Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II PK 273/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 26 czerwca 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Józef Iwulski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Małgorzata Gersdorf
SSN Zbigniew Korzeniowski
w sprawie z powództwa JBS K. T. K. Sp. j.
przeciwko B. W.
o odszkodowanie
oraz z powództwa wzajemnego B. W.
przeciwko JBS K. T.K. Sp. j.
o wynagrodzenie
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 26 czerwca 2012 r.,
skargi kasacyjnej pozwanej B. W. od wyroku Sądu Okręgowego z dnia 17 czerwca
2011 r.,
oddala skargę kasacyjną i zasądza od pozwanej B.W. na rzecz
strony powodowej JBS K. T. K. Sp. j. kwotę 900 (dziewięćset) zł
tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
2
Pozwem z dnia 19 lutego 2010 r. JBS /…/ Spółka jawna (dalej Spółka)
wystąpiła z żądaniem zasądzenia od pozwanej B. W. kwoty 73.241,22 zł wraz z
ustawowymi odsetkami od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty. Żądanie
obejmowało: 1) 16.901,82 zł - tytułem odszkodowania za nieuzasadnione
rozwiązanie przez pracownika umowy o pracę bez wypowiedzenia oraz 2)
56.339,40 zł - tytułem kary umownej za naruszenie postanowień umowy o zakazie
konkurencji w trakcie trwania stosunku pracy. W odpowiedzi na pozew B. W.
wytoczyła przeciwko Spółce powództwo wzajemne o zapłatę kwoty 7.264,05 zł
tytułem premii.
Wyrokiem z dnia 29 października 2010 r., Sąd Rejonowy - Sąd Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych: 1) zasądził od pozwanej-powódki wzajemnej B. W.
(dalej pozwana) na rzecz Spółki kwotę 11.164,41 zł brutto tytułem odszkodowania
za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia przez pracownika
wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 19 lutego 2010 r. do dnia zapłaty; 2) zasądził
od Spółki na rzecz pozwanej kwotę 6.184,51 zł brutto tytułem wynagrodzenia za
listopad i grudzień 2009 r. wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 31 marca 2010 r.
do dnia zapłaty; 3) w pozostałym zakresie oddalił powództwo główne i powództwo
wzajemne oraz 4) orzekł o kosztach procesu.
Sąd pierwszej instancji ustalił, że pozwana była zatrudniona w Spółce na
podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony od dnia 8 maja 2006 r. do dnia 31
grudnia 2009 r. na stanowisku przedstawiciela handlowego za wynagrodzeniem
zasadniczym 1.500 zł brutto miesięcznie. Oprócz pensji zasadniczej pracownicy
przysługiwała premia regulaminowa. Strony zawarły umowę o zakazie konkurencji
w czasie trwania stosunku pracy, w której pracownica zobowiązała się zapłacić
pracodawcy karę umowną odpowiadającą 10-krotności miesięcznego
wynagrodzenia w razie naruszenia przez nią zakazu konkurencji. W dniu 19
listopada 2009 r. pozwana wystąpiła do Spółki z propozycją zawarcia porozumienia
rozwiązującego stosunek pracy, ale pracodawca nie zgodził się na rozwiązanie
umowy o pracę w tym trybie, natomiast wyraził aprobatę na rozwiązanie umowy o
pracę za wypowiedzeniem ze skutkiem na dzień 28 lutego 2010 r. W dniu 30
grudnia 2009 r. Spółka otrzymała faksem oświadczenie pozwanej o rozwiązaniu
umowy o pracę w trybie art. 55 § 11
k.p. z powodu ciężkiego naruszenia przez
3
Spółkę podstawowych obowiązków pracodawcy, polegającego na tym, że w dniu 22
grudnia 2009 r. A. S. (bezpośredni przełożony pozwanej) polecił jej wykonywanie
obowiązków służbowych w okresie wcześniej zaplanowanego urlopu
wypoczynkowego od 28 do 31 grudnia 2009 r. Sąd ustalił, że pozwana miała urlop
wypoczynkowy od dnia 28 do 31 grudnia 2009 r. a w dniu 22 grudnia 2009 r.
przełożony telefonował do niej z zapytaniem, czy będzie pracować w okresie
przypadającym tuż po świętach Bożego Narodzenia i będzie "dostępna", czy też
planuje wyjazd prywatny. Pozwana odpowiedziała, że "jest pod telefonem" i nigdzie
nie wyjeżdża. Zgodnie z praktyką przyjętą w Spółce wnioski urlopowe składało się
przed pójściem na urlop, zgodnie z grafikiem urlopów przygotowywanym na
początku roku. Pozwana została zatrudniona w konkurencyjnej względem Spółki
firmie H. Polska Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością na podstawie umowy o
pracę zawartej na trzymiesięczny okres próbny od dnia 14 stycznia do dnia 13
kwietnia 2010 r. na stanowisku przedstawiciela handlowego w pełnym wymiarze
czasu pracy. W tej firmie pozwana uczestniczyła w szkoleniach poprzedzających
rozpoczęcie zatrudnienia w dniach 12-13 stycznia 2010 r. O pracę w tej firmie
pozwana ubiegała się już od połowy 2009 r. Po dniu 31 grudnia 2009 r. pozwana
skontaktowała się z firmą H. i przekazała informację, że dysponuje świadectwem
pracy wystawionym przez Spółkę, wobec czego może podjąć zatrudnienie w tej
firmie. Spółka nie wypłaciła pozwanej premii za listopad 2009 r. w kwocie 2.221,47
zł, za grudzień 2009 r. w kwocie 3.050,99 zł i za czwarty kwartał 2009 r. w kwocie
912,50 zł.
Przy takich ustaleniach faktycznych Sąd pierwszej instancji uznał, że
roszczenie Spółki o zapłatę odszkodowania za nieuzasadnione rozwiązanie umowy
o pracę bez wypowiedzenia podlega uwzględnieniu co do zasady, ale nie co do
jego wysokości. Wynagrodzenie będące podstawą zasądzenia odszkodowania na
podstawie art. 611
k.p. oblicza się, jak ekwiwalent pieniężny za urlop
wypoczynkowy a przy dochodzeniu przez pracodawcę tego odszkodowania nie
stosuje się art. 264 k.p. Zdaniem Sądu Rejonowego, pozwana nie wykazała, aby
Spółka naruszyła w sposób ciężki obowiązki pracodawcy, co uzasadniałoby
rozwiązanie przez pracownika umowy o pracę w trybie natychmiastowym. Sąd
Rejonowy wywiódł, że w trakcie rozmowy telefonicznej z dnia 22 grudnia 2009 r.
4
przełożony nie wydał pozwanej "w żadnym zakresie" polecenia wykonywania pracy
w czasie urlopu. Wprost przeciwnie, zapytał, czy powinien zamiast pozwanej
odbierać telefony od klientów, na co ona odparła, że będzie dostępna "pod
telefonem". W ocenie Sądu, z całokształtu okoliczności faktycznych sprawy wynika
wyraźnie, że pozwana dążyła do jak najszybszego zakończenia stosunku pracy
łączącego ją ze Spółką. Nagrana przez pozwaną rozmowa telefoniczna z jej
bezpośrednim przełożonym była tylko pretekstem do natychmiastowego
rozwiązania stosunku pracy ze Spółką, aby podjąć zatrudnienie u nowego
pracodawcy. Przełożony nie wydał pozwanej polecenia świadczenia pracy w czasie
urlopu, a jedynie spytał ją, czy będzie dyspozycyjna "pod telefonem" i czy ma za nią
skończyć realizację planu sprzedaży. Z tych przyczyn rozwiązanie umowy o pracę
ze Spółką z powodu ciężkiego naruszenia obowiązków pracodawcy było
nieuzasadnione, co uprawnia Spółkę do otrzymania z tego tytułu stosownego
odszkodowania. W ocenie Sądu Rejonowego, wysokość odszkodowania należnego
Spółce powinna odpowiadać wysokości wynagrodzenia pracownicy za okres
wypowiedzenia (w tym wypadku za 3 miesiące). W przypadku rozwiązania umowy
o pracę przez pracownika w trybie natychmiastowym w trakcie trwania okresu
wypowiedzenia nie stosuje się art. 60 k.p. Spółka podała, że średnie miesięczne
wynagrodzenie pozwanej wynosiło 5.633,94 zł brutto, co wynika z obliczenia
przeprowadzonego na podstawie danych o wynagrodzeniu wypłaconym w 2009 r.
