Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI U 927/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 stycznia 2015 r.

Sąd Okręgowy w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Monika Miller-Młyńska

Protokolant:

st. sekr. sądowy Katarzyna Herman

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 14 stycznia 2015 r. w S.

sprawy A. K. (1) i P. K. (1)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w S.

o ustalenie obowiązku ubezpieczenia społecznego

na skutek odwołań A. K. (1) i P. K. (1)

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w S.

z dnia 12 marca 2014 roku nr (...)

I.  zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że ustala iż A. K. (1) podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę u płatnika składek P. K. (1) w okresie od 11 stycznia 2010 roku;

II.  zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. na rzecz A. K. (1) i P. K. (1) kwoty po 60 (sześćdziesiąt ) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 12 marca 2014 Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. stwierdził, iż A. K. (1) nie podlega jako pracownik płatnika składek (...) P. K. (1) ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu od 11 stycznia 2010 r. W uzasadnieniu decyzji wskazano, że w ocenie ZUS celem zawarcia przez strony umowy o pracę nie było faktyczne świadczenie pracy. lecz uzyskanie nieuzasadnionych korzyści z systemu ubezpieczeń społecznych. Organ rentowy wskazał, że A. K. (1) jest spokrewniona z płatnikiem składek, a po upływie około miesiąca od zawarcia umowy (tj. od lutego 2010 r.) zaczęła korzystać ze zwolnień lekarskich, z których korzystała niemalże nieprzerwanie w latach 2010-2014 (okresy przerw między kolejnymi zwolnieniami lekarskimi nie przekraczały 3 miesięcy). Na dzień 12 marca 2014 r. organ rentowy wypłacił ubezpieczonej z tego tytułu świadczenia w łącznej kwocie 109.868,02 zł (stan na dzień 12.03.2014 r.). Podkreślono, iż w czasie nieobecności A. K. nie zatrudniono innego pracownika na zastępstwo. Zwrócono również uwagę, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego wielokrotnie stwierdzano, że istotnymi przesłankami ważności zawartej umowy są racjonalność i potrzeba zatrudnienia pracownika. Tymczasem zdaniem organu rentowego w analizowanym przypadku po stronie płatnika nie istniała potrzeba zatrudnienia pracownika na stanowisku ekonomisty, skoro pomimo wielomiesięcznych nieobecności ubezpieczonej płatnik nie uznał za konieczne zatrudnienia na miejsce ubezpieczonej innej osoby. Wątpliwości organu rentowego wzbudził również fakt utworzenia stanowiska ekonomisty z ustaleniem miesięcznego wynagrodzenia w wysokości 5600 zł w sytuacji gdy płatnik boryka się z zaległościami wynikającymi z niepłacenia należnych składek od stycznia 2010 r. Organ rentowy wskazał w tym zakresie, że w przypadku gdy firma ma niestabilną sytuację finansową powinna racjonalnie gospodarować posiadanymi środkami, aby zoptymalizować korzyści. Tymczasem zawarcie umowy o pracę, w wyniku której przedsiębiorca zwiększy swoje zobowiązania chociażby poprzez konieczność wypłaty bardzo wysokiego wynagrodzenie oraz związanego z nim obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia społeczne poddaje w wątpliwość racjonalność zawarcia pomiędzy stronami umowy z tak ustalonymi warunkami wynagrodzenia. Organ rentowy dostrzegł zarazem, że strony sporządziły aneksy do umowy dotyczące zmniejszenia kwoty wynagrodzenia, jednakże wskazał, że pozostało to bez wpływu na wysokość świadczeń wypłacanych przez ZUS, które nadal są naliczane od kwoty zgodnej z pierwotnie zawartą umową, jako że pomiędzy okresami pobierania zasiłków przerwy były krótsze niż 3 miesiące kalendarzowe. Nie bez znaczenia w analizowanym przypadku zdaniem organu rentowego była również okoliczność, że z dniem zawarcia przez strony umowy o pracę nastąpił zbieg ubezpieczeń, w wyniku którego A. K. przestała podlegać tym ubezpieczeniom jako osoba prowadząca działalność gospodarczą. Organ rentowy wskazał przy tym, że ubezpieczona z uwagi na zadłużenie nie byłaby uprawniona do uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego jako osoba prowadząca działalność gospodarczą.

W odwołaniu od powyższej decyzji zarówno A. K. (1), jak i P. K. (2) wniosły o jej zmianę i ustalenie, że A. K. podlega pracowniczym ubezpieczeniom społecznym od 11 stycznia 2010r., ewentualnie o uchylenie zaskarżonej decyzji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania organowi rentowemu oraz o zasądzenie od organu rentowego na rzecz odwołujących kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych. W uzasadnieniu pełnomocnik odwołujących się podkreśliła, że w chwili zawarcia umowy i w czasie jej trwania pracownica miała wolę świadczenia pracy, a pracodawca chciał tę pracę przyjmować, jak również praca faktycznie była wykonywana. Zwróciła uwagę, że wyłączone jest przyjęcie pozorności oświadczeń woli stron stosunku pracy o zawarciu umowy o pracę, gdy pracownik faktycznie podjął umówioną pracę i świadczył ją w ramach stosunku pracy, a pracodawca świadczenie to przyjmował, wypłacając wynagrodzenie. Podkreśliła, że ubezpieczona, kiedy nie przebywała na zwolnieniach lekarskich, pozostawała w dyspozycji pracodawcy, realizując jego polecenia służbowe, a za wykonywaną pracę otrzymywała wynagrodzenie. Zauważyła również, że co prawda ubezpieczona korzystała ze świadczeń z ubezpieczeń społecznych przebywając na zwolnieniach lekarskich, jednak cel zawarcia umowy o pracę w sytuacji rzeczywistego jej świadczenia nie wyklucza korzystania ze świadczeń z ubezpieczeń społecznych i niedopuszczalne jest zabranianie czynienia użytku z przysługujących pracownikowi uprawnień. Pełnomocnik zaakcentowała przy tym, że podejmując zatrudnienie ubezpieczona była osobą zdrową, a jej dolegliwości powstały na tle stresogennej sytuacji jaką było postawienie jej zarzutu przywłaszczenia mienia znacznej wartości na szkodę byłego pracodawcy. Po postawieniu jej takich zarzutów ubezpieczona załamała się psychicznie, popadła w depresję i zaczęła odczuwać poważne fizyczne dolegliwości stanowiące podstawę uznawania jej za czasowo niezdolną do pracy. Dalej pełnomocnik odwołujących się podkreśliła, że bez znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy pozostawała kwestia czy pracodawca miał potrzebę zatrudnienia pracownika, bowiem dla oceny czy ubezpieczony jest pracownikiem w rozumieniu przepisów ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych istotne jest wyłącznie to czy pracownik faktycznie świadczył powierzoną mu pracę. Odnosząc się do zarzutów organu rentowego odnośnie wysokości przyznanego ubezpieczonej wynagrodzenia pełnomocnik podkreśliła, że wynagrodzenie przyznane ubezpieczonej stanowiło godziwą i słuszną zapłatę za powierzone jej obowiązki i świadczoną pracę, tym bardziej że ubezpieczona posiadała zarówno przygotowanie praktyczne, jak i doświadczenie zawodowe w zakresie powierzonych jej obowiązków ekonomisty. Zwróciła także uwagę, że w związku z częstymi nieobecnościami ubezpieczonej w pracy w związku z korzystaniem ze zwolnień lekarskich pracodawca obniżył jej wynagrodzenie z początkowej kwoty 5600 zł do kwoty 3600 zł (kwiecień 2010 r.) i do kwoty 2600 zł (październik 2011 r.).

