Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Pa 179/18

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 11 kwietnia 2018 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi X Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w sprawie sygn akt XP 29/15 zasadził od pozwanego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. na rzecz A. S. (1) kwotę 62.078,70 złotych tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem wypowiedzenie umowy o pracę wraz z ustawowymi odsetkami: od kwoty 40.043,50 złotych od 2 marca 2015 roku do dnia zapłaty; od kwoty 22.035,20 złotych od 9 maja 2017 roku do dnia zapłaty (punkt I wyroku); oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt II); zniósł wzajemnie koszty zastępstwa procesowego (pkt III); nakazał pobrać od (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. na rzecz Skarbu Państwa Kasy Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi kwotę 3.103,00 złotych tytułem kosztów sądowych (pkt IV); nadał wyrokowi w punkcie I. rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 20.692,90 złotych (pkt V).

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne.

(...) sp. z o.o. z siedzibą w Ł. (obecnie (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością) jest spółką zawiązaną przez (...), Politechnikę (...), (...) Medyczny i miasto Ł..

Największym udziałowcem w spółce jest Miasto Ł..

W lipcu 2010 roku powód A. S. (1) został przez Radę Nadzorczą pozwanej powołany na stanowisko Prezesa Zarządu.

W dniu 1 września 2010 roku powód A. S. (1) zawarł z Radą Nadzorczą Spółki (...) sp. z o.o. z siedzibą w Ł. umowę o pracę na czas nieokreślony, w pełnym wymiarze czasu pracy, począwszy od dnia 1 września 2010 roku.

Zakres obowiązków powoda jako Prezesa Zarządu był następujący:

- opracowywanie strategii rozwoju Spółki;

- przedstawianie rocznych planów finansowo-gospodarczych Spółki;

- sprawowanie nadzoru nad realizacją wymienionych planów;

- kierowanie pracami Zarządu;

- prowadzenie polityki handlowej, marketingowej, finansowej i kadrowej Spółki;

- reprezentowanie spółki na zewnątrz;

- nadzór nad zarządzaniem majątkiem spółki;

- współpraca z krajowymi i zagranicznymi Ośrodkami (...).

W §3 umowy o pracę strony ustaliły, że wynagrodzenie powoda będzie kształtowane na zasadach określonych w art. 8 ustawy z dnia 3 marca 2000 roku o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi.

W umowie nie przewidziano prawa do odprawy pieniężnej.

Powoda jako Prezesa Spółki obowiązywała tzw. „ustawa kominowa”.

Wynagrodzenie miesięczne powoda wynosiło 20 692,90 złotych.

W czasie przedstawiania wniosków na Radę Nadzorczą przez Zarząd spółki zdarzało się, że były to wnioski niepełne, bez dogłębnego przedstawienia sprawy. Do pewnych spraw należało zasięgnąć dodatkowych opinii bądź załączyć dodatkowe dokumenty.

Przy realizacji nowych projektów, budowaniu nowych obiektów dochodziło do powstawania strat po stronie spółki.

W pozwanej spółce był realizowany projekt w 85% finansowany z dotacji z Unii Europejskiej. Nowy Prezes Zarządu podpisał umowę z wykonawcą projektu, podmiot ten nie był wykonawcą rzetelnym. Po kilku miesiącach spółka sama musiała sterować tym procesem, wykonawca nie miał doświadczenia w tego typu inwestycjach, uczył się tego na projekcie pozwanej spółki.

Przy realizacji projektu okazało się, że plac budowy nie został przygotowany na podjęcie działań, usytuowanie obiektu odbiegało od tego, co było w planie zagospodarowania terenu, trzeba było przesunąć budynek, dostać nowe pozwolenia. Wszystko to spowodowało dodatkowe koszty dla firmy.

Powód na jednym z posiedzeń Rady Nadzorczej wskazał, iż środki z Unii Europejskiej pozyskane na projekt będą dotacją, zaś w rzeczywistości stanowiły pożyczkę, którą należało zwrócić.

W czasie pełnienia przez powoda funkcji Prezesa pozwanej w spółce pojawiali się przedstawiciele OLAF – Europejskiego Urzędu ds. Zwalczania Nadużyć (...).

W 2013 roku powód został powołany na kolejną kadencję. (...) uznała, że A. S. przy realizacji projektu musi zamknąć pewien etap – kiedy tak się stało, podjęta była uchwała o odwołaniu go ze stanowiska prezesa.

Powód miał świadomość nieporozumień i uwag, jakie Rada Nadzorcza miała pod jego adresem, wielokrotnie również podejmowane były rozmowy z różnymi osobami wchodzącymi w skład organów spółki odnośnie sposobu naprawienia sytuacji w spółce, drugą stroną tych rozmów był powód.

Była również sytuacja z poprzednim wykonawcą – B. i zbudowanym przez niego obiektem. Budynek ten był niedokończony, nieocieplony, posiadał usterki technologiczno-techniczne. Wykonawca ten kilkukrotnie był wyzwany do dokonania napraw. Budowa ta była odebrana przez poprzedni Zarząd jako obiekt zamknięty.

Projekt wykonywany przez B. z ramienia spółki realizowany był przez powoda.

Po objęciu stanowiska Prezesa B. W. zlecił wykonanie w spółce audytów – bezpieczeństwa, techniczno-technologicznego – jego wyniki były złe. Niewłaściwie działał system klimatyzacji, ocieplenia, izolacji – zrobione to było najtaniej, ale nieodpowiednio.

Długa realizacja części inwestycji przez powoda jako Prezesa doprowadziła do tego, że w wyniku zmiany potrzeb rynkowych nie było już na rynku zapotrzebowania na oferowane przez laboratoria usługi z zakresu biochemii i biofizyki. Przed przystąpieniem do realizacji tego projektu nie przeprowadzono długoterminowych prognoz rynkowych w zakresie tego zapotrzebowania.

Przedstawiony przez powoda projekt (...) był nietrafiony, ponieważ polegał na technologii sprzed 20 lat. Rada nadzorcza spółki nie wyraziła zgody na zakupienie przez Zarząd – kiedy Prezesem był powód – licencji na (...) od Politechniki (...), Zarząd jednak dokonał tego zakupu.

Z uwagi na niezadowalające wyniki (...) spółki (...) wyszły ze spółki. Uczelnie miały świadomość rozbudowy i nowych projektów, ale wysokość strat była dla nich nie do przyjęcia.

Na Zgromadzeniu Wspólników w 2014 roku za rok 2013 powód otrzymał absolutorium.

Powód również otrzymał absolutorium za okres wykonywania przez niego obowiązków Prezesa w 2014 roku.

Na dzień 8 maja 2014 roku wyznaczone zostało posiedzenie Rady Nadzorczej pozwanej spółki.

Powód wiedział o tym posiedzeniu, wiedział on również, iż wynika ono z tego, że rekomendacje Prezydenta Miasta Ł. otrzymał B. W. i posiedzenie będzie wiązało się z dokonaniem zmian w zarządzie. Cofnięcie rekomendacji dla powoda spowodowane było zarzutami dotyczącymi pracy spółki.

Umowa spółki stanowiła, iż Rada Nadzorcza miała składać się z 7-9 osób.

W skład (...) spółki do dnia 8 maja 2014 roku wchodziło 8 osób.

W tym dniu, w godzinach porannych wpłynęły rezygnacje dwóch osób, będących członkami RN.

Powód nie uczestniczył w posiedzeniu Rady Nadzorczej w dniu 8 maja 2014 roku.

W dniu, na który wyznaczono posiedzenie Rady Nadzorczej powód jechał do K., na (...), gdzie miał odebrać nagrodę za projekt zrealizowany w spółce.

W czasie podróży powód otrzymał telefon, że posiedzenie Rady Nadzorczej odbędzie się, pomimo niepełnego składu tego organu. A. S. podjął decyzję o powrocie do Ł.. W czasie drogi źle się poczuł i nie dotarł na posiedzenie Rady.

A. S. udał się do lekarza, który po przeprowadzeniu badania skierował powoda do szpitala. Od tego dnia powód przebywał na długotrwałym zwolnieniu lekarskim.

Posiedzenie Rady Nadzorczej pozwanej spółki odbyło się – jak zostało to zaplanowane. Obecni na nim byli: B. N., M. W., U. W., J. G., A. M., D. N. (członkowie Rady Nadzorczej), K. J. – członek Zarządu, zaproszeni goście: D. R. (Wicemarszałek Województwa (...)), A. J. (prokurent), A. G. (asystentka Zarządu).

Na tym posiedzeniu Przewodnicząca Rady poinformowała, iż Prezydentowi Miasta Ł. przysługiwało prawo wskazania Prezesa Zarządu spółki, zaś Województwo (...) ma prawo wskazać Wiceprezesa Zarządu. W związku z tym Prezydent wycofał rekomendacje dla A. S. (1) i wskazała, iż udziela rekomendacji do zajęcia stanowiska Prezesa B. W. (2). Poinformowała ona również, iż tego samego dnia, przed rozpoczęciem posiedzenia Rady złożone zostały rezygnacje dwóch członków Rady Nadzorczej – C. K. i A. P., co skutkowało nieważnością posiedzenia.

Rada Nadzorcza w czasie tego posiedzenia podjęła głosowanie w przedmiocie odwołania powoda ze stanowiska Prezesa Zarządu. Podczas głosowania oddanych zostało 6 głosów, 4 głosy „za”, 1 głos „przeciwko” i 1 głos wstrzymujący się – uchwała nr 3.

Na tym posiedzeniu Rada Nadzorcza jednogłośnie wybrała na Prezesa Zarządu B. W. (2) – uchwała nr 4.

We wcześniejszym okresie Rada Nadzorcza podejmowała kilka prób odwołania powoda z pełnionej przez niego funkcji. Próby te były nieudane z uwagi na skład (...) w tamtym okresie.

W czasie badań w szpitalu powód został poprzez wiadomość SMS poinformowany o przebiegu posiedzenia Rady Nadzorczej.

Po powrocie powoda ze zwolnienia lekarskiego pozwany w dniu 30 grudnia 2014r. wypowiedział powodowi umowę o pracę z zachowaniem 3-miesięcznrgo okresu wypowiedzenia. Jako przyczynę wskazano odwołanie powoda z funkcji Prezesa Zarządu Spółki uchwała Rady Nadzorczej z 8 maja 2014r. Wskazano, że umowa o pracę zawarta została z uwagi na powołanie do pełnienia tej funkcji i zakres obowiązków z umowy pokrywał się z zakresem powołania, dlatego wobec odwołania powoda z funkcji zasadne jest rozwiązanie umowy o pracę.

Powód w dniu 22 maja 2014 roku złożył w Sądzie Okręgowym w Łodzi pozew o stwierdzenie nieważności uchwały nr 3 Rady Nadzorczej pozwanej spółki z dnia 8 maja 2014 roku. Sprawa została zarejestrowana pod sygnaturą X GC 359/14. Wyrokiem z dnia 16 marca 2016 roku Sąd Okręgowy w Łodzi, X Wydział Gospodarczy oddalił powództwo A. S..

Powód złożył apelację od wyroku SO. Sąd Apelacyjny w Łodzi, I Wydział Cywilny w wyroku z dnia 6 grudnia 2016 roku, wydanym w sprawie I ACa 613/16, zmienił zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego i stwierdził, że uchwała nr 3 Rady Nadzorczej pozwanej spółki podjęta w dniu 8 maja 2014 roku była nieważna.

Pismem z dnia 15 kwietnia 2015 roku pełnomocnik powoda wezwał pozwaną spółkę do zapłaty na rzecz powoda kwoty 41 385,90 złotych tytułem odprawy pieniężnej w związku z rozwiązaniem umowy o pracę z dniem 31 marca 2015 roku.

W dniu 20 marca 2017 roku strona pozwana złożyła skargę kasacyjną od wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi.

