Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 470/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 lutego 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący

SSA Antonina Grymel (spr.)

Sędziowie

SSA Krystyna Merker

SSA Lena Jachimowska

Protokolant

Ewa Bury

po rozpoznaniu w dniu 2 lutego 2016r. w Katowicach

sprawy z odwołania T. L. (T. L. )

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R.

od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gliwicach Ośrodka Zamiejscowego w Rybniku

z dnia 10 grudnia 2014r. sygn. akt IX U 1040/14

zmienia zaskarżony wyrok i oddala odwołanie.

/-/ SSA K. Merker /-/ SSA A. Grymel /-/ SSA L. Jachimowska

Sędzia Przewodniczący Sędzia

Sygn. akt III AUa 470/15

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 15 maja 2014r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R. odmówił T. L. przyznania emerytury podnosząc, iż do dnia 1 stycznia 1999r. nie udowodnił 15 lat zatrudnienia w szczególnych warunkach, a jedynie 4 lata, 8 miesięcy i 5 dni takiej pracy. Do pracy w szczególnych warunkach nie uwzględniono okresu od 25 stycznia 1993r. do 30 czerwca 1994r. z tytułu zatrudnienia w Przedsiębiorstwie Produkcyjno-Usługowym (...) Sp. z o.o., gdyż świadectwo wykonywania pracy w szczególnych warunkach z dnia 5 listopada 2012r. nie spełnia wymogów formalnych, ponieważ pracodawca nie powołał prawidłowej podstawy prawnej.

W odwołaniu od powyższej decyzji ubezpieczony domagał się jej zmiany i przyznania prawa do emerytury zarzucając wydanie decyzji w oparciu o błędnie poczynione ustalenia faktyczne, albowiem w rzeczywistości posiada wymagany przepisami prawa 15-letni okres pracy w szczególnych warunkach, obejmujący zatrudnienie: od 1 września 1973r. do 31 marca 1977r. w (...) na stanowisku dekarza, od 20 kwietnia 1977r. do 31 sierpnia 1977r. w Spółdzielni Kółek Rolniczych ”N.” na stanowisku traktorzysty, od 15 grudnia 1978r. do 14 marca 1979r. w Zakładach (...)B.” na stanowisku tokarza, od 9 lipca 1980r. do 30 listopada 1992r. w (...)w W. na stanowisku traktorzysty.

Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania powołując się na okoliczności przytoczone w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji. Nadto podano, iż do pracy w szczególnych warunkach zaliczono zatrudnienie: od 16 maja 1972r. do 19 sierpnia 1972r. w Przedsiębiorstwie (...) Sp. z o.o. w R. na stanowisku ładowacza oraz od 1 sierpnia 1994r. do 31 grudnia 1998r. w (...) S.A. w K. na stanowisku aparatowy uzdatniania wody.

Sąd Okręgowy - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gliwicach Ośrodek Zamiejscowy w Rybniku wyrokiem z dnia 10 grudnia 2014r. zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, iż przyznał ubezpieczonemu prawo do emerytury począwszy od daty złożenia wniosku.

Z ustaleń Sądu Okręgowego wynika, iż ubezpieczony urodził się (...)

W dniu 24 kwietnia 2014r. złożył wniosek o przyznanie prawa do emerytury.

Organ rentowy uwzględnił ubezpieczonemu na dzień 1 stycznia 1999r. łącznie 25 lat, 5 miesięcy i 8 dni okresów składkowych i nieskładkowych, w tym 4 lata, 8 miesięcy i 5 dni pracy wykonywanej stale i w pełnym wymiarze w szczególnych warunkach.

Z ustaleń Sądu I instancji wynika także, iż odwołujący pracował w (...) w W. w okresie od 9 lipca 1980r. do 30 listopada 1992r. stale i w pełnym wymiarze jako traktorzysta.

W (...) w W. hodowano rośliny ogrodnicze: krzewy, drzewa ogrodnicze oraz zajmowano się produkcją zwierzęcą
w postaci mleka, sera oraz produkcją zbóż. (...) obejmowała majątki w M., K. i K.. Jej dyrekcja naczelna mieściła się
we W..

