Wyrok z dnia 13 marca 1997 r.
I PKN 55/97
Podstawe ustalenia wynagrodzenia sędziów sądów i prokuratorów w 1994
r. stanowiło: wynagrodzenie z grudnia 1993 r. - w odniesieniu do okresu od 1
stycznia do 31 maja 1994 r. oraz przeciętne wynagrodzenie w sferze produkcji
materialnej w gospodarce narodowej w I kwartale 1994 r. (bez wypłat z zysku) - w
odniesieniu do okresu od 1 czerwca do 31 grudnia 1994 r. (art. 5 ust. 2 i 3 ustawy
z dnia 10 grudnia 1993 r. o kształtowaniu środków na wynagrodzenia w
państwowej sferze budżetowej (Dz. U. Nr 129, poz. 601).
Przewodniczący SSN: Walerian Sanetra, Sędziowie SN: Kazimierz Jaśkowski,
Jadwiga Skibińska-Adamowicz (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, z udziałem prokuratora Prokuratury Krajowej Iwony
Kaszczyszyn, po rozpoznaniu w dniu 13 marca 1997 r. sprawy z powództwa Marianny
G. przeciwko Sądowi Rejonowemu w O. o wynagrodzenie, na skutek kasacji Ministra
Sprawiedliwości [...] od wyroku Sądu Rejonowego-Sądu Pracy w Ciechanowie z dnia 13
grudnia 1996 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok w części uwzględniającej powództwo (punkty I i II) i
oddalił powództwo.
U z a s a d n i e n i e
Powódka Marianna G. w pozwie z dnia 25 listopada 1996 r. skierowanym
przeciwko Sądowi Rejonowemu w O. żądała zasądzenia:
- kwoty 5.852,19 zł z tytułu wyrównania wynagrodzenia za pracę za czas od 1
stycznia do 31 grudnia 1994 r.,
- kwoty 7.103,71 zł z tytułu skapitalizowanych ustawowych odsetek za czas od
daty wymagalności do dnia 13 grudnia 1996 r., wynikających z niewypłacenia w
terminie kwoty 5.852,19 zł,
- ustawowych odsetek od kwoty 7.103,71 za okres od 25 listopada 1996 r. (tj. od
daty wniesienia pozwu) do dnia zapłaty oraz ustawowych odsetek od kwoty 5.852,19 zł
za czas od 14 grudnia 1994 r. do dnia zapłaty.
W uzasadnieniu tych żądań powódka podała, że w okresie od 1 stycznia do 31 grudnia
1994 r. strona pozwana wypłacała jej wynagrodzenie niższe od należnego, gdyż było to
wynagrodzenie ustalone na podstawie ustawy z dnia 10 grudnia 1993 r. o kształtowaniu
środków na wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej w 1994 r. (Dz. U. Nr 129,
poz. 601), zamiast na podstawie art. 71 ustawy z dnia 20 czerwca 1985 r. - Prawo o
ustroju sądów powszechnych (Dz. U. z 1994 r., Nr 7, poz. 25 ze zm.). Zdaniem
powódki, ustawa z dnia 10 grudnia 1993 r., a także ustawa budżetowa na rok 1994 z
dnia 25 marca 1994 r. (Dz. U. Nr 52, poz. 209), nie regulują kwestii wynagrodzeń
sędziów, lecz określają jedynie limity na podwyżki tych wynagrodzeń.
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Ciechanowie wyrokiem z dnia 13 grudnia 1996 r.
zasądził na rzecz powódki od Sądu Rejonowego w O. kwotę 5.852,19 zł tytułem wy-
równania wynagrodzenia za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 1994 r. z ustawowymi
odsetkami od dnia 14 grudnia 1996 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 7.103,71 zł tytułem
skapitalizowanych odsetek ustawowych za zwłokę w wypłacie należnych różnic
wynagrodzenia, liczonych od daty wymagalności do dnia 13 grudnia 1996 r. z us-
tawowymi odsetkami od dnia 14 grudnia 1996 r. do dnia zapłaty i oddalił powództwo w
pozostałej części. Sąd Rejonowy nadał także wyrokowi rygor natychmiastowej wyko-
nalności w odniesieniu do kwoty 2.907,25 zł.
Powyższy wyrok uprawomocnił się wskutek jego niezaskarżenia i nie posiada
również uzasadnienia.
W dniu 5 lutego 1997 r. Minister Sprawiedliwości, działając na podstawie art. 12
ust. 3 ustawy z dnia 1 marca 1996 r. o zmianie Kodeksu postępowania cywilnego,
rozporządzeń Prezydenta Rzeczypospolitej - Prawo upadłościowe i Prawo o postępo-
waniu układowym, Kodeksu postępowania administracyjnego, ustawy o kosztach są-
dowych w sprawach cywilnych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 43, poz. 189),
złożył kasację od wyroku w części uwzględniającej powództwo z wnioskiem o jego
uchylenie w tym zakresie i oddalenie powództwa.
Zdaniem wnoszącego kasację Sąd Rejonowy naruszył przepisy art. 5 ust. 2 i 3
ustawy z dnia 10 grudnia 1993 r. o kształtowaniu środków na wynagrodzenia w pańs-
twowej sferze budżetowej w 1994 r. (Dz. U. Nr 129, poz. 601), które w 1994 r. miały
zastosowanie do określenia wynagrodzeń sędziów i wyłączyły czasowo - jako
późniejsze - bieżącą waloryzację wynagrodzeń sędziów przewidzianą w art. 71 Prawa o
ustroju sądów powszechnych. Okoliczność, że wraz z ustanowieniem art. 5 ustawy z
dnia 10 grudnia 1993 r. nie doszło do uchylenia lub zmiany art. 71 Prawa o ustroju
sądów powszechnych nie oznacza, że ten ostatni przepis obowiązuje. Jeżeli bowiem tę
samą materię regulują w odmienny sposób dwa akty prawne, przy czym akt późniejszy
nie uchyla w sposób wyraźny aktu wcześniejszego, obowiązuje akt prawny późniejszy,
w myśl zasady lex posterior derogat legi priori. W tej kwestii Minister Sprawiedliwości
powołał się na orzecznictwo Sądu Najwyższego dotyczące wynagrodzeń sędziów z lat
wcześniejszych, jak również na orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego, które przyjęły
powyższą zasadę oceniając znaczenie ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych i
innych ustaw regulujących sprawę wynagrodzenia sędziów. Według Ministra
Sprawiedliwości zamieszczenie w tzw. ustawie okołobudżetowej regulacji dotyczącej
wynagrodzenia sędziów nie powoduje jej niekonstytucyjności, gdyż zarówno ustawy
tzw. okołobudżetowe, jak i inne ustawy są uchwalane w jednakowym trybie. W piśmie
procesowym z dnia 26 lutego 1997 r., stanowiącym uzupełnienie kasacji, Minister
Sprawiedliwości podkreślił, że w latach 1992-93 tylko te przepisy dotyczące
wynagrodzeń sędziów (i prokuratorów) uznawane były za niekonstytucyjne, które
naruszały zasadę niedziałania prawa wstecz oraz - w niektórych przypadkach - te, które
nie przewidywały odpowiedniego okresu dostosowawczego (vacatio legis). Takich
mankamentów nie posiada ustawa z dnia 10 grudnia 1993 r. o kształtowaniu środków
na wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej w 1994 r. W konkluzji wnoszący
kasację stwierdził, że brak jest podstawy prawnej do dochodzonych przez powódkę
roszczeń.