Strona pozwana wskazała, iż powód nie miał interesu prawnego do wystąpienia z powództwem o ustalenie, bowiem w dacie składania pozwu nie był w sporze pracowniczym z pozwaną spółką. Wskazano również, iż z chwilą złożenia rezygnacji przez członków Rady Nadzorczej nie doszło do wygaśnięcia ich mandatów. Właściwym bowiem adresatem oświadczenia o rezygnacji było zgromadzenie wspólników, w związku z czym do chwili przedstawienia rezygnacji temu właśnie organowi nie można mówić o wygaśnięciu mandatu.

Wyrokiem z dnia 8 lutego 2018 roku Sąd Najwyższy w sprawie II CSK 280/17 odrzucił skargę kasacyjną w zakresie punktu II wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi oraz oddalił skargę kasacyjną w pozostałej części.

Od czerwca 2015 roku powód objął stanowisko dyrektora w NIK.

Powód wcześniej (przed dniem 8 maja 2014 roku) nie leczył się na nadciśnienie tętnicze. Czasem zdarzyło się, że odczuwał ucisk w klatce piersiowej, był dwa razy na pomocy doraźnej, po wykonaniu badania EKG nie wykazano żadnych zmian, a ból przechodził po podaniu środków rozluźniających.

Brak było podstaw do uznania, iż ujawniony w czasie hospitalizacji powoda stan zdrowia i jego dalsze leczenie pozostawały w związku z rozwiązaniem z nim umowy o pracę i odwołaniem z funkcji Prezesa Zarządu. Nie było również podstaw do tego, aby wykazać istnienie związku przyczynowego pomiędzy zaistniałymi schorzeniami i ich nasileniem – miały one bowiem charakter samoistny.

W skierowaniu do szpitala powoda jako przyczyna wskazany był skok ciśnienia, który sam w sobie nie stanowi jednostki chorobowej. Nie rozpoznano nadciśnienia tętniczego. Sam wzrost ciśnienia w określonych sytuacjach jest reakcją fizjologiczną i pożądaną.

Wzrost ciśnienia tętniczego powoda stanowił reakcję fizjologiczną na stres. Potwierdza to fakt późniejszego obniżenia wartości ciśnienia.

Zaostrzenie u powoda dolegliwości ze strony układu pokarmowego – żołądka i dwunastnicy, spowodowane było rozpoznaną w szpitalu bakterią helicobacter pyroli oraz przepukliną rozworu przełykowego. Sytuacja stresowa mogła wpłynąć na zakres zaostrzenia tych dolegliwości, nie była jednak ich przyczyną.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał iż wniesione powództwo było zasadne w części.

Sąd wskazał, iż powództwo zgłoszone w niniejszym postępowaniu obejmowało ostatecznie żądanie zasądzenia od pozwanej spółki na rzecz powoda kwot:

- 62 078,70 złotych tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem wypowiedzenie umowy o pracę z ustawowymi odsetkami od dnia 23 lutego 2015 roku do dnia zapłaty;

- 41 385,90 złotych tytułem odprawy pieniężnej wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 1 kwietnia 2015 roku do dnia zapłaty;

- 130 153,12 złotych tytułem dalszego odszkodowania wraz z odsetkami ustawowymi od daty wydania wyroku przez Sąd I instancji do dnia zapłaty;

- 100 000 złotych tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi od daty wydania wyroku przez Sąd I instancji do dnia zapłaty.

Roszczenie powoda o odszkodowanie za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę było oparte na treści art. 45 §1 k.p., który stanowi, że w razie ustalenia, że wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony jest nieuzasadnione lub narusza przepisy o wypowiadaniu umów o pracę, sąd pracy – stosownie do żądania pracownika – orzeka o bezskuteczności wypowiedzenia, a jeżeli umowa uległa już rozwiązaniu – o przywróceniu pracownika do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowaniu.

W przedmiotowej sprawie pracodawca rozwiązał z powodem umowę o pracę zawartą na czas nieokreślony. Wypowiedzenie to spełniało warunki formalne z art. 30 k.p., który stanowi, że oświadczenie każdej ze stron o wypowiedzeniu lub rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia powinno nastąpić na piśmie (§3), w oświadczeniu pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony lub o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia powinna być wskazana przyczyna uzasadniająca wypowiedzenie lub rozwiązanie umowy (§4), w oświadczeniu pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę lub jej rozwiązaniu bez wypowiedzenia powinno być zawarte pouczenie o przysługującym pracownikowi prawie odwołania do sądu pracy (§5).

Elementem spornym w przypadku rozwiązania umowy o pracę zazwyczaj jest przyczyna wskazana przez pracodawcę, jako element decydujący o wypowiedzeniu.

Z mocy art. 30 § 4 k.p. na pracodawcy spoczywa obowiązek wskazania w pisemnym oświadczeniu woli przyczyny owego rozwiązania. Wskazanie przyczyny lub przyczyn rozwiązania stosunku pracy przesądza o tym, że spór przed sądem pracy może się toczyć tylko w ich granicach. Okoliczności podane pracownikowi na uzasadnienie decyzji o rozwiązaniu stosunku pracy, a następnie ujawnione w postępowaniu sądowym, muszą być takie same, zaś pracodawca pozbawiony jest możliwości powoływania się przed organem rozstrzygającym spór na inne przyczyny mogące przemawiać za słusznością tejże decyzji. Wskazana przyczyna powinna być przy tym na tyle konkretna i zrozumiała, aby nie stwarzała wątpliwości interpretacyjnych, przy czym interpretacja ta nie polega na wykładni oświadczenia woli lecz na ustaleniu, jak pracownik powinien był i mógł ją zrozumieć w kontekście znanych mu okoliczności złożenia oświadczenia o zwolnieniu dyscyplinarnym (wyrok SN z dnia 4 kwietnia 2017 roku w sprawie II PK 37/16, OSNP 2018/5/15).

Wynikający z art. 30 § 4 k.p. wymóg wskazania przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony jest ściśle związany z możliwością oceny zasadności rozwiązania stosunku pracy w tym trybie w rozumieniu art. 45 § 1 k.p., gdyż zakreśla granice kognicji sądu rozstrzygającego powstały na tym tle spór. Niewątpliwie wskazanie w wypowiedzeniu umowy o pracę kryteriów doboru pracowników do zwolnienia prowadzi do oczywistego wniosku, że pracodawca stanął przed koniecznością wyboru pracownika do zwolnienia, co z kolei oznacza ograniczenie zatrudnienia w grupie stanowisk o analogicznym charakterze. W konsekwencji zasadność dokonanego wypowiedzenia ocenić należy przez pryzmat zastosowanych kryteriów typowania do zwolnienia odnoszonych do ogółu pracowników zatrudnionych na analogicznych stanowiskach (wyrok SN z dnia 23 czerwca 2016 roku w sprawie II PK 152/15, LEX 2075711).

Do spełnienia dyspozycji art. 30 § 4 k.p. wystarczy, że przyczyna została prawidłowo skonkretyzowana i jest prawdziwa, tj. rzeczywiście istniejąca. Dopiero po stwierdzeniu, że tak jest sąd przystępuje do oceny zasadności wypowiedzenia. Ocena, czy dana przyczyna uzasadnia wypowiedzenie nie może przy tym ograniczać się do oceny wyizolowanego zdarzenia lub zachowania. Zasadność wypowiedzenia umowy o pracę powinna być bowiem rozważana z uwzględnieniem potrzeb pracodawcy i z poszanowaniem interesów pracownika sumiennie i starannie wykonującego obowiązki pracownicze. Za ochroną pracownika mogą także przemawiać w konkretnych okolicznościach faktycznych zasady współżycia społecznego, kwalifikujące wypowiedzenie jako nadużycie prawa przez pracodawcę. Przyczyna wypowiedzenia nie musi mieć szczególnej wagi czy nadzwyczajnej doniosłości, skoro wypowiedzenie jest zwykłym sposobem rozwiązania bezterminowego stosunku pracy. Jednocześnie jednak, uznanie wypowiedzenia umowy za zwykły sposób rozwiązania stosunku pracy nie oznacza przyzwolenia na arbitralne, dowolne, nieuzasadnione lub sprzeczne z zasadami współżycia społecznego wypowiedzenie umowy o pracę (wyrok SN z dnia 17 maja 2016 roku w sprawie I PK 155/15, OSNP 2017/12/160).

W ocenie Sadu I instancji rozstrzygnięcie kwestii zasadności rozwiązania z powodem umowy o pracę zależne było od oceny prawidłowości podjęcia uchwały o odwołaniu A. S. ze stanowiska Prezesa spółki. Pracodawca bowiem właśnie tę okoliczność (odwołanie ze stanowiska Prezesa) powołał w oświadczeniu jako przyczynę swojej decyzji. Powód od początku postępowania podważał wskazaną przez pracodawcę przyczynę podnosząc, iż uchwała o odwołaniu go z pełnionego stanowiska była przez Radę Spółki podjęta niezgodnie z prawem. Ostatecznie A. S. złożył powództwo do Sądu Okręgowego o stwierdzenie nieważności uchwały. Z tego względu niniejsze postępowanie było zawieszone do czasu rozstrzygnięcia. Sąd Rejonowy bowiem nie ma możliwości badania ważności uchwały organu spółki prawa handlowego – okoliczność ta (stwierdzenie ważności bądź nieważności uchwały Rady Nadzorczej) stanowiła jednakże kwestię prejudycjalną w niniejszym procesie. Sąd I Instancji – Sąd Okręgowy w Łodzi, oddalił powództwo A. S. (1). Sąd Apelacyjny rozpatrując sprawę ponownie zmienił wyrok Sądu Okręgowego i uznał, iż uchwała nr 3 Rady Nadzorczej pozwanej spółki z dnia 8 maja 2014 roku, odwołująca powoda ze stanowiska Prezesa zarządu, była nieważna.

Na mocy art. 365 §1 k.p.c. orzeczenie prawomocne wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy oraz inne organy państwowe i organy administracji publicznej, a w wypadkach w ustawie przewidzianych także inne osoby.

Istnienie prawomocnego wyroku co do udzielenia ochrony prawnej określonemu prawu podmiotowemu przekreśla możliwość ponownej oceny zasadności roszczenia wynikającego z tego samego prawa, jeżeli występują te same okoliczności. Prawomocny wyrok swoją mocą powoduje, że nie jest możliwe dokonanie odmiennej oceny i odmiennego osądzenia tego samego stosunku prawnego w tych samych okolicznościach faktycznych i prawnych, między tymi samymi stronami (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 21 marca 2018 roku w sprawie V ACa 199/17, LEX 2475075).

Zasadniczym skutkiem prawomocnego orzeczenia jest związanie nim określonych podmiotów, co oznacza konieczność uwzględnienia faktu istnienia konkretnego orzeczenia regulującego konkretną sprawę i związanie to odnosi się zarówno do sądu, który wydał prawomocne orzeczenie, jak i innych sądów i innych organów państwowych. W konsekwencji podmioty te muszą liczyć się z wydanym orzeczeniem, nie mogą go zmieniać ani podejmować działań nie uwzględniających faktu jego wydania (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 16 listopada 2017 roku w sprawie III AUa 97/17, LEX 2463419).

W związku z powyższym Sąd Pracy był związany wyrokiem Sądu Apelacyjnego, który stanowił, że uchwała nr 3 Rady Nadzorczej pozwanej spółki z dnia 8 maja 2014 roku odwołująca powoda z pełnionego stanowiska Prezesa zarządu była nieważna. Dlatego też wypowiedzenie umowy o pracę, zawartej przez spółkę z A. S. na czas nieokreślony – związanej z pełnieniem przez niego funkcji Prezesa, oparte na treści tej właśnie uchwały dotknięte było wadą prawną w postaci powołania się na nieważną uchwałę o odwołaniu – stanowi to wadliwość przyczyny oświadczenia pracodawcy o wypowiedzeniu.

