Sygn. akt VU 799/16
Dnia 25 października 2016 r.
Sąd Okręgowy w Kaliszu V Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie :
Przewodniczący SSO Stanisław Pilarczyk
Protokolant Anna Sobańska
po rozpoznaniu w dniu 11 października 2016 r. w Kaliszu
odwołania M. K. (1)
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O.
z dnia 28 kwietnia 2016 r. Nr (...)
w sprawie M. K. (1)
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O.
o emeryturę
Oddala odwołanie
Decyzją z dnia 28 kwietnia 2016 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych, Oddział w O., odmówił wnioskodawczyni M. K. (1) przyznania emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach, gdyż zdaniem organu rentowego nie udowodniła ona na dzień 1 stycznia 1999 roku 20-letniego okresu składkowego i nieskładkowego, ani 15-letniego okresu pracy w szczególnych warunkach.
Odwołanie od powyższej decyzji wniosła wnioskodawczyni M. K. (1), wnosząc o przyznanie jej prawa do emerytury, podnosząc w odwołaniu, iż do okresu składkowego powinien być jej zaliczony okres pracy w gospodarstwie rolnym rodziców, a do okresu pracy w szczególnych warunkach powinien być jej zaliczony okres zatrudnienia w Spółce Akcyjnej (...)w K. (...). Organ rentowy, w odpowiedzi na odwołanie wnioskodawczyni, wniósł o jego oddalenie.
Sąd poczynił następujące ustalenia:
Wnioskodawczyni M. K. (1) urodziła się (...).
Na dzień 31 grudnia 1998 roku organ rentowy przyjął w zaskarżonej decyzji, iż wnioskodawczyni udowodniła 17 lat, 10 miesięcy i 16 dni okresów składkowych i nieskładkowych oraz że nie udowodniła żadnego okresu z tytułu pracy w szczególnych warunkach.
(okoliczności niesporne)
Wnioskodawczyni od dnia 1 września 1975 roku do dnia 18 czerwca 1977 roku uczęszczała do (...) Szkoły Rolniczejw K. (1), filia w K. (...), a następnie od dnia 1 września 1977 roku do dnia 30 maja 1980 roku do Technikum Rolniczego w K. (1) (okoliczności niesporne – kserokopia świadectwa dojrzałości – k. 13-14 akt emerytalnych).
Od urodzenia do dnia 5 września 1985 roku wnioskodawczyni była zameldowana w miejscowości (...), gdzie zamieszkiwała wraz z rodzicami i rodzeństwem. W okresie od dnia 1 stycznia 1975 roku do dnia 31 grudnia 1982 roku wnioskodawczyni zamieszkiwała w miejscowości (...) razem ze swoim ojcem L. C., urodzonym (...), matką Z. C. (1), urodzoną (...), bratem Z. C. (2), urodzonym (...), przy czym w okresie od dnia 25 października 1977 roku do dnia 1 grudnia 1978 roku odbywał on zasadniczą służbę wojskową, siostrą H. C. (1), urodzoną (...), która zamieszkiwała w miejscowości (...) do dnia 6 sierpnia 1979 roku, siostrą I. C., urodzoną (...), siostrą T. C., urodzoną (...), siostrą H. C. (2), urodzoną (...), i ciotką P. C.. (dowód – poświadczenie o zameldowaniu – k. 11 i 12 akt emerytalnych).
W okresie od 1975 roku do 1991 roku rodzice wnioskodawczyni, L.i Z. C. (1), posiadali nieruchomość rolną o powierzchni 24,08 ha, położoną w miejscowości K. (2). Ziemia w gospodarstwie rodziców wnioskodawczyni była klasy 6, a dwa hektary – klasy 4. Rodzice wnioskodawczyni uprawiali zboża, ziemniaki, buraki cukrowe. Łąki było około 3 hektarów. W gospodarstwie tym było od 2 do 3 krów i około 20 sztuk bydła, również hodowano około 100 sztuk trzody chlewnej. W okresie uczęszczania do szkoły średniej ojciec wnioskodawczyni kupił ciągnik rolniczy U. (...).
Do szkoły zawodowej w K. (...) wnioskodawczyni wyjeżdżała około godziny 7:30, a wracała między godziną 13:00 a 15:00, w zależności od ilości lekcji w danym dniu. Do Technikum Rolniczego w K.wnioskodawczyni wyjeżdżała około godziny 6:00, a wracała ze szkoły pomiędzy godziną 14:00 a 16:00. Wnioskodawczyni zawsze otrzymywała w okresie nauki promocję do następnej klasy.
