Sygn. akt I ACa 594/22
Dnia 28 grudnia 2023 r.
Sąd Apelacyjny w Poznaniu, I Wydział Cywilny i Własności Intelektualnej w składzie:
Przewodniczący: |
Sędzia Bogdan Wysocki |
po rozpoznaniu w dniu 28 grudnia 2023 r. w(...)
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa Bank (...) S.A. z siedzibą w G.
przeciwko K. F.
o zapłatę
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Okręgowego w (...)
z dnia 14 marca 2022 r., sygn. akt XVIII C 1003/21
I. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:
1. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 75.720,01 zł (siedemdziesiąt pięć tysięcy siedemset dwadzieścia złotych jeden grosz);
2. koszty procesu rozdziela między stronami stosunkowo, obciążając nimi w 84% powoda a w 16% pozwanego i z tego tytułu zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 3.591 zł (trzy tysiące pięćset dziewięćdziesiąt jeden złotych);
II. w pozostałej części apelację oddala;
III. koszty postępowania apelacyjnego rozdziela między stronami stosunkowo, obciążając nimi powoda w 84% a pozwanego w 16% i z tego tytułu zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1.744 zł (jeden tysiąc siedemset czterdzieści cztery złote).
B. W.
Powód Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w G. wniósł o:
1. orzeczenie nakazem zapłaty w postępowaniu nakazowym, że pozwany K. F. powinien zapłacić stronie powodowej:
a) należność główną w kwocie: 470.541,25 zł;
b) dalsze odsetki liczone od kapitału tj. od kwoty: 360.822,16 zł wynoszące 10,98% w skali roku od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty, z zastrzeżeniem, że Bank nie może domagać się odsetek za opóźnienie przekraczających wysokość maksymalnych odsetek za opóźnienie (czyli – na dzień wytoczenia powództwa – nie przekraczających 11,2 %)
wraz z kosztami procesu w ciągu dwóch tygodni od daty doręczenia albo wnieść w tymże terminie zarzuty –
w przypadku uznania, iż nie zachodzą przesłanki do wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym powód wniósł o:
2. orzeczenie nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym, że pozwany K. F. powinien zapłacić stronie powodowej:
c) należność główną w kwocie: 470.541,25 zł;
d) dalsze odsetki liczone od kapitału tj. od kwoty: 360.822,16 zł wynoszące 10,98% w skali roku od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty, z zastrzeżeniem, że Bank nie może domagać się odsetek za opóźnienie przekraczających wysokość maksymalnych odsetek za opóźnienie (czyli – na dzień wytoczenia powództwa – nie przekraczających 11,2 %)
wraz z kosztami procesu w ciągu dwóch tygodni od daty doręczenia albo wnieść w tymże terminie sprzeciw –
3. w przypadku uznania, iż nie zachodzą przesłanki do wydania nakazu zapłaty bądź w przypadku złożenia przez pozwanego sprzeciwu od nakazu zapłaty powód domagał się:
a) zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda kwoty 470.541,25 zł wraz z dalszymi odsetkami umownymi za opóźnienie liczonymi od kapitału tj. od kwoty 360.822,16 zł wynoszącymi 10,98 % w skali roku od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty, z zastrzeżeniem, że (...) nie może domagać się odsetek za opóźnienie przekraczających wysokość maksymalnych odsetek za opóźnienie (czyli – na dzień wytoczenia powództwa – nie przekraczających 11,2 %)
b) zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych;
4. ewentualnie w przypadku uznania, iż brak jest podstaw do zasądzenie na rzecz powoda od pozwanego kwoty wskazanej w pkt. 3a, powód wniósł o:
c) zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 339.366,56 zł wraz z dalszymi odsetkami umownymi za opóźnienie wynoszącymi 10,98 % w skali roku od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty, z zastrzeżeniem, że Bank nie może domagać się odsetek za opóźnienie przekraczających wysokość maksymalnych odsetek za opóźnienie (czyli – na dzień wytoczenia powództwa – nie przekraczających 11,2 %)
d) zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych;
Zarządzeniem z dnia 24 maja 2021r. Sędzia Referent stwierdził brak podstaw do wydania w sprawie nakazu zapłaty.
W odpowiedzi na pozew z dnia 04 sierpnia 2021r. (k 176-194 akt), powód K. F. wniósł o:
1) odrzuceniu pozwu na podstawie art. 199 § 1 pkt. 2 k.p.c.
2) zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego oraz kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa według norm przepisanych;
W przypadku nieuwzględnienia przez Sąd wniosku wskazanego w pkt. 1 ) pozwany wniósł o:
3) oddalenie powództwa w całości (także roszczenia ewentualnego);
4) zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego oraz kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa według norm przepisanych;
W uzasadnieniu swojego stanowiska w sprawie pozwany podniósł zarzut nieważność umowy kredytowej łączącej obecnie strony postępowania – indeksowanej do kursu waluty obcej, wskazując iż w przypadku uznania umowy za nieważną – nie istnieje podstawa dochodzonego w pozwie roszczenia. Następnie strona powodowa zakwestionowała roszczenie objęte pozwem tak co do zasady, jak i wysokości. Dodatkowo pozwany podniósł, iż działanie powoda w zakresie wypowiedzenia umowy i czynności z tym związanych było wadliwe, a wady te powinny skutkować oddaleniem powództwa w całości, ze względu na:
- nieudowodnienie przez powoda dochodzonego roszczenia co do wysokości, jego błędną wysokość;
- brak zaległości w spłacie w momencie spornego wypowiedzenia umowy, w związku z istnieniem w umowie klauzul abuzywnych w zakresie waloryzacji (indeksacji), skutkujących wcześniejszym nadpłaceniem każdej raty przez pozwanego.
Podnosząc zarzut nieważności umowy kredytowej, stanowiącej podstawę roszczenia powoda, pozwany wskazał na:
- występowanie w umowie klauzul abuzywnych;
- sprzeczność kwestionowanych postanowień umownych z dobrymi obyczajami, jak również relewantność tej sprzeczności w postaci rażącego naruszenia interesów konsumenta;
- naruszenie przepisów art. 69 ust. 1 i 2 ustawy Prawo Bankowe, art. 353 (1) k.c. Dyrektywy 93/13/EWG;
- naruszenie zasady określoności świadczenia i nieuzgodnienie istotnych przedmiotowo elementów umowy.
Poza tym pozwany zaprzeczył, iż w dacie wypowiedzenia umowy posiadał zaległość wobec Banku, co więcej rachunek bankowy pozwanego powinien wykazywać nadpłatę.
W piśmie procesowym z dnia 18 sierpnia 2021r. (k. 196-216 akt) stanowiącym replikę na odpowiedź na pozew, powód odniósł się do zarzutów pozwanego, podkreślając, iż jego zdaniem łącząca strony umowa jest ważna, a ewentualne postanowienia abuzywne mogą zostać zastąpione np. średnim kursem (...)
Postanowieniem z dnia 18 listopada 2021r. Sąd Orzekający oddalił wniosek pozwanego o odrzucenia pozwu.
Wyrokiem z dnia 14 marca 2022 r. Sąd Okręgowy w (...) oddalił powództwo i zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 10.817 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Podstawą takiego rozstrzygnięcia stały się następujące ustalenia faktyczne oraz wyprowadzone z nich wnioski prawne:
Powód K. F. g w 2006 r. poszukiwał środków pieniężnych na sfinansowanie budowy samodzielnego lokalu mieszkalnego. Aby uzyskać najlepszą ofertę kredytową, korzystał z usług firmy pośredniczącej przy zawieraniu umów kredytowych – (...) Spółki z. o.o. Oddział w P..
Powód chciał uzyskać kredyt w (...) (chciał otrzymać złotówki).
Pośrednik finansowy przedstawił powodowi ofertę kredytową w wariancie walutowym ( (...)) informując go przy tym, że w razie kredytu indeksowanego do (...) zostaną mu wypłacone złotówki.
W dniu 15 lutego 2006 doszło do wypełnienia wniosku o udzielenie kredytu w którym to wniosku wskazywano m.in. kwotę wnioskowanego kredytu (291.577,00zł) oraz walutę indeksacji ((...)okres kredytowania (260 miesięcy), raty równe. Wniosek kredytowy nie zawierał informacji dotyczącej specyfiki kredytów walutowych ani jakiegokolwiek ryzyka z nimi związanego.
Przed podpisaniem umowy kredytowej nastąpiła weryfikacja zdolności kredytowej powoda i jego zatrudniania.
K. F. rozpoczął prowadzenie działalności gospodarczej od 22 maja 1992r. w zakresie: usługi, doradztwo, eksport – import, handel hurtowy i detaliczny, artykuły pochodzenia krajowego i zagranicznego – specjalność: artykuły przemysłowe wszystkich branż z wyjątkiem artykułów, którymi obrót wymaga uzyskania koncesji. Miejscem wykonywania działalności był P., Osiedle (...)oraz handel okrężny na terenie całego kraju. Z zeznania podatkowego za rok 2005r. wynikało, że powód uzyskał:
- przychód – 617.690,64 zł;
- koszty uzyskania przychodów – 553.500,44 zł;
- dochód – 64.190,20 zł.
Na dzień złożenia wniosku o kredytu - powód od 01 stycznia 2004r. był zatrudniony również na stanowisku: producent/członek zarządu, na czas nieokreślony, a jego miesięczna płaca podstawowa brutto z tego tytułu wynosiła: 899,10 zł.
W dniu 23 stycznia 2006r. doszło do podpisania umowy przedwstępnej pomiędzy: firmą (...) z. o. o. z siedzibą w P. – jako Sprzedającym, a K. F. – jako Kupującym. Na podstawie zawartej umowy Sprzedający zobowiązał się do wybudowania lokalu mieszkalnego numer (...) na kondygnacji(...) w budynku oznaczonym symbolem (...) zlokalizowanym w Zespole Mieszkaniowym (...) przy ulicy (...) (...) zlokalizowanym w P. na nieruchomości oznaczonej geodezyjnie nr (...) - składającego się z pokoju dziennego, dwóch sypialni, kuchni , łazienki z wc, hallu i antresoli łącznie o o powierzchni 88,80 m2, zgodnie z dokumentacją wykonaną przez Biuro (...) i jego sprzedaży na rzecz Kupującego. Z kolei Kupujący zobowiązał się do zapłaty ceny w wysokości 311.577,00 zł brutto – w terminie najpóźniej do dnia odbioru lokalu mieszkalnego na podstawie protokołu zdawczo – odbiorczego.
Powód zawarł w dniu 07 czerwca 2006 r. umowę kredytu hipotecznego nr (...) z (...) Bank S.A. z siedzibą w G.. Umowa została sporządzona w dniu 01 czerwca 2006r. Kredyt został zaciągnięty na pokrycie części (...) samodzielnego lokalu mieszkalnego, zwanego dalej (...) opisanego szczegółowo w § 3 ust. 1 umowy realizowanego przez (...) z. o.o. z siedzibą w P., zwanym Inwestorem, który zawarł z Kredytobiorcą umowę zobowiązującą Inwestora do wybudowania tego budynku oraz do ustanowienia – po zakończeniu budowy – odrębnej własności lokalu mieszkalnego i przeniesienie prawa do lokalu na Kredytobiorcę, zwanej „Umową o budowę”.
Umowa kredytowa została zawarta przy pomocy wzorca umownego i zarówno postanowienia samej umowy, jak i regulacje zawarte we wzorze umownym nie były negocjowane między stronami umowy (zostały ustalone przez Bank bez udziału powoda).
Umowa została zawarta w lokalu (...) Bank SA w P. przy czym z ramienia banku zawierali ją M. P. i K. S..
Na umowie znajduje się także podpis A. G., działającej z ramienia firmy (...) z. o.o. Oddział w P..
Przed złożeniem podpisów powód przeczytał umowę. Pracownik banku nie przedstawił mu już w tym momencie żadnych dodatkowych informacji o istotnych warunkach umowy, w szczególności odnośnie mechanizmu i skutków indeksacji (w tym wykorzystania kursów sprzedaży/kupna) oraz ryzyka walutowego.
Na podstawie ww. umowy Bank udzielił powodowi K. F. kredytu w kwocie 295.278,32 zł indeksowanego kursem (...). Umowa została zawarta na okres 360 miesięcy (okres kredytowania). Kwota kredytu obejmowała:
a. 291.577,00 zł pozostawione do dyspozycji powoda, przeznaczone na realizację celu określonego w ust. 2;
b. 3.501,32 zł tytułem kosztów ubezpieczenia od ryzyka utraty pracy opisanego w § 13 umowy;
c. 200,00 zł kosztów opłaty sądowej od wpisu hipoteki opisanej w § 12 ust. 1 umowy;
W dniu wypłaty saldo było wyrażone w walucie do której indeksowany był kredyt według kursu kupna waluty do której indeksowany był kredyt, podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez G. M. (...) opisanej szczegółowo w § 17, następnie saldo walutowe przeliczane jest dziennie na złote polskie według kursu sprzedaży do której indeksowany jest kredyt, podanego Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez G. M. (...), opisanej szczegółowo w § 17. (§ 1 ust. 1 umowy).
Powód miał spłacać zaciągnięte zobowiązanie w równych miesięcznych ratach kapitałowo – odsetkowych przez okres 360 miesięcznych na zasadach określonych w § 10. (§ 1 ust. 5).
Oprocentowanie kredytu na dzień podpisania umowy wynosiło 3,850% w skali roku i stanowiło sumę następujących pozycji: marży(...) niezmiennej w okresie trwania umowy w wysokości 1,760% oraz aktualnie obowiązującego indeksu L.3. opisanego szczegółowo w § 8 oraz 1 punktu procentowego do czasu określonego w ust. 2 z zastrzeżeniem postanowień § 13 ust. 20 (§ 2 ust. 1 umowy).
Wypłata wskazanej we wniosku o wypłatę kwoty miała być dokonana przelewem na wskazany rachunek prowadzony w banku krajowym. Dzień dokonania przelewu kwoty kredytu był uważany za dzień wypłaty kredytu. Za prawidłowe wskazanie we wniosku o wypłatę rachunków na które zostanie przelana kwota kredytu, odpowiedzialność ponosił wyłącznie kredytobiorca. Każdorazowo wypłacona kwota złotych polskich miała być przeliczona na walutę, do której indeksowany jest kredyt według kursu kupna waluty kredytu podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. obowiązującego w dniu dokonania wypłaty przez bank (§ 17 ust. 2).
Rozliczenie każdej wpłaty dokonanej przez powoda miało następować z datą wpływu środków do (...)według kursu sprzedaży waluty, do której kredyt jest indeksowany, podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. , obowiązującego w dniu wpływu środków do banku (§ 10 ust. 6).
Wysokość raty ulegać miała zmianie wyłącznie w przypadku zmiany oprocentowania zgodnie z zapisami § 8 oraz w sytuacji opisanej w § 10 ust.11 umowy.
Na wniosek powoda w przypadku dokonania nadpłaty kredytu bank mógł zmienić wysokość raty. Za dokonanie powyższej zmiany Bank pobierał opłatę w wysokości określonej w obowiązującej w Banku (...) prowizji i opłat z tytułu wykonania koniecznych operacji księgowych. (§ 9 ust. 4 umowy).
Prawnym zabezpieczeniem spłaty ww. kredytu było ustanowienie hipoteki kaucyjnej do kwoty 170% wartości kredytu opisanej w § 1 ust. 1 umowy (§ 12 ust. 1 umowy). Ponadto zabezpieczeniem kredytu było także:
- wystawienie weksla własnego wraz z deklaracją wekslową do tego weksla określoną w § 12 ust. 7 umowy;
- cesja na rzecz Banku wierzytelności z tytułu umowy ubezpieczenia nieruchomości
( § 12 ust. 4 i 5 umowy);
- ubezpieczenie o którym mowa w § 13 ust. 9-16;
- cesja wierzytelności należnych Kredytobiorcy z tytułu wpłat dokonywanych na rzecz Inwestora;
- ubezpieczenie o którym mowa w § 13 ust. 17-21.
Zgodnie z umową kredytu do rozliczania transakcji wypłat i spłat kredytów stosowane były odpowiednio kursy kupna i sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez bank, walut zawartych w ofercie banku obowiązujące w dniu dokonania transakcji (§ 17 ust. 1).
W § 17 ust. 2 – 5 umowy zawarto postanowienia, zgodnie z którymi:
a. kursy kupna określa się jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich (...) minus marża kupna – ust. 2;
b. kursy sprzedaży określa się jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich (...) plus marża sprzedaży – ust. (...);
c. do wyliczenia kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank SA stosuje się kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich (...) w danym dniu roboczym skorygowane o marże kupna/sprzedaży (...) Banku SA –(...);
d. obowiązujące w danym dniu roboczym kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank SA walut zawartych w ofercie (...) określane są przez (...)po godz. 15.00 poprzedniego dnia i wywieszane są w siedzibie (...) oraz publikowane na stronie internetowej (...) Bank SA (...) – (...)
Przed zawarciem umowy kredytowej, powód nie został w żaden sposób powiadomiony o sposobie ustalania ww. marży (...).
Jak stanowiła umowa kredytowa - w razie stwierdzenia przez (...), że warunki udzielenia kredytu zostały naruszone lub istnieje zagrożenie terminowej spłaty Kredytu, (...) mógł żądać dodatkowego zabezpieczenia spłaty Kredytu lub wypowiedzieć Umowę w całości lub w części. Uważa się, że warunki udzielenia Kredytu zostały naruszone, jeżeli Kredytobiorca nie wykonywał zobowiązania wobec Banku albo, jeżeli oświadczenia i zapewnienia złożone przez Kredytodawcę były niezgodne z rzeczywistym stanem lub , jeżeli Kredytobiorca w inny sposób naruszał postanowienia Umowy. Okres wypowiedzenia Umowy wynosił 30 dni, a w razie zagrożenie upadłością Kredytobiorcy, który jest przedsiębiorcą – 7 dni. Jeżeli Bank wypowiedział umowę po wypłaceniu Kredytu w całości lub w części, wówczas po wpływie okresu wypowiedzenia Umowy Kredytobiorca był zobowiązany do niezwłocznego zwrotu wykorzystanego Kredytu wraz z odsetkami należnymi Bankowi za okres korzystania z Kredytu i do zapłaty wszelkich innych wymagalnych już należności (...) wynikających z Umowy w tym ewentualnych odsetek za opóźnienie. (§ 18 ust. 1, 2 i 6).
Jeżeli Kredytobiorca dokonywał zapłaty całości lub części raty kub innej należności Banku wynikających w Umowy, po upływie terminu płatności obowiązany był do zapłaty odsetek za każdy dzień opóźnienia od kwoty Kredytu, niespłaconej w terminie wymagalności (odsetki za opóźnienie) Stopa odsetek za opóźnienie na dzień sporządzenia umowy wynosiła 10.980% w skali roku, z zastrzeżeniem postanowień § 8 ust. 6. Stopa odsetek za opóźnienia była zmienna i zależała od poziomu podstawowych stóp procentowych właściwych dla danej waluty, poziomu rezerw obowiązkowych ustalonych dla banków przez (...), poziomu oprocentowania lokat międzybankowych. Jej aktualna wysokość ustalana była przez Zarząd Banku i podawana do wiadomości Kredytobiorcy poprzez wywieszenie jej wysokości na tablicy ogłoszeń w siedzibie (...) Niespłaconą w terminie kwotę (...) Bank od dnia następnego traktował jako zadłużenie przeterminowane. (§ 15 ust. 1, 2).