Wskazać należy, iż w prawie pracy wypowiedzenie złożone przez którąkolwiek ze stron drugiej stronie jest skuteczne, nawet w przypadku, kiedy dotknięte było wadą. Zatem oświadczenie pracodawcy powoda wywołało skutek w postaci rozwiązania umowy o pracę. Jednakże roszczenie powoda zasądzenie na jego rzecz odszkodowania było zasadne. Złożone bowiem A. S. wypowiedzenie umowy o pracę było wadliwe, naruszało bezwzględnie obowiązujące przepisy prawa. Zgodnie zatem z treścią art. 47 1 k.p. odszkodowanie, o którym mowa w art. 45, przysługuje w wysokości wynagrodzenia za okres od 2 tygodni do 3 miesięcy, nie niższej jednak od wynagrodzenia za okres wypowiedzenia.

Obowiązujący powoda okres wypowiedzenia umowy o pracę wynosił 3 miesiące. Wynagrodzenie, jakie A. S. osiągał w pozwanej spółce wynosiło 20 692,90 złotych (zgodnie z przedstawionym przez stronę pozwaną zaświadczeniem o zarobkach). W związku z tym należne odszkodowanie zamykało się w kwocie 62 078,70 złotych i taką kwotę Sąd przyznał powodowi od pozwanej spółki tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę.

O obowiązku zapłaty odsetek od zasądzonej kwoty Sąd orzekł zgodnie z treścią art. 481 § 1 K.c. w zw. z art. 300 K.p., stanowiącego – zgodnie z dyspozycją art. 359 § 1 K.c. – formalne, ustawowe źródło odsetek, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, choćby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Zgodnie z art. 476 k.c. dłużnik dopuszcza się zwłoki, gdy nie spełnia świadczenia w terminie, a jeżeli termin nie jest oznaczony, gdy nie spełnia świadczenia niezwłocznie po wezwaniu przez wierzyciela. Sąd zasądził więc odsetki od dnia 2 marca 2015 roku (w zakresie kwoty 40 043,50 złotych objętej pierwotnym żądaniem pozwu) z tym dniem bowiem strona pozwana otrzymała odpis pozwu. W zakresie zaś kwoty 22 035,20 złotych Sąd zasądził odsetki od dnia 9 maja 2017 roku – w którym strona pozwana otrzymała pismo zawierające modyfikację powództwa. Wskazać należy, iż zgodnie z orzecznictwem doręczenie odpisu pozwu stanowi wezwanie przez wierzyciela w rozumieniu art. 476 k.c. (tak SN w wyroku z dnia 12 stycznia 2010 roku w sprawie I PK 131/09, LEX 583741). Dopóki pracownik nie skieruje żądania zapłaty odszkodowania, dopóty pracodawca nie ma obowiązku jego zapłaty (wyrok SN z dnia 9 lutego 2007 roku w sprawie I BP 15/06, LEX 286751).

Natomiast roszczenie powoda o zasądzenie na jego rzecz odprawy w wysokości 41 385,90 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 1 kwietnia 2015 roku było bezzasadne.

W pierwszej kolejności Sąd wskazał, iż stosunek pracy powoda podlegał reżimowi ustawy z dnia 3 marca 2000 roku o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi (Dz. U. z 2017 roku, poz. 1222) – tzw. ustawy kominowej, na mocy woli stron. W umowie o pracę powoda bowiem znalazło się postanowienie, zgodnie z którym wynagrodzenie powoda wypłacane miało być zgodnie z art. 8 powołanej ustawy. Mając na względzie okoliczność, iż odprawa traktowana jest jak wynagrodzenie, zaś umowa o pracę nie przewidywała odmiennej regulacji w przypadku ewentualnej odprawy należnej powodowi, to zasadne jest w ocenie Sądu twierdzenie, że również kwestie związane z odprawą powoda winny podlegać tej właśnie ustawie.

Zgodnie z treścią art. 12 powołanej ustawy w razie odwołania ze stanowiska lub rozwiązania umowy o pracę albo umowy cywilnoprawnej będącej podstawą zatrudnienia przez podmiot zatrudniający, z innych przyczyn niż naruszenie podstawowych obowiązków ze stosunku zatrudnienia, osobom określonym w art. 2 może być przyznana odprawa w wysokości nie wyższej niż trzykrotność wynagrodzenia miesięcznego.

Sąd podkreślił jednak, iż zgodnie z przyjętym w judykaturze stanowiskiem art. 12 ustawy z dnia 3 marca 2000 roku o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi nie ustanawia prawa podmiotowego do odprawy, lecz tylko "zezwala" na przyznanie odprawy w odpowiednich umowach z zakreśleniem górnej granicy odprawy i z wykluczeniem sytuacji naruszenia podstawowych obowiązków ze stosunku zatrudnienia. Zwolniony z pracy członek zarządu, którego umowa przewiduje tylko możliwość przyznania odprawy, nie ma prawa żądać jej wypłaty na podstawie ustawy z 3 marca 2000 roku o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi (tzw. ustawa kominowa) (wyrok SN z dnia 6 lutego 2007 roku w sprawie II PK 187/06, LEX 447247).

Przepis art. 12 ustawy z dnia 3 marca 2000 roku o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi (Dz. U. Nr 26, poz. 306 ze zm.) nie stanowi samoistnej podstawy nabycia prawa do odprawy. Przepis ten nie ma bowiem charakteru źródłowego, to znaczy nie stanowi podstawy kształtującej prawo do odprawy, tak jak to następuje na przykład w tzw. ustawach pragmatycznych, czy zakładowych regulaminach wynagradzania, ale celem tej regulacji, jak i zasadniczo celem całej ustawy kominowej, jest modyfikacja zasad wynagradzania określonych osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi w kierunku ograniczenia dowolności kształtowania tych zasad oraz postawienia granic wysokości wynagrodzenia i innych świadczeń. Jeżeli chodzi o odprawę, to stosownie do zasadniczej funkcji ustawy, podobnie jak to określa art. 5 ust. 2 w stosunku do świadczeń dodatkowych, art. 12 zawiera zezwolenie, można powiedzieć zgodę ustawodawcy, na to, że w razie odwołania ze stanowiska (lub rozwiązania umowy o pracę albo umowy cywilnoprawnej będącej podstawą zatrudnienia) z innych przyczyn niż naruszenie podstawowych obowiązków ze stosunku zatrudnienia odprawa może być przyznana, z tym, że z ograniczeniem jej wysokości – maksymalnie do trzykrotności wynagrodzenia miesięcznego. Przepis ten nie stanowi źródła prawa do odprawy, ale określa modyfikację tego prawa, które jest ukształtowane lub może być ukształtowane według odpowiednich dla danego stosunku pracy przepisów prawa pracy (wyrok SN z dnia 29 kwietnia 2005 roku w sprawie III PK 108/04, LEX 162237; wyrok SN z dnia 6 lipca 2005 roku w sprawie III PK 52/05, LEX 174270).

Sąd Rejonowy podzielając wskazane poglądy wskazał zatem należy, iż ustawa kominowa stwarza jedynie możliwość przyznania określonym podmiotom prawa do odprawy, regulacja ta nie stanowi natomiast samoistnej podstawy roszczenia w tym zakresie. To od woli pracodawcy zależy, czy skorzysta on z możliwości i przyzna swoim pracownikom odprawę w razie rozwiązania stosunku pracy. Jeśli tak by się stało – wówczas obowiązują ograniczenia sformułowane w art. 12 tej ustawy. Elementem uprzednim jednak musi być sam fakt przyznania przez pracodawcę odprawy. Może to być dokonane w samej umowie o pracę lub też w innym późniejszym akcie wyrażającym wolę pracodawcy w tej kwestii.

W przypadku niniejszej sprawy nie doszło ze strony pracodawcy do wykorzystania stawianej przez ustawę kominową możliwości przyznania powodowi odprawy w razie rozwiązania z nim stosunku pracy. Zatem zgodnie z przytoczonymi poglądami w razie nieprzyznania pracownikowi prawa do oprawy nie ma on możliwości domagania się od pracodawcy tego świadczenia po zakończeniu trwania stosunku pracy.

Sąd zaznaczył też, że strona powodowa powoływała w toku postępowania okoliczność, iż jeśli Sąd uznałby, że powodowi nie przysługiwała odprawa na mocy ustawy kominowej, to winna ona być zasądzona na mocy ustawy z dnia 13 marca 2003 roku o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (Dz. U. z 2016 roku, poz. 1474). Powoływano się w tym przypadku na art. 8 w zw. z art. 10 tej ustawy. Art. 8 reguluje kwestie związane z ustaleniem wysokości odprawy przysługującej pracownikowi, z którym rozwiązano umowę o pracę w ramach zwolnień grupowych. Art. 10 ust. 1 natomiast stanowi, iż przepisy art. 5 ust. 3-6 i art. 8 stosuje się odpowiednio w razie konieczności rozwiązania przez pracodawcę zatrudniającego co najmniej 20 pracowników stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników, jeżeli przyczyny te stanowią wyłączny powód uzasadniający wypowiedzenie stosunku pracy lub jego rozwiązanie na mocy porozumienia stron, a zwolnienia w okresie nieprzekraczającym 30 dni obejmują mniejszą liczbę pracowników niż określona w art. 1.

Korzystny dla pracownika wynik sporu o odszkodowanie z art. 45 § 1 k.p. nie oznacza automatycznie uznania zasadności równolegle dochodzonych roszczeń o odprawę pieniężną, gdyż przesłanką zasądzenia roszczenia o odprawę pieniężną z art. 8 w związku z art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracownika nie jest niezgodność z przepisami bądź bezzasadność wypowiedzenia umowy o pracę, ale rozwiązanie stosunku pracy w ramach zwolnień grupowych lub indywidualnych spowodowanych przyczynami niedotyczącymi pracownika. Przyczyny te muszą zaś faktycznie zaistnieć, a ciężar udowodnienia ich występowania z mocy art. 6 k.c. w związku z art. 300 k.p. obciąża pracownika (postanowienie SN z dnia 9 maja 2017 roku w sprawie I PK 242/16, LEX 2331715).

Sąd zważył w przedmiotowej sprawie, że przeprowadzone postępowanie dowodowe miało na celu wykazanie kwestii związanych z podstawami prowadzącymi do odwołania powoda z funkcji Prezesa zarządu. Strona pozwana dążyła do wykazania winy powoda w błędach i uchybieniach w kierowaniu pozwaną spółką i jej wynikach finansowych. W ocenie Sądu nie wykazano takiej okoliczności. Pojęcie przyczyn jest inne od pojęcia winy pracownika. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na stwierdzenie, że przyczyny rozwiązania z powodem umowy o pracę (które dla rozwiązania umowy o pracę mogą też być niezawinione, obiektywne) nie leżały tylko i wyłącznie po stronie pracodawcy, ale również po stronie powoda. Decyzja o cofnięciu rekomendacji powodowi przez Prezydenta Miasta miała swoje podstawy w działaniach powoda i podejmowanych przez niego decyzjach. Nie zostały zatem spełnione warunki sformułowane w przytoczonych wcześniej przepisach ustawy o zwolnieniach grupowych. Strona powodowa domagając się zasądzenia odprawy na mocy przepisów tej regulacji nie wykazała, iż przyczyny rozwiązania z A. S. umowy o pracę leżały tylko po stronie pracodawcy.

Z powyższych względów roszczenie powoda o zasądzenie odprawy było bezzasadne i podlegało oddaleniu.

Sąd Rejonowy oddalił również roszczenie powoda o zasądzenie na jego rzecz dalszego odszkodowania.