Powódka w odpowiedzi na kasację wniosła o jej odrzucenie ze względu na
niewskazanie wartości przedmiotu zaskarżenia, brak podstawy kasacyjnej i jej uza-
sadnienia w odniesieniu do roszczeń za okres od 1 czerwca do 31 grudnia 1994 r. oraz
ze względu na to, że wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku w części dotyczącej
wymienionego okresu wykracza poza granice określone zarzutem kasacyjnym
odnoszącym się do czasu od 1 stycznia do 31 maja 1994 r. Uchybienia te sprawiają, że
kasacja jest niedopuszczalna i jako taka podlega odrzuceniu (art. 393 pkt 1 KPC).
Gdy chodzi o istotę sprawy powódka podniosła, że skarga kasacyjna, przyjmując
moc obowiązującą tzw. ustawy okołobudżetowej, pomija pogląd Trybunału Kons-
tytucyjnego zawarty w orzeczeniu z dnia 11 listopada 1994 r., P 1/94 (OTK 1994, część
II, poz. 37) oraz w orzeczeniu z dnia 10 stycznia 1995 r., K 16/93 (OTK 1995, część I,
poz. 1), w których organ ten stwierdził, że o ile w okresie obowiązywania art. 24 i art. 27
Konstytucji RP nie można było uznać za niekonstytucyjną praktyki "obładowywania"
ustawy budżetowej inną materią, o tyle pod rządem art. 22-24 Ustawy Konstytucyjnej z
dnia 17 października 1992 r. o wzajemnych stosunkach między władzą ustawodawczą i
wykonawczą Rzeczypospolitej Polskiej oraz o samorządzie terytorialnym (Dz. U. Nr 84,
poz. 426 ze zm.) istnieją podstawy do wyciągnięcia odmiennych wniosków, w
szczególności zaś do wniosku, iż przewidzianego w Małej Konstytucji specjalnego trybu
uchwalania ustaw budżetowych nie można stosować do uchwalania lub nowelizowania
innych ustaw. Tym samym ustawa z dnia 10 grudnia 1993 r. o kształtowaniu środków
na wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej w 1994 r. jest niezgodna z art. 20-
22 Małej Konstytucji, zwłaszcza że cel zamieszczenia art. 5 w tej ustawie, tj. regulacja
płac sfery budżetowej w stopniu pozwalającym na zbilansowanie budżetu bądź
utrzymanie deficytu na określonym poziomie, jest niewątpliwy. Zdaniem powódki,
ustawa z dnia 10 grudnia 1993 r. nie ma również zastosowania w sprawie dlatego, że
zawiera dwie sprzeczne z sobą normy, tj. art. 5 ust. 2 i 3 oraz art. 10 pkt 2. O ile bo-
wiem pierwszy z wymienionych przepisów stanowi według jakich kryteriów podwyższa
się wynagrodzenie sędziów w okresach od 1 stycznia do 31 maja 1994 r. oraz od 1
czerwca do 31 grudnia 1994 r., o tyle drugi z nich postanawia, że do dnia 31 grudnia
1994 r. nie stosuje się zasad wzrostu uposażeń przewidzianych w ściśle określonych
(tym przepisem) pragmatykach służbowych, wśród których nie ma art. 71 Prawa o
ustroju sądów powszechnych. Nie ma zatem sprzeczności między art. 71 Prawa o
ustroju sądów powszechnych a art. 5 ust. 2 i 3 ustawy z dnia 10 grudnia 1993 r., lecz
sprzeczność ta istnieje między art. 5 ust. 2 i 3 i art. 10 pkt 2 tejże ustawy i podlega
usunięciu przy pomocy reguł wykładni systemowej. Uwzględnienie zasad tej wykładni
prowadzi do zastosowania art. 71 Prawa o ustroju sądów powszechnych, gdyż
przepisowi art. 5 ust. 2 i 3 ustawy należy odmówić konstytucyjności. Zmierza on bowiem
do nowelizacji wymienionego art. 71, podczas gdy uchwalenie nowego przepisu bądź
zmiana istniejącego przepisu nie może nastąpić ani w ustawie budżetowej, ani w tzw.
ustawie okołobudżetowej. Tak więc zaskarżony wyrok, zasądzający na rzecz powódki
wyrównanie wynagrodzenia za 1994 r. zgodnie z art. 71 prawa o ustroju sądów
powszechnych, jest także zgodny z prawem.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
I. Przeprowadzona kontrola wstępna skargi kasacyjnej, która jest także obo-
wiązkiem Sądu Najwyższego, nie usprawiedliwia zarzutu powódki, że przedmiotowa
kasacja posiada brak formalny polegający na nieoznaczeniu wartości przedmiotu zas-
karżenia, wobec czego jest niedopuszczalna i podlega odrzuceniu na podstawie art.
393
8
§ 1 w związku z art. 393
3
KPC.
