Pełny tekst orzeczenia

68/2/B/2008




POSTANOWIENIE


z dnia 6 marca 2008 r.


Sygn. akt Ts 47/07



Trybunał Konstytucyjny w składzie:





Zbigniew Cieślak – przewodniczący


Bohdan Zdziennicki – sprawozdawca


Marek Mazurkiewicz,


po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 4 października 2007 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Heleny Duźniak,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 28 lutego 2007 r. pełnomocnik skarżącej wniósł o stwierdzenie niezgodności Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe i zasad wypłaty tych świadczeń (Dz. U. Nr 10, poz. 49, ze zm.) z art. 92 ust. 1 Konstytucji oraz art. 113 ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin z art. 45 ust. 1 Konstytucji.
Skarga konstytucyjna została wniesiona w oparciu o następujący stan faktyczny i prawny: decyzją z 22 stycznia 2004 r. przyznano skarżącej prawo do emerytury w wysokości najniższej, przy czym ze względu na fakt niezachowania się dokumentacji płacowej skarżącej za część okresu zatrudnienia przyjęto do podstawy emerytury stawkę zero. Sąd Okręgowy w wyroku z 27 maja 2004 r. (sygn. akt VIII U 919/04) nakazał przyjąć jako podstawę wymiaru składek za ten okres najniższe wynagrodzenie dla pracowników uspołecznionych zakładów pracy. Na podstawie tego rozstrzygnięcia w decyzji z 3 sierpnia 2004 r. ustalono ponownie wysokość emerytury. Po upływie kwartału skarżąca wniosła o ponowne ustalenie wysokości emerytury i obliczenie jej w oparciu o średnią krajową lub branżową. Decyzją z 15 lutego 2005 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych – Oddział w Łodzi (znak: 3746696/15/RE) odmówił wznowienia postępowania w zakresie ponownego ustalenia wysokości świadczenia. Odwołanie wniesione od powyższej decyzji zostało oddalone wyrokiem Sądu Okręgowego w Łodzi z 8 czerwca 2005 r. (sygn. akt VIII U 669/05). Sąd Apelacyjny wyrokiem z 12 września 2006 r. (sygn. akt AUa 1495/05) oddalił apelację wniesioną od wskazanego powyżej orzeczenia sądu okręgowego. Wniesiona przez skarżącą skarga kasacyjna została odrzucona postanowieniem Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 24 listopada 2006 r. (III WSC 17/06) jako niedopuszczalna ze względu na wartość przedmiotu zaskarżenia i ze względu na nieuiszczenie opłaty podstawowej.
Z wydaniem wskazanych w skardze rozstrzygnięć skarżąca wiąże naruszenie prawa do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy zagwarantowanego w art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz prawa do zabezpieczenia społecznego w wysokości odpowiadającej jej zarobkom i odprowadzonym składkom emerytalnym.
Postanowieniem z 4 października 2007 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu wniesionej skardze konstytucyjnej, uzasadniając ją w pierwszej kolejności faktem, iż kwestionowane we wniesionej skardze przepisy rozporządzenia nie stanowiły podstawy wskazanych w skardze rozstrzygnięć. Ponadto nie określono, w jaki sposób zaskarżone regulacje naruszają prawo do sądu. Przedmiotem większości wysuniętych w skardze zarzutów był sposób stosowania wskazanego w skardze art. 113 zaskarżonej ustawy przez orzekające w sprawie sądy; tak sformułowane zarzuty nie mogą zaś stanowić przedmiotu badania przez Trybunał Konstytucyjny. W zakresie, w jakim naruszenia przysługujących jej praw upatruje skarżąca w wydaniu orzeczeń rozstrzygających merytorycznie wniosek o wznowienie postępowania, podstawą odmowy nadania dalszego biegu skardze było przekroczenie terminu do wniesienia skargi konstytucyjnej.
W zażaleniu złożonym na powyższe postanowienie skarżąca ograniczyła się do zakwestionowania ostatniej z podstaw odmowy, tj. przekroczenia terminu do wniesienia skargi konstytucyjnej. W uzasadnieniu swojego stanowiska skarżąca wywodzi, iż brak jest podstaw do uznania, iż rozstrzygnięcie wydane na skutek wniesienia skargi kasacyjnej nie stanowi rozstrzygnięcia wydanego na skutek wyczerpania drogi prawnej. Skarżąca wskazuje m.in., że zarówno skarga kasacyjna, jak i kasacja miały charakter nadzwyczajnych środków odwoławczych, zaś uznanie, iż jej wniesienie nie mieści się w pojęciu „wyczerpania drogi prawnej” nakazywałoby uznać ją za środek pozaprawny, co na pewno nie było życzeniem ustawodawcy.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, zaś zarzuty zażalenia nie zasługują na uwzględnienie.
W pierwszej kolejności podkreślić należy, iż odmowa nadania dalszego biegu wniesionej skardze konstytucyjnej uzasadniona została poprzez wskazanie na niespełnienie kilku przesłanek skargi, zaś we wniesionym zażaleniu skarżąca kwestionuje tylko jedną z nich, tj. wystąpienie ze skargą po upływie ustawowego trzymiesięcznego terminu. Oznaczać to może, iż pozostałe podstawy odmowy zawarte w zaskarżonym postanowieniu nie budzą żadnych zastrzeżeń skarżącej, co pozwala ograniczyć kontrolę zasadności wydanego postanowienia do kwestionowanej przesłanki.
