Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CZ 111/14
POSTANOWIENIE
Dnia 20 lutego 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Krzysztof Strzelczyk (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Mirosław Bączyk
SSN Maria Szulc
w sprawie z wniosku G. M.
przy uczestnictwie Z. M.
o podział majątku wspólnego,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 20 lutego 2015 r.,
zażalenia uczestnika postępowania
na postanowienie Sądu Okręgowego w J.
z dnia 2 października 2014 r.,
uchyla zaskarżone postanowienie i pozostawia
rozstrzygnięcie o kosztach postępowania zażaleniowego
w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie.
2
UZASADNIENIE
Postanowieniem z dnia 2 października Sąd Okręgowy w J. na skutek apelacji
wnioskodawczyni uchylił postanowienie Sądu Rejonowego w J. Zamiejscowego
Wydziału Cywilnego z siedzibą w K. wydane w przedmiocie podziału majątku
wspólnego G. M. i Z. M. i przekazał temu Sądowi sprawę do ponownego
rozpoznania.
Zdaniem Sądu Okręgowego, nie tylko nie została rozpoznana istota sprawy
ale w istocie Sąd Rejonowy nie przeprowadził postępowania dowodowego
dającego podstawę do wysnucia prawidłowych wniosków prawnych leżących
u podstaw rozwiązania sporu powstałego między stronami, tak w zakresie żądania
ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym, składu i wartości tego majątku,
jak i wzajemnych roszczeń stron z tytułu korzystania ze składników majątku
wspólnego, jak i pobranych pożytków. W uzasadnieniu poszczególnych wniosków
Sąd Okręgowy podniósł, że Sąd pierwszej instancji wadliwie ustalił nierówne,
udziały byłych małżonków jedynie odnośnie jednego ze składników tego majątku
a poza tym w zakresie zastosowania art. 43 § 2 k.r. i op. dokonał wadliwej oceny
zeznań świadków G. M., R. C., E. M. oraz B. C. Za wadliwe uznał też Sąd
Okręgowy pominięcie zeznań świadków M. B., M. W., J. D. i K. G. na okoliczność
stanu zdrowia wnioskodawczyni. Jako wadliwe ocenił Sąd Okręgowy
dotychczasowe ustalenia i wnioski dotyczące przynależności do majątku wspólnego
przedsiębiorstwa prowadzonego prze uczestnika z czym wiązało się także
zaniechanie ustalenia składu i wartości tego przedsiębiorstwa.
Z tych względów Sąd odwoławczy uznał, że prawidłowe rozstrzygnięcie
w przedmiocie żądania ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym, jak
również ustalenie składu i wartości majątku wspólnego wymaga przeprowadzenia
w całości postępowania dowodowego.
Uczestnik Z. M. wniósł zażalenie na kasatoryjne orzeczenie Sądu
odwoławczego. Zarzucił w nim bezpodstawne przyjęcie nierozpoznania
istoty sprawy przez Sąd Rejonowy, podczas gdy Sąd odwoławczy mógł wydać
orzeczenie reformatoryjne z ewentualnym odmiennym ukształtowaniem proporcji
3
udziałów w majątku dorobkowym i przeprowadzenie dodatkowej uzupełniającej
opinii biegłego co do przedsiębiorstwa uczestnika.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W judykaturze Sądu Najwyższego w rozważaniach dotyczących nowego
środka zaskarżenia przewidzianego w art. 3941
§ 11
k.p.c. podkreśla, że kontrola
dokonywana w ramach postępowania odwoławczego powinna mieć charakter
formalny, skupiający się na przesłankach uchylenia orzeczenia sądu pierwszej
instancji, bez wkraczania w kompetencje sądu in merito. Oznacza to,
że w postępowaniu toczącym się na skutek zażalenia na orzeczenie o uchyleniu
wyroku sądu pierwszej instancji i przekazaniu sprawy do ponownego rozpoznania
na podstawie art. 386 § 2 k.p.c. Sąd Najwyższy poddaje kontroli prawidłowość
stwierdzenia przez sąd drugiej instancji nieważności postępowania. Jeżeli
natomiast u podstaw orzeczenia kasatoryjnego legły przesłanki określone w art.
386 § 4 k.p.c., Sąd Najwyższy bada, czy rzeczywiście sąd pierwszej instancji nie
rozpoznał istoty sprawy albo czy rzeczywiście wydanie wyroku wymaga
przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości. Dokonywana ocena ma
jednak charakter czysto procesowy, co oznacza, że nie może wkraczać
w merytoryczne kompetencje sądu drugiej instancji rozpoznającego apelację.
Zażalenie przewidziane w art. 3941
§ 11
k.p.c. nie jest bowiem środkiem prawnym
służącym kontroli materialnoprawnej podstawy orzeczenia; kontrola taka może być
przeprowadzona wyłącznie w postępowaniu kasacyjnym (por. postanowienia Sądu
Najwyższego z dnia 25 października 2012 r., I CZ 136/12, niepubl., z dnia
25 października 2012 r., I CZ 139/12, niepubl., z dnia 25 października 2012 r., I CZ
143/12, niepubl., z dnia 7 listopada 2012 r., IV CZ 147/12, OSNC 2013, nr 3,
poz. 41, z dnia 9 listopada 2012 r., IV CZ 156/12, nie publ., z dnia 28 listopada
2012 r., III CZ 77/12, OSNC 2013, nr 4, poz. 54, i z dnia 5 grudnia 2012 r., I CZ
168/12, niepubl.).
