Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CSK 73/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 16 listopada 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Dariusz Dończyk (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Anna Owczarek
SSN Irena Gromska-Szuster
w sprawie z powództwa A. S.
przeciwko T. O.-K.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 16 listopada 2012 r.,
skargi kasacyjnej pozwanej
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 8 czerwca 2011 r.,
oddala skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
2
Powód A. S. wniósł o zasądzenie od pozwanej T. O.-K. kwoty 3.943.617,44
zł z odsetkami ustawowymi od dnia 1 grudnia 2009 r. do dnia zapłaty tytułem
zwrotu równowartości, według kursu walut NBP z dnia 1 grudnia 2009 r.,
uiszczonych zaliczek na poczet ceny sprzedaży oraz podwójnej wartości zadatku w
związku z nie zawarciem przyrzeczonej umowy sprzedaży nieruchomości,
przewidzianej w umowie przedwstępnej z dnia 29 marca 2008 r., zmienionej
aneksem z dnia 16 października 2008 r.
Wyrokiem z dnia 4 listopada 2010 r., Sąd Okręgowy zasądził od pozwanej
na rzecz powoda kwotę 2.074.001,28 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 18
stycznia 2010 r. do dnia zapłaty oraz oddalił powództwo w pozostałym zakresie.
Ustalił, że strony zawarły w dniu 29 marca 2008 r., w zwykłej formie
pisemnej, umowę przedwstępną sprzedaży nieruchomości, na mocy której
pozwana miała sprzedać powodowi nieruchomość położoną w Z. przy ul. B. 18 B,
tzw. Willę T., dla której w Sądzie Rejonowym w . prowadzona jest księga wieczysta
nr …, za cenę 2.500.000 euro. W umowie strony ustaliły, że na poczet ceny był
wręczony zadatek w wysokości 20.000 zł, co stanowi równowartość 5.660 euro.
Sprzedająca oświadczyła, że w dniu podpisania przyrzeczonej umowy sprzedaży,
nieruchomość będzie wolna od wszelkich obciążeń. Umowa miała zostać zawarta
w ciągu 5 miesięcy, czyli do dnia 29 sierpnia 2008 r. Pozostała część ceny,
wynosząca 2.044.340 euro, miała zostać zapłacona w ten sposób, iż kwota
544.340 euro miała zostać zapłacona w dniu podpisania umowy sprzedaży, a
kwota 1.500.000 euro w ciągu 4 lat od podpisania umowy, z tym że na wniosek
kupującego termin zapłaty mógł zostać przedłużony o 1 rok, możliwa też była
wcześniejsza zapłata tej kwoty. Strony przewidziały, że jeżeli którakolwiek z nich
wycofa się z umowy przyrzeczonej, to będzie zobowiązana do zapłaty kary
umownej w wysokości 150.000 euro. Zmiany, uzupełnienia, odstąpienie oraz
jakiekolwiek oświadczenia stron składane w związku z umową miały być
dokonywane na piśmie pod rygorem nieważności.
Nieruchomość powódki była obciążona dwoma hipotekami przymusowymi
na rzecz I. L., którego była dłużnikiem. Nakazem zapłaty z dnia 11 marca 2005 r.,
3
Sąd Okręgowy nakazał pozwanej T. O.-K. oraz jej mężowi H. K., aby zapłacili
solidarnie na rzecz I. L. kwotę 701.664,97 zł oraz kwotę 16.295,55 zł.
Postanowieniem z tego samego dnia, Sąd udzielił I. L. zabezpieczenia poprzez
obciążenie nieruchomości T. O.-K., objętej księgą wieczystą … prowadzoną przez
Sąd Rejonowy, hipoteką przymusową do kwoty 747.147,22 zł. W postępowaniu
sądowym toczącym się przed Sądem Okręgowym w N. (sygn. akt I C …/05),
wywołanym sprzeciwem od wydanego nakazu zapłaty, w dniu 15 września 2006 r.
strony tego postępowania zawarły ugodę, na mocy której T. O.-K. wraz z mężem H.
K. zobowiązała się zapłacić na rzecz wierzyciela I. L. kwotę 141.000 USD, przy
czym kwota ta miała być płatna w 7 ratach, sześć rat w kwotach po 22.000 USD, a
ostatnia rata w kwocie 9.999 USD - płatne do 25-tego stycznia każdego
następującego po sobie roku wraz z odsetkami, pierwsza rata miała być płatna do
25-tego stycznia 2007 r. Wierzytelność I. L., wynikająca z tej ugody, została
zabezpieczona poprzez wpis hipoteki przymusowej w księdze wieczystej nr …
prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Z. do kwoty 50.000 USD. W przypadku
sprzedaży nieruchomości, na której ustanowione zostało zabezpieczenie,
niespłacona część wierzytelności wynikająca z ugody miała zostać wpłacona
wierzycielowi w dniu sprzedaży. Strony ustaliły także, iż ugodą tą likwidują wszelkie
roszczenia wynikające ze wspólnych przedsięwzięć gospodarczych podjętych do
dnia zawarcia ugody. W sierpniu 2008 r. pozostawało pozwanej do spłaty z tytułu
tego zadłużenia jeszcze 97.000 USD. I. L. wyraził na piśmie zgodę na wykreślenie
hipoteki, które miało zostać złożone przez jego pełnomocnika do sądu po
dokonaniu przez pozwaną spłaty całej należności. Dopiero w dniu 23 marca 2010 r.
pozwana wniosła o stwierdzenie upadku zabezpieczenia ustanowionego
postanowieniem z dnia 11 marca 2005 r. do kwoty 747.147,22 zł. Postanowieniem
z dnia 9 kwietnia 2010 r. Sąd Okręgowy w N. stwierdził upadek tego
zabezpieczenia z dniem 23 września 2006 r.