Warunki, którym ma odpowiadać kasacja, określa art. 393
3
KPC. Przepis ten
stanowi, że kasacja powinna czynić zadość wymaganiom przepisanym dla pisma pro-
cesowego oraz zawierać oznaczenie zaskarżonego orzeczenia, przytoczenie podstaw
kasacyjnych i ich uzasadnienia, wniosek o uchylenie lub zmianę wyroku w całości lub w
części, a w sprawach o roszczenia pieniężne - także wartość przedmiotu zaskarżenia. Z
kolei z art. 393
5
KPC wynika, że sąd drugiej instancji odrzuca na posiedzeniu
niejawnym między innymi taką kasację, której braków strona nie uzupełniła w
wyznaczonym terminie, zaś art. 393
8
§ 1 KPC przewiduje, że Sąd Najwyższy, gdy
dostrzeże braki kasacji, zwraca ją sądowi drugiej instancji w celu ich usunięcia. Jak z
przytoczonych przepisów wynika, wśród warunków kasacji wymienionych w art. 393
3
KPC są takie, których niespełnienie nie powoduje odrzucenia kasacji wprost, lecz
wywołuje ze strony sądu drugiej instancji lub Sądu Najwyższego postępowanie, które
zmierza do usunięcia uchybień. Możliwość taka dotyczy uchybień kasacji nazwanych
"brakami". Przepisy dotyczące kasacji (a także apelacji - art. 368 i art. 370 KPC) nie
zawierają wyjaśnienia pojęcia "brak", lecz art. 393
3
KPC odwołując się do wymagań
stawianych pismu procesowemu oraz stwierdzając konieczność podania w kasacji (w
sprawach o roszczenia majątkowe) także wartości przedmiotu zaskarżenia, wskazuje
na to, że chodzi o braki w rozumieniu art. 130 § 1 KPC, a więc o uchybienia możliwe do
usunięcia, które dopiero wtedy powodują niedopuszczalność kasacji i jej odrzucenie,
gdy nie zostaną usunięte w wyznaczonym terminie. Do takich braków należy
niewątpliwie nieoznaczenie w kasacji wartości przedmiotu zaskarżenia. W związku z
tym należy stwierdzić, że gdyby Sąd Najwyższy uznał, że przedmiotowa kasacja nie
zawiera oznaczenia wartości przedmiotu zaskarżenia, mógłby ją odrzucić dopiero po
bezskutecznym wezwaniu skarżącego do podania tej wartości w zakreślonym mu
terminie. Jednak - wbrew stanowisku powódki - w rozpoznawanej kasacji wartość
przedmiotu zaskarżenia została określona wystarczająco jasno, chociaż w sposób
odbiegający od przyjętego zwyczajowo schematu. Kasacja bowiem nie podaje wprost
kwestionowanej przez skarżącego kwoty pieniężnej zasądzonej na rzecz powódki
wyrokiem Sądu Rejonowego, jednak wyraźnie wskazuje, że chodzi o uwzględnioną
zaskarżonym wyrokiem część powództwa, na tę zaś część składają się kwoty 5.852,19
zł i 7.103,71 zł wraz z odsetkami, co jest oczywiste.
Nie ma również podstaw do przyjęcia poglądu powódki, że kasacja zawiera
uchybienie polegające na nieprzytoczeniu podstaw kasacyjnych i ich uzasadnienia w
odniesieniu do wyroku w części zasądzającej na rzecz powódki wyrównanie wynagro-
dzenia za okres od 1 czerwca do 31 grudnia 1994 r. i że wobec powyższego kasacja w
tej części podlega odrzuceniu jako niedopuszczalna.
Powołany wyżej art. 393
3
KPC stanowi, że kasacja - oprócz oznaczenia zas-
karżonego orzeczenia i innych jej elementów - powinna zawierać przytoczenie podstaw
kasacyjnych i ich uzasadnienie, natomiast art. 393
1
KPC określa podstawy kasacji. Są
to: naruszenie prawa materialnego polegające na błędnej jego wykładni lub
niewłaściwym zastosowaniu oraz naruszenie przepisów postępowania, jeżeli mogło
mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Obydwa te przepisy upoważniają do wniosku, że
obowiązek "przytoczenia podstaw kasacyjnych i ich uzasadnienia" polega na powin-
ności wskazania przez stronę skarżącą konkretnego przepisu (artykułu i jego numeru,
ewentualnie także paragrafu, ustępu) prawa materialnego lub (i) procesowego,
wyjaśnienia na czym owo naruszenie polega, a gdy chodzi o przepisy postępowania -
także na wykazaniu, dlaczego określone uchybienie mogło mieć istotny wpływ na wynik
sprawy. Należy wszakże zaznaczyć, że przepisy dotyczące kasacji (a przedtem także
rewizji i rewizji nadzwyczajnej) nie stawiają wymagań co do tego, w którym miejscu
kasacji bądź w jakiej jej części powinny być zamieszczone powołane przez stronę
skarżącą przepisy prawa stanowiące podstawę kasacji. Na ogół (w praktyce) przyjmuje
się, że wnoszący kasację czyni to we wstępnej części skargi kasacyjnej, zaś w dalszej
jej części (uzasadnieniu) zamieszcza rozwinięcie zarzutów i argumentację prawną. Nie
ma jednak przeszkód prawnych, by przepisy stanowiące podstawę skargi kasacyjnej
były podane w części kasacji stanowiącej jej uzasadnienie czy też rozwinięcie, a nawet
dodatkowo w piśmie procesowym będącym uzupełnieniem kasacji (art. 393
19
zdanie 2
KPC). Wprawdzie kasację jako środek zaskarżenia o charakterze ściśle prawnym
cechuje znaczny stopień formalizmu, lecz pogląd o jej niedopuszczalności z powodu
zamieszczenia przez stronę przepisów prawa w tym, a nie innym miejscu skargi
kasacyjnej byłby niewytłumaczalnym rygoryzmem. W związku z tym trzeba stwierdzić,
że skoro w przedmiotowej sprawie Minister Sprawiedliwości w pierwszej części kasacji
zarzucił naruszenie prawa materialnego - art. 5 ust. 3 ustawy z dnia 10 grudnia 1993 r.
o kształtowaniu środków na wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej w 1994 r.
(Dz. U. Nr 129, poz. 601), zaś w dalszej (końcowej) jej części również naruszenie art. 5
ust. 2 tej ustawy pisząc, że nieuzasadnione jest stanowisko Sądu Rejonowego
przyjmujące, iż w 1994 r. do wynagrodzeń sędziów miał zastosowanie przepis art. 71
ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych, a nie art. 5 ust. 2 i 3 ustawy z dnia 10
grudnia 1993 r., przy czym skoro uzasadnienie kasacji dotyczy zarówno
niezastosowania ustępu 2, jak i ustępu 3 art. 5 ustawy, to tym samym nietrafne jest
zapatrywanie powódki, że omawiany warunek kasacji nie został spełniony, a kasacja
podlega odrzuceniu.
Pogląd, iż warunek "przytoczenia podstaw kasacyjnych", określony w art. 393
3
KPC, jest spełniony także wówczas, gdy skarżący wskazał konkretne przepisy prawa
materialnego lub (i) procesowego, chociaż zamieścił je w uzasadnieniu kasacji, a nie
we wstępnej jej części, nie jest odosobniony i został wyrażony przez Sąd Najwyższy
między innymi w orzeczeniach z dnia 7 lutego 1997 r., II UKN 72/97 i z dnia 17
stycznia, I PKN 62/96 (dotąd nie publikowanych).