Jednak obliczone w ten sposób średnie miesięczne wynagrodzenie jest - zdaniem
Sądu Rejonowego - nieprawidłowe. Zgodnie z § 3 rozporządzenia Ministra Pracy i
Polityki Socjalnej z dnia 29 maja 1996 r. w sprawie sposobu ustalania
wynagrodzenia w okresie niewykonywania pracy oraz wynagrodzenia
stanowiącego podstawę obliczania odszkodowań, odpraw, dodatków
wyrównawczych do wynagrodzenia oraz innych należności przewidzianych w
Kodeksie pracy (Dz.U. Nr 62, poz. 289 ze zm.; dalej rozporządzenie z dnia 29 maja
1996 r.), kwotę wynagrodzenia do celów ustalenia wysokości odszkodowania za
szkodę wyrządzoną pracodawcy przez pracownika należy obliczyć według zasad
obowiązujących przy ustalaniu ekwiwalentu pieniężnego za urlop wypoczynkowy,
bez uwzględnienia zmian w warunkach wynagradzania lub wysokości składników
wynagrodzenia wprowadzonych po dniu wyrządzenia szkody. Natomiast zgodnie z
5
§ 8 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 8 stycznia 1997 r. w
sprawie szczegółowych zasad udzielania urlopu wypoczynkowego, ustalania i
wypłacania wynagrodzenia za czas urlopu oraz ekwiwalentu pieniężnego za urlop
(Dz.U. Nr 2, poz. 14 ze zm.; dalej rozporządzenie z dnia 8 stycznia 1997 r.),
składniki wynagrodzenia przysługujące za okresy nie dłuższe niż jeden miesiąc, z
wyjątkiem określonych w § 7, uwzględnia się przy ustalaniu wynagrodzenia
urlopowego w łącznej wysokości wypłaconej pracownikowi w okresie 3 miesięcy
kalendarzowych poprzedzających miesiąc rozpoczęcia urlopu. W przypadkach
znacznego wahania się wysokości tych składników mogą być one uwzględnione
przy ustalaniu wynagrodzenia urlopowego w łącznej wysokości wypłaconej
pracownikowi w okresie nieprzekraczającym 12 miesięcy kalendarzowych
poprzedzających miesiąc rozpoczęcia urlopu. Ponieważ pozwana już w odpowiedzi
na pozew oraz w kolejnych pismach procesowych kwestionowała sposób
wyliczenia przez Spółkę wysokości średniego miesięcznego wynagrodzenia, a
Spółka nie przedstawiła "z niewiadomych względów" dokumentacji płacowej
pozwanej, Sąd przyjął do obliczenia podstawy odszkodowania najniższe średnie
miesięczne wynagrodzenie, jakie pozwana mogła otrzymywać od Spółki, czyli
kwotę 1.500 zł (wynagrodzenie zasadnicze) oraz kwotę 2.221,47 zł (premię
regulaminową za miesiąc listopad 2009 r.), co daje łączną kwotę 3.721,47 zł. W
oparciu o tak ustaloną podstawę Sąd Rejonowy przyjął, że Spółce należy się
odszkodowanie w wysokości 11.164,41 zł (trzykrotność średniej miesięcznej pensji
przysługującej pozwanej). Sąd przyjął, że wprawdzie każde inne wyliczenie
wynagrodzenia należnego pozwanej za okres ostatnich trzech miesięcy byłoby
wyższe, jednakże ciężar dowodu w tym względzie spoczywał na stronie
powodowej. Skoro na tę okoliczność Spółka nie przedstawiła stosownych
dokumentów, to Sąd Rejonowy obliczył wysokość odszkodowania na podstawie
wynagrodzenia otrzymanego przez pozwaną w listopadzie 2009 r.
W pozostałym zakresie (co do kary umownej za naruszenie zakazu
konkurencji) Sąd Rejonowy oddalił powództwo główne, bo jego zdaniem Spółka nie
wykazała, aby pozwana podjęła pracę w firmie konkurencyjnej przed dniem
rozwiązania umowy o pracę ze Spółką. Z ustaleń faktycznych wynika bowiem, że
6
pozwana podjęła pracę w firmie H. dopiero w dniu 14 stycznia 2010 r., a więc już po
rozwiązaniu umowy o pracę ze Spółką.
Co się tyczy roszczeń zgłoszonych w pozwie wzajemnym, to Sąd Rejonowy
uwzględnił je "co do zasady w całości", wykorzystując w tym celu wyliczenie premii
należnej pozwanej, przedłożone przez Spółkę. Sąd pierwszej instancji uznał to
wyliczenie za wiarygodne, tym bardziej że zostało ono sporządzone na podstawie
załącznika do regulaminu wynagradzania. Na tej podstawie Sąd Rejonowy zasądził
od Spółki na rzecz pozwanej premie miesięczne za listopad i grudzień 2009 r.
(odpowiednio 2.221,47 zł i 3.050,99 zł) oraz premię kwartalną za IV kwartał 2009 r.
(912,05 zł).
Od wyroku Sądu pierwszej instancji obie strony wniosły apelacje. Spółka
zarzuciła obrazę art. 612
§ 1 k.p. wskutek zasądzenia od pozwanej odszkodowania
w wysokości "oszacowanej według uznania Sądu", a nie w wysokości faktycznego
wynagrodzenia, jakie przysługiwało pracownicy w okresie wypowiedzenia i
domagała się zmiany wyroku Sądu Rejonowego przez zasądzenie na rzecz Spółki
kwoty 16.901,82 zł. Z kolei pozwana wniosła o oddalenie powództwa głównego w
całości i uwzględnienie powództwa wzajemnego w całości przez zasądzenie od
Spółki kwoty 7.264,05 zł.
Wyrokiem z dnia 17 czerwca 2011 r., Sąd Okręgowy - Sąd Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych: 1) zmienił wyrok Sądu Rejonowego w punkcie
pierwszym w ten sposób, że zasądził od pozwanej na rzecz Spółki kwotę 16.267,83
zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 19 lutego 2010 r. do dnia zapłaty; 2) w
pozostałym zakresie oddalił apelację Spółki; 3) uchylił punkt drugi i czwarty wyroku
Sądu Rejonowego (odnoszące się do powództwa wzajemnego) i w tym zakresie
przekazał sprawę Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania; 4) zmienił
rozstrzygnięcie o kosztach postępowania przed Sądem pierwszej instancji, 5)
oddalił apelację pozwanej w pozostałym zakresie oraz 6) orzekł o kosztach
postępowania odwoławczego. Sąd drugiej przyjął za własne ustalenia Sądu
Rejonowego co do okoliczności rozwiązania umowy o pracę przez pozwaną i
stwierdził, że nie miała ona podstaw do rozwiązania ze Spółką umowy o pracę w
trybie art. 55 § 11
k.p. Sąd Okręgowy nie podzielił jednak stanowiska Sądu
Rejonowego w zakresie ustaleń odnoszących się do wysokości wynagrodzenia z
7
tytułu premii przysługującego pozwanej za listopad 2009 r., a także co do ustaleń w
zakresie podstawy wyliczenia odszkodowania za niezasadne rozwiązanie umowy o
pracę przez pozwaną. W tym przedmiocie Sąd Okręgowy przeprowadził
uzupełniające postępowanie dowodowe, w ramach którego wezwał Spółkę o
przedłożenie zaświadczenia stwierdzającego wysokość zarobków pozwanej
obliczonych, jak ekwiwalent za urlop wypoczynkowy, za okres ostatnich 3 miesięcy
jej zatrudnienia. Według Sądu odwoławczego, przyjęta przez Sąd pierwszej
instancji, wysokość wynagrodzenia stanowiąca podstawę zasądzenia należnego
Spółce odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę bez
wypowiedzenia, ustalona na kwotę 11.164,41 zł jest błędna, a przeprowadzona
przez Sąd Rejonowy kalkulacja nie ma oparcia w przepisach. Zgodnie z
przedłożonym przez Spółkę zaświadczeniem o zarobkach z dnia 15 czerwca
2011 r., wynagrodzenie pozwanej za okres 3-miesięczny (od 1 października do 31
grudnia 2009 r.) liczone, jak podstawa ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy, wynosi
16.267,83 zł, zaś średnia miesięczna z tego okresu to kwota 5.422,61 zł. W oparciu
o takie ustalenie należało skorygować wysokość odszkodowania należnego Spółce.
Sąd drugiej instancji przyjął, że składniki wynagrodzenia, które powinny być wzięte
pod uwagę przy ustalaniu średniego miesięcznego wynagrodzenia stanowiącego
podstawę obliczenia odszkodowania, miały charakter stały (płaca zasadnicza oraz
premia regulaminowa). Zasady ich przyznawania i obliczenia były oczywiste. Nie
zachodziły przesłanki zawarte w § 8 ust. 2 rozporządzenia z dnia 8 stycznia 1997 r.,
odnoszące się do znacznego wahania się wysokości składników wynagrodzenia,
które uzasadniałyby zastosowany przez Spółkę sposób obliczenia odszkodowania.
Mając na względzie, że zaświadczenie z dnia 15 czerwca 2011 r. zawiera
wiarygodne oświadczenie Spółki co do wysokości zarobków obliczonych, jak
ekwiwalent za urlop, Sąd Okręgowy zmienił w tym zakresie (w punkcie pierwszym)
orzeczenie Sądu pierwszej instancji oraz skorygował rozstrzygnięcie w przedmiocie
kosztów procesu w postępowaniu pierwszoinstancyjnym.
Od wyroku Sądu Okręgowego w części zmieniającej rozstrzygnięcie Sądu
pierwszej instancji w zakresie powództwa głównego i kosztów procesu oraz w
części oddającej apelację B. W. i rozstrzygającej o kosztach postępowania
odwoławczego pozwana wniosła skargę kasacyjną, w której zarzuciła naruszenie:
8
1) art. 379 pkt 5 w związku z art. 125 § 1, art. 132 § 1, art. 217 § 1, art. 236 oraz art.
391 § 1 k.p.c. - wskutek "niedoręczenia pozwanej pisma procesowego powoda z
załączonym zaświadczeniem, złożonego poza rozprawą i nieumożliwienie jej w ten
sposób przygotowania się i wypowiedzenia co do tego zaświadczenia, gdy
następnie zaświadczenie to stanowiące dokument prywatny tj. oświadczenie
powoda stało się główną podstawą wydania niekorzystnego dla pozwanej
rozstrzygnięcia", co powoduje nieważność postępowania apelacyjnego; 2) art. 379
pkt 4 w związku z art. 47 § 2 pkt 1 lit. a w związku z art. 378 § 1 k.p.c. - przez
nieuchylenie wyroku Sądu pierwszej instancji i zaniechanie zniesienia
postępowania przed Sądem Rejonowym w zakresie dotkniętym nieważnością w
sytuacji, gdy postępowanie przed tym Sądem w części (na rozprawach w dniach 8
kwietnia i 17 czerwca 2010 r.) było prowadzone przez niewłaściwy skład sądu
(przez 1 sędziego zamiast przez 1 sędziego i 2 ławników); 3) art. 236 w związku z
art. 133 § 1, art. 316 § 1 oraz art. 391 § 1 k.p.c. - "poprzez przeprowadzenie
dowodu z dokumentu bez wydania w tym zakresie postanowienia dowodowego co
spowodowało, że rozstrzygnięcie oparto na nieistniejącym - w znaczeniu
procesowym - dowodzie"; 4) art. 232 w związku z art. 381 k.p.c. - przez
"dopuszczenie z urzędu dowodu, na podstawie którego oparto rozstrzygnięcie, w
sytuacji gdy strona była reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika";
5) art. 132 § 1 w związku z art. 316 § 1 i art. 391 § 1 k.p.c. - polegające na
"niezwróceniu pełnomocnikowi powoda pisma z zaświadczeniem o zarobkach z
dnia 15 czerwca 2011 r. mimo, braku dołączenia do tego pisma dowodu nadania
pisma pełnomocnikowi pozwanej przesyłką poleconą i przeprowadzenie dowodu z
dokumentu, który nie został skutecznie złożony i co spowodowało wydanie wyroku
na podstawie nieistniejącego w znaczeniu procesowym dowodu"; 6) art. 227,
art. 232 i art. 233 § 2 w związku z art. 236 oraz art. 378 § 1 k.p.c. - wskutek
uznania, że Sąd pierwszej instancji prawidłowo pominął wnioski dowodowe zawarte
w pozwie wzajemnym i piśmie procesowym z dnia 20 maja 2010 r. dotyczące
zasadności powództwa głównego; 7) art. 328 § 2 k.p.c. w związku z art. 391 § 1
k.p.c. - przez "niejasne, niezrozumiale i zawierające sprzeczności uzasadnienie
wyroku"; 8) art. 612
§ 1 w związku z art. 612
, art. 78 § 1 i 2 k.p. oraz § 2 ust. 1 pkt 4 i
§ 13 ust. 1 rozporządzenia z dnia 29 maja 1996 r. w związku z § 14, § 15, § 16, §
9
17, § 18, § 19 oraz § 7 rozporządzenia z dnia 8 stycznia 1997 r. - przez
nieprawidłowe określenie składników wynagrodzenia pozwanej, na podstawie
których ustala się odszkodowanie pracodawcy za nieuzasadnione rozwiązanie
przez pracownika umowy o pracę bez wypowiedzenia na podstawie art. 55 § 11
k.p.; 9) art. 612
§ 1 w związku z art. 612
k.p. oraz § 2 ust. 1 pkt 4 i § 13 ust. 1
rozporządzenia z dnia 29 maja 1996 r. w związku z § 16 ust. 1 i § 7 rozporządzenia
z dnia 8 stycznia 1997 r. - przez ustalenie odszkodowania przysługującego Spółce
"bez pominięcia stałych składników wynagrodzenia pozwanej".
