Sygn. akt I UZ 13/15
POSTANOWIENIE
Dnia 20 października 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Katarzyna Gonera (przewodniczący)
SSN Maciej Pacuda (sprawozdawca)
SSN Romualda Spyt
w sprawie z odwołania Izby Rzemieślniczej w R.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
z udziałem zainteresowanej B. K.
o ustalenie podlegania ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 20 października 2015 r.,
zażalenia organu rentowego na wyrok Sądu Apelacyjnego
z dnia 18 marca 2015 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o
kosztach postępowania zażaleniowego.
UZASADNIENIE
Zakład Ubezpieczeń Społecznych decyzją z dnia 24 czerwca 2013 r.
stwierdził, iż B. K. jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy zlecenia u
płatnika składek: Izby Rzemieślniczej w R., podlega obowiązkowo ubezpieczeniom:
emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu w okresie od dnia 1 września 2009 r. do
dnia 25 czerwca 2010 r. i od dnia 1 września 2011 r. do dnia 29 czerwca 2012 r.
oraz że płatnik składek jest zobowiązany do naliczenia składek za wyżej
2
wymienioną za okresy od października 2009 r. do lipca 2010 r. i od października
2011 r. do lipca 2012 r. w kwotach szczegółowo określonych w tej decyzji.
Sąd Okręgowy - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w G. wyrokiem z
dnia 28 listopada 2013 r. oddalił odwołanie wniesione od wyżej opisanej decyzji
organu rentowego. Sąd ten uznał bowiem, że zawarte pomiędzy odwołującą się
Izbą Rzemieślniczą a zainteresowaną B. K. sporne umowy nie były umowami o
dzieło, lecz miały charakter umów o świadczenie usług, do których stosuje się
przepisy o zleceniu.
Sąd Apelacyjny - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 18
marca 2015 r., wydanym na skutek apelacji wniesionej przez odwołującą się Izbę
Rzemieślniczą od wyroku Sądu Okręgowego z dnia 28 listopada 2013 r., uchylił ten
wyrok oraz poprzedzającą go decyzję organu rentowego i przekazał sprawę do
ponownego rozpoznania bezpośrednio Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych.
Sąd Apelacyjny uznał, że apelacja odwołującej się Izby Rzemieślniczej,
zmierzająca do wzruszenia zaskarżonego wyroku, okazała się zasadna, aczkolwiek
nie z przyczyn w niej podniesionych.
Sąd drugiej instancji stwierdził, że organ rentowy w kontrolowanej decyzji
oznaczył jako płatnika składek Izbę Rzemieślniczą, czyniąc ją odpowiedzialną za
zapłatę składek należnych z tytułu zawartych umów zlecenia. Tymczasem do akt
sprawy zostało złożonych 15 umów o dzieło dotyczących zainteresowanej B. K.,
zawieranych w okresie od dnia 1 września 2008 r. do dnia 1 września 2011 r., a z
analizy tych umów wynika, iż każda z nich została zawarta przez B. K. z
Zasadniczą Szkołą Zawodową Izby Rzemieślniczej, reprezentowaną przez
dyrektora szkoły J. D. Wyjątek stanowiła jedynie umowa o dzieło z dnia 1 września
2008 r., zawarta pomiędzy B. K. a Izbą Rzemieślniczą.
Sąd Apelacyjny podniósł w związku z tym, że szkoła jest niewątpliwie
jednostką organizacyjną, która może stanowić podmiot w zakresie zawierania
umów cywilnoprawnych w trybie art. 353 § 1 k.c., natomiast kwestie jej osobowości
prawnej są elementem drugorzędnym, skoro art. 331
§ 1 k.c. stwierdza, iż do
jednostek organizacyjnych niebędących osobami prawnymi, którym ustawa
przyznaje zdolność prawną, stosuje się odpowiednio przepisy o osobach prawnych.
