Sygn. akt II Ca 778/16
Dnia 15 grudnia 2016 roku
Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy
w składzie:
Przewodniczący: |
SSO Tomasz Szaj (spr.) |
Sędziowie: |
SO Violetta Osińska SO Wiesława Buczek - Markowska |
Protokolant: |
sekr. sądowy Katarzyna Alaszewicz |
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 15 grudnia 2016 roku w S.
sprawy z wniosku Zakładu (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S.
z udziałem
Instytutu (...)
w K., Skarbu Państwa - Agencji Nieruchomości Rolnych Oddział Terenowy w S.
o zasiedzenie
na skutek apelacji wnioskodawcy od postanowienia Sądu Rejonowego w Gryfinie
z dnia 4 marca 2016 roku, sygn. akt I Ns 244/14
1. oddala apelację;
2.
zasądza od Zakładu (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. na rzecz uczestnika Instytutu (...)
w K. kwotę 240 (dwieście czterdzieści) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego;
3. zasądza od Zakładu (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. na rzecz uczestnika Skarbu Państwa - Agencji Nieruchomości Rolnych Oddział Terenowy w S. kwotę 240 (dwieście czterdzieści) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.
SSO Violetta Osińska SSO Tomasz Szaj SSO Wiesława Buczek-Markowska
Sygn. akt II Ca 778/16
Postanowieniem z dnia 4 marca 2016 roku, sygn. akt I Ns 244/14, Sąd Rejonowy w Gryfinie oddalił wniosek Zakładu (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. o zasiedzenie służebności przesyłu.
Powyższe postanowienie Sąd Rejonowy wydał na podstawie następujących ustaleń faktycznych:
W chwili obecnej właścicielem nieruchomości stanowiącej działki gruntu numer (...), położone w miejscowości N., gmina S., dla których Sąd Rejonowy w Gryfinie prowadzi księgę wieczysta nr (...), jest Skarb Państwa, którego uprawnienia właścicielskie wykonuje Agencja Nieruchomości Rolnych. Jako użytkownik wieczysty tych gruntów do dnia 22 lutego 2090 r. i właściciel znajdujących się na nich zabudowań stanowiących odrębny od gruntu przedmiot własności, od chwili założenia księgi wieczystej wpisany jest w niej Instytut (...) w K. (obecnie działający pod nazwą Instytut (...) z siedzibą K.).
Powyższe nieruchomości, będące wówczas w użytkowaniu wieczystym Instytutu (...) w K., niezmiennie pozostające własnością Skarbu Państwa, zostały powierzone w zarząd Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa decyzją Wojewody (...) z dnia 23 maja 1997 r. znak (...).2-T- (...)-6-83/97.
Księgę wieczystą nr (...) (poprzednio (...)) założył Sąd Rejonowy w Gryfinie dnia 30 grudnia 1991 r. na skutek wniosku Instytutu (...) w K. z dnia 12 września 1991 r., który to wniosek skutkował założeniem także szeregu innych ksiąg wieczystych i został pozostawiony w aktach księgi wieczystej nr (...). Założenie księgi nr (...) nastąpiło na podstawie uchwały Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w S. z dnia 9 maja 1967 r. numer 60/757/67, zmienionej następnie uchwałą Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w S. z 21 maja 1968 r. numer (...), mocą których przekazane zostały do korzystania przez Instytut (...) z siedzibą K., z przeznaczeniem na zorganizowanie Zakładu (...), nieruchomości będące uprzednio w użytkowaniu Państwowego Gospodarstwa Rolnego w K. wraz z przynależnym folwarkiem N., obejmujące również grunty, dla których obecnie prowadzona jest księga wieczysta nr (...). Nabycie przez Instytutu (...) w K. prawa użytkowania wieczystego ww. nieruchomości, oddanych mu wcześniej w zarząd w powyższych uchwałach, nastąpiło natomiast z mocy prawa na podstawie art. 64a ustawy z dnia 25 lipca 1985 r. o jednostkach badawczo-rozwojowych (Dz.U. z 1985 r. Nr 36, poz. 170), który stanowił, iż z dniem wejścia w życie ustawy grunty nierolne będące własnością Skarbu Państwa lub gmin, pozostające w zarządzie jednostki badawczo-rozwojowej, stają się przedmiotem użytkowania wieczystego tej jednostki. Przepis art. 64a ww. ustawy zostało dodany ustawą z dnia 22 lutego 1991 r. o zmianie ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych (Dz.U. z 1991 r. Nr 19, poz. 81), która weszła w życie w dniu 11 marca 1991 r. i z tym dniem powstało z mocy prawa użytkowanie wieczyste opisanych na wstępie nieruchomości przysługujące Instytutowi (...) w K..
Na działce oznaczonej w ewidencji gruntów numerem 13/1 o powierzchni 6,19 ha, znajduje się obecnie sześć betonowych słupów, na których podwieszono dwie napowietrzne linie elektroenergetyczne średniego napięcia SN 15 kV z przewodami o układzie płaskim i rozpiętości 4 m. Przy północno-wschodniej granicy działki przebiega sieć wodociągowa DN 160 oraz linia kabli elektroenergetycznych (sterowniczych). Długość liniowych urządzeń przesyłowych w osi, na obszarze ograniczonym granicami ww. działki, wynosi: dla linii SN 15 kV od strony zachodniej: 296,68 m; dla linii SN 15 kV od strony wschodniej: 297,94 m; dla sieci wodociągowej DN 160: 310,16 m, dla kabli elektroenergetycznych (sterowniczych): 58,98 m.
Na działce oznaczonej w ewidencji gruntów numerem 15 o powierzchni 2,17 ha, znajdują się obecnie dwa betonowe słupy, na których podwieszono dwie napowietrzne linie elektroenergetyczne średniego napięcia SN 15 kV z przewodami o układzie płaskim i rozpiętości 4 m. Przy północno-wschodniej granicy działki przebiega sieć wodociągowa DN 160 oraz linia kabli elektroenergetycznych (sterowniczych). Długość liniowych urządzeń przesyłowych w osi, na obszarze ograniczonym granicami ww. działki, wynosi: dla linii SN 15 kV od strony zachodniej: 88,98 m, dla linii SN 15 kV od strony wschodniej: 88,67 m, dla sieci wodociągowej DN 160 85,90 m, dla kabli elektroenergetycznych (sterowniczych) 85,90 m.
Nad działką oznaczoną w ewidencji gruntów numerem 20 o powierzchni 1,82 ha, przebiegają obecnie dwie napowietrzne linie elektroenergetyczne średniego napięcia SN 15 kV z przewodami o układzie płaskim i rozpiętości 4 m. Długość liniowych urządzeń przesyłowych w osi, na obszarze ograniczonym granicami ww. działki, wynosi: dla linii SN 15 kV od strony zachodniej: 61,80 m, dla linii SN 15 kV od strony wschodniej 41,96 m.
Nad działką oznaczoną w ewidencji gruntów numerem 56 o powierzchni 0,31 ha, przebiegają dwie napowietrzne linie elektroenergetyczne średniego napięcia SN 15 kV z przewodami o układzie płaskim i rozpiętości 4 m. Przy północno-wschodniej granicy działki przebiega sieć wodociągowa DN 160 oraz linia kabli elektroenergetycznych (sterowniczych). Długość liniowych urządzeń przesyłowych w osi, na obszarze ograniczonym granicami ww. działki, wynosi: dla linii SN 15 kV od strony zachodniej 5,72 m, dla linii SN 15 kV od strony wschodniej 5,72 m, dla sieci wodociągowej DN 160 5,07 m, dla kabli elektroenergetycznych (sterowniczych) 5,02 m.
Na działce oznaczonej w ewidencji gruntów numerem 57 o powierzchni 0,91 ha znajdują się obecnie dwa betonowe słupy, na których podwieszono dwie napowietrzne linie elektroenergetyczne średniego napięcia SN 15 kV z przewodami o układzie płaskim i rozpiętości 4 m. Przy północno-wschodniej granicy działki przebiega sieć wodociągowa DN 160 oraz linia kabli elektroenergetycznych (sterowniczych). Długość liniowych urządzeń przesyłowych w osi, na obszarze ograniczonym granicami ww. działki, wynosi: dla linii SN 15 kV od strony zachodniej 43,77 m, dla linii SN 15 kV od strony wschodniej 43,80 m, dla sieci wodociągowej DN 160 43,53 m, dla kabli elektroenergetycznych (sterowniczych): 43,50 m.
Szerokość pasa gruntu potrzebnego do korzystania przez przedsiębiorstwo przesyłowe z urządzeń przesyłowych znajdujących się na ww. działkach zgodnie z ich przeznaczeniem, wynosi: dla linii elektroenergetycznej SN 15 kV – 16,05 metrów, co odpowiada rzutowi zewnętrznych przewodów na płaszczyznę z gruntem leżącą miedzy tymi przewodami, dla sieci wodociągowej DN 160 – 6 metrów, tj. po 3 metry od osi przewodu, a dla podziemnej sieci elektroenergetycznej – 3 metry, tj. po 1,50 metrów od osi przewodów. Szerokość tych pasów jest podyktowana szerokością rozstawu kół pojazdów samochodowych, w tym koparek i dźwigów, których użycie jest konieczne do wykonania budowy, naprawy i przebudowy urządzeń przesyłowych oraz wymiany tych urządzeń, położenie skrajnych przewodów dla linii elektroenergetycznej, oraz obszaru potrzebnego na składowanie ziemi podczas ewentualnych prac ziemnych.
Powierzchnia gruntu potrzebnego dla korzystania przez osoby i pojazdy samochodowe oraz sprzęt budowlany w związku z konserwacją, przebudową i naprawą ww. linii wnosi:
na działce numer (...) dla linii SN 15 kV – 4817 m 2, dla sieci wodociągowej DN 160 i energetycznej (sterowniczej) – 1282 m 2.
na działce numer (...) dla linii SN 15 kV – 1423 m 2, dla sieci wodociągowej DN 160 i energetycznej (sterowniczej) – 483 m 2.
na działce numer (...) dla linii SN 15 kV – 833 m 2,
na działce numer (...) dla linii SN 15 kV – 91 m 2, dla sieci wodociągowej DN 160 i energetycznej (sterowniczej) – 28 m 2.
na działce numer (...) dla linii SN 15 kV – 698 m 2, dla sieci wodociągowej DN 160 i energetycznej (sterowniczej) – 237 m 2.
Powierzchnia potrzebna do korzystania na dojście i dojazd pojazdami samochodowymi oraz sprzętem budowlanym w związku z konserwacją oraz ewentualną budową, naprawą i remontami na czas trwania tych czynności na działkach gruntu nr (...) wynosi łącznie dla linii SN 15 kV – 7 862 m 2, a dla sieci wodociągowej DN 160 i energetycznej (sterowniczej) – 2 030 m 2.
