Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CSK 300/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 26 kwietnia 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Krzysztof Pietrzykowski (przewodniczący)
SSN Barbara Myszka (sprawozdawca)
SSN Maria Szulc
w sprawie z powództwa M. S. C. w Nowym Jorku
przeciwko B. M.-G. i K. J. - następcom prawnym A. G.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej
w dniu 20 kwietnia 2012 r.,
skargi kasacyjnej pozwanej B. M.-G.
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 22 czerwca 2010 r.,
uchyla zaskarżony wyrok w części oddalającej apelację oraz
orzekającej o kosztach procesu (pkt III i IV) i zmienia wyrok Sądu
Okręgowego z dnia 23 października 2009 r. w ten sposób, że
oddala powództwo i obciąża powódkę obowiązkiem zwrotu
pozwanym kosztów procesu poniesionych w obu instancjach
oraz pozwanej B. M.-G. w postępowaniu kasacyjnym, z tym że
szczegółowe wyliczenie tych kosztów pozostawia
referendarzowi sądowemu w Sądzie Okręgowym.
Uzasadnienie
2
Sąd Okręgowy – po rozpoznaniu sprawy z powództwa M. S. C. w Nowym
Jorku przeciwko pozwanemu A. G., którego następczyniami prawnymi są obecnie
B. M. – G. i K. J. – wyrokiem z dnia 23 października 2009 r. zasądził od pozwanego
na rzecz powódki kwotę 2 674 106 zł z odsetkami ustawowymi, lecz nie wyższymi
niż 25 %, od dnia 27 maja 2009 r., z tym że zastrzegł pozwanemu prawo do
powołania się w toku postępowania egzekucyjnego na ograniczenie
odpowiedzialności do nieruchomości objętej księgą wieczystą nr x., prowadzoną
przez Sąd Rejonowy, udziału 2/37 części w nieruchomości objętej prowadzoną
przez ten Sąd księgą wieczystą nr y. i udziału 265/1754 części w nieruchomości
objętej księgą wieczystą nr z., prowadzoną przez wymieniony Sąd Rejonowy.
Na skutek apelacji pozwanego A. G., Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 22
czerwca 2010 r. uchylił wyrok Sądu Okręgowego w części obejmującej
rozstrzygnięcie o treści: „lecz nie wyższymi niż 25%” i w tym zakresie umorzył
postępowanie, a w pozostałej części apelację oddalił, przyjmując za podstawę
orzeczenia następujące ustalenia faktyczne.
Firma Inwestycyjna „L.” S.A. w K. (dalej: F.I. „L.”) była użytkownikiem
wieczystym nieruchomości położonej w K. przy ul. K., stanowiącej działkę nr 119,
objętej księgą wieczystą nr m. W dniu 29 maja 2006 r. spółka ta zawarła umowę
przedwstępną z pozwanym, w której zobowiązała się do wybudowania na działce nr
119 budynku mieszkalnego z garażem wielostanowiskowym, ustanowienia
odrębnej własności lokali mieszkalnych i garażu, a następnie do sprzedaży
pozwanemu lokalu mieszkalnego oznaczonego wstępnie nr 114 oraz udziału w
prawie własności garażu, uprawniającego do korzystania z dwóch miejsc
postojowych. Równocześnie poinformowała pozwanego o złożeniu wniosków o
wpis hipoteki zwykłej w kwocie 12 000 000 zł i kaucyjnej w kwocie 4 000 000 zł na
rzecz PKO BP S.A. w celu zabezpieczenia wierzytelności z tytułu kredytu.
W dniu 2 listopada 2006 r. powódka zawarła z F.I. „L.” umowę o współpracy
w zakresie emisji obligacji i zobowiązała się do objęcia obligacji, które F.I. „L.” miała
wyemitować oraz zabezpieczyć ich wykup przez ustanowienie hipotek
obciążających m.in. wspomnianą działkę nr 119. W umowie przewidziano, że
emisja obligacji serii A o wartości emisyjnej 44 000 000 zł zostanie przeznaczona
3
na sfinansowanie zakupu oraz refinansowanie zapłaconej ceny nabycia prawa
użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej przy ul. B. we W., objętej
księgą wieczystą nr n., prowadzoną przez Sąd Rejonowy, a emisja obligacji serii B
o wartości emisyjnej 7 500 000 zł i serii C o wartości emisyjnej 5 000 000 zł – na
sfinansowanie zakupu oraz refinansowanie ceny nabycia nieruchomości
gruntowych położonych w K. Ustalono, że oprocentowanie obligacji każdej emisji
będzie wynosić 25% w stosunku rocznym oraz że każda obligacja będzie posiadała
pięć kuponów odsetkowych. Wykup pierwszego kuponu nastąpi po upływie 12
miesięcy od daty emisji, a pozostałych – po upływie 92 dni od wykupu
poprzedniego kuponu, z tym że wykup ostatniego kuponu zostanie dokonany wraz
z wykupem obligacji po upływie 24 miesięcy od daty każdej emisji obligacji.
Po upływie 24 miesięcy od daty każdej emisji lub – w przypadku naruszenia umowy
– po upływie 21 miesięcy, naliczane będą odsetki w wysokości 25% rocznie za
okres do dnia wykupu obligacji. W celu zabezpieczenia wartości danej emisji
obligacji wraz z odsetkami i kosztami dochodzenia roszczeń, w odniesieniu do
obligacji serii A przewidziano ustanowienie hipoteki na użytkowaniu wieczystym
nieruchomości przy ul. B. we W., objętej księgą wieczystą nr n., a także – na
żądanie powódki – ustanowienie hipoteki m.in. na użytkowaniu wieczystym
nieruchomości stanowiącej działkę nr 119, objętej księgą wieczystą nr m.
W propozycji nabycia obligacji serii A na zakup nieruchomości gruntowej i
refinansowanie części zapłaconej ceny nabycia nieruchomości gruntowej
sprecyzowano wysokość zabezpieczenia wykupu obligacji serii A, wraz z odsetkami
i kosztami dochodzenia roszczeń, przez ustanowienie: hipoteki w kwocie 44 000
000 zł na użytkowaniu wieczystym nieruchomości położonej we W., hipoteki w
kwocie 20 000 000 zł na nieruchomości stanowiącej własność F.I. „L.”, położonej
przy ul. W. w K., składającej się z działki nr 116/3, hipoteki w kwocie 20 000 000 zł
na przysługującym F.I. „L.” użytkowaniu wieczystym nieruchomości położonej w K.,
stanowiącej działkę 119 oraz hipoteki w kwocie 20 000 000 zł na nieruchomości
stanowiącej własność F.I. „L.”, położonej przy ul. T. w K. Propozycja ta została
przyjęta przez powódkę w dniu 27 listopada 2006 r., w tym samym dniu zostały
wyemitowane obligacje imienne serii A o nr 1 – 4, a w dniu 28 listopada 2006 r.
4
powódka na poczet ceny nabycia tych obligacji przelała na rzecz F.I. „L.” kwotę 44
000 000 zł.
Oświadczeniem z dnia 19 stycznia 2007 r. złożonym w formie aktu
notarialnego F.I. „L.” ustanowiła – w celu zabezpieczenia wykupu czterech obligacji
serii A o nominale po 11 000 000 zł każda z odsetkami w wysokości 25% rocznie
liczonymi od daty emisji do daty wykupu oraz kosztami dochodzenia roszczeń,
wyemitowanych w dniu 27 listopada 2006 r. – hipoteki zwykłe w kwocie 20 000 000
zł na nieruchomości stanowiącej działkę nr 116/3 i w kwocie 20 000 000 zł na
użytkowaniu wieczystym nieruchomości przy ul. K. w K., stanowiącej działkę nr
119. Ponadto, w celu zabezpieczenia wykupu obligacji serii A, hipotekę w kwocie
20 000 000 zł ustanowiła także „L.” sp. z o.o. w K. Poza tym F.I. „L.” ustanowiła
hipotekę zwykłą w kwocie 7 500 000 zł na nieruchomości położonej w K.
stanowiącej działkę nr 116/3 w celu zabezpieczenia wykupu obligacji serii B i
hipotekę zwykłą w kwocie 5 000 000 zł na nieruchomości położonej w K.,
stanowiącej działkę nr 119, w celu zabezpieczenia obligacji serii C. Wnioski o wpis
tych hipotek zostały przez sąd uwzględnione.
W umowie przedwstępnej zawartej z pozwanym dnia 1 sierpnia 2008 r. F.I.
„L.” – obok obowiązków określonych w umowie z dnia 29 maja 2006 r. – przyjęła na
siebie obowiązek wybudowania lokalu w postaci zespołu 8 komórek i sprzedaży
pozwanemu udziału w tym lokalu, uprawniającego do używania jednej komórki.
Równocześnie poinformowała pozwanego, że złożone przez nią wnioski o wpis
hipotek na rzecz PKO BP S.A. zostały przez sąd uwzględnione.