Skoro zatem organ rentowy zakwalifikował kontrolowane umowy jako umowy
3
zlecenia, to winien mieć na uwadze treść art. 16 ust. 1 pkt 4, art. 16 ust. 1 b i art. 16
ust. 3 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, zgodnie z którymi składki na
ubezpieczenia emerytalne, rentowe i wypadkowe zleceniobiorców finansują w
odpowiednich częściach ubezpieczeni i płatnicy składek. Definicja płatnika składek
została z kolei określona w treści art. 4 pkt 2 lit. a powołanej ustawy, zgodnie z
którym płatnik składek to pracodawca - w stosunku do pracowników i osób
odbywających służbę zastępczą oraz jednostka organizacyjna lub osoba fizyczna
pozostająca z inną osobą fizyczną w stosunku prawnym, uzasadniającym objęcie
tej osoby ubezpieczeniami społecznymi.
Sąd Apelacyjny uznał, że Zasadnicza Szkoła Zawodowa stanowi jednostkę
organizacyjną, która mogła zawierać i zawierała umowy cywilnoprawne z osobami
fizycznymi, które to umowy, w przekonaniu organu rentowego, uzasadniały objęcie
tych osób ubezpieczeniami społecznymi.
Zarówno organ rentowy, jak i następnie Sąd pierwszej instancji, przyjęli
natomiast w swoich ustaleniach, że płatnikiem składek jest Izba Rzemieślnicza, co
jednakże nie wynika wprost z przedstawionego materiału dowodowego. Powyższa
kwestia musi stanowić przedmiot ponownych ustaleń ze strony organu rentowego,
gdyż prawidłowe oznaczenie płatnika wiąże się z doniosłymi konsekwencjami w
sferze finansowej zainteresowanych podmiotów. Takie stanowcze ustalenia
dotychczas nie zostały zaś poczynione, a zatem będą musiały stanowić przedmiot
badania w wyniku ponownego rozpoznania sprawy przed organem rentowym.
Organ rentowy Zakład Ubezpieczeń Społecznych wniósł do Sądu
Najwyższego zażalenie na wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia 18 marca 2015 r.
zaskarżając ten wyrok w całości i zarzucając mu naruszenie art. 386 § 4 k.p.c. i art.
47714a
k.p.c. przez brak orzeczenia co do istoty sprawy, w sytuacji gdy zebrany
materiał dowodowy pozwalał na ustalenie stanu faktycznego sprawy i nie wymagał
przeprowadzenia postępowania dowodowego, ani też w sprawie nie doszło do
nieważności postępowania.
Powołując się na tak sformułowany zarzut, żalący się wniósł o uchylenie
orzeczenia Sądu Apelacyjnego w całości i przekazanie sprawy temu Sądowi do
ponownego rozpoznania oraz o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego w
postępowaniu zażaleniowym.
4
W uzasadnieniu zażalenia jego autor podniósł między innymi, że ze
zgromadzonych w sprawie dowodów oraz obowiązujących przepisów wynika, iż
pomimo oznaczenia w spornych umowach o dzieło jako strony Zasadniczej Szkoły
Zawodowej Izby Rzemieślniczej, w istocie stroną tych umów oraz płatnikiem
składek na ubezpieczenia społeczne od przychodów wypłacanych z tego tytułu jest
Izba Rzemieślnicza, która z tego tytułu wypłacała zainteresowanej wynagrodzenia.
W ocenie żalącego się, rozstrzygnięcie uchylające wyrok sądu pierwszej
instancji, jak i motywacja tego rozstrzygnięcia ewidentnie naruszają samą
konstrukcję postępowania apelacyjnego i funkcję apelacji. Jednolicie w doktrynie i
orzecznictwie przyjmuje się bowiem, że postępowanie prowadzone przez sąd
drugiej instancji, pozostając postępowaniem odwoławczym i kontrolnym, zachowuje
charakter postępowania rozpoznawczego. Jak stanowi zaś art. 386 § 4 k.p.c., poza
wypadkami określonymi w § 2 i 3, sąd drugiej instancji może uchylić zaskarżony
wyrok i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania tylko w razie nierozpoznania
przez sąd pierwszej instancji istoty sprawy albo gdy wydanie wyroku wymaga
przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości. Z kolei art. 47714a
k.p.c.
stanowi, że Sąd drugiej instancji, uchylając wyrok i poprzedzającą go decyzję
organu rentowego może sprawę przekazać do ponownego rozpoznania
bezpośrednio organowi rentowemu, przy czym, jak wskazuje się w orzecznictwie,
art. 47714a
k.p.c. nie ma bytu samodzielnego, gdyż jego zastosowanie wymaga
zaistnienia stanu określonego hipotezą art. 386 § 4 k.p.c. Tymczasem w niniejszej
sprawie żadna z tych przesłanek uzasadniających uchylenie wyroku sądu pierwszej
instancji i poprzedzającej go decyzji organu rentowego nie zachodziła, a zebrany
materiał dowodowy pozwalał na ustalenie stanu faktycznego sprawy i nie wymagał
przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości, nadto w sprawie nie
doszło do nieważności postępowania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zażalenie jest uzasadnione.
Wstępnie Sąd Najwyższy zauważa, że oceniane zażalenie zostało wniesione
na podstawie art. 3941
§ 11
k.p.c., który przewiduje możliwość wniesienia zażalenia
5
do Sądu Najwyższego także w razie uchylenia przez sąd drugiej instancji wyroku
sądu pierwszej instancji i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Wypada
też dodać, że zaskarżonym wyrokiem Sąd Apelacyjny uchylił nie tylko wyrok Sądu
Okręgowego, ale i poprzedzającą go decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych
oraz przekazał sprawę do ponownego rozpoznania bezpośrednio organowi
rentowemu. Podstawę prawną takiego rozstrzygnięcia stanowi art. 47714a
k.p.c. W
judykaturze Sądu Najwyższego jednolicie przyjmuje się zaś, że wyrok sądu
odwoławczego uchylający wyrok sądu pierwszej instancji i poprzedzającą go
decyzję organu rentowego, z przekazaniem sprawy do rozpoznania bezpośrednio
organowi rentowemu, jest również zaskarżalny zażaleniem przewidzianym w art.
3941
§ 11
k.p.c. Przepis art. 47714a
k.p.c. nie ma bowiem bytu samodzielnego i jak
trafnie podnosi żalący się, jego zastosowanie wymaga w pierwszej kolejności
spełnienia warunków z art. 386 § 2 lub § 4 k.p.c., czyli zaistnienia przesłanek
uzasadniających uwzględnienie apelacji przez uchylenie wyroku sądu pierwszej
instancji (por. np. postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 17 października
2011 r., I UZ 33/11, OSNP 2012 nr 21-22, poz. 274, z dnia 30 października 2012 r.,
II UZ 50/12, OSNP 2013 nr 23-24, poz. 289, z dnia 19 listopada 2013 r., I UZ 40/13,
Legalis nr 1061612). Wyrok wydany na podstawie art. 47714
k.p.c. jest przy tym
rozstrzygnięciem dalej idącym, jednakże bez wątpienia obejmuje również (niejako
w pierwszej kolejności) orzeczenie o uchyleniu wyroku sądu pierwszej instancji.
Ponadto, przewidziana w tym przepisie możliwość przekazania sprawy
bezpośrednio organowi rentowemu powinna być ograniczona do sytuacji
wyjątkowych, gdy oprócz przesłanek z art. 386 § 2 lub § 4 k.p.c. wystąpiły takie
wady decyzji organu rentowego, których naprawienie w postępowaniu sądowym nie
jest możliwie.