Konsekwencją uznania, iż przedmiotowa kasacja czyni zadość wymaganiu
podania podstaw kasacyjnych i ich uzasadnienia, jest negatywna ocena kolejnego
zarzutu powódki, tego mianowicie, że wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku jakoby
wykracza poza granice zarzutów kasacyjnych, gdyż zmierza do uchylenia wyroku
zasądzającego wyrównanie wynagrodzenia za cały rok 1994, podczas gdy podstawa
kasacyjna dotyczy tylko wyroku w części zasądzającej należność za okres od 1 stycznia
do 31 maja 1994 r. Jest to zarzut niesłuszny, dlatego że już z wcześniejszych rozważań
wynika, iż skarżący przytoczył podstawy kasacyjne i ich uzasadnienie w odniesieniu do
całości wyroku zasądzającego należność za rok 1994, a nie tylko w odniesieniu do jego
części obejmującej okres od 1 stycznia do 31 maja 1994 r. Nie występuje więc
zarzucana przez powódkę nieadekwatność wniosku kasacyjnego w stosunku do
zarzutów (podstaw) kasacji.
II. Rozpoznanie sprawy w wyniku złożonej kasacji wymaga poruszenia kilku
zagadnień wiążących się zarówno z samą kasacją i jej uzupełnieniem, jak i z odpo-
wiedzią powódki na kasację. Wśród tych zagadnień czołowe miejsce zajmuje kwestia
dopuszczalności ustalenia wynagrodzenia sędziów w 1994 r. na podstawie art. 5 ust. 2 i
3 ustawy z dnia 10 grudnia 1993 r. o kształtowaniu środków na wynagrodzenia w
państwowej sferze budżetowej w 1994 r. (Dz. U. Nr 129, poz. 601) i konstytucyjności
tego przepisu rozumianej jako jego zgodność z art. 20-22 Ustawy Konstytucyjnej z dnia
17 października 1992 r. o wzajemnych stosunkach między władzą ustawodawczą i
wykonawczą Rzeczypospolitej Polskiej oraz o samorządzie terytorialnym (Dz. U. Nr 84,
poz. 86 ze zm.) oraz z innymi zasadami demokratycznego państwa prawnego. Nie
wzbudza bowiem wątpliwości sama treść art. 5 ust. 2 i 3 ustawy ani też art. 71 § 1 i 2
ustawy z dnia 20 czerwca 1985 r. - Prawo o ustroju sądów powszechnych (jednolity
tekst: Dz. U. z 1994 r. Nr 7, poz. 25 ze zm.). W sporze chodzi natomiast o zasady
stosowania przepisów prawa pochodzących z różnego czasu, lecz regulujących ten
sam przedmiot (wynagrodzenie sędziów), w sytuacji gdy moc obowiązująca przepisów
wcześniejszych nie została formalnie uchylona, oraz o dopuszczalność prawną
rozstrzygania przez sądy na podstawie przepisów, których stanowienie lub
obowiązywanie w określonej dacie jest niezgodne z zasadami konstytucyjnymi.
Wymieniona wyżej ustawa z dnia 10 grudnia 1993 r. w art. 3 zapowiedziała, że
ustawa budżetowa na 1994 rok określi kwoty wynagrodzeń osobowych przeznaczonych
na podwyżki wynagrodzeń między innymi sędziów sądów powszechnych i prokuratorów
(ust. 1 pkt 3), zaś w art. 6 pkt 2 pozostawiła Radzie Ministrów dokonanie w drodze
rozporządzenia podziału kwot limitów wynagrodzeń osobowych, w tym także
wynagrodzeń pracowników państwowej sfery budżetowej. Zastrzegła jednak, że sposób
podziału owych limitów oraz granice podwyżek wynagrodzeń i uposażeń muszą
uwzględniać postanowienia zawarte w art. 4 i 5 ustawy. Przepisy art. 4 i art. 5 ust. 1
ustawy określiły etapy podwyżek, ich wysokość i termin wypłaty żołnierzom i
funkcjonariuszom oraz kandydatom i żołnierzom niezawodowym, jak również pracow-
nikom państwowej sfery budżetowej z wyłączeniem sędziów sądów powszechnych i
prokuratorów oraz osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. Gdy bowiem
chodzi o tę grupę pracowników, a także sędziów Sądu Najwyższego, art. 5 ust. 3
ustawy postanowił, że do ustalenia wynagrodzenia tych osób w okresie od 1 czerwca
do 31 grudnia 1994 r. stosuje się przeciętne wynagrodzenie w sferze produkcji
materialnej w gospodarce narodowej, bez wypłat z zysku, w I kwartale 1994 r.,
natomiast stosownie do art. 5 ust. 2, w okresie od 1 stycznia do 31 maja 1994 r., ich
wynagrodzenie pozostaje na poziomie z grudnia 1993 r.
Powyższe unormowanie - niezależnie od wielu argumentów usprawiedliwiających
jego dezaprobatę - oznacza, że w art. 5 ust. 2 i 3 ustawy prawodawca określił podstawę
ustalenia wynagrodzenia sędziów Sądu Najwyższego, sędziów sądów powszechnych i
prokuratorów w 1994 r. w oparciu o wynagrodzenie z grudnia 1993 r. - w odniesieniu do
okresu od 1 stycznia do 31 maja 1994 r. oraz o przeciętne wynagrodzenie w sferze
produkcji materialnej w gospodarce narodowej w I kwartale 1994 r. (bez wypłat z zysku)
- w odniesieniu do okresu od 1 czerwca do 31 grudnia 1994 r. Nie ulega wątpliwości, że
omawiana regulacja jest mniej korzystna od tej, którą zawiera art. 71 Prawa o ustroju
sądów powszechnych, wprowadzonej ustawą z dnia 16 października 1991 r. o zmianie
ustaw - Prawo o ustroju sądów powszechnych, o Sądzie Najwyższym, o prokuraturze, o
wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe (Dz. U. Nr 100,
poz. 443), obowiązującej formalnie do 31 grudnia 1994 r. Przepis art. 71 przyjął bowiem
jako zasadę systematyczną waloryzację wynagrodzeń sędziowskich polegającą na ich
ustalaniu - z zachowaniem odpowiedniej wielokrotności - na podstawie przeciętnego
wynagrodzenia w sferze produkcji materialnej w gospodarce narodowej bez wypłat z
zysku, ogłaszanego co kwartał przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego w
Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej "Monitor Polski" w terminie do 7 dnia
roboczego drugiego miesiąca każdego kwartału za kwartał poprzedni.
Należy jednak zauważyć, że ustawodawca, wprowadzając w art. 5 ust. 2 i 3
ustawy z dnia 10 grudnia 1993 r. odstępstwa od zasady systematycznej waloryzacji
wynagrodzeń sędziowskich, nie dokonał zmiany art. 71 Prawa o ustroju sądów pow-
szechnych ani nie zawiesił jego mocy obowiązującej na czas obowiązywania art. 5 ust.
2 i 3 ustawy. Trzeba też przypomnieć, że tak samo uczynił w latach 1992-93, gdy
odstąpił od zasady określonej w art. 71 Prawa o ustroju sądów powszechnych. Spo-
wodowało to liczne protesty ze strony osób zainteresowanych i sprawy sądowe, a także
skłoniło Trybunał Konstytucyjny do zajęcia stanowiska.