Wnioskodawczyni w okresie uczęszczania do szkoły zawodowej jak i technikum rolniczego pomagała w miarę swych możliwości w prowadzeniu gospodarstwa rolnego rodzicom, pracując przy obrządku inwentarza oraz przy pilnych pracach polowych, takich jak żniwa, wykopki, sianokosy czy pielenie chwastów z buraków i ziemniaków. W okresie wakacji letnich wnioskodawczyni pracowała w gospodarstwie rolnym od 8 do 12 godzin dziennie. (dowód – częściowe zeznania wnioskodawczyni [00:02:30][00:25:50]; zeznania świadka M. K. (2) [00:50:24][00:59:32]; częściowe zeznania J. M. [00:59:33][01:12:24]).
W kwestionariuszu, dotyczącym okresów składkowych i nieskładkowych, znajdującym się w aktach kapitału początkowego wnioskodawcy, M. K. (1), w dniu 29 września 2003 roku, podała, iż w gospodarstwie rolnym pracowała dopiero od dnia 1 czerwca 1980 roku do dnia 15 lutego 1981 roku (dowód – kwestionariusz – akta emerytalne).
Od dnia 16 lutego 1981 roku do dnia 31 stycznia 2001 roku wnioskodawczyni M. K. (1)była zatrudniona w pełnym wymiarze czasu pracy w Przedsiębiorstwie Produkcyjno-Handlowym (...) S.A.w K. (...). W okresie zatrudnienia w tym zakładzie pracy zajmowała stanowiska:
a) od dnia 16 lutego 1981 roku do dnia 19 czerwca 1983 roku jako stażysta laborant;
b) od dnia 20 czerwca 1983 roku do dnia 31 grudnia 1994 roku jako laborant;
c) od dnia 1 stycznia 1995 roku do dnia 31 grudnia 1997 roku jako księgowa;
d) od dnia 1 stycznia 1998 roku do dnia 31 marca 2000 roku jako główna księgowa;
e) od dnia 1 kwietnia 2000 roku do dnia 31 stycznia 2001 roku jako księgowa.
W świadectwie tym zaznaczono, iż wnioskodawczyni w okresie od dnia 20 czerwca 1983 roku do dnia 31 grudnia 1994 roku wykonywała pracę w szczególnych warunkach, opisaną w pkt 24 dział XIV wykaz A, a od dnia 1 stycznia 1995 roku do dnia 31 stycznia 2001 roku – pracę w szczególnych warunkach w pkt 5 dział XIV wykaz A rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 8 lutego 1983 roku, w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze (dowód – świadectwo pracy wnioskodawczyni z dnia 31 maja 2002 roku z Przedsiębiorstwa (...) S.A. – k. 23 akt emerytalnych).
We wcześniejszym świadectwie pracy, z dnia 31 stycznia 2001 roku, ten sam pracodawca Przedsiębiorstwo (...) S.A.nie potwierdził aby w okresie od dnia 16 lutego 1983 roku do dnia 31 stycznia 2001 roku wnioskodawczyni wykonywała pracę w szczególnych warunkach (dowód – świadectwo pracy wnioskodawczyni z dnia 31 stycznia 2001 roku – akta osobowe wnioskodawczyni z Przedsiębiorstwa (...)w K. (...)).
Świadectwo pracy wnioskodawczyni z dnia 31 maja 2002 roku zostało wydane po wyroku zaocznym Sądu Rejonowego w K. (...), na skutek pozwu M. K. (1)przeciwko Przedsiębiorstwu Produkcyjno-Handlowemu (...) S.A.w K. (...) w upadłości, o sprostowanie świadectwa pracy (dowód – wyrok zaoczny –akta IV P 120/01 Sądu Rejonowego w K. (...)).
Od dnia 1 stycznia 1995 roku wnioskodawczyni pracowała jako księgowa, ale również wykonywała pracę kasjerki. Pracę księgowej i kasjerki wnioskodawczyni wykonywała do dnia 31 grudnia 1997 roku. Od dnia 1 stycznia 1998 roku wnioskodawczyni pracowała jako główna księgowa. (dowód – dekrety płacowe wnioskodawczyni o pracy w charakterze księgowej i kasjera z 1996 roku, 1997 roku; pismo (...)z dnia 22 maja 1995 roku do Prezesa Zarządu S.A. (...)o przyznaniu dodatku płacowego za prowadzenie kasy przedsiębiorstwa od dnia 1 stycznia 1995 roku – akta osobowe wnioskodawczyni Spółki Akcyjnej (...)w K. (...)).
Jako laborant wnioskodawczyni badała jakość mąki, stan jej zanieczyszczenia, zawartość glutenu, wilgotność mąki, zawartość soli w mące. Wnioskodawczyni, jako laborant, badała również próbki kasz i otrąb.
Pracując jako księgowa-kasjer raz w tygodniu, przez 8 godzin dziennie, przyjmowała pieniądze od osób fizycznych, a w pozostałe dni tygodnia jako kasjer pracowała do 3 godzin dziennie. Pracując jako księgowa wnioskodawczyni pracowała na komputerze, choć niektóre czynności księgowe wykonywała ręcznie, bez pomocy komputera. (dowód – zeznania wnioskodawczyni [00:25:50][00:48]02]; zeznania S. D. [01:12:24][01:20:49]; zeznania I. K. [01:20:50][01:31:16])
Czyniąc powyższe ustalenia faktyczne Sąd nie dał wiary zeznaniom wnioskodawczyni oraz świadków M. K. (3) i J. M., aby wnioskodawczyni stale i w wymiarze co najmniej 8 godzina dziennie pracowała w gospodarstwie rolnym rodziców od dnia 10 sierpnia 1976 roku do dnia 30 maja 1980 roku, w okresie kiedy kontynuowała naukę w szkole ponadpodstawowej, z wyłączeniem okresu wakacji.
Codzienny dojazd do szkoły, uczestniczenie w zajęciach w szkole, konieczność przygotowania się do zajęć szkolnych, matury oraz napisanie pracy dyplomowej, wymagało systematycznego poświęcenia czasu, także po powrocie ze szkoły, a także czas na codzienną toaletę, spożywanie posiłków, uniemożliwiało wnioskodawczyni codzienną pracę w gospodarstwie rolnym w wymiarze 4 godzin. Wnioskodawczyni mogła w tym okresie pomagać rodzicom przy pilnych pracach związanych z prowadzeniem gospodarstwa rolnego.
Uczniowie dziennych szkół średnich nie wykonują stałej pracy w gospodarstwie rolnym, gdyż ich stałym zajęciem jest nauka w szkole średniej. Tacy uczniowie mogą jedynie świadczyć pomoc przy pracach rolniczych w czasie wolnym od zajęć szkolnych lub uczestniczyć jedynie doraźnie, okazjonalnie, przy pracach związanych z prowadzeniem gospodarstwa rolnego w czasie czynnej nauki w takiej szkole w ciągu tygodnia. Taki pogląd przyjął Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 7 lutego 2013 roku (III AUa 1059/12, Lex nr 1280362), a Sąd Okręgowy taki pogląd w całości podziela. Podobny pogląd wyraził również Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 24 stycznia 1996 roku (III AUa 833/95, OSA 1998/4/15), gdzie podkreślono, iż nauka w szkole średniej, w innej miejscowości niż miejsce zamieszkania, odbywana w systemie dzielnym, uniemożliwiała podjęcie stałej pracy w gospodarstwie rolnym w rozmiarze pozwalającym na zaliczenie tejże pracy do okresu zatrudnienia. Również Sąd Najwyższy, w wyroku z dnia 3 lipca 2001 roku (II UKN 466/00, OSNP 2003/7/186) i w wyroku z dnia 4 listopada 2003 roku (II UK 153/03, Lex nr 985585) i postanowieniem z dnia 10 grudnia 2010 roku (II UK 259/10) podniósł, iż warunkiem uznania okresu pracy w gospodarstwie rolnym za okres składkowy jest stałe wykonywanie pracy w tym gospodarstwie, a nauka w szkole ponadpodstawowej, poza miejscem zamieszkania, wyklucza stałe wykonywanie pracy. Takie osoby nie wykonują stałej pracy w gospodarstwie, gdyż ich stałym zajęciem jest nauka w szkole. Mogą one jedynie świadczyć pomoc przy pracach rolniczych w czasie wolnym od zajęć szkolnych. Również Sąd Apelacyjny w Łodzi, w wyroku z dnia 19 listopada 2009 roku (III AUa 538/09), podniósł, iż w sytuacji gdy dana osoba uczęszcza do szkoły w trybie dziennym, to głównym jej zajęciem jest nauka w szkole, przez co dyspozycyjność takiej osoby dla gospodarstwa rolnego jest ograniczona, tak więc trudno mówić o stałej pracy w gospodarstwie rolnym.