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie, z argumentacją jak w zaskarżonej decyzji. Pełnomocnik organu złożył ponadto wniosek o obciążenie odwołujących się obowiązkiem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

P. K. (1) od 10 lutego 2008 r. prowadziła działalność gospodarczą pod firmą (...), której przedmiotem była sprzedaż detaliczna odzieży, prowadzona w wyspecjalizowanych sklepach w S. oraz S.. Działalność prowadziła w lokalach lub na stoiskach, wydzierżawianych od osób fizycznych. W latach 2010-2013 często zmieniała przy tym miejsca, w których prowadziła swoją działalność, zastępując jedne punkty innymi.

Od początku rozpoczęcia prowadzenia działalności gospodarczej do dnia 17 czerwca 2010r. P. K. prowadziła działalność w punkcie handlowym mieszczącym się w Centrum Handlowym (...) w S.. Następnie, w okresie od kwietnia 2010 r. do lipca 2013 r. otworzyła i prowadziła drugi sklep, mieszczący się przy ul. (...) w S.. W październiku 2010 r. zamiast punktu handlowego w Centrum (...) otworzyła stoisko w Centrum Handlowym (...) w S. przy ul. (...), z którego jednak zrezygnowała w lutym 2011 r. Następnie, od października 2011 r. do października 2012 r. prowadziła punkt sprzedaży w Centrum Handlowym (...) w S. przy ul. (...). W okresie od października 2012 r. do października 2013 r. prowadziła także sklep w G..

Dowody:

- dokumentacja w teczce stanowiącej załącznik do akt sprawy: zaświadczenia o zmianie wpisu do (...), umowy najmu lokali użytkowych;

- zeznania świadka A. K. (3) w wersji elektronicznej oraz transkrypcja – k. 110-113v akt sprawy;

- zeznania świadka M. K. (1) w wersji elektronicznej oraz transkrypcja – k. 114-115 akt sprawy;

- zeznania świadka K. S. w wersji elektronicznej oraz transkrypcja – k. 115v-120v akt;

- zeznania świadka D. D. w wersji elektronicznej oraz transkrypcja – k. 120v-123 akt sprawy

- zeznania świadka A. W. (1) w wersji elektronicznej oraz transkrypcja – k. 124-126 akt sprawy;

- zeznania świadka H. C. (1) w wersji elektronicznej oraz transkrypcja – k. 126-128v akt sprawy.

A. K. (1) i P. K. (1) są siostrami. A. K. (1) ma małoletniego syna urodzonego (...); P. K. (1) urodziła dziecko w październiku 2008 roku.

Niesporne.

A. K. (1)legitymuje się wykształceniem wyższym ekonomicznym. W czerwcu 1994 r. ukończyła studia na Akademii Rolniczej w S.na Wydziale (...)na kierunku ekonomia w zakresie rynek wewnętrzny i międzynarodowy. W 1995 r. ukończyła także kurs na temat podatkowej księgi przychodów i rozchodów w (...) Izbie (...)w S.. W 2001 r. ukończyła kurs podstawowy z zakresu obsługi i stosowania komputera w edukacji.

W lipcu 1991 r. oraz od stycznia do marca 1996 r. A. K.była zatrudniona jako nauczyciel jeżyka angielskiego. W okresie od 1 grudnia 1994 r. do 30 kwietnia 1995 r. pracowała natomiast w pełnym wymiarze czasu pracy w (...) (...)na stanowisku specjalistki ds. promocji. Następnie, w okresie od 5 czerwca 1995 r. do 28 lutego 1997 r., była zatrudniona w Banku (...) SAna stanowisku dysponenta; od 13 stycznia 1997 r. do 31 marca 1998 r. pracowała w (...) sp. z o.o.w S.na stanowisku głównej księgowej, a później głównej księgowej-pełnomocnika zarządu, po czym - od dnia 28.04.1998 r. - podjęła zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...)-KA J. K.na stanowisku głównej księgowej w wymiarze ½ etatu za wynagrodzeniem 800 zł brutto.

W okresie od 1 maja 2001 r. do 30 listopada 2009 r. A. K. była zatrudniona w Kancelarii Notarialnej C. P. na stanowisku ekonomistki. Stosunek pracy został rozwiązany z ubezpieczoną w trybie dyscyplinarnym z winy pracownika. A. K. postawiono zarzuty dotyczące przywłaszczenia mienia – przez kolejnych kilka lat prowadzone było w związku z tym zarówno postępowanie karne, jak i postępowanie przed sądem pracy w związku z odwołaniem złożonym przez A. K. od rozwiązania z nią umowy o pracę.

Dowody:

- dokumentacja w kopercie k. 8 akt sprawy: umowa o pracę z 28.04.1998 r., świadectwo pracy z 15.04.1998 r., świadectwo pracy z 30.04.1995 r., świadectwo pracy z 28.02.1997 r.;

- akta osobowe ubezpieczonej z okresu zatrudnienia u P. K. – koperta k. 26 akt sprawy: dyplom z 1994 r., zaświadczenia o ukończeniu kursu z 2001 r., z 1995 r., świadectwa pracy;

- zeznania ubezpieczonej A. K. (1) w wersji elektronicznej oraz transkrypcja k. 47-50, k. 165-166 akt.

A. K. (1) w okresie od 2.11.2005 r. do 1.12.2010 r. prowadziła jednoosobową działalność gospodarczą pod firmą (...). W jej ramach w latach 2009-2010 prowadziła stoisko z rajstopami i z biżuterią w Centrum Handlowym (...) w S.. Nie zatrudniała żadnej osoby; pracę sprzedawcy na tym stoisku wykonywała jej matka, A. K. (3).

Dowody:

- zeznania A. K. (1) w wersji elektronicznej oraz transkrypcja k. 47-50, k. 165-166 akt sprawy;

- dokumentacja w teczce stanowiącej załącznik do akt sprawy: zaświadczenia o wysokości dochodów ubezpieczonej wystawione przez Naczelnika II US w S.;

- zeznania świadka A. K. (3) w wersji elektronicznej oraz transkrypcja – k. 110-113v akt sprawy.

Po zwolnieniu z pracy w kancelarii notarialnej A. K. przez dwa miesiące bezskutecznie poszukiwała pracy, po czym uzgodniła ze swoją siostrą P. K. (1), że zostanie zatrudniona w jej firmie na podstawie umowy o pracę na stanowisku ekonomisty. P. K. (1) w tym czasie mieszkała w S. i z uwagi na fakt, że miała małe dziecko zajmowała się tylko prowadzeniem położonego tam sklepu; A. K. (1) miała natomiast zająć się prowadzeniem sklepów w S., a także wszystkimi sprawami wiążącymi się z prowadzeniem przedsiębiorstwa: księgowością, podatkami, umowami z kontrahentami. Formalne zatrudnienie A. K. przez siostrę było usankcjonowaniem stanu rzeczy istniejącego już od początku 2008 r. Wówczas, w dniu 6 marca 2008 r., P. K. (1) udzieliła A. K. pełnomocnictwa notarialnego do reprezentowania jej we wszystkich sprawach związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą pod firmą (...), w szczególności do zawierania wszelkich umów i porozumień, prowadzenia rozmów handlowych i negocjacji z kontrahentami, zakładami i towarzystwami ubezpieczeń, podpisywania i składania ofert stałym i potencjalnym klientom, zakładom i towarzystwom ubezpieczeń, podpisywania umów handlowych oraz wykonywania tych umów, dysponowania środkami pieniężnymi zgromadzonymi na kontach bankowych formy (dokonywanie przelewów, wypłat i wpłat na konto), dokonywania czynności obrotu, w szczególności nabywania, zbywania i zamiany – środkami trwałymi firmy, odbioru należności, przesyłek, przekazów i korespondencji, podpisywania i wystawiania faktur oraz rachunków, podpisywania, składania i odbioru wszelkich dokumentów, deklaracji (podatkowych, rozliczeniowych), pism, wniosków i oświadczeń, wykonywania wszelkich czynności zarządu lokalami użytkowymi, stoiskami na terenie S. i kraju.