W dniu 15 lipca 2008 r. F.I. „L.” zobowiązała się zapłacić powódce z tytułu
wykupu obligacji wszystkich serii kwotę 95 593 750 zł, obejmującą wartość
nominalną obligacji oraz odsetki w wysokości 25 %. Prawomocnym nakazem
zapłaty z dnia 3 października 2008 r. Sąd Okręgowy zasądził od F.I. „L.” na rzecz
powódki część tej wierzytelności w kwocie 80 692 135 zł.
W dniu 16 października 2008 r. F.I. „L.”, wykonując umowy przedwstępne,
ustanowiła w budynku znajdującym się na działce nr 119 odrębną własność lokali i
sprzedała A. G. lokal mieszkalny nr 93, udział 2/37 części we współwłasności lokalu
stanowiącego garaż oraz udział 265/1754 części we współwłasności lokalu w
postaci zespołu komórek wraz z odpowiednimi udziałami w nieruchomości
5
wspólnej. W umowie sprzedaży zostały wymienione hipoteki ustanowione na rzecz
powódki; hipoteki na rzecz PKO BP S.A. były już wówczas wykreślone. Sąd
Rejonowy założył dla wyodrębnionych lokali księgi wieczyste, w tym dla lokalu
mieszkalnego księgę wieczystą nr x., dla nieruchomości garażowej – nr y., a dla
lokalu w postaci zespołu komórek – nr z., i ujawnił w nich A. G. odpowiednio jako
właściciela lub współwłaściciela nieruchomości, a ponadto wpisał hipoteki
ustanowione na rzecz powódki, jako hipoteki łączne. Przekształcenie tych hipotek
ujawnił też w księdze wieczystej nr m., prowadzonej dla nieruchomości stanowiącej
działkę nr 119.
Żądając zasądzenia kwoty 2 674 106 zł powódka nie sprecyzowała, w jakim
zakresie kwota ta wynika z obowiązku wykupu obligacji serii A, B lub C, a tym
samym, na podstawie której z trzech hipotek i w jakim zakresie jest dochodzona.
Uczyniła to dopiero na rozprawie w dniu 23 października 2009 r., precyzując, że
kwoty 2 674 106 zł dochodzi tytułem wartości nominalnej obligacji serii A.
Sąd Apelacyjny zaaprobował stanowisko Sądu pierwszej instancji, że,
zgodnie z art. 65 ust. 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych
i hipotece, w brzmieniu sprzed nowelizacji dokonanej ustawą z dnia 26 czerwca
2009 r. (jedn. tekst: Dz.U. z 2001 r. Nr 124, poz. 1361 ze zm. – dalej: „u.k.w.h.”),
powódka może dochodzić od pozwanego dowolnej części wierzytelności, lecz
powinna wskazać, co wchodzi w skład tej części. Powódka uczyniła to dopiero
przed zamknięciem rozprawy, lecz – wbrew odmiennej ocenie strony pozwanej –
nie można przyjmować, że była to niedopuszczalna zmiana żądania. Powódka jako
podstawę faktyczną żądania pozwu wskazała obowiązek wykupu obligacji serii A, B
i C oraz wszystkie trzy hipoteki, w związku z czym strona pozwana podjęła obronę
przed wszystkimi wierzytelnościami, przytaczając argumenty odnoszące się do
wszystkich trzech hipotek. W tej sytuacji uściślenie podstawy faktycznej przez
wskazanie, że przedmiotem żądania jest obowiązek wykupu obligacji serii A,
w niczym nie pogorszyło sytuacji pozwanego i nie wymagało odroczenia rozprawy.
Sąd Apelacyjny podzielił też stanowisko Sądu pierwszej instancji, że
ustanowienie jednocześnie hipoteki na użytkowaniu wieczystym działki nr 119 oraz
na działce nr 116/3 bez wskazania we wpisach do obu ksiąg, iż chodziło o hipotekę
łączną, nie powoduje nieważności hipoteki. Zgodził się też z oceną tego Sądu, że
6
ustanowienie odrębnej własności lokali jest rodzajem podziału nieruchomości oraz
że zgodnie z art. 76 ust. 1 u.k.w.h., w razie podziału nieruchomości hipoteka
obciążająca dotychczas nieruchomość obciąża wszystkie nieruchomości utworzone
przez podział. Oznacza to, że hipoteka istniejąca na nieruchomości w chwili
wyodrębnienia lokalu pozostaje w mocy, a dodatkowo powstaje nowa hipoteka
o tej samej treści obciążająca nowopowstałą nieruchomość lokalową i tworząca –
wraz z pierwotną hipoteką – stan nazwany w art. 76 ust. 1 u.k.w.h. hipoteką łączną.
Stan ten powstaje z mocy prawa i może ulec zmianie tylko w razie dokonania przez
wierzyciela podziału hipoteki łącznej między poszczególne nieruchomości.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego, z faktu, że powódka zawierając umowę
o współpracy w zakresie emisji obligacji wiedziała o trudnej sytuacji finansowej F.I.
„L.’, nie można wyprowadzić wniosku, że działała ze świadomością pokrzywdzenia
pozwanego, tym bardziej że pozwany nie wykazał, by przed zawarciem tej umowy
powódka pozostawała z F.I. „L.” w stałych stosunkach gospodarczych w rozumieniu
art. 527 § 4 k.c. Poza tym przyjęcie konstrukcji skargi pauliańskiej w sytuacji, w
której powódka dochodzi zwrotu środków pieniężnych, które przekazała F.I. „L.” w
związku z nabyciem obligacji, jest wysoce wątpliwe.
Nie może być też uznany za zasadny, stwierdził Sąd Apelacyjny, zarzut
naruszenia art. 76 ust. 4 u.k.w.h., gdyż emisja obligacji serii A nie miała na celu
sfinansowania czy refinansowania kosztów budowy na nieruchomości stanowiącej
działkę nr 119, lecz sfinansowanie zakupu oraz refinansowanie zapłaconej ceny
nabycia prawa użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej położonej we W.
Poza tym wymieniony przepis dotyczy jedynie środków pozyskanych w drodze
kredytu.
Czynności prawne, takie jak umowa emisji obligacji przez F.I. „L.”, zakup
tych obligacji przez powódkę i ustanowienie zabezpieczenia w postaci spornych
hipotek, nie mogą być uznane za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego,
gdyż pozwany nie wykazał, by między powódką a F.I. „L.” doszło do zmowy, F.I.
„L.” przeznaczała środki uzyskane z emisji obligacji na dalsze inwestycje, a do
ogłoszenia jej upadłości doszło dopiero po upływie dwóch i pół roku od zawarcia
umowy o współpracy w zakresie emisji obligacji. Fakt, że powódka zadbała o
zabezpieczenie swoich interesów również nie może być uznany za sprzeczny z
7
zasadami współżycia społecznego. Co się zaś tyczy zastrzeżonych odsetek w
wysokości 25% w stosunku rocznym, to nie mogą być one uznane za rażąco
wygórowane, a przez to sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, skoro
przewyższają odsetki ustawowe jedynie o 100%. Powódka dochodzi zresztą
zapłaty jedynie części samego kapitału, a nie odsetek.
Za pozbawiony racji Sąd Apelacyjny uznał też zarzut naruszenia art. 76 ust.
1 w związku z art. 65 ust. 3 u.k.w.h. i art. 7 ust. 1 ustawy z dnia 29 czerwca 1995 r.
o obligacjach (jedn. tekst: Dz.U. z 2001 r. Nr 120, poz. 1300 ze zm. – dalej: „u.o.”)
przez przyjęcie, że ustanowienie hipoteki stanowiącej zabezpieczenie roszczeń
obligatariuszy może nastąpić na prawie użytkowania wieczystego. Stwierdził, że za
dopuszczalnością ustanowienia takiej hipoteki przemawiają przepisy art. 65 ust. 3
i 5 u.k.w.h., według których przedmiotem hipoteki może być także użytkowanie
wieczyste. W takim wypadku hipoteka obejmuje również budynki i urządzenia na
użytkowanym terenie stanowiące własność wieczystego użytkownika. Stosuje się
do niej odpowiednio przepisy o hipotece na nieruchomości. Art. 65 ust. 3 zd. drugie
u.k.w.h. ma przy tym zastosowanie także wtedy, gdy w chwili ustanowienia hipoteki
nieruchomość gruntowa nie była jeszcze zabudowana przez wieczystego
użytkownika.
Wpis spornych hipotek do księgi wieczystej – wbrew wymaganiom
określonym w art. 7 ust. 1 u.o. – nie zawierał wskazania daty emisji obligacji serii A,
daty ich wykupu oraz powołania się na uchwałę emitenta o emisji obligacji.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego, uchybienie to nie powoduje jednak bezskuteczności
ani nieważności ustanowienia hipoteki, gdyż brakujące elementy zawarte były
w oświadczeniu o ustanowieniu hipotek, które stanowiło podstawę wpisu.