Sąd meriti zważył, iż roszczenia pracownika z tytułu samego rozwiązania umowy o pracę zostały uregulowane w kodeksie pracy. Dla dalszych roszczeń odszkodowawczych stosuje się tutaj zatem przepisy kodeksu cywilnego – na mocy art. 300 k.p., który stanowi, że w sprawach nieunormowanych przepisami prawa pracy do stosunku pracy stosuje się odpowiednio przepisy kodeksu cywilnego, jeżeli nie są one sprzeczne z zasadami prawa pracy. W omawianym przypadku nie ma adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy rozwiązaniem umowy powoda a wyliczonymi przez pełnomocnika kosztami jego dalszej aktywności zawodowej (w tym poszukiwania pracy, kosztów zakwaterowania w stolicy, itp.) – rozwiązanie umowy miało wadę formalną w postaci powołania się na nieważną uchwałę, ale po pierwsze: nastąpiło w zwykłym, przewidzianym trybie ustawowym ( za wypowiedzeniem), a po drugie: dotyczyło prezesa zarządu, a więc stanowiska, co do którego istnieje prawo korporacyjne organów spółki do obsadzenia zgodnie z wolą wspólników. Umowa o pracę miała tu charakter subsydiarny wobec powołania powoda – co jest poza sporem. Skoro nastąpiło odwołanie (formalnie co prawda wadliwe), to logiczną konsekwencją było wypowiedzenie umowy o pracę. Całość roszczeń powoda z tytułu tej wadliwości wyczerpuje zasądzone wyrokiem odszkodowanie. Ale nie ma podstaw prawnych, by zasądzić dalsze odszkodowanie – bo ani nie ma podstawy odpowiedzialności Spółki za poniesione koszty powoda po rozwiązaniu umowy o pracę, ani nie ma adekwatnego związku przyczynowego między faktem rozwiązania umowy a wysokością tych kosztów, ani też – w świetle kodeksu cywilnego – strona pozwana nie ponosi odpowiedzialności za zdarzenia następujące po rozwiązaniu umowy. Te zdarzenia dla samej Spółki były bowiem przyszłe i niepewne w momencie rozwiązania umowy (równie dobrze aktywność zawodowa powoda mogła przebiegać w innym kierunku z być mniej lub bardziej kosztowna).

Sąd nie neguje tutaj zasadności wyliczeń A. S. oraz zasadności poniesionych przez niego wydatków związanych z podjęciem nowego zatrudnienia. Przyjętą zasadą jest, iż uznanie przez Sąd pracy wypowiedzenia umowy o pracę dokonanego przez pracodawcę za niezgodne z prawem nie skutkuje powstaniem po stronie pracownika roszczeń takich, jakie formułował w niniejszym postępowaniu A. S.. Wszelkie konsekwencje podjęcia przez pracodawcę decyzji, która byłaby niezgodna z prawem zostały zawarte w kodeksie pracy, w formie roszczeń przysługujących pracownikowi. Niezasadne i krzywdzące wobec pracodawcy byłoby, w ocenie Sądu, przyznanie pracownikom tak szerokich uprawnień w zakresie domagania się rekompensaty pieniężnej. Skutkowałoby to bowiem znacznym naruszeniem praw pracodawcy do doboru kadry pracowniczej tak, aby jak najlepiej realizować zadania zakładu pracy. Konsekwencją tego byłoby ograniczenie prawa pracodawcy do wypowiadania umów o pracę pracownikom nierentownym, którzy nie wywiązują się z powierzonych im zadań we właściwy sposób. W związku z powyższym Sad Rejonowy uznał, iż roszczenie w zakresie zasądzenia na rzecz powoda dalszego odszkodowania było bezzasadne i co najważniejsze – bezpodstawne ustawowo, także w świetle kodeksu cywilnego.

A. S. zgłosił również roszczenie o zasądzenie na jego rzecz od pozwanej zadośćuczynienia za wywołanie rozstroju zdrowia. Stwierdzenie powyższego rozstroju i związek z rozwiązaniem umowy o pracę wymagały posiadania wiadomości specjalnych. Dlatego też w toku postępowania dowodowego Sąd, zgodnie z wnioskiem strony powodowej dopuścił dowód z opinii biegłego lekarza. W opinii głównej oraz opinii uzupełniającej biegły stwierdził, iż powód nie leczył się na nadciśnienie tętnicze przed dniem 8 maja 2014 roku – co powód sam przyznał w toku składanych zeznań. Zdarzało się, że A. S. odczuwał wcześniej ucisk w klatce piersiowej, jednak nie zostały po przeprowadzeniu badan wykazane, aby zaistniały jakiekolwiek zmiany chorobowe w tym zakresie, ból zaś przechodził po podaniu leków rozluźniających. Schorzenia powoda o charakterze kardiologicznym miały charakter samoistny, nie można było wykazać istnienia związku przyczynowego pomiędzy sytuacją w pracy i zaistniałymi objawami. Jednocześnie u powoda doszło do zaostrzenia dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego, które wcześniej występowały u A. S.. Spowodowane było to jednak bakterią helicobacter pyroli i przepukliną przewodu pokarmowego – co zostało rozpoznane podczas pobytu powoda w szpitalu. Sytuacja stresowa mogła być elementem wpływającym na zakres zaostrzenia dolegliwości, nie była jednak ich bezpośrednią przyczyną. Mając zatem na uwadze brak związku przyczynowego pomiędzy stanem zdrowia powoda, jego pogorszeniem i sytuacją w pracy polegającą na rozwiązaniu umowy o pracę Sąd I instancji oddalił roszczenie w tym zakresie. Opinia biegłego – pisemna i ustna – jest tu jednoznaczna i przede wszystkim przekonująca swoim racjonalnym uzasadnieniem i argumentacją.

Strona powodowa zgłosiła również żądanie zasądzenia od pozwanej zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych powoda. A. S. podnosił bowiem, iż wskutek sytuacji związanej z rozwiązaniem z nim umowy o pracę, odwołaniem go ze stanowiska Prezesa zarządu pozwanej spółki doszło do pogorszenia jego wizerunku. Sprawa stała się przedmiotem zainteresowania mediów, komentarzy formułowanych przez różne osoby i podmioty. Wszystko to przyczyniło się do obniżenia prestiżu i roli powoda, popsucia jego wizerunku – dotychczas był on postrzegany jako specjalista ze swojej branży. W efekcie wszystko to przyczyniło się do trudności w znalezieniu przez A. S. zatrudnienia.

W ocenie Sądu Rejonowego jednak powyższa argumentacja nie zasługuje na uznanie i nie może doprowadzić do zasądzenia na rzecz powoda świadczenia objętego sformułowanym w toku procesu powództwem. Wskazać należy, iż powszechnie przyjętym poglądem jest fakt, że zajmowanie stanowiska członka organu kierowniczego spółki, a w szczególności stanowiska prezesa zarządu takiego podmiotu wiążę się ze szczególnego rodzaju ryzykiem i odpowiedzialnością. Osoba taka musi liczyć się z tym, że będzie obiektem zainteresowania mediów, będzie oceniana przez różne podmioty, oceny te będą zaś formułowane na forum publicznym. Tym bardziej jeśli – jak w przypadku strony pozwanej, podmiot kierowany będzie spółką z elementem publicznym. Obejmując stanowisko Prezesa pozwanej spółki powód znał jej specyfikę, wiedział że będzie to praca pod dużym napięciem, naciskiem i będzie ona wywoływała komentarze publiczne. A. S. znał sytuację spółki, wiedział jakie podmioty posiadają w niej udziały. Zasadne jest również twierdzenie, iż A. S. jako doświadczony manager – wynika to z załączonego do jego akt osobowych CV – miał świadomość tego, że jego postępowanie i podejmowane przez niego decyzje nie zawsze spotkają się z aprobatą nie tylko udziałowców spółki, ale również szeroko pojętej opinii publicznej. Powód ponadto musiał liczyć się również z tym, że w jego przypadku – kiedy pełnić on będzie kierowniczą rolę w podmiocie publicznym – będzie podlegał ocenom dokonywanym nie tylko przez specjalistów i profesjonalistów, ale również przez osoby mające niewielką wiedzę i doświadczenie w jego dziedzinie, które mogą wywołać różny skutek w sferze postrzegania go jako Prezesa i potencjalnego późniejszego pracownika. Wszystkie te elementy w ocenie Sądu winny być przez powoda wzięte pod uwagę z chwilą obejmowania przez niego funkcji. Stanowiły one bowiem elementy składowe ryzyka wiążącego się ze stanowiskiem Prezesa zarządu spółki publicznej. Ponoszenie takiego ryzyka stanowi zatem zwykły element stosunku prawnego jaki nawiązał A. S. z pozwaną i nie może być źródłem zasądzenia na rzecz powoda dodatkowego świadczenia.

W toku postępowania Sąd oddalił wnioski dowodowe zgłaszane przez strony. Zgodnie z treścią art. 217 §2 k.p.c. sąd pominie środki dowodowe, jeżeli okoliczności sporne zostały już dostatecznie wyjaśnione lub jeżeli strona powołuje dowody jedynie dla zwłoki. Artykuł ten jest konsekwencją wyrażonego w Kodeksie postępowania cywilnego postulatu szybkości postępowania i tzw. ekonomii procesowej. Celem tej zasady jest przeciwdziałanie przewlekaniu postępowania i zaniechanie czynności zbędnych lub nieprzydatnych do rozstrzygnięcia sprawy.

W orzecznictwie przyjmuje się, że wyjaśnienie okoliczności spornych następuje wówczas, gdy nie budzą one wątpliwości sądu. Art. 217 §2 k.p.c. przesądza, że o zakresie postępowania dowodowego rozstrzyga sąd, który pominie środki dowodowe, jeżeli okoliczności sporne zostały już dostatecznie wyjaśnione. Dał temu wyraz Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 marca 1997 roku wydanym w sprawie II UKN 45/97 (OSNAPiUS 1998, nr 1, poz. 24), stwierdzającym, że sąd nie jest obowiązany do uwzględniania kolejnych wniosków dowodowych strony tak długo, aż udowodni ona korzystną dla siebie tezę i pomija je od momentu dostatecznego wyjaśnienia spornych okoliczności sprawy (art. 217 §2 k.p.c.).

W zakresie powołania dodatkowych biegłych Sąd zgadza się ze stanowiskiem, iż podstawą zakwestionowania opinii nie może być fakt, iż treść wydanej w sprawie opinii nie jest zbieżna z zapatrywaniami oraz stanowiskiem w sprawie danej strony. Innymi słowy, nie można kwestionować opinii tylko dlatego, że de facto strona nie jest zadowolona z opinii przedstawionej przez dotychczasowego biegłego. Jak słusznie wskazuje się w judykaturze, opowiedzenie się za odmiennym stanowiskiem oznaczałoby bowiem przyjęcie, że należy przeprowadzić dowód z wszelkich możliwych biegłych, by upewnić się, czy niektórzy z nich nie byliby takiego zdania, jak strona kwestionująca ( tak m. in.: wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 28 lutego 2013 roku w sprawie III AUa 1180/12, LEX 1294835; wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 22 lutego 2013 roku w sprawie I ACa 76/12, LEX 1312019). Zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem, przyczynami mogącymi przemawiać za koniecznością uzyskania dodatkowej opinii od innego biegłego są na przykład nielogiczność wyciągniętych przez niego wniosków, zawarcie w opinii sformułowań niekategorycznych, niejednoznacznych czy też brak dostatecznej mocy przekonywającej opinii (tak m.in. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 12 lutego 2013 roku w sprawie I ACa 980/12, LEX 1293767; wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 3 kwietnia 2013 roku w sprawie I ACa 148/13, LEX 1313335).

Sąd zważył również, iż strony były kilkukrotnie wzywane w toku postępowania do zgłaszania wszelkich wniosków dowodowych pod rygorem ich pominięcia jako spóźnione (m.in. w postanowieniach o odroczeniu rozprawy, oraz w zarządzeniach o doręczeniu opinii biegłego). W związku z powyższym Sąd oddalił wszelkie wnioski dowodowe, w tym wnioski o powołanie innych biegłych jako spóźnione i zmierzające do przedłużenia postępowania. Sąd uwzględnił wniosek o biegłego tej specjalności, o jakiego pełnomocnik powoda wnioskował w zakreślonym terminie – tj. w piśmie z 14 kwietnia 2017 (k. 95). Sprawa i tak miała ze względu na zawieszenie postępowania charakter długotrwały.