Należy również podkreślić, że przy rozpoznaniu zażalenia, o którym mowa w
art. 3941
§ 11
k.p.c., Sąd Najwyższy bada wyłącznie prawidłowość zastosowania
art. 386 § 2 lub 4 k.p.c. i nie rozpoznaje żadnych innych zarzutów (por. np.
postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 25 października 2012 r., I CZ 143/12,
LEX nr 1265545; z dnia 25 października 2012 r., I CZ 144/12, LEX nr 1265546; z
dnia 21 maja 2015 r., IV CZ 10/15, LEX nr 1730602; z dnia 20 maja 2015 r., I CZ
44/15, LEX nr 1747843; z dnia 29 kwietnia 2015 r., IV CZ 3/15, LEX nr 1678970).
6
W szczególności ocena Sądu Najwyższego nie dotyczy prawidłowości
zastosowania przepisów prawa materialnego. Odnosząc ten pogląd do okoliczności
niniejszej sprawy, trzeba więc stwierdzić, że w ramach oceny zasadności zażalenia
nie może być przedmiotem analizy kwestia, jaki podmiot w okolicznościach
faktycznych tej sprawy i na podstawie jakich przepisów prawa materialnego jest
płatnikiem składek na ubezpieczenia społeczne zainteresowanej (por. powołane
wyżej postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 30 października 2012 r., II UZ
50/12). Dlatego też kontroli wynikającej z art. 3941
§ 11
k.p.c. podlega wyłącznie to,
czy w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji nie rozpoznano istoty sprawy
albo czy wydanie wyroku kończącego spór wymagałoby przeprowadzenia przez
sąd odwoławczy postępowania dowodowego w całości (art. 386 § 4 k.p.c.),
względnie czy nie doszło w tym postępowaniu do nieważności postępowania
(art. 386 § 2 k.p.c.).
Analiza pisemnych motywów zaskarżonego wyroku wyraźnie wskazuje, że
Sąd Apelacyjny w ogóle nie powołuje art. 386 § 2 lub § 4 k.p.c., poprzestając na
przytoczeniu art. 47714a
k.p.c. jako podstawy prawnej swojego rozstrzygnięcia.
„Nierozpoznanie istoty sprawy” w rozumieniu art. 386 § 4 k.p.c. polega
natomiast na poprzestaniu na błędnym przyjęciu przez sąd pierwszej instancji
przesłanki niweczącej lub hamującej roszczenie (prekluzja, przedawnienie,
potrącenie, brak legitymacji, prawo zatrzymania itp.) albo na zaniechaniu zbadania
(w ogóle) materialnej podstawy żądania, niezbadaniu podstawy merytorycznej
dochodzonego roszczenia albo całkowitym pominięciu merytorycznych zarzutów
pozwanego (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 23 września 1998 r., II CKN
897/97, OSNC 1999 nr 1, poz. 22; z dnia 28 października 1999 r., II CKN 521/98,
LEX nr 50700; z dnia 28 listopada 2000 r., IV CKN 175/00, LEX nr 515416; z dnia 8
listopada 2001 r., II UKN 581/00, LEX nr 567859; z dnia 6 grudnia 2001 r., I PKN
714/00, OSNP 2003 nr 22, poz. 544; z dnia 12 lutego 2002 r., I CKN 486/00, OSP
2003 nr 3, poz. 36, z glosą E. Rott-Pietrzyk; z dnia 12 września 2002 r., IV CKN
1298/00, LEX nr 80271; z dnia 2 października 2002 r., I PKN 482/01, LEX nr
577445; 25 listopada 2003 r., II CK 293/02, LEX nr 151622; z dnia 21 października
2005 r., III CK 161/05, LEX nr 178635; z dnia 17 kwietnia 2008 r., II PK 291/07,
LEX nr 837059; z dnia 11 sierpnia 2010 r., I CSK 661/09, LEX nr 737251). W
7
sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych nierozpoznanie istoty sprawy
(art. 386 § 4 k.p.c.) polega na nierozpoznaniu przez sąd pierwszej instancji sprawy
w zakresie objętym decyzją Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 11 lipca 2007 r., III UK 20/07, OSNP 2008 nr 17-18, poz. 264).
