Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt.

VIII Ga 148/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 marca 2014r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

SSO Barbara Jamiołkowska

SR del. Artur Fornal (spr.)

SO Marek Tauer

Protokolant

Karolina Glazik

po rozpoznaniu w dniu 11 marca 2014r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: W. D.

przeciwko: A. P.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwaną

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 22 maja 2013r. sygn. akt VIII GC 1775/12

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 1.200 zł (jeden tysiąc dwieście złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania za instancję odwoławczą.

Sygn. akt VIII Ga 148/13

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 22 maja 2013 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zasądził od pozwanej A. P. na rzecz powoda W. D. kwotę 33.100 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 8 listopada 2012 r. do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałym zakresie, zasądził ponadto od pozwanej na rzecz powoda także kwotę 2.849 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, a ponadto orzekł o kosztach sądowych nieuiszczonych w toku postępowania.

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 29 października 2009 r. strony zawarły umowę o współpracy handlowej, na podstawie której umowy pozwana zobowiązała się dostarczać powodowi produkty w celu ich dalszej odsprzedaży innym podmiotom. Tego dnia strony zawarły także aneks do w/w umowy, w punkcie 3 tego aneksu ustalając, iż pozwana była zobowiązana do wymiany uszkodzonych lub przeterminowanych produktów. Pozwana zobowiązała się także do odebrania z magazynów powoda całości swojego towaru i wystawienia faktury korygującej w terminie 14 dni od dnia wypowiedzenia umowy. W przypadku nie odebrania towaru w powyższym terminie powód miał prawo naliczyć pozwanej opłatę za magazynowanie w kwocie 100 zł netto za każdy dzień zwłoki (zgodnie z punktem 5 aneksu do umowy). Sąd ustalił ponadto, że w dniu 20 października 2010 r. powód poinformował pozwaną, iż z uwagi na zbyt krótkie terminy ważności, otrzymuje zwroty dostarczonych produktów spożywczych przez pozwaną od swoich kontrahentów – sprzedawców detalicznych. W związku z powyższym powód żądał od pozwanej wymiany zepsutych produktów. W dniu 25 stycznia 2011 r. powód rozwiązał w/w umowę o współpracy handlowej z zachowaniem terminu 14 dni wypowiedzenia. Powód poinformował także pozwaną, że w terminie 14 dni od rozwiązania umowy ma obowiązek odebrać z jego magazyn cały, dostarczony wcześniej towar. Następnie – w dniu 16 lutego 2011 r. – powód obciążył pozwaną notą księgową na kwotę 800 zł tytułem opłaty za magazynowanie należącego do pozwanej towaru po wypowiedzeniu umowy.

W związku z tym, że pozwana nie odebrała towaru powód w dniu 18 marca 2011 r. obciążył pozwaną notą księgową na kwotę 1.600 zł. W dniu 30 lipca 2011 r. powód ponownie wezwał pozwaną do odbioru towaru, który po rozwiązaniu umowy o współpracy pozostał w jego magazynie. Powód obciążył także pozwaną opłatą w kwocie 16.100 zł za nie odebranie towaru w terminie określonym w punkcie 5 aneksu do umowy.

Sąd pierwszej instancji ustalił dalej, że w dniu 22 marca 2011 r. pozwana wytoczyła przeciwko powodowi powództwo o zapłatę kwoty 7.692,19 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 12 sierpnia 2010 r. do dnia zapłaty z tytułu faktury VAT nr (...). Wyrokiem z dnia 21 czerwca 2011 r. w sprawie o sygnaturze akt VIII GC 523/11 Sąd Rejonowy w Bydgoszczy oddalił powództwo, ustalając, iż po rozwiązaniu przedmiotowej umowy towar pozostały w magazynie stał się ponowienie własnością pozwanej (powódki w tamtej sprawie), a zobowiązanie powoda (pozwanego) wygasło bowiem pozwana (powódka) zobowiązana była do korekty faktury. Apelację od tamtego orzeczenia oddalona została wyrokiem Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia 29 grudnia 2011 r. (sygn. akt VIII Ga 143/11).

W dniu 8 lutego 2012 r. na zlecenie pozwanej w magazynie powoda zjawili się D. C. (1) oraz Z. S., którzy dokonali inwentaryzacji towaru pozostawionego przez pozwaną. W wyniku przeprowadzonych oględzin zostało wówczas ustalone, iż większość towaru będącego artykułami spożywczymi uległa przeterminowaniu. W dniu 13 listopada 2012 r. pozwana odebrała od powoda przeterminowane soki z aloesu, ananasa, brzoskwiń, pomarańczy i winogron, które następnie przekazała do utylizacji. Następnie – w dniu 10 marca 2012 r. – powód wezwał pozwaną do zapłaty kwoty 34.500 zł z ustawowymi odsetkami w terminie pięciu dni od dnia otrzymania wezwania. W dniu 8 listopada 2012 r. pozwana otrzymała zawiadomienie o wszczętym przeciwko niej postępowaniu o zapłatę powyższej kwoty.

