Sygn. akt V CSK 441/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 9 kwietnia 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Katarzyna Tyczka-Rote (przewodniczący)
SSN Wojciech Katner (sprawozdawca)
SSN Barbara Myszka
w sprawie z powództwa Z. K.
przeciwko K. S.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 9 kwietnia 2015 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Okręgowego w K.
z dnia 17 marca 2014 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Okręgowemu w K. do ponownego rozpoznania wraz z
rozstrzygnięciem o kosztach postępowania kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 30 kwietnia 2013 r. Sąd Rejonowy w B. uwzględnił na
podstawie art. 299 k.s.h. powództwo Z. K. i zasądził na jego rzecz od pozwanego K.
S. kwotę 99 488,12 złotych z odsetkami i kosztami postępowania. Sąd ten ustalił,
że wyrokiem Sądu Okręgowego w B. z dnia 23 sierpnia 2003 r. „S.” spółka z
ograniczoną odpowiedzialnością została zobowiązana do zapłacenia na rzecz
powoda kwoty 104 819,96 złotych z określonymi terminowo odsetkami. W wyniku
apelacji Spółki, wyrokiem z dnia 8 października 2003 r. Sąd Apelacyjny zmienił
tamten wyrok i obniżył zasądzoną należność główną do kwoty 90 912,09 złotych
oraz zmienił zasądzoną kwotę kosztów postępowania.
Zasądzona kwota stanowiła należność powoda jako podwykonawcy umowy
o remont węzła cieplnego, która została wykonana w 1999 r. W czasie powstania
i istnienia zobowiązań objętych wyrokiem pozwany pełnił funkcję prezesa
i jednocześnie jedynego członka zarządu spółki z o.o. „S.”. Spółka ta od początku
funkcjonowała w oparciu o środki miejskie, otrzymała w dzierżawę nieruchomość,
maszyny i urządzenia, a także przejęła pracowników od przedsiębiorstwa
miejskiego (MZK) na podstawie art. 231
kodeksu pracy. Powód nie otrzymał
zasądzonej należności, zgodnie z powołanym wyrokiem, a skierowanie sprawy do
egzekucji komorniczej zakończyło się umorzeniem postępowania ze względu na
bezskuteczność egzekucji. Powód został także poinformowany przez Sąd
Rejonowy w B., pismem z dnia 15 kwietnia 2004 r., że do sądu nie został
skutecznie złożony przez pozwanego w dniu 28 lutego 2002 r. wniosek o
ogłoszenie upadłości „S.” sp. z o.o. ze względu na jego nieopłacenie.
Sąd uwzględniając powództwo uznał za spełnione przesłanki
odpowiedzialności pozwanego na podstawie art. 299 § 1 k.s.h., brak przesłanek
zwalniających od odpowiedzialności według art. 299 § 2 k.s.h. i nieskuteczność
zarzutu pozwanego o przedawnieniu roszczeń powoda. Uznał za prawidłowe
zastosowanie dwudziestoletniego terminu przedawnienia roszczeń na podstawie
art. 4421
§ 2 k.c. w związku z tym, że zachowanie pozwanego wyczerpywało
znamiona występku określonego w art. 586 k.s.h.
3
W wyniku rozpoznania apelacji pozwanego Sąd Okręgowy w K. wyrokiem z
dnia 17 marca 2014 r. zmienił wyrok Sądu pierwszej instancji w ten sposób, że
oddalił powództwo i obciążył powoda kosztami postępowania. Rozstrzygnięcie
swoje Sąd uzasadnił przedawnieniem roszczenia powoda, gdyż w okolicznościach
sprawy zastosowanie miało trzyletnie przedawnienie. Zachowania pozwanego nie
można było, według Sądu drugiej instancji zakwalifikować jako występku,
wymagającego działania ze świadomością bezprawności tak, aby można mu było
przypisać winę umyślną w niezłożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości „S.” sp. z o.o.
W skardze kasacyjnej powód zarzucił zaskarżonemu wyrokowi naruszenie
w sposób oczywisty art. 586 k.s.h. w związku z art. 11 ust. 2, art. 12 i art. 21 ustawy
Prawo upadłościowe i naprawcze, w związku z art. 6 § 1 k.k. oraz w związku z art.
