Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XXI Pa 485/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 lutego 2019 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXI Wydział Pracy w składzie:

Przewodniczący:

SSO Bożena Rzewuska

Sędziowie:

SO Rafał Młyński

SR del. Krzysztof Kopciewski (spr.)

Protokolant:

st.sekr.sądowy Marlena Skonieczna

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 21 lutego 2019 r. w Warszawie

sprawy z powództwa I. H. (1)

przeciwko Ministerstwu Spraw Zagranicznych w W.

o przywrócenie do pracy i wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy - Śródmieścia VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie

z dnia 13 lipca 2018 roku sygn. akt VIII P 115/17

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że powództwo oddala i zasądza od I. H. (1) na rzecz Ministerstwa Spraw Zagranicznych w W. kwotę 2880 (dwa tysiące osiemset osiemdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

2.  zasądza od I. H. (1) na rzecz Ministerstwa Spraw Zagranicznych w W. kwotę 1470 (tysiąc czterysta siedemdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.

Sygn. akt XXI Pa 485/18

UZASADNIENIE

W pozwie z 11 lutego 2017 r. powódka I. H. (2) odwołała się od oświadczenia pozwanego pracodawcy - Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Warszawie w przedmiocie rozwiązania stosunku pracy bez zachowania okresu wypowiedzenia i domagała się przywrócenia do pracy na poprzednich warunki i zasądzenia wynagrodzenia za pracę za cały okres trzech miesięcy. Wniosła jednocześnie o przywrócenie terminu do wniesienia odwołania.

W odpowiedzi na pozew pełnomocnik pozwanego MSZ wniósł w pierwszej kolejności o oddalenie wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia odwołania, podnosząc, że powódka uchylała się od odebrania przesyłki z oświadczeniem pracodawcy o rozwiązaniu z nią umowy o pracę, a zatem jako datę odbioru tejże przesyłki uznać należało upływ 7 dni od powtórnej awizacji. Wniósł także o oddalenie powództwa.

Wyrokiem z 13 lipca 2018 r., wydanym w niniejszej sprawi, Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie Wydział VIII Pracy i Ubezpieczeń Społecznych:

I. przywrócił powódkę do pracy w pozwanym MSZ na poprzednie warunki pracy i płacy;

II. zasądził od pozwanego MSZ na rzecz powódki kwotę 38.910,76 zł tytułem wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy, pod warunkiem stawienia się powódki do pracy u pozwanego w terminie 7 dni od dnia uprawomocnienia się niniejszego wyroku;

III. zasądził od pozwanego MSZ na rzecz powódki kwotę 2.880 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy ustalił, że od 10 grudnia 1997 r. I. H. (1) była pracownikiem w administracji publicznej, początkowo w Biurze (...) Głównego Urzędu Statystycznego, w okresie od 1 listopada 2000 r. – Ministerstwie Obrony Narodowej (od 1 listopada 2006 roku na stanowisku zastępcy dyrektora Departamentu Administracyjnego), a od 16 marca 2009 r. w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, początkowo, tj. do dnia 7 września 2015 r. na stanowisku zastępcy dyrektora Biura (...) I. H. (1) wchodziła w skład korpusu służby cywilnej.

/z części B akt osobowych pracownika: pisma k. 5, k. 30, k. 115, k. 168, k. 168b, k. 169, k. 181, k. 181b, akt mianowania urzędnika służby cywilnej k. 259 /

Zgodnie z zakresem obowiązków na stanowisku zastępcy dyrektora Biura Spraw (...), I. H. (1) miała m.in. nadzorować we współpracy z dyrektorem problematykę Wydziału ds. Zarządzania Zasobami Ludzkimi oraz Wydziału Spraw Osobowych w Ministerstwie, sprawować nadzór nad zgodnym z przepisami wykonywaniem obowiązków przez pracowników w nadzorowanych komórkach organizacyjnych. Zakres odpowiedzialności na tym stanowisku obejmował m.in. odpowiedzialność za prawidłową realizację powierzonych zadań.

/zakres obowiązków k. 268 części B akt osobowych/

15 lipca 2015 r. ukazało się ogłoszenie nr SM (...) o naborze na stanowisko zastępcy dyrektora w Sekretariacie Ministra, w trybie tzw. naboru zewnętrznego. W ogłoszeniu wskazano m.in. jako pożądane wymagania kandydatów: złożenie egzaminu dyplomatyczno – konsularnego, znajomość co najmniej dwóch języków obcych, posiadanie tytułu magistra lub równorzędnego i wykazywanie się odpowiednim stanem zdrowia psychicznego i fizycznego. I. H. (1) swoim podpisem zatwierdziła treść ogłoszenia. I. H. (1) byłą członkiem zespołu konkursowego, jedną z osób oceniających kandydatów.