Przyjęcie w zaskarżonym postanowieniu, iż skarga konstytucyjna została wniesiona po terminie stanowi konsekwencję prezentowanej w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego tezy o nadzwyczajnym charakterze skargi kasacyjnej wnoszonej w toku postępowania cywilnego. Nie budzi przy tym wątpliwości Trybunału odmienny charakter kasacji i skargi kasacyjnej – o ile pierwsza z nich mieściła się w zakresie zwykłych środków odwoławczych, wnoszonych od nieprawomocnych orzeczeń, o tyle skarga kasacyjna, ze względu na fakt, iż wnoszona jest od prawomocnych rozstrzygnięć (orzeczenie sądu II instancji na gruncie nowych przepisów ma charakter orzeczenia prawomocnego) ma charakter środka odwoławczego o charakterze nadzwyczajnym.
Kwestia zakresu środków prawnych, których wniesienie stanowi o wyczerpaniu drogi prawnej w rozumieniu art. 46 ust. 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.) była wielokrotnie przedmiotem orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego. Zgodnie z ustaloną już linią orzeczniczą wyczerpanie drogi prawnej oznacza skorzystanie z przysługujących skarżącemu zwyczajnych środków odwoławczych, zaś wystąpienie ze środkami o charakterze nadzwyczajnym nie zawiesza biegu terminu do wniesienia skargi konstytucyjnej. Jak stwierdził Trybunał w postanowieniu TK z 7 lutego 2006 r. (Ts 63/05, OTK ZU nr 1/B/2006, poz. 36) „w chwili uzyskania przez skarżącego orzeczenia sądowego wykazującego walor prawomocności, a więc orzeczenia, co do którego nie przysługują już zwyczajne środki odwoławcze, wypełniony zostaje obowiązek wynikający z art. 46 ust. 1 ustawy o TK. Wydanie takiego orzeczenia nadaje bowiem – niezbędny w świetle art. 79 ust. 1 Konstytucji – walor ostateczności rozstrzygnięciu, z wydaniem którego wiąże skarżący zarzut naruszenia jego wolności lub praw. Podjęcie następnie dalszych kroków zmierzających do wzruszenia takiego orzeczenia, także wówczas, gdy towarzyszy im wydanie w sprawie dalszych rozstrzygnięć, nie mieści się już w zakresie pojęcia »wyczerpania drogi prawnej«” (tak samo TK w postanowieniach z 16 maja 2007 r.: Ts 105/06, OTK ZU nr 3/B/2007, poz. 123 oraz Ts 99/06, OTK ZU nr 3/B/2007, poz. 119; zob. także postanowienia TK z: 6 czerwca 2001 r., Ts 7/01, OTK ZU nr 5/B/2001, poz. 148 oraz 25 lipca 2006 r., Ts 143/06, OTK ZU 1/B/2007, poz. 55).
Takie stanowisko reprezentowane jest w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego zarówno w przypadku rozstrzygnięć wydawanych w postępowaniu sądowoadministracyjnym, jak i w postępowaniu karnym i cywilnym, w którym wniesienie odpowiednio: kasacji lub skargi kasacyjnej od prawomocnego wyroku sądu apelacyjnego nie stanowi już „wyczerpania drogi prawnej”.
O funkcji, jaką w postępowaniu cywilnym spełniają nadzwyczajne środki zaskarżenia wypowiedział się szczegółowo Trybunał w postanowieniu z 14 lutego 2006 r. (Ts 143/06, OTK ZU nr 1/B/2007, poz. 56), w którym dokonał analizy przepisów regulujących skargę kasacyjną, która to analiza potwierdziła zasadność przyjmowanego w orzecznictwie TK stanowiska. Podkreślono w tym postanowieniu, iż Sąd Najwyższy nie jest sądem meritii, lecz sądem prawa, natomiast sam środek odwoławczy służy przede wszystkim ujednoliceniu wykładni lub wyjaśnieniu znaczenia norm prawnych. Oznacza to, iż orzekający sąd nie tyle „rozpatruje sprawę”, ile określa, jakie normy i jakiej treści powinny znaleźć zastosowanie w konkretnym stanie faktycznym. W sytuacji, w której stan faktyczny oraz stan prawny zostały ustalone prawidłowo przez orzekające w sprawie sądy powszechne, wprowadzenie wymogu wystąpienia ze skargą kasacyjną dla spełnienia przesłanki „wyczerpania drogi prawnej” oznaczałoby zmuszanie obywatela do występowania z oczywiście bezzasadnym środkiem o charakterze nadzwyczajnym i przedłużałoby de facto stan naruszenia prawa (tak też TK w postanowieniu z 16 maja 2007 r., Ts 144/06, OTK ZU nr 3/B/2007, poz. 130). Podkreślić także należy, iż odmienne funkcje, jakie ma do spełnienia skarga konstytucyjna i skarga kasacyjna pozwalają przyjąć, iż sytuację, w której skarżący będzie musiał wybierać, czy wnieść skargę kasacyjną, czy konstytucyjną należeć będą do rzadkości. Niezależnie od powyższego nie budzi wątpliwości, iż w sytuacjach niejednoznacznych możliwe jest jednoczesne wystąpienie z obiema skargami (tak też TK w postanowieniu z 16 maja 2007 r., Ts 144/06).

Biorąc powyższe pod uwagę, Trybunał Konstytucyjny uznał za w pełni uzasadnione postanowienie z 4 października 2007 r. o odmowie nadania dalszego biegu niniejszej skardze i nie uwzględnił zażalenia złożonego na to postanowienie.