Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII P 33/17

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 18 marca 2015 roku złożonym do Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi powód M. K. (1), reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika wniósł o:

1) zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 45.000,00 zł tytułem częściowego zadośćuczynienia i 3.800 zł tytułem częściowego odszkodowania za wypadek przy pracy z ustawowymi odsetkami od dnia 02.01.2015 r. do dnia zapłaty;

2) zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 100,00 zł tytułem miesięcznej renty z tytułu utraconych widoków powodzenia na przyszłość począwszy od 1 listopada 2014r. płatnej do rąk powoda do dnia 10-go każdego miesiąca z odsetkami ustawowymi w przypadku uchybienia płatności którejkolwiek z rat;

3) zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu oraz kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazano, że w dniu 29.07.2014 r. podczas wykonywania pracy przez powoda, zgodnie z zakresem obowiązków pracowniczych na terenie budowy w M. przy ul. (...), miał miejsce wypadek poszkodowanego. Poszkodowany zaczął pracę o godz. 7,00. Ponieważ zakończyły się prace murarskie na budowie brygadzista p. S. W. skierował poszkodowanego do pomocy przy szalowaniu stropu. Jego zadaniem było docinanie kawałków płyt wiórowych wg wymiarów uzyskiwanych od p. M.. Po zakończonym śniadaniu ok. godz. 10,30 poszkodowany udał się do pomieszczenia, w którym wykonywano szalunek stropu. Poszkodowany chciał dociąć z płyty osb element o wymiarach 40 x 70 cm. W tym celu wziął kawałek płyty grubości 3 cm o wymiarach 60 x 70 cm, ułożył na blacie i przystąpił do cięcia piłą tarczową ręczną. Podczas cięcia piła natrafiła na opór i odskoczyła raniąc poszkodowanego w lewą rękę. W wyniku wypadku poszkodowany doznał amputacji urazowej kciuka lewej ręki. Wezwano Pogotowie (...), które przewiozło poszkodowanego do Ż. do następnie do Kliniki (...) im. WAM. Przeprowadzono zabieg operacyjny polegający na przyszyciu kciuka, jednak nie powiódł się. Poszkodowany przebywał w szpitalu od 29.07-05.08. br. Ze sporządzonego protokołu powypadkowego wynika, że zdarzenie było wypadkiem przy pracy zgodnie z art. 3 ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadku przy pracy i chorób zawodowych. Wypadek był indywidualny, ciężki i spowodował niezdolność do pracy. Poszkodowany nie przeszedł wymaganego szkolenia z obsługi piły natomiast zostało mu zlecone wykonania zadania przy jej użyciu. Zostało mu zatem zlecone zadanie mimo braku właściwego przeszkolenia. Oprócz amputacji wystąpiła rana szarpana powierzchni grzbietowej dłoni z uszkodzeniem aparatu wyprostnego palców II i III oraz złamaniami trzonów II i III kości śródręcza. Podczas zabiegu operacyjnego wykonano również krwawą repozycję złamań kości śródręcza ze stabilizacją drutami K. oraz pierwotną rekonstrukcję ścięgien prostowników z plastyka skóry okolic podstawy promienia z rezerw miejscowych. U poszkodowanego wystąpiła martwica tkanek miękkich skóry. Poszkodowany wymagał specjalistycznego leczenia, zmieniania opatrunków i dalszego leczenia w poradni ortopedycznej, chirurgicznej jak również konkretnej farmakoterapii. W następstwie wypadku lewa dłoń jest częściowo sparaliżowana, poszkodowany utracił zdolność zarobkowania.

Jako podstawę roszczeń wskazano art. 435 § 1 k.c.

Prokuratura Rejonowa w Żyrardowie prowadziła dochodzenie pod sygn. akt 1 Ds.1089/14, które zostało umorzone . W toku prowadzonego postępowania zostało stwierdzone nieprawidłowości występujących po stronie pracodawcy polegające na braku właściwego przeszkolenia powoda w zakresie organizacji i wyposażenia stanowiska do cięcia płyt, udzielania instruktażu stanowiskowego bhp na stanowisku cieśli szalunkowego oraz poinformowania o ryzyku zawodowym.

Pracownik -poszkodowany podczas wypadku przy pracy jest wszakże uprawniony do dochodzenia od pracodawcy uzupełniających świadczeń na zasadach odpowiedzialności cywilnej wynikającej z k.c. Odpowiedzialność pracodawcy może polegać zasadzie winy lub ryzyka, w zależności od okoliczności wypadku.

Powód wezwał pracodawcę do wypłaty należnych roszczeń, jednak pracodawca się do tego nie ustosunkował.

Powód nie ma innego doświadczenia i wykształcenia, które pozwoliłoby mu w jego wieku dokonanie przebranżowienia. W związku z utratą sprawności lewej ręki większość prac wymagających oburęczności jest wykluczona natomiast ograniczenia w funkcjonowaniu zawodowym uzasadniają przyznanie miesięcznej renty w kwocie 100 zł miesięcznie.

(pozew – k. 3-8)

W odpowiedzi na pozew pozwana M. M. reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu wskazano, że przesłanką, która wyłącza odpowiedzialność pracodawcy na zasadzie ryzyka jest powstanie szkody wyłącznie z winy poszkodowanego.

W niniejszej sprawie pozwana stoi na stanowisku wyłącznej winy powoda w powstałej szkodzie.

Powód sam zgłosił się do pracownika powoda wyrażając wolę wykonywania prac polegających na cięciu płyt. Powód został przeszkolony w zakresie BHP i został zapoznany z oceną ryzyka zawodowego i zagrożeń na stanowisku pracy.

Wyłączna wina powoda polegała na wykonywaniu pracy po spożyciu alkoholu, niewłaściwego posługiwania się pilarką jedną ręką pomimo świadomości takiego niewłaściwego postępowania oraz niezamontowania zacisków pomimo wiedzy o ich istnieniu na terenie budowy i wiedzy o obowiązku ich montażu podczas cięcia piłą. Należy podkreślić ,że poszkodowany -powód świadomie i co najmniej lekkomyślnie swoim postępowaniem doprowadził do wypadku poprzez wyżej wymienione postępowanie.

Powód wiedział, że pilarkę powinno się obsługiwać dwoma rękoma, a pomimo tego jak sam stwierdził obsługiwał ją wielokrotnie, zawsze trzymając tylko jedną ręką.

Powód posiadając 30 letnie doświadczenie zawodowe na stanowisku pracownika budowlanego, które obejmowało również prace polegające na cięciu piłą powinien posiadać tym samym należytą wiedzę w zakresie obsługi pilarki, pomimo braku formalnego przeszkolenia w tym zakresie. Trudno wymagać aby pracodawca w takiej prostej czynności formalnie instruował pracownika wiedząc o jego doświadczeniu zawodowym również w zakresie obsługi pilarki.

Dodatkowo należy podkreślić, że powód prace podczas których doszło do szkody wykonywał bez obecności innych pracowników będących w tym czasie na przerwie śniadaniowej.

(odpowiedź na pozew – k. 58-59)

Pismem z dnia 17 lipca 2017 roku powód zmienił powództwo w ten sposób, iż wniósł o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kwoty w łącznej wysokości 131.000 zł na którą składają się:

1. kwota 126.000 zł w miejsce kwoty 45.000 zł tytułem częściowego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wskutek wypadku 29.07.2014 r. wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 02.01.2015 r. do dnia zapłaty; kwota ta została wyliczona w oparciu o orzeczony przez biegłego z zakresu medycyny pracy stały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 27% oraz orzeczony przez biegłego z zakresu chirurgii plastycznej stały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 15%: (27% + 15%) x 3.000 zł = 42% x 3.000 zł = 126.000 zł;

2. kwota 3.800 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 02.01.2015 r. do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za koszty pomocy i wyręki świadczonej powodowi przez osoby trzecie.

3. kwota 100 zł tytułem miesięcznej renty z tytułu utraconych widok powodzenia na przyszłość, płatnej do rąk powoda do dnia 10-go każdego miesiąca począwszy od dnia 01.11.2014 r. z ustawowymi odsetkami na wypadek uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat.

(rozszerzenie powództwa – k. 357-358)

Postanowieniem z dnia 11 sierpnia 2017 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi, X Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych stwierdził swą niewłaściwość miejscową i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu w Łodzi, VIII Wydziałowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych jako właściwemu do jej rozpoznania i rozstrzygnięcia.

(postanowienie – k. 371)

Pismem z dnia 22 września 2017 roku powód na podstawie art. 194 § 3 k.p.c. zwrócił się do Sądu z wnioskiem o wezwanie do udziału w sprawie w charakterze pozwanego Z. S.. W przypadku jego wezwania przez sąd w charakterze pozwanego powód zmodyfikował roszczenie w ten sposób, iż wniósł o zasądzenie solidarnie od Z. S. i M. S. na jego rzecz kwoty w łącznej wysokości 131.000 zł na którą składają się:

1.  kwota 126.000 zł tytułem częściowego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wskutek wypadku 29.07.2014 r. wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 02.01.2015 r. do dnia zapłaty;

2.  kwota 3.800 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 02.01.2015 r. do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za koszty pomocy i wyręki świadczonej powodowi przez osoby trzecie;

3.  kwota 100 zł tytułem miesięcznej renty z tytułu utraconych widok powodzenia na przyszłość, płatnej do rąk powoda do dnia 10-go każdego miesiąca począwszy od dnia 01.11.2014 r. z ustawowymi odsetkami na wypadek uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat.

Ponadto wniesiono o zasądzenie solidarnie od Z. S. i M. S. na rzecz M. K. (1) kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych

(pismo – k. 441-442)

W piśmie z dnia 24 października 2018 roku powód oświadczył, iż zmienia powództwo w ten sposób, iż na obecnym etapie postępowania wnosi o zasądzenie solidarnie od pozwanych na jego rzecz kwot:

1.  129.000 zł tytułem częściowego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wskutek wypadku 29.07.2014 r. wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 02.01.2015 r. do dnia 31.12.2015 r. oraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 01.01.2016 r. do dnia zapłaty; kwota ta została wyliczona w oparciu o orzeczony przez biegłego z zakresu medycyny pracy stały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 27% oraz orzeczony przez biegłego z zakresu chirurgii plastycznej stały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 15%, a także orzeczony przez biegłego z zakresu ortopedii stały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 1% z pkt 141a: (27% + 15% + 1%) x 3.000 zł = 43% x 3.000 zł = 129.000 zł;

2.  6.600 zł tytułem kosztów leczenia w postaci protezy kciuka, które pozwani winni wyłożyć z góry na zasadzie art. 444 § 1 k.c. wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienia od dnia doręczenia niniejszego pisma stronie pozwanej do dnia zapłaty;

3.  40.381 zł tytułem częściowego odszkodowania za koszty pomocy i wyręki świadczonej powodowi przez osoby trzecie wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 02.01.2015 r. do dnia zapłaty. Przy kwocie dochodzonej tytułem odszkodowania z tytułu kosztów pomocy i wyręki ze strony osób trzecich wyliczenia biegłej z zakresu rehabilitacji medycznej w opinii dotyczące dziennego wymiaru godzin oraz okresu przez jaki powód wymagał opieki ze strony osób trzecich pomnożone przez aktualną godzinową stawkę (...) oraz ilość dni przez jaką powódka wymagała opieki ze strony osób trzecich bez uwzględnienia, że stawka (...) za usługi opiekuńcze w soboty, niedziele i święta wynosi 200%; ilustrują to poniższe obliczenia:

29.07.2014 - 24.09.2015

6h x 423 dni x 11 zł = 27.918 zł

25.09.2015 – 31.10.2018

1133 dni x l h x 11 zł = 12.463 zł

12.463 zł + 27.918 = 40.381 zł

4.  100 zł tytułem miesięcznej renty z tytułu utraconych widoków powodzenia na przyszłość, płatnej do rąk powoda do dnia 10-go każdego miesiąca począwszy od dnia 01.11.2014 r. z ustawowymi odsetkami na wypadek uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat.

5.  354,58 zł miesięcznie tytułem renty za zwiększone potrzeby obejmujące koszty pomocy i wyręki osób trzecich (na podstawie art. 444 § 2 k.c.) płatnej do dnia 10 każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami za opóźnienie na wypadek uchybienia terminu płatności, począwszy od dnia 01.11.2018 r. i na przyszłość.

Ponadto wniesiono o rozliczenie opłaty sądowej od rozszerzonej części powództwa w orzeczeniu kończącym postępowanie.

(pismo – k. 799-802)

W dniu 5 lipca 2019 roku powód oświadczył, iż zmienia powództwo w ten sposób, iż na obecnym etapie postępowania wnosi o zasądzenie solidarnie od pozwanych na jego rzecz kwot:

1.  129.000 zł tytułem częściowego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wskutek wypadku z dn. 29.07.2014 r. wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 02.01.2015 r. do dnia 31.12.2015 r. oraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 01.01.2016 r. do dnia zapłaty; kwota ta została wyliczona w oparciu o orzeczony przez biegłego z zakresu medycyny pracy stały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 27% oraz orzeczony przez biegłego z zakresu chirurgii plastycznej stały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 15%, a także orzeczony przez biegłego z zakresu ortopedii stały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 1% z pkt 141a: (27% + 15% + 1%) x 3.000 zł = 43% x 3.000 zł = 129.000 zł;

2.  6.600 zł tytułem kosztów leczenia w postaci protezy kciuka, które pozwani winni wyłożyć z góry na zasadzie art. 444 § 1 k.c. wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienia od dnia doręczenia niniejszego pisma stronie pozwanej do dnia zapłaty;

3.  40.381 zł tytułem częściowego odszkodowania za koszty pomocy i wyręki świadczonej powodowi przez osoby trzecie wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 02.01.2015 r. do dnia zapłaty. Przy kwocie dochodzonej tytułem odszkodowania z tytułu kosztów pomocy i wyręki ze strony osób trzecich wyliczenia biegłej z zakresu rehabilitacji medycznej w opinii dotyczące dziennego wymiaru godzin oraz okresu przez jaki powód wymagał opieki ze strony osób trzecich pomnożone przez aktualną godzinową stawkę (...) oraz ilość dni przez jaką powódka wymagała opieki ze strony osób trzecich bez uwzględnienia, że stawka (...) za usługi opiekuńcze w soboty, niedziele i święta wynosi 200%; ilustrują to poniższe obliczenia:

29.07.2014 - 24.09.2015

6h x 423 dni x 11 zł = 27.918 zł

25.09.2015 – 31.10.2018

1133 dni x lh x 11 zł = 12.463 zł

12.463 zł + 27.918 = 40.381 zł

4.  1000 zł tytułem miesięcznej renty z tytułu utraconych widoków powodzenia na przyszłość, płatnej do rąk powoda do dnia 10-go każdego miesiąca począwszy od dnia 01.11.2014 r. z ustawowymi odsetkami na wypadek uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat.

5.  354,58 zł miesięcznie tytułem renty za zwiększone potrzeby obejmujące koszty pomocy i wyręki osób trzecich (na podstawie art. 444 § 2 k.c.) płatnej do dnia 10 każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami za opóźnienie na wypadek uchybienia terminu płatności, począwszy od dnia 01.11.2018 r. i na przyszłość.

6.  55.730,28 zł tytułem częściowego odszkodowania obejmującego utracone dochody powoda w okresie od 1 sierpnia 2014 r. do chwili obecnej wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dn. 18.06.2019 r. do dnia zapłaty. Wskazana kwota stanowi różnicę pomiędzy minimalnym wynagrodzeniem za pracę NETTO w okresie od sierpnia 2014 r. do czerwca 2019 r. a sumą wypłaconych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych rent z tytułu niezdolności do pracy w okresie od dn.22.01.2016 r. do dn. 31.01.2019 r.

(pismo – k. 898-899)

W piśmie z dnia 26 lipca 2019 roku pozwani podnieśli zarzut przedawnienia wszelkich zgłaszanych przez powoda w niniejszym postępowaniu roszczeń.

(pismo – k. 960-962)

W dniu 22 sierpnia 2019 roku powód oświadczył, iż zmienia powództwo w ten sposób, iż na obecnym etapie postępowania wnosi o zasądzenie solidarnie od pozwanych tożsamych z tymi wskazanymi przez powoda w piśmie z dnia 5 lipca 2019 roku, wskazując jednocześnie że podstawą dochodzenia roszczeń w przypadku M. S. jest fakt iż powód był pracownikiem pozwanej. Tym samym M. S. będzie ponosiła odpowiedzialność względem powoda na podstawie art. 120 § 1 k.p. i nast.

Z kolei, odpowiedzialność Z. S. oparta jest na art. 415 w zw. z art. 444 § 1 k.p.c. w zw. z art. 300 k.p. Zgodnie z ustaleniami poczynionymi przez Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi w prawomocnym wyroku z dn. 03.11.2016 r. wydanym w sprawie o sygn. akt IV K 413/16 Z. S. był osobą kierującą pracownikami przedsiębiorstwa, którego właścicielem była pozwana M. S.. Z. S. został zgodnie z w/w wyrokiem uznany za winnego popełnienia czynu z art. 220 § 1 k.k. Sąd ustalił, iż to na Z. S. ciążył obowiązek prawidłowego przeszkolenia pracowników w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy. Z kolei M. S. została uznana za winną popełnienia czynu z art. 220 § 2 k.k. Zgodnie z art. 11 kpc ustalenia prawomocnego wyroku skazującego wiążą sąd w postępowaniu cywilnym.

(pismo – k. 968-969)

Na rozprawie w dniu 29 grudnia 2020 roku pełnomocnik powoda poparł powództwo i wniósł o zasądzenie kosztów solidarnie od pozwanych na rzecz powoda, zaś pełnomocnik pozwanych wniósł o jego oddalenie w całości oraz o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego na rzecz obojga pozwanych, w tym pozwanego z urzędu oświadczając, że nie zostały one uiszczone w części, ani w całości.

(końcowe stanowiska stron - rozprawa z dnia 29 grudnia 2020 roku e-protokół z rozprawy 00:03:45 – 00:07:49 – płyta CD – k. 1169)

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

P.P.H.U. (...) to jednoosobowa działalność gospodarcza. Z kolei, Z. S. jest koordynatorem firmy zatrudnionym w firmie żony na podstawie umowy o pracę.

(zeznania pozwanej M. S. na rozprawie w dniu 28 stycznia 2020 roku e-protokół z rozprawy 00:52:47 -01:00:35 – płyta CD – k. 992, zeznania pozwanego Z. S. na rozprawie w dniu 28 stycznia 2020 roku e-protokół z rozprawy 01:17:25 – 01:23:49 – płyta CD - k. 992

M. K. (1) zatrudniony był w P.P.H.U. (...) na podstawie umowy o pracę na czas określony (2 lata) zawartej w dniu 9 czerwca 2014 roku, w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku murarza z wynagrodzeniem 1680 złotych brutto.

(umowa o pracę- k. 20-21, zaświadczenie – k. 67, zeznania powoda M. K. (1) na rozprawie w dniu 28 stycznia 2020 roku e-protokół z rozprawy 00:12:20 -00:25:55 – płyta CD – k. 992)

W momencie przyjęcia do pracy powód miał aktualne badania lekarskie.