W dniu 29 czerwca 2008 r. strony zawarły umowę najmu, na mocy której
powód został uprawniony do prowadzenia na terenie nieruchomości, będącej
przedmiotem umowy przedwstępnej, działalności gospodarczej polegającej na
wynajmie pokoi dla turystów. Najemca był zwolniony z zapłaty wynagrodzenia za
korzystanie z nieruchomości, został obciążony obowiązkiem uiszczania opłat
4
okresowych oraz opłat za media. Umowa miała obowiązywać do dnia zawarcia
umowy przyrzeczonej sprzedaży nieruchomości. Pozwana udzieliła powodowi
pełnomocnictwa do zarządzania przedmiotową nieruchomością oraz do podjęcia
wszelkich czynności zmierzających do wykreślenia hipotek obciążających
powyższą nieruchomość.
W 2008 r. powód rozpoczął w banku starania o uzyskanie kredytu w celu
pokrycia reszty ceny nabycia nieruchomości. Do udzielenia kredytu bank wymagał
wykreślenia hipotek obciążających nieruchomość. Gdyby doszło do wykreślenia
hipotek powód mógł uzyskać żądany kredyt w kwocie 5 mln zł we wrześniu,
październiku 2008 r. Powód uiścił na rzecz pozwanej tytułem zadatku oraz tytułem
zaliczki na poczet zapłaty przyszłej ceny łączną kwotę 498.544 euro, stanowiącą
równowartość 2.054.001,28 zł oraz 20.000 zł, czyli łącznie 2.074.001,28 zł. Wpłaty
poszczególnych kwot były dokonywane także po dniu 29 sierpnia 2008 r.
z adnotacjami „do zadatku”.
Pismem z dnia 23 listopada 2009 r., powód zawiadomił pozwaną
o wyznaczonym terminie podpisania umowy na dzień 1 grudnia 2009 r. w Kancelarii
Notarialnej R. D. w W. Pozwana, która otrzymała pismo w dniu 26 listopada 2009 r.,
nie stawiła się na wyznaczony termin podpisania umowy. W związku z tym, pismem
z dnia 1 grudnia 2009 r., powód powiadomił pozwaną o odstąpieniu od umowy i
zwrócił się o zwrot podwójnej wysokości zadatku (900.000 euro) oraz kwot 41.110
euro i 22.000 USD uiszczonej tytułem części ceny sprzedaży, czyli łącznie kwoty
stanowiącej równowartość kwoty 3.943.617,44 zł w terminie 3 dni od otrzymania
pisma. W odpowiedzi na pismo powoda o wyznaczeniu terminu podpisania umowy
na dzień 1 grudnia 2009 r. pozwana wystosowała w dniu 28 listopada 2008 r. do
powoda pismo, w którym zawiadomiła go o wyznaczeniu terminu podpisania
umowy na dzień 3 grudnia 2009 r. w Kancelarii Notarialnej U. O. w Z. Pozwana nie
stawiła się na wyznaczony termin podpisania umowy. W piśmie z dnia 8 grudnia
2009 r., wytłumaczyła swoją nieobecność tym, że powód nie potwierdził przybycia
na wyznaczony przez nią termin. W piśmie z dnia 15 grudnia 2009 r., które powód
odebrał w dniu 28 grudnia, pozwana wciąż wyrażała gotowość zawarcia umowy
z powodem. W piśmie z dnia 30 grudnia 2009 r. powód zaakcentował, że powodem
niezawarcia umowy sprzedaży było niewykreślenie przez pozwaną obciążenia
5
hipotecznego z księgi wieczystej nieruchomości oraz niestawiennictwo
u notariusza. Zaprzeczył, by przejął na siebie obowiązek uregulowania
zobowiązania pozwanej względem wierzyciela hipotecznego I. L. W piśmie z dnia
11 stycznia 2010 r., które powód otrzymał 21 stycznia 2010 r., pozwana wyznaczyła
powodowi nieprzekraczalny termin do dnia 25 stycznia 2010 r. na zawarcie umowy
przyrzeczonej. Pismem z dnia 4 lutego 2010 r., pozwana odstąpiła od umowy z
powodem z przyczyn zawinionych przez powoda i wezwała go do zapłaty kary
umownej w wysokości 150.000 euro.
W październiku 2008 r. strony prowadziły ze sobą korespondencję drogą
elektroniczną. W wiadomości mailowej z dnia 16 października 2008 r. powód
wezwał pozwaną do podpisania aneksu i przesłania zeskanowanego dokumentu
drogą elektroniczną. W dniu 20 października ponownie wystąpił o podpisanie
aneksu w innej formie oraz pełnym imieniem i nazwiskiem. W dalszej
korespondencji elektronicznej powód informował pozwaną o trudnościach
z uzyskaniem kredytu i tym spowodowanym nie przesyłaniem kolejnych kwot na
poczet ceny nieruchomości. W styczniu 2009 r. powód zaproponował jeszcze inny
aneks do umowy, w którym cena nieruchomości została oznaczona na kwotę 7 mln
zł, a zadatek na kwotę 2 mln zł. W treści maila powód informował, że zmiana
została wprowadzona tylko na potrzeby umowy z bankiem, a strony miała
obowiązywać pierwotna treść umowy. Pozwana nie podpisała własnoręcznie tego
aneksu. W maju 2009 r. powód informował pozwaną o trudnościach finansowych,
które miały tłumaczyć niespłacanie reszty ceny nieruchomości. W dniu
30 października 2009 r. pozwana poinformowała powoda drogą elektroniczną, że
jest w Z. i wezwała go do zapłaty do dnia 10 listopada 2009 r., a jeżeli do tego
czasu pieniądze nie zostaną uiszczone, pracownik powoda miał opuścić
nieruchomość.
W listopadzie 2009 r. pozwany otrzymał pożyczkę od K. spółki z o.o. kwoty
380.000 zł z przeznaczeniem na sfinalizowanie zakupu nieruchomości w Z.
W listopadzie 2009 r. doszło do spotkania stron na terenie nieruchomości
w Z., na której cały czas przebywał pracownik powoda. Strony rozmawiały na temat
zawarcia umowy sprzedaży nieruchomości. Powód był gotów nabyć nieruchomość,
6
o ile pozwana usunie obciążenie hipoteczne. Pozwana zarzucała powodowi
zaleganie z wpłatą rat ceny uzgodnionych w umowie.