Z uwagi na to, iż pierwotnie zgłoszone roszczenie wywoływało koszty zastępstwa procesowego w kwocie 60 złotych (§12 ust. 1 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013 r., poz. 461 ze zm.) w brzmieniu obowiązującym na dzień składania pozwu), mając na uwadze, iż powyższa kwota, podlegająca stosunkowemu rozliczeniu byłaby symboliczna, Sąd na podstawie art. 100 k.p.c. zniósł wzajemnie między stronami koszty zastępstwa procesowego. Dalsze koszty od rozszerzonego powództwa nie podlegają rozliczeniu w I instancji.

O kosztach sądowych Sąd orzekł na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2016 roku, poz. 623).

Sąd nadał wyrokowi rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty jednomiesięcznego wynagrodzenia powoda na podstawie art. 477 2 § 1 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wniosły obie strony postępowania.

Pozwany zaskarżył powyższy wyrok w części uwzględniającej powództwo tj. w zakresie pkt I wyroku.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

I. naruszenie przepisów postępowania mających wpływ na wynik sprawy, tj.:

1. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. poprzez:

- przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów przeprowadzonych w sprawie i nierozpoznanie sprawy i nie rozważenie materiału dowodowego w sposób wszechstronny, polegającego na nie uwzględnieniu wysokości wynagrodzenia Powoda oparciu o Obwieszczenie Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego z dnia 19 stycznia 2010r. na podstawie wniosków dowodowych zgłoszonych na rozprawie w dniu 14 marca 2018r. jako spóźnionych, co ostatecznie doprowadziło do błędnego ustalenia wysokości wynagrodzenia należnego Powodowi, a w związku z tym wysokości zasądzonego odszkodowania;

- przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów przeprowadzonych w sprawie, dokonanej wybiórczo, nierozpoznanie sprawy poprzez wszechstronne rozważenie materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, polegającego na nie uwzględnieniu wniosku Pozwanej o zawieszenie niniejszego postępowania do czasu rozstrzygnięcia sprawy o sygn. akt: II CSK 2017 ze skargi kasacyjnej Pozwanej, co ostatecznie doprowadziło do nie uwzględnienia uzasadnienia zawartego w wyroku Sądu Najwyższego z dnia lutego 2018r. doręczonego Pozwanej już po opublikowaniu zaskarżonego niniejszą apelacją wyroku tj. w dniu 1 maja 2018r. w zakresie odrzucenia skargi kasacyjnej w punkcie II wskazując, że rozstrzygnięcie Sądu Apelacyjnego w tym punkcie, o oddaleniu apelacji Powoda o ustalenie, że jest nadal członkiem Zarządu Prezesem Spółki jest korzystne dla Pozwanej, z uwagi na brak kwestionowania faktu powołania uchwałą nr 4 Rady Nadzorczej z dnia 8 maja 2014r. na Prezesa Zarządu B. W. (2);

2. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

- dowolną, a nie swobodną ocenę dowodów, a także sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, wyprowadzenie faktu, że wypowiedzenie umowy o pracę z 30 grudnia 2014r. przez pozwaną spółkę było wadliwe, co skutkuje wyprowadzeniem wniosku, że w przypadku braku powyższego oświadczenia o wypowiedzeniu umowy o pracę powodowi mogło dojść do wykonywania obowiązków Prezesa Zarządu przez dwie osoby jednocześnie tj. przez Powoda odwołanego na podstawie nieważnej uchwały Rady Nadzorczej i B. W. (2) powołanego na podstawie ważnej uchwały Rady Nadzorczej;

II. naruszenie prawa materialnego, tj.:

1. art. 45 § 1 k.p. poprzez błędne przyjęcie, że Powodowi przysługuje prawo do odszkodowania z uwagi na ustalenie, że wypowiedzenie umowy o pracę z dnia 30 grudnia 2014r. jest niezasadne i zależne od oceny prawidłowości podjęcia uchwały o odwołaniu Powoda z pełnionej funkcji Prezesa Zarządu, podczas, gdy rozwiązanie umowy o pracę wynikało również z powołania na Prezesa Zarządu w pozwanej Spółce (...) i koniczności rozwiązania umowy o pracę z Powodem jako Prezesem Zarządu z uwagi na powielanie się kompetencji i zadań wynikających z umowy o pracę z Prezesem Zarządu oraz ze skutecznie powołanym na to stanowisko B. W. (2).

2. art. 30 § 4 k.p. poprzez błędne przyjęcie, że przyczyna rozwiązania umowy o pracę za wypowiedzeniem przez pozwaną była nieuzasadniona z uwagi na stwierdzenie nieważności uchwały o odwołaniu Powoda z pełnionej funkcji Prezesa Zarządu i nie uwzględnienie, że wszystkie sądy, w tym także Sąd Najwyższy uznał za niedopuszczalne ustalenie, że Powód jest członkiem Zarządu Prezesem Spółki, biorąc pod uwagę ważne i skuteczne powołanie na to stanowisko B. W. (2);

3. art. 8 k.p. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, w której roszczenie powoda można oceniać jako nieuzasadnione, gdyż w dniu rozwiązania za wypowiedzeniem umowy o pracę jedynym Prezesem Spółki był B. W. (2), a Powód nigdy tego nie kwestionował, a w związku z tym również nie mógł kwestionować, że rozwiązanie z nim umowy o pracę na stanowisko prezesa zarządu Spółki było uzasadnione, natomiast pozew w zakresie odszkodowania z tytułu niezgodnego z prawem rozwiązania umowy o pracę w związku ze stwierdzeniem nieważności uchwały Rady Nadzorczej nr 3 z dnia 8 maja 2014r. o odwołaniu Powoda z funkcji Prezesa Zarządu pozwanej Spółki nie może stanowić podstawy i uzasadnienia dla ochrony prawnej w sprawie ze stosunku pracy.

Mając powyższe na uwadze skarżący wniósł o: zmianę wyroku Sądu I instancji w zaskarżonej części poprzez oddalenie powództwa zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Z kolei powód zaskarżył przedmiotowy wyrok w pkt. II w zakresie oddalającym powództwo do kwoty 41.385,90 zł (wraz z odsetkami od dnia 1 kwietnia 2015 r.) dochodzonej tytułem odprawy pieniężnej.

Zaskarżonemu wyrokowi w tej części zarzucił:

1. naruszenie przepisów prawa materialnego mających istotny wpływ na wynik sprawy, po­przez dokonanie błędnej wykładni przepisów przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, a to art. 8 w związku z art. 10 ust 1 ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach roz­wiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (Dz.U Nr 90. poz. 844 ze zm.) w zw. art. 6 k.c., poprzez przyjęcie, że pomimo wskazania przez pozwanego pracodawcę w piśmie zawierającym oświadczenie woli o rozwiązaniu umowy o pracę jednej konkretnej, prawdziwej i niedotyczącej pracownika przyczyny roz­wiązania stosunku pracy (odwołanie z funkcji Prezesa Zarządu), pracownika obciąża obo­wiązek udowodnienia, że ta przyczyna rozwiązania umowy stanowi przyczynę wyłączną;

2. naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, tj. naru­szenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, polega­jącej na dokonaniu przez Sąd Rejonowy tej oceny w sposób wybiórczy i niezgodny z przy­jętą wyżej regułą z art 6 k.c. a także wbrew zgromadzonemu materiałowi dowodowemu - w sytuacji gdy prawidłowa analiza materiału zebranego w sprawie w szczególności: uchwał Zwyczajnego Zgromadzenia Wspólników w sprawie udzielenia absolutorium Panu A.­jowi S. z wykonywania przez niego obowiązków (za lata 2013,2014 do maj 2015), protokołów z posiedzenia Rady Nadzorczej pozwanej Spółki z dnia 8 maja 2014 r., protoko­łów i uchwał z posiedzenia Rady Nadzorczej (...) Sp. z o.o. z 8 czerwca 2015, z dnia 16 czerwca 2014 r., protokołu Z.­madzenia (...) z 23 czerwca 2014 r, a także zeznań świadków: K. J., D. N. i J. G., przy jednoczesnym uwzględnieniu regu­ły wynikającej z art 6 k.c. - nie pozwalała, zdaniem strony skarżącej na przyjęcie, iż istniały w sprawie inne uzasadnione i udowodnione przyczyny (współprzyczyny) rozwiązania umowy o pracę, dotyczące osoby powoda w rozumieniu powołanej wyżej ustawy z dnia 13 marca 2003 r., przy jednoczesnym stwierdzeniu przez Sąd I instancji, iż pozwana nie wyka­zała winy i uchybień po stronie powoda jeżeli chodzi o kierowanie Spółką, a z drugiej strony stwierdzeniu, iż strona powodowa nie wykazała, iż przyczyny rozwiązania z powodem umowy o pracę leżały tylko po stronie pracodawcy;

3. naruszenie przepisów postępowania art. 207 §3 k.p.c. poprzez niezasadne oddalenie przez Sąd Rejonowy wniosku dowodowego powoda o załączenie akt sprawy Sądu Okręgowego w Łodzi, X Wydział Gospodarczy Sygn. akt X GC 359/14, zawartego w pkt 4 pisma proceso­wego z dnia 14 kwietnia 2017 r. („modyfikacja pozwu”) - w sytuacji gdy przedmiotowy wniosek dowodowy zgłoszony został w sposób właściwy, przede wszystkim w zakreślonym przez Sąd terminie, a potrzeba załączenia akt powołanej sprawy była uzasadniona w dal­szym toku sprawy, zwłaszcza z uwagi na treść zeznań składanych przez świadków pozwa­nej, na okoliczności dotyczące osoby powoda, w tym na okoliczności związane z cofnię­ciem rekomendacji, oraz na okoliczność braku zastrzeżeń merytorycznych w stosunku do pracy powoda.

Mając na uwadze wyżej wskazane zarzuty, skarżący wniósł o :

1.  zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kwoty 41.385,90 zł tytułem odprawy pieniężnej wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 1 kwietnia 2015 r. do dnia zapłaty

2.  zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu za II instancjęwentu­alnie wnoszę o :

3.  uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania

4.  nieobciążanie powoda kosztami postępowania za I i II instancję

Ponadto z uwagi na zarzut zawarty w pkt 3 apelacji,

5.  załączenie do niniejszej sprawy akt sprawy toczącej się w Sądzie Okręgowym w bili, X Wydział Gospodarczy Sygn. akt X GC 359/14 - na okoliczność braku uzasadnionych przy- cm po stronie powoda, istniejących w dacie rozwiązania stosunku pracy, wyłącznej przyczyny rozwiązania umowy o pracę leżącej po stronie pracodawcy.

6.  Na podstawie art. 381 k.p.c o dopuszczenie dowodu z dokumentu - wyroku wraz z uza­sadnieniem Sądu Najwyższego Izba Cywilna z dnia 8 lutego 2018 r. Sygn. akt II CSK 280/17 - na okoliczność podstaw prawnych i faktycznych przesądzających ostatecznie o niezgodnym z prawem odwołaniu powoda z funkcji Prezesa Zarządu pozwanej Spółki, oświadczając, iż w da­cie wyrokowania przez Sąd I instancji, wyrok wraz z uzasadnieniem nie był jeszcze doręczony po­wodowi, stąd potrzeba powołania tego dowodu powstała na obecnym etapie sprawy.

W odpowiedzi na apelację pozwanego pełnomocnik powoda wniósł o oddalenie apelacji w całości jako bezzasadnej nadto o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych.

Z kolei w odpowiedzi na apelację powoda pełnomocnik pozwanego wniósł o odrzucenie apelacji powoda jako nie spełniającej wymogów formalnych wskazanych w art. 368 § 2 kpc ewentualnie zaś o oddalenie apelacji powoda zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za postępowanie przed sądem II instancji nadto oddalenie wniosku dowodowego wskazanego w apelacji.

Na rozprawie apelacyjnej w dniu 23 października 2018 r. – poprzedzającej wydanie wyroku - pełnomocnik pozwanego poparł apelację i wniósł o oddalenie apelacji strony przeciwnej, z kolei pełnomocnik powoda poparł własną apelację, wniósł o oddalenie apelacji pozwanego, oraz o zniesienie kosztów procesu za II instancję.