Wszelkie wpłaty na rachunek główny wnoszone do(...) przez Kredytobiorcę z tytułu jego zobowiązań wynikających z Umowy były bez względu na odmienne wskazania Kredytobiorcy, zaliczane przez (...) w następującej kolejności:
a) spłata najdalej wymagalnej raty;
b) spłata kolejnej wymagalnej raty.
Spłata każdej raty była zaliczana przez Bank w następującej kolejności:
a) prowizje i inne należności (...)
b) odsetki za opóźnienie;
c) odsetki wymagalne;
d) spłata kredytu (§ 16 ust. 1, 2).
Załącznikiem do umowy kredytu był harmonogram spłat, w którym wysokość raty określona była w walucie (...). W tym czasie w (...) Bank SA z siedzibą w G. nie przewidywano możliwości spłaty kredytu hipotecznego indeksowanego walutą obcą, bezpośrednio w tej walucie.
W ramach wykonywania umowy, bank wypłacił pozwanemu sumę 295.278,32 zł na wskazany w umowie cel.
Pozwany spłacał kredyt zgodnie z umową, w wysokościach rat podawanych mu do wiadomości przez bank. Spłaty były dokonywane bezpośrednio w (...).
K. F. nie znał dokładnej kwoty danej raty, która była pobierana przez (...) bezpośrednio z jego rachunku bankowego.
Pod koniec 2017r. pozwany K. F. zaprzestał spłaty rat kapitałowo – odsetkowych w wykonaniu Umowy Kredytowej.
Pismem z dnia 28 grudnia 2017r. powód wezwał pozwanego do spłaty zaległości w kwocie: 2.238,3 (...), wskazując iż zgodnie z postanowieniami umowy kredytowej z dnia 07 czerwca 2006r. – nieterminowa spłata zadłużenia stanowi naruszenie warunków umowy, czego konsekwencją może być wypowiedzenie Umowy i postawienie całego kredytu w stan natychmiastowej wymagalności. jednocześnie Bank wezwał pozwanego do natychmiastowej spłaty zaległości w kwocie: 2.238,3 (...)w terminie 14 dni od dnia potrzymania wezwania, co pozwolić miało na uniknięcie wypowiedzenia Umowy. Do pisma został dołączony wykaz dokumentów niezbędnych do złożenia wniosku o restrukturyzację. Przesyłka adresowana do pozwanego na adres: „B. (...) P. – nie została podjęta w terminie.
Następnie pisma z dnia 07 lutego 2018r. Bank dokonał wypowiedzenia pozwanemu umowy kredytowej nr (...) na podstawie art. 75 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997r. prawo bankowe i wezwał pozwanego do zapłaty w terminie 30 dni (termin wypowiedzenia) od dnia otrzymania niniejszego wypowiedzenia następujących kwot:
- kapitał kredytu – 87.748,58 (...);
- odsetki zaległe – 744,62 (...)
- odsetki za opóźnienie – 70,48(...)
- opłaty i prowizje – 42,00 (...)– pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego i egzekucyjnego.
Łączna zaległość na dzień 07 lutego 2018r. wynosiła 88.605,68 (...)
Przesyłka adresowana do pozwanego na adres: „B. (...) P. – nie została podjęta w terminie.
Stan zadłużenia pozwanego na podstawie umowy kredytowej nr (...)
na dzień 02 marca 2021r. wynosił: 470.541,25 (...) z czego:
- kapitał – 360.822,16 (...);
- odsetki umowne – 3.955,62 (...) (naliczone od kwoty kapitału od dnia 13 lipca 2017r. do dnia 03 kwietnia 2018r.);
- odsetki karne – 105.541,42 (...) (naliczone od dnia 14 sierpnia 2017r. do dnia 26 kwietnia 2018r.);
- opłaty – 222,05 (...)
(...) Bank SA z siedzibą w G. jest poprzednikiem prawnym pozwanej – Banku (...) S.A. z siedzibą w G..
Pozwany K. F. jest osobą schorowaną i obecnie leczy się onkologicznie.
Pozwem z dnia 27. kwietnia 2018 r. złożonym do Sądu Okręgowego w(...) powód Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w G. wniósł o:
1. orzeczenie nakazem zapłaty w postępowaniu nakazowym, że pozwany K. F. powinien zapłacić stronie powodowej:
a) należność główną w kwocie: 89.451,60 (...)
b) dalsze odsetki liczone od kapitału tj. od kwoty: 87.748,58 (...) wynoszące 10,98% w skali roku od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty, z zastrzeżeniem, że Bank nie może domagać się odsetek za opóźnienie przekraczających wysokość maksymalnych odsetek za opóźnienie (czyli – na dzień wytoczenia powództwa – nie przekraczających 14 %
wraz z kosztami procesu w ciągu dwóch tygodni od daty doręczenia albo wnieść w tymże terminie zarzuty –
2. w przypadku wniesienie przez pozwanego w powyższym terminie zarzutów od nakazu zapłaty, strona powodowa wniosła o:
a) utrzymanie w mocy nakazu zapłaty w całości;
b) zasadzenie od pozwanego na rzecz strony powodowej kosztów procesu;
c) wydanie wyroku zaocznego w okolicznościach przewidzianych w przepisie art. 339 k.p.c. oraz nadanie tak wydanemu wyrokowi rygoru natychmiastowej wykonalności.
d) przeprowadzenie rozprawy pod nieobecność strony powodowej.
Nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu upominawczym Sąd Okręgowy w Poznaniu w sprawie sygn. akt(...)- w całości uwzględnił roszczenie powoda.
W sprzeciwie od nakazu zapłaty z dnia 4. kwietnia 2019r. pozwany domagał się:
- oddalenia powództwa w całości;
- zasądzenia od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości dwukrotności stawki minimalnej wynikającej z Rozporządzenia z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych ze względu na wysoki stopień skomplikowania sprawy raz zwrot kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa według norm przepisanych.
Wyrokiem z dnia 30 lipca 2020r. Sąd Okręgowy w (...) w sprawie z powództwa Banku (...) S.A. z siedzibą w G. przeciwko K. F. o zapłatę:
- oddalił powództwo;
- kosztami procesu obciążył powoda i wobec tego zasądził do powoda na rzecz pozwanego kwotę: 10.817,00 zł.
Podstawę rozstrzygnięcia Sądu stanowiło twierdzenie, że powód nieprawidłowo wyraził swoje roszczenie w walucie (...).
Sąd pominął dowód z przesłuchania pozwanego w charakterze strony z uwagi na jego niestawiennictwa spowodowane złym stanem zdrowia oraz wniosek dowodowy strony powodowej o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego z dziedziny bankowości, ekonomii i finansów z uwagi na jego nieprzydatność dla rozstrzygnięcia sprawy z uwagi na uwzględnienie najdalej idącego zarzuty strony pozwanej tj. nieważności spornej umowy kredytowe, stanowiącej podstawę żądania powoda.
W świetle tak poczynionych ustaleń powództwo, w ocenie Sądu Okręgowego, nie zasługiwało na uwzględnienie.
Bezspornym w sprawie było, że pozwany K. F. w dniu 07 czerwca 2006r. zawarł z poprzednikiem prawnym powoda – ówcześnie (...) Bankiem S.A. z siedzibą w G. - umowę kredytu hipotecznego waloryzowanego kursem kupna waluty (...) z oprocentowaniem zmiennym, spłacanego w równych ratach kapitałowo - odsetkowych. Zgodnie z jej postanowieniami powodowy bank pozostawił do dyspozycji pozwanego jako kredytobiorcy kredyt przeznaczony na sfinansowanie zakupu lokalu mieszkalnego. Kredytobiorca zobowiązał się zaś do spłaty kredytu wraz z odsetkami oraz opłatami i prowizjami wynikającymi z umowy w oznaczonych terminach spłaty. Tak określone podstawowe prawa i obowiązki stron nie pozostawiały wątpliwości, że będąca przedmiotem sporu czynność prawna, to umowa o kredyt.
Sporna umowa miała charakter kredytu indeksowanego do (...), co wynika z jej konstrukcji. W kredycie denominowanym kwota kredytu jest wyrażona w walucie obcej, a zostaje wypłacona w walucie krajowej według klauzuli umownej opartej na kursie kupna waluty obcej obowiązującym w dniu uruchomienia kredytu. W przypadku z kolei kredytu indeksowanego, kwota kredytu jest podana w walucie krajowej, ale zostaje przeliczona na walutę obcą według klauzuli umownej opartej również na kursie kupna tej waluty obowiązującym w dniu uruchomienia kredytu.
Do niniejszej sprawy nie znajdują zastosowania przepisy ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (Dz. U. z 2016r., poz. 1528 j.t.), gdyż zgodnie z art. 66 ust. 1 tej ustawy do umów zawartych przed dniem wejścia w życie tej ustawy (18 grudnia 2011 r.) stosuje się przepisy dotychczasowe. Nie znajdą również zastosowanie przepisy ustawy z dnia 20 lipca 2001 r. o kredycie konsumenckim (Dz. U. z 2001, Nr 100, poz. 1081 ze zm.). Wprawdzie zgodnie z art. 2 ust. 2 pkt. 2 za umowę o kredyt konsumencki – w rozumieniu tej ustawy - uważa się również umowę kredytu w rozumieniu przepisów prawa bankowego, niemniej w myśl art. 3 ust. 1 ustawy z 20 lipca 2001 r. (w brzmieniu na dzień zawarcia umowy) ustawy tej nie stosuje się do umów o kredyt konsumencki o wysokości większej niż 80.000 zł albo równowartości tej kwoty w innej walucie niż waluta polska (…). W rozpoznawanej sprawie wartość kredytu przekracza 80.000 zł.
W ocenie Sądu przedmiotowa umowa nie miała też konstrukcji złożonego produktu finansowego, który został zaproponowany, a następnie udzielony przez bank.
Kwestia możliwości traktowania kredytu walutowego jako stanowiącego instrument finansowy była poddana pod ocenę Trybunału ((...)) pod sygnaturą akt (...)w wyniku pytania prejudycjalnego zadanego przez sąd węgierski. Stanowisko Trybunału zawarte wydanym w tej sprawie orzeczeniu z dnia 3 grudnia 2015 r. dotyczyło odpowiedzi na pytanie: Czy transakcje dokonywane przez instytucję kredytową, polegające na wymianie kwot denominowanych w walucie obcej na walutę krajową, w celu obliczenia kwot kredytu i zwrotu, zgodnie z postanowieniami umowy kredytu dotyczącymi kursów wymiany, mogą zostać zakwalifikowane do „usług inwestycyjnych i działalności inwestycyjnej" w rozumieniu art. 4 ust. 1 pkt 2 dyrektywy (...) (tzw. dyrektywy (...)). Odpowiadając na tak postawione pytanie Trybunał stwierdził, iż transakcje wymiany, które są wyłącznie dodatkowe wobec udzielenia i zwrotu kredytu konsumenckiego denominowanego w walucie obcej, to jest ograniczają się do wymiany, na podstawie kursu kupna lub sprzedaży danej waluty obcej, kwot kredytu i rat wyrażonych w tej walucie (waluta rozliczeniowa) na walutę krajową (waluta płatnicza) nie stanowią usług inwestycyjnych ani działalności inwestycyjnej w rozumieniu dyrektywy (...). Trybunał stwierdził w szczególności iż „ Jedyną funkcją takich transakcji jest posłużenie za sposoby wykonania istotnych zobowiązań płatniczych z umowy kredytu, czyli udostępnienie kapitału przez kredytodawcę i zwrot tego kapitału wraz z odsetkami przez kredytobiorcę. Celem tych transakcji nie jest realizacja inwestycji, gdyż konsument zamierza wyłącznie uzyskać fundusze na nabycie dobra konsumpcyjnego lub świadczenie usługi, a nie na przykład zarządzać ryzykiem kursowym czy spekulować kursami wymiany walut obcych.". Taki charakter umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej został również zakwestionowany w orzecznictwie sądów polskich.
Powód swoje roszczenia wywodził z twierdzenia, że w związku z niewywiązywaniem się przez pozwanego z warunków umowy kredytu dokonał jej skutecznego wypowiedzenia. Pozwany kwestionował skuteczność wypowiedzenia twierdząc, że umowa zawiera klauzule niedozwolone skutkujące bezskutecznością wypowiedzenia, ale również kwestionowali fakt swojego zadłużenia wobec Banku z uwagi na występujące w umowie klauzule abuzywne.
Najdalej jednak idącym zarzutem strony pozwanej był zarzut nieważności umowy kredytu.
Zgodnie z art. 58 § 1 k.c. czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy.
Ostatecznie jako podstawy nieważności pozwany wskazywał:
a) brak tożsamości pomiędzy kwotą kredytu oddaną do dyspozycji kredytobiorcy oraz kwotą jaką kredytobiorca winien zwrócić, przy jednoczesnym braku wskazania jaką kwotę pozwany – jako kredytobiorca - zobowiązany będzie spłacić – wadliwie zastosowana konstrukcja indeksacji,
b) dowolne ustalanie kursu sprzedaży waluty (...) brak zapisów w umowie na podstawie których powód ustalał kurs tej waluty,
c) bezskuteczność niedozwolonych zapisów umowy – dotyczących mechanizmu waloryzacji co do wypłaty kwoty kredytu oraz spłaty rat kapitałowo – odsetkowych.
Zarzuty te należy rozpatrywać w kontekście sprzeczności zapisów umowy z art. 69 prawa bankowego, art. 353 1 k.c. i art. 58 § 1 k.c.
Zgodnie z art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (Dz. U. z 2016 r. poz. 1988 z późn. zm. zwane dalej Prawo bankowe), w brzmieniu na dzień zawarcia umowy tj. 12 lipca 2002 r., przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Zgodnie z art. 69 ust. 2 Prawa bankowego, umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: 1) strony umowy, 2) kwotę i walutę kredytu, 3) cel, na który kredyt został udzielony, 4) zasady i termin spłaty kredytu, 5) wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, 6) sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, 7) zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, 8) terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, 9) wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, 10) warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy.
W art. 69 ust. 2 prawa bankowego wskazano zatem, jakie niezbędne postanowienia powinny być zawsze ujawnione w tej umowie bankowej. Nie wszystkie z tych elementów stanowią essentialia negoti umowy kredytowej. (...) konstrukcyjnych tej umowy poszukiwać należy w art. 69 ust 1 prawa bankowego. Są nimi: zobowiązanie banku oddania do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwoty środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel oraz zobowiązanie kredytobiorcy do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty i zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.
W chwili zawarcia przedmiotowej umowy prawo bankowe nie przewidywało literalnie możliwości udzielania kredytów denominowanych i indeksowanych. Dopiero ustawą o zmianie ustawy - prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw z 29 lipca 2011 r. (Dz.U. nr 165, poz. 984), która weszła w życie 26 sierpnia 2011 r., dodano w art. 69 ust. 2 pkt 4a zapis, zgodnie z którym umowa o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, powinna określać szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo - odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu. Ponadto do art. 69 dodano ust. 3, zgodnie z którym w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta (...), kredytobiorca może dokonywać spłaty rat kapitałowo-odsetkowych oraz dokonać przedterminowej spłaty pełnej lub częściowej kwoty kredytu bezpośrednio w tej walucie. W tym przypadku w umowie o kredyt określa się także zasady otwarcia i prowadzenia rachunku służącego do gromadzenia środków przeznaczonych na spłatę kredytu oraz zasady dokonywania spłaty za pośrednictwem tego rachunku.
Samo zastosowanie mechanizmu indeksacyjnego (waloryzacyjnego), takiego jak zastrzeżony w umowie, a więc przewidującego przeliczanie kwoty wypłacanego kredytu i wysokości rat kapitałowo-odsetkowych według dwóch różnych kursów walut (tzw. spread walutowy), nie jest uznawane za niezgodne z art. 69 ust. 1 Prawa bankowego. W wyroku z dnia 22 stycznia 2016 r. (I CSK 1049/14; OSNC 2016, nr 11, poz. 134) Sąd Najwyższy wyjaśnił, że umowa kredytu indeksowanego (in casu przewidującego spread walutowy) mieści się w konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego i stanowi jej możliwy wariant (art. 353 ( 1) k.c. w związku z art. 69 PrBank). Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 grudnia 2019 r. (V CSK 382/18) „ W dotychczasowym orzecznictwie dopuszczalność zastosowania takiego mechanizmu nie była sama przez się kwestionowana, co odnosi się zarówno do orzecznictwa Sądu Najwyższego (por. wyroki z dnia 19 marca 2015 r., IV CSK 362/14, OSNC-ZD 2016, nr C, poz. 49, z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016, nr 11, poz. 134, z dnia 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16), jak i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który skupiał swą uwagę przede wszystkim na ocenie charakteru i transparentności klauzul kształtujących ten mechanizm w kontekście art. 4 ust. 1 i 2 dyrektywy Rady (...) z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.Urz. (...) z dnia 21 kwietnia 1993 r., s. 29 ze zm.; polskie wydanie specjalne Dz.Urz.UE: rozdział 15, t. 2, s. 288, ze sprostowaniem z dnia 13 października 2016 r., (...) 2016, nr 276, s. 17 - dalej: "dyrektywa (...)")” (tak też wyrok SA w (...) z 22 października 2020 r., I ACa 709/2019, LEX nr 3113943; wyrok SA w (...)z 22 września 2020 r., I ACa 143/2020, LEX nr 3069839; wyrok SA w (...) z 26 sieprnia 2020 r., VI ACa 801/2019, LEX nr 3114801).
Zastosowanie konstrukcji przeliczeń pomiędzy walutą krajową i walutami zagranicznymi w celu ustalenia wysokości świadczeń, do których obowiązane są strony umowy (bank - w ramach umożliwienia kredytobiorcy wykorzystania kredytu, kredytobiorca w ramach realizacji obowiązku zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu i zapłaty odsetek) nie narusza istoty umowy kredytu. Nadal zachowana jest zasada, zgodnie z którą bank udostępnia kredytobiorcy kapitał kredytu, kredytobiorca go wykorzystuje i zobowiązany jest do zwrotu. Zastosowanie przeliczeń oznacza jedynie modyfikację wysokości świadczeń, do których zobowiązane będą strony, ale nie ingeruje w ogólną konstrukcję umowy.
Mieści się to w granicach swobody umów, skoro zgodnie z art. 353 1 k.c. strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Zresztą wykształcenie się w praktyce umów o określonych cechach doprowadziło następnie do ich częściowej regulacji w przywołanym wyżej art. 69 ust. 2 prawa bankowego (tak też SA w Katowicach w wyroku z 6 października 2020 r., I ACa 528/19, LEX nr 3102000).
Umowa kredytu indeksowanego/denominowanego została poddana ocenie w orzecznictwie sądów powszechnych i w zdecydowanej części orzeczeń nie została zakwestionowana sama dopuszczalność takiej konstrukcji umownej. Również Sąd Najwyższy nie podważył samej konstrukcji takich umów (m.in. wyroki z 25 marca 2011 r. sygn. IV CSK 377/10, z 22 stycznia 2016 r. sygn. I CSK 1049/14, z 19 marca 2015 r. sygn. IV CSK 362/14, z 8 września 2016 r., sygn. II CSK 750/15, z 1 marca 2017 r. sygn. IV CSK 285/16, z 14 lipca 2017 r. sygn. II CSK 803/16, z 27 lutego 2019 r. sygn. II CSK 19/18, z 4 kwietnia 2019 r. sygn. III CSK 159/17, wyrok z 29 października 2019 r., IV CSK 309/18, wyrok z 11 grudnia 2019 r. V CSK 382/18).
Tym samym samo zastosowanie w umowie kredytu z 07 czerwca 2006r. r. mechanizmu indeksacji było dopuszczalne.
Podzielając natomiast poglądy wyrażone w zacytowanym orzecznictwie sąd I instancji za zasadny uznał zarzut nieważności umowy ze względu na brak konsensusu stron co do wysokości zobowiązania kredytobiorcy. Przy umowach kredytów bankowych, już w dacie ich zawarcia musi dojść do ustalenia wysokości kredytu, a tym samym wielkości zobowiązania kredytobiorcy wobec banku - albo w sposób kwotowy albo też poprzez zastosowanie obiektywnie weryfikowalnego mechanizmu jego waloryzacji, w tym indeksacji walutą obcą, także kursem franka (...) Tymczasem zgodnie z umową kredytu zawartą przez strony w § 1 zawarto zapis o treści: „Bank udziela Kredytobiorcy kredytu hipotecznego (…) w kwocie 295.278,32 zł waloryzowanego kursem kupna waluty (...) wg tabeli kursowej (...) Banku S.A. Kwota kredytu wyrażona w (...) określana była na podstawie kursu kupna waluty w (...) z tabeli kursowej banku z dnia uruchomienia kredytu.”. Z zapisem tym skorelowane było główne zobowiązanie kredytobiorcy określone w §10 ust. 4 umowy, zgodnie z którym raty kapitałowo-odsetkowe spłacane miały być w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży (...) z tabeli kursowej (...) Banku S.A., obowiązującego na dzień spłaty. Przywołane klauzule umowne odwołują się zatem do nieweryfikowalnego obiektywnie mechanizmu waloryzacji, skoro mowa w nich o kursie kupna walut dla (...) ustalanego przez bank i obowiązującego w banku w dniu wypłaty środków. Po pierwsze, kursu arbitralnie ustalanego przez bank – bez jakiegokolwiek wpływu na jego wysokość strony pozwanej. Po drugie, kursu obowiązującego w dniu wypłaty środków, a więc w dniu nieznanym stronom na etapie zawarcia umowy. Nawet gdyby dzień złożenia wniosku o uruchomienie kredytu można uznać za zależny od konsumenta, to już dzień uruchomienia kredytu – nie. W konsekwencji, kredytobiorcy w dniu zawarcia umowy kredytu nie była znana dokładna wysokość jego zobowiązania względem banku, która zależała od jednostronnie ustalanego przez bank kursu kupna (...) i dnia wypłaty środków. Przekracza to granice swobody umów z art. 353 1 k.c. czyniąc umowę nieważną już na podstawie art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 353 1 k.c.
Powyższe rozważania należy odnieść odpowiednio do zarzutu strony pozwanej dotyczącego dowolnego ustalania kursu sprzedaży waluty (...) i braku zapisów w umowie, na podstawie których powód ustalał kurs tej waluty, w tym marżę kupna i sprzedaży. To ostatnie z kolei dodatkowo skutkowało sytuacją, w której pozwany nie miał wiedzy o wysokości zobowiązania – tak co do jego ogólnej wysokości, jak i poszczególnych jego rat – także już w okresie realizacji umowy. O powyższym świadczy ustalona w postępowaniu okoliczność, że pozwany chcąc dokonać zapłaty kolejnej miesięcznej raty kapitałowo-odsetkowej, co do jej wysokości orientował się bezpośrednio przed dokonaniem przelewu, po zalogowaniu się drogą elektroniczną do konta bankowego, gdzie wyświetlone było aktualne przeliczenie powoda. Tym samym, bezpośrednio przed dokonaniem spłaty pozwany dowiadywał się jaka jest jej należna wysokość.
Dalej jak to wynikało z ustalonego w sprawie stanu faktycznego, pozwany – jako strona umowy – w przeważającym zakresie (względem banku jako drugiej stron umowy) – obciążony był ryzykiem kursowym.
Istotnie, ryzyko kursowe obciążało obydwie strony umowy, skoro co do zasady spadek kursu (...) względem PLN powodował zmniejszenie należnej raty, a wzrost jej zwiększenie. Zastosowana konstrukcja kredytu indeksowanego doprowadziła jednak do sytuacji, w której, zobowiązanie kredytobiorcy na skutek, co przyznać trzeba, niezależnych od banku czynników, znacząco wzrosło, w sposób nie przewidziany przez żadną ze stron umowy, która ostatecznie stała się nadzwyczaj korzystna dla i tak silniejszej ekonomicznie strony stosunku prawnego – banku. O ile pozwany mógł spodziewać się, że jego zobowiązanie wobec banku z tytułu umowy kredytu wraz ze wszelkimi opłatami na rzecz banku (kosztami kredytu) może sięgać dwukrotności wypłaconego kapitału, o tyle nie był w stanie przewidzieć, że na skutek zmian kursowych, będzie zobowiązany do spłaty kwoty znacznie wyższej. Jak bowiem wynika z ustaleń w sprawie, pozwanemu udzielono kredytu w kwocie 295.278,32 zł , a po wypowiedzeniu umowy jego zaległość z tytułu umowy kredytowej postawionej w stan natychmiastowej wymagalności na dzień 02 marca 2021r. (po zaledwie około 16 latach z uwzględnieniem spłaty tylko do grudnia 2017r. - wynosiła: 470.541,25 zł z czego:
- kapitał – 360.822,16 (...);
- odsetki umowne – 3.955,62 (...)(naliczone od kwoty kapitału od dnia 13 lipca 2017r. do dnia 03 kwietnia 2018r.);
- odsetki karne – 105.541,42(...) (naliczone od dnia 14 sierpnia 2017r. do dnia 26 kwietnia 2018r.);
- opłaty – 222,05 (...).
Już tylko takie pobieżne wyliczenia wskazują, że umowa kredytu z uwagi na zastosowany mechanizm prowadzi do skutków dla pozwanego rażąco niekorzystnych. Przyjęty w umowie mechanizm indeksacyjny skutkuje nieusprawiedliwioną dysproporcją praw i obowiązków stron umowy na niekorzyść pozwanego, powodującą niekorzystne ukształtowanie jego sytuacji ekonomicznej oraz jego nierzetelne traktowanie (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2006 r., I CK 297/05, z dnia 15 stycznia 2016 r., I CSK 125/15, OSNC - ZD 2017, Nr 1, poz. 9; z dnia 27 listopada 2015 r., I CSK 945/14, z dnia 30 września 2015 r., I CSK 800/14 i z dnia 29 sierpnia 2013 r. I CSK 660/12). Mechanizm umowy nie przewidujący żadnych ograniczeń odpowiedzialności konsumenta np. poprzez określenie górnej granicy jego odpowiedzialności, przy jednoczesnym pozostawieniu bankowi możliwości kształtowania świadczenia kredytobiorcy poprzez nieograniczoną zapisami umowy możliwość zmiany oprocentowania, w sposób rażąco niekorzystny kształtował sytuację kredytobiorcy.
Należy wskazać, że świadomość ryzyka kursowego to taki stan, w którym kredytobiorca w chwili zawierania umowy kredytu ma wiedzę, jak kształtowałoby się jego zadłużenie oraz koszty obsługi spłaty kredytu w przypadku silnej deprecjacji złotówki względem danej waluty obcej, z której kursem dany kredyt został powiązany, ale w oparciu o treść umowy kredytu, która ma zostać zawarta, a nie przez bliżej niedookreślone symulacje, które mogą być powiązane z jej treścią.
Obciążenie zatem w taki sposób konsumenta ryzykiem kursowym stanowiło naruszenie zasad współżycia społecznego w postaci równowagi kontraktowej stron i nienadużywania przewagi silniejszej strony stosunku obligacyjnego prowadząc do nieważności umowy na podstawie art. 58 § 2 k.c.
Niezależnie od powyższego, w ocenie Sądu, umowa jest nieważna z uwagi na zawarte w niej niedozwolone postanowienia umowne - § 1 ust. 1 i § 10 ust. 6 umowy, których bezskuteczność prowadzi do braków konstrukcyjnych umowy.
Zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. § 2 powołanego przepisu wskazuje, że jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. § 3 definiuje nieuzgodnione indywidualnie postanowienia umowy jako te, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Zgodnie z § 4 powołanego przepisu ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie spoczywa na tym, kto się na to powołuje.
Uzasadnieniem wprowadzenia art. 385 1 - 385 3 k.c. ustawą z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny był zamiar zapewnienia konsumentom bardziej skutecznej ochrony w stosunkach umownych z profesjonalistami, a przede wszystkim potrzeba uwzględnienia w polskim prawie postanowień dyrektywy nr 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. o nieuczciwych warunkach w umowach konsumenckich. Regulacja zawarta w art. 385 1 - 385 3 k.c. stanowi wyraz implementacji w prawie polskim przez ustawodawcę prawa unijnego w postaci powyższej dyrektywy, co rodzi określone konsekwencje dla ich wykładni. Przede wszystkim musi ona prowadzić do takich rezultatów, która pozwoli urzeczywistnić cele dyrektywy. Sądy krajowe, stosując prawo wewnętrzne, zobowiązane są tak dalece, jak jest to możliwe, by dokonywać jego wykładni w świetle brzmienia i celu rozpatrywanej dyrektywy, tak by osiągnąć przewidziany w niej rezultat, a zatem zastosować się do art. 288 akapit trzeci Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. Ten obowiązek dokonywania wykładni prawa krajowego, zgodnej z prawem Unii, jest w istocie nierozerwalnie związany z systemem Traktatu, gdyż zezwala sądom krajowym na zapewnienie, w ramach ich właściwości, pełnej skuteczności prawa Unii przy rozpoznawaniu zawisłych przed nimi sporów. Nie chodzi tu o bezpośrednie stosowanie norm zawartych w dyrektywie, a nadal o stosowanie norm prawa krajowego. Jednak ich wykładnia musi być dokonywana w ten sposób, aby zapewnić zgodność z normami zawartymi w dyrektywie oraz osiągnięcie celów dyrektywy. Sama dyrektywa w art. 8 stanowi, że w celu zapewnienia wyższego stopnia ochrony konsumenta państwa członkowskie mogą przyjąć lub utrzymać bardziej rygorystyczne przepisy prawne zgodne z traktatem w dziedzinie objętej niniejszą dyrektywą. W dyrektywie został więc określony jedynie minimalny poziom ochrony konsumentów.
Zgodnie z art. 385 1 k.c. przedmiotem oceny pod kątem abuzywności nie jest cała umowa, lecz konkretne postanowienie, przy czym zwrot „postanowienia umowy", zawarty w art. 385 1 § 1 k.c. użyty został w znaczeniu potocznym, a zatem obejmuje zarówno postanowienia objęte porozumieniem stron danej czynności prawnej, jak i postanowienia wzorców umownych, które nie są postanowieniami umowy w ścisłym znaczeniu, ale kształtują także treść nawiązywanego stosunku prawnego. Nie można zatem przyznawać decydującego znaczenia temu, czy łączący strony stosunek cywilnoprawny ukształtowany został postanowieniami przyjętymi ze standardowych wzorców, czy też nie, ponieważ zarówno w odniesieniu do jednych, jak i drugich postanowień istnieje obowiązek uzgadniania ich treści (por. wyrok SN z dnia 13 czerwca 2012 r. II CSK 515/11).
Z art. 385 1 § 1 k.c. wynika, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi są klauzule umowne, które: 1) zawarte zostały w umowach z konsumentami, 2) nie zostały uzgodnione indywidualnie, 3) kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami rażąco naruszając jego interesy, 4) nie określają sformułowanych w sposób jednoznaczny głównych świadczeń stron, w tym ceny lub wynagrodzenia.
Poza sporem jest, że pozwany jako strona umowy kredytu z dnia 07 czerwca 2006 r. miał status konsumenta w rozumieniu art. 22 1 k.c., a bank miał status przedsiębiorcy.
Z ustaleń Sądu wynika, że poza wnioskowaną kwotą kredytu w(...) i pozwany jako kredytobiorca, nie miał żadnego wpływu na treść postanowień umowy z 07 czerwca 2006r., a powód – działający ówcześnie pod nazwą (...) Bank S.A. - posługiwał się wzorcem umownym. Postanowieniem indywidualnie uzgodnionym w myśl przepisu art. 385 1 § 1 k.c. nie jest takie postanowienie, którego treść konsument mógł negocjować, lecz takie postanowienie, które rzeczywiście powstało na skutek indywidualnego uzgodnienia. Z ustaleń w sprawie wynika, że pozwanemu przedstawiono gotowy wzór umowy i jedyne na co miał wpływ to podpisać umowę takiej treści lub nie. Przy czym, ta ostatnia opcja ze względów faktycznych nie wchodziła w grę. Z tych względów, należy stwierdzić, że postanowienia umowy nie zostały uzgodnione indywidualnie z pozwanym.
Pozwany jako niedozwolone klauzule umowne wskazał klauzule przeliczeniowe, które określają wysokość jego zadłużenia z tytułu kapitału względem banku i w konsekwencji kwoty należnej do zwrotu kredytodawcy, sposób przeliczania należnych rat z (...) na (...) - § 1 i § 10 ust. 6 umowy. Według pozwanego nie zostały one określone w sposób jasny, przejrzysty i zrozumiały dla przeciętnego konsumenta, nie pozwalały na określenie rzeczywistej wysokości zobowiązania pozwanego przy zawarciu umowy, dawały powodowi możliwość jednostronnego ustalania wysokości zobowiązania pozwanego, a tym samym naruszały dobre obyczaje i rażąco naruszały jego interesy.
Wyjaśnienia wymagało czy wskazane postanowienia umowne określają główne świadczenia stron. Co do zasady wyłącza to bowiem możliwość badania czy stanowią one niedozwolone postanowienia umowne. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy postanowienia określające główne świadczenia stron zostały sformułowane w sposób niejednoznaczny – art. 385 1 § 1 k.c.
W ślad za Sądem Apelacyjnym w Warszawie (wyrok z dnia 30 grudnia 2019 r., I ACa 697/18, LEX nr 2772916) należy powtórzyć, że dokonując oceny, czy zakwestionowane postanowienia umowne określają główne świadczenia stron, sąd krajowy jest obowiązany uwzględnić dorobek orzeczniczy (...), w szczególności orzeczenia odnoszące się do wykładni art. 4 i 6 dyrektywy 93/13, wydane na tle umów kredytu zawierających ryzyko kursowe (walutowe). Sąd krajowy ma obowiązek respektować wykładnię dokonaną w tych orzeczeniach, uwzględniając ponadto, że prawo unijne tworzy autonomiczną, odrębną od systemów prawnych państw członkowskich siatkę pojęciową. Z tego względu sąd krajowy nie może dokonywać wykładni przepisu prawa unijnego zakładając, że poszczególne pojęcia przyjmują znaczenie nadawane im w prawie kraju sądu, lecz winien dążyć do ustalenia znaczenia tego terminu w prawie (...), jakiekolwiek zaś wątpliwości dotyczące wykładni prawa unijnego mającego zastosowanie w sprawie obligują go do skierowania stosownego wniosku do (...). Wykładnia prawa unijnego dokonana przez (...) wiąże z kolei nie tylko w sprawie, w której wydano orzeczenie w trybie prejudycjalnym, lecz jest wiążąca dla wszystkich sądów unijnych we wszystkich sprawach, w których zastosowanie znajduje, w analogicznych okolicznościach faktycznych, zinterpretowany przez Trybunał Sprawiedliwości przepis prawa unijnego (doktryna acte éclairé).
Na gruncie niniejszej sprawy należy odnieść się do wyroków (...) dotyczących głównego przedmiotu umowy oraz wyrażenia warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem w rozumieniu art. 4 ust. 2 dyrektywy (...)
Trybunał Sprawiedliwości wyjaśnił, że wyrażeniom "określenie głównego przedmiotu umowy" i "relacja ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług" zawartym w art. 4 ust. 2 dyrektywy (...) należy nadawać w całej (...) autonomiczną i jednolitą wykładnię, dokonaną z uwzględnieniem kontekstu tego przepisu i celu danego uregulowania (wyrok z dnia 26 lutego (...)., (...)). Jeśli chodzi o kategorię warunków umownych mieszczących się w pojęciu "głównego przedmiotu umowy" w rozumieniu art. 4 ust. 2 dyrektywy (...), Trybunał orzekł, że należy uważać za nie te, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują tę umowę (wyroki: z dnia 3 czerwca 2010 r., (...), pkt 34; z dnia 23 kwietnia 2015 r.(...),(...), (...)).
W wyrokach w sprawach (...)(wyrok z 30 kwietnia 2014 r.), (...) (wyrok z 20 września 2017 r.), (...) (wyrok z 20 września 2018 r.), (...)(wyrok z 14 marca 2019 r.) oraz z dnia 3 października 2019 r. w sprawie (...), na tle umów kredytu zawartych z konsumentami i zawierających ryzyko walutowe (kredytu indeksowanego, denominowanego lub wprost kredytu walutowego), (...) wskazał, że nie jest możliwe odrywanie klauzuli ryzyka walutowego (wyrażonej czy to przez indeksację czy też denominację) od mechanizmu przeliczania waluty krajowej na walutę obcą. Trybunał Sprawiedliwości kwalifikuje bowiem konsekwentnie klauzule dotyczące ryzyka wymiany, do których zalicza także sposób ustalania kursu wymiany, jako klauzule określające główny przedmiot umowy kredytu zarówno denominowanego, jak i indeksowanego (wyroki: (...), (...) wyroku;(...) (...), pkt (...) oraz(...)).
Stanowisko, iż postanowienie wprowadzające do umowy kredytu ryzyko walutowe powinno być traktowane jako postanowienie określające główne świadczenie stron, jest przez Trybunał Sprawiedliwości konsekwentnie podtrzymywane w późniejszych orzeczeniach wymienionych powyżej (sprawy (...) W uzasadnieniu wyroku w sprawie(...) (D.) (...) potwierdził również w odniesieniu do kredytu indeksowanego swoje wcześniejsze stanowisko, iż klauzule dotyczące ryzyka wymiany określają w takim przypadku główny przedmiot umowy (pkt 44 wyroku (...).
Stosując zatem prounijną wykładnię art. 385 1 § 1 k.c. w zgodzie z art. 4 i 6 art. dyrektywy (...) należy przyjąć, że kwestionowane przez pozwanych postanowienia umowy kredytu, które wprowadzają ryzyko kursowe, stanowią klauzule określające główne świadczenia stron według terminologii krajowej i "główny przedmiot umowy" w rozumieniu dyrektywy. Określają bowiem główny przedmiot umowy – wysokość zobowiązania kredytobiorcy (§ 1) i świadczenie kredytobiorcy (§ 4 ust. 4) i charakteryzują tę umowę jako podtyp umowy kredytu - umowę o kredyt indeksowany do waluty obcej.
W orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości, w szczególności w wyrokach z 20 września 2017 r. w sprawie (...) i z 20 września 2018 r., w sprawie (...) podkreślono, że wymogu przejrzystości warunków umownych nie można zawężać do zrozumiałości tych warunków pod względem formalnym i gramatycznym, lecz przeciwnie, z uwagi na to, że ustanowiony przez wspomnianą dyrektywę system ochrony opiera się na założeniu, iż konsument jest stroną słabszą niż przedsiębiorca, między innymi ze względu na stopień poinformowania, ów wymóg wyrażenia warunków umownych prostym i zrozumiałym językiem i w konsekwencji przejrzystości musi podlegać wykładni rozszerzającej. Wobec powyższego wymóg, aby warunek umowny był wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, należy rozumieć w ten sposób, iż powinien być on rozumiany jako nakazujący także, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu, do którego odnosi się ów warunek, a także, w zależności od przypadku, związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach, tak by konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne. Kredytobiorca musi zostać jasno poinformowany, że podpisując umowę kredytu w obcej walucie, ponosi pewne ryzyko kursowe, które z ekonomicznego punktu widzenia może okazać się dla niego trudne do udźwignięcia w przypadku dewaluacji waluty, w której otrzymuje wynagrodzenie. Przedsiębiorca musi przedstawić ewentualne wahania kursów wymiany i ryzyko wiążące się z zaciągnięciem kredytu w walucie obcej, zwłaszcza w przypadku, gdy konsument będący kredytobiorcą nie uzyskuje dochodów w tej walucie. Kwestia ta powinna zostać rozpatrzona w świetle całokształtu istotnych okoliczności faktycznych, do których zaliczają się formy reklamy i informacji stosowane przez kredytodawcę w procesie negocjacji umowy kredytu.
Do celów przestrzegania przez przedsiębiorcę w stosunku do konsumenta wymagania przejrzystości zasadnicze znaczenie ma to, czy umowa wskazuje w sposób jednoznaczny powody i specyfikę mechanizmu przeliczania waluty, tak by konsument mógł przewidzieć, na podstawie transparentnych i zrozumiałych kryteriów, wynikające dla niego z tego faktu konsekwencje ekonomiczne (uzasadnienie wyroku Trybunału Sprawiedliwości (...) z dnia 30 kwietnia 2014 r., nr (...), sprawa Á. K., H. R. przeciwko (...)).
Analiza kwestionowanych zapisów umownych prowadzi do wniosku, że § 1 ust. 1 umowy nie został sformułowany jednoznacznie (art. 385 1 § 1 k.c.), prostym i zrozumiałym językiem (art. 4 ust. 2 dyrektywy (...). Odwołuje się bowiem w swojej treści do nieweryfikowalnych na datę zawarcia umowy współczynników, jednostronnie kształtowanych przez bank – kredytu „(…) waloryzowanego kursem kupna waluty (...) wg tabeli kursowej (...) Banku S.A. Kwota Kredytu wyrażona w (...) jest określona na podstawie kursu kupna waluty w (...) z tabeli kursowej (...) Banku S.A. z dnia uruchomienia Kredytu”.
Jak zostało ustalone w sprawie, w dacie zawarcia umowy kredytu, pozwanego nie poinformowano, ani nie miał on wiedzy w jakiej łącznej wysokości zobowiązany będzie spłacić kwotę kapitału kredytu w złotych polskich i od jakiej kwoty będą ustalane poszczególne raty kapitałowo - odsetkowe. Nie uzyskał też informacji, w jaki sposób ustalana będzie kwota kapitału przy zastosowaniu jako przelicznika kursu franka szwajcarskiego. Wobec pozwanego zaniechano ponadto udzielenia rzetelnej informacji w jaki sposób bank ustalać będzie kurs franka szwajcarskiego na potrzeby przeliczenia wypłaconej kwoty kredytu.
Brak też w przedłożonej do akt sprawy dokumentacji jakiegokolwiek dowodu potwierdzającego poinformowanie pozwanego o ryzyku kursowym.
Przy tym, podkreślić należy, że nie ma doniosłego znaczenia ogólna informacja o istnieniu ryzyka walutowego (kursowego). Podzielić należy w całości wyrażony w uzasadnieniu wyroku z dnia 27 listopada 2019 r. (II CSK 483/18, Legalis nr 2254284) pogląd Sądu Najwyższego, że „ Nie jest wystarczające wskazanie w umowie, że ryzyko związane ze zmianą kursu waluty ponosi kredytobiorca oraz odebranie od kredytobiorcy oświadczenia, zawartego we wniosku o udzielenie kredytu, o standardowej treści, że został poinformowany o ponoszeniu ryzyka wynikającego ze zmiany kursu waluty oraz przyjął do wiadomości i akceptuje to ryzyko. P. obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego powinien zostać wykonany w sposób jednoznacznie i zrozumiale unaoczniający konsumentowi, który z reguły posiada elementarną znajomość rynku finansowego, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest bardzo ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej, mimo dokonywania regularnych spłat.”.
Mając na względzie powyższe, należało w niniejszej sprawie stwierdzić abuzywność niejednoznacznych klauzul umownych kształtujących główne świadczenia stron, gdyż kształtują one prawa i obowiązki konsumenta (kredytobiorcy) w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami rażąco naruszając jego interesy.
Za przeważający obecnie należy uznać pogląd w orzecznictwie sądów powszechnych, że mechanizm ustalania przez bank kursów waluty, który pozostawia bankowi swobodę, jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, a klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną przedsiębiorcy w kwestii bardzo istotnej dla konsumenta, dotyczącej kosztów kredytu jest klauzulą niedozwoloną w rozumieniu art. 385 ( 1) § 1 k.c. (np. wyrok SA w (...) z 27 czerwca 2019 r., I ACa 252/2018; wyrok SA w Białymstoku z 8 sierpnia 2018 r., I ACa 126/2019; wyrok SA w (...) z dnia 13 marca 2019 r., I ACa 681/2018, LEX nr 2668916; wyrok SA w (...)z dnia 13 listopada 2019 r., I ACa 268/19, LEX nr 2776065; wyrok SA w(...) z 17 lipca 2020 r., I ACa 831/2018, LEX nr 3057529; wyrok SA w (...)z 6 października 2020 r., I ACa 528/2019, LEX nr 3102000; wyrok SA w(...) z 19 listopada 2020 r., I Aca 265/2020, LEX nr 3101665; wyrok SA w (...)z 20 listopada 2020 r., I ACa 291/2020, LEX nr 3115017).
Określenie wysokości należności obciążającej konsumenta z odwołaniem do tabel kursów ustalanych jednostronnie przez bank, bez wskazania obiektywnych kryteriów, jest nietransparentne, pozostawia pole do arbitralnego działania banku i w ten sposób obarcza kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz narusza równorzędność stron (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14 (OSNC 2016, Nr 11, poz. 134, z dnia 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16 z dnia 19 września 2018 r., I CNP 39/17, z dnia 24 października 2018 r., II CSK 632/17, z dnia 13 grudnia 2018 r., V CSK 559/17, z dnia 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18, z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, OSP 2019, z. 12, poz. 115, z dnia 9 maja 2019 r., I CSK 242/18, z dnia 29 października 2019 r., IV CSK 309/18; wyrok SA w Warszawie z 12 lutego 2020 r. V ACa 297/19; wyrok SA w Szczecinie z dnia 12 marca 2020 r. I ACa 257/19).
W powołanym już wyroku z 27 listopada 2019 r. (V CSK 483/19) Sąd Najwyższy jednoznacznie wypowiedział się, że „ Mechanizm ustalania kursów waluty, który pozostawia bankowi swobodę, jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, a klauzula która nie zawiera jednoznacznej treści, a przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną banku jest klauzulą niedozwoloną w rozumieniu art. 385 1 § 1 KC. Klauzule te kształtują prawa i obowiązki konsumenta - kredytobiorcy w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami przez uzależnienie warunków waloryzacji świadczenia od kompetencji silniejszej strony umowy, tj. banku. Odwołanie do kursów walut zawartych w „Tabeli kursów” obowiązującej w banku oznacza naruszenie równorzędności stron umowy przez nierównomierne rozłożenie uprawnień i obowiązków między partnerami stosunku obligacyjnego. Jednocześnie prawo banku do ustalania kursu waluty nie doznawało żadnych umownych ograniczeń w postaci skonkretyzowanych, obiektywnych kryteriów zmian stosowanych kursów walutowych. Swoista nierówność informacyjna stron, a w szczególności sytuacja, w której konsument dowiaduje się o poziomie zadłużenia ratalnego, już spłaconego w związku z podjęciem odpowiedniej sumy z jego rachunku, jest nie do zaakceptowania w świetle art. 385 1 KC.”.
Powyższy pogląd Sąd Okręgowy w całej rozciągłości podzielił.
Wynikający z przedmiotowych postanowień umownych sposób ustalania kursu (...)kursu kupna walut dla (...) ustalanego przez bank - wpływał bezpośrednio na wysokość zobowiązania kredytobiorcy. Powód konstruując swoje uprawnienie we wskazany powyżej sposób, przyznał sobie - w tym zakresie - prawo do jednostronnego ustalenia kwoty zobowiązania w chwili jego przewalutowania, a w konsekwencji i wysokości rat kredytowych, ustalanych na podstawie tak określonej kwoty kredytu. Prawo banku do ustalania kursu waluty w świetle zawartej przez strony umowy nie doznawało żadnych formalnych ograniczeń, w umowie nie wskazano bowiem kryteriów kształtowania kursu. W umowie nie zawarto mechanizmu określania kursu kupna i sprzedaży walut dla (...) ich powstawania (określania marży banku). Postanowienia umowy nie przewidywały, aby aktualny kurs franka szwajcarskiego ustalony przez bank pozostawał w określonej relacji do aktualnego kursu tej waluty ukształtowanego przez rynek walutowy lub np. w określonej relacji do kursu średniego waluty publikowanego przez (...). Nie ma przy tym znaczenia, że strona powodowa podjęła próbę przedstawienia w toku procesu mechanizmu tworzenia przedmiotowych tabel kursowych, gdyż istotnym było, że mechanizm ten nie był znany kontrahentowi banku tj. kredytobiorcy w dacie zawarcia umowy, a na ten moment dokonuje się oceny czy dane postanowienie umowne jest niedozwolone (vide: uchwała składu 7 sędziów SN z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, wyrok (...) z 3 października 2019 r. 260-18).
Co więcej, § 1 ust. 1 umowy w zestawieniu z § 10 ust. 6 umowy kształtowały klauzule spreadu walutowego, dając kredytodawcy możliwość uzyskania korzyści finansowych stanowiących dla kredytobiorcy dodatkowe koszty kredytu, których oszacowanie w istocie nie było możliwe albo co najmniej bardzo utrudnione.
W konsekwencji taka regulacja stanowi o naruszeniu dobrych obyczajów, które nakazują, aby ponoszone przez konsumenta koszty związane z zawarciem umowy były możliwe do przewidzenia. W tym zakresie postanowienia ustalające czynniki jakimi powinien kierować się bank przy ustaleniu kursu kupna waluty winny być czytelne dla przeciętnego konsumenta nie wymuszającego na nim konieczności skorzystania w skrajnych przypadkach z odpłatnej pomocy doradców zajmujących skomplikowaną inżynierią rynku finansowego i bankowego aby w istocie rozwikłać wysokość zadłużenia wobec banku.
Kwestia zatem dotycząca mechanizmu, zasad i czasu ustalania kursu (...) przez bank, o których mowa w kwestionowanych warunkach umownych, pozostawała nie tylko poza kontrolą, ale przede wszystkim poza wiedzą kredytobiorcy, który do ostatniej chwili nie miał możliwości oceny kwoty, która ostatecznie będzie podlegała zwrotowi na rzecz banku. Taki sposób traktowania klienta jest nie tylko sprzeczny z dobrymi obyczajami, ale także narusza jego interesy w sposób rażący, uzależniając jego sytuację wyłącznie od arbitralnych decyzji kredytodawcy.
Twierdzenia powoda, że kurs banku miał charakter rynkowy, a tym samym nie mógł prowadzić do rażącego naruszenia interesów konsumenta są irrelewantne. Przy ocenie abuzywności klauzul umownych nie chodzi bowiem o to w jaki sposób umowa ostatecznie była wykonywana, tylko o to jakie uprawnienia przyznawała jednej ze stron. Podzielić należy pogląd SA w W. zawarty w wyroku z dnia 8 stycznia 2020 r. (I ACa 817/18, LEX nr 2974714), że „ Prawodawca, wprowadzając do obrotu prawnego art. 385 1 k. c. nie zdecydował się na uzależnienie możliwości uznania danej klauzuli umownej za niedopuszczalną od sposobu wykonywania tej klauzuli przez kontrahenta konsumenta. Tym samym uznać należy, iż dla oceny klauzuli umownej dotychczasowy sposób jej wykonywania pozostaje całkowicie obojętny. Co więcej – co do zasady indywidualna kontrola wzorca umownego może następować nawet wówczas, gdy badana klauzula w ogóle nie była pomiędzy stronami stosowana”.
Na ocenę abuzywności wskazanych zapisów bez wpływu pozostawała zmiana ustawy Prawo bankowe dokonana ustawą z dnia 29 lipca 2011 roku (Dz. U 2011, nr 165, poz. 984), tzw. ustawą antyspreadową. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 grudnia 2019 r. (V CSK 382/19) „ Przywołane przepisy nie stwarzają jednoznacznych podstaw do przyjęcia, że ich przedmiotem regulacji były klauzule abuzywne oraz umowy z ich powodu nieważne, a celem – sanowanie tych wadliwości (por. też wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, OSP 2019, z. 12, poz. 115), o wadliwościach tych bowiem w ogóle nie wspominają ani nie regulują związanych z nimi rozliczeń. Można zatem twierdzić, że w założeniu ustawodawcy chodziło o doprecyzowanie na przyszłość reguł ustalania kursu wymiany walut oraz nieodpłatne umożliwienie dokonywania spłat kredytu bezpośrednio w walucie obcej, i że miał on na względzie – przynajmniej explicite - umowy ważne oraz klauzule dozwolone, choć podlegające doprecyzowaniu. Nawet jeżeli było inaczej, założony (implicite) skutek sanujący nie mógł zostać w ten sposób osiągnięty. Omawiana Ustawa w zasadzie nie przewidywała gotowych do zastosowania (choćby tylko dyspozytywnych) przepisów, które zastępowałyby ewentualne klauzule abuzywne, a jedynie nakładała na banki ciężar dokonania ogólnie określonych, wymagających skonkretyzowania in casu zmian umowy, co nie wystarcza dla przyjęcia domniemania, że owe konkretne rozwiązania są wynikiem należytego wyważenia ogółu praw i obowiązków stron przez ustawodawcę.”.
W konsekwencji za niedozwolone zapisy umowne Sąd uznał § 1 ust. 1 i § 10 ust. 6 umowy.
Jednakże zgodnie z art. 385 1 § 2 k.c., jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Ocenić zatem należało skutki uznania zakwestionowanych postanowień umownych za niedozwolone.
W sprawie (...)(D.), na tle sporu z umowy kredytu indeksowanego, Trybunał Sprawiedliwości analizował konsekwencje wprowadzenia do umowy kredytu niedozwolonych postanowień ustalających ryzyko wymiany, w kontekście ewentualnej możliwości podstawienia przez sąd innych warunków do umowy w miejsce luk powstałych na skutek usunięcia z niej postanowień abuzywnych. Trybunał orzekł, że:
1) " Artykuł 6 ust. 1 dyrektywy Rady (...) z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że nie stoi on na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy, po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i oprocentowanego według stopy procentowej bezpośrednio powiązanej ze stopą międzybankową danej waluty, przyjął, zgodnie z prawem krajowym, że ta umowa nie może nadal obowiązywać bez takich warunków z tego powodu, że ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy.
2) Artykuł 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że z jednej strony skutki dla sytuacji konsumenta wynikające z unieważnienia całości umowy, takie jak te, o których mowa w wyroku z dnia 30 kwietnia 2014 r., K. i K. R. (C-26/13, EU:C:2014:282), należy oceniać w świetle okoliczności istniejących lub możliwych do przewidzenia w chwili zaistnienia sporu, a z drugiej strony, do celów tej oceny decydująca jest wola wyrażona przez konsumenta w tym względzie.
3) Artykuł 6 ust. 1 dyrektywy (...) należy interpretować w ten sposób, że stoi on na przeszkodzie wypełnieniu luk w umowie, spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków, które się w niej znajdowały, wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, przewidujących, że skutki wyrażone w treści czynności prawnej są uzupełniane w szczególności przez skutki wynikające z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie stanowią przepisów dyspozytywnych lub przepisów mających zastosowanie, jeżeli strony umowy wyrażą na to zgodę.
4) Artykuł 6 ust. 1 dyrektywy(...)należy interpretować w ten sposób, że stoi on na przeszkodzie utrzymywaniu w umowie nieuczciwych warunków, jeżeli ich usunięcie prowadziłoby do unieważnienia tej umowy, a sąd stoi na stanowisku, że takie unieważnienie wywołałoby niekorzystne skutki dla konsumenta, gdyby ten ostatni nie wyraził zgody na takie utrzymanie w mocy."
Pierwszym zatem pytaniem jest możliwość utrzymania umowy w mocy po wyeliminowaniu bezskutecznych niedozwolonych postanowień umownych.
Wyeliminowanie § 1 ust. 1 i § 10 ust. 6 z umowy kredytu ma zasadnicze znaczenia dla jej dalszego funkcjonowania. Wyłączenie tego zapisu powoduje, że nie jest określone zobowiązanie kredytobiorcy względem kredytodawcy, a tym samym nie ma zapisu pozwalającego kredytodawcy na ustalanie wysokości rat kapitałowo – odsetkowych, a więc świadczenia kredytobiorcy.
W uzasadnieniu wyroku z dnia 11 grudnia 2019 r., (V CSK 382/18) Sąd Najwyższy odnosząc się do dotychczasowego orzecznictwa (...) i sądów krajowych wskazał, że „(…) punktem wyjścia do oceny dopuszczalności zastąpienia klauzuli abuzywnej inną, dopuszczalną jest ustalenie, czy bez tej klauzuli umowa może nadal istnieć, a w razie odpowiedzi negatywnej - czy jej „unieważnienie” zagraża interesom konsumenta, z uwzględnieniem okoliczności istniejących w czasie sporu. Jeżeli zagraża, wówczas w rachubę wchodzi zastąpienie niedozwolonego postanowienia szczegółową regułą ustawową, chyba że konsument obstaje przy nieważności całej umowy. Umowę należy uznać za nieważną w całości także wtedy, gdy prawo nie przewiduje takiego szczegółowego unormowania „zastępczego”, chyba że konsument sanuje niedozwolone postanowienie, udzielając następczo „świadomej, wyraźnej i wolnej zgody. W tym świetle kluczowego znaczenia dla oceny skutków abuzywności postanowień konstruujących mechanizm indeksacji kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej ma to, czy bez tego mechanizmu umowa taka może być utrzymana w mocy.”. Powołując się na orzeczenia (...) wskazał, że po wyeliminowaniu klauzul abuzywnych umowa powinna w zasadzie nadal obowiązywać, bez jakiejkolwiek zmiany innej niż wynikająca z uchylenia nieuczciwych warunków, o ile takie dalsze obowiązywanie umowy jest prawnie możliwe zgodnie z zasadami prawa krajowego. Dalej SN wyjaśnił, że „ O tym, czy umowa może być utrzymana, decyduje zatem prawo krajowe, i musi to być zweryfikowane przy zastosowaniu obiektywnego podejścia, zgodnie z którym niedopuszczalne jest uznanie sytuacji jednej ze stron umowy, zgodnie z prawem krajowym, za decydujące kryterium rozstrzygające o dalszym losie umowy (por. wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 15 marca 2012 r. w sprawie (...) J. P. i V. P. przeciwko(...), z dnia 14 marca 2019 r., w sprawie(...), Z. D. przeciwko (...) (...) Z.., pkt 40, 51, z dnia 26 marca 2019 r., w połączonych sprawach (...), A. B. i B., pkt 57 i z dnia 3 października 2019 r. w sprawie(...), K. D. i J. D. przeciwko (...) Bank (...), pkt 41).
W powołanym wyroku SN uznał za konieczną weryfikację dotychczasowego stanowiska, że abuzywność postanowień kształtujących mechanizm indeksacji walutowej nie pociąga za sobą nieważności całej umowy, gdyż umowa ta może istnieć również po wyeliminowaniu z niej klauzuli indeksacyjnej, jako kredyt złotowy niezawierający takiej klauzuli (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, OSP 2019, z. 12, poz. 115, z dnia 9 maja 2019 r., I CSK 242/18, i z dnia 29 października 2019 r., IV CSK 309/18).
Sąd I instancji na gruncie rozpoznawanej sprawy podzielił pogląd, że eliminacja klauzuli umownej uznanej za bezskuteczną nie może prowadzić do zmiany charakteru stosunku prawnego łączącego strony (art. 353 ( 1) k.c.). Do takiej zaś zmiany prowadzi utrzymanie oprocentowania według stawek LIBOR, mimo wyeliminowania wszelkich powiązań wysokości świadczeń z walutą obcą. Jest to konsekwencja przyjętego stanowiska, że postanowienia przewidujące walutowe klauzule przeliczeniowe określają główne świadczenia stron w rozumieniu art. 385 ( 1) § 1 zd. 2 k.c., a nie jedynie kształtują dodatkowy mechanizm indeksacyjny (waloryzacyjny) tych świadczeń. Należy bowiem założyć, że strony najprawdopodobniej nie ustaliłyby wysokości oprocentowania kredytu złotowego według stawki(...), gdyby były świadome abuzywności klauzuli indeksacyjnej. Niewystarczające są w tym zakresie argumenty, że z punktu widzenia banku pozostawienie oprocentowania powiązanego z (...) pełni funkcję tzw. penalty default (klauzuli odstraszającej kredytodawcę od stosowania w przyszłości niedozwolonych postanowień umownych), skoro tzw. odfrankowienie kredytu prowadzi do powstania stosunku prawnego sprzecznego z właściwością zobowiązania. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z 11 grudnia 2019 r. (V CSK 382/18) w przypadku wyeliminowania ryzyka kursowego, na skutek usunięcia niedozwolonych klauzul kształtujących mechanizm indeksacji, dojdzie do przekształcenia kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej w zwykły (tzn. nieindeksowany) kredyt złotowy, oprocentowany według stawki powiązanej ze stawką (...)Wyeliminowanie ryzyka kursowego, charakterystycznego dla umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i uzasadniającego powiązanie stawki oprocentowania ze stawką (...) jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, iż należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016, nr 11, poz. 134). Oznacza to z kolei, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (bezskutecznością).
Podobne stanowisko zajął SA w W. w wyroku z dnia 24 stycznia 2020 r. (I ACa 425/19) stwierdzając, że „ Eliminacja danej klauzuli umownej jako konsekwencja jej abuzywności nie może prowadzić do sytuacji, w której następowałaby zmiana prawnego charakteru stosunku obligacyjnego łączącego twórcę wzorca i kontrahenta. Nie jest w szczególności tak, iż usunięcie klauzuli indeksacyjnej prowadziłoby do przekształcenia kredytu w kredyt złotowy, z zachowaniem pozostałych, korzystnych dla powoda elementów umowy, a w szczególności preferencyjnej stawki oprocentowania, wynikającej w zamiarze stron z zastosowania mechanizmu waloryzacji.”
W razie stwierdzenia abuzywności klauzuli ryzyka walutowego Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznaje obecnie, że utrzymanie umowy „ nie wydaje się możliwe z prawnego punktu widzenia”, co dotyczy także klauzul przeliczeniowych przewidujących spread walutowy (por. wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 14 marca 2019 r., w sprawie(...) Z. D. przeciwko (...) (...) Z.., pkt 52 i z dnia 5 czerwca 2019 r., w sprawie(...) przeciwko (...)pkt 43). Zdaniem Trybunału, jest tak zwłaszcza wówczas, gdy unieważnienie tych klauzul doprowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również - pośrednio - do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty (por. wyrok z dnia 3 października 2019 r. w sprawie (...), K. D. i J. D. przeciwko (...) Bank (...), pkt 44).
Właśnie utrata przez stosunek prawny powstały po wyeliminowaniu z niego indeksacji jego sensu gospodarczego prowadzi do wniosku, że takie ukształtowanie stosunku prawnego jest nieważne, gdyż nastąpiłoby z przekroczeniem granic swobody umów, a w konsekwencji nieważności umowy z uwagi na jej sprzeczność z art. 353 1 k.c.
Drugą podlegającą rozważeniu kwestią jest możliwość utrzymania umowy w mocy po zastąpieniu bezskutecznych niedozwolonych postanowień umownych.
W ocenie Sądu co do kwestionowanych klauzul §1 ust. 1 i §10 ust. 6 umowy, stwierdzić należy, że brak podstaw do zastąpienia powstałej w umowie luki innymi regulacjami. W polskim systemie prawnym nie ma przepisu o charakterze dyspozytywnym, który mógłby zastąpić zakwestionowane postanowienia umowy stron.
W niniejszej sprawie niemożliwe było, w szczególności, zastosowanie art. 358 k.c. który w § 1 stanowi, że jeżeli przedmiotem zobowiązania podlegającego wykonaniu na terytorium (...) jest suma pieniężna wyrażona w walucie obcej, dłużnik może spełnić świadczenie w walucie polskiej, chyba że ustawa, orzeczenie sądowe będące źródłem zobowiązania lub czynność prawna zastrzega spełnienie świadczenia wyłącznie w walucie obcej. Natomiast w myśl § 2 tego przepisu wartość waluty obcej określa się według kursu średniego ogłaszanego przez (...) z dnia wymagalności roszczenia, chyba że ustawa, orzeczenie sądowe lub czynność prawna zastrzega inaczej. Po pierwsze, przepis ten w omawianym brzmieniu wszedł w życie 24 stycznia 2009 r., a zatem nie znajdzie zastosowania do umowy zawartej przed tym dniem. Po drugie, sytuacja przewidziana w przytoczonych przepisach w sprawie nie zachodzi, gdyż wyeleminowane klauzule (§ 1 ust. 1 i § 10 ust. 6) dotyczą zobowiązania podlegającego wykonaniu na terytorium (...), którego suma pieniężna wyrażona została w walucie (...), a nie w walucie obcej, do którego zastosowano mechanizm indeksacji.
Podzielić należy również pogląd SA w W. wyrażony w uzasadnieniu wyroku z dnia 8 stycznia 2020 r. (I ACa 817/18, LEX nr 2974714), że „ Artykuł 6 ust. 1 dyrektywy (...) należy interpretować w ten sposób, że stoi on na przeszkodzie wypełnieniu luk w umowie, spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków, które się w niej znajdowały, wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, przewidujących, że skutki wyrażone w treści czynności prawnej są uzupełniane w szczególności przez skutki wynikające z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie stanowią przepisów dyspozytywnych lub przepisów mających zastosowanie, jeżeli strony umowy wyrażą na to zgodę. (..) W takiej sytuacji możliwość zastąpienia postanowień umownych uznanych za abuzywne następowałaby jedynie wówczas, gdyby prawodawca wprowadził do obrotu uregulowania wyraźne przewidziane do zastępowania klauzul spreadu walutowego, czy też klauzuli indeksacyjnej. Takich uregulowań jednak brak.”.
Niedozwolony charakter postanowień § 1 ust. 1 i § 10 ust. 6 wprowadzających do umowy indeksację, jako postanowień określających główne świadczenia stron (art. 385 1 § 1 k.c.) - główny przedmiot umowy (art. 4 ust. 2 dyrektywy), prowadzić musi do wniosku o nieważności umowy.
Podzielając pogląd Sądu Apelacyjnego w Warszawie zawarty w uzasadnieniu wyroku z 8 stycznia 2020 r. (VI ACa 817/18), że „ Klauzula indeksacyjna ściśle związana jest z klauzulą spreadu walutowego, a być może to właśnie indeksacja udzielonego kredytu ma pierwszoplanowy wpływ na sytuację ekonomiczną powódek, nie zaś stosowany przez bank spread walutowy. Powiązanie takie występuje jednak również w drugą stronę – wyeliminowanie z umowy klauzuli spreadu walutowego, sprawia, iż brak jest możliwości jakiejkolwiek indeksacji kredytu, a tym samym stosowania klauzuli indeksacyjnej.”, na gruncie niniejszej sprawy stwierdzić trzeba, że eliminacja klauzuli indeksacyjnej - § 1 umowy – skutkuje brakiem określonego w umowie sposobu ustalenia wysokości zobowiązania kredytodawcy względem kredytobiorcy wyrażonego w (...), tym samym wadą konstrukcji umowy kredytu indeksowanego. Podczas gdy zgodnym zamiarem stron było zawarcie umowy kredytu indeksowanego, a nie kredytu złotówkowego, gdyby przyjąć, że po eliminacji klauzuli indeksacyjnej kwotę kredytu stanowi wartość wypłacona w (...).
Jak wyjaśnia prof. E. Ł. w opracowaniu „Kwalifikacje prawne w sprawach o sanację kredytów frankowych - da mihi factum dabo tibi ius”, gdy idzie o sankcję dotykającą abuzywnej klauzuli, jest ona expressis verbis określona w art. 385 1 k.c. jako bezskuteczność i przepis ten czyni z niej wypadek bezskuteczności normatywnie regulowanej. Nie ma zatem ani potrzeby, ani podstaw do sięgania do art. 58 k.c. i nieważności dotyczącej pozostałej części umowy (resztek umowy). Jeśli chodzi zaś o relację między upadkiem umowy (w całości) w ramach postępowania sanacyjnego na podstawie art. 385 1 k.c. i nieważnością bezwzględną, przewidzianą w art. 58 k.c., autorka wyjaśnia, że gdy okazuje się, że ubezskutecznienie abuzywnej klauzuli powoduje, że dalsze obowiązywanie umowy nie jest dopuszczane na tle prawa wewnętrznego, wówczas otwiera się pole do zastosowania art. 58 § 1 k.c. (sprzeczność z ustawą). Z tym, że przedmiotem oceny jest tu nie cała pierwotna umowa, lecz czynność prawna przekształcona, jaka ostaje się po dopatrzeniu się bezskuteczności klauzuli abuzywnej. Prof. E. Ł. wskazuje, że nieważność umowy (a właściwie jej pozostałości po skutecznym przeprowadzeniu eliminacji klauzuli abuzywnej) będzie nieważnością bezwzględną następczą, a wyrok w takiej sytuacji będzie jako prawną podstawę powoływał art. 58 § 1 k.c., miał charakter deklaratoryjny i działał ex tunc. Wyeliminowania klauzuli abuzywnej z pierwotnej umowy dokonano bowiem już w pierwszym etapie postępowania sanacyjnego. Zatem ocena (deklaratoryjna, ex tunc) czy umowa w ten sposób zmodyfikowana może funkcjonować jako zgodna z prawem - dotyczy oceny sytuacji po eliminacji klauzuli, a więc tylko „pozostałej części” umowy.
Również w orzecznictwie sądów powszechnych wskazuje się obecnie, że dalsze konsekwencje związane z abuzywnością są uzależnione od tego, czy nieważność umowy w całości zagraża interesom kredytobiorcy - konsumenta, co dopiero mogłoby otwierać drogę do zastąpienia klauzul niedozwolonych postanowieniami „kursowymi” wynikającymi z przepisów prawa, o ile istnieją (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 lipca 2017 r., II CSK 803/16, OSNC 2018, nr 7-8, poz. 79) i o ile konsument nie sprzeciwił się takiemu zastąpieniu, obstając przy nieważności całej umowy. Stwierdzenie bowiem nieważności umowy kredytu, jak wskazuje się w orzecznictwie (...), „wywiera co do zasady takie same następstwa, jak postawienie pozostałej do spłaty kwoty kredytu w stan natychmiastowej wymagalności”. Przy czym, jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w wyroku z 11 grudnia 2019 r. analizując orzecznictwo (...), nawiązanie do postawienia kredytu w stan natychmiastowej wymagalności nie może być rozumiane w ten sposób, iż dla określenia skutków nieważności (bezskuteczności) całej umowy kredytu miarodajne są reguły dotyczące wypowiedzenia kredytu ze skutkiem ex nunc. Nawiązanie to akcentuje zagrożenie związane z koniecznością niezwłocznego zwrotu całego kredytu wykorzystanego przez konsumenta, i nie może być rozumiane jako wiążące, całościowe zdefiniowanie reżimu tego zwrotu. W tej kwestii za miarodajne należy uznać wypowiedzi Trybunału, które wskazują, że postanowienie abuzywne należy co do zasady uznać za nigdy nieistniejące, a pobrane na jego podstawie świadczenia – za nienależne i podlegające zwrotowi. Jeżeli niedozwolone postanowienie ma być uznane za nigdy „nieistniejące”, a bez niego umowa nie może być utrzymana w mocy, również umowę należy uznać za nigdy „nieistniejącą” (tzn. nieważną czy bezskuteczną ab initio albo ex tunc).
Również w orzecznictwie sądów krajowych, po 3 października 2019 r., przyjmuje się, że obowiązywanie umowy w dalszym ciągu, po wyłączeniu z niej nieuczciwych postanowień umownych, jest pomyślane jako ochrona interesu konsumenta, gdyż skutki ekonomiczne stwierdzenia nieważności umowy mogą być dla niego dotkliwe, w tym zakresie decydujące jest stanowisko kredytobiorców (wyrok SA w (...)z 12 marca 2020 r., I ACa 257/19); kredytobiorca może domagać się utrzymania umowy kredytowej bez niewiążących go postanowień umownych albo żądać jej unieważnienia w całości to konsument decyduje w istocie, które rozwiązanie jest dla niego – w jego ocenie – najkorzystniejsze (wyrok SA w Szczecinie z 27 lutego 2020 r., I ACa 217/19).
Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy należy wskazać, że pozwany, reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, od początku konsekwentnie powoływał się na zarzut nieważności umowy kredytu. Mając zaś na względzie, że niniejsza sprawa jest sprawą z powództwa kredytodawcy o zapłatę należności z umowy, wyrok oddalający powództwo oparty na ustaleniu nieważności umowy, nawet nie kreuje niekorzystnego po stronie Kredytodawcy stanu wymagalności roszczenia banku o zwrot wypłaconego kapitału. Nie sposób zatem przyjąć by przesłankowe ustalenie nieważności umowy kredytu tworzyło niekorzystną dla konsumenta sytuację.
Mając wszystko powyższe na względzie Sąd ustalił podstawy do stwierdzenia nieważności umowy kredytu zawartego przez poprzednika prawnego powoda i pozwanego w dniu 07 czerwca 2006 r. na podstawie art. 58 § 1 k.c. z uwagi na sprzeczność umowy z art. 353 1 k.c. oraz z uwagi na zawarte w niej niedozwolone klauzule umowne, po których wyeliminowaniu umowa nie może zostać utrzymana w mocy, a tym samym sprzeczność z art. 69 ust. 1 praw bankowego. Co do tej drugiej podstawy umowa nie może nadal obowiązywać bez zakwestionowanych postanowień abuzywnych, albowiem brak w niej określenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy, a w konsekwencji kwoty kredytu wyrażonej w (...) podlegającej spłacie. Umowa jest tym samym sprzeczna z ustawą (art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 69 ust. 2 pkt 2 i 4 prawa bankowego).
Na skutek stwierdzenia nieważności umowy kredytu wobec niedozwolonego charakteru jej klauzul w §1 ust. 1 i §10 ust. 6, bezprzedmiotowe było badanie czy faktycznie doszło przez powoda do skutecznego wypowiedzenia umowy kredytowej.
Wobec uznania ww. umowy kredytu za nieważną, która to okoliczność, w świetle przedstawionych wyżej rozważań badana była na dzień zawarcia tej umowy, nie mógł odnieść zamierzonego skutku podnoszony przez powodowy bank argument, że w momencie obowiązywania umowy pozwany mógł przejść na spłatę rat kredytu bezpośrednio w walucie waloryzacji.
Powód domagał się świadczenia z umowy, która jako nieważna nie kształtuje uprawnień stron, a tym samym powodowi nie przysługują z tego stosunku prawnego żadne roszczenia.
Wobec wykazania przez pozwanego podstaw do oddalenia powództwa, Sąd orzekł jak w pkt. 1 wyroku.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w związku z § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1801) i tytułem ich zwrotu zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 10.817,00 zł, obejmującą wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości 10.800,00 zł i opłatę skarbową od pełnomocnictwa 17 zł, o czym orzekł w pkt 2 wyroku.
Wyrok ten zaskarżył w całości powodowy Bank, zarzucając w apelacji:
1) naruszenie przepisów prawa procesowego, które miało istotny wpływ na treść zapadłego orzeczenia:
a) art. 233 § 1 k.p.c., poprzez dokonanie przez Sąd I instancji ustaleń w sposób sprzeczny z materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie, a w szczególności z treścią zawartej Umowy (...) o numerze (...) zawartej w dniu 07 czerwca 2006 r. (w dalszej części apelacji również jako (...)) i błędne m.in. stwierdzenie, że:
- „Przywołane klauzule umowne odwołują się zatem do nieweryfikowalnego obiektywnie mechanizmu waloryzacji, skoro mowa w nich o kursie kupna walut dla (...) ustalanego przez bank i obowiązującego i obowiązującego w banku w dniu wypłaty środków”.
- „Powyższe rozważania należy odnieść odpowiednio do zarzutu strony pozwanej dotyczącego dowolnego ustalania kursu sprzedaży waluty (...) i braku zapisów w umowie, na podstawie których powód ustalał kurs tej waluty, w tym marżę kupna i sprzedaży. "
co pozostaje w rażącej sprzeczności z postanowieniami § 17 ust. 2- 4 Umowy Kredytu stanowiącymi wyraźnie, że:
• do wyliczania kursów stosuje się kursy złotego do (...) ogłoszone w tabeli kursów średnich (...) oraz
• do wyliczania marży stosuje się obiektywne, niezależne od woli (...) kryteria,
co z kolei powoduje, iż w niniejszej sprawie nie mamy do czynienia z „klasyczną” umową frankową, w której kursy przeliczeniowe byłyby ustalane w sposób arbitralny na podstawie enigmatycznej tabeli banku tylko z umową zawierającą transparentne i jasne postanowienia dotyczące indeksacji oraz przeliczenia wartości waluty obcej,
co skutkowało: błędem w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia polegającym na bezpodstawnym przyjęciu przez Sąd I instancji, iż stosowanie przez Bank tabel kursowych prowadziło do rażącego pokrzywdzenia interesu Kredytobiorcy, godziło w dobre obyczaje oraz nierównomiernie rozkładało prawa i obowiązki stron Umowy kredytu przyznając (...) prawo do jednostronnego kształtowania wysokości świadczenia;
b)naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolne i niepoparte jakimikolwiek dowodami ustalenie, że postanowienia Umowy kredytu można uznać za sprzeczne z dobrymi obyczajami z uwagi na to, iż rzekomo na ich podstawie(...) miał prawo do jednostronnego kształtowania przez siebie kursów kupna i sprzedaży, a tym samym Kredytobiorca nie miał możliwości zweryfikowania czy kursy zostały ustalone przez Bank zgodnie z zasadami, jak również poprzez uznanie, iż (...) mógł kształtować wysokość stosowanych kursów, a tym samym, iż powyższe postanowienia rażąco krzywdziły Kredytobiorcę w sytuacji, gdy w sprawie na tą okoliczność nie został przeprowadzony jakikolwiek dowód, a tym samym Kredytobiorca nie sprostał udowodnieniu okoliczności w postaci tego, iż konkretne kursy wymiany walut rażąco odbiegały od kursów rynkowych, a tym samym stosowanie przez (...) tabel kursowych prowadziło do rażącego pokrzywdzenia Kredytobiorcy jak również, iż (...)mógł dowolnie kształtować kursy walut umieszczane w tabelach (Jak wynika z uzasadnienia Wyroku Sądu Okręgowego w (...) z dnia 17 maja 2021 roku, sygn. akt: 1 C 1403/20 oraz Wyroku Sądu Okręgowego w(...) z dnia 31 marca 2021 roku, sygn. akt: (...) kredytobiorca w ramach każdego procesu jest obowiązany wykazać, iż w jego konkretnej sprawie doszło do zastosowania kursów wymiany walut, które prowadziły do rażącego pokrzywdzenia danego kredytobiorcy), czego konsekwencją był błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia polegający na bezpodstawnym przyjęciu przez Sąd I instancji, iż stosowanie przez (...) tabel kursowych prowadziło do rażącego pokrzywdzenia interesu Kredytobiorcy, godziło w dobre obyczaje oraz nierównomiernie rozkładało prawa i obowiązki stron Umowy przyznając bankowi prawo do jednostronnego kształtowania wysokości świadczenia;
c)art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędną ocenę zeznań świadka M. L. polegającą przyznaniu im ograniczonej wiarygodności i mocy dowodowej, w szczególności w zakresie dotyczącym pouczeń i informacji udzielonych Pozwanemu przez zawarciem Umowy Kredytu odnośnie ryzyk (walutowego i zmiennej stopy procentowej) oraz możliwości negocjacji przez Pozwanego postanowień umownych, w tym klauzul przeliczeniowych (indeksacyjnych), podczas gdy świadek M. L. zeznała, iż w Powodowym (...) istniała usystematyzowana, rozszerzona w stosunku do kredytów złotowych, procedura udzielania kredytów indeksowanych/denominowanych kursem waluty obcej dotycząca informowania kredytobiorców o ryzyku, jak również zeznała, iż możliwe było negocjowanie poszczególnych zapisów umownych, w tym klauzul przeliczeniowych, a Powodowy (...) zawierał z kredytobiorcami umowy kredytu hipotecznego indeksowanego kursem (...), które rozliczane były kursem średnim (...)zamiast kursów Powodowego Bank, czego konsekwencją było przyjęcie przez Sąd I instancji, że Pozwany nie został w sposób wyczerpujący poinformowany o ryzyku kursowym i walutowym, a ponadto, że Pozwany nie miał możliwości negocjowania spornych klauzul umownych;
d)art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 245 k.p.c., poprzez błędne, sprzeczne z zasadami logiki oraz doświadczeniem życiowym, a przy tym niezgodne z zebranym w sprawie i wymienionym poniżej materiałem dowodowym stwierdzenie, że postanowienia umowne nie były indywidulanie uzgodnione z Kredytobiorcą, podczas gdy Kredytobiorcy w ś 11 ust. 4 Umowy kredytu wyraźnie wskazali, iż postanowienia umowne zostały z nimi indywidualnie uzgodnione, co skutkowało błędnym przyjęciem, iż zawarta z nimi umowa zawiera postanowienia niedozwolone;
e)art. 321 § 1 k.p.c. w związku z art. 187 5 1 k.p.c. poprzez ich niezastosowanie i niedokonanie przez Sąd I instancji zmiany podstawy prawnej dochodzonego roszczenia wynikającej z przytoczonej przez stronę powodową podstawy faktycznej;
f)art. 235 2 § 1 pkt 1 i 5 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. oraz art. 278 § 1 k.p.c. poprzez błędne pominięcie wniosku Powoda o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na okoliczności wskazane w replice na odpowiedź na pozew z dnia 18 sierpnia 2021 r., podczas gdy dowód ten dotyczył okoliczności mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, jego przeprowadzenie nie wyłączały przepisy kodeksu a ww. naruszenie miały istotny wpływ na rozstrzygnięcie sprawy w tym dla dokonania prawidłowej oceny ważności kwestionowanych postanowień Umowy Kredytu.
2) Naruszenie następujących przepisów prawa materialnego:
a)art. 58 § 1 i 3 k.c. oraz w zw. z art. 69 Prawa bankowego polegające na przyjęciu przez Sąd I instancji, że Umowa Kredytu indeksowanego zawarta pomiędzy stronami jest sprzeczna z naturą stosunku zobowiązaniowego, nie jest bowiem możliwe określenie wartości świadczeń stron, a w szczególności określenie kwoty kredytu podlegającej zwrotowi i rozmiaru świadczenia kredytobiorcy zasad zwrotu kredytu, czyli w umowie brak wskutek powyższego elementów wymaganych treścią art. 69 prawa bankowego, podczas gdy w § 17 Umowy kredytu w wyraźny sposób odwołano się do w pełni obiektywnego miernika wartości w postaci kursu średniego (...) pozwalającego na określenie zadłużenia Powoda w walucie obcej oraz na wyliczenie wysokości należnych rat kredytu, a ewentualna nieważność tego postanowienia może dotyczyć wyłącznie zawartego w nim sformułowania o treści „skorygowane o marże (...) Banku S.A.", w związku z czym wbrew stanowisku Sądu I Instancji, umowa ta może być wykonywana w oparciu o przelicznik w postaci kursu średniego(...) dla (...);
b)art. 58 § 1, 2 i 3 k.c. w związku z art. 69 ust. 1 Prawa bankowego poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe przyjęcie, że postanowienia z 5 1 ust. 1 umowy kredytu są niezgodne z definicja umowy kredytu, z art. 69 ust. 1 Prawa bankowego i jako takie nieważne, mimo, ze nie pozostają w sprzeczności z żadnym postanowieniem tego przepisu, a Umowa Kredytu indeksowanego mieści się w konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego i stanowi jej możliwy wariant, a także są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i jako takie nieważne mimo, że ocena konkretnego stanu faktycznego pomiędzy stronami prowadzi do przeciwnego wniosku;
c)art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 385 ( 1) § 1 k.c. poprzez błędną wykładnie postanowień zawartej Umowy kredytu (a w konsekwencji stwierdzenie ich abuzywności) poprzez uznanie, iż Powód w sposób arbitralny ustalał kursy walut, a tym samym wysokość zobowiązania Pozwanego, podczas gdy wysokość marży ustalana jest w oparciu o czynniki obiektywne, niezależne od (...)i wyraźnie określone w Umowie kredytu ( §17), a więc nie może być mowy o jakiejkolwiek arbitralności w zakresie ustalania kursów przez (...) a w konsekwencji abuzywności postanowień kursowych jak błędnie stwierdził Sąd I instancji;
d)art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 i 2 ustawy Prawo bankowe poprzez błędne stwierdzenie, iż Kredytobiorcom nie była znana kwota kredytu i zasady jego spłaty, co pozostaje w sprzeczności z treścią zawartej Umowy, które zawiera precyzyjne zasady dotyczące ustalania salda zadłużenia w (...) oraz zasad spłaty rat kredytu (§ 17 Umowy Kredytu) a sama kwota kredytu wyrażona w (...) została wprost wskazana w § 1 Umowy kredytu, co doprowadziło sąd I instancji do bezpodstawnego uznania, iż postanowienia Umowy Kredytu nie spełniają przesłanek z art. 69 ust. 1 i 2 Prawa bankowego.
e)art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 i 2 ustawy Prawo bankowe poprzez uznanie, iż nie posiadanie przez Kredytobiorcę wiedzy o kursie (...) zgodnie z którym kwota kredytu udostępniona w (...)zostanie przeliczona, stanowi o rażącym naruszeniu art. 69 Prawa Bankowego, podczas, gdy Umowa Kredytu (§ 17 Umowy Kredytu) zawiera postanowienia umożlwiające oznaczenie zobowiązania Pozwanego w (...) oraz obiektywne zweryfikowanie jego wysokości przez Pozwanego.
f)art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 385 ( 1) § 1 k.c. poprzez błędną wykładnie postanowień zawartej Umowy kredytu (a w konsekwencji stwierdzenie ich abuzywności) w postaci przyjęcia przez Sąd I instancji, że wszystkie postanowienia Umowy kredytu regulujące indeksację do (...) są postanowieniami niedozwolonymi w rozumieniu art. 385 ( 1) § 1 k.c., bowiem rzekomo przyznają (...) prawo do jednostronnego i arbitralnego ustalania wysokości zobowiązania Kredytobiorcy podczas, gdy w § 17 ust. 4 Umowy kredytu w wyraźny sposób odwołano się do w pełni obiektywnego miernika wartości w postaci kursu średniego (...) pozwalającego na określenie zadłużenia Powodów w walucie obcej oraz na wyliczenie wysokości należnych rat kredytu, a ewentualna nieważność tego postanowienia może dotyczyć wyłącznie zawartego w nim sformułowania o treści „skorygowane o marże (...) Banku S.A.”, w związku z czym wbrew stanowisku Sądu I Instancji, umowa ta może być wykonywana w oparciu o przelicznik w postaci kursu średniego NBP dla (...);
g)naruszenie art. 385 ( 1) § 1 k.c. poprzez uznanie, iż Bank nie sprostał obowiązkowi informacyjnemu podczas w zakresie ryzyka walutowego podczas, gdy Bank udzielił Kredytobiorcy wszelkich niezbędnych informacji w zakresie ryzyk jakie wiążą się z zaciągnięciem zobowiązania w walucie obcej według zmiennego oprocentowania i powszechnie wiadomym jest, iż kursy walut mają charakter zmienny i mogą ulegać znacznym wahaniom nawet w niezbyt rozległym okresie (por. wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 19.12.2016 r. w sprawie (...) oraz z dnia 17.12.2013 r. w sprawie akt (...).
h)naruszenie art. 385 1 § 1 k.c. oraz art. 6 ust. 1 Dyrektywy(...) poprzez pominięcie przez Sąd I instancji dyrektyw interpretacyjnych w zakresie możliwości usunięcia wyłącznie nieuczciwego elementu z danego postanowienia umownego, wynikających z orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ( (...)) a w szczególności wyroku z dnia 29 kwietnia 2021 roku wyrok C-19/20 ( (...)) w sprawie umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej Banku (...), o analogicznej jak w niniejszej sprawie klauzuli § 17. Sąd I instancji dokonał błędnej oceny w przedmiocie możności usunięcia wyłącznie nieuczciwego fragmentu z klauzuli indeksacyjnej (która de facto uznał za dopuszczalną), co pozostaje w rażącej sprzeczności z Wyrokiem (...), który z kolei potwierdził, że sąd krajowy może (i powinien) usunąć z § 17 umowy tylko element dotyczący marży Banku. Powyższe uchybienie doprowadziło Sąd I instancji do stwierdzenia nieważności zawartej umowy podczas, gdy mogła być ona dalej wykonywana w oparciu o przelicznik w postaci kursu średniego NBP dla (...);
i)art. 65 § 1 i 2 k.c poprzez błędną wykładnie postanowień zawartych w Umowie kredytu oraz uznanie, iż zobowiązanie wynikające z zawartej Umowy kredytu jest zobowiązaniem w walucie polskiej a mnie w (...) w konsekwencji oddalenie żądania zawartego w pozwie wyrażonego w (...);
j)art. 65 § 1 i 2 k.c., art. 56, art. 354 ś 1 k.c., w zw. z art. 60 k.c. oraz art. 358 § 2 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 (...) polegające na nieustaleniu sposobu wykonania umowy poprzez odwołanie się do zasad wykładni oświadczeń woli stron, współżycia społecznego i ustalonych zwyczajów, pomimo że prawidłowa wykładnia oświadczeń woli prowadzi do wniosku, że: a) zgodnym zamiarem stron było zawarcie umowy kredytu indeksowanej do (...); b) sięgnięcie do zasad wykładni oświadczenia woli oraz zasad współżycia społecznego i ustalonych zwyczajów pozwala na ustalenie kursu wymiany, adekwatnego w świetle łączącego strony stosunku prawnego; c) kurs taki może zostać ostatecznie ustalony w oparciu o art. 358 § 2 k.c., który może znaleźć zastosowanie w sprawie, a także w oparciu o art. 24 ust. 3 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. o Narodowym Banku Polskim (jt. Dz. U. z 2005 r., nr 1 poz. 2 ze zm.. dalej ustawa o NBP) oraz per analogiam art. 41 prawa wekslowego;
k)art. 4 w zw. z art. 1 ust. 1 lit. a i b ustawy z 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy pr. bank (Dz. U. nr. 165, poz. 984, dalej ustawa antyspreadowa) poprzez nieuwzględnienie przy rozstrzyganiu zarzutu abuzywności postanowień umowy kredytu obowiązującego na dzień zamknięcia rozprawy stanu wprowadzonego ustawa antyspreadową, a w konsekwencji błędnym przyjęciu, że wejście w życie ustawy nie zniwelowało dla Kredytobiorców skutków, z których wywodzili oni rzekoma nieważność Umowy kredytu.
Skarżący wniósł o:
1. zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenie od Pozwanego na rzecz Banku kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych, wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty (art. 98 ś 1 1 k.p.c.);
2. zasądzenie od Pozwanego na rzecz Powoda kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty (art. 98 5 1 1 k.p.c.).
Jednocześnie wniósł o:
1. zawieszenie niniejszego postępowania z urzędu na podstawie art. 177 5 1 pkt 3 1 k.p.c. w zw. z art. 391 ś 1 k.p.c. do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia postępowania toczącego się przed Sądem Najwyższym, wywołanego wnioskiem I Prezes Sądu Najwyższego z dnia 29 stycznia 2021 roku, (...) (...), gdyż powołane postępowanie dotyczy kluczowych zagadnień prawnych z zakresu problematyki kredytów z zawartym mechanizmem indeksacyjnym. Odpowiedź na pytania wskazane we wniosku będzie miała kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie. Należy podkreślić, że uchwała zostanie podjęta przez pełny skład Izby Cywilnej Sądu Najwyższego, w wobec tego uchwała ta z chwilą jej podjęcia, uzyska moc zasady prawnej;
2.przeprowadzenie rozprawy;
3.rozpoznanie przez Sąd Apelacyjny na podstawie art. 380 k.p.c. oraz art. 382 k.p.c. postanowienia Sądu I Instancji, w drodze którego został pominięty wniosek Powoda o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego na okoliczności szczegółowo wskazane w replice na odpowiedź na pozew oraz przeprowadzenie tego dowodu przez Sąd Apelacyjny, wskazując, że wskazane powyżej postanowienie Sądu I Instancji miało wpływ na zaskarżony wyrok z przyczyn szczegółowo wskazanych w pkt. uzasadnienia niniejszej apelacji.
W uzasadnieniu apelacji skarżący zasygnalizował, że w przypadku uznania umowy kredytu za nieważną sąd powinien roszczenia pozwu rozpoznać na podstawie przepisów o nienależnym świadczeniu.
W takim przypadku na rzecz powoda winna być zasądzona co najmniej kwota 75.720,04 zł, jako różnica między udostępnioną pozwanemu kwota kredytu w wysokości 291.577 zł a dokonanymi przez niego wpłatami na poczet wykonywania umowy w wysokości 215.856,96 zł.
Pozwany w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie oraz o zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
Na rozprawie w dniu 13 września 2023 r. Sąd Apelacyjny na podstawie przepisu art. 156 2 kpc uprzedził strony o możliwości rozpoznania roszczeń powództwa także na podstawie przepisów o nienależnym świadczeniu. a następnie wyznaczył stronom, na ich wniosek, termin do ustosunkowania się w tej kwestii.
Pismem z dnia 5 grudnia 2023 r. pozwany poinformował, że w dniu 24 listopada 2023r. złożył na ręce powoda oświadczenie o potrąceniu przysługującej mu wierzytelności w wysokości 215.856,99 zł z tytułu kwot wpłaconych przez niego na poczet wykonywania umowy kredytu z przysługującą powodowi wierzytelnością w wysokości 295.278,33 zł z tytułu udzielonego pozwanemu kredytu.
Do pisma dołączono oświadczenie o potrąceniu, w którym powołano się na poprzedzające je wezwanie do zapłaty potrącanej wierzytelności z dnia 16 listopada 2023 r.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja w pewnej części zasługiwała na uwzględnienie, jakkolwiek nie można podzielić żadnego z zasadniczych, podniesionych w niej zarzutów.
W pierwszej kolejności należy zaznaczyć, że, z uwagi na preferowaną przez pozwanego rozbudowaną formę przedstawiania zarzutów apelacyjnych, zostaną one poddane ocenie w sposób możliwie syntetyczny (art. 3271 § 2 kpc).
Ustalenia faktyczne sądu I instancji, istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, nie budzą wątpliwości i dlatego Sąd Apelacyjny przyjmuje je za podstawę własnego rozstrzygnięcia.
Zostały one poczynione w oparciu o wszechstronne rozważenie całego zebranego w sprawie materiału dowodowego, którego ocena, przeprowadzona w pisemnym uzasadnieniu wyroku, jest pełna, zgodna z zasadami logiki i doświadczenia życiowego.
Ustalenia te nie zostały w przekonujący sposób podważone w apelacji, w ramach podniesionych w niej w niej zarzutów procesowych, w szczególności naruszenia art. 233 § 1 kpc.
Sprowadzają się one do przedstawienia przez skarżącego własnej, korzystnej dla niego wersji stanu faktycznego, opartej o odmienną ocenę mocy i wiarygodności poszczególnych dowodów.
Nie jest to jednak wystarczające do skutecznego postawienia zarzutów błędnych ustaleń faktycznych, sprzeczności tych ustaleń z materiałem dowodowym, czy też naruszenia art. 233 § 1 kpc.
W świetle ugruntowanego stanowiska judykatury do naruszenia tego przepisu mogłoby dojść tylko wówczas, gdyby skarżący wykazał uchybienie podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. zasadom logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów (tak m.in. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 16 grudnia 2005 r. w spr. III CK 314/05, LEX nr 172176), co w realiach sprawy nie miało miejsca.
Podobnie, zarzut błędnych ustaleń faktycznych nie może polegać jedynie na zaprezentowaniu przez skarżącego stanu faktycznego, ustalonego przez niego na podstawie własnej oceny dowodów, choćby ocena ta również była logiczna i zgodna z doświadczeniem życiowym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 stycznia 2005 r. w spr. IV CK 387/04, LEX nr 177263).
Jeżeli bowiem, jak w rozpoznawanej sprawie, z materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to taka ocena sądu nie narusza prawa do swobodnej oceny dowodów, choćby w równym stopniu, na podstawie tego samego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne (zob. np.. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2005r w spr. IV CK 122/05, LEX nr 187124).
Analiza omawianych zarzutów prowadzi jednak do wniosku, że w istocie nie tyle odnoszą się one do ustaleń faktycznych, ale raczej stanowią próbę zakwestionowania poprawności przeprowadzonego przez sąd orzekający procesu subsumcji ustalonego stanu faktycznego pod właściwe przepisy, co należy do sfery wykładni i stosowania prawa materialnego.
Można jedynie w pełni podzielić ustalenie sądu I instancji, zgodnie z którym nie doszło do uzgodnienia z pozwanym indywidualnie postanowień zakwestionowanej klauzuli walutowej, w rozumieniu przepisu art. 385 1 § 1 kc.
W tym zakresie argumentację zawartą w pisemnym uzasadnieniu orzeczenia Sąd Apelacyjny przyjmuje za własną, co zwalnia z konieczności jej powtarzania na potrzeby niniejszego uzasadnienia.
Nie do zaakceptowania jest stanowisko apelującego, zgodnie z którym dla przyjęcia „indywidualnego uzgodnienia” wystarczające było złożenie przez kredytobiorcę oświadczenia o wyborze kredytu indeksowanego do waluty obcej ( (...)) jako jednej z form oferowanego przez bank kredytowania (zob. bliżej np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2019 r. w sprawie IV CSK 13/19, LEX nr 2741776).
Prawidłowo ustalił też sąd I instancji, iż zarówno wypłata kredytu, jak i spłata rat kapitałowo - odsetkowych, zgodnie z brzmieniem umowy miały następować wyłącznie w walucie polskiej.