Powyższe oznacza, że w postępowaniu zażaleniowym prowadzonym na
podstawie art. 3941
§ 11
k.p.c. Sąd Najwyższy kontroluje jedynie, czy sąd drugiej
instancji prawidłowo zakwalifikował określoną sytuację procesową jako
odpowiadającą przyjętej podstawie orzeczenia kasatoryjnego i w zależności od
4
wyniku tej kontroli albo oddala zażalenie, albo uchyla zaskarżony wyrok
i przekazuje sprawę sądowi drugiej instancji do ponownego rozpoznania.
W judykaturze zgodnie przyjmuje się, że do nierozpoznania istoty sprawy
dochodzi wówczas, gdy rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji nie odnosi się do
tego, co było przedmiotem sprawy, gdy sąd zaniechał zbadania materialnej
podstawy żądania albo merytorycznych zarzutów strony, bezpodstawnie przyjmując,
że istnieje przesłanka materialnoprawna lub procesowa unicestwiająca roszczenie
(zob. m. in. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 9 stycznia 2001 r., I PKN 642/00,
OSNAPiUS 2002, nr 17, poz. 409; z dnia 5 lutego 2002 r., I PKN 845/00 (OSNP
2004, nr 3, poz. 46), z dnia 12 lutego 2002 r., I CKN 486/00, OSP 2003, nr 3,
poz. 36; z dnia 25 listopada 2003 r., II CK 293/02 niepubl.; z dnia 24 marca 2004 r.,
I CK 505/03,. Monitor Spółdzielczy 2006, nr 6, s. 45; z dnia 16 czerwca 2011 r.,
I UK 15/11, OSNP 2012, nr 15-16, poz. 199 ). W wyroku z dnia 26 stycznia 2011 r.
(sygn. akt IV CSK 299/10, niepubl.) Sąd Najwyższy wskazał, że pojęcie „istoty
sprawy”, o którym mowa w art. 386 § 4 k.p.c., dotyczy jej aspektu
materialnoprawnego i zachodzi w sytuacji, gdy sąd nie zbadał podstawy
materialnoprawnej dochodzonych roszczeń, jak też skierowanych przeciwko nim
zarzutów merytorycznych, tj. nie odniósł się do tego co jest przedmiotem sprawy
uznając, że nie jest to konieczne z uwagi na istnienie przesłanek
materialnoprawnych, czy procesowych unicestwiających dochodzone roszczenie.
Nierozpoznanie istoty sprawy nie jest równoznaczne z niedokładnościami
postępowania, polegającymi na tym, że sąd pierwszej instancji nie wziął pod
rozwagę wszystkich dowodów, które mogły służyć do należytego rozpoznania
sprawy lub nie rozważył wszystkich okoliczności (tak Sąd Najwyższy
w postanowieniu z dnia 3 czerwca 2011 r., III CSK 330/10, niepubl.).
Podniesione okoliczności usprawiedliwiają wniosek, że Sąd drugiej instancji
błędnie zastosował art. 386 § 4 w związku z art. 13 § 2 k.p.c. Wbrew stanowisku
tego sądu, Sąd pierwszej instancji rozważył zgłoszone w postępowaniu o podział
majątku wspólnego żądanie ustalenia nierównych udziałów w tym majątku, czemu
dał wyraz w postanowieniu o podziale majątku wspólnego Natomiast to,
że w ocenie Sądu odwoławczego rozstrzygnięcie Sądu pierwszej instancji jest
w tym zakresie wadliwie, zarówno przez ograniczenie ustalenia nierównych
5
udziałów do jednego tylko ze składników majątku wspólnego jak również przez
nieprawidłową ocenę zeznań świadków nie oznacza nierozpoznania istoty sprawy.
Jak wskazał Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 18 września 2014 r. (sygn. akt
V CZ 56/14 niepubl. zob. też postanowienie z dnia 19 grudnia 2012 r., II CZ
141/123 niepubl.) pojęcie "nierozpoznania istoty sprawy" w rozumieniu art. 386 § 4
k.p.c. oznacza nierozstrzygnięcie o żądaniu stron, czyli niezałatwienie przedmiotu
sporu. Wykładnia językowa, systemowa i funkcjonalna tego zwrotu pozwala na
przyjęcie, że wszelkie inne wady rozstrzygnięcia, dotyczące naruszeń
prawa materialnego, czy też procesowego (poza nieważnością postępowania
i nieprzeprowadzeniem postępowania dowodowego w całości), nie uzasadniają
uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Tego rodzaju
braki w postępowaniu dowodowym i uchybienia prawu materialnemu popełnione
w procesie subsumcji powinny być w systemie apelacji pełnej załatwiane
bezpośrednio w postępowaniu apelacyjnym.
Wobec tego, że na okoliczności związane z ustaleniem nierównych udziałów
zostały przeprowadzone dowody ale tylko według Sądu Okręgowego doszło do ich
niewłaściwej oceny, brak jest również podstaw do przyjęcia, iż wydanie
postanowienia co do istoty wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego
w całości.
Podobnie należy ocenić konsekwencje stwierdzenia przez Sąd Okręgowy
wadliwości rozstrzygnięcia w zakresie przynależności do majątku wspólnego
przedsiębiorstwa prowadzonego przez uczestnika. Również i w tym przypadku nie
można uznać, iż doszło do nierozpoznania sprawy albo też, ze zachodzi potrzeba
przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości.
Uznając zatem za uzasadniony zarzut naruszenia art. 386 § 4 w zw. z art. 13
§ 2 k.p.c. Sąd Najwyższy na podstawie art. 39815
§ 1 w zw. z art. 13 § 2, 3941
§ 3
k.p.c. uchylił zaskarżone postanowienie pozostawiając rozstrzygnięcie o kosztach
postępowania zażaleniowego w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie.