Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII GC 300/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 listopada 2016 roku

Sąd Okręgowy VII Wydział Gospodarczy w B.

w składzie:

Przewodniczący: SSR del. Beata Gnatowska

Protokolant: Edyta Kornacka

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 24 listopada 2016 roku w B.

sprawy z powództwa A. P.

przeciwko:

1.  P. S.

2.  Z. S.

3.  D. S. (1)

o zapłatę

1.  Zasądza solidarnie od pozwanych P. S., Z. S. oraz D. S. (1) na rzecz powoda A. P. kwotę 124.654,36 zł (sto dwadzieścia cztery tysiące sześćset pięćdziesiąt cztery złote trzydzieści sześć groszy) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 3 sierpnia 2016 roku do dnia zapłaty - w stosunku do pozwanych P. S. i Z. S., zaś w stosunku do D. S. (1) - z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 20 sierpnia 2016 roku do dnia zapłaty.

2.  Oddala powództwo w pozostałym zakresie.

3.  Zasądza solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kwotę 13.502,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 7.217,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt VII GC 300/16

UZASADNIENIE

Powód A. P. wniósł o zasądzenie solidarnie od pozwanych P. S., Z. S. i D. S. (1) kwoty 125.689,78 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Powództwo oparł o art. 299 k.s.h.

Sąd Okręgowy w Białymstoku nakazem zapłaty z dnia 16 sierpnia 2016 r., wydanym w sprawie o sygn. akt VII GNc 380/16, w postępowaniu upominawczym, uwzględnił w całości żądanie pozwu.

Pozwani zajęli zbieżne ze sobą stanowiska w sprawie, składając jednakowej treści sprzeciwy, domagając się oddalenia powództwa w całości. Zarzucili brak formalny pozwu w postaci nieprawidłowego umocowania pełnomocnika uprawniającego jedynie do pozwania P. S. i Z. S.. Następnie wskazali na przedawnienie sprawy i nieprawdziwą kwotę roszczenia. Podnieśli, że od marca 2013 r. nie są już ani właścicielami, ani nie zasiadają w zarządzie spółki. Dodatkowo w czasie zawierania i obowiązywania umowy ze spółką pozwany Z. S. nie był już członkiem zarządu spółki (...). Powołali się też na brak szkody po stronie powoda w związku nie zgłoszeniem wniosku o ogłoszenie upadłości. Wskazali, że wezwanie do zapłaty zostało skierowane przez powoda jedynie do P. S. i Z. S.. Powoływali się też na niewłaściwość Sądu.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 3 sierpnia 2010 r. pomiędzy A. P. - jako zleceniodawcą – a (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w Ś. – jako wykonawcą – zawarta została umowa wykonania ogrodzenia wokół domu jednorodzinnego będącego własnością zleceniodawcy (k.15-16). Umowa ta była aneksowana w dniu 7 grudnia 2010 r. (k.17).

Wykonania tej umowy spółka (...) nie dokończyła, jak też nie dokonała usunięcia usterek w wykonanych przez siebie pracach. W dacie 10 marca 2011 r. powód wzywał (...) sp. z o.o. do zakończenia prac objętych ww. umową (k.18), zaś pismem z dnia 26 października 2011 r. (k.19) wezwał wykonawcę do niezwłocznego podjęcia przerwanych prac i ich wykonania w całości pod rygorem powierzenia wykonania tych prac wykonawcy zastępczemu. Po bezskutecznym upływie terminu powód zawarł w dniu 10 maja 2012 r. umowę z K. M. na dokończenie i naprawę tychże prac (k.25-27), po czym wystąpił na drogę sądową o ich refundację przez (...) sp. z o.o. W wyniku tego postępowania uzyskał wyrok z dnia 29 czerwca 2015 r., wydany przez Sąd Okręgowy Warszawa P. w W., w sprawie o sygn. akt IC 1307/13 (k.10,11) i na jego podstawie wszczął postępowanie egzekucyjne. W jego wyniku nie uzyskał zaspokojenia bowiem postanowieniem z dnia 19 maja 2016 r. Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Pułtusku umorzył postępowanie egzekucyjne wobec stwierdzenia jego bezskuteczności (k.12).

W tym stanie rzeczy powód wystąpił na drogę sądową z żądaniem opisanym na wstępie.

Należy jeszcze nadmienić, iż dacie podpisania umowy z dnia 3 sierpnia 2010 r. zarząd (...) sp. z o. o. składał się z dwóch członków zarządu: D. S. (1) i P. S.. Zmiana w składzie zarządu nastąpiła z dniem 28 listopada 2011 r. (data dokonania wpisu w KRS), na stanowisku prezesa zarządu D. S. (2) zastąpił Z. S. (odpis pełny z KRS k.13-14).

Sąd zważył, co następuje:

Priorytetowo rozstrzygnięcia wymagała kwestia właściwości Sądu, albowiem art. 298 k.s.h. określa właściwość wyłączną.

Wobec występujących początkowo w judykaturze Sądu Najwyższego istotnych rozbieżności co do gwarancyjnego (zobacz m. in. wyroki SN z dnia 6 czerwca 1997 r., III CKN 65/97 i z dnia 18 kwietnia 2007 r., V CSK 55/07), a z drugiej strony odszkodowawczego charakteru odpowiedzialności z art. 299 ksh zagadnienie to rozstrzygnął Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 7 listopada 2008 r. sygn. akt III CZP 72/08 przyjmując, że do roszczeń wierzycieli spółki z ograniczoną odpowiedzialnością przeciwko członkom jej zarządu (art. 299 ksh) mają zastosowanie przepisy o przedawnieniu roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym. Pomimo, iż uchwale tej nie nadano mocy zasady prawnej, pod wpływem wszechstronnej argumentacji, od chwili jej podjęcia, utrzymuje się w orzecznictwie Sądu Najwyższego jednolity pogląd o odszkodowawczym charakterze odpowiedzialności członków zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością na podstawie art. 299 ksh (tak m. in, postanowienie SN z 8 grudnia 2008 r., III CZP 112/08, wyrok z 17 marca 2010 r., II CSK 506/09, wyrok SN z 12 kwietnia 2012 r., II CSK 390/11, wyrok SN z 25 kwietnia 2012 r., II CSK 410/11 i wyrok S.A. w Warszawie z 25 czerwca 2013 r., VI ACa 1193/12).

W konsekwencji uznać należało, iż art. 298 ksh ma zastosowanie także do roszczeń dochodzonych na podstawie art. 299 ksh, a co za tym idzie, wyłącznie właściwym do rozpoznania przedmiotowej sprawy jest Sąd, gdzie mieści się siedziba spółki. Uchwałą z dnia 27 marca 2013 r. wspólnicy (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w miejscowości Ś. zmienili siedzibę spółki na W. (k.43). Zgodnie jednak z treścią art. 255 § 1 ksh zmiana umowy spółki wymaga uchwały wspólników i wpisu do rejestru. Zmiana umowy spółki na zatem charakter konstytutywny i jest skuteczna na zewnątrz dopiero z chwilą wpisu zmiany umowy spółki do rejestru handlowego (tak też wyrok SA w Katowicach z dnia 14 lutego 2013 r., V ACa 775/12, LEX nr 1286531). Dotychczas zmiana ta jednak nie została wpisana do rejestru, stąd siedzibą tejże spółki nadal pozostaje miejscowość Ś., a co za tym idzie sądem właściwym ze względu na siedzibę spółki (art.298 ksh) jest Sąd Okręgowy w Białymstoku, brak bowiem Wydziału Gospodarczego w Sądzie Okręgowym w Ostrołęce.

Przechodząc do meritum sporu wskazania wymaga, iż stosownie do art.299 § 1 – 2 ksh jeżeli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, członkowie zarządu odpowiadają solidarnie za jej zobowiązania, przy czym członek zarządu może się uwolnić od odpowiedzialności, o której mowa w § 1, jeżeli wykaże, że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub wszczęto postępowanie układowe, albo że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcie postępowania układowego nastąpiło nie z jego winy, albo że pomimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcia postępowania układowego wierzyciel nie poniósł szkody. Prawidłowe stosowanie przedmiotowej normy wymaga dokładnego określenia przesłanek odpowiedzialności przewidzianej w analizowanym przepisie, wyliczenia ewentualnych przesłanek egzoneracyjnych oraz wyjaśnienia sposobu rozkładu ciężaru dowodu.

Strona powodowa w procesie o zapłatę wytoczonym na podstawie art.299 § 1 ksh musi wskazać i udowodnić cztery następujące okoliczności:

1)  istnienie zobowiązania pieniężnego wobec spółki z ograniczoną odpowiedzialnością,

2)  datę powstania zobowiązania, o jakim mowa w punkcie 1,

3)  bezskuteczność egzekucji zobowiązania, o jakim mowa w punkcie 1, prowadzonej wobec spółki z ograniczoną odpowiedzialnością,

4)  fakt sprawowania przez pozwanego funkcji osoby wchodzącej w skład zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w dacie powstania zobowiązania pieniężnego lub później.

Pozwany zaś, chcąc uwolnić się od odpowiedzialności odszkodowawczej, o jakiej mowa w art.299 § 1 ksh, może powołać się na szereg okoliczność, które powinien udowodnić, wśród których warto wymienić:

1)  utratę mandatu członka zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością zanim powstało dochodzone zobowiązanie pieniężne,

2)  brak stanu niewypłacalności spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w rozumieniu art.11 ust.1 – 2 ustawy z dnia 28 lutego 2003r. Prawo upadłościowe i naprawcze (w stanie prawnym tejże ustawy wówczas obowiązującym), zwanej dalej prawem upadłościowym, w czasie sprawowania przez pozwanego funkcji członka zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, a tym samym brak konieczności zgłoszenia przez pozwanego wniosku o ogłoszenie upadłości,

3)  zgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości spółki z ograniczoną odpowiedzialnością we właściwym czasie,

4)  brak realnej możliwości (nie spowodowanej winą pozwanego) działania jako członka zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością,

5)  brak szkody po stronie powoda pomimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości.

Podobne zapatrywanie można odczytać z licznego i dość jednolitego orzecznictwa. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 czerwca 2011r. II CSK 571/10 (LEX nr 847124) stwierdził, iż członek zarządu spółki z o.o. nie ponosi odpowiedzialności przewidzianej w art.299 § 1 ksh za zobowiązania spółki, które nie istniały w czasie sprawowania przez niego mandatu, bo powstały dopiero później. Przesłankami odpowiedzialności przewidzianej w art.299 § 1 ksh są więc istnienie określonego zobowiązania spółki z o.o. w czasie, w którym dana osoba była członkiem zarządu spółki (a więc niepowstałego później), oraz bezskuteczność egzekucji tego zobowiązania przeciwko spółce czy to w czasie pozostawania przez tę osobę członkiem zarządu, czy to już po jej odwołaniu z zarządu. Jeśli skład zarządu spółki z o.o. zmieniał się, to odpowiedzialność na podstawie art.299 § 1 ksh ponoszą osoby będące członkami zarządu w czasie istnienia zobowiązania, którego egzekucja przeciwko spółce okazała się bezskuteczna. Osoba, która została odwołana uchwałą wspólników z funkcji członka zarządu spółki z o.o. nie ma już od tej chwili wpływu na prowadzenie spraw spółki i nie może jej reprezentować, co musi więc wyłączać jej odpowiedzialność za zobowiązania spółki powstałe po jej odwołaniu. Jeżeli więc zobowiązanie spółki z o.o. powstało już po odwołaniu określonej osoby z funkcji członka zarządu tej spółki, to nie ponosi ona odpowiedzialności za to zobowiązanie na podstawie art.299 § 1 ksh, nawet jeśli jej wpis jako członka zarządu nadal figuruje jeszcze w Krajowym Rejestrze Sądowym. Istnienie takiego wpisu nie rozstrzyga bowiem o ponoszeniu przez tę osobę odpowiedzialności na podstawie art.299 § 1 ksh. Istota zaś przesłanki „bezskuteczność egzekucji” w rozumieniu art.299 § 1 ksh nie ogranicza się wyłącznie do wykazania negatywnego rezultatu zakończonego postępowania egzekucyjnego, ale polega także na wykazaniu, że stan majątkowy spółki z o.o. nie pozwala na zaspokojenie jej wierzyciela. Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 3 czerwca 2011r. VI ACa 1441/10 (zbiór komputerowy LEX nr 983728) podkreślił, iż odpowiedzialność odszkodowawcza członków zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością uzależniona jest od wykazania przez wierzyciela jedynie istnienia zobowiązania spółki oraz bezskuteczności egzekucji z majątku spółki. Zarówno powstanie szkody, rozumianej jako obniżenie potencjału finansowego spółki (a nie bezpośredni uszczerbek w majątku wierzyciela), jak i inne przesłanki odpowiedzialności (wina i związek przyczynowy pomiędzy tak rozumianą szkodą, a zachowaniem członków zarządu spółki), funkcjonują na zasadzie domniemania ustawowego. Dlatego dowody na te okoliczności, opisane w art.299 § 2 ksh, muszą przedstawić członkowie zarządu. Wierzyciel dochodzący na podstawie art.299 ksh od członków zarządu swych nie wyegzekwowanych roszczeń względem spółki korzysta z ustawowego domniemania m.in. szkody i musi wykazać jedynie fakt bezskuteczności egzekucji w stosunku do spółki. Wreszcie Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 27 stycznia 2010r. I ACa 1269/09 (POSAG z 2010r. z.3, str.3 – 21) zaznaczył, iż odpowiedzialność za zobowiązania spółki, których egzekucja okazała się bezskuteczna, ponosi tylko ten ze zmieniających się członków jej zarządu, który był nim w czasie gdy one istniały i w czasie właściwym do zgłoszenia wniosku o upadłość spółki. W identycznym duchu zapadły: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 września 1999r. II CKN 608/98 (OSNC z 2000r. z.4, poz.67), wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 września 2003r. V CK 198/02 (Wokanda z 2004r. z.6, poz.7), wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2002r. IV CKN 933/00 (LEX nr 55500), wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 2007r. IV CSK 370/06 (OSNC – ZD z 2008r. z.1, poz.18) oraz uchwała Sądu Najwyższego z dnia 28 lutego 2008r. III CZP 143/07 (OSNC z 2009r. z.3, poz.38).

W niniejszej sprawie powodowa Spółka wykazała okoliczności, o których była mowa wyżej. Bezskuteczność egzekucji wynika zwłaszcza z postanowienia Komornika przy Sądzie Rejonowym w Pułtusku z dnia 19 maja 2016 r. (k.12), wysokość zaś zobowiązania dochodzonego pozwem z wyroku Sądu Okręgowego Warszawa Praga w Warszawie z dnia 29 czerwca 2015 r. (k.10,11) oraz ww. już postanowienia Komornika (k.12). Należy przy tym wskazać, że odpowiedzialność członków zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością obejmuje zasądzone w tytule wykonawczym, wydanym przeciwko spółce, koszty procesu, koszty postępowania egzekucyjnego umorzonego z powodu bezskuteczności egzekucji i odsetki ustawowe od należności głównej (tak uchwała SN z 7 grudnia 2006 r., III CZP 118/06, OSNC 2007/9/136).

Nie mają przy tym znaczenia podnoszone przez pozwanych okoliczności odnoszące się do wysokości zobowiązania wynikającego z wyroku Sądu Okręgowego Warszawa Praga w Warszawie z dnia 29 czerwca 2015 r. albowiem niewyegzekwowane prawomocne orzeczenie zasądzające wierzytelność wobec spółki z ograniczoną odpowiedzialnością wiąże z mocy art. 365 § 1 k.p.c. w sprawie z powództwa dochodzonego na podstawie art. 299 § 1 ksh. W zakresie prawomocności materialnej tego orzeczenia sąd w sprawie z powództwa opartego na art. 299 § 1 ksh musi więc uznać istnienie zobowiązania wobec powoda (wyrok SN z 29 listopada 2012 r., II CSK 181/12, LEX nr 1294476).

Należy przy tym wskazać, iż choć z dniem 28 listopada 2011 r. doszło do zmiany w składzie zarządu polegającej na tym, że stanowisko dotychczasowego prezesa zarządu D. S. (1) objął Z. S. (odpis pełny KRS k.13-14, uchwała k.99), to wszyscy trzej pozwani odpowiadają na podstawie art. 299 ksh. Jak już zwrócono uwagę wyżej, dla odpowiedzialności członka zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością ważne jest rozróżnienie powstania oraz wymagalności tych zobowiązań. Miarodajne jest istnienie zobowiązań, a nie ich wymagalność (wyrok SN z 16 maja 2002 r., IV CKN 933/00, LEX 55500, wyrok z 8 czerwca 2005 r., V CK 734/04, LEX 180849, wyrok z 7 grudnia 2006 r., III CSK 219/06, LEX 488992, wyrok z 2 lutego 2007 r., IV CSK 370/06, OSNC-ZD 2008, nr 1, poz. 18, wyrok z 28 lutego 2008 r., III CZP 143/07, OSNC 2009/3/8, czy wyrok SA w Lublinie z 16 kwietnia 2014 r., IACa 718/13). Mając to na uwadze, należy stwierdzić iż przedmiotowe roszczenie wynika z umowy zawartej i realizowanej od dnia 3 sierpnia 2010 r.(k.15,16,17), której wykonania spółka (...) nie dokończyła, jak też nie dokonała usunięcia usterek w wykonanych przez siebie pracach. Istotnego przy tym znaczenia nabiera fakt, iż przedmiotowa umowa miała być wykonana do dnia 6 września 2010 r. (k.15v.). Czasokres wykonania niniejszej umowy pokrywa się więc w pełni z czasem sprawowania funkcji w zarządzie przez pozwanych D. S. (1) oraz P. S.. Znaczenia jednocześnie nabiera okoliczność, iż już w dacie 10 marca 2011 r. powód wzywał (...) sp. z o.o. do zakończenia prac objętych ww. umową (k.18), zaś pismem z dnia 26 października 2011 r. (k.19) wezwał wykonawcę do niezwłocznego podjęcia przerwanych prac i ich wykonania w całości pod rygorem powierzenia wykonania tych prac wykonawcy zastępczemu. W dacie tej D. S. (1) nadal pozostawał członkiem zarządu. Roszczenie zatem z tytułu wykonania prac zastępczych aktualizowało się gdy sprawował jeszcze ów mandat. Ten stan rzeczy istniał nawet z upływem niezwłocznego terminu, zakreślonego powołanym pismem, bowiem zmiana składu nastąpiła z dniem 28 listopada 2011 r., tj. z datą dokonania wpisu w przedmiocie zmiany w KRS. Tym bardziej zaś prace naprawcze w zakresie robót już wykonanych pozostają w zakresie odpowiedzialności pozwanego D. S. (1). Nie można się przy tym zgodzić z poglądem prezentowanym przez pozwanych, że skoro Z. S. nie był członkiem zarządu do dnia 28 listopada 2011 r. to nie ponosi odpowiedzialności na podstawie art. 299 ksh. Z chwilą objęcia mandatu roszczenie bowiem istniało i było wymagalne, lecz nadal nie było zaspokojone, co czyni odpowiedzialnym także i pozwanego Z. S.. Nie ma przy tym znaczenia fakt, do kogo powód początkowo kierował wezwanie jedynie do dwóch pozwanych, z pozwem wystąpił bowiem przeciwko wszystkim trzem.

Żaden z trojga pozwanych, mimo ciążącego na nich ciężaru dowodu, nie wykazał jakiejkolwiek okoliczności egzoneracyjnej, która zwolniłaby go z odpowiedzialności względem niezaspokojonego wierzyciela. Pozwani w pozwie powołali się co prawda na brak szkody po stronie powoda w związku nie zgłoszeniem wniosku o ogłoszenie upadłości, nie szła jednak za tym żadna inicjatywa dowodowa. Dopiero na rozprawie a dniu 16 listopada 2016 r. pełnomocnik pozwanych zgłosił wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu finansów i księgowości na okoliczność ustalenia czy w okresie pełnienia funkcji przez pozwanych istniały podstawy do ogłoszenia upadłości, które miały skutkować wnioskiem o ogłoszenie upadłości. Sąd jednak pominął ów wniosek jako spóźniony, bowiem pełnomocnik pozwanych nie powołał się na żadną z okoliczności, o której mowa w art. 217 § 2 k.p.c., zwłaszcza że wniosek ten zmierzał do znacznego przedłużenia postępowania. Nic też nie stało na przeszkodzie zgłoszeniu go już w sprzeciwie od nakazu zapłaty, a tej inicjatywy zabrakło. Podobnie rzecz się ma, jeżeli chodzi o wniosek pozwanych o przesłuchanie ich w charakterze strony. Wniosek zaś o dopuszczenie dowodu z akt rejestrowych nie mógł zostać uwzględniony, jako że rejestr jest jawny i powszechnie dostępny, a akta znajdują się w siedzibie Sądu rejestrowego, nie mogą być w związku z tym udostępniane do innych postępowań. Ponadto wniosek pozwanych winien wskazywać na konkretne dokumenty zgromadzone w tych aktach.

Złożone z kolei na rozprawie bilanse za lata 2010 – 2012 (k.100-101) oraz rachunki zysków i strat w latach 2010 i 2012 (k.103, 104) nie mogą same w sobie stanowić oceny sytuacji finansowej spółki w tym czasie i stwierdzenia braku podstaw do ogłoszenia upadłości, zwłaszcza, że obowiązujące w tym czasie Prawo upadłościowe i naprawcze przewiduje w art. 11 dwie regulacje stanu niewypłacalności będące podstawą ogłoszenia upadłości, jedną związaną z przewyższeniem stanu pasywów, zaś drugą związaną z trwałym zaprzestaniem regulowania zobowiązań. Zatem złożone dokumenty nie mogły zmienić oceny Sądu.

W tym stanie rzeczy stwierdzić należy, że zaistniały w sprawie podstawy do przyjęcia odpowiedzialności pozwanych na art. 299 ksh. Konstatacji tej nie zmienia zarzut przedawnienia podniesiony przez pozwanych. Roszczenia bowiem wynikające z art. 299 ksh mają charakter roszczeń odszkodowawczych opartych na przepisach o czynach niedozwolonych, tj. art. 415 i n. k.c. termin przedawnienia tych roszczeń powinien być zatem ustalony w oparciu o art. 442 1 § 1 k.c. (tak przykładowo SA w W. w wyroku z dnia 25 czerwca 2013 r., VI ACa 1193/12, LEX 1369403). Przewidziany zaś w art. 442 1 § 1 k.c. trzyletni termin przedawnienia biegnie w przypadku roszczenia wywodzonego z art. 299 § 1 ksh na ogół od dnia bezskuteczności egzekucji wierzytelności objętej tytułem egzekucyjnym wystawionym przeciwko spółce, z reguły bowiem już w chwili, gdy egzekucja tej wierzytelności okazuje się bezskuteczna, wierzyciele spółki dowiadują się o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia (tak też SA w Krakowie w wyroku z dnia 5 marca 2014 r., IACa 1605/13, LEX 1552006). Biorąc pod uwagę, że postanowienie Komornika stwierdzające bezskuteczność egzekucji w stosunku do spółki (...) zapadło w dniu 19 maja 2016 r., nie upłynął termin przedawnienia przedmiotowego roszczenia.

Mając na uwadze powyższe orzeczono jak w pkt. I sentencji wyroku na podstawie art. 299 ksh, przy czym powództwo podlegało oddaleniu w zakresie części skapitalizowanych odsetek oraz w zakresie odsetek od należności głównej w stosunku do pozwanego D. S. (1). Należy bowiem zauważyć, że suma skapitalizowanych odsetek za okres od 20 listopada 2012 r. (k.10) do dnia poprzedzającego wniesienie pozwu (powód żąda przecież dalszych odsetek od dnia wniesienia pozwu), czyli 2 sierpnia 2016 r., zamyka się kwotą 33.678,11 zł. Zatem powództwo o zapłatę 1.035,42 zł skapitalizowanych odsetek podlegało oddaleniu. Jeżeli zaś chodzi o odsetki ustawowe za opóźnienie od należności głównej w stosunku do pozwanego D. S. (1), to należy zauważyć, że nie był on wzywany przez powoda do zapłaty przed wystąpieniem na drogę sądową, zatem roszczenie w stosunku do niego należy uznać za wymagalne z dniem następującym po dniu doręczenia pozwu (k.62) na podstawie art. 455 k.c. W pozostałym więc zakresie powództwo podlegało oddaleniu jako niezasadne.

O odsetkach ustawowych orzeczono na podstawie art. 481 § 1 k.c., zaś o kosztach procesu na podstawie art. 98 k.p.c., ustalając wynagrodzenie pełnomocnika na podstawie § 2 ust.6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.