Podobny pogląd wyraził Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 10 lipca 2013 roku (III AUa 1697/12, Lex nr 1356543), stwierdzając, iż „nauka w szkole średniej, w innej miejscowości niż miejsce zamieszkania, odbywana w systemie dziennym, uniemożliwia – co do zasady – możliwość podjęcia stałej pracy w gospodarstwie rolnym, w rozmiarze pozwalającym na zaliczenie tej pracy do okresu zatrudnienia. Dyspozycyjność takie osoby do pracy w gospodarstwie w sposób stały jest wyłączona. Nawet przyjmując, że powrót ze szkoły miał miejsce relatywnie wcześnie w ciągu dnia, to nie można zapominać, że w przypadku szkoły średniej koniecznym jest codzienne przygotowywanie się do zajęć szkolnych, co wymaga systematycznego poświęcenia czasu także po powrocie ze szkoły. W tych warunkach realna możliwość pogodzenia pracy w gospodarstwie z nauką, jest co do zasady wykluczona. Doświadczenie życiowe wskazuje, że uczniowie szkół położonych w innej miejscowości niż gospodarstwo rolne, z czym związany jest czas na dojazd do szkoły i powrót do domu, nie wykonują stałej pracy w gospodarstwie, gdyż stałym ich zajęciem jest nauka w szkole średniej. Mogą jedynie świadczyć pomoc przy pracach rolniczych w czasie wolnym od zajęć szkolnych lub uczestniczyć w pracach nie mających charakteru pracy stałej, jedynie ewentualnym udziałem (pomocą) w wykonywaniu typowych obowiązków domowych, po powrocie ze szkoły lub w okresie świąt i krótkich przerw w nauce.”.
Podobny pogląd wyraził Sąd Apelacyjny w Lublinie w wyroku z dnia 5 maja 2015 roku (III AUa 50/16, Lex nr 2076724), gdzie podniesiono, iż pomoc w pracach przy prowadzeniu gospodarstwa rolnego przez dziecko uczęszczające do szkoły ponadpodstawowej, nie jest pracą w gospodarstwie rolnym i ma jedynie charakter pomocy rodzinnej, wypełniającej dyspozycje art. 91 § 2 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.
Sąd zważył co następuje:
Zgodnie z art. 184 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tj. Dz. U. z 2016 roku poz. 887 j. t. ze zmianami) ubezpieczonym, urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 roku, przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, jeżeli w dniu wejścia w życie niniejszej ustawy, tj. 1 stycznia 1999 roku, osiągnęli:
1. okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze, wymagany w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn;
oraz
2. okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27 tej ustawy.
Emerytura ta przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego, albo złożeniu wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa.
Zgodnie z cytowanym wyżej art. 27 ust. 1, cytowanej wyżej ustawy o emeryturach i rentach, wymagany okres składkowy i nieskładkowy wynosi dla mężczyzn 25 lat. Natomiast, zgodnie z art. 10 ust. 1 tejże ustawy, przy ustalaniu prawa do emerytury uwzględnia się jako okresy składkowe między innymi, przypadające przed dniem 1 stycznia 1983 roku, okresy pracy w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16 roku życia.
Zgodnie z art. 32 ust. 1 cytowanej ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ubezpieczonym, będącym pracownikami, o których mowa w ust. 2-3, zatrudnionym w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze, przysługuje emerytura w niższym wieku emerytalnym niż określona z art. 27 pkt. 1.
Stosownie do treści art. 32 ust. 2 przytoczonej ustawy, dla celów ustalenia uprawnień do emerytury w obniżonym wieku, za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości, lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia.
Szczegółowe warunki uzyskania dochodzonego świadczenia reguluje rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 roku, Nr 8, poz. 43, ze zmianami). Zgodnie z treścią § 1 ust. 1 tego rozporządzenia stosuje się je do pracowników wykonujących pracę w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, wymienione w jego § 4 – 15, oraz w wykazach stanowiących załącznik do rozporządzenia.
Okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu, są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku (§ 2 ust. 1 powołanego rozporządzenia). Okresy pracy w powyższych okolicznościach stwierdza zakład pracy, na podstawie posiadanej dokumentacji, w świadectwie wykonywania prac w szczególnych warunkach, wystawionym według wzoru stanowiącego załącznik do przepisów wydanych na podstawie § 1 ust. 2 rozporządzenia, lub w świadectwie pracy (§ 2 ust. 2 cytowanego rozporządzenia). Według § 3 cytowanego rozporządzenia za okres zatrudnienia wymagany do uzyskania emerytury, zwany dalej „wymaganym okresem zatrudnienia”, uważa się okres wynoszący 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn, liczony łącznie z okresami równorzędnymi i zaliczalnymi do okresów zatrudnienia. Zaś po myśli § 4 ust. 1 rozporządzenia pracownik, który wykonywał pracę w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A, nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki:
1. osiągnął wiek emerytalny wynoszący: 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn;
2. ma wymagany okres zatrudnienia, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.
