Sygnatura akt II C 795/17
Dnia 24 maja 2019 roku
Sąd Okręgowy w Warszawie Wydział II Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: SSR del. Michał Chojnacki
Protokolant: Karolina Dąbrowska
po rozpoznaniu w dniu 17 maja 2019 roku w Warszawie
na rozprawie
sprawy z powództwa M. Z.
przeciwko (...) spółce akcyjnej w W.
o ustalenie
orzeka:
I. oddala powództwo;
II. zasądza od M. Z. na rzecz (...) spółki akcyjnej w W. kwotę 5417 zł (pięć tysięcy czterysta siedemnaście złotych) tytułem kosztów procesu, w tym kwotę 5400 zł (pięć tysięcy czterysta złotych) tytułem kosztów zastępstwa procesowego.
M. Z. w dniu 10 maja 2017 r. wniósł pozew przeciwko (...) Bank S.A. w W. (obecnie (...) spółce akcyjnej w W.), w którym wniósł o:
1. ustalenie, że zapisy § 1 ust. 3, § 1 ust. 3a, § 3 ust. 3, § 10 ust. 1 w zw. z § 1 ust 8, § 11 ust. 4 umowy nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF z dnia 25 października 2007 roku, stanowią niedozwolone klauzule umowne w rozumieniu art. 385 ( 1-3) kodeksu cywilnego;
2. stwierdzenie nieważności umowy nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF z dnia 25 października 2007 roku, jako sprzecznej z natura kredytu uregulowanego w art. 69 ust. 1 prawa bankowego, ewentualnie stwierdzenie nieważności zapisów § 1 ust. 3, § 1 ust. 3a, § 3 ust. 3, § 10 ust. 1 w zw. z § 1 ust. 8, § 11 ust. 4 umowy nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF z dnia 25 października;
a także o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.
Powód wskazał, że zawarł umowę z (...) Bank S.A. w W. umowę kredytu hipotecznego dla osób fizycznych, waloryzowanego kursem CHF. W jego ocenie umowa została obarczona zapisami, które stanowią niedozwolone klauzule umowne w rozumieniu przepisów art. 385 1-3 kodeksu cywilnego. Powód podniósł, że konstrukcja przyjęta przez bank wypacza istotę waloryzacji wyrażoną w art. 358 1 § 2 k.c. i wcale nie jest związana z zapewnieniem siły nabywczej świadczeń. Ponadto wskazał, że waluta obca była jedynie swego rodzaju miernikiem, według którego ustalana była wartość zobowiązań kredytobiorcy. W rzeczywistości doszło jednak do transferu waluty złoty, nie zaś waluty obcej. Według niego kredyt od samego początku tj. od dnia 25 października 2007 r. był kredytem złotowym.
(pozew - k. 2-42)
Pozwany (...) w W. (dawniej: (...) Bank S.A. w W.) wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Wskazał, że brak jest jakichkolwiek podstaw do uznania, że sporne klauzule lub jakiekolwiek inne postanowienia Umowy czy Regulaminu naruszają dobre obyczaje. Podniósł, że pozwany znał treść umowy kredytowej oraz jej rodzaj – wiążący się z daleko idącym ryzykiem zmiany parametrów rynku finansowego. Podważył również istnienie po stronie powoda interesu prawnego w domaganiu się ustalenia. (odpowiedź na pozew - k. 123–342)
Strony podtrzymały swoje stanowiska w sprawie do momentu zamknięcia rozprawy.
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 24 września 2007 r. M. Z. złożył wniosek o udzielenie kredytu na zakup działki budowlanej z rynku wtórnego w wysokości 110.000 zł w walucie CHF. Powód miał do wyboru zaciągnięcie kredytu w walucie PLN, CHF, USD, EUR, z czego jak wskazano wyżej, wybrał walutę CHF. Wnioskowany okres pożyczki określił na 360 miesięcy, o systemie spłaty w równych ratach kapitałowo – odsetkowych. (wniosek kredytowy - k. 212-218)
We wniosku powód wskazał, że posiada wykształcenie wyższe. Swój miesięczny dochód określił na (...) zł netto. Powód na dzień składania wniosku posiadał już inne zobowiązania finansowe, tj. limit w koncie w wysokości (...) zł oraz limit w koncie w wysokości (...) zł. Jako zabezpieczenie wnioskowanego kredytu wybrał hipotekę na nieruchomości, stanowiącej odrębną własność działki położonej w miejscowości Ł..
(wniosek kredytowy - k. 212-218)
W dniu 10 października 2007 r. (...) Bank S.A. w W. wydał decyzje kredytową nr (...) w sprawie wniosku kredytowego powoda, zgodnie z którą kwota kredytu wynosiła 110.000 zł, zaś walutą waloryzacji był frank szwajcarski. (decyzja kredytowa - k. 217-218)
W dniu 25 października 2007 r. M. Z. zawarł z (...) Bankiem S.A. w W. umowę nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowanym kursem CHF.
Na mocy tej umowy bank udzielił powodowi kredytu na zakup prawa własności działki gruntu nr (...) położonej w miejscowości L. wraz z udziałem we współwłasności działek nr (...) i nr (...) stanowiących drogi oraz pokrycie opłat okołokredytowych. (§ 1 pkt 1 umowy) Podano, że kwota kredytu to 110.000 zł. (§ 1 punkt 2 umowy) Natomiast walutą waloryzacji kredytu był CHF. (§1 pkt 3 umowy) Kwota kredytu wyrażona w walucie waloryzacji na koniec dnia 9 października 2007 r. według kursu kupna waluty z tabeli kursowej (...) Banku S.A. miała wynosić 50.102,48 CHF. Zastrzeżono, że kwota niniejsza miała charakter informacyjny i nie stanowi zobowiązania banku, a wartość kredytu wyrażona w walucie obcej w dniu uruchomienia kredytu może być różna od podanej w punkcie 3A umowy. (§1 pkt 3a umowy)
Oprocentowanie kredytu w stosunku rocznym w dniu zawarcia umowy wynosiło 6,13%, a marża banku 1,10%. (§ 1 pkt 7 umowy)
Na dzień wydania decyzji kredytowej przez bank oprocentowanie kredytu w stosunku rocznym miało wynosić 3,88%, a marża 1,10%. (§ 1 pkt 8 umowy)
W § 3 pkt 3 umowy dokonano wyboru ubezpieczenia niskiego wkładu własnego kredytu w (...) S.A. na 36-miesięczny okres ubezpieczenia. Jednocześnie zastrzeżono, że jeżeli z upływem pełnych 36 miesięcy okresu ubezpieczenia nie nastąpi całkowita spłata zadłużenia objętego ubezpieczeniem ani inne zdarzenie kończące okres ubezpieczenia, ubezpieczenie podlega automatycznej kontynuacji, przy czym łączny okres ubezpieczenia nie może przekroczyć 108 miesięcy, licząc od miesiąca, w którym nastąpiła wypłata kredytu. Kredytobiorca upoważnia (...) do pobrania środków tytułem zwrotu kosztów ubezpieczenia w wysokości 3,50% różnicy pomiędzy wymaganym wkładem własnym kredytobiorcy, a wkładem wniesionym faktycznie przez kredytobiorcę, tj. 1.050 zł oraz zwrotu kosztów z tytułu kontynuacji przedmiotowego ubezpieczenia z rachunku wskazanego §6 bez odrębnej dyspozycji. (§ 3 pkt 3 umowy)
Wypłata kredytu miała nastąpić poprzez przekazanie przez Bank 100.000 zł na rachunek wskazany w akcie notarialnym, natomiast kwota 10.000 zł na rachunek kredytobiorcy celem pokrycia opłat okołokredytowych. (§ 5 pkt 1 umowy)
Kredyt miał być oprocentowany według zmiennej stopy procentowej, która w dniu wydania decyzji kredytowej miała być ustalana przez bank w wyżej wymienionej wysokości. Wysokość zmiennej stopy procentowej w dniu wydania decyzji kredytowej ustalona została jako stawka bazowa LIBOR 3M z dnia 29 września 2007 powiększona o stałą w całym okresie kredytowania marżę banku w wysokości 1,10%. Bank miał co miesiąc dokonywać porównania aktualnie obowiązującej stawki bazowej ze stawką bazową ogłaszaną przedostatniego dnia roboczego (z wyłączeniem sobót) poprzedniego miesiąca i dokonać zmiany wysokości oprocentowania kredytu w przypadku, gdy stawka bazowa zmieni się co najmniej o 0,10 punktu procentowego w porównaniu do obowiązującej stawki bazowej. O każdej zmianie oprocentowania bank miał zawiadamiać kredytobiorcę za pośrednictwem (...) oraz sieci Internet, a także poczty elektronicznej e-mail. W przypadku zmiany stóp procentowych w banku, zmiana oprocentowania dla uruchomionego kredytu miała nastąpić w dniu spłaty najbliższej raty wynikającej z harmonogramu spłat, której płatność wypada po dniu, od którego obowiązuje zmienione oprocentowanie w banku. Zastrzeżono, że zmiana wysokości oprocentowania kredytu dokonana zgodnie z postanowieniami § 10 nie stanowi zmiany umowy. (§ 10 umowy)
Raty kapitałowo-odsetkowe miały być spłacane w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A., obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50. (§ 11 pkt 4 umowy)
(umowa kredytu k. 262-270)
W dniu 18 lipca 2008 r. M. Z. zawarł z (...) Bankiem S.A. w W. aneks do umowy nr (...), w której na wniosek kredytobiorcy przewalutowano kredyt hipoteczny dla osób fizycznych na kredyt hipoteczny dla osób fizycznych waloryzowany kursem CHF.
Podano, że kwota kredytu ulegająca przewalutowaniu na 2 lipca 2008 r. wynosi 109.442,04 zł. (§ 2 pkt 3 aneksu)
Przewalutowanie miało odbyć się po kursie kupna waluty CHF według tabeli kursowej (...) Banku S.A. w W. z dnia i godziny przewalutowania kredytu w dniu wskazanym przez kredytobiorcę w pisemnej dyspozycji przewalutowania. (§ 2 pkt 4 aneksu)
Kredytobiorca otrzymał nowy harmonogram spłaty przewalutowanego kredytu w CHF. (§ 2 pkt 5 aneksu)
(aneks do umowy k. 271-272)
Bank nie poinformował powoda o tym, że kurs waluty może wzrosnąć. Nie były prowadzone żadne negocjacje. Pracownik banku nie wytłumaczył powodowi pojęć waloryzacji, indeksacji, denominacji. Został poinformowany, że otrzyma kwotę wyrażoną w polskich złotych i również raty będzie uiszczał w tej walucie. W chwili uruchomienia kredytu na koncie powoda pojawiły się złotówki, nie miał on świadomości, że wypłata nastąpi po kursie kupna, a spłata po kursie sprzedaży CHF. Bank nie poinformował powoda o tym, że całe ryzyko przechodzi na niego. Nie poinformował na jakiej zasadzie będzie ustalał kurs kupna i sprzedaży. Powód przeczytał umowę przed jej podpisaniem, która w pewnych miejscach była dla niego nie jasna. Nie miał jednak możliwości jej skonsultowania. Termin „ryzyko kursowe” było powodowi znane. Pracownik banku poinformował go jednak, że w tym przypadku takie ryzyko nie występuje, gdyż waluta jest pewna i nie ulega istotnym wahaniom. Powód podał również, że posiada wyższe wykształcenie ekonomiczne. Od 2003 r. pracuje jako broker, prowadzi własną działalność gospodarczą.