Sąd Okręgowy w Łodzi zważył, co następuje:

Obie apelacje nie zasługują na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd pierwszej instancji wydał trafne orzeczenie, znajdujące uzasadnienie w całokształcie okoliczności faktycznych sprawy oraz treści obowiązujących przepisów prawa. Sąd Rejonowy poczynił poprawne ustalenia faktyczne i dokonał właściwej subsumcji prawnej.

Przechodząc w pierwszej kolejności do apelacji pozwanego jako dalej idącej wskazać należy, iż podniesione w niej zarzuty dotyczące zarówno naruszenia prawa procesowego jak i materialnego są całkowicie nietrafne.

Art. 233 § 1 kpc stanowi, iż Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów, według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału.

Oznacza to, że wszystkie ustalone w toku postępowania fakty powinny być brane pod uwagę przy ocenie dowodów, a tok rozumowania sądu powinien znaleźć odzwierciedlenie w pisemnych motywach wyroku.

W ocenie Sądu Okręgowego skuteczny zarzut przekroczenia granic swobody w ocenie dowodów może mieć miejsce tylko w okolicznościach szczególnych. Dzieje się tak w razie pogwałcenia reguł logicznego rozumowania bądź sprzeniewierzenia się zasadom doświadczenia życiowego /por. wyrok SN z 6.11.2003 r. II CK 177/02 niepubl./. Dla skuteczności zarzutu naruszenia swobodnej oceny dowodów nie wystarcza zatem stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest bowiem wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie Sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać jakie kryteria oceny dowodów naruszył Sąd przy ocenie konkretnych dowodów uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając. Ponadto jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to dokonana ocena nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego można było wysnuć wnioski odmienne /post SN z 23.01.2001 r. IV CKN 970/00, niepubl. wyrok SN z 27.09.2002 r. II CKN 817/00/.

Zdaniem Sądu Okręgowego, w niniejszej sprawie, Sąd Rejonowy powyższych zasad nie naruszył. Wbrew twierdzeniom apelacji, podejmując szczegółowe rozważania dokonał, prawidłowych ustaleń faktycznych a także ocenił materiał dowodowy w sposób wyczerpujący i spójny. Ma to swoje odzwierciedlenie w uzasadnieniu wydanego rozstrzygnięcia.

Nie sposób zgodzić się ze skarżącym, iż Sąd Rejonowy błędnie przyjął, że wypowiedzenie umowy o pracę powodowi było niezasadne zależne od oceny prawidłowości podjęcia uchwały o odwołaniu Powoda z pełnionej funkcji, podczas gdy rozwiązanie umowy o pracę wynikało również z powołania na Prezesa Zarządu w pozwanej Spółce (...) i koniczności rozwiązania umowy o pracę z powodem jako Prezesem Zarządu z uwagi na powielanie się kompetencji i zadań wynikających z umowy o pracę z Prezesem Zarządu.

Podkreślenia wymaga, iż wskazując na powyższe okoliczności skarżący podnosi treści wyłącznie dla siebie korzystne z pominięciem pozostałego niewygodnego materiału dowodowego prezentując własny pogląd na sprawę.

Tymczasem znamiennym jest, czego w ogóle nie widzi skarżący, iż zgodnie z treścią art. 365 §1 k.p.c. Sąd jest związany prawomocnym rozstrzygnięciem Sądu Apelacyjnego, który stanowi, że uchwała nr 3 Rady Nadzorczej pozwanej spółki z dnia 8 maja 2014 roku odwołująca powoda z pełnionego stanowiska Prezesa zarządu jest nieważna. W konsekwencji powyższego wypowiedzenie umowy o pracę powodowi związanej z pełnieniem przez niego funkcji Prezesa, oparte na treści tej właśnie uchwały dotknięte było wadą prawną w postaci powołania się na nieważną uchwałę o odwołaniu, to zaś stanowiło o wadliwości przyczyny oświadczenia pracodawcy o wypowiedzeniu. Nieistotne jest przy tym, iż inną uchwałą Rady Nadzorczej podjętą w tym samym dniu skutecznie powołano na Prezesa Zarządu w pozwanej Spółce (...). Odnosząc się powyższego wskazać należy, że bez względu na legalność tego stanu rzeczy okoliczność powołania nowego Prezesa Zarządu pozostaje bez wpływu na poprawność i zasadność wypowiedzenia powodowi umowy o pracę. Po pierwsze, podnieść należy, iż do powołania nowego Prezesa doszło w związku z odwołaniem powoda a nie na odwrót. Dlatego, też upatrywanie w tym stanie rzeczy przyczyn i podstaw odwołania powoda a w konsekwencji wypowiedzenia mu umowy o prace wydaje się być nieporozumieniem. Po drugie, nawet gdyby zgodzić się ze wskazanym stanowiskiem (do czego brak uzasadnionych podstaw) to i tak wskazana okoliczność pozostawałaby bez wpływu na wynik rozstrzygnięcia w przedmiotowej sprawie. Bezwzględnie bowiem analizując legalność wypowiedzenia pracownikowi umowy o pracę Sąd związany jest przyczynami wskazanymi temu pracownikowi w wypowiedzeniu umowy o pracę. Przepis art. 30 § 4 KP wymaga oceny wypowiedzenia wyłącznie w granicach wskazanych przyczyn. (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 listopada 2015 r.I PK 318/14 L., Numer (...) por. wyr. SN z 10.11.1975 r., I PRN 34/75, (...) 1977, Nr 3, s. 62; wyr. SN z 10.11.1998 r., I PKN 434/98, OSNAPiUS 1999, Nr 21, poz. 688; wyr. SN z 19.2.1999 r., I PKN 585/98, OSNAPiUS 2000, Nr 7, poz. 268; wyr. SN z 15.10.1999 r., I PKN 319/99, OSNAPiUS 2001, Nr 5, poz. 152). Tymczasem to tylko odwołanie powoda ze stanowiska prezesa stanowiło podstawę wypowiedzenia mu umowy o pracę. Kwestia obsadzenia stanowiska Prezesa Zarządu inną osobą czy nawet powielania się kompetencji i zadań pozostaje zatem poza przedmiotowym sporem.

Na marginesie jedynie dla porządku wspomnieć należy, iż wbrew zapatrywaniom pozwanego stwierdzenie o niezasadności wypowiedzenia powodowi umowy o pracę samo w sobie nie mogło doprowadzić do wykonywania obowiązków Prezesa Zarządu przez dwie osoby jednocześnie tj. przez Powoda odwołanego na podstawie nieważnej uchwały Rady Nadzorczej i B. W. (2) powołanego na podstawie ważnej uchwały Rady Nadzorczej. W niniejszej sprawie powód nie występował bowiem w ogóle z roszczeniem o przywrócenie do pracy. Ponadto nawet gdyby takie roszczenie sformułował Sąd władny był zbadać celowość takiego żądania zgodnie z art. 45§ 2 kp oraz 477 1 kpc. Tym samym twierdzenia apelanta w tym przedmiocie pozostają całkowicie nieuzasadnione.

Całkowicie nietrafnym jest też argument, iż Sąd Rejonowy przekroczył granice swobodnej oceny dowodów dokonując ich wybiórczej analizy, bowiem nie uwzględnił wniosku Pozwanej o zawieszenie niniejszego postępowania do czasu rozstrzygnięcia sprawy o sygn. akt: II CSK 2017 ze skargi kasacyjnej Pozwanej, co ostatecznie doprowadziło do nie uwzględnienia uzasadnienia zawartego w wyroku Sądu Najwyższego z dnia lutego 2018r. doręczonego Pozwanej już po opublikowaniu zaskarżonego niniejszą apelacją wyroku tj. w dniu 1 maja 2018r. w zakresie odrzucenia skargi kasacyjnej w punkcie II, kiedy to rozstrzygnięcie Sądu Apelacyjnego w tym punkcie, o oddaleniu apelacji powoda o ustalenie, że jest nadal członkiem Zarządu Prezesem Spółki jest korzystne dla pozwanej, z uwagi na brak kwestionowania faktu powołania uchwałą nr 4 Rady Nadzorczej z dnia 8 maja 2014r. na Prezesa Zarządu B. W. (2).

Skarżący w tym zakresie wyłącznie polemizuje z prawidłowymi ustaleniami dokonanymi przez Sąd. Bezwzględnie podkreślenia wymaga, iż Sąd Rejonowy czyniąc ustalenia w sprawie wskazał wprost, iż wyrokiem z dnia 8 lutego 2018 roku Sąd Najwyższy w sprawie II CSK 280/17 odrzucił skargę kasacyjną w zakresie punktu II wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi oraz oddalił skargę kasacyjną w pozostałej części. Tym samym wskazane rozstrzygnięcie było Sądowi znane i jak bezpośrednio wskazuje uzasadnienie zaskarżonego wyroku zostało uwzględnione przy rozstrzyganiu przedmiotowego sporu. Kuriozalnym jest stwierdzenie, iż postępowanie w sprawie winno zostać zawieszone do czasu rozstrzygnięcia sprawy o sygn. akt: II CSK 2017 ze skargi kasacyjnej pozwanej, co skarżący zdaje się utożsamiać również z doręczeniem uzasadnienia zawartego w wyroku Sądu Najwyższego z dnia lutego 2018r.

Zgodnie z treścią art. 177 § 1 pkt 1 kpc Sąd może zawiesić postępowanie z urzędu jeżeli rozstrzygniecie sprawy zależy od wyniku innego toczącego się postępowania. Zawieszenie postępowania zależy od wyniku innego postępowania cywilnego, jeżeli orzeczenie, które zapadnie w tym drugim postępowaniu, będzie stanowić podstawę rozstrzygnięcia zawieszonego postępowania (wyr. SN z 12.4.2012 r., I PK 160/11, L.). Wobec powyższego wyrok w konkretnym postępowaniu a nie jego uzasadnienie może wpływać na wynik innego postępowania. Tym samym ze względu na wskazane okoliczności postępowanie w sprawie prawidłowo nie zostało zawieszone, zaś brak uwzględnienia w materiale dowodowym uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego z dnia lutego 2018r. pozostaje bez wpływu na kształt i poprawność ustaleń w przedmiotowej sprawie. Ponadto podkreślić należy, iż w świetle uzasadnienia zaskarżonego wyroku oczywistym jest, iż Sąd Rejonowy nie miał wątpliwości, że po odwołaniu ze stanowiska Prezesa Zarządu powód faktycznie nie był nadal jego członkiem oraz, że następnie funkcje te sprawował B. W. (2). Tym samym i wskazane zarzuty nie mogły prowadzić do spodziewanych przez stronę skarżącą skutków procesowych.

Sąd Rejonowy nie przekroczył również granic swobodnej oceny dowodów prawidłowo ustalając wysokość należnych powodowi zarobków -a co za tym idzie wysokość należnego mu odszkodowania - na podstawie przedstawionego przez samą stronę pozwana zaświadczenia o zarobkach. Brak podstaw do uznania, iż Sąd winien je zweryfikować zgodnie z wnioskami dowodowymi strony pozwanej zgłoszonymi na rozprawie w dniu 14 marca 2018r. tj. w oparciu o Obwieszczenie Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego z dnia 19 stycznia 2010r.

Zgodnie z art. 217 § 2 i 3 kpc Sąd pomija spóźnione twierdzenia i dowody, chyba że strona uprawdopodobni, że nie zgłosiła ich we właściwym czasie bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo, że występują inne wyjątkowe okoliczności. Sąd pomija twierdzenia i dowody, jeżeli są powoływane jedynie dla zwłoki lub okoliczności sporne zostały już dostatecznie wyjaśnione.

Oznacza to, że na stronę nałożony został ciężar powołania okoliczności faktycznych i zgłoszenia wniosków dowodowych najszybciej, jak to tylko jest możliwe w danym postępowaniu. Sankcją spóźnionego zgłoszenia przez stronę twierdzeń i dowodów jest ich pominięcie przez sąd. W pojęciu "pominięcia twierdzeń i dowodów" mieści się oddalenie spóźnionych wniosków dowodowych, a pośrednio również spóźnionych twierdzeń, które tymi dowodami miały być wykazane. Oddalone będą także wnioski dowodowe zgłoszone zbyt późno w stosunku do twierdzeń, które przytoczone zostały w czasie właściwym. W takim wypadku twierdzenia o faktach, jeśli wymagały dowodzenia, nie będą mogły być przedmiotem dowodu i w konsekwencji stanowić podstawy faktycznej rozstrzygnięcia. Negatywna ocena sądu w zakresie terminowości zgłaszania okoliczności faktycznych i wniosków dowodowych obliguje, a nie uprawnia, sąd do zastosowania omawianego rygoru. Ponadto przesłankę braku winy w zbyt późnym powołaniu twierdzeń i dowodów należy rozumieć w sposób wypracowany na potrzeby instytucji przywrócenia terminu (tak K. Weitz, w: Markiewicz (red.), Reforma postępowania cywilnego w świetle projektów Komisji Kodyfikacyjnej, Warszawa 2011, s. 29). Brak winy w uchybieniu terminu podlega zatem ocenie na podstawie wszystkich okoliczności konkretnej sprawy i z uwzględnieniem obiektywnego miernika staranności, jakiej można i należy wymagać od osoby należycie dbającej o swoje interesy (post. SN z 16.7.2009 r., II UZ 23/09, L.).

Na gruncie rozpoznawanej sprawy strony były kilkukrotnie wzywane w toku postępowania do zgłaszania wszelkich wniosków dowodowych pod rygorem ich pominięcia jako spóźnionych (m.in. w postanowieniach o odroczeniu rozprawy oraz w zarządzeniach o doręczeniu opinii biegłego). Dodatkowo strona pozwana niewątpliwie miała możliwość zajęcia stanowiska w przedmiocie wysokości należnych powodowi zarobków. Już odpowiadając na pozew sama przedstawiła własne wyliczenie miesięcznego wynagrodzenia powoda /k.30/. Zajmując stanowisko w tym przedmiocie, pomimo kolejnych wezwań Sądu co do przedstawienia w zakreślonym terminie wszelkich środków dowodowych, nie podnosiła, iż częściowo wskazane przez nią wynagrodzenie powoda było nienależne, czy też obliczone nieprawidłowo z pominięciem treści ustawy z dnia 3 marca 2000 r. o wynagrodzeniu osób kierujących niektórymi podmiotami oraz Obwieszczenia Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego z dnia 19 stycznia 2010r. Tym samym jej twierdzenia podniesione na rozprawie w dniu 14 marca 2018r. co do błędnego wyliczenia wysokości wynagrodzenia powoda i zgłoszone na tą okoliczność wnioski dowodowe, słusznie zostały oddalone przez Sąd I instancji jako spóźnione. Strona pozwana dochowując należytej staranności mogła w zakreślonym do tego terminie zająć stanowisko w tym przedmiocie. Z tych też względów podniesione w tej materii zarzuty na etapie apelacji nie mogą zostać zaakceptowane.

Reasumując - w kontekście powyższych rozważań - Sąd Okręgowy przyjął, iż prezentowana w apelacji argumentacja jest chybiona i jako taka nie może się ostać. Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy przeprowadził postępowanie. Wszystkie istotne dla rozstrzygnięcia okoliczności skrupulatnie zbadał i ocenił a także trafnie wywiódł na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego, iż wypowiedzenie powodowi umowy o prace z uwagi na odwołanie go z funkcji Prezesa Zarządu pozwanej spółki z uwagi na nieważność uchwały Rady Nadzorczej pozwanego odwołującej go właśnie z tego stanowiska było wadliwe. Akceptacja powyższego czyni bezzasadnymi apelacyjne zarzuty dotyczące naruszenia prawa materialnego i błędną wykładnię przepisu art. 45 § l i art. 30 § 4 kp poprzez przyjęcie, że powodowi przysługuje prawo do odszkodowania z uwagi na ustalenie, że wypowiedzenie umowy o pracę z dnia 30 grudnia 2014r. jest niezasadne i zależne od oceny prawidłowości podjęcia uchwały o odwołaniu Powoda z pełnionej funkcji Prezesa Zarządu.

W ocenie Sądu II instancji nie może również przynieść spodziewanego przez stronę skutku procesowego powołanie się przez skarżącego na zasady współżycia społecznego. Podkreślenia wymaga, że na przepis art. 8 k.p. nie może powoływać się jedynie strona stosunku pracy, która lekceważy i narusza zasady współżycia społecznego (wyr. SN z 6 marca 1998 roku, I PKN 552/97, OSNP 1999, Nr 4, poz. 124; wyr. SN z 8 czerwca 1999 roku, I PKN 96/99, OSNP 2000, Nr 16, poz. 615). Na gruncie rozpoznawanej sprawy pozwana niewątpliwie te zasady naruszyła odwołując powoda ze stanowiska pomimo braku wymaganego kworum w składzie Rady Nadzorczej. W związku z tym upatrywanie usprawiedliwienia apelacji w zasadach współżycia społecznego w sytuacji, gdy pozwana ze swej strony powyższe zasady ignoruje, jest wysoce niestosowne i nie zyskuje instancyjnej akceptacji. Z tych też względów brak było podstaw do odmowy uwzględnienia roszczeń powoda.

Tym samym żaden z zarzutów apelacji strony pozwanej nie okazał się uzasadniony. Wyrok Sądu Rejonowego w tym zakresie zatem w pełni odpowiada prawu.

W ocenie Sądu Okręgowego także apelacja powoda nie zasługuje na uwzględnienie

Na wstępie, z uwagi na twierdzenia pozwanego w tym przedmiocie podnieść należy, iż brak jest uzasadnionych podstaw do odrzucenia wskazanego środka zaskarżenia. Pozwany wywodzi, iż apelacja powoda nie spełnia warunków określonych w art. 368 § 2 kpc, gdyż wartość przedmiotu zaskarżenia nie odpowiada wartości wszystkich oddalonych w procesie roszczeń powoda. Tymczasem powód kwestionuje w całości rozstrzygniecie zawarte w pkt. II wyroku.

Twierdzenie to nie ma, żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości. Jak wynika wprost z treści apelacji powód skarży punkt II wyroku wyłącznie w zakresie oddalenia jego roszczenia o odprawę pieniężną tj. co do kwoty 41.385,90 zł. Podkreślić należy, iż to do strony powodowej wyłącznie należy decyzja, co do zakresu w jakim konkretnie orzeczenie oddalające jej roszczenia zaskarży. Powód wyraźnie sprecyzował co jest przedmiotem apelacji i wskazał wartość roszczenia, która jest adekwatna do wartości sprecyzowanej na etapie roszczeń wysuwanych przed Sądem I instancji. Tym samym wbrew zapatrywaniom pozwanego nie występowały żadne braki usprawiedliwiające zastosowanie art. 370 kpc. Apelacja powoda podlegała zatem rozpoznaniu co do meritum.

W ocenie Sądu Okręgowego zarzuty apelacji powoda w całości nie zasługują na akceptację.

W ocenie Sądu II instancji brak podstaw do przyjęcia, iż w sprawie doszło do naru­szenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, polega­jącej na dokonaniu przez Sąd Rejonowy tej oceny w sposób wybiórczy i niezgodny z przy­jętą wyżej regułą z art 6 k.c. a także wbrew zgromadzonemu materiałowi dowodowemu - w sytuacji gdy prawidłowa analiza materiału zebranego w sprawie w szczególności: uchwał Zwyczajnego Zgromadzenia Wspólników w sprawie udzielenia absolutorium Panu A.­jowi S. z wykonywania przez niego obowiązków (za lata 2013,2014 do maj 2015), protokołów z posiedzenia Rady Nadzorczej pozwanej Spółki z dnia 8 maja 2014 r., protoko­łów i uchwał z posiedzenia Rady Nadzorczej (...) Sp. z o.o. z 8 czerwca 2015, z dnia 16 czerwca 2014 r., protokołu Z.­madzenia (...) z 23 czerwca 2014 r, a także zeznań świadków: K. J., D. N. i J. G., przy jednoczesnym uwzględnieniu regu­ły wynikającej z art 6 k.c. - nie pozwalała, na przyjęcie, iż istniały w sprawie inne uzasadnione i udowodnione przyczyny (współprzyczyny) rozwiązania umowy o pracę, dotyczące osoby powoda w rozumieniu powołanej wyżej ustawy z dnia 13 marca 2003 r., przy jednoczesnym stwierdzeniu przez Sąd I instancji, iż pozwana nie wyka­zała winy i uchybień po stronie powoda jeżeli chodzi o kierowanie Spółką, a z drugiej strony stwierdzeniu, iż strona powodowa nie wykazała, iż przyczyny rozwiązania z powodem umowy o pracę leżały tylko po stronie pracodawcy.

Jak podniesiono już na wstępie, postawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, iż sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Zarzut dowolnego i fragmentarycznego rozważenia materiału dowodowego wymaga zaś dla swej skuteczności konkretyzacji, i to nie tylko przez wskazanie przepisów procesowych, z naruszeniem których apelujący łączy taki skutek, lecz również przez określenie, jakich dowodów lub jakiej części materiału zarzut dotyczy, a ponadto podania przesłanek dyskwalifikacji postępowania sądu pierwszej instancji w zakresie oceny poszczególnych dowodów na tle znaczenia całokształtu materiału dowodowego oraz w zakresie przyjętej podstawy orzeczenia. Jeżeli w sporze dwie grupy świadków lub strony zeznają odmiennie bądź poszczególne dokumenty wskazują na odmienne okoliczności, to do Sądu meriti należy ocena, którzy świadkowie, strona i dlaczego zeznają wiarygodnie, oraz które dokumenty zasługują na uwzględnienie. Danie wiary jednym, a nie przyznanie wiary drugim świadkom, stronie bądź dokumentom, samo przez się nie narusza zasady z art. 233 § 1 kpc a stanowi właśnie o istocie sędziowskiej oceny dowodów, która opiera się na odpowiadającemu zasadom logiki powiązaniu ujawnionych w postępowaniu dowodowym okoliczności w całość zgodną z doświadczeniem życiowym.

Zarzuty skarżącego sprowadzają się natomiast w zasadzie do polemiki ze stanowiskiem Sądu i interpretacją dowodów dokonaną przez ten Sąd. Apelujący, bowiem przeciwstawia ocenie dokonanej przez Sąd pierwszej instancji swoją analizę zgromadzonego materiału dowodowego zwłaszcza (zeznań świadków oraz wskazanych dokumentów) i swój pogląd na sprawę. Tymczasem w ocenie Sądu II instancji Sąd Rejonowy nie przekroczył granic swobodnej oceny dowodów logicznie argumentując z jakich względów i w jakim zakresie zeznań powoda oraz przedstawianych przez niego twierdzeń co do braku istnienia po jego stronie jakiejkolwiek współprzyczyny wypowiedzenia nie podzielił, oraz wskazując na jakiej podstawie poczynił ustalenia przeciwne. Skarżący natomiast polemizując w apelacji z oceną Sądu co do merytorycznej wartości poszczególnych dowodów, sugerując iż Sąd działał w sposób stronniczy, nadto przedstawiając własną interpretację poszczególnych faktów i zdarzeń, nie wykazał, iż materiał dowodowy w sprawie był niekompletny a wnioski Sądu w tej materii nielogiczne i wewnętrznie sprzeczne.