Sąd Rejonowy powyższy stan faktyczny ustalił na podstawie znajdujących się w aktach sprawy dokumentów, które nie budziły wątpliwości, jak również na podstawie zeznań świadków : D. C. (2) i Z. S. oraz powoda W. D.. Powyższym dowodom Sąd ten dał wiarę uznając zeznania świadków i powoda za znajdujące oparcie w pozostałym materiale dowodowym. Sąd Rejonowy nie dał natomiast wiary zeznaniom pozwanej A. P., wskazując, iż w jego ocenie stanowiły one w istocie subiektywną opinię pozwanej dotyczącą przedmiotowej umowy, zasad współpracy między stronami oraz obowiązku odbioru rzeczy po zakończeniu współpracy. Zeznania pozwanej nie znalazły oparcia w pozostałym materiale dowodowym ujawnionym w sprawie, brak im również wewnętrznej spójności i logiki. Sąd oddalił wreszcie wniosek pozwanej o przeprowadzenie dowodu z fragmentu słownika języka polskiego na okoliczność ustalenia znaczenia słowa „towar”, albowiem w ocenie Sądu Rejonowego znaczenie tego terminu jest powszechnie znane.

Sąd pierwszej instancji zważył, iż zgodnie z art. 483 § 1 k.c. strony mogły zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy. W razie niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania kara umowna należy się wierzycielowi w zastrzeżonej na ten wypadek wysokości bez względu na wysokość poniesionej szkody (art. 484 § 1 k.c.). Kara umowna ma na celu wzmocnienie skuteczności więzi powstałej między stronami w wyniku zawartej przez nie umowy, służąc realnemu wykonaniu zobowiązań. Bez znaczenia dla powstania obowiązku zapłaty kary umownej są przyczyny, które spowodowały naruszenie obowiązków ciążących na dłużniku stosownie do treści zobowiązania.

W ocenie Sądu Rejonowego skoro strony zastrzegły na rzecz powoda prawo nałożenia na pozwaną opłaty w określonej wysokości za każdy dzień zwłoki w odbiorze towaru znajdującego się w magazynie powoda po rozwiązaniu umowy to pozwana zobowiązana jest do wykonania takiej umowy. Doszło bowiem do zwrotnego przeniesienia własności uprzednio sprzedanego towaru na skutek ziszczenia się warunku w postaci rozwiązania umowy współpracy handlowej. W ocenie Sądu pierwszej instancji powód udowodnił zarówno fakt istnienia stosunku obligacyjnego pomiędzy stronami, jak i to, że pozwana była zobowiązana do odbioru towaru pozostałego w magazynie pozwanego po rozwiązaniu umowy. Nie zasługiwały na uwzględnienie zarzuty pozwanej, iż przedmiotem zwrotu miał być tylko towar nadający się do dalszej sprzedaży. Zdaniem Sądu niewątpliwie wolą stron było aby po wypowiedzeniu umowy pozwana odebrała dostarczone rzeczy, a gdyby tego nie uczyniła powód miał prawo do naliczenia opłaty za magazynowanie (kary umownej), której wysokość zresztą odpowiada opłacie za przechowywanie rzeczy w magazynie. Nie było żadnych podstaw, aby powód po rozwiązaniu umowy bezpłatnie przechowywał rzeczy pozwanej i ponosił koszty przechowania (choćby koszty mediów związanych z użytkowaniem magazynu). W samej umowie nie określono w odniesieniu do magazynowanych rzeczy, iż chodzi tylko o nieprzeterminowane produkty żywnościowe i nie sposób przyjąć aby było to zamiarem stron, gdyż produkty żywnościowe mają często krótki termin przydatności i w braku odebrania tych rzeczy powód miałby bezpłatnie magazynować rzeczy pozwanej, która zgodnie z umową była zobowiązana do wymiany produktów przeterminowanych. Nadto część produktów nie była przeterminowana i to właśnie brak odbioru przez długi okres doprowadził do przeterminowania przydatności określonych produktów.

Sąd Rejonowy podkreślił, że pozwana nie wykazała okoliczności, z których wynikałoby, że przyczyną niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania były okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności. W konsekwencji Sąd uznał, iż pozwana miała obowiązek zapłacić powodowi kwotę 33.100 zł za nie odebranie z magazynu powoda należącego do niej towaru w terminie 14 dni od dnia rozwiązania umowy, tj. od dnia 23 lutego 2011 r. do dnia odbioru towaru w dniu 8 lutego 2012 r. (umowa uległa rozwiązaniu w dniu 8 lutego 2011 r.), zasądził także odsetki od powyższej kwoty od daty w której pozwana dowiedziała się o postępowaniu sądowym w niniejszej sprawie, tj. od dnia 8 listopada 2012 r.

