Sygn. akt III AUa 471/14
Dnia 3 marca 2015 r.
Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Romana Mrotek |
Sędziowie: |
SSA Anna Polak SSA Zofia Rybicka - Szkibiel (spr.) |
Protokolant: |
St. sekr. sąd. Katarzyna Kaźmierczak |
po rozpoznaniu w dniu 3 marca 2015 r. w Szczecinie
sprawy Z. O. (1)
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K.
o wysokość świadczenia
na skutek apelacji ubezpieczonego
od wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
z dnia 27 marca 2014 r. sygn. akt IV U 2338/13
zmienia zaskarżony wyrok oraz poprzedzającą go decyzję organu rentowego w ten sposób, że przyznaje ubezpieczonemu Z. O. (1) prawo do przeliczenia emerytury zgodnie z treścią art. 55 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszy Ubezpieczeń Społecznych z dnia 17 grudnia 1998 roku ( t.j. Dz. U. z 2013 r. poz. 1440) poczynając od 16 lipca 2013 roku.
SSA Zofia Rybicka - Szkibiel SSA Romana Mrotek SSA Anna Polak
Sygn. akt III AUa 471/14
Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. w dniu 7 sierpnia 2013 roku wydał decyzję, mocą której dokonał ponownego obliczenia wysokości świadczenia emerytalnego Z. O. (1) w związku z osiągnięciem przez ubezpieczonego powszechnego wieku emerytalnego. Ustalając wysokość świadczenia miał na względzie fakt, że ubezpieczony nabył prawo do emerytury wcześniejszej, a po ustaleniu prawa przepracował ponad 30 miesięcy. Jako podstawę rozstrzygnięcia przyjął art. 27 ustawy o emeryturach I rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Z. O. (1) nie zgodził się z przedmiotową decyzją, co do zasady.
Podniósł, że w jego ocenie świadczenie winno być wyliczone zgodnie z dyspozycją art. 55 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Domagał się zmiany zaskarżonej decyzji i ustalenia świadczenia na zasadach emerytury kapitałowej powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych w odpowiedzi na odwołanie, podtrzymał
stanowisko wyrażone w decyzji i wniósł o oddalenie odwołania. W uzasadnieniu wyjaśnił, że w ocenie organu rentowego ubezpieczony nie spełnia przesłanek koniecznych do obliczenia emerytury na podstawie art. 55 ustawy o emeryturach i rentach, ponieważ Z. O. (1) miał ustalone prawo do emerytury od i lipca 2008 roku i z tego prawa korzystał.
Sąd Okręgowy w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 27 marca 2014r. oddalił odwołanie.
Sąd ustalił, że Z. O. (1) urodził się (...). Pracę zawodową rozpoczął w 1969 roku i kontynuuje ją z niewielkimi przerwania do dnia dzisiejszego. W przebiegu swojej kariery zawodowej wykonywał różne funkcje poczynając od elektromechanika a kończąc na stanowisku dyrektora. W lipcu 2008 roku wystąpił z wnioskiem o emeryturę. Zakład Ubezpieczeń Społecznych decyzją z dnia 22 lipca 2008 roku ustalił jego prawo do emerytury wcześniejszej. Po uzyskaniu prawa do świadczenia emerytalnego ubezpieczony nadal pozostawał w zatrudnieniu, które kreowało stosunek ubezpieczenia. Stosunek pracy rozwiązał na krótko, w związku ze zmianą przepisów, po czym ponownie został nawiązany. Okres ubezpieczenia związany ze świadczoną pracą znajdował odzwierciedlenie w wysokości świadczenia poprzez doliczenie okresów składkowych w poszczególnych decyzjach organu rentowego. W (...) 2013 roku Z. O. (1) ukończył 65 rok życia i w związku z tym wystąpił z wnioskiem o ustalenie jego prawa do emerytury z tytułu osiągnięcia ustawowego wieku. Organ rentowy na podstawie decyzji z dnia 7 sierpnia 2013r. ustalił prawo i jednocześnie wyliczył wysokość świadczenia z tym prawem związanego. Do realizacji przyjął świadczenie wyliczone zgodnie z art. 53 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.