(zeznania powoda e-protokół - k. 514)
Sąd ustalił powyższy stan faktyczny w oparciu o wyżej wskazane dokumenty, których prawdziwość i autentyczność nie była kwestionowana przez strony w toku postępowania. Nie budzą one także wątpliwości Sądu.
Sąd za wiarygodne uznał także zeznania powoda, były one spójne i logiczne.
Pozostałe dokumenty przedkładane przez strony, w tym wypowiedzi różnych osób czy podmiotów na tematy tzw. spraw frankowych, a także orzeczenia wydane przez sądy w innych sprawach, które nie zostały przywołane powyżej, nie miały znaczenia dla rozpoznania niniejszej sprawy.
Ustalając powyższy stan faktyczny Sąd nie oparł się na treści zeznań M. D., gdyż świadek nie podał informacji mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Świadek nie uczestniczył w czynnościach dotyczących przedmiotowej umowy kredytu i nie miał wiedzy jak w tym konkretnym przypadku bank wywiązał się z obowiązków informacyjnych.
Sąd oddalił również wniosek powoda o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, albowiem także te dowód nie miał istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, a dopuszczenie tego dowodu spowodowałoby jedynie nieuzasadnione przedłużenie postępowania. Strona powodowa dochodziła wyłącznie żądania ustalenia, a zatem kwestie dotyczące wyliczenia kosztów kredytu czy też jego spłaty nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy w rozumieniu art. 227 k.p.c.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Powództwo podlega oddaleniu w całości.
Rozpoznawana sprawa miała charakter powództwa o ustalenie. Stosownie do treści art. 189 k.p.c. powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Uwzględnienie powództwa na podstawie wskazanego przepisu wymaga spełnienia dwóch podstawowych przesłanek, tj. istnienia interesu prawnego w żądaniu udzielenia ochrony prawnej przez wydanie wyroku ustalającego oraz istnienia bądź nieistnienia danego stosunku prawnego bądź prawa (w zależności od rodzaju żądania udzielenia ochrony prawnej).
Interes prawny, jako przesłanka powództwa o ustalenie, która w sposób niezależny od innych wymaganych przez prawo materialne lub procesowe okoliczności, warunkuje określony skutek tego powództwa, należy do grupy przesłanek merytorycznych. Interes prawny decyduje o dopuszczalności badania i ustalania prawdziwości twierdzeń powoda, że wymieniony w powództwie stosunek prawny lub prawo istnieje. Interes ten występuje zazwyczaj wówczas, gdy istnieje niepewność prawa lub stosunku prawnego, którego ustalenia domaga się powód. Przyjmuje się również, że interes prawny powoda musi istnieć obiektywnie, a ciężar jego wykazania spoczywa na stronie powodowej (art. 6 k.c.).
Przedmiotem powództwa o ustalenie jest zatem prawo lub stosunek prawny, przy czym można żądać ustalenia zarówno majątkowych, jak i niemajątkowych praw lub stosunków prawnych. Powództwo o ustalenie przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa zakłada, że pomiędzy stronami konkretnego stosunku prawnego lub prawa istnieje spór co do jego cywilnoprawnego charakteru, bądź zakresu lub wielkości (wysokości) spornego prawa ( tak też Sąd Najwyższy w uchwale składu 7 sędziów z dnia 28 września 2005 roku, I PZP 2/05, OSNP 2006, nr 5-6, poz. 71).
Drugą przesłanką powództwa o ustalenie jest wykazanie prawdziwości twierdzeń powoda o tym, że dany stosunek prawny lub prawo rzeczywiście istnieje. W doktrynie podkreśla się, że pierwsza z wymienionych przesłanek merytorycznych jest przesłanką skuteczności. Interes prawny w sprawie o ustalenie istnienia stosunku pranego lub prawa nie decyduje bowiem wprost o zasadności powództwa, a jedynie warunkuje możliwość badania i ustalania prawdziwości twierdzeń powoda, że dany stosunek prawny lub prawo istnieje ( wyrok SN z 18 czerwca 2009 r., II CSK 33/09, OSNC 2010, Nr B, poz. 47). Druga zaś z przesłanek określana jest jako przesłanka zasadności powództwa. Zwraca się też uwagę na cechy charakterystyczne wyroków ustalających prawa lub stosunki prawne - to jest deklaratywność, nieegzekucyjność, prewencyjność i prejudycjalność.
