155/10/A/2009
POSTANOWIENIE
z dnia 10 listopada 2009 r.
Sygn. akt SK 45/08
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Wojciech Hermeliński – przewodniczący
Stanisław Biernat
Adam Jamróz – sprawozdawca
Marek Mazurkiewicz
Janusz Niemcewicz,
po rozpoznaniu, na posiedzeniu niejawnym w dniu 10 listopada 2009 r., skargi konstytucyjnej Marka Grudzińskiego o zbadanie zgodności:
art. 4798a § 5 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) z art. 2, art. 32 i art. 45 Konstytucji,
p o s t a n a w i a:
na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, z 2000 r. Nr 48, poz. 552 i Nr 53, poz. 638, z 2001 r. Nr 98, poz. 1070, z 2005 r. Nr 169, poz. 1417 oraz z 2009 r. Nr 56, poz. 459) umorzyć postępowanie.
UZASADNIENIE
I
1. Skargą konstytucyjną z 25 marca 2008 r., skarżący Marek Grudziński, prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą przedsiębiorstwa: Export Usług Budowlanych Marek Grudziński, wniósł o zbadanie zgodności art. 4798a § 5 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) z art. 2, art. 32 i art. 45 Konstytucji.
Skarga została wniesiona do Trybunału w związku z następującym stanem faktycznym: Dnia 3 sierpnia 2007 r. Sąd Rejonowy w Poznaniu wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym (sygn. akt XI GNc 3866/07), w którym orzekł obowiązek skarżącego uiszczenia kwoty 56 871,16 zł wraz z ustawowymi odsetkami i kosztami procesu na rzecz powódki „Jedynka Poznań” sp. z o.o. Od powyższego nakazu zapłaty skarżący, reprezentowany przez radcę prawnego, złożył sprzeciw, wnosząc o oddalenie powództwa co do kwoty 40 156,15 zł oraz o zasądzenie od powódki na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Postanowieniem z 20 września 2007 r. Sąd Rejonowy odrzucił sprzeciw skarżącego na podstawie art. 4798a § 5 k.p.c. (sygn. akt XI GNc 3886/07/9), ponieważ sprzeciw nie został podpisany przez jego pełnomocnika. Bezskuteczne okazało się również zażalenie skarżącego na postanowienie o odrzuceniu sprzeciwu. Postanowieniem z 19 grudnia 2007 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu oddalił zażalenie skarżącego (sygn. akt X Gz 525/07). Sąd Okręgowy stwierdził, że sprzeciw od nakazu zapłaty nie został podpisany przez pełnomocnika skarżącego i w związku z tym nie spełnia wymogów formalnych pisma procesowego zgodnie z art. 128 k.p.c. Dotknięty jest tym samym brakiem formalnym, skutkiem którego pismu nie można nadać biegu. Zdaniem Sądu Okręgowego zasadne było zastosowanie przez sąd pierwszej instancji przepisu art. 4798a § 5 zdanie drugie k.p.c. i odrzucenie sprzeciwu od nakazu zapłaty.
W ocenie skarżącego, art. 4798a § 5 k.p.c. jest niezgodny z zasadą państwa prawa, zasadą nakazu równego taktowania wszystkich obywateli przez organy władzy publicznej, zasadą zakazu dyskryminacji w życiu gospodarczym, politycznym, a w szczególności z zasadą prawa do sądu.
Zarzucając naruszenie przez zaskarżony przepis art. 32 ust. 1 Konstytucji, skarżący wskazał, że konsekwencją art. 4798a § 5 k.p.c. jest nierówne traktowanie stron procesu cywilnego. Tymczasem z konstytucyjnej zasady równości wynika, że wszystkie podmioty prawa charakteryzujące się daną cechą relewantną powinny być traktowane tak samo, a ich ewentualne różnicowanie musi być konstytucyjnie uzasadnione. Zdaniem skarżącego, cechą relewantną, ze względu na którą należy porównywać sytuację stron postępowania, jest reprezentowanie przez profesjonalnego pełnomocnika. Zróżnicowane traktowanie stron procesu nie znajduje, w ocenie skarżącego, uzasadnienia w innych zasadach i wartościach konstytucyjnych.
