Sygn. akt V ACa 826/19
Dnia 6 listopada 2020 r.
Sąd Apelacyjny w Warszawie V Wydział Cywilny w składzie następującym:
Przewodniczący: Sędzia SA Paulina Asłanowicz (spr.)
Sędziowie: SA Bogdan Świerczakowski
SO (del. ) Elżbieta Wiatrzyk - Wojciechowska
Protokolant: Katarzyna Iwanicka
po rozpoznaniu w dniu 8 października 2020 r. w Warszawie
na rozprawie
sprawy z powództwa Stowarzyszenia (...) w W.
przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w W.
o zapłatę
na skutek apelacji obu stron
od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie
z dnia 15 października 2019 r., sygn. akt II C 745/19
I. zmienia zaskarżony wyrok w punkcie drugim w ten sposób, że zasądza od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. na rzecz Stowarzyszenia (...) w W. kwotę 422600,35 zł (czterysta dwadzieścia dwa tysiące sześćset złotych trzydzieści pięć groszy) oraz odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 1885462,69 zł (jeden milion osiemset osiemdziesiąt pięć tysięcy czterysta sześćdziesiąt dwa złote sześćdziesiąt dziewięć groszy) od dnia 8 sierpnia 2018 roku do dnia zapłaty;
II. oddala apelację pozwanej;
III. zasądza od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. na rzecz Stowarzyszenia (...) w W. kwotę 39881 zł (trzydzieści dziewięć tysięcy osiemset osiemdziesiąt jeden złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym.
Elżbieta Wiatrzyk - Wojciechowska Paulina Asłanowicz Bogdan Świerczakowski
Sygn. akt V ACa 826/19
W pozwie wniesionym w dniu 8 sierpnia 2014 roku Stowarzyszenie (...) z siedzibą w W. wniosło o zasądzenie od (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółce jawnej z siedzibą w W. (obecnie (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. kwoty 9057919,64 zł brutto wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwoty 8915417,04 zł od 31 maja 2014 roku do dnia zapłaty oraz od kwoty 142502,60 zł od dnia następującego bezpośrednio po dniu doręczenia odpisu pozwu pozwanemu do dnia zapłaty. Ponadto powód wniósł o zobowiązanie pozwanej spółki na podstawie art. 105 ust. 2 oraz art. 47 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych z 4 lutego 1994 roku (j.t. Dz. U. Nr 90, poz. 631, dalej: pr. aut. do udzielenia informacji mających istotne znaczenie dla określenia wysokości wynagrodzenia należnego reprezentowanym przez powoda współtwórcom utworów audiowizualnych oraz dostarczenia dokumentacji, obejmujących wszystkie utwory audiowizualne wyświetlane w okresie od dnia 1 stycznia 2011 roku do dnia 31 grudnia 2013 roku w następujących kinach: (...) A., (...) B., (...) J., (...) Galeria (...), (...) P., (...) S., (...) B., (...) Galeria (...), (...) K. P., (...), (...), (...) P. P., (...) (...), (...), (...) Galeria (...), (...) W. (...) T., (...) T. P., (...) B., (...) B., (...) B., (...) K., (...) G., (...) L. P., (...) M., (...) R., (...) R., (...) S., (...) W., (...) K. i (...) Z..
(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka jawna siedzibą w W. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych.
W dniu 4 maja 2016 roku Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok częściowy, w którym częściowo uwzględnił zgłoszone roszczenie informacyjne.
W dniu 22 czerwca 2018 roku pozwana wykonała prawomocny wyrok częściowy.
W piśmie procesowym wniesionym w dniu 8 sierpnia 2018 roku powód zmodyfikował powództwo o zapłatę, w ten sposób, że w miejsce dotychczas dochodzonej kwoty wniósł o zasądzenie od pozwanej kwoty 11501447,05 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 8 sierpnia 2018 roku do dnia zapłaty.
Pozwana w piśmie z 16 listopada 2018 roku podtrzymała dotychczasowe stanowisko, wnosząc o oddalenie powództwa w całości, w tym w zakresie zmodyfikowanego powództwa.
Wyrokiem z dnia 15 października 2019 roku Sąd Okręgowy w Warszawie:I. zasądził od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. na rzecz Stowarzyszenia (...) z siedzibą w W. kwotę 11078846,70 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 9615 984,36 zł od dnia 8 sierpnia 2018 roku do dnia zapłaty;
II. oddalił powództwo w pozostałym zakresie;
III. ustalił, że powód wygrał sprawę w 100% i (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. powinna ponieść 100% kosztów procesu, przy czym szczegółowe rozliczenie kosztów procesu i nieuiszczonych kosztów sądowych, a także ustalenie wymiaru opłaty ostatecznej pozostawia Referendarzowi Sądowemu.
Powyższy wyrok został wydany w oparciu o następujące ustalenia i rozważania prawne:
(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. powstała w wyniku przekształcenia (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółki jawnej z siedzibą w W. na podstawie uchwały podjętej przez wspólników tej spółki w dniu 27 listopada 2017 roku. (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka jawna z siedzibą w W. powstała w wyniku przekształcenia (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółki komandytowo - akcyjnej z siedzibą w W. w spółkę jawną na podstawie uchwały podjętej na Nadzwyczajnym Walnym Zgromadzeniu spółki w dniu 20 grudnia 2013 roku i § 15 pkt 13 statutu spółki oraz art. 126 § 1 pkt 2 w zw. z art. 562 § 1 i art. 581 k.s.h. (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowo - akcyjna z siedzibą w W. powstała w wyniku przekształcenia (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością na podstawie uchwały podjętej na Nadzwyczajnym Walnym Zgromadzeniu w dniu 5 września 2011 roku.
(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. zajmuje się w szczególności działalnością związaną z projekcją filmów. Prowadzi swoją działalność za pomocą sieci multipleksów działających w wielu miastach w Polsce pod nazwami: (...) A., (...) B., (...) J., (...) Galeria (...), (...) P., (...) S., (...) B., (...) Galeria (...), (...) K. P., (...), (...), (...) P. P., (...) (...), (...), (...) Galeria (...), (...) W. (...) T., (...) T. P., (...) B., (...) B., (...) B., (...) K., (...) G., (...) L. P., (...) M., (...) R., (...) R., (...) S., (...) W., (...) K. i (...) Z.. W okresie od dnia 1 stycznia 2011 roku do dnia 31 grudnia 2013 roku pozwana spółka wyświetlała we wskazanych multipleksach szereg różnego rodzaju filmów polskich i zagranicznych, uzyskując z tego tytułu dochody ze sprzedaży biletów.
W okresie od dnia 2 stycznia 2011 roku do dnia 31 grudnia 2013 roku w kinach należących do sieci (...) wyświetlone zostało ponad 700 utworów wizualnych, w tym 87 produkcji polskiej oraz 616 produkcji zagranicznej.
(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w okresie od dnia 1 stycznia 2011 roku do dnia 31 grudnia 2013 roku sprzedała łącznie 40564820 biletów na filmy polskie i zagraniczne, osiągając wpływy ze sprzedaży biletów wstępu na wyświetlane przez siebie utwory audiowizualne w łącznej wysokości 751171603 zł netto (filmy polskie 144392 941 zł, filmy zagraniczne 606778662 zł), w tym w okresie:
- od dnia 1 stycznia 2011 roku do dnia 31 marca 2011 roku w wysokości 81669390 zł,
- w okresie od dnia 1 kwietnia 2011 roku do dnia 31 grudnia 2011 roku w wysokości 190320165 zł,
- w okresie od dnia 1 stycznia 2012 roku do dnia 31 grudnia 2012 roku w wysokości 249630089 zł,
- w okresie od dnia 1 stycznia 2013 roku do dnia 31 grudnia 2013 roku w wysokości 229 551959 zł.
Stowarzyszenie (...) (dalej: (...)) jest organizacją twórców filmowych oraz innych podmiotów, których działalność jest związana z twórczością filmową, która powstała w celu reprezentowania ich interesów zawodowych, twórczych i wynikających z ochrony w zakresie prawa autorskiego i praw pokrewnych, a także w celu udzielania członkom Stowarzyszenia pomocy prawnej, socjalnej i organizacyjnej. Funkcje zbiorowego zarządu prawami autorskimi i prawami pokrewnymi Stowarzyszenie wykonuje przez odrębną jednostkę organizacyjną o nazwie Związek (...) ( (...)). Stowarzyszenie działa w imieniu wszystkich podmiotów, które powierzyły mu wykonywanie praw autorskich i pokrewnych lub też powierzyły ich wykonywanie organizacjom zbiorowego zarządzania, z którymi Stowarzyszenie zawarło umowy o wzajemnej reprezentacji. (...) działa także na rzecz podmiotów, które nie powierzyły Stowarzyszeniu zarządu prawami, w zakresie określonym koncesją i przepisami ustawy o prawie autorskim.
Na podstawie decyzji Ministra Kultury i Sztuki z 29 maja 1995 roku, nr (...), zmienionej decyzją tego organu z dnia 28 lutego 2003 roku, nr (...), posiada zezwolenie na zbiorowe zarządzanie prawami autorskimi do utworów audiowizualnych m.in. na polach: zwielokrotniania określoną techniką, w tym techniką zapisu magnetycznego oraz techniką cyfrową, wprowadzania do obrotu, publicznego odtwarzania, wyświetlania, nadawania za pomocą wizji lub fonii przewodowej albo bezprzewodowej przez stację naziemną oraz nadawanie za pośrednictwem satelity, reemitowania. Stowarzyszenie ma również zezwolenie na zbiorowe zarządzanie prawami pokrewnymi przysługującymi producentom utworów audiowizualnych do wideogramów na polach eksploatacji wymienionych w decyzji Ministra Kultury.
Zezwolenie Ministra Kultury i Sztuki na wykonywanie zbiorowego zarządu m.in. prawami do utworów słownych, słowno - muzycznych, muzycznych i choreograficznych w utworze audiowizualnym na polu eksploatacji wyświetlanie przyznane zostało Stowarzyszeniu (...) z siedzibą w W. (dalej: (...)).
Ostatnio zatwierdzona Tabela Stawek Wynagrodzeń Autorskich i z Tytułu Praw Pokrewnych (...) w zakresie wyświetlania utworów audiowizualnych w kinach ustalała wynagrodzenie w wysokości 2,1% wpływów brutto ze sprzedaży biletów wstępu z wyłączeniem podatku VAT, przy czym stawka wynagrodzenia miała podlegać waloryzacji co pół roku stosownie do wzrostu wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw ustalonym przez GUS, za okres objęty rewaloryzacją. W decyzji zaznaczono, że w przypadku zawarcia przez (...) umowy o reprezentację z zagraniczną organizacją zbiorowego zarządu, z której wynikałoby, że wynagrodzenie dla zagranicznych autorów dzieł wykorzystywanych na terenie Polski ustalone zostało ryczałtowo, (...) będzie pobierać od użytkowników wynagrodzenie ryczałtowe, jednak w wysokości nie przekraczającej wynagrodzenia obliczonego przy zastosowaniu niniejszej tabeli. Decyzja ta została uchylona w dniu 23 kwietnia 2002 roku z powodu naruszenia przez KPA prawa procesowego.
Analogiczna stawka wynagrodzenia w wysokości 2,1% wpływów brutto z biletów wstępu została zatwierdzona w Tabelach Stawek Wynagrodzeń Autorskich (...) decyzją Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z dnia 5 maja 2000 roku, nr (...) Decyzją z dnia 18 stycznia 2016 roku Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego stwierdził, że decyzja ta została wydana z naruszeniem prawa w części, w której uchyla orzeczenie Komisji Prawa Autorskiego z dnia 4 października 1999 roku i zatwierdza Tabelę nr II ,,Publiczne odtwarzanie utworów słownych, muzycznych, słowno - muzycznych, choreograficznych (,,małe prawa”)” w punkcie 4 ,,Wyświetlenia”, przy czym nie można jej uchylić z uwagi na upływ 5 -letniego terminu, o którym mowa w art. 146 § 1 k.p.a. W uzasadnieniu Minister wskazał, że przepisy, na podstawie których decyzja została wydana zostały uznane za niezgodne z Konstytucją.
W dniu 15 października 2002 roku (...) wystąpiło do Komisji Prawa Autorskiego z prośbą o zatwierdzenie przedstawionych tabel wynagrodzeń. Z tytułu wyświetlania utworów audiowizualnych w kinach domagało się zatwierdzenia stawki w wysokości 2,1% wpływów brutto ze sprzedaży biletów wstępu, dla wszystkich autorsko - uprawnionych, z wyłączeniem podatku VAT. Orzeczeniem z dnia 23 listopada 2006 roku postępowanie w sprawie tego wniosku zostało umorzone w związku z uchyleniem podstawy prawnej do działania Komisji Prawa.
W dniu 23 października 2003 roku (...) i (...) zawarły „Porozumienie w sprawie inkasa i podziału wynagrodzeń dla współtwórców utworów audiowizualnych za wyświetlanie otworów audiowizualnych w kinach”. Organizacje ustaliły, że podmiotem inkasującym wynagrodzenia w imieniu obu stowarzyszeń będzie (...), natomiast pobrane kwoty zostaną podzielone pomiędzy obie organizacje w ten sposób, że (...) otrzyma co najmniej 1,05% zainkasowanych kwot. W 2009 roku strony podpisały aneks do tego porozumienia ustalając, że (...) otrzyma co najmniej 1% zainkasowanych kwot.
W dniu 20 czerwca 2011 roku (...) ponownie wystąpiło do Komisji Prawa Autorskiego z prośbą o zatwierdzenie przedstawionych tabel wynagrodzeń. Z tytułu wyświetlania w kinach utworów audiowizualnych innych niż reklamy domagało się zatwierdzenia stawki w wysokości 0,9% wpływów brutto ze sprzedaży biletów wstępu wszystkich utworów audiowizualnych, niezależnie od kraju miejsca siedziby producenta utworu audiowizualnego bez podatku VAT, natomiast z tytułu wyświetlania reklam 0,55% wpływów z reklam - bez podatku VAT. Postanowieniem z dnia 15 lutego 2012 roku postępowanie w sprawie tego wniosku zostało umorzone.
Powodowe Stowarzyszenie w dniu 21 marca 2012 roku złożyło wniosek do Sądu Okręgowego w Poznaniu o zatwierdzenie Tabel Wynagrodzeń Autorskich m.in. na polu wyświetlanie (wynagrodzenie dla współtwórców utworów audiowizualnych z tytułu wyświetlania utworów w kinach). Z tytułu wyświetlania w kinach utworów audiowizualnych innych niż reklamy domagało się zatwierdzenia stawki w wysokości 1,1% wpływów brutto ze sprzedaży biletów wstępu wszystkich utworów audiowizualnych, niezależnie od kraju miejsca siedziby producenta utworu audiowizualnego, bez podatku VAT, natomiast z tytułu wyświetlania reklam 0,55% wpływów z reklam bez podatku VAT.
Pismem z dnia 28 kwietnia 2014 roku (...) zwróciło się do (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółki jawnej z siedzibą w W. (obecnie (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.) o rozliczenie wynagrodzeń należnych współtwórcom utworów audiowizualnych i wezwało do zapłaty równowartości 0,95% wszystkich wpływów brutto - bez żadnych potrąceń, które spółka otrzymała w okresie od dnia 1 stycznia 2011 roku do dnia 31 grudnia 2013 roku z tytułu wyświetlania utworów audiowizualnych w kinach należących do sieci (...), tj. 0,95% z 776310673,77 zł, czyli 7374951,40 zł, którą to kwotę należy powiększyć o podatek VAT. W odpowiedzi spółka zakwestionowała uprawnienie (...) do występowania z takim żądaniem i odmówiła zadośćuczynienia roszczeniu powoda.
W dniu 29 maja 2014 roku (...) zawarło ze Stowarzyszeniem (...) porozumienie w sprawie inkasa wynagrodzeń z tytułu wyświetlania utworów audiowizualnych w kinach, w którym opisały za co każda z organizacji pobiera wynagrodzenie oraz ustaliły, że Stowarzyszenie (...) pobiera wynagrodzenie według stawki 1,15% wszystkich wpływów, a (...) według stawki 0,95% wszystkich wpływów brutto. Stowarzyszenie (...) poinformowało podmioty, z którymi miało zawarte umowy o zawartym porozumieniu i rozdzieleniu stawek pobieranych przez (...) i (...), a także o utrzymaniu globalnej wysokości stawki na dotychczasowym poziomie. Jednocześnie przesłało do podpisania projekty nowych umów ze zmienionymi stawkami.
W dniu 30 maja 2014 roku (...) zmodyfikowało tabele, których zatwierdzenia się domagało w ten sposób, że w zakresie wynagrodzenia z tytułu wyświetlania utworów audiowizualnych w kinach wniosło o zatwierdzenie stawki 0,95%. Modyfikację uzasadniło zawarciem porozumienia ze Stowarzyszeniem (...). W dniu 17 października 2014 roku Stowarzyszenie złożyło w postępowaniu przed Sądem Okręgowym w Poznaniu ujednolicony tekst tabeli wynagrodzeń autorskich, w którym wskazano, że wynagrodzenie dla współtwórców utworów audiowizualnych z tytułu wyświetlania utworów w kinach obejmuje wynagrodzenie z tytułu wyświetlania utworów audiowizualnych w kinach należne reżyserom, autorom scenariusza (w zakresie autorów scenariusza tabela obejmuje twórców reprezentowanych przez (...) na mocy powierzenia praw w zarząd lub umów dotyczących reprezentacji z zagranicznymi organizacjami oraz twórców nie mających obywatelstwa polskiego, którzy nie powierzyli praw żadnej innej organizacji zbiorowego zarządu), operatorom obrazu, scenografom, kostiumografom, operatorom dźwięku, montażystom oraz dekoratorom wnętrz utworów audiowizualnych, z wyłączeniem współtwórców utworów audiowizualnych, których jedynym producentem jest podmiot z siedzibą w Stanach Zjednoczonych Ameryki lub podmiot od niego zależny. Postanowieniem z dnia 30 lipca 2015 roku postępowanie o zatwierdzenie tabel wynagrodzeń załączonych do wniosku z dnia 21 marca 2012 roku zostało umorzone, natomiast wniosek o zatwierdzenie tabel załączonych do pisma (...) z dnia 30 maja 2014 roku został odrzucony.
Aktualnie brak jest obowiązującej Tabeli Stawek Wynagrodzeń Autorskich za wyświetlanie utworów audiowizualnych w kinach.
Zgodnie z „Regulaminem repartycji dodatkowych wynagrodzeń autorów utworów audiowizualnych z tytułu wyświetlania w kinach” dodatkowe wynagrodzenia należne współtwórcom filmów podlegało podziałowi między nich według udziałów procentowych. Uprawnieni byli autorzy polscy (tj. reżyserzy, autorzy warstwy literackiej, operatorzy obrazu, scenografowie, kostiumografowie, montażyści i operatorzy dźwięku filmów), a także ich zagraniczni odpowiednicy w przypadku zawarcia przez (...) umów o wzajemnej reprezentacji z organizacjami zbiorowego zarządzania reprezentującymi tych uprawnionych. Kwoty nierozdzielone za dany okres z powodu niezgłoszenia się uprawnionych ulegają podziałowi między uprawnionych, którzy się zgłosili, proporcjonalnie do otrzymanych wypłat, po upływie trzech lat od momentu rozpoczęcia wypłat za dany okres.