Sąd Apelacyjny nie podzielił też zarzutu, że ze względu na charakter
wierzytelności wynikających z obligacji oraz regulację zawartą w art. 15 u.o.
ustanowiona i wpisana do księgi wieczystej hipoteka zwykła jest w istocie hipoteką
kaucyjną. Uznał, że kwalifikacja spornej hipoteki jako zwykłej nie nasuwa
wątpliwości, gdyż kwota kapitału była oznaczona, a odsetki podlegały naliczeniu
według stałej stopy procentowej. Kwestia odsetek nie ma zresztą znaczenia także
z tego względu, że powódka dochodzi jedynie spłaty części samego kapitału.
8
Nie znajduje też, zdaniem Sądu Apelacyjnego, uzasadnienia zarzut
sprzeczności żądania z zasadami współżycia społecznego, trudno bowiem uznać
za nadużycie prawa dochodzenie wierzytelności zabezpieczonej hipoteką i to
z tytułu spłaty tylko części kapitału za obligacje. Przyczyną zaistniałego stanu
rzeczy nie był zamiar pokrzywdzenia pozwanego, lecz szereg nie do końca
przemyślanych i odpowiedzialnych posunięć ekonomicznych F.I. „L.”, zwłaszcza
błędy w przyjętej strategii co do zakresu i rozmiaru prowadzonej działalności
gospodarczej oraz w ocenie mechanizmów rynkowych i własnych zdolności
produkcyjnych.
W skardze kasacyjnej od wyroku Sądu Apelacyjnego następczyni prawna
zmarłego w dniu 15 sierpnia 2010 r. A. G., B. M. – G., powołując się na obie
podstawy określone w art. 398 3
§ 1 k.p.c., wniosła o uchylenie zaskarżonego
wyroku w części oddalającej apelację oraz orzekającej o kosztach procesu (pkt III i
IV) i przekazanie sprawy w tym zakresie do ponownego rozpoznania ewentualnie
orzeczenie co do istoty sprawy i oddalenie powództwa. W ramach pierwszej
podstawy kasacyjnej skarżąca wskazała na naruszenie przepisów: art. 65 ust. 1 w
związku z art. 76 ust. 1 u.k.w.h., art. 15 u.o., art. 102, art. 105, art. 3 ust. 1 i art. 71
u.k.w.h. oraz art. 6 i art. 58 § 1 k.c. przez przyjęcie, że w razie zastrzeżenia
zabezpieczenia hipotecznego w warunkach emisji obligacji dopuszczalne jest
ustanowienie przed wydaniem obligacji zabezpieczenia w postaci hipoteki zwykłej,
art. 65 w związku z art. 67 u.k.w.h. oraz art. 7 ust. 1 u.o. przez przyjęcie, że brak
ujawnienia w treści wpisu hipoteki istotnych elementów identyfikujących
zabezpieczoną wierzytelność nie prowadzi do bezskuteczności ustanowienia
hipoteki, art. 76 ust. 4 u.k.w.h. przez przyjęcie, że przepisu tego nie stosuje się do
innych niż kredyt bankowy sposobów finansowania inwestycji budowlanych, art. 58
§ 2 k.c. w związku z art. 76 ust. 4 u.k.w.h. przez przyjęcie, że celem czynności
podejmowanych przez powódkę i F.I. „L.” nie było pokrzywdzenie pozwanego oraz
pozostałych nabywców lokali przez przerzucenie na nich odpowiedzialności za
długi zagrożonej upadłością spółki F.I. „L.”, art. 76 ust. 1 w związku z art. 65 ust. 3
u.k.w.h., art. 7 ust. 1 u.o. oraz art. 58 § 1 k.c. przez przyjęcie, że hipoteka
zabezpieczająca wierzytelność obligatariusza może być ustanowiona na prawie
użytkowania wieczystego, art. 527 § 1 i 4 w związku z art. 530 k.c. przez ich
9
niezastosowanie, art. 76 ust. 3 u.k.w.h. w związku z art. 58 § 1 k.c. oraz art. 65 ust.
1 u.k.w.h. przez przyjęcie, że dopuszczalne jest ustanowienie hipoteki na kilku
nieruchomościach różnych podmiotów na zabezpieczenie jednej wierzytelności,
bez wskazania, że jest to hipoteka łączna oraz że ma miejsce repartycja
zabezpieczenia, art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 76 ust. 4 u.k.w.h. przez przyjęcie,
że emisja obligacji nie miała na celu obejścia prawa, i art. 5 k.c. przez przyjęcie, że
realizacja hipoteki nie stanowi nadużycia prawa. W ramach drugiej podstawy
podniosła natomiast zarzut obrazy: art. 210 w związku z art. 187 § 1 pkt 2, art. 130
§ 1 i art. 379 pkt 5 k.p.c. w związku z art. 45 ust. 1 Konstytucji przez przyjęcie, że
postępowanie przed Sądem pierwszej instancji nie było dotknięte nieważnością, art.
86 w związku z art. 379 pkt 2 k.p.c., art. 9 § 2 ustawy z dnia 12 listopada 1965 r. –
Prawo prywatne międzynarodowe (Dz.U. Nr 46, poz. 290 ze zm. – dalej: „p.p.m.”)
oraz Business Corporation Law, art. 1143 i art. 202 k.p.c. przez zaniechanie
zasięgnięcia informacji o treści obcego prawa i przyjęcie, że sposób reprezentacji
powódki jest prawidłowy, art. 177 § 1 pkt 1 w związku z art. 391 § 1 k.p.c. przez
uznanie, iż nie było podstaw do zawieszenia postępowania w niniejszej sprawie do
czasu rozstrzygnięcia toczącej się przed Sądem Okręgowym sprawy z powództwa
A. G. o ustalenie nieważności ustanowienia hipoteki oraz przez pominięcie
okoliczności, że przed wymienionym Sądem toczy się postępowanie w sprawie o
uzgodnienie stanu prawnego ujawnionego w księgach wieczystych nr x.,y. i z. z
rzeczywistym stanem prawnym i także z tej przyczyny postępowanie w niniejszej
sprawie powinno podlegać zawieszeniu, art. 316 § 1 w związku z art. 227, art. 248
§ 1, art. 208 § 1 pkt 5 i art. 391 § 1 k.p.c. przez nieuwzględnienie stanu prawnego
istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy na skutek pominięcia zgłoszonych
środków dowodowych, art. 378 § 1 k.p.c. przez pominięcie części zarzutów
podniesionych w apelacji, i art. 328 § 2 w związku z art. 391 § 1 k.p.c. przez
sporządzenie uzasadnienia, które nie odpowiada wynikającym z tych przepisów
wymaganiom.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Przystępując w pierwszej kolejności do rozważenia drugiej z powołanych
podstaw kasacyjnych trzeba stwierdzić, że podniesiony w jej ramach zarzut
naruszenia przez Sąd Apelacyjny przepisów art. 210 w związku z art. 187 § 1 pkt 2,
10
art. 130 § 1 i art. 379 pkt 5 k.p.c. oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji przez
nieuwzględnienie nieważności postępowania przed Sądem pierwszej instancji, nie
może odnieść zamierzonego skutku. Uzasadniając ten zarzut skarżąca wywiodła,
że powódka dopiero na rozprawie w dniu 23 października 2009 r. wskazała, iż
kwoty objętej żądaniem pozwu dochodzi z tytułu spłaty kapitału obligacji serii A,
w związku z czym dopiero w tym momencie stało się możliwe właściwe
ustosunkowanie się do żądania pozwu, określenie emisji determinowało bowiem
oznaczenie zabezpieczonej wierzytelności. Sąd Okręgowy natomiast nie uwzględnił
wniosku poprzednika prawnego skarżącej o odroczenie rozprawy, przez co
pozbawił go możności obrony swych praw (art. 379 pkt 5 k.p.c.). W tej sytuacji
prawidłowe zastosowanie powołanych przepisów, zdaniem skarżącej, powinno
skutkować uwzględnieniem apelacji, a nie jej oddaleniem.
Odnosząc się do tego zarzutu trzeba przypomnieć, że kontrola kasacyjna
dokonywana przez Sąd Najwyższy obejmuje stosowanie prawa, i to zarówno prawa
procesowego, jak i materialnego, przez sąd drugiej instancji. Z tej przyczyny Sąd
Najwyższy – rozpoznając skargę kasacyjną – nie może w ramach bezpośredniej
kontroli kasacyjnej badać kwestii ważności postępowania przed sądem pierwszej
instancji. Badanie takie – mające jednak charakter pośredni – byłoby możliwe,
gdyby skarżący w ramach podstawy kasacyjnej wskazanej w art. 398 3
§ 1 pkt 2
k.p.c. zarzucił sądowi drugiej instancji naruszenie art. 386 § 2 k.p.c. przez
nieuwzględnienie nieważności postępowania przed sądem pierwszej instancji.
W takim wypadku kontrola Sądu Najwyższego, sprowadzałby się do oceny
prawidłowości zastosowania przez sąd drugiej instancji art. 386 § 2 k.p.c., zgodnie
z którym w razie stwierdzenia nieważności postępowania sąd drugiej instancji
uchyla zaskarżony wyrok, znosi postępowanie w zakresie dotkniętym nieważnością
i przekazuje sprawę sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.
Koniecznym elementem kontroli kasacyjnej Sądu Najwyższego byłoby wówczas
zbadanie, czy postępowanie przed sądem pierwszej instancji było dotknięte
nieważnością (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 21 listopada 1997 r., I CKN
825/97, OSNC 1998, nr 5, poz. 81, z dnia 26 lutego 2002 r., I CKN 267/01, nie
publ., z dnia 11 stycznia 2006 r., III CK 328/05, nie publ., z dnia 8 października
2009 r., II CSK 156/09, nie publ. i z dnia 1 września 2010 r., II UK 101/10, nie publ.
11
oraz postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 10 sierpnia 2005 r., I CK 194/05, nie
publ. i z dnia 16 listopada 2006 r., II CSK 177/06, nie publ.). Ze względu na to, że w
niniejszej sprawie skarżąca nie postawiła Sądowi Apelacyjnemu zarzutu naruszenia
art. 386 § 2 k.p.c., Sąd Najwyższy nie może objąć kontrolą kasacyjną
prawidłowości zastosowania przez Sąd pierwszej instancji wskazanych w skardze
przepisów prawa procesowego i oceniać, czy doprowadziło ono do nieważności
postępowania przed tym Sądem. Stanowiska tego w niczym nie zmienia odwołanie
się przez skarżącą do art. 45 ust. 1 Konstytucji.
Rozważenie zarzutu naruszenia przepisów art. 86 w związku z art. 379 pkt 2
k.p.c., art. 9 § 2 p.p.m. i „Business Corporation Law” oraz art. 1143 i 202 k.p.c.
przez ich niewłaściwe zastosowanie, polegające na zaniechaniu zasięgnięcia
informacji o prawie obcym i przyjęcie, że sposób reprezentacji powódki był
prawidłowy, trzeba rozpocząć od przypomnienia kilku kwestii o znaczeniu
podstawowym. Jak już niejednokrotnie podkreślał Sąd Najwyższy, strona
powołująca się na podstawę kasacyjną przewidzianą w art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c.,
powinna wskazać przepisy ustawy, które zostały naruszone, na czym to naruszenie
polegało i jaki mogło mieć wpływ na wynik sprawy. Wskazanie takie jest konieczne
dla zachowania formy skargi kasacyjnej oraz dla skuteczności powołanej w niej
podstawy. Zgodnie bowiem z art. 39813
§ 1 k.p.c., Sąd Najwyższy jest związany
granicami podstaw kasacyjnych, natomiast uwzględnienie skargi opartej na
podstawie określonej w art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. wymaga, aby skarżący wykazał, że
doszło do naruszenia konkretnych przepisów postępowania oraz że następstwa
stwierdzonych wadliwości postępowania były tego rodzaju, że kształtowały lub co
najmniej współkształtowały treść kwestionowanego orzeczenia (zob. postanowienia
Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 1997 r., II CKN 21/96, OSNC 1997, nr 5, poz.
61, z dnia 10 lutego 1997 r., I CKN 57/96, OSNC 1997, nr 6-7, poz. 82, z dnia 11
marca 1997 r., III CKN 13/97, OSNC 1997, nr 8, poz. 114, z dnia 26 marca 1997 r.,
II CKN 63/97, OSNC 1997, nr 9, poz. 129 i z dnia 7 kwietnia 1997 r., III CKN 29/97,
OSNC 1997, nr 6-7, poz. 96).
Skarżąca, wskazując na naruszenie przepisów art. 86 w związku z art. 379
pkt 2 k.p.c., art. 9 § 2 p.p.m. i „Business Corporation Law” oraz art. 1143 i 202 k.p.c.
zmierzała do wykazania, że pełnomocnik powódki nie był należycie umocowany
12
oraz że z tej przyczyny postępowanie zarówno przed Sądem pierwszej instancji, jak
i przed Sądem Apelacyjnym jest dotknięte nieważnością. Nie wyjaśniła jednak na
czym polegała wadliwość umocowania ani nie wskazała przepisu prawa, z którego
miałaby ona wynikać. Ograniczyła się do wskazania, że, zgodnie z art. 9 § 2 p.p.m.,
zdolność osoby prawnej podlega prawu państwa, w którym osoba ta ma siedzibę,
że, zgodnie z art. 202 in fine k.p.c., jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej,
brak należytego umocowania pełnomocnika sąd bierze pod rozwagę z urzędu
w każdym stanie sprawy, oraz że, zgodnie z art. 1143 k.p.c., sąd może zwrócić się
do Ministra Sprawiedliwości o udzielenie teksu obcego prawa. Zarzut braku
należytego umocowania pełnomocnika wywiodła natomiast z faktu nieskorzystania
z możliwości przewidzianej w art. 1143 § 1 k.p.c. Zarzut ten został zatem oparty
jedynie na przypuszczeniu, że być może pełnomocnictwo procesowe dołączone do
akt było niezgodne z prawem stanu Nowy Jork. Tak sformułowany zarzut nie może
odnieść zamierzonego skutku.
Powódka w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji (t. I k. 18 i 20)
i po raz drugi po wszczęciu postępowania kasacyjnego (t. IV k. 790 – 796 i 815 –
812) przedłożyła zagraniczne dokumenty pełnomocnictwa procesowego oraz
informacji o spółce poświadczone – z powołaniem się na Konwencję haską z dnia
5 października 1961 r. – klauzulą apostille. Po przystąpieniu Polski do Konwencji
znoszącej wymóg legalizacji zagranicznych dokumentów urzędowych,
sporządzonej w Hadze dnia 5 października 1961 r. (Dz.U. z 2005 r. Nr 112, poz.
938 i 939), co nastąpiło z dniem 14 sierpnia 2005 r., jedyną czynnością wymaganą
w celu poświadczenia autentyczności podpisu, charakteru w jakim działa osoba,
która podpisała dokument, oraz, w razie potrzeby, tożsamości pieczęci lub stempla,
jakim został on opatrzony, jest dołączenie apostille określonej w art. 4 Konwencji.
Z dołączonej do obydwu pełnomocnictw informacji o spółce wynika, że E. G.,
który podpisał dokumenty pełnomocnictwa, jest wiceprezesem powodowej spółki
uprawnionym do jej jednoosobowej reprezentacji. Z kolei z dokumentów
pełnomocnictwa wynika, że podpisał je E. G., znany notariuszowi osobiście.
Pełnomocnik powódki wykazał zatem umocowanie do reprezentowania powodowej
spółki przez złożenie dokumentu pełnomocnictwa podpisanego w imieniu
powodowej spółki przez E. G. oraz dokumentu potwierdzającego jego umocowanie
13
do działania w imieniu spółki. W tej sytuacji bezzasadność oczekiwania skarżącej,
by Sąd Apelacyjny – w ramach obowiązku brania pod rozwagę z urzędu braku
należytego umocowania pełnomocnika – bez skonkretyzowanego zarzutu skarżącej
badał, czy w świetle zagranicznego prawa doszło – być może – do
nieprawidłowości w ustanowieniu pełnomocnika, nie wymaga szerszego
uzasadnienia. Skarżąca w skardze kasacyjnej nie sprecyzowała swoich zastrzeżeń
co do prawidłowości pełnomocnictwa złożonego przez powódkę w postępowaniu
kasacyjnym. Nie ulega zatem wątpliwości, że odnośny zarzut nie został prawidłowo
wywiedziony.
Konkludując ten wątek rozważań warto dodać, że aczkolwiek niejednolicie,
to jednak w orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że przewidziany w art.
379 pkt 2 k.p.c. wymóg należytego umocowania pełnomocnika procesowego pod
rygorem nieważności postępowania ustanowiony jest w interesie strony, która
z tego pełnomocnika korzysta, w związku z czym tylko ta strona może powołać się
na nieważność postępowania z powodu nieprawidłowości w udzieleniu
pełnomocnictwa (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 17 marca 1999 r., III CKN
209/98, z dnia 21 grudnia 2000 r., IV CKN 209/00, nie publ., z dnia 7 kwietnia
2004 r., IV CK 661/03, nie publ., z dnia 9 marca 2005 r., III CK 263/04, nie publ.,
z dnia 6 listopada 2008 r., III CSK 209/08, nie publ. i z dnia 10 lutego 2011 r., IV
CSK 263/10, nie publ.). Nie jest to wprawdzie stanowisko jednolite i utrwalone,
niemniej dominujące.