4 ust. 5 ustawy z dnia 29 września 1994 r. o rachunkowości przez ich błędną
wykładnię i niewłaściwe zastosowanie; art. 4421
§ 2 k.c. przez jego niewłaściwe
zastosowanie. Skarżący wniósł o uchylenie w całości zaskarżonego wyroku
i orzeczenie co do istoty sprawy przez oddalenie apelacji pozwanego, ewentualnie
uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania, w każdym wypadku z zasądzeniem kosztów postępowania
kasacyjnego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Istotą skargi kasacyjnej w rozpoznawanej sprawie jest rozważenie, czy
w ustalonych okolicznościach tej sprawy należy uznać popełnienie przez
pozwanego występku określonego w art. 586 k.s.h. i wówczas móc zastosować art.
4421
§ 2 k.c. do przedawnienia roszczeń powoda przeciwko pozwanemu, mających
podstawę w art. 299 § 1 k.s.h. Zgodnie z art. 586 k.s.h., znajdującym się w tytule
V tego kodeksu zatytułowanym „przepisy karne”: „Kto, będąc członkiem zarządu
spółki albo likwidatorem, nie zgłasza wniosku o upadłość spółki handlowej pomimo
powstania warunków, uzasadniających według przepisów upadłość spółki - podlega
grzywnie, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku”.
Z uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika, że prawidłowo zostały
dokonane ustalenia faktyczne oraz oceny prawne dotyczące spełnienia przez
pozwanego przesłanek odpowiedzialności cywilnej, określonych w art. 299 § 1 k.s.h.
4
Sąd Okręgowy jednoznacznie wskazał, że bezsporne jest wykonanie przez powoda
na rzecz „S.” Spółki z o.o. w B. modernizacji węzła cieplnego, za co nie otrzymał on
należnego mu wynagrodzenia w pełnej wysokości. Uzyskał w związku z tym tytuł
wykonawczy przeciwko Spółce, ale wszczęte postępowanie egzekucyjne zostało
umorzone z uwagi na brak majątku dłużnika. Pozwany był jednoosobowym
zarządem tej Spółki. Powód wykazał spełnienie przesłanek dochodzenia roszczenia
przeciwko pozwanemu na podstawie art. 299 § 1 k.s.h., natomiast pozwany nie
wykazał żadnej z przesłanek zwalniających go od odpowiedzialności za
zobowiązania spółki, zawartych w art. 299 § 2 k.s.h. Oznacza to ponoszenie przez
pozwanego odpowiedzialności za zobowiązania Spółki wobec powoda do kwoty
dochodzonej pozwem.
Ustalenie przez Sąd Okręgowy, że pozwany odpowiada na podstawie
art. 299 § 1 k.s.h. stanowi - według części doktryny i przeważającego stanowiska
orzecznictwa (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 października 2004 r., IV CK
148/04, nie publ.; uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia
7 listopada 2008 r., III CZP 72/08, OSNC 2009, nr 2, poz. 20) -
o odszkodowawczym charakterze odpowiedzialności, mającej źródło w czynie
niedozwolonym pozwanego. W takim razie roszczenie powoda powinno zostać
zgłoszone, zgodnie z ogólną regułą w terminie trzech lat od chwili dowiedzenia się
przez niego jako poszkodowanego o szkodzie i o osobie za nią odpowiedzialnej
(art. 4421
§ 1 k.c.). Jednak powód wniósł pozew po upływie trzyletniego terminu
przedawnienia roszczeń, którego bieg rozpoczął się w kwietniu 2008 r., a więc jego
roszczenie na podstawie ogólnych reguł było przedawnione. Ze względu na
niedopatrzenie się przez Sąd Okręgowy w zachowaniu pozwanego przestępstwa
z art. 586 k.s.h., wyrok Sądu Rejonowego został zmieniony i powództwo oddalone.
Nie można podzielić argumentacji Sądu drugiej instancji i uznać tego
rozstrzygnięcia za trafne. Powołany art. 586 k.s.h. wymaga dla wystąpienia
przestępstwa, aby członek zarządu spółki nie złożył wniosku o upadłość
(wniosku o ogłoszenie upadłości) spółki handlowej, pomimo powstania warunków
to uzasadniających. Wszakże Sąd Okręgowy przyznał w uzasadnieniu
zaskarżonego wyroku, że dowód z opinii biegłego jednoznacznie potwierdził,
iż przesłanki do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości istniały co najmniej
5
na koniec grudnia 2000 r. W następnym zdaniu tego uzasadnienia Sąd stwierdził
jednak, że żadne dowody nie wykazały działania pozwanego ze świadomością
bezprawności po to, aby można mu było przypisać winę umyślną, a to
oznacza niemożność uznania zaniechania pozwanego za występek określony w art.