(...) zawarło z licznymi współtwórcami filmów umowy dotyczące powierzenia w zarząd autorskich praw majątkowych. Ponadto zawarło z licznymi swoimi zagranicznymi odpowiednikami umowy o wzajemnej reprezentacji w Polsce i zagranicą, między innymi we Francji, w Wielkiej Brytanii, Australii, Republice Czeskiej, Hiszpanii. Umowy te dotyczą wzajemnej reprezentacji w zakresie pobierania, zarządzania i przekazywania wynagrodzeń należnych z tytułu wykorzystania utworów audiowizualnych w kinach na terytorium Polski. (...) zawarło również umowy z (...) z siedzibą w A., M. – (...) Inc. z siedzibą w C., P. P. G. z siedzibą w A., (...) Inc. z siedzibą w N., (...) z siedzibą w P., (...) z siedzibą w C., (...) z siedzibą w L., (...) z siedzibą w A., W. P. (1) z siedzibą w C. oraz (...) z siedzibą w C., w których wskazano, że z tytułu praw należących do spółki i przez nią reprezentowanych, za dystrybucję filmów w kinach i pokazanie publiczne za opłatą za wstęp nie będzie pobierane żadne wynagrodzenie, a (...) będzie wypłacać spółce ryczałtową kwotę w wysokości 1 USD, obejmującą wszystkie prawa autorskie, w tym m.in. prawa scenarzysty, reżysera (z wyłączeniem praw kompozytora), do wszystkich filmów fabularnych pokazywanych w kinach na terytorium Polski.
(...) na dzień 31 grudnia 2013 roku miał zawarte 422 umowy z podmiotami prowadzącymi kina, których przedmiotem było inkasowanie wynagrodzeń przewidzianych art. 70 ust. 21 pkt 1 pr. aut. w wysokości 2,1% wpływów ze sprzedaży biletów i opłat za wstęp (z wyłączeniem podatku VAT), powiększonych o podatek VAT.
W dniu 29 maja 2014 roku (...) oraz (...) zawarły nowe „Porozumienie dotyczące wynagrodzeń z tytułu wyświetlania utworów audiowizualnych w kinach”, w którym uzgodniły, że (...) inkasuje wynagrodzenia autorskie za wykorzystane w utworach audiowizualnych wyświetlanych w kinach: wszystkie utwory muzyczne, słowno - muzyczne i choreograficzne oraz utwory słowne (w tym. m.in. scenariusze, dialogi, utwory wcześniej istniejące i tłumaczenia dialogów) twórców, którzy powierzyli (...) owi w zarząd służące im prawa autorskie oraz twórców mających obywatelstwie polskie, którzy nie powierzyli służących im praw autorskich w zarząd innej organizacji zbiorowo zarządzającej prawami, natomiast (...) inkasować będzie wynagrodzenia dla wszystkich współtwórców utworów audiowizualnych wyświetlanych w kinach tzn. reżyserów, scenarzystów i autorów dialogów, scenografów, operatorów obrazu, montażystów, kostiumografów, operatorów dźwięku, dekoratorów wnętrz z wyłączeniem utworów i twórców utworów, za które wynagrodzenie inkasuje (...) oraz z wyłączeniem współtwórców utworów audiowizualnych, których jedynym producentem jest podmiot z siedzibą w Stanach Zjednoczonych Ameryki lub podmiot od niego zależny. Organizacje zdecydowały, że obowiązująca stawka (...) u wynosić będzie 1,15%, a stawka Stowarzyszenia (...) 0,95% wszystkich wpływów brutto uzyskanych z tytułu wyświetlania utworów audiowizualnych.
W dniu 19 grudnia 2016 roku powodowe Stowarzyszenie wystąpiło do Komisji Prawa Autorskiego o zatwierdzenie tabeli wynagrodzeń za korzystanie z utworów na polu eksploatacji wyświetlanie. przy czym w zakresie wynagrodzenia z tytułu wyświetlania utworów audiowizualnych w kinach wniosło o zatwierdzenie stawki 0,95% wpływów brutto. We wniosku wskazało, że tabela obejmuje wynagrodzenie z tytułu wyświetlania utworów audiowizualnych w kinie należne reżyserom, autorom scenariusza (w zakresie autorów scenariusza tabela obejmuje twórców reprezentowanych przez (...) na mocy powierzenia praw w zarząd lub umów dotyczących reprezentacji z zagranicznymi organizacjami oraz twórców nie mających obywatelstwa polskiego, którzy nie powierzyli praw żadnej innej organizacji zbiorowego zarządu), operatorom obrazu, scenografom, kostiumografom, operatorom dźwięku, montażystom oraz dekoratorom wnętrz utworów audiowizualnych, z wyłączeniem współtwórców utworów audiowizualnych, których jedynym producentem jest podmiot z siedzibą w Stanach Zjednoczonych Ameryki lub podmiot od niego zależny.
Na dzień zamknięcia rozprawy (...) zawarło z podmiotami prowadzącymi kina 407 umów z 390 podmiotami prowadzącymi kina, których przedmiotem jest inkasowanie wynagrodzeń przewidzianych art. 70 ust. 21 pkt 1 pr. aut. w wysokości 0,95% wszystkich przychodów brutto bez jakichkolwiek potrąceń z wyłączeniem podatku VAT. Do wyliczonych w oparciu o zastosowaną stawkę kwot dolicza się nadto podatek VAT.
Za okres od dnia 1 stycznia 2011 roku do dnia 31 grudnia 2013 roku (...) nie przekazało (...) żadnego wynagrodzenia pobranego od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.. Zawarta przez (...) umowa z pozwaną Spółką nie obejmuje wynagrodzenia za korzystanie z repertuaru (...) we wskazanym okresie.
We wrześniu 2018 roku podmioty prowadzące kina, zrzeszone w Sieci (...) oraz Stowarzyszenia (...), zakwestionowały wysokość stawek wynagrodzeń pobieranych przez (...) oraz (...) od tych kin z tytułu wynagrodzenia dodatkowego za wyświetlanie utworu audiowizualnego w kinach, wzywając do renegocjacji stawek wynagrodzeń.
Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił przede wszystkim przede wszystkim na podstawie złożonych do akt dokumentów. Sąd I - ej instancji dał im wiarę, gdyż ich prawdziwość oraz autentyczność nie budziła wątpliwości Sądu, a nadto nie była kwestionowana przez żadną ze stron postępowania, dlatego też Sąd Okręgowy mógł oprzeć się na nich.
Sąd I - ej instancji, ustalając powyższy stan faktyczny, uwzględnił również zeznania świadków: C. P., K. S. (2), P. C., P. Z. i A. G., którym generalnie dał wiarę, gdyż potwierdziły one informacje wynikające ze zgromadzonych w aktach dokumentów.
Sąd Okręgowy oddalił wniosek pełnomocnika pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu wyceny praw autorskich i zbiorowego zarządzania prawami autorskimi z uwagi na jego nieprzydatność do rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Zdaniem Sądu I - ej instancji wniosek pozwanej zmierzał do ustalenia wysokości wynagrodzenia powoda w sposób sprzeczny z obowiązującymi przepisami.
Oddaleniu zdaniem Sądu Okręgowego podlegał też wniosek strony pozwanej o zobowiązanie powoda do wykazania odpowiednimi dokumentami lub w inny określony sposób, w odniesieniu do wszystkich filmów wymienionych w informacji udzielonej (...) przez pozwanego, co do których jako kraj produkcji wskazano USA, czy w okresie objętym pozwem powód przekazał jakimkolwiek twórcom tych filmów wynagrodzeni z tytułu ich wyświetlania, za pośrednictwem której organizacji i w jakiej kwocie, gdyż okoliczność że powód na dzień dzisiejszy nie przekazuje wynagrodzeń współtwórcom filmów amerykańskich była bezsporna.
Nieuzasadniony w ocenie Sądu I - ej instancji był też wniosek pozwanej o zawieszenie postępowania do czasu zakończenia prawomocną i ostateczną decyzją Ministra Kultury postępowania o ustalenie stawki z tytułu wyświetlania utworu audiowizualnego oraz do czasu zakończenia prawomocną i ostateczną decyzją Ministra Kultury postępowania stwierdzającego, że powód jest organizacją reprezentatywną w zakresie pobierania wynagrodzenia dla współtwórców utworu audiowizualnego. Przedmiotowa sprawa dotyczy roszczeń za lata 2011 - 2013, a zatem okoliczność, czy powód zostanie obecnie uznany za organizację reprezentatywną pozostaje bez znaczenia dla wyniku tego postępowania.
Zdaniem Sądu I - ej instancji powództwo było uzasadnione częściowo.
Zgodnie z art. 70 ust. 21 pkt 1 pr. aut. współtwórcy utworu audiowizualnego oraz artyści wykonawcy są uprawnieni do wynagrodzenia proporcjonalnego do wpływów z tytułu wyświetlania utworu audiowizualnego w kinach. Stosownie do art. 69 pr. aut. współtwórcami utworu audiowizualnego są osoby, które wniosły wkład twórczy w jego powstanie, a w szczególności reżyser, operator obrazu, twórca adaptacji utworu literackiego, twórca stworzonych dla utworu audiowizualnego utworów muzycznych lub słowno-muzycznych oraz twórca scenariusza.
Art. 70 ust. 21 pr. aut. kreuje prawo współtwórców utworów audiowizualnych do uzyskania dodatkowych świadczeń związanych z eksploatacją tego rodzaju utworów. Jest ono zupełnie niezależne od innych rozliczeń między tymi współtwórcami a producentem utworu oraz między korzystającym z utworu a dystrybutorem. Nie ma znaczenia, czy wkład współtwórcy w ów utwór miał charakter samodzielnego utworu, ani też jak przedstawia się sytuacja jego praw do własnego utworu, o ile w ogóle on istniał.
Stosownie do art. 70 ust. 3 pr. aut. korzystający z utworu audiowizualnego wypłaca wynagrodzenie, o którym mowa w ust. 21, za pośrednictwem właściwej organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi lub prawami pokrewnymi.
Zgodnie z art. 18 ust. 3 pr. aut. prawo do wynagrodzenia (niewymagalnego), o którym mowa w art. 70 ust. 21, nie podlega zrzeczeniu się, zbyciu ani egzekucji.
Korzystającym z utworu jest niewątpliwie podmiot prowadzący działalność polegającą na wyświetlaniu filmów, a więc prowadzący kino i uzyskujący z tego tytułu przychody dzięki bezpośredniemu udostępnianiu utworów finalnym użytkownikom. Tylko bowiem w takim przypadku można powiązać wysokość wynagrodzenia z wpływami z tytułu rozpowszechniania utworu. Przesądza to o legitymacji biernej pozwanej.
Sąd I - ej instancji w pełni podzielił stanowisko oraz argumentację dotyczącą legitymacji czynnej (...), zaprezentowaną w wyroku częściowym z dnia 4 maja 2016 roku. Art. 70 ust. 3 pr. aut. przewiduje obligatoryjne pośrednictwo właściwej organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi przy wypłacie dodatkowego wynagrodzenia przewidzianego w ust. 21 tego przepisu. Sąd Okręgowy nie zaakceptował stanowiska strony pozwanej, że decyzja Ministra Kultury i Sztuki z dnia 29 maja 1995 roku, zmieniona decyzją z dnia 28 lutego 2003 roku, w oparciu o którą powodowe Stowarzyszenie prowadzi działalność w zakresie zbiorowego zarządzania prawami autorskimi i prawami pokrewnymi nie obejmuje zezwolenia w zakresie dodatkowego wynagrodzenia, o którym mowa w art. 70 ust. 21 pr. aut.
W realiach niniejszej sprawy (...) jest organizacją właściwą w rozumieniu obowiązującego do dnia 18 lipca 2018 roku art. 104 pr. aut. Jest to stowarzyszenie zrzeszające twórców, artystów wykonawców i producentów, którego statutowym zadaniem pozostaje zbiorowe zarządzanie i ochrona powierzonych mu praw autorskich lub praw pokrewnych oraz wykonywanie uprawnień wynikających z ustawy. Zgodnie ze statutem (...) zajmuje się m.in. zbiorowym zarządzaniem prawami autorskimi do utworów audiowizualnych, przysługujących ich producentom oraz współtwórcom, w tym reżyserom, operatorom, montażystom, scenografom, kostiumografom. Zgodnie z decyzją Ministra Kultury i Sztuki w okresie objętym pozwem (...) powierzono zarząd majątkowymi prawami autorskimi do utworów audiowizualnych na polu wyświetlanie.
W ocenie Sądu Okręgowego nie ma wątpliwości, że dochodzenie roszczenia mieści się w zakresie upoważnienia do sprawowania zbiorowego zarządu prawami wynikającego z decyzji Ministra Kultury i Sztuki. Sąd I – ej instancji zauważył, że utwór audiowizualny posiada swoją specyfikę, której istotą jest, to że składa się na niego wiele elementów o charakterze twórczym pochodzących od różnych osób, niemających jednak w znacznej większości odrębnego znaczenia. W powołanym przepisie nie chodzi o eksploatację poszczególnych elementów, która w większości wypadków w ogóle nie byłaby możliwa, lecz o eksploatację utworu audiowizualnego jako całości i z tego właśnie wynikać ma roszczenie o wynagrodzenie. Sąd Okręgowy wskazał nadto, że w decyzji zezwalającej (...) na wykonywanie zbiorowego zarządzania posłużono się ogólnym sformułowaniem, stwierdzając, że (...) jest uprawniony do zarządu „prawami autorskimi”.
Wątpliwości odnośnie zakresu decyzji obejmującej zezwolenie dla powoda wyjaśnił również Minister Kultury i Sztuki w piśmie z dnia 24 grudnia 2006 roku, w którym stwierdził, że w zezwoleniu udzielonym (...) mieści się uprawnienie tej organizacji do pobierania dodatkowych wynagrodzeń, o których mowa w 70 ust. 21 pr. aut.
Sąd Okręgowy wskazał, że wprawdzie wyżej przywołany przepis ustawy został uchylony z dniem 19 lipca 2018 roku w związku z wejściem w życie ustawy z 15 czerwca 2018 roku o zbiorowym zarządzaniu prawami autorskimi i prawami pokrewnymi (Dz.U. z 2018 roku, poz. 1293), jednak pozew złożony w niniejszej sprawie dotyczy roszczeń za lata 2011 - 2013. Zmiana przepisów ustawy, która miała miejsce w 2018 roku nie ma znaczenia dla oceny zasadności roszczenia, ani dla oceny czy powód był w latach 2011 - 2013 organizacją zbiorowego zarządzania. Istotne są w tym zakresie przepisy uprzednio obowiązujące. Na marginesie Sąd I – ej instancji dodał, że z treści art. 130 ust. 1 oraz art. 141 ust. 2 ustawy z 15 czerwca 2018 roku wynika, że także po jej wejściu w życie zawarte uprzednio umowy o korzystanie z utworów lub przedmiotów praw pokrewnych pozostają w mocy. Zgodnie zaś z art. 128 tej ustawy, zezwolenia, o których mowa w art. 104 ust. 2 pkt 2 pr. aut. (tj. zezwolenia na zbiorowe zarządzanie prawami autorskimi i prawami pokrewnymi), zachowują ważność.
Chybiony był również zdaniem Sadu I - ej instancji zarzut pozwanej, która podnosiła, że powód nie wykazał, że reprezentuje wszystkich współtwórców, którzy brali udział w tworzeniu utworów audiowizualnych wyświetlanych przez pozwaną. Jak już wskazywano w wyroku częściowym, w myśl art. 105 ust. 1 pr. aut. domniemywa się, że organizacja zbiorowego zarządzania jest uprawniona do zarządzania i ochrony w odniesieniu do pól eksploatacji objętych zbiorowym zarządzaniem oraz że ma legitymację procesową w tym zakresie. Na domniemanie to nie można się powołać, gdy do tego samego utworu lub artystycznego wykonania rości sobie tytuł więcej niż jedna organizacja zbiorowego zarządzania. Z domniemania tego wynika, że (...) jako organizacja sprawująca zbiorowy zarząd prawami autorskimi, nie jest obowiązana dowodzić, że przysługują jej uprawnienia do konkretnego utworu. Wystarczające jest to, by zakres dochodzonych roszczeń mieścił się w granicach powierzonego tej organizacji zarządu, które to powierzenie stanowi podstawę domniemania. Rozstrzygająca jest zatem w tej kwestii treść decyzji właściwego ministra. W kontekście konkretnego dochodzonego roszczenia, czy wszczętego procesu musi zatem chodzić o tę samą kategorię utworów - w tym przypadku utwory audiowizualne oraz to samo pole eksploatacji - w tym przypadku wyświetlanie. Wbrew stanowisku pozwanej Sąd Okręgowy uznał, że za legitymacją powoda w niniejszej sprawie przemawia udzielone mu stosowną decyzją administracyjną upoważnienie do sprawowania zbiorowego zarządu.
Ponadto słusznie zdaniem Sądu I – ej instancji wywodziła strona powodowa, że podstawą sprawowania zbiorowego zarządu daną kategorią utworów nie są wyłącznie umowy zawierane między uprawnionymi a daną organizacją. Przyjęcie takiego stanowiska prowadziłaby do sytuacji, w której domniemanie wyrażone w art. 105 ust. 1 pr. aut. byłoby w rzeczywistości jedynie iluzoryczne. Jedynie strona pozwana mogłaby podjąć na tej płaszczyźnie obronę, wykazując, że inna organizacja działająca w tym samym zakresie powołuje się wobec niej na swój tytuł do tych samych praw, względnie, że utwór ten w ogóle nie podlega ochronie w zakresie autorskich praw majątkowych. Strona pozwana nie wykazała jednak takich okoliczności. Istotą domniemania ustanowionego w art. 105 pr. aut. jest zwolnienie organizacji zbiorowego zarządzania od obowiązku wykazywania upoważnienia w procesie o ochronę praw autorskich lub pokrewnych na tych polach eksploatacji, które są objęte zezwoleniem Ministra Kultury i Sztuki.
Domniemanie wynikające z art. 105 ust. 1 pr. aut. nie zostało w niniejszym procesie obalone, gdyż pozwana nie przedstawiła dowodów, a nawet nie twierdziła, że inne organizacje zbiorowego zarządzania zgłosiły roszczenia dotyczące konkretnych wyświetlanych filmów w takim samym zakresie, w jakim są objęte pozwem złożonym w niniejszej sprawie. Za niewystarczające Sąd Okręgowy uznał podniesienie przez pozwaną, że powód nie przedstawił umów dotyczących wszystkich współtwórców utworu audiowizualnego, którzy zostali objęci żądaniem pozwu. Przesłuchani w sprawie świadkowie wskazywali co prawda, że inne jeszcze organizacje domagają się od nich zapłaty wynagrodzenia, jednak powód podniósł, że organizacje te reprezentują kompletnie inny rodzaj praw niż powód, a pozwana nie przedstawiła żadnych dowodów potwierdzających, że reprezentują one prawa zbieżne z prawami przysługującymi powodowi, tj. jakie i z jakiego tytułu roszczenia zostały zgłoszone. Sąd I – ej instancji podkreślił, że organizacje te zgłosiły swoje roszczenia za okresy późniejsze niż ten, który jest objęty pozwem.
Sąd Okręgowy podkreślił, że nie można też podzielić stanowiska strony pozwanej, która zarzucała, że zakres zbiorowego zarządzania powierzonego (...) krzyżuje się z uprawnieniami (...) (...). Powód zastrzegł, że nie wykonuje zarządu prawami autorów utworów muzycznych, słowno - muzycznych i choreograficznych. Z kolei obie organizacje rozgraniczyły zakresy swych działalności co do praw scenarzystów i autorów dialogów - zarząd wykonują w zakresie praw im powierzonych mocą odpowiednich umów oraz na podstawie umów zawartych z odpowiednimi organizacjami zagranicznymi. Zezwolenia przyznane tym Stowarzyszeniom mają różną treść i tylko (...) jest uprawniony do reprezentowania prawa twórców (współtwórców) utworu audiowizualnego, jeżeli chodzi o eksploatację takiego utworu jako całości.