Utrwalony jest w judykaturze pogląd, że osoba, która ubiega się o zaliczenie okresu pracy w gospodarstwie rolnym do stażu, winna spełniać kryteria domownika z art. 6 pkt. 2 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 roku, o ubezpieczeniu społecznym rolników (tekst jedn. Dz. U. z 2008 roku Nr 50 poz. 291 z późn. zm.). Domownikiem zaś jest osoba bliska rolnikowi, która ukończyła 16 lat, pozostaje z rolnikiem we wspólnym gospodarstwie domowym lub zamieszkuje na terenie jego gospodarstwa albo w bliskim sąsiedztwie oraz stale pracuje w tym gospodarstwie rolnym i nie jest związana z rolnikiem stosunkiem pracy. Nadto osoba taka winna wykonywać pracę w gospodarstwie rolnym w wymiarze nie niższym, niż połowa ustawowego czasu pracy pracowników, tj. minimum 4 godziny dziennie (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 1997 roku, II UKN 96/96, OSNP 1997/23/473; z dnia 13 listopada 1998 roku, II UKN 299/98, OSNP 1999/24/799; z dnia 18 lutego 1999 roku, II UKN 491/98, OSNP 2000/5/324).
Jak już podniesiono wyżej warunkom tym nie odpowiada pomoc w pracach rolniczych osób uczących się w szkołach. Nie wykonują one bowiem stałej pracy w gospodarstwie, gdyż stałym ich zajęciem jest nauka w szkole. Mogą jedynie świadczyć pomoc przy pracach rolniczych w czasie wolnym od zajęć szkolnych (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 3 lipca 2001 roku, II UKN 466/00, OSNP 2003/7/186). Wykonywanie tylko niektórych czynności rolniczych w gospodarstwie rolnym w okresie odbywania nauki w szkole średniej nie podlega uwzględnieniu, przy ustalaniu okresów składkowych, jako okres pracy w gospodarstwie rolnym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 listopada 1998 roku, II UKN 299/98).
W orzecznictwie sądowym podnosi się również, iż doraźna pomoc w wykonywaniu typowych obowiązków domowych, zwyczajowo wymaganych od dzieci, jako członków rodziny rolnika, nie stanowi stałej pracy w gospodarstwie rolnym, zaliczanej do stażu emerytalnego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2000 roku, II UKN 535/99, OSNP 2001/21/650; wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 26 listopada 2013 roku, III UAa 238/13, Lex nr 1409151).
W kolejnym wyroku Sądu Najwyższego z dnia 25 marca 2014 roku (I UK 340/13, Lex nr 1477426) podniesiono, iż „w stażu emerytalnym uwzględnia się – jako okresy składkowe – nie okresy jakiejkolwiek pracy w gospodarstwie rolnym, lecz tylko stałą pracę o istotnym znaczeniu dla prowadzonej działalności rolniczej. Doraźna pomoc w wykonywaniu typowych obowiązków domowych, zwyczajowo wymaganych od dzieci, jako członków rodziny rolnika, nie stanowi stałej pracy w gospodarstwie rolnym, zaliczanej do stażu ubezpieczeniowego”. Podobny pogląd zawarty jest również w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 17 października 2008 roku (II UK 61/08, Lex nr 741080), gdzie podniesiono, iż jedynie wykonywanie stałej pracy w gospodarstwie rolnym, w którym osoba zainteresowana zamieszkuje lub ma możliwość codziennego wykonywania prac związanych z działalnością rolniczą, w wymiarze nie niższym niż połowa pełnego wymiaru czasu pracy, pozwala na przyjęcie ziszczenia się przesłanek z przepisu art. 10 ust. 1 pkt. 3 ustawy z 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
W orzecznictwie sądowym przyjmuje się również, iż przepis art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku, cytowanej ustawy o emeryturach i rentach, dopuszcza wyjątkowo możliwość traktowania okresów pracy w gospodarstwie rolnym tak jak okresów składkowych w ramach ubezpieczenia pracowniczego, w zakresie niezbędnym do uzupełnienia okresów składkowych i nieskładkowych. Natomiast niedopuszczalna jest rozszerzająca interpretacja dyspozycji cytowanego wyżej art. 10 ust. 1, zmierzająca do zaliczenia w każdym wypadku okresów pracy w gospodarstwie rolnym, zamiast wymaganych okresów składkowych i nieskładkowych, w ramach ubezpieczenia innego niż ubezpieczenie rolnicze (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 grudnia 2004 roku, II UK 59/04, OSNP 2005/13/195; wyrok Sadu Najwyższego z dnia 14 października 2013 roku, II UK 108/13, Lex Nr 1451523; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 2006 roku, I UK 166/05, Lex nr 375655)).
W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 20 stycznia 2005 roku (I UK 137/03, Lex nr 602671) podniesiono, iż jeżeli, z określonego materiału dowodowego, Sąd wyprowadził wniosku logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów przewidzianych w art. 233 k.p.c., choćby dowiedzione zostało, że z tego samego materiału dowodowego dałoby się wysnuć, równie logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, wnioski odmienne. Tylko w przypadku wykazania, że brak jest powiązania, w świetle kryteriów wyżej wzmiankowanych, przyjętych wniosków z zebranym materiałem dowodowym, możliwe jest skuteczne podważenie oceny dowodów dokonanej przez Sąd. Nie jest tu wystarczająca sama polemika naprowadzająca wnioski odmienne, lecz wymagane jest wskazanie, w czym wyraża się brak logiki lub uchybienie regułom doświadczenia życiowego w przyjęciu wniosków kwestionowanych.
Podobny pogląd zawarł Sąd Apelacyjny w Wrocławiu w wyroku z dnia 14 listopada 2011 roku (I ACa 1130/12, Lex nr 1254557), podnosząc, iż w sytuacji, gdy z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, jego ocenia nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, chociażby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne.
W niniejszej sprawie, jak wynika z powyższych ustaleń faktycznych, wnioskodawczyni, w okresie uczęszczania do szkoły ponadpodstawowej, od dnia 1 września 1976 roku do dnia 31 maja 1980 roku, z wyłączeniem okresu wakacji, szczególnie letnich, mogła co najwyżej okazjonalnie, doraźnie pomagać rodzicom w prowadzeniu gospodarstwa rolnego, szczególnie w okresie pilnych prac polowych, a więc jej praca nie miała charakteru stałego, a jedynie wykonywanie stałej pracy w gospodarstwie rolnym, w wymiarze nie niższym niż połowa pełnego wymiaru czasu pracy, pozwala na ziszczenie się przesłanek przepisu art. 10 ust. 1 pkt 3 cytowanej ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Tak więc, w świetle cytowanego wyżej art. 10 ust. 1 pkt 3 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, okresu pracy wnioskodawczyni w gospodarstwie rolnym nie można uznać za składkowy. Co najwyżej do tego okresu składkowego można zaliczyć okres jej pracy w gospodarstwie rolnym rodziców w okresie wakacji, kiedy to zapewne wnioskodawczyni mogła stale i w wymiarze ponad 4 godzin dziennie pracować w tym gospodarstwie.
Tak więc wnioskodawczyni nie udowodniła na dzień 1 stycznia 1999 roku 20-letniego okresu składkowego i nieskładkowego.
Wnioskodawczyni nie udowodniła również na dzień 1 stycznia 1999 roku 15-letniego okresu pracy w szczególnych warunkach.
Wnioskodawczyni wniosła, aby zaliczyć jej okres pracy jako księgowa jako pracę w szczególnych warunkach, o której mowa w wykazie A dział XIV poz. 5 cytowanego wyżej rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 roku, to jest, iż wykonywała ona pracę szczególnie obciążającą narząd wzroku i wymagającą precyzyjnego widzenia – w kartografii, montażu mikroelementów, wymagającego posługiwania się przyrządami optycznymi oraz pracy przy obsłudze elektronicznych monitorów ekranowych.
W judykaturze przyjmuje się, iż z przywileju przejścia na emeryturę w niższym wieku emerytalnym, przysługującego pracownikom zatrudnionym w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, mogą korzystać wyłącznie pracownicy, którzy byli rzeczywiście zatrudnieni stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w szkodliwych warunkach pracy. Oznacza to, że nie jest dopuszczalne uwzględnianie przy ustalaniu okresów pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, innych równocześnie wykonywanych prac w ramach dobowej miary czasu pracy, które nie oddziaływały szkodliwie na organizm pracownika. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 grudnia 1997 roku, II UKN 417/97, OSNP 1998/21/638; wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 18 kwietnia 2016 roku, III AUa 1636/15).
Wnioskodawczyni w okresie od dnia 1 stycznia 1995 roku do dnia 31 grudnia 1997 roku pracowała jako księgowa i kasjerka, a od dnia 1 stycznia 1998 roku do dnia 31 grudnia 1998 roku i dalej pracował jako główna księgowa, posługując się przy pracy komputerem. Praca w charakterze księgowej i kasjerki charakteryzowała się tym, iż oprócz obsługi komputera w czasie 8-godzinnego dnia pracy, wykonywała szereg prac, które nie wymagały stałego korzystania z komputera. Również pracując wyłącznie jako księgowa wnioskodawczyni wykonywała szereg czynności, które nie wymagają stałej 8-godzinnej obsługi elektronicznych monitorów ekranowych. Tak więc skoro w okresie 8-godzinnej pracy wykonywała ona również prace, które nie wiązały się z obsługą elektronicznych monitorów ekranowych i które nie są pracami w szczególnych warunkach, to tego rodzaju praca, nie może być zaliczona do prac w szczególnych warunkach, gdyż aby mogła być tego rodzaju pracą musi być wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, obowiązującym na danym stanowisku.
Zdaniem Sądu Okręgowego prace w szczególnych warunkach wykonują jedynie ci pracownicy, których praca polega na ciągłej obsłudze elektronicznych monitorów ekranowych w warunkach znacznej szkodliwości dla zdrowia, szczególnie obciążających narząd wzroku i wymagających precyzyjnego widzenia, mogących powodować trwałe negatywne skutki zdrowotne.
W postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 22 marca 2012 roku (I UK 403/11, Lex nr 1214549) podkreślono, iż nie ma pozytywnej regulacji normatywnej, które ex definitione pozwalałaby przyjąć, że każda praca w pełnym wymiarze na stanowisku pracy wyposażonym w monitor ekranowy jest pracą w szczególnych warunkach w rozumieniu pkt 5, dział XIV, wykaz A rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 roku, w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Praca z pomocą komputera nie jest więc pracą przy obsłudze elektronicznych monitorów ekranowych.
Również w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2012 roku )II UK 319/11, Lex nr 1229814) podkreślono, iż w ocenie uznania za pracę w szczególnych warunkach pracy ujętej w wykazie A, dziale XIV, pkt 5 rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 roku, w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 ze zm.), nie chodzi o posługiwanie się na stanowisku pracy komputerem, lecz np. pracę operatorów elektronicznych monitorów ekranowych, wykonywaną w pełnym wymiarze czasu pracy.
To samo stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 grudnia 2014 roku (I UK 172/14, Lex nr 1621324), podnosząc, iż nie ma pozytywnej regulacji normatywnej, która ex definitione pozwalałaby przyjąć, że każda praca w pełnym wymiarze na stanowisku pracy wyposażonym w monitor ekranowym jest pracą w szczególnych warunkach w rozumieniu pkt 5, dział XIV, wykaz A rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 ze zm.). Identyczny pogląd wyraził również Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyroku z dnia 2 sierpnia 2012 roku (III AUa 667/12).
Trudno też przyjąć, aby wnioskodawczyni wykonywała prace w szczególnych warunkach jako laborant, o której mowa w wykazie A dział XIV poz. 24 do cytowanego wyżej rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 roku, to jest pracowała w kontroli międzyoperacyjnej, kontroli jakości produkcji i usług oraz dozór inżynieryjno-techniczny na oddziałach i wydziałach, w których, jako podstawowe, wykonywane są prace wymienione w wykazie.
Wprawdzie w wykazie A dział X poz. 10 do cytowanego rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 roku jako praca w szczególnych warunkach wymieniona jest praca przy wytwarzaniu mąki, kasz, płatków i śruty, ale aby móc zaliczyć wnioskodawczyni jako pracę w szczególnych warunkach jako laborant, zgodnie z wykazem A dział XIV poz. 24, to wnioskodawczyni musiałaby stale i w pełnym wymiarze czasu pracy przeprowadzać taką kontrolę jakości produkcji bezpośrednio przy produkcji mąki, a nie wykonywać pracę laboranta w laboratorium, a jedynie udawać się po próbki mąki bezpośrednio na produkcję.
W wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 13 marca 2014 roku (III AUa 975/13, Lex nr 1451687) podkreślono, iż „łączne odczytanie § 2 ust. 1 pkt 24 działu XIV wykazu A rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 roku, w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43) prowadzi do wniosku, że praca polegająca na kontroli międzyoperacyjnej, kontroli jakości produkcji i usług oraz dozorze inżynieryjno-technicznym może być uznana za pracę w szczególnych warunkach, jeżeli pracownik stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy sprawował taką kontrolę lub dozór na oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie A”.