Nie może również odnieść zamierzonego skutku zarzut naruszenia art. 177
§ 1 pkt 1 w związku z art. 391 § 1 k.p.c. Trzeba podkreślić, że poprzednik prawny
skarżącej zgłosił wniosek o zawieszenie postępowania wyłącznie ze względu na
toczące się postępowanie w sprawie o ustalenie nieważności ustanowienia hipotek.
Sąd Apelacyjny uznał ten wniosek za nieuzasadniony z tego powodu, że zarzuty co
do ważności spornej hipoteki podlegały badaniu w niniejszej sprawie jako
przesłanka jej rozstrzygnięcia. W skardze kasacyjnej skarżąca nie przytoczyła
żadnych argumentów świadczących o wadliwości tego stanowiska. W swoich
wywodach kwestionowała natomiast nieuwzględnienie przez Sąd Apelacyjny
okoliczności, że – obok sprawy o ustalenie nieważności hipotek – toczy się także
sprawa o uzgodnienie treści ksiąg wieczystych nr x., y, i z. oraz że ze względu na
14
postępowanie w tej właśnie sprawie zachodziła podstawa do zastosowania art. 177
§ 1 pkt 1 k.p.c. Podkreśliła, że w myśl powołanego przepisu zawieszenie
postępowania następuje z urzędu, a nie jedynie na wniosek strony, oraz że Sąd
Apelacyjny nie wykazał się w tym względzie oczekiwaną aktywnością. Nie wnikając
w kwestie zależności prejudycjalnej obu wymienionych postępowań trzeba
podkreślić, że po licznych nowelizacjach kodeksu postępowania cywilnego, w tym z
dnia 2 lipca 2004 r. (Dz.U. Nr 172, poz. 1804) oraz z dnia 22 grudnia 2004 r. (Dz.U.
z 2005 r. Nr 13, poz. 98), doszło do wzmocnienia znaczenia zasady
dyspozycyjności w postępowaniu cywilnym. Z tej już tylko przyczyny zarzuty braku
aktywności sądu, w tym zaniechania zawieszenia postępowania z urzędu pomimo
braku stosowanego wniosku strony, mogą wypełniać podstawę kasacyjną z art.
3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. zupełnie wyjątkowo. Poza tym skarżąca nawet nie wykazała,
że postępowanie w sprawie o uzgodnienie treści ksiąg wieczystych jest już w toku,
twierdziła jedynie, że sprawa taka została zarejestrowana w Sądzie Okręgowym.
Nie wiadomo więc czy pozew w tej sprawie został opłacony i czy doszło w niej w
ogóle do zawisłości sporu.
Za nieskuteczny uznany musi być też zarzut naruszenia art. 316 § 1
w związku z art. 227, art. 248 § 1, art. 208 § 1 pkt 5 i art. 391 § 1 k.p.c. przez
nieuwzględnienie stanu prawnego z chwili zamknięcia rozprawy na skutek
pominięcia zgłoszonych dowodów, uszło bowiem uwagi skarżącej, że wskazane
przepisy są nieadekwatne do treści postawionego zarzutu. Jeżeli zamiarem
skarżącej było zakwestionowanie prawidłowości zaaprobowanego przez Sąd
Apelacyjny stanowiska Sądu pierwszej instancji w kwestii pominięcia dowodów
zgłoszonych na rozprawie odbytej przed tym Sądem w dniu 23 października
2009 r., powinna wskazać na naruszenie art. 217 § 2 w związku z art. 391 § 1 k.p.c.
(zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 stycznia 2002 r., V CKN 721/00, OSNC
2002, nr 12, poz. 153). Skoro tego nie uczyniła, odnośny zarzut nie został należycie
wywiedziony.
Za nieuzasadniony trzeba uznać zarzut obrazy art. 378 § 1 k.p.c. przez
nierozpoznanie wszystkich zarzutów podniesionych w apelacji, ponieważ
z ustanowionego w tym przepisie obowiązku rozpoznania sprawy w granicach
apelacji nie wynika konieczność osobnego omówienia przez sąd w uzasadnieniu
15
wyroku każdego podniesionego w apelacji argumentu. Za wystarczające należy
uznać odniesienie się do sformułowanych w apelacji zarzutów i wniosków w sposób
wskazujący na to, że zostały one przez sąd drugiej instancji w całości rozważone
przed wydaniem orzeczenia (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 24 lipca
2009 r., I PK 38/09, nie publ. i z dnia 24 marca 2010 r., V CSK 296/09, nie publ.).
W związku z zarzutem obrazy art. 378 § 1 k.p.c. przez nierozpoznanie
podniesionego w apelacji zarzutu naruszenia art. 316 § 1 w związku z art. 227 i art.
248 § 1 k.p.c. przez nieuwzględnienie stanu sprawy istniejącego w chwili
zamknięcia rozprawy na skutek pominięcia zgłoszonych dowodów, pomimo że
okoliczności sprawy nie zostały dostatecznie wyjaśnione, trzeba dodatkowo
zauważyć, że żądane przez poprzednika prawnego skarżącej dowody
z dokumentów zostały przez powódkę dołączone do odpowiedzi na apelację i
uwzględnione przez Sąd Apelacyjny przy dokonywaniu ustaleń.
Pozbawiony racji jest również zarzut naruszenia art. 328 § 2 w związku z art.
391 § 1 k.p.c. Jak już podkreślał Sąd Najwyższy, uchybienie wymaganiom
określonym w powołanych przepisach może być ocenione jako mogące mieć wpływ
na wynik sprawy tylko wyjątkowo, gdy braki w uzasadnieniu są tak istotne, że
uniemożliwiają kontrolę kasacyjną zaskarżonego orzeczenia (zob. wyroki Sądu
Najwyższego z dnia 18 kwietnia 1997 r., I PKN 97/97, OSNAPiUS 1998, nr 4, poz.
121, z dnia 26 listopada 1999 r., III CKN 460/98, OSNC 2000, nr 5, poz. 100 oraz
z dnia 25 października 2000 r., IV CKN 142/00, nie publ., z dnia 7 lutego 2001 r.,
V CKN 606/00, nie publ., z dnia 7 maja 2002 r., I CKN 830/00, nie publ., z dnia
28 lipca 2004 r., III CK 302/03, nie publ. i z dnia 4 października 2007 r., I UK
111/07, nie publ.). Skarżąca nie wykazała, by taka wyjątkowa sytuacja wystąpiła
w niniejszej sprawie.
Przed przystąpieniem do rozważenia zarzutów podniesionych w ramach
podstawy kasacyjnej z art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c. wypada przypomnieć, że, zgodnie
z art. 10 ust. 2 ustawy z dnia 26 czerwca 2009 r. o zmianie ustawy o księgach
wieczystych i hipotece oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 131, poz. 1075), do
hipotek powstałych przed dniem wejścia w życie powołanej ustawy nowelizującej, tj.
przed dniem 20 lutego 2011 r., stosuje się przepisy ustawy z dnia 6 lipca 1982 r.
o księgach wieczystych i hipotece (Dz.U. z 2001 r. Nr 124, poz. 1361 ze zm.),
16
w dotychczasowym brzmieniu, z wyjątkiem art. 76 ust. 1 i 4 tej ustawy, które stosuje
się w brzmieniu nadanym ustawą nowelizującą.
Skarżąca, powołując się na regulacje zawarte w przepisach art. 65 ust. 1
w związku z art. 76 ust. 1 u.k.w.h., art. 15 u.o., art. 102, art. 105, art. 3 ust. 1 i art.
71 u.k.w.h., oraz art. 6 i art. 58 § 1 k.c., podniosła, że – wbrew odmiennej ocenie
Sądu Apelacyjnego – w celu zabezpieczenia wierzytelności z obligacji mogła być
ustanowiona jedynie hipoteka kaucyjna, a nie hipoteka zwykła. Wniosek taki
wywiodła z art. 15 u.o., zgodnie z którym obligacje nie mogą być wydawane przed
ustanowieniem zabezpieczeń przewidzianych w warunkach emisji. Z tej przyczyny
ustanawianie zabezpieczeń wierzytelności wynikających z obligacji, gdy taki sposób
zabezpieczenia został określony w warunkach emisji, dotyczy zawsze
wierzytelności jeszcze nieistniejących, czyli przyszłych. Zabezpieczeniu takich
wierzytelności służyła natomiast hipoteka kaucyjna. Zdaniem skarżącej,
zabezpieczenie wierzytelności z obligacji niewłaściwym rodzajem hipoteki skutkuje
nieważnością ustanowionej hipoteki, co oznacza, że zabezpieczenie hipoteczne
wierzytelności nie powstało.
Odnosząc się do tego zarzutu trzeba zauważyć, że w rozważaniach
mających wspierać postawioną tezę skarżąca całkowicie abstrahuje od stanu
faktycznego sprawy stanowiącego podstawę zaskarżonego wyroku. Rozważania te
mają charakter teoretyczny i sprowadzają się do zaprezentowania niektórych
poglądów wyrażanych w nauce prawa. Z poczynionych przez Sąd Apelacyjny
ustaleń faktycznych wynika natomiast, że propozycja nabycia czterech obligacji
imiennych serii A, o numerach 1 – 4 i wartości nominalnej po 11 000 000 zł każda,
złożona w dniu 22 października 2006 r. przez F.I. „L.”, została przez powódkę
przyjęta 27 listopada 2006 r., w tym samym dniu zostały wystawione dokumenty
odnośnych obligacji, a w dniu 28 listopada 2006 r. powódka z tytułu ceny ich
nabycia dokonała na rzecz F.I. „L.” przelewu kwoty 44 000 000 zł. Następnie,
oświadczeniem z dnia 19 stycznia 2007 r. F.I. „L.” ustanowiła na zabezpieczenie
wykupu czterech obligacji serii A o nominale po 11 000 000 zł każda z odsetkami w
wysokości 25 % rocznie dwie hipoteki zwykłe, w tym hipotekę w kwocie 20 000 000
zł na użytkowaniu wieczystym nieruchomości stanowiącej działkę nr 119, objętej
księgą wieczystą nr m.
17
Skarżąca ma rację wywodząc, że w stanie prawnym obowiązującym przed
dniem 20 lutego 2011 r., kiedy ustawodawca rozróżniał hipoteki zwykłą oraz
kaucyjną, pierwsza z nich służyła zabezpieczeniu wierzytelności oznaczonej, a więc
już istniejącej i określonej co do wysokości (art. 65 ust. 1 i art. 68 u.k.w.h.), druga
natomiast – wierzytelności o nieustalonej jeszcze wysokości, mogła to być przy tym
wierzytelność już istniejąca lub mogąca powstać z określonego stosunku prawnego
(art. 102 u.k.w.h.). Trafnie też zauważa, że wpis hipoteki zwykłej legitymował
wierzyciela hipotecznego, dochodzącego praw wynikających z hipoteki od dłużnika
rzeczowego, do powołania się – w celu wykazania istnienia wierzytelności – na
domniemanie wynikające z art. 71 u.k.w.h. Zasada ta nie dotyczyła hipoteki
kaucyjnej, ponieważ – zgodnie z art. 105 u.k.w.h. – wierzyciel nie mógł powołać się
na wpis hipoteki kaucyjnej w celu udowodnienia wierzytelności zabezpieczonej.
Nie można natomiast podzielać zapatrywania skarżącej, że w celu
zabezpieczenia wykupu czterech obligacji serii A mogła być ustanowiona wyłącznie
hipoteka kaucyjna, a ustanowienie hipoteki zwykłej zamiast kaucyjnej skutkowało
nieważnością ustanowionej hipoteki. Obligacja, jak wynika z art. 4 ust. 1 u.o., jest
papierem wartościowym emitowanym w serii, w którym emitent stwierdza, że jest
dłużnikiem właściciela obligacji i zobowiązuje się wobec niego do spełnienia
określonego świadczenia. F.I. „L.” zobowiązała się do wykupu obligacji serii A, czyli
do spełnienia świadczenia pieniężnego, obligacje te należały zatem do kategorii
papierów wartościowych opiewających na wierzytelności pieniężne. Były to papiery
imienne, a więc legitymujące osobę imiennie wskazaną w treści dokumentu, a
inkorporowane w nich prawa stanowiły wierzytelności przysługujące tej osobie
wobec emitenta. Ustawodawca nie określił w sposób wyraźny na podstawie jakiego
zdarzenia i z jaką chwilą powstaje prawo ucieleśnione w dokumencie obligacji.
Kwestia ta jest nauce prawa źródłem kontrowersji, jednak spośród prezentowanych
teorii najbardziej przekonująca jest, przyjmowana w orzecznictwie w odniesieniu do
zobowiązań wekslowych, teoria umowna (zob. uchwałę składu siedmiu sędziów
Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 1995 r., III CZP 66/95, OSNC 1995, nr 12,
poz. 168 i powołane tam orzecznictwo). Według tej teorii, warunkiem powstania
zobowiązania z papieru wartościowego jest wystawienie dokumentu oraz umowa
między wystawcą a odbiorcą o wydanie dokumentu. Warunki te zostały w sprawie
18
spełnione, powódka przyjęła bowiem zaoferowaną jej propozycję nabycia czterech
obligacji imiennych serii A. Oznacza to, że doszło do zawarcia umowy o wydanie
dokumentu, czego nie należy utożsamiać z jego fizycznym wydaniem. Nietrafny jest
zatem zarzut skarżącej, że wierzytelność powódki – jako jeszcze nieistniejąca – nie
mogła być zabezpieczona hipoteką zwykłą, ustanowioną oświadczeniem emitenta z
dnia 19 stycznia 2007 r., a następnie wpisaną do księgi wieczystej nr m.
Nie można też zgodzić się z poglądem skarżącej, że przedmiotem hipoteki
mającej zabezpieczać wierzytelności obligatariusza nie może być użytkowanie
wieczyste oraz że z tej przyczyny oświadczenie o ustanowieniu spornej hipoteki,
jako naruszające przepisy art. 76 ust. 1 w związku z art. 65 ust. 3 u.k.w.h., art. 7
ust. 1 u.o. i art. 58 § 1 k.c., musi być uznane za nieważne. Wniosek taki skarżąca
wywiodła z art. 7 ust. 1 zd. pierwsze u.o., zgodnie z którym do ustanowienia
hipoteki stanowiącej zabezpieczenie roszczeń obligatariuszy wystarcza
oświadczenie woli właściciela nieruchomości. W powołanym przepisie
ustawodawca nie zajął stanowiska co do tego, czy przedmiotem hipoteki
zabezpieczającej wierzytelności obligatariusza może być także użytkowanie
wieczyste lub inne prawa majątkowe, o których mowa w art. 65 ust. 3 i 4 u.k.w.h.
(obecnie: art. 65 ust. 2 i 3 u.k.w.h.). Skarżąca nie ma jednak racji przyjmując, że art.
7 ust. 1 zd. pierwsze u.o. jest przepisem szczególnym w stosunku do art. 65 ust. 3
u.k.w.h. Stosunek tego rodzaju może wchodzić w grę jedynie jako jedna z postaci
tzw. zbiegu norm prawnych, czyli sytuacji, w której ten sam stan faktyczny można
podciągnąć pod więcej niż jeden przepis prawa. Jeżeli co najmniej dwie normy
w swych hipotezach zawierają wszystkie elementy stanu faktycznego, o który
chodzi, za przepis szczególny uznaje się tę normę, której hipoteza jest węższa.
Innymi słowy, spośród stanów faktycznych objętych przez lex generalis, lex
specialis stosuje się tylko do tych, które odpowiadają jego hipotezie (zob.
uzasadnienie uchwały składu całej Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia
14 stycznia 1960 r., 1 CO 45/59, OSN 1961, nr 1, poz. 1). Porównanie przepisów
art. 65 ust. 3 u.k.w.h. i art. 7 ust. 1 zd. pierwsze u.o. prowadzi do wniosku, że nie
zachodzi zbieg norm, o którym mowa. Dyrektywy systemowe i funkcjonalne
przemawiają za uznaniem regulacji zawartej w art. 7 ust. 1 zd. pierwsze u.o. za
wyraz dążenia ustawodawcy do umożliwienia obligatariuszom realnego
19
zabezpieczenia wierzytelności. Trzeba przypomnieć, że – według zasad ogólnych –
źródłem hipoteki umownej jest umowa zawarta przez wierzyciela z właścicielem
nieruchomości, która ma być obciążona hipoteką, lub z inną osobą uprawnioną,
jeżeli hipoteka ma obciążać inne prawo do nieruchomości, np. z użytkownikiem
wieczystym. Zgodnie z art. 245 § 2 k.c., oświadczenie właściciela lub innej osoby,
której prawo ma być obciążone hipoteką, musi być złożone w formie aktu
notarialnego, natomiast oświadczenie wierzyciela może być złożone w dowolny
sposób. Tymczasem, zgodnie z art. 7 ust. 1 zd. pierwsze u.o., do ustanowienia
hipoteki zabezpieczającej roszczenia obligatariuszy nie jest konieczne zawarcie
umowy, wystarczy samo oświadczenie właściciela nieruchomości złożone w formie
aktu notarialnego (art. 245 § 2 k.c.). Poza szczególnymi regulacjami zawartymi
w art. 7 u.o. do hipoteki, o której mowa w tym przepisie, mają zastosowanie zasady
ogólne, dlatego nie było przeszkód do zastosowania art. 65 ust. 3 u.k.w.h.