W sprawie niniejszej zdaniem Sądu Okręgowego nie zachodziła zatem potrzeba, ani możliwość wskazywania organizacji właściwej przez Komisję Prawa Autorskiego na zasadzie art. 107 pr. aut. Zgodnie z powołanym przepisem jeżeli na danym polu eksploatacji działa więcej niż jedna organizacja zbiorowego zarządzania, organizacją właściwą w rozumieniu ustawy jest organizacja, do której należy twórca lub uprawniony z tytułu prawa pokrewnego, a gdy twórca lub uprawniony z tytułu prawa pokrewnego nie należy do żadnej organizacji albo nie ujawnił swojego autorstwa - organizacja wskazana przez Komisję Prawa Autorskiego. W przedmiotowej sprawie powód był jedyną organizacją zbiorowego zarządzania pobierającą wynagrodzenia o których mowa w art. 70 ust. 21 pr. aut. na rzecz takich współtwórców jak: reżyser, operator obrazu, montażysta, dekorator wnętrz, kostiumograf, operator dźwięku i scenograf. Z kolei Stowarzyszenie (...) jest organizacją właściwą w odniesieniu do utworów słownych, słowno - muzycznych, muzycznych i choreograficznych w utworze audiowizualnym. W konsekwencji Sąd Okręgowy podzielił stanowisko powoda, że w odniesieniu do tej twórczości nie zachodzi sytuacja działania na tym samym polu więcej niż jednej organizacji zbiorowego zarządzania. Odnośnie scenarzystów i twórców dialogów niemających obywatelstwa polskiego (...) jest jedyną organizacją, która na podstawie umów z zagranicznymi organizacjami zbiorowego zarządzania zarządza prawami tych twórców, zaś w odniesieniu do scenarzystów i autorów dialogów posiadających obywatelstwo polskie powód zarządza prawami tylko tych osób, z którymi ma zawarte umowy. W konsekwencji w odniesieniu do tej kategorii podmiotów brak jest przesłanki „nienależenia do żadnej organizacji”.
Sąd Okręgowy uznał odnoszenie się do porozumienia z (...) (...) zawartego w dniu 29 maja 2014 roku, a więc już po zakończeniu okresu objętego żądaniem pozwu, za bezprzedmiotowe.
Zdaniem Sądu I – ej instancji powód posiada uprawnienia do reprezentowania również twórców zagranicznych, którym przysługuje prawo do uzyskania wynagrodzenia na podstawie art. 70 ust. 21 pkt 1 pr. aut. Zakres obowiązywania tej ustawy określa art. 5 pr. aut., zgodnie z którym jej przepisy stosuje się nie tylko do utworów, których twórca lub współtwórca jest obywatelem polskim, ale także do utworów których twórca jest obywatelem państwa członkowskiego Unii Europejskiej lub państw członkowskich Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) - stron umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym (pkt 21), lub które są chronione na podstawie umów międzynarodowych w zakresie, w jakim ich ochrona wynika z tych umów (pkt 4). Powyższy przepis statuuje zasadę asymilacji (traktowania krajowego), zgodnie z którą podmiotom zagranicznym przysługują takie same prawa jak podmiotom krajowym. Pozostaje to w korelacji z zapisami zawartymi w międzynarodowych konwencjach, których Polska jest stroną.
Sąd I - ej instancji wskazał, że zgodnie z art. 1 ust. 3 Porozumienia w sprawie handlowych aspektów praw własności intelektualnej (TRIPS) członkowie przyznają sposób traktowania, ustanowiony w niniejszym Porozumieniu, wszystkim podmiotom innych członków. W odniesieniu do odpowiednich praw własności intelektualnej przez podmioty innych członków rozumie się osoby fizyczne i prawne, które spełniałyby kryteria dla uzyskania ochrony zgodnie z Konwencją paryską (1967), Konwencją berneńską (1971), Konwencją rzymską i Traktatem o własności intelektualnej w odniesieniu do układów scalonych, gdyby wszyscy członkowie WTO byli członkami tych konwencji.
Zgodnie natomiast z art. 3 ust. 1 Porozumienia w sprawie handlowych aspektów praw własności intelektualnej (TRIPS) każdy członek przyzna podmiotom innych członków traktowanie nie mniej korzystne niż to, jakie przyznaje własnym podmiotom w zakresie ochrony własności intelektualnej, z zastrzeżeniem wyjątków już przewidzianych odpowiednio w Konwencji paryskiej (1967), Konwencji berneńskiej (1971), Konwencji rzymskiej i Traktacie o własności intelektualnej w odniesieniu do układów scalonych. W Sekcji 1 Porozumienia zatytułowanej Prawa autorskie i pokrewne art. 9 reguluje stosunek porozumienia do Konwencji berneńskiej. Zgodnie z tym zapisem członkowie zastosują się do artykułów 1 - 21 Konwencji berneńskiej (1971) oraz załącznika do niej. Jednakże członkom nie będą, na mocy niniejszego Porozumienia, przysługiwać prawa, ani nie powstaną zobowiązania związane z prawami nadanymi im na podstawie artykułu 6 bis tej Konwencji lub prawami wynikłymi z niego. Zaznaczono, że ochrona w zakresie praw autorskich dotyczy wyłącznie sposobu wyrażania, a nie idei, procedur, metod działania lub koncepcji matematycznych.
Sąd Okręgowy podkreślił, że członkiem WTO są również Stany Zjednoczone Ameryki, a w konsekwencji stosuje się do nich zarówno zapisy powołanego Porozumienia jak i Konwencji Berneńskiej o ochronie dzieł literackich i artystycznych z dnia 9 września 1886 roku, uzupełnionej w Paryżu w dniu 4 maja 1896 roku, zrewidowanej w Berlinie w dniu 13 listopada 1908 roku, uzupełnionej w Bernie w dniu 20 marca 1914 roku, zrewidowanej w Rzymie w dniu 2 czerwca 1928 roku, w Brukseli w dniu 26 czerwca 1948 roku, w Sztokholmie w dniu 14 lipca 1967 roku i w Paryżu w dniu 24 lipca 1971 roku oraz poprawionej w dniu 2 października 1979 roku.
Zgodnie z art. 4 tej Konwencji ochrona na jej podstawie, nawet gdy nie są spełnione warunki przewidziane w artykule 3, przysługuje m.in. autorom dzieł filmowych, których producent ma swoją siedzibę lub stałe miejsce pobytu w jednym z państw należących do Związku. Art. 5 ust. 1 - 3 Konwencji stanowi natomiast, że w odniesieniu do dzieł, co do których autorom przysługuje ochrona na podstawie niniejszej konwencji, autorzy w państwach należących do Związku, innych niż państwa pochodzenia dzieła, korzystają z praw, jakie odpowiednie ustawy przyznają aktualnie lub przyznają w przyszłości swoim obywatelom, jak też z praw specjalnie przyznanych przez niniejszą konwencję. Korzystanie z tych praw i ich wykonywanie nie wymaga przy tym spełnienia żadnych formalności, w tym nie jest uzależnione od istnienia ochrony w państwie pochodzenia dzieła. A zatem, poza postanowieniami Konwencji, zakres ochrony, jak też środki jej dochodzenia, zapewnione autorowi w celu ochrony jego praw, są normowane wyłącznie przez ustawodawstwo państwa, w którym żąda się ochrony. Ochronę w państwie pochodzenia dzieła normuje ustawodawstwo państwowe. Jeżeli jednak autor nie jest obywatelem państwa pochodzenia dzieła, co do którego przysługuje mu ochrona na podstawie Konwencji, będzie on miał w tym państwie takie same prawa, jak autorzy będący jego obywatelami.
Zdaniem Sądu Okręgowego powołane zapisy umów międzynarodowych potwierdzają, że domniemanie, o którym mowa w art. 105 pr. aut. działało również na rzecz twórców zagranicznych, w tym twórców amerykańskich, szczególnie biorąc pod uwagę zapis, że ochrona przysługuje tym twórcom niezależnie od istnienia ochrony w państwie pochodzenia dzieła. Biorąc jednocześnie pod uwagę, że zgodnie z art. 18 ust. 3 pr. aut. prawo do wynagrodzenia (niewymagalnego), o którym mowa w art. 70 ust. 21, nie podlega zrzeczeniu się, zdaniem Sądu I - ej instancji współtwórcy filmów amerykańskich posiadają prawo do domagania się wynagrodzenia na podstawie art. 70 ust. 21, bez względu na treść umów zawartych przez powoda z organizacjami amerykańskimi.
W związku z powyższym Sąd I - ej instancji uznał, że zarzut pozwanej, iż żądaniem pozwu objęto utwory wykraczające poza zakres wyznaczony przez art. 5 pr. aut. był niezasadny. Zasada asymilacji zrównująca ochronę twórców zagranicznych i krajowych, wobec wyrażenia jej w wiążących również Polskę umowach międzynarodowych o praktycznie powszechnym zasięgu podmiotowym, przesądza o konieczności objęcia ochroną wynikającą z tej ustawy (w tym także rozwiązaniami opartymi na konstrukcji zbiorowego zarządzania) również utworów nie spełniających warunków określonych w art. 5 pkt 1 - 3 pr. aut.
Dodatkowo Sąd Okręgowy wskazał, że odnośnie pojęcia „filmy amerykańskie”, należy zgodzić się z powodem, że jest ono co najmniej nieprecyzyjne. Filmy często powstają w koprodukcji, ich współtwórcami są obywatele różnych krajów. Przykładowo (po pobieżnym przejrzeniu przedstawionego przez pozwaną zestawienia, wbrew podanym przez pozwaną informacjom, że producentem danego filmu są Stany Zjednoczone Ameryki) Sąd Okręgowy wskazał, że: „(...)” był filmem, który powstał w koprodukcji Stanów Zjednoczonych Ameryki i Wielkiej Brytanii, reżyserem filmu pod tytułem (...) był Holender, a postprodukcją zajmowała się firma (...) z siedzibą w L., film „(...)” jest produkcji amerykańsko - rumuńskiej, zaś koproducentem filmu „(...)” była firma (...) z siedzibą w Wielkiej Brytanii, natomiast reżyserem dubbingu „(...)” był W. P. (2), a zdjęcia robił D. W.. W. P. (2) był również reżyserem dubbingu w przypadku filmów (...) oraz (...). Podobna sytuacja zachodzi w przypadku innych filmów animowanych. Ponadto przykładowo zdjęcia do filmu (...) robił Szwajcar H. (...), reżyserem filmu (...) był Francuz M. G., zdjęcia do filmu „(...)” robił brytyjski operator filmowy R. D., autorem zdjęć do filmu „(...)” był J. K., montażystą w filmie (...) była Irlandka N. G., operatorem w (...) był B. B. z Czarnogóry, producentem wykonawczym filmu „(...)” był brytyjski producent D. L., reżyserem (...) był Niemiec R. S., zdjęcia do filmu (...) robił Duńczyk K. T., reżyserem (...) był Niemiec M. N., a reżyserem (...) Duńczyk N. R.. Zdaniem Sądu Okręgowego nie można wykluczyć, że twórcy ci zgłoszą się po to dodatkowe wynagrodzenie, a powód pobierając wynagrodzenie z jednej strony zwalnia pozwaną z obowiązku zapłaty, a z drugiej ułatwia dochodzenie wynagrodzenia współtwórcom.
Pozwana w żaden sposób nie wyjaśniła, z jakiego powodu współtwórcy filmów amerykańskich mieliby nie posiadać prawa do zwrócenia się do powoda o wypłatę wynagrodzenia na podstawie art. 70 ust. 21 pr. aut., a w szczególności nie przedstawiła żadnych dowodów, z których wynikałoby, że sposób rozliczeń z twórcami w Stanach Zjednoczonych wykluczał (szczególnie w okresie objętym pozwem) możliwość uzyskania przez nich wynagrodzenia na podstawie powołanego przepisu. Sąd Okręgowy podkreślił, że - z uwagi na domniemanie wynikające z art. 105 pr. aut. - to na pozwanej spoczywał ciężar dowodu w tym zakresie. Wynagrodzenie, na które powołuje się pozwana, zostało ustalone z amerykańskimi organizacjami zbiorowego zarządzania, co nie oznacza, że pojedynczy twórcy nie zażądają od powoda wypłaty wynagrodzenia, przy czym Sąd Okręgowy w niniejszej sprawie nie stosował przepisów prawa amerykańskiego i nie miał obowiązku ustalania tej kwestii z urzędu. Sposób wynagradzania twórców w Stanach Zjednoczonych Ameryki ma w tym postępowaniu charakter faktu, który powinna wykazać strona pozwana, która się na niego powołuje. Okoliczność, że ewentualnie w kraju tym nie ma tak rozbudowanego systemu wynagrodzeń dodatkowych z tytułu praw autorskich (co zresztą - zgodnie z zapisami Konwencji Berneńskiej nie pozbawia twórców ochrony) nie oznacza, że współtwórcom filmów amerykańskich, w szczególności współtwórcom pochodzącym z innych krajów niż Stany Zjednoczone Ameryki, nie należy się wynagrodzenie za wyświetlanie filmów w Polsce, na takich samych zasadach, na jakich przysługuje ono współtwórcom rodzimym. Z powołanych powyżej umów międzynarodowych wynika zdaniem Sądu Okręgowego wniosek przeciwny.
Należy się przy tym zdaniem Sadu I - ej instancji zgodzić z argumentacją (...), że także w przypadku, gdy dany twórca nie jest zainteresowany należnymi mu zgodnie z ustawą świadczeniami, co do których istnieje obowiązkowe pośrednictwo organizacji zbiorowego zarządzania, organizacja ta nie traci uprawnienia i obowiązku reprezentacji twórcy i posiada legitymację w tym zakresie. W związku z tym żądanie wynagrodzenia od filmów, których jedynym producentem jest podmiot ze Stanów Zjednoczonych Ameryki, nawet w sytuacji gdy dotychczas nie było ono przekazywane, stanowi nadużycie prawa.
W tym miejscu Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że słuszne są podnoszone przez powoda argumenty, że w przypadku organizacji zbiorowego zarządzania konieczne jest maksymalne uproszczenie procedury zarządzania stawkami, a zatem ustalenie jednej stawki od wszystkich wpływów. Prowadzenie szczegółowego dochodzenia w odniesieniu do każdego utworu, różnicowanie wysokości stawki, czy też dokonywanie oceny, jaki kraj jest wyłącznym producentem danego filmu, zamieniłoby zarząd zbiorowy prawami autorskimi w zarząd indywidualny i generowało po stronie powoda konieczność poniesienia dodatkowych kosztów. Nadto prowadziłoby to do konfliktów na etapie ustalania, czy dana produkcja mieści się w określeniu „filmy amerykańskie”, czy też nie. Dodatkowe koszty ponosiłaby w związku z tym również pozwana, gdyż musiałaby badać, które firmy zostały wyprodukowane przez firmy z siedzibą w Stanach Zjednoczonych Ameryki i odrębnie ewidencjonować wpływy z takich filmów.
Uwzględnianie w obliczeniu należnej powodowi kwoty wpływów uzyskiwanych z wyświetlania „filmów amerykańskich” jest zdaniem Sądu I - ej instancji uzasadnione dodatkowo faktem zawierania przez powoda w zawieranych z podmiotami prowadzącymi kina klauzuli: (...) w niniejszej umowie nie pobiera tantiem na rzecz współtwórców utworów audiowizualnych, których jedynym producentem jest podmiot z siedzibą w Stanach Zjednoczonych Ameryki lub podmiot od niego zależny, ale w przypadku podniesienia przez uprawnione podmioty roszczeń z powyższego tytułu (...) zobowiązuje się zwolnić wyświetlającego z obowiązku ich zapłaty.” Klauzula ta oznacza, że jeżeli kiedykolwiek okaże się, że współtwórcy filmów amerykańskich wystąpią o zapłatę dodatkowego wynagrodzenia pozwana będzie zwolniona z obowiązku jego zapłaty. Sąd Okręgowy zaznaczył, że powód nie może domagać się od pozwanej wypłaty wynagrodzenia za wyświetlanie danego filmu dopiero wówczas, kiedy twórca się do niego zgłosi.
Za niezasadne Sąd Okręgowy uznał również zarzuty pozwanej, że żądanie powoda jest nieuzasadnione z uwagi na to, że pozwana odprowadza opłatę w wysokości 1,5% przychodu uzyskanego z tytułu wyświetlania filmów i reklam w kinie na rzecz Polskiego Instytutu (...) na podstawie art. 19 ustawy ust. 1 ustawy z dnia 30 czerwca 2005 roku o kinematografii, z których to opłat (...) m.in. dotuje twórców filmowych, szczególnie poprzez dotacje na stypendia scenariuszowe oraz rozwój projektu, jakim jest produkcja filmu fabularnego. Sąd I – ej instancji zgodził się ze stroną powodową, że okoliczność ta pozostaje bez znaczenia dla zasadności powództwa w niniejszej sprawie, gdyż przedmiotem tego postępowania jest dodatkowe wynagrodzenie należne na podstawie art. 70 ust. 21 pr. aut. Pozwana nie wyjaśniła w przekonujący sposób, z jakiego powodu uiszczenie opłaty na rzecz (...) miałoby zwolnić ją z obowiązku zapłaty dodatkowego wynagrodzenia na rzecz współtwórców wyświetlanych przez nią utworów audiowizualnych bądź wpłynąć na zmniejszenie zobowiązania z tego tytułu. Opłata ta jest całkowicie niezależna od wynagrodzenia należnego na podstawie art. 70 ust. 21 pr. aut., podobnie jak niezależna jest od wynagrodzenia, jakie współtwórcy utworu audiowizualnego otrzymują od producentów filmów.
Nie był także zdaniem Sądu Okręgowego zasadny podnoszony przez pozwaną zarzut przedawnienia. Jak już wskazano w wyroku częściowym, roszczenia powoda objęte powództwem podlegają 10 - letniemu terminowi przedawnienia, gdyż działalność powoda w zakresie pobierania świadczeń należnych z tytułu wykorzystywania praw autorskich i pokrewnych nie jest działalnością gospodarczą. Nie są to również świadczenia okresowe, gdyż należą się w związku z każdym wyświetleniem z osobna. Powód dochodził wynagrodzenia za lata 2011 - 2013. Pozew wniesiony został w 2014 roku, a zatem przed upływem 10 - letniego terminu. W sytuacji nieprzedawnienia roszczenia głównego nie jest przedawnione również roszczenie o odsetki.
Strona pozwana podniosła również, że 10 - letni termin przedawnienia wskazany w art. 118 k.c. na podstawie ustawy z 13 kwietnia 2018 roku o zmianie ustawy Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw do Kodeksu cywilnego (Dz.U. z 2018 roku poz. 1104), która weszła w życie w dniu 9 lipca 2018 roku, został skrócony do lat 6. Pozwana pominęła jednak, że strona powodowa wytoczyła powództwo o zapłatę należności, co spowodowało przerwanie biegu przedawnienia, niezależnie od tego jaki okres przedawnienia jest aktualnie przewidziany prawem. Na marginesie Sąd Okręgowy wskazał, że w ustawie nowelizującej przepisy o przedawnieniu roszczeń ustawodawca wprowadził przepisy przejściowe, zgodnie z którymi do roszczeń powstałych przed datą wejścia w życie nowelizacji i nieprzedawnionych w tym dniu stosuje się przepisy kodeksu cywilnego w brzmieniu obowiązującym od dnia 9 lipca 2018 roku, przy czym termin przedawnienia rozpoczyna swój bieg w dniu 9 lipca 2018 roku. W kontekście oznaczenia czasowego zakresu żądania pozwu Sąd I – ej instancji nie miał wątpliwości, że dochodzone roszczenie w żadnym zakresie nie uległo przedawnieniu.