Ubezpieczony zakwestionował decyzję w części dotyczącej sposobu liczenia świadczenia, gdyż jego zdaniem powinna znaleźć oparcie w art. 55 przedmiotowej ustawy. Jednocześnie złożył 'wniosek o przywrócenie terminu do złożenia odwołania, wskazując że nie odebrał korespondencji z powodu pobytu, poza miejscem zamieszkania.
Sąd Okręgowy przyjmując za niesporny ustalony stan faktyczny uznał, iż odwołanie nie mogło być nieuwzględnione. Podkreślił, że przedmiotem sporu w niniejszej oprawie jest sposób liczenia świadczenia emerytalnego Z. O. (1). Ubezpieczony domaga się wyliczenia emerytury na podstawie art. 55 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, zaś organ rentowy twierdzi, że przepis ten nie może mieć zastosowania do ubezpieczonego ze względu na fakt, że już wcześniej wystąpił z wnioskiem o emeryturę i uprawnienie takie uzyskał w 2008r. Przywołując treść art. 55 ustawy emerytalno-rentowej Sąd meriti stwierdził, że przepis sprowadza się do możliwości wyliczenia emerytury kapitałowej w stosunku do tych ubezpieczonych, którzy pomimo spełnienia przesłanek do uzyskania świadczenia emerytalnego z uprawnienia tego nie korzystali i wystąpili o ustalenie prawa do emerytury po 31 grudnia 2008 roku. Sąd podniósł, że ubezpieczony uzasadniając swoje żądanie powołuje się na orzecznictwo Sądu Najwyższego.
Sąd Okręgowy cytując treść uchwały Sądu Najwyższego z dnia 4 lipca 2013r. w sprawie II UZP 4/13 uznał, że konsekwencją opisanej uchwały jest wyrok Sądu Najwyższego wydany 10 lipca 2013r. w sprawie II UK 424/12, który stanowi, że osoba, która spełniła wszystkie przewidziane przepisami warunki, nabywa uprawnienie do kapitałowej emerytury. Jej uzyskanie nie jest uzależnione od tego, czy wniosek o ustalenie prawa do emerytury jest pierwszym wnioskiem o świadczenie emerytalne składanym przez ubezpieczonego.
Sąd Okręgowy wyraził pogląd, że z zaprezentowanym stanowiskiem nie można się zgodzić. Zaakcentował, że Sąd Najwyższy, zarówno w uchwale z dnia 4 lipca 2013r. jak i w wyroku z 10 lipca 2013r. przyjął, że art. 55 ustawy o emeryturach i rentach z FUS (dalej jako: „u.e.r.f.u.s.”) dotyczy każdego ubezpieczonego, który spełnia warunki do uzyskania, emerytury na podstawie art, 27 u.e.r.f.u.s. i który kontynuował ubezpieczenia emerytalne i rentowe po osiągnięciu przewidzianego w tym przepisie wieku emerytalnego, zaś z wnioskiem o przyznanie emerytury wystąpił po dniu 31 grudnia 2008 r, W przypadku osób spełniających wymienione kryteria, emerytura może być obliczona na podstawie art. 26 u.e.r.f.u.s., jeżeli jest wyższa od obliczonej zgodnie z art. 53 tejże ustawy. Treść art. 55 u.e.r.f.u.s. w zasadzie jest oczywista i nie powinna budzić wątpliwości interpretacyjnych. Norma wyrażona w przepisie pozwala skorzystać z przywileju kapitałowego ustalenia wysokości świadczenia emerytalnego ubezpieczonym, którzy urodzili przed dniem 1 stycznia 1949 roku, osiągnęli ustawowy wiek emerytalny określony w ust. 2 albo 3, a także legitymują się okresem składkowym i nieskładkowym wynoszącym co najmniej 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn (z zastrzeżeniem art. 27a).
W ocenie Sądu meriti - zasadniczy problem przywołanych orzeczeń sprowadza się do rozstrzygnięcia, czy art. 55 u.e.r.f.u.s. dotyczy wyłącznie tych ubezpieczonych, w stosunku do których prawo do emerytury nie zostało wcześniej ustalone, czy też odnosi się do wszystkich ubezpieczonych spełniających warunki określone przez przepis, bez względu na to, czy legitymują się statusem emeryta czy też nie.