Co do zasady, samo istnienie obiektywnej potrzeby ochrony prawnej nie przesądza o dopuszczalności powództwa o ustalenie. Istnienie interesu prawnego jest bowiem kwestionowane przez doktrynę i orzecznictwo w przypadku, gdy istnieje inna forma ochrony praw powoda, np. w procesie o świadczenie, ukształtowanie stosunku prawnego lub prawa, a nawet w drodze orzeczenia o charakterze deklaratywnym. Interes prawny nie istnieje zatem również wtedy, gdy ustalenie stosunku prawnego lub prawa może nastąpić w inny sposób ( tak też Sąd Najwyższy w wyroku z 6 czerwca 1997 roku, II CKN 201/97 Monitor Prawniczy 1998/2/3, oraz w wyroku z dnia 15 marca 2002 roku, II CKN 919/99, (...) poz. 40; również Maria Jędrzejewska [w:] „Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz” pod redakcją Tadeusza Erecińskiego, tom 1, Warszawa 2006, str. 449).
Przechodząc na grunt rozpoznawanej sprawy, w pierwszej kolejności Sąd dokona oceny roszczenia zgłoszonego w punkcie 1 pozwu tj. żądania ustalenia że zapisy § 1 ust. 3, § 1 ust. 3a, § 3 ust. 3, § 10 ust. 1 w zw. z § 1 ust 8, § 11 ust. 4 umowy nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF z dnia 25 października 2007 roku, stanowią niedozwolone klauzule umowne w rozumieniu art. 385 ( 1-3) kodeksu cywilnego.
W ocenie Sądu powód nie posiadał interesu prawnego w domaganiu się ustalenie abuzywności wskazanych zapisów umownych. Interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. jest kategorią obiektywną i występuje on wtedy, gdy sam skutek, jaki wywoła uprawomocnienie się wyroku ustalającego, zapewni powodowi ochronę jego prawnie chronionych interesów, czyli definitywnie zakończy spór istniejący lub prewencyjnie zapobiegnie powstaniu takiego sporu w przyszłości, a jednocześnie interes ten nie podlega ochronie w drodze innego środka (wyroki SN: z dnia 4 października 2001 r., I CKN 425/00 ; z dnia 8 maja 2000 r., V CKN 29/00 ; z dnia 9 lutego 2012 r., III CSK 181/11 ; z dnia 14 marca 2012 r., II CSK 252/11 , OSNC 2012, Nr 10, poz. 120; z dnia 19 września 2013 r., I CSK 727/12 ; wyrok SA w Poznaniu z dnia 5 kwietnia 2007 r., III AUa 1518/05 ; postanowienie SA w Poznaniu z dnia 28 września 2012 r., I ACz 1611/12 ).
Powód domaga się ustalenia, że wskazane przez niego zapisy umowy są postanowieniami niedozwolonymi. Trzeba jednakże zauważyć, że nawet podzielenie argumentacji strony powodowej, nie zakończyłoby definitywnie sporu pomiędzy stronami, bowiem abuzywność postanowień umowy w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. rodzi jedynie ten skutek, że postanowienia mające charakter klauzul niedozwolonych nie wiążą konsumenta. Skutkiem zastosowania w umowie lub wzorcu klauzuli niedozwolonej jest brak mocy wiążącej tego postanowienia, przy zachowaniu skuteczności innych części umowy lub wzorca. W przepisach art. 385 1 § 1 i 2 k.c. ustawodawca określił bowiem sankcję w postaci częściowej bezskuteczności czynności prawnej, przy czym jej treść jest odmienna od regulacji ogólnej ujętej w przepisie art. 58 § 3 k.c. Przepis art. 385 1 § 2 k.c. stanowi, że jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Oznacza to, że niedozwolone postanowienia umowne są nieskuteczne, przy czym ich brak mocy wiążącej z reguły nie ma wpływu na skuteczność umowy (lub wzorca).
W sytuacji zatem, gdy kredyt został powodowi wypłacony i częściowo został spłacony to skoro powód opiera twierdzenia na niedozwolonym charakterze zapisów umowy, to świadczenie wyliczone na podstawie zapisu nie wiążącego strony ma charakter świadczenia nienależnego i po stronie powoda powstała nadpłata. W takiej sytuacji powodowi przysługuje roszczenie o zapłatę (zwrot nienależnie spełnionego świadczenia), co wyklucza istnienie interesu prawnego w domaganiu się ustalenia. Jak przekonywująco wskazywał Sąd Apelacyjny w Poznaniu w motywach wyroku z dnia 5 grudnia 2018 roku (I ACa 232/18) ocena istnienia interesu musi uwzględniać to, czy wynik postępowania doprowadzi do usunięcia niejasności i wątpliwości co do danego stosunku prawnego i czy definitywnie zakończy spór na wszystkich płaszczyznach tego stosunku lub mu zapobiegnie, a więc czy sytuacja powoda zostanie jednoznacznie określona i czy wyrok uwzględniający powództwo będzie wystarczający do reaktywowania stanu prawnego. W ocenie Sądu Okręgowego wydanie rozstrzygnięcia zgodnie z żądaniem wskazanym w punkcie 1 pozwu nie zakończyłoby definitywnie sporu pomiędzy stronami z uwagi na spełnianie przez kilka lat świadczeń wyliczonych w oparciu o zapisy umowy, które w ocenie powoda mają charakter abuzywny. Również w zakresie zapisu umowy § 3 ust. 3 dotyczącego ubezpieczenia niskiego wkładu własnego wskazać należy, że powód może wystąpić o zasądzenie świadczeń uiszczonych na podstawie tejże klauzuli skoro powołuje się na jej abuzywny charakter.
Analizując kwestię interesu prawnego należy również wskazać, że dwie z powołanych w pozwie klauzul (zapisane w § 3 ust. 3 i § 11 ust. 4) zostały wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych.
Kontrola treści postanowień zawartych we wzorcach umów może mieć charakter incydentalny lub abstrakcyjny. Kontrola incydentalna polega na badaniu treści postanowień konkretnej umowy, w sytuacji, gdy przy jej zawieraniu posłużono się wzorcem umowy, kontrola ta pośrednio obejmuje także postanowienia tego wzorca umowy. Jest to kontrola dokonywana w każdym postępowaniu sądowym, w którym strona powołuje się na fakt inkorporowania do treści umowy niedozwolonych postanowień umownych w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., bądź sama wytaczając powództwo, bądź w formie zarzutu podniesionego w sprawie, w której jest pozwanym.
Natomiast kontrola abstrakcyjna do dnia 17 kwietnia 2016 r. była dokonywana przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w postępowaniu odrębnym w sprawach o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone w trybie art. 479 36 - 479 45 k.p.c.. W chwili obecnej na skutek wejścia w życie ustawy z dnia 5 sierpnia 2015 r. o zmianie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz niektórych innych ustaw Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów dokonuje kontroli abstrakcyjnej wzorca na skutek odwołania od decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W niniejszej sprawie oceny skutków kontroli abstrakcyjności wzorca należało dokonać na gruncie przepisów obowiązujących do dnia 17 kwietnia 2016 r., albowiem badana w przedmiotowej sprawie klauzula umowna została już poddana postępowaniu o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone w trybie uchylonych ustawą zmieniającą przepisów art. 479 36 – 479 45 k.p.c., przed dniem 17 kwietnia 2016 r. i przed tym dniem została wpisana do rejestru klauzul niedozwolonych. Stosownie do art. 9 ustawy z dnia 5 sierpnia 2015 r. o zmianie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz niektórych innych ustaw w odniesieniu do postanowień wzorców umów, które zostały wpisane do rejestru postanowień wzorców umów uznanych za niedozwolone, o którym mowa w art. 479 45 k.p.c., stosuje się przepisy k.p.c. w brzmieniu sprzed 17 kwietnia 2016 r., nie dłużej jednak niż przez 10 lat od dnia wejścia w życie ustawy zmieniającej.
Kontynuując rozważania na gruncie stanu prawnego obowiązującego do dnia 17 kwietnia 2016 r. należy wskazać, iż kontrola abstrakcyjna wzorca polegała na badaniu treści postanowień wzorca umowy w oderwaniu od konkretnego stosunku umownego i była dokonywana niezależnie od tego, czy między stronami doszło do zawarcia umowy z wykorzystaniem tego wzorca umowy. Konsekwencją uznania postanowienia wzorca umownego za niedozwolone w przedmiotowym trybie było jego wyeliminowanie z obrotu prawnego, albowiem SOKiK uznając powództwo poza wskazaniem treści postanowienia uznanego za niedozwolone, zakazywało jego wykorzystywania (art. 479 42 § 1 k.p.c.). Postępowanie w sprawie abstrakcyjnej kontroli klauzul używanych we wzorcach umownych miała na celu wyeliminowanie pewnych postanowień wzorców, a nie postanowień umów. Nie powoduje zatem, że stosowanie określonych sformułowań lub unormowań jest w ogóle wyłączone w obrocie cywilnoprawnym. Niedozwolone jest jedynie posługiwanie się nimi we wzorcach umów, zaś legalność ich stosowania w konkretnej umowie może być badana w trybie kontroli incydentalnej z uwzględnieniem postanowień całej umowy, rozkładu praw i obowiązków stron, ryzyka, jakie ponoszą (wyrok Sądu Najwyższego z 11 października 2007 roku, III SK 19/07, Legalis nr 309584).
Należy wskazać, iż celem kontroli abstrakcyjnej jest ochrona interesu publicznego w postaci zbiorowego interesu konsumentów, przy czym pośrednio może dojść do realizacji indywidualnego interesu konsumenta, który wystąpił z powództwem. Dlatego też ustawodawca wprowadził regulację, którą rozszerzył podmiotowe granice prawomocności materialnej wyroków SOKiK, i tak od chwili wpisania uznanego za niedozwolone postanowienia wzorca umowy do rejestru klauzul niedozwolonych prowadzonego przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, prawomocny wyrok SOKiK ma skutek wobec osób trzecich (art. 479 ( 43)).
Należy podzielić pogląd Sądu Najwyższego zawarty w uchwale z dnia 20 listopada 2015 roku (III CZP 17/15, Legalis nr 1352251), iż powyższy przepis rozszerza prawomocność na innych konsumentów, którzy mogliby wytoczyć powództwo o uznanie wzorca na niedozwolony, natomiast nie rozciąga tej prawomocności na przedsiębiorcę, który nie występował w charakterze pozwanego w sprawie, w której uznano postanowienie wzorca umownego za niedozwolone. Natomiast w odniesieniu do przedmiotowych granic prawomocności materialnej należy odwołać się do regulacji art. 365 § 1 i art. 366 k.p.c., z których wynika, że prawomocność materialna obejmuje to, co w związku z podstawą sporu stanowiło przedmiot rozstrzygnięcia. Tym samym dla przedmiotowych granic prawomocności materialnej decydujące jest żądanie, o którym sąd rozstrzygnął w związku z podstawą faktyczną tego żądania. Przedmiot procesu w postępowaniu uregulowanym w art. 479 36 k.p.c. i następnych stanowi żądanie dotyczące skonkretyzowanego wzorcowego postanowienia umownego, w oderwaniu od skonkretyzowanych i indywidualizowanych relacji między stronami procesu. Znaczenie normatywne postanowienia wzorca umownego jest rekonstruowane przez sąd w oparciu o jego treść i językowy kontekst w ramach wzorca. W konsekwencji należy podzielić pogląd Sądu Najwyższego zaprezentowany w powołanej wyżej uchwale, iż przedmiotowe granice prawomocności wyroków SOKiK wyznacza właśnie normatywna treść postanowienia wzorca umownego, a nie jego literalne brzmienie. Oznacza to, iż postanowienie wzorca umownego o brzemieniu nieco odmiennym od postanowienia wpisanego do rejestru klauzul niedozwolonych może być uznane za tą samą klauzulę niedozwoloną, o ile ich treść normatywna pozostaje tożsama.
Wyrok SOKiK uznający konkretne postanowienie wzorca umownego za niedozwolone może mieć swoisty charakter prejudycjalny w sprawie indywidualnej toczącej się z powództwa konsumenta przeciwko przedsiębiorcy, w sytuacji gdy prawomocność przedmiotowego wyroku SOKiK będzie zgodnie z powołanymi powyżej przepisami rozszerzona na obie strony tego postępowania.
Zważywszy, iż istnieje już rozstrzygnięcie dokonane w ramach kontroli abstrakcyjnej w zakresie dwóch klauzul zastosowanych przez pozwany bank, również z tego względu powód nie ma interesu w domaganiu się ustalenia ich abuzywnego charakteru.
Przechodząc do oceny żądania sformułowanego w punkcie 2 pozwu tj. stwierdzenia nieważności przedmiotowej umowy kredytu, wskazać należy, że również to żądanie podlegało oddaleniu. W pierwszej kolejności wyjaśnić należy, że w zakresie tego żądania powód ma interes prawny, by domagać się ustalenia nieważności całej czynności prawnej tj. umowy kredytu. Jak wyżej wyjaśniono interes prawny istnieje, gdy istnieje niepewność stosunku prawnego lub prawa, wynikająca z obecnego lub przewidywanego ich naruszenia lub kwestionowania. Interes prawny zachodzi zatem nie tylko wtedy, gdy dotyczy obecnych stosunków prawnych i praw ale dotyczy także przyszłych lub prawdopodobnych stosunków prawnych. Może on wynikać zarówno z bezpośredniego zagrożenia prawa powoda, jak i zapobiegać temu zagrożeniu (uchwała siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 15 marca 2006 r., III CZP 106/05, OSNC 2006 r., Nr 10, poz. 160, Biul. SN 2006 r., nr 3, poz. 6, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 2014 r., III CZP 121/13, OSNC 2015 r., Nr 2, poz. 15). Powództwo oparte na art. 189 k.p.c. musi być zatem celowe, bo ma spełniać realną funkcję prawną.
Omówiona powyżej zasada zgodnie, z którą powód nie ma interesu prawnego, gdy przysługuje mu roszczenie dalej idące nie ma charakteru bezwzględnego. Jak przekonywująco wyjaśniał Sąd Apelacyjny w Warszawie, powód ma interes prawny jeżeli ochrona jego sfery prawnej wymaga wykazania, że stosunek prawny ma inną treść, w szczególności, gdy umowa jest zawarta na długi czas, a wyrok w sprawie o świadczenie za wcześniejszy okres nie usunie niepewności w zakresie wszystkich skutków prawnych mogących wyniknąć z tego stosunku w przyszłości (wyrok z dnia 25 października 2018 roku, I ACa 623/17).
W ocenie Sądu Okręgowego zważywszy, że orzeczenie stwierdzające nieważność umowy niweczy jej skutki ex tunc i z uwagi na związanie zarówno stron, jak i innych sądów jego treścią z mocy art. 365 § 1 k.p.c., jako swoisty prejudykat, ma istotne znaczenie dla dalszych czynności stron zważywszy, że powód w dalszym ciągu spłaca kredyt. W konsekwencji stwierdzić należy, że jedynie w drodze powództwa o ustalenie powód może uzyskać orzeczenie, który wyjaśni sporną pomiędzy stronami kwestię związania przedmiotową umową kredytu. W ocenie Sądu interes prawny mógłby zostać podważony skutecznie, gdyby powód wykonał w całości zobowiązanie z umowy w jego ocenie nieważnej. Wtedy przysługiwałoby im bowiem roszczenie o zwrot świadczenia nienależnego z powołaniem się, iż zapłata nastąpiła w wykonaniu nieważnej czynności prawnej (art. 411 pkt 1 k.c.). W rozpoznawanej sprawie umowa nadal jest wykonywana przez strony i kwestia jej ważności może zostać rozstrzygnięta w procesie o ustalenie.
W orzecznictwie dopuszczono możliwość żądania ustalenia nieważności umów, wskazując, że takie rozstrzygnięcie dotyczy ustalenie nieistnienia praw, które miałyby z takiej umowy wynikać
(tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 sierpnia 1976 roku, II CR 288/76, OSNC 1977/5-6/91). W ocenie Sądu Okręgowego, powstały pomiędzy stronami spór co do ważności umowy, a w konsekwencji obowiązków stron związanych z dalszym jej wykonaniem uzasadnia istnienie po stronie powodowej interesu prawnego.
Przesądziwszy kwestię istnienia interesu prawnego po stronie powoda, Sąd dokona oceny ważności umowy kredytu z dnia 25 października 2007 roku. Zgodnie z art. 58 § 1 k.c. czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. Strona powodowa powoływała się na sprzeczność zapisów umowy kredytu z naturą kredytu uregulowanego w art. 69 ust. 1 i ust. 2 pkt 2 ustawy Prawo bankowe.