Za nieuzasadnione Sąd ten uznał natomiast roszczenie z tytułu kary umownej naliczonej za okres od 8 do 22 lutego 2011 r. – dochodzone w kwocie 1.400 zł – oddalając powództwo w tej części, jak również gdy chodzi o odsetki dochodzone za okres wcześniejszy – od 17 marca do 7 listopada 2012 r., powód nie udowodnił bowiem, kiedy doręczył pozwanej wezwanie do zapłaty.

Zdaniem Sądu Rejonowego uwzględnione roszczenie powoda należałoby uznać również za zasadne także przy przyjęciu, iż w zakresie opłaty za magazynowanie po rozwiązaniu umowy o współpracy zawarta pomiędzy stronami umowa nosi cechy umowy przechowania (art. 835 k.c. i następne). Brak ponadto jakichkolwiek podstaw do przyjęcia nadużycia prawa przez powoda, który wzywał przecież pozwaną do odbioru rzeczy, a ta tego nie uczyniła. Powód nie mógł w związku z tym korzystać z części magazynu zajętego przez towar pozwanej.

O kosztach postępowania Sąd pierwszej instancji orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. – nakładając na pozwanego obowiązek zwrotu wszystkich kosztów gdyż strona powodowa uległa tylko co do nieznacznej części swego żądania – a ponadto na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Apelację od powyższego wyroku wniosła pozwana zarzucając mu naruszenie:

1.  art. 217 § 1 i 3 k.p.c., art. 227 k.p.c. w zw. z art. 233 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku o przeprowadzenie dowodu z fragmentu języka polskiego na okoliczność definicji słowa „towar” i jednoczesne nieuwzględnienie powszechnie znanej definicji tego słowa i w konsekwencji uznanie, iż towarem są również rzeczy będące przeterminowanymi środkami spożywczymi, które jako odpady nie nadają się do obrotu handlowego, a jedynie do utylizacji,

2.  art. 58 § 2 k.c. i art. 353 1 k.c. poprzez ich nieuwzględnienie przy dokonywaniu wykładni punktu 5 aneksu do umowy poprzez przyjęcie, iż nie jest on sprzeczny z zasadami współżycia społecznego, a przez to nieważny – umożliwia on bowiem kupującemu rozwiązanie umowy, na podstawie której nabył on towar będący pełnowartościowym produktem spożywczym, także wówczas gdy z winy kupującego przekształcił się on już w odpad (nadający się wyłącznie do utylizacji) i w konsekwencji zwolnienie się z obowiązku zapłaty ceny w tym zakresie, a także z obowiązku przekazania odpadu na własny koszt do utylizacji, jak również umożliwienie kupującemu naliczenia sprzedawcy opłat za magazynowanie odpadów,

3.  art. 353 1 k.c. poprzez nieuznanie, iż opisany wyżej zapis punktu 5 sprzeciwia się właściwości (naturze) stosunku prawnego,

4.  art. 65 k.c. w zw. z art. 483 k.c. poprzez ich błędne zastosowanie, skoro bowiem nie mogło dojść do zwrotnego przeniesienia na sprzedawcę własności rzeczy na podstawie art. 89 k.c. (rzeczy te utraciły w międzyczasie cechy towaru z winy powoda na skutek ich przeterminowania) brak było również podstaw do naliczenia kar umownych,

5.  art. 487 § 2 k.c. i art. 353 1 k.c. poprzez ich niezastosowanie przy wykładni punktu 5 aneksu do umowy skutkujące naruszeniem zasady ekwiwalentności świadczeń stron oraz wolność jednej ze stron w prowadzeniu działalności gospodarczej, sprzedawca bowiem aby uniknąć groźby wypowiedzenia umowy – w każdym czasie i niezależnie od przyczyny – zmuszony był godzić się na wymianę towaru przekształconego w odpad na nowy, pełnowartościowy towar,

6.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak odniesienia się w uzasadnieniu do zarzutu pozwanej bezskuteczności wypowiedzenia cząstkowych umów sprzedaży, gdy wypowiedzenie powoda dotyczyło wyłącznie umowy o współpracy (umowy ramowej nie będącej umową kupna – sprzedaży),

7.  art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 65 k.c. poprzez uznanie zeznań pozwanej za niewiarygodne (pomimo tego, iż są one zgodne z treścią jednoznacznego zapisu umowy, a danie wiary subiektywnym zeznaniom powoda co do woli stron umowy,