Odnosząc się do kwestii wysokości dochodzonego wynagrodzenia, Sąd Okręgowy wskazał, że zgodnie z art. 70 ust. 2 1 pkt 1 pr. aut. współtwórcy utworu audiowizualnego oraz artyści wykonawcy są uprawnieni do wynagrodzenia proporcjonalnego do wpływów z tytułu wyświetlania utworu audiowizualnego w kinach. Między stronami sporna była wysokość stawki, według której powód dochodził wynagrodzenia.
Sąd Okręgowy stwierdził, że ustawodawca w art. 70 ust. 2 1 pkt 2 - 4 pr. aut. odwołuje się do wynagrodzenia „stosownego”, podczas gdy w pkt 1 tego samego przepisu używa sformułowania „wynagrodzenie proporcjonalne”. Wynagrodzenie „stosowne” ma wynikać z tabel wynagrodzeń organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi, czy z umowy albo orzeczenia sądu, a wynagrodzenie „proporcjonalne” ma być uzależnione od wysokości korzyści wynikających z wyświetlania utworów w kinach. Nie oznacza to jednak, że wynagrodzenie „proporcjonalne” nie ma nosić znamion „stosowności”. Także w tym przypadku wynagrodzenie ma być adekwatne do charakteru dzieła, czy nakładu pracy twórczej, a zatem być „stosowne”. Niewątpliwie, w okresie objętym pozwem, strona powodowa nie dysponowała zatwierdzonymi tabelami wynagrodzeń. Z różnych przyczyn, często proceduralnych, powodowi nie udawało się uzyskać ostatecznej decyzji zatwierdzającej tabele.
W orzecznictwie zwrócono uwagę, że w przypadku, gdy organizacja zbiorowego zarządzania nie dysponuje zatwierdzoną tabelą wynagrodzeń i strony nie określiły wynagrodzenia w drodze porozumienia, wynagrodzenie powinno być ustalone przez sąd zgodnie ze wskazaniami zawartymi w art. 110 pr. aut. (w brzemieniu obowiązującym do dnia 19 lipca 2018 roku), tj. z uwzględnieniem wpływów osiąganych z korzystania z utworu oraz charakteru i zakresu korzystania. Sąd powinien przy tym wziąć pod uwagę ceny wolnorynkowe stosowane na rynku krajowym i zagranicznym, w tym także stawki stosowane przez inne organizacje zbiorowego zarządzania za korzystanie z utworu na takim samym polu eksploatacji i porównać je z proponowanymi przez strony. W piśmiennictwie podkreśla się, że zakres korzystania z reguły koresponduje z wysokością wpływów z korzystania (im szerzej wykorzystywany utwór, tym większe wpływy). Charakter korzystania zwykło się łączyć w piśmiennictwie z cechą korzystania jako komercyjnego albo niekomercyjnego i - co się z tym wiąże - podejmowanego z pewną stałością, albo przeciwne, mającego charakter incydentalny, a także stanowiącego albo też nie zasadniczy element działalności użytkownika.
Oceniając stawkę wynagrodzenia zaproponowaną przez stronę powodową, Sąd I - ej instancji miał na względzie, że poprzednio obowiązujące tabele (...), jak i (...) w zakresie wyświetlania utworów audiowizualnych w kinie ustalały globalną stawkę wynagrodzenia należnego współtwórcom tych utworów jako 2,1% wpływów brutto ze sprzedaży biletów wstępu (z wyłączeniem podatku VAT), z której część, w wysokości okresowo przekraczającej 0,95% wpływów, była przekazywana (...). Ponadto stawka w wysokości 0,95% wpływów aktualnie nadal jest stosowana w umowach zawartych przez powoda z podmiotami prowadzącymi kina na terytorium Polski (umowy nie zostały zawarte głównie przez multipleksy (...), (...)) i można w ocenie Sądu Okręgowego uznać, że jest to stawka powszechnie stosowana. Sąd I – ej instancji zgodził się z powodem, że biorąc pod uwagę liczbę i wielkość kin prowadzonych przez multipleksy, określenie wielkości rynku w kontekście badania rynkowej akceptacji stawki powoda przez odwołanie się do liczby i wielkości kin, a nie do ilości podmiotów prowadzących kina, należy uznać za błędne.
Posłużenie się przy ustalaniu stosownego wynagrodzenia stawkami stosowanymi wobec innych korzystających z danego utworu, co w szczególności wynika z potrzeby respektowania ogólnych założeń dotyczących zbiorowego zarządzania, wynikających z jego istoty, w szczególności tego, że korzystający z praw objętych zbiorowym zarządem danej organizacji, znajdujący się w analogicznym położeniu, powinni być traktowani jednakowo.
Sąd I - ej instancji stwierdził przy tym, że nieuzasadnione są zarzuty pozwanej, że żądanie jest sprzeczne z wnioskiem powoda o zatwierdzenie tabel wynagrodzeń w postępowaniu przez Komisją Prawa Autorskiego, a obecnie przed Sądem Okręgowym w Poznaniu, gdzie powód wyraźnie zastrzega, że stawka wynagrodzeń obejmuje różne kategorie współtwórców z wyłączeniem współtwórców utworów audiowizualnych, których jedynym producentem jest podmiot z siedzibą w Stanach Zjednoczonych Ameryki lub podmiot od niego zależny. Sąd Okręgowy podkreślił, że ustalenia stawek w takim kształcie powód domaga się dopiero od 2014 roku. Wcześniej, w tym w okresie objętym pozwem, domagał się stawki w wysokości 0,95% lub wyższej, a nadto w niektórych wnioskach o zatwierdzenie tabel domagał się też ustalenia stawki od wpływów z reklam, a tabela, której aktualnie zatwierdzenia domaga się powód, nie została dotychczas zatwierdzona.
Ani twórca, ani tym bardziej działająca na jego rzecz organizacja, nie może się zrzec prawa do niewymagalnego wynagrodzenia. Biorąc zaś pod uwagę zapisy Konwencji Berneńskiej, w tym w szczególności zapis, że ochrona twórców nie jest uzależniona od istnienia ochrony w państwie pochodzenia dzieła, Sąd Okręgowy uznał, że gdyby twórcy amerykańscy zgłosili się do powoda o wypłatę wynagrodzenia, powód nie miałby podstaw żeby im odmówić.
W związku z powyższym zdaniem Sądu Okręgowego zasadne jest przyjęcie, że stawka wskazana przez powoda w wysokości 0,95% wszystkich wpływów brutto, obowiązuje od wielu lat i jest powszechnie stosowana w rozliczeniach z podmiotami prowadzącymi kina. Stawka ta nie odbiega od powszechnie stosowanych na polu „wyświetlanie,” a jednocześnie odpowiada zdaniem Sądu Okręgowego zasadom wskazanym w art. 110 pr. aut.
Sąd I - ej instancji podkreślił, że strona pozwana nie przedstawiła żadnych przekonujących argumentów, które przemawiałyby za przyjęciem, że stawka powinna zostać ustalona w niższej wysokości. Przede wszystkim dowodem na tę okoliczność nie może być fakt, że kina studyjne i lokalne wypowiedziały powodowi umowy, kwestionując wskazaną w nich stawkę. Sąd Okręgowy zauważył bowiem, że zakres i charakter korzystania z utworów audiowizualnych przez kina studyjne i lokalne jest zupełni inny niż w przypadku pozwanej. Działalność sieci kin studyjnych i lokalnych ma na celu upowszechnianie kultury filmowej, w szczególności poprzez rozpowszechnianie filmów o wysokich walorach artystycznych oraz podejmowanie działalności edukacyjnej. Kina te wyświetlają mniej filmów, emitują filmy niszowe, które zostały stworzone raczej dla „idei”, a nie „dla pieniędzy” i które nie przyciągają tak dużej ilości widzów jak filmy komercyjne. O ile zatem w przypadku kin studyjnych i lokalnych zasadne wydaje się być obniżenie stawki wynagrodzenia, to zasadności takiej w ocenie Sądu Okręgowego nie można dopatrzyć się w przypadku pozwanej, która posiada sieć multipleksów, wyświetla filmy najbardziej popularne, przyciągające widzów, cieszące się ich zainteresowaniem, a związku z czym również uzyskuje znacznie wyższe dochody zarówno z biletów, jak i z reklam oraz ze sprzedaży przekąsek i napojów.
Biorąc pod uwagę, że zaproponowana przez powoda stawka stanowi niecały 1% dochodów spółki, pochodzących wyłącznie ze sprzedaży biletów, a także biorąc pod uwagę wysokość dochodów pozwanej uzyskiwanych „ubocznie”, przy okazji wyświetlania filmów (z reklam, napojów i przekąsek), nie ma w ocenie Sądu Okręgowego podstaw do uznania, że zaproponowana przez (...) stawka jest dla pozwanej nadmiernie obciążająca. W konsekwencji Sąd I - ej instancji uznał, że stawka ta jest prawidłowa i w tej stawce powinna obowiązywać jako podstawa wyliczenia stosownego wynagrodzenia na podstawie art. 70 ust. 2 1 pkt 1 pr. aut.
Kierując się danymi o wpływach z wyświetlania utworów audiowizualnych zawartych w oświadczeniu złożonym w piśmie pozwanej w 19 czerwca 2018 roku, wynagrodzenie należne współtwórcom utworów audiowizualnych za okres od dnia 1 stycznia do dnia 31 marca 2011 roku wynosi 775 859,21 zł, co stanowi 0,95% z kwoty 81669390 zł uzyskanej przez pozwaną w tym okresie tytułem wpływów ze sprzedaży biletów brutto, bez żadnych potrąceń (z wyłączeniem podatku VAT).
Mając na względzie, że od dnia 1 kwietnia 2011 roku należności pobierane przez organizacje zbiorowego zarządzania zostały objęte podatkiem VAT, wynagrodzenie za okres od dnia 1 kwietnia 2011 roku do dnia 31 grudnia 2013 roku wynosi 7823133,36 zł, co stanowi 0,95% kwoty 669502213 zł, uzyskanej przez pozwaną tytułem wpływów ze sprzedaży biletów brutto (bez podatku VAT) w tym okresie, powiększonej o podatek VAT w kwocie 1462862,34 zł.
Powód domagał się również skapitalizowanych odsetek ustawowych za opóźnienie wyliczonych od kwoty należnego wynagrodzenia, tj. 859992,57 zł (775859,21 zł + 7823133,36 zł) za okres od dnia 31 maja 2014 roku do dnia 7 sierpnia 2018 roku.
Sąd Okręgowy stwierdził, że powód błędnie naliczył odsetki od całej wyliczonej kwoty, łącznie z naliczonym podatkiem VAT w wysokości 1462862,34 zł. Strona powodowa do chwili wyrokowania nie uiściła bowiem podatku VAT, a przynajmniej nie wykazała, że taki wydatek poniosła. Obowiązek podatkowy VAT z tytułu opłat za zarządzanie prawami autorskimi powstaje dopiero, gdy będzie znana kwota należna zarządzającemu prawami autorskimi z tytułu spornych usług, tj. wpływu na konto, ewentualnie otrzymania raportu stanowiącego podstawę do ustalenia kwoty wynagrodzenia. W tej sytuacji nie ma w ocenie Sądu I - ej instancji podstaw do uznania, że pozwana pozostaje w opóźnieniu z zapłatą kwoty 1462862,34 zł i brak jest podstaw do naliczania odsetek od tej kwoty.
Wobec powyższego odsetki ustawowe za opóźnienie zdaniem Sądu Okręgowego wyliczyć należało od kwoty 7136130,23 zł (8598992,57 zł - 1462862,34 zł). Skapitalizowana wartość omawianych odsetek za dochodzony przez powoda okres (od dnia 31 maja 2014 roku do dnia 7 sierpnia 2018 roku) wynosi 2479854,13 zł.
Łącznie z tytułu wynagrodzenia za wyświetlanie utworów audiowizualnych w kinach należących do sieci (...) w okresie od dnia 1 stycznia 2011 roku do dnia 31 grudnia 2013 roku należało zasądzić kwotę 11078846,70 zł (775 859,21 zł + 7823 133,36 zł + 2479854,13 zł).
O odsetkach ustawowych z opóźnienie Sąd Okręgowy orzekł na podstawie 481 § 1 k.c. oraz art. 455 k.c. Sąd I - ej instancji zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 9615984,36 zł (tj. od kwoty 11078846,70 zł pomniejszonej o kwotę 1462862,34 zł) od dnia 8 sierpnia 2018 roku do dnia zapłaty, zgodnie z żądaniem strony powodowej. W pozostałym zakresie żądanie odsetkowe nie zasługiwało na uwzględnienie.
O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. Mając na względzie, że powództwo podlegało oddaleniu jedynie w niewielkim zakresie, Sąd I - ej instancji uznał, że strona powodowa wygrała proces w 100% i w całości obciążył stronę pozwaną kosztami postępowania. Szczegółowe rozliczenie kosztów procesu i nieuiszczonych kosztów sądowych, a także ustalenie wymiaru opłaty ostatecznej Sąd Okręgowy pozostawił Referendarzowi Sądowemu na podstawie art. 108 § 1 k.p.c.
Apelację od tego wyroku wniósł powód, zaskarżając go w części tj. w zakresie punktu drugiego i zarzucając mu naruszenie art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c. w zw. z art. 70 ust. 3 pr. aut. w zw. z art. 70 ust. 2 1 pkt 1 pr. aut. oraz art. 482 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie skutkujące brakiem zasądzenia części dochodzonego roszczenia pieniężnego, a polegające na:
1. milczącym przyjęciu, że „świadczenie pieniężne", o którym mowa w art. 481 § 1 k.c., obejmuje wyłącznie kwotę netto, tj. nie zawiera równowartości podatku VAT w tych sytuacjach, gdy zgodnie z regulacją prawa podatkowego obowiązek odprowadzenia tego podatku przez wierzyciela następuje dopiero z chwilą, gdy znana będzie wierzycielowi kwota należna z tytułu spornych usług, tj. z momentem wpływu na konto wierzyciela, ewentualnie otrzymania raportu stanowiącego podstawę do ustalenia kwoty wynagrodzenia;
2. przyjęciu, że dłużnik nie pozostaje w opóźnieniu ze spełnieniem części świadczenia pieniężnego, która stanowi równowartość podatku VAT w sytuacji, gdy wierzyciel nie uiścił do Urzędu Skarbowego takiego podatku w okresie przypadającym od dnia wskazanego w wezwaniu do spełnienia świadczenia pieniężnego do dnia zapłaty;
Zważywszy na powyższe zarzuty powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w zakresie punktu drugiego i zasądzenie od pozwanej dodatkowej kwoty w wysokości 422600,35 zł (tj. różnicy między dochodzoną pozwem kwotą 11501447,05 zł a zasądzoną przez Sąd I - ej instancji w punkcie pierwszym wyroku kwotą 11078846,70 zł) oraz ustawowych odsetek za opóźnienie naliczonych od dodatkowej kwoty 1885462,69 zł od dnia 8 sierpnia 2018 roku do dnia zapłaty (tj. odsetek naliczonych od kwoty stanowiącej różnicę między wskazaną w pozwie kwotą 11501447,05 zł a wskazaną w punkcie pierwszym zaskarżonego wyroku kwotą 9615984,36 zł, stanowiącą podstawę naliczania odsetek za dalsze opóźnienie). Powód wniósł także o zasądzenie od pozwanej na jego rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.
W odpowiedzi na powyższą apelację pozwana wniosła o jej oddalenie i zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów postępowania.
Apelację od tego wyroku wniosła także pozwana, zaskarżając go w części tj. w zakresie punktu pierwszego oraz trzeciego i zarzucając mu:
I. naruszenie przepisów prawa materialnego:
1. art. 107 pr. aut. poprzez jego niewłaściwą wykładnię i uznanie, że powód nie musiał wykazać, iż jest organizacją „właściwą" co najmniej w stosunku do scenariuszy wszystkich wyświetlanych przez pozwanego filmów, określonych w informacji udzielonej przez pozwanego, pomimo tego, że inna organizacja (...), również zarządza scenariuszami filmowymi na polu eksploatacji wyświetlanie;
2. art. 70 ust. 3 pr. aut. poprzez niewłaściwą wykładnię i błędne zastosowanie, a w konsekwencji stwierdzenie, że powód nie musiał wykazywać, iż jest organizacją zbiorowego zarządzania, mającą uprawnienie do żądania od powoda zapłaty wynagrodzenia dla wszystkich twórców scenariuszy wszystkich filmów wymienionych w informacji o wyświetlanych przez pozwaną filmach w latach 2011 - 2013, pomimo tego, że Sąd prawidłowo ustalił, iż (...) i (...) zarządzają prawami autorskimi do scenariuszy filmowych;
3. art. 105 ust. 1 pr. aut. w zw. z 70 ust. 3 pr. aut. poprzez ich niewłaściwą wykładnię i błędne zastosowanie oraz uznanie, że powodowi przysługuje domniemanie legitymacji procesowej i nie musi wykazywać, iż reprezentuje wszystkich współtwórców, którzy brali udział w tworzeniu utworów audiowizualnych wyświetlanych przez pozwaną, pomijając okoliczność, że roszczenie objęte pozwem, oparte jest na przepisie szczególnym, tj. art. 70 ust. 3 pr. aut., z którego wprost wynika, że tylko organizacja właściwa ma prawo pobierać szczególny rodzaj wynagrodzenia dochodzonego w niniejszej sprawie, co osłabia domniemanie legitymacji z art. 105 ust. 1 pr. aut.;
4. art. 104 pr. aut. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie w oparciu o tę normę, że powód jest organizacją właściwą w rozumieniu tego przepisu, podczas gdy przepis ten nie zawiera definicji organizacji właściwej;
5. art. 70 ust. 21 pkt 1 pr. aut. w zw. z art. 110 pr. aut. poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, szczególnie niewzięcie pod uwagę istotnych okoliczności, że wynagrodzenie dochodzone w niniejszym postępowaniu jest wynagrodzeniem dodatkowym, a nie podstawowym twórców, że pozwany nie jest podmiotem zatrudniającym współtwórców, a wszyscy współtwórcy otrzymali już swoje podstawowe wynagrodzenie na etapie produkcji filmu oraz, że pozwany korzysta zawsze legalnie z filmu i utworów zawartych w filmie na podstawie umowy licencyjnej zawartej z dystrybutorem za co płaci około 50 % opłaty licencyjnej, a także, że kino odprowadza opłatę w wysokości 1,5% przychodu uzyskanego z tytułu wyświetlania filmów i reklam w kinie na rzecz Polskiego Instytutu (...), z których to opłat (...) dotuje m.in. twórców filmowych, szczególnie poprzez dotacje na stypendia scenariuszowe oraz rozwój projektu jakim jest produkcja filmu fabularnego;
6. art. 110 pr. aut. poprzez jego niewłaściwą wykładnię i błędne zastosowanie, w szczególności poprzez:
• brak jakiejkolwiek analizy przesłanek określonych w tym przepisie, w szczególności charakteru i zakresu korzystania z konkretnych utworów wkładowych zawartych w wyświetlanych przez pozwanego filmach, w odniesieniu do których powód żąda wynagrodzenia; błędne zastosowanie jako jedynego istotnego elementu dla określenia wysokości wynagrodzenia faktu zawarcia przez (...) w 2014 roku i później umów z kinami, pomimo tego, że nie jest to kryterium wymagane do określenia wysokości wynagrodzenia, lecz jedynie pomocnicze i dodatkowe, mogące mieć zastosowanie pod warunkiem, że są spełnione kryteria określone wprost w art. 110 pr. aut. oraz pomimo tego, że w okresie objętym pozwem (...) nie miało żadnej umowy zawartej z kinami;
• niezastosowanie do przesłanki „zakresu korzystania z utworów" okoliczności, że w wyświetlanych przez pozwanego filmach nie wykorzystano scenariuszy twórców reprezentowanych przez powoda oraz okoliczności, że za filmy których jedynym producentem jest podmiot z siedzibą w Stanach Zjednoczonych Ameryki lub podmiot od niego zależny, powód nie pobiera i nie odprowadza wynagrodzenia;
• brak jakiejkolwiek analizy stawek stosowanych przez zagraniczne organizacje zbiorowego zarządzania z tytułu wyświetlania filmów w kinach, pomimo przedstawienia przez pozwanego opracowania międzynarodowego stowarzyszenia kin UNIC;
• brak jakiejkolwiek analizy stawki proponowanej przez pozwanego; Sąd w ogóle nie zauważył, że pozwany wysunął propozycję wysokości i sposobu obliczenia wynagrodzenia;
7. art. 5 ust. 4 ustawy z dnia 15 czerwca 2018 roku o zbiorowym zarządzaniu prawami autorskimi i prawami pokrewnymi poprzez jego niezastosowanie, pomimo tego, że powód musiałby dokonać wypłaty wynagrodzenia, które sąd zasądził od pozwanego wyłącznie w oparciu o ten przepis, a w odniesieniu do twórców niereprezentowanych przez żadną organizację (m.in. scenarzyści i współtwórcy m.in. filmów produkcji amerykańskiej) roszczenie o wypłatę może być dochodzone wyłącznie wobec organizacji, która jako reprezentatywna zawarła umowę z użytkownikiem, a powód takiej umowy nie zawarł z pozwanym;
8. art. 482 § 1 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie i dokonanie kapitalizacji odsetek za okres od dnia 31 maja 2014 roku do dnia 7 sierpnia 2018 roku i następnie zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty stanowiącej równowartość skapitalizowanych odsetek (tj. 9615984,36 zł) za okres od dnia 8 sierpnia 2018 roku do dnia zapłaty, podczas gdy za datę wytoczenia powództwa o zaległe odsetki można uznać co najwyżej dzień doręczenia pozwanemu odpisu zmodyfikowanego pozwu, tzn. 26 października 2018 roku;
9. art. 6 k.c. poprzez niewłaściwą wykładnię i błędne zastosowanie, a w konsekwencji błędne stwierdzenie, że to pozwany powinien wykazać, iż stawka 0,95% jest niewłaściwa i że tego nie uczynił, podczas gdy to na powodzie ciąży obowiązek wykazania, że żądana stawka wynagrodzenia jest właściwa i odpowiada art. 110 pr. aut.;
10. art. 5 k.c. poprzez niewłaściwą wykładnię i błędne zastosowanie oraz błędne stwierdzenie, że nie można uznać, iż żądanie przez powoda wynagrodzenia od filmów, których jedynym producentem jest podmiot z USA, nawet w sytuacji gdy dotychczas nie było ono przekazywane, stanowi nadużycie prawa, podczas gdy takie działanie powoda jest sprzeczne ze społeczno - gospodarczym przeznaczeniem tego prawa i z zasadami współżycia społecznego.