W uzasadnieniu podstaw kasacyjnych skarżąca wywiodła w szczególności,
że Sąd Okręgowy przeprowadził z urzędu dowód, w odniesieniu do którego
skarżąca nie miała możliwości wypowiedzenia się. Chodzi o zaświadczenie o
zarobkach wystawione przez Spółkę w dniu 15 czerwca 2011 r. (czyli na 2 dni przed
wyznaczonym terminem rozprawy apelacyjnej). Dowód ten nie został doręczony
pozwanej, chociaż na jego podstawie Sąd odwoławczy wydał niekorzystny dla niej
wyrok kończący postępowanie w sprawie. Takie działanie pozbawiło skarżącą
możności obrony jej praw w procesie. W ocenie pozwanej, przesłane Sądowi
Okręgowemu przez zawodowego pełnomocnika pismo procesowe z załączonym do
niego zaświadczeniem o zarobkach powinno zostać doręczone pełnomocnikowi
procesowemu pozwanej w trybie art. 132 § 1 k.p.c. W razie uchybienia temu
obowiązkowi i braku dowodu doręczenia tego pisma procesowego bezpośrednio
pełnomocnikowi drugiej strony, Sąd powinien zwrócić pismo bez uprzedniego
wzywania do usunięcia tego braku. Uzupełniające postępowanie dowodowe przed
Sądem odwoławczym zostało zatem przeprowadzone bez zapewnienia drugiej
stronie możliwości obrony jej praw, tym bardziej że na rozprawie apelacyjnej nie
była obecna ani pozwana osobiście, ani jej pełnomocnik. Nie mogli zatem zgłosić
stosownego zastrzeżenia do protokołu rozprawy w trybie art. 162 k.p.c. Według
skarżącej, "mając na uwadze charakter rozprawy apelacyjnej", było
prawdopodobne, że ani strona, ani jej pełnomocnik mieszkający w miejscowości
znacznie oddalonej od siedziby sądu odwoławczego, nie stawią się na rozprawę
odwoławczą. Pozbawienie strony skarżącej możności obrony jej interesów w
postępowaniu apelacyjnym wynikało także z tego, że Sąd Okręgowy "nie doręczył
jej istotnego dowodu, przesądzającego o wyniku postępowania" w sytuacji, gdy ów
10
dowód został przedłożony poza rozprawą i przeprowadzony na rozprawie bez
wydania stosownego postanowienia dowodowego. Tymczasem dowód ten miał
znaczenie przesądzające dla wyniku sprawy. W zakresie kasacyjnej podstawy
obrazy przepisów prawa materialnego pozwana podniosła, że Sąd odwoławczy
zaliczył "niewłaściwe składniki" wynagrodzenia do ustalenia podstawy
odszkodowania przysługującego Spółce, bowiem uwzględnił składniki ujęte w
zaświadczeniu z dnia 15 czerwca 2001 r., sprzecznie z art. 78 § 1 i 2 oraz art. 611
k.p. Według skarżącej, stałych składników wynagrodzenia określonych w stawce
miesięcznej w stałej wysokości nie należy uwzględniać przy obliczaniu ekwiwalentu
za urlop (a w konsekwencji przy obliczaniu odszkodowania należnego pracodawcy
od pracownika z tytułu wadliwego rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia).
W związku z tym "brak odliczenia" kwoty 4.500 zł (3-krotności stałego składnika
pensji przysługującej pozwanej z tytułu zatrudnienia w Spółce) przez Sąd drugiej
instancji od kwoty ewentualnego odszkodowania należnego Spółce, ewidentnie
narusza przepisy prawa pracy określające sposób obliczania odszkodowań
przysługujących z Kodeksu pracy.
Pozwana wniosła o uchylenie wyroków Sądu pierwszej i drugiej instancji w
zaskarżonej części, zniesienie postępowania w obu instancjach i przekazanie
sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, ewentualnie o
uchylenie wyroku Sądu pierwszej i drugiej instancji w zaskarżonej części i
przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania lub o
uchylenie wyroku Sądu drugiej instancji w zaskarżonej części, zniesienie
postępowania apelacyjnego oraz przekazanie sprawy Sądowi drugiej instancji do
ponownego rozpoznania lub o uchylenie wyroku Sądu drugiej instancji w
zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi drugiej instancji do ponownego
rozpoznania, a także o zasądzenie kosztów procesu.
W odpowiedzi na skargę kasacyjną Spółka wniosła o odmowę przyjęcia
skargi do rozpoznania, a w dalszej kolejności o jej oddalenie i zasądzenie kosztów
postępowania kasacyjnego.
Sąd Najwyższy wziął pod uwagę, co następuje:
11
Co do zarzutu naruszenia prawa materialnego (art. 612
§ 1, art. 612
i art. 78
§ 1 i 2 k.p. oraz § 2 ust. 1 pkt 4 i § 13 ust. 1 rozporządzenia z dnia 29 maja 1996 r. i
§ 14-19 oraz § 7 rozporządzenia z dnia 8 stycznia 1997 r.), to jest on oczywiście
bezzasadny. W myśl § 14 rozporządzenia z dnia 8 stycznia 1997 r., ekwiwalent
pieniężny za urlop wypoczynkowy, ustala się stosując zasady obowiązujące przy
obliczaniu wynagrodzenia urlopowego, ze zmianami określonymi w § 15-19 tego
rozporządzenia. Zgodnie z § 7 rozporządzenia z dnia 8 stycznia 1997 r., składniki
wynagrodzenia określone w stawce miesięcznej w stałej wysokości uwzględnia się
w wynagrodzeniu urlopowym w wysokości należnej pracownikowi w miesiącu
wykorzystywania urlopu. Natomiast przy ustalaniu ekwiwalentu urlopowego
składniki wynagrodzenia określone w stawce miesięcznej w stałej wysokości
uwzględnia się w wysokości należnej w miesiącu nabycia prawa do tego
ekwiwalentu (§ 15). Według § 16 ust. 1 tego rozporządzenia, składniki
wynagrodzenia przysługujące pracownikowi za okresy nie dłuższe niż 1 miesiąc, z
wyjątkiem określonych w § 7, wypłacone w okresie 3 miesięcy bezpośrednio
poprzedzających miesiąc nabycia prawa do ekwiwalentu, uwzględnia się przy
ustalaniu ekwiwalentu w średniej wysokości z tego okresu. Z kolei, składniki
wynagrodzenia przysługujące pracownikowi za okresy dłuższe niż 1 miesiąc,
wypłacone w okresie 12 miesięcy bezpośrednio poprzedzających miesiąc nabycia
prawa do ekwiwalentu, uwzględnia się przy ustalaniu ekwiwalentu w średniej
wysokości z tego okresu (§ 17 ust. 1). Łączna analiza powołanych przepisów
prowadzi do jednoznacznego wniosku, że przy ustalaniu wysokości ekwiwalentu za
urlop wypoczynkowy (a w konsekwencji przy ustalaniu wysokości odszkodowania
przysługującego pracodawcy z tytułu wadliwego rozwiązania umowy o pracę bez
wypowiedzenia przez pracownika - § 2 ust. 1 pkt 4 rozporządzenia z dnia 29 maja
1996 r.) składniki wynagrodzenia za pracę określone w stałej stawce miesięcznej
należy uwzględniać w takiej wysokości, w jakiej przysługiwały pracownikowi w
miesiącu nabycia prawa do tego ekwiwalentu. Niewątpliwie składnikiem
wynagrodzenia w stałej stawce miesięcznej jest wynagrodzenie zasadnicze. Takie
wynagrodzenie zawsze podlega wliczeniu do podstawy wymiaru ekwiwalentu
pieniężnego za niewykorzystany urlop wypoczynkowy, bowiem żaden przepis
rozporządzenia z dnia 8 stycznia 1997 r. - w szczególności jego § 16 ust. 1 - nie
12
wyłącza z podstawy obliczenia ekwiwalentu urlopowego stałych, comiesięcznych
składników wynagrodzenia. Wyłączenia takiego nie stanowi w szczególności
zawarty w § 16 ust. 1 zwrot "z wyjątkiem określonych w § 7". Paragraf 7
rozporządzenia dotyczy składników wynagrodzenia określonych w stawce
miesięcznej w stałej wysokości uwzględnianych się w wynagrodzeniu urlopowym i
rzeczywiście przepis ten nie ma zastosowania do obliczenia podstawy ekwiwalentu
za niewykorzystany urlop. Jest tak jednak dlatego, że te składniki w ekwiwalencie
uwzględniane są na podstawie § 15 rozporządzenia, którego treść jest całkowicie
jednoznaczna. Zgodnie z tym przepisem, przy ustalaniu ekwiwalentu pieniężnego
za urlop wypoczynkowy, składniki wynagrodzenia określone w stawce miesięcznej
w stałej wysokości, uwzględnia się w wysokości należnej w miesiącu nabycia prawa
do tego ekwiwalentu. Wynagrodzenie zasadnicze (składnik wynagrodzenia
określony w stawce miesięcznej w stałej wysokości) uwzględnia się więc zarówno
przy ustaleniu wynagrodzenia urlopowego (§ 7), jak i ekwiwalentu za urlop (§ 15),
tyle że jego wysokość ocenia się według różnych dat, to jest w wysokości należnej
pracownikowi w miesiącu wykorzystywania urlopu przy wynagrodzeniu urlopowym
(§ 7) oraz w wysokości należnej w miesiącu nabycia prawa do ekwiwalentu (§ 15).