Sąd Najwyższy w wielu orzeczeniach dotyczących wynagrodzenia sędziów i
prokuratorów w latach 1992-93 stwierdził, że art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 28 września
1991 r. o wynagrodzeniach w sferze budżetowej w 1991 r. (Dz. U. Nr 87, poz. 386)
nakazujący ustalanie wynagrodzenia zasadniczego sędziów Sądu Najwyższego, sę-
dziów sądów powszechnych i prokuratorów w 1991 r. według przeciętnego wynagro-
dzenia w sferze produkcji materialnej w I kwartale 1991 r. oraz art. 16 ust. 2 ustawy z
dnia 25 stycznia 1992 r. o zasadach gospodarki finansowej państwa w 1992 r. (Dz. U.
Nr 21, poz. 83) i art. 28 ustawy budżetowej na 1992 r. z dnia 5 czerwca 1992 r. (Dz. U.
Nr 50, poz. 229) stanowiące, ze w 1992 r. wynagrodzenie to należy ustalać według
przeciętnego wynagrodzenia w sferze produkcji materialnej z I kwartału 1991 r. (za czas
od 1 stycznia do 31 maja 1992 r.) i z I kwartału 1992 r., bez wypłat z zysku (za czas od
1 czerwca do 31 grudnia 1993 r.), jako późniejsze uchyliły w okresie ich obowiązywania
moc obowiązującą art. 71 Prawa o ustroju sądów powszechnych odnośnie do bieżącej
waloryzacji wynagrodzeń sędziowskich w oparciu o aktualne przeciętne wynagrodzenie
w sferze produkcyjnej. Zdaniem Sądu Najwyższego, w razie wątpliwości co do mocy
obowiązującej przepisów o sprzecznej treści, zawartych w różnych aktach prawnych
pochodzących z różnego czasu, w wypadku gdy przepisy późniejsze nie uchylają
wcześniejszych, należy przyznać pierwszeństwo przepisowi późniejszemu, zgodnie z
zasadą lex posterior derogat legi priori (tak uchwała z dnia 27 maja 1993 r., I PZP
12/93, nie publikowana, wyrok z dnia 12 kwietnia 1994 r., I PRN 12/94, OSNAPiUS
1994 nr 4, poz. 61, wyrok z dnia 21 czerwca 1994 r., I PRN 38/94, OSNAPiUS 1994 z.
10, poz. 162, wyrok z dnia 21 sierpnia 1996 r., I PRN 118/96, OSNAPiUS 1996, z. 6,
po. 95, a także orzeczenia w sprawach I PRN 11/94, I PRN 16/94, I PRN 28/94, I PRN
39/94). Rozpatrując w 1995 r. sprawy o wynagrodzenia sędziów i prokuratorów Sąd
Najwyższy nie odstąpił od przedstawionego wyżej poglądu prawnego, chociaż uznał, że
ani art. 35 ust. 2 ustawy budżetowej na 1995 r. z dnia 30 grudnia 1994 r. (Dz. U. z 1995
r., Nr 27, poz. 141), ani art. 23 ustawy z dnia 23 grudnia 1994 r. o kształtowaniu
środków na wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej oraz o zmianie niektórych
ustaw (Dz. U. z 1995 r., Nr 34, poz. 163) nie mogą stanowić podstawy do ustalenia
wynagrodzeń sędziów w okresie od 1 stycznia do 30 marca 1995 r. Pierwszy przepis
bowiem, stanowiący, iż w okresie do 31 marca 1995 r. wynagrodzenia (między innymi)
sędziów pozostają na poziomie wynagrodzeń z grudnia 1994 r., jest sprzeczny z art. 20
Małej Konstytucji wskutek naruszenia wyrażonej w tym przepisie odrębności materii
budżetowej, a ponadto jest sprzeczny z art. 1 i art. 3 Konstytucji wskutek naruszenia
zasady niedziałania prawa wstecz (dotyczył wynagrodzeń sędziowskich w okresie od 1
stycznia do 31 marca 1995 r., został zaś opublikowany dopiero dnia 16 marca 1995 r.).
Drugi z przepisów - zdaniem Sądu Najwyższego - zawiera sprzeczność, gdyż stanowi,
że ustawa z dnia 23 grudnia 1994 r. wraz z jej art. 15, zmieniającym art. 71 Prawa o
ustroju sądów powszechnych (przez przyjęcie, że wynagrodzenie zasadnicze sędziów
równorzędnych sądów stanowi wielokrotność prognozowanego przeciętnego
wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej), wchodzi w życie z dniem ogłoszenia,
z mocą obowiązującą od dnia 1 stycznia 1995 r., chociaż ogłoszenie miało miejsce
dopiero dnia 31 marca 1995 r. W związku z tym Sąd Najwyższy uznał, że skoro
wskazane wyżej przepisy dotyczące wynagrodzeń sędziowskich naruszają zasadę
niedziałania prawa wstecz i zasadę zaufania obywateli do państwa wyrażoną w art. 1
Konstytucji, podstawę do ustalenia wynagrodzenia sędziów w czasie od 1 stycznia do
30 marca 1995 r. może stanowić tylko art. 71 Prawa o ustroju sądów powszechnych o
treści sprzed zmiany wprowadzonej ustawą z dnia 23 grudnia 1994 r. (uchwała z dnia
10 maja 1996 r., I PZP 11/96, OSNAPiUS 1996 z. 21 poz. 318, uchwała z dnia 24 maja
1996 r., I PZP 12/96, OSNAPiUS 1996 z. 1, poz. 8),
Gdy chodzi o stanowisko Trybunału Konstytucyjnego w kwestii możliwości
uchylenia mocy obowiązującej (derogacji) art. 71 Prawa o ustroju sądów powszechnych
przez omówione wcześniej ustawy określające podstawę ustalenia wynagrodzeń
sędziowskich i prokuratorskich w latach 1992-93, to opowiedział się on za do-
puszczalnością uznania takiej techniki legislacyjnej, która wprawdzie nie wprowadza w
sposób wyraźny klauzuli derogacyjnej, stwierdzającej uchylenie określonego przepisu,
lecz w sposób dorozumiany - przez wejście nowych przepisów odmiennie regulujących
dane zagadnienie, pozbawia mocy obowiązującej przepisy wcześniejsze. Warunkiem
zastosowania powyższej techniki jest jedynie to, by normy prawne nie były stanowione
jednocześnie i by norma późniejsza nie była hierarchicznie niższa od normy
wcześniejszej (orzeczenia: z dnia 8 listopada 1994 r., I P 1/94, OTK 1994 cz. II, poz.
37, s. 74 i 76 i z dnia 12 stycznia 1995 r., K. 12/94, OTK 1995 cz. II, poz. 2, s. 26).
