Sygn. akt I PZP 3/14
UCHWAŁA
Dnia 7 października 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Katarzyna Gonera (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Bogusław Cudowski
SSN Zbigniew Myszka
Protokolant Halina Kurek
w sprawie z powództwa A. L., W. C. i A. W.
przeciwko F. z o.o. w Ł.
o ryczałt za noclegi,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw
Publicznych w dniu 7 października 2014 r.,
zagadnienia prawnego przekazanego postanowieniem Sądu Okręgowego - Sądu
Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Ł.
z dnia 21 marca 2014 r.,
"Czy możliwym jest uznanie za bezpłatny nocleg w rozumieniu § 9
ust. 4 rozporządzenia z dnia 19 grudnia 2002 r. w sprawie wysokości
oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi
zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce
budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju (Dz. U.
Nr 236, poz. 191 ze zm.) odpoczynku nocnego w kabinie samochodu
ciężarowego, jeżeli spełnia on kryteria godziwości?"
podjął uchwałę:
Zapewnienie pracownikowi - kierowcy samochodu
ciężarowego odpoczynku nocnego w kabinie samochodu
ciężarowego podczas wykonywania przewozów w transporcie
międzynarodowym nie stanowi zapewnienia przez pracodawcę
bezpłatnego noclegu w rozumieniu § 9 ust. 4 rozporządzenia
Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 r. w
2
sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności
przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub
samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży
służbowej poza granicami kraju (Dz.U. Nr 236, poz. 1991 ze zm.).
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy w Ł. postanowieniem z 21 marca 2014 r., przedstawił Sądowi
Najwyższemu – na podstawie art. 390 § 1 k.p.c. – do rozstrzygnięcia przytoczone
na wstępie zagadnienie prawne. Zagadnienie to wyłoniło się przy rozpoznawaniu
apelacji powodów od wyroku Sądu Rejonowego z 6 marca 2013 r., oddalającego
ich powództwa w sprawie o zasądzenie od strony pozwanej ryczałtów za noclegi
przysługujące powodom jako kierowcom samochodów ciężarowych w transporcie
międzynarodowym.
Sąd Rejonowy ustalił, że powodowie zatrudnieni u strony pozwanej jako
kierowcy transportu międzynarodowego odbywali w okresie zatrudnienia w latach
2009-2011 liczne podróże służbowe (delegacje). Podczas tych podróży nocowali w
kabinach samochodów ciężarowych marki volvo i mercedes, oddanych im do
dyspozycji przez pracodawcę. Pojazdy, w których nocowali powodowie, były
wyposażone w homologowane kabiny przystosowane do noclegu, zawierające
leżanki i inne sprzęty mające zapewnić komfort noclegu kierowcy (takie jak
lodówka, zbiornik na wodę, schowki na rzeczy osobiste). W samochodach
znajdowały się klimatyzacja i ogrzewanie działające niezależnie od pracy silnika
samochodów. Postoje w celu noclegu odbywały się na tzw. parkingach
bezpiecznych, gdzie istniała możliwość skorzystania z odpowiedniej bazy socjalnej
(np. toalety, prysznica), a także spożycia posiłku albo zrobienia zakupów w sklepie.
Powodowie z tytułu podróży służbowych otrzymywali dietę w ujednoliconej
wysokości 42 euro za każdy dzień delegacji, co wynikało z obowiązującego u
strony pozwanej regulaminu wynagradzania oraz postanowień umów o pracę
łączących strony. Poza dietą powodowie nie otrzymywali ryczałtów za noclegi
w ramach odpoczynku dobowego, ponieważ pozwany pracodawca uważał, że
zapewnił im bezpłatne miejsce do spania w przystosowanej do tego kabinie
3
samochodu. Zastrzeżenia co do tego, że kierowcom nie przysługuje ryczałt za
noclegi, poczyniono w regulaminie wynagradzania obowiązującym u strony
pozwanej oraz wprowadzono w drodze porozumień zmieniających do wiążących
strony umów o pracę.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że roszczenia
powodów o zapłatę ryczałtów za noclegi realizujące dzienny odpoczynek
pracownika-kierowcy podczas podróży służbowej są bezzasadne, ponieważ
pracodawca zapewnił im bezpłatny nocleg, czyli nieodpłatne spędzenie nocy w celu
realizacji odpoczynku dobowego, w odpowiednio przystosowanej do tego kabinie
samochodu ciężarowego. Sąd powołał się przy tym na § 9 ust. 4 rozporządzenia
Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 r. w sprawie wysokości
oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu
w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży
służbowej poza granicami kraju (Dz.U. Nr 236, poz. 1991 ze zm.), wyrok Sądu
Najwyższego z 12 września 2012 r., II PK 44/12 (niepublik.) oraz na „prawo
wspólnotowe”, a mianowicie art. 8 ust. 8 rozporządzenia (WE) nr 561/2006
Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 marca 2006 r. w sprawie harmonizacji
niektórych przepisów socjalnych odnoszących się do transportu drogowego oraz
zmieniające rozporządzenia Rady (EWG) nr 3821/85 i (WE) nr 2135/98, jak również
uchylające rozporządzenie Rady (EWG) nr 3820/85.
W ocenie Sądu Rejonowego, w rozpoznawanej sprawie strona pozwana
wykazała, że warunki zapewnionego powodom odpoczynku nocnego (w tym
wyposażenie i rozmiary kabiny samochodu, a także miejsce postoju i związana z
nim infrastruktura) były należyte. Noclegi te umożliwiały kierowcom, co najmniej w
stopniu wystarczającym, godziwy odpoczynek dobowy, a zatem miejsce do spania
w kabinie samochodu stanowiło odpowiedni, zapewniony przez pracodawcę,
bezpłatny nocleg.
Rozpoznając apelacje powodów od powyższego wyroku, Sąd Okręgowy w Ł.
powziął poważne wątpliwości, które przedstawił w sformułowanym pytaniu
prawnym: czy możliwe jest uznanie za bezpłatny nocleg – w rozumieniu § 9 ust. 4
rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 r. w
sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących
4
pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery
budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju (powoływanego dalej
jako „rozporządzenie z 2002 r.”) – odpoczynku nocnego w kabinie samochodu
ciężarowego, jeżeli spełnia on kryteria godziwości.
W ocenie Sądu Okręgowego przepisy prawa nie ustanawiają wymagań ani
nie precyzują sposobów zapewnienia pracownikom bezpłatnego noclegu w czasie
podróży służbowej. Do rozważenia pozostaje czy w ogóle – z uwagi na specyfikę
pracy kierowcy w transporcie międzynarodowym, jej uciążliwość oraz warunki
odpoczynku nocnego w samochodzie na parkingu – nocleg w kabinie samochodu
ciężarowego, nawet odpowiednio do tego przystosowanej i stwarzającej możliwość
snu na godziwym poziomie, można uznać za bezpłatny nocleg w rozumieniu § 9
ust. 4 rozporządzenia z 2002 r.
Możliwe są dwa rozwiązania przedstawionego zagadnienia.
Według pierwszego, za którym opowiadają się powodowie, umożliwienie
kierowcy transportu międzynarodowego spania w kabinie samochodu ciężarowego
nie stanowi zapewnienia mu bezpłatnego noclegu w rozumieniu § 9 ust. 4
rozporządzenia z 2002 r. Pracownik powinien zatem otrzymać stosowną
rekompensatę z tego tytułu (w szczególności ryczałt za nocleg). Stanowisko
powodów znajduje potwierdzenie w niektórych orzeczeniach Sądu Najwyższego,
np. w wyrokach: z 19 lutego 2007 r., I PK 232/06 (OSNP 2008 nr 7-8, poz. 95) oraz
I PK 234/06 (LEX nr 936832), z 19 marca 2008 r., I PK 230/07 (OSNP 2009 nr 13-
14, poz. 176, OSP 2010 nr 2, poz. 21), z 1 kwietnia 2011 r., II PK 234/10 (OSNP
2012 nr 9-10, poz. 119), z 18 stycznia 2013 r., II PK 144/12 (LEX nr 1375389).