W odniesieniu do zarzutu naruszenia przez zaskarżony przepis art. 2 Konstytucji skarżący wskazał, że równość trzeba rozważać w bezpośrednim powiązaniu z zasadą sprawiedliwości społecznej. Różnicowanie bowiem sytuacji prawnej podmiotów podobnych ma znacznie większe szanse uznania za zgodne z Konstytucją, jeżeli pozostaje w zgodzie z zasadami sprawiedliwości społecznej lub służy urzeczywistnieniu tych zasad. Skarżący, powołując się na orzecznictwo Trybunał Konstytucyjnego, podniósł, że „argumenty (na rzecz odstępstwa od zasady równości) muszą pozostawać w jakimś związku z innymi wartościami, zasadami, czy normami konstytucyjnymi, uzasadniającymi odmienne traktowanie podmiotów podobnych. (…) Różnicowanie podmiotów prawa jest dopuszczalne na gruncie zasady równości, jeżeli jest zgodne z zasadą sprawiedliwości społecznej” (wyrok z 16 grudnia 1997 r., sygn. K 8/97, OTK ZU nr 5-6/1997, poz. 70).
Zdaniem skarżącego, art. 4798a § 5 k.p.c. narusza również zasadę równego dostępu do sądu. W ocenie skarżącego, nie budzi wątpliwości to, że ustawodawca może nakładać na strony postępowania cywilnego ograniczenia umożliwiające sprawne przeprowadzenie postępowania. Ograniczenia te nie mogą jednak prowadzić do zróżnicowanego traktowania stron procesu pod względem dostępu do sądu, zaś ich celem nie może być wyłącznie przyspieszenie procedury sądowej. Muszą one znajdować uzasadnienie w innych zasadach i wartościach konstytucyjnych.
Nakaz odrzucenia pisma procesowego, bez wzywania do uzupełnienia braku formalnego, zawarty w art. 4798a § 5 zdanie drugie k.p.c., pochodzącego od strony reprezentowanej przez profesjonalnego pełnomocnika, zamyka – w określonych przypadkach – pozwanemu drogę jawnego, merytorycznego rozpoznania jego sprawy, a zatem narusza zasadę równego dostępu do sądu – stwierdza skarżący.
Zastosowanie zaskarżonego przepisu, gdy dotyczy on odrzucenia sprzeciwu lub zarzutów od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym lub nakazowym, skutkuje bezpowrotną utratą możliwości obrony swoich interesów przed sądem i zasądzenie każdego roszczenia zgodnie z żądaniem powoda. Nawet drobny błąd formalny pełnomocnika skutkuje definitywnym odrzuceniem sprzeciwu, co powoduje zamknięcie drogi pozwanemu merytorycznego rozpoznania sprawy. Odrzucenie sprzeciwu stawia pozwanego w znacznie gorszej sytuacji od powoda, co w efekcie prowadzi do nieuzasadnionego różnicowania stron w procesie cywilnym. W przypadku bowiem, gdy powód – przedsiębiorca reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, złoży pozew zawierający braki formalne, uniemożliwiające nadanie pismu dalszego biegu, sąd zwróci pozew. Jednakże ma on możliwość uzupełnienia braków formalnych pozwu w terminie 7 dni, a pozew będzie wywoływał skutki od daty jego pierwotnego wniesienia.
Skarżący w uzasadnieniu skargi podkreślił, że zasada kontradyktoryjności postępowania cywilnego „jest ściśle związana z zasadą równości stron procesu przed bezstronnym, jawnym sądem. Z zasady kontradyktoryjności wprost wynika wymóg, aby obie strony miały zagwarantowaną jednakową możliwość obrony ich praw i interesów poprzez zgłaszanie żądań i wniosków, przedstawianie twierdzeń oraz dowodów i korzystanie ze środków zaskarżenia”. Zastosowanie przez sąd art. 4798a § 5 k.p.c., w związku z błędem formalnym pełnomocnika, pozbawia pozwanego możliwości przedstawienia sądowi argumentów podważających zasadność wydania nakazu zapłaty.
Skarżący zauważa również, że oparcie się przez ustawodawcę na założeniu, że profesjonalny pełnomocnik jest perfekcyjny i nieomylny, jest błędem. Ustawodawca dopuszcza bowiem możliwość popełnienia błędu przez sąd przy ocenie, czy dane pismo odpowiada wymogom formalnym (art. 4798a § 3 k.p.c.), natomiast odmówił takiej możliwości profesjonalnemu pełnomocnikowi.
2. Pismem z 24 października 2008 r. Rzecznik Praw Obywatelskich przystąpił do skargi konstytucyjnej Marka Grudzińskiego, stwierdzając, że art. 4798a § 5 k.p.c., w zakresie, w jakim przewiduje, iż sąd odrzuca sprzeciw od nakazu zapłaty zawierający braki formalne, bez uprzedniego wezwania strony reprezentowanej przez profesjonalnego pełnomocnika do ich usunięcia, jest niezgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 i art. 32 ust. 1 oraz art. 78 Konstytucji.