586 k.s.h.
W powyższym rozumowaniu tkwi błąd wynikający z wadliwego odczytywania
zarówno przepisów kodeksu spółek handlowych, jak zwłaszcza norm prawnych
wynikających z przepisów prawa upadłościowego i naprawczego. Prawo to,
pochodzące z 2003 r. wymaga dla ogłoszenia upadłości zdolności upadłościowej
dłużnika, co oznacza jego popadnięcie - jako co do zasady przedsiębiorcy - w stan
niewypłacalności (art. 10). Jest to stan, w którym dłużnik nie wykonuje swoich
wymagalnych zobowiązań pieniężnych, a jeśli dłużnikiem jest osoba prawna lub tzw.
niepełna osoba prawna, to również sytuacja, gdy mimo bieżącego wykonywania
tych zobowiązań, przekroczą one wartość jego majątku (art. 11 ust. 1 i 2).
Wzmocnieniem tych przesłanek jest oczekiwanie trwałości niewykonywania
zobowiązań oraz możliwości spowodowania pokrzywdzenia wierzycieli, nawet
gdyby opóźnienie w wykonywaniu zobowiązań nie przekraczało trzech miesięcy,
a suma niewykonanych zobowiązań nie przekraczała 10% wartości bilansowej
przedsiębiorstwa dłużnika (art. 12 ust. 2 w związku z ust. 1). Mimo odmiennych
sformułowań ustawy, podobnie przedstawiała się zdolność upadłościowa
pod rządem Prawa upadłościowego z 1934 r., według którego wymagane było
zaprzestanie płacenia długów o charakterze trwałym (art. 1 § 1 i art. 2).
Jeszcze w trakcie obowiązywania tego Prawa powstały okoliczności, które należało
zbadać w niniejszej sprawie jako tworzące obowiązek pozwanego, będącego
jedynym członkiem zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, do złożenia
wniosku o ogłoszenie upadłości.
Z przepisami tymi powiązana była odpowiedzialność członka zarządu na
podstawie art. 298 kodeksu handlowego z 1934 r., będącego odpowiednikiem
obecnego art. 299 k.s.h., co wystarczy tylko odnotować, ze względu na
obowiązywanie k.s.h. od dnia 1 stycznia 2001 r., t.j. przez kilka lat równolegle
z Prawem upadłościowym z 1934 r. Zmieniło się to od wejścia w życie nowego
Prawa upadłościowego i naprawczego z dniem 1 października 2003 r. i od tej daty
6
przepisy k.s.h. obowiązywały wraz z Prawem upadłościowym i naprawczym, mając
wspólnie zastosowanie w rozpoznawanej sprawie.
Z dokonanych ustaleń przez Sądy w toku instancji wynika, że w sprawie tej
przesłanki wskazujące na niewypłacalność „S.” Spółki z o.o. w postaci zaprzestania
płacenia długów oraz wystąpienia nadwyżki zobowiązań nad wartością majątku,
powstały co najmniej od 31 grudnia 2000 r. Jednocześnie nie można było określić
stanu majątkowego Spółki, w czasie nazwanym w uzasadnieniu wyroku Sądu
drugiej instancji jako właściwy do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości, w
szczególności przez ustalenie, czy stan majątkowy Spółki umożliwiał zaspokojenie
wierzytelności powoda z uwzględnieniem zobowiązań publicznoprawnych. Było tak,
gdyż Spółka „S.”, działając przez pozwanego jako jedynego członka jej zarządu nie
dopełniła obowiązku złożenia sprawozdań finansowych do rejestru sądowego.
Według ustaleń Sądu Rejonowego, przytoczonych przez Sąd drugiej
instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, biegły sądowy wykazał, że na
31 października 2001 r. zobowiązania Spółki przekraczały wartość jej majątku
w wycenach bilansowych, toteż pełna wiedza na temat nadwyżki zobowiązań nad
majątkiem musiała być znana zarządowi co najmniej od dnia 31 marca 2001 r.,
uwzględniając termin zamknięcia ksiąg rachunkowych za rok bilansowy (obrotowy)
2000. Mimo tego, pozwany złożył wniosek o ogłoszenie upadłości dopiero dnia
28 lutego 2002 r., a wniosek ten ze względu na jego nieopłacenie został zwrócony
i był zatem bezskuteczny. Oznacza to sytuację prawną, jakby w ogóle wniosek
taki nie został złożony. Z zebranych dowodów, o których mowa w uzasadnieniu
zaskarżonego wyroku, w tym z wyjaśnień pozwanego wynika, że miał on
świadomość wysokiego stopnia prawdopodobieństwa występowania przesłanek
zobowiązujących go do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Składało się
na to zwłaszcza zajęcie konta bankowego Spółki już w kwietniu 2000 r. oraz
wypowiedzenie jej umowy dzierżawy, jednak pozwany nie podejmował
odpowiednich czynności („temu przeciwdziałających”), licząc na poprawę kondycji
finansowej. Jak to jest sformułowane w powołanym uzasadnieniu, pozwany
wkalkulował w ryzyko wyjścia z niekorzystnego położenia gospodarczego
ewentualność przekroczenia dwutygodniowego terminu zgłoszenia upadłości.
Jednakże rzeczywiste przekroczenie tego terminu było wielokrotne i sięgnęło ponad
7
roku, a i wtedy zgłoszenie wniosku nastąpiło - z przyczyn leżących po stronie
pozwanego - bezskutecznie.
Jeżeli się uwzględni przesłanki wymagane do przypisania pozwanemu
występku z przytoczonego na wstępie art. 586 k.s.h. (znamiona czynu
zabronionego przepisem karnym), to w przytoczonych okolicznościach faktycznych
wszystkie one występują. Najpierw należy jednak zaznaczyć, że zgodnie
z utrwalonymi poglądami orzecznictwa i doktryny, w sytuacji gdy nie było
prowadzone postępowanie karne lub brak jest prawomocnego wyroku skazującego
wydanego w postępowaniu karnym, w którym stwierdzono by popełnienie
przestępstwa z art. 586 k.s.h., sąd w postępowaniu cywilnym jest uprawniony do
samodzielnego ocenienia, czy zachowanie sprawcy (osoby odpowiedzialnej)
stanowiło przestępstwo; odnosi się to zwłaszcza do potrzeby takiego ustalenia ze
względu na zarzut przedawnienia roszczeń według art. 442 k.c. (por. wyroki Sądu
Najwyższego z dnia 8 marca 2012 r., III CSK 238/11, nie publ. i z dnia 5 maja
2009 r., I PK 13/09, OSNP 2011, nr 1-2, poz. 4 oraz wcześniejsze wyroki Sądu
Najwyższego z dnia 21 listopada 2001 r., II UKN 633/00, OSNP 2003, nr 17,
poz. 422; z dnia 25 stycznia 2002 r., II UKN 797/00, OSNP 2003, nr 22, poz. 548;
z dnia 13 października 2004 r., II UK 452/03, OSNP 2005, nr 7, poz. 99 oraz z dnia
18 grudnia 2008 r., III CSK 193/08, nie publ.; uchwała siedmiu sędziów Sądu
Najwyższego z dnia 21 listopada 1967 r., III PZP 34/67, OSNC 1968, nr 6, poz. 94).
Należy również zaznaczyć, że dokonując oceny przez sąd cywilny, czy określone
zachowanie członka zarządu spółki handlowej jest przestępstwem z art. 586 k.s.h.
winno się uwzględnić przepisy prawa karnego materialnego, w tym dotyczące
zamiaru sprawcy, rodzaju winy i jej stopni (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia
24 lipca 2014 r., II CSK 582/13, nie publ.).
Wskazane przestępstwo (będące występkiem, art. 7 § 3 k.k.) ma charakter
indywidualny właściwy, jako popełniane tylko przez zakreślony krąg osób,
do których zgodnie z art. 586 k.s.h. należy pozwany, będący członkiem zarządu
spółki handlowej (spółki z o.o.). Jest przestępstwem trwałym, to znaczy czas jego
popełnienia rozpoczyna się pierwszego dnia po upływie dwutygodniowego terminu
od powstania warunków uzasadniających według przepisów upadłość spółki,
a kończy z chwilą złożenia przez zobowiązanego wniosku o ogłoszenie upadłości
8
spółki, ustania warunków uzasadniających tę upadłość, a także w razie utraty przez
zobowiązanego statusu osoby zobowiązanej do zgłoszenia takiego wniosku
(por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 25 marca 2010 r., IV KK 315/09,
OSNKW 2010, nr 8, poz. 67, Biul. SN 2010, nr 7, s. 14). W niniejszej sprawie termin
początkowy jest znany, a końcowy nie nastąpił ze względu na bezskuteczne
złożenie wniosku przez pozwanego, mającego przez cały czas, o który chodzi
w sprawie status osoby zobowiązanej. Występek polega na zaniechaniu wykonania
czynności, którą miał wykonać zobowiązany, co w tej sprawie w postaci niezłożenia
skutecznie wniosku o ogłoszenie upadłości Spółki z o.o. „S.”, zostało oczywiście
wypełnione.
Nie są do zaaprobowania przyczyny, które wywołały przekonanie Sądu
Okręgowego o braku bezprawności zachowania pozwanego we wskazanych
okolicznościach i oświadczeniach jego samego. Przyznał on, że miał świadomość
obowiązku złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości spółki, że godził się
z przekroczeniem terminu na złożenie tego wniosku, przypuszczając błędnie, jak
musiał to wiedzieć z obiektywnych danych, że na tyle poprawi się sytuacja
finansowa Spółki, iż złożenie wniosku stanie się zbędne. Posiadał wszystkie
informacje o Spółce, które były potrzebne ze względu na jednoosobowe
sprawowanie zarządu, a więc zarówno samodzielne prowadzenie spraw spółki, jak
jej reprezentowanie w zaciąganiu zobowiązań, nabywaniu uprawnień
i dokonywaniu rozporządzeń. Spełnione zostało również wymaganie umyślności
popełnienia występku z art. 586 k.s.h., który może mieć postać winy umyślnej
z zamiarem bezpośrednim dokonania przestępstwa (dolus directus) albo winy
umyślnej z zamiarem ewentualnym, a więc godzenia się na nastąpienie skutku
przestępnego (dolus eventualis); zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 lipca
2014 r., II CSK 582/13 (nie publ.).
Według Sądu pierwszej instancji w niniejszej sprawie pozwany popełnił
zarzucane przestępstwo z winy umyślnej z zamiarem bezpośrednim, wywodząc
w uzasadnieniu, że pozwany obejmował swoją świadomością zarówno wystąpienie
przesłanek określonych w prawie upadłościowym zobowiązujących go do złożenia
wniosku o ogłoszenie upadłości Spółki „S.”, jak i swojej przynależności do kręgu
osób zobowiązanych do wystąpienia z takim wnioskiem. Jak wskazuje się
9
w orzecznictwie oraz doktrynie, świadomością sprawcy musiało być objęte
w konkretnych okolicznościach stanu faktycznego to, że niezłożenie wniosku
o ogłoszenie upadłości (o upadłość, według art. 586 k.s.h.) oznaczać może
realizację znamion czynu zabronionego stypizowanego w art. 586 k.s.h.
(zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 13 grudnia 2012 r., II AKa
103/12, nie publ.). Z ustaleń poczynionych w sprawie i przedstawionych na
początku tego uzasadnienia można przyłączyć się do powyższej oceny. Można
również sięgnąć po zamiar ewentualny sprawcy w okolicznościach rozpoznawanej
sprawy, wyrażający się w uświadomieniu sobie przez niego wysokiego stopnia
prawdopodobieństwa wystąpienia przesłanek zobowiązujących go do złożenia
wniosku o ogłoszenie upadłości spółki i nie podejmowania czynności mających
temu przeciwdziałać (zob. powołany wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie,
sygn. akt II AKa 103/12). Wykazanie po stronie pozwanego winy umyślnej
w postaci dolus eventualis także zatem wystarczało do przypisania mu popełnienia
występku określonego w art. 586 k.s.h.
W tym stanie rzeczy uzasadnione jest przyjęcie, że w rozpoznawanej
sprawie zostały spełnione warunki prawne określone w art. 4421
§ 2 k.c., a zatem
nie doszło do przedawnienia roszczenia powoda. Z tych przyczyn należało
uwzględnić skargę kasacyjną powoda i na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c. uchylić
zaskarżony wyrok oraz przekazać sprawę do ponownego rozpoznania, przekazując
również rozstrzygnięcie o kosztach postępowania kasacyjnego (art. 108 § 2
w związku z art. 391 § 1 i art. 39821
k.p.c.).