II. naruszenie przepisów postępowania, w szczególności:
1. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak rozważenia kwestii posiadania przez powoda legitymacji czynnej, niedokonanie samodzielnych ustaleń w tym zakresie i odwołanie się do ustaleń poczynionych w uzasadnieniu wyroku częściowego w sytuacji, gdy wyrok częściowy rozstrzygał o innym, samodzielnym roszczeniu (informacyjnym, a nie o zapłatę), a Sąd w niniejszym postępowaniu o zapłatę miał obowiązek dokonać samodzielnych ustaleń, co powoduje, że w konsekwencji Sąd nie rozpoznał istoty sprawy o zapłatę;
2. art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku dowodowego pozwanego o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu wyceny praw autorskich i zbiorowego zarządzania prawami autorskimi z powodu jego rzekomej nieprzydatności do rozstrzygnięcia niniejszej sprawy w sytuacji, gdy w sprawie, w której przedmiotem rozstrzygnięcia jest wynagrodzenie dla współtwórców utworów audiowizualnych i w sytuacji, gdy żądająca tego wynagrodzenia organizacja zbiorowego zarządzania nie ma zatwierdzonych tabel wynagrodzeń, a pozwany neguje prawidłowość stawki, przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego jest niezbędne;
3. art. 328 § 2 k.p.c. poprzez brak należytego wyjaśnienia w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, z jakiego powodu Sąd oddalił wniosek dowodowy pozwanego w przedmiocie powołania biegłego z zakresu wyceny praw autorskich i zbiorowego zarządzania prawami autorskimi, w szczególności brak wyjaśnienia, dlaczego, według Sądu, wniosek „zmierzał do ustalenia wysokości wynagrodzenia powoda w sposób sprzeczny z obowiązującymi przepisami" i jakie przepisy miał Sąd na myśli;
4. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów, przeprowadzenie postępowania dowodowego w sposób wybiórczy, pominięcie istotnych dowodów, niewzięcie pod uwagę wszystkich okoliczności wynikających z przeprowadzonych dowodów, wyciągnięcie wniosków niewynikających z żadnego dowodu, poczynienie dowolnych ustaleń, w szczególności:
• wyciągnięcie błędnych wniosków, polegających na uznaniu, że należy zastosować stawkę 0,95% wobec filmów produkcji amerykańskiej (produkcji podmiotów z siedzibą w Stanach Zjednoczonych Ameryki lub podmiotów od nich zależnych), pomimo ustalenia w stanie faktycznym, że (...) zawarło umowy z amerykańskimi studiami produkcyjnymi (...), M. – (...) Inc., P. P. G., (...) Inc., (...), (...), (...), (...), W. P. (1) oraz (...), w których wskazano, że z tytułu praw należących do spółki i przez nią reprezentowanych, za dystrybucję filmów w kinach i pokazanie publiczne za opłatą za wstęp nie będzie pobierane żadne wynagrodzenie, a (...) będzie wypłacać spółce ryczałtową kwotę w wysokości 1 USD, obejmującą wszystkie prawa autorskie, w tym m.in. prawa scenarzysty, reżysera (z wyłączeniem praw kompozytora), do wszystkich filmów fabularnych pokazywanych w kinach na terytorium Polski;
• wyciągnięcie błędnych wniosków i uznanie, że należy zastosować stawkę 0,95% wobec filmów produkcji amerykańskiej, pomimo zeznań świadka C. P., kierownika działu repartycji i obsługi autorów (...) na rozprawie w dniu 8 grudnia 2015 roku, że (...) nie pobiera i nie wypłaca tantiem dla twórców w utworach amerykańskich, a pieniądze, które (...) wpłacił (...) na podstawie porozumienia z 2013 roku nie obejmowały wpływów z wyświetlania utworów amerykańskich np. z tytułu (...) nie są pobierane żadne tantiemy. Opłata nie jest pobierana z tytułu wyświetlania wszystkich filmów. Ona nie jest pobierana za film amerykański. To jest tylko sposób wyliczenia, aby było łatwiej kino płaci stawkę od wszystkich filmów, potem jest to dzielone tylko na tych, którym się faktycznie należy. Wśród tych twórców nie ma filmów twórców amerykańskich. Nie wypłacamy i nie pobieramy. To, że mamy wskazane w jakimś raporcie stawkę za filmy amerykańskie nie oznacza, że my za ten utwór pobieramy. Z tymi pieniędzmi nie dzieje się nic, bo za nie nie pobieramy. Nie zgłosił się do nas jakikolwiek twórca amerykański o zapłatę, kiedykolwiek” oraz wobec ustalenia przez Sąd, że w dniu 29 maja 2014 roku (...) oraz (...) zawarły „Porozumienie dotyczące wynagrodzeń z tytułu wyświetlania utworów audiowizualnych w kinach", w którym uzgodniły, że (...) inkasować będzie wynagrodzenia dla niektórych scenarzystów i autorów z wyłączeniem współtwórców utworów audiowizualnych, których jedynym producentem jest podmiot z siedzibą w Stanach Zjednoczonych Ameryki lub podmiot od niego zależny, a także pomimo ustalenia przez Sąd, że w dniu 19 grudnia 2016 roku powodowe Stowarzyszenie wystąpiło do Komisji Prawa Autorskiego o zatwierdzenie tabeli i że we wniosku wskazało, iż tabela obejmuje wynagrodzenie z tytułu wyświetlania utworów audiowizualnych w kinie, z wyłączeniem współtwórców utworów audiowizualnych, których jedynym producentem jest podmiot z siedzibą w Stanach Zjednoczonych Ameryki lub podmiot od niego zależny, co ma istotne znaczenie, gdyż pokazuje wolę (...) niepobierania wynagrodzenia dla współtwórców „filmów amerykańskich" w znaczeniu utworów audiowizualnych, których jedynym producentem jest podmiot z siedzibą w Stanach Zjednoczonych Ameryki lub podmiot od niego zależny, szczególnie wobec prawidłowego ustalenia dokonanego przez Sąd, że (...) nie przekazuje wynagrodzenia za filmy amerykańskie;
• wyciągnięcie błędnych wniosków i uznanie, że stawka 0,95% jest powszechnie akceptowana, pomimo ustalenia, że we wrześniu 2018 roku, podmioty prowadzące kina zrzeszone w Sieci (...) oraz Stowarzyszenia (...) zakwestionowały wysokość stawek wynagrodzeń pobieranych przez (...) oraz (...) od tych kin z tytułu wynagrodzenia dodatkowego za wyświetlanie utworu audiowizualnego w kinach, wzywając do renegocjacji stawek wynagrodzeń;
• wyciągnięcie błędnych wniosków polegających na uznaniu, że należy zastosować stawkę 0,95% wobec filmów amerykańskich, pomimo ustalenia w stanie faktycznym, że okoliczność, iż powód na dzień dzisiejszy (orzekania) nie przekazuje wynagrodzeń współtwórcom filmów amerykańskich była bezsporna;
• wyciągnięcie błędnych wniosków, polegających na tym, że według Sądu zastosowanie stawki 0,95% również do wpływów uzyskiwanych z wyświetlania „filmów amerykańskich" jest uzasadnione dodatkowo faktem zawierania przez powoda umów z podmiotami prowadzącymi kina, w których znajduje się klauzula: (...) w niniejszej umowie nie pobiera tantiem na rzecz współtwórców utworów audiowizualnych, których jedynym producentem jest podmiot z siedzibą w Stanach Zjednoczonych Ameryki lub podmiot od niego zależny, ale w przypadku podniesienia przez uprawnione podmioty roszczeń z powyższego tytułu (...) zobowiązuje się zwolnić wyświetlającego z obowiązku ich zapłaty", pomimo prawidłowego ustalenia przez Sąd, że pozwany nie ma zawartej umowy z powodem oraz, że umowy (...) z kinami zawierane zostały po okresie objętym pozwem, czyli od roku 2014 roku;
• wyciągnięcie błędnego wniosku, że zakres zbiorowego zarządzania powierzonego (...) nie krzyżuje się z uprawnieniami (...), pomimo ustalenia dokonanego przez Sąd, że porozumienia pomiędzy (...) i (...) ustalały m.in. podział inkasowania wynagrodzeń za scenariusze filmowe, co wskazuje na to, że obie organizacje przyznają, iż ich częścią wspólną są scenariusze;
• wyciągnięcie błędnych wniosków i stwierdzenie, że w sprawie niniejszej nie zachodziła potrzeba, ani możliwość wskazywania organizacji właściwej przez Komisję Prawa Autorskiego na podstawie art. 107 pr. aut., pomimo prawidłowego ustalenia, że zarówno powód i (...) zarządzają scenariuszami filmowymi, a zawarte pomiędzy nimi porozumienia zostały uznane za nieważne jako sprzeczne z art. 107 pr. aut.;
• oparcie się na dowodach nie odnoszących się do okresu objętego pozwem czyli spoza lat 2011 - 2013, w szczególności na umowach pomiędzy (...) a innymi kinami zawartych w roku 2014 roku i w latach późniejszych, przy jednoczesnym uznaniu za nieistotne, że inne organizacje (inne niż (...)) zgłosiły swoje roszczenia wobec kin za okresy późniejsze niż ten, który jest objęty pozwem, a także przy jednoczesnym stwierdzeniu przez Sąd, że odnoszenie się do porozumienia z (...) (...) zawartego w dniu 29 maja 2014 roku, a więc już po zakończeniu okresu objętego żądaniem pozwu, wydaje się być bezprzedmiotowe;
5. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędne ustalenia faktyczne, niezgodne z rzeczywistym stanem rzeczy takie jak:
• stawka proponowana przez (...) (0,95%) jest stawką powszechnie stosowaną, podczas gdy stawka ta jest stosowana wyłącznie w umowach powoda z kinami, których udział w rynku przychodów z wyświetlania filmów wynosi około 10 - 15%, a kina mające 85 - 90 % rynku przychodów nie akceptują tej stawki i nie mają umów z powodem;
• (...) i (...) posiadały wspólną tabelę wynagrodzeń w zakresie wyświetlania utworów audiowizualnych w kinie, w której „ustalały globalną stawkę wynagrodzenia należnego współtwórcom tych utworów jako 2,1% wpływów brutto ze sprzedaży biletów wstępu (z wyłączeniem podatku VAT), z której część, w wysokości okresowo przekraczającej 0,95% wpływów, była przekazywana (...), podczas gdy takiej tabeli nigdy nie było;
• stawka proponowana przez (...) (0,95%) jest stawką powszechnie akceptowaną, podczas gdy kina mające podpisane umowy z powodem w dużej mierze stowarzyszone w „Sieci (...) i Stowarzyszenie (...)" oraz w Stowarzyszeniu (...), a także w Stowarzyszeniu (...) podnoszą, że stawka jest zawyżona i nie akceptują jej wysokości, na co wskazuje m.in. pismo Stowarzyszenia (...) z dnia 22 lutego 2015 roku złożone do akt sprawy przez pozwanego w dniu 11 sierpnia 2015 roku oraz pisma (...) Stowarzyszenia (...) z dnia 15 lipca 2014 roku i 31 października 2014 roku oraz sprawozdanie merytoryczne zarządu głównego (...) za okres 1 stycznia 2013 – 31 grudnia 2013 roku, w którym w odniesieniu do kin, stwierdzono, że „obecnie wspólna stawka (...) (...) i (...) w wysokości 2,1% ma zastosowanie do około 10 % rynku. Są to małe kina i domy kultury. Pozostałe 90% rynku stanowią multipleksy, które w ogóle nie regulują wynagrodzeń";
6. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez nieustalenie faktów istotnych dla rozstrzygnięcia, takich jak:
• w postępowaniach przed Komisją Prawa Autorskiego z wniosku powoda o zatwierdzenie tabeli wynagrodzeń na polu eksploatacji wyświetlanie, wszystkie trzy stowarzyszenia zrzeszające na rynku polskim kina, złożyły pisemne stanowiska, w których wyraźnie stwierdziły, że stawka 0,95% jest stawką zawyżoną, niezasadną i nie akceptują jej wysokości, na co wskazuje m.in. pomięte przez Sąd pismo Stowarzyszenia (...) z dnia 22 lutego 2015 roku złożone do akt sprawy przez pozwanego w dniu 11 sierpnia 2015 roku oraz pisma (...) Stowarzyszenia (...) z dnia 15 lipca 2014 roku i z dnia 31 października 2014 roku, a także pominięte przez sąd sprawozdanie merytoryczne zarządu głównego (...) za okres 1 stycznia 2013 – 31 grudnia 2013 odnoszące się do okresu żądania pozwu, w którym w odniesieniu do kin stwierdzono, że „obecnie wspólna stawka (...) (...) i (...) w wysokości 2,1% ma zastosowanie do około 10% rynku. Są to małe kina i domy kultury. Pozostałe 90% rynku stanowią multipleksy, które w ogóle nie regulują wynagrodzeń”; gdyby Sąd dokonał prawidłowego ustalenia na podstawie dokumentów złożonych do akt przez pozwanego, nie mógłby uznać stawki 0,95% za powszechnie akceptowaną;
• czy powód posiada umowy zawarte z twórcami scenariuszy lub z zagranicznymi organizacjami zbiorowego zarządzania reprezentującymi twórców scenariuszy wszystkich filmów wykazanych w informacji pozwanego, co miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ bez takiego ustalenia Sąd nie mógł uznać, że powód jest uprawniony do pobierania wynagrodzenia dla scenarzystów wszystkich filmów, gdyż nie wykazał, że jest organizacją właściwą, a zatem, że ma prawo pobierać wynagrodzenie na podstawie art. 70 ust. 3 pr. aut.;
• w okresie objętym pozwem udział autorów warstwy literackiej (scenarzysta i autor dialogów) w wynagrodzeniu wypłacanym przez (...) tym twórcom wynosi blisko 40%, co ma istotny wpływ na rozstrzygnięcie, szczególnie wobec braku wykazania przez powoda swojej właściwości do pobierania wynagrodzenia dla scenarzystów, gdyż w takiej sytuacji stawka wynagrodzeń powinna zostać pomniejszona o około 40%, przy założeniu, że powód reprezentuje pozostałych twórców, co wynika ze złożonych do akt sprawy przez pozwanego na rozprawie w dniu 11 sierpnia 2015 roku, a pominiętych przez sąd regulaminów repartycji (...) z dnia 2 marca 2009 roku i z 12 lutego 2015 roku;
• brak ustalenia, że pozwany proponował w przedmiotowej sprawie wynagrodzenie 0,3% wpływów ze sprzedaży biletów wstępu na każdy film (bez VAT), co do którego powód wykazałby, iż reprezentuje jako organizacja „właściwa" 100% współtwórców, dla których żąda zapłaty, a wobec filmów produkcji amerykańskiej 1 USD, co powinno mieć wpływ na rozstrzygnięcie o wysokości zasądzonego wynagrodzenia;
7. art. 232 k.p.c. i art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przejęcie przez Sąd inicjatywy dowodowej spoczywającej na powodzie i dokonanie dowolnych ustaleń w zakresie kraju produkcji niektórych tych filmów i niewyjaśnienie w uzasadnieniu wyroku, na podstawie jakiego źródła Sąd dokonał tych ustaleń i z jakiej przyczyny, pomimo tego, że powód w ogóle nie kwestionował prawidłowości informacji udzielonej przez pozwanego o kraju producenta filmów wymienionych w informacji udzielonej przez pozwanego; Sąd, dokonując tych ustaleń w uzasadnieniu wyroku, doprowadził do sytuacji, że strona pozwana nie mogła odnieść się w trakcie postępowania do tych ustaleń, pozbawiając w ten sposób pozwanego prawa do obrony;
8. naruszenie art. 316 § 1 k.p.c. poprzez niewłaściwą wykładnię pojęcia „stanu rzeczy istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy" i wzięcie pod uwagę jako podstawy rozstrzygnięcia wyłącznie okoliczności ustalonych na dzień zamknięcia rozprawy, bez uwzględnienia, że roszczenie powoda dotyczy ściśle określonego okresu, tj. lat 2011 - 2013, tym samym nieodniesienie się do żądania pozwu i nierozstrzygnięcie o żądaniu pozwu, ale o okolicznościach aktualnych na dzień zamknięcia rozprawy; tymczasem Sąd powinien uwzględnić stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy, ale wyłącznie w odniesieniu do tego żądania i jego podstawy faktycznej, czyli zdarzeń zaistniałych we wskazanym okresie.
Zważywszy na powyższe zarzuty pozwana wniosła o zmianę wyroku Sądu I - ej instancji w zaskarżonej części i oddalenie powództwa w całości, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I - ej instancji, a także o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, przeprowadzenie rozprawy w niniejszej sprawie oraz na podstawie art. 380 k.p.c. o rozpoznanie postanowienia Sądu I - ej instancji z dnia 3 października 2019 roku o oddaleniu wniosku pozwanego o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu wyceny praw autorskich i zbiorowego zarządzania prawami autorskimi na okoliczność wskazania sposobu obliczania wynagrodzenia należnego reprezentowanym przez powoda współtwórcom utworów audiowizualnych z tytułu wyświetlania przez pozwanego utworu audiowizualnego w kinach z uwzględnieniem tytułów określonych przez pozwanego w wykonaniu wyroku częściowego oraz z uwzględnieniem okoliczności podnoszonych w odpowiedzi na pozew i następnych pismach pozwanego, w szczególności zarzutów w odniesieniu do ograniczonego repertuaru powoda m.in. scenariuszy, stawek stosowanych w innych krajach europejskich oraz okoliczności dotyczących niepobierania i nieprzekazywania przez powoda wynagrodzenia twórcom filmów, których kraj produkcji to Stany Zjednoczone Ameryki (producent z siedzibą w tym kraju lub podmiot od niego zależny).