Rzecznik Praw Obywatelskich wskazał, że celem przyjęcia zaostrzonych rygorów, które wprowadza zaskarżony przepis, było przyspieszenie postępowania przez „wymuszenie większej staranności i sumienności w wykonywaniu czynności procesowych przez zawodowych pełnomocników”. Realizacja tego celu, zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich, nie znajduje jednak uzasadnienia w świetle innych wartości podlegających konstytucyjnej ochronie.
Rzecznik Praw Obywatelskich zauważył ponadto, że „skoro przepisy k.p.c. (np. art. 350 dotyczący oczywistych omyłek) przewidują możliwość popełniania błędów przez tak profesjonalny podmiot jak sąd rozpoznający daną sprawę, tym bardziej należy przyznać prawo do błędu profesjonalnemu pełnomocnikowi”.
Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił również uwagę, że zróżnicowanie rygoru w traktowaniu braków formalnych pism procesowych składanych przez profesjonalnych pełnomocników i podmioty samodzielnie występujące w sprawie, stanowi naruszenie art. 45 ust. 1 i art. 32 ust. 1 Konstytucji. Błędy pełnomocnika powodują bowiem bezpośrednie sankcje przede wszystkim dla podmiotu reprezentowanego przez takiego pełnomocnika. Skutkują zamknięciem drogi merytorycznego rozpatrzenia sporu przez sąd. Dążenie zaś do skrócenia czasu postępowania nie może być, zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich, nadrzędne wobec prawa strony do uzyskania sprawiedliwego rozstrzygnięcia.
3. Marszałek Sejmu w piśmie z 3 lutego 2009 r. wniósł o stwierdzenie, że art. 4798a § 5 zdanie drugie k.p.c., w zakresie, w jakim w postępowaniu w sprawach gospodarczych przewiduje, że sąd odrzuca zawierający braki formalne sprzeciw od nakazu zapłaty, wniesiony przez przedsiębiorcę reprezentowanego przez adwokata lub radcę prawnego, bez uprzedniego wezwania do ich uzupełnienia, jest niezgodny z art. 2, art. 32 oraz z art. 45 Konstytucji.
Marszałek Sejmu, odnosząc się do zarzutu naruszenia przez zaskarżony przepis zasady sprawiedliwości społecznej, podniósł, że art. 2 Konstytucji nie stanowi samoistnego źródła konstytucyjnych praw lub wolności o charakterze podmiotowym, dlatego konieczne jest wskazanie przysługującego skarżącemu prawa lub wolności konstytucyjnej, w związku z którym zasada sprawiedliwości została naruszona. Prawem, które zostało naruszone w tym przypadku, jest, zdaniem Marszałka Sejmu, wynikające z art. 45 ust. 1 Konstytucji prawo do sądu.
Marszałek Sejmu zwrócił uwagę, że w art. 4798a § 5 zdanie drugie k.p.c. ustawodawca posłużył się klauzulą generalną, nie precyzując, na czym miałby polegać brak formalny uzasadniający odrzucenie sprzeciwu lub zarzutów od nakazu zapłaty. Podkreślił ponadto, że „zaskarżony przepis wprowadza różne konsekwencje prawne braków formalnych pism wnoszonych przez stronę niereprezentowaną przez zawodowego pełnomocnika i stronę korzystającą z profesjonalnej obsługi prawnej, przy czym nie ma znaczenia, czy strona, która korzysta z pomocy profesjonalnego pełnomocnika wnosi pismo osobiście czy też czyni to jej pełnomocnik”. Nie kwestionując zasadności samego wprowadzenia formalnych warunków dostępu do sądu, polegających na określeniu przez ustawodawcę kryteriów, jakie musi spełniać pismo procesowe, Marszałek Sejmu stwierdził, że zaskarżony przepis stanowi jednak nadmierną ingerencję w istotę konstytucyjnego prawa do sądu. Dlatego też, w ocenie Marszałka Sejmu, art. 4798a § 5 zdanie drugie k.p.c. narusza wyrażone w art. 45 ust. 1 Konstytucji prawo do sądu.
Przechodząc do oceny zgodności zaskarżonego przepisu z art. 32 Konstytucji, Marszałek Sejmu uznał, że uregulowanie art. 4798a § 5 zdanie drugie k.p.c. wprowadza zbyt daleko idące odmienności, w traktowaniu stron postępowania, w przypadku braków formalnych pisma procesowego, prowadząc do naruszenia art. 32 Konstytucji. Stosowanie tak surowej sankcji jak odrzucenie zarzutów od nakazu zapłaty czy sprzeciwu od wyroku zaocznego, jedynie z powodu uchybienia formalnego o niewielkim znaczeniu, które może zostać uzupełnione, nie jest uzasadnione – stwierdził Marszałek Sejmu. „Uproszczenie bowiem i przyśpieszenie procedury może dotyczyć kwestii formalnych, natomiast nie może odnosić się do uprawnień stron wiążących się z obroną ich praw i interesów”.