(zeznania powoda M. K. (1) na rozprawie w dniu 28 stycznia 2020 roku e-protokół z rozprawy 00:25:55 -00:36:27 – płyta CD – k. 992)

Firma pozwanej w lipcu 2014 roku zatrudniała jedenastu pracowników na umowy o pracę na stanowiskach: murarz i pracownik ogólnobudowlany. W tym okresie firma dysponowała następującym sprzętem elektrycznym: betoniarka, wiertarko - wkrętarka, mieszarka, szlifierka, pilarka, maszyna do cięcia cegły, wibrator do betonu, młot udarowy, wyrzynarka.

(informacja - pismo – k. 998)

Do obowiązków powoda na zajmowanym stanowisku należało murowanie.

(zeznania powoda M. K. (1) na rozprawie w dniu 28 stycznia 2020 roku e-protokół z rozprawy 00:12:20 -00:25:55 – płyta CD – k. 992)

W dniu 29.07.2014 r. powód pracował na terenie budowy w M. przy ul. (...). Budowa dotyczyła rozbudowy, nadbudowy i przebudowy istniejących budynków biurowo-usługowych na przychodnię lekarską z apteką wraz z towarzyszącą infrastrukturą. W dniu 29.07.2014 r. powód rozpoczął pracę o godzinie 7,00. Ponieważ zostały zakończone prace murarskie na budowie brygadzista S. W. skierował go do pomocy przy szalowaniu; stropu. Zadaniem jego było docinanie kawałków płyt wiórowych wg wymiarów, które podawał mu K. M.. Po zakończonym śniadaniu, około godziny 10.30, M. K. udał się do pomieszczenia, w którym wykonywano szalunek stropu. W tym czasie inni pracownicy przebywali jeszcze na przerwie śniadaniowej. Poszkodowany chciał dociąć z płyty osb element, o wymiarach 40 x 70 cm. W tym celu wziął kawałek płyty grubości 3 cm o wymiarach 60 x 70cm, ułożył na blacie w ten sposób, że 20 cm wystawało poza brzeg blatu i przystąpił do cięcia. Czynność tę wykonywał przy użyciu piły tarczowej ręcznej (...) MAC A. (...) w ten sposób, że prawą ręką prowadził pilę a lewą ręką przytrzymywał przycinany element. Po przecięciu ok. 40 cm poczuł nagły opór. P. wyskoczyła i uderzyła wirującą tarczą w lewą ręką. W wyniku tego zdarzenia powód doznał amputacji urazowej kciuka lewej ręki. Wezwane Pogotowie (...) przewiozło go do Szpitala w Ż. a następnie wraz z odpowiednio zabezpieczonym, odciętym kciukiem, do Kliniki (...) im. WAM. Przeprowadzono zabieg operacyjny polegający m.in. na próbie przyszycia odciętego palca, która jednak nie powiodła się.

Sporządzony został protokół powypadkowy, w którym ustalono, iż M. K. (1) przeszedł szkolenie wstępne ogólne w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy oraz instruktaż na stanowisku pracy.

Pilarka tarczowa (...), 230 V-50 Hz, 1800 W - MAC A., używana przez poszkodowanego w chwili wypadku, posiadała deklarację zgodności z dyrektywami WE oraz przepisami uchwalonymi w celu ich przeniesienia z dnia 17.09.2012r. wystawioną przez producenta - (...) Sp. z o.o. Pilarka była sprawna technicznie. Poszkodowany przyznał, że nie zapoznał się z instrukcją obsługi urządzenia.

Cięta płyta wiórowa nie była zamocowana odpowiednimi zaciskami do blatu roboczego - poszkodowany przytrzymywał ją lewą ręką, ponieważ nie znalazł odpowiednich zacisków do unieruchomienia płyty. Praca w niestabilnej pozycji (prowadzenie pilarki prawą ręką i przytrzymywanie obrabianego materiału lewą) lub niedostatecznie pewne prowadzenie narzędzia, spowodowało zjawisko odbicia polegające na gwałtownym, niespodziewanym i szybkim ruchu powrotnym pilarki na skutek zakleszczenia się tarczy tnącej w płycie wiórowej.

Stanowisko do cięcia płyt stanowił blat zbity z desek o wymiarach 200 x 80 cm ułożony na bloczkach ceramicznych o wysokości ok. 40 cm.

Poszkodowany został zapoznany wynikami z oceny ryzyka zawodowego na swoim stanowisku pracy. Zespół powypadkowy ustalił, że postępowanie poszkodowanego nie stanowiło jedynej i wyłącznej przyczyny zaistnienia wypadku.

W związku z powyższym, zespół powypadkowy ustalił następujące przyczyny wypadku:

1.  brak odpowiednich zacisków mocujących obrabiany materiał do blatu roboczego;

2.  brak właściwego przeszkolenia pracownika w zakresie obsługi pilarki tarczowej i łatwo dostępnej instrukcji obsługi pilarki;

3.  brak nadzoru nad przestrzeganiem przez pracownika właściwych metod pracy;

4.  stanowisko do cięcia płyt urządzone niezgodnie z wymogami ergonomii;

5.  nieużywanie przez pracownika urządzeń zabezpieczających w postaci zacisków mocujących materiał.

Skutkiem wypadku przy pracy była amputacja kciuka lewego powoda z trzonem pierwszej kości śródręcza oraz wieloodłamowe złamanie trzonów kości II i III śródręcza lewego z kątowym ustawieniem odłamów.

Tym samym, został stwierdzony wypadek przy pracy zgodnie z art. 3 ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadku przy pracy i chorób zawodowych.

(protokół powypadkowy – k. 22-23, k. 27, karta informacyjna – k. 31-32)

Organ rentowy uznał zdarzenie z dnia 29.07.2014 roku za wypadek przy pracy w rozumieniu przepisów z dnia 30.10.2002 roku o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych.

(okoliczność bezsporna)

W dniu wypadku przy pracy powód nie spożywał alkoholu, miało to miejsce dzień wcześniej.

(zeznania powoda M. K. (1) na rozprawie w dniu 28 stycznia 2020 roku e-protokół z rozprawy 00:38:26 -00:48:49 – płyta CD – k. 992)

Powód został przebadany przez patrol Policji na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu z wynikiem:

I badanie 11:00- 0.06 mg/l;

II badanie 11:06 – 0.06 mg/l

(notatka urzędowa – k. 1151, protokół – k. 1152-1154 verte)

W firmie pozwanej kontrola dot. trzeźwości, była albo wyrywkowa, albo jeśli było podejrzenie, że pracownik jest pod wpływem alkoholu, to używany był alkomat. W dniu wypadku przy pracy na miejscu zdarzenia nie byli obecni pozwani. Obecny był brygadzista S. W..

(zeznania pozwanej M. S. na rozprawie w dniu 28 stycznia 2020 roku e-protokół z rozprawy 00:52:47 -01:00:35 – płyta CD – k. 992)

Kontrole dotyczące trzeźwości pracowników w firmie pozwanej były niezapowiedziane.

(zeznania świadka K. M. na rozprawie w dniu 22 stycznia 2019 roku e-protokół z rozprawy 00:21:39 – 00:32:01 – płyta CD - k. 860

W dniu wypadku przy pracy powód został przydzielony do grupy cieśli, z kolei brygadzistą był S. W..

(zeznania powoda M. K. (1) na rozprawie w dniu 28 stycznia 2020 roku e-protokół z rozprawy 00:12:20 -00:25:55 – płyta CD – k. 992)

Przydziałem poszczególnych obowiązków pracownikom i kierowaniem budową przedmiotowej firmy zajmował się brygadzista S. W..

(zeznania świadka W. A. na rozprawie w dniu 22 stycznia 2019 roku e-protokół z rozprawy 00:34:14 – 00:42:45 – płyta CD - k. 860, zeznania pozwanej M. S. na rozprawie w dniu 28 stycznia 2020 roku e-protokół z rozprawy 01:06:59 -01:16:20 – płyta CD – k. 992)

W dniu wypadku powód miał wykonywać prace pomocnicze zlecone przez brygadzistę, w tym między innymi docinanie na wymiar płyt wiórowych. Brygadzista nie upewnił się czy powód ma szkolenie stanowiskowe do pracy na tym stanowisku.

(informacje świadka wypadku – k. 1150)

W firmie pozwanej zdarzały się sytuacje, w których pracownicy wykonywali inne prace niż te wynikające z umowy o pracę. W takich jednak przypadkach to na brygadziście spoczywał obowiązek dopilnowania czy pracownik ma szkolenie stanowiskowe do pracy na danym stanowisku.

(zeznania pozwanego Z. S. na rozprawie w dniu 28 stycznia 2020 roku e-protokół z rozprawy 01:17:25 – 01:23:49 – płyta CD - k. 992)

Do dnia wypadku powód nie został poinformowany o konieczności zapoznania się z instrukcją pilarki.

(zeznania pozwanego Z. S. na rozprawie w dniu 2 sierpnia 2016 roku e-protokół z rozprawy 00:16:18 – 00:17:06 – płyta CD - k. 195)

Powód nie był przeszkolony na okoliczność korzystania z pilarki.

(zeznania powoda M. K. (1) na rozprawie w dniu 28 stycznia 2020 roku e-protokół z rozprawy 00:25:55 -00:36:27 – płyta CD – k. 992, zeznania pozwanej M. S. na rozprawie w dniu 28 stycznia 2020 roku e-protokół z rozprawy 00:52:47 -01:00:35 – płyta CD – k. 992

Wcześniej powodowi zdarzało się korzystać mechanicznej piły ręcznej, jednak nie robił tego często. Nikt w firmie pozwanej nie wyjaśnił mu w jaki sposób winien z niej korzystać. Z tego typu urządzeniem powód zetknął się pierwszy raz w firmie pozwanej.

(zeznania powoda M. K. (1) na rozprawie w dniu 28 stycznia 2020 roku e-protokół z rozprawy 00:25:55 -00:36:27 – płyta CD – k. 992)

W firmie pozwanej nie było osoby – pracownika, który zajmowałby się tylko obsługą pilarki. W razie potrzeby każdy z pracowników mógł z niej korzystać.

(zeznania świadka W. A. na rozprawie w dniu 22 stycznia 2019 roku e-protokół z rozprawy 00:34:14 – 00:42:45 – płyta CD - k. 860)

W dniu wypadku przy pracy zaciski do pilarki, której używał powód znajdowały się w miejscu, w którym jadali pracownicy, a nie przy maszynie.

(zeznania pozwanego Z. S. na rozprawie w dniu 28 stycznia 2020 roku e-protokół z rozprawy 01:23:49 – 01:29:28 – płyta CD - k. 992)

O zaistniałym wypadku przy pracy w dniu 29 lipca 2014 roku został poinformowany Komisariat Policji w M..

(pismo – k. 30)

W okresie od dnia 28 sierpnia 2014 roku do dnia 29 sierpnia 2014 roku powód przebywał w (...) Szpitalu (...) Medycznej - (...) Szpitalu (...) w Ł. gdzie rozpoznano u niego owrzodzenie części bliższej brzegu promieniowego śródręcza w rzucie podstawy kikuta I promienia ręki lewej. Następnie w okresie od dnia 10 listopada 2014 roku do dnia 11 listopada 2014 roku powód przebywał w w/w szpitalu gdzie rozpoznano u niego następstwa urazów kończymy górnej, następstwa złamania na poziomie nadgarstka i ręki, wygojone złamanie II i III kości śródręcza lewego, przykurcz stawów (...) i III lewej ręki.

(karta informacyjna – k.118-120)

W dniu 14 października 2014 roku M. K. (1) został poinformowany przez Prokuraturę Rejonową w Żyrardowie o wszczęciu śledztwa prowadzonego pod sygn. 1 Ds/1089/14.

(zawiadomienie – k. 24)

W dniu 17 października 2014 roku powód zwrócił się z prośbą o wypłacenie mu odszkodowania za doznanie urazu ręki będącego skutkiem wypadku przy pracy w dniu 29 lipca 2014 roku do P.P.H.U. (...).

(podanie – k. 35)

W dniu 17 listopada 2014 roku powód wezwał pozwanego do szybkiego zlikwidowania szkody i zapłaty na jego rzecz kwot:

1.  80.000 złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę;

2.  1.000 złotych tytułem miesięcznej renty tytułem utraty widoków powodzenia na przyszłość;

3.  300 złotych tytułem miesięcznej renty z tytułu zwiększonych potrzeb.

(zgłoszenie szkody- k. 17-19)

Decyzją z dnia 16 stycznia 2015 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. Inspektorat w Z. przyznał M. K. (1) prawo do świadczenia rehabilitacyjnego za okres od 27 stycznia 2015 roku do 26 kwietnia 2015 roku w wysokości 90% podstawy wymiaru, od 27 kwietnia 2015 roku do 26 maja 2015 roku w wysokości 75 % podstawy wymiaru. Kwota wypłaconego świadczenia została następnie wyrównana do 100% podstawy wymiaru.

(decyzja – k. 1134-1134 verte, okoliczność bezsporna)

Decyzją z dnia 12 maja 2015 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. Inspektorat w Z. przyznał M. K. (1) prawo do świadczenia rehabilitacyjnego za okres od 27 maja 2015 roku do 23 września 2015 roku w wysokości 100 % podstawy wymiaru.

(decyzja – k. 1136-1136 verte)

Decyzją z dnia 24 września 2015 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. Inspektorat w Z. przyznał M. K. (1) prawo doświadczenia rehabilitacyjnego za okres od 24 września 2015 roku do 21 stycznia 2016 roku w wysokości 100 % podstawy wymiaru.

(decyzja – k. 1139-1139 verte)

Orzeczeniem (...) ds. Orzekania o Niepełnosprawności w Ł. z dnia 1 kwietnia 2015 roku postanowiono zaliczyć M. K. (1) do lekkiego stopnia niepełnosprawności. Orzeczenie wydano na stałe, zaś niepełnosprawność istnieje od 50 – go roku życia. Ustalony stopień niepełnosprawności datuje się od 28 stycznia 2015 roku. W zakresie wskazań dotyczących odpowiedniego zatrudnienia wskazano otwarty rynek pracy. Ograniczenia: ciężka praca fizyczna i prace precyzyjne wymagające sprawności manualnej.

(orzeczenie – k. 131-132)

Prokuratura Rejonowa w Żyrardowie prowadziła śledztwo w sprawie o sygn. 1 Ds. 1089/14 zaistniałego w dniu 29 lipca 2014 roku w M. przy ul. (...) na terenie budowy przychodni lekarskiej, wypadku przy pracy w przebiegu którego podczas cięcia elementów konstrukcji budowlanej pilarką ręczną M. K. (1) uciął sobie kciuk lewej dłoni w wyniku czego doznał amputacji urazowej kciuka lewej ręki, złamania otwartego II i III kości śródręcza lewej ręki oraz uszkodzenia ścięgien prostowników palców II i III lewej ręki, które to obrażenia stanowią przede wszystkim inne ciężkie kalectwo tj. o czyn z art. 220 § 1 kk w zb. z art. 156 § 1 pkt 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk na podstawie art. 17 § 1 pkt 2 kpk wobec okoliczności, że czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego zostało umorzone.

(postanowienie – k. 54, k. 9-12)

W dniu 16 lutego 2015 roku powód złożył zażalenie na postanowienie asesora Prokuratury Rejonowej w Żyrardowie w przedmiocie umorzenia śledztwa z dnia 30 stycznia 2015 roku.

(zażalenie na postanowienie w przedmiocie umorzenia śledztwa– k. 13-15)

Postanowieniem z dnia 11 czerwca 2015 roku wydanym w sprawie o sygn. akt II Kp 171/15 Sąd Rejonowy w Żyrardowie, II Wydział Karny po rozpoznaniu w/w zażalenia na podstawie art. 330 § 1 kpk i art. 437 § 1 kpk oraz art. 465 § 1 i 2 kpk uchylił zaskarżone postanowienie i sprawę przekazał Prokuraturze Rejonowej w Żyrardowie do dalszego prowadzenia.

(postanowienie – k. 80-82)

Wyrokiem Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi, IV Wydziału Karnego z dnia 3 listopada 2016 roku wydanym w sprawie o sygn. akt IV K 413/16 po rozpoznaniu sprawy Z. S. oskarżonego o oskarżonego o to, że w dniu 29 lipca 2014 roku w M., woj. (...), jako osoba kierująca pracownikami P.P.H.U (...) M. S., będąc odpowiedzialnym za bezpieczne organizowanie sposobu wykonywania pracy, umyślnie nie dopełnił ciążących na nim z tego tytułu obowiązków w ten sposób, że dopuścił pracownika M. K. (1) do pracy nie zapoznając go wcześniej z instrukcją obsługi pilarki oraz bez posiadanego przez niego zaświadczenia o braku przeciwwskazań do wykonywania określonej pracy, a także pomimo, że M. K. (1) znajdował się pod wpływem alkoholu, przez co naraził M. K. (1) na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a w konsekwencji nieumyślnie spowodował na skutek nieuprawnionego posługiwania się przez pracownika pilarką ręczną, że M. K. (1) doznał obrażeń ciała w postaci amputacji urazowej kciuka lewej ręki, złamania otwartego II i III kości śródręcza lewej ręki, uszkodzenia ścięgien prostowników palców II i III lewej ręki, które to obrażenia ciała są przyczynami ciężkiego kalectwa tj. o czyn z art. 220 § 1 kk w zw. z art. 156 § 1 pkt. 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk oraz M. S. oskarżonej o to, że w dniu 29 lipca 2014 roku w M., woj. (...) jako właściciel P.P.H.U. (...) M. S., będąc odpowiedzialną z bezpieczeństwo i higienę pracy, nieumyślnie nie dopełniła ciążących na niej z tego tytułu obowiązków w ten sposób, że nie zapewniła pracownikowi M. K. (1) możliwości odbycia szkolenia z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy, nie skierowała go również na badania lekarskie pozwalające stwierdzić czy może on wykonywać pracę na określonych stanowiskach oraz nie przeanalizowała oceny ryzyka zawodowego związanego z wykonywaną pracą i nie poinformowała pracownika o występującym ryzyku zawodowym przez co naraziła M. K. (1) na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a w konsekwencji nieumyślnie spowodowała na skutek posługiwania się pilarką ręczną, że M. K. (1) doznał obrażeń ciała w postaci amputacji urazowej kciuka lewej ręki, złamania otwartego II i III kości śródręcza lewej ręki, uszkodzenia ścięgien prostowników palców II i III lewej ręki, które to obrażenia ciała są przyczynami ciężkiego kalectwa tj. o czyn z art. 220 § 2 k.k. w zw. z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. uznano oskarżonego Z. S. za winnego popełnienia czynu opisanego w punkcie I., z tą zmianą w kwalifikacji prawnej, iż przyjmuje, że swym zachowaniem wyczerpał on dyspozycję art. 220 § 1 k.k. i art. 156 § 2 k.k. w zw. z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za to na podstawie art. 220 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierzono mu karę 10 miesięcy pozbawienia wolności, zaś oskarżoną M. S. uznano za winną popełnienia czynu opisanego w punkcie II., z tą zmianą w kwalifikacji prawnej, iż przyjmuje, że swym zachowaniem wyczerpała ona dyspozycję art. 220 § 2 k.k. i art. 156 § 2 k.k. w zw. z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za to na podstawie art. 156 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierzono jej karę 8 miesięcy pozbawienia wolności.

(wyrok z uzasadnieniem – k. 325-339)

Wyrokiem Sądu Okręgowego w Łodzi, V Wydziału Karnego Odwoławczego z dnia 27 kwietnia 2017 roku wydanym w sprawie o sygn. akt V Ka 252/17 po rozpoznaniu sprawy Z. S. oraz M. S. oskarżonych o przestępstwa z art. 220 § 1 k.k. i innych na skutek apelacji wniesionych przez obrońcę co do każdego z oskarżonych oraz przez pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego od wyroku Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi z dnia 3 listopada 2016 r. sygn. akt IV K 413/16 na podstawie art. 437 § 1 k.p.k., art. 636 § 1,2, 3 k.p.k. i art. 624 § 1 k.p.k. utrzymano w mocy zaskarżony wyrok.

(wyrok z uzasadnieniem – k. 340-354)

W okresie od dnia 11 sierpnia 2015 roku do dnia 18 sierpnia 2015 roku powód przebywał w (...) Szpitalu (...) Medycznej - (...) Szpitalu (...) w Ł. gdzie rozpoznano u niego następstwa urazów kończyny górnej, następstwa innych określonych urazów kończyny górnej, amputację kciuka ręki lewej. W okresie od dnia 31 sierpnia 2015 roku do dnia 3 września 2015 roku powód przebywał w w/w szpitalu gdzie rozpoznano u niego ubytek tkanek miękkich i kostnych kciuka ręki prawej – plastyka rekonstrukcyjna z użyciem przeszczepów kostnych autogennych oraz płata skórno – powieziowego uszypułowanego z nadbrzuszem. W okresie od dnia 17 października 2015 roku do dnia 19 października 2015 roku powód przebywał w w/w szpitalu gdzie rozpoznano u niego następstwa urazów kończyny górnej, następstwa otwartej rany kończyny górnej, owrzodzenie podstawy kikuta kciuka lewej ręki po plastyce włoskiej oraz częściową martwicę kości. Jako przyczynę zewnętrzną wskazano kontakt z innymi zasilanymi narzędziami ręcznymi i sprzętem gospodarstwa domowego, kontakt z innymi zasilanymi narzędziami ręcznymi i sprzętem gospodarstwa domowego (inne określone miejsce).

(karta informacyjna – k. 116-117, k. 125-128)

Po wypadku przy pracy powodem opiekowała się żoną i córka (11 lat), nie korzystał z pomocy profesjonalnych opiekunek. W tym okresie żona powoda nie pracowała. Pozostawała w domu przez okres półtora roku z uwagi na trudności w znalezieniu pracy. Po tym okresie ponownie podjęła zatrudnienie.

(zeznania powoda M. K. (1) na rozprawie w dniu 28 stycznia 2020 roku e-protokół z rozprawy 00:12:20 -00:25:55 – płyta CD – k. 992)

Protetyk – ortotyk ocenił wysokość kosztów zabiegu protezy kciuka powoda na kwotę 6600 złotych.

(wycena – k. 803-806)

Orzeczeniem Lekarza Orzecznika ZUS z dnia 25 maja 2016 roku w sprawie procentowego uszczerbku na zdrowiu spowodowanego skutkami wypadku w oparciu o obowiązujące przepisy ustalono 27% stałego uszczerbku na zdrowiu spowodowanego skutkami wypadku przy pracy z dnia 29 lipca 2014 roku jakiego doznał M. K. (1).

nr pozycji tabeli 135e – 25%

nr pozycji tabeli 138a – 2%

łącznie 27%

W opisie naruszenia sprawności organizmu wskazano: przebytą amputację kciuka lewego z I kością śródręcza z rekonstrukcją plastyczną i znacznym upośledzeniem sprawności ruchowej. Przebyte złamanie II i III kości śródręcza z uszkodzeniem ścięgien prostowników z utrzymującym się nieznacznym upośledzeniem sprawności wskaziciela uzasadnia przyznanie stałego uszczerbku na zdrowiu.

(orzeczenie – k. 170-170 verte)

Decyzją organu rentowego z dnia 13 czerwca 2016 roku przyznano M. K. (1) jednorazowe odszkodowanie z tytułu stałego uszczerbku na zdrowiu będącego następstwem wypadku przy pracy jakiemu uległ powód w dniu 29.07.2014 roku. Jednocześnie wskazano, że przysługujące powodowi odszkodowanie wynosi 21060 złotych tj. 27 % x 780 złotych za każdy procent stałego uszczerbku na zdrowiu.

(decyzja – k. 926)

Orzeczeniem Lekarza Orzecznika ZUS z dnia 28 grudnia 2017 roku ustalono, iż M. K. (1) jest częściowo niezdolny do pracy do dnia 31 stycznia 2019 roku. Data powstania częściowej niezdolności do pracy: trwa nadal. Częściowa niezdolność do pracy pozostaje w związku z wypadkiem przy pracy i pozostaje w związku ze stanem narządu ruchu.

(orzeczenie – k. 929-930)

Decyzją z dnia 19 stycznia 2018 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddziału w Ł. wobec w/w orzeczenia przez lekarza orzecznika ZUS okresowej częściowej niezdolności do pracy w związku z wypadkiem powoda ponownie ustalił rentę z tytułu jego niezdolności do pracy od dnia 1 listopada 2017 roku, tj. od miesiąca, w którym zgłoszono wniosek. Renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy w związku z wypadkiem przy pracy przysługiwała do dnia 31 stycznia 2019 roku.

(decyzja – k. 931-931 verte)

Powód złożył wniosek o przedłużenie prawa do renty, ale organ rentowy wydał decyzje odmowną, od której powód nie odwołał się.

(zeznania powoda e-protokół z 28 I 2020 roku 00:12:20 – 00:25:55)

Organ rentowy wypłacił powodowi zasiłek chorobowy z tytułu wypadku przy pracy z dnia 29.07.2014 roku z funduszu wypadkowego od 29 lipca 2014 roku do 26 stycznia 2015 roku w kwocie netto 7.254,76 złotych oraz świadczenie rehabilitacyjne od 27 stycznia 2015 roku do 21 stycznia 2016 roku w kwocie netto 14.909,68 złotych.

Wypłaty przedstawiały się następująco:

- wypłata 13-10-2014 - zasiłek chorobowy za okres od 31-08-2014 do 12-10-2014 (80 % podstawy wymiaru zasiłku) w kwocie brutto 1662,38 zł, netto 1363,38 zł,

- wypłata 24-11-2014 - zasiłek chorobowy za okres od 29-07-2014 do 30-08-2014 (100 % podstawy wymiaru zasiłku) oraz dopłata zasiłku chorobowego od 31-08-2014 dc 12-10-2014 (do 100% podstawy wymiaru) w kwocie brutto 2009,94 zł, netto 1647,94 zł,

- wypłata 15-12-2014 - zasiłek chorobowy za okres od 13-10-2014 do 30-11-2014 (100 % podstawy wymiaru zasiłku) w kwocie brutto 2367,68 zł, netto 11941,68 zł,

- wypłata 22-12-2014 - zasiłek chorobowy za okres od 1-12-2014 do 15-12-2014 (80 % podstawy wymiaru zasiłku) w kwocie brutto 579,90 zł, netto 475,90 zł,

- wypłata 15-01-2015 - zasiłek chorobowy za okres od 1-12-2014 do15-12-2014 dopłata do 100 % podstawy wymiaru zasiłku) oraz zasiłek chorobowy od 16-12-2014 do 30-12-2014 (100% podstawy wymiaru) w kwocie brutto 869,70 zł, netto 712,70 zł,

- wypłata 21-01-2015 - zasiłek chorobowy za okres od 31-12-2014 do 26-01-2015 (100 % podstawy wymiaru zasiłku) w kwocie brutto 1357,16 zł, netto 1113,16 zł,

- wypłata 5-02-2015 - świadczenie rehabilitacyjne za okres od 27-01-2015 do 31-01-2015 (90 % podstawy wymiaru zasiłku) w kwocie brutto 226,55 zł, netto 185,55 zł,

- wypłata 23-02-2015 - dopłata świadczenia rehabilitacyjnego za okres od 27-01-2015 do 31-01-2015 do 100% podstawy wymiaru oraz świadczenie rehabilitacyjne od 01-02-2015 do 28-02-2015 (100 % podstawy wymiaru zasiłku) w kwocie brutto 1434,67 zł, netto 1176,67 zł,

- wypłata 24-03-2015 - świadczenie rehabilitacyjne za okres od 1-03-2015 do 31-03-2015 (100 % podstawy wymiaru zasiłku) w kwocie brutto 1560,54 zł, netto 1279,54 zł,

- wypłata 23-04-2015 - świadczenie rehabilitacyjne za okres od 1-04-2015 do 30-04-2015 (100 % podstawy wymiaru zasiłku) w kwocie brutto 1510,20 zł, netto 1238,20 zł,

- wypłata 19-05-2015 - świadczenie rehabilitacyjne za okres od 1-05-2015 do 26-05-2015 (100 % podstawy wymiaru zasiłku) w kwocie brutto 1308,84 zł, netto 1072,84 zł,

- wypłata 28-05-2015 - świadczenie rehabilitacyjne za okres od 27-05-2015 do 31-05-2015 (100 % podstawy wymiaru zasiłku) w kwocie brutto 251,70 zł, netto 206,70 zł,

- wypłata 23-06-2015 - świadczenie rehabilitacyjne za okres od 1-06-2015 do 30-06-2015 (100 % podstawy wymiaru zasiłku) w kwocie brutto 1510,20 zł, netto 1238,20 zł,

- wypłata 24-07-2015 - świadczenie rehabilitacyjne za okres od 1-07-2015 do 31-07-2015 (100 % podstawy wymiaru zasiłku) w kwocie brutto 1560,54 zł, netto 1279,54 zł,

- wypłata 24-08-2015 - świadczenie rehabilitacyjne za okres od 1-08-2015 do 31-08-2015 (100 % podstawy wymiaru zasiłku) w kwocie brutto 1560,54 zł, netto 1279,54 zł,

- wypłata 16-09-2015 - świadczenie rehabilitacyjne za okres od 1-09-2015 do 23-09-2015 (100 % podstawy wymiaru zasiłku) w kwocie brutto 1157,82 zł, netto 949,82 zł,

- wypłata 19-10-2015 - świadczenie rehabilitacyjne za okres od 24-09-2015 do 30-09-2015 (100 % podstawy wymiaru zasiłku) w kwocie brutto 352,38 zł, netto 289,38 zł,

- wypłata 26-10-2015 - świadczenie rehabilitacyjne za okres od 1-10-2015 do 31-10-2015 (100 % podstawy wymiaru zasiłku) w kwocie brutto 1560,54 zł, netto 1279,54 zł,

- wypłata 23-11-2015 - świadczenie rehabilitacyjne za okres od 1-11-2015 do 30-11-2015 (100 % podstawy wymiaru zasiłku) w kwocie brutto 1510,20 zł, netto 1238,20 zł,

- wypłata 21-12-2015 - świadczenie rehabilitacyjne za okres od 1-12-2015 do 31-12-2015 (100 % podstawy wymiaru zasiłku) w kwocie brutto 1560,54 zł, netto 1279,54 zł,

- wypłata 14-01-2016 - świadczenie rehabilitacyjne za okres od 1-01-2016 do 21-01-2016 (100 % podstawy wymiaru zasiłku) w kwocie brutto 1117,41 zł, netto 916,41 zł.

(pismo – k. 1068, k. 1130-1131)

M. K. (1) pobierał rentę z tytułu niezdolności do pracy w związku z wypadkiem przy pracy w okresie od 1 kwietnia 2016 roku do 31 stycznia 2019 roku. Decyzją z dnia 19 stycznia 2018 roku organ rentowy ponownie ustalił rentę M. K. (1) z tytułu niezdolności do pracy od 1 listopada 2017 roku do 31 stycznia 2019 roku. Wysokość renty wyniosła 900 złotych.

(zaświadczenie – k. 1048)

Prawo do świadczenia rehabilitacyjnego na łączny okres od 27 stycznia 2015 roku do 21 stycznia 2016 roku w wysokości 100 % podstawy wymiaru w związku z wypadkiem przy pracy zostało przyznane powodowi decyzjami ZUS z dnia 12 lutego 2015 roku, 12 maja 2015 roku oraz 24 września 2015 roku.

(pismo – k. 934)

Powód uzyskał przychód w wysokości:

1.  w 2015 roku – 19.292,12 złotych;

2.  w 2016 roku - 10.846,29 złotych;

3.  w 2017 roku – 10.835,24 złotych;

4.  w 2018 roku – 11.058,20 złotych.

(PIT – 37 – k. 906-907, zaświadczenie – k. 942-942 verte)

Z punktu widzenia toksykologii klinicznej i medycyny pracy u powoda rozpoznano stan po urazie ręki lewej uznanym za wypadek przy pracy (07.2014 r.), z następową:

- urazową amputacją kciuka ręki lewej

- raną szarpaną śródręcza ze złamaniem II i III kości śródręcza

- uszkodzeniem prostowników palców: II i III.

Stan po leczeniu rekonstrukcyjnym kciuka ręki lewej z wykorzystaniem przeszczepu kostnego oraz skórno-powięziowego płata uszypułowanego z nadbrzusza (plastyka włoska), zespół bólowy kręgosłupa szyjnego w przebiegu zmian zwyrodnieniowych, zawroty głowy w wywiadzie.

W wyniku długotrwałego leczenia u powoda zrekonstruowano kciuk ręki lewej metodą plastyki włoskiej z wykorzystaniem przeszczepu kostnego oraz płata skórno- powięziowego uszypułowanego pobranego z nadbrzusza.

Powód doznał stałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 27%, z czego: 25% zgodnie z punktem 135e. oraz 2% zgodnie z punktem 138a. Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18.12.2002r.

Powód w okresach okołooperacyjnych wymagał pomocy osób trzecich w wykonywaniu niektórych czynności codziennego życia.

Upośledzenie czynności ruchowej lewej ręki ogranicza w znacznym stopniu zdolność powoda do wykonywania szeregu prac wymagających oburęcznej sprawności manualnej, w tym m.in.: pracy murarza, glazurnika, czy zbrojarza. Należy nadmienić, że powód przez okres ponad 34 lat wykonywał właśnie tego rodzaju prace ogólnobudowlane, przede wszystkim pomocnika murarza, murarza oraz glazurnika, a zatem, trwale stracił do nich zdolność. Należy stwierdzić, że stan czynnościowy narządu ruchu powoda stanowi obecnie profilaktyczne przeciwwskazanie do wykonywania tego rodzaju prac, nie mniej nie uniemożliwia mu wykonywania szeregu innych prac o charakterze produkcyjnym, usługowym i handlowym w warunkach otwartego rynku pracy - po przyuczeniu stanowiskowym- z wyłączeniem każdego rodzaju ciężkiej pracy fizycznej oraz wymagającej pełnej sprawności obu rąk.

Zabieg przeprowadzonej u powoda rekonstrukcji kciuka ręki lewej z wykorzystaniem przeszczepu kostnego oraz skórno-powięziowego płata uszypułowanego z nadbrzusza metodą plastyki włoskiej spełnił rolę zabiegu przede wszystkim kosmetycznego, natomiast nie wpłynął w znaczący sposób na poprawę funkcji czynnościowej powyższej ręki.

Upośledzenie sprawności ruchowej lewej ręki, w następstwie wypadku z dnia 29.07.2014r., w znacznym stopniu ogranicza zdolność powoda do wykonywania szeregu prac fizycznych, zwłaszcza wymagających zaangażowania obu rąk, w tym m.in.: pracy murarza, glazurnika, czy zbrojarza. Należy nadmienić, że powód przez okres ponad 34 lat wykonywał tego rodzaju prace ogólnobudowlane, a zatem, trwale stracił do nich zdolność.

Powód jest zdolny do pracy odpowiedniej dla poziomu posiadanych kwalifikacji, tj. odpowiedniej dla osoby z wykształceniem zawodowym, z licznymi profilaktycznymi przeciwskazaniami.

Z poczynionych ustaleń wynika, że w dniu wypadku przy pracy, tj. 29.07.2014r., o godzinie 11:00 oraz 11.06 przed południem, M. K. (1) był poddany badaniu na zwartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Stężenie alkoholu w powietrzu wydychanym przez powoda w krótkim czasie (około 30 minut) po wypadku wynosiło u powoda 0,06mg/l co odpowiadało stężeniu 0,126 promila we krwi (tj.12,6mg/dl). Zawartość alkoholu etylowego w organizmie powoda w takim stężeniu, z punktu widzenia toksykologii klinicznej, nie wpłynęła na jego sprawność psychofizyczną w chwili zdarzenia, a zatem - z wysokim prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością - nie przyczyniła się do zaistnienia samego wypadku, w tym na zdolność jego koncentracji, a także możliwość posługiwania się pilarką. U powoda były wykonane dwa pomiary na zawartość alkoholu etylowego w powietrzu wydychanym w odstępie 6 minut.

Stężenie etanolu we krwi powoda w chwili wypadku nie różniło się w istotny sposób od wartości zmierzonej 30 i 36 minut po jego wystąpieniu, i było zbliżone do wartości: 0,126 promila. Z punktu widzenia toksykologii klinicznej tak niskie stężenie etanolu nie wpływa na sprawność psychomotoryczną dorosłego mężczyzny.

Jest rzeczą oczywistą i powszechnie znaną, że spożycie etanolu może mieć wpływa na sprawność psychomotoryczną człowieka, wg. bardzo orientacyjnej zasady:

a/. stężenie etanolu we krwi na poziomie 0,3 %o może powodować rozproszenie uwagi,

b/.stężenie 0,8%o może powodować wzmożoną pobudliwość, upośledzenie koordynacji ruchowo-wzrokowej oraz obniżony krytycyzm,

c/. 1,5%o może powodować zaburzenia równowagi, błędy w logicznym myśleniu, opóźniony czas reakcji, agresywność i brawurę,

d/. 2%o może powodować zaburzenia mowy, senność, obniżoną kontrolę zachowania i poruszania się,

e/. 4%o może powodować znaczą senność, aż do śpiączki,

f/. 5%o bywa niekiedy zatruciem śmiertelnym.

Zatem, 2,5 krotnie wyższe stężenie etanolu we krwi, niż stwierdzone u pana powoda 30 minut po zdarzeniu, mogłoby wywołać u niego rozproszenie uwagi, jednakże brak jest na powyższe jakichkolwiek dowodów. Jednocześnie wskazano, że stężenie etanolu we krwi powoda w chwili wypadku było zbliżone do wartości 0,126promila.

Poziom etanolu we krwi i w powietrzu wydychanym początkowo wzrasta od chwili jego spożycia, co odpowiada fazie jego wchłaniania, po czym sukcesywnie maleje, co jest związane z jego metabolizmem. Zarówno tempo wchłaniana etanolu, jak i jego metabolizowania jest zmienne osobniczo i zależy m.in. od rodzaju i tempa spożywania alkoholu, jakości spożywanego pokarmu oraz stanu czynnościowego wątroby.

(pisemna podstawowa opinia biegłego z zakresu toksykologii klinicznej, medycyny pracy dr n. med. J. G. – k. 299-303, pisemna pierwsza uzupełniająca opinia biegłego z zakresu toksykologii klinicznej, medycyny pracy dr n. med. J. G. – k. 642-644, pisemna druga uzupełniająca opinia biegłego z zakresu toksykologii klinicznej, medycyny pracy dr n. med. J. G. – k. 750-752)

Z punktu widzenia chirurgii plastycznej stwierdzono u powoda pourazową deformację ręki lewej spowodowaną amputacją kciuka (w stanie po jego częściowej rekonstrukcji) i blizną pourazowo-pooperacyjną śródręcza oraz deformację pooperacyjną powłok brzusznych.

Lokalizacja i obecny wygląd blizn i zniekształceń:

Ręka lewa: zdeformowana pourazowo - operacyjnie odtworzony kikut kciuka w postaci przeszczepionego płata skórno-kostnego o dł. 43 mm (o 29 mm krótszy od długości kciuka ręki prawej, wynoszącej 72 mm), „bulwiasty”, czyli węższy u podstawy (obwód 24 mm) i szerszy na końcu (obwód 30 mm), sino-różowo przebarwiony (w stosunku do prawidłowo cielistego zabarwienia pozostałych palców), ze śladową ruchomością przywiedzeniowo-odwiedzeniową lecz bez żadnej opozycji w stosunku do pozostałych palców ręki lewej. U podstawy operacyjnie wytworzonego kikuta- imitacji kciuka lewego widoczna jest różowo-brunatna, okrężna blizna pooperacyjna o szer. 20 mm, „pasmowato” ściągająca (pionowo pofałdowana), ścieńczała i w całości zagłębiona.

Na grzbietowej powierzchni śródręcza widoczna jest linijna blizna pourazowo- pooperacyjna (po ranie szarpanej z otwartymi złamaniami kości śródręcza, chirurgicznie zaopatrzonej), blado-różowa, przebiegająca półkoliście od podstawy operacyjnie wytworzonego kikuta kciuka do paliczka podstawnego palca III, o dł. 125 mm i o szer. 4,5 mm, drabinkowata” (z licznymi, prostopadłymi do jej przebiegu bliznami po szwach chirurgicznych o dł. od 10 do 15 mm).

Brzuch: zdeformowany pooperacyjnie rozległą blizną przebiegającą w śródbrzuszu prawym i środkowym oraz w podbrzuszu prawym w kształcie rozwartej litery (...), żywo-czerwoną, zgrubiałą (wypukłą) - przerostową, o wymiarach: w części bocznej (przebiegającej skośnie pionowo) 108 mm dł. i od 26,5 mm szer.(w jego odcinku górnym) do 36 mm szer. (w jego odcinku dolnym) i w części przyśrodkowo-dolnej (przebiegającej skośnie-poziomo) 85 mm dł. i 30 mm szer.

Powyżej opisane deformacje i blizny je powodujące stanowią z punktu widzenia chirurgii plastycznej trwałe i widoczne oszpecenia wyglądu ciała powoda.

Biodro lewe: widoczna jest linijna blizna pooperacyjna przebiegająca skośnie, równolegle do grzebienia miednicy, jasno-brunatna, o dł. 94 mm i o szer. 9 mm, drabinkowata” (z licznymi, prostopadłymi do jej przebiegu bliznami po szwach chirurgicznych o dł. 25 mm).

U. lewe: na przedniej powierzchni uda w jego odcinku bliższym widoczna jest blizna pooperacyjna, ciemno-różowa, płaszczyznowa (prostokątna) o wymiarach 82 x 53 mm (po pobranym wolnym przeszczepie skóry).

Blizny biodra i uda nie stanowią z punktu widzenia chirurgii plastycznej widocznego oszpecenia wyglądu ciała powoda.

Łączny trwały uszczerbek na zdrowiu powoda oceniany wyłącznie z punktu widzenia chirurgii plastycznej, jako trwałe oszpecenie wyglądu spowodowane zniekształceniami i bliznami pourazowymi i pooperacyjnymi wynosi 15 % stałego uszczerbku na zdrowiu z § 8 punk 3 rozporządzenia.

Doznane przez powoda urazy wymagały oczywiście pomocy i opieki fachowego personelu medycznego lecz powstałe po ich wygojeniu się blizny i zniekształcenia pourazowo-pooperacyjne u powoda (powyżej przeze mnie opisane w badaniu przedmiotowym) nie wymagały korzystania przez powoda z opieki osób trzecich.

Doznane przez powoda w wypadku przy pracy w dniu 29.07.2014 r. urazy nie ograniczały jego funkcji życiowych natomiast powstałe w wyniku ich leczenia blizny i zniekształcenia pourazowe i pooperacyjne obecne u powoda (opisane przeze mnie powyżej w badaniu przedmiotowym) nie ograniczają powodowi ani funkcji życiowych, ani zdolności samoobsługi ani zdolności do wykonywania czynności dnia codziennego.

Rokowania co do dalszego procesu leczenia powoda (dotyczące dalszej rekonstrukcji kciuka lewego) są dwojakie: albo będzie nadal u powoda kontynuowane leczenie chirurgiczne - rekonstrukcyjne, którego dalsze, kolejne etapy są planowane, albo po zakończeniu operacyjnego „odchudzania” kikuta kciuka, które już zabiegiem operacyjnym z dnia 19.04.2016 r. zostało rozpoczęte, będzie u powoda wdrożone protezowanie kciuka. To drugie rozwiązanie jest bardziej racjonalne niż pierwsze, czyli kontynuacja wyłącznie chirurgicznej rekonstrukcji kciuka, która nie przywróci kciukowi dłoni lewej powoda ani jego prawidłowego kształtu ani prawidłowej jego długości (co jest możliwe tylko w wyniku protezowania) ani prawidłowej jego czynności - pełnej opozycji zgięciowej (której protezowanie także jednak nie przywróci).

Natomiast rokowania na przyszłość u powoda co do obecności i wyglądu blizn są z punktu widzenia chirurgii plastycznej niepomyślne, ponieważ blizny mają charakter trwały i nieodwracalny - nie istnieje bowiem żadna możliwość ich likwidacji - po każdym zabiegu korekty blizny pozostaje następna blizna pooperacyjna, tylko ewentualnie nieco mniej widoczna, lecz blizny powoda do takich korekt operacyjnych się nie kwalifikują.

Te rokowania na przyszłość, które są tylko rokowaniami miejscowymi, dotyczącymi blizn i zniekształceń, pozostają bez żadnego negatywnego wpływu na dobre rokowania na przyszłość powoda co do ogólnego jego stanu zdrowia, rozumianego jako pełna sprawność psychofizyczna, sprawność lokomocyjna, sprawność funkcjonowania narządów wewnętrznych i ich układów.

Etapowa, rekonstrukcja kciuka lewego metodami chirurgicznymi to koszt leczenia nadal refundowany przez NFZ.

Koszt protezowania kciuka (po ostatecznym chirurgicznym ukształtowaniu jego kikuta - ostatni zabieg w procedurze refundacji przez NFZ) powód będzie musiał ponieść sam, zasady i limity refundacji ustalone przez NFZ” (zawarte w specjalnej tabeli) przewidują jedynie „refundację” w wysokości 800 zł za protezę nakładkową silikonową kikuta amputacyjnego palca ręki, której koszt minimalny wynosi min 8.000 złotych. NFZ refunduje zaledwie 10 % minimalnych kosztów protezowania. Przy uzyskaniu dotacji w wysokości 15 % z Powiatowego Ośrodka Pomocy Rodzinie stanowić może łącznie maksymalnie 25 % refundacji minimalnego kosztu protezowania palca (8000 zł) czyli 2000 zł. Powód jednak ze względu na kształt kikuta kciuka wymaga protezy indywidualnej.

Jednocześnie protezy nakładkowe palców nie mają gwarancji dożywotniej trwałości. Noszenie protezy nakładkowej kciuka wymagać będzie stosowania maści nawilżających ochronnie na kikut kciuka, których koszt miesięczny wynosi około 20 złotych. W całym okresie korzystania przez powoda z protezy nakładkowej kciuka.

Powód wymagał leczenia od dnia wypadku, czyli od dnia 29.07.2014 r., wymaga go do chwili obecnej i wymagać będzie nadal.

W przypadku wyboru przez powoda wariantu dalszej, etapowej, chirurgicznej rekonstrukcji kciuka (minimum następne sześć zabiegów chirurgiczny ze średnimi 6- comiesięcznym odstępem pomiędzy nimi) przewidywalny okres leczenia powoda będzie wynosił dalsze 36 miesięcy, czyli będzie trwał minimum do połowy 2020 r.

W przypadku wyboru przez powoda wariantu protezowania kikuta kciuka okres jego leczenia (łącznie z ostatecznym chirurgicznym zabiegiem dostosowania dystalnego obwodu kikuta kciuka do protezowania) nie powinien przekroczyć 6-8 miesięcy (i zakończyć się powinien maksimum w połowie 2018 r.)

Powód przez 18 miesięcy gojenia ran pooperacyjnych stosował w warunkach domowych środki opatrunkowe. Z punktu widzenia chirurgii plastycznej koszt zakupu tych środków miesięcznie nie przekraczał kwoty 50 złotych.

Uszczerbek na zdrowiu został oceniony już w stanie po rekonstrukcji kciuka więc, jest on z punktu widzenia chirurgii plastycznej stały i niezmienny.

Blizny, zniekształcenia pourazowe i pooperacyjne u powoda nie wymagały i nie wymagają korzystania przez powoda z opieki osób trzecich.

(pisemna podstawowa opinia biegłego z zakresu chirurgii plastycznej dr n. med. C. D. – k. 309-316, pisemna uzupełniająca opinia biegłego z zakresu chirurgii plastycznej dr n. med. C. D. – k. 639-640, pisemna uzupełniająca druga opinia biegłego z zakresu chirurgii plastycznej dr n. med. C. D. – k. 693-694)

Z punktu widzenia chirurgii plastycznej blizny nie stanowią przeszkody do podjęcia pracy zawodowej przez powoda. Zabiegi powoda były wykonywane w procedurze refundacji przez NFZ. Powód nie poniósł w związku z tym żadnych kosztów.

(ustna opinia uzupełniająca biegłego z zakresu chirurgii plastycznej dr n. med. C. D. wydana na rozprawie w dniu 22 stycznia 2019 roku e-protokół z rozprawy 00:05:22 – 00:09:21 – płyta CD – k. 860)

Z punktu widzenia rehabilitacji medycznej w wyniku wypadku powód doznał urazowej amputacji I promienia na wysokości podstawy I kości śródręcza, rany szarpanej śródręcza ze złamaniem II i III kości śródręcza oraz uszkodzenia prostowników palców II i III. U powoda występuje trwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości łącznie 27%, na który składają się:

- 25% wg pkt 135 c (dla utraty kciuka strony niedominującej),

- 2% w pkt 138 a (zakres 1-5%, ograniczenie funkcji w zależności od stopnia), ograniczenie ruchomości wg załącznika do Rozporządzenia (...) z 18.12.2002 r.

Po wypadku powód wymagał pomocy osób trzecich przez około 12 miesięcy po wypadku w wymiarze 6 godzin dziennie. Pomoc dotyczyła czynności samoobsługi i czynności codziennych. Po 03.09.2015 roku przez 2-3 tygodnie powód nadal wymagał pomocy osób trzecich w czynnościach samoobsługi i codziennych w wymiarze 6 godzin dziennie a następnie w zmniejszającym zakresie godzinowym. Obecnie powód wymaga częściowej pomocy w czynnościach samoobsługi np. zapinanie guzików, zawiązywanie butów, jedzenie nożem i widelcem. Wymaga pomocy w czynnościach codziennych wymagających chwytów oburęcznych. Lewą ręką powód nie wykona czynności wymagających chwytu opuszkowego lub szczypcowego ( np. podnoszenie monet, odwracanie kartek, chwyt klucza), chwyt hakowy wykona w niepełnym zakresie i nie podniesie większego ciężaru (np. niesienie torby z uszami, większy ciężar biegła rozumie jako powyżej 3-4 kg), nie wykona czynności wymagającej chwytu cylindrycznego (np. uchwyt kija od szczotki, rękojeści młotka, butelki).

Powód dobrze przystosował się do niepełnosprawności. Większość czynności jednoręcznych wykonuje prawą ręką co wynika z chęci powoda do uzyskania jak największej samodzielności i niezależności. W związku z tym zakres pomocy osób trzecich w czynnościach samoobsługi i w ręka - usztywnienie w stawie śródręczno-paliczkowym międzypaliczkowym i ograniczenie ruchomości w stawie międzypaliczkowym kciuka, blizna na powierzchni grzbietowej kciuka czynnościach codziennych obecnie wynosi średnio 1 godzinę dziennie.

Ograniczenie życiowe powoda wynikają z ograniczeń sprawności lewej ręki do wykonywania chwytów i wykonywania prac siłowych (podnoszenie ciężaru), są ograniczenia w wykonywaniu czynności oburęcznych.

U powoda występują ograniczenia wykonywania ciężkiej pracy fizycznej i prac precyzyjnych wymagających sprawności manualnej. U powoda występuje naruszenie sprawności organizmu powodujące w sposób istotny obniżenie zdolności do wykonywania pracy w porównaniu do zdolności jaka wykazuje osoba o podobnych kwalifikacjach z pełną sprawnością psychiczną i fizyczną. Naruszenie sprawności powoda ma charakter trwały. Powód nie może wykonywać ciężkiej pracy fizycznej i prac precyzyjnych wymagających sprawności manualnej, są ograniczenia w wykonywaniu czynności oburęcznych. Rokowania są umiarkowane. Naruszenie sprawności ma charakter trwały. Nawet przy pomyślnym przebiegu rekonstrukcji powód nie odzyska pełnej sprawności lewej ręki. Powód powinien kontynuować rehabilitację w celu utrzymania odzyskanej sprawności. Rehabilitacja może być realizowana planowo w ramach NFZ. Powód wymaga okresowej rehabilitacji celem utrzymania sprawności. Doznany uszczerbek spowodował częściową utratę zdolności do pracy przed powoda na poziomie posiadanych kwalifikacji zawodowych. Z punktu widzenia rehabilitacji medycznej nie może wykonywać ciężkiej pracy fizycznej i prac precyzyjnych wymagających sprawności manualnej, są ograniczenia w wykonywaniu czynności oburęcznych.

Rekonstrukcja kciuka zmniejszyła ubytek morfotyczny kciuka lewej ręki powoda, jednak owa rekonstrukcja nie zmniejszyła trwałego uszczerbku na zdrowiu powoda.

Rokowania są umiarkowane, naruszenie sprawności ma charakter trwały. Nawet przy pomyślnym przebiegu rekonstrukcji powód nie odzyska pełnej sprawności lewej ręki.

(pisemna podstawowa opinia biegłego z zakresu rehabilitacji medycznej dr n. med. K. K. (2) – k. 601-607, pisemna uzupełniająca opinia biegłego z zakresu rehabilitacji medycznej dr n. med. K. K. (2) – k. 703-704)

Powód nie jest gotowy do podjęcia pracy zgodnie z poziomem posiadanych kwalifikacji. Ma wykształcenie zawodowe - rolnicze. Przed wypadkiem wykonywał pracę murarza – pracę fizyczną. Powód jest osobą powyżej 50 r.ż., możliwości jego przezawodowania są żadne, nie prowadzi się już kursów dla takich osób. Mógłby pracować teoretycznie jako teleankieter, ale tego się nie praktykuje u osób powyżej 50 r.ż.

(ustna opinia uzupełniająca biegłego z zakresu rehabilitacji medycznej dr n. med. K. K. (2) wydana na rozprawie w dniu 25 października 2018 roku e-protokół z rozprawy 00:21:56 – 00:30:03 – płyta CD – k. 811)

Po wypadku i po operacji rekonstrukcji kciuka powód wymagał pomocy osób trzecich w ciągu 6 godzin na dobę. Po upływie 12 miesięcy, kiedy powód zaczął częściowo funkcjonować, ta pomoc mogła ulec zmniejszeniu.

(ustna opinia uzupełniająca biegłego z zakresu rehabilitacji medycznej dr n. med. K. K. (2) wydana na rozprawie w dniu 25 października 2018 roku e-protokół z rozprawy 00:30:03 – 00:35:56 – płyta CD – k. 811)

Z punktu widzenia ortopedii i chirurgii urazowej, powód M. K. (1) w wyniku wypadku w pracy w dniu 29.07.2014 r. w zakresie narządów ruchu doznał amputacji I promienia na wysokości podstawy I kości lewego śródręcza, ranę szarpaną śródręcza ze złamaniem ii i III kości lewego śródręcza oraz uszkodzeniem ścięgien prostowników palców II i III lewej ręki. Po zastosowanym wielokrotnym leczeniu operacyjnym i postępowaniu usprawniającym obecnie pozostaje plastycznie odtworzony kciuk lewej ręki pozbawiony czucia i czynności ruchowych, blizny śródręcza i ograniczenia ruchomości stawów II palca, zespół bólowy i pogorszenie sprawności lewej ręki. Ponadto od czasu dzieciństwa występuje u niego przykurcz stawów międzypaliczkowych II palca prawej ręki. Istnieją także mierne zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa o charakterze jednopoziomowej dyskopatii w odcinku szyjnym i nieznacznej skoliozy w odcinku piersiowym.

Należy przyjąć, że uszczerbek na zdrowiu powoda na skutek obrażeń doznanych w czasie zdarzenia w dniu 29.07.2014 r. w zakresie narządów ruchu jest stały i wynosi obecnie łącznie 27% (24% z poz. 135e, 2% z poz. 138a i 1% z poz. 141a).

Zakres cierpień fizycznych powoda w związku z doznanymi w dniu 29.07.2014 r. obrażeniami narządów ruchu należy określić jako duży. Jest to związane z doznawanym bólem, koniecznością wielokrotnych zabiegów operacyjnych, pozostawania lewej kończyny górnej w niewygodnych unieruchomieniach w szynach gipsowych, w opatrunku gipsowym D., opatrunkami ran, zabiegami i ćwiczeniami usprawniającymi, ograniczeniami w sprawności.

Można przyjąć, że u powoda ze względu na doznane w dniu 29.07.2014 r. obrażenia narządów ruchu występowała potrzeba częściowej pomocy osób trzecich łącznie przez okres ok. 7 (siedem) miesięcy po wypadku. Można przyjąć, że u powoda występowała potrzeba okresowej pomocy osób trzecich łącznie przez kolejne 15 (piętnaście) miesięcy. Powód ze względu na doznane urazy narządów ruchu obecnie nie wymaga pomocy innych osób w wykonywaniu codziennych czynności.

W przypadkach tego rodzaju urazów, jakie miały miejsce u powoda, świadczenia lecznicze i rehabilitacyjne są dostępne w wystarczającym zakresie na zasadach refundacji przez NFZ.

U powoda po wypadku pozostaje znaczna dysfunkcja lewej ręki. Jest to związane z brakiem ruchu opozycji plastycznie odtworzonego kciuka wobec pozostałych palców. Przy zaciskaniu palców ll-V nie dochodzi do styku ich opuszek z odtworzonym kciukiem. Umożliwia to chwytanie jedynie nieco większych i lekkich przedmiotów. Powód nabył nawyk chwytania drobnych przedmiotów poprzez przywodzenie do siebie palców II i III lewej ręki. Jest to chwyt słabo wydolny, umożliwiający tylko niewiele czynności, bez czynności precyzyjnych.

U powoda po wypadku pozostaje znacznie ograniczona możliwość wykonywania prac fizycznych, zwłaszcza w pracach budowlanych. Powód nie ma możliwości mocniejszego chwytania lewą ręką przedmiotów takich jak np. cegła czy przecinak.

Rokowania na przyszłość powoda należy określić jako umiarkowanie dobre. Powód już nie odzyska prawidłowej funkcji chwytania lewą ręką. Ze względu na brak czucia w odtworzonym plastycznie palcu I lewej ręki istnieje ciągle możliwość jego mechanicznych lub/i termicznych uszkodzeń. Kolejne zabiegi plastyczne już nie odtworzą w znaczącym zakresie funkcji lewej ręki. Jest to wynikiem rozległości samego urazu i ograniczonych możliwości leczenia. Możliwe jest jedynie dalsze zaadaptowanie powoda do pozostających ograniczeń i stopniowe nabycie większych umiejętności posługiwania się okaleczoną lewą ręką. Wytworzona chirurgicznie rekonstrukcja kciuka tylko śladowo spełnia funkcje opozycji w stosunku do pozostałych palców.

Powód jest zdolny do podjęcia pracy zarobkowej na otwartym rynku pracy, jednak nie może podjąć pracy zgodnej z wykształceniem i posiadanymi kwalifikacjami. Nie jest w stanie wykonywać prac fizycznych wymagających mocniejszego chwytania obiema rękami.

Powód czynności chwytania lewą ręką wykonuje w ograniczony sposób i przede wszystkim poprzez zbliżanie pomiędzy palcami II/III. Jest to chwyt bardzo ograniczony ze względu na całkowity brak w tej czynności ruchu opozycji (przeciwstawiania) kciuka palcom pozostałym. Plastycznie odtworzony kciuk nie przenosi żadnego czucia skórnego. Jest krótki i sztywny (nie ma ruchów w stawach między- paliczkowych, bo ich już nie ma). W czasie prób chwytania pomiędzy plastycznie odtworzonym kciukiem i pozostałymi palcami pojawia się ból. Powód ma trudności w chwytaniu przedmiotów lewą ręką, nie tylko w wykonywaniu takich czynności jak zapinanie guzików. Dolegliwości zwiększają się po wysiłku. Lewa kończyna górna jest teraz słabsza. Powód unika przenoszenia w lewej ręce przedmiotów cięższych od % kilograma. Nie jest w stanie uchwycić lewą ręką cegły, żeby kielnią trzymaną w prawej ręce nałożyć na nią zaprawę murarską. Nie może mocno chwycić lewą ręką trzonka łopaty, którą manewruje prawą ręką trzymając nią łopatę za krótki poprzeczny koniec trzonka, nie może uchwycić lewą ręką i utrzymać w niej przecinaka w czasie, gdy w ten sam przecinak uderza młotem trzymanym w prawej ręce, nie może utrzymać w lewej ręce uchwytu szlifierki kątowej lub np. wiertarki udarowej w czasie, gdy jednocześnie zaciska prawą rękę na kolbie urządzenia i włączniku.

Powód już nie odzyska prawidłowej funkcji chwytania lewą ręką. Ze względu na brak czucia w odtworzonej plastycznie namiastce palca I lewej ręki istnieje ciągle możliwość jego mechanicznych lub/i termicznych uszkodzeń. Kolejne zabiegi plastyczne już nie odtworzą w znaczącym zakresie funkcji lewej ręki. Jest to wynikiem rozległości samego urazu i ograniczonych możliwości leczenia. Możliwe jest jedynie dalsze zaadaptowanie powoda do pozostających ograniczeń i stopniowe nabycie większych umiejętności posługiwania się okaleczoną lewą ręką.

(pisemna podstawowa opinia biegłego z zakresu ortopedii i chirurgii urazowej dr n. med. A. W. – k. 613-616, pisemna uzupełniająca opinia biegłego z zakresu ortopedii i chirurgii urazowej dr n. med. A. W. – k. 699-701)

Z uwagi na fakt, iż powód nie jest w stanie wykonać prac fizycznych wymagających mocniejszego chwytania obiema rękami, wyjątek dotyczy lekkich przedmiotów, to jego stan zdrowia jest utrwalony.

(ustna opinia uzupełniająca biegłego z zakresu ortopedii i chirurgii urazowej dr n. med. A. W. wydana na rozprawie w dniu 22 stycznia 2019 roku e-protokół z rozprawy 00:09:38 – 00:12:32 – płyta CD – k. 860)

Z punktu widzenia psychiatrii powód jest zdolny do pracy zarobkowej. Powód nigdy nie był leczony psychiatrycznie. Badanie psychologiczne i psychiatryczne nie wie wskazuje na chorobę psychiczną, upośledzenie umysłowe, ani żadne inne zaburzenie psychiczne. Powód nie był i nie jest niezdolny do pracy z przyczyn psychiatrycznych w związku z wypadkiem przy pracy i bez związku z wypadkiem.

(pisemna podstawowa opinia biegłego z zakresu psychiatrii lek. med. G. P. – k. 719-721)

Z punktu widzenia psychologii klinicznej powód w trakcie badania logiczny, prawidłowo zorientowany, w nastroju wyrównanym, bez objawów psychotycznych, stanów lękowych. Stwierdza się u powoda przeciętne nasilenie cech ekstra – i introwertywnych oraz zrównoważenie emocjonalne w przeciętną odpornością na sytuacje trudne.

(pisemna podstawowa opinia biegłego z zakresu psychologii mgr G. J. – k. 722)

Z punktu widzenia bezpieczeństwa i higieny pracy przyczyny wypadku M. K. (1) w dniu 29.07.2014 roku są następujące:

Przyczyny wypadku wynikające z nieprawidłowości technicznych:

Przyczyna bezpośrednia:

- niekontrolowany ruch (odrzut) pilarki;

Przyczyna pośrednia:

- brak mocowania przecinanego materiału;

Przyczyny wypadku wynikające z nieprawidłowej organizacji pracy:

Przyczyna bezpośrednia:

- dopuszczenie M. K. (1) do pracy z użyciem pilarki tarczowej, bez wymaganego instruktażu stanowiskowego w zakresie bezpieczeństwa pracy;

Przyczyna pośrednia:

- niezapewnienie poddania M. K. (1) wymaganemu instruktażowi stanowiskowemu w zakresie bezpieczeństwa pracy;

- niezapoznanie M. K. (1) z instrukcją obsługi pilarki;

- brak udokumentowanej oceny ryzyka zawodowego związanego z pracą wykonywaną przez M. K. (1);

- brak nadzoru nad sposobem wykonywania pracy z użyciem pilarki przez M. K. (1);

Przyczyny wypadku wynikające z nieprawidłowych zachowań człowieka:

Przyczyna bezpośrednia:

- podtrzymywanie przez M. K. (1) ciętej płyty dłonią, w strefie zagrożenia niekontrolowanym odrzutem pilarki;

Przyczyna pośrednia:

- niewłaściwe posługiwanie się pilarką przez M. K. (1) w trakcie przecinania płyty wiórowej, polegające na trzymaniu pilarki jedną ręką, zamiast oburącz;

- lekceważenie przez M. K. (1) zagrożenia związanego z niekontrolowanym odrzutem pilarki.

Ze stosowanych definicji przyczyn pośrednich i bezpośrednich wynika, iż wypadek w dniu 29.07.2014 roku nie zaistniałby, gdyby nie wystąpiły bezpośrednie przyczyny wypadku, tj.;

- niekontrolowany ruch (odrzut) pilarki;

- dopuszczenie M. K. (1) do pracy z użyciem pilarki tarczowej, bez wymaganego instruktażu stanowiskowego w zakresie bezpieczeństwa pracy;

- podtrzymywanie przez M. K. (1) ciętej płyty dłonią, w strefie zagrożenia niekontrolowanym odrzutem pilarki.

Z ustalonych okoliczności i przyczyn wypadku w dniu 29.07.2014 roku wynika, iż zdarzenie nie zaistniałoby, gdyby została wykluczona choć jedna z przyczyn bezpośrednich.

Kluczową przyczyną wypadku w dniu 29.07.2014 roku było dopuszczenie M. K. (1) do pracy z użyciem pilarki tarczowej (polecenie wykonania tej pracy), bez wymaganego instruktażu stanowiskowego w zakresie bhp, co stanowi ryzyko nieakceptowane w obowiązującym stanie prawnym.

Jednocześnie wskazano, że po odpowiednio przeprowadzonym instruktażu stanowiskowym w zakresie bezpieczeństwa pracy przy użyciu pilarki tarczowej, M. K. (1) uzyskałby wiedzę i praktyczne umiejętności z zakresu bezpiecznego wykonywania powierzonej pracy.

Praktyczne umiejętności w zakresie bezpieczeństwa pracy przy użyciu pilarki tarczowej powinny obejmować sposób prowadzenia pilarki dla zminimalizowania ryzyka odrzutu pilarki od ciętego materiału oraz sposób operowania dłońmi dla uniknięcia zagrożenia urazem.

Zgodnie z hierarchią działań prewencyjnych, dla uniknięcia wypadkom pracodawca powinien podejmować działania we wskazanej kolejności;

1) zapobieganie zagrożeniom;

2) przeprowadzanie oceny ryzyka związanego z zagrożeniami, które nie mogą być wykluczone;

3) likwidowanie zagrożeń u źródeł ich powstawania;

4) dostosowanie warunków i procesów pracy do możliwości pracownika;

5) stosowanie nowych rozwiązań technicznych;

6) zastępowanie niebezpiecznych procesów technologicznych - bezpiecznymi lub mniej niebezpiecznymi;

7) nadawanie priorytetu środkom ochrony zbiorowej przed środkami ochrony indywidualnej;

8) instruowanie pracowników w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy.

Powyższe działania i obowiązek szkolenia pracownika w zakresie bezpieczeństwa pracy, o ile nie wykluczają zagrożenia, to mają spowodować minimalizację ryzyka wystąpienia wypadku, w ramach tzw. ryzyka akceptowalnego, które uwzględnia jednak błąd człowieka.

Efektem odpowiednio przeprowadzonego instruktażu stanowiskowego M. K. (1) w zakresie bezpieczeństwa pracy przy użyciu pilarki tarczowej, byłoby objaśnienie bezpiecznego wykonania całego procesu pracy oraz wykonywanie w trakcie instruktażu czynności przez M. K. (1) i skorygowanie przez instruktora sposobu wykonywania tej pracy, m.in. w zakresie sposobu prowadzenia pilarki dla zminimalizowania możliwości odrzutu pilarki oraz zminimalizowania możliwości operowania dłońmi w strefie zagrożenia.

Odpowiednio przeprowadzony instruktaż stanowiskowy w zakresie bezpieczeństwa pracy przy użyciu pilarki tarczowej, nie wykluczał możliwości popełnienia błędu w trakcie wykonywania rutynowych czynności przez M. K. (1), którego skutkiem byłby niekontrolowany odrzut pilarki oraz podtrzymywanie ciętej płyty dłonią w strefie zagrożenia niekontrolowanym odrzutem pilarki.

(pisemna podstawowa opinia biegłego z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy mgr inż. J. K. – k. 1004-1015, pisemna pierwsza uzupełniająca opinia biegłego z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy mgr inż. J. K. – k. 1033-1037, pisemna druga uzupełniająca opinia biegłego z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy mgr inż. J. K. – k. 1059-1060)

Sąd ustalił w/w stan faktyczny w oparciu o opinie biegłych z zakresu: toksykologii klinicznej, rehabilitacji medycznej, chirurgii plastycznej, ortopedii i chirurgii urazowej, psychologii, psychiatrii, bezpieczeństwa i higieny pracy, zeznania powoda, pozwanych, świadków oraz zebrany w sprawie materiał dowodowy w postaci dokumentów.

Opinie te są pełne, logiczne i odpowiadają ma wszystkie pytania jakie pojawiły się w toku postępowania. W ocenie Sądu nie ma podstaw do tego by podważać wiarygodność i moc dowodową opinii biegłych.

Opinie lekarskie zostały wydane po zapoznaniu się przez biegłych z pełną dokumentacją lekarską powoda oraz po uprzednim zbadaniu powoda, a zatem brak jest podstaw do zasadnego ich kwestionowania.

Opinie biegłych są rzetelne, obiektywne i jasne, w sposób przejrzysty i wyczerpujący opisują stan zdrowia powoda. Biegli lekarze o specjalizacjach właściwych ze względu na schorzenia wnioskodawcy dokonali rozpoznania jednostek chorobowych występujących u powoda i ocenili je w kontekście urazów jakich doznał skutek wypadku w pracy i w konsekwencji jaki uszczerbek na zdrowiu poniósł powód. Przedmiotowe opinie są jasne, spójne oraz logiczne.

Sąd pomiął jedynie część opinii biegłego toksykologa, w zakresie w jakim oceniał on przyczyny wypadku, w szczególności odpowiedzialność powoda. Okoliczność ta nie mieści się w zakresie kompetencji biegłego. Biegłym właściwym do oceny przyczyn wypadku jest biegły z zakresu bhp, który wydał opinie w tym zakresie i na której oparł się sąd wydając orzeczenie.

Opinia biegłego z zakresu bhp została sporządzona po zapoznaniu się przez biegłego z dokumentacją znajdującą się w aktach sprawy. Jest ona jasna i przejrzysta, udziela odpowiedzi na wszystkie postawione biegłemu pytania.

Wskazać należy, iż każda z opinii biegłych został doręczona obu stronom, które miały możliwość wypowiedzenia się odnośnie do ich treści a zwłaszcza wniosków końcowych.

Wszelkie zastrzeżenia zgłoszone do wskazanych opinii zostały wyjaśnione w toku opinii uzupełniających i ustnych. Opinie te w sposób jednoznaczny wyjaśniły wszelkie wątpliwości.

Przy ustalaniu stanu faktycznego Sąd odmówił wiary zeznaniom świadków W. A. i K. M., a także pozwanych w zakresie ich twierdzeń, iż powód sam zgłosił się do pracy na pilarce. Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego jasno wynika, iż w dniu wypadku osobą odpowiedzialną za przydzielanie pracownikom w firmie pozwanej pracy, w tym poszczególnych zadań był brygadzista S. W.. We wskazanym dniu powód miał wykonywać prace pomocnicze polegające między innymi na docinaniu na wymiar płyt wiórowych. Jak wynika z umowy o pracę powoda, był on zatrudniony w pozwanej spółce na stanowisku murarza. Z kolei do obowiązków powoda na zajmowanym stanowisku należało murowanie. Wskazać należy, że w istocie z zeznań pozwanego Z. S. wynikało, że zdarzały się sytuacje, w których pracownicy wykonywali inne czynności niż te wynikające z umowy i w takich przypadku to na brygadziście spoczywał ciężar upewnienia się czy dana osoba ma szkolenie stanowiskowe do pracy na danym stanowisku. Z całokształtu zebranego materiału dowodowego nie wynika, aby brygadzista był tzw. osobą z zewnątrz, stąd należało przyjąć, że za zaniedbania brygadzisty jako pracownika pozwanej odpowiedzialność ponosiła ona sama.

Powód na pewno w chwili wypadku nie był przeszkolony w zakresie korzystania z pilarki. Potwierdzają to zeznania samych pozwanych. Zgodnie z zeznaniami pozwanego Z. S. powód do dnia wypadku nie był informowany, iż zachodzi konieczność zaznajomienia się z instrukcją pilarki. Nie mógł jednoznacznie wskazać czy powód przeszedł stosowne przeszkolenie w zakresie obsługi pilarki (zeznania Z. S. na rozprawie w dniu 28 stycznia 2020 roku protokół z e-rozprawy 01:17:25 – 01:23:49). Z zeznań samego powoda wynika, że z urządzeniem typu pilarka po raz pierwszy miał do czynienia dopiero w firmie pozwanej. Co więcej, w firmie pozwanej jak wynika z zeznań świadka W. A. nie było osoby, która zajmowałaby się stricte tylko i wyłącznie obsługą pilarki. W razie potrzeby każdy z pracowników mógł z niej skorzystać. Zeznania samego pozwanego Z. S. są w tej kwestii bardzo nieprecyzyjne bowiem on sam nie był w stanie wskazać pracownika, do którego obowiązków należałaby praca na pilarce (zeznania Z. S. na rozprawie w dniu 28 stycznia 2020 roku protokół z e-rozprawy 01:23:49 – 01:29:28). Z przedłożonego w toku postępowania przez pozwaną dokumentu, wynikało że w lipcu 2014 roku zatrudniani byli pracownicy na stanowiskach: murarz i pracownik ogólnobudowlany. Tym samym, na tle powyższego gołosłowne zeznania pozwanej, w zakresie jej twierdzeń, iż powód korzystał wcześniej z pilarki kilkadziesiąt lat nie zasługują na uwzględnienie (zeznania M. S. na rozprawie w dniu 28 stycznia 2020 roku protokół z e-rozprawy 01:00:35 – 01:06:59).

W tym miejscu należy zwrócić uwagę na jeszcze jedną kwestię. Po zaistnieniu w dniu 29 lipca 2014 roku zdarzenia jakim był wypadek przy pracy, powód został przebadany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu przez policję z wynikiem: I badanie 11:00- 0.06 mg/l; II badanie 11:06 – 0.06 mg/l. Wskazać także należy, iż zgodnie z zeznaniami pozwanej, w firmie kontrola trzeźwości pracowników odbywa się w następujący sposób: jest wyrywkowa, a w przypadku podejrzenia, że pracownik jest pod wpływem alkoholu, korzysta się z alkomatu. Tym samym wskazaniem do skorzystania z alkomatu są sytuacje, w których stan danej osoby może nasuwać przypuszczenie, iż znajduje się ona pod wpływem alkoholu. Przenosząc zaś powyższe na grunt niniejszej sprawy, można domniemywać, że przystępując do pracy w dniu 29.07.2014 roku powód nie wykazywał zachowań charakteryzujących stan, o którym wspomniano powyżej zwłaszcza, że przeprowadzona kontrola na okoliczność zawartości alkoholu w wydychanym przez niego powietrzu miała miejsce dopiero po zdarzeniu i nie wykazał ilości alkoholu, który mógłby wpłynąć na zachowanie powoda. Wynika to w sposób jednoznacznym z opinii biegłego toksykologa, zgodnie z którą zawartość alkoholu etylowego w organizmie powoda w takim stężeniu, z punktu widzenia toksykologii klinicznej, nie wpłynęła na jego sprawność psychofizyczną w chwili zdarzenia, ani na sprawność psychomotoryczną.

Na rozprawie w dniu 22 stycznia 2019 roku Sąd oddalił wniosek pełnomocnika powoda o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu pielęgniarstwa na okoliczność kosztów opieki i wyręki poniesionych przez powoda bowiem dowód ten był zbędny w sprawie z uwagi na fakt nie poniesienia takich kosztów przez powoda. Dowód w tym zakresie nie może sprowadzać się do ustalenia ile ewentualnie powód mógł ponieść takich kosztów skoro ich nie poniósł. Gdyby natomiast koszty te zostały przez niego lub jego rodzinę poniesione wystarczyło przedstawić na to dowód. Sama zaś okoliczność dotycząca zakresu opieki ustalona została w oparciu o opinie biegłych lekarzy.

Na rozprawie w dniu 28 stycznia 2020 roku Sąd oddalił wniosek pełnomocnika powoda o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu księgowości na okoliczność ustalenia utraconych przez powoda dochodów za okres od dnia wypadku przy przyjęciu, iż podstawą do obliczenia utraconych zarobków jest dochód uzyskany przez powoda w okresie od stycznia 2013 roku do lipca 2014 roku. Wniosek ten nie mógł zostać uwzględniony z powodu braku jakiejkolwiek inicjatywy dowodowej w zakresie wykazania, iż powód próbował znaleźć zatrudnienia w zakresie w jakim pozostała mu zdolność do pracy, ale nie jego starania zakończyły się niepowodzeniem. Pamiętać bowiem należy, iż w przypadku roszczeń uzupełniających z tytułu wypadków przy pracy pracodawca odpowiada w części, w jakiej szkoda nie została naprawiona w ramach systemu powszechnego zabezpieczenia społecznego. Powód otrzymał natomiast wszystkie należne mu świadczenia z tytułu wypadku przy pracy. Po okresie świadczenia rehabilitacyjnego powód był jedynie częściowo niezdolny do pracy i tę niezdolność rekompensowała mu stosowna renta z tytułu wypadku przy pracy. Powód nie przedstawił dowodów, iż w okresie poprzedzającym wypadek uzyskiwał dochody z innych źródeł, iż umowa o pracę, których to możliwości nie miał już na skutek stanu zdrowia będącego wynikiem wypadku.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo jest częściowo zasadne i zasługuje na uwzględnienie.

Na wstępie należy wskazać, iż stosownie do treści art. 442 1 § 1 k.c. roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Chyba, że szkoda wynikła ze zbrodni lub występku, wówczas roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem lat dwudziestu od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia( § 2 art. 442 1 k.c.).

Wskazać należy, iż zgodnie z przytoczonym już na gruncie ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie wyrokiem Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi, IV Wydziału Karnego z dnia 3 listopada 2016 roku wydanym w sprawie o sygn. akt IV K 413/16, który następnie został utrzymany w mocy wyrokiem Sądu Okręgowego w Łodzi, V Wydziału Karnego Odwoławczego z dnia 27 kwietnia 2017 roku wydanym w sprawie o sygn. akt V Ka 252/17 istniała możliwość ustalenia istnienia znamion występku z art. 220 k.k., stąd należało przyjąć, iż brak jest podstaw do przyjęcia, że roszczenia powoda uległy przedawnieniu, zgodnie z art. 442 1 § 2 k.c.).

Stąd podniesiony przez pozwanych zarzut przedawnienia wszelkich zgłaszanych przez powoda w niniejszym postępowaniu roszczeń nie mógł zostać uwzględniony.

Pełnomocnik powoda jako podstawę prawną dochodzonego roszczenia wskazał art. 435 § 1 kc. Zgodnie z treścią tego przepisu prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody (pary, gazu, elektryczności, paliw płynnych itp.) ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności.

Odpowiedzialność na podstawie art. 435 kc oparta jest na zasadzie ryzyka, powstaje bez względu na winę prowadzącego przedsiębiorstwo, jak również bez względu na to, czy szkoda nastąpiła w warunkach zachowania bezprawnego. Odpowiedzialność ta oparta jest na założeniu, że samo funkcjonowanie zakładu wprawianego w ruch za pomocą sił przyrody stwarza niebezpieczeństwo wyrządzenia szkody, niezależnie od działania lub zaniechania podmiotu prowadzącego taki zakład. Dla przypisania odpowiedzialności prowadzącemu zakład lub przedsiębiorstwo, którego odpowiedzialność konstruowana jest na zasadzie ryzyka, zbędne jest rozważanie, czy można mu przypisać zawinienie lub bezprawne zaniedbania, a co za tym idzie odpowiedzialności tej nie wyłączy przeprowadzenie dowodu braku jego winy (tak SN w wyr. z 19.6.2001 r., II UKN 424/00, OSN 2003, Nr 6, poz. 155 i w wyr. z 14.2.2002 r., I PKN 853/00, OSN 2002, Nr 18, poz. 4).

Przesłankami odpowiedzialności z art. 435 § 1 kc, co do których ciężar udowodnienia obciąża poszkodowanego, są ruch przedsiębiorstwa, szkoda oraz związek przyczynowy pomiędzy ruchem a szkodą. Przy czym poszkodowany nie musi wykazywać konkretnej przyczyny powodującej szkodę. Wyłączenie odpowiedzialności prowadzącego przedsiębiorstwo, po wykazaniu w pierwszej kolejności wymienionych przesłanek odpowiedzialności, może nastąpić tylko wtedy, gdy szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej, wyłącznie z winy poszkodowanego lub wyłącznie z winy osoby trzeciej, za którą prowadzący nie ponosi odpowiedzialności. Dowód co do występowania jednej z tych okoliczności, zgodnie z ogólną regułą art. 6 kc, obciąża zdecydowanie prowadzącego przedsiębiorstwo, bowiem wywodzi on z tego skutek prawny w postaci uwolnienia od obowiązku naprawienia szkody.

W niniejszej sprawie, zdaniem sądu nie znajduje zastosowania przepis art. 435 kc, bowiem przedsiębiorstwo prowadzone przez pozwaną nie jest wprawiane w ruch za pomocą sił przyrody. Pamiętać przy tym należy, że niekiedy ustalenie granicy dzielącej przedsiębiorstwa wprawiane w ruch za pomocą sił przyrody, od tych, które się tylko posługują sprzętem tego, jest niekiedy bardzo trudne zwłaszcza w obecnych czasach gdy każda z firm korzysta z pomocy zdobyczy techniki. Jak na zwrócił uwagę Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 23 maja 2012 r., w sprawie I PK 198/11” 1. Ocena, czy przedsiębiorstwo należy do kategorii wskazanej w art. 435 k.c., musi być dokonywana z uwzględnieniem faktycznego znaczenia określonych technologii w działalności przedsiębiorstwa oraz na podstawie ustalenia, czy możliwe byłoby osiągnięcie zakładanych celów produkcyjnych bez użycia sił przyrody.

2. Pojęcie ruchu przedsiębiorstwa odnosi się do funkcjonowania przedsiębiorstwa jako całości, a nie tylko do ruchu jego poszczególnych elementów oraz urządzeń. Związek pomiędzy ruchem i szkodą występuje zatem wtedy, gdy szkoda nastąpiła w wyniku zdarzenia funkcjonalnie powiązanego z działalnością przedsiębiorstwa, choćby nie było bezpośredniej zależności pomiędzy użyciem sił przyrody a szkodą.”(LEX nr 1219494)

W uzasadnieniu Sąd Najwyższy wskazał, cytując jeszcze wcześniejsze orzeczenia, że ustalając czy zakład jest wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody trzeba mieć na uwadze trzy momenty: stopień zagrożenia ze strony urządzeń, stopień komplikacji przy przetwarzaniu energii elementarnej na pracę oraz ogólny poziom techniki.

W niniejszej sprawie ustalono, że firma pozwanej zajmowała się pracami budowlanymi, w lipcu 2014 roku zatrudniała jedenastu pracowników na umowy o pracę na stanowiskach: murarz i pracownik ogólnobudowlany. W tym okresie firma dysponowała sprzętem elektrycznym jak: betoniarka, wiertarko - wkrętarka, mieszarka, szlifierka, pilarka, maszyna do cięcia cegły, wibrator do betonu, młot udarowy, wyrzynarka. Biorąc powyższe dane pod uwagę uznać należało, iż nie jest to firma wprawiana w ruch za pomocą sił przyrody, choć, jak w zasadzie wszystkie firmy obecnie funkcjonujące korzysta z takich urządzeń. Zakres prac i poziom komplikacji przy przetwarzaniu energii potrzebny do uzyskania efektu końcowego nie predysponuje firmy do zaliczenia jej do zakładów wprawianych w ruch za pomocą sił przyrody. W zasadzie większość efektów pracy można by uzyskać, oczywiście z nieco gorszym i dłuższym efektem, bez użycia tych urządzeń.

Wobec powyższego w ocenie sądu do oceny odpowiedzialności pozwanej zastosowanie znajduje art. 415 kc.

Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego dopuszczalne jest dochodzenie przez pracownika roszczeń uzupełniających z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, opartych na przepisach prawa cywilnego (art. 415, art. 435, art. 444 i art. 445 k.c.). Pracownik, występując z takim powództwem, nie może w postępowaniu sądowym powołać się jedynie na fakt wypadku przy pracy, który stwierdzony został protokołem powypadkowym, lecz obowiązany jest przy tym do wykazania przesłanek prawnych odpowiedzialności odszkodowawczej: ciążącej na pracodawcy odpowiedzialności z tytułu czynu niedozwolonego, poniesionej szkody oraz związku przyczynowego pomiędzy zdarzeniem będącym wypadkiem przy pracy a powstaniem szkody (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 lipca 2005 roku, I PK 293/04, Pr. Pracy 2005/11/35). W cytowanym orzeczeniu Sąd Najwyższy wywiódł, iż dopuszczalne jest dochodzenie przez pracownika od pracodawcy roszczeń uzupełniających z tytułu wypadków przy pracy, opartych na przepisach prawa cywilnego (art. 415, art. 444 i art. 455 k.c.). Chodzi tu o przepisy o odpowiedzialności z tytułu czynów niedozwolonych, a zwłaszcza art. 415-417, 430, 435, 436, 444, 445, 448 k.c. ( tak też Sąd Apelacyjny w Szczecinie, wyrok z dnia 26 marca 2013 r., I ACa 864/12). Odpowiedzialność deliktowa pracodawcy za wypadek przy pracy doznany przez pracownika jest zatem odpowiedzialnością subsydiarną w stosunku do odpowiedzialności instytucji ubezpieczeniowej, która odpowiada w razie spełnienia warunków (przesłanek) z ustawy o wypadkach przy pracy ( vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 stycznia 2010 r., II PK 132/09, LEX nr 584733).

Zgodnie z art. 415 k.c. kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia.

Przesłankami odpowiedzialności deliktowej są nie tylko powstanie szkody, czyn niedozwolony, z którym ustawa wiąże obowiązek odszkodowawczy, ale i związek przyczynowy między ową szkodą a zdarzeniem szkodzącym, który zgodnie z teorią adekwatności obejmuje obowiązek naprawienia szkody jako normalnych następstw zdarzenia szkodzącego. Wg powołanego przepisu za szkodę odpowiada osoba, której bezprawne zachowanie jest źródłem szkody z uwagi na zawinienie w znaczeniu subiektywnym. Bezprawność oznacza wtedy sprzeczność z obowiązującym porządkiem prawnym, a źródłem norm mogą być powszechnie obowiązujące przepisy, a także zasady współżycia społecznego.

Winę – naganną decyzję człowieka, odnoszącą się do podjętego bezprawnego czynu, różnicuje się na : umyślną /sprawca ma świadomość szkodliwego skutku swego zachowania się i przewiduje jego nastąpienie, celowo do niego zmierza – dolus directus lub co najmniej godzi się na wystąpienie tych skutków – dolus eventualis oraz nieumyślną , gdy sprawca wprawdzie przewiduje możliwość wystąpienia skutku szkodliwego, lecz bezpodstawnie przypuszcza, że zdoła go uniknąć albo też nie przewiduje możliwości nastąpienia tych skutków, choć powinien i może je przewidzieć. W obu ostatnich przypadkach mamy do czynienia z lekkomyślnością lub niedbalstwem – niezachowaniem należytej staranności. W przypadku odpowiedzialności deliktowej sprawca szkody odpowiada w razie istnienia choćby lekkiego niedbalstwa.

W świetle powołanych uregulowań i stanu faktycznego sprawy wskazać należy, iż zgodnie z opinią biegłego z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy bezpośrednią przyczyną wypadku przy pracy, któremu uległ powód, a wynikającą z nieprawidłowości technicznych był niekontrolowany ruch (odrzut pilarki), w zakresie bezpośrednich przyczyn wynikających z nieprawidłowej organizacji pracy należy wskazać dopuszczenie powoda do pracy z użyciem pilarki tarczowej bez wymaganego instruktażu stanowiskowego w zakresie bezpieczeństwa pracy. Z kolei bezpośrednią przyczyną wypadku wynikającą z nieprawidłowych zachowań człowieka było podtrzymywanie przez M. K. (1) ciętej płyty dłonią, w strefie zagrożenia nie kontrolowanym odrzutem pilarki. Nie ulega wątpliwości, że powód doznał wypadku przy pracy podczas wykonywania powierzonych mu obowiązków pracowniczych w sytuacji, w której nie został przeszkolony na okoliczność korzystania z pilarki, a co więcej do dnia wypadku pracodawca nie poinformował go o konieczności zapoznania się z jej instrukcją, co niewątpliwie stanowiło naruszenie przepisów prawa pracy. Powyższe potwierdza także opinia biegłego z zakresu bhp, z której wynika że kluczową przyczyną wypadku było dopuszczenie powoda do pracy z użyciem pilarki tarczowej bez wymaganego instruktażu stanowiskowego w zakresie bhp. Zaniechanie takie obciąża pracodawcę a przypisana mu wina wiąże się z lekkomyślnością lub co najmniej z rażącym niedbalstwem. Dopuszczenie pracownika do pracy przy tak niebezpiecznym sprzęcie to, kolokwialnie mówiąc, „proszenie się o wypadek”.

Rozważając podniesione w pozwie zarzuty Sąd w pierwszej kolejności zajął się kwestią żądanego przez powoda zadośćuczynienia za krzywdę doznaną w związku z wypadkiem. Podnieść należy, iż zgodnie z przepisem art. 445 § 1 K.c. w zw. z art. 444 § 1 K.c. w zw. z art. 300 K.p. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Zadośćuczynienie jest formą rekompensaty pieniężnej z tytułu szkody niemajątkowej i obejmuje swym zakresem wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane, jak i te, które mogą powstać w przyszłości. Ma w swej istocie ułatwić przezwyciężenie ujemnych przeżyć. Dzięki niemu winna zostać przywrócona równowaga, zachwiana wskutek popełnienia przez sprawcę czynu niedozwolonego. Ma ono charakter całościowy i winno stanowić ekonomicznie odczuwalną wartość.

W świetle wskazanego przepisów chodzi tu o krzywdę ujmowaną jako cierpienie fizyczne (ból i inne dolegliwości), cierpienia psychiczne (ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia w postaci np. niemożności uprawiania dotychczasowej działalności, wyłączenia z normalnego życia itp.). Zadośćuczynienie pieniężne obejmuje wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne już doznane przez powoda, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości. Ma więc ono charakter całościowy i powinno stanowić rekompensatę pieniężną za całą krzywdę doznaną przez poszkodowanego.

Przepisy kodeksu cywilnego nie zawierają żadnych kryteriów, jakie należy uwzględniać przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego. Należy zatem w tej mierze odwołać się do reguł wypracowanych przez judykaturę. Przy określaniu wysokości zadośćuczynienia należy mieć na uwadze, że jego celem jest złagodzenie doznanej przez poszkodowanego krzywdy. Zadośćuczynienie z art. 445 k.c. ma przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Wysokość ta nie może być jednak nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa, a więc powinna być utrzymana w rozsądnych granicach (tak SN w wyroku z dnia 26 lutego 1962 r., 4 CR 902/61, OSNCP 1963, nr 5, poz. 107; w wyroku z dnia 24 czerwca 1965 r., I PR 203/65, OSPiKA 1966, poz. 92; por. też wyrok z dnia 22 marca 1978 r., IV CR 79/78, vide wyrok SA z 23.09.2015 r. w B., IACa 404/15, wyrok SA w Katowicach z 16.09.2015 r., IAca 421/15, polub. LEX 1842354, wyrok SA w Gdańsku z 22.07.2015 r., V ACa 509/15, opubl. LEX nr 1842239).

Określenie wysokości zadośćuczynienia powinno być dokonane z uwzględnieniem wszystkich okoliczności mających wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, a m.in. również wieku poszkodowanego i czasu trwania jego cierpień (m.in. pobyt w szpitalu, bolesność zabiegów, dokonywane operacje, leczenie sanatoryjne), trwałość skutków czynu niedozwolonego (kalectwo, oszpecenie, bezradność życiowa, poczucie nieprzydatności), prognozy na przyszłość (możliwość wykonywania pracy, uprawiania sportu, chodzenia na spacer, wykonywanie prac domowych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 listopada 2007 roku , V CSK 245/07 , opubl. LEX 245/07 ,wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 kwietnia 2004 roku ,II CK 131/03 , opubl. LEX nr 327923,wyrok SN z dnia 20 kwietnia 2006 roku, IV CSK 99/05, opubl. LEX nr 198509 ).

Jednorazowe odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy wypłacone w związku z wypadkiem powinno być wzięte pod uwagę przy określaniu wysokości zadośćuczynienia, zasądzonego na podstawie art. 445 § 1 kc. (wyrok SN z dnia 21 października 2003 roku, I CK 410/02,opubl. LEX nr 82269).

Na skutek przedmiotowego wypadku powód doznał stałego uszczerbku na zdrowiu, w łącznej wysokości 42%. Biegli z zakresu medycyny pracy, rehabilitacji medycznej i ortopedii i chirurgii urazowej zgodnie ocenili uszczerbek na zdrowiu powoda na 27%, przy czym co do zasady, zgodni byli także z przyporządkowaniem uszczerbku do poszczególnych schorzeń. Jedyny wyjątek to biegły chirurg który uznał, iż powód doznał uszczerbku z poz. 135e -24%, za to dodatkowo z 1% z puntu 141a (łącznie nadal 27%). Natomiast biegły chirurg plastyczny ustalił dodatkowy uszczerbek w wymiarze 15%. Ocena tak mogłaby budzić wątpliwości w przypadku odszkodowania wypłacanego przez ZUS, jednak w sytuacji uzupełniającej odpowiedzialności pracodawcy sąd nie jest związany przepisami obowiązującymi przy ocenie uszczerbków na zdrowiu stosowanymi przez organy rentowe, które mogą stanowić jedynie źródło pomocnicze. Osoba odpowiedzialna z tytułu deliktu ma obowiązek naprawienia pełnej szkody.