Za pozbawiony racji trzeba uznać również zarzut obrazy art. 65 w związku
z art. 67 u.k.w.h i art. 7 ust. 1 u.o. przez uznanie spornej hipoteki za skuteczną,
mimo że w treści wpisu do księgi wieczystej nie ujawniono wszystkich wymaganych
elementów. W art. 7 ust. 1 zd. drugie u.o. ustawodawca określił szczególne
wymagania dotyczące treści wpisu hipoteki. Według tego przepisu, wpis w księdze
wieczystej powinien wskazywać w szczególności: 1) uchwałę lub oświadczenie
emitenta o emisji obligacji i jej datę, 2) sumę, na którą ustanawia się hipotekę,
3) liczbę, serie, numery i wartość nominalną obligacji, 4) sposób i wysokość
oprocentowania obligacji, o ile jest ono przewidziane, 5) terminy i sposób wykupu
obligacji. Obligatariuszy imiennie się nie oznacza. Wymagania te, ze względu na
swoistość hipoteki zabezpieczającej roszczenia obligatariuszy, odbiegają od zasad
ogólnych wynikających z przepisów rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia
17 września 2001 r. w sprawie prowadzenia ksiąg wieczystych i zbiorów
dokumentów (Dz. U. Nr 102, poz. 1122 ze zm.). Mają one ułatwić obligatariuszom
ustalenie zakresu wierzytelności, których dotyczy ta forma zabezpieczenia. Nie
można jednak zaaprobować poglądu skarżącej, że pominięcie w treści wpisu daty
emisji obligacji, daty ich wykupu oraz powołania się na uchwałę emitenta o emisji
obligacji – co miało miejsce w niniejszej sprawie – powoduje bezskuteczność wpisu
hipoteki. Wszystkie te dane – jak trafnie zauważył Sąd Apelacyjny – wynikały
20
z oświadczenia o ustanowieniu hipoteki oraz z dokumentów obligacji, wobec czego
mogły być z łatwością ustalone.
Stawiając zarzut naruszenia art. 76 ust. 4 u.k.w.h. skarżąca zmierzała do
wykazania, że – wbrew odmiennemu stanowisku Sądu Apelacyjnego – właściwa
wykładnia tego przepisu powinna prowadzić do wniosku, że miał on zastosowanie
w niniejszej sprawie.
Przed dniem 20 lutego 2011 r. art. 76 ust. 1 u.k.w.h. stanowił, że w razie
podziału nieruchomości hipoteka obciążająca dotychczas nieruchomość obciąża
wszystkie nieruchomości utworzone przez podział (hipoteka łączna). Z kolei art. 76
ust. 4 u.k.w.h. w ówczesnym brzmieniu stanowił, że do hipoteki zabezpieczającej
kredyt udzielony na budowę domów mieszkalnych, jeżeli podział nieruchomości
polega na przeniesieniu własności części nieruchomości zabudowanej domem
mieszkalnym, przepisu ust. 1 nie stosuje się. W takim wypadku hipoteka ulega
podziałowi zgodnie z postanowieniami umowy. Zmiana treści art. 76 ust. 1 i 4
u.k.w.h., dokonana powoływaną już ustawą z dnia 26 czerwca 2009 r., pozostaje
w sprawie bez znaczenia, ponieważ podział nieruchomości położonej w Krakowie
przy ul. Kijowskiej nastąpił przed dniem 20 lutego 2011 r.
Wykładnia językowa art. 76 ust. 4 u.k.w.h. prowadzi do jednoznacznego
wniosku, że zawarta w nim regulacja dotyczyła hipotek zabezpieczających kredyt
udzielony na budowę domów mieszkalnych. Przyjęcie zgodnie z oczekiwaniami
skarżącej, że art. 76 ust. 4 u.k.w.h. miał zastosowanie także do innych niż kredyt
form finansowania budowy lub kosztów pozyskania gruntów pod budowę, i to także
innych obiektów mieszkalnych, których budowa miała być realizowana w
przyszłości, prowadziłoby do wyjścia poza tekst uchwalonego przepisu, wykładnia
nie może natomiast przeradzać się w tworzenie nowego stanu prawnego. Zakres
udzielanej ochrony prawnej jest domeną ustawodawcy, który – wskazując tylko
przykładowo na art. 6 ust. 4 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach
mieszkaniowych (jedn. tekst: Dz.U. z 2003 r. Nr 119, poz. 1116 ze zm.) – brał pod
rozwagę interesy osób, z którymi zawarto umowy o budowę lokali.
Zarzut naruszenia art. 58 § 2 k.c. w związku z art. 76 ust. 4 u.k.w.h. przez
nieuwzględnienie, że czynność prawna polegająca na ustanowieniu spornej
hipoteki była sprzeczna z zasadami współżycia społecznego i z tej przyczyny
21
nieważna, nie może odnieść zamierzonego skutku. U podstaw tego zarzutu legło
twierdzenie, że celem podejmowanych przez powódkę i F.I. „L.” czynności
prawnych, takich jak emisja obligacji, zakup tych obligacji przez powódkę,
a następnie ustanowienie hipotek, było pokrzywdzenie poprzednika prawnego
skarżącej i pozostałych nabywców lokali poprzez przerzucenie na nich ciężaru
odpowiedzialności za długi zagrożonej upadłością spółki F.I. „L.” i zapewnienie
powódce – jako wierzycielce, a zarazem podmiotowi kontrolującemu spółkę –
pierwszeństwa zaspokojenia, także w razie upadłości dłużnika, nie tylko z majątku
upadłego, lecz również z majątku poprzednika prawnego skarżącej. Uszło jednak
uwagi skarżącej, że przytaczane przez nią okoliczności, mające wspierać
postawioną tezę, nie znajdują odzwierciedlenia w stanie faktycznym sprawy
przyjętym za podstawę zaskarżonego wyroku. Skarżąca całkowicie abstrahuje od
wiążących ustaleń Sądu Apelacyjnego, z których wynika, że celem odnośnych
czynności prawnych nie było pokrzywdzenie jej poprzednika prawnego, że F.I. „L.”
przeznaczała środki uzyskane z emisji obligacji na dalsze inwestycje, że jej
upadłość została ogłoszona dopiero po upływie dwóch i pół roku od zawarcia z
powódką umowy o współpracy oraz że przyczyną upadłości był cały szereg nie do
końca przemyślanych i rozsądnych posunięć ekonomicznych, zwłaszcza błędy w
ocenie mechanizmów rynkowych oraz w ocenie własnych możliwości i zdolności
produkcyjnych .
Nie inaczej ma się rzecz, gdy chodzi o dwa kolejne zarzuty dotyczące
naruszenia art. 527 § 1 i 4 w związku z art. 530 k.c. przez ich niezastosowanie oraz
art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 76 ust. 4 u.k.w.h. przez przyjęcie, że emisja
obligacji nie miała na celu obejścia prawa, a ściśle uniknięcia zastosowania do
hipotek zabezpieczających wierzytelności powódki art. 76 ust. 4 u.k.w.h. W obu
zarzutach chodzi o błędy w subsumcji, czyli błędne – zdaniem skarżącej –
zaprzeczenie związku, jaki zachodzi między faktami ustalonymi w procesie a normą
prawną. Zgodnie z utrwalonym stanowiskiem Sądu Najwyższego, dla oceny
trafności takiego zarzutu decydujący jest faktyczny sprawy, stanowiący podstawę
wydania zaskarżonego wyroku (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 7 marca
1997 r., II CKN 18/97, OSNC 1997, nr 8, poz. 112 oraz z dnia 6 maja 1997 r.,
II UKN 89/97, OSNAPiUS 1998, nr 4, poz. 128). Skarżąca natomiast
22
w uzasadnieniu obydwu zarzutów poczyniła własne ustalenia faktyczne,
wykraczające poza ramy stanu faktycznego sprawy, i na ich podstawie dokonała
subsumcji, nie bacząc, że abstrahuje od ustaleń, którymi – zgodnie z art. 39813
§ 2
k.p.c. – Sąd Najwyższy jest związany. Dotyczy to przede wszystkim ustaleń o braku
po stronie F.I. „L.” zamiaru pokrzywdzenia poprzednika prawnego skarżącej, o
przyczynach upadłości tej spółki, o niepozostawaniu przez nią, przed zawarciem
umowy o współpracy, w stałych stosunkach gospodarczych z powódką oraz
o braku wzbogacenia stronie powódki. W tej sytuacji nieskuteczność stawianych
zarzutów nie wymaga szerszego uzasadnienia.
Pozbawiony racji jest również zarzut naruszenia art. 76 ust. 3 u.k.w.h.
w związku z art. 58 § 1 k.c. i art. 65 ust. 1 u.k.w.h. przez uznanie dopuszczalności
ustanowienia hipoteki na kilku nieruchomościach, stanowiących własność różnych
podmiotów w celu zabezpieczenia jednej wierzytelności, bez wskazania, że jest to
hipoteka łączna i bez wskazania, że ma miejsce repartycja zabezpieczenia.
Umowna hipoteka łączna, przewidziana w art. 76 ust. 3 u.k.w.h., została
wprowadzona ustawą nowelizującą z dnia 11 maja 2001 r. (Dz.U. Nr 63, poz. 635).