Pismem z dnia 20 kwietnia 2010 r., pozwana wystosowała do powoda
ostateczne przedsądowe wezwanie do zapłaty kwot: 215.500 zł tytułem
wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości, 150.000 euro jako
kary umownej, 7.790,63 zł jako należności za nieuiszczone opłaty za media i opłaty
okresowe oraz 25.000 zł tytułem należności należnej po sprzedaży samochodu –
w terminie 7 dni.
W ocenie Sądu Okręgowego, powództwo było częściowo uzasadnione.
Żądanie zwrotu zaliczek wpłacanych na poczet ceny opierało się na tym, że nie
doszło do zawarcia umowy przyrzeczonej, zatem świadczenie to, jako nienależne,
powinno być zwrócone na podstawie art. 410 § 2 k.c. Powód uiszczał zaliczki na
poczet ceny pomimo tego, że nie był związany umową przedwstępną, która
obowiązywała go do dnia 29 sierpnia 2008 r. Strony nie dokonały skutecznego
przedłużenia terminu związania tą umową. Wobec powyższego bezprzedmiotowe
były także oświadczenia stron, powoda z dnia 1 grudnia 2009 r. oraz pozwanej
z dnia 4 lutego 2010 r., o odstąpieniu od umowy. Zadatek związany z umową
przedwstępną wynosił 20.000 zł, stanowiącą równowartość 5.660 euro.
Nieuzasadnione były twierdzenia powoda, że zadatek wynosił 400.000 euro
w związku z zawarciem w dniu 16 października 2008 r. aneksu do umowy
przedwstępnej, który - wobec niezachowania przewidzianej w umowie
przedwstępnej formy pisemnej pod rygorem nieważności dla dokonania jej zmiany -
nie doprowadził do zmiany warunków umowy przedwstępnej, w tym co do zmiany
wysokości przewidzianego w nim zadatku z kwoty 20.000 zł do kwoty 400.000 euro.
Nie miała znaczenia okoliczność, że w tytułach części przelewów dokonywanych
przez powoda na rzecz pozwanej była adnotacja „do zadatku”, co nie powodowało,
że uiszczone kwoty należało traktować jako zadatek. Pozostałe więc kwoty
wpłacone przez powoda traktować należało jako zaliczki na poczet ceny sprzedaży,
które podlegają zwrotowi jako świadczenie nienależne.
Nie było uzasadnione żądanie, oparte na podstawie art. 394 k.c., zwrotu
przez pozwaną podwójnego zadatku, gdyż umowa przyrzeczona nie została
7
zawarta z przyczyn, za które odpowiedzialność ponoszą obie strony. Pozwana nie
podjęła żadnych kroków zmierzających do wykreślenia hipotek obciążających
nieruchomość w terminie, w którym miała zostać zawarta umowa właściwa. Dopiero
pod koniec marca 2010 r. złożyła wniosek o stwierdzenie upadku zabezpieczenia
z dnia 11 marca 2005 r. do kwoty 747.142,22 zł, a w dniu 9 kwietnia 2010 r.
Sąd stwierdził upadek tego zabezpieczenia z dniem 23 września 2006 r. Pozwana
zawarła z wierzycielem I. L. ugodę, z treści której wynika, że nie było w jej interesie
zawieranie umowy sprzedaży nieruchomości, ponieważ byłaby wówczas
zobowiązana do spłaty całego zadłużenia względem I. L. przed terminem spłaty
ostatniej raty. Przedłużając pertraktacje z powodem, uzyskiwała środki na pokrycie
rat tego zadłużenia. Pieniądze, które uzyskała od powoda, pozwana przeznaczyła
jednak na zakup domu w Austrii. Nie podjęła zatem starań, by spłacić I. L. i
doprowadzić do wykreślenia drugiej hipoteki ustanowionej na zabezpieczenie
ugody. Pozwana nie ponosi jednak wyłącznej winy za niezawarcie umowy
przyrzeczonej w wyznaczonym terminie. W tym czasie bowiem powód nie uiścił
części ceny, którą miał obowiązek wpłacić. Z tych względów, zdaniem Sądu
pierwszej instancji, obie strony zwlekały z wypełnieniem ich obowiązków
wynikających z umowy przedwstępnej. Uwzględniając powyższe, Sąd Okręgowy na
podstawie art. 394 § 3 k.c. zasądził od pozwanej na rzecz powoda A. S. kwotę
20.000 tytułem zwrotu zadatku uiszczonego przez powoda przy zawieraniu umowy
przedwstępnej oraz na podstawie art. 410 § 2 k.c. kwotę 2.054.001,28 zł,
stanowiącą równowartość 498.544 euro, którą powód wykazał, że zapłacił
pozwanej. Odsetki od uwzględnionej części roszczenia Sąd Okręgowy zasądził od
dnia doręczenia pozwu pozwanej.
Wyrokiem z dnia 8 czerwca 2011 r. Sąd Apelacyjny oddalił apelacje
wniesione przez obie strony od wyroku Sądu Okręgowego. Uznał za prawidłowy
stan faktyczny ustalony w sprawie przez Sąd pierwszej instancji z wyjątkiem
ustalenia, że na dzień 29 sierpnia 2008 r. powód dysponował środkami
niezbędnymi do zawarcia umowy przyrzeczonej. Prawidłowym było ustalenie, że
powód nie był zobowiązany do spłacenia zadłużenia pozwanej i jej męża wobec I.
L. Nie doszło bowiem do wstąpienia powoda w miejsce dłużnika (pozwanej) w
rozumieniu art. 519 i nast. k.c. To na pozwanej ciążył obowiązek spłacania rat
8
wynikających z ugody zawartej z I. L. Do chwili spłaty tego zadłużenia nie było
podstaw do wykreślenia hipoteki ustanowionej dla zabezpieczenia wierzytelności I.