Sieć wodociągowa i podziemna sieć elektroenergetyczna (sterownicza) jest uwidoczniona na mapie zasadniczej i w bazie geodezyjnej ewidencji sieci uzbrojenia terenu w granicach przedmiotowej nieruchomości. Biorąc pod uwagę datę budowy sieci wodociągowej oraz podziemnej sieci elektroenergetycznej (sterowniczej) zostały one wkreślone ma mapę zasadniczą w wyniku inwentaryzacji powykonawczej. Napowietrzne sieci elektroenergetyczne średniego napięci SN 15 kV na działce oznaczonej nr (...) zostały ujawnione w bazie geodezyjnej ewidencji sieci uzbrojenia terenu podczas aktualizacji tych baz w 2014 r. Na działkach oznaczonych nr (...) sieć napowietrzna SN 15 kV nie została uprzednio ujawniona.
Obecnie właścicielem powyższych urządzeń przesyłowych, usytuowanych w obrębie działek gruntu numer (...), jest Zakład (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S.. Podmiot ten został utworzony w oparciu o art. 22 ust. 1 ustawy z dnia 22 grudnia 1996 r. o gospodarce komunalnej aktem założycielskim sporządzonym w formie aktu notarialnego z dnia 2 września 1999 r. w następstwie likwidacji komunalnego zakładu budżetowego Gminy M. S. działającego pod nazwą Zakład (...) z siedzibą w S.. Zgodnie z art. 23 ust. 1 ustawy z dnia 22 grudnia 1996 r. o gospodarce komunalnej i § 2 uchwały Nr XI/412/99 Rady Miasta S. z dnia 12 lipca 1999 r. składniki mienia powyższego zlikwidowanego zakładu budżetowego stały się z dniem rejestracji spółki majątkiem wnioskodawcy. Wnioskodawca został zarejestrowany w rejestrze przedsiębiorców postanowieniem Sądu Rejonowego w Szczecinie w dniu 27 grudnia 1999 r. Stosownie do art. 23 ust. 3 ww. ustawy Zakład (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. wstąpił z mocy prawa we wszystkie prawa i obowiązki przekształconego zakładu budżetowego. Poprzednikiem prawnym przekształconego w ww. spółkę zakładu budżetowego Gminy M. S. było przedsiębiorstwo państwowe o nazwie (...) Przedsiębiorstwo (...) w S., które przed 30 maja 1975 r. nosiło nazwę Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. Przedsiębiorstwo to zostało skomunalizowane na podstawie ustawy z dnia 10 maja 1990 r. przepisy wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym i ustawę o pracownikach samorządowych, a jego mienie na podstawie art. 5 ww. ustawy z dniem 27 maja 1990 r. stało się mieniem Gminy M. S..
Powyższe urządzenia przesyłowe, które są usytuowane w obrębie działek numer (...), zostały wybudowane w latach siedemdziesiątych przez przedsiębiorstwo państwowe działające wówczas pod nazwą Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w S., które następnie nosiło nazwę (...) Przedsiębiorstwo (...) w S.. Urządzenia te po ich wybudowaniu zostały przyłączone do sieci wodociągowej Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w S.. Powyższa infrastruktura jest elementem sieci wodociągowych, które stanowią magistralę zapewniającą zaopatrzenie w wodę mieszkańców S.. Została wybudowana na trasie prowadzącej trasie od Zakładu Produkcji (...) w N. do Pompowni PI w Ż.. Z obu linii napowietrznych 15 kV ww. przedsiębiorstwo państwowe korzystało stale i nieprzerwanie w celu przesyłu mediów najpóźniej od dnia 28 grudnia 1976 r., natomiast z rurociągu DN 160 oraz kabli sterowniczych – najpóźniej od dnia 31 grudnia 1977 r. W tych datach bowiem Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w S. przyjęło na stan środków trwałych powyższe urządzenia przesyłowe. Od momentu zakończenia budowy urządzeń i przyjęcia ich na stan środków trwałych ww. przedsiębiorstwa państwowego do chwili obecnej nie dochodziło do dłuższych przerw w korzystaniu przez wnioskodawcę bądź jego poprzedników prawnych z tych urządzeń w celu przesyłu przez nich energii elektrycznej oraz wody. Krótkie przerwy mogły się wiązać z koniecznością usuwania awarii. Pracownicy wnioskodawcy a wcześniej jego poprzedników prawnych dokonywali cyklicznie przeglądów technicznych tych urządzeń, które polegały na oględzinach elementów nadziemnych powyższej infrastruktury, co było powiązane z pomiarami zarówno ich elementów podziemnych jak i nadziemnych.
Na przeprowadzenie przez działki nr (...) kabla energetycznego wyraził zgodę na piśmie dyrektor Instytutu (...) doświadczalnego w K. E. M..
Decyzją z dnia 13 listopada 1969 r. Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w S. na podstawie m.in. art. 39 ust. 1 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości (Dz. U. Z 1961 r. Nr 18, poz. 94) po rozpatrzeniu sprawy Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w sprawie wyrażenia zgody na wejście na tereny położone wzdłuż zatwierdzonej lokalizacji i przeprowadzenia tam robót montażowo-budowlanych związanych z budową wodociągu i ujęcia wody z jeziora M., zezwoliło temu przedsiębiorstwu na wejście na tereny położone wzdłuż szosy S. – P. należące do m.in. PGR K. – drogę lokalną wiodącą do K. a także drogę lokalną z K. do N., pod warunkiem wypłacenia wszystkim właścicielom działek odszkodowania za wyrządzone straty po zakończeniu robót. Powyższa decyzja została uchylona w powyższej części decyzją Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w S. z dnia 2 grudnia 1969 r., wydaną na skutek odwołania Zootechnicznego Zakładu (...) w K., przy czym decyzją z 2 grudnia 1969 r. na podstawie m.in. art. 35 ust. 1 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości zezwolono Miejskiemu Przedsiębiorstwu Wodociągów i Kanalizacji w S. na wejście na grunty stanowiące własność Państwa, a będące w użytkowaniu Instytutu (...) w K. – Zakładu (...) w K.. Zezwolenie to objęło grunty położone: po lewej stronie szosy S. – P. w kierunku P. w pasie szerokości 30 m, przy drodze lokalnej wiodącej od K. w pasie szerokości 30 m oraz przy drodze lokalnej wiodącej z K. do nieznania w pasie szerokości 30 m. Równocześnie przewidziano, iż Miejskie Przedsiębiorstw Wodociągów i Kanalizacji zobowiązane jest pokryć użytkownikowi gruntów straty wynikłe z tytułu wejścia na grunty, jeśli zostaną one orzeczone w trybie art. 36 ww. ustawy.
W dniu 20 czerwca 1970 r. Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w G. wydało inną jeszcze decyzję w oparciu o przepisy ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości (wówczas na podstawie art. 39 ust. 1 ww. ustawy) po rozpatrzeniu sprawy Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w sprawie wyrażenia zgody na wejście na tereny właścicieli gruntów powiatu (...) i przeprowadzenia tam robót montażowo-budowlanych związanych z budową wodociągu i ujęcia wody z jeziora M., zezwoliło temu przedsiębiorstwu na wejście na grunty Zootechnicznego Zakładu (...) w K. – lewe pobocze drogi lokalnej N. – Ż. w kierunku Ż..
Na początku lat dziewięćdziesiątych przeprowadzono remont kapitalny linii energetycznej 15 kV oraz kabli sterowniczo-sygnalizacyjnych. Objął on wymianę elementów stalowych na słupach, wymianę izolacji stojącej i odciągowej w linii, wymianę odgromników wydmuchowych, wymianę tabliczek numeracyjnych i ostrzegawczych, sprawdzenie istniejących rezystencji uziemień słupów. Trasa linii nie została zmieniona, jak również nie uległy wymianie istniejące słupy.
W tak ustalonym stanie faktycznym żądanie stwierdzenia zasiedzenia służebności gruntowej o treści służebności przesyłu, ewentualnie służebności przesyłu, którego dochodził wnioskodawca w niniejszej sprawie, Sąd Rejonowy uznał ostatecznie za nieuzasadnione.
Wskazał, że zgodnie z art. 292 k.c. służebność gruntowa może być nabyta przez zasiedzenie tylko w wypadku, gdy polega na korzystaniu z trwałego i widocznego urządzenia. Przepisy o nabyciu własności nieruchomości przez zasiedzenie stosuje się odpowiednio. W myśl art. 172 § 1 i 2 k.c., w brzmieniu obowiązującym obecnie od dnia 1 października 1990 r., posiadacz nieruchomości nie będący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze (zasiedzenie). Po upływie lat trzydziestu posiadacz nieruchomości nabywa jej własność, choćby uzyskał posiadanie w złej wierze. Przepisy te należy rozpatrywać w kontekście art. 352 § 1 i 2 k.c., zgodnie z którymi kto faktycznie korzysta z cudzej nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebności, jest posiadaczem służebności. Do posiadania służebności stosuje się odpowiednio przepisy o posiadaniu rzeczy.
Należy również wskazać, iż zgodnie z art. 176 § 1 i 2 k.c. jeżeli podczas biegu zasiedzenia nastąpiło przeniesienie posiadania, obecny posiadacz może doliczyć do czasu, przez który sam posiada, czas posiadania swego poprzednika. Jeżeli jednak poprzedni posiadacz uzyskał posiadanie nieruchomości w złej wierze, czas jego posiadania może być doliczony tylko wtedy, gdy łącznie z czasem posiadania obecnego posiadacza wynosi przynajmniej lat trzydzieści. Przepisy powyższe stosuje się odpowiednio w wypadku, gdy obecny posiadacz jest spadkobiercą poprzedniego posiadacza.
Bezspornym było, iż na wskazanej przez wnioskodawcę nieruchomości znajdują się określone we wniosku urządzenia przesyłowe, tym niemniej zostało to potwierdzone również przeprowadzonym w niniejszej sprawie dowodem z opinii biegłego geodety K. M., który ustalił, iż urządzenia te znajdują się na pięciu ze wskazanych działek, tj. o numerach: 13/1, 15, 20, 56, 57 (wnioskodawca we wniosku podał natomiast wszystkie działki objęte księgą wieczystą nr (...), także te, na których nie znajdują się urządzenia przesyłowe).
Powyższa opinia służyła zarówno oznaczeniu na mapie sporządzonej według zasad obowiązujących w przepisach o prowadzeniu ksiąg wieczystych zakresu przestrzennego przedmiotowej dla sprawy służebności gruntowej. Wymóg taki wydaje się wynikać bowiem z § 136 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 23 lutego 2007 r. Regulamin urzędowania sądów powszechnych, wedle którego w postanowieniu stwierdzającym zasiedzenie służebności gruntowej Sąd winien określić nieruchomość według zasad obowiązujących w przepisach o prowadzeniu ksiąg wieczystych. Wymóg taki również jest sygnalizowany w orzecznictwie Sądu Najwyższego i w najnowszym orzecznictwie sądów powszechnych (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 kwietnia 2012r., V CSK 190/11, postanowienie Sądu Okręgowego w Szczecinie z 17 grudnia 2014 r., II Ca 565/14).