Ubezpieczony został przyjęty do pracy w (...)jako traktorzysta przeznaczony do obsługi obory w K.. Była to bardzo duża obora. Traktor odwołującego był wyposażony w przyczepę i spychacz.

Do jego obowiązków należało dowiezienie paszy, nakoszenie zielonki, załadunek i rozładunek zawartości przyczepy traktora na określone stanowiska. Paszę, słomę i siano dowoził z magazynu w M. lub w K.. Sprzątał oborę za pomocą spychacza, obsługiwał cielętnik, w którym było 70-75 cieląt. Był jedyną osobą do obsługi obory.

Sąd podał nadto, w okresie od 1988r. ubezpieczony dodatkowo wykonywał pracę dojarza, pracując wówczas około 12 godzin dziennie, tj. jako traktorzysta w pełnym wymiarze czasu pracy i jako dojarz w pozostałym czasie. Dzień jego pracy przedstawiał się w tym okresie następująco: pracę rozpoczynał od 3.30, sprzątał oborę, kosił zielonkę i wracał do obory nałożyć zielonkę zwierzętom. Następnie nakładał zwierzętom przywiezione traktorem siano czy słomę, wywoził obornik.
Pracę tę kończył o 8.00. Jako traktorzysta pracował też w polu - siał, pracował przy zbiorze zboża. Dalej jako traktorzysta pracował od 14.00, powtarzając czynności wykonywane od 3.30 do 8.00. W godzinach od 8.00 do 14.00 z reguły nie wykonywał czynności traktorzysty, zajmując się w tym czasie myciem rur. Łącznie w trakcie dniówki ubezpieczony zawsze pracował stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Zimą wykonywał wszystkie czynności jak latem, z tym, że nakładał w oborze zwierzętom kiszonkę.

Stanowiącym podstawę powyższych ustaleń zeznaniom świadków: R. S., T. S. i L. L. oraz ubezpieczonego, Sąd Okręgowy dał w pełni wiarę, podkreślając, iż są szczegółowe, logiczne i przekonywujące, a ponadto znajdują odzwierciedlenie w zebranej w sprawie dokumentacji w postaci akt rentowych i osobowych odwołującego, jak też akt osobowych świadków
R. S. i T. S.. Świadek L. L. był dyrektorem (...) w W., który przyjmował ubezpieczonego na stanowisko traktorzysty obory, natomiast świadkowie R. S. i T. S., jako pracownicy (...), potwierdzili faktyczne wykonywanie przez odwołującego pracy jako traktorzysty.

W oparciu o poczynione ustalenia Sąd uznał, iż odwołanie zasługuje na uwzględnienie.

Wskazał, iż zgodnie z art. 184 i art. 32 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity:
Dz. U. z 2013r., poz. 1440) w związku z § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia
7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze
(Dz. U. nr 8, poz. 43 ze zm.) pracownik - mężczyzna, który wykonywał prace w szczególnych warunkach wymienione w wykazie A załącznika do rozporządzenia nabywa prawo do emerytury, jeżeli:

­

ukończył wiek 60 lat,

­

na dzień 1 stycznia 1999r. osiągnął wymagany okres 25 lat zatrudnienia i udowodnił co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach, wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy,

­

nie przystąpił do otwartego funduszu emerytalnego.

Sąd I instancji przypomniał także, iż w myśl § 2 ust. 1 rozporządzenia, okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w tym akcie prawnym są okresy, w których praca w szczególnych warunkach jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy.

Uznając, iż spór w niniejszej sprawie sprowadzał się do tego, czy ubezpieczony ma wymagany okres pracy w warunkach szczególnych, w ocenie Sądu Okręgowego stwierdzić należy, iż przeprowadzone postępowanie dowodowe pozwala uznać, iż odwołujący w spornym okresie zatrudnienia od 9 lipca 1980r. do 30 listopada 1992r. stale i w pełnym wymiarze faktycznie wykonywał prace traktorzysty, czyli prace w warunkach szczególnych wymienione w wykazie A, dziale VIII, poz. 3 załącznika do powołanego rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r.

Zaliczenie zaś powyższego okresu powoduje, iż ubezpieczony legitymuje się wymaganym stażem 15 lat pracy w warunkach szczególnych.

