Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CZP 69/12
POSTANOWIENIE
Dnia 16 listopada 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Dariusz Dończyk (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Anna Owczarek
SSN Irena Gromska-Szuster
Protokolant Katarzyna Bartczak
w sprawie z powództwa W. S.
przeciwko "I.” Towarzystwo Ubezpieczeń
o zapłatę,
na posiedzeniu jawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 16 listopada 2012 r.,
na skutek zagadnienia prawnego przedstawionego
przez Sąd Okręgowy w K.
postanowieniem z dnia 28 maja 2012 r.,
"1) Czy jest sprawą gospodarczą sprawa o roszczenie
bezpośrednie wynikające z obowiązkowego ubezpieczenia
odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za
szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów, którą wytoczył
zakładowi ubezpieczeń przedsiębiorca z powołaniem się na umowę
cesji zawartą z osobą poszkodowaną w wypadku komunikacyjnym?
2) Czy w sprawie określonej w punkcie 1 pytania prawnego
cesjonariusz może powoływać się na właściwość przemienną sądu,
określoną w art. 20 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r.
o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu
Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych
(Dz.U. Nr 124, poz. 1152, z późniejszymi zmianami)?"
odmawia podjęcia uchwały.
Uzasadnienie
2
Powód W. S. dochodził od pozwanego „I.” - ubezpieczyciela sprawcy szkody
komunikacyjnej - reszty odszkodowania (w zakresie kosztów najmu pojazdu
zastępczego), powołując się na umowę przelewu wierzytelności zawartą z osobą
trzecią, poszkodowaną w wypadku komunikacyjnym.
Sąd Rejonowy w K., postanowieniem z dnia 16 lutego 2012 r., stwierdził
swoją niewłaściwość i przekazał sprawę do rozpoznania Sądowi Rejonowemu w W.
Wydziałowi Cywilnemu. Sąd Rejonowy odmówił wniesionej sprawie charakteru
sprawy gospodarczej wobec niespełnienia przez powoda (cesjonariusza) przesłanki
funkcjonalnej wynikającej z definicji sprawy gospodarczej zawartej w art. 4791
§ 1
k.p.c. i art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 24 maja 1989 r. o rozpoznawaniu przez sądy
spraw gospodarczych (Dz.U. Nr 33, poz. 175, ze zm., dalej: „ustawa z 1989 r.”).
Z dołączonego do pozwu zaświadczenia z ewidencji działalności gospodarczej
wynika, że prowadzona przez powoda działalność gospodarcza nie obejmuje
obrotu wierzytelnościami, w tym wierzytelnościami wynikającymi z tytułu
odszkodowań komunikacyjnych. Powód nie był osobą poszkodowaną w wypadku
komunikacyjnym, którą była osoba trzecia, od której powód nabył w drodze cesji
wierzytelność odszkodowawczą wobec ubezpieczyciela sprawcy szkody
komunikacyjnej. Wniesiona sprawa nie wchodzi w zakres działalności gospodarczej
powoda, a stanowi tylko działalność uboczną powoda podejmowaną przy okazji
jej prowadzenia. Brak związku dochodzonego roszczenia z prowadzoną przez
powoda działalnością gospodarczą pozbawia sprawie charakteru gospodarczej.
Ponadto powód nie może korzystać z właściwości przemiennej
przewidzianej w art. 20 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach
obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze
Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.). Powołany
przepis ma zastosowanie wyłącznie do poszkodowanego występującego
z roszczeniem bezpośrednim do ubezpieczyciela sprawcy wypadku
komunikacyjnego.