Zdaniem Sądu Okręgowego, we wszystkich powołanych orzeczeniach Sąd
Najwyższy przyjął, że ocena co do zapewnienia przez pracodawcę bezpłatnego
noclegu pracownikowi-kierowcy musi obejmować także rozważenie faktycznych
(rzeczywistych) warunków noclegu stworzonych przez pracodawcę z punktu
widzenia odpowiedniego standardu miejsca nocnego odpoczynku pracownika. W
ocenie Sądu Okręgowego nie można tracić z pola widzenia, że nocleg w kabinie
kierowcy – pomijając mankamenty techniczne czy organizacyjne, które zwykle
można usunąć przy dołożeniu należytej staranności o godziwy odpoczynek
kierowcy – z uwagi na jego specyfikę zwykle wiąże się z takimi niedogodnościami
5
jak ciasnota uniemożliwiająca swobodne poruszanie się, hałas czy też stan
wzmożonej czujności, a także niewygodami spowodowanymi samym faktem
długotrwałej podróży, które nie pozwalają na regenerację sił adekwatną do
wykonywania zawodu kierowcy samochodu ciężarowego w transporcie
międzynarodowym. Nocleg kierowcy w kabinie ciężarówki, nawet przy założeniu jej
odpowiedniego standardu (godziwości), z uwagi na wspomniane okoliczności nie
może zostać uznany za bezpłatny nocleg w rozumieniu § 9 ust. 4 rozporządzenia z
2002 r.
Według drugiego poglądu, do którego skłania się również przedstawiający
zagadnienie prawne Sąd Okręgowy, możliwe jest uznanie, że nocleg w
odpowiednio przygotowanej kabinie samochodu ciężarowego spełnia warunki
należytego (godziwego) noclegu, a zatem stanowi bezpłatny nocleg w rozumieniu §
9 ust. 4 rozporządzenia z 2002 r., co oznacza, że kierowca tak wypoczywający nie
jest uprawniony do ryczałtowej rekompensaty z tego tytułu.
Niewątpliwie przepisy prawa nie ustanawiają wymagań ani nie precyzują
sposobów zapewnienia bezpłatnego noclegu. Niedopuszczalne jest więc z natury
rzeczy założenie, że nocleg w kabinie samochodu ciężarowego nie spełnia takiego
wymagania. Wniosek taki wynika z uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego z 12
września 2012 r., II PK 44/12 (niepublik.), w którym wyrażono pogląd, że sąd
powinien w każdej sytuacji ustalić i ocenić konkretne warunki odbywania noclegów
w kabinie samochodu i wskazać jego niedostatki, które sprzeciwiały się uznaniu go
za bezpłatny nocleg zapewniany przez pracodawcę, mając na uwadze, że
cywilizowany „standard” nocnego odpoczynku oferowanego pracownikowi w
kabinie samochodu bywa spełniony tylko wtedy, gdy zapewnia regenerację sił
fizycznych i psychicznych adekwatnie do wykonywania zawodu kierowcy.
Sąd Okręgowy wyraził swoje stanowisko, zgodnie z którym możliwe jest
uznanie za bezpłatny nocleg odpoczynku nocnego w kabinie samochodu, jeżeli w
świetle wykazanych w konkretnym przypadku okoliczności faktycznych spełnia on
kryteria godziwości i zapewnia możliwość regeneracji sił fizycznych i psychicznych
na poziomie stosownym dla kierowcy. Przesądzenie tej kwestii każdorazowo
wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego pod kątem spełnienia
należytego godziwego standardu odpoczynku nocnego w kabinie samochodu i jego
6
wpływu na potencjalną możliwość odzyskania przez kierowcę sił do pracy. Podobny
wiosek płynie z wyroku Sądu Najwyższego z 4 czerwca 2013 r., II PK 296/12 (LEX
nr 1341269). W uzasadnieniu tego orzeczenia Sąd Najwyższy podkreślił, że w
przypadku konieczności ustalenia, kiedy kierowca transportu międzynarodowego
zatrudniony w firmie prywatnej ma prawo do ryczałtu za nocleg, należy się odwołać
do ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców oraz
do rozporządzenia (WE) nr 561/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15
marca 2006 r. w sprawie harmonizacji niektórych przepisów socjalnych
odnoszących się do transportu drogowego oraz zmieniające rozporządzenie Rady
(EWG) nr 3821/85 i (WE) 2135/98, jak również uchylające rozporządzenie Rady
(EWG) nr 3820/85. Jest to regulacja szczególna, dotycząca pracowników
mobilnych (pracujących na stałe w ruchu), która znajduje zastosowanie do
kierowców transportu samochodowego przed innymi przepisami. Zgodnie z art. 14
ust. 1 ustawy o czasie pracy kierowców, w każdej dobie kierowcy przysługuje prawo
do co najmniej 11 godzin nieprzerwanego odpoczynku. Dobowy odpoczynek, z
wyłączeniem odpoczynku kierowców, o których mowa w rozdziale 4a ustawy, może
być wykorzystany w pojeździe, jeżeli pojazd znajduje się na postoju i jest
wyposażony w miejsce do spania. Z przepisu tego wynika, że dobowy odpoczynek
może być wykorzystany w pojeździe. Jedyny warunek, jaki musi spełniać pojazd, to
wyposażenie w miejsce do spania. Ustawodawca nie stawia żadnych dodatkowych
wymagań w tym zakresie, zdając sobie sprawę, że jest to specyficzna praca i
szczególny zawód, polegający na stałym przemieszczaniu się i postojach w miejscu
wybranym przez pracownika po odpowiedniej ilości godzin jazdy. Ustawa o czasie
pracy kierowców precyzyjne reguluje wypoczynek tych pracowników. Jednocześnie
wprowadza do prawa polskiego przepisy dyrektywy 2002/15/WE Parlamentu
Europejskiego i Rady z dnia 11 marca 2002 r. w sprawie organizacji czasu pracy
osób wykonujących czynności w trasie w zakresie transportu drogowego.
Dyrektywa została uchwalona w celu poprawy bezpieczeństwa drogowego,
zapobieżenia zakłócaniu konkurencji i zagwarantowania bezpieczeństwa i zdrowia
pracowników wykonujących pracę w trasie objętych dyrektywą. Taki też przedmiot
regulacji został opisany w art. 1 dyrektywy. Ratio dyrektywy w ten sam sposób
ocenił Trybunał Sprawiedliwości, uznając w jednym ze swych orzeczeń, że celem
7
postanowień dyrektywy jest utrzymanie w rozsądnych granicach tygodniowego
rytmu pracy kierowcy (tu: pracującego na własny rachunek), jeśli chodzi o
czynności, które mogą wpływać na prowadzenie pojazdu ze względu na skutki,
jakie wywierają na stan zmęczenia, oraz zobowiązanie kierowcy do przestrzegania
minimalnych okresów odpoczynku. Środki te zmierzają zatem bez wątpienia do
poprawy bezpieczeństwa drogowego, które może być zagrożone nie tylko przez
zbyt długie okresy prowadzenia pojazdu, ale również nadmierne nagromadzenie
czynności innych niż kierowanie pojazdem (wyrok TSUE C-184/02 z 9 września
2004 r. Królestwo Hiszpanii i Republika Finlandii v. Parlament Europejski i Rada
Unii Europejskiej). Analogicznie na sprawę zapatruje się art. 8 ust. 8
rozporządzenia nr 561/2006, w myśl którego jeśli kierowca dokona takiego wyboru,
dzienne okresy odpoczynku i skrócone okresy tygodniowego odpoczynku poza
bazą można wykorzystać w pojeździe, o ile posiada on odpowiednie miejsce do
spania dla każdego kierowcy i pojazd znajduje się na postoju. To, na jakim parkingu
zatrzyma pojazd kierowca i z jakich wygód będzie korzystał, zależy od niego, a
pracodawca nie ma możliwości rzeczywistego wpływania na tę decyzję ani jej
kontrolowania (por. M.B. Rycak, Ustawa o czasie pracy kierowców. Komentarz,
Warszawa 2009, s. 77 oraz Ł. Prasołek, Ustawa o czasie pracy kierowców.
Komentarz, Warszawa 2010, s. 93). Stąd badanie warunków panujących na
wybranych przez kierowcę postojach nie jest potrzebne ani możliwe. Biorąc to
wszystko pod uwagę trzeba uznać, że ustawodawca europejski nie postrzega
spania kierowcy w kabinie, jeśli kierowca dokonał takiego wyboru a kabina jest
wyposażona w miejsce do spania, jako sytuacji zagrażającej życiu i zdrowiu jego i
innych uczestników ruchu. Podsumowując rozważania Sąd Najwyższy stwierdził,
że owo miejsce do spania musi oznaczać dla kierowcy transportu
międzynarodowego – jeśli będzie się stosować do tego kierowcy przepisy
rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 r. –
formę zapewnienia bezpłatnego noclegu w rozumieniu § 9 ust. 4 rozporządzenia.
Wynika to ze specyfiki pracy kierowcy oraz z tego, że § 9 rozporządzenia dotyczy
podróży incydentalnej i konieczności udostępnienia pracownikowi hotelu, określając
jedynie, że brak rachunku za hotel daje prawo do ryczałtu. Rozporządzenie nie
reguluje sytuacji, w której pracownik godzi się na odpoczynek w samochodzie, lecz
8
jedynie sytuację, w której pracownik korzystający z hotelu legitymuje się lub nie
rachunkiem za nocleg. Prawa do tego ryczałtu brakuje zatem, gdy pracownik
mobilny godzi się na spanie w samochodzie i z góry wyklucza korzystanie z hotelu.
W ocenie Sądu Okręgowego, podzielającego stanowisko zaprezentowane w
wyroku Sądu Najwyższego z 4 czerwca 2013 r., II PK 296/12, brak jest podstaw do
twierdzenia, że zapewnienie kierowcy w kabinie samochodu ciężarowego miejsca
do spania nie może stanowić formy zapewnienia pracownikowi bezpłatnego
noclegu w rozumieniu § 9 ust. 4 rozporządzenia z 2002 r.
Na rozprawie przed Sądem Najwyższym strony zajęły rozbieżne stanowiska.
Pełnomocnik powodów wniósł o udzielenie odpowiedzi (podjęcie uchwały) o
treści takiej jak w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 12
czerwca 2014 r., II PZP 1/14.
Pełnomocnik strony pozwanej wniósł o podjęcie uchwały, zgodnie z którą
pracodawca nie ma obowiązku wypłaty na podstawie § 9 ust. 4 rozporządzenia
Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 19 grudnia 2002 r. w sprawie wysokości
oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu
w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży
służbowej poza granicami kraju (Dz.U. Nr 236, poz. 1991 ze zm.) ryczałtu za nocleg
w przystosowanej do tego kabinie pojazdu, w sytuacji gdy: (-) nocleg spełnia
warunki godziwości, a pracownik nie poniósł kosztów takiego noclegu (nocleg był
dla pracownika bezpłatny), lub (-) strony stosunku pracy na podstawie art. 775
§ 3
k.p. określiły warunki wypłacania należności z tytułu podróży służbowej
pracownikom w układzie zbiorowym pracy lub w regulaminie wynagradzania lub w
umowie o pracę i w ramach pozostawionej im przez ustawodawcę swobody ustaliły,
że pracownik nie będzie uprawniony do ryczałtu za nocleg, jeżeli odbywa go w
przystosowanej do tego kabinie pojazdu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
1. Przepis art. 390 § 1 k.p.c. przyznaje sądowi rozpoznającemu sprawę w
drugiej instancji, w wypadku powstania zagadnienia prawnego budzącego poważne
wątpliwości, możliwość przedstawienia tego zagadnienia do rozstrzygnięcia Sądowi
9
Najwyższemu. Instytucja ta, prowadząca do związania sądów niższej instancji w
danej sprawie poglądem Sądu Najwyższego, zawartym w uchwale, jest wyjątkiem
od konstytucyjnej zasady podległości sędziego tylko Konstytucji i ustawom (art. 178
ust. 1 Konstytucji RP) i reguły samodzielnego rozstrzygnięcia sprawy przez sąd
właściwy. Ze względu na tę wyjątkowość, przesłanka stosowania art. 390 § 1 k.p.c.
powinna być wykładana ściśle. Sąd Najwyższy udziela odpowiedzi tylko na pytanie
przedstawione przez sąd drugiej instancji, nie może „przy okazji” wypowiadać się w
innych kwestiach, choćby były one doniosłe, budziły poważne wątpliwości i miały
znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy.
Przedstawione Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne
dotyczy tylko i wyłącznie wykładni § 9 ust. 4 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki
Socjalnej z dnia 19 grudnia 2002 r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania
należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub
samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza
granicami kraju, a ściślej wykładni użytego w tym przepisie zwrotu „bezpłatny
nocleg”. Nie dotyczy natomiast konsekwencji prawnych ustalenia przez strony
stosunku pracy – na podstawie art. 775
§ 3 k.p. – warunków wypłacania należności
z tytułu podróży służbowej pracownikowi zatrudnionemu u pracodawcy prywatnego
(innego niż państwowa lub samorządowa jednostka sfery budżetowej) w układzie
zbiorowym pracy lub w regulaminie wynagradzania albo w umowie o pracę, w
sytuacji gdy strony stosunku pracy ustaliły, że pracownik nie będzie uprawniony do
ryczałtu za nocleg, jeżeli odbywa go w przystosowanej do tego kabinie pojazdu.
Sąd Okręgowy nie dostrzegł bowiem (a w każdym razie nie przedstawił Sądowi
Najwyższemu do rozstrzygnięcia) poważnych wątpliwości dotyczących skutków
takiej regulacji wewnętrznej przyjętej przez pracodawcę (zawartej w regulaminie
wynagradzania) albo ustalonej w umowie o pracę w konfrontacji z powszechnie
obowiązującymi przepisami prawa (w tym przypadku zawartymi w rozporządzeniu
rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 19 grudnia 2002 r.). Z tej
przyczyny poza zakresem rozważań Sądu Najwyższego znalazła się kwestia,
podnoszona i silnie eksponowana przez stronę pozwaną, że w stanie faktycznym
rozpoznawanej sprawy pracodawca w regulaminie wynagradzania wyraźnie
wyłączył prawo zatrudnionych kierowców do ryczałtu za noclegi w związku z
10
zapewnieniem im bezpłatnego noclegu w kabinach samochodów ciężarowych. Sąd
Okręgowy nie przedstawił bowiem Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia
zagadnienia, jakie znaczenie może mieć tego rodzaju regulacja prawna przyjęta
przez pracodawcę. Dlatego obszerne rozważania strony pozwanej dotyczące tej
kwestii nie mogły mieć znaczenia przy podejmowaniu przez Sąd Najwyższy
uchwały zawierającej odpowiedź na przedstawione pytanie prawne.
Sąd Okręgowy nie rozważał również w postanowieniu przedstawiającym do
rozstrzygnięcia zagadnienie prawne kwestii możliwości stosowania rozporządzenia
Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 19 grudnia 2002 r. w okresie przed 3
kwietnia 2010 r., kiedy po uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 19
listopada 2008 r., II PZP 11/08 (OSNP 2009 nr 13-14, poz. 166), przyjmowano, że
kierowcy transportu międzynarodowego nie odbywają podróży służbowych.
2. Przedstawione do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne było już
przedmiotem licznych wypowiedzi Sądu Najwyższego. Poglądy Sądu Najwyższego
dotyczące przysługiwania pracownikowi-kierowcy ryczałtu za noclegi w sytuacji
umożliwienia mu noclegu w kabinie pojazdu ewoluowały. Podsumowaniem
stanowiska w tym przedmiocie stała się uchwała składu siedmiu sędziów z 12
czerwca 20014 r., II PZP 1/14 (Biuletyn SN 2014 nr 6, poz. 19). Mimo podjęcia
przez Sąd Najwyższy w składzie powiększonym uchwały dotyczącej analogicznej
kwestii – a mianowicie skutków stworzenia przez pracodawcę możliwości noclegu
kierowcy w kabinie samochodu ciężarowego podczas odbywania podróży w
transporcie międzynarodowym dla przysługiwania pracownikowi roszczenia o
ryczałt za nocleg – Sąd Najwyższy rozpoznający obecne zagadnienie prawne
zdecydował się na udzielenie odpowiedzi, chociaż jest ona analogiczna do tej
zawartej w uchwale z 12 czerwca 2014 r., ponieważ podjęcie kolejnej uchwały
umożliwia dodatkowe zaakacentowanie pewnych istotnych argumentów
przemawiających za tym stanowiskiem.
Przedstawione do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu zagadnienie prawne
jest doniosłe społecznie, dotyczy bowiem sposobu rozliczania kosztów noclegu
kierowców transportu międzynarodowego, zatrudnionych w wielu
przedsiębiorstwach transportowych i spedycyjnych, odbywających w ramach
swoich obowiązków pracowniczych wielodniowe podróże. Jednocześnie
11
zagadnienie to rzeczywiście wiąże się z poważnymi wątpliwościami, mającymi
swoje źródło w niejednoznacznej i zmieniającej się regulacji prawnej oraz w
przyjęciu przez ustawodawcę, że kierowcy transportu samochodowego odbywają
podróże służbowe i odesłaniu w tym zakresie do ogólnych przepisów o podróżach
służbowych. Tego rodzaju ustawowa kwalifikacja podróży odbywanych przez
kierowców transportu samochodowego jest przyczyną podejmowania przez
pracodawców (przedsiębiorców branży transportowej) prób uniknięcia dodatkowych
kosztów prowadzenia działalności gospodarczej związanych z koniecznością
wypłacania pracownikom-kierowcom przebywającym w permanentnej podróży
służbowej zwrotu kosztów noclegów (choćby w postaci ryczałtów za noclegi),
ponieważ taki zwrot przewidują przepisy o podróżach służbowych. Wydaje się, że
wyeliminowanie konieczności ponoszenia tych kosztów przez pracodawców
(przedsiębiorców) musiałoby się wiązać z ingerencją ustawodawcy (prawodawcy),
polegającą na odstąpieniu od przyjętego założenia, że kierowca transportu
międzynarodowego jest w permanentnej podróży służbowej, ewentualnie
wprowadzeniu szczególnej regulacji dotyczącej kierowców transportu
samochodowego (zwłaszcza międzynarodowego), zgodnie z którą umożliwienie
kierowcy noclegu w odpowiednio do tego przystosowanej kabinie pojazdu byłoby
równoznaczne z zapewnieniem mu bezpłatnego noclegu. W stanie prawnym
mającym zastosowanie w rozpoznawanej sprawie takiej regulacji nie było, nie
zawierała jej ani ustawa o czasie pracy kierowców, ani rozporządzenie z 2002 r.
3. Przedstawione zagadnienie prawne dotyczy wykładni zwrotu „bezpłatny
nocleg” w kontekście przysługiwania pracownikowi ryczałtu za nocleg jako formy
zwrotu kosztów podróży służbowej. Interpretacja tego pojęcia przesądza o
stosowaniu lub niestosowaniu § 9 ust. 2 i 4 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki
Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania
należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub
samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza
granicami kraju w związku z art. 772
§ 5 k.p. Uznanie, że w zakresie tego pojęcia
mieści się zapewnienie przez pracodawcę odpowiedniego noclegu w kabinie
pojazdu (samochodu ciężarowego), zwalnia pracodawcę od obowiązku zapłaty
ryczałtu za noclegi. Przeciwne stanowisko oznacza przyjęcie – co do zasady –
12
skuteczności roszczenia o ryczałt za nocleg.
4. Rozstrzygając to zagadnienie należy przede wszystkim przywołać
rozważania prawne zawarte w uzasadnieniu uchwały składu siedmiu sędziów Sądu
Najwyższego z 12 czerwca 2014 r., II PZP 1/14 (Biuletyn SN 2014 nr 6, poz. 19).
Przyjęto w niej, że zapewnienie pracownikowi-kierowcy samochodu ciężarowego
odpowiedniego miejsca do spania w kabinie tego pojazdu podczas wykonywania
przewozów w transporcie międzynarodowym nie stanowi zapewnienia przez
pracodawcę bezpłatnego noclegu w rozumieniu § 9 ust. 4 rozporządzenia Ministra
Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 r. w sprawie wysokości oraz
warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w
państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży
służbowej poza granicami kraju, co powoduje, że pracownikowi przysługuje zwrot
kosztów noclegu na warunkach i w wysokości określonych w § 9 ust. 1-3 tego
rozporządzenia albo na korzystniejszych warunkach i wysokości, określonych w
umowie o pracę, układzie zbiorowym pracy lub innych przepisach prawa pracy.
Sąd Najwyższy podejmujący uchwałę w składzie powiększonym przedstawił
przekonujące uzasadnienie swojego stanowiska. Wypada w tym miejscu przytoczyć
przemawiające za nim podstawowe argumenty.
Kwestia dotycząca tego, czy do kierowców samochodów ciężarowych
wykonujących przewozy w ramach transportu międzynarodowego można stosować
przepisy o podróżach służbowych, była przedmiotem poważnych wątpliwości.
Sprowadzały się one do podstawowej kwestii: czy pracownik, do którego
podstawowych zadań pracowniczych należy odbywanie podróży (ponieważ
przewozy na dalekich trasach wiążą się z wielodniowymi podróżami), może
znajdować się w permanentnej podróży służbowej, inaczej rzecz ujmując – czy do
podstawowych zadań pracownika można zaliczyć stałe odbywanie podróży
służbowych. Wątpliwości te zostały rozstrzygnięte w uchwale składu siedmiu
sędziów z 19 listopada 2008 r., II PZP 11/08 (OSNP 2009 nr 13-14, poz. 166), w
której Sąd Najwyższy przyjął, że kierowca transportu międzynarodowego,
odbywający podróże w ramach wykonywania umówionej pracy i na obszarze
określonym w umowie jako miejsce świadczenia pracy, nie jest w podróży
służbowej w rozumieniu art. 775
§ 1 k.p. Wykładnia ta oznaczała, że do takich
13
podróży nie ma zastosowania ani art. 775
k.p., ani przepisy wykonawcze wydane
na podstawie art. 775
§ 2 k.p., w szczególności kolejne rozporządzenia Ministra
Pracy i Polityki Społecznej w sprawie wysokości oraz warunków ustalania
należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub
samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza
granicami kraju. Na marginesie można dodać, że gdyby został utrzymany ten stan
rzeczy – wynikający z głęboko uzasadnionego przekonania, że kierowcy transportu
międzynarodowego nie odbywają co do zasady podróży służbowych, ponieważ
podróż służbowa jest wydarzeniem incydentalnym w ramach zadań pracownika, nie
może być w związku z tym stanem permanentnym – przedstawione do
rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu zagadnienie prawne dotyczące rozumienia
zwrotu „bezpłatny nocleg”, użytego w § 9 ust. 4 rozporządzenia z 2002 r.,
prawdopodobnie by nie powstało, ponieważ do kierowców transportu
międzynarodowego przebywających stale w podróży nie miałyby zastosowania
przepisy o podróżach służbowych. Wówczas strony stosunku pracy mogłyby
swobodnie ustalać zasady zwrotu kosztów noclegu kierowców podczas takich
podróży.
W krótkim czasie po podjęciu przez Sąd Najwyższy uchwały z 19 listopada
2008 r., II PZP 11/08, ustawodawca zlikwidował jej skutki, nowelizując ustawę z
dnia 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców (Dz.U. z 2004 r. Nr 92, poz. 879
ze zm.; obecnie tekst jednolity: Dz.U. z 2012 r., poz. 1155), ustawą z dnia 12 lutego
2010 r. o zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz o zmianie niektórych innych
ustaw (Dz.U. Nr 43, poz. 246), która weszła w życie 3 kwietnia 2010 r. Nowelizacja
wprowadziła nową, szczególną definicję podróży służbowej kierowcy (art. 2 pkt 7
ustawy o czasie pracy kierowców), a w art. 21a znowelizowanej ustawy przyjęto, że
kierowcy w podróży służbowej przysługują należności na pokrycie kosztów
związanych z wykonywaniem tego zadania służbowego, ustalane na zasadach
określonych w art. 775
§ 3-5 k.p. W wyniku nowelizacji ustawy o czasie pracy
kierowców powstała sytuacja prawna, w której podróże kierowców transportu
międzynarodowego odbywane w okresie do 3 kwietnia 2010 r. nie stanowiły
podróży służbowych w rozumieniu art. 775
§ 1 k.p. (nie mają więc do nich
zastosowania wprost przepisy powszechnie obowiązujące dotyczące zwrotu
14
kosztów podróży służbowych), a po tej dacie stały się podróżami służbowymi (art. 2
pkt 7 ustawy o czasie pracy kierowców) i kierowcom przysługują w związku z tym
należności na pokrycie kosztów związanych z wykonywaniem tego zadania
służbowego, ustalane na zasadach określonych w art. 775
§ 3-5 k.p. (art. 21a
ustawy o czasie pracy kierowców). Jednakże w okresie do 3 kwietnia 2010 r. moc
prawną zachowały korzystniejsze dla pracowników (przyznające diety i zwrot
kosztów noclegu) postanowienia układów zbiorowych pracy, regulaminów
wynagradzania oraz umów o pracę (art. 9 § 2 i art. 18 § 2 k.p.). W orzecznictwie
przyjmuje się, że w przypadku nieustalenia w układzie zbiorowym (regulaminie
wynagradzania) lub umowie o pracę świadczeń z tytułu podróży odbywanych przez
kierowcę, jej koszty mogą podlegać wyrównaniu w wysokości odpowiadającej
należnościom (dietom) z tytułu podróży służbowej przewidzianym w przepisach
powszechnie obowiązujących dla pracowników wykonujących rzeczywiście podróże
służbowe (por. w szczególności wyroki Sądu Najwyższego: z 5 maja 2009 r., I PK
279/07, LEX nr 509051; z 18 sierpnia 2009 r., I PK 51/09, OSNP 2011 nr 7-8,
poz. 100; z 1 kwietnia 2011 r., II PK 234/10, OSNP 2012 nr 9-10, poz. 119). W
konsekwencji należy przyjąć, że także z tytułu podróży odbywanych przez
kierowców transportu międzynarodowego w okresie do 3 kwietnia 2010 r.
przysługują im należności co najmniej takie, jak wynikające z powszechnie
obowiązujących aktów wykonawczych wydanych na podstawie art. 775
§ 2 k.p.
Sąd Okręgowy przedstawiający do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne w
obecnie rozpoznawanej sprawie podzielił punkt widzenia przyjęty w wyroku Sądu
Najwyższego z 4 czerwca 2013 r., II PK 296/12 (LEX nr 1341269), w którym
odwołano się do regulacji prawnych dotyczących czasu pracy kierowców w
transporcie międzynarodowym. Faktycznie, przepisy te dopuszczają możliwość
odpoczynku dobowego kierowcy w pojeździe (kabinie pojazdu), jeżeli jest on
wyposażony w miejsce do spania i znajduje się na postoju. Kwestia ta stanowiła
przedmiot rozważań Sądu Najwyższego w uzasadnieniu uchwały z 12 czerwca
2014 r., II PZP 1/14.
Sąd Najwyższy przypomniał, że taką regulację zawiera Umowa europejska
dotycząca pracy załóg pojazdów wykonujących międzynarodowe przewozy
drogowe (AETR), sporządzona w Genewie 1 lipca 1970 r. (Dz.U. z 1999 r. Nr 94,
15
poz. 1087 ze zm., powoływana jako „umowa AETR”), którą Polska ratyfikowała 15
maja 1992 r. Umowa AETR jako ratyfikowana umowa międzynarodowa stanowi
część krajowego porządku prawnego, jest bezpośrednio stosowana i ma
pierwszeństwo przed ustawą (art. 91 ust. 1 i 2 w związku z art. 241 ust. 1
Konstytucji RP; por. wyrok Sądu Najwyższego z 21 czerwca 2005 r., II PK 320/04,
OSNP 2006 nr 3-4, poz. 50). Zgodnie z art. 8 ust. 1 umowy AETR, w każdym
dwudziestoczterogodzinnym okresie kierowca korzysta z dziennego okresu
odpoczynku wynoszącego co najmniej jedenaście kolejnych godzin, który to okres
może być skrócony pod pewnymi warunkami. Ten dzienny okres odpoczynku może
być wykorzystany w pojeździe, jeżeli jest on wyposażony w miejsce do spania i
znajduje się na postoju (art. 8 ust. 7 umowy AETR). Umowa AETR nie reguluje
jednak w żadnym zakresie wynagrodzenia za pracę kierowców będących
pracownikami ani innych świadczeń przysługujących im w związku z pracą.
W prawie unijnym obowiązuje rozporządzenie (WE) nr 561/2006 Parlamentu
Europejskiego i Rady z dnia 15 marca 2006 r. w sprawie harmonizacji niektórych
przepisów socjalnych odnoszących się do transportu drogowego oraz zmieniające
rozporządzenia Rady (EWG) nr 3821/85 i (WE) 2135/98, jak również uchylające
rozporządzenie Rady (EWG) nr 3820/85 (Dz.U.UE.L. 2006 Nr 102, s. 1). Zgodnie z
art. 1 rozporządzenia nr 561/2006, ustanawia ono przepisy dotyczące czasu
prowadzenia pojazdu, przerw i okresów odpoczynku kierowców wykonujących
przewóz drogowy rzeczy i osób w celu ujednolicenia warunków konkurencji
pomiędzy poszczególnymi rodzajami transportu lądowego, zwłaszcza w odniesieniu
do sektora transportu drogowego oraz w celu poprawy warunków pracy i
bezpieczeństwa drogowego. Ma na celu także przyczynienie się do polepszenia
metod monitorowania i egzekwowania przepisów przez państwa członkowskie oraz
poprawy warunków pracy w transporcie drogowym. W art. 4 rozporządzenia nr
561/2006 przyjęto definicje podstawowych pojęć, między innymi dziennego
(regularnego i skróconego) okresu odpoczynku (lit. g) oraz tygodniowego
(regularnego i skróconego) okresu odpoczynku (lit. h). Według art. 8 ust. 8
rozporządzenia nr 561/2006, jeżeli kierowca dokona takiego wyboru, dzienne
okresy odpoczynku i skrócone tygodniowe okresy odpoczynku poza bazą można
wykorzystywać w pojeździe, o ile posiada on odpowiednie miejsce do spania dla
16
każdego kierowcy i pojazd znajduje się na postoju. Przedmiotem regulacji
rozporządzenia nr 561/2006 w żadnym zakresie nie jest wynagrodzenie za pracę
kierowców będących pracownikami ani inne świadczenia przysługujące im w
związku z pracą. Nie wynika to z treści przepisów rozporządzenia i ich funkcji.
Podstawą prawną wydania tego rozporządzenia jest art. 91 Traktatu o
funkcjonowaniu Unii Europejskiej, upoważniający do wydawania aktów dotyczących
wspólnej polityki transportowej (art. 90 Traktatu), w szczególności ustanawiających
środki pozwalające polepszyć bezpieczeństwo transportu. Przede wszystkim zaś –
zgodnie z art. 153 ust. 5 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej – wyłączona
jest możliwość regulowania w drodze aktów unijnego prawa pochodnego
wynagrodzeń za pracę rozumianych jako wszelkiego rodzaju należności
przysługujących pracownikowi od pracodawcy z tytułu zatrudnienia.
Powyższe oznacza, że art. 8 ust. 7 umowy AETR oraz art. 8 ust. 8
rozporządzenia nr 561/2006 dotyczą możliwości wykorzystania przez kierowcę
dziennego (także tygodniowego skróconego, ale już nie tygodniowego regularnego)
odpoczynku w pojeździe (w kabinie samochodu), jeżeli dokona on takiego wyboru,
pod warunkiem, że pojazd posiada odpowiednie miejsce do spania dla każdego
kierowcy i znajduje się na postoju. Przepisy te nie dotyczą natomiast uprawnień w
zakresie przysługiwania kierowcy od pracodawcy należności na pokrycie kosztów
wyjazdów poza bazę w celu wykonywania pracy (podróży służbowych), nie mogą
więc służyć ocenie przesłanek takich uprawnień, w szczególności przesłanek
przysługiwania ryczałtu za nocleg.
Podobne regulacje zawiera prawo krajowe. W art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 16
kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców przyjęto, że w każdej dobie kierowcy
przysługuje prawo do co najmniej 11 godzin nieprzerwanego odpoczynku. Dobowy
odpoczynek (z wyłączeniem odpoczynku kierowców, o których mowa w rozdziale
4a, czyli wykonujących przewozy regularne, których trasa nie przekracza 50 km)
może być wykorzystany w pojeździe, jeżeli pojazd znajduje się na postoju i jest
wyposażony w miejsce do spania. Regulacja ta powiela art. 8 ust. 8 rozporządzenia
nr 561/2006 (choć pomija, że może tak być według wyboru kierowcy, a miejsce do
spania musi być odpowiednie dla każdego kierowcy; w tym zakresie przepis
rozporządzenia jest stosowany bezpośrednio). Natomiast art. 14 ust. 1 ustawy o
17
czasie pracy kierowców jest o tyle korzystniejszy dla kierowców-pracowników, że
zezwala tylko na dobowy (dzienny) odpoczynek w pojeździe, a tym samym nie
zezwala na wykorzystanie w ten sposób wypoczynku tygodniowego. W każdym
razie, art. 14 ust. 1 ustawy o czasie pracy kierowców nie dotyczy w żadnym
zakresie świadczeń przysługujących kierowcom-pracownikom z tytułu podróży
służbowych i nie może służyć w sposób bezpośredni wykładni przepisów
ustanawiających przesłanki tych świadczeń. W ustawie o czasie pracy uregulowano
czas pracy kierowców, w tym w szczególności zasady korzystania z odpoczynku w
pracy, nie uregulowano natomiast zasad przysługiwania należności na pokrycie
kosztów związanych z wykonywaniem podróży służbowej, odsyłając wyraźnie i
wprost w tym zakresie (w art. 21a) do art. 775
§ 3-5 k.p. Odesłanie do przepisów
Kodeksu pracy (przepisów wykonawczych do Kodeksu pracy) nie zawiera żadnych
ograniczeń czy modyfikacji ich stosowania względem kierowców, w szczególności
odbywających wielokrotne podróże służbowe za granicę.
Przedstawione zagadnienie prawne zostało odniesione do przepisów
rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 r. w
sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących
pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery
budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju, które obowiązywało w
okresie objętym roszczeniami zgłoszonymi w rozpoznawanej sprawie. W
rozporządzeniu z 2002 r. nie zamieszczono przepisu pozwalającego na szczególny
sposób ustalania należności przysługujących pracownikom (w tym kierowcom)
odbywającym wielokrotne podróże służbowe za granicę. Tego rodzaju regulacje
znajdowały się w poprzednio obowiązujących aktach wykonawczych, w
szczególności w § 14 zarządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 29 maja
1996 r. w sprawie zasad ustalania oraz wysokości należności przysługujących
pracownikom z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju (M.P. Nr 34, poz. 346
ze zm.) i w § 14 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 3 lipca
1998 r. w sprawie zasad ustalania oraz wysokości należności przysługujących
pracownikom z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju (Dz.U. Nr 89,
poz. 568 ze zm.). Pozwalały one pracodawcy (zarządzenie z 1996 r.) lub
pracodawcy za zgodą pracownika (rozporządzenie z 1998 r.) na ustalenie ryczałtu
18
w walucie obcej na pokrycie kosztów wyżywienia i innych drobnych wydatków,
noclegów oraz dojazdów i przejazdów środkami komunikacji miejscowej
(obejmującego ogólną kwotę należności z tytułu podróży). W rozporządzeniu z
2002 r. wysokość należności przysługujących pracownikom z tytułu podróży
służbowych za granicę (w tym na jednakowych zasadach kierowcom odbywającym
wielokrotne podróże) została sztywno określona przez prawodawcę (Ministra Pracy
i Polityki Społecznej), w szczególności co do wysokości ryczałtu z tytułu zwrotu
kosztów noclegu.
Według § 1 i 2 rozporządzenia z 2002 r., określa ono wysokość oraz warunki
ustalania należności przysługujących pracownikowi z tytułu podróży służbowej poza
granicami kraju, do których należą: 1) diety oraz 2) zwrot kosztów: a) przejazdów i
dojazdów, b) noclegów i c) innych wydatków, określonych przez pracodawcę
odpowiednio do uzasadnionych potrzeb. Zwrot kosztów noclegu reguluje § 9
rozporządzenia z 2002 r., według którego za nocleg przysługuje pracownikowi
zwrot kosztów w wysokości stwierdzonej rachunkiem hotelowym, w granicach
ustalonego na ten cel limitu określonego w załączniku do rozporządzenia (ust. 1),
natomiast w razie nieprzedłożenia rachunku za nocleg, pracownikowi przysługuje
ryczałt w wysokości 25% limitu (ust. 2). Podstawowy dla rozstrzygnięcia
zagadnienia prawnego § 9 ust. 4 rozporządzenia z 2002 r. stanowi, że zwrot
kosztów noclegu – zarówno w wysokości stwierdzonej rachunkiem hotelowym, w
granicach ustalonego na ten cel limitu (ust. 1), jak i w kwocie ryczałtu w wysokości
25% limitu przy braku rachunku – nie przysługuje pracownikowi, gdy pracodawca
(lub strona zagraniczna) zapewnia pracownikowi „bezpłatny nocleg”.