8.  art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 65 k.c. poprzez brak odniesienia się w uzasadnieniu do faktu, że pozwana była zobowiązana do odbioru rzeczy przeterminowanych na podstawie reklamacji złożonej w terminie 48 godzin po doręczeniu towar (jeżeli powód kwestionował przydatność produktów to powinien w tym czasie je reklamować, a nie czekać na ich przeterminowanie), jak również poprzez nieuwzględnienie tej okoliczności, że powód nie odstąpił od umowy z racji złej współpracy, a z przyczyny nieuznanej przez pozwaną reklamacji,

9.  art. 5 k.c. w zw. z art. 233 k.p.c. poprzez nieuwzględnienie ewidentnego nadużycia prawa podmiotowego przez powoda, którego celem było uniknięcie płacenia za towar oraz poniesienia we własnym zakresie opłat utylizacyjnych (brak dochodzenia przez powoda roszczenia z tytułu kar umownych w pełnej wysokości nie może być dowodem, iż takie nadużycie prawa podmiotowego nie nastąpiło),

10.  art. 233 k.p.c. m.in. poprzez pominięcie protokołu spisanego przez strony w dniu 13 listopada 2012 r., którego treść wskazywała na to, że w dniu wypowiedzenia umowy produkty były już przeterminowane,

11.  art. 3 ust. 1 ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia w zw. z art. 2 ustawy o podatku od towarów i usług poprzez ich niezastosowanie i błędne ustalenie, że przedmioty magazynowane przez powoda stanowiły towary,

12.  art. 3 ust. 2 w zw. z art. 100 ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia poprzez ich niezastosowanie (przedmioty magazynowane przez powoda nie mogły być oznakowane i wprowadzone do obrotu na terytorium RP pod groźbą kary),

13.  art. 3 ust. 1 ustawy o odpadach poprzez jego niezastosowanie (przedmioty magazynowane przez powoda były odpadami, nie mogły więc być towarem).

Pozwana wskazując na powyższe wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje, ewentualnie jego uchylenie i przekazane sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania. Na wypadek zaś uznania przez Sąd drugiej instancji, że zachodzą jednak podstawy do zasądzenia kary umownej pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zmniejszenie wysokości tej kary i zasądzenie z tego tytułu na rzecz powoda kwoty 300 zł (z uwagi na to, że powód przechowywał niewielką jedynie ilość przeterminowanych – na skutek jego działania lub zaniechania – przedmiotów, wysokość zasądzonej przez Sąd kary umownej byłaby rażąco wygórowana).

W uzasadnieniu apelacji pozwana podniosła, że Sąd Rejonowy pominął tą okoliczność, że powód wypowiadając umowę pozwanej zalegał od kilku miesięcy z zapłatą za fakturę, która dotyczyła dwóch rodzajów płynów aloesowych (w chwili wypowiedzenia umowy produkty te były już przeterminowane). Zdaniem apelującej nie ulega wątpliwości, że towar to przedmiot przeznaczony do sprzedaży, mający wartość użytkową oraz wymienną, a warunkom tym nie odpowiadały produkty przeterminowane, których dotyczy spór. Z tej przyczyny po upływie okresu w którym środki spożywcze zachowywały swoje właściwości powód – jako posiadacz odpadów – obowiązany był do dokonania ich utylizacji. Zdaniem pozwanej nie można przyjąć, aby strony przewidziały w umowie możliwość naliczania opłaty za magazynowanie odpadów. Powód nie dopełnił również obowiązku zapobiegania powstawaniu odpadów, co nie nastąpiłoby gdyby powód nie przetrzymywał towaru, aż do czasu gdy stanie się on odpadem. W ocenie pozwanej ustalenia w sprawie – zgodnie z którymi przedmiotem zwrotu miały odpady, a nie towary – zostały poczynione przez Sąd ponad osnowę dokumentu, niezgodnie z zapisem znajdującym się w umowie. Zdaniem pozwanej zapis umowny dotyczący wymiany produktów uszkodzonych i przeterminowanych odnosi się do produktów w chwili ich dostawy (nie dotyczy on rzeczy, które zostaną uszkodzone lub przeterminowane na skutek działania lub zaniechania powoda), co jest oczywiste w świetle społeczno – gospodarczego przeznaczenia tego prawa oraz dobrych obyczajów kupieckich. Obciążenie strony przeciwnej za własne działania i zaniechania jest całkowicie nieuzasadnione, nawet jeżeli zakaz takiego zachowania nie został wprost ujęty w aneksie do umowy. Ponadto – zdaniem pozwanej – przywołany w toku procesu wyrok w sprawie VIII GC 523/11 nie odnosi się do okoliczności faktycznych niniejszej sprawy, dotyczył on bowiem zasadności żądania zapłaty za fakturę, nie zaś opłaty za magazynowanie produktów. Z ostrożności procesowej pozwana wskazała, że zasądzenie opłaty za magazynowanie rzeczy całkowicie bezużytecznych jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Wreszcie pozwana wskazała, że Sąd pierwszej instancji nie wziął pod uwagę, iż umowa sporządzona została w języku polskim, który nie jest językiem ojczystym pozwanej. Zatem wszelkie niedopowiedzenia w treści umowy nie mogą stanowić sposobu na obciążanie pozwanej dodatkowymi znacznymi kosztami.