L. Iluzoryczna była też możliwość uzyskania kredytu przez powoda z uwagi na
obciążające nieruchomość hipoteki. Po obu stronach umowy istniały powody by
odwlekać zawarcie umowy przyrzeczonej. Po dniu 28 sierpnia 2008 r. strony
podejmowały działania świadczące o tym, że nadal łączył ich stosunek
zobowiązaniowy. Nie doszło jednak do zmiany wysokości zadatku, nie tylko z
przyczyn dotyczących niezachowania odpowiedniej formy, ale także dlatego, że nie
wykazano, aby taka była zgodna wola stron. Z tych przyczyn, Sąd Apelacyjny
podzielił również ocenę Sądu pierwszej instancji, że odpowiedzialność za
niewykonanie umowy przedwstępnej ponoszą obie strony.
Od wyroku Sądu Apelacyjnego skargę kasacyjną wniosła pozwana, która
zaskarżyła go w części, w jakiej oddalono jej apelację od wyroku Sądu Okręgowego
w zakresie zaskarżonych przez pozwaną: pkt I tego wyroku, co do kwoty
1.864.710,88 zł, oraz pkt III i IV tego wyroku – w całości. W ramach pierwszej
podstawy kasacyjnej zarzuciła naruszenie przepisów:
- art. 60 k.c. w zw. z art. 65 § 1 i 2 k.c., art. 73 § 1 k.c. oraz art. 389 § 1 i 2
k.c. poprzez ich niezastosowanie, co wyrażało się w uznaniu, że pomiędzy
stronami nie istniało porozumienie co do sposobu spłaty hipoteki
obciążającej nieruchomość oraz że nie doszło do prolongaty terminu
zawarcia umowy przyrzeczonej i modyfikacji warunków umowy
przedwstępnej;
- art. 390 § 1 k.c. w zw. z art. 394 § 1 i 3 k.c. poprzez nieprawidłowe
zastosowanie i nie uznanie, że wyłącznie powód uchylał się od zawarcia
umowy przyrzeczonej, a w związku z tym pozwana jest uprawniona do
zachowania wpłaconego przez powoda zadatku w wysokości 20.000 zł;
- art. 392 k.c. poprzez jego niezastosowanie oraz nie uznanie, że powód
zobowiązał się przez umowę z pozwaną (czyli dłużnikiem) zwolnić ją od
obowiązku świadczenia, przez co powód stał się odpowiedzialny względem
pozwanej za to, że jej wierzyciel (I. L.) nie będzie żądał od pozwanej
spełnienia świadczenia;
9
- art. 410 § 2 k.c. w zakresie, w jakim orzeczono na jego podstawie ponad
żądanie wysunięte przez powoda, tj. ponad kwotę 229.857,44 zł.
W ramach drugiej podstawy kasacyjnej skarżąca podniosła naruszenie:
- art. 321 § 1 k.p.c. w zw. z art. 187 k.p.c. poprzez wyrokowanie przez Sąd
co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem i zasądzenie ponad żądanie,
tj. w zakresie przewyższającym kwotę 229.857,44 zł, której zwrotu domagał
się powód tytułem żądania zwrotu zaliczek na poczet ceny;
- art. 231 k.p.c. w zw. z art. 233 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c. poprzez ich
nieprawidłowe zastosowanie i dowolną ocenę dowodów, co doprowadziło do
ustalenia (w zw. z art. 60 i art. 65 § 1 i 2 k.c. oraz art. 73 k.c.), że pomiędzy
stronami nie zostały złożone oświadczenia woli świadczące, iż istniało
porozumienie co do sposobu spłaty hipoteki obciążającej nieruchomość,
oraz że nie doszło do prolongaty terminu zawarcia umowy przyrzeczonej
i modyfikacji warunków umowy przedwstępnej;
- art. 385 k.p.c. poprzez jego nieprawidłowe zastosowanie i oddalenie
apelacji pozwanej w całości, podczas gdy istniały podstawy do
uwzględnienia apelacji oraz zmiany lub uchylenia zaskarżonego wyroku
Sądu pierwszej instancji;
- art. 386 § 1 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, gdy istniały
przesłanki do uwzględnienia apelacji pozwanej oraz zmiany lub uchylenia
zaskarżonego wyroku Sądu pierwszej instancji.
Pozwana wniosła o uchylenie wyroku Sadu Apelacyjnego w zaskarżonej
części oraz wyroku Sądu Okręgowego z dnia 4 listopada 2010 r. w zakresie pkt I co
do kwoty 1.864.710,88 zł oraz pkt III i IV w całości oraz przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania temu Sądowi pierwszej instancji lub równorzędnemu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Nieuzasadniony jest zarzut naruszenia art. 321 § 1 k.p.c. w zw. z art. 187
k.p.c., spowodowanego zasądzeniem od pozwanej na rzecz powoda ponad
żądanie określone w pozwie zapłaty przez pozwaną na rzecz powoda kwoty
229.857,44 zł tytułem zwrotu uiszczonej zaliczki na poczet ceny sprzedaży, kwoty
10
wyższej uwzględniającej wysokość kwot, które powód uiścił na rzecz pozwanej, jak
twierdził w pozwie, tytułem zadatku. Zapłaty pozostałej dochodzonej pozwem kwoty
(3.713.760 zł) powód dochodził od pozwanej tytułem zwrotu równowartości
podwójnego zadatku w łącznej kwocie 900.000 euro. Powód twierdził bowiem
w pozwie, że strony zawarły umowę przedwstępną w dniu 29 marca 2008 r. -
przewidującą zadatek w kwocie 20.000 zł - następnie zmienioną aneksem z dnia
16 października 2008 r., w którym przewidziano zadatek w kwocie 450.000 euro.