Zagadnienie derogacji nie jest wszakże w rozpoznawanej sprawie zagadnieniem
głównym. Stało się tak dlatego, że rok 1994 jest już trzecim rokiem (i nie ostatnim), w
którym ustawodawca rozstrzygnął o wynagrodzeniach sędziów i prokuratorów w innych
ustawach niż pragmatyki służbowe i uczynił to bez wyraźnego uchylenia mocy
obowiązującej art. 71 Prawa o ustroju sądów powszechnych, zaś Sąd Najwyższy i
Trybunał Konstytucyjny nie uznały owej techniki legislacyjnej za działanie
niekonstytucyjne. W związku z tym kwestia ta została niejako przesądzona. Punkt
ciężkości w sprawie przenosi się natomiast na zagadnienie, czy ustawodawca mógł w
ustawie z dnia 10 grudnia 1993 r. o kształtowaniu środków na wynagrodzenia w
państwowej sferze budżetowej, a więc w tzw. ustawie "okołobudżetowej", zamieścić
regulację dotyczącą innej materii niż budżet oraz czy zachował odpowiedni okres
dostosowawczy dla wejścia w życie art. 5 ust. 2 i 3 tej ustawy.
Odnosząc się do powyższego zagadnienia należy zauważyć, że mimo upływu
trzech lat od pierwszych wypłat wynagrodzenia na podstawie art. 5 ust. 2 i 3 ustawy z
dnia 10 grudnia 1993 r. kwestia wynagrodzeń sędziów i prokuratorów w 1994 r. nie była
przedmiotem rozstrzygnięć Sądu Najwyższego ani nie pojawiła się w orzecznictwie
Trybunału Konstytucyjnego. Były natomiast spory wynikłe z ustalenia wynagrodzeń
sędziów i prokuratorów w 1995 r. Wprawdzie okoliczność niezgłaszania przez długi
czas roszczeń z tytułu wynagrodzenia w 1994 r. nie może sama przez się sugerować
kierunku rozwiązania problemu, lecz z pewnością świadczy o tym, że dla osób
zainteresowanych kwestia uprawnień do wynagrodzenia na podstawie art. 71 Prawa o
ustroju sądów powszechnych nie była jednoznaczna.
Zgodność przepisu prawa z przepisami konstytucyjnymi, niezbędna w każdej
dziedzinie prawa, jest szczególnie ważna tam, gdzie chodzi o podstawowe zasady
demokratycznego państwa prawnego, takie jak zakaz retroaktywności, zachowanie
odpowiedniej vacatio legis, ochrona praw niewadliwie nabytych. Są to bowiem zasady
stanowiące podstawę porządku prawnego, gwarancję praworządności.
Nie ulega wątpliwości, że ustawodawca nie naruszył zasady niedziałania prawa
wstecz, gdyż w art. 5 ust. 2 i 3 ustawy z dnia 10 grudnia 1993 r. uregulował stosunki
prawne na przyszłość. Tymczasem - jak wyjaśnił Trybunał Konstytucyjny w orzeczeniu z
dnia 29 stycznia 1991 r., K. 15/91 i przypomniał w orzeczeniu z dnia 30 listopada 1993
r., K. 18/92 (OTK 1993 cz. II, poz. 41, s. 401) - ustawa działa z mocą wsteczną wtedy,
kiedy początek jej stosowania został ustalony na czas wcześniejszy niż ten, w którym
ustawa stała się obowiązująca, tj. w którym została prawidłowo ogłoszona. Tak więc
treścią zasady "lex retro non agit" jest zakaz nadawania prawu mocy wstecznej. Co do
badanej ustawy, prawodawca uszanował ten zakaz i w tym zakresie sprawa nie
wymaga dalszych uwag. Konieczne jest natomiast szersze omówienie zagadnienia
vacatio legis.
Pojęcie "vacatio legis", a inaczej "okresu dostosowawczego", oznacza wyma-
gany porządkiem prawnym czas, który powinien dzielić dzień ogłoszenia ustawy od dnia
jej wejścia w życie (obowiązywania). Według art. 4 ustawy z dnia 30 grudnia 1950 r. o
wydawaniu Dziennika Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej i Dziennika Urzędowego
Rzeczypospolitej Polskiej "Monitor Polski" (Dz. U. Nr 58, poz. 524 ze zm.), w brzmieniu
obowiązującym w 1994 r., akty prawne ogłoszone w Dzienniku wchodzą w życie po
upływie 14 dni od dnia ich ogłoszenia, jeżeli same nie stanowią inaczej. Ustawa z dnia
10 grudnia 1993 r. została ogłoszona w Dzienniku Ustaw z dnia 24 grudnia 1993 r.,
gdyby zatem sama nie postanowiła inaczej, weszłaby w życie po upływie 14 dni od dnia
opublikowania, czyli z dniem 8 stycznia 1995 r. Jednak ustawa ta w art. 11 ustaliła inną
datę swego wejścia w życie, mianowicie 1 stycznia 1995 r. Tak więc z punktu widzenia
treści art. 4 ustawy z dnia 30 grudnia 1950 r. oznaczenie początku mocy obowiązującej
art. 5 ust. 2 i 3 ustawy nie może wzbudzać wątpliwości. Okres 14 dniowy ustanowiony w
tym przepisie nie jest bowiem okresem minimalnym, którego niezastosowanie w ścisłym
wymiarze powoduje naruszenie konstytucyjnej zasady praworządności. Co więcej,
skoro ustawodawca w wymienionym art. 4 przewidział możliwość odstępstw od
powyższego okresu przy każdorazowym stanowieniu prawa, a przy tym nie wskazał
żadnych tego kryteriów, oznacza to, że uznał za dopuszczalne zarówno rezygnację z
okresu dostosowawczego jak i jego wydłużenie ponad okres 14 dniowy. W tej sytuacji
zarzut powódki, iż okres vacatio legis przewidziany w ustawie z dnia 10 grudnia 1993 r.
był nieodpowiedni (za krótki) i spowodował niekonstytucyjność przepisu art. 5 ust. 2 i 3,
jest nietrafny. Poza tym należy mieć na uwadze to, że rezygnacja z okresu
dostosowawczego, jak też jego skracanie czy wydłużanie, należy do wyjątków, których
badanie z punktu widzenia konstytucyjnego porządku prawnego należy do kompetencji
Trybunału Konstytucyjnego. W związku z tym, przed orzeczeniem o niekonstytucyjności
danego aktu ustawodawczego ustawy pozbawione okresu dostosowawczego lub
zawierające inne odstępstwa w tej mierze korzystają z domniemania zgodności z
Konstytucją. Przedstawiony pogląd nie jest odosobniony. Wyrażony już został w wyroku
Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 1996 r., III ARN 12/96 (OSNAPiUS 1997 nr 2
poz. 15),. a także we wcześniejszych orzeczeniach dotyczących wynagrodzeń sędziów i
prokuratorów w latach 1992-93 (sprawy: I PRN 11/94, I PRN 12/94, I PRN 16/94, I PRN
65/94) oraz pośrednio w uchwałach z dnia 10 maja 1996 r., I PZP 11/96 (OSNAPiUS
1996 nr 21 poz. 318) i z dnia 24 maja 1996 r., I PZP 12/96 (OSNAPiUS 1997 nr 1 poz.