II
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. Trybunał Konstytucyjny w pierwszej kolejności zbadał, czy skarga spełnia wymagania, od których uzależniona jest dopuszczalność jej kontroli merytorycznej. Trybunał Konstytucyjny obowiązany jest bowiem, na każdym etapie postępowania, do zbadania, czy nie zachodzi któraś z ujemnych przesłanek wydania wyroku, skutkująca obligatoryjnym umorzeniem postępowania (por. np. postanowienia TK z: 5 grudnia 2001 r., sygn. K 31/00, OTK ZU nr 8/2001, poz. 269; 20 marca 2002 r., sygn. K 42/01, OTK ZU nr 2/A/2002, poz. 21).
W skardze konstytucyjnej skarżący zakwestionował zgodność art. 4798a § 5 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) z art. 2, art. 32 i art. 45 Konstytucji.
Art. 4798a § 5 k.p.c. został uchylony 1 lipca 2009 r. przez art. 1 pkt 10 ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 234, poz. 1571). Uchylenie zaskarżonego przepisu przez ustawodawcę, powodujące wyprowadzenie tego przepisu z obowiązującego porządku prawnego, a tym samym utratę mocy obowiązującej przez ten przepis przed wydaniem orzeczenia przez Trybunał, nie zawsze jest przesłanką umorzenia postępowania, o której mowa w art. 39 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Zgodnie bowiem z art. 39 ust. 3 ustawy o TK, przepisu art. 39 ust. 1 pkt 3 tej ustawy nie stosuje się, jeżeli wydanie orzeczenia o akcie normatywnym, który utracił moc obowiązującą przed wydaniem orzeczenia, jest konieczne dla ochrony konstytucyjnych wolności i praw. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, w niniejszej sprawie mamy do czynienia z taką sytuacją. Art. 4798a § 5 k.p.c. stał się podstawą wydania orzeczenia o odrzuceniu sprzeciwu skarżącego (postanowienie Sądu Rejonowego z 20 września 2007 r., sygn. akt XI Gnc 3886/07/9), które zostało utrzymane postanowieniem Sądu Okręgowego w Poznaniu z 19 grudnia 2007 r. (sygn. akt X Gz 525/07). W konsekwencji tego postanowienia skarżący został pozbawiony prawa do merytorycznego rozpoznania sprawy i ochrony swoich praw przed sądem. W sprawie skarżącego zaskarżony przepis w dalszym ciągu wywiera skutki prawne i powinien zostać, zgodnie z przyjętą linią orzeczniczą Trybunału, poddany badaniu przez Trybunał Konstytucyjny.
1.1. Zakres zaskarżenia.
W następnej kolejności Trybunał Konstytucyjny ustalił zakres zaskarżenia w przedstawionej mu do rozpoznania skardze, zarówno z punktu widzenia przedmiotu zaskarżenia, jak i wzorców kontroli konstytucyjnej.
Skarżący, w petitum skargi przedmiotem badania zgodności z Konstytucją uczynił cały art. 4798a § 5 k.p.c., a jako wzorce kontroli wskazał art. 2, art. 32 i art. 45 Konstytucji.
Art. 4798a k.p.c. brzmi: „§ 1. Jeżeli pismo wszczynające postępowanie nie może otrzymać prawidłowego biegu wskutek niezachowania warunków formalnych, przewodniczący zwraca stronie pismo bez wzywania do jego poprawienia lub uzupełnienia. Mylne oznaczenie pisma procesowego lub inne oczywiste niedokładności nie stanowią przeszkody do nadania pismu biegu i rozpoznania go w trybie właściwym.
§ 2. Zarządzenie o zwrocie pisma powinno zawierać wskazanie braków, jakimi pismo było dotknięte, oraz pouczenie o skutkach jego ponownego wniesienia.
§ 3. W terminie tygodniowym od dnia doręczenia zarządzenia o zwrocie pisma strona może wnieść je ponownie. Jeżeli pismo to nie jest dotknięte brakami, wywołuje skutek od daty pierwotnego wniesienia. Skutek taki nie następuje w razie kolejnego zwrotu pisma, chyba że zwrot nastąpił na skutek braków uprzednio niewskazanych.
§ 4. Przepisu § 2 w zakresie pouczenia o skutkach ponownego wniesienia pisma i przepisu § 3 nie stosuje się w wypadku, gdy strona reprezentowana jest przez adwokata, radcę prawnego, rzecznika patentowego lub Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa.