Znamiennym jest natomiast - co wynika wprost z ustaleń Sądu poczynionych zarówno w oparciu o zeznania świadków jak i zgromadzonych w sprawie dokumentów -i co nie zostało skutecznie podważone przez stronę powodową- że przy realizacji nowych projektów, budowaniu nowych obiektów dochodziło do powstawania strat po stronie spółki. Powód miał świadomość nieporozumień i uwag, jakie Rada Nadzorcza miała pod jego adresem, wielokrotnie również podejmowane były rozmowy z różnymi osobami wchodzącymi w skład organów spółki odnośnie sposobu naprawienia sytuacji w spółce, drugą stroną tych rozmów był powód. Istotnym jest również, że choć powód zarówno w 2014 r. jak i 2015 r. otrzymał absolutorium za wykonanie prac w roku poprzednim, to podejmowano kilka prób odwołania powoda z pełnionej przez niego funkcji. Próby te były nieudane ze względu na skład rady w tamtym okresie. Ponadto Sąd prawidłowo ustalił, iż uznano ze powód przy realizacji projektu musi zamknąć pewien etap – kiedy tak się stało podjęta została uchwała o odwołaniu go ze stanowiska prezesa. Powód wiedział o posiedzeniu, na którym miano go odwołać, wiedział również, iż wynika ono z tego, że rekomendacje Prezydenta Miasta Ł. otrzymał B. W. i posiedzenie będzie wiązało się z dokonaniem zmian w zarządzie. Cofnięcie rekomendacji dla powoda spowodowane było zarzutami dotyczącymi pracy spółki. W konsekwencji, zdaniem Sądu Okręgowego, znajduje oparcie w materiale dowodowym sprawy ocenionym logicznie ustalenie, że powód został odwołany z funkcji prezesa Zarządu nie tylko z uwagi na przyczyny leżące po stronie jego pracodawcy.

Bez wpływu na powyższe pozostają apelacyjne zarzuty naruszenia przepisów postępowania art. 207 §3 k.p.c. poprzez niezasadne oddalenie przez Sąd Rejonowy wniosku dowodowego powoda o załączenie akt sprawy Sądu Okręgowego w Łodzi, X Wydział Gospodarczy Sygn. akt X GC 359/14, zawartego w pkt 4 pisma proceso­wego z dnia 14 kwietnia 2017 r. („modyfikacja pozwu”) - w sytuacji gdy potrzeba załączenia akt powołanej sprawy była uzasadniona, zwłaszcza z uwagi na treść zeznań składanych przez świadków pozwa­nej, na okoliczności dotyczące osoby powoda, w tym na okoliczności związane z cofnię­ciem rekomendacji, oraz na okoliczność braku zastrzeżeń merytorycznych w stosunku do pracy powoda.

Podkreślenia wymaga, iż przepis art. 232 KPC stanowi, iż strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Postępowanie cywilne nie przewiduje możliwości dopuszczania dowodu z „akt sprawy”, bowiem strona, powołująca dowód, winna wskazać, które fakty w innym postępowaniu - ze wskazaniem kart akt tego postępowania - uzasadniają wskazaną przez nią tezę dowodową. Sąd może zatem oprzeć się wyjątkowo nie na całych aktach sprawy, lecz na konkretnych dowodach przeprowadzonych przez sąd w innej sprawie. W orzecznictwie Sądu Najwyższego nie wyłącza się możliwości zaliczenia w poczet materiału dowodowego sprawy dowodów zgromadzonych w innej sprawie (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 1997 r., I CKN 42/96, OSNC 1997 r. Nr 5, poz. 62), co nie narusza zasady bezpośredniości, o ile strony mają możliwość ustosunkowania się do ich treści i zgłoszenia stosownych wniosków (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 28 marca 2006 r., I UK 213/05 oraz z dnia 10 listopada 1966 r., II PK 269/66, NP 1967 r. Nr 6). W wyroku z dnia 27 lutego 1997 r., III CKN 1/97 Sąd Najwyższy podkreślił, że przeprowadzenie dowodu z akt innej sprawy polega na ujawnieniu treści poszczególnych dokumentów - mających stanowić podstawę ustaleń w sprawie cywilnej - w taki sposób, aby strony mogły ustosunkować się do treści każdego z tych dokumentów i zgłosić stosowne wnioski. Aby jednak mogło do tego dojść, strona obowiązana jest w swoim wniosku dowodowym dokładnie oznaczyć ten dokument, zgodnie z wymogiem art. 6 KC i art. 232 KPC. Należy ponadto przyjąć, że w świetle art. 217 § 2 KPC wniosek dowodowy powinien zawierać tezę i nie może ograniczać się do wskazania samego dowodu, który ma być przeprowadzony. Na gruncie rozpoznawanej sprawy strona powodowa nie tylko nie sprecyzowała, o jakie dokumenty - poza wyrokiem Sądu II instancji z uzasadnieniem, który był przedmiotem analizy Sądu I instancji - znajdujące się w aktach sprawy X GC 359/14 chodzi, ale także zgłaszając ten wniosek nie wskazała na jaką okoliczność poza stwierdzeniem nieważności uchwały z dnia 8 maja 2014 r. dowody te miałyby zostać przeprowadzone. Okoliczność wydania uchwały w sposób nielegalny została przez Sąd pierwszej instancji przyjęta zgodnie z wnioskiem powoda, zatem przeprowadzanie tych dowodów na wniosek powoda było zbędne, nawet jeśliby wniosek został prawidłowo sformułowany. Zgodnie zaś z zasadą kontradyktoryjności dociekanie przez Sąd przy ustaleniu jakich jeszcze innych okoliczności nie wskazanych konkretnie przez stronę mogłyby posłużyć dane wnioski nie jest dopuszczalne. Z tych też względów wniosek ten prawidłowo nie został uwzględniony. Brak zaś sprecyzowania, które konkretnie dokumenty z tych akt miałyby posłużyć ustaleniu okoliczności związanych z cofnię­ciem rekomendacji, oraz na okoliczność braku zastrzeżeń merytorycznych w stosunku do pracy powoda uniemożliwia również przeprowadzenie wskazanego dowodu na etapie postępowania przed Sądem II instancji. Ponadto w świetle art. 381 kpc wskazany wniosek uznać należy za spóźniony.

Art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (Dz.U. Nr 90, poz. 844 ze zm.) w przypadku zwolnień tzw. indywidualnych wymaga dla stosowania przepisów ustawy, w tym jej art. 8 odnoszącego się do odprawy pieniężnej, aby przyczyny niedotyczące pracownika stanowiły wyłączny powód rozwiązania stosunku pracy, (Postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Pracy, (...) i Spraw Publicznych z dnia 21 sierpnia 2008 r. II PK 67/08 Legalis Numer 169238).

Należy podkreślić, że przepisy ww. ustawy stosuje się w stosunku do pracowników, w sytuacji gdy przyczyny rozwiązania stosunku pracy niedotyczące pracowników są wyłącznym powodem wypowiedzenia stosunku pracy. Wskazać należy, że konieczność wypowiedzenia stosunku pracy z przyczyn niedotyczących pracownika musi istnieć w przeświadczeniu pracodawcy i być związana z celem i funkcjonowaniem łączącego strony stosunku pracy, natomiast nie może mieć dodatkowego źródła w okolicznościach dotyczących pracownika, a zwłaszcza w sposobie wywiązywania się przez niego z obowiązków pracowniczych, gdyż wówczas przyczyna wypowiedzenia niedotycząca pracownika nie ma charakteru wyłączności (por. wyrok Sądu Najwyższego z 22 stycznia 2015 r., III PK 59/14, L.)

Wypowiedzenie umowy o pracę z powodu odwołania pracownika z funkcji członka zarządu spółki handlowej następuje z przyczyn niedotyczących pracownika w rozumieniu art. 8 w związku z art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (Dz.U. Nr 90, poz. 844 ze zm.), chyba że pracodawca udowodni, iż przyczyną odwołania z funkcji były okoliczności dotyczące pracownika. (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 lutego 2014 r.I PK 173/13 L., Numer (...))

Dla wyjaśnienia, czy zachodzą przesłanki z art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (Dz.U. Nr 90, poz. 844 ze zm.), w sytuacji wypowiedzenia umowy o pracę odwołanemu członkowi zarządu, potrzebne jest ustalenie przyczyn odwołania członka zarządu, przy czym - stosownie do okoliczności - ciężar dowodu, że nieujawnione przyczyny odwołania dotyczą pracownika, może obciążać pracodawcę. Wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 30 września 2009 r. II PK 84/09 Legalis Numer 486611

Ciężar dowodu w zakresie wykazania, że nieujawnione przyczyny rozwiązania przez pracodawcę stosunku pracy dotyczą osoby pracownika (co wyłącza nabycie prawa do odprawy), może w niektórych okolicznościach obciążać pracodawcę. Należy więc uznać, że pracownikowi przysługuje odprawa pieniężna, gdy nie zostaną w ogóle ustalone (jakiekolwiek) przyczyny wypowiedzenia umowy dokonanego przez pracodawcę oraz gdy się okaże, iż ujawnione przyczyny takiego wypowiedzenia nie pozostawały w związku ze stosunkiem pracy, chyba że pracodawca udowodni, iż przyczyną wypowiedzenia były okoliczności dotyczące pracownika (art. 10 ust. 1 w związku z art. 8 ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników, t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 192).(Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2017 r. II PK 334/15 Numer (...)).

W ocenie Sądu II instancji jak wyżej podniesiono w niniejszej sprawie wykazanym zostało, że odwołanie powoda z funkcji prezesa zarządu pomimo braku literalnego wskazania tego faktu wprost w wypowiedzeniu umowy o prace, miało również swoje podłoże w sposobie wykonywania przez niego obowiązków. I choć co słusznie podkreślił Sąd Rejonowy materiał zgromadzony w sprawie nie pozwala na przyjęcie winy powoda w błędach i uchybieniach w kierowaniu spółką i jej wynikach finansowych to przyjąć należy, że powód jako menager ponosi osobistą odpowiedzialność za taką a nie inną sytuację pozwanej spółki. Bezwzględnie decyzja o cofnięciu rekomendacji powodowi przez Prezydenta Miasta miała swe podstawy w działaniach powoda i jego decyzjach choćby te były efektem obiektywnych okoliczności nie mających ugruntowania w celowym bądź nie działaniu powoda. Z tych też względów wypowiedzenie powodowi umowy o pracę nie nastąpiło wyłącznie z przyczyn go niedotyczacych.

Bez wpływu na to ustalenie pozostaje także wyrok Sądu Najwyższego Izba Cywilna Sygn. akt II CSK 280/17 z dnia 8 lutego 2018 r. i jego uzasadnienie Ze wskazanego rozstrzygnięcia wynika bowiem wyłącznie, iż uchwała odwołująca powoda ze stanowiska jest nieważna bez zagłębiania się w przyczyny tego odwołania. Z tych też względów brak jest w tym zakresie jakichkolwiek okoliczności przydatnych z punktu widzenia przedmiotowego rozstrzygnięcia. Wskazane orzeczenie z uzasadnieniem nie dowodzi okoliczności podnoszonych przez apelanta.

Wobec tego brak podstaw do uznania zasadności apelacyjnych zarzutów naruszenia przepisów prawa materialnego art. 8 w związku z art. 10 ust 1 ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach roz­wiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (Dz.U Nr 90. poz. 844 ze zm.) w zw. art. 6 k.c.

Tym samym Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, iż brak było uzasadnionych podstaw do zmiany bądź uchylenia zaskarżonego wyroku i w tej części.

Reasumując mając powyższe na uwadze stwierdzić należy brak jakichkolwiek podstaw do uznania zarzutów naruszenia zarówno prawa materialnego, jak i procesowego. Zdaniem Sądu Okręgowego, Sąd pierwszej instancji, dokonał prawidłowej interpretacji wskazanych norm prawnych a poczynione ustalenia i wysnute wnioski są w pełni poprawne, logiczne i spójne. Z tych też względów zaskarżone rozstrzygnięcie w świetle zgromadzonego materiału dowodowego w całości było oczywiście uzasadnione.

Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Okręgowy w Łodzi na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił obie apelacje jako bezzasadne.

O kosztach procesu za II instancję Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. Każda ze stron na etapie apelacji wygrała i przegrała sprawę niemalże w tym samym zakresie to zaś usprawiedliwia wzajemne zniesienie poniesionych przez nie kosztów w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Przewodniczący: Sędziowie:

J.L.