Podnosząc nadto, iż bezspornym było, że odwołujący ukończył 60 lat w dniu (...), na dzień 1 stycznia 1999r. posiada wymagany okres składkowy i nieskładkowy wynoszący 25 lat, a więc na dzień złożenia wniosku spełnia wszystkie przesłanki do przyznania prawa do emerytury, Sąd Okręgowy na podstawie
art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał ubezpieczonemu prawo do emerytury od daty złożenia wniosku.

Apelację od przedstawionego orzeczenia wywiódł organ rentowy, zaskarżając wyrok w całości.

Powołując się na zarzut:

­

naruszenia przepisów prawa materialnego, tj. art. 184 w związku z art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2013r., poz. 1440 ze zm.) w związku z § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub
w szczególnym charakterze
(Dz. U. nr 8, poz. 43 ze zm.) przez błędne przyjęcie, że ubezpieczony legitymuje się ponad 15-letnim okresem pracy w szczególnych warunkach z wykazu A, dział VIII, poz. 3;

­

naruszenia prawa procesowego, a w szczególności art. 233, 328 § 2 k.p.c., poprzez brak wyraźnego ustalenia przyczyn, dla których Sąd przyjął, iż ubezpieczony pracował stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w warunkach szczególnych przez co najmniej 15 lat, w szczególności w okresie od 9 lipca 1980r. do 30 listopada 1992r.,

skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania, albo o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

W uzasadnieniu podniósł, iż spór w niniejszej sprawie ogranicza się do faktu, czy ubezpieczony posiada wymagany 15-letni okres zatrudnienia w szczególnych warunkach. Spełnienie pozostałych wymaganych przesłanek nie budzi bowiem żadnych wątpliwości - ubezpieczony ma wymagany okres zatrudnienia, tj. na dzień
1 stycznia 1999r. udowodnił 25 lat, 5 miesięcy i 8 dni okresów składkowych i nieskładkowych, w dniu (...) ukończył 60 lat i nie przystąpił do otwartego funduszu emerytalnego.

W ocenie organu rentowego, ubezpieczony nie wykazał, iż w okresie od
9 lipca 1980r. do 30 listopada 1992r. wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, pracę w warunkach szczególnych, tj. wymienioną w wykazie A, dział VIII,
poz. 3, mimo iż w świetle jego zeznań oraz zeznań świadków wynika, iż będąc zatrudnionym w (...) w W. pracował jako traktorzysta.

Zgodnie bowiem ze zgromadzonym materiałem dowodowym wykazano, iż ubezpieczony jeździł traktorem, którym wykonywał prace polowe polegające na siewach, pracach przy żniwach, rozsiewaniu nawozu. Dowoził paszę, kosił zielonkę. Załadowywał i rozładowywał zawartość przyczepy na określone stanowiska, wywoził obornik, sprzątał oborę spychaczem, obsługiwał cielętnik. Zimą wykonywał podobne czynności.

Zdaniem apelującego, z powyższego wynika, iż nawet przy założeniu, że ubezpieczony w spornym okresie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy prace na stanowisku traktorzysty, nie ma podstaw do zaliczenia tych okresów do pracy w warunkach szczególnych.

Z zeznań świadków i samego wnioskodawcy wynika bowiem, iż będąc zatrudnionym na stanowisku traktorzysty wykonywał nie tylko prace transportowe ujęte w dziale VIII, poz. 3, wykazu A do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia
7 lutego 1983r., ale również prace, które nie są wymienione w wykazie A.

Wymienienie w wykazie A, dziale VIII pod pozycją 3 prac kierowców ciągników i kombajnów nie oznacza zaś, że należy uznać za pracę w szczególnych warunkach kierowanie tymi pojazdami przy jakichkolwiek zadaniach, a nie tylko transportowych. Prace uznane za wykonywane w warunkach szczególnych bez względu na miejsce i rodzaj zostały wymienione w dziale XIV zatytułowanym ”prace różne”. Tak zostały ujęte np. prace przy spawaniu, czy naprawie pomp wtryskowych. Inne działy wykazu obejmują wymienione w nich prace w powiązaniu z rodzajami zakładów pracy lub ich częściami. Nie można uznać, że praca kierującego ciągnikiem jest zawsze pracą
”w transporcie”. Dla porównania organ rentowy powołał się na pogląd prezentowany przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 3 grudnia 2013r. (I UK 172/13, niepubl.).