Przepis § 16 ust. 1 rozporządzenia dlatego wyraźnie podkreśla niestosowanie § 7
do ustalania ekwiwalentu za urlop, co zresztą wprost wynika z § 15 stanowiącego
regulację szczególną względem § 7. Najkrócej rzecz ujmując, uwzględnianie
wynagrodzenia zasadniczego jako składnika wynagrodzenia określonego w stawce
miesięcznej w stałej wysokości, przy ustalaniu podstawy ekwiwalentu za
niewykorzystany urlop, wynika wprost (w sposób jednoznaczny) z § 15
rozporządzenia (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada
1999 r., I PKN 338/99, OSNAPiUS 2001 nr 6, poz. 187).
Wynagrodzenie zasadnicze jest wynagrodzeniem stałym i koniecznym,
występującym w każdym wynagrodzeniu za pracę. Jest ono samodzielnym
składnikiem wynagrodzenia i może stanowić jedyny jego element. Wypłacane jest
pracownikowi jako powtarzające się ciągłe świadczenie okresowe, którego
wysokość wyznacza z reguły stawka osobistego zaszeregowania pracownika, a
ponadto stanowi podstawę obliczania wysokości innych świadczeń ze stosunku
pracy (por. przykładowo wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 12 lipca
13
2005 r., III APa 89/05, Orzecznictwo SA w Warszawie 2006 nr 2, poz. 8). Z
przedstawionych względów całkowicie nietrafne są wywody zawarte w końcowej
części "uzupełnienia skargi kasacyjnej", w których skarżąca twierdzi, że z podstawy
obliczenia ekwiwalentu urlopowego należy wyłączyć stałe składniki wynagrodzenia
(wynagrodzenie zasadnicze). Interpretacja postulowana przez skarżącą
prowadziłaby do absurdalnych skutków w sytuacji, gdyby wynagrodzenie
przysługujące pracownikowi obejmowało tylko jeden stały, comiesięczny składnik
(wynagrodzenie zasadnicze). Wówczas - według skarżącej - ekwiwalent za urlop
wypoczynkowy byłby równy 0 zł. Powołanie się przez skarżącą na wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 5 lipca 2007 r., III PK 20/07 (OSNP 2008 nr 17-18, poz. 253)
jest całkowicie chybione, gdyż został on wydany w zupełnie innych okolicznościach
faktycznych i dotyczy innego problemu prawnego. W wyroku tym Sąd Najwyższy
trafnie stwierdził, że wynagrodzenie za pełnienie funkcji prezesa spółki, które było
określone w stawce miesięcznej w stałej wysokości, po odwołaniu ze stanowiska
prezesa zarządu nie mogło być uwzględnione przy ustalaniu wysokości
ekwiwalentu, bo w miesiącu nabycia prawa do ekwiwalentu urlopowego to
wynagrodzenie już pracownikowi nie przysługiwało.
Z ustaleń faktycznych, będących podstawą zaskarżonego wyroku, którymi
Sąd Najwyższy jest związany w myśl art. 39813
§ 2 k.p.c. (poczynionych w oparciu
o zaświadczenie o zarobkach, jakie Spółka przedłożyła Sądowi Okręgowemu oraz
wykaz zarobków pozwanej), wynika, że w ostatnim kwartale 2009 r. pozwanej
wypłacono: 1) comiesięczną płacę zasadniczą w kwocie 1.510 zł, 2) comiesięczną
premię zadaniową w łącznej kwocie 10.123,23 zł oraz 3) premię kwartalną w
wysokości 1.614,61 zł. W takim układzie - zgodnie z zasadami określonymi w
powołanych przepisach rozporządzenia z dnia 8 stycznia 1997 r. - podstawę
obliczenia ekwiwalentu za niewykorzystany urlop stanowiły: 1) wynagrodzenie
zasadnicze wypłacone w grudniu 2009 r. w kwocie 1.510 zł (według § 15
rozporządzenia); 2) uśredniona premia zadaniowa wypłacona w okresie trzech
miesięcy (od października do grudnia 2009 r.) w kwocie 3.374,41 zł (według § 16
ust. 1) oraz 3) uśredniona premia kwartalna w kwocie 538,20 zł (według § 17 ust. 1
i 2 w związku z § 11 i 16 ust. 2 oraz 8). Tak więc wysokość odszkodowania
należnego powodowej Spółce z tytułu nieuzasadnionego rozwiązania przez
14
pracownika umowy o pracę bez wypowiedzenia, jaką ustalił Sąd Okręgowy,
odpowiada prawu.
Przechodząc do oceny zasadności przedstawionych w skardze kasacyjnej
zarzutów obrazy przepisów procesowych, w tym zarzutu nieważności
postępowania, należy w pierwszym rzędzie zwrócić uwagę, że nieważność
postępowania jako podstawa kasacyjna musi dotyczyć postępowania przed sądem
drugiej instancji (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 lutego 2005 r., III CK
323/04, LEX nr 150574 oraz postanowienie z dnia 13 sierpnia 2003 r., V CK
218/03, LEX nr 365067). Sąd Najwyższy - rozpatrując skargę kasacyjną - nie jest
władny w ramach bezpośredniej kontroli badać nieważności postępowania przed
sądem pierwszej instancji. Takie badanie - mające charakter pośredni - jest możliwe
tylko, gdy skarżący zarzuca sądowi drugiej instancji naruszenie art. 386 § 2 k.p.c.
przez nieuwzględnienie nieważności postępowania przed sądem pierwszej instancji
(por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 11 stycznia 2006 r., III CK 328/05, Monitor
Prawniczy 2006 nr 3, s. 115 oraz z dnia 22 lipca 2009 r., I UK 63/09, LEX nr
529764, a także postanowienia z dnia 16 listopada 2006 r., II CSK 177/06, LEX nr
445245 i z dnia 24 maja 2007 r., V CSK 62/07, LEX nr 442605). Ponadto,
uchybienie sądu drugiej instancji, polegające na niewzięciu pod rozwagę (z urzędu
lub w ramach zarzutu apelacyjnego) nieważności postępowania przed sądem
pierwszej instancji - jak każde inne naruszenie przepisów procesowych - stanowi
usprawiedliwioną podstawę kasacyjną tylko wtedy, gdy mogło mieć istotny wpływ
na wynik sprawy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 lutego 1998 r., II CKN
600/97, OSP 1999 nr 3, poz. 58, z glosą W. Broniewicza oraz postanowienie z dnia
17 lutego 2004 r., III CK 38/04, LEX nr 172804). Z tej przyczyny - bez podjęcia
merytorycznej oceny - nie zasługuje na uwzględnienie zarzut naruszenia art. 379
pkt 4 w związku z art. 47 § 2 pkt 1 lit. a w związku z art. 378 § 1 k.p.c. polegający -
zdaniem pozwanej - na nieuchyleniu przez Sąd Okręgowy wyroku Sądu pierwszej
instancji i zaniechaniu zniesienia postępowania przed Sądem Rejonowym w
zakresie dotkniętym nieważnością w sytuacji, gdy dwie pierwsze rozprawy przed
Sądem Rejonowym odbyły się z udziałem tylko 1 sędziego zawodowego zamiast 1
sędziego zawodowego i 2 ławników. Skarżąca nie dość, że nie powołała się na
naruszenie art. 386 § 2 k.p.c., to - dla uzasadnienia tego zarzutu - w żaden sposób
15
nie wykazała, aby opisane przez nią rzekome uchybienie Sądu Okręgowego mogło
mieć istotny wpływ na wynik sprawy (art. 3983
§ 1 pkt 2 in fine k.p.c.).
Merytorycznej analizy wymaga drugi z przedstawionych w skardze zarzutów
(naruszenia art. 379 pkt 5 w związku z art. 125 § 1, art. 132 § 1, art. 217 § 1,
art. 236 oraz art. 391 § 1 k.p.c.), z którymi pozwana łączy skutek w postaci
nieważności postępowania apelacyjnego. Skarżąca twierdzi, że w postępowaniu
odwoławczym została pozbawiona możności obrony swoich praw (art. 379 pkt 5
k.p.c.), bowiem nie zostało jej doręczone pismo procesowe złożone przez Spółkę -
na wezwanie Sądu Okręgowego - poza rozprawą, do którego załączono
zaświadczenie o zarobkach pozwanej, przy czym zaświadczenie było podstawą
wydania przez Sąd drugiej instancji niekorzystnego dla pozwanej orzeczenia.
Analiza regulacji procesowych, na jakie powołała się skarżąca oraz przebieg
postępowania odwoławczego nie daje jednak Sądowi Najwyższemu podstaw do
przyjęcia, że postępowanie przed Sądem drugiej instancji było dotknięte
nieważnością.
Przebieg postępowania odwoławczego w rozpoznawanej sprawie był
następujący. Po przekazaniu akt sprawy (wraz z apelacjami złożonymi przez obie
strony) do Sądu Okręgowego, przewodniczący zarządzeniem z dnia 20 stycznia
2011 r. wyznaczył pierwszy termin rozprawy apelacyjnej na dzień 15 kwietnia
2011 r., o czym zostali zawiadomieni pełnomocnicy procesowi obydwu stron.
Jednakże z uwagi na reorganizację Sądu Okręgowego (zniesienie z dniem 31
marca 2011 r., XV Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych) termin rozprawy
apelacyjnej wyznaczony na dzień 15 kwietnia 2011 r. został odwołany
zarządzeniem z dnia 22 marca 2011 r. Kolejny termin rozprawy apelacyjnej został
wyznaczony na dzień 17 czerwca 2011 r. i o tym terminie zostali zawiadomieni
pełnomocnicy obydwu stron. W zawiadomieniach - oprócz daty, godziny i miejsca
rozprawy - podano cel posiedzenia "rozprawa apelacyjna". Na zarządzenie
przewodniczącego wydane w dniu 15 czerwca 2011 r. (dwa dni przed terminem
rozprawy) sekretariat Sądu Okręgowego za pośrednictwem faksu wezwał
pełnomocnika procesowego Spółki "do przedłożenia zaświadczenia o wysokości
zarobków B. W. obliczonych jak ekwiwalent za urlop wypoczynkowy za okres
ostatnich 3 miesięcy zatrudnienia pozwanej powódki wzajemnej - do terminu
16
rozprawy apelacyjnej wyznaczonej na dzień 17 czerwca 2011 r. godz. 9.00". W
wykonaniu tego zarządzenia, już tego samego dnia (15 czerwca 2011 r.) w biurze
podawczym Sądu Okręgowego złożono pismo podpisane przez pełnomocnika
Spółki, do którego załączono "zaświadczenie o zarobkach" oraz wydruk "rocznej
kartoteki podatkowej za rok 2009". Na rozprawę apelacyjną w dniu 17 czerwca
2011 r. stawił się jedynie pełnomocnik procesowy Spółki, natomiast nie stawił się
pełnomocnik pozwanej, prawidłowo zawiadomiony. Po wywołaniu sprawy i złożeniu
sprawozdania przez sędziego sprawozdawcę, przewodniczący udzielił głosu
obecnemu na rozprawie pełnomocnikowi procesowemu Spółki, który wyjaśnił ustnie
na czym polega różnica w zarobkach pozwanej, wynikająca z porównania
zaświadczenia z dnia 15 czerwca 2011 r. i zaświadczenia, jakie zostało złożone w
postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji.
Pozwana upatruje nieważności postępowania w tym, że przed terminem
rozprawy apelacyjnej (o której została prawidłowo powiadomiona) nie doręczono jej
odpisu pisma złożonego przez powodową Spółkę w dniu 15 czerwca 2011 r. w
wykonaniu zarządzenia przewodniczącego, wobec czego nie miała możliwości
wypowiedzenia się co do treści zaświadczenia o zarobkach załączonego do tego
pisma. W orzecznictwie przedstawiono wiele wypowiedzi dotyczących sytuacji, w
których dochodzi do pozbawienia strony możliwości obrony jej praw. Przykładowo w
powołanym w skardze kasacyjnej wyroku z dnia 5 sierpnia 2008 r., I UK 33/08
(OSNP 2009 nr 23-24, poz. 325) Sąd Najwyższy przyjął, że naruszenie obowiązku
doręczenia odpisu sentencji orzeczenia stronie działającej bez profesjonalnego
pełnomocnika, która na skutek pozbawienia wolności była nieobecna przy
ogłoszeniu wyroku (art. 327 § 2 k.p.c.), może pozbawić stronę możliwości obrony
jej praw i prowadzić do nieważności postępowania apelacyjnego (art. 379 pkt 5
k.p.c.). Jednakże w wyroku Sądu Najwyższego dnia 25 lipca 2003 r., I PK 330/02
(LEX nr 677884) oraz postanowieniu z dnia 23 października 2002 r., II CKN 463/01
(LEX nr 74412) stwierdzono wyraźnie, iż niedoręczenie stronie odpisu pisma
procesowego przeciwnika z reguły nie pozbawia strony możliwości obrony jej praw i
nie powoduje nieważności postępowania z przyczyn określonych w art. 379 pkt 5
k.p.c. Pozbawienie takie następuje wówczas, gdy z winy sądu albo strony
przeciwnej, strona w ogóle nie mogła działać i nie miała możliwości podjęcia przed
17
sądem obrony swoich praw. W judykaturze utrwalone jest stanowisko, że
nieważność postępowania z powodu pozbawienia strony możności obrony jej praw
zachodzi wówczas, gdy ze względu na uchybienia formalne - na przykład
niezawiadomienie strony o rozprawie poprzedzającej wydanie wyroku albo
rozpoznanie sprawy, wbrew przepisom prawa, na posiedzeniu niejawnym zamiast
na rozprawie - strona została pozbawiona przez sąd lub przeciwnika procesowego
możności brania udziału w sprawie oraz zgłoszenia twierdzeń faktycznych i
wniosków dowodowych (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 10 lipca 1974 r.,
II CR 331/74, OSNCP 1975 nr 5, poz. 84; NP 1976 nr 5, s. 807, z glosą J.