Od postanowienia Sądu Rejonowego powód wniósł zażalenie, w którym
zakwestionował kwalifikację wniesionej sprawy jako sprawy cywilnej, jak również
3
przekazanie przez Sąd sprawy do innego sądu miejscowo właściwego do jej
rozpoznania. Rozpoznając wniesione zażalenie, Sąd Okręgowy w K. powziął
poważne wątpliwości, którym dał wyraz w przedstawionym do rozstrzygnięcia Sądu
Najwyższego zagadnieniu prawnym.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 390 § 1 k.p.c., jeżeli przy rozpoznawaniu apelacji
(odpowiednio poprzez art. 397 § 2 także zażalenia) powstanie zagadnienie prawne
budzące poważne wątpliwości, sąd może przedstawić to zagadnienie do
rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu. Nie jest wystarczającą przesłanką
uzasadniającą przedstawienie zagadnienia prawnego przez sąd drugiej instancji
sama wątpliwość tego sądu co do prawidłowego sposobu rozwiązania
dostrzeżonego zagadnienia prawnego, jeżeli nie budzi ono rzeczywiście
poważnych wątpliwości. W razie zwykłych wątpliwości sąd drugiej instancji
powinien rozwiązać je we własnym zakresie z wykorzystaniem wiedzy, jaką niosą
same przepisy oraz ich rozumienie w dotychczasowym orzecznictwie i doktrynie
prawa (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 9 lipca 2009 r., III CZP 38/09,
Lex nr 518116, z dnia 29 października 2009 r., III CZP 74/09, Lex nr 551887).
Przymiotnik kwalifikujący „poważne”, oznacza, że istnieją zasadnicze
trudności w ich wyjaśnieniu przy wykorzystaniu podstawowych metod wykładni
(por. postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 12 października 2005 r., III CZP
68/05, Lex nr 175457 z dnia 16 maja 2012 r., III CZP 19/12, Lex nr 1212819).
Nie jest przy tym wystarczające powołanie się na sam fakt wystąpienia rozbieżności
w orzecznictwie Sądu Najwyższego lub ma sprzeczne wypowiedzi doktryny
(por. postanowienie z dnia 27 maja 2010 r., III CZP 32/10, Lex nr 590616), tym
bardziej jeżeli jeden z kierunków dotyczący sposobu rozwiązania określonego
zagadnienia prawnego jest dominujący (por. postanowienia Sądu Najwyższego:
z dnia 27 lutego 2008 r., III CZP 103/07, Lex nr 621804, z dnia 12 czerwca 2008 r.,
III CZP 42/08, Lex nr 420375). W takim przypadku, sąd drugiej instancji powinien
przedstawić argumenty, które mimo tego prowadzą do trudnych do usunięcia
w drodze interpretacji wątpliwości, z wykorzystaniem dotychczasowego dorobku
orzecznictwa oraz nauki prawa. Przedstawione przez Sąd Okręgowy do
rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego zagadnienie prawne nie spełnia wyżej
4
określonych kryteriów. Było ono już przedmiotem wypowiedzi Sądu Najwyższego,
a Sąd Okręgowy nie przedstawił istotnych argumentów, które uzasadniałyby
przyjęcie, że zagadnienie to nadal, w jego ocenie, budzi poważne wątpliwości.
Odnośnie do pytania zawartego w punkcie drugim postanowienia, Sąd Okręgowy,
powołując się na rozbieżną praktykę sądową w zakresie kwalifikacji spraw
wnoszonych przez cesjonariuszy przeciwko zakładom ubezpieczeń, nie wskazał
żadnego przykładu świadczącego o tej rozbieżności.
W sprawie, zgodnie z art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 16 września 2011 r.
o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw
(Dz.U. Nr 233, poz. 1381), mają zastosowania przepisy dotychczasowe
określające, jakie sprawy zalicza się do spraw gospodarczych. Artykuł 4791
§ 1
k.p.c., który określa jedynie, w jakich sprawach sąd stosuje przepisy
o postępowaniu odrębnym w sprawach gospodarczych, nie jest właściwy do oceny
zakresu kompetencji sądu gospodarczego, co jest przedmiotem regulacji zawartej
w art. 1 w zw. z art. 2 ustawy z dnia 24 maja 1989 r. o rozpoznawaniu przez sądy
spraw gospodarczych (Dz.U. Nr 33, poz. 175 ze zm.). Zgodnie z art. 2 ust. 1 tej
ustawy, sprawami gospodarczymi są sprawy ze stosunków cywilnych między
przedsiębiorcami w zakresie prowadzonej przez nich działalności gospodarczej.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego (por. uzasadnienie uchwał: składu siedmiu
sędziów Sądu Najwyższego z dnia 18 marca 1991 r., III CZP 9/91, OSNC 1991,
nr 8-9, poz. 98, z dnia 7 stycznia 1994 r., III CZP 174/93, OSNC 1994, nr 7-8, poz.
151 oraz z dnia 22 lipca 2005 r., III CZP 45/05, OSNC 2006, nr 4, poz. 66)
wyjaśniono, że w definicji sprawy gospodarczej występują trzy elementy:
podmiotowy, przedmiotowy i funkcjonalny. Nie ulega wątpliwości,
że w rozpoznawanej sprawie są spełnione dwa elementy decydujące o charakterze
sprawy jako gospodarczej: podmiotowy (obie strony są przedsiębiorcami)
i przedmiotowy (sprawa wynika ze stosunku cywilnego). Wątpliwość dotyczy
wyłącznie występowania trzeciego elementu - funkcjonalnego, tj. czy sprawa mieści
się w zakresie prowadzonej przez strony, ściślej przez powoda, działalności
gospodarczej. Trudność w ocenie, czy jest spełniony ten element kwalifikacji
sprawy jako gospodarczej jest spowodowana tym, że przedmiotem sprawy jest
roszczenie odszkodowawcze dochodzone przeciwko ubezpieczycielowi nadto tym,
5
iż wierzytelność, będąca źródłem roszczenia, została nabyta przez powoda
(przedsiębiorcę) w drodze przelewu wierzytelności, w sytuacji, gdy obrót
wierzytelnościami nie jest przedmiotem działalności gospodarczej prowadzonej
przez powoda. Sąd Okręgowy stwierdził, że odnośnie do możliwości
zakwalifikowania sprawy jako gospodarczej, której przedmiotem jest roszczenie
odszkodowawcze dochodzone przez przedsiębiorcę przeciwko ubezpieczycielowi,
Sąd Najwyższy zajmował sprzeczne stanowiska. W postanowieniu z dnia
17 grudnia 2004 r., II CZ 151/04 (Lex nr 490406) Sąd Najwyższy uznał, że nie jest
sprawą gospodarczą sprawa, której przedmiotem jest roszczenie przedsiębiorcy
skierowane bezpośrednio przeciwko ubezpieczycielowi o zapłatę odszkodowania
za szkodę wyrządzoną powodowi przez osobę trzecią, związaną z pozwanym
umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Żądanie takie nie pozostaje
bowiem w zakresie prowadzonej przez powoda działalności gospodarczej.
O istnieniu tego związku nie przesądza okoliczność, że uszkodzony pojazd powoda
- co ustalono w rozpoznawanej wówczas sprawie - był wykorzystywany w ramach
prowadzonej przez niego działalności gospodarczej w postaci świadczenia usług
transportowych. Przedmiotem sporu jest bowiem żądanie zapłaty będące
następstwem skutków zachowania się osoby trzeciej, za które odpowiada pozwany,
a takie żądanie nie wiąże się z jakimikolwiek przejawami aktywności powoda
mieszczącymi się w zakresie przedmiotu prowadzonej przez niego działalności
gospodarczej. Odmienne stanowisko zostało wyrażone w postanowieniu Sądu
Najwyższego z dnia 15 lutego 2000 r., I CZ 242/99 (BSN 2000, nr 6, str. 10),
w którym przyjęto, że sprawa z powództwa przedsiębiorcy, wynikająca
z prowadzonej przez niego działalności gospodarczej, przeciwko ubezpieczycielowi
o odszkodowanie z tytułu ubezpieczenia OC przedsiębiorcy, który wyrządził
powodowi szkodę, jest sprawą gospodarczą. Roszczenie, które ma charakter
cywilnoprawny, pozostaje w sferze prowadzonej przez powoda działalności
gospodarczej; powód poniósł bowiem szkodę przy prowadzeniu działalności
gospodarczej (transport). Okoliczność, że odpowiedzialność pozwanego
(ubezpieczyciela) powód wywodził z czynu niedozwolonego ubezpieczającego nie
miało w tej sytuacji istotnego znaczenia. Analogiczne stanowisko, do wyżej
przedstawionego, zajął Sąd Najwyższy także w wyroku z dnia 3 kwietnia 2009 r.,
6
II CSK 601/08 (M. Prawn. 2009, nr 9, str. 467), przyjmując, że sprawa dotycząca
odszkodowania wszczęta przeciwko ubezpieczycielowi spółki, która spowodowała
powstanie szkody, jest sprawą gospodarczą. Analiza przedstawionych wyżej
judykatów na tle pozostałego orzecznictwa Sądu Najwyższego dotyczącego
kwalifikowania sprawy jako gospodarczej – o czym niżej – uzasadnia wniosek,
że sprzeczne stanowiska na tle podobnych stanów faktycznych były odbiciem
występujących w orzecznictwie dwóch kierunków wykładni: wąskiego i szerokiego,
elementu funkcjonalnego, o którym mowa w art. 2 ust. 1 ustawy z 1989 r. Obecnie,
za dominujący można uznać ten nurt wykładni, który opowiada się za szeroką
interpretacją tego elementu (czy dochodzone roszczenie mieści się w zakresie
prowadzonej przez strony działalności gospodarczej), przy konieczności
każdorazowej jego oceny z uwzględnieniem konkretnych okoliczności danej
sprawy.
Zagadnienie to było przedmiotem wypowiedzi Sądu Najwyższego w uchwale
z dnia 22 lipca 2005 r., III CZP 45/05, według której sprawa między przedsiębiorcą,
który w ramach działalności gospodarczej nabył wierzytelność w drodze przelewu,
a dłużnikiem o jej zaspokojenie jest sprawą gospodarczą, jeżeli wierzytelność
ta pozostaje w zakresie działalności gospodarczej prowadzonej przez dłużnika.
W uchwale tej odniesiono się do dotychczasowego dorobku orzecznictwa Sądu
Najwyższego dotyczącego zagadnienia kwalifikowania danej sprawy jako
gospodarczej, opowiadając się za nurtem szerokiego ujmowania związku
roszczenia z prowadzeniem działalności gospodarczej. Funkcjonalne kryterium
kwalifikacji sprawy jako gospodarczej należy ujmować elastycznie (podobnie
w wyrokach Sądu Najwyższego: z dnia 2 kwietnia 2009 r., IV CSK 505/08, Lex nr
603183 oraz z dnia 6 lipca 2011 r., I CSK 582/10, Lex nr 970063). Ma to miejsce
nie tylko wtedy, gdy stosunek cywilnoprawny, z którego spór wynika mieści się
w obrębie tej działalności, ale także wtedy, gdy sprawa będąca przedmiotem
rozpoznawania przez sąd wynika z prowadzenia tej działalności. Wystarczy więc,
że dla obu przedsiębiorców spór ma źródło w prowadzonej przez nich działalności.
Przemawia za tym wyrażany w piśmiennictwie postulat oceniania działalności
gospodarczej nie in abstracto, lecz w określonym stanie faktycznym, stosownie do
konkretnych okoliczności (por. również uzasadnienie uchwały składu siedmiu
7
sędziów Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 1991 r., III CZP 41/91, OSNCP
1992, nr 2, poz. 17, uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada
2011 r., III CZP 67/11, OSNC 2012, nr 6, poz. 69). Dlatego istotne jest jedynie to,
czy poddawana ocenie sprawa dotyczy działań przedsiębiorcy stanowiących
przejaw wykonywania prowadzonej przez niego działalności gospodarczej. Sama
okoliczność działania w charakterze przedsiębiorcy nie przesądza o tym, iż każde
roszczenie tego podmiotu można kwalifikować jako związane z działalnością
gospodarczą. W orzecznictwie wyróżniono nawet, że niektóre z działań
podejmowanych przez przedsiębiorcę mają związek z prowadzeniem
przedsiębiorstwa, ale nie mają związku z prowadzeniem przez niego działalności
gospodarczej. To pierwsze, szersze, pojęcie obejmuje także czynności związane
z prowadzeniem przedsiębiorstwa w znaczeniu przedmiotowym, które nie polegają
na prowadzeniu działalności gospodarczej. Tego rodzaju czynności nie pozostają
bowiem w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą, nie polegają na
uczestnictwie w obrocie gospodarczym, nie prowadzą do wytwarzania dóbr
materialnych, a także nie przynoszą żadnego zysku. Nie wykazują zatem cech
pozostających w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej (por. uchwała
w składzie siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 14 maja 1998 r., III CZP
12/98, OSNC 1998, nr 10, poz. 151, wyroki Sądu Najwyższego: z dnia
1 października 1998 r., I CKN 558/98, Lex nr 293269 z dnia 26 listopada 1998 r.,
I CKU 108/98, nie publ. i z dnia 3 października 2008 r., I CSK 155/08, Lex nr
500172). Sprawa gospodarcza powinna być rezultatem wykonywania działalności