/ogłoszenie o naborze k. 74-78, zeznania w charakterze strony powódki I. H. (1) k. 176v, nagranie k. 178/

O opublikowaniu ogłoszenia pracownik Biura Spraw Osobowych K. R. poinformowała mailowo jedną z kandydatek na objęcie wolnego stanowiska, tj. M. K.. Treść maila została wysłana do wiadomości I. H. (1). 14 sierpnia 2015 r. miała miejsce korespondencja mailowa pomiędzy M. K. a dotychczasowym zastępcą dyrektora Sekretariatu Ministra P. C. w sprawie „przekazania stanowiska”. M. K. treść swojego maila przekazała do wiadomości I. H. (1).

/wydruki e-mail k. 181, k. 182/

25 sierpnia 2018 r. zawarta została umowa o pracę pomiędzy Ministerstwem Spraw Zagranicznych reprezentowanym przez Dyrektora Generalnego Służby Zagranicznej a M. K..

/umowa o pracę k. 79/

Od 8 września 2015 r. I. H. (1), na podstawie decyzji z 16 lipca 2015 r., rozpoczęła wykonywanie obowiązków służbowych w Ambasadzie RP w L. na stanowisku radcy-ministra. Nadano jej również tytuł konsula generalnego.

/pisma: k. 280, k. 282, 284-286 części B akt osobowych pracownika/

14 października 2015 r. w dzienniku (...) ukazał się artykuł pt. „(...)?”, w którym poruszano kwestię przeprowadzenia naboru z naruszeniem obowiązujących przepisów, w tym okoliczność pełnienia funkcji radnego przez osobę zatrudnioną na zwolnionym stanowisku.

/pismo k. 83-86/

Decyzją z 18 listopada 2015 r. odwołano I. H. (1) ze stanowiska radcy – ministra w Ambasadzie RP w L. ze skutkiem na 18 grudnia 2015 r.

/z części B akt osobowych pracownika: pisma k. 297, zaświadczenie k. 304/

W okresie od 20 listopada 2015 r. I. H. (1) nie świadczyła pracy. Początkowo, tj. do 20 lipca 2016 r. z powodu choroby, następnie od 21 lipca do 3 października 2016 r. korzystała z prawa do urlopu wypoczynkowego, a w okresie od 4 października 2016 r. do 3 grudnia 2017 r. udzielono jej urlopu wychowawczego.

/wniosek k. 7, pisma k. 10, k. 11 , z części B akt osobowych: pisma i zwolnienia lekarskie k. 308, wniosek o urlop wychowawczy k. 7, pisma k. 306, k. 309/

13 stycznia 2016 r. przez radcę prawnego MSZ K. S. została sporządzona notatka „w sprawie formalno – prawnych możliwości zmiany lub rozwiązania stosunku pracy Pani G. S. i Pani I. H. (1)”.

/notatka k. 104-106/

W piśmie z 2 września 2016 r. pełnomocnik MSZ zawiadomił Prokuraturę Rejonową w Warszawie o możliwości popełnienia przestępstwa przez pracowników w związku z przeprowadzeniem procedury naboru na stanowisko zastępcy dyrektora w Sekretariacie Ministra.

/zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa k. 83-86, k. 130-134/

W piśmie z 15 września 2016 r., które wpłynęło do MSZ w dniu 18 listopada 2016 r., Prokuratura Rejonowa (...) m.in. poinformowała, że 14 listopada 2016 r. wszczęte zostało śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków służbowych lub przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych – pracowników Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Warszawie w trakcie procedury naboru na stanowisko zastępcy dyrektora w Sekretariacie Ministra Spraw Zagranicznych zakończonej podpisaniem 25 sierpnia 2016 r. umowy o pracę, przez co działano na szkodę interesu publicznego.

/pismo k. 87-88/

W piśmie z 22 listopada 2016 r. I. H. (1) zwróciła się do pracodawcy o zgodę na odroczenie spłaty rat pożyczki przyznanej z ZFŚS MSZ.

