Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 330/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 22 marca 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Dariusz Zawistowski (przewodniczący)
SSN Józef Frąckowiak
SSN Iwona Koper (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa S. W.
przeciwko Skarbowi Państwa - Wojewodzie X.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 22 marca 2012 r.,
skargi kasacyjnej powoda
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 6 kwietnia 2011 r.,
uchyla zaskarżony wyrok oraz wyrok Sądu Okręgowego z
dnia 15 października 2010 r. i sprawę przekazuje Sądowi
Okręgowemu do ponownego rozpoznania wraz z
rozstrzygnięciem o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Sąd Okręgowy oddalił powództwo S. W., który domagał się zasądzenia od
pozwanego Skarbu Państwa - Wojewody odszkodowania w kwocie 78.200 zł. Na
kwotę tę składają się kwoty: 50.500 zł tytułem odszkodowania odpowiadającego
równowartości 1/10 udziału w nieruchomości i 27.700 zł tytułem odszkodowania za
utracone pożytki za okres od 31 lipca 2000 r. do 15 października 2010 r.
Wyrok zapadł w następującym stanie faktycznym.
W 1928 r. J. T., M. M., M. W., K. I. i ojciec powoda W. W. nabyli na
współwłasność nieruchomość położoną w B. przy ul. 3-go Maja oznaczoną nr 236 o
pow. 2.473 m2
. Na nieruchomości tej J. T. prowadził przedsiębiorstwo „Warsztaty
Stolarsko – Mechaniczne T. i S-ka”. Zarządzeniem Ministra Przemysłu Drobnego i
Handlu z dnia 10 sierpnia 1951 r. przedsiębiorstwo poddane zostało pod
przymusowy zarząd na podstawie dekretu z dnia 16 grudnia 1918 r. Orzeczeniem z
dnia 25 kwietnia 1963 r. Przewodniczący Komitetu Drobnej Wytwórczości stwierdził
przejście na własność Państwa przedsiębiorstwa „Warsztaty Stolarsko-
Mechaniczne T. i S-ka” wraz z nieruchomością nr 236 jako składnikiem
przedsiębiorstwa. Obecnie nieruchomość stanowi część działki oznaczonej nr 23 o
pow. 2.886 m2
. Decyzją z dnia 31 lipca 2000 r. Wojewoda stwierdził nabycie z mocy
prawa przez Powiat B. z dniem 1 stycznia 1999 r. mienia Skarbu Państwa
będącego we władaniu Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej, w
skład którego wchodzi przedmiotowa działka. Decyzją z dnia 29 stycznia 2007r.
Minister Gospodarki stwierdził nieważność zarządzenia z 10 sierpnia 1951 r. oraz
orzeczenia 25 kwietnia 1963 r. Orzeczeniem z dnia 16 marca 2009 r Wojewoda
stwierdził wydanie z naruszeniem prawa decyzji z 31 lipca 2000 r. w sprawie
nabycia własności nieruchomości przez powiat B.
W dniu 2 stycznia 1978 r. zmarł W. W., spadek po nim nabyła żona M., która
zmarła 9 lutego 1995 r., a spadek po niej nabyli synowie E. W. i S. W. – powód w
niniejszej sprawie.
Przyczyną oddalenia powództwa było nieudowodnienie przez powoda
dochodzonych roszczeń. Sąd Okręgowy wskazał, że powód na skutek decyzji
z dnia 31 maja 2000 r. został pozbawiony prawa współwłasności nieruchomości
3
i korzystania z niej, w tym pobierania pożytków. Powód nie udowodnił jednak
w jakiej części obecnej działki nr 23 jej właścicielem był W. W., do czego konieczne
było przedłożenie mapy nieruchomości nabytej w 1928 r. i obecnie istniejącej
działki nr 23 lub złożenie wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego geodety
celem ustalenia granic nieruchomości. Nie udowodnił również wysokości pożytków,
jakie mógłby uzyskać w okresie objętym pozwem.
Apelacja powoda od wyroku Sądu Okręgowego, oparta na zarzutach
naruszenia art. 224 § 1 k.p.c. w zw. z art. 6 k.p.c. i art. 210 § 3 k.p.c. została
oddalona obecnie zaskarżonym wyrokiem Sądu Apelacyjnego. Sąd ten nie
podzielił stanowiska skarżącego, że na skutek przedwczesnego zamknięcia
rozprawy w dniu 15 października 2010 r. przez Sąd Okręgowy został on
pozbawiony możliwości złożenia wniosków dowodowych. Z protokołu rozprawy
wynika bowiem, że pełnomocnik powoda, będący adwokatem, nie zgłosił wniosków
dowodowych mimo uprzedzenia stron przez przewodniczącego o zamiarze
zamknięcia rozprawy, jak też nie wnosił o zakreślenie terminu do ich zgłoszenia.