Zgodnie z art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku (w brzmieniu obowiązującym w dacie zawarcia umowy) przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Zgodnie zaś z art. 69 ust. 2 pkt 2 cytowanej ustawy umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności kwotę i walutę kredytu.
W piśmiennictwie wyjaśnia się, że umowa kredytu jest czynnością prawną konsensualną, dwustronnie zobowiązująca, odpłatną, ale nie wzajemną
(por. Z. Radwański, J. Panowicz-Lipska, Zobowiązania-część szczegółowa, 2 wydanie 2, s. 170). W ramach tej umowy nie dochodzi do przeniesienia (ani konsensualnego, ani faktycznego) własności środków pieniężnych przez bank na rzecz kredytobiorcy (
E. Niezbecka, A. Jakubecki,
J. Mojak, Prawne zabezpieczenia wierzytelności bankowych, Kraków 2000, s. 27–28). Z umowy kredytu wynika natomiast zobowiązanie banku polegające na oddaniu do dyspozycji kredytobiorcy określonej kwoty środków pieniężnych. Bank powinien więc dokonać stosownych czynności faktycznych umożliwiających kredytobiorcy korzystanie z udzielonego mu kredytu. Określa je bliżej umowa; ogólnie biorąc sposoby postawienia do dyspozycji środków pieniężnych sprowadzają się do realizowania przez bank rozliczeń pieniężnych w granicach sumy kredytu (forma bezgotówkowa) albo polegają na wypłacie sumy kredytu w całości albo częściami (
por. Z. Radwański, J. Panowicz-Lipska, Zobowiązania…, s. 172 oraz B. Paxford [w:] Prawo bankowe. Komentarz. pod red. H. Gronkiewicz-Waltz, Legalis 2013, kom. do art. 69 pr. bankowego). W doktrynie wskazuje się, że sam sposób oddania przez bank środków pieniężnych do dyspozycji kredytobiorcy pozostaje już sprawą wtórną i zależy od treści umowy
(M. Bączyk, Odpowiedzialność umowna banku w prawie polskim, Toruń 1989, s. 114.). „Oddanie do dyspozycji” środków pieniężnych ma zapewnić kredytobiorcy ich wykorzystanie w sposób odpowiadający interesom tego ostatniego, uwidoczniony w umowie kredytowej
(zob. np. wyr. Sądu Najwyższego z 10 lutego 2004 r., IV CK 437/02, Legalis ).
W konsekwencji stwierdzić należy, że powołany przepis art. 69 pr. bankowego wskazuje na essentialia negoti umowy o kredyt, jednak nie przesądza o samym sposobie wykonania przez bank świadczenia polegającego na oddaniu środków pieniężnych do dyspozycji kredytobiorcy. Uzgodnienie przez strony, że kredyt zostanie wypłacony w innej walucie aniżeli waluta kredytu nie pozostaje zatem w sprzeczności z naturą (właściwością) zobowiązania, którego źródłem jest umowa kredytu, nie narusza prawa ani zasad współżycia społecznego, w związku z czym mieści się w granicach swobody umów (art. 353 1 k.c.). Określenie sposobu uruchomienia środków i waluty wypłaty odnosi się do sposobu wykonania zobowiązania, bowiem zobowiązanie do oddania do dyspozycji kredytobiorcy określonej kwoty stosownie do art 69 prawa bankowego, należy odróżnić od sposobu wykonania tej umowy, co może nastąpić przez wypłatę kwoty w złotych.
Sąd Najwyższy również opowiedział się za dopuszczalnością zaciągnięcia zobowiązania w walucie obcej z równoczesnym zastrzeżeniem, że wypłata i spłata kredytu będzie dokonywana w walucie krajowej, co dotyczy wyłącznie sposobu wykonania zobowiązania (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 marca 2011r. IV CSK 377/10 oraz wyrok z dnia 29 kwietnia 2015r. V CSK 445/14). Także w uzasadnieniu wyroku z dnia 14 lipca 2017r. Sąd Najwyższy podzielił wyrażony w powołanych wyżej wyrokach pogląd, iż dopuszczalne jest zaciągnięcie zobowiązania w walucie obcej z równoczesnym zastrzeżeniem, że wypłata i spłata kredytu (pożyczki) będzie dokonywana w pieniądzu krajowym; zastrzeżenie takie dotyczy wyłącznie sposobu wykonania zobowiązania, przez co nie powoduje zmiany waluty wierzytelności (II CSK 803/16). Stosownie do linii orzeczniczej Sądu Najwyższego jeszcze pod rządem dawnego art. 358 k.c. zobowiązanie wyrażone w walucie obcej mogło być spłacane - nawet w braku wyraźnego postanowienia umowy - w walucie polskiej (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 18 stycznia 2001 r., V CKN 1840/00, OSNC 2000, nr 7 - 8, poz. 114; z dnia 8 lutego 2002 r., II CKN 671/00, OSNC 2002, Nr 12, poz. 158; z dnia 15 kwietnia 2003 r., V CKN 101/01; z dnia 10 grudnia 2003 r., V CK 247/02; z dnia 20 kwietnia 2004 r., V CK 428/03; z dnia 6 grudnia 2005 r., I CK 324/05; por. też wyrok z dnia 11 sierpnia 2004 r., II CK 489/03).