8). W powyższych sprawach Sąd Najwyższy, rozpoznając kwestię obowiązywania art.
16 ustawy z dnia 23 grudnia 1994 r. o kształtowaniu środków na wynagrodzenia w
państwowej sferze budżetowej oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz. U. Nr 34, poz.
163), przyjął, że przepis ten jest niezgodny z Konstytucją z powodu naruszenia zasady
niedziałania prawa wstecz, lecz nie uznał jego niekonstytucyjności z powodu
niezachowania vacatio legis stwierdzając, że początkowym dniem obowiązywania
przepisu jest dzień ogłoszenia ustawy w Dzienniku Ustaw, tj. 31 marca 1995 r.
W omawianej kwestii istnieje również bogate orzecznictwo Trybunału Kons-
tytucyjnego. Ukształtował się w nim pogląd, ze ocena konstytucyjności aktu prawnego
ze względu na zasadę vacatio legis powinna się odbywać według kryterium "odpo-
wiedniości". Sens tego pojęcia powinien być łączony z celem okresu dostosowawczego,
którym jest stworzenie adresatom norm prawnych możliwości przygotowania się do
przyszłych zdarzeń w razie niekorzystnych zmian w ich dotychczasowej sytuacji
prawnej. Dlatego właśnie okres dostosowawczy powinien mieć odpowiedni wymiar, tak
by wejście w życie ustawy nie stanowiło dla osób zainteresowanych zaskoczenia i
pozwoliło pokierować odpowiednio ich istotnymi sprawami życiowymi, a także by
umożliwiło zapoznanie się z nowym prawem i adaptację do nowych warunków.
Konieczność ustanowienia vacatio legis jest - zdaniem Trybunału Konstytucyjnego -
szczególnie potrzebna w przypadku zmiany przepisów emerytalno-rentowych
(orzeczenie z dnia 10 stycznia 1995 r. K. 16/93, OTK 1995 cz. I poz. 1, s. 15),
podatkowych (orzeczenie z dnia 14 grudnia 1993 r., K 8/93, OTK 1993 cz. II, poz. 43, s.
415) oraz w tych przepisach, w których dochodzi do "wygaszania praw nabytych w
majestacie prawa". Do tej ostatniej grupy ustawodawca zaliczył przepisy stanowiące
zabezpieczenie warunków egzystencji osobom dotkniętym skutkami bezrobocia, utraty
jedynego żywiciela, starości, choroby i nieporadności, rozpatrując zaś kwestię
konstytucyjności przepisów art. 20 ust. 2 i art. 61 ust. 1 ustawy z dnia 16 października
1991 r. o zatrudnieniu i bezrobociu (Dz. U. Nr 106, poz. 457 ze zm.) uznał, że obydwa
te przepisy są niezgodne z Konstytucją, ponieważ pierwszy z nich powoduje w ogóle
utratę prawa do zasiłku przez określoną grupę bezrobotnych, drugi zaś dlatego, że 3
miesięczne vacatio legis jest niedostateczne (orzeczenie z dnia 1 czerwca 1993 r., P.
2/92 ,OTK 1993 cz. II, poz. 20, s. 218 i s. 232-233). Wśród orzeczeń Trybunału
Konstytucyjnego były jednak i takie, w których organ ten nie stwierdził niekons-
tytucyjności przepisu z powodu niezachowania okresu dostosowawczego, lecz jedynie z
powodu naruszenia zakazu działania prawa wstecz. Tytułem przykładu można podać
następujące orzeczenia: z dnia 30 listopada 1993 r., K. 18/92 (OTK 1993 cz. II, poz.
41), z dnia 14 marca 1995 r., K. 13/94 (OTK 1995 cz. I, poz. 6) i z dnia 24 maja 1994 r.
K. 1/94 (OTK 1994 cz. I, poz. 10). W innych orzeczeniach przeszkodą do uznania
konstytucyjności przepisu - obok wstecznego jego działania - był brak "jakiegokolwiek
okresu dostosowawczego" (tak np. orzeczenie z dnia 11 września 1995 r., P. 1/95 -
OTK 1995 cz. II, poz. 26).
Podsumowując rozważania na temat vacatio legis należy przyjąć, że odpowied-
niość okresu dostosowawczego zależy od wielu okoliczności, w tym przede wszystkim
od przedmiotu regulacji i chronionego nią dobra, ważnego interesu publicznego,
możliwości adaptacyjnych adresata do skutków obowiązywania nowej normy prawnej, a
nawet możliwości zaznajomienia się z jej treścią. W rozpoznawanej sprawie vacatio
legis wyniosła wprawdzie 8 dni, zaś Trybunał Konstytucyjny nie orzekł o niezgodności z
Konstytucją art. 5 ust. 2 i 3 ustawy z dnia 10 grudnia 1993 r. Poza tym krótszy niż 14
dniowy okres dostosowawczy ustawy nie jest wystarczającym powodem do wniosku, ze
wskazany przepis jest niekonstytucyjny i że nie wszedł w życie w 1994 r. Przede
wszystkim jednak nie można uznać, że istniejąca vacatio legis, ze względu na swój
czasowy wymiar, nie mogła spełnić celu, dla którego została ustanowiona.
Kwestia zgodności ustawy z dnia 10 grudnia 1993 r. z Konstytucją wymaga
jeszcze rozważenia jej w płaszczyźnie art. 20-22 Ustawy Konstytucyjnej z dnia 17
października 1992 r. o wzajemnych stosunkach między władzą ustawodawczą i wyko-
nawczą Rzeczypospolitej Polskiej oraz o samorządzie terytorialnym (Dz. U. Nr 84, poz.
426, ze zm.). Przepis art. 20 zdanie 1 stanowi, że dochody i wydatki Państwa na rok
kalendarzowy określa ustawa budżetowa, dwa zaś następne przepisy regulują sprawę
skutków nieuchwalenia ustawy budżetowej. W orzecznictwie Sądu Najwyższego i
Trybunału Konstytucyjnego został przyjęty zgodny pogląd, że wyraźne określenie w art.