Po drugie opinia biegłego miała na celu zweryfikowanie faktycznego miejsca położenia przedmiotowych urządzeń przesyłowych i ustalenie, czy znajdują się one na nieruchomości uczestnika. Sąd polecił również biegłemu zbadanie, czy w dotychczasowo istniejącej dokumentacji geodezyjnej powyższe urządzenia przesyłowe były już uwidocznione, co miało znaczenie przy ocenie podstaw do zastosowania art. 292 k.c.
Bez wątpienia nadziemne elementy infrastruktury przesyłowej znajdującej się na działkach uczestnika stanowią trwałe i widoczne urządzenia w rozumieniu art. 292 k.c.
W zakresie dotyczącym urządzeń podziemnych Sąd w niniejszej sprawie przychylił się do tego z ostatnio prezentowanych poglądów Sądu Okręgowego w Szczecinie, które wyrażono w przywołanym przez wnioskodawcę postanowieniu z 26 czerwca 2013 r. w sprawie o sygn. akt II Ca 1399/12. Według tego poglądu przesłankę widoczności urządzenia w rozumieniu art. 292 k.c. należy interpretować nie tylko jako widoczne „gołym okiem”, ale i ujawnione w ewidencji gruntów i budynków i na mapach ewidencyjnych, ewentualnie nawet w każdym dokumencie, który może być udostępniony w ramach informacji publiczne. Powyższe stanowisko poniekąd koresponduje z poglądem wyrażonym przez Sąd Najwyższy m.in. w postanowieniu z dnia 6 lipca 2011 r., sygn. akt I CSK 157/11, OSNC-ZD 2012, nr 2, poz. 45, gdzie zostało stwierdzone, iż dla nabycia przez zasiedzenie służebności przesyłu (art. 292 k.c. w zw. z art. 305 4 k.c.) nie jest niezbędne, by widoczne elementy trwałego urządzenia, będącego przedmiotem korzystania przez przedsiębiorcę przesyłowego, znajdowały się na nieruchomości, którą obciążać ma ta służebność.
W uzasadnieniu ww. postanowienia Sąd Najwyższy przywołał inne istotne dla rozstrzygnięcia sprawy orzeczenia. Wskazał, iż w dotychczasowym orzecznictwie Sąd Najwyższy, rozważając problem zakresu korzystania przez przedsiębiorcę z cudzej nieruchomości, jako przesłanki prowadzącej do zasiedzenia przez niego służebności gruntowej odpowiadającej swą treścią służebności przesyłu (obecnie służebności przesyłu) zwrócił uwagę m.in. w postanowieniu z dnia 4 października 2006 r., sygn. akt II CSK 119/06 (Monitor Prawniczy 2006, nr 21, s. 1128), że wymagania przewidziane w art. 292 k.c. spełnia każde urządzenie materialne odpowiadające treści służebności pod względem gospodarczym, umożliwiające korzystanie z cudzej nieruchomości w zakresie służebności i usytuowane na obcej nieruchomości lub w inny sposób wkraczające w jej sferę. Podkreślił przy tym, że ustalenie w rozpoznawanej sprawie, iż właściciel nieruchomości obciążonej wiedział o istnieniu rury znajdującej się pod powierzchnią ziemi stanowiło podstawę do przyjęcia, że rura ta, wraz ze znajdującym się na powierzchni gruntu osadnikiem, stanowiła trwałe i widoczne urządzenie, o którym mowa w art. 292 k.c.
Wedle niekwestionowanej w tym zakresie opinii biegłego geodety K. M., urządzenia podziemne znajdujące się na nieruchomości uczestnika, a więc sieć wodociągowa i podziemna sieć elektroenergetyczna (sterownicza), były dotychczas uwidocznione na mapie zasadniczej w granicach przedmiotowej nieruchomości. Zostały one wkreślone ma mapę zasadniczą w wyniku inwentaryzacji powykonawczej, który to obowiązek nakładały zapisy w projekcie technicznym. Fakt, iż sieć elektroenergetyczna średniego napięcia SN 15 kV do tej pory nie została ujawniona na mapie zasadniczej, pozostaje bez znaczenia dla zakwalifikowania jej jako urządzenia widocznego w rozumieniu art. 292 k.c., albowiem jej „widoczność” jest niekwestionowalna, jako że linia jest widoczna „gołym okiem”.
Reasumując powyższe Sąd uznał, iż wszystkie urządzenia wskazane przez wnioskodawcę, które znajdują się obecnie na działkach nr (...), stanowiły trwałe i widoczne urządzenia w rozumieniu art. 292 k.c.
Dla oceny zasadności wniosku istotne znaczenie miało określenie daty początkowej biegu terminu zasiedzenia służebności gruntowej.
Z dokumentacji załączonej do wniosku i zeznań świadków wskazanych przez wnioskodawcę wynikało, iż budowa przedmiotowych urządzeń przesyłowych rozpoczęła się na początku lat siedemdziesiątych i już w trakcie tej budowy urządzenia były wykorzystywane do zasilania placu budowy. Jako wyraźne daty, od których należało liczyć początek funkcjonowania tych urządzeń, należałoby tym niemniej przyjąć wskazany we wniosku dzień 28 grudnia 1976 r. dla obu linii napowietrznych 15 kV oraz dzień 31 grudnia 1977 r. dla rurociągu DN 160 oraz kabli sterowniczych, kiedy to, według przedłożonych dokumentów, Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w S. przyjęło na stan środków trwałych powyższe urządzenia przesyłowe. Wówczas już z całą pewnością wszystkie powyższe urządzenia przesyłowe działały i były wykorzystywane przez przedsiębiorstwo państwowe. Korzystanie z tych urządzeń po tych datach trwało natomiast nieprzerwanie aż do chwili obecnej.
Czynności podejmowane nieprzerwanie i cyklicznie przez poprzedników prawnych wnioskodawczyni, począwszy od momentu powstania ww. urządzeń energetycznych w obecnym kształcie, polegały na korzystaniu z nieruchomości będących obecnie własnością uczestniczki w sposób zgodny z przeznaczeniem tych urządzeń. Sam fakt istnienia przez ten okres na tej nieruchomości urządzeń przesyłowych i stałego z nich korzystania w celu przesyłu energii elektrycznej i wody, wyczerpuje wymóg przewidziany w art. 292 k.p.c., oznacza bowiem korzystanie z trwałego i widocznego urządzenia znajdującego się na tej nieruchomości. Fakt, iż korzystanie to również wiązało się z nieingerującymi w obszar nieruchomości pracami przeglądowymi, ma jedynie znaczenie dodatkowe.
Niezależnie od powyższego Sąd Rejonowy podzielił stanowisko uczestników, wyrażone po raz pierwszy w odpowiedzi na wniosek Skarbu Państwa – Agencji Nieruchomości Rolnych, do którego później przychylił się drugi z uczestników, iż okres korzystania z tych urządzeń przez poprzedników wnioskodawcy, przypadający przed dniem 27 maja 1990 r., nie stanowił okresu posiadania służebności w rozumieniu art. 352 § 1 i 2 k.c.
Słusznie uczestnicy zwrócili uwagę, iż od wejścia w życie kodeksu cywilnego do dnia 1 lutego 1989 r. obowiązywały przepisy zawarte w art. 128 § 1 i 2 k.c. w brzmieniu nakazującym przyjmować, iż socjalistyczna własność ogólnonarodowa (państwowa) przysługuje niepodzielnie Państwu, zaś w granicach swej zdolności prawnej państwowe osoby prawne wykonywały w imieniu własnym względem zarządzanych przez nie części mienia ogólnonarodowego uprawnienia płynące z własności państwowej. Z dniem 1 lutego 1989 r. nastąpiła zmiana powyższych regulacji przewidująca nowe brzmienie przepisu art. 128 k.c., w myśl którego własność ogólnonarodowa (państwowa) przysługuje Skarbowi Państwa albo innym państwowym osobom prawnym.
Sąd Rejonowy miał na uwadze, iż w najnowszym orzecznictwie (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 stycznia 2012 r., IV CSK 183/11) stwierdza się co prawda, iż nie ma żadnych podstaw do przyjęcia, że posiadanie służebności przesyłowej przez przedsiębiorstwo państwowe przed dniem wejścia w życie ustawy nowelizującej kodeks cywilny z 1989 r. nie było posiadaniem w rozumieniu art. 352 § 1 k.c. i nie mogło prowadzić do zasiedzenia. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu tego orzeczenia wyraźnie wypowiedział się, iż uznanie przedsiębiorstwa przesyłowego za posiadacza służebności związanej z korzystaniem urządzeń przesyłowych będących własnością Skarbu Państwa może być przyjmowane jedynie w stosunkach z osobami trzecimi. Sąd Najwyższy zaakcentował równocześnie wcześniej wyrażony pogląd, iż ze względu na zasadę jednolitego funduszu własności państwowej państwowa osoba prawna nie mogła przeciwstawić Skarbowi Państwa jakichkolwiek własnych uprawnień, jednakże w stosunkach zewnętrznych z osobami trzecimi miała pozycję taką jak właściciel.
W okresie, w którym przed zmianą art. 128 k.c. dokonaną z dniem 1 lutym 1989 r., jak również przed uwłaszczeniem przedsiębiorstw państwowych co do składników mienia państwowego znajdującego się w ich zarządzie dokonanym ustawą z dnia 29 września 1990 r. o zmianie ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości (tj. przed 1 października 1990 r., gdy weszła w życie ta ustawa), zarówno urządzenia przesyłowe jak i nieruchomość, na której były posadowione, stanowiły własność Skarbu Państwa.
W orzecznictwie podkreśla się, iż w zakresie relacji przedsiębiorstwa państwowego ze Skarbem Państwa w okresie poprzedzającym wspomniane uwłaszczenie przedsiębiorstwa nie sposób było traktować jako posiadacza służebności, gdyż przedsiębiorstwo państwowe do tego czasu wobec Skarbu Państwa wykonywało jedynie uprawnienia płynące z własności państwowej (własności urządzeń przesyłowych) na nieruchomości również należącej do Skarbu Państwa. Nie mogło to zatem oznaczać posiadania służebności w rozumieniu art. 352 k.c., skoro przepis ten za posiadanie to uznaje faktyczne korzystanie z cudzej nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebności. Przytoczyć tu można chociażby postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 16 września 2009 r., II CSK 103/09, w którym stwierdzono, iż do dnia 31 stycznia 1989 r., gdy zarówno właścicielem nieruchomości obciążonej jak i posiadaczem służebności gruntowej przesyłu oraz właścicielem nieruchomości władnącej był Skarb Państwa, nie mogło w ogóle dojść do zasiedzenia służebności gruntowej przesyłu, skoro właściciel nie może nabyć przez zasiedzenie służebności gruntowej na nieruchomości stanowiącej jego własność.