gospodarczej przez dany podmiot (por. uzasadnienie uchwały składu siedmiu
sędziów Sądu Najwyższego z dnia 6 grudnia 1991 r., III CZP 117/91, OSNCP 1992,
nr 5, poz. 65). Za czynności związane z prowadzeniem działalności gospodarczej
uznaje się z reguły czynności podejmowane w celu realizacji zadań mieszczących
się w przedmiocie tej działalności w sposób bezpośredni lub pośredni, pod
warunkiem jednak, że pomiędzy przedmiotem działalności a czynnościami
prowadzonymi do powstania roszczenia zachodzi normalny i funkcjonalny związek
(por. uchwały Sądu Najwyższego: z dnia 11 czerwca 1992 r., III CZP 64/92,
OSNCP 1992, nr 12, poz. 225, z dnia 22 lipca 2005 r., III CZP 45/05, z dnia
25 listopada 2011 r., III CZP 67/11, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia
8
2007 r., IV CSK 356/06, Lex nr 276223). Z tych względów roszczenia związane
z prowadzeniem działalności gospodarczej mogą wynikać z różnych zdarzeń
prawnych, które nie muszą być związane ze stosunkami kontraktowymi
przedsiębiorcy (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 2011 r.,
III CZP 67/11, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 czerwca 2012 r., III CSK 282/11,
Lex nr 1212813), w tym obejmować roszczenia z czynów niedozwolonych (por.
wyroki Sądu Najwyższego z dnia 8 lutego 2007 r., I CSK 435/06, M. Prawn. 2007,
nr 5, str. 228 oraz z dnia 3 kwietnia 2009 r., II CSK 601/08), czy też roszczenia
z bezpodstawnego wzbogacenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 czerwca
2012 r., III CSK 282/11), o ile nie wykraczają one poza przedmiot statutowej
działalności podmiotu, dokonanych przy okazji prowadzenia tej działalności.
Uwzględniając powyższe, sam brak wpisu w ewidencji działalności gospodarczej,
że przedmiotem działalności przedsiębiorcy jest obrót wierzytelnościami, nie
przesądza o tym, iż roszczenie przedsiębiorcy, wynikające z nabytej przez niego
wierzytelności, nie pozostaje w związku z prowadzoną przez niego działalnością
gospodarczą, jeżeli nabycie wierzytelności było czynnością związaną bezpośrednio
lub pośrednio z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą.
Wpis w ewidencji działalności gospodarczej określonego rodzaju działalności
gospodarczej prowadzonej przez przedsiębiorcę nie przesądza o rodzaju czynności
prawnych, które przedsiębiorca musi podejmować w celu prowadzenia tej
działalności.
Z przytoczonych wyżej przyczyn, nie rozstrzygając o zasadności wniesionego
zażalenia, stwierdzić należy, że istotne znaczenie dla kwalifikacji sprawy ma to, iż
powód prowadzi działalność gospodarczą w zakresie naprawy powypadkowej
samochodów, w ramach której oferuje swoim klientom kompleksową usługę
polegającą nie tylko na naprawie uszkodzonego pojazdu, ale także zapewnia im na
czas trwania naprawy możliwość korzystania z pojazdu zastępczego. Dokonując
rozliczeń, w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej, powód
oferuje klientom rozliczenie bezgotówkowe, polegające na tym, że mogą oni zawrzeć
umowę przelewu wierzytelności przysługujących im jako poszkodowanym, względem
zakładu ubezpieczeń, dokonując w ten sposób zapłaty za usługę oferowaną przez
powoda.