Według tego przepisu, w celu zabezpieczenia tej samej wierzytelności można,
w drodze czynności prawnej, obciążyć więcej niż jedną nieruchomość. Istota tej
hipoteki polega na tym, że wierzyciel, któremu ona przysługuje, może według
swego wyboru żądać zaspokojenia w całości lub w części z każdej z nieruchomości
z osobna, z niektórych z nich lub ze wszystkich łącznie. Może również według
swego uznania dokonać jej podziału pomiędzy poszczególne nieruchomości
(art. 76 ust. 2 u.k.w.h.). Ustawodawca nie wprowadził żadnych ograniczeń co do
przedmiotu hipoteki łącznej, w związku z czym mogły być nią obciążone zarówno
nieruchomości, jak i prawa wymienione w art. 65 ust. 3 i 4 u.k.w.h. W niniejszej
sprawie F.I. „L.” oświadczeniem z dnia 19 stycznia 2007 r. ustanowiła – w celu
zabezpieczenia wykupu czterech obligacji serii A o nominale po 11 000 000 zł
każda wraz z odsetkami – hipoteki zwykłe w kwotach po 20 000 000 zł każda na
nieruchomości stanowiącej działkę nr 116/3 i na użytkowaniu wieczystym
nieruchomości przy ul. K. w K., stanowiącej działkę nr 119. Ta ostatnia hipoteka –
na skutek podziału obciążonej nieruchomości przez ustanowienie w niej odrębnej
własności lokali – zmieniła się ipso iure w hipotekę łączną na wszystkich
23
nieruchomościach utworzonych przez jej podział, w tym nieruchomościach objętych
księgami wieczystymi nr x., y. i z., które stały się własnością poprzednika prawnego
skarżącej (art. 76 ust. 1 u.k.w.h.; zob. uchwałę całej Izby Cywilnej Sądu
Najwyższego z dnia 21 grudnia 1974 r., III CZP 31/74, OSNCP 1975, nr 9, poz.
128).
Przy ustanowieniu hipoteki łącznej na kilku nieruchomościach – wbrew
odmiennym zapatrywaniem skarżącej – nie jest wymagane szczególne
zastrzeżenie umowne co do łącznego charakteru obciążenia. Gdyby bowiem strony
zamierzały zabezpieczyć tę samą wierzytelność na kilku nieruchomościach, nie
nadając temu obciążeniu charakteru hipoteki łącznej, musiałyby przewidzieć
w umowie repartycję zabezpieczenia. Nie można zatem przyjąć, że z braku
wspomnianego zastrzeżenia oświadczenie z dnia 19 stycznia 2007 r.
o ustanowieniu hipoteki obciążającej użytkowanie wieczyste nieruchomości
stanowiącej działkę nr 119 jest dotknięte nieważnością.
Za uzasadniony trzeba natomiast uznać zarzut obrazy art. 5 k.c. przez
uznanie, że realizacja hipoteki przez powódkę nie stanowi nadużycia
przysługującego jej prawa. Odmawiając udzielenia poprzednikowi prawnemu
skarżącej ochrony prawnej na podstawie tego przepisu Sąd Apelacyjny ograniczył
się do stwierdzenia, że trudno uznać za nadużycie prawa dochodzenie
wierzytelności zabezpieczonej hipotecznie, tym bardziej że powódka nie dochodziła
odsetek kapitałowych, a jedynie spłaty części kapitału za obligacje. Poza tym
zastrzeżenie, w stosunkach między przedsiębiorcami, odsetek w wysokości 25 %
w skali roku nie może być uznane za sprzeczne z zasadami współżycia
społecznego, a właściwe zabezpieczenie przez powódkę swoich interesów
majątkowych – za nadużycie prawa. Rację ma skarżąca podnosząc, że ocena
Sądu Apelacyjnego nie została poprzedzona dogłębnym rozważeniem wszystkich
okoliczności sprawy.
Jak podkreślił Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 9 grudnia
2009 r., IV CSK 290/09 (nie publ.), potrzebę istnienia w systemie prawa klauzul
generalnych określa trafnie wyrażone w piśmiennictwie stwierdzenie, że brak takich
klauzul mógłby prowadzić do rozstrzygnięć formalnie zgodnych z prawem, jednak w
konkretnych sytuacjach niesłusznych, bo nieuwzględniających w rozstrzyganych
24
wypadkach uniwersalnych wartości, składających się na pojęcie sprawiedliwości nie
tylko formalnej, ale i materialnej. Klauzula generalna z art. 5 k.c., odwołująca się do
zasad współżycia społecznego, czyli odrębnych od norm prawnych reguł
postępowania, wiążących się ściśle z normami moralnymi i obyczajowymi, ma
właśnie na celu zapobieganie stosowaniu prawa w sposób prowadzący do skutków
niemoralnych lub rozmijających się z zasadniczo z celem, dla którego dane prawo
zostało ustanowione. Przepis art. 5 k.c. ma wprawdzie charakter wyjątkowy,
niemniej odmowa udzielenia przewidzianej w nim ochrony prawnej ze względu na
jego wyjątkowy charakter, musi być uzasadniona istnieniem okoliczności rażących i
nieakceptowanych w świetle powszechnie uznawanych w społeczeństwie wartości
(zob. też wyroki Sądu Najwyższego z dnia 2 października 1991 r., III CRN 169/91,
nie publ. i z dnia 25 sierpnia 2011 r., II CSK 640/10, nie publ.).
Sens hipoteki polega na tym, aby w razie nieuzyskania zaspokojenia od
dłużnika osobistego, wierzyciel mógł uzyskać zaspokojenie od dłużnika
rzeczowego. Jeżeli pomimo nadejścia terminu płatności wierzyciel hipoteczny nie
otrzyma zapłaty, może żądać uiszczenia długu, według swego wyrobu, od dłużnika
osobistego lub rzeczowego albo od obydwu z nich. Nie oznacza to, że żądanie
zaspokojenia wierzytelności przez dłużnika rzeczowego nie może być –
w wyjątkowych okolicznościach – uznane za nadużycie prawa. Okoliczności takie –
wbrew odmiennej ocenie Sądu Apelacyjnego – wystąpiły w niniejszej sprawie,
trzeba bowiem wziąć pod rozwagę szczególnie dotkliwe skutki, jakie w razie
uwzględnienia powództwa mogłyby powstać dla skarżącej, jako następczyni
prawnej zmarłego w dniu 15 sierpnia 2010 r. A. G. Mogłaby ona utracić lokal
mieszkalny, którego budowę finansował jej nieżyjący obecnie mąż, i to tylko
dlatego, że deweloper podejmował błędne i nieodpowiedzialne decyzje
ekonomiczne. Budowa była przy tym realizowana jeszcze przed wejściem w życie
ustawy z dnia 16 września 2011 r. o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego
lub domu jednorodzinnego (Dz.U. Nr 232, poz. 1377), kiedy – z braku stosownych
rozwiązań systemowych – ryzyko niepowodzenia inwestycji deweloperskich
ponosili w praktyce kontrahenci deweloperów. Nie można też zgodzić się
z poglądem Sądu Apelacyjnego, że zastrzeżenie odsetek w wysokości 25 % w skali
roku nie odbiegało znacząco od wysokości odsetek zwyczajowo przyjmowanych
25
w obrocie. Powódka nie dochodzi wprawdzie odsetek, niemniej ich wysokość
dodatkowo świadczy o ryzykownych decyzjach ekonomicznych podejmowanych
przez spółkę F.I. „L.”. Dopuszczenie do obciążenia następców prawnych A. G.
skutkami tych decyzji byłoby sprzeczne z zasadami słuszności i uczciwości. Trzeba
dodać, że hipoteka na użytkowaniu wieczystym działki nr 119, która następnie
obciążyła sprzedaną poprzednikowi prawnemu skarżącej nieruchomość lokalową
oraz ułamkowe części nieruchomości garażowej i zespołu komórek, nie została
ustanowiona w celu zabezpieczenia środków na kontynuację tej inwestycji, lecz na
nabycie prawa użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej we W.
Z tych wszystkich względów Sąd Najwyższy uznał, że w stanie faktycznym
przyjętym za podstawę zaskarżonego wyroku, żądanie powódki uznać należy za
sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. W tej sytuacji Sąd Najwyższy na
podstawie art. 39816
k.p.c. uchylił zaskarżony wyrok w części oddalającej apelację
oraz orzekającej o kosztach procesu, zmienił wyrok Sądu pierwszej instancji w ten
sposób, że oddalił powództwo i obciążył powódkę obowiązkiem zwrotu pozwanym
kosztów procesu poniesionych w obu instancjach oraz skarżącej w postępowaniu
kasacyjnym, pozostawiając szczegółowe wyliczenie tych kosztów referendarzowi
sądowemu w Sądzie pierwszej instancji (art. 108 § 1 k.p.c.).
26