Łączna analiza powołanych powyżej przepisów (umowy międzynarodowej
AETR, rozporządzenia unijnego nr 561/2006, ustawy o czasie pracy kierowców,
Kodeksu pracy i rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 2002 r.)
pozwoliła Sądowi Najwyższemu rozpoznającemu zagadnienie prawne w sprawie
II PZP 1/14, na sformułowanie następujących wniosków szczegółowych: 1) pojęcia
„odpowiednie miejsce do spania” i „bezpłatny nocleg” nie mogą być utożsamiane
(zamiennie traktowane), a wręcz odwrotnie – użycie różnych sformułowań w
przepisach prawa oznacza, że są to różne pojęcia; 2) zasadniczo prawodawca
odnosi pojęcie „noclegu” do usługi hotelarskiej (motelowej; pośrednio także do
19
noclegu opłaconego w cenie karty okrętowej lub promowej), o czym świadczy nie
tylko zwrot kosztów w wysokości stwierdzonej rachunkiem hotelowym (za usługi
hotelarskie), ale także wysokość ustalonych limitów; 3) usługa hotelarska obejmuje
szerszy zakres świadczeń niż tylko udostępnienie „miejsca do spania”, w
szczególności możliwość skorzystania z toalety, prysznica, przygotowania gorących
napojów itp., a także (ewentualnie) zapewnienie wyżywienia, co powoduje
obniżenie diety; 4) brak przedstawienia rachunku za usługi hotelarskie oznacza, że
pracownik nie korzystał z hotelu (wzgląd na racjonalnego prawodawcę, który to
przewidział); wówczas zwrot kosztów noclegu zostaje ograniczony do 25% limitu
stanowiącego ryczałt za koszty realnie ponoszone w czasie podróży, bez
korzystania z usług hotelowych; 5) istota „ryczałtu” jako świadczenia
kompensacyjnego (w tym wypadku przeznaczonego na pokrycie kosztów noclegu)
polega na tym, że świadczenie wypłacane w takiej formie z założenia jest oderwane
od rzeczywistego poniesienia kosztów i nie pokrywa w całości wszystkich wydatków
z określonego tytułu (bo nie są one udokumentowane); w zależności od
okoliczności konkretnego przypadku kwota ryczałtu – która jako uśredniona i
ujednolicona ustalona jest przez prawodawcę – pokryje więc pracownikowi koszty
noclegowe w wymiarze mniejszym albo większym niż faktycznie przez niego
poniesione (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 października 1998 r., I PKN
392/98, OSNAPiUS 1999 nr 23, poz. 745).
Przytoczone rozważania doprowadziły Sąd Najwyższy w uzasadnieniu
uchwały z 12 czerwca 2014 r., II PZP 1/14, do ogólnego wniosku, że zapewnienie
przez pracodawcę pracownikowi (kierowcy wykonującemu przewozy w
międzynarodowym transporcie drogowym) odpowiedniego miejsca do spania w
kabinie samochodu ciężarowego, czyli wyposażenie samochodu w odpowiednie
urządzenia (leżankę, klimatyzację, ogrzewanie itp.) pozwala na wykorzystanie
przez kierowcę w samochodzie dobowego (dziennego) odpoczynku, przy
spełnieniu warunków określonych w art. 8 ust. 8 rozporządzenia nr 561/2006;
natomiast nie oznacza zapewnienia mu przez pracodawcę bezpłatnego noclegu w
rozumieniu § 9 ust. 4 rozporządzenia z 2002 r. Taki stan rzeczy uprawnia
pracownika do otrzymania od pracodawcy zwrotu kosztów noclegu co najmniej na
warunkach i w wysokości określonych w § 9 ust. 1 lub 2 tego rozporządzenia.
20
5. Sąd Najwyższy rozpoznający obecne zagadnienie prawne w pełni
podziela przytoczoną wyżej argumentację prowadzącą do uznania, że obowiązkiem
pracodawców zatrudniających kierowców w transporcie międzynarodowym jest
zapewnienie pracownikowi bezpłatnego noclegu umożliwiającego odpowiednią
regenerację sił, przy czym warunku tego nie spełnia miejsce do spania w kabinie
pojazdu (nawet, gdy ma ono wysoki, „godziwy” standard). Przeciwne zapatrywanie
nie znajduje uzasadnienia w przepisach (różnej rangi – zawartych w prawie
krajowym, prawie europejskim i prawie międzynarodowym) dotyczących czasu
pracy kierowców. Na przykład, art. 8 ust. 7 Umowy AERT przewiduje, że dzienny
okres odpoczynku kierowcy może być wykorzystany w pojeździe, jeżeli jest on
wyposażony w miejsce do spania i znajduje się na postoju. Podobna regulacja
została zawarta w prawie unijnym – według art. 8 ust. 8 rozporządzenia nr
561/2006, jeżeli kierowca dokona takiego wyboru, dzienne okresy odpoczynku i
skrócone tygodniowe okresy odpoczynku poza bazą można wykorzystywać w
pojeździe, o ile posiada on odpowiednie miejsce do spania dla każdego kierowcy i
pojazd znajduje się na postoju. Podobnie reguluje omawianą kwestię art. 14 ust. 1
ustawy o czasie pracy kierowców.
Analizując znaczenie przytoczonych regulacji nie sposób pominąć, że nie
nawiązują one do wynagrodzenia za pracę kierowców, a także nie przyznają im
żadnych świadczeń związanych z pracą (w szczególności dotyczących rozliczania
kosztów noclegów w podróży służbowej). Funkcja wspomnianych przepisów skupia
się na zapewnieniu kierowcy odpowiedniego odpoczynku, adekwatnego do
wykonywania przewozów w transporcie międzynarodowym na długich trasach.
Przepisy o czasie pracy kierowców dopuszczają realizację dobowego (ewentualnie
także tygodniowego) odpoczynku kierowcy w odpowiednio do tego przystosowanej
kabinie pojazdu. Nie wynika z nich jednak w żaden sposób, że w takiej sytuacji
pracownikowi nie należy się rekompensata za nocleg w warunkach odbiegających
od warunków hotelowych. Przepisy o czasie pracy kierowców w ogóle tej kwestii
nie regulują. Spostrzeżenie to sprawia, że przepisy te nie mogą stanowić podstawy
do zanegowania prawa pracowników-kierowców do ryczałtu za noclegi, jeżeli
nocują w kabinie pojazdu, a nie w warunkach hotelowych.
Wykładnię przedstawiona w uchwale Sądu Najwyższego z 12 czerwca
21
2014 r., II PZP 1/14, należy zaakceptować tym bardziej, jeśli się uwzględni, że
prawo polskie (odesłanie w art. 21a ustawy o czasie pracy kierowców do art. 775
§
3-5 k.p., a następnie do rozporządzenia z 2002 r., w tym do § 9 ust. 1 i 2) może
przewidywać rozwiązania korzystniejsze dla pracowników od prawa
międzynarodowego lub unijnego, a ponadto unijne prawo pochodne nie może
regulować zasad wynagradzania pracowników lub wypłacania im innych świadczeń
związanych z pracą (art. 153 ust. 5 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej).
Poglądu tego nie podważa art. 14 ust. 1 ustawy o czasie pracy kierowców. Przyjęto
w nim, że dobowy odpoczynek kierowcy może być wykorzystany w pojeździe, jeżeli
pojazd znajduje się na postoju i jest wyposażony w miejsce do spania. Regulacja ta
powiela w pewnym stopniu art. 8 ust. 8 rozporządzenia nr 561/2006, jednak art. 14
ust. 1 ustawy o czasie pracy kierowców jest o tyle korzystniejszy dla kierowców-
pracowników, że zezwala tylko na dobowy (dzienny) odpoczynek w pojeździe, a
tym samym nie zezwala na wykorzystanie w ten sposób wypoczynku
tygodniowego. Jest jednak oczywiste, że art. 14 ust. 1 ustawy o czasie pracy
kierowców nie dotyczy w żadnym zakresie świadczeń przysługujących kierowcom-
pracownikom z tytułu podróży służbowych i nie może być pomocny przy wykładni
przepisów ustanawiających przesłanki wypłaty tych świadczeń.