W toku rozprawy apelacyjnej pozwana dodatkowo podniosła, że za niedopuszczalne należałoby uznać zastrzeżenie kary umownej na wypadek wypowiedzenia umowy.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie oraz o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym. Wskazał przy tym, że argumenty podniesione przez pozwaną w apelacji (wykładnia terminu „towar” z całkowitym pominięciem celu, treści i sensu zawartej pomiędzy stronami umowy o współpracy) zostały już uznane za niezasadne w postępowaniu apelacyjnym przed Sądem Okręgowym w Bydgoszczy w sprawie VIII Ga 143/11, który oddalił apelację pozwanej (wówczas powódki) opartą na tych samych podstawach. Wobec prawomocnego rozstrzygnięcia tej sprawy nie ulega wątpliwości, że pozwana nie wykonała ciążącego na niej obowiązku odebrania własnego towaru z magazynu powoda, swoim zaniechaniem doprowadzając do jego przeterminowania. Zwłoka w odbiorze towaru – wynosząca aż 509 dni – powoduje bezzasadność zarzutu pozwanej opartego na przepisie art. 5 k.c.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanej nie mogła zostać uwzględniona.

Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne na podstawie całokształtu materiału dowodowego zaoferowanego przez strony. Sąd drugiej instancji ustalenia powyższe przyjmuje za własne, nie znajdując również żadnych podstaw dla podważenia szeroko i prawidłowo uzasadnionej ich oceny prawnej, stąd nie ma obecnie potrzeby szczegółowego powtarzania tych rozważań w niniejszym uzasadnieniu (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 8 lutego 2007 r., I CSK 410/06, LEX nr 439229).

Nie ma racji pozwana twierdząc, iż prawomocne rozstrzygnięcie wydane w sprawie VIII GC 523/11 upr (VIII Ga 143/11) nie ma żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Pomimo tego, że przedmiotem w/w sprawy było inne żądanie – roszczenie pozwanej (powódki w tamtej sprawie) o zapłatę z tytułu sprzedaży powodowi (pozwanemu) towarów, które pozostały w jego magazynie po rozwiązaniu umowy o współpracy handlowej z dnia 29 października 2009 r. – to jednak przyczyna oddalenia tego powództwa nie może być uznana za obojętną dla wyniku obecnie toczącego się pomiędzy stronami procesu.

Zgodnie z art. 365 § 1 k.p.c. orzeczenie prawomocne wiąże nie tylko strony oraz sąd, który je wydał, lecz również inne sądy oraz inne organy państwowe i organy administracji publicznej. Co do zasady mocą wiążącą i powagą rzeczy osądzonej objęta jest jedynie sentencja wyroku, a nie jej uzasadnienie, w doktrynie jednak i orzecznictwie trafnie zwraca się uwagę, że powaga rzeczy osądzonej rozciąga się również na motywy orzeczenia w takich granicach, w jakich stanowią one konieczne uzupełnienie rozstrzygnięcia, niezbędne do określenia jego zakresu (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 15 marca 2002 r., II CKN 1415/00, LEX nr 53284, z dnia 29 marca 2006 r., II PK 163/06, OSNP 2007, Nr 5-6, poz. 71, a ostatnio także wyroku tego Sądu z dnia 16 maja 2013 r., IV CSK 624/12, LEX nr 1353259). Podkreśla się przy tym, że ustalenia będą wiążące w takim zakresie w jakim określają one istotę danego stosunku prawnego, co do którego sąd wypowiedział się w sposób stanowczy – rozstrzygając o żądaniu pozwu. Tożsamość stron zachodzi nie tylko wówczas, gdy strony występują w tych samych rolach procesowych, ale także wtedy, gdy występują w rolach odwrotnych, tj. powód z poprzedniego procesu jest w późniejszej sprawie pozwanym (w takim zwłaszcza wypadku zakresy obydwu postępowań mogą się krzyżować – zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 maja 2004 r., V CK 528/03, LEX nr 188496).