Jednocześnie skarżący wskazał, iż wykaz A rozporządzenia ma charakter stanowisko - branżowy. Pod pozycjami zamieszczonymi w kolejnych działach wykazu wymieniono bowiem konkretne rodzaje prac przypisywane danym branżom,
uznając je za prace w szczególnych warunkach, uprawniające do niższego wieku emerytalnego. Taki sposób kwalifikacji prawnej tychże prac nie jest dziełem przypadku. Specyfika poszczególnych gałęzi przemysłu determinuje bowiem charakter świadczonych w nich prac i warunki, w jakich są one wykonywane, ich uciążliwość i szkodliwość dla zdrowia. Nie można zatem swobodnie czy wręcz dowolnie, z naruszeniem postanowień rozporządzenia, wiązać konkretnych prac z branżami, do których nie zostały one przypisane w tym akcie prawnym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 czerwca 2010r., II UK 21/10 oraz z dnia 19 marca 2012r., II UK 166/11).

Wobec powyższego nie można przyjąć, iż pracownik (...) w W. wykonywał prace właściwe dla branży transportu i łączności.

Organ rentowy zarzucił nadto, iż Sąd całkowicie pominął fakt, iż w zeznaniach wskazywano, iż pracę traktorzysty ubezpieczony wykonywał w godzinach od około 3.30 do około 8.00, a następnie od 14.00 do 17.00, czyli łącznie około 7,5 godziny dziennie. Przy czym jednocześnie Sąd ustalił, iż ubezpieczony pracował po
12 godzin dziennie dopiero od 1988r., kiedy pracował zarówno jako traktorzysta, jak
i dojarz.

Ubezpieczony wniósł o oddalenie apelacji oraz zasądzenie od organu rentowego na jego rzecz kosztów zastępstwa procesowego za II instancję.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja organu rentowego zasłużyła na uwzględnienie.

Przedmiot sprawy stanowią uprawnienia T. L. do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym wywodzonym z faktu wykonywania pracy w szczególnych warunkach.

Spośród przewidzianych przepisami art. 184 w związku z art. 32 ustawy
z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(tekst jednolity: Dz. U. z 2015r., poz. 748 ze zm.) oraz w związku z § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. nr 8, poz. 43 ze zm.), przesłanek wymaganych do nabycia przedmiotowego świadczenia, spornym pozostawało jedynie legitymowanie się przez ubezpieczonego wymaganym 15-letnim okresem pracy w szczególnych warunkach przypadającym do dnia wejścia w życie powołanej ustawy, tj. do dnia 1 stycznia 1999r.

Przypomnieć należy, iż dla oceny, czy pracownik pracował w szczególnych warunkach, nie ma istotnego znaczenia nazwa zajmowanego przez niego stanowiska, tylko rodzaj powierzonej mu pracy. Praca w szczególnych warunkach to praca wykonywana stale (codziennie) i w pełnym wymiarze czasu pracy (przez 8 godzin dziennie, jeżeli pracownika obowiązuje taki wymiar czasu pracy) w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik do wspomnianego wyżej rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 14 września 2007r.,
III UK 27/07, OSNP 2008 nr 21-22, poz. 325; z dnia 19 września 2007r., III UK 38/07, OSNP 2008 nr 21-22, poz. 329; z dnia 6 grudnia 2007r., III UK 66/07, LEX
nr 483283; z dnia 22 stycznia 2008r., I UK 210/07, OSNP 2009 nr 5-6, poz. 75 i z dnia 24 marca 2009r., I PK 194/08, LEX nr 528152). Decydującą rolę w analizie charakteru pracy ubezpieczonego z punktu widzenia uprawnień emerytalnych ma zatem możliwość jej zakwalifikowania pod którąś z pozycji wspomnianego załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów. W świetle art. 32 ust. 4 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych pracami w szczególnych warunkach nie są bowiem wszelkie prace wykonywane w narażeniu na kontakt z niekorzystnymi dla zdrowia pracownika czynnikami, lecz jedynie takie, które zostały rodzajowo wymienione w tymże rozporządzeniu, którego przepis § 1 ust. 1 stanowi zresztą, że akt ten ma zastosowanie do pracowników wykonujących prace w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, wymienione w § 4 - 15 rozporządzenia oraz w wykazach stanowiących załącznik do niego.

