Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI GC 652/15

UZASADNIENIE

Powód (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. wniosła do tutejszego Sądu pozew domagając się zasądzenia od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwoty 1.408,35 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 14 września 2014 roku do dnia zapłaty. W uzasadnieniu powód wskazał, że w dniu 11 lipca 2014 roku doszło do kolizji drogowej pojazdu marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...), stanowiącego własność poszkodowanych E. C. i S. C. (1). Sprawca zdarzenia ubezpieczony był w zakresie odpowiedzialności cywilnej w (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.. Poszkodowani E. C. i S. C. (1) zlecili naprawę uszkodzonego pojazdu Przedsiębiorstwu Handlowo-Usługowemu (...), a na czas naprawy wynajęli pojazd zastępczy w cenie 145 zł netto za każdy rozpoczęty dzień najmu bez limitu kilometrów. Za usługę najmu pojazdu zastępczego została wystawiona faktura nr (...) z dnia 5 sierpnia 2014 roku na kwotę 3.031,95 zł brutto za 17 dni najmu. Na całkowity czas przestoju pojazdu w związku z jego naprawą składały się:

- przestój z powodu oczekiwania na oględziny- okres od zgłoszenia szkody do daty wykonania opisu uszkodzeń pojazdu przez pozwany zakład ubezpieczeń – 9 dni,

- przestój z powodu oczekiwania na części zamienne – okres od zamówienia części, które w niniejszej szkodzie nie były dostępne „od ręki” do dnia ich odbioru – 3 dni,

- przestój z powodu fizycznej naprawy pojazdu oraz czasu potrzebnego na przyjęcie i zdanie pojazdu po naprawie - 3 dni.

Poszkodowani E. C. i S. C. (1) w dniu 12 lipca 2014 roku zawarli umowę o przelew wierzytelności z Przedsiębiorstwem Handlowo-Usługowym (...), który z kolei dnia 5 sierpnia 2014 roku zawarł umowę o powierniczy przelew wierzytelności z (...) Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G..

Pozwany decyzją z dnia 24 września 2014 roku przyznał odszkodowanie z tytułu najmu pojazdu zastępczego w kwocie 1.623,60 zł brutto.

pozew – k. 2-5

Nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu upominawczym w dniu 20 lutego 2014 roku w sprawie sygn. akt VI GNc 403/15 Sąd Rejonowy w Gdyni orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

nakaz zapłaty - k. 60

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania. W uzasadnieniu pozwany zakwestionował stawkę najmu pojazdu zastępczego. W ocenie pozwanego nieuzasadniony był najem pojazdu zastępczego za kwotę 145 zł netto (178,35 brutto). Pozwany zrzucił, że koszty najmu pojazdu zastępczego tej klasy co pojazd uszkodzony wynosiły przeciętnie nie więcej niż 110 zł netto za dobę. Ponadto pozwany zarzucił, że pojazd wynajęty (R. (...) - klasa C) jest samochodem wyższej klasy od samochodu uszkodzonego w związku z powyższym w ocenie pozwanego trudno tym bardziej uznać koszty stwierdzone fakturą wystawioną przez powoda za celowe i ekonomicznie uzasadnione. Pozwany zakwestionował także zasadność długości okresu najmu pojazdu zastępczego wskazanego przez powoda na okres 17 dni. W ocenie pozwanego kwota 1.623,60 zł brutto wypłacona tytułem odszkodowania pokrywa w pełni uzasadniony czas najmu pojazdu w uznanym przez ubezpieczyciela okresie 12 dni. Ubezpieczyciel wskazał, że wypłacił powodowi odszkodowanie za 12 dni najmu – według stawki 110,00 zł netto za dobę.

sprzeciw – k.63-67

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 11 lipca 2014 roku pojazd marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...) stanowiący własność E. C. i S. C. (2) uległ uszkodzeniu w wyniku kolizji drogowej, za którą odpowiedzialność ponosił właściciel pojazdu ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej w (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W..

(okoliczność bezsporna oraz dowody: zlecenie naprawy pojazdu - k. 21, kopia dowodu rejestracyjnego pojazdu - k. 42, zeznania świadka S. C. (2) - k.107-109, zeznania świadka E. C. - k.119-120)

W dniu 12 lipca 2014 roku poszkodowani zlecili naprawę uszkodzonego pojazdu marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...) Przedsiębiorstwu Handlowo – Usługowemu (...).

(dowód: zlecenie naprawy - k. 21)

Jednocześnie w dniu 12 lipca 2014 roku poszkodowani zawarli z Przedsiębiorstwem Handlowo – Usługowym (...) umowę najmu pojazdu zastępczego klasy C marki R. (...) w cenie 145 zł netto za każdy rozpoczęty dzień najmu. Poszkodowany S. C. (2), zamieszkały w G. wykorzystywał pojazd zastępczy do zaspokojenia potrzeb życiowych i rodzinnych. Poszkodowani posiadali wyłącznie samochód marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Pomimo zawarcia umowy najmu pojazdu zastępczego w dniu 12 lipca 2014 r. poszkodowani korzystali z tego samochodu jedynie przez 9 dni w okresie od dnia 21 lipca 2014 r. do 29 lipca 2014 r. W dniu 29 lipca 2014 roku poszkodowany odebrał z warsztatu naprawczego naprawiony samochód marki R. (...). W tym samym dniu poszkodowany zwrócił pojazd zastępczy .