/pismo k. 96/

6 grudnia 2016 r. sporządzone zostało pismo podpisane przez Dyrektora Generalnego Służby Zagranicznej w przedmiocie rozwiązania na podstawie art. 71 ust. 7 ustawy o służbie cywilnej stosunku pracy z I. H. (1) bez wypowiedzenia. Wskazano w piśmie, że przyczyną uzasadniającą rozwiązanie umowy o pracę jest ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków członka korpusu służby cywilnej w okresie pełnienia przez nią obowiązków dyrektora Biura Spraw Osobowych, związanych z przygotowaniem, organizacją i przeprowadzeniem naboru na stanowisko zastępcy dyrektora Sekretariatu Ministra oraz ze sprawowaniem przez nią nadzoru nad Biurem Spraw Osobowych w tym zakresie. W uszczegółowieniu podano, że 18 listopada 2016 r. do MSZ wpłynęło zawiadomienie skierowane przez Prokuraturę Rejonową w Warszawie o wszczęciu śledztwa w sprawie niedopełnienia obowiązków służbowych lub nadużycia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych – pracowników MSZ w Warszawie w trakcie procedury naboru na stanowisko zastępcy Dyrektora Sekretariatu Ministra (nr Pr 1 Ds. (...)). Zgodnie z art. 303 k.p.k., jeżeli zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa, wydaje się z urzędu lub na skutek zawiadomienia o przestępstwie postanowienie o wszczęciu śledztwa, w którym określa się czyn będący przedmiotem postępowania oraz jego kwalifikację prawną. Dodano, że z tym dniem pracodawca powziął wiadomość uzasadniającą okoliczność rozwiązania umowy o pracę. Przytoczono fragment § 22 oraz § 63 regulaminu organizacyjnego MSZ. W konkluzji stwierdzono, że uzasadnione podejrzenie przestępstwa w obszarze objętym zakresem odpowiedzialności na zajmowanym przez I. H. (1) stanowisku, w tym zwłaszcza odpowiedzialności z tytułu sprawowanego nadzoru oraz związany z tym fakt zaistnienia szkody w interesie publicznym stanowi przesłankę uzasadniającą rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z uwagi na naruszenie obowiązków członka korpusu służby cywilnej. W piśmie zawarto pouczenie o prawie i terminie wniesienia odwołania do sądu pracy.

/pismo w przedmiocie rozwiązania stosunku pracy – w części C akt osobowych pracownika/

Pismo w przedmiocie rozwiązania umowy o pracę wysłane zostało pocztą (usługa kurierska) na adres I. H. (1) wynikający z akt osobowych, tj. W., przy ul. (...). 13 grudnia 2016 r. przesyłka oznaczona jako „paczka pocztowa” została awizowana. 19 grudnia 2016 r. zostało pozostawione powtórne awizo. W dniu w stycznia przesyłka, jako nieodebrana, została zwrócona do nadawcy.

/wydruk ze „śledzenia przesyłek” k. 72-73, awiza k. 52/

9 grudnia 2016 r. I. H. (1) nie przebywała z dzieckiem pod ww. adresem. Znajdowała się wówczas u swoich rodziców, 190 km od W.. W Warszawie pozostał jej mąż, który odebrał ww. awiza i był też poinformowany przez kuriera, że jest dla jego żony jakaś paczka z Ministerstwa. I. H. (1) została o powyższym powiadomiona przez swojego męża. I. H. (1) grudnia 2016 r. zwróciła się drogą mailową do dyrektora kadr MSZ z informacją, że kurier próbuje jej dostarczyć „jakąś paczkę” i że nie jest w stanie jej odebrać, gdyż okres świąteczno – noworoczny spędza poza domem. Poinformowała też, że wraca „po Nowym Roku”. Nie uzyskała odpowiedzi na tego e-maila. I. H. (1) wróciła do W. 31 grudnia 2016 r.

/zeznania świadka W. H. k. 53v-54v, nagranie k. 56, zeznania w charakterze strony powódki I. H. (1) k. 54v-55, nagranie k. 56, wydruk wiadomości mailowej k. 18-19/

26 stycznia 2017 r. wystawione zostało świadectwo pracy, z którego wynikało, że I. H. (1) zatrudniona była w MSZ do 27 grudnia 2016 r., zaś stosunek pracy ustał wskutek rozwiązania bez wypowiedzenia z winy urzędnika. Świadectwo pracy zostało doręczone I. H. (1) pocztą w dniu 4 lutego 2017 roku. 6 lutego 2017 r. zwróciła się ona mailowo do kadr MSZ z prośbą o informację co do przyczyny rozwiązania stosunku pracy i przesłanie skanu pisma w tym przedmiocie. Żądany skan przesłany jej został 14 lutego 2017 r.