Dowody:

- pełnomocnictwo notarialne z 6.03.2008 r. – koperta k. 8 akt sprawy;

- zeznania A. K. (1) w wersji elektronicznej oraz transkrypcja k. 47-50, k. 165-166 akt sprawy;

- zeznania P. K. (1) w wersji elektronicznej oraz transkrypcja k. 50 -54, , k. 140-146 akt sprawy;

- zeznania świadka A. K. (3) w wersji elektronicznej oraz transkrypcja – k. 110-113v akt sprawy.

W dniu 11 stycznia 2010 r. A. K. (1) zawarła na piśmie umowę o pracę z P. K. (1). W dokumencie tym wskazano, że A. K. zostaje zatrudniona na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony, w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku ekonomisty. Jako miejsce wykonywania pracy wskazano siedzibę firmy: S., ul. (...). Wynagrodzenie za pracę ustalono na kwotę 5.600 zł brutto.

Uzgadniając wysokość wynagrodzenia strony umowy wzięły pod uwagę kwalifikacje ubezpieczonej, jej zakres obowiązków, jak również wysokość dotychczas uzyskiwanego przez nią (u poprzednich pracodawców) wynagrodzenia.

A. K. w ramach zajmowanego stanowiska funkcjonalnie podlegać miała: rachunkowość firmy, dokumentacja finansowa, podlegająca ewidencji księgowej, podatkowej, płacowej i ubezpieczeniowej oraz obieg i kontrola ww. dokumentów, ochrona i kontrola majątku firmy, gospodarka pieniężna. W pisemnym zakresie obowiązków ubezpieczonej wskazano, że do jej obowiązków należeć będzie: prowadzenie całości spraw związanych z rachunkowością, zobowiązaniami podatkowymi, ubezpieczeniami i płacami, prowadzenie podatkowej księgo przychodów i rozchodów, przeprowadzanie klasyfikacji kosztów własnych i kosztów uzyskanych przychodów, organizacja i nadzór przebiegu inwentaryzacji składników majątku orz rozliczeń, organizacja i nadzór prowadzenia ewidencji podatkowej i związanej z nią dokumentacji rozliczeniowej, organizacja, nadzór rachuby płac z pełną dokumentacją i ewidencją dla celów kosztowych, podatkowych i ubezpieczeń społecznych, zapewnianie terminowej wypłaty należnych wynagrodzeń dla pracowników firmy, wystawianie i odbiór faktur VAT, faktur korygujących, not korygujących, rozliczenie faktur VAT, prowadzenie bieżących rozliczeń z kontrahentami, bankami i innymi instytucjami finansowymi, dekretowanie dowodów księgowych, podpisywanie sprawozdań finansowych, deklaracji podatkowych i rozliczeń z ZUS, obsługa sprzedaży, prowadzenie spraw kadrowych, obsługa kasy fiskalnej i terminali płatniczych, wykonywanie innych czynności zleconych przez pracodawcę.

W dniu zawarcia umowy o pracę A. K. odbyła szkolenie bhp i z zakresu ochrony przeciwpożarowej. Tego samego dnia została zgłoszona do ubezpieczeń społecznych.

Aneksem nr (...) do umowy o pracę zawartym w dniu 29 kwietnia 2010 r. strony z dniem 1 maja 2010 r. zmieniły postanowienia umowy o pracę określające wysokość wynagrodzenia, przyjmując wynagrodzenie zasadnicze w wysokości 3710 zł miesięcznie.

W dniu 17 października 2011 r. strony podpisały kolejny aneks do umowy o pracę, w którym uzgodniły, że z dniem 1 listopada 2011 r. wynagrodzenie zasadnicze ubezpieczonej będzie wynosiło 2.600 zł miesięcznie.

Strony zmniejszyły wysokość umówionego wynagrodzenia w związku z częstymi nieobecnościami A. K. (1) spowodowanymi chorobą.

Dowody:

- umowa o pracę z 11.01.2010 r. – k. 10 akt kontroli;

- informacja o dodatkowych warunkach zatrudnienia z 11.01.2010 r. – k. 8-9 akt kontroli;

- zakres czynności z 11.01.2010 r. – k. 6-7 akt kontroli;

- oświadczenie pracownika z 11.01.2010 r. – k. 5 akt kontroli;

- aneks nr (...) z 29.04.2010 r. – k. 4 akt kontroli;

- aneks nr (...) z 17.10.2011 r. – k. 3 akt kontroli;

- akta osobowe ubezpieczonej – koperta k. 26 akt sprawy;

- zeznania A. K. (1) w wersji elektronicznej oraz transkrypcja k. 47-50, k. 165-166;

- zeznania P. K. (1) w wersji elektronicznej oraz transkrypcja k. 50 -54, k. 140-146.

W kwietniu 2010 r. A. K. (1)podjęła leczenie psychiatryczne w związku z rozpoznanymi u niej zaburzeniami adaptacyjnymi lękowo-depresyjnymi. Jej dolegliwości powstały na tle stresogennej sytuacji jaką było postawienie jej zarzutu przywłaszczenia mienia znacznej wartości na szkodę byłego pracodawcy. Po postawieniu jej takich zarzutów ubezpieczona załamała się psychicznie, popadła w depresję i zaczęła odczuwać poważne fizyczne dolegliwości stanowiące podstawę uznawania jej za czasowo niezdolną do pracy. Postępowanie w sprawie karnej z jej udziałem toczyło się do kwietnia 2012 r., kiedy Sąd Okręgowy w Szczecinie III wydział karny utrzymał w mocy postanowienie Prokuratury Rejonowej Szczecin - Niebuszewo w S.o umorzeniu śledztwa przeciwko A. K..

Wystawiane A. K. przez lekarzy leczących zwolnienia lekarskie nie zostały zakwestionowane przez organ rentowy. Na dzień 12 marca 2014 r. organ rentowy wypłacił jej świadczenia w łącznej kwocie 109.868,02 zł, kolejno z tytułów:

- zasiłku opiekuńczego za okresy od 9 lutego 2010 r. do 22 lutego 2010 r., od 24 marca 2010 r. do 26 marca 2010 r., od 16 kwietnia 2010 r. do 23 kwietnia 2010 r.;

- zasiłku chorobowego z funduszu chorobowego za okresy od 14 lipca 2010 r. do 8 grudnia 2010r.,

- świadczenia rehabilitacyjnego za okresy od 14 grudnia 2010 r. do 11 czerwca 2011 r.;

- wyrównania zasiłku opiekuńczego za okresy od 14 września 2011 r. do 23 września 2011 r., od 26 września 2011 r. do 30 września 2011 r.;

- zasiłku opiekuńczego z 1 października 2011 r.,

- wyrównania zasiłku chorobowego za okresy od 25 października 2011 r. do 30 października 2011 r.;

- zasiłku opiekuńczego za okresy od 9 grudnia 2011 r. do 16 grudnia 2011 r., od 19 grudnia 2011r. do 23 grudnia 2011 r.;

- zasiłku chorobowego z funduszu chorobowego za okresy od 18 lutego 2012 r. do 15 marca 2012 r.;

- wyrównania zasiłku chorobowego z funduszu chorobowego za okres od 16 marca 2012 r. do 31 marca 2012 r.;

- zasiłku chorobowego z funduszu chorobowego za okres od 1 kwietnia 2012 r. do 13 kwietnia 2012 r.;