(dowody: umowa najmu - k.15, załącznik do umowy najmu – k.19, oświadczenie poszkodowanego k.20, załącznik do umowy najmu – k. 23, dokumentacja lekarska – k. 24-27, protokoły – k. 37, 38, zeznanie świadków S. C. (2) k.107-112 i E. C. – k. 119-122)

W dniu 12 lipca 2014 roku poszkodowani zawarli z Przedsiębiorstwem Handlowo – Usługowym (...) umowę o przelew wierzytelności z polisy OC sprawcy w związku ze szkodą w pojeździe marki R. (...) o nr rej. (...).

(dowód: umowa o przelew wierzytelności - k.40 )

Z tytułu najmu pojazdu zastępczego poszkodowany S. C. (2) został obciążony fakturą VAT numer (...) z dnia 5 sierpnia 2014 roku na kwotę 3.031,95 zł brutto, w ramach której czasookres najmu został oznaczony na 17 dni, zaś wysokość stawki za jedną dobę najmu na kwotę 178,35 zł brutto (145 zł netto).

(dowody: faktura - k. 22, załącznik do umowy najmu - k. 23, wyliczenie/kosztorys najmu pojazdu zastępczego - k. 34)

W dniu 5 sierpnia 2014 roku Przedsiębiorstwo Handlowo- Usługowe (...) zawarło z (...) Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. umowę o powierniczy przelew wierzytelności z polisy OC sprawcy w związku z uszkodzeniem pojazdu marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...).

(dowody: umowa o powierniczy przelew wierzytelności - k.43, zlecenie - k.51)

Pozwany przyznał z tytułu omawianej szkody odszkodowanie w kwocie 1.623,60 zł brutto. Ubezpieczyciel wskazał, że wypłacił powodowi odszkodowanie za 12 dni najmu – według stawki 110,00 zł netto za dobę. Pomimo wezwania pozwany nie wypłacił powodowi kwoty dochodzonej pozwem.

(okoliczności bezsporne oraz dowody: wezwania do zapłaty – k. 44-50, 54-59)

Sąd zważył, co następuje:

Stan faktyczny w niniejszej sprawie, który w dużej mierze pozostawał bezsporny pomiędzy stronami, Sąd ustalił na podstawie oświadczeń stron, w zakresie w jakim nie były one kwestionowane przed drugą stronę. Sąd oparł się ponadto na dowodach z dokumentów prywatnych załączonych do akt niniejszej sprawy, w tym znajdujących się w aktach szkody, których autentyczność i wiarygodność nie była kwestionowana przez żadną ze stron, jak również Sąd nie znalazł podstaw do podważenia ich wartości i mocy dowodowej.

Sąd za wiarygodne uznał zeznania przesłuchanych w sprawie świadków R. H., S. C. (2) i E. C., jednak jedynie w tym zakresie, w którym cechowały się one spójnością, konsekwencją i wzajemną zgodnością, czy też w którym znajdowały one oparcie w innych przeprowadzonych w sprawie dowodach. Zeznania R. H. i poszkodowanych potwierdziły w szczególności, że uszkodzony w dniu 11 lipca 2014 r. samochód poszkodowanych marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...) został naprawiony w prowadzonym przez R. H. zakładzie naprawczym, a także, że R. H. na czas naprawy wynajął poszkodowanemu samochód zastępczy.

Poszkodowani S. C. (2) i E. C. zgodnie zeznali, że pojazd uszkodzony w następstwie kolizji drogowej z dnia 11 lipca 2014 mającej miejsce w O. został odholowany przez firmę (...) na posesję poszkodowanych, gdzie pozostawał w okresie oczekiwania na przeprowadzenie oględzin przez pozwanego ubezpieczyciela. Poszkodowani zeznali także, że samochód uszkodzony został oddany do naprawy na dzień lub dwa przed oględzinami sporządzonymi przez pozwanego ubezpieczyciela już na terenie (...) Przedsiębiorstwa Handlowo-Usługowego (...), gdzie następnie samochód został naprawiony. Ponadto świadkowie E. C. i S. C. (2) zeznali, że w pierwszych dniach po kolizji nie korzystali z żadnego pojazdu, a pojazd zastępczy otrzymali w dniu oddania pojazdu uszkodzonego do naprawy. Zeznania te, jako zeznania całkowicie wiarygodne przez swoją wzajemną zgodność i spójność, podważyły wiarygodność tych dokumentów prywatnych oraz tych zeznań R. H., z których miałoby wynikać, że poszkodowani użytkowali wynajęty im pojazd zastępczy już od 12 lipca 2014 r. Wzajemnie zgodne ze sobą i zbieżne zeznania poszkodowanych pozwoliły tym samym ustalić, że poszkodowani korzystali z pojazdu zastępczego jedynie przez 9 dni w okresie od dnia 21 lipca 2014 r. do dnia 29 lipca 2014 r.