9
Drugie pytanie prawne Sądu Okręgowego dotyczy wykładni art. 20 ust. 1
ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym
Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. Nr
124, poz. 1152 ze zm.), według którego powództwo o roszczenia wynikające
z ubezpieczeń obowiązkowych lub obejmujące roszczenia z tytułu tych ubezpieczeń
można wytoczyć bądź według przepisów o właściwości ogólnej, bądź przed sąd
właściwy dla miejsca zamieszkania lub siedziby poszkodowanego lub uprawnionego
z umowy ubezpieczenia. Do zagadnienia tego odniósł się już wprost Sąd Najwyższy
w uzasadnieniu postanowienia z dnia 21 kwietnia 2005 r., III CZP 17/05 (Lex nr
369265), przyjmując, że możliwości powołania się na właściwość przemienną sądu,
wynikającą z tego przepisu, nie wyłącza okoliczność, że powód jest cesjonariuszem
wierzytelności przysługującej uprzednio wobec ubezpieczyciela cedentowi
nieuczestniczącemu w sporze. Za takim stanowiskiem przemawia to, że roszczenie,
które przysługiwało uprzednio poszkodowanemu cedentowi przeciwko
ubezpieczycielowi nie zmienia swego charakteru w następstwie dokonania przez
poszkodowanego cesji na rzecz osoby trzeciej – cesjonariusza. Podstawą
dochodzonego przeciwko pozwanemu roszczenia nie jest bowiem umowny przelew
wierzytelności na rzecz powoda, gdyż z chwilą dokonania tej cesji nastąpił tylko skutek
w postaci nabycia przez następcę prawnego cedenta przysługującej wcześniej
cedentowi wierzytelności wobec jego dłużnika. Zmieniła się więc jedynie osoba
wierzyciela, natomiast nie uległ zmianie charakter jej roszczenia o zapłatę wobec
dłużnika, celem zaspokojenia wierzytelności przysługującej już nowemu wierzycielowi.
Sąd Najwyższy, w powołanym wyżej orzeczeniu, powołał się także na wyrażany
w piśmiennictwie pogląd odnośnie do powództw mających za przedmiot roszczenia
z tytułu czynu niedozwolonego, stwierdzając, że wstąpienie następców prawnych
w miejsce podmiotów uprawnionych lub zobowiązanych z deliktu nie pozbawia
przysługujących im roszczeń charakteru roszczeń z czynu niedozwolonego,
co skutkuje tym, że dla powództw mających za przedmiot takie roszczenia właściwy
miejscowo będzie nadal sąd określony z zachowaniem wymogów przepisu art. 35
k.p.c. Stanowisko zajęte w powołanym wyżej orzeczeniu podziela także Sąd
Najwyższy w składzie rozpoznającym przedstawione zagadnienie prawne.
Należy mieć bowiem na uwadze, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego
10
konsekwentnie przyjmuje się, że zawarcie umowy przelewu wierzytelności nie
prowadzi do zmiany, szeroko rozumianej, sytuacji prawnej cesjonariusza
(por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 3 września 1998 r., I CKN
822/97, OSNC 1999, nr 2, poz. 39 oraz postanowienie Sądu Najwyższego z dnia
22 kwietnia 2010 r., V CSK 367/09, Lex nr 1170238). Dotyczy to więc także sytuacji
wynikającej z art. 20 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach
obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze
Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, jeśli się uwzględni, że właściwość przemienna
sądu została w nim określona za pomocą kryterium przedmiotowego, a nie
podmiotowego. Należy mieć także na uwadze zbieżność celów regulacji zawartej
w art. 20 ust. 1 powołanej wyżej ustawy oraz art. 35 k.p.c., który, jak się zasadnie
przyjmuje w piśmiennictwie, ma zastosowanie także do następców prawnych
podmiotów poszkodowanych, dochodzących wymienionych w nim powództw.
Z tych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 61 § 1 ustawy z dnia
23 listopada 2002 r. o Sądzie Najwyższym (Dz.U. Nr 240, poz. 2052 ze zm.)
postanowił, jak w sentencji.
jw