/świadectwo pracy – w części C akt osobowych pracownika, wydruk korespondencji mailowej – w części C akt osobowych pracownika k. 20-21, zeznania w charakterze strony powódki I. H. (1) k. 54v-55, płyta CD k. 56, 176v, płyta CD k. 178/

Prawomocnym postanowieniem z 12 lutego 2018 r. Prokuratura Rejonowa (...) umorzyła ww. śledztwo prowadzone ze zgłoszenia MSZ, stwierdzając, że czyny, o których była mowa w zgłoszeniu, nie zawierają znamion czynu zabronionego.

/postanowienie o umorzeniu k. 167, postanowienie o utrzymaniu w mocy postanowienia o umorzeniu k. 175/

Średnie miesięczne wynagrodzenie brutto I. H. (1), liczone jak ekwiwalent pieniężny za urlop wypoczynkowy, wynosiło 12.910,76 zł.

/zaświadczenie o wynagrodzeniu k. 36/

Ustaleń stanu faktycznego Sąd Rejonowy dokonał przede wszystkim w oparciu o zaliczone w poczet materiału dowodowego, znajdujące się w aktach osobowych pracownika i aktach sprawy dokumenty oraz ich kserokopie, a także wydruki. Sąd oparł się również na zeznaniach świadka W. H. oraz zeznaniach powódki.

Sąd Rejonowy uznał powództwo za uzasadnione.

Oświadczenie pozwanego pracodawcy o rozwiązaniu stosunku pracy bez wypowiedzenia zostało wysłane pocztą na posiadany przez pracodawcę adres powódki i było dwukrotnie awizowane w dniach odpowiednio: 13 grudnia 2016 r. oraz 19 grudnia 2016 r. Zdaniem Sądu Rejonowego siedem dni na odbiór powtórnego awizo upłynęło z dniem 26 grudnia 2016 r. (z uwagi na dzień świąteczny odbiór powtórnie awizowanej przesyłki mógł nastąpić w najpóźniej w dniu 27 grudnia 2016 roku). Stosownie też do tego pozwany pracodawca w wystawionym świadectwie pracy wskazał, że powódka zatrudniona była u niego do 27 grudnia 2016 r.

Zdaniem Sądu I instancji pozwany nie wnioskował o przeprowadzanie postępowania dowodowego w zakresie dotyczącym ustalenia daty rozwiązania stosunku pracy 13 grudnia 2016 r., przeciwnie, sam wskazał jako datę odbioru pisma (skutkującego rozwiązaniem stosunku pracy) – 27 grudnia 2016 roku.

Sąd Rejonowy uznał, że pismo w przedmiocie rozwiązania z nią stosunku pracy zostało złożone w taki sposób, że powódka mogła zapoznać się z jego treścią. Pismo w tym przedmiocie zostało bowiem wysłane na prawidłowy adres i było należycie awizowane i wobec ww. uwag oraz rzeczonego stanowiska pozwanego, przyjąć należało, iż wywarło skutek 27 grudnia 2016 r. Odwołanie zostało wniesione 11 lutego 2017 r., a więc z uchybieniem terminowi, o którym mowa w art. 264 § 2 k.p.