- wyrównania zasiłku chorobowego z funduszu chorobowego za okres od 26 kwietnia 2012 r. do 25 maja 2012 r.;

- zasiłku chorobowego z funduszu chorobowego za okres od 9 sierpnia 2012 r. do 8 listopada 2012 r.;

- zasiłku opiekuńczego za okres od 3 grudnia 2012 r. do 7 grudnia 2012 r. oraz od 10 grudnia 2012 r. do 14 grudnia 2012 r.;

- wyrównania zasiłku chorobowego za okres od 17 grudnia 2012 r. do 21 grudnia 2012 r.;

- zasiłku opiekuńczego za okres od 28 stycznia 2013 r. do 1 lutego 2013 r., od 4 lutego 2013 r. do 2013 r. do 8 lutego 2013 r., od 29 marca 2013 r. do 30 marca 2013 r., od 2 kwietnia 2013 r. do 8 kwietnia 2013 r.;

- wyrównania zasiłku chorobowego z funduszu chorobowego za okres od 15 kwietnia 2013 r. do 22 kwietnia 2013 r.;

- zasiłku opiekuńczego za okres od 23 kwietnia 2013 r. do 30 kwietnia 2013 r.;

- zasiłku chorobowego z funduszu chorobowego za okres od 1 maja 2013 r. do 21 czerwca 2013r., od 4 lipca 2013 r. do 2 sierpnia 2013 r.;

- zasiłku opiekuńczego za okres od 6 sierpnia 2013 r. do 9 sierpnia 2013 r.;

- zasiłku chorobowego z funduszu chorobowego za okres od 12 sierpnia 2013 r. do 23 września 2013 r., od 27 września 2013 r. do 10 października 2013 r., od 16 października 2013 r. do 19 listopada 2013 r.;

- zasiłku opiekuńczego za okres od 10 grudnia 2013 r. do 31 stycznia 2014 r.

Dowody:

- wydruk z systemu „wypłacone świadczenia” – k. 14-15 akt kontroli ZUS;

- zaświadczenie o stanie zdrowia z 26.10.2010 r. - w teczce stanowiącej załącznik do akt;

- postanowienie Sądu Okręgowego w Szczecinie z 27.04.2012 r., sygn. akt III Kp 5/11 – koperta k. 8 akt sprawy;

- zeznania świadka A. K. (3) w wersji elektronicznej oraz transkrypcja – k. 110-113v akt sprawy;

- zeznania P. K. (1) w wersji elektronicznej oraz transkrypcja k. 50 -54, k. 140-146 akt sprawy;

- zeznania A. K. (1) w wersji elektronicznej oraz transkrypcja k. 47-50, k. 165-166 akt sprawy.

W czasie trwania umowy o pracę z dnia 11 stycznia 2010r. A. K. (1) faktycznie wykonywała pracę na rzecz swojej siostry. Nie miała przy tym ustalonych sztywnych godzin pracy. Pracę wykonywała jednak stale, w wymiarze zależnym od potrzeb. Do zakresu jej obowiązków należało zarówno prowadzenie spraw biurowo księgowych związanych z działalnością gospodarczą prowadzoną przez jej siostrę (w tym księgowanie i sprawdzanie faktur, sporządzanie rejestru sprzedaży i zakupów (czym zajmowała się w mieszkaniu rodziców, gdzie mieściła się formalna siedziba przedsiębiorstwa (...) i gdzie znajdował się komputer z programem komputerowym do obsługi przedsiębiorstwa, biurko oraz cała dokumentacja), jak i załatwianie spraw w urzędach i u kontrahentów, rozliczanie pracownicy K. C. (1) oraz wykonywanie pracy w charakterze sprzedawczyni.

A. K. podpisywała listę obecności. Na tych samych listach obecności podpisywała się druga pracownica P. K. - K. C. (1), zatrudniona jako sprzedawczyni w punkcie w S. (przed podpisaniem umowy o pracę K. C. wykonywała te same czynności na podstawie umowy zlecenia).

W okresie od 9 grudnia 2010 r. do 13 grudnia 2010 r. oraz od 1 lipca 2011 r. do 31 lipca 2011 r. A. K. korzystała z urlopu bezpłatnego.

Dowody:

- dokumentacja w teczce stanowiącej załącznik do akt sprawy - listy obecności, wywiad zawodowy z 3.11.2010 r., dokumentacja finansowa (faktury VAT) z lat 2010-2013;

- akta osobowe A. K. – koperta k. 26 akt sprawy;

- zeznania A. K. (1) w wersji elektronicznej oraz transkrypcja k. 47-50, k. 165-166 akt sprawy;

- zeznania P. K. (1) w wersji elektronicznej oraz transkrypcja k. 50 -54, k. 140-146 akt sprawy;

- zeznania świadka A. K. (3) w wersji elektronicznej oraz transkrypcja – k. 110-113v akt sprawy;

- zeznania świadka M. K. (1) w wersji elektronicznej oraz transkrypcja – k. 114-115 akt sprawy;

- zeznania świadka K. S. w wersji elektronicznej oraz transkrypcja – k. 115v-120v akt;

- zeznania świadka D. D. w wersji elektronicznej oraz transkrypcja – k. 120v-123 akt sprawy

- zeznania świadka A. W. (1) w wersji elektronicznej oraz transkrypcja – k. 124-126 akt sprawy;

- zeznania świadka H. C. (1) w wersji elektronicznej oraz transkrypcja – k. 126-128v akt sprawy.

Pracodawca wypłacił A. K.w 2010 r. wynagrodzenie w kwotach: za styczeń 4200 zł brutto, za luty - 2986,67 zł brutto, za marzec – 4853,33 zł brutto, za kwiecień – 3546,67 zł brutto, za maj 3710 zł brutto, za czerwiec – 1731,28 zł brutto plus wynagrodzenie chorobowe 1922,72 zł, za lipiec- wynagrodzenie chorobowe 1562,21 zł brutto, za sierpień-grudzień - 0,00 zł. W 2011 r. pracodawca wypłacił A. K.wynagrodzenie w kwotach: za styczeń-lipiec - 0,00 zł, za sierpień 3710 zł brutto, za wrzesień 1854,90 zł brutto, za październik – 1236,70 zł plus chorobowe 832,26 zł, za listopad 2600 zł brutto, za grudzień 1179.09 zł plus chorobowe 346,60 zł.

W 2012 r. pracodawca wypłacił A. K. wynagrodzenie w kwotach: za styczeń- 1176 zł plus chorobowe 1003,52 zł, za luty – chorobowe 927,35 zł, za marzec 0,00 zł, za kwiecień 774,00 zł, za maj 372,00 zł, za czerwiec 2600 zł, za lipiec 2600 zł, za sierpień 435 zł brutto, za wrzesień 0,00 zł, za październik – 0,00 zł, za listopad 1800 zł brutto, za grudzień 346 zł.

W 2013 r. pracodawca wypłacił A. K. wynagrodzenie w kwotach: za styczeń- 2340,09 zł, za luty – 1646,73 zł, za marzec chorobowe 1068,25 zł, za kwiecień chorobowe 207,64 zł, za maj 0,00 zł, za czerwiec 780 zł, za lipiec 260 zł, za sierpień 260 zł brutto, za wrzesień 260 zł, za październik – 260 zł, za listopad 694 zł brutto, za grudzień 520 zł.

Płatnik wypłacił ubezpieczonej dodatkowo wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy za okresy od 31 marca 2010 r. do 3 kwietnia 2010 r., od 15 czerwca 2010 r. do 13 lipca 2010 r., od 2 października 2011 r. do 14 października 2011 r., od 27 grudnia 2011 r. do 3 stycznia 2011 r., od 19 stycznia 2012 r. do 17 lutego 2012 r.

Dowody: listy płac sporządzone przez księgowość – koperta k. 8 akt sprawy; koperta k. 26 akt sprawy.

Poza A. K. (1) od grudnia 2010 r. P. K. (1) zatrudniała na stanowisku sprzedawcy w wymiarze ½ etatu K. C. (1) (później C.-S.). Pracownica ta obsługiwała klientów sklepu w S. przy ul. (...).

W okresach korzystania przez A. K. ze zwolnień lekarskich sprzedażą w punktach handlowych zajmowała się bądź sama P. K. (1), bądź jej matka, A. K. (3).

Dodatkowo w związku z częstymi nieobecnościami siostry w pracy P. K. (1) zleciła prowadzenie księgowości zewnętrznemu biuru rachunkowemu.

Dowody:

- zeznania P. K. (1) w wersji elektronicznej oraz transkrypcja k. 50 -54, k. 140-146 akt sprawy;

- zeznania świadka A. K. (3) w wersji elektronicznej oraz transkrypcja – k. 110-113v akt sprawy;

- zeznania świadka K. S. w wersji elektronicznej oraz transkrypcja – k. 115v-120v akt;

- zeznania świadka D. D. w wersji elektronicznej oraz transkrypcja – k. 120v-123 akt;

- zeznania świadka A. W. (1) w wersji elektronicznej oraz transkrypcja – k. 124-126 akt sprawy;

- zeznania świadka H. C. (1) w wersji elektronicznej oraz transkrypcja – k. 126-128v akt sprawy;

- umowa o usługi księgowe z 16.06.2010r. – k. 156-157 akt.

W związku z likwidacją zakładu pracy P. K. (1) pismem z dnia 12 marca 2014r. rozwiązała z A. K. (1) umowę o pracę z zachowaniem jednomiesięcznego okresu wypowiedzenia, ze skutkiem na dzień 15 kwietnia 2014 r.

Niesporne.

Sąd zważył, co następuje:

Odwołania okazały się uzasadnione.

Spór w przedmiotowej sprawie dotyczył ustalenia, czy zachodzą przesłanki do objęcia A. K. (1) obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi oraz dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym z tytułu zatrudnienia u jej siostry – P. K. (1) na podstawie umowy o pracę. Stosownie do treści przepisu art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jednolity na dzień wydania zaskarżonej decyzji: Dz.U. z 2007 r. Nr 11, poz. 74 ze zm., dalej jako: ustawa), obowiązkowo ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowemu podlegają osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami. Ponadto art. 11 ust. 1 i art. 12 ust. 1 wprowadzają w odniesieniu do pracowników obowiązek ubezpieczenia chorobowego i wypadkowego. Zgodnie z treścią art. 13 pkt 1 cytowanej ustawy obowiązkowemu ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu podlegają osoby fizyczne w okresach – od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania stosunku pracy.

Z kolei art. 18 ust. 1 ustawy stanowi, iż podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe ubezpieczonych wymienionych w art. 6 ust. 1 pkt 1-3 i pkt 18a stanowi przychód, o którym mowa w art. 4 pkt 9 i 10, z zastrzeżeniem ust. 1a i 2, ust. 4 pkt 5 i ust. 12.

Stosownie do treści art. 20 ust. 1 ustawy, podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe oraz ubezpieczenie wypadkowe stanowi podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i ubezpieczenia rentowe, z zastrzeżeniem ust. 2 i ust. 3.

Zgodnie zaś z art. 83 ust. 1 pkt 3 cytowanej ustawy, Zakład wydaje decyzje w zakresie indywidualnych spraw dotyczących w szczególności ustalania wymiaru składek i ich poboru, a także umarzania należności z tytułu składek.

W niniejszej sprawie przesłankami wydania zaskarżonej decyzji było uznanie przez organ rentowy, iż umowa o pracę zawarta była przez obie siostry K. dla pozoru i nie może w związku z tym stanowić tytułu do objęcia A. K. pracowniczym ubezpieczeniem społecznym. W ocenie sądu prawdziwość tego twierdzenia nie została jednak przez organ rentowy w toku niniejszego procesu udowodniona.

Przystępując do wyjaśnienia motywów rozstrzygnięcia w pierwszej kolejności wskazać należy, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się (i pogląd ten trzeba uznać za utrwalony), że nie podlega pracowniczemu ubezpieczeniu społecznemu osoba, która zawarła umowę o pracę dla pozoru, a więc w sytuacji, gdy przy składaniu oświadczeń woli obie strony mają świadomość, że osoba określona w umowie o pracę jako pracownik nie będzie świadczyć pracy, a osoba wskazana jako pracodawca nie będzie korzystać z jej pracy (por. wyrok z dnia 4 lutego 2000 r., II UKN 362/99, OSNAPiUS 2001 nr 13, poz. 449; wyrok z dnia 4 sierpnia 2005 r., II UK 321/04, OSNP 2006 nr 11-12, poz. 190 oraz wyrok z dnia 28 lutego 2001 r., II UKN 244/00, OSNAPiUS 2002 nr 20, poz. 496; Prawo Spółek 2003 nr 12, z glosą J. P. Naworskiego). Przy czym nie tyle chodzi o pozorność oświadczenia woli w rozumieniu art. 83 § 1 k.c. (względną), a więc o ukrycie innego, rzeczywistego oświadczenia woli, co o pozorność bezwzględną, a więc złożenie oświadczenia woli dla pozoru, gdy strony w ogóle nie mają zamiaru wywołania żadnych skutków prawnych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2000 r., II UKN 744/99, OSNAPiUS 2002 nr 8, poz. 194; OSP 2003 nr 1, poz. 10, z glosą M. Skąpskiego). W takiej sytuacji w ogóle nie dochodzi do złożenia oświadczeń woli, a tym samym do nawiązania stosunku pracy, a jedynie do stworzenia pozorów jego nawiązania (do nawiązania fikcyjnego stosunku pracy, a raczej stworzenia fikcji jego nawiązania; por. wyrok z dnia 17 grudnia 1996 r., II UKN 32/96, OSNAPiUS 1997 nr 15, poz. 275 oraz wyrok z dnia 23 marca 1999 r., II UKN 536/98, OSNAPiUS 2000 nr 10, poz. 403). Nie można jednak przyjąć pozorności oświadczeń woli o zawarciu umowy o pracę ani działania w celu obejścia ustawy (art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p.), gdy pracownik podjął pracę i ją wykonywał, a pracodawca świadczenie to przyjmował (wyrok z dnia 25 stycznia 2005 r., II UK 141/04, OSNP 2005 nr 15, poz. 235 oraz wyrok z dnia 5 października 2005 r., I UK 32/05, OSNP 2006 nr 15-16, poz. 249).

W stanie faktycznym niniejszej sprawy należało jednak stwierdzić, że umowa o pracę wiążąca strony nie została zawarta dla pozoru. Zebrane w sprawie dowody nie pozwoliły bowiem na ustalenie, aby strony zawierając ją miały zamiar wywołania innych skutków prawnych niż te, które wynikają z umowy o pracę, oraz by jednocześnie próbowały przez jej zawarcie wprowadzić kogokolwiek w błąd co do dokonania tej a nie innej czynności. Przeciwnie, zdaniem sądu A. i P. K. (1) nie pozorowały zawarcia umowy o pracę; były też zgodne co do skutku, jaki miały wywołać ich oświadczenia woli. Skutkiem tym było między innymi objęcie A. K. (1) pracowniczymi ubezpieczeniami społecznymi, co organ rentowy niesłusznie ocenił jako zamiar obejścia prawa, prowadzący do nieważności umowy (art. 58 § 1 k.c.).

Przepis art. 58 § 1 k.c. stanowi w swojej początkowej części, że czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna. O czynności prawnej (także zawarciu umowy) mającej na celu obejście ustawy można mówić wówczas, gdy czynność taka pozwala na uniknięcie zakazów, nakazów lub obciążeń wynikających z przepisu ustawy i tylko z takim zamiarem została dokonana. Nie jest natomiast obejściem prawa dokonanie czynności prawnej w celu osiągnięcia skutków, jakie ustawa wiąże z tą czynnością prawną. Skoro więc z zawarciem umowy o pracę ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych wiąże obowiązek ubezpieczenia emerytalno-rentowego, chorobowego i wypadkowego, podjęcie zatrudnienia w celu objęcia ubezpieczeniem i ewentualnego korzystania ze świadczeń z tego ubezpieczenia nie jest obejściem prawa. Taki pogląd wielokrotnie wypowiedział Sąd Najwyższy, m.in. w wyroku z dnia 28 kwietnia 2005 r. (sygn. akt I UK 236/04, OSNP 2006, nr 1-2, poz. 28), stwierdzając że sama chęć uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego jako motywacja do podjęcia zatrudnienia nie świadczy o zamiarze obejścia prawa, podobnie jak inne cele stawiane sobie przez osoby zawierające umowy o pracę, takie jak na przykład chęć uzyskania środków utrzymania. Takie samo stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 25 stycznia 2005 r. (sygn. akt II UK 141/04, OSNP 2005, nr 15, poz. 235), uznając że stronom umowy o pracę, na podstawie której rzeczywiście były wykonywane obowiązki i prawa płynące z tej umowy, nie można przypisać działania w celu obejścia ustawy (art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p.). Stanowisko to można uznać za ugruntowane (por. np. wyroki z: 13 maja 2004 r., II UK 365/03, Monitor Prawniczy 2006 nr 5, s. 260; 25 stycznia 2005 r., II UK 141/04, OSNP 2005 nr 15, poz. 235; 28 kwietnia 2005 r., I UK 236/04, OSNP 2006 nr 1-2, poz. 28; 9 sierpnia 2005 r., III UK 89/05; 24 stycznia 2006 r., I UK 105/05; 14 lutego 2006 r., III UK 150/05, LexPolonica nr 1022525; 30 maja 2006 r., II UK 161/05; 2 czerwca 2006 r., I UK 337/05, Lex Polonica nr 1348865; 8 stycznia 2007 r., I UK 207/06).

Mając powyższe na względzie, sąd orzekający w niniejszej sprawie zwrócił uwagę, że podstawą powzięcia przez organ rentowy wątpliwości co do realności nawiązania stosunku pracy między płatnikiem a pracownikiem było wielokrotne korzystanie przez A. K. w czasie zatrudnienia w przedsiębiorstwie jej siostry z zasiłków chorobowych i opiekuńczych. W tym miejscu podkreślenia zatem wymaga, że żaden przepis prawa nie zabrania pracownikom – nawet zatrudnionym u członków swoich rodzin – korzystania w czasie zatrudnienia z przewidzianych ustawowo świadczeń na wypadek czasowej niezdolności do pracy. Co więcej, nawet jeśli głównym powodem, dla którego pracownica nawiązuje stosunek pracy jest dążenie do uzyskania przez to ochrony gwarantowanej pracowniczym ubezpieczeniem społecznym, to nie można uznać tego za działanie zmierzające do dokonania czynności sprzecznej z prawem albo mającej na celu obejście prawa. Przeciwnie, należy ocenić je jako zachowanie rozsądne i uzasadnione zarówno z osobistego, jak i społecznego punktu widzenia. Zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem Sądu Najwyższego, chęć uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego, jako motywacja do podjęcia zatrudnienia, nie świadczy o zamiarze obejścia prawa, a dążenie do uzyskania przez zawarcie umowy o pracę ochrony gwarantowanej pracowniczym ubezpieczeniem społecznym nie może być uznane za zmierzające do dokonania czynności sprzecznej z prawem albo mającej na celu jego obejście, jeżeli umowa ta prowadzi do faktycznej realizacji zatrudnienia spełniającego cechy stosunku pracy (tak wyrok z dnia 14 lutego 2006 r., III UK 150/05, z dnia 6 lutego 2006 r. III UK 156/05, publik. LEX nr 272549).)

Tak więc w niniejszej sprawie uzgodnienie przez obie siostry K., że starsza z nich zostanie zatrudniona w przedsiębiorstwie młodszej, nawet gdyby motywem ich działania było przede wszystkim uzyskanie w niedługim czasie świadczeń z ubezpieczenia społecznego, przy jednoczesnym ustaleniu, że A. K. (1) faktycznie przystąpiła do wykonywania obowiązków pracowniczych, nie mogło prowadzić do uznania, że nie podlega ono ubezpieczeniom społecznym z racji zatrudnienia pracowniczego. Przyjęcie takiej opcji interpretacyjnej znaczy tyle, że w sprawie pierwszoplanowe znaczenie miało ustalenie faktyczne w zakresie realizowania przez ubezpieczoną przyjętych do wykonania obowiązków. Wyraźnie trzeba jednak w tym miejscu podkreślić także i to, że w toku procesu nie ujawniły się jakiekolwiek dowody, które pozwalałyby na dokonanie ustalenia, że w czasie zawierania umowy o pracę obie odwołujące z góry zakładały, że A. K. (1) wkrótce zaprzestanie faktycznego świadczenia pracy, a zamiast tego zacznie korzystać ze świadczeń przewidzianych ustawą z dnia 25 czerwca 1999r. o świadczeniach pieniężnych w razie choroby i macierzyństwa. Na marginesie tylko trzeba zauważyć, że dokonanie takiego ustalenia wymagałoby także przyjęcia, że przedkładane przez A. K. zwolnienia lekarskie (dotyczące jej samej, bądź jej dziecka – w czasie korzystania przez nią z zasiłku opiekuńczego) były niemiarodajne w tym sensie, że brak było podstaw do ich wystawienia, ewentualnie, że odwołująca korzystała z nich w sposób niezgodny z ich przeznaczeniem. Poczynienie takiego ustalenia było jednak niemożliwe, skoro organ rentowy wypłacił A. K. na ich podstawie szereg świadczeń pieniężnych, nie przeprowadzając skutecznie kontroli o jakiej mowa w przepisach art. 58, 66 oraz 68 wyżej wymienionej ustawy zasiłkowej. Skoro więc sam organ rentowy nie zakwestionował powyższych zwolnień lekarskich, czyniąc je de facto podstawą swoich – wydanych w sposób dorozumiany poprzez podjęcie wypłaty świadczeń – decyzji, tym bardziej podważanie ich nie leżało w kompetencji Sądu Okręgowego (sprawy dotyczące zasiłków chorobowych należą do kompetencji sądów rejonowych).