Klimkowicza oraz z dnia 1 września 2010 r., II UK 101/10, LEX nr 661547). Tym
samym o nieważności postępowania z powodu pozbawienia strony możliwości
działania nie można mówić wtedy, gdy na skutek własnego zaniechania nie
skorzystała ona z uprawnień procesowych, nie biorąc udziału w rozprawie, o której
terminie została prawidłowo zawiadomiona przez sąd (por. wyroki Sądu
Najwyższego z dnia 23 czerwca 2009 r., III UK 16/09, LEX nr 518055 oraz z dnia
8 października 2009 r., II CSK 156/09, LEX nr 603162). Należy zatem przyjąć, że o
pozbawieniu możliwości podjęcia przed sądem obrony swoich praw w rozumieniu
art. 379 pkt 5 k.p.c. nie może być mowy wówczas, gdy strona została prawidłowo
zawiadomiona o czasie, miejscu, terminie i celu posiedzenia Sądu, a z
uczestnictwa w tym posiedzeniu sama dobrowolnie zrezygnowała.
Pozwana znała cel posiedzenia Sądu Okręgowego wyznaczonego na dzień
17 czerwca 2011 r. ("rozprawa apelacyjna"). Skoro w zawiadomieniu o terminie
posiedzenia zamieszczono adnotację, że celem posiedzenia jest "rozprawa
apelacyjna", to pozwana powinna zdawać sobie sprawę, iż przedmiotem
posiedzenia Sądu odwoławczego będzie merytoryczne rozpoznanie apelacji obu
stron, a więc rozstrzyganie kwestii spornych, jedną z których była wysokość
wynagrodzenia za pracę pozwanej (obliczona, jak podstawa do wyliczenia
ekwiwalentu urlopowego) służąca ustaleniu wysokości odszkodowania
dochodzonego przez Spółkę. Skarżąca nie może zatem zasadnie twierdzić, że
niedoręczenie jej pisma wraz z załącznikami złożonego przez Spółkę na wezwanie
Sądu na 2 dni przed terminem rozprawy apelacyjnej, uniemożliwiło jej podjęcie
obrony. Rozprawa apelacyjna odbywa się bowiem bez względu na
18
niestawiennictwo jednej lub obu stron, a wydany w takiej sytuacji wyrok nie jest
zaoczny (art. 376 k.p.c.). W konsekwencji, ewentualne uchybienie polegające na
niedoręczeniu pozwanej pisma procesowego Spółki z załącznikami, nie może być
kwalifikowane jako pozbawienie strony możności obrony jej praw powodujące
nieważność postępowania, lecz co najwyższej może stanowić "zwykłe" uchybienie
procesowe, które jest usprawiedliwioną podstawę kasacyjną tylko, gdy miało istotny
wpływ na wynik sprawy.
Pozwana zarzuca naruszenie art. 132 § 1 w związku z art. 316 § 1 i art. 391
§ 1 k.p.c. i uważa, że obowiązkiem Sądu Okręgowego było zwrócenie
pełnomocnikowi procesowemu Spółki (radcy prawnemu) pisma z dnia 15 czerwca
2011 r. (wraz z dołączonymi do niego załącznikami), bowiem przy tym piśmie nie
okazano dowodu doręczenia jego odpisu pełnomocnikowi procesowemu pozwanej
(radcy prawnemu) lub dowodu nadania takiego odpisu przesyłką poleconą. W takim
razie należy rozważyć, czy pismo z dnia 15 czerwca 2011 r., do którego dołączono
zaświadczenie o zarobkach pozwanej i ich wykaz, podlegało rygorom z art. 132 § 1
k.p.c. W myśl tego przepisu, adwokat, radca prawny, rzecznik patentowy oraz radca
Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa (profesjonalni pełnomocnicy procesowi) w
toku sprawy doręczają sobie nawzajem bezpośrednio odpisy pism procesowych z
załącznikami. Do pisma procesowego wniesionego do sądu dołącza się dowód
doręczenia drugiej stronie odpisu albo dowód jego wysłania przesyłką poleconą.
Pisma, do których nie dołączono dowodu doręczenia albo dowodu wysłania
przesyłką poleconą, podlegają zwrotowi bez wzywania do usunięcia tego braku.
Przepis art. 132 § 1 zdanie trzecie k.p.c. wprowadza więc rygor polegający na tym,
że brak dowodu przekazania drugiej stronie odpisu pisma procesowego składanego
sądowi, traktuje się jako niezłożenie pisma procesowego (taki skutek wywołuje
zarządzenie o zwrocie pisma procesowego - art. 130 § 2 zdanie drugie k.p.c.).
Dotyczy to jednak tylko pism procesowych w rozumieniu art. 125 § 1 k.p.c., a więc
pism obejmujących wnioski i oświadczenia stron składane poza rozprawą.
Określone w art. 128 § 1 k.p.c. wymaganie dołączenia odpisów oraz odpisów
załączników celem doręczenia ich uczestniczącym w sprawie osobom, ewentualnie
celem złożenia do akt sądowych, dotyczy również tylko "pism procesowych".
Należy więc rozważyć, czy pismo Spółki z 15 czerwca 2011 r. miało charakter
19
pisma procesowego w rozumieniu art. 125 § 1 k.p.c., z którym można wiązać rygor
określony w art. 132 § 1 zdanie trzecie k.p.c. oraz, czy podlegało ono doręczeniu
drugiej stronie.
W dotychczasowym orzecznictwie Sąd Najwyższy zwracał już wielokrotnie
uwagę na rozmaitość sytuacji powstających w trakcie postępowania, co sprawia, że
treść, charakter oraz funkcje pism procesowych obejmujących wnioski i
oświadczenia (art. 125 § 1 k.p.c.) mogą być bardzo różnorodne i ze względu
właśnie na tę różnorodność nie można wszystkich pism procesowych traktować
jednolicie. Istotne znaczenie w tym wypadku ma praktyka sądowa, a także
racjonalna, pragmatyczna wykładnia odnośnych przepisów Kodeksu postępowania
cywilnego (por. uzasadnienie postanowienia z dnia 4 listopada 2005 r., V CZ
124/05, LEX nr 171282). Z tej przyczyny Sąd Najwyższy uznał, że pismo
zawierające wniosek o sporządzenie uzasadnienia wyroku nie podlega doręczeniu
stronie przeciwnej ani innym osobom uczestniczącym w procesie. Również w
uchwale z dnia 27 października 2005 r., III CZP 65/05 (OSNC 2006 nr 3, poz. 50;
Monitor Prawniczy 2006 nr 19, s. 1058, z glosą B. Draniewicza; Monitor Prawniczy
2006 nr 18-wkładka, s. 12, z uwagami O. Sztejnert; Glosa 2007 nr 3, s. 33, z glosą
T. Szanciły; Monitor Prawniczy 2007 nr 8, s. 441, z glosą Ł. Piebiaka; Monitor
Prawniczy 2007 nr 22, s. 1270, z glosą S. Cieślaka) wyrażono zapatrywanie, że
przewidziany w art. 4799
§ 1 zdanie drugie k.p.c. obowiązek dołączenia do pisma
procesowego wniesionego do sądu dowodu doręczenia drugiej stronie odpisu tego
pisma albo dowodu wysłania go listem poleconym nie dotyczy wniosku o
sporządzenie uzasadnienia wyroku (art. 328 § 1 k.p.c.). Natomiast w uchwale z
dnia 24 lutego 2009 r., III CZP 127/08 (OSNC 2009 nr 12, poz. 165; Przegląd
Sądowy 2010 nr 2, s. 148, z glosą M. Laguta; Monitor Prawniczy 2010 nr 10-
dodatek, s. 56, z komentarzem R. Bugiel; Glosa 2011 nr 2, s. 82, z glosą P. Łebka)
uznano, że przewidziany w art. 4799
§ 1 zdanie drugie k.p.c. obowiązek dołączenia
do pisma procesowego wniesionego do sądu dowodu doręczenia drugiej stronie
odpisu tego pisma albo dowodu wysłania go przesyłką poleconą dotyczy także
pisma z wnioskiem o przywrócenie terminu do wniesienia apelacji.