§ 5. Inne pisma procesowe złożone w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, które nie mogą otrzymać prawidłowego biegu wskutek niezachowania warunków formalnych, wniesione przez stronę reprezentowaną przez adwokata, radcę prawnego, rzecznika patentowego lub Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa podlegają zwrotowi bez wzywania do ich poprawienia lub uzupełnienia. Sprzeciw od wyroku zaocznego, zarzuty od nakazu zapłaty, sprzeciw od nakazu zapłaty sąd odrzuca.
§ 6. W wypadkach, o których mowa w § 1 i 5, zarządzenia może wydać także referendarz sądowy”.
Z analizy uzasadnienia skargi konstytucyjnej oraz związanego z nią stanu faktycznego sprawy rozstrzygniętej przez sądy wynika, że skarżący kwestionuje jedynie normę zawartą w zdaniu drugim art. 4798a § 5 k.p.c., w zakresie dotyczącym odrzucenia przez sąd, bez uprzedniego wezwania do jego uzupełnienia, zawierającego braki formalne sprzeciwu od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym, wniesionego przez przedsiębiorcę reprezentowanego przez adwokata lub radcę prawnego.
W związku z powyższym przedmiotem badania w niniejszej sprawie może być tylko wskazana wyżej norma zawarta w art. 4798a § 5 zdanie drugie k.p.c.
W petitum skargi skarżący wskazał jako wzorce kontroli konstytucyjnej zaskarżonego przepisu art. 2, art. 32 i art. 45 Konstytucji. Z uzasadnienia skargi wynika, że w istocie skarżącemu chodzi o zbadanie zgodności art. 4798a § 5 zdanie drugie k.p.c. z art. 2 i art. 45 ust. 1 w związku z art. 32 ust. 1 Konstytucji. Trybunał Konstytucyjny przypomina, że zgodnie z orzecznictwem Trybunału, zasada falsa demonstratio non nocet „znajduje zastosowanie nie tylko w odniesieniu do norm stanowiących przedmiot kontroli, ale również do norm prawnych stanowiących podstawę kontroli” (wyrok z 8 lipca 2002 r., sygn. SK 41/01, OTK ZU nr 4/A/2002, poz. 51). Dlatego też należy uznać, że wzorcami kontroli w skardze Marka Grudzińskiego są art. 2 i art. 45 ust. 1 w związku z art. 32 ust. 1 Konstytucji.
2. Umorzenie postępowania z powodu niedopuszczalności wydania wyroku, w zakresie badania zgodności zaskarżonej regulacji z art. 2 i art. 32 ust. 2 Konstytucji.
2.1. Z konstrukcji skargi konstytucyjnej, określonej w art. 79 ust. 1 Konstytucji, wynika, iż celem jej jest ochrona przysługujących skarżącemu konstytucyjnych praw i wolności, naruszonych na skutek wydania ostatecznego rozstrzygnięcia na podstawie przepisu, którego konstytucyjność jest kwestionowana. Zgodnie z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK, na skarżącym ciąży obowiązek wskazania naruszonego prawa lub wolności konstytucyjnej oraz określenia sposobu, w jaki do tego naruszenia doszło. Z art. 66 ustawy o TK wynika, że Trybunał, orzekając, jest związany granicami wniosku, pytania prawnego lub skargi. W niniejszej skardze konstytucyjnej skarżący upatruje naruszenia przez zaskarżony przepis między innymi art. 2 Konstytucji.
Trybunał Konstytucyjny przypomina, że wywodzona z art. 2 Konstytucji zasada sprawiedliwości społecznej, na którą powołuje się skarżący, nie może stanowić samoistnej podstawy skargi konstytucyjnej (zob. np. postanowienia z 12 grudnia 2000 r., sygn. Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 59). Artykuł 2 Konstytucji wyraża zasady ustrojowe, niestanowiące podstawy konstytucyjnej wolności lub prawa podmiotowego. Powołanie się na wywodzone z tego artykułu zasady, w tym również na nakaz urzeczywistniania zasad sprawiedliwości społecznej, nie może być samodzielną podstawą skargi konstytucyjnej (zob. postanowienie TK z 23 listopada 2005 r., sygn. Ts 7/05, OTK ZU nr 6/B/2005, poz. 244). Trybunał przypomina, że dopuszczalność powołania się na zasadę sprawiedliwości społecznej warunkowana jest wskazaniem konstytucyjnego prawa lub wolności, które doznały uszczerbku na skutek naruszenia tej zasady. Jeśli – jak w niniejszej skardze – skarżący ogranicza się tylko do wskazania, że w jego ocenie doszło do naruszenia zasady sprawiedliwości społecznej, brak jest podstaw do przyjęcia, iż zostało wskazane prawo, którego ochrony można dochodzić w trybie skargi konstytucyjnej. Tym samym, zdaniem Trybunału, nie zostały spełnione, określone w art. 47 ust. 1 pkt 2 i 3 ustawy o TK, wymogi dotyczące wniesienia skargi konstytucyjnej (por. postanowienie TK z 6 grudnia 2006 r., sygn. Ts 217/06, OTK ZU nr 2/B/2007, poz. 98).
2.2. Wnosząc o zbadanie zgodności zaskarżonej regulacji z art. 32 Konstytucji, skarżący wskazał cały art. 32, czyli zarówno jego ustęp pierwszy, zawierający zasadę równości, jak i ustęp drugi, odnoszący się do zasady zakazu dyskryminacji. Uzasadniając zarzuty skargi, skarżący przedstawił jedynie argumenty wskazujące na naruszenie przez zaskarżony przepis zasady równego dostępu stron postępowania cywilnego do sądu, a więc art. 45 ust. 1 w związku z art. 32 ust. 1 Konstytucji. Nie przedstawił natomiast uzasadnienia zarzutu naruszenia przez art. 4798a § 5 zdanie drugie k.p.c. zasady niedyskryminacji, o której mowa w art. 32 ust. 2 Konstytucji.
Jednym z warunków dopuszczalności skargi konstytucyjnej wynikających z art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz z art. 47 ust. 1 pkt 3 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym – co przypomniano wyżej – jest uzasadnienie skargi konstytucyjnej. Brak takiego uzasadnienia skutkuje umorzeniem postępowania ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku. Skarżący nie uzasadnił naruszenia art. 32 ust. 2 Konstytucji. Nieuzasadnione, na gruncie Konstytucji, zróżnicowanie podmiotów charakteryzujących się tą samą cechą relewantną, co podnosi skarżący, nie stanowi, samo przez się, naruszenia zasady niedyskryminacji, zawartej w art. 32 ust. 2 Konstytucji.
3. Umorzenie postępowania w zakresie badania zgodności zaskarżonej regulacji z art. 45 ust. 1 w związku z art. 32 ust. 1 Konstytucji, ze względu na zbędność wydania wyroku.
W związku z niniejszą sprawą Trybunał Konstytucyjny przypomina, że w wyroku z 15 kwietnia 2009 r., sygn. SK 28/08, (OTK ZU nr 4/A/2009, poz. 48) Trybunał orzekł, że art. 4798a § 5 zdanie drugie ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.), dodany ustawą z dnia 16 listopada 2006 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 235, poz. 1699), w zakresie, w jakim w postępowaniu w sprawach gospodarczych przewiduje, że sąd odrzuca zawierające braki formalne zarzuty od nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym oraz zawierający braki formalne sprzeciw od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym, wniesione przez przedsiębiorcę reprezentowanego przez adwokata lub radcę prawnego, bez uprzedniego wezwania do ich uzupełnienia – jest niezgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3, oraz z art. 45 ust. 1 w związku z art. 32 ust. 1, a także z art. 78 Konstytucji.
Zgodnie z art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK, Trybunał umarza na posiedzeniu niejawnym postępowanie, jeżeli wydanie orzeczenia jest zbędne lub niedopuszczalne. Trybunał wyjaśniał wielokrotnie, że „o niedopuszczalności wydania orzeczenia przesądza wystąpienie ujemnej przesłanki procesowej w postaci powagi rzeczy osądzonej – res iudicata (postanowienie TK z 21 grudnia 1999 r., sygn. K 29/98, OTK ZU nr 7/1999, poz. 172). O przesłance tej można mówić wówczas, gdy zachodzi tożsamość zarówno podmiotowa, jak i przedmiotowa. Brak podstaw do przyjęcia powagi rzeczy osądzonej nie oznacza jednak, że uprzednie rozpoznanie sprawy konstytucyjności określonego przepisu z punktu widzenia tych samych zarzutów może być uznane za prawnie obojętne. W orzecznictwie TK przyjmuje się, że w takiej sytuacji mamy do czynienia z zasadą ne bis in idem (postanowienie TK z 3 października 2001 r., sygn. SK 3/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 218). Nie zachodzi ona jednak w przypadku wskazania nowych wzorców kontroli, gdy we wcześniejszym orzeczeniu uznano zgodność zakwestionowanego przepisu z Konstytucją. Stwierdzenie przesłanki ne bis in idem prowadzi z kolei do umorzenia postępowania z powodu zbędności orzekania. Trybunał dokonuje oceny celowości prowadzenia postępowania i orzekania w kwestii, która została już jednoznacznie i ostatecznie rozstrzygnięta. Ponowne rozpoznawanie tej samej kwestii czyni niewątpliwie postępowanie zbędnym, w przypadku uprzedniego stwierdzenia niezgodności z Konstytucją zakwestionowanego ponownie przepisu (postanowienie TK z 28 lipca 2003 r., sygn. P 26/02, OTK ZU nr 6/A/2003, poz. 73)” (postanowienie TK z 8 czerwca 2009 r., sygn. SK 26/07, OTK ZU nr 6/A/2009, poz. 92).