Podobnie kwestię tę ocenił Sąd Najwyższy postanowienie z dnia 4 lipca 2014 r., II CSK 551/13, OSNC 2015/6/72, a także ostatnio w postanowieniu z dnia 14 października 2015 r., V CSK 5/15, gdzie wskazał, iż z uwagi na treść art. 128 k.c. do dnia 1 lutego 1989 r. obowiązywała zasada jednolitej własności państwowej, co oznacza że Skarb Państwa był właścicielem zarówno nieruchomości państwowych, jak i mienia (urządzeń przesyłowych) państwowych osób prawnych pozostających w zarządzie tych osób. W takiej sytuacji nie mogło więc w ogóle być mowy o posiadaniu prowadzącym do zasiedzenia i dojść do rozpoczęcia biegu zasiedzenia służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu na rzecz właściciela nieruchomości, na której były posadowione urządzenia przesyłowe (konfuzja).
Zgodnie z jednym ze stanowisk Sadu Najwyższego, na którym to argumentację oparli uczestnicy, okres korzystania z urządzeń przesyłowych przez przedsiębiorstwo państwowe znajdujących się na gruncie należącym do Skarbu Państwa, którego z uwagi na wspomnianą konfuzję nie należy traktować jako okresu posiadania służebności w rozumieniu art. 352 § 1 i 2 k.c., kończył się z momentem uwłaszczenia przedsiębiorstw państwowych co do składników mienia państwowego znajdującego się w ich zarządzie. Nastąpiło to zasadniczo ustawą z dnia 29 września 1990 r. o zmianie ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości (tj. w dniu 1 października 1990 r., gdy weszła w życie ta ustawa). Tym niemniej w okolicznościach sprawy słusznie uczestnicy dostrzegli, iż przed tą datą doszło do komunalizacji Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, co nastąpiło na podstawie ustawy z dnia 10 maja 1990 r. przepisy wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym i ustawę o pracownikach samorządowych, a jego mienie na podstawie art. 5 ust. 1 ww. ustawy z dniem 27 maja 1990 r. stało się mieniem Gminy M. S.. Z tym momentem ustał stan, iż zarówno urządzenia przesyłowe jak i nieruchomość, na której były posadowione, stanowiły własność tego samego podmiotu (Skarbu Państwa), i od tej chwili należałoby liczyć początek okresu posiadania przez poprzednika prawnego wnioskodawcy (wówczas przez Gminę S.) służebności na przedmiotowej nieruchomości odpowiadającej treści służebności przesyłu.
Dzień 27 maja 1990 r. okazał się zatem również miarodajny dla oceny, czy wejście w posiadanie tej służebności przez poprzednika prawnego wnioskodawcy (wówczas Gminę S.) nastąpiło w złej czy w dobrej wierze. W dotychczasowym orzecznictwie znalazł bowiem wyraz pogląd, iż rozstrzygającym momentem dla oceny dobrej, czy złej wiary posiadacza jest data uzyskania posiadania. Późniejsze zmiany świadomości posiadacza pozostają bez wpływu na tę ocenę i w konsekwencji na długość potrzebnego dla nabycia własności przez zasiedzenie, co potwierdza wykładnia gramatyczna art. 172 § 1 k.c., w którym ustawa kładzie akcent na chwilę uzyskania posiadania, a pośrednio także z brzmienia art. 176 § 1 k.c. (tak postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 25 czerwca 2003 r., III CZP 35/03).
Dokonując oceny w powyższym zakresie Sąd Rejonowy nie dopatrzył się dostatecznych podstaw dowodowych, by stwierdzić, iż korzystanie przez Gminę S. a później jej następców prawnych z nieruchomości wskazanej we wniosku, było realizowane w ramach uprawnienia wynikającego z art. 35 ust. 2 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości (t.j. Dz.U. z 1974 r. Nr 10, poz. 64 ze zm.).
Zgodnie z art. 35 ust. 1 tej ustawy, w brzmieniu obowiązującym od dnia 28 listopada 1973 r., organy administracji państwowej, instytucje i przedsiębiorstwa państwowe mogły za zezwoleniem naczelnika gminy, a w miastach – prezydenta lub naczelnika miasta (dzielnicy) zakładać i przeprowadzać na nieruchomościach – zgodnie z zatwierdzoną lokalizacją szczegółową – ciągi drenażowe, przewody służące do przesyłania płynów, pary, gazów, elektryczności oraz urządzenia techniczne łączności i sygnalizacji, a także inne podziemne lub nadziemne urządzenia techniczne niezbędne do korzystania z tych przewodów i urządzeń. Równocześnie w ust. 2 tego artykułu ustawodawca przewidział, iż osobom upoważnionym przez właściwy organ, instytucję lub przedsiębiorstwo państwowe przysługuje prawo dostępu do tych przewodów i urządzeń w celu wykonywania czynności związanych z ich konserwacją.
Sąd rozpoznający niniejszą sprawę miał na uwadze poglądy wyrażane w orzecznictwie, ostatnio w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 13 sierpnia 2015 r., I CSK 959/14, iż w wypadku kiedy przedsiębiorstwo korzysta z sieci przesyłowej zrealizowanej w zakresie wynikającym z decyzji wydanej na postawie art. 35 ust. 1 ustawy z dnia z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczaniu nieruchomości i wykonuje w stosunku do niej uprawnienia przewidziane w ust. 2 tego przepisu, jego działanie nie może być uznane za posiadanie cudzej nieruchomości w zakresie służebności odpowiadającej służebności przesyłu, ponieważ właścicielowi został odjęty ten zakres uprawnień właścicielskich do korzystania z nieruchomości.
Powyższe koresponduje z treścią przywołanej przez uczestnika uchwały Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego z dnia 8 kwietnia 2014 r., III CZP 87/13, według której wykonywanie uprawnień w zakresie wynikającym z decyzji wydanej na podstawie art. 35 ust. 1 i 2 ustawy z 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości, stanowiącej tytuł prawny do ich wykonywania, nie prowadzi do nabycia przez zasiedzenie służebności gruntowej odpowiadającej treści służebności przesyłu. Znalazło to swój wyraz także w szeregu innych ostatnio wydanych orzeczeniach Sądu Najwyższego.
Według przemawiającej za tym argumentacji (cyt. za uzasadnieniem postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 13 sierpnia 2015 r., I CSK 959/14), decyzja oparta na ww. przepisie ma charakter wywłaszczeniowy i powoduje trwałe ograniczenie prawa własności nieruchomości, odbierając właścicielowi prawo sprzeciwiania się i wymuszając na nim znoszenie wykorzystania tej nieruchomości dla celów publicznych, na których realizację w decyzji tej zezwolono. Stanowi akt kształtujący treść prawa własności, jednak nie w drodze ustanowienia służebności, a więc innego prawa cywilnego, lecz w drodze trwałego umniejszenia zakresu prawa własności. Działania przedsiębiorcy korzystającego z urządzeń przesyłowych, które legalnie postawił na cudzej nieruchomości, polegające na wchodzeniu na tę nieruchomość i podejmowaniu w stosunku do własnych urządzeń czynności koniecznych dla zapewnienia ich sprawności technicznej, mieszczące się w granicach wyznaczonych odjęciem właścicielowi nieruchomości części przysługującego mu prawa własności, jest wykonywaniem uprawnień zagwarantowanych przedsiębiorcy w ustawie (art. 35 ust. 2 ww. ustawy) i jego działanie nie może być uznane za posiadanie cudzej nieruchomości w zakresie służebności odpowiadającej służebności przesyłu, ponieważ właścicielowi został odjęty ten zakres uprawnień właścicielskich do korzystania z nieruchomości.
W innych orzeczeniach (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 września 2014 r., IV CSK 724/13), akcentuje się, iż ostateczna decyzja wywłaszczeniowa wydana na podstawie art. 35 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości, dla wywołania przewidzianych tą ustawą skutków prawnych w postaci trwałego ograniczenia prawa własności musi określać nieruchomość, której dotyczy. Wzgląd na konstytucyjną ochronę praw majątkowych wyrażoną w art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji RP uzasadnia rygorystyczne wymagania dotyczące tego aspektu treści decyzji administracyjnej o charakterze wywłaszczeniowym. W razie wydania takiej decyzji z niedokładnym określeniem nieruchomości, której dotyczy, ustalenie jej zakresu przedmiotowego może nastąpić przy wykorzystaniu innych elementów zawartych w treści tej decyzji, w tym dotyczących wymienionych w decyzji stron tego postępowania, o ile pozwala to na jednoznaczne przyporządkowanie nieruchomości wymienionym w decyzji stronom postępowania administracyjnego będących właścicielami lub użytkownikami wieczystymi określonych nieruchomości.
Należało dostrzec, iż do wniosku inicjującego niniejsze postępowanie wnioskodawca załączył odpisy dwóch znajdujących się na k. 95 i 96 decyzji Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w S.: pierwszej z dnia 13 listopada 1969 r. (wydanej na podstawie m.in. art. 39 ust. 1 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości) i drugiej z dnia 2 grudnia 1969 r. (zmieniającej pierwszą, opartą natomiast na podstawie m.in. art. 35 ust. 1 ww. ustawy).
Brak podstaw, by przyjąć, iż skutki prawne podobne co decyzja wydana na podstawie art. 35 ust. 1 ww. ustawy, o których mowa w powyższych orzeczeniach, wywarła decyzja wydana na podstawie art. 39 ww. ustawy. Art. 39 tego aktu prawnego, który w ust. 1 stanowił podstawę dla wydania przez naczelnika powiatu właściwego ze względu na położenie nieruchomości nawet przed wszczęciem postępowania wywłaszczeniowego zezwolenia ubiegającemu się o wywłaszczenie na przeprowadzenie w oznaczonym czasie i w niezbędnych rozmiarach określonych prac badawczych lub wierceń, nie zawierał odpowiednika art. 35 ust. 2 ww. ustawy. Aby zatem móc stwierdzić zaistnienie stanu, o którym mowa w powyższych orzeczeniach, opartego na uprawnieniu wynikającym z art. 35 ust. 2 ww. ustawy, wykluczającemu możliwość posiadania służebności na nieruchomości wskazanej we wniosku, Sąd w niniejszej sprawie nie mógł oprzeć się na istnieniu decyzji wydanej na podstawie art. 39 ust. 1 ww. ustawy, lecz musiał ustalić istnienie takiej decyzji wydanej w oparciu o art. 35 ust. 1, a ponadto stwierdzić jednoznacznie, iż decyzja taka dotyczyła właśnie nieruchomości wskazanej we wniosku.