Zdaniem Sądu Najwyższego, Sąd Okręgowy rozpoznał tak rozumianą istotę
sprawy. Jeśli bowiem w decyzji z dnia 24 czerwca 2013 r., skierowanej do Izby
Rzemieślniczej, stwierdzono między innymi, że zainteresowana B. K. podlegała
ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu z tytułu umów zlecenia
„u płatnika składek: Izba Rzemieślnicza” i wymierzono płatnikowi składki w kwotach
wyszczególnionych w tej decyzji, to treść owej decyzji wyznaczała przedmiot
rozpoznania sprawy przez Sąd pierwszej instancji. Dotyczył on charakteru umów
zawartych z zainteresowaną (czy były to umowy o dzieło, czy też umowy o
świadczenie usług stanowiące tytuł ubezpieczenia) oraz zobowiązania Izby
Rzemieślniczej - jako płatnika - do zapłaty składek. W granicach tak określonego
przedmiotu rozpoznania Sąd Okręgowy oddalił z kolei odwołanie Izby
Rzemieślniczej, przesądzając nie tylko o charakterze spornych umów, ale także o
podmiocie zobowiązanym do zapłaty składek z racji jego statusu strony stosunku
ubezpieczenia społecznego.
Co do przewidzianej w art. 386 § 4 in fine k.p.c. drugiej przesłanki uchylenia
wyroku sądu pierwszej instancji, to wiąże się ona wyłącznie z potrzebą
(wymaganiem) przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości. Kierując
się wykładnią językową sformułowań użytych w powołanym przepisie należy zatem
uznać, że sąd odwoławczy nabywa uprawnienia kasatoryjne tylko wówczas, gdy w
sprawie w ogóle nie przeprowadzono postępowania dowodowego, albo że
dotychczas zebrany w tej sprawie materiał dowodowy jest zupełnie nieprzydatny do
wydania wyroku. Nie spełnia natomiast tego wymagania potrzeba nawet znacznego
uzupełnienia postępowania dowodowego.
Tymczasem w motywach rozstrzygnięcia Sąd drugiej instancji w ogóle nie
określa zakresu postępowania dowodowego, które byłoby niezbędne dla ustalenia,
czy Izba Rzemieślnicza jest płatnikiem składek zainteresowanej z tytułu spornych
umów. Z argumentacji Sądu Apelacyjnego wynika natomiast, że nie tyle chodzi mu
o ustalenia faktyczne (braki w tym zakresie), co o rozważenie przez organ rentowy
8
argumentacji prawnej, w ramach której Sąd ten wywiódł, że Zasadnicza Szkoła
Zawodowa jest jednostką organizacyjną, posiadającą – na podstawie art. 4 pkt 2 lit.
a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych w związku z art. 331
§ 1 k.c. –
zdolność prawną, dającą jej uprawnienie do zawierania spornych umów
cywilnoprawnych, a w konsekwencji należy uznać ją za płatnika składek. Nie ma
więc także jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, aby podstawą uchylenia wyroku
Sądu pierwszej instancji mogła być konieczność przeprowadzenia postępowania
dowodowego w całości.
Trzecią przesłankę wyroku kasatoryjnego zawiera art. 386 § 2 k.p.c., zgodnie
z którym w razie stwierdzenia nieważności postępowania, sąd drugiej instancji
uchyla zaskarżony wyrok, znosi postępowanie w zakresie dotkniętym nieważnością
i przekazuje sprawę sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.