Zakaz orzekania ponad żądanie dotyczy samego żądania (petitum) oraz jego
podstawy faktycznej przytoczonej przez powoda w pozwie, ewentualnie później
w toku postępowania przed sądem pierwszej instancji (causa petendi), dla
uzasadnienia zgłoszonego żądania. Wyrokując, sąd powinien orzec nie tylko
o roszczeniu zgłoszonym w pozwie i w jego granicach, ale także w granicach
podstawy faktycznej podanej przez powoda (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia
18 marca 2005 r., II CK 556/04, OSNC 2006, nr 2, poz. 38, z dnia 16 czerwca
2010 r., I CSK 476/09, Lex nr 737242). Granice żądania w rozumieniu art. 321 § 1
k.p.c. określa przede wszystkim wysokość dochodzonych roszczeń, co oznacza, że
sąd nie może uwzględnić roszczenia w większej wysokości niż żądał powód
(zasądzić ponad żądanie). Przepis ten, określając granice wyrokowania, wskazuje
również, że sąd nie może wyrokować co do rzeczy, która nie była przedmiotem
żądania, czyli zasądzić coś innego niż strona żądała (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 15 października 2010 r., III UK 20/10, Lex nr 694242).
Sąd pierwszej instancji orzekł, a sąd drugiej instancji tego nie skorygował,
o żądaniu pieniężnym, a więc o tym czego domagał się powód, i w granicach
zgłoszonego żądania. Powództwo o zasądzenie kwoty 3.943.617,44 zł przy
uwzględnieniu podstawy faktycznej powództwa, niezależnie od sposobu kwalifikacji
charakteru prawnego świadczeń spełnionych przez powoda, obejmowało żądanie
zwrotu przez pozwaną na rzecz powoda wszystkich kwot uiszczonych przez
powoda na poczet ceny oraz tytułem zadatku na podstawie umowy przedwstępnej
z dnia 29 marca 2008 r. Określona w pozwie partycja dochodzonego roszczenia
pieniężnego w łącznej kwocie 3.943.617,44 zł – na żądanie obejmujące zwrot
zaliczek (kwoty 229.857,44 zł) oraz równowartość podwójnego zadatku (kwoty
3.713.760 zł) - była jedynie konsekwencją określonej oceny prawnej powoda
11
charakteru prawnego świadczeń spełnionych przez niego na rzecz pozwanej
w następstwie przyjęcia przez powoda, że strony zawarły skutecznie, w dniu
16 października 2008 r., aneks do umowy przedwstępnej. Stanowiska tego nie
podzieliły jednak Sądy obu instancji, które nie kwestionując nawet faktów
wskazanych przez powoda na okoliczność zawarcia powołanego aneksu (treści
korespondencji między stronami), przyjęły jednak, że aneks ten nie został
skutecznie zawarty. Wyroki Sądów obu instancji nie opierały się więc na innej
podstawie faktycznej powództwa niż wskazanej przez powoda w pozwie. Podstawę
uwzględnionego powództwa stanowiły bowiem ustalenia o spełnieniu przez powoda
świadczeń pieniężnych w postaci wpłat zaliczek oraz zadatku na podstawie umowy
przedwstępnej z dnia 29 marca 2008 r., przewidującej zawarcie umowy sprzedaży
nieruchomości, która jednak nie doszła do skutku. Nie dochodzi do naruszenia art.
321 § 1 k.p.c. w razie zasądzenia żądanej przez powoda kwoty zapłaconej na
podstawie umowy przedwstępnej, według twierdzeń powoda tytułem zadatku, jeżeli
wykładnia porozumienia stron prowadzi do wniosku, że była to zaliczka na poczet
przyszłego świadczenia z umowy przyrzeczonej, do której zawarcia nie doszło. Sąd
Okręgowy, a za nim także Sąd Apelacyjny, nie orzekły więc ponad żądanie
zgłoszone w pozwie, lecz o zgłoszonym żądaniu i w jego granicach na podstawie
odmiennej, od dokonanej przez powoda, oceny prawnej faktów przez niego
wskazanych w pozwie dotyczących charakteru świadczeń spełnionych przez
powoda. Wskazana przez stronę powodową podstawa prawna żądania nie jest
przeszkodą do uwzględnienia żądania na innej podstawie prawnej, na podstawie
faktycznej określonej pozwem, zgodnie z zasadą da mihi factum, dabo tibi ius
(por. wyroki: z dnia 5 września 2002 r., II CKN 829/00, Lex4717 nr 55566, z dnia
15 kwietnia 2003 r., V CKN 115/01, Lex nr 407051, z dnia 18 marca 2005 r., II CK
556/04, OSNC 2006, nr 2, poz. 38, z dnia 24 maja 2007 r., V CSK 25/07, OSNC-ZD
2008, nr 2, poz. 32, z dnia 1 kwietnia 2011 r., III CSK 220/10, Lex nr 1129119,
z dnia 18 sierpnia 2011 r., I CSK 44/11, Lex nr 1164717).
Zasądzenie przez sąd ponad żądanie z naruszeniem art. 321 § 1 k.p.c. –
niezależnie od tego, że w rozpoznanej sprawie nie miało miejsca - nie oznacza, że
wyłącznie z tej przyczyny dochodzi także do naruszenia normy prawa materialnego,
który stanowił podstawę wyrokowania ponad zgłoszone żądanie. Nie jest bowiem
12
wykluczone, że ustalony w sprawie stan faktyczny uzasadnia, według właściwych,
zastosowanych przez sąd, przepisów prawa materialnego, orzeczenie
wykraczające ponad granice żądania. W takim przypadku, przeszkodę do wydania
orzeczenia wykraczającego ponad granice żądania nie stanowią jednak przepisy
prawa materialnego, lecz przepisy prawa procesowego (art. 321 § 1 k.p.c.). Z tej
przyczyny nie był uzasadniony podniesiony w skardze kasacyjnej zarzut naruszenia
art. 410 § 2 k.c. spowodowany orzeczeniem na jego podstawie ponad żądanie
wysunięte przez powoda, tj. ponad kwotę 229.857,44 zł (ściślej ponad kwotę
209.290,40 zł przy uwzględnieniu, że co do kwoty 20.567,04 zł powód nie wykazał
zasadności swojego żądania dotyczącego zwrotu kwoty uiszczonej tytułem zaliczki
na poczet ceny).
Nie był uzasadniony zarzut naruszenia art. 231 k.p.c. w zw. z art. 233 i art.