Decyzja z dnia 2 grudnia 1969 r. wydana na podstawie m.in. art. 35 ust. 1 ww. ustawy, której odpis załączono do wniosku, nie odnosiła się wprost do przedmiotowej dla niniejszej sprawy nieruchomości, bowiem zezwolenie w nim udzielone dotyczyło bardzo nieprecyzyjnie określonych gruntów (położonych „po lewej stronie szosy S. – P. w kierunku P. w pasie szerokości 30 m, przy drodze lokalnej wiodącej od K. w pasie szerokości 30 m oraz przy drodze lokalnej wiodącej z K. do N. w pasie szerokości 30 m”).
W decyzji wymieniono co prawda podmiot, który w tym czasie użytkował przedmiotową nieruchomość, a następnie stał się jej użytkownikiem wieczystym, tj. Instytut (...) w K., jednakże – co wynika z analizy dokumentów zgromadzonych w aktach ksiąg wieczystych, które przeprowadził Sąd z urzędu – obszar, z którego w tym czasie korzystał Instytut, był bardzo rozległy (co wynika chociażby z treści wniosku Instytutu (...) w K. z dnia 12 września 1991 r., który to wniosek skutkował założeniem szeregu ksiąg wieczystych i został pozostawiony w aktach księgi wieczystej nr (...)). Sama tożsamość podmiotu wymienionego w tej decyzji z faktycznym użytkownikiem przedmiotowej dla niniejszej sprawy nieruchomości nie wystarczyła zatem dla stwierdzenia, że decyzja z dnia 2 grudnia 1969 r. dotyczyła tej właśnie nieruchomości, którą wskazano we wniosku.
Aby należycie ocenić omawianą kwestię Sąd przeprowadził z urzędu, otworzywszy na nowo w dniu 2 grudnia 2015 r. zamkniętą wcześniej rozprawę, dochodzenie mające na celu stwierdzić, czy w stosunku do przedmiotowej nieruchomości były wydawane decyzje w oparciu o art. 35 ust. 1 ww. ustawy. Powyższego nie pozwoliły jednakże ustalić informacje uzyskane od podmiotów, które mogły być w posiadaniu takich decyzji, tj. Urzędu Miasta w G. (k. 409), Starostwa (...) (k. 420), czy też Urzędu Wojewódzkiego w S. (k. 422). Sąd pozyskał natomiast od wnioskodawcy odpis decyzji (k. 413), o której istnieniu zeznań świadek J. K., wydanej w dniu 20 czerwca 1970 r. przez Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w G., w której to również mowa o wkroczeniu na grunty Zootechnicznego Zakładu (...) w K. (w tym przypadku leżące na lewym poboczu drogi lokalnej N. – Ż. w kierunku Ż.). Decyzja ta jednakże została wydana nie w oparciu o art. 35 ust. 1 lecz art. 39 ust. 1 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości.
Jak wynika chociażby ze szkiców orientacyjnych sporządzonych przez biegłego geodetę w wydanej w niniejszej sprawie opinii, znajdujących się na k. 296-298, zestawiając je z ogólnodostępną mapą przedmiotowego dla sprawy obszaru, działki, których dotyczyło niniejsze postępowanie, leżą w innym miejscu, niż przy drodze lokalnej wiodącej z K. do N., o której była mowa w decyzji z 2 grudnia 1969 r. wydanej na podstawie m.in. art. 35 ust. 1 ww. ustawy. Usytuowane są natomiast na lewym poboczu drogi lokalnej N. – Ż. w kierunku Ż., a więc w obszarze, o którym była mowa w decyzji z 20 czerwca 1970 r., tę natomiast wydano w oparciu o art. 39 ust. 1 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości.
Analiza powyższych decyzji nie pozwoliła Sądowi Rejonowemu stwierdzić, by w stosunku do nieruchomości, której dotyczy sprawa, została kiedykolwiek wydana decyzja wywłaszczeniowa oparta na przepisie art. 35 ust. 1 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości, a zatem by dalsze korzystanie przez poprzedników prawnych wnioskodawcy z tej nieruchomości polegało na prawie wynikającym dla nich z art. 35 ust. 2 tej ustawy. Oznaczał to, że po dniu 27 maja 1990 r. doszło do posiadania służebności o treści odpowiadającej służebności przesyłu w sposób, do którego odnosi się art. 292 i 252 k.c.
Zgodnie ze stanowiskiem sprecyzowanym na rozprawie w dniu 18 listopada 2015 r. wnioskodawca w niniejszej sprawie dochodził stwierdzenia zasiedzenia służebności w pierwszym rzędzie na prawie użytkowania wieczystego ww. nieruchomości. Dopiero na rozprawie w dniu 19 lutego 2016 r., przed jej zamknięciem, pełnomocnik wnioskodawcy określił, jako żądanie ewentualne, żądanie stwierdzenia zasiedzenia służebności na prawie własności.
Przed przystąpieniem do oceny, czy w ogóle dopuszczalne mogło być nabycie w drodze zasiedzenia służebności na prawie użytkowania wieczystego, Sąd pragnie podkreślić, iż według przeprowadzonych z urzędu ustaleń prawo użytkowania wieczystego nieruchomości, na której znajdują się powyższe urządzenia przesyłowe, powstało dopiero w dniu 11 marca 1991 r., przy czym nastąpiło to z mocy prawa na podstawie art. 64a ustawy z dnia 25 lipca 1985 r. o jednostkach badawczo-rozwojowych (Dz.U. z 1985 r. Nr 36, poz. 170), który stanowił, iż z dniem wejścia w życie ustawy grunty nierolne będące własnością Skarbu Państwa lub gmin, pozostające w zarządzie jednostki badawczo-rozwojowej, stają się przedmiotem użytkowania wieczystego tej jednostki. Przepis art. 64a ww. ustawy zostało dodany ustawą z dnia 22 lutego 1991 r. o zmianie ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych (Dz.U. z 1991 r. Nr 19, poz. 81), która weszła w życie w dniu 11 marca 1991 r. i z tym dniem powstało z mocy prawa użytkowanie wieczyste opisanych na wstępie nieruchomości przysługujące Instytutowi (...) w K..
Jeżeli zdaniem wnioskodawcy do zasiedzenia służebności miało dojść na prawie użytkowania wieczystego, czas posiadania służebności na tym prawie mógł zatem rozpocząć się dopiero z chwilą powstania prawa użytkowania wieczystego, czyli z dniem 11 marca 1991 r.. Gdyby Sąd miał uznać, iż doszło do zasiedzenia służebności na prawie użytkowania wieczystego, początek okresu potrzebnego do zasiedzenia winien liczyć od dnia 11 marca 1991 r. i na ten moment oceniać dobrą wiarę poprzednika prawnego wnioskodawcy.
Dostrzegając powyższe Sąd Rejonowy wskazał, iż nie podzielił jednakże poglądu wyrażonego przez wnioskodawcę, iż prawo służebności może obciążać prawo użytkowania wieczystego.
Zwrócić należy uwagę, iż w najnowszym orzecznictwie (por. cytowane już powyżej uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 14 października 2015 r., V CSK 5/15) służebnością gruntową można obciążyć nieruchomość, a nie prawo. Służebność odpowiadająca treścią służebności przesyłu jest służebnością zbliżoną do służebności gruntowej i ma do niej odpowiednie zastosowanie art. 285 § 1 k.c., co oznacza jego zastosowanie z modyfikacjami (np. brak nieruchomości władnącej), ale to odpowiednie stosowanie nie może prowadzić w wyniku wykładni rozszerzającej do sprzeczności ani z istotą danego rzeczowego prawa ograniczonego, ani do naruszenia innego prawa rzeczowego, którego obciążenie nie jest ustawowo przewidziane. Istotą służebności gruntowej jest obciążenie nieruchomości i ograniczenie to skierowane jest przeciwko prawu własności każdorazowego właściciela nieruchomości obciążonej. W tych wypadkach, w których dopuszczalne jest ustanowienie ograniczonego prawa rzeczowego na prawie, ustawodawca wskazał to wyraźnie w przepisach rangi ustawowej. Pogląd ten wspiera także stanowisko ustawodawcy, który normując ustawowo służebność przesyłu z dniem 3 sierpnia 2008 r., nie zdecydował się na dopuszczenie obciążenia tą służebnością prawa, a pozostał przy rozwiązaniu polegającym na obciążeniu nieruchomości.
Sąd Najwyższy w uzasadnieniu tego postanowienia zwrócił uwagę na te przypadki, w których judykatura dopuściła ustanowienie służebności na prawie wieczystego użytkowania lub na rzecz użytkownika wieczystego, akcentując, iż dotyczą one służebności drogi koniecznej (uchwały Sądu Najwyższego z dnia 22 października 1968 r., III CZP 98/68, OSNC z 1969 r. Nr 11, poz. 188, z dnia 19 maja 1974 r., III CZP 21/74, OSNC z 1975 r. Nr 4, poz. 55, postanowienia z dnia 17 stycznia 1974 r., III CRN 316/73, OSNC z 1974 r. Nr 11, poz. 197, z dnia 15 października 2008 r., I CSK 135/08, OSNC - ZD z 2009 r. Nr 3, poz. 62). Stwierdził, iż na szczególny jej charakter wskazuje jej usytuowanie w kodeksie cywilnym - w Księdze Drugiej, Tytule I, Dziale II wśród przepisów dotyczących wykonywania własności, a nie w Tytule III, Dziale I wśród przepisów dotyczących praw rzeczowych ograniczonych. Służebność drogi koniecznej (art. 145 k.c. ) jest tzw. służebnością przymusową. Jest ona częścią składową nieruchomości, kształtuje ramy własności i odnosi się do prawa, które umożliwia wykonywanie zarówno prawa własności, jak i użytkowania wieczystego. Stąd podzielić trzeba zarówno te poglądy, które wskazują, że w razie ustanowienia użytkowania wieczystego służebność ta mieści się w jego zakresie, jak i pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 20 marca 2014 r., IV CSK 174/13 wyjaśniający, że dopuszczając możliwość ustanowienia służebności gruntowej na użytkowaniu wieczystym Sąd Najwyższy traktował taką sytuację jako wyjątek od reguły ustalonej w art. 285 § 1 k.c.; służebność ta powstaje bowiem jako obciążenie nieruchomości w określonej relacji do prawa własności wpływając na sposób jego wykonywania.
Poglądy, które wykluczają nabycie przez właściciela nieruchomości służebności przez zasiedzenie na prawie użytkowania wieczystego ustanowionego na tej nieruchomości oraz przysługiwanie użytkownikowi wieczystemu legitymacji czynnej lub biernej w sprawie o ustanowienie służebności przesyłu Sąd Najwyższy wyraził również w uchwale z dnia 18 marca 1994r., III CZP 28/94, postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 15 maja 2009 r., II CSK 674/08 i z dnia 28 marca 2014 r., III CSK 174/13.