Pomimo fakultatywnego charakteru zadośćuczynienia, okoliczności konkretnej sprawy uzasadniają, w ocenie Sądu, przyznanie go powodowi. Ustalając wysokość zadośćuczynienia Sąd zważył na rozmiar trwałego uszczerbku na zdrowiu, będącego następstwem wypadku, rozmiar cierpień fizycznych związanych z pobytem w szpitalu, koniecznością leczenia, pogorszenie się sprawności, trwałość i rozmiar uszczerbku na zdrowiu nie dający szans na pełne odwrócenie skutków wypadku, a także wątpliwe rokowanie w obrębie samooceny.

Pamiętać jednak należy, że w ramach art. 445 § 1 k.c. uwzględnione są okoliczności, które składają się na pojęcie krzywdy i jej rozmiar. Stąd posługiwanie się jedynie tabelami procentowego uszczerbku na zdrowiu i stawkami za każdy procent trwałego uszczerbku dla rozstrzygnięcia zasadności roszczenia o zadośćuczynienie i jego wysokości, znajduje jedynie orientacyjnie zastosowanie i nie wyczerpuje oceny. Nietrafne jest zatem przy określaniu wysokości zadośćuczynienia operowanie jedynie odpowiednimi „jednostkami przeliczeniowymi” w postaci np. określonego stopnia uszczerbku, czy wysokości wynagrodzenia pracowniczego. Ogólnie wysokość zadośćuczynienia nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy i stosunków majątkowych społeczeństwa (wyrok SN z 11 października 2002 roku, I CKN 1065/00, Lex nr 332901; wyrok SA w Katowicach z 18 lutego 1998 roku, I ACa 715/97, OSA 1999/2/7). Procentowo określony uszczerbek służy tylko jako pomocniczy środek ustalania rozmiaru odpowiedniego zadośćuczynienia. Należne poszkodowanemu zadośćuczynienie nie może być mechanicznie mierzone przy zastosowaniu stwierdzonego procentu uszczerbku na zdrowiu. W prawie ubezpieczeń społecznych wysokość należnego jednorazowego odszkodowania jest zryczałtowana, w prawie cywilnym wysokość zadośćuczynienia jest zindywidualizowana (wyrok SN z 5 października 2005 roku, I PK 47/05, M.P.Pr. (...)). Nie może zatem stanowić zapłaty sumy symbolicznej, czy też określonej sztywnymi regułami tak jak w ustawie wypadkowej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Zadośćuczynienie winno uwzględniać doznaną krzywdę poszkodowanego, na którą składają się cierpienia fizyczne w postaci bólu i innych dolegliwości oraz cierpienia psychiczne polegające na ujemnych uczuciach przeżywanych bądź w związku z cierpieniami fizycznymi, bądź w związku z następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, zwłaszcza trwałymi lub nieodwracalnymi (wyrok SA w Katowicach z 3 listopada 1994 roku, III APr 43/94, OSA 1995/5/41).

Rozważając omówione okoliczności Sąd uznał, że odpowiednim dla powoda zadośćuczynieniem będzie kwota 110.000 zł.

Powód w wyniku wypadku przy pracy z dnia 29 lipca 2014 r. doznał urazu lewej ręki w wyniku działania piły tarczowej, co w konsekwencji doprowadziło do urazowej amputacji kciuka lewej ręki, rany szarpanej śródręcza ze złamaniem II i III kości śródręcza oraz uszkodzenia prostowników palców II i III. W wyniku leczenia zrekonstruowano u powoda kciuk lewej ręki metodą plastyki z wykorzystaniem przeszczepu kostnego oraz płata skórno – powięziowego uszypułowanego pobranego z podbrzusza. Powołani w sprawie biegli byli zgodni, iż zrekonstruowany kciuk ma ograniczoną ruchomość, co w znacznym stopniu ogranicza zdolność powoda do wykonywania prac wymagających oburęcznej sprawności manualnej. Co więcej, biegły z zakresu chirurgii plastycznej wskazał, że u powoda na skutek wypadku doszło jako konsekwencja przeprowadzonego u niego zabiegu rekonstrukcji kciuka do powstania rozległych deformacji i blizn ręki lewej oraz brzucha stanowiących trwałe i widoczne oszpecenie wyglądu ciała powoda i choćby z tego powodu rokowania są niepomyślne.

Sąd wziął pod uwagę nieodwracalny charakter zmian, a także fakt że nawet przy pomyślnym przebiegu rekonstrukcji kciuka lewej ręki powód nie odzyska pełnej sprawności lewej ręki. Mimo przeprowadzenia zabiegów, powodowi potrzebny jest także zakup protezy.

Podkreślić należy, że chociaż zadośćuczynienie dotyczy szkody niemajątkowej to musi zostać określone finansowo. Rozmiar cierpień przy przyjęciu przybliżonej kwoty 3.000,- zł za 1% uszczerbku na zdrowiu.

Określając wysokość zadośćuczynienia, Sąd uwzględnił również fakt otrzymania przez powoda jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy w kwocie 21060 złotych zł.

Należy podkreślić, że jednorazowe odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy wypłacone pracownikowi nie podlega odliczeniu od zadośćuczynienia pieniężnego, przysługującego poszkodowanemu na podstawie art. 445 k.c. Odszkodowanie to powinno natomiast być wzięte pod uwagę przy określaniu wysokości zadośćuczynienia, co nie jest jednoznaczne z mechanicznym zmniejszeniem sumy zadośćuczynienia o kwotę tego odszkodowania (wyrok SN z 21 października 2003 r., I CK 410/02, Lex nr 82269). Podobnie także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 października 2005 r., w sprawie I PK 47/05, w myśl, którego „procentowo określony uszczerbek służy tylko jako pomocniczy środek ustalania rozmiaru odpowiedniego zadośćuczynienia. Należne poszkodowanemu (pokrzywdzonemu czynem niedozwolonym) zadośćuczynienie nie może być mechanicznie mierzone przy zastosowaniu stwierdzonego procentu uszczerbku na zdrowiu. W prawie ubezpieczeń społecznych wysokość należnego jednorazowego odszkodowania jest zryczałtowana, w prawie cywilnym wysokość zadośćuczynienia jest zindywidualizowana.”( M.P.Pr. (...) ), a także wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 23 maja 2014 r., w sprawie III APa 9/14, w którym stwierdzono, iż „jednorazowe odszkodowanie wypłacane powódce z ubezpieczenia wypadkowego (ubezpieczenia społecznego) nie podlega odliczeniu od zadośćuczynienia pieniężnego przysługującemu na podstawie art. 445 § 1 k.c. Jednocześnie jednak odszkodowanie to powinno być wzięte pod uwagę przy określaniu wysokości zadośćuczynienia, co nie jest jednoznaczne z mechanicznym zmniejszeniem sumy zadośćuczynienia o kwotę tego odszkodowania.” ( LEX nr 1483719)

Kwota 110.000,- zł rekompensuje więc dostatecznie doznane cierpienia fizyczne i psychiczne, jakich doznał powód w związku z wypadkiem przy pracy z dnia 29 lipca 2014 r.

O odsetkach od zasądzonego zadośćuczynienia Sąd orzekł na podstawie art. 481§1 k.c. w związku z art. 300 k.p., odsetki Sąd zasądził zgodnie z żądaniem pozwu od dnia 2 stycznia 2015 roku, uwzględniając fakt, iż zgłoszenie przez powoda szkody pozwanemu miało miejsce 28.11.2014 roku (data nadania). Ustawowe odsetki za opóźnienie Sąd zasądził od dnia 1 stycznia 2016 roku uwzględniając rozszerzenie powództwa przez powoda w zakresie częściowego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę od dnia 1 stycznia 2016 roku.

Zgodnie z art. 444 § 1 k.c., w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu. Tutejszy sąd uwzględniając fakt kontynuowania przez powoda dalszej rekonstrukcji lewego kciuka metodami chirurgicznymi (protezowanie kciuka), w tym opinię biegłego z zakresu chirurgii plastycznej, iż koszty protezowania kończyn przez NFZ mają charakter symboliczny i ułamkowo w stosunku do konieczności poniesienia faktycznych kosztów uznał, iż zasadnym będzie zasądzenie na rzecz powoda kwoty 6.600 złotych na przyszłe koszty leczenia. Zgodnie z ustaleniami wskazanego biegłego zgodnie z zasadami i limitami refundacji NFZ, na protezę nakładkową silikonową kikuta amputacyjnego palca ręki możliwa jest refundacja w wysokości 800 złotych. W przypadku powoda minimalny jej koszt wynosi 8000 złotych. Refundacja protez przez NFZ dotyczy protez – seryjnych, gotowych nie zaś jak w przypadku powoda protezy indywidualnej. Stąd też powód nie mógłby liczyć na jej refundację przez NFZ biorąc pod uwagę, że nawet protezy seryjne są refundowane przez NFZ jedynie w szczątkowym wymiarze. Tutejszy sąd miał także na uwadze załączony do sprawy przez powoda dokument w postaci wyceny i informacji sporządzonej przez protetyka ortotyka. Po przeprowadzeniu badania powoda i zapoznaniu się z jego dokumentacją medyczną koszt zabiegu protezy kciuka, bez uzupełnienia w obrębie dłoni został oszacowany na kwotę w wysokości 6600 złotych.

Tym samym zachodzą podstawy do uwzględnienia na podstawie treści pisma dotyczącego wyceny przez protetyka ortotyka kosztów protezy w kwocie 6600 zł. Powód udowodnił poniesienie kosztów w tym zakresie (art. 6 k.c. i art. 232 zd. 1 k.p.c.).

Zgodnie z art. 444 § 2 k.c. jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty.

Roszczenie o rentę jest uzasadnione w wypadku zaistnienia choćby jednej ze wskazanych w art. 444 § 2 k.c. przyczyn. Przy czym w piśmiennictwie zauważa się, że przyczyny przyznania renty mogą się uzupełniać i pozostawać w ścisłym związku, wszystkie zatem powinny być uwzględnione przy ustalaniu wysokości renty. Bez względu na przyczyny decydujące o przyznaniu renty odszkodowanie z tego tytułu ma charakter jednolity.

Renta z tytułu utraty lub ograniczenia zdolności do pracy powinna rekompensować poszkodowanemu uszczerbek, który wskutek uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia powstał w jego dochodach z tytułu pracy zarobkowej. Jest on równy różnicy między hipotetycznymi dochodami, które osiągałby, gdyby nie doszło do zdarzenia szkodzącego, a dochodami, które uzyskuje, będąc poszkodowanym, uwzględniając także świadczenia otrzymywane z tytułu ubezpieczenia społecznego. Przy ustalaniu wysokości renty wyrównawczej, określając wielkość hipotetycznych dochodów uprawnionego, należy uwzględnić wszelkie jego dochody dotychczas uzyskiwane, a także te dochody, których uzyskanie w przyszłości było wysoce prawdopodobne, zważywszy na naturalny rozwój kariery zawodowej. Z kolei przy ustalaniu dochodów poszkodowanego uwzględnić trzeba nie tylko jego faktyczne zarobki, ale także jego zdolność zarobkową, jeżeli jej nie wykorzystuje, zważywszy na posiadane kwalifikacje i realnie istniejące możliwości na rynku pracy. Jednak poszkodowany nie ma obowiązku podjęcia każdej pracy (por. wyrok SN z 8 czerwca 2005 r., sygn. V CK 710/04, LEX nr 183607).

Materiał dowodowy zgromadzony w sprawie wskazuje, iż przed wypadkiem powód pracował w przedsiębiorstwach czy w zakładach budowlanych. Z zeznań samego powoda wynika, iż w okresach zatrudnienia najczęściej otrzymywał wynagrodzenie w najniższej ustawowej wysokości.

W dniu wypadku powód był zatrudniony na umowę o pracę w pozwanej firmie jako murarz, z wynagrodzeniem na poziomie płacy minimalnej.

Natomiast po wypadku powód nie podjął zatrudnienia, otrzymywał rentę z tytułu niezdolności do pracy w związku z wypadkiem przy pracy w okresie od 1 kwietnia 2016 roku do 31 stycznia 2019 roku. Powód otrzymywał także zasiłek chorobowy z tytułu wypadku przy pracy z dnia 29.07.2014 roku z funduszu wypadkowego od 29 lipca 2014 roku do 26 stycznia 2015 roku oraz świadczenie rehabilitacyjne od 27 stycznia 2015 roku do 21 stycznia 2016 roku.

W istocie powód ma orzeczony lekki stopień niepełnosprawności. Orzeczenie w tym przedmiocie zostało wydane na stałe, a w zakresie wskazań dotyczących odpowiedniego zatrudnienia wskazano otwarty rynek pracy, a ograniczenia to ciężka praca fizyczna i prace precyzyjne wymagające sprawności manualnej.

W orzecznictwie utrwalony jest pogląd, że błędne jest utożsamianie pojęcia niepełnosprawności z pojęciem niezdolności do pracy określonym w art. 12 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Ustawa z dnia 27 sierpnia 1997 roku o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnieniu osób niepełnosprawnych (art. 4) wiąże zaliczenie do stopnia niepełnosprawności ze zdolnością do wykonywania zatrudnienia, a nie z niezdolnością do pracy w rozumieniu przepisów rentowych, a nadto z możliwością wypełniania ról społecznych jako elementu uczestnictwa w życiu społecznym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 stycznia 2005 roku, I UK 102/04).

Posiłkując się opinią biegłego z zakresu medycyny pracy, wskazać należy że powód jest zdolny do podjęcia pracy odpowiedniej dla poziomu posiadanych kwalifikacji, wykształceniem, jednak z licznymi profilaktycznymi przeciwskazaniami. Stan powoda ogranicza jednak jego zdolność do wykonywania szeregu prac fizycznych, wymagających obu rąk, zwłaszcza biorąc pod uwagę, iż tego typu prace powód wykonywał przez okres ponad 34 lat. Niemniej jednak stan czynnościowy narządu ruchu nie umożliwia mu jednak wykonywania prac choćby o charakterze produkcyjnym, usługowym handlowym.

Zgodnie z już przytoczonym art. 444 § 2 k.c., jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty. Szkoda wyraża się różnicą między potencjalnymi dochodami, jakie poszkodowany przypuszczalnie osiągnąłby w okresie objętym rentą, gdyby nie doznał uszkodzenia ciała, a wszelkimi dochodami, jakie może faktycznie w tym okresie osiągać bez zagrożenia stanu zdrowia, z uwzględnieniem wszystkich okoliczności faktycznych konkretnego przypadku, także zawinionych przez poszkodowanego przyczyn niewykorzystywania zachowanej zdolności do pracy (por. wyrok SN z dnia 18 lipca 1972 r., I PR 209/72 i z dnia 28 stycznia 1970 r., II CR 634/69, OSNCP 1970 nr 12, poz. 227).

W przekonaniu sądu, biorąc pod uwagę całokształt sytuacji powoda stwierdzić należy, iż powód nie wykazał istnienia podstaw do przyznania mu renty z tego tytułu. W toku procesu nie przedstawiono dowodów, iż powód uzyskiwał dochody wyższe niż wynikające z minimalnego wynagrodzenia. W okresie następującym bezpośrednio po wypadku pełna szkodę, jaka poniósł powód, rekompensowały mu świadczenia z ubezpieczenia społecznego. Wobec uznania zdarzenia za wypadek przy pracy otrzymał on świadczenia ewentualnie z wyrównaniem – w sumie w wysokości 100% podstawy ich wymiaru. Następnie przyznani mu prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy, a zatem i w tym okresie otrzymał częściową rekompensatę to jest odpowiadającą częściowej niezdolności do pracy. W pozostałym zakresie powód zachował zdolność do pracy i winien ją wykorzystać. Jedynie dowody wskazujące na brak możliwości podjęcia pracy, w szczególności w związku ze stanem zdrowia powoda, wywołanym wypadkiem przy pracy, może skutkować obciążeniem pozwanego obowiązkiem wypłaty stosownej renty. Powód był tylko częściowo niezdolny do pracy i mógł wykorzystać pozostałą sprawność i podjąć aktywność zawodową (por. Sądu Apelacyjnego z dnia 27 czerwca 2014 r., III APa 13/14, por. wyrok SN z dnia 2 marca 1966 r., II PR 18/66, NP. 1966, nr 10, str. (...)).

W tym wypadku ciężar dowodu dotyczący tego, iż powód nie mógł podjąć pracy z uwagi na stan zdrowia chociaż chciał, spoczywa na nim. Żadne dowody w tym zakresie nie zostały nawet zgłoszone. Nadto podkreślić należy, iż po dniu

Nadto podkreślić należy, iż powód pobierał rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy jednie do 31 stycznia 2019 r. Po tej dacie odzyskał zatem zdolność do pracy utraconą na skutek spornego wypadku przy pracy. Do przyznania renty z tytułu utraconych zarobków konieczne byłoby przedstawienie dowodów, iż powód próbował podjąć zatrudnienie, a jego brak pozostaje w związku przyczynowo – skutkowym z wypadkiem przy pracy. Dowody takie nie zostały jednak nawet zgłoszone.

W związku z powyższym, uznając, iż roszczenie o rentę z tytułu utraconych korzyści jak i widoków powodzenia na przyszłość nie zostało udowodnione- sąd w tym zakresie oddalił powództwo.

Pismem z dnia 24 października 2018 roku powód zmienił powództwo w ten sposób, że wniósł między innymi o zasądzenie kwoty 354,58 zł miesięcznie tytułem renty za zwiększone potrzeby począwszy od dnia 01.11.2018 r. i na przyszłość.

Biegły z zakresu chirurgii plastycznej wskazał, iż przy noszeniu protezy nakładkowej kciuka powód będzie wymagał stosowania maści, której koszt to 20 złotych miesięcznie.

Tym samym w istocie zostało wykazane, że koszt maści niezbędnej do użytkowania wskazanej wyżej protezy pozostaje w normalnym związku przyczynowym z wypadkiem, któremu uległ powód w dniu 29 lipca 2014 roku (art. 361 k.c.).

W związku z tym sąd zasądził kwotę 540 złotych (27 miesięcy x 20 zł) tytułem skapitalizowanej renty wyrównawczej za okres od 1 listopada 2018 roku do 31 stycznia 2021 roku.

Podkreślić jednakże należy, że taka kapitalizacja renty jest możliwa jedynie na żądanie osoby poszkodowanej, jeśli przemawiają za tym „ważne powody”. Pojęcie „ważnych powodów” nie zostało zdefiniowane, w związku z czym można przyjąć, że jednym z nich może być przygotowanie do wykonywania innego zawodu. Kapitalizacja renty może być szczególnie uzasadniona także wówczas, gdy wysokość renty jest niewielka, a jej kapitalizacja umożliwi jej racjonalne wykorzystanie. (por. M. Nestorowicz [w:] Kodeks cywilny…, red. J. Winiarz, t. I 1989, s. 454).