328 § 2 k.p.c. („w zw. z art. 60, art. 65 § 1 i 2 oraz art. 73 § 1 k.c.”), który w sposób
bezpośredni zmierzał do podważenia oceny dowodów oraz przyjętych przez Sąd
drugiej instancji ustaleń dotyczących złożenia przez strony oświadczeń woli
świadczących – zdaniem skarżącej - o modyfikacji warunków umowy
przedwstępnej i prolongacie terminu zawarcia umowy przyrzeczonej oraz złożeniu
oświadczeń woli świadczących o zawarciu przez strony porozumienia co do
sposobu spłaty hipoteki obciążającej nieruchomość. Naruszenie tych przepisów
skarżąca bowiem wiązała z uchybieniem przez Sąd Apelacyjny zasadom
logicznego rozumowania oraz zasadom doświadczenia życiowego oraz
poczynieniem ustaleń bez wszechstronnego rozważenia zebranego materiału
dowodowego, w szczególności treści pełnej korespondencji stron. Zgodnie z art.
3983
§ 3 k.p.c., podstawą skargi kasacyjnej nie mogą być zarzuty dotyczące
ustalenia faktów lub oceny dowodów. Przepis ten nie wskazuje konkretnych
przepisów, których naruszenia nie można skutecznie zarzucić w skardze
kasacyjnej. W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjęto jednak, że ze względu na
omawianą regulację nie można skargi kasacyjnej oprzeć na zarzucie naruszenia
art. 233 § 1 k.p.c. określającego zasadę swobodnej oceny dowodów, według której
sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na
podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Przepis ten dotyczy
bezpośrednio oceny dowodów, co należy do sądów meriti i nie jest objęte kontrolą
13
kasacyjną (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 23 listopada 2005 r., III CSK
13/05, OSNC 2006, nr 4, poz. 76, z dnia 26 kwietnia 2006 r., V CSK 11/06, Lex nr
230204, z dnia 29 marca 2007 r., II PK 231/06, OSNP 2008, nr 9-10, poz. 124 oraz
z dnia 8 maja 2008 r., V CSK 579/07, Lex nr 393889). Zatem, nieskuteczne jest
kwestionowane w skardze kasacyjnej - w ramach zarzutu naruszenia art. 233 § 1
k.p.c. – oceny dowodów Sądu drugiej instancji. Wprawdzie w skardze kasacyjnej
pozwana powołała się ogólnie na art. 233 k.p.c., ale jego uzasadnienie prowadzi do
wniosku, że zarzut dotyczy wyłącznie art. 233 § 1 k.p.c., dotyczącego sposobu
oceny dowodów, a nie przepisu zawartego w art. 233 § 2 k.p.c. dotyczącego
konsekwencji wynikających z odmowy przedstawienia przez stronę dowodu lub
przeszkodom stawianym przez nią w jego przeprowadzeniu wbrew postanowieniu
sądu.
Ze względu na treść powołanego wyżej art. 3983
§ 3 oraz art. 39813
§ 2
k.p.c., według którego w postępowaniu kasacyjnym Sąd Najwyższy jest związany
ustaleniami faktycznymi stanowiącymi podstawę zaskarżonego wyroku, nie jest
możliwe również kwestionowanie w postępowaniu kasacyjnym ustaleń faktycznych
Sądu drugiej instancji poprzez podniesienie zarzutu naruszenia przepisów
postępowania dotyczących możliwości dokonywania przez sądy ustaleń metodami
„bezdowodowymi”, w tym na podstawie zastosowania domniemań faktycznych na
podstawie art. 231 k.p.c. (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 30 czerwca
2006 r., V CSK 146/06, niepubl., oraz wyroki: z dnia 10 stycznia 2008 r., IV CSK
404/07, nie publ., z dnia 5 września 2008 r., I CSK 117/08, Lex Polonica nr
2027996, z dnia 7 listopada 2008 r., II CSK 289/2008, Lex Polonica nr 2300272,
z dnia 17 października 2012 r., I CSK 130/12, nie publ.) Fakty ustalone tą metodą
tworzą bowiem, łącznie z ustaleniami dokonanymi na podstawie przeprowadzonych
dowodów, podstawę faktyczną rozstrzygnięcia. Kontrola przez Sąd Najwyższy
poprawności - z punktu widzenia zasad logicznego rozumowania, wiedzy
i doświadczenia życiowego - wniosków wyprowadzonych przez sąd drugiej instancji
przy przyjęciu określonych założeń faktycznych wynikających z innych faktów,
stanowiących podstawę oceny, czy określone fakty można uznać za wynikające
z domniemania faktycznego, w istocie oznaczałaby wkroczenie kontroli kasacyjnej
14
w dziedzinę dotyczącą oceny dowodów i ustaleń faktycznych, która została
zastrzeżona dla sądów meriti.
Skoro w ramach postępowania kasacyjnego nie można dokonać oceny
zasadności zarzutów naruszenia art. 231 i art. 233 § 1 k.p.c. w zakresie
prawidłowości oceny dowodów oraz ustaleń faktycznych dokonanych na podstawie
domniemań faktycznych nieskuteczny jest również zarzut naruszenia tych
przepisów powiązany z zarzutem naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. Zarzut naruszenia
art. 328 § 2 k.p.c. w postępowaniu kasacyjnym może stanowić skuteczną podstawę
skargi kasacyjnej jedynie wyjątkowo, gdy uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia
jest sporządzone na tyle wadliwie, że uniemożliwia przeprowadzenie kontroli
kasacyjnej (wyroki: z dnia 20 lutego 2003 r., I CKN 65/01, nie publ., z dnia
19 sierpnia 2010 r., IV CSK 80/10, nie publ., z dnia 5 października 2011 r., II PK
42/11, nie publ., z dnia 9 lutego 2012 r., I UK 248/11, niepubl. oraz postanowienia:
z dnia 21 stycznia 2010 r., I CSK 209/09, nie publ., z dnia 21 września 2011 r.,
I CSK 652/10, nie publ., z dnia 14 lutego 2012 r., II PK 139/11, nie publ.). Z tej
przyczyny, zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. (prawidłowo w zw. z art. 391 § 1
k.p.c., którego zaniechano wskazania w skardze kasacyjnej), mógłby stanowić
uzasadnioną podstawę skargi kasacyjnej gdyby został powiązany z innymi
zarzutami naruszenia prawa procesowego (ewentualnie prawa materialnego),
których ocena jest dopuszczalna w postępowaniu kasacyjnym, a której dokonanie
byłoby niemożliwe lub znacznie utrudnione ze względu na wady uzasadnienia
zaskarżonego orzeczenia sądu drugiej instancji, np. gdyby zarzut naruszenia art.
328 § 2 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. został powiązany z zarzutem naruszenia art. 378
§ 1 k.p.c. (w razie zarzutu pominięcia odniesienia się w uzasadnieniu zaskarżonego
wyroku do podniesionych w apelacji zarzutów dotyczących oceny dowodów) lub
z zarzutem naruszenia art. 382 k.p.c., czy art. 316 k.p.c. (w razie nieuwzględnienia
w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku oceny części dowodów przeprowadzonych
przed sądami obu instancji). W konsekwencji, skarga kasacyjna nieskutecznie
zmierzała do podważenia na podstawie zarzutu naruszenia art. 231 k.p.c. w zw.
z art. 233 i art. 328 § 2 k.p.c., ustaleń dokonanych przez Sąd Apelacyjny, że
pomiędzy stronami nie zostały złożone oświadczenia woli, które mogłyby świadczyć
15
o zawarciu pomiędzy nimi porozumienia co do sposobu spłaty hipoteki obciążającej
nieruchomość oraz modyfikacji warunków umowy przedwstępnej.
Nie jest także trafny zarzut naruszenia art. 60 k.c. w zw. z art. 65 § 1 i 2, art.
73 § 1 oraz art. 392 k.c. przez nie uznanie, że powód zobowiązał się przez umowę
z pozwaną zwolnić ją od obowiązku świadczenia wobec jej wierzyciela (I. L.) przy
uwzględnieniu dokonanych w sprawie ustaleń oraz uznaniu za nieskutecznego
omówionego wcześniej zarzutu naruszenia art. 231 k.p.c. w zw. z art. 233 k.p.c. i
art. 328 § 2 k.p.c. Konstrukcja tego zarzutu opiera się na kwestionowaniu oceny
dowodów przeprowadzonej przez Sąd Apelacyjny oraz dokonanych w sprawie
ustaleń faktycznych, w szczególności przez odwołanie się do wybranych przez
pozwaną dowodów przeprowadzonych w sprawie. Mimo że zasadnie podnosi się w
skardze kasacyjnej, iż umowa o zwolnienie dłużnika od obowiązku świadczenia
(art. 392 k.c.) nie wymaga zachowania szczególnej formy, to ustalona podstawa
faktyczna nie pozwala na stwierdzenie, że strony zawarły umowę, w której powód
zobowiązał się wobec pozwanej, że zwolni ją od obowiązku świadczenia wobec jej
wierzyciela. Odnośnie do tego zarzutu dodatkowo należy zwrócić uwagę na
niekonsekwentne stanowisko samej pozwanej dotyczące treści zawartego między
stronami porozumienia. Pozwana podnosiła bowiem niekonsekwentnie w skardze
kasacyjnej raz, że strony uzgodniły, iż powód przejmie na siebie zobowiązanie
spłaty wierzyciela hipotecznego (umowa o zwolnienie dłużnika od obowiązku
świadczenia na podstawie art. 392 k.c.), innym zaś razem, iż powód jedynie miał
przekazać pozwanej odpowiednio wcześniej kwoty pozwalające pozwanej spłacić
jej wierzyciela (tj. że zmodyfikowano treść umowy przedwstępnej w zakresie
terminu wypełnienia przez strony swoich zobowiązań warunkujących zawarcie
umowy przyrzeczonej). W szczególności z fragmentu uzasadnienia skargi
kasacyjnej (str. 19) wynika, że pozwana „stwierdziła po ustaleniach z A. S., że
prolonguje powodowi termin do wpłacenia reszty wymagalnej ceny, a wierzytelność
hipoteczną będzie spłacać z nadejściem terminu wymagalności poszczególnych
rat, do czasu aż A. S. wpłaci pieniądze warunkujące zawarcie umowy
przyrzeczonej (550.000 Euro). Po wpłaceniu powyższej kwoty, pozwana miała
natychmiast spłacić L. i złożyć wniosek o wykreślenie hipoteki (…)”. Powołane
wyżej stanowisko samej skarżącej, zawarte w skardze kasacyjnej, pozostaje w
16
sprzeczności z podniesionym zarzutem naruszenia art. 392 k.c. na skutek nie
przyjęcia, że powód zobowiązał się wobec pozwanej, że dłużnik pozwanej nie
będzie dochodził od niej należnej mu wierzytelności.
Nieskuteczność wcześniej ocenionych zarzutów naruszenia prawa
procesowego ma decydujące znaczenie także dla uznania za niezasadnego
zarzutu naruszenia prawa materialnego: art. 60 k.c. w zw. z art. 65 § 1 i 2 k.c., art.
73 § 1 oraz art. 389 § 1 i 2 k.c. i art. 392 k.c. Zarzut naruszenia tych przepisów nie
jest bowiem uzasadniony przy uwzględnieniu ustalonej podstawy faktycznej
rozstrzygnięcia. Konstrukcja podniesionego zarzutu naruszenia prawa materialnego
nie opiera się bowiem na stanie faktycznym ustalonym w sprawie, lecz zakłada stan
faktyczny, który, zdaniem skarżącej, powinien zostać ustalony. Tymczasem zarzut
naruszenia prawa materialnego nie może zmierzać do kwestionowania ustaleń
faktycznych lub do ich uzupełnienia. Ponadto zarzut naruszenia art. 60 k.c. w zw.