Sąd Rejonowy przychylił się do zaprezentowanego stanowiska, uznając iż wnioskodawca tudzież jego poprzednik prawny nie mogli nabyć przez zasiedzenie na prawie użytkowania wieczystego żądanej służebności, która treścią odpowiadałaby służebności przesyłu, co czyniło, że wniosek zasadniczo sprecyzowany na rozprawie w dniu 18 listopada 2015 r. był zdaniem Sądu bezzasadny.
Tuż przed zamknięciem rozprawy w dniu 19 lutego 2016 r. wnioskodawca jako ewentualne wskazał żądanie stwierdzenia zasiedzenia służebności na prawie własności, należało zatem zbadać, czy w realiach sprawy mogło dojść do zasiedzenia służebności także na prawie własności.
Powyżej zostały już omówione zasadnicze przesłanki zasiedzenia służebności jako takiej, obciążającej samą nieruchomość a nie prawo użytkowania wieczystego. Sąd potwierdził bowiem istnienie na przedmiotowej nieruchomości urządzeń przesyłowych, o których mowa w art. 292 k.c., jak również uznał, iż po dniu 27 maja 1990 r. poprzednik prawny wnioskodawcy rozpoczął związane z tymi urządzeniami posiadanie służebności o treści odpowiadającej służebności przesyłu. Do rozważenia pozostało jedynie, czy jak dotąd upłynął termin zasiedzenia tej służebności, a to zależało od stwierdzenia, czy wejście w posiadanie służebności w dniu 27 maja 1990 r. nastąpiło w dobrej czy w złej wierze.
Sąd miał na uwadze, iż zgodnie z art. 7 k.c. winien był domniemywać dobrą wiarę posiadania, mimo to przyjął, iż wejście w posiadanie powyższej służebności gruntowej przez poprzednika prawnego wnioskodawcy nastąpiło w złej wierze. Samo domniemanie dobrej wiary oparte na tym przepisie nie wystarcza zdaniem Sadu do stwierdzenia dobrej wiary w danym konkretnym przypadku, jeżeli okoliczności przemawiające przeciwko temu domniemaniu wynikają z innych przeprowadzonych dowodów lub że złą wiarę można stwierdzić w oparciu o współtowarzyszące wejściu w posiadanie inne okoliczności.
Obaj uczestnicy wyraźnie zakwestionowali fakt, iż wejście w posiadanie służebności przez poprzednika prawnego wnioskodawcy nastąpiło w dobrej wierze. Słusznie uczestnik Instytut (...) z siedzibą K. w piśmie z dnia 9 października 2015r. zwrócił uwagę, iż we wniosku wnioskodawca uzasadniał dobrą wiarę tym, że wszedł w posiadanie ww. nieruchomości w trybie art.35 ust. l ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości, po czym z uwagi na stanowisko judykatury na rozprawie w dniu 23 września 2015 r. wycofał się z tych twierdzeń. Ustalenia poczynione przez Sąd z urzędu również nie potwierdziły tego, by w stosunku do przedmiotowej nieruchomości była wydana decyzja oparta na takiej podstawie.
Z przedłożonego przez wnioskodawcę dowodu w postaci oświadczenia znajdującego się na k. 56 i k. 414 wynika, iż dyrektor Instytutu (...) w K. wyraził na piśmie zgodę na przeprowadzenie przez działki nr (...) kabla energetycznego. Powyższy dokument nie świadczy o tym, by przedstawiciel tego uczestnika kiedykolwiek wyraził zgodę na posadowienie pozostałych urządzeń przesyłowych na tych działkach, tudzież na posadowienie jakichkolwiek urządzeń na pozostałych działach nie ujętych w tym oświadczeniu, na których według ustaleń biegłego znalazły się urządzenia przesyłowe. Co więcej, zdaniem Sądu samo wyrażenie zgody przez faktycznego użytkownika tych działek na zamontowanie na nich urządzeń przesyłowych w okresie ich budowy nie dawało dostatecznej podstawy do przyjęcia przez przedsiębiorstwo przesyłowe, że przysługuje mu prawo do dalszego nieodpłatnego korzystania z nieruchomości, na których zostały wybudowane, odpowiadające treści obecnie uregulowanej służebności przesyłu, bez potrzeby pozyskania na ten cel odrębnego, właściwego w swej formie tytułu prawnego.
Przekonania świadczącego o dobrej wierze nie mogła w sposób uzasadniony wzbudzić u przedstawicieli przedsiębiorstwa przesyłowego również treść wydanej w dniu 20 czerwca 1970 r. przez Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w G. decyzji, w której zezwolono na wkroczenie na grunty, jakich najprawdopodobniej dotyczyła niniejsza sprawa, bowiem decyzja ta – stosownie do art. 39 ust. 1 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości, który był jej podstawą – przyznawała uprawnienie jedynie do przeprowadzenia w oznaczonym czasie i w niezbędnych rozmiarach określonych prac badawczych lub wierceń, była nadto wydawana podmiotowi ubiegającemu się o wywłaszczenie na przeprowadzenie w oznaczonym czasie i w niezbędnych rozmiarach określonych prac badawczych lub wierceń.
Podmiot, który uzyskał decyzję na podstawie art. 39 ust. 1 ww. ustawy, powinien mieć świadomość, że finalną podstawą uszczuplenia uprawnień właścicielskich właściciela nieruchomości, na której wybudowane zostały urządzenia przesyłowe, powinna być wydana na podstawie art. 35 ust. 1 ww. ustawy decyzja wywłaszczeniowa, a skoro takiej brak było (co wynika z ostatecznego stanowiska wnioskodawcy), to nie sposób mówić o dobrej wierze posiadania służebności.
O dobrej wierze wejścia w posiadanie przedmiotowej służebności na nieruchomości wskazanej we wniosku można byłoby mówić wówczas, gdyby przyjąć, że w chwili wejścia w posiadanie posiadacz błędnie, aczkolwiek w sposób usprawiedliwiony, przypuszczał, iż przysługuje mu prawo służebności.
Zważywszy, iż wejście w posiadanie służebności nastąpiło dopiero w dniu 27 maja 1990 r., ówczesny posiadacz służebności, tj. Gmina S., która realizowała swe uprawnienia poprzez działania swojego zakładu budżetowego, bez przeszkód mógł stwierdzić, że nie przysługuje mu prawo służebności na przedmiotowej nieruchomości.
W tym okresie niezmiennie obowiązywał art. 245 § 2 k.c. przewidujący wymóg formy aktu notarialnego dla oświadczenia właściciela, który ustanawiał prawo służebności. Dysponując dokumentacją dotyczącą nieruchomości uczestnika, pomimo iż był nim Skarb Państwa, do którego należały wcześniej urządzenia przesyłowe, posiadacz służebności nie mógł zakładać, iż po przejściu prawa własności tych urządzeń przesyłowych ze Skarbu Państwa na Gminę (a co za tym idzie rozpoczęcia posiadania służebności) przysługują mu względem przedmiotowego gruntu uprawnienia odpowiadające treści służebności.
Przedstawiciele poprzednika wnioskodawcy w tym czasie powinni byli zakładać, iż dalsze korzystanie z nieruchomości uczestnika, po przejęciu własności urządzeń przesyłowych, powinno zostać w ten czy w inny sposób prawnie uregulowane, co mogło wówczas nastąpić poprzez ustanowienie odpowiedniej służebności gruntowej (ewentualnie innego rodzaju usprawnienia do korzystania z cudzej rzeczy). Tym bardziej staje się to wyraźne, gdy weźmie się pod uwagę fakt, iż w czasie rozpoczęcia posiadania służebności w dniu 27 maja 1990 r. dalsze korzystanie przez poprzednika prawnego wnioskodawcy z przedmiotowej nieruchomości godziło nie tylko w uprawnienia właścicielskie Skarbu Państwa, lecz także z uprawnienia do korzystania z nieruchomości przysługujące wówczas (na podstawie opisanych na wstępie uchwał Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w S. z dnia 9 maja 1967 r. numer 60/757/67 i z 21 maja 1968 r. numer (...)) Instytutowi (...) z siedzibą K., o których istnieniu poprzednik prawny wnioskodawcy wiedział, a jeżeli nie wiedział, niewątpliwie z łatwością mógł się dowiedzieć.
Kwestię dalszego korzystania z nieruchomości pozostającej we władaniu (a późnień w użytkowaniu wieczystym) tego uczestnika, poprzednik prawny wnioskodawcy powinien był, wchodząc w posiadanie służebności, prawnie uregulować. Nie czyniąc tego, wszedł w posiadanie służebności w złej wierze, bowiem przynajmniej mógł wówczas przypuszczać, że nie przysługuje mu żaden tytuł prawny do korzystania z tej nieruchomości.
Zważywszy na fakt, iż wejście w posiadanie służebności przez poprzednika prawnego wnioskodawcy na nieruchomości uczestnika nastąpiło w złej wierze, aby doszło do zasiedzenia tej służebności musiałby upłynąć okres 30 lat, stosownie do art. 172 § 2 k.c. Skoro okres ten rozpoczął się w dniu 27 maja 1990 r., upłynąłby on dopiero w dniu 28 maja 2020 r.
Reasumując ogół powyższych rozważań Sąd uznał, iż wniosek o stwierdzenie zasiedzenia służebności odpowiadającej treści służebności przesyłu, tudzież służebności przesyłu, na prawie użytkowania wieczystego, którego wnioskodawca dochodził w pierwszym rzędzie, był bezzasadny z uwagi na to, iż prawa użytkowania wieczystego nie może obciążać służebność tego rodzaju. Żądanie stwierdzenia zasiedzenia takiej służebności na prawie własności okazało się natomiast nieuzasadnione, z tego względu, iż wejście w posiadanie tej służebności nastąpiło w złej wierze, nie upłynął jeszcze okres wymagany dla zasiedzenia.
Kierując się ogółem powyższych okoliczności Sąd orzekł jak w punkcie I. sentencji postanowienia.
Sąd Rejonowy wskazał również, że gdyby przyjąć, iż wejście w posiadanie służebności nastąpiło w dobrej wietrze, wówczas termin zasiedzenia upłynąłby w dniu 28 maja 2010 r. W takiej sytuacji należałoby stwierdzić zasiedzenie służebności przesyłu o treści takiej, jak określona we wniosku, przez wnioskodawcę, który w tym czasie był w posiadaniu służebności, i w takim zakresie, jaki oznaczył biegły geodeta K. M. w opinii sporządzonej w niniejszej sprawie. Zakres przestrzenny służebności wynikający z opinii biegłego nie wykraczał poza granice przewidziane w art. 287 k.c. Brak przepisów, które pozwoliłyby określić, jaką szerokość powinien mieć pas gruntu przeznaczony do wykonywania służebności tego rodzaju. Biegły zatem słusznie określił zakres służebności, uwzględniając treść żądania wnioskodawczyni oraz faktyczne wymiary przestrzeni zajmowanej przez przedmiotowe urządzenia przesyłowe na nieruchomości uczestnika.