Sąd I instancji ocenił, że w niniejszej sprawie istniały okoliczności uzasadniające po stronie powódki przeszkody w odebraniu adresowanej do niej korespondencji pochodzącej od pozwanego pracodawcy. Przez cały okres, począwszy od pozostawienia przez pracownika poczty pierwszego awizo przesyłki z rozwiązaniem stosunku pracy, aż do zwrotu tej przesyłki nadawcy, powódka przebywała poza adresowaną lokalizacją, tj. z dala od W., u swoich rodziców, a następnie też u rodziców męża (odpowiednio: 190 km i 390 km od W.). Przebywała wówczas na urlopie wychowawczym, a zatem nie pozostawała w tym czasie w dyspozycji pracodawcy, ze wszystkimi tego konsekwencjami. Brak jest podstaw twierdzić, że miała świadomość tego, iż rzeczona przesyłka zawierała oświadczenie o rozwiązaniu stosunku pracy i uchylała się od odbierania przesyłek od pracodawcy, w tym tej przesyłki. Gdyby tak było, nie zwróciłaby się mailowo do kadr MSZ, w okresie umożliwiającym jej odbiór na poczcie, z zapytaniem o nadaną przesyłkę i wyrażeniem gotowości jej odbioru po powrocie do W.. Nie odebrałaby też następnie kolejnej wysłanej do niej przesyłki (ze świadectwem pracy), a tymczasem gdy była już w Warszawie i mogła to uczynić, odebrała ją. Powódka w związku z wnioskiem o odroczenie rat spłaty pożyczki oczekiwała wręcz pisemnego kontaktu od pracodawcy. O rozwiązaniu z nią stosunku pracy dowiedziała się dopiero 4 lutego 2017 r., kiedy otrzymała świadectwo pracy i wtedy też dopiero podjęła aktywność w celu wyjaśnienia sytuacji i obrony swoich praw pracowniczych. Zdaniem Sądu I instancji powódka dołożyła staranności, jakiej można wymagać od strony należycie dbającej o swoje interesy.

Powódka zatem bez swojej winy nie wniosła odwołania w ustawowym terminie. Zachowała natomiast 7-dniowy termin na złożenie wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia odwołania, albowiem złożyła je 11 lutego 2017 r., podczas gdy przyczyna uchybienia terminowi (brak świadomości o złożonym oświadczeniu o rozwiązaniu stosunku pracy) ustała 4 lutego 2017 r. (odebranie świadectwa pracy).

Sąd odnosząc się do innej interpretacji ustalonego stanu faktycznego, zgodnie z którą, powódka będąc daleko poza W. w ogóle nie mogła się zapoznać z treścią przesyłki pozwanego pracodawcy wskazał, że wiązałoby się to z uznaniem, że oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę wysłane pocztą 6 grudnia 2016 r. nie odniosło skutku prawnego. Ale nawet przy takim założeniu powództwo o przywrócenie do pracy miałoby swoją podstawę, albowiem stosunek pracy rozwiązałby się wtedy 4 lutego 2017 r., kiedy to pracodawca, doręczając powódce świadectwo pracy z informacją o rozwiązaniu stosunku pracy bez wypowiedzenia z winy pracownika (a następnie przesyłając skan pisma z 6 grudnia 2016 r.), jednoznacznie dałby wyraz swojej woli w tym przedmiocie.

Pozwany pracodawca, rozwiązując z powódką stosunek pracy, powołał się na treść art. 71 ust. 7 ustawy. Zdaniem Sądu Rejonowego pracodawca uchybił terminowi wskazanemu w art. 71 ust. 8 ustawy. Skoro pracodawca, na co wyraźnie sam wskazywał, uzyskał wiadomość o okoliczności uzasadniającej rozwiązanie stosunku pracy 18 listopada 2016 r., a oświadczenie woli o rozwiązaniu umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika złożono powódce 27 grudnia 2016 r., to doszło do naruszenia przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę na skutek naruszenia miesięcznego terminu prekluzyjnego, który upłynął 18 grudnia 2016 r.

Oceniając wskazaną przyczynę rozwiązania z powódką stosunku pracy Sąd Rejonowy podniósł, że zgodnie z art. 71 ust. 7 ustawy, elementem rozwiązania stosunku pracy z urzędnikiem służby cywilnej bez wypowiedzenia z winy urzędnika jest element oczywistego naruszenia obowiązków, a zarazem oczywistej winy pracownika. W piśmie z 6 grudnia 2016 r. w przedmiocie rozwiązania z powódką stosunku pracy brak było wskazania jakiegokolwiek konkretnego zarzutu wprost wobec powódki. Zawarty w tym piśmie pracodawcy zwrot: „ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków członka korpusu służby cywilnej (w innym miejscu tego pisma już tylko: naruszenie obowiązków członka korpusu służby cywilnej) w okresie pełnienia przez nią obowiązków dyrektora Biura Spraw Osobowych, związanych z przygotowaniem, organizacją i przeprowadzeniem naboru na stanowisko zastępcy dyrektora Sekretariatu Ministra oraz ze sprawowaniem przez nią nadzoru nad Biurem Spraw Osobowych w tym zakresie” i przytoczenie przepisów regulaminu dotyczących obowiązków dyrektora Biura Spraw Osobowych pozwala wywodzić, że pracodawca zarzucił ogólnie powódce naruszenie obowiązku nadzoru. Brak jest jednak wskazania konkretnych zarzutów, wskazujących nie tylko podstawowe obowiązki, które miały zostać zachowaniem powódki naruszone, ale także na „ciężkość” naruszenia tychże podstawowych obowiązków członka korpusu służby cywilnej, a także na to, na czym polegać miała „wina” powódki, a tym bardziej „oczywistość” tej winy. Pracodawca w żadnym zresztą miejscu omawianego pisma nie wskazał nawet, iż powódka miała naruszyć obowiązki członka korpusu służby cywilnej ze swej winy (tym bardziej oczywistej winy). Zdaniem Sądu I instancji pracodawca nie może dopiero na etapie postępowania sądowego formułować konkretnych zarzutów na uzasadnienie uprzednio dokonanego dyscyplinarnego zwolnienia pracownika.