Przyznając zasadniczą rolę w kwalifikowaniu prac w szczególnych warunkach cytowanemu rozporządzeniu Rady Ministrów warto podkreślić, na co także zwrócił uwagę skarżący, iż w świetle przepisów wykazu A, stanowiącego załącznik do tegoż rozporządzenia, wyodrębnienie owych prac ma charakter stanowiskowo - branżowy. Pod pozycjami zamieszczonymi w kolejnych działach wykazu wymieniono bowiem konkretne stanowiska przypisane danym branżom, uznając je za prace
w szczególnych warunkach uprawniające do niższego wieku emerytalnego.
Taki sposób kwalifikacji prawnej owych prac nie jest dziełem przypadku.

Specyfika poszczególnych gałęzi przemysłu determinuje wszak charakter świadczonych w nich prac i warunki, w jakich są one wykonywane, ich uciążliwość
i szkodliwość dla zdrowia. Nie można więc swobodnie czy wręcz dowolnie,
z naruszeniem postanowień rozporządzenia, wiązać konkretnych stanowisk pracy
z branżami, do których nie zostały one przypisane w tym akcie prawnym (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 1 czerwca 2010r. II UK 21/10, LEX nr 619638 oraz z dnia 19 maja 2011r., III UK 174/10, LEX nr 901652). Przyjąć bowiem należy, iż konkretne stanowisko narażone jest na ekspozycję na czynniki szkodliwe w stopniu
mniejszym lub większym w zależności od tego, w którym dziale przemysłu jest umiejscowione. Konieczny jest bezpośredni związek wykonywanej pracy z procesem technologicznym właściwym dla danego działu gospodarki (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 16 czerwca 2009r., I UK 20/09, LEX nr 515698 i I UK 24/09, LEX nr 518067 oraz z dnia 19 marca 2012r., II UK 166/11, LEX nr 1171002, a także postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 2012r., I UK 406/11, LEX nr 1215137). Innymi słowy, pod określoną pozycją wykazu jest umieszczone konkretne stanowisko odpowiadające danej branży. Wskazuje na to systematyka wykazu A, gdzie poszczególne działy zawierają wykaz stanowisk, uprawniających do emerytury. Odstępstwo od tej zasady znajduje się wyłącznie w dziale XIV - prace różne - które nie zostały przypisane do określonego działu gospodarki. Zatem tylko w tym obszarze zatrudnienie w określonej branży nie będzie miało znaczenia w kontekście emerytury. Natomiast dalsze odkodowywanie rodzaju prac powinno odbywać się w granicach branży, do której przynależy zakład pracy zatrudniający pracownika. Również zakres czynności konkretnego pracownika wskazywać może na pewne podobieństwo do pracy typowych w innej branży. W obu sytuacjach specyfika poszczególnych gałęzi przemysłu determinuje charakter świadczonej pracy i warunków, w jakiej jest wykonywana, jej uciążliwość i szkodliwość dla zdrowia.
Nie ma zatem aksjologicznych podstaw do przenoszenia warunków pracy z jednej gałęzi na drugą, skoro o prawie do emerytury nie decyduje stopień podobieństwa wykonywanych prac, lecz zatrudnienie w określonej branży, gdyż dopiero zatrudnienie wykonywane w takich warunkach umożliwia wcześniejsze ziszczenie
się ryzyka emerytalnego (szybszej utraty sprawności psychofizycznej pracownika). Nie budzi wątpliwości, że prawo do emerytury w wieku niższym od powszechnego przysługuje jedynie osobom wykonującym prace w ramach pracowniczego zatrudnienia, przy czym powyższe stwierdzenie należy uzupełnić, że chodzi o zatrudnienie pracownicze w branży, do której zakwalifikowany jest (był) zakład pracy, albowiem dopiero w ten sposób zinterpretowane prawo materialne realizuje cel, jakim jest zakreślenie granic podmiotowych i przedmiotowych kręgu osób uprawnionych do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia
8 lipca 2015r., II UK 220/14, LEX nr 17715525). Z drugiej strony jednak Sąd Najwyższy uznawał także, że w szczególnych okolicznościach sprawy omawiana zasada nie będzie miała zastosowania. Może się bowiem zdarzyć, że zakład pracy podległy określonemu ministrowi wykonuje także zadania całkowicie odpowiadające innemu działowi gospodarki, leżącemu w sferze zainteresowania innego ministra (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 28 czerwca 2008r., I UK 381/07, LEX nr 494112 oraz z dnia 25 marca 2014r., I UK 337/13, LEX nr 1458817).