W tym zakresie Sąd Najwyższy stwierdza wszakże, iż z treści decyzji
ustalającej podleganie przez zainteresowaną B. K. ubezpieczeniom społecznym z
tytułu umów łączących ją z Izbą Rzemieślniczą i ustalającej zobowiązanie Izby
(płatnika) z tego tytułu nie płynie żadne uprawnienie ani obowiązek w stosunku do
Zasadniczej Szkoły Zawodowej. Abstrahując zatem od kwestii, czy w istocie ma
ona zdolność prawną i zdolność sądową i hipotetycznie zakładając nawet
poprawność oceny prawnej Sądu drugiej instancji w tej kwestii, wymieniona Szkoła
nie miałaby przymiotu zainteresowanego w niniejszym postępowaniu (art. 47711
k.p.c.). Nie sposób zatem przyjąć, aby potwierdzenie wyżej przedstawionej
koncepcji Sądu drugiej instancji oznaczało nieważność postępowania przed Sądem
pierwszej instancji na podstawie art. 379 pkt 5 k.p.c. Wypada również dodać, że jak
wyjaśnił Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 21 sierpnia 2008 r., II OSK
952/07 (LEX nr 496188), a Sąd Najwyższy w obecnym składzie pogląd ten
podziela, jedynie decyzja skierowana w stosunku do podmiotu, który nigdy nie był i
nie mógł być stroną, jest aktem nieistniejącym. W orzecznictwie Sądu Najwyższego
ugruntowany jest z kolei pogląd, że sąd w postępowaniu cywilnym, w tym sąd
ubezpieczeń społecznych, może i powinien dostrzegać wady decyzji
administracyjnej, które decyzję tę dyskwalifikują w stopniu odbierającym jej cechy
aktu administracyjnego jako przedmiotu odwołania, a więc gdy decyzja taka została
wydana przez organ niepowołany lub w zakresie przedmiotu orzeczenia bez
9
jakiejkolwiek podstawy w obowiązującym prawie materialnym, względnie z
oczywistym naruszeniem reguł postępowania administracyjnego. W takich
przypadkach decyzja jest bowiem bezwzględnie nieważna (nieistniejąca prawnie) i
nie wywołuje skutków prawnych (koncepcja tzw. bezwzględnej nieważności decyzji
administracyjnej - por. wyrok z dnia 10 czerwca 2010 r., I UK 376/07, OSNP 2009
nr 21-22, poz. 295 i szeroko przytoczone w nim orzecznictwo). Dotyczy to także
decyzji nieistniejącej z uwagi na wydanie jej w stosunku do podmiotu, który nie jest i
nie mógł być stroną postępowania. Tymczasem stroną postępowania w niniejszej
sprawie wymienioną w decyzji organu rentowego i występującą przed Sądem
Okręgowym była Izba Rzemieślnicza, która niewątpliwie posiada zdolność prawną
oraz zdolność sądową i może mieć przymiot płatnika składek na ubezpieczenia
społeczne z tytułu zawieranych umów cywilnoprawnych. Tym samym należy
przyjąć, że postępowanie przed Sądem pierwszej instancji w tej sprawie nie było
również dotknięte nieważnością, o której mowa w art. 379 pkt 2 k.p.c. Zgodnie z
treścią tego przepisu, nieważność postępowania zachodzi bowiem, jeżeli strona nie
miała zdolności sądowej lub procesowej.
Podsumowując ten wątek rozważań, Sąd Najwyższy jest zatem zdania, że w
okolicznościach faktycznych niniejszej sprawy nie wystąpiła żadna z przesłanek
uzasadniających wydanie przez Sąd drugiej instancji wyroku kasatoryjnego
określonych treścią art. 386 § 2 i 4 k.p.c.
W ocenie Sądu Najwyższego, uznanie przez Sąd Apelacyjny, że Zasadnicza
Szkoła Zawodowa stanowi jednostkę organizacyjną, która „mogła zawierać i
zawierała” sporne umowy cywilnoprawne, w związku z czym mogła także być
płatnikiem składek, abstrahując od trafności tego stanowiska (może ono budzić
wątpliwości w świetle poglądu prawnego wyrażonego przez Sąd Najwyższy w
wyroku z dnia 12 marca 2009 r., V CSK 366/08, OSNC-ZD 2010 nr 2, poz. 38), nie
mogło w konsekwencji prowadzić do wydania zaskarżonego wyroku, lecz powinno
powodować wydanie orzeczenia reformatoryjnego (art. 47714
§ 2 k.p.c.)