Z treści pisma z 6 grudnia 2016 r. wynika tylko tyle, że pracodawca wywiódł ciężkie naruszenie przez powódkę podstawowych obowiązków członka korpusu służby cywilnej z samego faktu wszczęcia postępowania karnego „w sprawie”, odnoszącego się do obszaru objętego zakresem odpowiedzialności na zajmowanym przez nią stanowisku i w okresie zajmowania przez nią tego stanowiska. Same tylko uchybienia w nadzorze, jako takie, jakkolwiek mogłyby stanowić przyczynę zwykłego, za wypowiedzeniem zwolnienia pracownika (abstrahując od statusu pracowniczego powódki będącej członkiem korpusu służby cywilnej), ale z pewnością nie mogą stanowić przyczyny rozwiązania stosunku pracy w trybie dyscyplinarnym.

W rozwiązaniu stosunku pracy pozwany pracodawca nie odniósł się w żaden sposób do któregoś z podstawowych obowiązków, czy innego, mogącego taki stanowić. Próbę uargumentowania dokonanego rozwiązania stosunku pracy podjął dopiero w toku rozprawy, w piśmie procesowym z 22 maja 2017 r. W tym piśmie podniesione zostały te same okoliczności i argumenty, które zgłoszone zostały Prokuraturze wraz z zawiadomieniem o możliwości popełnienia przestępstwa i które, jak sam pozwany przyznał (k. 67-68), nie były wystarczające do samodzielnego wyjaśnienia sprawy i w oparciu o które pracodawca nie znalazł podstaw do rozwiązania umowy o pracę z powódką. Dodatkowe powoływanie się na wydruki mailowe nie jest w stanie wzruszyć powyższej konkluzji, choćby dlatego, że żadna z tych wiadomości mailowych nie została wytworzona przez powódkę, a nadto na okoliczność treści tych maili, celem wyjaśnienia wynikających z nich wątpliwości, nie byli nawet słuchani w charakterze świadków ich autorzy. Pracodawca sam stwierdził, że z uwagi na ograniczone możliwości nie był w stanie w ramach własnego, wewnętrznego postępowania wyjaśnić sprawy, tym samym, stwierdzić okoliczności uzasadniającej rozwiązanie stosunku pracy z powódką i zawiadomił Prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa. Pozwany nie czekając na jakiekolwiek ustalenia organu ścigania, a opierając się jedynie na informacji Prokuratury o wszczęciu śledztwa, co nastąpiło przecież wskutek samego tylko zawiadomienia pracodawcy w tym celu przyjął, iż zachodzą już okoliczności uzasadniające rozwiązanie stosunku pracy z powódką i złożył jej oświadczenie w tym przedmiocie. Tymczasem ustalenia organu ścigania nie tylko nie skończyły się postawieniem zarzutów powódce, ale stwierdzeniem w ogólności braku znamion czynu zabronionego w ustalonym stanie faktycznym.

Z powyższych względów Sąd Rejonowy – Sąd Pracy przywrócił powódkę do pracy, nie znajdując uzasadnionych powodów przemawiających za niecelowością takiego rozstrzygnięcia. W szczególności, powodów takich nie wykazała strona pozwana. Z pewnością powodów takich nie mogą stanowić te, które według strony pozwanej miały uzasadniać dyscyplinarne rozwiązanie stosunku pracy (w związku z czym wnosiła o uzupełnienie materiału dowodowego o wydruki, m.in. w oparciu o które MSZ zgłosił zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa – k. 176), a nie zostały potwierdzone w toku procesu i jako takie nie mogły stanowić podstawy do oddalenia powództwa. Strona pozwana nie wskazywała na żadne inne okoliczności, w szczególności te, które powstały po rozwiązaniu stosunku pracy z powódką, tytułem argumentacji za odmową przywrócenia jej do pracy.