z art. 65 § 1 i 2 k.c., art. 73 § 1 oraz art. 389 § 1 i 2 k.c. – w zakresie zmierzającym
do podważenia oceny, że nie doszło do modyfikacji postanowień umowy
przedwstępnej - jest niezasadny przy uwzględnieniu ustalenia, że umowa
przedwstępna zawarta w dniu 29 marca 2008 r. przewidywała, że jej zmiana może
nastąpić tylko w formie pisemnej pod rygorem nieważności. Sądy obu instancji,
uznając nieskuteczność zmiany umowy przedwstępnej – która przewidywała, że jej
zmiana wymaga zachowania formy pisemnej pod rygorem nieważności - powołały
się na treść art. 77 § 1 k.c. (w tej części Sąd Apelacyjny nie korygował bowiem
oceny Sądu pierwszej instancji), według którego uzupełnienie lub zmiana umowy
wymaga zachowania takiej formy, jaką ustawa lub strony przewidziały w celu jej
zawarcia. Przepis ten ustanawia zasadę tożsamości formy czynności modyfikującej
oraz czynności modyfikowanej. Jednakże przepis ten nie jest przeszkodą do
ustanowienia przez strony w umowie, w tym przypadku w umowie przedwstępnej,
surowszej formy wymaganej od czynności modyfikującej niż strony przyjęły dla
czynności modyfikowanej. Jak stanowi art. 76 k.c., jeżeli strony zastrzegły
w umowie, że określona czynność prawna między nimi powinna być dokonana
w szczególnej formie, czynność ta dochodzi do skutku tylko przy zachowaniu
zastrzeżonej formy. Dotyczy to więc także takiej sytuacji, która miała miejsce
w ustalonych okolicznościach, gdy ustawa w odniesieniu do umowy przedwstępnej
17
nie przewiduje szczególnych wymagań co do formy, a strony przewidziały
w umowie przedwstępnej zawartej w zwykłej formie pisemnej, że jej zmiana może
nastąpić jedynie w formie pisemnej pod rygorem nieważności. W takim przypadku,
strony mogły dokonać skutecznie zmiany warunków umowy przedwstępnej tylko
w razie dochowania ustalonych przez siebie warunków dotyczących szczególnej
formy, w jakiej mogła nastąpić zmiana umowy przedwstępnej. Niezależnie jednak
od kwestii związanej z niezachowaniem odpowiedniej formy dla zmiany zawartej
umowy przedwstępnej, Sąd Apelacyjny wykluczył, aby treść korespondencji między
stronami świadczyła o tym, iż zgodnym zamiarem stron było uwolnienie pozwanej
od przewidzianego w umowie przedwstępnej obowiązku doprowadzenia do
zwolnienia nieruchomości z obciążeń. Także więc przy hipotetycznym założeniu, że
strony mogły po dniu 29 sierpnia 2008 r. zawrzeć nową umową przedwstępną,
w ustalonym stanie faktycznym nie było podstaw do przyjęcia, aby w zakresie
dotyczącym warunków zawarcia umowy przyrzeczonej, treść tej umowy różniła się
od umowy przedwstępnej zawartej w dniu 29 marca 2008 r.
Odnośnie do ewentualnej modyfikacji terminu zawarcia umowy
przyrzeczonej należy wskazać, że upływ przewidzianego w umowie przedwstępnej
o słabszym skutku terminu do zawarcia umowy przyrzeczonej nie powodował, tak
jak to przyjął Sąd Okręgowy, że umowa ta wygasła, lecz jedynie to, że strona
uprawniona nie mogła dochodzić roszczenia o zawarcie umowy przyrzeczonej
w drodze przymusowej (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 14 grudnia
1960 r., II CR 1239/60, OSNCK 1961, nr 4, poz. 126 oraz uchwała Sądu
Najwyższego z dnia 20 listopada 1961 r., III CO 23/61, OSNC 1962, nr 3, poz. 117).
Po upływie terminu do zawarcia umowy przyrzeczonej sytuacja prawna strony
uprawnionej jest więc podobna do tej, jaka ma miejsce w przypadku zobowiązania
naturalnego; możliwe jest zawarcie umowy przyrzeczonej, nie jest natomiast
możliwe przymusowe doprowadzenie do tego w drodze przymusowej poprzez
wniesienie powództwa o zobowiązanie do zawarcia umowy przyrzeczonej tej
strony, która uchyla się od jej zawarcia. Strona uprawniona, może dochodzić
jedynie naprawienia szkody, którą poniosła przez to, że liczyła na zawarcie umowy
przyrzeczonej (art. 390 § 1 k.c.). Także więc po upływie terminu przewidzianego
w umowie przedwstępnej, mimo niemożliwości przymusowego doprowadzenia do
18
zawarcia umowy przyrzeczonej, strony powinny podejmować odpowiednie
czynności umożliwiające zawarcie tej umowy. Ustalenia dokonane w sprawie były
jednak tego rodzaju, że również w terminie wskazanym przez pozwaną, kiedy,
zdaniem skarżącej, strony miały zawrzeć umowę przyrzeczoną, żadna z nich nie
wykonała tych czynności, od których zależało zawarcie tej umowy. Nastąpiło to
z przyczyn, za które odpowiedzialność ponoszą obie strony; powód z powodu braku
zapłaty całości umówionego świadczenia na poczet ceny sprzedaży, pozwana
z powodu niedoprowadzenia do zwolnienia nieruchomości z obciążeń. Dlatego za
bezzasadny należało uznać także zarzut naruszenia art. 390 § 1 k.c. w zw. z art.
394 § 1 i 3 k.c. poprzez nie uznanie, że wyłącznie powód uchylał się od zawarcia
umowy przyrzeczonej.
Ostatecznie więc za nieuzasadnione należy także uznać zarzuty naruszenia
art. 385 i art. 386 k.p.c. Zarzut naruszenia tych przepisów nie może bowiem
stanowić samodzielnej podstawy uzasadniającej uwzględnienie skargi kasacyjnej
w sytuacji, gdy pozostałe zarzuty naruszenia prawa procesowego i materialnego
okazały się bezzasadne (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 3 czerwca
2011 r., III CSK 330/10, Lex nr 885041).
Z tych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
k.p.c. oddalił
skargę kasacyjną jako bezzasadną.
db