Stan faktyczny sprawy sąd ustalił na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach przeprowadzonej przez ZUS kontroli, a także dokumentów złożonych przez odwołujących się w toku postępowania sądowego, a także na podstawie zeznań A. i P. K. (1), przesłuchanych w charakterze stron oraz szeregu naprowadzonych przez nich świadków. Autentyczność dokumentów nie była przez strony kwestionowana i nie budziła wątpliwości sądu. Zostały one sporządzone w sposób zgodny z przepisami prawa, przez uprawnione do tego osoby, w ramach ich kompetencji, stąd zostały uznane za wiarygodne. Tak samo sąd ocenił zeznania przesłuchanych osób, uznając, iż były one wyczerpujące i logiczne, a nadto znalazły oparcie w zgromadzonym materiale dowodowym. Sąd dając wiarę wyjaśnieniom płatniczki i ubezpieczonej zwrócił przy tym uwagę, że wprawdzie teoretycznie mogłyby być one uznane za mało wiarygodne jako złożone przez osoby zainteresowane korzystnym rozstrzygnięciem sprawy, to jednak znalazły one pełne potwierdzenie w twierdzeniach przesłuchanych świadków – osób obcych dla odwołujących się. Wprawdzie świadkowie ci (wszyscy, poza A. K. (3), matką obu odwołujących) byli w większości związani z P. K. (1) umowami dotyczącymi wynajmu lokali, w których prowadzona była działalność gospodarcza P. K., to jednak nie można wyłącznie na tej podstawie odmówić im wiarygodności. Umowy łączące świadków i P. K. miały bowiem krótkotrwały charakter i w dacie składania przez świadków zeznań były już rozwiązane. Świadkowie więc, jako osoby obce dla obu sióstr K., nie mieli więc już żadnego, choćby tylko ekonomicznego interesu w tym, by składać fałszywe zeznania na ich korzyść. Wymaga też podkreślenia, że jeden ze świadków – M. K. (1) jest notariuszem, a więc osobą wykonującą zawód najwyższego zaufania publicznego. Trudno więc przypuszczać, by chciała świadomie zeznawać nieprawdę przed sądem, skoro konsekwencją takiego postępowania mogła być utrata przez nią prawa wykonywania zawodu. Świadkowie A. W., D. R.-D., H. C. i M. K. zeznawali przy tym wyłącznie o tym, co pamiętali i co faktycznie wiedzieli w związku z poczynieniem własnych obserwacji, nie starając się wypełniać luk we własnej wiedzy przypuszczeniami. Wszystkie te osoby zgodnie jednak wskazywały, że w spornym okresie widziały zarówno A. K. (1), jak i jej matkę, A. K. (3) w trakcie wykonywania czynności na rzecz P. K. (1) – przede wszystkim przy wykonywaniu czynności sprzedawcy. Podobnie zeznania świadek K. S. w pełni potwierdziły wersję zdarzeń przedstawioną przez obie odwołujące – świadek ta wskazała bowiem, że to właśnie A. K. (1) zajmowała się prowadzeniem biurowości sklepu, a także zajmowała się bezpośrednią sprzedażą w sklepie. Wreszcie, sąd uznał za miarodajne także zeznania złożone przez matkę obu odwołujących – A. K. (3). Skoro bowiem przedstawiony przez nią przebieg zdarzeń (w tym przede wszystkim wskazanie, że to ona zastępowała obie swoje córki w pracy w punktach handlowych należących do P. K. (1)) została w pełni potwierdzony zeznaniami obcych i bezstronnych świadków, brak było powodów, by uznać ją za niewiarygodną tylko z tego powodu, że jest matką obu odwołujących.

Nie bez znaczenia dla oceny dowodów był też fakt, że organ rentowy – reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, będącego radcą prawnym, nie naprowadził żadnych dowodów na poparcie twierdzeń wyrażonych w zaskarżonej decyzji. Tymczasem w postępowaniach takich jak niniejsze główny ciężar dowodu spoczywa na organie rentowym. To on bowiem ma obowiązek udowodnienia okoliczności uzasadniających przyjęcie, że wskazywany przez strony tytuł ubezpieczenia w rzeczywistości nie istnieje. W tym miejscu koniecznym jest podkreślenie, że odwołanie od decyzji organu rentowego wszczyna postępowanie sądowe i w tym znaczeniu jest podobne do pozwu. Jednakże nie jest to zwykłe postępowanie cywilne, w którym regułą jest, że powód powinien udowodnić fakty, na których opiera powództwo. W postępowaniu z zakresu ubezpieczeń społecznych kontroli podlega decyzja organu rentowego i rozkład ciężaru dowodów będzie zależał od rodzaju decyzji. Jeżeli jest to decyzja, w której organ zmienia sytuację prawną ubezpieczonego, to organ powinien wykazać uzasadniające ją przesłanki faktyczne (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 lutego 2007 roku, sygn. akt I UK 269/06). Wyraźnego i jednoznacznego podkreślenia wymaga też, że do postępowania odrębnego z zakresu ubezpieczeń społecznych w zakresie postępowania dowodowego ma zastosowanie – bez żadnych ograniczeń – reguła wynikająca z 232 k.p.c., obowiązuje więc zasada kontradyktoryjności i dowodzenia swoich twierdzeń przez stronę. Wydanie decyzji przez organ rentowy w postępowaniu administracyjnym nie zwalnia go więc od udowodnienia przed sądem jej podstawy faktycznej, zgodnie z ogólnymi zasadami rozkładu ciężaru dowodu (tak: Sąd Najwyższy m.in. w wyroku z 7 stycznia 2010r., sygn. akt II UK 148/09). Tymczasem w ocenie sądu w analizowanym przypadku organ rentowy nie sprostał ciężarowi dowodu w tym zakresie, a zebrany w sprawie (zarówno w toku postępowania przed organem rentowym, jak i w toku procesu przed sądem) materiał okazał się niewystarczający dla wykazania zasadności stanowiska organu rentowego, że umowa o pracę łącząca A. i P. K. (1) została zawarta jedynie dla pozoru. W szczególności podkreślenia wymaga, iż w toku postępowania sądowego organ rentowy – reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika - nie naprowadził żadnych dodatkowych dowodów na poparcie swoich twierdzeń, ograniczając się do sporządzenia odpowiedzi na odwołanie, w której powtórzył argumentację wyrażoną w zaskarżonej decyzji, ograniczającą się de facto do przytoczenia poglądów doktryny i orzecznictwa. Ze złożonej do akt dokumentacji z przeprowadzonej kontroli nie wynikają zaś żadne istotne dla sprawy okoliczności, odnoszące się do faktycznego wykonywania przez A. K. (1) pracy na rzecz jej siostry, P. K. (1).

Sąd dał więc wiarę wersji prezentowanej przez odwołujące się strony. Z całokształtu zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika bowiem jasno, iż poczynając od 11 stycznia 2010r. A. K. (1) wykonywała pracę na rzecz swojej siostry – bądź to (zgodnie z literalną treścią umowy o pracę) jako „ekonomistka”, zajmująca się kwestiami finansowymi i podatkowymi, bądź też jako zwykła sprzedawczyni, prowadząca sprzedaż w kolejnych, sytuowanych w zmieniających się lokalizacjach, punktach handlowych.

I tak, na dowód podjęcia przez ubezpieczoną zatrudnienia odwołujące przedstawiły przede wszystkim całą pisemną dokumentację pracowniczą, w tym pisemną umowę o pracę oraz dokumenty potwierdzające odbycie obowiązkowego w takiej sytuacji przeszkolenia z zakresu bhp i ppoż. Strony ustaliły przy tym początkowo wysokość należnego A. K. wynagrodzenia za pracę na kwotę 5600 zł brutto miesięcznie, później znacznie ją jednak zmniejszając. W ocenie sądu łącząca strony umowa nosi wszelkie cechy stosunku pracy określone w art. 22 § 1 k.p. Stosownie bowiem do treści tego przepisu, przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. Zgodnie zaś z treścią art. 22 § 1 1k.p., zatrudnienie w warunkach określonych w § 1 jest zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy, bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy. Sąd zwrócił uwagę, że z art. 22 k.p. nie wynika wprawdzie domniemanie prawne ani fikcja prawna zawarcia umowy o pracę (wyrok z dnia 9 grudnia 1999 r., I PKN 432/99, OSNAPiUS 2001 nr 9, poz. 310 oraz wyrok z dnia 23 września 1998 r., II UKN 229/98, OSNAPiUS 1999 nr 19, poz. 627), jednak pisemna umowa o pracę jest dokumentem prywatnym stanowiącym dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie (art. 245 k.p.c.). Skoro więc odwołujący się przedstawili pisemną umowę o pracę, czyli dowód złożenia odpowiednich oświadczeń woli (zawarcia umowy o pracę), w konsekwencji to organ rentowy powinien był wykazać, że oświadczenia woli wynikające z tego dokumentu były fikcyjne. Ponadto odwołujące się naprowadziły także inne dowody, z których wynika, że A. K. rzeczywiście przystąpiła do świadczenia umówionej pracy. Dowodami tymi są – omówione już wyżej – zeznania szeregu świadków.