Podobny pogląd wyraził Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 5 lutego 2015 roku (III AUa 528/14, Lex nr 1661215), gdzie podkreślono, iż „dozór inżynieryjno-techniczny, aby został uznany za pracę w warunkach szczególnych w znaczeniu prawnie relatywnym, przede wszystkim powinien być sprawowany ‘na oddziałach i wydziałach’, a więc bezpośrednio w określonym, skonkretyzowanym środowisku pracy, w którym istnieje narażenie na czynniki o znacznej szkodliwości dla zdrowia lub powodujące znaczny stopień uciążliwości pracy albo wymagające wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia; powinien on dotyczyć prac zgodnych z wykazami prac w szczególnych warunkach zawartymi w rozporządzeniu z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43) i wykonywanych bezpośrednio przez osoby, nad którymi sprawowany jest dozór; musi tez być wykonywany stale, a nie okazjonalnie, jak też w pełnym wymiarze czasu pracy”.
Podobnych rozważań nie mogło też zmienić prawomocne rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego w Krotoszynie z dnia 15 maja 2001 roku, w którym ustalono, że ubezpieczona, w okresie objętym niniejszym sporem, wykonywała pracę w warunkach szczególnych. Przede wszystkim postępowanie zakończone prawomocnym wyrokiem nie toczyło się pomiędzy tymi samymi, co obecnie, stronami i nie dotyczyło tego samego roszczenia. Mocy wiążącej prawomocnego wyroku w rozumieniu art. 365 § 1 k.p.c. nie można rozpatrywać w oderwaniu od art. 366 k.p.c., który przymiot powagi rzeczy osądzonej odnosi tylko do tego, co w związku z podstawą sporu stanowiło przedmiot rozstrzygnięcia, a ponadto tylko między tymi samymi stronami. Granice przedmiotowe powagi rzeczy osądzonej określa przedmiot rozstrzygnięcia i jego podstawa faktyczna, natomiast jej granice podmiotowe obejmują tożsamość obydwu stron procesu, a więc powoda i pozwanego, a także ich następców prawnych. Zatem związanie sądu prawomocnym orzeczeniem, zapadłym w innej sprawie, na podstawie art. 365 § 1 k.p.c. (rozumiane jako rozstrzygnięcie kwestii prejudycjalnej) występuje w zasadzie przy tożsamości nie tylko przedmiotowej, ale i podmiotowej obu tych spraw. Prawomocne przesądzenie określonej kwestii między tymi samymi stronami tworzy indywidualną i konkretną normę prawną wywiedzioną przez sąd z norm generalnych i abstrakcyjnych zawartych w przepisach prawnych. Prawomocne rozstrzygnięcie sądu rejonowego, eksponowane przez ubezpieczoną, ma więc w tej sprawie walor dowodowy, w tym znaczeniu, że potwierdza okoliczność wykonywania pracy w szczególnych warunkach, której pracodawca nie stwierdził w dokumentacji osobowej pracownika, co jednak nie eliminuje obowiązku sądu pracy i ubezpieczeń społecznych do poczynienia własnych ustaleń w sprawie o przyznaniu świadczenia z ubezpieczeń społecznych, toczącej się z udziałem ubezpieczonej i zakładu ubezpieczeń społecznych. Także w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 19 stycznia 2012 roku (PK 108/11) wyrażono pogląd, że kwalifikacja określonej pracy, jako wykonywanej w szczególnych warunkach, dla celów emerytalno-rentowych, może być dokonywana wyłącznie w postępowaniu przed organem rentowym w sprawie o przyznanie świadczenia z ubezpieczeń społecznych (ewentualnie w postępowaniu sądowym wywołanym wniesieniem odwołania od decyzji organu rentowego). Pracownik, wytaczający w tej materii przed sądem pracy powództwo o ustalenie, nie wykazuje w ogóle interesu prawnego w rozumieniu art. 189 k.p.c., niezależnie od tego przeciwko komu skierował pozew. W ocenie Sądu Najwyższego brak interesu prawnego w wytoczeniu powództwa o ustalenie istnienia stosunku pracy (ustalenie wykonywania pracy w szczególnych warunkach) wynika z tego, że organ rentowy samodzielnie ustala okresy przebytego ubezpieczenia i inne przesłanki warunkujące nabycie prawa do świadczenia, bowiem całokształt postępowania, dotyczącego nabycia prawa do świadczenia z ubezpieczenia społecznego, należy do tego organu zgodnie z art. 83 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2009 roku Nr 205 poz. 1585 ze zm.).
Tak więc, skoro wnioskodawczyni na dzień 1 stycznia 1999 roku nie udowodniła ani wymaganego 20-letniego okresu składkowego i nieskładkowego, ani nie udowodniła wykonywania pracy w szczególnych warunkach w wymiarze 15 lat, to zaskarżona decyzja organu rentowego odpowiada prawu i odwołanie wnioskodawczyni, jako niezasadne, podlegało oddaleniu zgodnie z art. 477 14 § 1 k.p.c. i orzeczono jak w wyroku.