Sąd Najwyższy w przywołanych orzeczeniach wyraził przekonanie, że nie istnieją przeszkody prawne do objęcia zakresem przywileju określonego w art. 55 również tych ubezpieczonych w stosunku, do których prawo do emerytury zostało ustalone już wcześniej. W uzasadnieniu stwierdził, że art. 21 ust. 2 ustawy emerytalnej, określający sposób ustalania podstawy wymiaru świadczenia, w sytuacji gdy wcześniej była pobierana ("inna") emerytura, pozwala na przyjęcie, że dopuszcza on kilkakrotne realizowanie się ryzyka emerytalnego. Stosując ten przepis można było przejść na emeryturę bez względu na wiek, potem osiągając wiek 50/55 lat wystąpić o emeryturę w niższym wieku emerytalnym, potem, o wcześniejszą emeryturę (5 lat przed osiągnięciem wieku 60/65 lat), a na koniec o emeryturę w powszechnym wieku emerytalnym, co wiązało się z każdorazowym podwyższeniem kwoty świadczenia (choćby w wyniku stosowania za każdym razem wyższej kwoty bazowej)", Również w utrwalonych poglądach judykatury, przyjmuje się, że emerytura w niższym i w powszechnym wieku emerytalnym to odrębne rodzaje emerytur. W konsekwencji jako podstawę rozstrzygnięcia przyjęto tezę, że nie może być kwestionowana możliwość wielokrotnego przechodzenia na emeryturę.
Zdaniem Sądu Okręgowego trudno zgodzić się z tezą, że w świetle obowiązujących przepisów uprawnione jest twierdzenie o występowaniu „wielości emerytur” w polskim systemie prawnym. Doktrynalna definicja emerytury określa tę instytucję jako świadczenie z ubezpieczenia społecznego mające zapewnić pracownikowi środki utrzymania na wypadek zaprzestania pracy, spowodowanej biologiczną utratą sił w związku ze starzeniem się organizmu. Ubezpieczenie społeczne, którego częścią jest prawo do emerytury, pojawiło się jako instrument społeczny mający zapewnić pracownikom najemnym ochronę w wypadkach losowej utraty środków do życia zdobywanych własną pracą. Zatem istota prawa do emerytury sprowadza się do uprawnienia do świadczenia z ubezpieczenia społecznego w sytuacji zaistnienia ryzyka emerytalnego czyli utraty możności świadczenia pracy ze względu na wiek ubezpieczonego. Możliwe są oczywiście różne sytuacje, w których to uprawnienie się aktualizuje; ustawodawca wprowadził bowiem pewną modyfikację warunków nabycia prawa do emerytury w postaci różnego wieku emerytalnego oraz zróżnicowanego okresu składkowego i nieskładkowego. Dotyczy to w szczególności osób pracujących w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Odnosząc szczegółowe rozważania własne do postulowanej przez SN koncepcji „wielości emerytur”, Sąd Okręgowy zauważył, że jeżeli ryzyko emerytalne stanowi utratę możliwości zarobkowania ze względu na wiek i warunki pracy, to przyjęcie tezy, że można wielokrotnie tracić zdolność do pracy ze względu na wiek i warunki pracy, jawi się jako wysoce kontrowersyjne. Zdaniem Sądu analiza przepisów ustawy o emeryturach i rentach z FUS w całości uzasadnia prezentowane stanowisko. W artykule 3 ustawy wymienione zostały enumeratywnie wszelkie świadczenia, których ona dotyczy i zgodnie z treścią przepisu, katalog ten obejmuje w punkcie 1) emeryturę, w tym emeryturę częściową, nie przewidując wielości świadczeń emerytalnych.