Związanie treścią prawomocnego orzeczenia oznacza nakaz przyjmowania przez podmioty wymienione w art. 365 § 1 k.p.c., że w objętej orzeczeniem sytuacji faktycznej stan prawny przedstawia się tak, jak to wynika z sentencji wiążącego orzeczenia (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 2009 r., II CSK 12/09, LEX nr 515722 oraz z dnia 20 maja 2011 r., IV CSK 563/10, LEX 864020). Nie jest w świetle powyższego dopuszczalne odmienne ustalenie zaistnienia, przebiegu i oceny istotnych dla danego stosunku prawnego zdarzeń faktycznych w kolejnym postępowaniu, chociażby przedmiot tych spraw się różnił (tak Sąd Najwyższy m.in. w wyroku z dnia 7 kwietnia 2011 r., I PK 225/10, LEX nr 896456). Związanie orzeczeniem oznacza nie tylko zakaz dokonywania ustaleń sprzecznych z uprzednio osądzoną kwestią, lecz w konsekwencji także niedopuszczalność prowadzenia w tym zakresie postępowania dowodowego (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2007 r., II CSK 452/06, OSNC-ZD 2008, Nr 1, poz. 20 oraz uchwałę składu siedmiu sędziów SN z dnia 17 listopada 2008 r., III CZP 72/08, OSNC 2009, Nr 2, poz. 20).

Odnosząc powyższe uwagi do niniejszej sprawy trzeba podnieść, że w uzasadnieniach prawomocnych wyroków z dnia 21 czerwca 2011 r. (sygn. akt VIII GC 523/11 upr) oraz z dnia 29 grudnia 2011 r. (sygn. akt VIII Ga 143/11) jako przyczynę oddalenia powództwa o zapłatę za w/w przedmioty podano, iż wobec skutecznego rozwiązania umowy stron o współpracy handlowej z dnia 29 października 2009 r. na podstawie art. 89 k.c. doszło do zwrotnego przeniesienia własności sprzedanego wcześniej towaru na pozwaną (powódkę w tamtej sprawie). Za wiążące uznane zostały postanowienia umowy dotyczące obowiązku odebrania z magazynu całości pozostawionego tam towaru i wystawienia przez sprzedającą faktury korygującej w terminie 14 dni od dnia wypowiedzenia umowy ( zob. k. 64 i 96 – 97 akt VIII GC 523/11).

W ocenie Sądu drugiej instancji w świetle art. 365 § 1 k.p.c. nie do zaakceptowania w praworządnym państwie byłaby sytuacja w której w obrocie prawnym istniałyby dwa wyroki sądowe, z których jeden przesądzałby o tym, że rzeczy pozostawione w magazynie powoda stały się ponownie własnością pozwanej i była ona obowiązana do odebrania ich w całości, a także wystawienia faktury korygującej (czego konsekwencją była bezzasadność żądania zapłaty z tytułu ich sprzedaży), drugi zaś przewidywałby, że pozwana nie ma takiego obowiązku (a w konsekwencji, że nie musi ona uregulować opłaty za ich przechowywanie w magazynie powoda). Wskazać należy, że w apelacji wniesionej w sprawie VIII GC 523/11 pozwana (powódka w tamtej sprawie) podnosiła argumenty dotyczące tego, iż zwrotowi mógłby podlegać jedynie towar, który został dostarczony niezgodnie z zamówieniem lub z wadami, a ponadto, że towar ten – na skutek upływu terminu jego przydatności – nie nadaje się do dalszego obrotu (a jedynie do utylizacji). Argumenty te zostały jednak uznane przez Sąd Okręgowy za bezzasadne ( zob. k. 73 – 74 i 76 akt w/w sprawy).

Podnieść trzeba, że za decydujący dla dokonania wykładni postanowień punktu 5 aneksu do w/w umowy – a w konsekwencji także dla samego rozstrzygnięcia – Sąd Okręgowy w Bydgoszczy w uzasadnieniu w/w wyroku z dnia 29 grudnia 2011 r. uznał tekst dokumentów w których zawarte zostały oświadczenia woli stron (sama umowa oraz aneks do niej; zob. k. 96 – 97 akt w/w sprawy).

Uzupełniająco w tym zakresie wskazać należy na określone w art. 65 § 1 i 2 k.c. zasady dokonywania wykładni oświadczeń woli. Dyrektywy interpretacyjne tam zawarte odnoszą się zarówno do wszystkich kategorii czynności prawnych (zgodnie z § 1 oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje), jak i wyłącznie do umów (stosownie do § 2 należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu). Konsekwencją tego unormowania jest konieczność dokonania wykładni umów na trzech poziomach, tj. ustalenia literalnego brzmienia umowy, ustalenia treści oświadczeń woli przy zastosowaniu reguł określonych w art. 65 § 1 k.c. oraz ustalenie sensu złożonych oświadczeń woli poprzez odwołanie się do zgodnego zamiaru stron i celu umowy (zob. uzasadnienia wyroków Sądu Najwyższego z 19 stycznia 2011 r., V CSK 204/10, LEX nr 784977 oraz z dnia 5 lipca 2013 r., IV CSK 1/13, LEX nr 1375459).

W świetle powyższego dopuszcza się sytuację, w której właściwy sens umowy, ustalony przy zastosowaniu dyrektyw z art. 65 § 1 i 2 k.c. będzie odbiegał od jej „jasnego” znaczenia w świetle reguł językowych. Proces interpretacji umów może się zatem zakończyć ze względu na jej „jasny” sens dopiero wtedy, gdy treść umowy jest „jasna” po zastosowaniu kolejnych reguł wykładni (nie obowiązuje tutaj paremia clara non sunt interpretanda jak to wyjaśnił Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 25 marca 2004 r., II CK 116/03, LEX nr 453645). Jeżeli więc okaże się, że strony różnie rozumiały treść złożonego oświadczenia woli, to za prawnie wiążące – zgodnie z kombinowaną metodą wykładni – należy uznać znaczenie oświadczenia woli ustalone według wzorca obiektywnego. Natomiast subiektywny wzorzec wykładni przesądzi o pierwszeństwie takiego znaczenia oświadczenia, które obie strony rzeczywiście nadawały mu w chwili jego złożenia (zob. uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 1995 r., III CZP 66/95, OSNC 1995, Nr 12, poz. 168 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 października 2004 r., V CK 670/03, OSNC 2005, Nr 9, poz. 162). To zaś, jak same strony rozumiały oświadczenie woli w chwili jego złożenia można wykazywać wszelkimi środkami dowodowymi. Prowadzeniu takich dowodów w celu ustalenia, jak strony rzeczywiście rozumiały pisemne oświadczenie woli nie stoi na przeszkodzie art. 247 k.p.c., gdyż dowody zgłaszane dla wykazania tych okoliczności nie są skierowane przeciwko osnowie lub ponad osnowę dokumentu, a jedynie służą jej ustaleniu w drodze wykładni (por. orzeczenia Sądu Najwyższego z 18 września 1951 r., C 112/51, OSN 1952, Nr 3, poz. 70 oraz z 4 lipca 1975 r., III CRN 160/75, OSPiKA 1977, Nr 1, poz. 6).

Dokonując wykładni oświadczeń woli zawartych w umowie trzeba mieć na uwadze nie tylko interpretowany zwrot, ale także jego kontekst. Nie można bowiem przyjąć takiego znaczenia interpretowanego zwrotu, który pozostawałby w sprzeczności z pozostałymi składnikami wypowiedzi. Kłóciłoby się to bowiem z założeniem o racjonalnym działaniu uczestników obrotu prawnego (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 17 października 2012 r., I ACa 367/12, LEX nr 1238218) Uwzględnić zatem należało także postanowienie zawarte w punkcie 3 aneksu do w/w umowy ( zob. k. 36 akt sprawy) zgodnie z którym pozwana zobowiązała się do pełnej wymiany produktów uszkodzonych i przeterminowanych. Niezależnie od powyższego postanowienia w § 6 ust. 3 umowy strony przewidziały, iż powód obowiązany był sprawdzić dostarczane towary, a ewentualne niezgodności zgłosić pozwanej w ciągu 48 godzin po odbiorze ( k. 9 akt sprawy). Z kolei w spornym punkcie 5 aneksu w sposób jednoznaczny postanowiono, iż w przypadku rozwiązania umowy pozwana zobowiązuje się do odebrania z magazynów powoda całości swojego towaru i wystawienia faktury korygującej – w terminie 14 dni.

W ocenie Sądu drugiej instancji zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie daje żadnych podstaw do innej niż językowa wykładni w/w postanowień umownych, odmienna zaś ich ocena byłaby niedopuszczalna w świetle art. 365 § 1 k.p.c. (z uwagi na rozstrzygnięcie w sprawie VIII GC 523/11).

Pozbawiony podstaw jest zarzut naruszenia art. 217 k.p.c. dotyczący oddalenia wniosku o przeprowadzenie dowodu z fragmentu języka polskiego na okoliczność definicji słowa „towar”, już tylko z tego powodu, że pozwany – po oddaleniu tego wniosku na rozprawie w dniu 3 kwietnia 2013 r. – nie złożył we właściwym czasie zastrzeżenia do protokołu w trybie art. 162 k.p.c., co pozbawiło go prawa powoływania się na ewentualne uchybienie przepisom postępowania w jego dalszym toku ( k. 139 – 142 ; zob. m.in. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 27 października 2005 r., III CZP 55/05, OSNC 2006 nr 9, poz. 144).