Tym samym koniecznym było przyjęcie, że nawet jeśli w momencie zatrudniania A. K. jej motywacją było przede wszystkim uzyskania ochrony gwarantowanej pracowniczym ubezpieczeniem społecznym (po utracie poprzedniego zatrudnienia i przy uwzględnieniu faktu, że jej własna działalność gospodarcza nie przynosiła wystarczających zysków, wskutek czego wkrótce została zakończona), fakt ten nie miał znaczenia, gdyż strony faktycznie wywiązywały się z warunków zawartych w umowie o pracę. Nie można bowiem przyjąć pozorności oświadczeń woli o zawarciu umowy o pracę w sytuacji, gdy pracownik podjął pracę i ją wykonywał, a pracodawca świadczenie to przyjmował. Odwołujące się były w swoich twierdzeniach zgodne, iż ich zamiarem było zawarcie umowy o pracę. W ocenie sądu przedstawiona przez nie wersja zdarzeń jest spójna i logiczna: skoro bowiem już blisko dwa lata wcześniej (w marcu 2008r.) P. K. (1) udzieliła swojej siostrze pełnomocnictwa uprawniającego ją do niemal pełnego prowadzenie jej przedsiębiorstwa, przy czym ta czyniła to wówczas nieodpłatnie, na zasadach przysługi oddanej najbliższemu członkowi rodziny, to w pełni zrozumiałym jest, że w sytuacji, w której A. K. (1) utraciła w sposób nagły główne źródło dochodu, a z uwagi na treść świadectwa pracy nie mogła znaleźć nowego zatrudnienia, obie siostry postanowiły ich współpracę sformalizować w sposób, który obu zapewniał należytą ochronę ich interesów. W okolicznościach niniejszej sprawy powyższe nie może jednak w żadnym wypadku stanowić podstawy uznania, że A. K. (1) pracy de facto nie wykonywała.

Wreszcie trzeba także wskazać, iż nawet gdyby (czysto hipotetycznie, gdyż brak jest do tego realnych podstaw) uznać, że umowa łącząca strony nie miała cech umowy o pracę, i tak nie mogłoby to przesądzić o konieczności uznania zaskarżonej decyzji za prawidłową. Skoro bowiem niewątpliwie A. K. (1) w spornym okresie stale (poza okresami korzystania z zasiłków chorobowych i opiekuńczych) wykonywała czynności na rzecz przedsiębiorstwa swojej siostry, łączyła ją z P. K. (1) w owym czasie co najmniej umowa o świadczenie usług. Taka umowa stanowi zaś pełnoprawny tytuł podlegania tym samym ubezpieczeniom społecznym, jak te ubezpieczenia, do których A. K. została zgłoszona z tytułu wykonywania umowy o pracę.

Wreszcie, wymaga jednoznacznego zaakcentowania, że w okolicznościach niniejszej sprawy brak było podstaw, by przypisać decydujące znaczenie wyeksponowanemu w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji faktowi, iż brak było podstaw do utworzenia przez P. K. (1) w jej przedsiębiorstwie sytuacji ekonomisty ze stosunkowo wysokim wynagrodzeniem, skoro w tym samym czasie P. K. (1) zaczęła mieć problemy z opłacaniem należnych składek na ubezpieczenia społeczne. Odnosząc się do powyższego argumentu trzeba więc wskazać, iż w polskim systemie prawnym żaden przepis nie przyznaje ani sądom, ani organowi rentowemu prawa do oceniania działań pracodawcy z punktu widzenia ich racjonalności i zgodności z zasadami prawidłowego (w sensie ekonomicznym) zarządzania przedsiębiorstwem. Jak wskazywał już wielokrotnie Sąd Najwyższy, w tym np. w uzasadnieniu wyroku z 12 stycznia 2012r., sygn. akt II PK 83/11, „ podejmowane przez pracodawcę zmiany organizacyjne i ekonomiczne stanowią autonomiczną decyzję tego podmiotu. Należy też uwzględnić, że z istoty stosunku pracy wynika, iż służy on realizacji zadań i celów ustalonych przez pracodawcę. To pracodawca decyduje, jaką działalność prowadzi (gospodarczą, produkcyjną, handlową, kulturalną) i on ponosi jej ryzyko. Ma on więc w granicach prawa swobodę w wyborze rodzaju tej działalności i sposobu jej realizacji. W tym aspekcie interesy pracownika i możliwość ingerencji sądów pracy nie mogą w decydującym zakresie ograniczać tej swobody, a przez to ograniczona jest możliwość kontroli pracodawcy, zwłaszcza przez narzucanie mu określonego sposobu prowadzenia działalności - np. określonej struktury organizacyjnej, doboru kadr, używanych technologii itp. (por. np. tezę IX uchwały Pełnego Składu Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 1985 r. w sprawie wytycznych dotyczących wykładni art. 45 Kodeksu pracy i praktyki sądowej stosowania tego przepisu w zakresie zasadności wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony, OSNC 1985 nr 164, poz. 11; wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 2 października 2002 r., I PKN 374/01, OSNP 2004 nr 9, poz. 156; z dnia 8 sierpnia 2006 r., Prawo Pracy 2006 nr 12, poz. 39; z dnia 5 maja 2009 r., I PK 11/09, OSNP 2011 nr 1-2, poz. 3).” Biorąc zaś pod uwagę specyficzny charakter niniejszej sprawy, dotyczącej związania stosunkiem pracy osób blisko ze sobą spokrewnionych (co nie jest wszak zabronione prawem), należało uznać za wysoce prawdopodobną sytuację, w której P. K. (1) podjęła decyzję o zatrudnieniu swojej siostry w sposób niefrasobliwy, bez uprzedniego przeprowadzenia gruntownej analizy finansowych skutków takiej decyzji. Powyższe nie może jednak, jak już wyżej wskazywano, prowadzić do podważenia mocy wiążącej łączącego ją z siostrą stosunku pracy.

Wobec powyższego sąd, na mocy przepisu art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję w sposób określony w punkcie I. sentencji wyroku.

O kosztach procesu orzeczono w punkcie II sentencji wyroku, zasądzając je od przegrywającego spór organu rentowego na rzecz obu odwołujących w kwotach po 60 zł, ustalonej na podstawie art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 99 k.p.c., rozstrzygającego o zasadzie rozdziału kosztów procesu stosownie do wyniku postępowania, w zw. z § 11 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, ustalającego stawkę minimalną w sprawach ubezpieczeniowych na kwotę 60 zł (Dz. U. 2002, nr 163, poz. 1349 ze zm.). Stosownie do treści § 11 ust. 2 owego rozporządzenia w sprawach o świadczenia pieniężne z ubezpieczenia społecznego i zaopatrzenia emerytalnego stawki minimalne wynoszą 60 zł. Niniejsza sprawa nie była wprawdzie sprawą o takie świadczenia, jednak stosownie do treści §5 omawianego rozporządzenia, wysokość stawek minimalnych w sprawach nieokreślonych w rozporządzeniu ustala się, przyjmując za podstawę stawkę w sprawach o najbardziej zbliżonym rodzaju.

(...)

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

(...)