Dowody te pełnomocnik mógł dołączyć już do pozwu albo pisma procesowego tym
bardziej, że między złożeniem pozwu a rozprawą upłynęły trzy miesiące.
W takiej sytuacji Sąd Okręgowy nie miał obowiązku przeprowadzania dowodów
z urzędu i zastępowania w tym zakresie powoda.
W skardze kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego skarżący
zarzucił:
1/ w ramach podstawy naruszenia przepisów prawa materialnego:
- naruszenie art. 21 pkt 1 i 2 Konstytucji, przez skupienie się przez oba sądy
na kwestiach proceduralnych i rozstrzygnięcie sprawy co do meritum pozbawiając
powoda praw chronionych Konstytucją,
- naruszenie art. 2 Konstytucji przez niewłaściwą i niezgodną z zasadami
sprawiedliwości społecznej wykładnię przepisów art. 417 oraz 232 zd. 2 k.p.c.,
a także – z tego samego względu - pominięcie i wypaczenie istoty postępowania
cywilnego;
2/ w ramach podstawy naruszenia przepisów postępowania:
4
- naruszenie art. 278 § 1 w zw. z art. 232 zd. 2 k.p.c. przez powielenie przez
Sąd Apelacyjny popełnionego przez Sąd pierwszej instancji uchybienia przepisom
postępowania dowodowego i nie przeprowadzenie z urzędu dowodu z opinii
biegłego, niezbędnego do prawidłowej oceny zasadności roszczenia powoda, mimo
dostrzeżenia przez oba Sądy potrzeby przeprowadzenia tego dowodu.
Wnosił o uchylenie wyroków obu sądów i przekazanie sprawy Sądowi
Okręgowemu do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Przepisy Konstytucji mogą stanowić bezpośrednią podstawę orzekania przez
sądy wyjątkowo wówczas mianowicie, gdy ustawy zwykłe nie zawierają
w ogóle unormowania odnoszącego się do określonego stanu faktycznego.
W okolicznościach przedmiotowej sprawy stan faktyczny przytoczony w podstawie
dochodzonych od Skarbu Państwa roszczeń odszkodowawczych znalazł
unormowanie w Kodeksie cywilnym i na jego gruncie został przez samego
skarżącego zakwalifikowany jako odpowiadający art. 417 k.c., którego naruszenie
zarzuca on obecnie w skardze kasacyjnej. Istnieje natomiast pośredni skutek
przepisów Konstytucji polegający na wykładni obowiązujących przepisów w zgodzie
z Konstytucją. Stosując prawo sądy powinny interpretować je zgodnie
z podstawowymi wzorcami konstytucyjnymi.
Nieuzasadniony jest nawiązujący do tej kwestii zarzut pominięcia przez Sąd
Apelacyjny przy wykładni art. 417 k.c., wskazania wynikającego z treści art. 2
Konstytucji, a przez to naruszenie obu tych przepisów w sytuacji, gdy z uwagi
na nie wykazanie przez powoda faktów koniecznych do zastosowania art. 417 k.c.
zagadnienie jego wykładni, nie było w ogóle przedmiotem rozważań Sądów
orzekających.
Powód nie podnosił w apelacji zarzutu naruszenia art. 278 § 1 w zw. z art.
232 zd. 2 k.p.c. przez nieprzeprowadzenie z urzędu przez Sąd Okręgowy dowodu
z opinii biegłego, nie wnosił też o jego przeprowadzenie w postępowaniu
apelacyjnym. Zdaniem skarżącego Sąd Apelacyjny miał mimo to obowiązek
dopuszczenia tego dowodu, bowiem bez tego nie była możliwa ocena zasadności
jego roszczeń.
5
Kwestia wykładni art. 232 zd. 2 k.p.c. wiąże się w sposób ścisły z szerszym
zagadnieniem ukształtowania zasad procesowych w obecnym modelu
postępowania cywilnego.
Przed gruntowną reformą prawa postępowania cywilnego (w latach
1996 i 2000) zasada prawdy materialnej, określanej wówczas prawdą obiektywną
uważana była za najważniejszą zasadę procesową w katalogu naczelnych
zasad postępowania. Obowiązujący wcześniej przepis art. 3 § 2 k.p.c. czynił
sąd orzekający odpowiedzialnym za wynik postępowania dowodowego.
Zgodnie natomiast z dawnym brzmieniem art. 232 k.p.c. sąd mógł w każdej
sprawie nie tylko dopuścić dowody nie wskazane przez strony, ale także dla
ustalenia koniecznych dowodów zarządzić odpowiednie dochodzenie. Mógł także
zgodnie z d. art. 213 § 1 zarządzić odpowiednie dochodzenie w celu uzupełnienia
lub wyjaśnienia twierdzeń stron. Z tych i innych unormowań (np. 381 § 1 k.p.c.)
wynikało, że jeżeli strony nie dostarczyły sądowi potrzebnych dowodów lub
w sposób niejasny sformułowały swoje twierdzenia i mimo wezwania sądu nie
uzupełniły tego materiału procesowego sąd, jeśli było to konieczne dla ustalenia
okoliczności niezbędnych dla rozstrzygnięcia był zobowiązany do uczynienia tego
z własnej inicjatywy. W praktyce ten model postępowania stawał się nierzadko
niezamierzonym źródłem lekceważenia obowiązków w zakresie zbierania dowodów
przez strony czy pełnomocników i przenoszenia ich na sąd. Osłabiał też znacznie
przepisów procesowych o charakterze dyscyplinującym takich jak art. 217 czy 233
§ 2 k.p.c.
Także w obecnym stanie prawym, sąd nie jest całkowicie zwolniony
z powinności czuwania nad przestrzeganiem form postępowania cywilnego, tak
by doprowadziły one do prawidłowych ustaleń faktycznych. Przy istotnym
wzmocnieniu zasady kontradyktoryjności zachowany został cel postępowania
w postaci wydania orzeczenia zgodnego z zastosowaną normą prawną, to jest
odpowiadającego rzeczywistym okolicznościom sprawy. Tylko bowiem przy takim
założeniu może być zrealizowany postulat sprawiedliwego rozstrzygnięcia.
Nie można przy tym nie dostrzegać, że w sporze sądowym o określone prawa stron
w grę wchodzi najczęściej ochrona ich prywatnego interesu, a strony mogą tymi
prawami swobodnie dysponować podejmując lub nie podejmują ich obrony.
6
Treść przepisów art. 3, 210 § 2, 232 k.p.c., a także art. 6 k.c. nie pozostawia
wątpliwości co do tego, że trzon materiału procesowego stanowią twierdzenia
faktyczne stron i dowody przez nie wskazane, zaś działanie sądu z urzędu
w zakresie powoływania dowodów ma charakter subsydiarny i ograniczony
w stosunku do działania stron. Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa
przede wszystkim na stronach, zaś udowodnienia faktów mających istotne znacznie
spoczywa na tej stronie, która wywodzi z nich skutki prawne. Sąd nie jest
pozbawiony inicjatywy dowodowej, która oparta jest obecnie na jego uznaniu, a nie
obowiązku ustawnym. Trafnie podkreśla się przy tym w doktrynie, że każdemu
uprawnieniu sądu, którego wykorzystanie pozostawione jest uznaniu odpowiada
równoległy obowiązek postąpienia w każdym przypadku zgodnie z głównym
celem procesu i przyjętymi przez ustawę zasadami postępowania zmierzającymi
do tego celu. Dopuszczenie przez sąd dowodu z urzędu nie może być
uznane co do zasady za działanie naruszające bezstronność sądu i zasadę
równości stron. Nie można też sądowi zarzucać, naruszenia przepisów
postępowania jedynie przez dopuszczenie dowodu z urzędu tj. wytykać mu,
że skorzystał z przysługującego mu uprawienia. Natomiast ewentualne naruszenie
z tego powodu równowagi stron, zasady kontradyktoryjności, czy obowiązku
bezstronności podlega na zarzut strony badaniu indywidualnie w okolicznościach
każdego przypadku.
W utrwalonym orzecznictwie i piśmiennictwie przyjmuje się, że sąd
zobowiązany jest podjąć inicjatywę procesową w następujących szczególnych
sytuacjach: gdy strony zmierzają do obejścia prawa, w wypadku procesów
fikcyjnych, oraz w razie nieporadności strony działającej bez profesjonalnego
pełnomocnika, która nie jest w stanie przedstawić środków dowodowych
(wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 lutego 2004 r., IV CK 24/03, OSNC 2005/3/45
oraz dalsze orzeczenia powołane w jego uzasadnieniu). W tym ostatnim przypadku
można rozważać dopuszczenie dowodu z urzędu w kategoriach zapobieżenia
uchybieniu zasadzie równości stron. Jak wskazał jednak Sąd Najwyższy w wyroku
z dnia 22 lutego 2006 r., III CK 341/05, (OSNC 2006, nr 10, poz. 174), nie ma
podstaw prawnych, by to uprawnienie sądu ograniczać tylko do określonych
wcześniej sytuacji wyjątkowych. Ocena wyjątkowości sytuacji pod tym kątem
7
zawsze musi odbywać się na bazie konkretnych okoliczności danej sprawy
i pozostawać w związku z celem i zasadami procesu. Pogląd ten Sąd Najwyższy
w obecnym składzie podziela.
W tym zakresie przytoczyć można opisujące takie sytuacje następujące
orzeczenia Sądu Najwyższego:
- wyroki z dnia 24 listopada 1999 r., I CKN 223/98 (nie publ.), z dnia
20 marca 2009 r., II CSK 602/08, (Lex nr 677751), z dnia 15 stycznia 2010 r., I CSK
199/09, (Lex nr 570114) wskazujące, że jeżeli uzyskanie wiadomości specjalnych
zapewnia wyłącznie opinia biegłego, a dowód ten jest niezbędny dla miarodajnej
oceny zasadności wytoczonego powództwa, to przy braku odpowiedniej inicjatywy
dowodowej samej strony, niedopuszczenie dowodu z takiej opinii stanowi
naruszenie art. 232 zd. 2 k.p.c.;
- wyrok z dnia 4 stycznia 2007 r., V CSK 377/06, (Lex nr 277303) upatrujący
naruszenia art. 232 zd. 2 k.p.c. w sytuacji procesowej, w której nieprzeprowadzenie
przez sąd z urzędu dowodu stanowiłoby pogwałcenie elementarnych zasad, jakimi
kieruje się sąd przy wymierzaniu sprawiedliwości; wówczas dyskrecjonalne
uprawienie sadu przekształca się obowiązek z uwagi na interes publiczny;
- wyrok z 23 października 2007 r., III CSK 108/07, (Lex nr 358857), zgodnie
z którym, dochodzenie prawdy nie zostaje pozostawione tylko stronom w sprawach,
w których dominuje pierwiastek publicznoprawny;
- wyrok z 5 września 2008 r., I CSK 117/08 (nie publ.) wskazujący,
że dopuszczenie przez sąd dowodu z urzędu może być uzasadnione w sytuacji
wysokiego uprawdopodobnienia zasadności dochodzonego powództwa,
gdy w ocenie sądu stanowcze ustalenie spornego faktu istotnego dla
rozstrzygnięcia sprawy wymaga przeprowadzenia dodatkowego dowodu z opinii
biegłego, niewskazanego przez strony.
W sytuacjach kwalifikowanych na użytek wykładni art. 232 zd. drugie k.p.c.
jako wyjątkowe mieści się sytuacja, jaka wystąpiła w niniejszej sprawie, w której
jedynie przeprowadzenie przez sąd z urzędu dowodu z opinii biegłego geodety
może zapobiec pozbawieniu powoda ochrony prawnej w zakresie słusznego
co do zasady - w ocenie Sądów orzekających - roszczenia odszkodowawczego.
8
W takim stanie rzeczy, jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 stycznia
2010 r., I CSK 199/09, (Lex nr 570114) sąd nie jest zwolniony od badania, czy nie
zachodzą wyjątkowe okoliczności uzasadniające odstąpienie od ścisłego
respektowania zasady kontradyktoryjności, także w razie korzystania przez stronę
z pomocy profesjonalnego pełnomocnika, który takiego wniosku dowodowego
nie zgłasza.
Powyższe względy uzasadniały uchylenie zaskarżonego wyroku oraz
zgodnie z wnioskiem skarżącego także poprzedzającego go wyroku Sądu
Okręgowego i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania wraz
z rozstrzygnięciem o kosztach postępowania kasacyjnego (art. 39815
§ 1 k.p.c.
i art. 108 § 2 w zw. z art. 391 § 1 i art. 39821
k.p.c.).
jw