Wynikało to z jednoznacznego brzmienia § 1ust. 1, § 7 ust. 2 i § 10 ust. 6 umowy kredytu z dnia 1 czerwca 2006 r..
W rzeczywistości nie było zamiarem stron dokonywanie jakiegokolwiek wzajemnego obrotu walutą obcą.
Z punktu widzenia celu kredytowania byłoby to zresztą irracjonalne.
Trudno zatem sam kredyt nazwać „walutowym” tylko z tego względu, że jego kwotę indeksowano do waluty obcej, skoro nastąpiło to wyłącznie dla potrzeb waloryzacji rzeczywistej kwoty kredytu, wypłacanej w walucie krajowej.
Tego rodzaju kredyt również w utrwalonym orzecznictwie sądów nie jest uznawany za kredyt walutowy (zob. bliżej np. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 29 października 2019 r. w sprawie IV CSK 309/18, LEX nr 2732285 oraz z dnia 27 listopada 2019 r. w sprawie II CSK 483/18, LEX nr 2744159).
Dodać można, że używanie w tym zakresie takiej czy innej nomenklatury (kredyt „walutowy” versus „złotowy”) pozostaje bez istotnego związku dla oceny charakteru zawartych w umowach kredytu postanowień, z punktu widzenia przepisów o ochronie konsumentów.
Nie doszło także do naruszenia przez sąd orzekający innych przepisów procedury cywilnej.
W szczególności, przy przyjętej przez 󠅻Sąd Okręgowy koncepcji prawnej rozstrzygnięcia, z oczywistych przyczyn zbędne było przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z dziedziny bankowości i rachunkowości na okoliczności wskazane w piśmie powoda z dnia 18 sierpnia 2021 r..
Sąd nie miał przy tym obowiązku, szczególnie jeśli zważyć na treść art. 327 1 § 2 kpc, szczegółowego odnoszenia się do wszystkich elementów materiału dowodowego, zwłaszcza w sytuacji, gdy nie miał on istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.
Odnosi się to w szczególności do opracowań, stanowisk, projektów aktów prawnych itp., wytworzonych przez podmioty trzecie.
To samo dotyczy dokumentów pochodzących od stron, a powstałych przy zawieraniu i realizowaniu umowy kredytu, skoro ich treść była między stronami niesporna.
Z kolei bez istotnego znaczenia była treść wewnętrznych zarządzeń, instrukcji itp., obowiązujących u powoda, o ile nie znalazła wprost odzwierciedlenia w treści zawartej między stronami umowy.
Natomiast nie można w pełni zaakceptować dokonanej przez Sąd Okręgowy analizy i oceny prawnej prawidłowo ustalonego stanu faktycznego.
Nie sposób przede wszystkim przyjąć, aby zawarta przez strony umowa kredytu była nieważna ipso iure, od samego początku, na podstawie przepisów art. 58 § 1 kc w zw. z art. 353 1 kc, z uwagi na brak w niej niezbędnych elementów przedmiotowych ( essentialia negotii) konstruujących umowę kredytu w rozumieniu przepisów art. 69 prawa bankowego.
W judykaturze przesądzone zostało, że, także w dacie podpisania przedmiotowej umowy, zawieranie umów kredytu indeksowanego do walut obcych było prawnie dopuszczalne, jako nie naruszające zasady swobody kształtowania zobowiązania umownego, wynikającej z art. 353 1 kc (por. np. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 25 marca 2011 r. w sprawie IV CSK 377/10, LEX nr 1107000, z dnia 22 stycznia 2016 r. w sprawie I CSK 1049/14, OSNC, z. 11 z 2016 r., poz. 134, z dnia 14 lipca 2017 r. w sprawie II CSK 803/16, OSNC, z. 7-8 z 2018 r., poz. 79 itp.).
Zastosowanie klauzuli indeksacyjnej nie powoduje bowiem, per se, że nie zostaje jednoznacznie ustalony zakres zobowiązania kredytobiorcy.
Brak pewności co do wysokości przyszłych zobowiązań kredytobiorców, związanych ze spłatą kredytu, należy do immanentnych cech kredytu indeksowanego do waluty obcej, co wynika z naturalnych zmian w czasie kursów waluty indeksacyjnej.
Natomiast samo zobowiązanie z tytułu kredytu w umowie stron określone zostaje zazwyczaj, tak jak w rozpoznawanej sprawie, w sposób wyraźny i jednoznaczny.
Kwota udzielonego pozwanemu kredytu została bowiem wyrażona oraz wypłacona w walucie polskiej i wynosiła 291.577 zł.
Nie było także podstaw do uznania przedmiotowej umowy za bezwzględnie nieważną ex lege, na podstawie art. 58 § 2 kc, z uwagi na sprzeczność jej postanowień z zasadami współżycia społecznego.
Należy zauważyć, że dla uzasadnienia odmiennego stanowiska sąd I instancji odwołał się do naruszenia przez powoda zasad uczciwego i lojalnego postępowania w relacjach z konsumentem, co przejawiało się przeforsowaniem w umowie kredytu postanowień preferujących interesy banku, kosztem uzasadnionych interesów kredytobiorcy, a także niedochowaniem tzw. obowiązku informacyjnego.
W rzeczywistości zatem sąd ustalił bezwzględną nieważność umowy z uwagi na wystąpienie okoliczności objętych hipotezą art. 385 1 kc, czyli wprowadzenie do umowy kredytu klauzul niedozwolonych (abuzywnych), sprzecznych z dobrymi obyczajami i rażąco naruszających interesy pozwanego jako konsumenta.
Tego rodzaju postanowienia niewątpliwie już ex definitione pozostają w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego.
Nie można jednak pomijać, że, verba lege, ich występowanie w umowie zawartej z konsumentem nie skutkuje jej nieważnością, ale prowadzi do sankcji, szczegółowo określonych w przepisach prawa, w szczególności w art. 385 1 – 385 5 kc.
Jeżeli natomiast ustawodawca dla wyeliminowania z treści umów postanowień naruszających określone zasady współżycia społecznego wprowadza szczególne sankcje prawne, to przepisy w tym względzie mają charakter lex specialis, wykluczając tym samym możliwość stosowania przepisu art. 58 § 2 kc (por. np. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 31 marca 2016 r. w sprawie IV CSK 272/15, LEX nr 2037908 oraz z dnia 10 grudnia 2019 r. w sprawie IV CSK 2775316, a także wyrok Sądu Apelacyjnego w (...) z dnia 9 maja 2013r. w sprawie I ACa 292/13, LEX nr 1322025).
W tym stanie rzeczy rozważaniu jedynie mogła podlegać hipotetyczna sui generis nieważność względna (następcza) umowy, wynikająca z jej upadku, na skutek wyeliminowania z niej, za zgodą pozwanego jako konsumenta, ewentualnych klauzul abuzywnych, z jednoczesną niemożnością utrzymania umowy pozbawionej tych postanowień (art. 385 1 kc).
Nieważnością w takim przypadku, co wymaga podkreślenia, jest objęta ta część zobowiązania, która pozostała po przeprowadzeniu procesu eliminacji z umowy klauzul niedozwolonych.
Powstały wskutek takiego zabiegu stan prawny można porównać do sytuacji wynikającej ze skorzystania przez uprawnionego z prawa do uchylenia się od skutków oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu lub groźby bezprawnej (por. art. 84 – art. 88 kc).
Ostatecznie sąd I instancji poddał przedmiotową umowę ocenie również z tego punktu widzenia i w tej części jego rozważania nie budzą zastrzeżeń.
Na wstępie należy zauważyć, że prawna ocena różnych aspektów związanych z kredytami tzw. walutowymi (tzn. indeksowanymi lub dominowanymi do waluty innej niż waluta kraju kredytobiorcy) podlegała ewolucji, wraz z narastającymi problemami związanymi z ekspozycją tego rodzaju kredytów na znaczne perturbacje rynku walutowego w związku z kryzysem finansowym z lat 2008 – 2011, a w szczególności z osłabieniem się walut rodzimych, w tym złotego, w stosunku do walut kredytów, przede wszystkim franka szwajcarskiego (po uwolnieniu jego kursu).
Związane to także było z faktem, że problematyka ta dotykała nie tylko uregulowań prawa krajowego, ale także wiążących państwa członkowskie UE rozwiązań, dotyczących ochrony konsumentów, na gruncie prawa europejskiego, w tym przede wszystkim przyjętych w przepisach Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich
Z natury rzeczy ewolucja taka dotyczyła także stanowiska judykatury, co pozwala stronom, także w rozpoznawanej sprawie, na odwoływanie się do odmiennych, korzystnych dla nich linii i kierunków orzecznictwa sądów krajowych.
Niemniej, z biegiem czasu, szczególnie w związku z zapadaniem kolejnych wyroków Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, przesądzone zostało w jakich zasadniczych kierunkach powinna podążać wykładnia i stosowania prawa sądów krajowych w sprawach dotyczących różnych pojawiających się kwestii związanych z kredytami z tzw. elementem walutowym.
W związku z tym dotychczasowa wykładnia, wynikająca z niektórych poprzednich orzeczeń sądów, w znacznym zakresie straciła na znaczeniu.
Dotyczy to także zagadnień, które pojawiły się na gruncie rozpoznawanego sporu, a które prawidłowo, zgodnie z wytycznymi (...) oraz utrwaloną linią orzecznictwa Sądu Najwyższego, zostały rozstrzygnięte przez sąd I instancji w zaskarżonym wyroku.
I tak, przesądzone obecnie zostało, że tego rodzaju walutowe klauzule indeksacyjne, jakie przyjęto w umowie stron, obejmujące ustalenie wysokości samego świadczenia a także sposób przeliczenia spłat kredytu na walutę obcą, określają świadczenie główne stron umowy, w rozumieniu przepisu art. 3851 § 1 kc, stanowiąc przedmiotowo istotny element umowy kredytu (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 4 kwietnia 2019 r. w sprawie III CSK 159/17, LEX nr 2642144, z dnia 9 maja 2019 r. w sprawie I CSK 242/18, Legalis nr 1117668, z dnia 11 grudnia 2019 r. w sprawie V CSK 382, z dnia 2 czerwca 2021 r. w sprawie I (...) (...), LEX nr 3219740 itd., a także wyroki (...): z dnia 30 kwietnia 2014 r. w sprawie C-26/13 oraz z dnia 20 września 2017 r. w sprawie C-186/16).
Nie ulega przy tym wątpliwości, jak prawidłowo przyjął 󠅻Sąd Okręgowy, że w umowie stron z dnia 1 czerwca 2006 r. postanowienie dotyczące indeksacji (denominacji, waloryzacji) zostało sformułowane w sposób niejednoznaczny.
Polegało to na tym, że przy przeliczaniu świadczeń, zarówno określających kwotę przyznanego kredytu, jak wysokość spłaty rat kredytowych, odwołano się tam do kursów ustalanych przez powoda (ściślej – jego poprzednika prawnego) i ogłaszanych w „Tabeli kursowej”, bez wskazania obiektywnego miernika, pozwalającego w sposób przewidywalny i jednoznaczny określić wysokość ciążącego na pozwanym zobowiązania.
Szczegółowe mechanizmy ustalania kursu wymiany walut nie zostały także wskazane w innych wiążących obie strony dokumentach doręczonych kredytobiorcy przy zawarciu umowy.
Takie sformułowania nie pozwalały kredytobiorcy na samodzielne, jednoznaczne ustalenie wysokości zobowiązania na dzień jego wymagalności (por. wyrok (...) z dnia 18 listopada 2021 r. w sprawie (...)).
Z kolei utrwalona w orzecznictwie jest wykładnia, zgodnie z którą postanowienia umowne, uzależniające warunki waloryzacji (indeksacji) świadczenia pieniężnego wyłącznie od woli banku należy uznać za nieuczciwe (niedozwolone, abuzywne) w rozumieniu art. 385 1 § 1 kc, jako kształtujące prawa i obowiązki konsumenta – kredytobiorcy w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, przede wszystkim przez wykorzystywanie pozycji dominującej przedsiębiorcy i naruszanie równowagi kontraktowej.
Dotyczy to w szczególności odwołania się, jak w rozpoznawanej sprawie, w klauzuli umownej do kursów walut zawartych w tabeli banku, bez wskazania ograniczeń umownych w postaci skonkretyzowanych, obiektywnych kryteriów zmian stosowanych kursów walutowych.
Tego rodzaju klauzule uznać należy za nietransparentne, pozostawiające pole do arbitralnego działania banku i w ten sposób obarczające kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz naruszające równorzędność stron (por. np. wyrok (...) z dnia 18 listopada 2021 r. w sprawie C-212/20 a także wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 8 września 2016 r. w sprawie II CSK 750/15, LEX nr 2182659, z dnia 27 lutego 2019 r. w sprawie II CSK 19/18, LEX nr 2626330, z dnia 4 kwietnia 2019 r. w sprawie III CSK 159/17, OSP, z. 12 z 2019 r., poz. 115, z dnia 29 października 2019 r. w sprawie IV CSK 309/18, OSNC, z. 7-8 z 2020 r., poz. 64, z dnia 11 grudnia 2019 r. w sprawie V CSK 382/18, LEX nr 2771344 itp.).
Dodać należy, że oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy.
Bez istotnego znaczenia jest zatem w jaki sposób powód faktycznie ustalał kurs wymiany i czy w tym zakresie stosował się do obiektywnych kryteriów ekonomicznych (por. uchwała siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r. w sprawie III CZP 29/17, OSNC, z. 1 z 2029 r., poz. 2).
Również bez znaczenia jest okoliczność, iż powód miał prawnie dopuszczalną możliwość posługiwania się w obrocie publikowanymi przez siebie, w formie tabel, kursami walut obcych (art. 111 ust. 1 pkt. 3 prawa bankowego).
Istotne jest bowiem jedynie to, że opisany wyżej mechanizm ustalania wysokości kursów był niedopuszczalny jako metoda ustalania zobowiązań w umowach kredytu zawieranych z konsumentami.
Dla porządku jedynie można dodać, że abuzywności omawianych postanowień umownych nie mogło usunąć samo wejście w życie przepisów ustawy 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.165.984), zwanej też „ustawą antyspreadową”, mocą której m.in. znowelizowano przepisy art. 69 prawa bankowego (zob. bliżej w/w wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2019 r. w sprawie III CSK 159/17).
Prawidłowo w tej sytuacji uznał sąd I instancji, że już z powyższych przyczyn postanowienia umowy dotyczące indeksowania kredytu do waluty obcej w postaci franka szwajcarskiego stanowiły klauzulę niedozwoloną (abuzywną), a więc niewiążącą pozwanego z uwagi na treść przepisu art. 385 1 § 1 kc.
Dodatkowo podzielić należy stanowisko Sądu Okręgowego, iż abuzywność przedmiotowych postanowień umownych wynika także z niedochowania przez pozwany bank wymaganych od przedsiębiorcy obowiązków informacyjnych w stosunku do konsumentów, co do skutków i możliwych ryzyk związanych z zawarciem umowy, w której zobowiązanie zostaje powiązane z kursami obcej waluty.
Dla wykazania wywiązania się z tego obowiązku nie jest wystarczające przedstawienie oświadczenia kredytobiorcy, że zapoznał się z ryzykiem walutowym (zob. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2019 r. w sprawie IV CSK 309/18, LEX nr 2732285).
W świetle treści postanowień Dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, szczególnie wymienionego tam obowiązku zapewnienia konsumentowi faktycznej możliwości zapoznania się ze wszystkimi warunkami umowy, w orzecznictwie ukształtował się wzór minimalnych obowiązków jakie ciążą na przedsiębiorcy w stosunku do konsumenta, związanych z poinformowaniem go o treści oferty, w tym m.in. kredytu walutowego, i wynikających z jej przyjęcia ryzykach.
Przyjmuje się, że przewidziany w art. 4 ust. 2 dyrektywy (...) wymóg wyrażenia warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem oznacza, że w wypadku umów kredytowych instytucje finansowe muszą zapewnić kredytobiorcom informacje wystarczające do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji.
W tym względzie wymóg ów oznacza, że warunek dotyczący spłaty kredytu przy wprowadzeniu czynnika waloryzacyjnego w postaci waluty obcej, musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości wzrostu lub spadku wartości waluty obcej, do której kredyt został indeksowany, ale również oszacować - potencjalnie istotne - konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych w całym okresie obowiązywania umowy (por. np. wyroki (...): z dnia 20 września 2017 r. w sprawie C-186/16 oraz z dnia 10 czerwca 2021 r. w sprawie (...)).
Nie było wystarczające wskazanie w umowie, że ryzyko związane ze zmianą kursu waluty ponosi kredytobiorca oraz odebranie od pozwanego oświadczenia o standardowej treści, że został poinformowany o ponoszeniu ryzyka wynikającego ze zmiany kursu waluty oraz przyjął do wiadomości i akceptuje to ryzyko.
Wprowadzenie do umowy kredytowej zawieranej na wiele lat mechanizmu działania ryzyka kursowego, wymagało szczególnej staranności Banku w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem, tak by konsument miał pełne rozeznanie konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy.
Wystawiał on bowiem na nieograniczone ryzyko kursowe kredytobiorcę, który zwykle nie miał wystarczającej (w stosunku do oczekiwanej kwoty kredytu) zdolności kredytowej do zaciągnięcia kredytu złotówkowego, czego bank jako profesjonalista był świadom, oferując i szczególnie wspierając tego rodzaju produkt celem zwiększenia popytu na swoje usługi.
W takim stanie rzeczy przedkontraktowy obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego powinien zostać wykonany w sposób jednoznacznie i zrozumiale unaoczniający konsumentowi, który z reguły posiada jedynie elementarną znajomość rynku finansowego, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest bardzo ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej, mimo dokonywania regularnych spłat (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 29 października 2019 r. w sprawie IV CSK 309/18, LEX nr 2732285 oraz z dnia 27 listopada 2019 r. w sprawie II CSK 483/18, ).
Konieczne byłoby przedstawienie kredytobiorcy historycznych wahań kursów waluty obcej w okresie równym temu, na jaki zawierana była umowa kredytu, a co najmniej od momentu wprowadzenia pełnej wymienialności złotego.
Wbrew potocznemu poglądowi nie można było też przyjmować ani prognozować stałej przyszłej stabilności kursu (...).
Wystarczy wskazać, że tylko w okresie ostatnich 13 lat przed zawarciem umowy kurs ten podlegał wahaniom, przekraczającym 290% (od 1,066 w dniu 31.01.1993 r. do 3,11w dniu 23.02.2004 r., por. https://www.money.pl/pieniadze/nbparch/srednie/?symbol=chf).
Kredytobiorcy należało zatem przedstawić mogące pojawiać się co najmniej w takim zakresie różnice w kursach oraz zaprezentować wynikające stąd symulacje możliwych zmian w wysokości zadłużenia kredytowego oraz spłacanej raty.
Z poczynionych w sprawie ustaleń nie wynika by obowiązek informacyjny został przez Bank wykonany w sposób ponadstandardowy, dający pozwanemu pełne rozeznanie co do istoty transakcji.
Co więcej, w relewantnym okresie kurs (...)/(...) był akurat wyjątkowo stabilny, co mogło wręcz zachęcać potencjalnych klientów do wyboru kredytu indeksowanego do waluty obcej, bez należytego rozważenia wszystkich wynikających stąd możliwych, także niekorzystnych, skutków.
Nadto zgodzić należy się ze stanowiskiem Sądu Okręgowego, zgodnie z którym niedozwolonym elementem omawianej klauzuli walutowej było obciążenie kredytobiorcy nieograniczonym ryzykiem zmiany kursu waluty waloryzacji, w sytuacji gdy ryzyko takie po stronie banku w praktyce nie występowało lub było niewielkie.