Badając zgodność art. 4798a § 5 zdanie drugie k.p.c. z art. 45 ust. 1 w związku z art. 32 ust. 1 Konstytucji, Trybunał Konstytucyjny w wyroku o sygn. SK 28/08 stwierdził, że „naruszenie zasady równości przy różnicowaniu sytuacji stron postępowania przed sądem pierwszej instancji w postępowaniu nakazowym i upominawczym w sprawach gospodarczych przejawia się w tym, że zaskarżony przepis w sposób nadmierny i nieuzasadniony uprzywilejowuje powoda w zakresie postępowań, w których obie strony reprezentowane są przez profesjonalnych pełnomocników. (…) z punktu widzenia zasady równości nie sposób doszukać się racjonalnego wytłumaczenia odmiennego rodzaju skutków błędu formalnego profesjonalnego pełnomocnika w zależności od tego, którą ze stron tenże reprezentuje. Naruszenie zasady równości stron w niniejszej sprawie polega na tym, że powód reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, którego pozew nie może otrzymać prawidłowego biegu wskutek niezachowania warunków formalnych, może, na podstawie art. 4798a § 3 k.p.c., wnieść go ponownie w terminie tygodniowym, ze skutkiem od daty pierwotnego wniesienia. Jeżeli drugie pismo nie jest dotknięte brakami, wywołuje skutek od daty wniesienia pierwszego pisma. Tymczasem pozwany w pierwszej instancji w postępowaniu nakazowym lub upominawczym w sprawach gospodarczych nie dysponuje podobną możliwością przedstawienia sądowi swojej argumentacji. Zgodnie z kwestionowanym art. 4798a § 5 k.p.c. sąd w postępowaniu nakazowym i upominawczym w sprawach gospodarczych odrzuca pismo pozwanego w odpowiedzi na nakaz zapłaty (zarzuty lub sprzeciw od nakazu zapłaty) i nie zwraca go już stronie do poprawienia lub uzupełnienia, jak czyni to wobec powoda”.
Trybunał podkreślił również w cytowanym wyżej wyroku: „nierówność traktowania obu stron procesu przejawia się również w tym, że powód, nawet jeżeli po zwrocie pozwu przez sąd do poprawienia lub uzupełnienia wniesie pismo ponownie z brakami formalnymi, zachowuje w dalszym ciągu możliwość wszczęcia postępowania. Powód posiada bowiem nie tylko możliwość jednokrotnego poprawienia popełnionych błędów bez żadnych konsekwencji (z zachowaniem pierwotnego terminu wniesienia pozwu, co może mieć znaczenie w razie składania tego pozwu «na granicy» przedawnienia roszczenia i rzutuje np. na wysokość odsetek), ale z samej istoty rzeczy posiada dodatkowo możliwość składania kolejnego pozwu, aż do czasu przedawnienia roszczenia. Tymczasem pozwany o złożonym pozwie dowiaduje się dopiero z wydanego nakazu zapłaty, może wprawdzie złożyć zarzuty lub sprzeciw, jednak w razie popełnienia najdrobniejszego błędu środek ten zostanie odrzucony nie tylko bez wskazania rodzaju popełnionych błędów, ale również bez możliwości ich usunięcia”.
W omawianym wyroku Trybunał Konstytucyjny zwrócił także uwagę, że „z zasady sporności wynika wymóg, by obie strony miały zagwarantowaną jednakową możliwość obrony ich praw i interesów. Sprawa powinna być rozstrzygnięta przez sąd po przeprowadzeniu rozprawy i wysłuchaniu obu stron, które powinny mieć zapewnione prawo do wypowiedzenia się o faktach wysuwanych przez stronę przeciwną i dowodach przez nią powoływanych, w szczególności poprzez zgłaszanie żądań i wniosków, przedstawianie twierdzeń i dowodów oraz korzystanie ze środków zaskarżenia. Odnosi się to w szczególny sposób do pisma pozwanego zawierającego zarzuty lub sprzeciw od wniesionego nakazu zapłaty, który to środek służy właśnie do wskazania sądowi, że wbrew twierdzeniom powoda, na których oparł się sąd wydając nakaz zapłaty w sprawach gospodarczych, i wbrew przytoczonym przez niego dowodom, sprawę należy rozpoznać merytorycznie. Jednocześnie jest to pierwsze pismo pozwanego w sprawie, w którym ma on sposobność zareagowania na wniesiony pozew”.