Godzi się jednocześnie zaznaczyć, iż przepisy prawa ubezpieczeń społecznych mają charakter norm bezwzględnie obowiązujących, co oznacza, iż instytucja emerytury w obniżonym wieku emerytalnym podlega ścisłej wykładni (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 lipca 2011r., II UK 2/22, M.P.Pr. 2011, nr 12,
s. 663-664), zaś samo subiektywne przekonanie ubezpieczonego, że jego praca z uwagi na uciążliwe warunki, w jakich była świadczona, może stanowić podstawę do przyznania mu uprawnień do emerytury w niższym od powszechnego wieku, nie znajduje uzasadnienia faktycznego i prawnego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 listopada 2001r., II UKN 598/00, OSNP 2003, nr 17, poz. 419).

Nie sposób nadto pominąć, iż po myśli § 2 ust. 2 wspomnianego rozporządzenia - okresy pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, stwierdza zakład pracy, na podstawie posiadanej dokumentacji, w świadectwie wykonywania pracy w szczególnych warunkach, wystawionym według wzoru stanowiącego załącznik do przepisów wydanych na podstawie § 1 ust. 2 rozporządzenia lub w świadectwie pracy.

Nie budzi przy tym wątpliwości, iż świadectwo wykonywania pracy w warunkach szczególnych nie jest oświadczeniem woli i nie zawiera oświadczeń woli, lecz jedynie oświadczeniem wiedzy, nie będąc także dokumentem urzędowym w rozumieniu art. 244 k.p.c., co w konsekwencji oznacza możliwość wykazywania
w postępowaniu sądowym faktu wykonywania tego rodzaju pracy wszelkimi środkami dowodowymi przewidzianymi przepisami Kodeksu postępowania cywilnego
(por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 2012r., II UK 144/11, M.P.Pr. 2012/5/265-270). W orzecznictwie sądowym (por. wyroki Sądów Apelacyjnych: w Szczecinie z dnia 20 września 2012r., III AUa 374/12, LEX nr 1223476; w Łodzi z dnia 3 kwietnia 2013r., III AUa 1267/12, LEX nr 1312036; w Białymstoku z dnia
17 kwietnia 2013r., III AUa 10430/12, LEX nr 1314677 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 lutego 2015r., I UK 212/14, LEX nr 1648699) przyjmuje się jednak, iż dowód tylko z zeznań świadków, z uwagi na szczególny i wyjątkowy charakter prawa do emerytury w obniżonym wieku, nie może przesądzać o wykonywaniu pracy w szczególnych warunkach, zwłaszcza, gdy fakty wynikające z zeznań świadków nie znajdują potwierdzenia w dokumentacji pracowniczej.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, orzekając pozytywnie o uprawnieniach T. L. o prawie do objętej sporem emerytury, Sąd I instancji oparł się na dwóch błędnych założeniach.

Po pierwsze, jakkolwiek Sąd ten wskazał, iż poczynione ustalenia faktyczne -prowadzące do wniosku, iż w spornym okresie zatrudnienia w (...) w W. od 9 lipca 1980r. do 30 listopada 1992r. ubezpieczony stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał prace ujęte w wykazie A, dział VIII, poz. 3, tj. prace kierowców ciągników, kombajnów lub pojazdów gąsienicowych, znajdują oparcie także w aktach osobowych odwołującego, istotnie jednak konfrontacja dokumentów znajdujących się owych aktach z treścią zeznań świadków: R. S., T. S. i L. L. oraz wyjaśnień T. L., jednoznacznie przeczy przyjęciu, iż w omawianym okresie stale i w pełnym wymiarze czasu pracy był on zatrudniony jako traktorzysta, dopiero od 1988r. dodatkowo wykonując obowiązki dojarza.