W rozpoznawanej sprawie, sporządzone w imieniu Spółki pismo z dnia 15
czerwca 2011 r. "samo w sobie" nie obejmuje żadnych wniosków ani oświadczeń
20
składanych poza rozprawą. Pismo to zostało przygotowane w wykonaniu
zarządzenia sędziego i stanowi pismo przewodnie przy przesłaniu dokumentów
(środków dowodowych). Dokumenty te zresztą mogły zostać złożone na rozprawie
apelacyjnej, a więc w ogóle bez żadnego pisma poza rozprawą. Wprawdzie
"zaświadczenie o wysokości zarobków obliczonych, jak ekwiwalent za urlop" nie
jest wyłącznie środkiem dowodowym, gdyż zawiera element ocen prawnych
(wyliczenie według odpowiednich przepisów), ale dobrą praktyką postępowania w
sprawach z zakresu prawa pracy jest zobowiązywanie pracodawcy do złożenia
takiego zaświadczenia. Według wyżej wskazanych zasad jest do więc dokument
skierowany do sądu, niepodlegający doręczeniu drugiej stronie. Natomiast z
pewnością wyłącznie charakter środka dowodowego miał złożony przez Spółkę
wykaz zarobków pozwanej i żaden przepis nie przewiduje doręczania drugiej
stronie odpisów środków dowodowych, choćby zostały one przesłane do sądu poza
rozprawą (pismem przewodnim). Zatem pismo Spółki z 15 czerwca 2011 r. w ogóle
nie było pismem procesowym w rozumieniu art. 125 § 1 k.p.c. w zakresie
przesyłającym sądowi wykaz zarobków pozwanej (dokument stanowiący dowód)
oraz nie podlegało doręczeniu pozwanej z załącznikiem w postaci "zaświadczenia o
zarobkach". Pismo to miało wyłącznie charakter pisma sporządzonego przez
Spółkę w wykonaniu zarządzenia przewodniczącego wydanego w celu
przygotowania rozprawy apelacyjnej (art. 208 § 1 k.p.c.). Zasadą procesu
cywilnego (obowiązującą także w postępowaniu odwoławczym) jest ustność
rozpoznania sprawy na posiedzeniu i rozprawie (art. 148 § 1 k.p.c.). W celu
właściwego przeprowadzenia rozprawy przewodniczący wydaje - stosownie do
okoliczności - przed rozprawą zarządzenia mające na celu jej przygotowanie.
Przewodniczący może w szczególności zarządzić przedstawienie dokumentów,
przedmiotów oględzin, ksiąg, planów itd. (art. 208 § 1 pkt 5 k.p.c.). Taka też była
podstawa prawna, na której przewodniczący w Sądzie drugiej instancji wezwał
Spółkę do przedstawienia w terminie nieprzekraczającym 2 dni (do terminu
rozprawy odwoławczej) dokumentów wykazujących zarobki pozwanej. Wezwanie
zostało dokonane w sposób szczególny (za pośrednictwem faksu w terminie dwóch
dni). Podstawę takiego szczególnego sposobu wykonania zarządzenia
przygotowującego rozprawę stanowił art. 472 § 2 k.p.c. Zgodnie z tym przepisem, w
21
sprawach z zakresu prawa pracy sąd może wzywać strony, świadków, biegłych lub
inne osoby w sposób, który uzna za najbardziej celowy, nawet z pominięciem
sposobów przewidzianych przez przepisy ogólne, jeżeli uzna to za niezbędne do
przyspieszenia rozpoznania sprawy. Dotyczy to również doręczeń oraz zarządzeń
mających na celu przygotowanie rozprawy, zwłaszcza zaś żądania przedstawienia
niezbędnych do rozstrzygnięcia sprawy akt osobowych i innych dokumentów.
Przepis ten miał zastosowanie (art. 4777
k.p.c.), gdyż w postępowaniu apelacyjnym
było rozpoznawane także powództwo wzajemne (pracownicy przeciwko
pracodawcy). Zastosowanie art. 472 § 2 k.p.c. (wezwanie na jego podstawie
pracodawcy do złożenia dokumentów w celu przygotowania rozprawy) oznacza, że
Sąd drugiej instancji nie naruszył art. 132 § 1 w związku z art. 316 § 1 i art. 391 § 1
k.p.c.
Również nie można uznać za usprawiedliwioną podstawę skargi kasacyjnej
kolejnych zarzutów naruszenia przepisów procesowych (art. 236 w związku z
art. 133 § 1, art. 316 § 1, art. 391 § 1 oraz art. 232 w związku z art. 381, jak również
art. 227, art. 232, art. 233 § 2 w związku z art. 236 w związku z art. 378 § 1 k.p.c.).
Pozwana była prawidłowo zawiadomiona o terminie rozprawy apelacyjnej w dniu 17
czerwca 2011 r. (art. 150 pkt 4 k.p.c.), której celem było między innymi (stosownie
do okoliczności) przeprowadzenie postępowania dowodowego i roztrząsanie jego
wyników (art. 210 § 3 k.p.c.). Z protokołu rozprawy apelacyjnej wynika, że Sąd
Okręgowy przeprowadził dowód z dokumentów wystawionych przez Spółkę w dniu
15 czerwca 2011 r. (odczytał je na rozprawie), do czego był uprawniony w myśl
art. 382 k.p.c. Jedynym uchybieniem Sądu Okręgowego było zaniechanie wydania
(w sposób formalny) postanowienia dowodowego na podstawie art. 236 k.p.c.
Uchybienie to nie prowadziło jednak do "oparcia orzeczenia na nieistniejącym - w
znaczeniu procesowym - dowodzie", jak twierdzi pozwana, a więc nie mogło mieć
istotnego wpływu na wynik sprawy. Przeprowadzenie dowodu bez wydania
postanowienia przewidzianego w art. 236 k.p.c. nie jest bowiem z reguły
uchybieniem mogącym mieć wpływ na wynik sprawy, jeżeli - pomimo braku
postanowienia dowodowego - okoliczności postępowania pozwalają na przyjęcie w
dostatecznie pewny sposób, że zebrany i rozpatrzony materiał dowodowy będący
podstawą merytorycznego orzekania podlegał regułom postępowania dowodowego
22
(por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 20 sierpnia 2001 r., I PKN 571/00, OSNP
2003 nr 14, poz. 330; z dnia 20 stycznia 2009 r., II CSK 417/08, LEX nr 518078; z
dnia 7 lipca 2011 r., III SK 52/10, LEX nr 1001322 oraz uzasadnienie wyroku z dnia
16 listopada 2011 r., V CSK 515/10, LEX nr 1108523).
Oczywiście bezzasadny jest zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. w związku
z art. 391 § 1 k.p.c. przez "niejasne, niezrozumiale i zawierające sprzeczności
uzasadnienie wyroku". Uzasadnienie zaskarżonego wyroku poddaje się kontroli
kasacyjnej i nie jest dotknięte brakami, które by uniemożliwiały Sądowi
Najwyższemu przeprowadzenie oceny zarzutów kasacyjnych.
Z powołanych względów Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną na
podstawie art. 39814
k.p.c. i orzekł o kosztach postępowania kasacyjnego w oparciu
o art. 98 § 1 k.p.c. oraz § 12 ust. 4 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z
dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz
ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę
prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. Nr 163, poz. 1349 ze zm.).