Trybunał stwierdza, że w wyroku z 15 kwietnia 2009 r. (sygn. SK 28/08) Trybunał orzekł o niekonstytucyjności art. 4798a § 5 zdanie drugie k.p.c. również w zakresie, który został zaskarżony w niniejszej sprawie, a mianowicie w zakresie dotyczącym sprzeciwu od nakazu zapłaty. Tym samym zaskarżona norma, wynikająca z przytoczonego wyżej przepisu art. 4798a § 5 zdanie drugie k.p.c., nie może już być stosowana, a skarżący uzyskuje, w związku z wydanym wyrokiem z 15 kwietnia 2009 r., na podstawie art. 190 ust. 4 Konstytucji oraz art. 4011 k.p.c., prawo do żądania wznowienia postępowania w sprawie, w której sąd orzekł na podstawie powyższej normy prawnej, niezgodnej z Konstytucją.
Dlatego Trybunał postanowił, na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK, o umorzeniu postępowania w niniejszej sprawie, niezależnie od wcześniej wspomnianych ustaleń dotyczących umorzenia postępowania w zakresie badania zgodności zaskarżonej regulacji z art. 2 oraz z art. 32 ust. 2 Konstytucji.
4. Rzecznik Praw Obywatelskich, przystępując do skargi Marka Grudzińskiego, wniósł o stwierdzenie, że „art. 4798a § 5 k.p.c. w zakresie, w jakim przewiduje, iż sąd odrzuca sprzeciw od nakazu zapłaty zawierający braki formalne, bez uprzedniego wezwania strony reprezentowanej przez profesjonalnego pełnomocnika do ich usunięcia jest niezgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 i art. 32 ust. 1 oraz art. 78 Konstytucji”, podczas gdy skarżący wskazał jako wzorce kontroli art. 2, art. 32 i art. 45 Konstytucji.
Aczkolwiek, w świetle wyroku z 15 kwietnia 2009 r. (sygn. SK 28/08) oraz umorzenia postępowania w niniejszej sprawie, postulaty Rzecznika stały się bezprzedmiotowe, Trybunał pragnie odnieść się do pisma Rzecznika z powodów formalnych, związanych ze statusem prawnym Rzecznika, zgłaszającego udział w postępowaniu inicjowanym skargą konstytucyjną.
Trybunał Konstytucyjny przypomina, że art. 51 ust. 2 ustawy o TK określa pozycję Rzecznika Praw Obywatelskich w postępowaniu w trybie skargi konstytucyjnej jako fakultatywnego uczestnika tego postępowania i nie daje podstaw do dokonywania zmiany granic zaskarżenia (por. wyrok TK z 20 listopada 2001 r., sygn. SK 19/01, OTK ZU nr 8/2001, poz. 253). Rola Rzecznika Praw Obywatelskich w tym postępowaniu ma bowiem charakter akcesoryjny. Szeroko w tej kwestii wypowiedział się Trybunał Konstytucyjny w uzasadnieniu wyroku z 11 września 2001 r., sygn. SK 17/00 (OTK ZU nr 6/2001, poz. 165). Jak zauważył Trybunał, odwołując się do utrwalonego orzecznictwa, „ograniczenia co do zakresu wyrokowania przez Trybunał zakreśla sam skarżący (skarga konstytucyjna), pytający (pytanie prawne) lub wnioskodawca. Ze względu na treść art. 66 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym – Trybunał nie może wyrokować o zgodności przepisów nie wskazanych przez skarżącego lub wnioskodawcę. Trybunał jest związany granicami wniosku, pytania prawnego lub skargi. Nie może też orzekać z urzędu o niezgodności z konstytucją (por. przykł. SK 3/98, OTK ZU nr 5/1998, poz. 69, U 2/98, OTK ZU nr 1/1999, poz. 6, SK 15/00, OTK ZU nr 4/2001, poz. 85)” (sygn. SK 19/01). W świetle tego stanowiska, które Trybunał Konstytucyjny w obecnym składzie podziela, rozpoznając skargę konstytucyjną w niniejszej sprawie, Trybunał nie może wyjść poza granice zakresu kontroli wskazane w skardze przez skarżącego. Zakres zarzutów formułowanych przez Rzecznika może stanowić tylko pochodną zarzutów zgłoszonych przez podmiot inicjujący postępowanie.
Z powyższych względów Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.