Rozstrzygnięcie o kosztach procesu zawarte w punkcie II. i III. sentencji postanowienia Sąd Rejonowy wydał na podstawie art. 520 § 3 k.p.c. Interesy wnioskodawcy i uczestników okazały się ostatecznie sprzeczne, a zatem wnioskodawca, którego wniosek został oddalony, winien był zostać obciążony obowiązkiem zwrotu kosztów postępowania poniesionych przez tych uczestników.
Na koszty poniesione przez uczestnika Skarb Państwa - Agencję Nieruchomości Rolnych złożyło się wyłącznie wynagrodzenie pełnomocnika, który reprezentował tego uczestnika w niniejszej sprawie, obliczone przez Sąd w stawce minimalnej przewidzianej w § 7 pkt 3) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, tj. w kwocie 240 zł.
Wśród kosztów poniesione przez uczestnika Instytut (...) z siedzibą K. Sąd uwzględnił również wynagrodzenie pełnomocnika, obliczone na tej samej podstawie, w stawce minimalnej, tj. 240 zł, a ponadto kwotę 100 zł należną temu uczestnikowi tytułem kosztów stawiennictwa pełnomocnika na rozprawie w tutejszym Sądzie, mającym siedzibę w innej miejscowości niż kancelaria pełnomocnika.
Pełnomocnik uczestnika domagał się tego rodzaju kosztów w spisie kosztów załączonych do pisma z 9 października 2015 r. Sąd stwierdził, iż pełnomocnik uczestnika dwukrotnie stawił się w tutejszym Sądzie na rozprawie (w dniach 23 września 2015 r. i 18 listopada 2015 r.), z tego tytułu dwukrotnie musiał ponosić koszty dojazdu ze S. (gdzie ma siedzibą jego kancelaria) do G. i z powrotem. W spisie kosztów pełnomocnik uczestnika obliczył tego rodzaju koszty przy zastosowaniu stawki wynikającej z rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 25 marca 2002 r. w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów użycia dla celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy (Dz. U. Nr 27, poz. 271, z późn. zm.), a więc 0,8.358 zł za kilometr, co było uzasadnione w świetle poglądu wyrażonego w orzecznictwie Sądu Najwyższego, w tym m.in. w postanowieniu z dnia 25 października 2012 r., IV CZ 109/12. Sąd dostrzegł jednakże, iż liczbę kilometrów w jedną stronę pełnomocnik uczestnika określił na 63,2 km, podczas gdy odległość między jego kancelarią (w S. przy ul. (...)) a G. wynosi jedynie 30 km. W jedną stronę koszt przejazdu 30 km liczony po 0,8358 zł za km wynosił 25 zł, w obie strony było to 50 zł, a za dwa dni stawiennictwa – 100 zł. Taką też kwotę Sąd zasądził na rzecz uczestnika od wnioskodawcy z omawianego tytułu.
Równocześnie Sąd nie stwierdził, by stopień skomplikowania niniejszej sprawy, a co za tym idzie nakład pracy pełnomocnika uczestnika z nią związany, był ponadprzeciętny. Sąd nie uznał więc za zasadne podwyższyć wysokość wynagrodzenia pełnomocnika ponad stawkę minimalną przewidzianą w ww. przepisie, tj. ponad 240 zł, jak tego żądał pełnomocnik uczestnika w spisie kosztów z 9 października 2015 r. Równocześnie należało stwierdzić, iż nie zostało wykazane, by uczestnik w wysokości wskazanej w spisie kosztów (tj. w kwocie 1000 zł) faktycznie poniósł wydatek na wynagrodzenie ustanowionego pełnomocnika.
W punkcie IV. Sąd na podstawie na podstawie art. 83 ust. 2 w zw. z art. 113 § 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych nakazał pobrać od wnioskodawcy na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Gryfinie kwotę 853,75 zł tytułem pokrytych tymczasowo przez Skarb Państwa wydatków poniesionych na przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego. Wynagrodzenie biegłego wyniosło 3 549,47 zł (ustalone w postanowieniu z 12 maja 2015 r.) i 304,28 zł (ustalone postanowienie z 21 października 2015 r.), zostało pokryte z zaliczki wnioskodawcy do wysokości 3 000. Pozostała jeszcze do pokrycia z tego tytułu kwota 853,75 zł.
Apelację od powyższego postanowienia, zaskarżając je w całości wniósł wnioskodawca, zarzucając:
1. naruszenie art. 172 § 1 k.c. w zw. z art. 292 k.c. poprzez błędne przyjęcie, że bieg terminu zasiedzenia służebności przez wnioskodawcę nastąpił w złej wierze, w sytuacji gdy wybudowanie i rozpoczęcie korzystania z urządzeń przesyłowych nastąpiło przez poprzednika prawnego wnioskodawcy (tj. Skarb Państwa) na swojej nieruchomości;
2. naruszenie art. 7 i art. 341 k.p.c. (faktycznie 7 i 341 k.c.) poprzez błędne uznanie, że bieg terminu zasiedzenia służebności przez wnioskodawcę nastąpił w złej wierze, w sytuacji nie obalenia domniemania dobrej wiary.
Wskazując na te zarzuty wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez uwzględnienie wniosku w całości oraz zasądzenie kosztów, a ewentualnie o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
W uzasadnieniu apelacji wskazał, że nawet gdyby przyjąć błędny pogląd Sądu Rejonowego, że rozpoczęcie biegu terminu zasiedzenia rozpoczęło się najwcześniej w dniu 27 maja 1990 roku, a nie w dniu 31 grudnia 1977 roku to należy uznać, że wnioskodawca zasiedział w dobrej wierze służebność przesyłu z dniem 27 maja 2020 roku (winno być 2010 roku). Wskazał, że przepisy art. 7 k.c. i 341 k.c. ustanawiają domniemanie dobrej wiary, które nie zostało obalone, nadto ocenia się je w momencie wejścia w posiadanie, a nie później. Poprzednik wnioskodawcy wybudował urządzenia na własnym gruncie, stąd był przekonany, że może z nich korzystać.
W odpowiedzi na apelację obaj uczestnicy wnieśli o jej oddalenie i zasądzenie kosztów.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja okazała się bezzasadna, a rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego pomimo błędnego uzasadnienia odpowiada prawu.
W realiach niniejszej sprawy w pierwszej kolejności nieodzowną jest uwaga, że analiza prawidłowości zaskarżonego rozstrzygnięcia nie może pomijać faktu, że w postępowaniu apelacyjnym sąd odwoławczy jest przede wszystkim instancją merytoryczną, a nie jedynie kontrolną, w związku z czym rozważa na nowo cały zebrany w sprawie materiał, dokonuje własnych ustaleń oraz samodzielnej oceny prawnej – art. 378 § 1 k.p.c. (tak np. w uchwale składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07).
Przechodząc zatem do oceny materiału dowodowego i ustaleń faktycznych należy stwierdzić, że w zakresie Sąd Rejonowy nie popełnił błędów. Ustalił prawidłowy stan faktyczny, który Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własny. W tym zakresie nie pojawiły się także żadne zarzutu apelacyjne. Sąd Odwoławczy nie zgodził się jednak z oceną prawną dokonaną przez Sąd I instancji.
Odnosząc się do należało mieć na uwadze, iż kwestię zasiedzenia służebności przesyłu reguluje art. 172 k.c. w zw. z art. 292 k.c. w zw. z art. 305 4 k.c. Pomimo uregulowania instytucji służebności przesyłu dopiero w dniu 3 sierpnia 2008 r. (w przepisach art. 305 1 - 305 4 k.c.), dodanych przez ustawę z dnia 30 maja 2008 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 116, poz. 731), możliwość zasiedzenia służebności przesyłu na podstawie przepisów ogólnych tj. art. 292 k.c. w zw. z art. 172 k.c. istniała również przed wejściem w życie tejże nowelizacji (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2008 roku, sygn. III CZP 89/2008). Fakt ten nie budzi wątpliwości tak doktryny, jak i judykatury.
Przesłankami zasiedzenia służebności na podstawie art. 292 w związku z art. 172 k.c. są: posiadanie samoistne trwałego i widocznego urządzenia, służącego do wykonywania służebności oraz nieprzerwane posiadanie trwające przez czas potrzebny do zasiedzenia, który to czas jest zależny od dobrej lub złej wiary posiadacza.
Rozpatrywanie przez Sąd wystąpienia ustawowych przesłanek zasiedzenia musi być poprzedzone oceną czy podmiotowi, który wystąpił z wnioskiem o zasiedzenie nie przysługuje już tytuł prawny do korzystania w odpowiednim zakresie z nieruchomości, na której znajdują się stanowiące jego własność urządzenia przesyłowe. Istnienie takiego tytułu sprawia, że wykluczone jest stwierdzenie zasiedzenia służebności przesyłu, co przesądza z kolei o bezzasadności złożonego wniosku.
Rozstrzygnięcie omawianego problemu wymagało rozważenia zarówno stosunków własnościowych w okresie własności państwowej a następnie w okresie przekształceń własnościowych w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku.
Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy przedstawił stosunki własnościowe. Poczynione w tym zakresie ustalenia nie zostały zakwestionowane w apelacji. Działki objęte wnioskiem stanowią własność Skarbu Państwa.
Artykuł 128 k.c. obowiązujący do chwili wejścia w życie ustawy z dnia 31.01.1989 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 3, poz. 11). przewidywał, że własność państwowa przysługuje niepodzielnie państwu, a państwowe osoby prawne, w granicach swej zdolności prawnej, wykonują w imieniu własnym względem zarządzanych przez nie części mienia ogólnonarodowego uprawnienia płynące z własności państwowej. Powyższy przepis wyrażał zasadę – jednolitego funduszu własności państwowej, w myśl której, zgodnie z poglądem dominującym w praktyce, państwowe osoby prawne nie miały żadnych praw podmiotowych do zarządzanego przez nie mienia, które mogłyby przeciwstawiać państwu (uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego – zasada prawna – z dnia 18 czerwca 1991 r., III CZP 38/91; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 4 października 2002, III CZP 62/02). Przedsiębiorstwa państwowe w okresie jego obowiązywania sprawowały zarząd mieniem państwowym w imieniu i na rzecz Skarbu Państwa.