W konsekwencji Sąd oceniając zgromadzony w sprawie materiał dowody oraz opierając się na wymogach wynikających dla stron z przepisów art. 6 k.c. stwierdził, że wynajmowanie przez poszkodowanych samochodu zastępczego było celowe i ekonomicznie uzasadnione, a także, że korzystanie przez poszkodowanych z samochodu zastępczego trwało 9 dni. Za ekonomicznie uzasadnioną uznał Sąd ponadto stawkę najmu pojazdu zastępczego na poziomie 145 zł netto za dobę. Pozwany nie wykazał, aby stawka ta przekraczała wysokość stawek rynkowych stosowanych na rynku lokalnym przy najmach pojazdów zastępczych (art. 6 k.c.). W konsekwencji Sąd uznał, że należne odszkodowanie z tytułu najmu pojazdu zastępczego wynosiło w przedmiotowej sprawie 1.605,15 zł brutto, co odpowiada kosztom brutto najmu pojazdu zastępczego przez 9 dni według stawki 145 zł netto za dobę (9 x 145 x 1,23 = 1.605,15 zł). Przed dniem wniesienia pozwu pozwany zaspokoił w pełni roszczenie powoda z tego tytułu, wypłacając kwotę 1.623,60 zł.

Powództwo Sąd uznał za nieuzasadnione.

W niniejszej sprawie niesporna była zasada odpowiedzialności pozwanego z tytułu odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody. Pozwany nie kwestionował również konieczności wynajmu przez poszkodowaną samochodu zastępczego. Spór pomiędzy stronami dotyczył głównie długości okresu najmu pojazdu zastępczego oraz wysokości stawki zastosowanej przy tym najmie.

Zgodnie z art. 822 § 1 i 4 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz została zawarta umowa ubezpieczenia. Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń.

Na mocy natomiast art. 824 1 § 1 k.c., o ile nie umówiono się inaczej, suma pieniężna wypłacona przez zakład ubezpieczeń z tytułu ubezpieczenia nie może być wyższa od poniesionej szkody.

Zgodnie z dyspozycją art. 361 § 1 k.c., zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z których szkoda wynikła. W myśl § 2 niniejszego przepisu, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby szkody nie wyrządzono.

Przepis art. 361 § 2 k.c. statuuje zatem zasadę pełnego odszkodowania. Podstawową funkcją odszkodowania jest bowiem kompensacja, co oznacza, że odszkodowanie powinno przywrócić w majątku poszkodowanego stan rzeczy naruszony zdarzeniem wyrządzającym szkodę, nie może ono jednak przewyższać wysokości faktycznie poniesionej szkody. Jednocześnie naprawieniu podlega jedynie taka szkoda, która pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem wyrządzającym szkodę. Oceny, czy poniesienie określonych kosztów mieści się w ramach szkody i normalnego związku przyczynowego, należy dokonywać na podstawie indywidualnej sytuacji poszkodowanego i konkretnych okoliczności sprawy.

Nie ulega wątpliwości, że szkoda majątkowa może wyrażać się w braku możliwości korzystania z określonej rzeczy - w realiach niniejszej sprawy - z samochodu stanowiącego własność poszkodowanych. Jeżeli więc poszkodowany ponosi w związku z tym koszty wynajmu pojazdu zastępczego, które były konieczne, to mieszczą się one w pojęciu szkody podlegającej wyrównaniu przez ubezpieczyciela.

Zasada pełnej kompensacji szkody przemawia zatem za przyjęciem stanowiska o obowiązku zwrotu przez ubezpieczyciela wydatków koniecznych, a więc niezbędnych do czasowego używania zastępczego środka komunikacji w związku z niemożliwością korzystania z pojazdu uszkodzonego. Przy czym odszkodowanie należy się tylko w takim zakresie, w jakim poszkodowany korzystałby ze swego środka lokomocji, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Będzie to więc odszkodowanie, które należy przyznać za taki czas, jaki odpowiada okresowi pomiędzy dniem wyrządzenia szkody, a dniem naprawienia pojazdu, biorąc pod uwagę wszelkie technologiczne uwarunkowania związane z jego przywróceniem do stanu poprzedniego oraz z przeprowadzeniem postępowania likwidacyjnego przez ubezpieczyciela.

Sąd miał przy tym na uwadze, że korzystanie z rzeczy nie stanowi samoistnej wartości majątkowej i należy badać, czy pozbawienie możliwości korzystania z rzeczy wywołało uszczerbek majątkowy poszkodowanego

Ponadto Sąd orzekający podziela w całości pogląd wyrażony w uzasadnieniu uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2011 roku sygn. akt III CZP 5/11, w którym to orzeczeniu Sąd stwierdził, że strata w rozumieniu art. 361 § 2 k.c. polega także na negatywnym następstwie majątkowym jakim jest utrata możliwości korzystania z pojazdu, czy z rzeczy, a więc utrata uprawnienia stanowiącego atrybut prawa własności. Słusznie w cytowanym uzasadnieniu podano, że samochód w sposób bardziej wszechstronny i funkcjonalny zaspokaja potrzeby życiowe i korzystanie z niego jest standardem cywilizacyjnym.

Odnosząc powyższe do przedmiotowej sprawy wskazać należy, że wynajęcie pojazdu zastępczego przez poszkodowanych było zasadne. Poszkodowani bowiem wykorzystywali pojazd zastępczy do zaspokojenia potrzeb życiowych i rodzinnych w tym dojazdu do lekarza. Poszkodowani posiadali w tym okresie wyłącznie samochód marki R. (...) o nr rej. (...).

Nie sposób więc odmówić zasadności twierdzeniu, że co do zasady koszty z tytułu najmu pojazdu zastępczego stanowią szkodę majątkową, powstałą w związku z zaistniałą kolizją drogową. Wynajęcie pojazdu zastępczego było w takiej sytuacji niewątpliwie normalnym następstwem zdarzenia polegającego na uszkodzeniu pojazdu, a w konsekwencji naprawy tegoż pojazdu. Nie podlega bowiem wątpliwości, że w sytuacji gdyby do kolizji de facto nie doszło, nie powstałyby dodatkowe koszty związane z najmem pojazdu zastępczego.

W tym miejscu wskazać należy, że zgodnie z utrwalonym poglądem w orzecznictwie przedmiotu odpowiedzialność za szkodę w postaci kosztów najmu pojazdu zastępczego ubezpieczyciel ponosi jedynie w takim zakresie, w jakim najem pojazdu zastępczego pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem wyrządzającym szkodę. Pogląd ten należy w pełni podzielić, albowiem adekwatny związek przyczynowy wyznacza granice odpowiedzialności odszkodowawczej. W niniejszej sprawie, jak wynika z przytoczonych wyżej okoliczności sprawy, koszty najmu pojazdu zastępczego pozostawały w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą.

Przyjmując zatem, że zachodziła konieczność najmu pojazdu zastępczego przez poszkodowanych, w dalszej części należało rozstrzygnąć okres uzasadnionego najmu pojazdu zastępczego.

Jak podkreślił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 26 listopada 2002 roku (sygn. akt V CKN 1397/00; LEX nr 77057), który Sąd orzekający w niniejszej sprawie w pełni podziela skoro samochód mógł zostać naprawiony, to poszkodowany może w zasadzie żądać od zakładu ubezpieczeń zwrotu kosztów wynajmu pojazdu zastępczego poniesionych jedynie w okresie naprawy samochodu. Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawie wskazać należy, że powód domagał się odszkodowania za wynajem pojazdu zastępczego w okresie 17 dni. Pozwany zaś zakwestionował tak określony czasokres wynajmu.

W tym miejscu należy przypomnieć, że proces dowodzenia jest czynnością złożoną, w której ciężar udowodnienia obciąża stronę, która z twierdzonego faktu wywodzi dla siebie skutki prawne. Oznacza to, że powód ma obowiązek przedstawić dowody na potwierdzenie zasadności swojego stanowiska zaś pozwany powinien przedstawić dowody na poparcie swojego stanowiska. W sytuacji kiedy dokumenty przedstawione przez powoda na poparcie zasadności roszczenia pozostają w sprzeczności z zeznaniami poszkodowanych świadków i świadczą o znacznie krótszym okresie wynajmu pojazdu niż wskazany przez stronę powodową, a strona powodowa nie wniosła nowych dowodów na poparcie zasadności dochodzonego roszczenia, to w tej sytuacji naraża się na przegranie sporu.

Jak wynika ze zeznań świadków należący do poszkodowanych pojazd marki R. (...) był uszkodzony w stopniu wykluczającym możliwość korzystania z niego po dniu kolizji. Poszkodowani oddali ten samochód do naprawy, przy czym jak zostało ustalone z samochodu zastępczego w okresie tej naprawy poszkodowani korzystali jedynie w okresie 9 dni, od dnia 21 lipca 2014 r. do 29 lipca 2014 r.

W zakresie wysokości stawki za wynajem pozwany nie podnosił, aby stawka za najem zastosowana w niniejszej nie występowała na lokalnym rynku. Skoro więc Sąd uznał, że celowy i ekonomicznie uzasadniony okres najmu pojazdu zastępczego w przedmiotowej sprawie wynosił 9, zaś stawka rynkowa tego najmu wynosiła 145 zł netto za dobę, to należało przyjąć, że należne odszkodowanie z tego tytułu wynosiło 1.605,15 zł brutto. Przed dniem wniesienia pozwu pozwany wypłacił więc całe należne z tego tytułu odszkodowanie.

Mając powyższe na uwadze Sąd na mocy stosowanych a contrario przepisów art. 822 k.c. w zw. z art. 361 k.c. orzekł jak w punkcie pierwszym wyroku.

W punkcie II wyroku Sąd, kierując się zasadą odpowiedzialności za wynik procesu wyrażoną w dyspozycji art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. art. 99 k.p.c. i 108 § 1 k.p.c. zasądził od powoda jako przegrywającego spór zwrot kosztów procesu na rzecz pozwanego obejmujących: 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz wynagrodzenie pełnomocnika będącego radcą prawnym ustalone w wysokości 180 zł w oparciu o § 2 ust. 1 i 2 w zw. z § 6 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. nr 163, poz. 1349 z późn. zm.).

Na koniec wyjaśnić należy, że Sąd Rejonowy w Gdyni rozpoznał niniejszą sprawę w VI Wydziale Gospodarczym, pomimo iż sprawa ta nie była w ocenie Sądu sprawą gospodarczą w rozumieniu przepisów art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 24 maja 1989 r. o rozpoznawaniu przez sądy spraw gospodarczych (Dz.U. nr 33, poz. 175 z późn. zm.). Zasadność tego stanowiska znajduje potwierdzenie w orzecznictwie Sądu Najwyższego. W szczególności w uzasadnieniu wyroku z dnia 6 czerwca 2012 r. (III CSK 282/11) Sąd Najwyższy stwierdził: Nie ma wątpliwości, że o związku roszczenia z prowadzeniem działalności gospodarczej powinny decydować okoliczności istniejące w chwili powstania roszczenia. Identyczny pogląd przedstawił Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z dnia 25 listopada 2011 r. (III CZP 67/11). Sąd Najwyższy dodał w tym wypadku, że warunkiem uznania czynności podejmowanych w celu realizacji zadań mieszczących się w przedmiocie działalności gospodarczej w sposób bezpośredni lub pośredni za czynności związane z prowadzeniem działalności gospodarczej jest istnienie pomiędzy przedmiotem działalności a czynnościami prowadzącymi do powstania roszczenia normalnego i funkcjonalnego związku. W uzasadnieniu wyroku z dnia 8 lutego 2007 r. (I CSK 435/06) Sąd Najwyższy stwierdził, że do uznania danej sprawy za sprawę gospodarczą konieczne jest ustalenie, że w ramach prowadzonej przez strony działalności gospodarczej mieści się stosunek prawny, z którego sprawa wynika. Dodatkowo Sąd Najwyższy wskazał, że warunkiem zaliczenia sprawy o odszkodowanie za czyn niedozwolony wyrządzony przez przedsiębiorcę innemu przedsiębiorcy do zakresu działalności gospodarczej obu stron jest stwierdzenie, że powstanie szkody spowodowane zostało ruchem przedsiębiorstwa sprawcy deliktu i miało bezpośredni wpływ na zdolność do prowadzenia działalności gospodarczej przez poszkodowanego. W uzasadnieniu uchwały z dnia 22 lipca 2005 r. (III CZP 45/05) Sąd Najwyższy stwierdził, że sprawa pozostaje w zakresie działalności gospodarczej prowadzonej przez przedsiębiorcę nie tylko wtedy, gdy stosunek cywilnoprawny, z którego spór wynika, mieści się w obrębie tej działalności, ale także wtedy, gdy sprawa będąca przedmiotem rozpoznania przez sąd wynika z prowadzenia tej działalności. Również więc i tym stanowiskiem Sąd Najwyższy potwierdził, że o związku roszczenia z prowadzeniem działalności gospodarczej powinny decydować okoliczności istniejące w chwili powstania roszczenia. Pogląd, że o związku roszczenia z prowadzeniem działalności gospodarczej decydują okoliczności istniejące w chwili jego powstania znalazł potwierdzenie w postanowieniach Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 2004 r. (II CZ 151/04) oraz z dnia 9 kwietnia 2008 r. (V CZ 14/08), w uchwale z dnia 17 lipca 2003 r. (III CZP 43/03), a także w wyroku z dnia 27 maja 2010 r. (III CSK 230/09).

Ważne dla oceny niniejszej sprawy stwierdzenia zawarte zostały w tym zakresie zwłaszcza w postanowieniach Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 2004 r. (II CZ 151/04) oraz z dnia 9 kwietnia 2008 r. (V CZ 14/08). W szerszym fragmencie uzasadnienia pierwszego z tych postanowień Sąd Najwyższy stwierdził:

Rację ma żalący, że niniejsza sprawa nie pozostaje w związku z zakresem prowadzonej przez niego działalności gospodarczej. Przedmiotem sporu jest bowiem skierowane bezpośrednio przeciwko ubezpieczycielowi żądanie zapłaty odszkodowania za szkodę wyrządzoną powodowi przez osobę trzecią związaną z pozwanym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Żądanie powoda wiąże się z faktem wyrządzenia mu szkody w mieniu przez osobę trzecią, za którą wobec poszkodowanego odpowiada ubezpieczyciel z tytułu umowy ubezpieczenia OC (art. 822 k.c.), o ile oczywiście spełnione zostały przesłanki powstania tej odpowiedzialności. Tak ukształtowana podstawa faktyczna i prawna powództwa nie pozwala na aprobatę stanowiska wyrażonego w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia, że żądanie powoda pozostaje w zakresie prowadzonej przez niego działalności gospodarczej. O istnieniu takiego związku żądania powoda z zakresem prowadzonej przez niego działalności gospodarczej nie może przesądzać okoliczność, że uszkodzony pojazd powoda był wykorzystywany w ramach prowadzonej przez niego działalności gospodarczej w postaci świadczenia usług transportowych. Przedmiotem sporu w niniejszej sprawie jest bowiem żądanie zapłaty będące następstwem skutków zachowania się osoby trzeciej za które odpowiada pozwany, a takie żądanie nie wiąże się z jakimikolwiek przejawami aktywności powoda mieszczącymi się w zakresie przedmiotu prowadzonej przez niego działalności gospodarczej.

W uzasadnieniu tego samego postanowienia Sąd Najwyższy przesądził, że w sytuacji gdy obie strony sporu są przedsiębiorcami, ale przedmiot sprawy nie pozostaje w bezpośrednim związku z zakresem prowadzonej działalności gospodarczej przez którąkolwiek z nich, to sprawa nie przestaje być sprawą cywilną, ani nie nabiera charakteru sprawy gospodarczej wskutek rozpoznania jej przez Sąd gospodarczy.

W postanowieniu z dnia 9 kwietnia 2008 r. (V CZ 14/08) Sąd Najwyższy przesądził z kolei:

Sprawa o odszkodowanie z tytułu umowy ubezpieczenia AC pojazdów mechanicznych nie ma charakteru sprawy gospodarczej bowiem stosunek cywilny będący jej podstawą nie wynika z prowadzonej przez ubezpieczającego działalności gospodarczej, lecz z zajścia zdarzenia objętego łączącą strony umową ubezpieczenia AC pojazdu mechanicznego.

Omawiane stanowisko prezentowane jest również poza orzecznictwem. Dobitnie zostało ono wyartykułowane przez J. O. i Ł. P. w glosie do uchwały Sądu Najwyższego z dnia 16 września 2010 r. w sprawie III CZP 44/10 (Glosa 2011/3/89):

Momentem decydującym o istnieniu związku roszczenia z działalnością jest bowiem moment, w którym roszczenie powstało. Późniejsze zmiany – w tym zmiany podmiotowe w zobowiązaniu – żadnego skutku w tej materii nie odnoszą.

Dla poparcia prezentowanego przez Sąd stanowiska wskazać należy na orzecznictwo Sądu Najwyższego dotyczące spraw, w których związek dochodzonych roszczeń z działalnością gospodarczą istniał od momentu ich powstania. I tak w szczególności uznanie przez Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 15 lutego 2000 r. (I CZ 242/99) za sprawę gospodarczą dotyczyło sprawy, w której źródłem dochodzonego roszczenia była szkoda spowodowana przez objętego ubezpieczeniem OC przedsiębiorcę innemu przedsiębiorcy. Podobnie wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 kwietnia 2009 r. (II CSK 601/08) dotyczył uznania za sprawę gospodarczą sprawy z powództwa poszkodowanego przedsiębiorcy przeciwko ubezpieczycielowi drugiego przedsiębiorcy, to jest przeciwko ubezpieczycielowi spółki, która spowodowała powstanie szkody. Również wyrokiem z dnia 8 lipca 2007 r. (I CSK 435/06) Sąd Najwyższy uznał za sprawę gospodarczą sprawę o odszkodowanie za czyn niedozwolony wyrządzony przez przedsiębiorcę innemu przedsiębiorcy, o ile powstanie szkody spowodowane zostało ruchem przedsiębiorstwa sprawcy deliktu i miało bezpośredni wpływ na zdolność do prowadzenia działalności gospodarczej przez poszkodowane przedsiębiorstwo. Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 22 lipca 2005 r. (III CZP 45/05) odnosiła się do sprawy, w której źródłem dochodzonego roszczenia był stosunek cywilnoprawny pomiędzy dwoma przedsiębiorcami (sprzedaż gazu technicznego) mieszczący się w zakresie ich działalności gospodarczej. W uzasadnieniu wyroku z dnia 2 kwietnia 2009 r. (IV CSK 505/08) Sąd Najwyższy sprawę z powództwa Skarbu Państwa – Nadleśnictwa J. przeciwko pozwanej spółce akcyjnej o zasądzenie należności tytułem wynagrodzenia za korzystanie przez pozwanego bez tytułu prawnego z nieruchomości Skarbu Państwa pozostających w zarządzie Nadleśnictwa J. uznał za sprawę gospodarczą z uwagi na to, że dochodzone roszczenie od momentu jego powstania miało związek zarówno z działalnością gospodarczą prowadzoną przez Skarb Państwa reprezentowany przez Nadleśnictwo J., jak i z działalnością gospodarczą prowadzoną przez wymienioną spółkę akcyjną.

W uzasadnieniu uchwały z dnia 16 września 2010 r. wydanej w sprawie III CZP 44/10 Sąd Najwyższy stwierdził:

Poszukując odpowiedzi na pytanie czy konkretne roszczenie przedsiębiorcy jest związane z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą przyjąć należy, że będzie tak zawsze, gdy wskazuje ono (to znaczy owo roszczenie przedsiębiorcy) związek funkcjonalny z tą działalnością.

Tak sformułowanym poglądem Sąd Najwyższy przyjął więc, że aby można było mówić o związku roszczenia przedsiębiorcy z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą konieczne jest po pierwsze wykazanie, że roszczenie przysługuje przedsiębiorcy, a po drugie wykazanie związku funkcjonalnego tego roszczenia z prowadzoną przez przedsiębiorcę działalnością.

W uzasadnieniu uchwały z dnia 16 września 2010 r. Sąd Najwyższy stwierdził ponadto:

Jeżeli przedsiębiorca dochodzi wynagrodzenia naprawienia wyrządzonej mu szkody, albo roszczeń z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia, czy jak w rozważanym stanie faktycznym wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z należącej do niego nieruchomości, to roszczenia te będą związane z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą, jeżeli uzyskane w ten sposób środki przeznaczy na prowadzenie działalności gospodarczej. Tylko gdyby w konkretnym stanie faktycznym wykazano, że uzyskane w ten sposób przychody przedsiębiorca przeznacza na inne cele niż związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, można by uznać, że w takiej sytuacji jego roszczenie nie jest związane z prowadzeniem działalności gospodarczej.

Jakkolwiek poglądy wyrażone przez Sąd Najwyższy wymienioną uchwałą budzą uzasadnione zastrzeżenia (wyrażone na przykład w glosie krytycznej: J. Olesiaka, Ł. Pajora, Glosa 2011/3/89), to nawet akceptacja tych poglądów prowadziłaby do wniosku, że będąca przedmiotem niniejszego postępowania sprawa nie jest sprawą gospodarczą w rozumieniu przepisów art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 24 maja 1989 r. o rozpoznawaniu przez sądy spraw gospodarczych. Dochodzenie przez powoda (jako cesjonariusza wierzytelności) roszczenia, które w momencie powstania nie miało funkcjonalnego związku z działalnością gospodarczą, nie ma bowiem skutkować uzyskaniem przez powoda środków na prowadzenie działalności gospodarczej. Przedmiotem postępowania jest bowiem roszczenie o naprawienie szkody, jakiej doznali poszkodowani (cedent), które to roszczenie nie miało związku z prowadzeniem działalności gospodarczej.

W konsekwencji powyższych uwag za zasadne, a nawet za ugruntowane, uznać należy stanowisko, że o związku dochodzonego roszczenia z działalnością gospodarczą, a tym samym o możliwości uznania sprawy o takie roszczenie za sprawę gospodarczą, decydują okoliczności istniejące w chwili jego powstania. Jeśli w chwili powstania roszczenia nie miało ono związku z działalnością gospodarczą (a z takim roszczeniem mamy do czynienia w niniejszej sprawie), nabycie wierzytelności, z której roszczenie to wynika przez przedsiębiorcę sytuacji tej nie zmienia, i to bez względu na to, czy samo nabycie wierzytelności było czynnością związaną bezpośrednio lub pośrednio z prowadzoną przez cesjonariusza działalnością gospodarczą.

Postanowieniem z dnia 16 listopada 2012 r. (III CZP 69/12) Sąd Najwyższy odmówił podjęcia uchwały w sprawie zagadnienia prawnego:

Czy jest sprawą gospodarczą sprawa o roszczenie bezpośrednie wynikające z obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów, którą wytoczył zakładowi ubezpieczeń przedsiębiorca z powołaniem się na umowę cesji zawartą z osobą poszkodowaną w wypadku komunikacyjnym.

Rozważania prawne przedstawione w uzasadnieniu wymienionego postanowienia doprowadziły Sąd Najwyższy do wniosku:

Sam brak wpisu w ewidencji działalności gospodarczej, że przedmiotem działalności przedsiębiorcy jest obrót wierzytelnościami, nie przesądza o tym, iż roszczenie przedsiębiorcy, wynikające z nabytej wierzytelności, nie pozostaje w związku z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą, jeżeli nabycie wierzytelności było czynnością związaną bezpośrednio lub pośrednio z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą.

Postanowieniem z dnia 22 kwietnia 2015 r. (III CZP 12/15) Sąd Najwyższy odmówił natomiast podjęcia uchwały w sprawie zagadnienia prawnego:

Czy wierzytelność wynikającą bezpośrednio z obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów, nabytą na podstawie umowy przelewu wierzytelności po jej powstaniu od poszkodowanego niebędącego przedsiębiorcą, można uznać za pozostającą, w rozumieniu art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 24 maja 1989 r. o rozpoznawaniu przez sądy spraw gospodarczych (Dz.U. z 1989 r., nr 33, poz. 175, z późn. zm.), w zakresie prowadzonej przez powoda działalności, której zasadniczym przedmiotem jest wynajem samochodów, co w konsekwencji kwalifikować będzie niniejszą sprawę jako gospodarczą?”

W uzasadnieniu postanowienia z dnia 22 kwietnia 2015 r. Sąd Najwyższy powołał się w sposób ogólny na analizę dotychczasowego orzecznictwa, przeprowadzoną w uzasadnieniu postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 16 listopada 2012 r. w sprawie III CZP 69/12, która zdaniem Sądu Najwyższego również w sprawie III CZP 12/15 prowadzi do konkluzji, że ukształtował się dominujący kierunek wykładni szeroko ujmujący związek dochodzonego roszczenia z prowadzeniem działalności gospodarczej, przyjmujący jego występowanie nie tylko wtedy, gdy stosunek cywilnoprawny, z którego spór wynika, mieści się w obrębie określonej działalności, ale także wtedy, gdy sprawa będąca przedmiotem rozpoznawania przez sąd wynika z prowadzenia tej działalności, ocenianego w konkretnym stanie faktycznym, przy uwzględnieniu zindywidualizowanych okoliczności. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z dnia 22 kwietnia 2015 r. stwierdził ponadto:

Jako kryteria istotne należy traktować to, czy poddawana ocenie sprawa dotyczy zachowań przedsiębiorcy stanowiących przejaw wykonywania prowadzonej przez niego działalności gospodarczej, i obejmuje czynności związane z uczestnictwem w obrocie gospodarczym, wytwarzaniem dóbr materialnych lub świadczeniem usług, nakierowanym na osiągnięcie zysku, które pozostają w normalnym, funkcjonalnym, bezpośrednim lub pośrednim związku z powstaniem roszczenia stanowiącego przedmiot sporu i nie muszą być związane wyłącznie ze stosunkami kontraktowymi przedsiębiorcy.

W świetle przedstawionej wyżej szczegółowej analizy prawnej (popartej również orzecznictwem Sądu Najwyższego) stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w postanowieniu z dnia 16 listopada 2012 r. (III CZP 69/12) i niejako powtórzone w postanowieniu z dnia 22 kwietnia 2015 r. (III CZP 12/15) uznać należy za błędne. Wbrew temu stanowisku dla uznania sprawy o roszczenie dochodzone przez przedsiębiorcę - cesjonariusza za sprawę gospodarczą nie jest wystarczające ustalenie, że nabycie wierzytelności było czynnością związaną bezpośrednio lub pośrednio z prowadzoną przez cesjonariusza działalnością gospodarczą. Roszczenie, które powstało bez związku z działalnością gospodarczą, nie uzyskuje takiego związku w rezultacie nabycia wierzytelności, z której roszczenie wynika przez podmiot prowadzący działalność gospodarczą.

Będąca przedmiotem rozpoznania sprawa nie dotyczy zachowań przedsiębiorcy pozostających w normalnym, funkcjonalnym, bezpośrednim lub pośrednim związku z powstaniem roszczenia stanowiącego przedmiot sporu, o których mówi Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z dnia 22 kwietnia 2015 r. W chwili powstania roszczenia, będącego przedmiotem niniejszej sprawy, roszczenie to nie miało nie tylko funkcjonalnego, ale w ogóle jakiegokolwiek związku z działalnością powoda . Tym samym niniejsza sprawa, jako sprawa, w której powód jako cesjonariusz dochodzi roszczenia, które w chwili jego powstania nie miało żadnego związku z działalnością gospodarczą nie jest sprawą gospodarczą w rozumieniu przepisów art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 24 maja 1989 r. o rozpoznawaniu przez sądy spraw gospodarczych (Dz.U. nr 33, poz. 175 z późn. zm.).

Odmienny, prezentowany w postanowieniach Sądu Najwyższego z dnia 16 listopada 2012 r. (III CZP 69/12) oraz z dnia 22 kwietnia 2015 r. (III CZP 12/15), pogląd skutkuje sytuacją, w której wydziały gospodarcze rozpoznają sprawy o roszczenia, których źródłem nie jest jakakolwiek działalność gospodarcza poszkodowanego – cedenta, gdy rozpoznanie tego rodzaju spraw należy do właściwości wydziałów cywilnych sądów i do tych wydziałów sprawy takie winny trafiać. Stanowisko wyrażone w postanowieniach Sądu Najwyższego z dnia 16 listopada 2012 r. oraz z dnia 22 kwietnia 2015 r. zdaje się uznawać za sprawę gospodarczą (podlegającą rozpoznaniu przez wydziały gospodarcze sądów) każdą sprawę wytoczoną przez przedsiębiorcę – cesjonariusza dochodzonej wierzytelności przeciwko innemu przedsiębiorcy, bez względu na charakter nabytej wierzytelności, to jest bez względu na przedmiot i źródło dochodzonego roszczenia, a więc także na przykład sprawę wytoczoną przez przedsiębiorcę – cesjonariusza przeciwko ubezpieczycielowi sprawcy szkody o odszkodowanie za szkodę wyrządzoną poszkodowanemu - cedentowi uszkodzeniem ciała. Także bowiem do takich wypadków mogłoby się odnosić twierdzenie, że nabycie wierzytelności przez przedsiębiorcę – cesjonariusza było czynnością związaną bezpośrednio lub pośrednio z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą, czy też twierdzenie, że sprawa dotycząca także takich roszczeń wytoczona przed sądem przez przedsiębiorcę – cesjonariusza jest sprawą, która dotyczy zachowań przedsiębiorcy stanowiących przejaw wykonywania prowadzonej przez niego działalności gospodarczej, i obejmuje czynności związane z uczestnictwem w obrocie gospodarczym, wytwarzaniem dóbr materialnych lub świadczeniem usług, nakierowanym na osiągnięcie zysku, które pozostają w normalnym, funkcjonalnym, bezpośrednim lub pośrednim związku z powstaniem roszczenia stanowiącego przedmiot sporu.