zawierającego stwierdzenie, że odwołująca się Izba Rzemieślnicza nie jest
zobowiązana do opłacenia wymierzonych w decyzji składek dotyczących
zainteresowanej B. K. Wypada bowiem podkreślić, że „osoba, której praw i
obowiązków dotyczy zaskarżona decyzja” (art. 47711
§ 2 k.p.c.), to adresat decyzji
10
organu rentowego, osoba, względem której organ wydał decyzję, bez jej wniosku (z
urzędu). W związku z tym w postępowaniu w sprawach z zakresu ubezpieczeń
społecznych adresat decyzji ma legitymację procesową formalną do jej zaskarżenia
i bycia stroną postępowania, której nie musi odpowiadać jego prawo lub obowiązek
wynikający z przepisów prawa materialnego. Innymi słowy, jeśli adresat decyzji nie
jest w świetle przepisów prawa materialnego zobowiązany do wykonania
obowiązku nałożonego nań decyzją administracyjną w aspekcie podmiotowym (nie
jest stroną stosunku zobowiązaniowego), to stan taki nie pozbawia go statusu
strony postępowania, a jedynie może prowadzić od uwzględnienia odwołania i
stwierdzenia, że jego zobowiązanie nie istnieje (por. uzasadnienie uchwały składu
siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 2011 r., I UZP 3/10, OSNP
2011 nr 17-18, poz. 233, w którym stwierdza się, że chociaż bezpośrednim
przedmiotem postępowania w sprawie z zakresu ubezpieczeń społecznych jest
decyzja organu rentowego, to nie sposób rozpoznać tego przedmiotu bez
bezpośredniego wglądu w stosunek prawny ubezpieczenia społecznego, w jego
treść oraz że z tego punktu widzenia zasada wyjaśnienia istoty sprawy przez sąd
ubezpieczeń społecznych dotyczącej prawa, zobowiązania albo roszczenia strony
znajduje właściwe zwieńczenie w kompetencji tego sądu do oddalenia odwołania,
jeżeli nie ma podstaw do jego uwzględnienia - art. 47714
§ 1 k.p.c. albo zmiany
zaskarżonej decyzji w całości lub w części i orzeczenia co do istoty sprawy - art.
47714
§ 2 k.p.c.).
Na koniec należy podkreślić, iż tego rodzaju reformatoryjne rozstrzygnięcie
co do istoty sprawy nie będzie wiążące - w rozumieniu art. 365 § 1 k.p.c. - w
zakresie oceny charakteru prawnego spornych umów. Moc wiążąca orzeczenia na
podstawie tego przepisu rozumiana jako skutek pozytywny (materialny) rzeczy
osądzonej (prejudykat), ściśle związany z powagą rzeczy osądzonej (art. 366 § 1
k.p.c.), może być bowiem rozważana w nowej sprawie wyłącznie pomiędzy tymi
samymi stronami (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 listopada 2013 r., II PK
38/13, LEX nr 1408888 i przywołane w nim orzecznictwo). Zmiana decyzji organu
rentowego uzasadniona w motywach rozstrzygnięcia tym, że dany podmiot nie jest
stroną stosunku ubezpieczenia społecznego, nie stanowi zaś prejudykatu w
zakresie istnienia (w ogóle) tytułu ubezpieczenia wobec zainteresowanej i
11
płynących z niego zobowiązań składkowych wobec innego podmiotu (płatnika
składek).
Kierując się przedstawionymi motywami oraz uznając zasadność ocenianego
zażalenia, Sąd Najwyższy, na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c. w związku z art. 3941
§ 3 k.p.c., a w odniesieniu do kosztów postępowania zażaleniowego na podstawie
art. 108 § 2 k.p.c. w związku z art. 39821
k.p.c. i art. 3941
§ 3 k.p.c., orzekł jak w
sentencji.
kc