Na wyraźne podkreślenie zasługuje fakt, że wbrew tezie postawionej przez Sąd Najwyższy w przedmiotowym orzeczeniu, ustawa nie przewiduje wielości świadczeń emerytalnych. W art. 3 jest mowa wyłącznie o „emeryturze"; ustawodawca posłużył się nazwą w liczbie pojedynczej. Na podstawie analizy językowej zawartości przepisu należy zatem stwierdzić, że jedynie odstępstwo od zasady traktowania emerytury jako jednego uprawnienia stanowi emerytura częściowa. Zdaniem Sądu Okręgowego redakcyjną wadą dotknięty jest przywołany w orzeczeniu Sądu Najwyższego art. 21. Treść przepisu odnosi się do wysokości podstawy wymiaru świadczenia emerytalnego z ubezpieczenia społecznego, tj. renty, emerytury lub świadczenia przedemerytalnego. Jednak wbrew tezom przedmiotowych orzeczeń, norma prawna zawarta w tym przepisie nie konstytuuje żadnego materialnoprawnego uprawnienia, a jedynie określa sposób, liczenia podstawy wymiaru świadczenia. Zgodnie z intencją ustawodawcy, umożliwia ona osobie korzystającej z emerytury wcześniejszej, po osiągnięciu przez nią powszechnego wieku emerytalnego, ponowne wyliczenie wysokości świadczenia z uwzględnieniem zasad wynikających z art. 21. Nie sposób jednak na tej podstawie wywodzić, że norma statuuje możliwość wielokrotnego przechodzenia tej samej osoby na emeryturę. Sąd zwrócił uwagę na konsekwencje interpretacyjne, do jakich może prowadzić przyjęcie twierdzenia postulowanego przez Sąd Najwyższy. Uznając zasadność tezy o „wielości emerytur", można rozsądnie wnioskować, że skoro jednej osobie przysługuje jednocześnie wiele emerytur ustalonych na podstawie różnych przepisów, to nie ma przeszkód, aby taka osoba mogła w rezultacie otrzymywać świadczenia związane z każdym rodzajem emerytury. Takie rozwiązanie jest, z oczywistych względów, nie do przyjęcia, ale pokazuje niebezpieczeństwo, jakie niesie za sobą uznanie tezy o „wielości emerytur".
Sąd Okręgowy zaznaczył, że nie można pominąć faktu, że ustawodawca przewidział możliwość skorzystania z emerytury kapitałowej przez tych ubezpieczonych, którzy nabyli uprawnienie emerytalne na „starych zasadach". Zgodnie z art. 25 ust. 1b ustawy o emeryturach i rentach z FUS, jeżeli ubezpieczony pobrał emeryturę na podstawie przepisów art. 26b, 46, 50, 50a5 50e, 184 lub art. 88 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. Karta Nauczyciela, podstawę obliczenia emerytury, o której mowa w art, 24, ustaloną zgodnie z ust. 1, pomniejsza się o kwotę stanowiącą sumę kwot pobranych emerytur w wysokości przed odliczeniem zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych i składki na ubezpieczenie zdrowotne. Przepis ust. 1b stosuje się również w przypadku, gdy ubezpieczony pobrał emeryturo górniczą, określoną w art. 34 lub w art. 48 i 49, w brzmieniu obowiązującym w dniu 31 grudnia 2006 r. Trudno zatem przyjąć, że art. 55 tejże ustawy reguluje tę samą instytucję, ale w zupełnie odmienny sposób. Treść art. 55 w relacji do art. 25 staje się racjonalna jedynie pod warunkiem, przyjęcia, że dotyczy osób, które wystąpiły o ustalenie prawa do emerytury po 31 grudnia 2008r.
Sąd meriti uznał, że zarówno analiza przepisów ustawy, a także wypracowane stanowisko doktryny prowadzą do wniosku, że emerytura traktowana jako ustalenie prawa do świadczenia z ubezpieczenia społecznego jest prawem, które powstaje z chwilą złożenia stosownego wniosku, po spełnieniu warunków określonych ustawą. Tym samym twierdzenie o „wielości emerytur” w polskim systemie prawnym, stanowiące fundament głosowanego ubezpieczenia, należy uznać za nieuprawnione. W konsekwencji nie można zgodzić się z tezą wynikającą z uchwały Sądu Najwyższego, że bez znaczenia dla zastosowania normy prawnej zawartej w art, 55 ustawy o emeryturach i rentach pozostaje okoliczność, czy ubezpieczony ma ustalone prawo do emerytury czy też nie. Rafio legis art. 55 sprowadza się bowiem do umożliwienia wyliczenia wysokości świadczenia na zasadach kapitałowych osobom, które spełniły warunki do emerytury przed 1 stycznia 2009r., ale kontynuowały ubezpieczenie i nie korzystały z prawa do emerytury.
Zdaniem Sadu Okręgowego uznanie zasadności stanowiska Sądu Najwyższego stanowiłoby jednocześnie aprobatę dla znacznego uprzywilejowania osób korzystających z prawa do wcześniejszej emerytury. Z jednej strony korzystaliby już ze świadczenia na „starych zasadach", z drugiej zaś gromadziliby środki na wyższe świadczenie po 31 grudnia 2008 roku. Uprzywilejowanie jednej grupy ubezpieczonych oznacza jednak, z konieczności, dyskryminujące traktowanie pozostałych. Tak wyraźna dysproporcja w kształtowaniu sytuacji prawnej poszczególnych osób nie jest jednak niczym nieuzasadniona. Art. 14 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka zakazuje wszelkich form dyskryminacji, a katalog racji, które przepis określa jako dyskryminujące, pozostaje otwarty. Za sprzeczne z regułą antydyskryminacyjną należy także uznać każdą wykładnię przepisów, która w konsekwencji prowadzi do uprzywilejowania jednej grupy podmiotów objętych zakresem przepisu względem innych podmiotów. W związku z powyższym jeżeli możliwa jest interpretacja treści przepisu, która unika tego rodzaju komplikacji, to należy domniemywać, że jest ona bliższa intencjom racjonalnego ustawodawcy.
W świetle powyższych rozważań, Sąd Okręgowy w Koszalinie uznał, że roszczenie ubezpieczonego nie znajduje oparcia w ustawie i dlatego nie może zostać uwzględnione. Stąd na mocy art. 477 14 § 1 k.p.c., Sąd odwołanie oddalił.
Z powyższym rozstrzygnięciem nie zgodził się ubezpieczony i zaskarżył wyrok w całości, zarzucając mu:
1) naruszenie prawa materialnego tj.:
- art. 2a Ustawy z dnia 13 października 1998 r. tekst jednolity: Dz. U. 2013 r. poz. 1442 ze zm.) poprzez nierówne potraktowanie ubezpieczonego Z. O. (1) przy wyliczaniu emerytury z pominięciem art. 55 Ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, pomimo spełnienia przesłanek wskazanych w niniejszym przepisie;
- art. 26 w zw. z art. 55 Ustawy z dnia 1? grudnia 1998 r, o emeryturach I rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity: Dz. IJ. 2013 r. poz. 1440 ze zm.) poprzez ich niezastosowanie i nieuwzględnienie nabycia przez ubezpieczonego Z. O. (1) prawa do emerytury wyliczonej zgodnie z dyspozycją w/w przepisu;
2) naruszenie prawa procesowego tj. art. 223 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów we wskazaniu, że realizacja prawa podmiotowego przez wnioskodawcę jako ubezpieczonego (tj. pobierania emerytury wyliczonej na podstawie art. 55 u.e.r.f.u.s.), prowadzi do dyskryminacji innych uczestników systemu ubezpieczeń społecznych.
Wskazując na powyższe zarzuty apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i stwierdzenie nabycia przez ubezpieczonego prawa do emerytury zgodnie z dyspozycją art. 55 ustawy o emeryturach i rentach w Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 17 grudnia 1998r. (tekst jednolity: Dz. U. z 2013r. poz. 1440). W obszernym uzasadnieniu apelacji ubezpieczony zarzucił Sądowi Okręgowemu w Koszalinie, że błędnie podzielił stanowisko organu rentowego, niezgodnie z linią orzeczniczą Sądu Najwyższego. W szczególności powołał się na odmienne stanowisko zawarte przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 4 lipca 2013r. o sygn. II UZP 4/2013 oraz na orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego (wyrok z dnia 9 października 2001r. SK 8/2000, wyrok z dnia 27 listopada 1997r. U. 11/97, wyrok z dnia 13 kwietnia 1999r. K. 36/98) i wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 stycznia 2012r. o sygn.. I CNP 22/2011, wyrażające m.in. zasady interpretacji prawa przez Sądy, zwłaszcza dokonanej przez Sąd Najwyższy.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja ubezpieczonego okazała się w pełni uzasadniona.
Sąd Apelacyjny nie podzielił odmiennych poglądów Sądu Okręgowego przestawionych w pisemnych motywach uzasadnienia zaskarżonego wyroku na tle wykładni Sądu Najwyższego w zakresie stosowania art. 55 ustawy emerytalno-rentowej. W ocenie Sądu Okręgowego „zasadniczy problem przywołanych orzeczeń sprowadza się do rozstrzygnięcia, czy art. 55 u. e.r.f.u.s. dotyczy wyłącznie tych ubezpieczonych, w stosunku do których prawo do emerytury nie zostało wcześniej ustalone, czy też odnosi się do wszystkich ubezpieczonych spełniających warunki określone przez przepis, bez względu na to, czy legitymują się statusem emeryta czy też nie”. Zdaniem Sądu Okręgowego „trudno zgodzić się z tezą, że w świetle obowiązujących przepisów uprawnione jest twierdzenie o występowaniu „wielości emerytur” w polskim systemie prawnym”.
Wbrew argumentom Sądu Okręgowego, polski system prawny przewiduje kilka rodzajów emerytur. W szczególności, uwzględniając rozważania Sądu Najwyższego na tle art. 55 ustawy emerytalno-rentowej, należy zaakcentować, że ubezpieczeni, urodzeni przed dniem 1 stycznia 1949r. nabywają uprawnienia emerytalne po osiągnięciu wieku emerytalnego i wykazaniu odpowiedniego stażu ubezpieczeniowego (okresów ubezpieczenia). W polskim prawie ubezpieczeń społecznych stosuje się różne kryteria dyferencjacji wieku emerytalnego: płeć, rodzaj pracy (zatrudnienie w szczególnych warunkach lub charakterze), przyczyny niezdolności do pracy (inwalidztwo na skutek wypadku przy pracy lub choroby zawodowej, inwalidztwo wojenne lub wojskowe), kombatanctwo, dłuższy staż ubezpieczeniowy i inne. Skutkiem zróżnicowania przesłanek wpływających na ustalenie wieku emerytalnego jest występowanie kilka rodzajów emerytur:
- emerytura w wieku powszechnym (art. 27),
- emerytura w wieku powszechnym przyznawana z urzędu zamiast pobieranej renty z tytułu niezdolności do pracy (art. 27a),
- emerytura w wieku powszechnym przy obniżonym stażu (art. 28),
- emerytury wcześniejsze (art. 29-31),
- emerytury w wieku obniżonym (niższym, art. 32-45),
- emerytury bez względu na wiek ( art. 88) Karty Nauczyciela w związku z art. 32 ust. 5, art. 50e i art. 186 ust. 4).
W świetle powyższego oczywistym jest, że na emeryturę można przechodzić kilkakrotnie, zaś przy obliczaniu wysokości świadczenia stosuje się również art. 21 ust. 2 pkt 1 ustawy. Należało więc uznać za trafny zarzut apelującego, że Sąd Okręgowy w Koszalinie błędnie podzielił stanowisko organu rentowego, niezgodnie z linia orzeczniczą Sądu Najwyższego. Sąd odwoławczy podziela w pełni utrwalone orzecznictwo Sądu Najwyższego na tle stosowania art. 55 ustawy emerytalno-rentowej, m.in.: uchwałę z dnia 4 lipca 2013r. II UZP 4/13, wyroki: z dnia 10 lipca 2013r. II UK 424/12, z dnia 4 września 2013r. II UK 23/13, z dnia 7 listopada 2013r. II UK 143/13, z dnia 29 stycznia 2014r. I UK 411/13, z dnia 19 marca 2014r. I UK 345/13, a także orzecznictwo sądów apelacyjnych, m. in. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 18 marca 2014r. III AUa 1223/13, wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 8 stycznia 2014r. III AUa 691/13, wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 16 lipca 2013r. III AUa 2125/12, wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 9 lipca 2013r., III AUa 302/13, wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 30 stycznia 2013r. III AUa 1986/12.
Mając na uwadze powyższe Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok oraz poprzedzającą go decyzję organu rentowego i orzekł co do istoty sprawy.
SSA Zofia Rybicka - Szkibiel SSA Romana Mrotek SSA Anna Polak