W odpowiedzi na powyższą apelację powód wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania. Powód wniósł także o przeprowadzenie rozprawy i oddalenie wniosku pozwanej, zgłoszonego w treści apelacji, o rozpoznanie postanowienia Sądu I - ej instancji o oddaleniu wniosku pozwanej o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje:
Apelacja pozwanej nie jest zasadna, zaś apelacja powoda zasługiwała na uwzględnienie.
Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne ustalenia faktyczne Sądu I - ej instancji zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, spełniającego wymogi określone w art. 328 § 2 k.p.c. Ustalenia te mają oparcie w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym, ocenionym zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. Z kolei ostateczne wnioski Sądu Okręgowego, za wyjątkiem kwestii odsetek od należności podatkowej, są konsekwencją prawidłowo zastosowanych przepisów prawa materialnego.
Kwestią kluczową dla rozpoznania niniejszej sprawy jest odpowiedź na pytanie, czy powód jest legitymowany do dochodzenia roszczenia o zapłatę objętego pozwem. Jego legitymację kwestionowała bowiem strona pozwana w swojej apelacji, podnosząc szereg zarzutów naruszenia prawa materialnego, jak i procesowego, z tym, że słusznie wskazała strona powodowa w odpowiedzi na apelację, że zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w tym zakresie dotyczył błędnej wykładni prawa, a nie oceny dowodów.
Co do zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., to należy zaaprobować utrwalony w orzecznictwie pogląd, że do naruszenia tego przepisu może dojść wówczas, gdy zostanie wykazane uchybienie podstawowym kryteriom oceny, tj. zasadom doświadczenia życiowego, źródłom wiedzy, regułom poprawności logicznej, właściwemu kojarzeniu faktów i prawdopodobieństwu przedstawionej wersji (tak Sąd Najwyższy m.in. w wyroku z dnia 16 maja 2005 roku, III CK 314/05, Lex numer 172176). W związku z tym tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego nie uwzględnia oczywistych związków przyczynowo - skutkowych, przeprowadzona ocena dowodów może być podważona (tak Sąd Najwyższy m.in. w wyroku z dnia 27 września 2002 roku, II CKN 817/00, OSNC z 2000 roku, Nr 7 - 8, poz.139).
W związku z tym samo powołanie się na naruszenie art. 233 k.p.c. warunków powyższych nie spełnia. Nie wskazano bowiem, jakie kryteria oceny naruszył Sąd I – ej instancji w stosunku do konkretnych dowodów przedstawionych zarówno na okoliczność samej zasady odpowiedzialności, jak i wysokości dochodzonego roszczenia i nie wyjaśniono, dlaczego zarzucane uchybienie mogło mieć wpływ na ostateczne rozstrzygnięcie. Tylko zaś w takim wypadku zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. mógłby okazać się skuteczny (tak Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 23 stycznia 2001 roku, IV CKN 970/00, Lex numer 52753 i w wyroku z dnia 06 lipca 2005 roku, III CK 3/05, Lex numer 180925).
Wbrew twierdzeniom apelacji pozwanej Sąd Okręgowy odniósł się do kwestii legitymacji powoda, co przesądza o tym, że nie dopuścił się nierozpoznania istoty sprawy. Nierozpoznanie istoty sprawy przez sąd I - ej instancji w rozumieniu art. 386 § 4 k.p.c. następuje zaś wówczas, gdy sąd nie odniósł się do tego, co było przedmiotem sprawy, gdy zaniechał zbadania materialnej podstawy żądania albo oceny merytorycznych zarzutów strony, bezpodstawnie przyjmując, że istnieje przesłanka materialnoprawna lub procesowa unicestwiająca roszczenie (tak Sąd Najwyższy w wyrokach: z dnia 9 stycznia 2001 roku, I PKN 642/00, OSNAPiUS z 2002 roku, Nr 17, poz. 409, z dnia 5 lutego 2002 roku, I PKN 845/00, OSNP z 2004 roku, Nr 3, poz. 46, z dnia 12 lutego 2002 roku, I CKN 486/00, OSP z 2003 roku, Nr 3, poz. 36, z dnia 24 marca 2004 roku, I CK 505/03, Monitor Spółdzielczy z 2006 roku, Nr 6, s. 45, z dnia 16 czerwca 2011 roku, I UK 15/11, OSNP z 2012 roku, Nr 15 - 16, poz. 199).
Wadliwości w powyższym rozumieniu Sąd Apelacyjny nie stwierdza. Nie świadczy o niej w każdym razie okoliczność, że Sąd I – ej instancji odwołał się w tym zakresie do uzasadnienia prawomocnego wyroku częściowego, gdyż oznacza to jedynie niejako uzupełniające inkorporowanie argumentacji dotyczącej tej samej sprawy przy jednoczesnym samodzielnym rozważeniu zagadnień, które nabrały znaczenia przy rozpoznawaniu żądania zapłaty wynagrodzenia.
W sprawie niniejszej zastosowanie znajduje art. 105 ust. 1 pr. aut., obowiązujący w okresie, którego dotyczy powództwo. Skoro bowiem niniejsze roszczenie dotyczy wynagrodzenia za okres od dnia 1 stycznia 2011 roku do dnia 31 grudnia 2013 roku, to znajdują do niego zastosowanie przepisy materialnoprawne ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych sprzed zmiany dokonanej ustawą z dnia 15 czerwca 2018 roku o zbiorowym zarządzaniu prawami autorskimi i prawami pokrewnymi (tekst jednolity: Dz. U. z 2018 roku, poz. 1191), która nie ma retroaktywnego działania. Stąd też zarzut naruszenia art. 5 ust. 4 tej ustawy nie był zasadny i kłócił się z pozostałymi zarzutami naruszenia prawa materialnego postawionymi w apelacji, które dotyczyły naruszeń art. 104 i 105 pr. aut. z uwagi na uchylenie z mocy ustawy z dnia 15 czerwca 2018 roku rozdziałów 12 i 12 1 pr. aut.
Zgodnie z art. 105 ust. 1 pr. aut. domniemywa się, że organizacja zbiorowego zarządzania jest uprawniona do zarządzania i ochrony w odniesieniu do pól eksploatacji objętych zbiorowym zarządzaniem oraz że ma legitymację procesową w tym zakresie. Wskazane domniemanie ma na celu uproszczenie i ułatwienie dowodzenia legitymacji organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi, zwalniając ją z potrzeby wykazywania legitymacji w odniesieniu zarówno do repertuaru określonej kategorii, jak i poszczególnych pozycji składających się na ten repertuar wchodzący w zakres uzyskanego zezwolenia. Powyższe domniemanie o charakterze preasumptio iuris tantum może zostać obalone poprzez wykazanie, że organizacja zbiorowego zarządzania nie ma legitymacji, jednakże użytkownik musi przeprowadzić taki dowód, inaczej zarzut ten nie może być wzięty pod uwagę (tak Jan Błeszyński w: Zbiorowe zarządzanie prawami autorskimi lub prawami pokrewnymi de lega lata i de lege ferenda, PUG z 2000 roku, Nr 4).
Istotą domniemania z art. 105 ust. 1 pr. aut. jest zwolnienie organizacji zbiorowego zarządzania od obowiązku wykazywania upoważnienia do reprezentacji w procesie o ochronę praw autorskich lub pokrewnych, jednakże jedynie na tych polach eksploatacji, które objęte są zezwoleniem Ministra Kultury i Sztuki. Podstawę domniemania stanowi objęcie przez daną organizację zbiorowego zarządzania określonych praw na oznaczonym polu eksploatacji, a o okoliczności tej rozstrzyga treść zezwolenia Ministra Kultury i Sztuki (tak Sąd Najwyższy w wyrokach: z dnia 20 maja 1999 roku, I CKN 1139/97, OSNC z 2000 roku, Nr 1, poz. 6 i z dnia 8 grudnia 2000 roku, I CKN 971/98, OSNC z 2001 roku, Nr 6, poz. 97).
Domniemanie prawne dotyczące legitymacji procesowej organizacji zbiorowego zarządzania dotyczy zatem tylko takich sytuacji, gdy organizacja uzyskała zezwolenie na zbiorowe zarządzanie prawami autorskimi. Zakres zarządzania, a tym samym legitymacja procesowa, tak w zakresie pól eksploatacji, jak i rodzaju utworów, wynika z treści zezwolenia. Jak wskazał prawidłowo Sąd I - ej instancji, powodowe Stowarzyszenie legitymuje się stosownym zezwoleniem Ministra Kultury i Sztuki na zbiorowe zarządzanie majątkowymi prawami autorskimi do utworów audiowizualnych na polach eksploatacji publiczne odtwarzanie i wyświetlanie. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 16 września 2009 roku (I CSK 35/09, OSNC z 2010 roku, Nr 3, poz. 47) wywiódł, że to konkretnie zezwolenie obejmuje zarządzanie prawami autorskimi do utworów eksploatowanych w ramach utworu audiowizualnego, a nie jedynie prawami producentów przysługującym im co do całości tych utworów, gdyż do takiego zacieśnienia upoważnienia brak podstaw. Nie ulega także wątpliwości, że zakres zbiorowego zarządzania prawami autorskimi i pokrewnymi obejmuje pobieranie dodatkowego wynagrodzenia na rzecz współtwórców przewidzianego w art. 70 ust. 2 1 pr. aut., które w myśl art. 70 ust. 3 pr. aut. nie mogą być wypłacane bez pośrednictwa organizacji zbiorowego zarządzania.
Natomiast pojęcie „właściwej organizacji” do dochodzenia roszczeń o wynagrodzenie było przedmiotem wielokrotnych, acz rozbieżnych rozważań Sądu Najwyższego. Strona pozwana wskazywała, że domniemanie z art. 105 ust. 1 pr. aut. jest obalone już przez sam fakt istnienia dwóch organizacji zbiorowego zarządzania uprawnionych do reprezentowania tej samej grupy twórców w odniesieniu do tych samych pól eksploatacji, nawet jeżeli druga organizacja nie zgłasza roszczeń do korzystającego, co powoduje, że w zakresie reprezentacji autorów scenariuszy powód nie korzysta z powyższego domniemania, ponieważ zezwoleniem w tym zakresie dysponuje także Stowarzyszenie (...). Z tym poglądem koresponduje stanowisko wyrażone w powołanym wyżej wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 września 2009 roku (I CSK 35/09), w którym uznano, że za właściwą do dochodzenia roszczenia o wynagrodzenie, o którym mowa w art. 70 ust. 2 ( 1) pr. aut., należy uznać organizację, która dysponuje uprawnieniem do zbiorowego zarządzania prawami w tym zakresie, a jednocześnie spełnia wymagania przewidziane w art. 107 pr. aut., a więc albo jest jedyną organizacją zarzadzania działającą na danym polu eksploatacji albo – jeżeli prawami na tym polu zarządza zbiorowo więcej organizacji – należy do niej twórca lub artysta wykonawca, a gdy twórca lub artysta wykonawca nie należy do żadnej organizacji albo nie ujawnił swojego autorstwa – jest organizacją wskazaną przez Komisję Prawa Autorskiego. Sprzeciwił się przy tym Sąd Najwyższy poglądowi, że w świetle art. 107 pr. aut. właściwą do realizacji zbiorowego zarządu w zakresie dochodzenia wynagrodzeń z art. 70 ust. 2 ( 1) pr. aut. jest organizacja podejmująca się prowadzenia tego rodzaju spraw bez zlecenia bądź organizacja ustalona w drodze porozumienia między organizacjami działającymi na tym samym polu eksploatacji, uznając, że dopuszczenie takiej możliwości doprowadziłoby do obejścia art. 107 pr. aut. do wskazania właściwej organizacji. Pogląd ten, na który powołuje się strona apelująca, potwierdził Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia 12 marca 2015 roku (I CSK 159/14, Lex numer 1663386) i 9 lipca 2015 roku (I CSK 431/14, nie publ.), stwierdzając, że wykładnia językowa art. 107 pr. aut. nie pozwala na utożsamienie przynależności do organizacji zbiorowego zarzadzania z jego reprezentowaniem na podstawie innych tytułów, a w przypadku braku takiej przynależności alternatywnym rozwiązaniem jest jedynie wskazanie organizacji właściwej przez Komisję Prawa Autorskiego. Jednocześnie Sąd Najwyższy uznał, że art. 105 ust. 1 pr. aut. ma zasięg ograniczony do terytorium RP, więc organizacja zbiorowego zarządzania powinna wykazać, że posiada umowę z odpowiednią organizacją zagraniczną, której zakresem zarządzania i ochrony objęte są dzieła, będące przedmiotem sporu o wynagrodzenie za ich wykorzystanie.
Odmienne stanowisko, zbieżne z prezentowanym przez powoda w niniejszej sprawie, zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 września 2014 roku (I CSK 621/13, Legalis numer 1092026), w którym wskazał, że istotą domniemania z art. 105 ust. 1 pr. aut. jest zwolnienie organizacji zbiorowego zarządzania od obowiązku wykazywania upoważnienia do reprezentacji w procesie o ochronę praw autorskich lub pokrewnych na polach eksploatacji, które objęte są zezwoleniem Ministra Kultury i Sztuki. Nie można się na nie powołać, gdy do tego samego utworu lub artystycznego wykonania rości sobie tytuł więcej niż jedna organizacja zbiorowego zarządzania. Do uchylenia tego domniemania nie wystarczy jednak samo wskazanie, że istnieje inna organizacja działająca w tym samym zakresie. Kwestionujący legitymację danej organizacji w odniesieniu do konkretnych praw musi ponadto wykazać, że inna organizacja działająca w tym samym zakresie powołuje się wobec niego na swój tytuł do tych samych praw. Gdyby bowiem do obalenia domniemania przewidzianego w art. 105 ust. 1 pr. aut. wystarczyło samo wskazanie działającej w tym samym zakresie innej organizacji, to w sytuacji, w której Ministerstwo Kultury i Sztuki zezwala na działanie wielu organizacji o pokrywającym się zakresie zarządzania, domniemanie to mogłoby utracić swoje praktyczne znaczenie.
Sąd Apelacyjny w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę opowiada się za tym drugim stanowiskiem, zgodnie z którym dopiero wykazanie przez pozwaną, że także inna organizacja zbiorowego zarządzania zgłasza do niego roszczenia z tytułu korzystania z tych samych utworów, uchyla domniemanie ustanowione w art. 105 ust. 1 pr. aut. Jak szeroko uzasadnił to Sąd Apelacyjny w wyroku z dnia 20 września 2016 roku (I ACa 726/14, Legalis numer 1549636), który to pogląd podzielił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 20 grudnia 2017 roku (I CSK 149/17, Legalis numer 1717175) za takim stanowiskiem przemawia zarówno literalna treść art. 105 ust. 1 pr. aut., jak też wykładnia celowościowa i funkcjonalna tego przepisu, w szczególności w kontekście art. 70 ust. 2 1 i 3 pr. aut., tj. w odniesieniu do tantiemy ustawowej, dla poboru której ustanowiono przymusowe pośrednictwo organizacji zbiorowego zarządzania. Za wadliwe należy uznać odczytanie art. 105 ust. 1 pr. aut., które zwrot „rości sobie tytuł” rozumie jako „działa na tym samym polu eksploatacji w stosunku do tego samego rodzaju utworów”. „Rościć sobie” oznacza - zgłaszać dłużnikowi pretensje, domagać się spełnienia świadczenia lub powoływać się w stosunku do oponenta na określone prawa. Jest to zatem zdecydowanie więcej niż sama możliwość działania wynikająca z zakresu udzielonego zezwolenia. Ponadto gdyby ustawodawca miał zamiar wyłączyć domniemanie w każdym przypadku, gdy pokrywają się zakresy zezwoleń udzielonych dla dwóch organizacji zbiorowego zarządzania, to wyraziłby tę wolę wprost, wskazując, że domniemanie działa tylko wówczas, gdy w danym obszarze prawa autorskiego, tj. na danym polu eksploatacji i w odniesieniu do danej kategorii utworów, zezwoleniem na działanie dysponuje wyłącznie jedna organizacja zbiorowego zarządzania. W takim przypadku wskazane domniemanie straciłoby rację bytu w odniesieniu do art. 70 ust. 2 1 pr. aut., gdyż jedyna działająca w danym obszarze organizacja zbiorowego zarządzania może czerpać swoje uprawnienie do poboru tantiemy ustawowej wprost z ustanawiającego przymusowy zbiorowy zarząd przepisu art. 70 ust. 3 pr. aut. – w obszarze (rozumianym jako określenie rodzaju utworów i pól eksploatacji), w jakim właściwy minister udzielił jej zezwolenia na zbiorowe zarządzanie (tak też M. Czajkowska - Dąbrowska w krytycznej glosie do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 2013 roku, I CSK 617/12, OSP z 2015 roku, Nr 3, poz. 30).
Ponadto ułatwienia dowodowe wynikające z domniemania służyć mają w tym przypadku realizacji celu, jakim jest zapewnienie wysokiego poziomu ochrony praw autorskich przez ułatwienie dochodzenia roszczeń. Jeżeli przymusowe pośrednictwo poboru ma służyć należytej ochronie praw współtwórców utworów audiowizualnych, to w obecnym kształcie polskiej ustawy możliwe jest to właśnie w przypadku stosowania takiej wykładni art. 105 ust. 1 pr. aut., zgodnie z którą dopiero zgłoszenie roszczeń do korzystającego przez drugą organizację uchyla wskazane domniemanie. Droga przewidziana w art. 107 pr. aut., polegająca na wskazaniu organizacji właściwej przez Komisję Prawa Autorskiego powinna zaś mieć zastosowanie w takim przypadku, gdy między dwiema organizacjami zbiorowego zarządzania realnie powstał spór co do tego, która z nich ma prawo pobierać tantiemę ustawową na rzecz określonej grupy twórców.
Zresztą wzajemna relacja zakresów zarządzania prawami przez Stowarzyszenie (...) oraz (...) była przedmiotem dosyć licznych wypowiedzi orzeczniczych, z których wyłania się wniosek, że zakresy tego zarządzania są rozłączne (tak m.in. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 20 maja 1999 roku, I CKN 1139/97, OSNC z 2000 roku, Nr 1, poz. 6 i Sąd Apelacyjny w Warszawie wyroku z dnia 3 czerwca 2009 roku, I ACa 248/09, Legalis numer 414192). W przypadku (...) chodzi o utwory audiowizualne jako całość, zaś w przypadku (...) (...) o prawa do utworów słownych, słowno - muzycznych zawartych w utworze audiowizualnym. Dlatego też nie zachodzi przypadek, że do tego samego utworu lub artystycznego wykonania rości sobie tytuł więcej niż jedna organizacja zbiorowego zarządzania, co skutkowałoby obaleniem domniemania skonstruowanego w art. 105 ust.1 pr. aut.