W orzecznictwie dominuje pogląd, iż mierniki jakimi kierować się powinien sąd przy ustalaniu wysokości renty są nieostre. Niemniej jednak poszkodowanego obciąża w procesie ciężar udowodnienia, że takie zwiększone potrzeby istnieją oraz wykazania, choćby w przybliżeniu, wysokości żądanej miesięcznej renty. W przypadku obliczania renty z tytułu zwiększonych potrzeb sąd nie jest zobowiązany do drobiazgowej dokładności, w tym zakresie powinien się kierować wskazaniami z art. 322 k.p.c.

W rozpoznawanej sprawie, na skutek wypadku przy pracy u poszkodowanego powoda powstały zwiększone potrzeby. Podkreślić należy, że do nabycia prawa do renty na podstawie art. 444 § 2 k.c. nie wystarczy wykazanie uszczerbku na zdrowiu, lecz wymagane jest udowodnienie zwiększonych potrzeb poszkodowanego (wyrok SN z 6 października 2000 roku; II UKN 10/00; OSNP 2002/9/221). Wskazać przy tym należy, że zwiększenie potrzeb stanowią szkodę wyrażającą się w stale powtarzających się wydatkach na ich zaspokojenie.

Jak już wskazano koszt maści niezbędnej przy noszeniu protezy nakładkowej kciuka wymaga stosowania maści, której koszt to 20 złotych miesięcznie. Kwota ta zatem generuje koszty, które należało uwzględnić jako składnik renty na zwiększone potrzeby.

W związku z tym sąd w oparciu o art. 444 § 2 k.c. zasądził od M. S. na rzecz powoda rentę na zwiększone potrzeby w kwocie 20 zł miesięcznie, płatną do dnia 10-go dnia miesiąca, poczynając od dnia 1 lutego 2021 r. wraz z ustawowymi odsetkami w przypadku opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat, o których orzeczono na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c.

Sąd określił warunki płatności renty na zwiększone potrzeby w ten sposób, że będzie ona płatna miesięcznie do dnia 10 – tego następnego miesiąca za dany miesiąc, z uwagi na fakt, iż termin ten jest najwcześniejszym terminem miesięcznym wymagalności poszczególnych rat powyższego świadczenia z ustawowymi odsetkami w przypadku uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat.

Jednocześnie wskazać należy, iż materiał dowodowy wykazał, iż przez okres 18 miesięcy po wypadku powód ponosił koszty opatrunków rzędu 50,- zł miesięcznie. Roszczenie w tym zakresie obejmował jednak okres od 1 listopada 2018 roku, czyli po upływie 18 miesięcy. Kwoty te nie mogły zostać uwzględnione z uwagi na brak zgłoszonego roszczenia.

Z powyższych względów Sąd orzekł jak w punkcie 1 sentencji wyroku, a wobec braku podstaw do uwzględnienia roszczeń w pozostałej części jako nieudowodnionych, oddalił w tym zakresie powództwo, o czym orzekł w punkcie 2 sentencji wyroku.

Nie zasługują na uwzględnienie kwoty odszkodowania w tym koszty osobistej opieki i wyręki nad powodem świadczonej przez członków rodziny. Jak wynikało z jego zeznań nie korzystał z pomocy profesjonalnych opiekunek. Co więcej, korzystanie przez poszkodowanego z pomocy osób trzecich oraz związane z tym wydatki (rozumiane jako straty) stanowią koszty leczenia w rozumieniu art. 444 § 1 k.c. Jeżeli chodzi o koszty leczenia, maści, tabletki przeciwbólowe, opatrunki to uznać należy, iż powód nie udowodnił faktu ich poniesienia. W toku sprawy nie przedstawił żadnych dokumentów mogących potwierdzać korzystanie przez niego z prywatnej opieki zdrowotnej czy też dowodów zakupu wskazanych środków. Z uwagi zaś na fakt, iż w Polsce osoby ubezpieczone, w szczególności zaś ofiary wypadków przy pracy korzystają z publicznej służby zdrowia, fakt odbywania prywatnych, płatnych wizyt u lekarzy musi zostać jednoznacznie udowodniony, zarówno co do zasady jak i co do wysokości.

Jak wynika z opinii biegłego z zakresu chirurgii plastycznej, zabiegi u powoda były wykonywane w procedurze refundacji przez NFZ, stąd nie poniósł on żadnych kosztów.

W przekonaniu sądu nie jest zasadne roszczenie o zwrot kosztów osobistej opieki członków rodziny nad powodem, z uwagi na fakt, iż powód nie wykazał w tym zakresie wystąpienia szkody, czyli uszczerbku w majątku. Uszczerbek może mieć charakter damnum emergens ( rzeczywistej szkody ) oraz lucrum cessans czyli utraty spodziewanych korzyści. Innymi słowy aby domagać się zwrotu kosztów opieki innych osób trzeba wykazać poniesienie tych kosztów lub w przypadku osób najbliższych utratę dochodu, która może polegać na rezygnacji z pracy w celu zapewnienia opieki osobie chorej lub niepodjęciu takiej pracy właśnie w celu zapewnienia osobistej opieki.

Podobne stanowisko zajął np. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 lutego 2007 r., w sprawie II CSK 474/06, w myśl którego: „ 1. Korzystanie z pomocy innej osoby i związane z tym koszty stanowią koszty leczenia w rozumieniu art. 444 § 1 k.c. Legitymacja czynna w zakresie żądania zwrotu tych kosztów przysługuje poszkodowanemu niezależnie od tego, kto sprawuje opiekę nad nim (osoba bliska, np. żona lub osoba inna).

2. Ewentualny rozmiar roszczenia przysługującego poszkodowanemu, jeżeli konieczna jest mu pomoc innej osoby, zależy od wysokości dochodu utraconego przez żonę rezygnującą z pracy lub działalności gospodarczej, a gdy opieka może być wykonywana przez osobę trzecią - wysokość odszkodowania z tytułu utraty zarobków przez żonę nie może przekraczać wynagrodzenia osoby mającej odpowiednie kwalifikacje do wykonywania takiej opieki.” ( LEX nr 274155)

Materiał dowodowy zgromadzony w sprawie jednoznacznie wskazuje, iż żaden z członków rodziny powoda nie zrezygnował z pracy czy innego płatnego zajęcia by się nim opiekować. Opiekę sprawowała nieletnia córka powoda i jego żona, która w tamtym okresie pozostawała w domu z uwagi na fakt utraty zatrudnienia i braku ofert pracy. Po półtora roku podjęła zatrudnienie. Można zatem powiedzieć, że konieczność sprawowania opieki nad powodem przez jego żonę, nie zmusiła jej do przeorganizowania swego życia w znaczący sposób, zwłaszcza życia zawodowego bowiem w tamtym okresie nie pozostawała w żadnym stosunku pracy. Fakt jednak, że szukała cały czas pracy i miała trudności z jej znalezieniem co w konsekwencji doprowadziło do jej podjęcia jedynie potwierdza wskazaną okoliczność.

W tym względzie zapatrywanie przedstawił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 marca 1969 r. w sprawie I PR 28/69 (LEX nr 12179). Przyjęto bowiem, że szkodą jest już konieczność zapewnienia opieki innej osobie. Poza tym, "nieodpłatność" opieki ma charakter relatywny. To, że poszkodowany nie pokrywa bezpośrednio kosztów opieki sprawowanej przez rodzinę, nie oznacza, że jest to opieka bezpłatna. Jej sprawowanie uniemożliwia lub utrudnia członkom rodziny poszkodowanego podjęcie w tym czasie pracy zarobkowej. To zaś w konsekwencji zmniejsza dochód gospodarstwa domowego. Tego rodzaju trudności na gruncie przedmiotowej sprawy nie zachodziły bowiem jak wskazano, żona powoda szukała pracy, zaś trudności w jej znalezieniu uniemożliwiały jej nawiązanie stosunku pracy. Brak jakichkolwiek dowodów na to, że żona powoda nie mogła podjąć pracy z uwagi na konieczność opieki nad mężem. Wręcz przeciwnie z materiału dowodowego wynika, iż gdyby tylko pojawiła się taka możliwość żona powoda podjęłaby pracę bez względu na konieczność opieki nad mężem. Powód nie poniósł zatem w tym zakresie żadnej szkody ani rozumianej jako rzeczywista szkoda, ani jako utrata korzyści.

Sąd oddalił w całości powództwo w stosunku do Z. S., o czym orzekł w punkcie 3 sentencji wyroku. Powód w niniejszej sprawie dochodzi roszczeń uzupełniających z tytułu wypadku przy pracy, któremu uległ w dniu 29 lipca 2014 roku. Podstawa prawna, na konkretnie przepisy prawa cywilnego w oparciu o którą pracownik może dochodzić wskazanych roszczeń została wskazana we wcześniejszej części uzasadnienia. Podkreślić należy, iż pracodawcą powoda była M. S. prowadząca P.P.H.U. (...) jako jednoosobową działalność gospodarcza, zaś Z. S. jest koordynatorem firmy zatrudnionym w firmie żony na podstawie umowy o pracę. Należy zatem rozważyć możliwość ponoszenia odpowiedzialności odszkodowawczej przez innego pracownika. Obowiązujące przepisy prawa, co do zasady, wykluczają taką możliwość.

Zgodnie z treścią art. 430 k.c., kto na własny rachunek powierza wykonanie czynności osobie, która przy wykonywaniu tej czynności podlega jego kierownictwu i ma obowiązek stosować się do jego wskazówek, ten jest odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną z winy tej osoby przy wykonywaniu powierzonej jej czynności.

Cytowany art. 430 k.c. jest przepisem szczególnym wobec regulacji prawnej zawartej w art. 429 k.c., znajdując zastosowanie do przypadków wyrządzenia szkody przy wykonywaniu powierzonej czynności, jednak wyłącznie wówczas, jeżeli powierzający, działając na własny rachunek, powierzył wykonanie czynności swemu podwładnemu, a ten wyrządził szkodę czynem zawinionym. Zwierzchnik ponosi wówczas niezależną od winy odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez podwładnego. Uzasadnieniem dla tej szczególnej, zaostrzonej odpowiedzialności są władcze uprawnienia, z których może korzystać przełożony, aby w jego interesie podwładny wykonał powierzoną mu czynność (por. W. Czachórski (w:) System prawa cywilnego, t. III, cz. 1, s. 570 i n.; P. Machnikowski (w:) System prawa prywatnego, t. 6, s. 457; A. Rembieliński, Odpowiedzialność cywilna..., s. 53 i n.; A. Szpunar, Odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez podwładnego (w:) Rozprawy z polskiego i europejskiego prawa prywatnego. Księga pamiątkowa ofiarowana Profesorowi Józefowi Skąpskiemu, pod red. A. Mączyńskiego, M. Pazdana, A. Szpunara, Kraków 1994, s. 466 i n., por. wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia 21 listopada 2014 r., I ACa 1224/14, Lex nr 1623915).

Przepis ten należy do tych unormowań, które przewidują odpowiedzialność odszkodowawczą innych podmiotów niż bezpośredni sprawca szkody. Przyjęło się je określać mianem odpowiedzialności za czyny cudze, co w przypadku art. 430 k.c. nie powinno budzić wątpliwości, ponieważ na tej podstawie powierzający ponosi odpowiedzialność bez względu na swoją winę, a wyłącznie za skutek czynu niedozwolonego wykonawcy czynności, który wyrządził szkodę.

Należy wskazać, że przesłankami odpowiedzialności zwierzchnika są: 1) powierzenie na własny rachunek wykonania czynności podwładnemu; 2) zawiniony czyn niedozwolony podwładnego; 3) szkoda wyrządzona przy wykonywaniu powierzonej podwładnemu czynności; 4) związek przyczynowy między czynem niedozwolonym podwładnego a szkodą.

Powierzający odpowiada, jeżeli powierzył wykonanie czynności „osobie, która przy wykonywaniu tej czynności podlega jego kierownictwu i ma obowiązek stosować się do jego wskazówek". Stosunek podległości, o którym stanowi ten przepis, pozwala określać podmiot powierzający mianem zwierzchnika (przełożonego), a pozostającego pod jego władztwem mianem podwładnego. O kierownictwie decyduje nie tylko sprawowanie ogólnego nadzoru nad działaniami podmiotu, lecz także możliwość oddziaływania na tę osobę przez wydawanie wiążących ją poleceń. Jak uznał SN w wyroku z dnia 25 listopada 2005 r. (V CK 396/05, Pr. Bank. 2006, nr 11, s. 16), wykonawca czynności podlega „kierownictwu" zwierzchnika przez cały okres wykonywania czynności, nawet gdy zwierzchnik nie wykonuje przewidzianych (np. umową o pracę) aktów kontroli i nadzoru, pozostawiając podwładnemu sporą samodzielność. Pewna samodzielność podmiotu, któremu powierzono wykonanie czynności, nie wyłącza istnienia stosunku podległości (por. wyrok SN z dnia 26 stycznia 2011 r., IV CSK 308/10, OSNC 2011, nr 10, poz. 116, a także wyrok SN z dnia 2 grudnia 1975 r., II CR 621/75, OSP 1977, z. 6, poz. 106).

Ustawodawca nie określa bliżej źródeł relacji zwierzchnik – podwładny. Należy sądzić, że u jej podstaw może leżeć stosunek prawny, chociaż nie jest to konieczne. Najczęściej źródłem podległości są stosunki pracy, jak w niniejszej sprawie. Powierzający ponosi odpowiedzialność na zasadzie ryzyka, jeżeli jego podwładny wyrządził szkodę przy wykonywaniu powierzonej mu czynności.

Dlatego też znajdzie tu zastosowanie przepis art. 120 § 1 k.p., zgodnie z treścią którego w razie wyrządzenia przez pracownika przy wykonywaniu przez niego obowiązków pracowniczych szkody osobie trzeciej, zobowiązany do naprawienia szkody jest wyłącznie pracodawca.

Sąd podziela w tym zakresie stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uchwale 7 sędziów ( zasada prawna) z dnia 12 czerwca 1976 r., w sprawie III CZP 5/76, zgodnie z którą „Przepis art. 120 § 1 kodeksu pracy wyłącza opartą na przepisach prawa cywilnego odpowiedzialność pracownika wobec drugiego pracownika za szkodę wyrządzoną z winy nieumyślnej przy wykonywaniu przez niego obowiązków pracowniczych.” (OSNC 1977/4/61).

Pracownik wyrządza szkodę „przy wykonywaniu obowiązków pracowniczych” wówczas, gdy zachodzi związek funkcjonalny między jego zachowaniem wyrządzającym szkodę a ciążącymi na nim obowiązkami pracowniczymi. I taka sytuacja miała miejsce w niniejszym postępowaniu. Niezależnie bowiem od tego czy można byłoby przypisać winę K. S., a ze skazującego wyroku Sądu Karnego wynika, że tak, to i ostatecznie za wyrządzoną przez niego szkodę odpowiada wyłącznie pracodawca czyli druga z pozwanych.

Przy czym Sąd podziela w pełni stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wielu orzeczeniach m.in. w wyroku z dnia 29 listopada 2013 r., w sprawie I CSK 87/13, zgodnie z którym „1. Artykuł 120 k.p. nie uzasadnia odpowiedzialności pracodawcy, gdy szkoda wynikła tylko przy okazji wykonywania obowiązków pracowniczych.

2. Odpowiedzialność, o której mowa w art. 430 k.c., nie powstaje w przypadku osób prawnych, gdy pracownik nie był upoważniony do dokonywania czynności wyrządzających szkodę.” (LEX nr 1418874)

Niewątpliwie pracodawca nie odpowiada za szkody wynikłe „przy okazji” wykonywania obowiązków. W niniejszej sprawie nie budzi wątpliwości, iż szkoda powstała w związku z wykonywaniem obowiązków zawodowych a nie przy okazji ich wykonywania.

Sąd nadał wyrokowi w pkt IV rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 2600 zł na podstawie art. 477 2 § 1 kpc.

Jej wysokość określona została jako wysokość minimalnego wynagrodzenia w 2020 roku na kwotę 2.600,- zł w oparciu o Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 10 września 2019 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2020 r. (Dz. U. poz. 1778).

Koszty zastępstwa procesowego pomiędzy powodem a pozwaną zostały przez Sąd wzajemnie zniesione, o czym orzezono w pkt V wyroku na podstawie art. 100 k.p.c. Zgodnie z w/w zasadą strony powinny ponieść koszty procesu w takim stopniu, w jakim przegrały sprawę, a zatem powód w 53 %, a pozwany w 47 %.

Łączna, ostateczna wartość przedmiotu sporu zamyka się kwotą 247.966 złotych z czego powód otrzymał kwotę 117.380 zł co stanowi właśnie 47%.

Jak podnosi się w orzecznictwie, wzajemne zniesienie kosztów procesu między stronami jest słuszne wówczas, gdy obie strony są w takim samym lub zbliżonym stopniu przegrywającym i wygrywającym i zarazem wysokość kosztów każdej ze stron jest zbliżona (por. m.in. postanowienie SN z dnia 11.09.2013 r., III CZ 37/13, LEX nr 1402619; wyrok SA w Lublinie z dnia 13.03.2013 r., I ACa 799/12, LEX nr 1293653; wyrok SO w Nowym Sączu z dnia 14.11.2013r., III Ca 694/13, LEX nr 1716509). Jednocześnie za utrwalony w judykaturze należy uznać pogląd, iż sam charakter roszczenia nie może przesądzać o zastosowaniu art. 100 k.p.c. (por. m.in. cyt. postanowienie SN z dnia 11.09.2013 r.; postanowienie SN z dnia 10.10.2012 r., I CZ 102/12, LEX nr 1232737).

W pkt VI wyroku Sąd zasądził od M. K. (1) na rzecz Z. S. kwotę 10.800 złotych na podstawie § 2 pkt. 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U.2015.0.1800).

O kosztach sądowych sąd orzekł na mocy zaś art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. „o kosztach sądowych w sprawach cywilnych” (Dz.U.2014.1025 j.t.), zgodnie z którym kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu.

Biorąc pod uwagę zasadę wyrażoną w art. 98 k.p.c., Sąd obciążył M. S. prowadzącą P.P.H.U. (...) w Z. na rzecz Skarbu Państwa kasy Sądu Okręgowego w Łodzi kwotą 9.445 zł tytułem zwrotu nieuiszczonych wydatków i opłat sądowych – punkt VII wyroku to jest stosownie do tego w jakim zakresie przegrała proces. Na kwotę tę składają się: opłata od uwzględnionej części powództwa w kwocie 5.869,-zł oraz 50% poniesionych w sprawie wydatków czyli kwota 3.576,- zł.

W pozostałym zakresie Sąd nie obciążył powoda kosztami sądowymi przejmując je na rachunek Skarbu Państwa kasy Sądu Okręgowego w Łodzi – punkt VIII wyroku w oparciu o art. 113 ust. 4 cytowanej ustawy, zgodnie z którym w przypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może odstąpić od przewidzianego w ust. 2-3a obciążenia kosztami.

Zważywszy na trudną sytuację finansową i życiową powoda sąd uznał, iż zachodzi podstawa do zastosowania dobrodziejstwa przewidzianego w tym przepisie

ZARZĄDZENIE

Odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikom stron.

23 II 2021 roku.