Zasada ta odnoszona do nieruchomości państwowej, na której znajdowały się urządzenia infrastruktury energetycznej, oznaczała że Skarb Państwa był właścicielem nieruchomości jak i mienia (urządzeń przesyłowych) państwowych osób prawnych. Mienie to pozostawało w zarządzie tych osób.
Przedsiębiorstwa państwowe będące poprzednikami prawnymi wnioskodawcy, korzystając z nieruchomości w zakresie niezbędnym do eksploatacji znajdujących się na niej urządzeń infrastruktury elektroenergetycznej, wykonywały jedynie uprawnienia należące do sfery mienia państwowego. To ich działanie mieściło się zatem w sferze, którą był objęty również zarząd całą nieruchomością, sprawowany w tym czasie przez inną jednostkę państwową. I tak jak zarząd całą nieruchomością sprawowany przez tę inną jednostkę państwową, również działania przedsiębiorstw państwowych – poprzedników prawnych wnioskodawczyni w stosunku do nieruchomości były oparte na tytule prawnym. Sąd Okręgowy podziela powyższy, ugruntowany już w judykaturze pogląd, na co wskazuje również stanowisko Sądu Najwyższego zawarte w postanowieniu z dnia 11.12.2008 r., II CSK 314/08 oraz niedawno wydane postanowienie z dnia 12.05.2016 r., IV CSK 510/15 , a ponadto z dnia 17.06.2016 r., IV CSK 531/15.
Z chwilą wejścia w życie ustawy z dnia 31 stycznia 1989 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny zniesiona została zasada, że jedynie Skarbowi Państwa może przysługiwać prawo własności mienia państwowego, w wyniku czego państwowe osoby prawne uzyskały zdolność prawną w zakresie nabywania składników majątkowych na własność. Zmiana art. 128 k.c. dokonana tą ustawą nie spowodowała jednak przekształcenia przysługujących państwowym osobom prawnym – z mocy przepisów kodeksu cywilnego i ustaw szczególnych – uprawnień do części mienia ogólnonarodowego, pozostających w ich zarządzie w dniu wejścia w życie tej ustawy.
Zgodnie z art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 10 maja 1990 roku – Przepisy wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym i ustawę o pracownikach samorządowych (Dz.U. z 1990 roku, nr 32, poz. 191) jeżeli dalsze przepisy nie stanowią inaczej, mienie ogólnonarodowe (państwowe) należące do:
1) rad narodowych i terenowych organów administracji państwowej stopnia podstawowego,
2) przedsiębiorstw państwowych, dla których organy określone w pkt 1 pełnią funkcję organu założycielskiego,
3) zakładów i innych jednostek organizacyjnych podporządkowanych organom określonym w pkt 1
- staje się w dniu wejścia w życie niniejszej ustawy z mocy prawa mieniem właściwych gmin.
Z tą też datą nastąpiło rozdzielenie prawa własności, na której posadowione są urządzenia przesyłowe (działki nadal stanowiły nieruchomość Skarbu Państwa) i prawa własności urządzeń przesyłowych, które „ ex lege” stały się własnością danej Gminy i były eksploatowane przez przedsiębiorstwo komunalne.
Zdaniem Sądu Okręgowego Gmina S. (a także jej jednostki – rys historyczny (...) k – 35), uzyskując własność urządzeń przesyłowych położonych na gruntach Skarbu Państwa uzyskało jednocześnie prawo do korzystania z gruntu, znajdującego się pod tymi urządzeniami przesyłowymi.
Sąd Okręgowy, dokonując powyższej oceny prawnej, podzielił wywód prawny i stanowisko Sądu Najwyższego, zaprezentowane w uzasadnieniu postanowienia z dnia 12 maja 2016 roku, w sprawie IV CSK 510/15, który następnie został podtrzymany i powtórzony w postanowieniu z dnia 17 czerwca 2016 roku, w sprawie IV CSK 531/15. Orzeczenia te zapadły na gruncie spraw, w których uprawnienia do urządzeń przesyłowych przysługiwały przedsiębiorstwom państwowym, niemniej jednak zarówno technika legislacyjna zastosowana przy uwłaszczeniu w stosunku do przedsiębiorstw państwowych jak i podmiotów komunalnych, była podobna, jak i cel regulacji był identyczny – wyposażenie tych podmiotów w mienie służące realizacji ich zadań. Tym samym poglądy przedstawione przez Sąd Najwyższy we wskazanych powyżej orzeczeniach mają również zastosowanie do procesu uwłaszczenia jednostek samorządu terytorialnego, które następnie uchwałą Nr XI/412/99 Rady Miasta S. z dnia 12 lipca 1999 roku wstąpiła w całości we wszelkie prawa i obowiązki związane z działalnością likwidowanego zakładu budżetowego, a składniki mienia stały się majątkiem spółki (§ 2 ust. 1 uchwały – k – 44).
Sąd Najwyższy w orzeczeniu z 12 maja 2016 roku, stwierdził: „ Jeżeli więc w ramach procesu uwłaszczenia państwowych osób prawnych następowało ich majątkowe usamodzielnienie, to należy przyjąć, że uwłaszczenie to skutkowało nie tylko przekształceniem przysługującego im zarządu urządzeń przesyłowych w prawo ich własności, ale też przekształceniem owego tytułu prawnego we właściwe prawo podmiotowe, uprawniające je do (dalszego) korzystania z nieruchomości będących własnością Skarbu Państwa, na których posadowione były przedmiotowe urządzenia. Byłoby bowiem całkowicie niezrozumiałe i nieuzasadnione, gdyby jakiś fragment władztwa państwowej osoby prawnej będącej przedsiębiorstwem państwowym nad gruntem państwowym, długotrwale wykonywany pod rządem zasady jednolitego funduszu własności państwowej, aprobowany przez Skarb Państwa oraz niezbędny do wypełniania zadań tego przedsiębiorstwa, lecz niemający charakteru cywilnego prawa podmiotowego ze względu na obowiązywanie tej zasady, nie został objęty uwłaszczeniem. Nie sposób przyjąć, aby wolą ustawodawcy było nakładanie na przedsiębiorstwa państwowe konieczności niezwłocznego zawierania ze Skarbem Państwa niezliczonych umów niezbędnych do fragmentarycznego korzystania z jego nieruchomości”.
Dalej, Sąd Najwyższy stwierdził, że: „Prawem powstającym w wyniku przekształcenia dotychczasowego tytułu do korzystania z nieruchomości państwowych w zakresie niezbędnym do eksploatacji uzyskanych na własność i posadowionych na tych nieruchomościach urządzeń - w ówczesnym stanie prawnym - była służebność gruntowa o treści odpowiadającej służebności przesyłu. Skoro bowiem możliwe było umowne nabycie albo zasiedzenie takiej służebności przed wejściem w życie przepisów art. 305 1 i nast. k.p.c., wprowadzających służebność przesyłu to mogła ona również powstać z mocy prawa jako rezultat uwłaszczenia państwowej osoby prawnej” Konkludując swój wywód Sąd Najwyższy stwierdził, że : „z chwilą uzyskania - na podstawie ustawy z grudnia 1990 r. - własności urządzeń przesyłowych, posadowionych na nieruchomościach będących wówczas własnością Skarbu Państwa, przedsiębiorstwo państwowe uzyskiwało - z mocy prawa oraz jako prawo związane z własnością tych urządzeń i obciążające owe nieruchomości – służebność gruntową odpowiadającą treścią służebności przesyłu. Prawo, to jako powstałe z mocy prawa objęte jest działaniem art. 7 pkt 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r. poz. 707 z późn. zm.). Obliguje wobec tego każdoczesnego właściciela nieruchomości, na których posadowione są urządzenia przesyłowe, do znoszenia ich istnienia, jak również uprawnia każdoczesnego właściciela urządzeń do korzystania z nieruchomości w odpowiednim zakresie”.
Sąd Okręgowy podziela powyżej przedstawiony pogląd prawny. Odnosząc go do realiów badanej sprawy, stwierdza z całą stanowczością, że skoro działki uczestniczki, na których posadowione są urządzenia przesyłowe – były w czasie przekształceń własnościowych przedsiębiorstw je eksploatujących – własnością Skarbu Państwa to z chwilą uzyskania własności tych urządzeń – gmina, a następnie przedsiębiorstwo przesyłowe uzyskało i to z mocy prawa, służebność gruntową odpowiadająca treści służebności przesyłu. W jej ramach właściciel urządzeń przesyłowych jest uprawniony do korzystania z nieruchomości w takim zakresie w jakim jest to niezbędne przy eksploatacji tychże urządzeń. W takiej zaś sytuacji wykluczone jest stwierdzenie zasiedzenia służebności przesyłu jak i ustanowienie takiej służebności.
(...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S. jako następca prawny Gminy S., do chwili obecnej korzysta z urządzeń infrastruktury posadowionych na nieruchomościach uczestniczki. Uwzględniając zatem, że zasiedzenie służebności gruntowej o treści odpowiadającej służebności przesyłu może nastąpić tylko wtedy, gdy podmiot do którego przynależą urządzenia przesyłowe, nie dysponuje prawem do korzystania w odpowiednim zakresie z nieruchomości, która miałaby zostać obciążona – wniosek podlegał oddaleniu.
Powyższy wywód wskazuje, że słuszny okazał się zarzut apelacji naruszenia prawa materialnego, a to przepisów art.: 7 k.c., 172 k.p.c., art. 292 k.c., jednak przyczyny naruszenia tych przepisów są inne niż w apelacji podnosił wnioskodawca. Nie ma bowiem potrzeby rozprawiać ani o przesłankach prowadzących do zasiedzenia, o dobrej czy złej wierze wnioskodawcy, długości posiadania, widoczności urządzeń przesyłowych. To nie ma znaczenia w obliczu tego, że wnioskodawcy przysługuje już prawo do korzystania z działek uczestnika Skarbu Państwa i prawo to powstało w momencie uwłaszczenia jednostek samorządu terytorialnego. Posiadane prawo wykluczało zasiedzenie służebności gruntowej.
Skoro wnioskodawca korzysta z gruntu uczestnika Skarbu Państwa w zakresie odpowiadającym treści służebności przesyłu, to zbędne też było rozważanie czy posiadanie wnioskodawczyni było w dobrej czy złej wierze. Posiadanie bowiem związane było z przysługującym wnioskodawczyni prawem.
Z powyższych względów, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł jak w sentencji.
Orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego zapadło na podstawie art. 520 § 2 k.p.c. Interesy wnioskodawcy i uczestników były sprzeczne. Koszty poniesione przez uczestników obejmują wynagrodzenie pełnomocnika, ustalone na podstawie § 5 pkt 3 w zw. z 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 roku, poz. 1804) na kwotę 240 złotych, na rzecz każdego z uczestników i zostały zasądzone w punkcie 2 i 3 postanowienia.
SSO Violetta Osińska SSO Tomasz Szaj SSO Wiesława Buczek – Markowska