Podsumowaniem dotychczasowych rozważań jest stwierdzenie, że
analizowane przepisy o czasie pracy kierowców i odpoczynku (dobowym i
tygodniowym) nie zawierają regulacji dotyczących należności związanych z
wykonywaniem podróży służbowej przez pracowników-kierowców transportu
samochodowego odmiennych w stosunku do tych regulujących sytuację prawną
wszystkich innych pracowników, dla których podróż służbowa stanowi incydent
pośród innych zadań pracowniczych. Taki wniosek wynika z art. 21a ustawy o
czasie pracy kierowców (obowiązującego od 3 kwietnia 2010 r.), który odsyła w tej
kwestii do art. 775
§ 3-5 k.p. (oraz pośrednio do wydanych na jego podstawie
przepisów wykonawczych) bez jakichkolwiek modyfikacji lub ograniczeń. Oznacza
to, że ta sama ustawa (o czasie pracy kierowców) dopuszcza możliwość
wykorzystania dobowego odpoczynku w pojeździe, jeżeli pojazd znajduje się na
postoju i jest wyposażony w miejsce do spania (art. 14 ust. 1), i jednocześnie
odsyła (bez jakichkolwiek wyłączeń) do przepisów o podróżach służbowych
22
(art. 21a), które przewidują dla pracownika ryczałt za nocleg, jeżeli pracownik nie
przedstawia rachunku za nocleg (§ 9 ust. 2 rozporządzenia z 2002 r.), chodzi przy
tym przede wszystkim o rachunek hotelowy (§ 9 ust. 1 tego rozporządzenia). W
przypadku wypłaty ryczałtu jest bez znaczenia, czy i w jakiej wysokości pracownik
poniósł koszty noclegu. Ryczałt przysługuje nawet wtedy, gdy kosztów tych
faktycznie nie poniósł (ponieważ nocował np. u rodziny, przyjaciół, znajomych,
którzy udostępnili mu nieodpłatnie możliwość noclegu w ich domu). Ryczałt nie
przysługuje pracownikowi tylko wtedy, gdy to pracodawca zapewnił pracownikowi
bezpłatny nocleg. Chodzi przy tym o zapewnienie noclegu w warunkach hotelu
(motelu), a nie w dostosowanej do spania kabinie pojazdu.
Wywód, przeprowadzony przez Sąd Najwyższy w uchwale z 12 czerwca
2014 r., II PZP 1/14, jest w pełni przekonujący. Należy go uzupełnić rozważaniami
dotyczącymi zwrotu „bezpłatny nocleg”. W kontekście § 9 ust. 4 w związku z ust. 2
rozporządzenia z 2002 r. wykładnia tego zwrotu przesądza, czy zapewnienie
kierowcy noclegu w kabinie samochodu zwalnia pracodawcę od powinności
zapłacenia ryczałtu. Odpowiedź musi zostać poprzedzona spostrzeżeniem, że
regułą jest rozliczanie kosztów noclegu rachunkiem hotelowym (§ 9 ust. 1
rozporządzenia z 2002 r.). Wyjątkiem, a zarazem alternatywą, jest wypłata przez
pracodawcę ryczałtu w wysokości 25% limitu (§ 9 ust. 2 rozporządzenia).
Sprowadzając powołane przepisy do wspólnego mianownika należy zauważyć, że
pracodawca ma obowiązek ponieść koszty związane z noclegiem pracownika-
kierowcy (w ściśle określonej lub ryczałtowej kwocie). Założenie to wyznacza
interpretację § 9 ust. 4 rozporządzenia. Stanowi on, że przepisów ust. 1 i 2 nie
stosuje się, jeżeli pracodawca zapewnia pracownikowi bezpłatny nocleg.
Wyłączenie to nie może być oderwane od ogólnej reguły, a tą jest pokrycie kosztów
noclegu w warunkach hotelowych (obliczanych niekiedy ryczałtowo w sytuacji, gdy
pracownik nie przedłoży rachunku za nocleg). Oznacza to, że uchylenie obowiązku
pracodawcy następuje jedynie wówczas, gdy zapewnia on bezpłatny nocleg w
warunkach hotelowych. Nie koreluje z nimi zapewnienie noclegu w kabinie
samochodowej (nawet wyposażonej w liczne udogodnienia, zapewniającej
„godziwe” warunki). Wnioskowanie to jest usprawiedliwione również wykładnią
pojęcia „nocleg”. Zważywszy, że dotyczy on kierowcy znajdującego się w
23
permanentnej podróży, zrozumiałe staje się, że pojęcia tego nie wypełnia tylko
aspekt związany z zapewnieniem miejsca do spania. Nocleg w tym wypadku
nawiązuje do warunków zapewniających normalne funkcjonowanie organizmu
ludzkiego. Nie chodzi zatem tylko o spanie, ale o takie warunki adaptacyjne, które
zbliżone są do domowych, tak aby choć w części doszło do oddzielenia sfery
zawodowej i prywatnej. Funkcji tej nie spełnia nocowanie w kabinie samochodu
(por. wyrok Sądu Najwyższego z 4 września 2014 r., I PK 7/14, niepublik.).
Podobne stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z 10 września 2013 r., I PK
71/13 (niepublik.), przyjmując, że nie ma podstaw do utożsamiania pojęć „miejsce
do spania” i „bezpłatny nocleg”. Nie chodzi przy tym tylko o wygodę pracownika, ale
także (a może nawet przede wszystkim) o zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim
uczestnikom ruchu drogowego. Tylko kierowca, który po odpoczynku nocnym
odpowiednio zregenerował siły fizyczne i psychiczne, może w sposób bezpieczny
dla innych użytkowników dróg prowadzić samochód ciężarowy. Uwzględnić przy
tym należy, że praca takiego kierowcy (prowadzenie pojazdu) ma charakter stały
(permanentny) przez długi (wieloletni) okres. Udostępnienie miejsca do spania w
kabinie samochodu może więc służyć zapewnieniu odpoczynku, ale nie powinno
być traktowane jako zapewnienie bezpłatnego noclegu w rozumieniu przepisów o
zwrocie kosztów podróży służbowej. Zapewnienie przez pracodawcę kierowcy
transportu międzynarodowego, odbywającego stale (przez wiele lat) długotrwałe
przejazdy (podróże) zagraniczne, miejsca do spania w kabinie samochodu
(niezależnie od warunków uznania tego miejsca za „odpowiednie”), nie może być
uznane za „zapewnienie przez pracodawcę bezpłatnego noclegu” w rozumieniu
przepisów o zwrocie kosztów podróży służbowych. W razie nieprzedstawienia
rachunku za hotel (motel) kierowcy przysługuje więc co najmniej (art. 775
§ 5 k.p.)
ryczałt w wysokości 25% limitu ustalonego w przepisach wydanych na podstawie
art. 775
§ 2 k.p., z czym w sprzeczności nie pozostaje możliwość „zaoszczędzenia”
przez niego wydatków i zwiększenia w ten sposób dochodu uzyskiwanego z tytułu
zatrudnienia. Można w związku z tym przyjąć, że nawet gdy kierowca nie pokrywa
faktycznie kosztów noclegu (ponieważ korzysta w tym celu z kabiny pojazdu), i w
związku z tym nie przedstawia rachunku za hotel (motel), należy mu się ryczałt w
wysokości określonej w § 9 ust. 2 rozporządzenia z 2002 r.
24
Przedstawione argumenty prowadzą do ogólnego wniosku, że zapewnienie
pracownikowi (kierowcy wykonującemu przewozy w międzynarodowym transporcie
drogowym) odpowiedniego miejsca do spania w kabinie samochodu ciężarowego,
czyli wyposażenie samochodu w odpowiednie urządzenia (leżankę, klimatyzację,
ogrzewanie itp.), pozwala na wykorzystanie przez kierowcę w samochodzie
dobowego (dziennego) odpoczynku, przy spełnieniu warunków określonych w art. 8
ust. 8 rozporządzenia nr 561/2006 i art. 14 ust. 1 ustawy o czasie pracy kierowców,
nie oznacza natomiast zapewnienia mu przez pracodawcę bezpłatnego noclegu w
rozumieniu § 9 ust. 4 rozporządzenia z 2002 r. W rezultacie uprawnia to pracownika
do otrzymania od pracodawcy zwrotu kosztów noclegu co najmniej na warunkach i
w wysokości określonych w § 9 ust. 1 lub 2 tego rozporządzenia.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Najwyższy podjął uchwałę o treści
ujawnionej w sentencji.