Ustalenie, iż pozwana pozostawała właścicielką rzeczy znajdujących się w magazynie powoda po rozwiązaniu umowy o współpracy handlowej, czyni bezzasadnym zarzuty naruszenia art. 3 ust. 1 i 2 oraz art. 100 ustawy z dnia 25 sierpnia 2006 r. o bezpieczeństwie żywności i żywienia (tekst jednolity Dz.U. z 2010 r., Nr 136, poz. 914 ze zm.), art. 2 pkt 6 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (tekst jednolity Dz.U. z 2011 r., Nr 177, poz. 1054 ze zm.), jak również art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. o odpadach (tekst jednolity Dz.U. z 2010 r., Nr 185, poz. 1243) – którego odpowiednikiem od dnia 23 stycznia 2013 r. jest art. 3 ust. 1 pkt 6 ustawy z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach (Dz.U. z 2013, poz. 21 ze zm.).

W tym zakresie podnieść trzeba, że w ocenie Sądu Okręgowego w świetle wynikającej z art. 353 1 k.c. zasady swobodnego kształtowania przez strony umowy stosunku prawnego dopuszczalne było nałożenie na pozwaną obowiązku odbioru należących do niej przedmiotów – stanowiących jej własność i będących rzeczami w rozumieniu prawa cywilnego (art. 45 k.c. w zw. z art. 140 k.c.) – w terminie 14 dni od wypowiedzenia umowy (w punkcie 5 aneksu do umowy), nawet jeśli rzeczy te przestały się nadawać do dalszego obrotu. Zdaniem Sądu nie doszło w tym przypadku do naruszenia przepisów o charakterze iuris cogentis (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 5 czerwca 2002 r., II CKN 701/00, OSP 2003, nr 10, poz. 124), a nie ulega wątpliwości, że z własnością nad rzeczą wiążą się nie tylko prawa i korzyści, lecz również obowiązki (zob. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 stycznia 1967 r., I CR 475/66, LEX nr 6110).

Niewywiązanie się zatem przez pozwaną z obowiązku odbioru należących do niej rzeczy – mającego swoje źródło w prawie prywatnym – należy ocenić jako próbę przerzucenia na powoda odpowiedzialności wynikającej z odpowiednich przepisów o odpadach, które należą przecież do sfery prawa publicznego. W świetle powyższego pozwana nie mogłaby się powoływać na ewentualną sprzeczność żądania powoda z zasadami współżycia społecznego (art. 5 k.c.). Nie można bowiem wywodzić korzystnych dla siebie skutków z własnych zaniedbań (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 stycznia 2011 r. , I PK 135/10, LEX nr 794776).

Odnosząc się wreszcie do zarzutu podniesionego przez pozwaną dopiero na rozprawie podnieść trzeba, że Sąd Najwyższy wielokrotnie wypowiadał się za dopuszczalnością zastrzeżenia kary umownej na wypadek wypowiedzenia czy też odstąpienia od umowy, m.in. w uzasadnieniu uchwały składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 11 kwietnia 2003 r., III CZP 61/03 (OSNC 2004, nr 5, poz. 69), w wyroku z dnia 20 października 2006 r., IV CSK 154/06 (OSNC 2007, nr 7 – 8, poz. 117), w wyroku z dnia 20 października 2006 r., IV CSK 178/06 (OSNC 2007, nr 7 – 8, poz. 118), w wyroku z dnia 7 lutego 2007 r., III CSK 288/06 (LEX nr 274191), w wyroku z dnia 17 grudnia 2008 r., I CSK 240/08 (LEX nr 484667), a ostatnio także w wyroku z dnia 25 marca 2011 r., IV CSK 401/10 (LEX nr 1108517).

W świetle przytoczonych orzeczeń zastrzeżenie kary umownej na wypadek odstąpienia od umowy nie narusza regulacji art. 483 § 1 k.c. W takim przypadku bowiem kara umowna może być elementem każdej umowy okresowej, której rozwiązanie w drodze wypowiedzenia (odstąpienia) skutkuje powstaniem szkody lub tylko stawia stronę dotkniętą wypowiedzeniem w innej, niekorzystnej sytuacji. Celem takiego zastrzeżenia – jak to podkreślił Sąd Najwyższy także w uzasadnieniu wyroku z dnia 17 grudnia 2008 r. (I CSK 240/08) – jest zabezpieczenie interesów takiej strony poprzez „zryczałtowanie utraty zysku” jaki mogłaby ona osiągnąć gdyby umowa została zrealizowana. W realiach niniejszej sprawie tak właśnie należy ocenić postanowienie umowne zabezpieczające interes powoda na wypadek niedopełnienia przez drugą stronę obowiązku zwrotu odebrania rzeczy w określonym terminie.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy uznał apelację pozwanego za bezzasadną i oddalił ją na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania Sąd orzekł stosując zasadę odpowiedzialności za wynik postępowania z art. 98 k.p.c. Zasądzone od pozwanego na rzecz powoda koszty procesu za instancję odwoławczą obejmują wynagrodzenie pełnomocnika będącego adwokatem w kwocie 1.200 zł, tj. w wysokości określonej na podstawie § 6 pkt 5 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2013 r., poz. 490).