20 Małej Konstytucji przedmiotu ustawy budżetowej wyłącza dopuszczalność
zamieszczania w niej przepisów wykraczających poza jej konstytucyjnie ustalony
zakres, tj. poza sprawę dochodów i wydatków tworzących plan finansowy państwa. W
związku z tym nie jest zgodne z zasadą praworządności formalnej i legalności
umieszczenie w ustawie budżetowej przepisów uchylających lub nowelizujących inne
ustawy. Dodatkowym argumentem wspierającym ten pogląd jest okoliczność, że dla
uchwalenia ustawy budżetowej przewidziany jest specjalny tryb, który jest nieodpo-
wiedni dla uchwalania innych ustaw. Dlatego też - zdaniem zarówno Sądu Najwyższe-
go, jak i Trybunału Konstytucyjnego - naruszenie art. 20 Małej Konstytucji, wskutek
naruszenia wyrażonej w tym przepisie materii ustawy budżetowej, jest także niezgodne
z art. 1 i 3 Konstytucji. Ustawa budżetowa jest aktem prawnym o pewnych cechach
odrębnych, spełniającym określone zadania, wskutek czego nie może służyć do
uregulowania w niej innego przedmiotu niż budżet (uchwała z dnia 10 maja 1996 r., I
PZP 11/96, OSNAPiUS 1996 nr 21 poz. 318 i uchwała z dnia 24 maja 1996 r., I PZP
12/96, OSNAPiUS 1997 nr 1 poz. 8 oraz orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego: z dnia
8 listopada 1994 r., P.1/94, OTK 1994 r. cz. II, poz. 37, s. 88 i z dnia 24 października
1995 r. K. 14/95, OTK 1995 r., cz. II, poz. 32).
Nie stwarzają natomiast tego rodzaju ograniczeń tzw. ustawy okołobudżetowe,
które w systemie źródeł prawa są zwykłymi ustawami, posiadającymi taką moc, jak
wszystkie inne. Odmienne usytuowanie ich lub przypisanie im innego znaczenia
wymagałoby wyraźnej podstawy konstytucyjnej. Zagadnieniem tym również zajmował
się Trybunał Konstytucyjny, który z faktu jednakowego znaczenia norm ustawowych
(tzw. okołobudżetowych i pozostałych) wyprowadził tezę o ich jednakowej mocy
derogującej, polegającej na tym, że w obrębie ustaw zwykłych każda ustawa późniejsza
może zarówno uchylić ustawę wcześniejszą, jak i ustanowić trwałe lub czasowe wyjątki
od jej postanowień (por. orzeczenia: z dnia 21 listopada 1994 r., K 4/94, OTK 1994 cz.
II, poz. 39, z dnia 12 stycznia 1995 r. K. 12/94, OTK 1995 cz. I, poz. 2, z dnia 24
października 1995 r., K. 14/94, OTK 1995 cz. II, poz. 32). Wychodząc z tych założeń w
orzeczeniu z dnia 24 października 1995 r., K. 14/95 (cytowanym wyżej), Trybunał
Konstytucyjny orzekł o niezgodności art. 35 ust. 2 ustawy budżetowej na rok 1995 z
dnia 30 grudnia 1994 r. (Dz. U. z 1995 Nr 27, poz. 141) między innymi z art. 20 Małej
Konstytucji z tego powodu, że znalazły się w niej postanowienia dotyczące
wynagrodzeń sędziów, prokuratorów oraz osób zajmujących kierownicze stanowiska
państwowe, czyli przepisy dla których - zgodnie z art. 20 Małej Konstytucji - nie ma
miejsca w ustawie budżetowej. Przy okazji wyrażenia powyższego poglądu Trybunał
Konstytucyjny stwierdził, że owa niedopuszczalność nie dotyczy tzw. ustaw
okołobudżetowych, które nie mają żadnego prawnego odniesienia do ustawy budże-
towej, zaś ich nazwa wywodzi się z języka potocznego.
W wyniku przytoczonych rozważań należy więc przyjąć, że kasacja Ministra
Sprawiedliwości jest zasadna. W 1994 r. ani wcześniej nie miało bowiem miejsca
zdarzenie prawne, które przeszkodziłoby wejściu w życie lub obowiązywaniu art. 5 ust.
2 i 3 ustawy z dnia 10 grudnia 1993 r.
Nie można również dopatrzyć się sprzeczności między tymi przepisami a art. 10
pkt 2 ustawy. Wprawdzie ten ostatni przepis stanowi, że w okresie do dnia 31 grudnia
1994 r. nie stosuje się zasad wzrostu uposażeń określonych w przepisach sześciu
pragmatyk służbowych, wśród których nie wymienia się pragmatyk sędziów Sądu
Najwyższego, sędziów sądów powszechnych i prokuratorów, jednak nie ma podstaw do
wniosku, który wyprowadziła powódka, że wobec tego obowiązuje art. 71 Prawa o
ustroju sądów powszechnych. Analiza przepisów ustawy o kształtowaniu środków na
wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej w 1994 r. pokazuje, że ustawodawca
nie dla wszystkich pracowników sfery budżetowej przewidział podwyżki wynagrodzeń i
uposażeń,tych zaś, których objął podwyżkami, nie potraktował jednakowo. Z art. 3
ustawy wyraźnie bowiem wynikają trzy grupy osób, dla których ustawa budżetowa ma
określić "kwoty wynagrodzeń osobowych przeznaczonych na podwyżki" i co do których
ustawodawca określił etapy ich przyznawania, terminy i wysokość. Są to: żołnierze i
funkcjonariusze oraz kandydaci i żołnierze niezawodowi, sędziowie sądów
powszechnych i prokuratorzy oraz pozostali pracownicy państwowej sfery budżetowej, z
tym że gdy chodzi o sędziów sądów powszechnych i prokuratorów oraz nie
wymienionych we wcześniejszych przepisach ustawy sędziów Sądu Najwyższego
przepis art. 5 ust. 2 określił, że podstawą ustalenia ich wynagrodzenia od 1 czerwca do
31 grudnia 1994 r. będzie przeciętne wynagrodzenie w sferze produkcji materialnej w
gospodarce narodowej, bez wypłat z zysku, w I kwartale 1994 r., natomiast w okresie
od 1 stycznia do 31 maja 1994 r. ich wynagrodzenie pozostanie na poziomie z grudnia
1993 r. Jeżeli więc ustawodawca objął sędziów i prokuratorów planem podwyżek i
uczynił to w taki sposób, jaki wynika z art. 5 ust. 2 i 3 ustawy, to tym samym nie mógł
ich wymienić w art. 10 pkt 2. Przepis ten bowiem wymienił grupy zawodowe
podlegające pragmatykom służbowym, które nie otrzymają podwyżek uposażeń, mimo
że w pragmatykach tych zostały przewidziane zasady gwarantujące wzrost uposażeń.
Z przytoczonych wyżej względów, na podstawie art. 393
15
KPC w związku z art.
12 ust. 3 ustawy z dnia 1 marca 1996 r. o zmianie Kodeksu postępowania cywilnego
Sąd Najwyższy uchylił zaskarżony wyrok i oddalił powództwo.
========================================