O takim sporze co do kompetencji w zakresie pobierania wynagrodzeń dla poszczególnych kategorii współtwórców nie świadczy także porozumienie pomiędzy powodem a (...) (...) z 2003 roku, a następnie z 2014 roku. Potwierdzają one wręcz rozłączność repertuarów na polu eksploatacji związanym z wyświetlaniem filmów. I o ile zgodzić się należy z powołanym w apelacji pozwanej poglądem Sądu Najwyższego wyrażonym w wyroku z dnia 16 września 2009 roku (I CSK 35/09, Legalis numer 182025), wykluczającym możliwość zastąpienia wymaganego przez art. 107 pr. aut. wskazania właściwej organizacji zbiorowego zarządzania przez Komisję Prawa Autorskiego umową dwóch organizacji zbiorowego zarządzania upoważnionych do działania na tych samych polach eksploatacji, to jednakże porozumienia przyznające stronie powodowej wyłączność w zakresie inkasowania wynagrodzeń należnych na podstawie art. 70 ust. 2 ( 1) pr. aut. na rzecz reprezentowanych twórców mogą stanowić świadectwo braku sporu pomiędzy tymi organizacjami w omawianym zakresie.
W związku z tym należy uznać, że powód pozostaje „właściwą organizacją zbiorowego zarządzania” zgodnie z art. 107 pr. aut., a stwierdzenie to dotyczy również twórcy niezrzeszonego w powodowym Stowarzyszeniu i twórcy zagranicznego. W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 2013 roku, (I CSK 617/12, OSNC - ZD z 2014 roku, nr D, poz. 62) zostało zaakcentowane, że Konwencja berneńska z dnia 24 lipca 1971 roku o ochronie dzieł literackich i artystycznych (Dz.U. z 1990 roku, Nr 82, poz. 247) ma charakter powszechny ze względu na zasięg globalny Światowej Organizacji Handlu (WTO). Powód ma więc nie tylko uprawnienie, ale zwłaszcza obowiązek działania w zakresie zarządzania i ochrony praw autorskich każdego podmiotu na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej, co nie oznacza ograniczenia tylko do twórców polskich. Ze względu na przyjęty majątkowy charakter uprawnienia do wynagrodzenia dodatkowego (tantiem), wynikającego z prawa autorskiego, obejmuje ono także twórców zagranicznych ze względu na zasadę asymilacji (traktowania narodowego) przewidzianą w Konwencji berneńskiej. Podobnie określa to Porozumienie z dnia 22 grudnia 1994 roku w sprawie handlowych aspektów praw własności intelektualnej (TRIPS).
Skoro powód jest organizacją zbiorowego zarządzania i legitymuje się zezwoleniem Ministra Kultury i Sztuki na zbiorowe zarządzanie prawami autorskimi do utworów audiowizualnych na polach eksploatacji publiczne odtwarzanie i wyświetlanie oraz umowami z zagranicznymi organizacjami uprawnionymi do zbiorowego zarządzania prawami wynikającymi z obcego repertuaru, a pozwana prowadzi działalność o charakterze rozrywkowym, polegającą na wyświetlaniu i dystrybucji filmów, to istnieje po stronie powoda uprawnienie do żądania od pozwanej zapłaty wynagrodzenia.
Wskazać należy, że dochodzone w niniejszej sprawie wynagrodzenie jest niezależne od wynagrodzenia przysługującego współtwórcom utworu audiowizualnego od producenta, na którego przechodzą z mocy umowy o stworzenie utworu albo umowy o wykorzystanie już istniejącego utworu wyłączne prawa majątkowe do eksploatacji utworów w ramach utworu audiowizualnego jako całości. Z prawem do jego pobierania nie koliduje także opłata publicznoprawna na rzecz Polskiego Instytutu (...), gdyż ma ona całkowicie odmienny charakter i cel. Zgodzić się należy z powodem, że podmiotem obciążonym tą opłatą są profesjonalni użytkownicy utworów, a nie twórcy, co przesądza o tym, że dodatkowe wynagrodzenie nie może być pomniejszane o wysokość tego świadczenia.
Dochodzenia przez organizację zbiorowego zarządzania dodatkowego wynagrodzenia należnego współtwórcom utworów nie można również uznać za nadużycie prawa, gdyż stanowi to sposób realizacji ich podmiotowych uprawnień, a to zachowanie pozwanej, która od wielu lat nie uiszcza żadnych kwot z tego tytułu, nawet na poziomie akceptowanej przez siebie stawki, pozostaje w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego.
Odnośnie wysokości dochodzonego w niniejszej sprawie wynagrodzenia, wskazać należy, że sądy, orzekając w indywidualnych procesach o zapłatę, dysponują jedynie ogólnym przepisem art. 110 pr. aut. (aktualnie art. 44 ust. 2 ustawy z dnia 15 czerwca 2018 roku o zbiorowym zarządzaniu prawami autorskimi i prawami pokrewnymi). Powoduje to, że nie są one w stanie zastąpić ani ustawodawcy, ani Komisji Prawa Autorskiego, które są podmiotami mogącymi wyważyć interesy twórców i użytkowników praw autorskich na bardziej generalnej płaszczyźnie. Ustawodawca, wzmacniając pozycję twórców przez przyznanie na ich rzecz dodatkowego wynagrodzenia, nie zamieścił wyraźnych, dostosowanych do jego specyfiki kryteriów obliczania jego wysokości w razie braku zatwierdzonych tabel organizacji zbiorowego zarządzania, poprzestając na odwołaniu do ogólnych wskazówek z art. 110 pr. aut. (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 24 lipca 2020 roku, I CSK 631/18, Legalis numer 2471600).
W dotychczasowym orzecznictwie przyjmuje się, że proporcjonalne wynagrodzenie w rozumieniu art. 70 ust. 2 1 pkt 1 pr. aut., będące węższą kategorią wynagrodzenia stosownego, to takie wynagrodzenie, które stanowi pochodną wpływów z cen biletów. Natomiast stosowne wynagrodzenie to takie, jakie współtwórca otrzymałby, gdyby korzystający z utworu audiowizualnego czynił to na podstawie umowy (tak Sąd Najwyższy w wyrokach: z dnia 25 marca 2004 roku, II CK 90/03, OSNC rok 2005, Nr 4, poz. 66, z dnia 29 listopada 2006 roku, II CSK 245/06, nie publ. i z dnia 15 maja 2008 roku, I CSK 540/07, nie publ.). W orzecznictwie zwrócono też uwagę na to, że w przypadku, gdy organizacja zbiorowego zarządzania nie dysponuje zatwierdzoną tabelą wynagrodzeń i strony nie określiły wynagrodzenia w drodze porozumienia, wynagrodzenie powinno być ustalone przez sąd zgodnie ze wskazaniami zawartymi w art. 110 pr. aut., tj. z uwzględnieniem wpływów osiąganych z korzystania z utworu oraz charakteru i zakresu korzystania. Zatem wszelki automatyzm w tym zakresie winien być wykluczony i stawki stosownego wynagrodzenia winny być zróżnicowane stosownie do okoliczności wskazanych w art. 110 pr. aut. Należy uwzględnić okoliczność, że wynagrodzenie dodatkowe jest niezależne od dochodów producenta utworu audiowizualnego z eksploatacji utworu, a zatem nie jest skorelowane z warunkami nabycia licencji, a konstrukcja tego autonomicznego wynagrodzenia, mającego podstawę prawną w ustawie, stosowanego na „drugim poziomie”, odbiega znacząco od zasad stosowania art. 110 pr. aut. do przypadków typowych dochodzenia przez organizacje zbiorowego zarządzania wynagrodzenia w związku z zawieraniem umów licencyjnych, czy też ryczałtowego odszkodowania w związku z naruszaniem praw autorskich. Sąd powinien więc wziąć pod uwagę ceny wolnorynkowe stosowane na rynku krajowym i zagranicznym, w tym także stawki stosowane za korzystanie z utworu na takim samym polu eksploatacji i porównać je z proponowanymi przez strony. Jeżeli stawka proponowana przez organizację zbiorowego zarządzania, w oparciu o przyjętą przez nią, ale niezatwierdzoną tabelę, nie odbiega od powszechnie stosowanych na danym polu i odpowiada zasadom wskazanym w art. 110 pr. aut. może być przyjęta za podstawę określenia wynagrodzenia należnego twórcy od korzystającego (tak Sąd Najwyższy w wyrokach: z dnia 13 grudnia 2007 roku, I CSK 321/07, nie publ. i z dnia 27 czerwca 2013 roku, I CSK 617/12, Legalis numer 617797149).
Jednocześnie wskazania wymaga, że wbrew twierdzeniom apelacji kryteria w postaci zakresu i charakteru korzystania z utworów mają jedynie charakter pomocniczy, a nie podstawowy, którym jest wysokość wpływów z tytułu wyświetlania utworów audiowizualnych w kinach. Charakter korzystania można wiązać z tym, czy stanowi ono zasadniczą, czy akcesoryjną w stosunku do podstawowej działalności aktywność podmiotu korzystającego oraz należy odróżnić w tym zakresie komercyjne i niekomercyjne korzystanie. Z kolei przez zakres korzystania należy rozumieć intensywność korzystania wpływającą na zużycie artystyczne utworu (np. liczbę aktów eksploatacji, zasięg terytorialny), a nie jak podnosi w apelacji pozwana zakres reprezentacji twórców utworów audiowizualnych. Zważywszy zaś na komercyjne i intensywne korzystanie przez pozwaną z repertuaru reprezentowanego przez powoda, będące wynikiem tego, że wyświetlanie filmów stanowi zasadniczy przedmiot zarobkowej działalności pozwanej, brak jest podstaw do przyjęcia, że te kryteria działają na jej korzyść, a więc na rzecz obniżenia stawki proponowanej przez powoda i stosowanej także wobec operatorów kin studyjnych z artystycznym repertuarem, realizujących misję społeczną, czy też wobec miejskich i gminnych domów, centr oraz ośrodków kultury, dla których wyświetlanie filmów jest jedynie poboczną bądź sezonową działalnością.
Mając powyższe na uwadze, stwierdzić należy, że co do zasady nie jest wykluczone odwołanie się do stawek stosowanych przez organizacje zbiorowego zarządzania, ale dopuszczalne jest to tylko wówczas, gdy po pierwsze, można uznać, że jest to stawka rynkowa, tj. nie odbiega od stawek powszechnie stosowanych na danym polu i po drugie, odpowiada zasadom wskazanym w art. 110 pr. aut., a okoliczności te winien udowodnić powód. Ten rozkład ciężaru dowodu prawidłowo zdefiniował Sąd Okręgowy, co powoduje, że do naruszenia art. 6 k.c. nie doszło.
Wynagrodzenie to może zostać określone nie tylko na podstawie umów zawieranych przez inne organizacje zbiorowego zarządzania, ale także według innych umów zawieranych z korzystającymi z utworów audiowizualnych przez powoda w podobnych stanach faktycznych (tak Sąd Najwyższy w wyrokach: z dnia 20 grudnia 2017 roku, I CSK 149/17, Legalis numer 1717175 i z dnia 20 lipca 2020 roku, V CSK 108/18, nie publ.).
Powód w niniejszej sprawie twierdził, że wskazane przez niego stawki są stosowane powszechnie, gdyż są uzgadniane przez niego w umowach z podmiotami, które, tak jak pozwana spółka, zobowiązane są do realizacji obowiązku, o którym mowa w art. 70 ust. 2 1 pr. aut., tj. do zapłaty dodatkowego wynagrodzenia współtwórcom utworu audiowizualnego. W konsekwencji w ocenie powoda stawką rynkową stosownego wynagrodzenia dla twórców, których prawa reprezentował w niniejszej sprawie jest stawka 0,95% wpływów brutto z tytułu wyświetlania utworów audiowizualnych w kinach, a Sąd Okręgowy podzielił to stanowisko powoda.
W ocenie Sądu Apelacyjnego pogląd ten jest prawidłowy, bowiem powód mógł odwołać się wyłącznie do stosowanych przez siebie historycznie, jak i aktualnie zasad, a nie przez inne organizacje zbiorowego zarządzania. Powód w niniejszym postępowaniu reprezentuje i dochodzi wynagrodzenia należnego wszystkim współtwórcom utworu audiowizualnego z wyłączeniem jedynie polskich scenarzystów i autorów dialogów, którzy nie powierzyli powodowi swoich praw, co znajduje odzwierciedlenie w dokonanej kalkulacji stawki i podziale inkasa na mocy porozumień ze Stowarzyszeniem (...). Za nieadekwatne w związku z tym należy uznać odwoływanie się do stawek stosowanych przez inne organizacje zbiorowego zarządzania za korzystanie z utworu na tym samym polu eksploatacji, ponieważ każda z nich zarządza prawami innych kategorii twórców, których ranga i udział w powstaniu dzieła audiowizualnego mogą się bardzo różnić.
Powód powołał się na to, że po okresie, którego dotyczy powództwo zastosował przyjętą stawkę w umowach z właścicielami kin, za wyjątkiem trzech operatorów multipleksów, w tym pozwanej. Pozwana podnosiła natomiast w apelacji, że udział w rynku tych podmiotów, z którymi powód zawarł umowy, wynosi około 10%, co wynika z pominiętego przez Sąd Okręgowy dowodu ze sprawozdania merytorycznego Zarządu Głównego powoda za okres od dnia 1 stycznia do dnia 31 grudnia 2003 roku (k. 2154 – 2155). Jednakże ta okoliczność nie stoi na przeszkodzie uznaniu stawki w wysokości 0,95% za powszechnie stosowaną, gdyż trudno przyjąć, by rozstrzygający w tym zakresie był udział w rynku, a nie liczba podmiotów prowadzących kina. Gdyby bowiem o powszechności stawki decydowała nie liczba podmiotów prowadzących kina, a liczba i wielkość kin, to o wysokości wynagrodzenia decydowałby jedynie trzy spółki, a na irracjonalność takiego rozwiązania wskazywał słusznie w toku niniejszej sprawy powód.
Z materiału dowodowego zebranego przez Sąd Okręgowy (k. 3889 – 3894), uzupełnionego przed Sądem Apelacyjnym (k. 4204 - 4206), wynikało, że kina mające podpisane umowy z powodem, zrzeszone w (...) Stowarzyszeniu (...), Stowarzyszeniu (...) wobec powoda, jak i w postępowaniach dotyczących zatwierdzenia tabel wynagrodzeń, kwestionowały i nadal kwestionują stawkę 0,95% jako zawyżoną. Nie powoduje to jednak, że stosowanych przez powoda stawek nie można uznać za powszechnie akceptowane, gdyż o tej akceptacji świadczy przede wszystkim fakt zawarcia umów na określonych warunkach, a nie próby ich renegocjacji, czy ustalenia w niższej wysokości w przyszłości w ramach zatwierdzonych stawek. Oczywistym jest bowiem dążenie podmiotów gospodarczych do minimalizacji wszelkich obciążeń. W tych kategoriach należy także rozpatrywać proponowaną przez pozwaną stawkę 0,3%, gdyż nie tylko była ona wyłącznie deklarowana, a nie stosowana do wypłaty należnych twórcom wynagrodzeń, ale także nie poparta ani jakąkolwiek kalkulacją na tym poziomie, ani odwołaniem do jakichkolwiek zdarzeń rynkowych.
Co prawda Sąd Najwyższy w powołanym wyżej wyroku z dnia 24 lipca 2020 roku (I CSK 631/18) wskazał, że sama okoliczność, że część podmiotów, chcąc uniknąć uciążliwego procesu i kosztów z tym związanych, a także niepewności prawnej, mogła decydować się na uiszczenie wynagrodzenia ustalonego na warunkach proponowanych przez powoda, co nie oznacza, że zostało ono skalkulowane zgodnie z kryteriami wynikającymi z art. 110 pr. aut., a rynek użytkowników dobrowolnie dopasował się do takich stawek, to jednak w niniejszej sprawie chodzi o stawkę funkcjonującą w długiej, kilkunastoletniej perspektywie czasowej na szeroką skalę. Można zatem mówić o utrwalonej praktyce rynkowej, a nie jednostkowych umowach z jedynie częścią podmiotów, nie znających realiów bądź swoich praw, które – jak wynika z ich pism kierowanych do powoda, jak i składanych w postępowaniu o zatwierdzenie stawek, a także niezanegowanych twierdzeń powoda – zarówno przy zawieraniu umów z powodem, jak i przy zgłaszaniu twierdzeń przed i w trakcie postępowania o zatwierdzenie tabel korzystały z fachowej pomocy i dokonywały świadomego wyboru, polegającego na zawarciu umów i ich wieloletnim wykonywaniu. Kłóci się z doświadczeniem życiowym teza, że podmioty broniące swoich praw w postępowaniu przed Komisją Prawa Autorskiego przy pomocy profesjonalnego pełnomocnika wcześniej nie decydowały się na spór prawny z powodem wyłącznie z uwagi na obawę przed niepewnością prawną czy kosztami procesu.
Nie można także zgodzić się z zarzutem strony pozwanej, że niemiarodajne dla ustalenia wysokości wynagrodzenia są dowody dotyczące okresu późniejszego w stosunku do objętego pozwem. Biorąc bowiem pod uwagę, że chodzi o stawkę wynagrodzenia, a więc pewien stały wskaźnik trudno przyjąć, by podlegał on zmianie w czasie, a w każdym razie strona pozwana nie wskazała czynników wpływających na tą zmienność, a tym samym przyczyn, dla których nie mógł on znaleźć odniesienia do okresu objętego powództwem, tym bardziej, że w okresie wcześniejszym funkcjonowały w obrocie prawnym stawki na tym samym globalnie poziomie.
Przepis art. 316 § 1 k.p.c., na którego naruszenie również powołała się pozwana, wyraża zaś jedną z podstawowych zasad orzekania, nakazując sądowi uwzględnienie stanu faktycznego i prawnego (stanu rzeczy) istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy, a zatem także ewentualnych zmian, do których doszło w tej mierze w toku postępowania, włącznie z postępowaniem apelacyjnym. Zarzucając naruszenie tego przepisu, skarżący powinien zatem wykazać, że sąd błędnie oparł rozstrzygnięcie na faktach aktualnych w innym czasie - poprzedzającym lub następującym po zamknięciu rozprawy, względnie na nieobowiązujących w chwili zamknięcia rozprawy normach prawnych, co w niniejszej sprawie nie miało miejsca. Wręcz przeciwnie – pozwana zarzucała uwzględnienie stanu faktycznego z chwili zamknięcia rozprawy, a nie okresu, którego dotyczy zgłoszone powództwo. Ustanowiona w art. 316 § 1 k.p.c. zasada aktualności orzekania nie dotyczy natomiast kompletności lub prawidłowości poszczególnych ustaleń faktycznych dokonywanych przez sądy meriti (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10 stycznia 2020 roku, I CSK 552/18, Legalis numer 2284886).
Ze zgodnych twierdzeń stron wynikało także, że w 2014 roku pozwana zawarła ze Stowarzyszeniem (...) porozumienie na wynagrodzenie licencyjne i dodatkowe w wysokości 1,15%, co koresponduje z dotychczasową praktyką rynkową obu stowarzyszeń, zgodnie dzielących stawkę 2,1% pomiędzy siebie w takiej właśnie proporcji. Z niezanegowanych twierdzeń powoda wynikało, że takie umowy zawarli także pozostali właściciele multipleksów. Stanowi to wyraz akceptacji przez te podmioty skalkulowanej zgodnie przez (...) i (...) stawki cząstkowej, a tym samym panującej praktyki rynkowej, jak i zakresu korzystania względem twórców reprezentowanych przez te stowarzyszenia, ale okazanej wprost tylko wobec jednego z nich. Z uwagi na dobrowolność porozumienia i jego zawarcie w wyniku negocjacji okoliczność, że stawka umowna z (...) (...)obejmuje także wynagrodzenie licencyjne, nie zmienia oceny, że pozwana oraz inne duże podmioty generalnie akceptowały zasady pobierania wynagrodzenia dodatkowego uzgodnionego przez oba stowarzyszenia.
Rynkowość stawek proponowanych przez powoda wynika także z wydarzeń wcześniejszych w stosunku do okresu, którego dotyczy powództwo, w tym przede wszystkim odnośnie do treści zatwierdzanych tabel. O ile słusznie wskazuje w apelacji strona pozwana, że nigdy żadne z zatwierdzonych tabel wynagrodzeń powoda bądź (...) (...) nie zawierały globalnej stawki 2,1% pobieranej wspólnie przez oba stowarzyszenia, to jednak powód dysponował zatwierdzoną stawką w tej wysokości dla wszystkich współużytkowników utworów od dnia 18 października 2001 roku do dnia 23 kwietnia 2002 roku, a wcześniej (...) stawką w tej samej wysokości na mocy decyzji z dnia 5 maja 2000 roku. Powód w umowach zawieranych w latach 2000 – 2002 stosował stawkę 2,1% jako pokrywającą wynagrodzenie wszystkich kategorii współtwórców, w tym ze Stowarzyszeniem (...), zrzeszającym jednego z trzech właścicieli multipleksów tj. (...) Spółkę Akcyjną. Obala to zatem tezę pozwanej, że tylko małe kina, posiadające niewielki udział w rynku zawarły umowy z powodem na proponowanych przez niego zasadach, podczas gdy stawka 2,1%, której część składową stanowi stawka 0,95%, której zastosowania domaga się powód, była stosowana w szerszym zakresie. Te okoliczności w powiązaniu z treścią porozumień pomiędzy oboma stowarzyszeniami ustalającymi zasady podziału tej stawki pomiędzy siebie, pozwalają na przyjęcie, że zarówno późniejsza w stosunku do okresu objętego powództwem praktyka rynkowa obu stowarzyszeń, jak i wcześniejsze zdarzenia związane z zatwierdzonymi stawkami, zawieranymi umowami, jak i porozumieniem pomiędzy powodem a (...) (...) z 2003 roku pozwalają na przyjęcie, że praktycznie nie funkcjonowała ani wcześniej, ani później żadna inna stawka niż 0,95% dla powoda. Można zatem przyjąć, że stawka ta pozwalała korzystającym na prowadzenie działalności z akceptowalnym wynikiem finansowym przez wiele lat, a jednocześnie miała miejsce praktyka w zakresie podziału pożytków finansowych, zapewniająca powodowi udział we wpływach z wyświetlania filmów właśnie na poziomie 0,95%. Zgodzić się należy ze stroną powodową, że o rynkowej akceptacji stawki świadczy fakt zawarcia i wykonywania umów na określonych zasadach, a więc pewien czynnik obiektywny, a nie subiektywnie wyrażane niezadowolenie w ramach taktyki prowadzącej do obniżenia obciążeń w przyszłości.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego stawki funkcjonujące w innych krajach europejskich są mało pomocne jako punkt odniesienia do weryfikacji stawek powoda. Zasady wypłacania twórcom dzieł audiowizualnych dodatkowych wynagrodzeń są bowiem bardzo zróżnicowane i oparte na różnych podstawach (tak też Sąd Najwyższy w powołanym wyżej wyroku z dnia 24 lipca 2020 roku, I CSK 631/18). Jednocześnie słusznie wskazuje powód, że nie jest miarodajne sporządzone przez pozwaną opracowanie międzynarodowego stowarzyszenia UNIC, gdyż nie wynika z niego jakiego okresu dotyczą podane dane i czy lista wymienionych w nim organizacji pobierających wynagrodzenia na polu wyświetlanie jest wyczerpująca. Nie wiadomo też, jaki jest tytuł prawny poboru opłat i źródła tych informacji. W konsekwencji te dane należy uznać za nieprzydatne przy wyrokowaniu w niniejszej sprawie.
Odnośnie zarzutu pozwanej, że powód powinien wyłączać z podstawy naliczania wynagrodzenia filmy, których wyłącznym producentem jest podmiot z siedzibą w Stanach Zjednoczonych Ameryki lub podmiot od niego zależny, a także różnicować wysokość wynagrodzenia względem każdego z tytułów filmowych w przypadku koprodukcji wielu podmiotów w zależności od tego, jak duży udział w produkcji przypadł podmiotowi amerykańskiemu w porównaniu z podmiotami z innych krajów, bądź że te okoliczności winny mieć wpływ na wysokość stawki, to kłóci się on z istotą zbiorowego zarządu na polu eksploatacji wyświetlanie filmów i zasadą dochodzenia globalnie wynagrodzenia za wszystkie utwory danego rodzaju eksploatowane w danym okresie przez użytkownika na danym polu eksploatacji. Po pierwsze, już samo zdefiniowanie filmów czysto amerykańskich nastręcza trudności, a wywód Sądu Okręgowego w tym zakresie, choć istotnie oderwany od materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, stanowił jedynie przykładową ilustrację tego problemu, co powoduje, że do naruszenia art. 232 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. w tym zakresie nie doszło. Zresztą z prywatnej opinii złożonej w postępowaniu apelacyjnym, a stanowiącej rozwinięcie stanowiska procesowego strony pozwanej, wynika świadomość trudności kwalifikacji filmów o wielonarodowym składzie. Po drugie, różnicowanie wysokości wynagrodzenia względem każdego tytułu filmowego również powodowałoby znaczące koszty takiego zarządu, nie wykluczając, że przekraczające wysokość uzyskiwanego wynagrodzenia dodatkowego. Taki zarząd sprowadzałby się bowiem do określania wynagrodzenia w sposób indywidualny, w tym w przypadku koprodukcji przez analizę umów dotyczących produkcji w celu ustalenia tego, jaka część wpływów przypada twórcom amerykańskim. Po trzecie, skutkiem takiego rozróżnienia byłaby znacząca dysproporcja pomiędzy cenami biletów wstępu na filmy amerykańskie oraz na pozostałe produkcje filmowe, zaburzająca konkurencję pomiędzy producentami i strukturę repertuaru filmowego. Ponadto podkreślić należy, że ani powód, ani amerykańskie studia filmowe nie są uprawnione do zrzeczenia się wynagrodzenia dodatkowego w imieniu współtwórców filmów amerykańskich w świetle treści art. 18 ust. 3 pr. aut. Stąd też szacunek powoda na poziomie 0,95% uwzględnia ryzyko, że może dojść do repartycji na rzecz współtwórców filmów amerykańskich, pomimo odmiennej deklaracji amerykańskich studiów filmowych, która nie skutkuje zakazanym zrzeczeniem się wynagrodzenia. Takie zastrzeżenie znajduje się zresztą w treści umów zawieranych przez powoda z operatorami kinowymi, skutkujące zwolnieniem wyświetlającego z obowiązku zapłaty tych świadczeń.
Sąd Apelacyjny uznaje przy tym pogląd strony powodowej, że stosowana przez nią stawka 0,95% jest zredukowana z uwagi na nienegowany fakt braku repartycji na rzecz twórców amerykańskich. Wobec bezsporności tej okoliczności za niezrozumiałe należy uznać zarzuty strony pozwanej co do nieuwzględnienia zeznań świadka C. P. w tym zakresie, gdyż apelująca polemizuje w rzeczywistości z zaprezentowaną przez Sąd Okręgowy oceną doniosłości prawnej tego faktu, a nie jego ustaleniem. Zważywszy bowiem na to, że nie doszło na przestrzeni okresu stosowania stawki 0,95% do zmiany zasad wynagradzania twórców amerykańskich, to nieprzekazywanie na ich rzecz wynagrodzeń stanowi element stały, który wpłynął na rynkowe ukształtowanie się tej stawki, a więc potwierdza tezę powoda o jej redukcji z uwagi na tą okoliczność.
Pozwana nie zanegowała także twierdzenia powoda, że jej umowa z (...) (...) reguluje wynagrodzenie od wszystkich wpływów, w tym amerykańskich, co również świadczy o akceptacji takiego sposobu kalkulowania stawki i samego wynagrodzenia.
Jeśli natomiast chodzi o porozumienie z dnia 29 maja 2014 roku zawarte pomiędzy (...) (...) i (...), to wynika z niego, że inkasowanie wynagrodzeń nie obejmuje współtwórców utworów audiowizualnych, których jedynym producentem jest podmiot z siedzibą w Stanach Zjednoczonych lub podmiot od niego zależny. Zapis ten stanowi w ocenie Sądu Apelacyjnego jedynie potwierdzenie braku faktycznej repartycji na rzecz tej kategorii twórców. Same zasady repartycji zwarte w regulaminie powoda, na które powołała się pozwana w apelacji, stanowią zaś jego wewnętrzne uregulowanie i nie mają wpływu na odpowiedzialność użytkowników utworów wobec ich twórców.
W związku z tym, zdaniem Sądu Apelacyjnego, nietrafnie podnosi pozwana, że Sąd I - ej instancji bezpodstawnie odmówił dopuszczenia dowodu z opinii biegłego, choć istotnie szerzej nie uzasadnił swojego stanowiska w tym zakresie, poza stwierdzeniem nieprzydatności tego dowodu.
Jeśli chodzi o podniesiony w tym kontekście zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c., to stwierdzić należy, że utrwalony został w judykaturze pogląd, że obraza tego przepisu może stanowić usprawiedliwioną podstawę apelacji wtedy, gdy uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie zawiera wszystkich koniecznych elementów, bądź zawiera kardynalne braki, które uniemożliwiają kontrolę instancyjną (tak Sąd Najwyższy min. w wyroku z dnia 10 listopada 1998 roku, III CKN 792/98, OSNC z 1999 roku, Nr 4, poz. 83). Takich wadliwości uzasadnienia zaskarżonego wyroku Sąd Apelacyjny nie stwierdza, gdyż orzeczenie to poddaje się kontroli instancyjnej.
Ponadto w razie stwierdzenia uchybienia sądu I - ej instancji polegającego na sporządzeniu uzasadnienia zaskarżonego wyroku z naruszeniem wymagań określonych w art. 328 § 2 k.p.c. sąd II – ej instancji ma przede wszystkim obowiązek odpowiedniej sanacji tego uchybienia, w szczególności poprzez uzupełnienie w uzasadnieniu własnego orzeczenia dostrzeżonych braków w ocenie dowodów przeprowadzonych w sprawie przez sąd I - ej instancji, czy też poprzez uzupełnienie niedostatków w zakresie oceny prawnej ustalonego w sprawie stanu faktycznego (tak Sąd Najwyższy m.in. w postanowieniu z dnia 16 listopada 2012 roku, III CZ 83/12, Legalis numer 981685). Odpowiada to nie tylko kontrolnej, ale także merytorycznej funkcji sądu apelacyjnego.
W związku z tym należało szerzej odnieść się do decyzji Sądu Okręgowego co do oddalenia wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, poddanej kontroli w apelacji w trybie art. 380 k.p.c. Do rozstrzygnięcia kwestii, czy pochodząca z niezatwierdzonej tabeli wynagrodzeń stawka wynagrodzenia, wskazana jako podstawa ustalenia proporcjonalnego wynagrodzenia, może stanowić miarodajne źródło jego ustalenia, nie jest w każdym przypadku niezbędna wiedza specjalna. Brak bowiem w okolicznościach niniejszej sprawy podstaw do przyjęcia, że szacunek biegłego pozwala na znacznie lepsze wyważenie i zindywidualizowanie wysokości wynagrodzenia niż oparcie się na stawkach proponowanych przez powoda. Jak wskazał Sąd Najwyższy w powołanym wyżej wyroku z dnia 20 lipca 2020 roku (V CSK 108/18), jeżeli sąd dysponuje materiałem dowodowym pozwalającym na określenie wynagrodzenia odpowiadającego wysokości opłat wynikających z umów zawartych z innymi podmiotami, to nie ma potrzeby sięgania do wiadomości specjalnych.
Dowód z opinii biegłego tym różni się od innych dowodów, że jego celem nie jest w zasadzie ustalanie faktów mających znaczenie w sprawie, lecz udzielenie sądowi wyjaśnień w kwestiach wymagających wiadomości specjalnych. Innymi słowy, sąd może i powinien korzystać z pomocy biegłego w zakresie wymagającym wiadomości specjalnych. Biegły nie może bowiem wyręczać sądu w dokonaniu oceny prawnej zgłoszonych twierdzeń (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 20 stycznia 1970 roku, II PR 18/69, Lex numer 6652). Pojęcie „wiadomości specjalne" z art. 278 § 1 k.p.c. nie obejmuje wiedzy dotyczącej treści obowiązującego prawa oraz reguł jego tłumaczenia (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 1 lipca 1998 roku, I PKN 203/98, OSNAPiUS z 1999 roku, Nr 15, poz. 478). Biegły nie może też zastępować stron w przedstawianiu istotnych dla sprawy twierdzeń faktycznych, gromadzeniu materiału faktycznego czy w poszukiwaniu dowodów. Opinia biegłego ma na celu ułatwienie sądowi należytej oceny już zebranego w sprawie materiału wtedy, gdy potrzebne są do tego wiadomości specjalne. Nie może ona natomiast sama być źródłem materiału faktycznego sprawy, ani tym bardziej stanowić podstawy ustalenia okoliczności będących przedmiotem oceny biegłego (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 lipca 1969 roku, I CR 140/69, OSNCP z 1970 roku, nr 5, poz. 85).
Zważywszy na powyższe, stwierdzić należy, że oszacowanie wysokości proporcjonalnego wynagrodzenia przy wynikającej z materiału dowodowego wysokości wpływów ze sprzedaży biletów leżało w gestii Sądu, zaś biegły zobligowany byłby do dokonania analogicznego szacunku przy poczynieniu określonych założeń. Dopuszczenie dowodu z opinii biegłego narażałoby więc strony na arbitralny osąd zastępujący wykładnię pojęć ustawowych, leżącą w kompetencji sądu orzekającego w niniejszej sprawie, tym bardziej, że teza dowodowa zaproponowana przez stronę pozwaną zawierała założenia sprzeczne z przyjętą ostatecznie przez Sąd Apelacyjny interpretacją przepisów.
Jednocześnie wskazać należy, że opinia sporządzona na zlecenie strony, jaką złożyła w postępowaniu apelacyjnym pozwana, rozpatrywana może być wyłącznie jako dowód z dokumentu prywatnego, któremu w żadnym razie nie można przypisać znaczenia dowodu służącego uzyskaniu wiadomości specjalnych. Podkreśla się także, iż przedstawione przez stronę pisma i prywatne opinie oraz formułowane na ich podstawie twierdzenia i wnioski należy traktować jako część argumentacji faktycznej oraz prawnej przez nią przytaczanej bądź jako wyjaśnienia stanowiące poparcie stanowiska procesowego z uwzględnieniem wiadomości specjalnych i jednocześnie wobec złożenia ich z intencją uznania przez sąd za dowody w sprawie, istnieją podstawy do przypisania im znaczenia dowodu z dokumentu prywatnego (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 stycznia 2010 roku, I CSK 199/09, Lex numer 570114). Stąd twierdzenia zawarte w opinii prywatnej bądź sporządzonej na potrzeby innej sprawy, za wyjątkiem opinii sporządzonej na zlecenie organu władzy publicznej w innym postępowaniu przewidzianym przez ustawę zgodnie z art. 278 1 k.p.c., mogą stać się podstawą poczynienia ustaleń faktycznych w zakresie wymagającym wiadomości specjalnych w zasadzie tylko wówczas, gdy okoliczności te zostaną przyznane przez stronę przeciwną (art. 229 k.p.c.) albo gdy sąd uzna je za przyznane wobec braku zaprzeczenia przez stronę przeciwną (art. 230 k.p.c.), co w niniejszej sprawie nie miało miejsca. Stąd wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii prof.dr.hab. R. M. i radcy prawnego M. M. podlegał oddaleniu.
Niezasadny był także zarzut naruszenia art. 482 § 1 k.c. poprzez naliczenie odsetek od skapitalizowanych odsetek od dnia wytoczenia powództwa zamiast od dnia doręczenia pozwu, gdyż z treści powołanego przepisu wprost wynika, że taka możliwość istnieje od dnia wytoczenia powództwa, który jest odrębnym zdarzeniem od momentu doręczenia odpisu pozwu.
Mając powyższe na uwadze, apelacja pozwanej jako bezzasadna podlegała oddaleniu w oparciu o art. 385 k.p.c.
Uzasadniona była natomiast apelacja powoda, który słusznie wywodził, że ocena obowiązków stron stosunku cywilnoprawnego nie może być pochodną oceny zobowiązań podatkowych, ich wykonania lub niewykonania, ani też skutków przewidzianych przez prawo podatkowe. Sąd powszechny, rozpoznający spór toczący się na tle umowy prawa cywilnego, ma obowiązek stosować przepisy tej właśnie gałęzi prawa oraz obowiązujące w nim definicje legalne, za punkt wyjścia przyjmując uzgodnienia stron (art. 353 1 k.c.). Ocena podatkowych skutków czynności cywilnoprawnej należy wyłącznie do organów podatkowych, a w dalszej kolejności do sądu administracyjnego, rozpoznającego skargę na decyzję ustalającą lub określającą wysokość zobowiązania podatkowego. Podstawy dochodzonego w postępowaniu cywilnym roszczenia należy poszukiwać w przepisach prawa cywilnego oraz umowie stron i jedynie w oparciu o powyższe, dokonywać oceny zasadności żądania zgłoszonego w pozwie. Stąd też przyjmuje się, że wystawienie faktury jako dokumentu wyłącznie fiskalnego jest istotne wyłącznie z punktu widzenia oznaczenia momentu powstania zobowiązania podatkowego, pozostając okolicznością obojętną dla powstania i wymagalności roszczenia cywilnoprawnego. Nawet uwzględnienie w umowie prawa cywilnego obowiązków właściwych dla prawa podatkowego (tj. wystawienia faktury) nie może prowadzić do odmiennych wniosków (tak Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyroku z dnia 17 lutego 2012 roku, I ACa 46/12, Legalis numer 738861).
Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny doszedł do przekonania, że zagadnienia powstania obowiązku podatkowego i jego przedawnienia stanowią regulację publicznoprawną, która nie ma wpływu na ocenę stanu opóźnienia całego świadczenia pieniężnego z tytułu korzystania przez pozwaną z utworów audiowizualnych w okresie objętym pozwem. Pogląd przyjęty przez Sąd Okręgowy powodowałby bowiem konieczność weryfikacji momentu powstania obowiązku podatkowego w oparciu o przepisy prawa podatkowego, którego wykładnia wpływałaby na stosowanie art. 481 § 1 k.c. Jej wyniki, związane z zastosowaniem poglądu zawartego w wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 11 maja 2017 roku (I FSK 1386/15, Lex numer 2283424), jednocześnie prowadziłyby do tego, że stan wymagalności roszczenia zależny byłby od jednostronnej decyzji dłużnika o udzieleniu informacji niezbędnych do określenia wysokości wynagrodzenia, a powstrzymywanie się z realizacją tego obowiązku leżałoby w jego interesie. Także z tego względu pogląd o przedawnieniu roszczenia w zakresie podatku VAT od dochodzonego wynagrodzenia jest niezasadny, gdyż nawet przy przyjęciu poglądu o zastosowaniu w tym zakresie przepisów podatkowych, abstrahuje on od przyjętej na ich gruncie wykładni pojęcia powstania obowiązku podatkowego.
W związku z tym bez znaczenia dla rozpoznania niniejszej sprawy pozostawały okoliczności związane z momentem ustalenia zobowiązania podatkowego, a w konsekwencji zasądzeniu podlegały odsetki za opóźnienie od wartości podatku VAT tj. kwoty 1462862,34 zł wraz z dalszymi odsetkami od dnia rozszerzenia powództwa. Powodowało to, że wyrok Sądu Okręgowego w punkcie drugim podlegał zmianie na podstawie art. 386 § 1 k.p.c.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 9 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. poz. 1800 ze zm.) w brzmieniu obowiązującym w dacie wniesienia apelacji.
Elżbieta Wiatrzyk – Wojciechowska Paulina Asłanowicz Bogdan Świerczakowski