W ocenie Sądu Okręgowego uzgodnienie przez strony, że kredyt zostanie wypłacony w innej walucie niż waluta kredytu nie pozostaje w sprzeczności z naturą (właściwością) zobowiązania, którego źródłem jest umowa kredytu, nie narusza również prawa ani zasad współżycia społecznego i czynność ta należy wyłącznie do sfery wykonania umowy. Umowa kredytu dochodzi do skutku przez złożenie zgodnych oświadczeń woli przez strony, bank zobowiązuje się do oddania określonej sumy do dyspozycji kredytobiorcy, natomiast ten ostatni do jej zwrotu. Z ustalonego przez Sąd Okręgowy stanu faktycznego wynika, że bank oddał do dyspozycji powoda kwotę kredytu stanowiącą równowartość w złotówkach kwoty kredytu na wskazany rachunek. Zobowiązanie powoda do zwrotu wykorzystanej kwoty kredytu dotyczy kwoty wyrażonej we frankach szwajcarskich, a nie kwoty nominalnej wypłaconej w złotówkach, co nie pozostaje w sprzeczności z art. 69 ust. 1 prawa bankowego.
Należy podkreślić, że przepis art. 69 cytowanej ustawy nie określa w sposób sztywny (art.358 1 § 5 k.c.) wysokości świadczenia pieniężnego, w szczególności świadczenia kredytobiorcy, tj. kwoty kredytu, którą powinien zwrócić w wykonaniu zobowiązania wynikającego z umowy kredytu. Z tego względu waloryzacja umowna tego świadczenia była dopuszczalna na podstawie art. 358 1 § 2 k.c. Przyjęcie za miernik waloryzacji waluty obcej nie stanowiło również naruszenia bezwzględnie obowiązujących przepisów ani zasad współżycia społecznego. Sąd Najwyższy w wyroku z 22 stycznia 2016 roku (I CSK 1049/14, SIP Legalis) wyjaśnił, że „umowa kredytu indeksowanego” mieści się, w konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego i stanowi jej możliwy wariant (art. 353 1 k.c. w zw. z art. 69 pr. bankowego). Waloryzacja umowna przy zastosowaniu jako jej miernika waluty obcej wyraża się w tym, że kredytobiorca zwraca kredytodawcy wykorzystaną sumę kredytu, przy czym w związku z kursem waluty obcej suma ta może być wyższa odpowiednio do relacji do waluty obcej. Suma wykorzystana w dniu wykonywania umowy kredytu może mieć bowiem inną wartość rynkową w wyniku indeksacji walutowej. Innymi słowy, kredytobiorca może być zobowiązany do zwrotu bankowi sumy pierwotnie wykorzystanego kredytu (w chwili wykonania umowy przez bank), ale taka wykorzystana suma (w całości lub części) może mieć inną (wyższą) wartość rynkową w okresie spłaty kredytu. Sąd Okręgowy podziela tenże pogląd.
W konsekwencji Sąd doszedł do przekonania, że zawarta przez strony umowa kredytu indeksowanego do waluty CHF jest ważna, gdyż nie jest sprzeczna z przepisem art. 69 ustawy Prawo bankowe, na co powoływała się strona powodowa.
Powód zgłosił również żądanie ewentualne - na wypadek nieuwzględnienia żądania stwierdzenia nieważności umowy - to jest żądanie stwierdzenia nieważności zapisów umowy § 1 ust. 3, § 1 ust. 3a, § 3 ust. 3, § 10 ust. 1 w zw. z § 1 ust. 8, § 11 ust. 4 umowy nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF z dnia 25 października. Żądanie to również podlegało oddaleniu. Strona powodowa nie przytoczyła szczegółowego uzasadnienia wskazanego żądania jednakże z uzasadnienia pozwu wynika, że powód powołuje się na niedozwolony charakter tychże zapisów umownych.
W tym miejscu powtórzyć należy, że Sąd stwierdził, iż powód ma interes prawny w domaganiu się ustalenia nieważności czynności prawnej, a zatem interes ten istnieje również w przypadku dochodzenia ustalenia częściowej nieważności. Sąd dokonał oceny zapisów przedmiotowej umowy pod kątem ich ważności i nie dopatrzył się podstaw do stwierdzenia, że czynność co wyjaśniono w dotychczasowej części rozważań.
Podkreślić również należy, że strona powoda z twierdzeń o abuzywnym charakterze zapisów umowy, w sposób nieuzasadniony wywodzi skutek w postaci ich nieważności. Jak wyżej wskazano, w przepisach art. 385
1 § 1 i 2 k.c. ustawodawca określił sankcję w postaci częściowej bezskuteczności czynności prawnej, przy czym jej treść jest odmienna od regulacji ogólnej ujętej w przepisie art. 58 § 3 k.c. Sankcją nieuzgodnionych indywidualnie
z konsumentem postanowień umownych nie jest zatem ich nieważność, a niezwiązanie konsumenta tymi postanowieniami
(tak też Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 26 lutego 2019 roku, I ACa 340/17). Z tych względów również żądanie ewentualne podlegało oddaleniu z uwagi na brak podstaw do stwierdzenia nieważności powołanych zapisów.
Kierując się powyższymi względami, Sąd oddalił powództwo w całości.
O kosztach procesu Sąd rozstrzygnął zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., zasądzając od powoda na rzecz pozwanego tytułem zwrotu kosztów postępowania kwotę 5417 zł, na którą złożyły się: wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego, będącego radcą prawnym, obliczone w oparciu o § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804), oraz opłata skarbowa od dokumentu pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.
Z tych względów orzeczono jak w sentencji.
(...)