Mimo bowiem, iż zgodnie z umową o pracę z dnia 8 lipca 1980r. odwołujący istotnie został zatrudniony na stanowisku traktorzysty do obsługi nowej obory w O., już w stanowiącej odpowiedź L. L. z dnia 15 lutego 1984r. na zażalenie ubezpieczonego w sprawie wysokości stawki wyraźnie jest mowa o jego stanowisku dojarza w oborze w O.. Nadto w angażu z dnia 18 grudnia 1987r., powierzającym odwołującemu z dniem 1 grudnia 1987r. obowiązki starszego robotnika, określono jego stanowisko jako pracownik produkcji zwierzęcej obora O.. Także w kolejnych angażach określających wysokość wynagrodzenia kolejno od dnia: 1 lipca 1986r., 1 lipca 1987r., 1 stycznia 1989r., 1 sierpnia 1989r.,
1 października 1989r., 1 listopada 1989r., 1 stycznia 1990r., podano, iż ubezpieczony jest pracownikiem produkcji zwierzęcej.

Również z pochodzącej z daty 26 października 1989r. opinii wynika, iż T. L. pracuje w (...) od dnia 9 lipca 1980r. do chwili obecnej. Początkowo wykonywał obowiązki traktorzysty, a obecnie jest zatrudniony jako pracownik wykwalifikowany przy produkcji zwierzęcej.

Dalej sam ubezpieczony w pismach z dnia 2 października 1990r. i 27 stycznia 1991r. - kierowanych do dyrektora (...) wnosił o przyjęcie jego rezygnacji z funkcji starszego pracownika oborowego i przywrócenie stanowiska produkcji zwierzęcej jako dojarz.

Treść powyższych dokumentów, których autorem jest również sam odwołujący, w ocenie Sądu Apelacyjnego, stanowczo sprzeciwia się przyjęciu, iż odzwierciedlają one twierdzenia wspomnianych świadków oraz ubezpieczonego, iż w całym spornym okresie zatrudnienia wykonywał on pracę traktorzysty. Tym bardziej, iż z akt osobowych świadków wynika, iż R. S. był w (...) w W. zatrudniony od 1 lipca 1976r. do 28 lutego 1986r., zaś T. S. - w okresie od 1 lutego 1979r. do 30 listopada 1992r., jednakże od 12 listopada 1981r. do 12 listopada 1984r. i od 2 stycznia 1985r. do
29 stycznia 1991r. przebywała na urlopie wychowawczym. Z kolei świadek L. L. w tym samym zakładzie był zatrudniony w latach 1978-1985, a zatem wiedza wskazanych osób na temat rzeczywistych obowiązków będących udziałem odwołującego w okresie 9 lipca 1980r. do 30 listopada 1992r. nie może być uznana za pełną, a w szczególności stanowiącą podstawę do nie budzącego wątpliwości ustalenia, iż w omawianym okresie stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę traktorzysty.

Po wtóre, Sąd Apelacyjny nie podziela również przyjętego przez Sąd Okręgowy stanowiska, iż opisane przez świadków oraz odwołującego czynności, które miał wykonywać jako kierujący traktorem Ursus C-330, a polegające na koszeniu zielonki, dowożeniu paszy, słomy i siana, karmieniu zwierząt, obsłudze cielętnika, porządkowaniu obory i wywożeniu obornika, jak też na pracach polowych -siewie i żniwach, pozwalają na ich zakwalifikowanie, jako prace, o których mowa w wykazie A, dział VIII, poz. 3, tj. prace kierowców ciągników, kombajnów lub pojazdów gąsienicowych - w transporcie.

O ile bowiem, można się zgodzić, że prace transportowe wykonywane przez wnioskodawcę, jako kierowcę ciągnika - jednak wyłącznie do chwili powierzenia mu stanowiska pracownika produkcji zwierzęcej, można zaliczyć do prac w transporcie, a zatem do prac objętych działem VIII poz. 3 wykazu A mimo, że pracował on w stacji hodowli roślin, a nie w przedsiębiorstwie transportowym, to nie ma żadnych podstaw do potraktowania prac polowych, czy prac porządkowych w oborze, jako prac w transporcie. Wymienienie w wykazie A, dziale VIII pod pozycją 3 prac kierowców ciągników i kombajnów nie oznacza, że należy uznać za pracę w szczególnych warunkach kierowanie tymi pojazdami przy jakichkolwiek zadaniach, a nie tylko transportowych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 grudnia 2013r., I UK 172/13, LEX nr 1467147). Prace uznane za wykonywane w warunkach szczególnych bez względu na miejsce i rodzaj zostały wymienione jedynie w dziale XIV zatytułowanym ”prace różne”. Tak zostały ujęte np. prace przy spawaniu czy naprawie pomp wtryskowych. Inne działy wykazu obejmują wymienione w nich prace w powiązaniu z rodzajami zakładów pracy lub ich częściami. Nie można więc uznać, że praca kierującego ciągnikiem jest zawsze pracą ”w transporcie”, nawet jeżeli kierujący niczego nie transportuje, lecz wykonuje przy pomocy ciągnika prace polowe, czy też prace porządkowe.

Przytoczone na wstępie poglądy judykatury jednoznacznie wykluczają swobodne bądź dowolne wiązanie konkretnych stanowisk pracy z branżami, do których nie zostały przypisane w rozporządzeniu. We wspomnianym wyroku z
19 marca 2012r. (II UK 166/11, LEX nr 1171002) Sąd Najwyższy uznał przy tym, iż odesłanie w art. 32 ust. 4 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych do przepisów dotychczasowych (w zakresie rodzaju prac i stanowisk), nie dotyczy kompetencji do tworzenia wykazów obejmujących stanowiska, na których świadczy się pracę w szczególnych warunkach, natomiast obejmuje samą treść
tych wykazów.

Dokonując tym samym - wskutek błędnej oceny zebranego materiału dowodowego - niewłaściwej kwalifikacji wykonywanej przez odwołującego pracy podczas zatrudnienia w(...) w W., Sąd Okręgowy naruszył zatem powołane przez organ rentowy przepisy prawa materialnego, czyniąc apelację tego organu w pełni uzasadnioną, albowiem przyjęcie, iż w objętym sporem okresie od 9 lipca 1980r. do 30 listopada 1992r. T. L. rzeczywiście nie wykonywał pracy w szczególnych warunkach oznacza, iż nie spełnia on warunków do przyznania prawa do przedmiotowej emerytury, gdyż nie legitymuje się wymaganym 15-letnim okresem pracy w szczególnych warunkach.

Oceny powyższej nie zmienia jednocześnie okoliczność, iż Sąd I instancji nie poddał żadnej analizie pozostałych okresów zatrudnienia ubezpieczonego, z których zdaniem Sądu Apelacyjnego pod uwagę należałoby wziąć wyłącznie okres pracy
w Przedsiębiorstwie (...) (...) w K. od
1 września 1973r. do 31 marca 1977r. na stanowisku blacharza - dekarza, w (...) Przedsiębiorstwie Budownictwa (...) w R. od
11 października 1977r. do 16 września 1978r. na stanowisku cieśli - dekarza oraz (...) z o.o. w Z. od 25 stycznia 1993r. do 30 czerwca 1994r. na stanowisku kopacza, tj. w łącznym wymiarze 5 lat, 1 miesiąca i 13 dni, którego uwzględnienie, obok przyjętego przez organ rentowy wynoszącego 4 lata,
8 miesięcy i 5 dni, oznacza okres pracy w szczególnych warunkach wynoszący jedynie 9 lat, 9 miesięcy i 13 dni, czyli zdecydowanie krótszy od wymaganych 15 lat takiej pracy.

Kierując się przedstawionymi motywami Sąd Apelacyjny na mocy art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok orzekając jak w sentencji.

/-/ SSA K. Merker /-/ SSA A. Grymel /-/ SSA L. Jachimowska

Sędzia Przewodniczący Sędzia

MP