W związku z wprowadzeniem do oferty kredytów hipotecznych czynnika ekonomicznego w postaci franka szwajcarskiego, nie występującego w normalnym obrocie na terenie (...) obowiązkiem kredytodawcy było jednocześnie skonstruowanie tego rodzaju mechanizmów („bezpieczników”), które zabezpieczałyby kredytobiorców przed takimi zmianami kursu waluty, które skutkowałyby utratą przez nich zdolności kredytowej oraz możliwości wykonywania zobowiązań umownych bez nadmiernego obciążania budżetów domowych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2022 r. w sprawie II CSKP 285/22, LEX nr 3350106).
Należy bowiem uwzględnić, że mowa o zobowiązaniach wieloletnich, mających zwykle służyć zabezpieczeniu podstawowych potrzeb bytowych rodzin.
W konsekwencji prawidłowo uznał sąd I instancji, że, w świetle treści zarówno art. 6 ust. 1 dyrektywy (...), jak i art. 3851 § 1 kc, klauzula walutowa (indeksacyjna) podlegała w całości wyeliminowaniu z umowy kredytowej jako bezskuteczna ex lege i niewiążąca pozwanego, a w związku z tym winna być traktowana jako nigdy nie istniejąca (por. np. wyrok (...) z dnia 21 grudnia 2016 r. w sprawie (...), wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 27 lutego 2019 r. w sprawie II CSK 19/18, LEX nr 2626330 i z dnia 27 listopada 2019 r. w sprawie II CSK 483/18, LEX nr 2744159 oraz uchwała Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r. w sprawie III CZP 6/21, OSNC, z. 9 z 2021 r., poz. 56).
Niezależnie od tego, w realiach rozpoznawanej sprawy sąd I instancji miał obowiązek a limine przyjąć niedozwolony (abuzywny) charakter klauzuli walutowej zawartej w § 17 umowy kredytu z dnia 1 czerwca 2006 r.
Identyczna klauzula umowna, stosowana przez pozwany bank, została bowiem uznana za niedozwoloną wyrokiem Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 3 sierpnia 2012 r. w sprawie(...)(LEX nr 1493946) i wpisana, na podstawie art. 479 45 kpc, do rejestru niedozwolonych postanowień wzorców umowy, prowadzonego przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów pod nr (...).
Od tego też momentu w/w wyrok (...), z uwagi na treść art. 479 43 kpc, uzyskał rozszerzoną prawomocność i wiązał osoby trzecie, w tym strony niniejszego procesu oraz sądy rozpoznające sprawę.
Bez znaczenia jest natomiast, że wspomniana klauzula, uznana za niedozwoloną, dotyczyła innego wzorca umownego, albowiem stosowana była przy innego rodzaju kredytach.
Decydujące znaczenie ma bowiem tożsama treść normatywna tej klauzuli z odpowiadającymi jej postanowieniami § 17 umowy kredytu (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 lipca 2021 r. w sprawie I (...), LEX nr 3218438).
W obu ocenianych klauzulach tak samo określono sposób ustalania przez (...) kursu wymiany walut dla potrzeb wykonywania umów kredytowych z elementem walutowym, między innymi przyznając kredytodawcy prawo do ustalenia we własnym zakresie marży, wpływającej ostatecznie na wysokość kursu.
Dodać można, że w wyroku sądu II instancji, wydanym na skutek apelacji banku od w/w wyroku (...), wyraźnie podkreślono niedopuszczalność odrębnego traktowania („wyizolowania”) w przedmiotowej klauzuli prawa do ustalania marży z całego mechanizmu ustalania kursu (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 18 września 2013 r. w sprawie VI Ca 1600/12, LEX nr 1455674).
Z kolei, zgodnie z utrwalonym stanowiskiem judykatury, artykuł 479 43 k.p.c. dotyczy także postępowań, w których dokonywana jest incydentalna, odnosząca się do konkretnego stosunku prawnego, kontrola postanowień umownych.
Oznacza to, że w przypadku istnienia prawomocnego wyroku uznającego określone postanowienie wzorca za niedozwolone, w procesie obejmującym incydentalną kontrolę wzorca, toczącym się pomiędzy przedsiębiorcą a podmiotem, który jako konsument zawarł z nim umowę, sąd nie powinien już oceniać, czy określone postanowienie jest niedozwolone, gdyż kwestia ta została rozstrzygnięta i rozstrzygnięcie w tej mierze ma charakter wiążący.
Należy przy tym przyjąć, że zasada ta ma zastosowanie zarówno do stosunków prawnych powstających po uprawomocnieniu się wyroku wydanego w ramach abstrakcyjnej kontroli wzorców i po wpisaniu postanowienia do rejestru, jak również do stosunków, które powstały wcześniej.
W części odnoszącej się do uznania postanowienia wzorca za niedozwolone orzeczenie (...) ma bowiem charakter deklaratywny i wywiera skutek ex tunc (zob. bliżej np.: uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 listopada 2015 r. w sprawie III CZP 17/15, OSNC, z. 4 z 2016 r., poz. 40 oraz w/w wyrok Sądu Najwyższego w sprawie I (...) (...).
Dla takiej oceny nie ma znaczenia, że wymienione przepisy art. 479 43 kpc oraz art. 479 45 kpc zostały uchylone z dniem 17 kwietnia 2016 r. na podstawie ustawy z dnia 5 sierpnia 2015 r. o zmianie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz niektórych innych ustaw (Dz. U.2015.1634).
Zgodnie bowiem z brzmieniem art. 9 tej ustawy, w odniesieniu do postanowień umów, które zostały wpisane do rejestru postanowień wzorców umów uznanych za niedozwolone, o którym mowa w art. 47943 kpc oraz art. 47945 kpc, dotychczasowe przepisy w tym zakresie stosuje się nadal, nie dłużej jednak niż przez 10 lat od dnia wejścia w życie ustawy (czyli do dnia 17 kwietnia 2026 r.).
W konsekwencji prawidłowo uznał sąd I instancji, że, w świetle treści zarówno art. 6 ust. 1 dyrektywy (...), jak i art. 3851 § 1 kc, klauzula walutowa (indeksacyjna) podlegała w całości wyeliminowaniu z umowy kredytowej jako bezskuteczna ex lege i niewiążąca pozwanego, a w związku z tym winna być traktowana jako nigdy nie istniejąca (por. np. wyrok (...) z dnia 21 grudnia 2016 r. w sprawie (...), wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 27 lutego 2019 r. w sprawie II CSK 19/18, LEX nr 2626330 i z dnia 27 listopada 2019 r. w sprawie II CSK 483/18, LEX nr 2744159 oraz uchwała Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r. w sprawie III CZP 6/21, OSNC, z. 9 z 2021 r., poz. 56).
Wbrew zarzutom apelacji, Sąd Okręgowy trafnie przyjął, że po wyeliminowaniu przedmiotowej klauzuli umowa nie może dalej istnieć jako pozbawiona istotnego przedmiotowo elementu konstrukcyjnego, co pociąga za sobą jej nieważność (we wskazanym wyżej znaczeniu).
Przede wszystkim nie ma podstaw do przyjęcia, aby po eliminacji z umowy elementu ryzyka walutowego mogła ona funkcjonować jako umowa kredytu złotowego z jednoczesnym oprocentowaniem umownym, tzn. według stawki (...), stosowanej w obrocie wyłącznie dla kredytów walutowych.
Należy uznać, że wyeliminowanie ryzyka kursowego, charakterystycznego dla umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i uzasadniającego powiązanie stawki oprocentowania ze stawką (...), jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, iż należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu
Oznacza to z kolei, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC, Nr 11 z 2016 r., poz. 134 oraz z dnia 11 grudnia 2019 r. w sprawie V CSK 382/18).
Nie zasługuje także na uwzględnienie argumentacja apelacji, zgodnie z którą wyeliminowanie niedozwolonej klauzuli walutowej (indeksacyjnej) powinno skutkować zastąpieniem jej, czy to na podstawie art. 65 § 2 kc, czy to na podstawie powoływanych w apelacji przepisów prawa materialnego (przede wszystkim art. 358 § 2 kc), innymi postanowieniami, które pozwolą na utrzymanie ważności i kontynuowanie umowy kredytu.
W świetle celów dyrektywy 93/13 (w szczególności prewencyjnych i zniechęcających przedsiębiorców do stosowania niedozwolonych klauzul umownych) oraz wprowadzonych na jej podstawie adekwatnych uregulowań prawa krajowego o ochronie konsumentów utrwaliło się w judykaturze wykładnia, zgodnie z którą niedopuszczalne byłoby, bez wyraźnej zgody konsumenta, a tym bardziej wbrew jego woli, czy to na podstawie wykładni oświadczeń woli, zwyczajów, zasad słuszności, czy też przy zastosowaniu ogólnych przepisów o charakterze dyspozytywnym, zastępowanie przez sąd krajowy uznanych za nieuczciwe warunków umowy innymi postanowieniami, w celu utrzymania skuteczności (ważności) kontraktu, choćby nawet miało to nastąpić z korzyścią dla konsumenta (por. np. wyroki (...): z dnia 14 marca 2019 r. w sprawie C-118/17, z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, z dnia 18 listopada 2021 r. w sprawie (...) a także wyrok Sądu Najwyższego: z dnia 7 listopada 2019 r. w sprawie IV CSK 13/19, LEX nr 2741776)
W szczególności, zważywszy iż artykuł 385 1 § 2 kc wyłącza stosowanie przepisu art. 58 § 3 kc, omawiane nieuczciwe postanowienia indeksacyjne w kredytach walutowych nie powinny być zastępowane innym mechanizmem przeliczeniowym, opartym na przepisach kodeksu cywilnego, czy ustaw szczególnych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2019 r. w sprawie II CSK 483/18).
Wreszcie, nie było także dostatecznie uzasadnionych podstaw do przyjęcia koncepcji pozwanego, zgodnie z którą umowa kredytu mogłaby być utrzymana przez modyfikację omawianej klauzuli walutowej, zawartej w § 17 umowy, co miałoby nastąpić przez wyłączenie z niej jedynie niedookreślonego uprawnienia banku do ustalania marży, a co oznaczałoby, że kurs wymiany dokonywany byłby wyłącznie na podstawie średniego kursu, ogłaszanego przez NBP.
Możliwość taka była rzeczywiście rozpatrywana, na tle przepisów Dyrektywy Rady (...) w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, przez (...) w wyroku z dnia 29 kwietnia 2021 r. w sprawie(...) (LEX nr 3166094), wydanym nb. w związku z pytaniem prawnym związanym z badaniem abuzywności klauzuli umownej, identycznej jak w rozpoznawanej sprawie.
Trybunał w swoim orzeczeniu stwierdził, że tego rodzaju „rozszczepienie” niedozwolonej klauzuli, mające służyć utrzymaniu („uratowaniu”) umowy zawartej z konsumentem mogłoby hipotetycznie nastąpić, nawet bez zgody konsumenta, jednak przy spełnieniu pewnych warunków.
Poza niedopuszczalnością doprowadzenia w ten sposób do zmiany istoty zobowiązania umownego, mogłoby chodzić jedynie o tego rodzaju klauzule, w których poszczególne postanowienia (w domyśle: abuzywne i dozwolone) mają odrębne, samodzielne znaczenie, co oznacza, że mogłyby funkcjonować w obrocie niezależnie od siebie (czyli mogłyby być uznane za autonomiczne warunki umowne).
Operacja taka nie mogłaby też osłabiać zasadniczego, prewencyjnego celu Dyrektywy, jakim jest odstraszanie przedsiębiorców od stosowania nieuczciwych klauzul w umowach zawieranych z konsumentami.
Odnosząc to do badanej klauzuli, należy w pierwszej kolejności stwierdzić, że nie sposób byłoby wykreować z niej dwóch odrębnych (autonomicznych) zobowiązań, dotyczących ustalania kursu wymiany waluty.
Kredytobiorca miał bowiem, zgodnie z literalnym brzmieniem umowy, spełniać jedno nierozdzielne świadczenie, którego wysokość ustalana była na podstawie Tabel Kursowych Banku, bez możliwości wyodrębnienia z niego świadczenia spełnianego według średniego kursu NBP i świadczenia stanowiącego marżę banku (zob. bliżej glosa Ł. Węgrzynowskiego do w/w wyroku (...) w sprawie (...), LEX/el. 2021).
Nadto przyjęcie możliwości zastosowania postulowanego przez skarżącego zabiegu „rozbicia” niedozwolonej klauzuli mogłoby w konsekwencji poważnie osłabić prewencyjne znaczenie przepisów o ochronie konsumentów.
Mogłoby bowiem skłaniać przedsiębiorców do stosowania „hybrydowych”, abuzywnych klauzul umownych, z założeniem, że na wypadek sporu sądowego z konsumentem umowa nie ulegnie zniweczeniu właśnie z uwagi na możliwość ich rozczłonkowania.
Oznacza to, że ustalając nieważność zawartej przez strony umowy kredytowej sąd I instancji nie naruszył przepisów prawa materialnego i procesowego.
Można dodać, że przedstawiony wyżej, przyjęty przez Sąd Apelacyjny kierunek wykładni i stosowania prawa znalazł w ostatnim okresie jednoznaczne potwierdzenie w kolejnych orzeczeniach, zarówno (...), jak i Sądu Najwyższego (por. wyroki (...): z dnia 18 listopada 2021 r. w sprawie C-212/20, LEX nr 3256973 oraz z dnia 31 marca 2022 r. w sprawie C-472/20, Legalis nr 2678501, a także wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 28 września 2021 r. w sprawie I (...) 74/21, LEX nr 3283262, z dnia 26 kwietnia 2022 r. w sprawie II CSKP 550/22, LEX nr 3369587, z dnia 13 maja 2022 r. w sprawie II CSKP 464/22, LEX nr 3350095 oraz postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 8 lipca 2022 r. w sprawie I CSK 2912/22, LEX nr 3385795 i z dnia 31 października 2023 r. w sprawie I CSK 2890/23, L.).
Prawidłowa ocena prawna łączącego strony stosunku umownego nie mogła jednak prowadzić do całkowitego oddalenia powództwa.
W judykaturze przesądzone zostało, że na skutek upadku (stwierdzenia nieważności) umowy kredytu, zgodnie z teorią tzw. dwóch kondykcji, stronom przysługują dwa odrębne wzajemne roszczenia z tytułu zwrotu nienależnie spełnionych świadczeń (art. 410 kc w zw. z art. 405 kc), tzn. kredytobiorcy o zwrot przez bank dotychczas uiszczonych należności z tytułu spłat rat kredytu a bankowi o zwrot wypłaconej kwoty kredytu (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r. w sprawie III CZP 6/21, OSNC, z. 9 z 2021 r., poz. 56).
Poza sporem jest, że na poczet zobowiązań wynikających z umowy kredytu pozwany przed wszczęciem procesu zapłacił na rzecz banku łącznie 215.856,99 zł.
Przy uwzględnieniu tych wpłat roszczenie kondykcyjne po stronie powoda ulegałoby ograniczeniu do kwoty 75.720,01 zł (291.577 zł – 215.856,99 zł).
Z kolei z treści apelacji oraz pisma pozwanego z dnia 5 grudnia 2023 r. wynika, że zgodną intencją obu stron jest dokonanie wzajemnie potrącenia dokonanych przez pozwanego spłat i zaliczenie ich na częściowe zaspokojenie roszczenia banku z tytułu zwrotu wypłaconej kwoty kredytu.
Zgodzić przy tym należy się z powodem, że sąd I instancji miał obowiązek ex officio rozpoznać dochodzone pozwem roszczenia także na podstawie przepisów o nienależnym świadczeniu (art. 410 kc w zw. z art. 405 kc).
Zgodnie bowiem z utrwaloną od dawna zasadą procesową, wyrażoną w paremii da mihi factum, dabo tibi ius, obowiązkiem sądu orzekającego jest rozpoznanie roszczeń powództwa, w granicach określonych jego podstawą faktyczną, na podstawie wszystkich wchodzących w grę przepisów prawa materialnego.
Niewątpliwie osnową faktyczną powództwa były objęte twierdzenia o udzieleniu pozwanemu oraz wypłacie na jego rzecz kwoty kredytu w wysokości 291.577 zł.
Poza sporem jest także, że niespłacona przez pozwanego część kapitału wchodziła w zakres dochodzonego roszczenia pieniężnego.
Niezależnie zatem od tego, że niewłaściwa okazała się podstawa prawna powództwa, po stronie pozwanego pozostał obowiązek zapłaty na rzecz powoda, jako świadczenia, które stało się nienależne, kwoty dotychczas niespłaconego kapitału w wysokości 75.720,01 zł, która podlegała zasądzeniu na rzecz (...)
Nie można przy tym pomijać, że stan wzajemnej kondykcji po obu stronach umowy kredytu, wynikający z ustalenia jej nieważności, powstał dopiero na etapie niniejszego procesu, po złożeniu przez pozwanego oświadczenia, że nie wyraża zgody na utrzymanie skuteczności umowy po wyeliminowaniu z niej klauzul abuzywnych.
Skutkuje to zmianą zaskarżonego wyroku w omówionym wyżej kierunku.
Pociąga to także za sobą zmianę zawartego tam rozstrzygnięcia o kosztach procesu, które podlegają rozdzieleniu proporcjonalnie do ostatecznego wyniku sporu (art. 100 kpc), przy uwzględnieniu, że powód utrzymuje się przy roszczeniach stanowiących ok. 16% początkowych żądań powództwa.
Powód w postępowaniu przed sądem I instancji poniósł koszty w łącznej wysokości 34.344 zł (23.527 zł opłata sądowa od pozwu oraz 10.817 zł wynagrodzenie pełnomocnika wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa) a pozwany w wysokości 10.817 zł (koszty zastępstwa procesowego).
Razem koszty te wyniosły zatem 45.161 zł, z czego pozwanego obciążało 16%, czyli kwota 7.226 zł.
Oznacza to obowiązek zwrotu przez powoda pozwanemu z omawianego tytułu kwoty 3.591 zł (10.817 zł – 7226 zł).
Z tych przyczyn na podstawie art. 386 § 1 kpc oraz powołanych wyżej przepisów prawa materialnego Sąd Apelacyjny orzekł jak w punkcie I. sentencji wyroku.
Z kolei, z przyczyn omówiono szczegółowo wyżej, dalej idące zarzuty i wnioski apelacji okazały się bezzasadne.
Dlatego na podstawie art. 385 kpc orzeczono jak w punkcie II. wyroku.
Podobnie jak roszczenia pozwu, także wnioski apelacji uwzględnione zostają ostatecznie w ok. 16%, stąd w analogicznych proporcjach ulegają rozdzieleniu między stronami koszty postępowania odwoławczego (art. 100 kpc w zw. z art. 391 kpc, punkt III. wyroku).
Powód przed sądem II instancji poniósł koszty w łącznej wysokości 31.628 zł (23.528 zł opłata sądowa od apelacji oraz 8.100 zł wynagrodzenie pełnomocnika), a pozwany w wysokości 8.100 zł (wynagrodzenie pełnomocnika).
Razem koszty te wyniosły zatem kwotę 39.728 zł, z czego pozwanego obciążało 16%, czyli kwota 6.356 zł.
Stąd powód zobowiązany jest do zapłaty pozwanemu kwoty 1.744 zł (8.100 zł – 6.356 zł.).
Bogdan Wysocki
Niniejsze pismo nie wymaga podpisu na podstawie § 100a ust. 1-3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2019 r. - Regulamin urzędowania sądów powszechnych jako właściwie zatwierdzone w sądowym systemie teleinformatycznym.
Starszy sekretarz sądowy
S. S.