W punkcie II wyroku Sąd I instancji zasądził od pozwanego MSZ na rzecz powódki kwotę 38.910,76 zł tytułem wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy, pod warunkiem podjęcia przez powoda pracy u pozwanego w terminie 7 dni od daty uprawomocnienia się orzeczenia. Wysokość miesięcznego wynagrodzenia powódki wynika z zaświadczenia pozwanego pracodawcy i wynosi 12.910,76 złotych (k. 36). Trzykrotność tej sumy wynosi 38.732,28 złotych. Wskazanie w punkcie II wyroku sumy 38.910,76 zł był efektem oczywistej omyłki, dostrzeżonej na etapie sporządzania uzasadnienia wyroku, natomiast z uwagi na to, iż omyłka ta odnosi się do rozstrzygnięcia, nie podlegała sprostowaniu w trybie art. 350 § 1 k.p.c.

O kosztach w punkcie III wyroku Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 5 w zw. z § 9 ust. 1 pkt 2 (2.700 zł) oraz § 9 ust. 1 pkt 1 (180 zł) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

Apelację od powyższego wyroku złożyła pozwany zaskarżając go w całości. Strona zarzuciła naruszenie:

a) naruszenie przepisów prawa materialnego poprzez ich błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, a to w szczególności:

- art. 264 § 1 k.p. w zw. z art. 265 § 1 k.p. poprzez nieuzasadnione przyjęcie, że powódka nie ponosi winy w uchybieniu terminowi do złożenia odwołania od rozwiązania z nią umowy o pracę be wypowiedzenia;

- art. 56 § 2 k.p. w zw. z art. 45 § 2 k.p. poprzez nieuzasadnione przyjęcie, że nie było podstaw do uznania, iż przywrócenie powódki do pracy w realiach niniejszej sprawy jest niemożliwe lub niecelowe’

- art. 61 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p. poprzez przyjęcie innej daty doręczenia powódce oświadczenia o rozwiązaniu z nią umowy o pracę, niż data pozostawienia pierwszego awiza;

b) naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, to jest:

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonywanie przy ocenie materiału dowodowego wnioskowania niezgodnego z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, sprzeczność istotnych ustaleń Sądu I instancji z zebranym w sprawie materiałem dowodowym- przejawiające się w błędnej ocenie Sądu I instancji, jakoby w okresie od 13 grudnia 2016 r. do 11 lutego 2017 r. powódka dochowała należytej staranności w dbałości o swoje interesy, a tym samym nie ponowi winy w uchybieniu terminowi do złożenia odwołania;

c) błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia poprzez ustalenie niewłaściwej daty rozwiązania umowy o pracę.

Wskazując na powyższe zarzuty pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa, zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych za obie instancje; ewentualnie zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa o przywrócenie do pracy z uwagi na jego niemożliwość lub niecelowośc przy jednoczesnym zasądzeniu odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia, uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania – przy uwzględnieniu kosztów postępowania odwoławczego.

Powódka w odpowiedzi na apelację wniosła o oddalenie apelacji pozwanego oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXI Wydział Pracy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego była zasadna.

Zgodnie z przepisem art. 382 k.p.c. Sąd II instancji orzeka na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym. Sąd ten jako sąd orzekający merytorycznie władny jest samodzielnie dokonać ustaleń faktycznych bez potrzeby uzupełniania materiału dowodowego zebranego przed sądem I instancji o ile taka potrzeba faktycznie nie zachodzi (por. wyr. SN 2010.11.04, II PK 110/10, Lex nr 678013) oraz dokonać odmiennej oceny dowodów bez ponowienia lub uzupełnienia postępowania dowodowego pod warunkiem ponownego i dokładnego rozważenia dowodów zebranych we wcześniejszych stadiach postępowania wskazania dlaczego ich ocena przyjęta wcześniej przez sąd była błędna oraz przekonującego wyjaśnienia motywów zmiany oceny tych dowodów i dokonania na ich podstawie nowych ustaleń faktycznych (por.: wyr. SN 2010.10.27, III PK 21/10, wyr. SN 2010.09.24, IV CSK 72/10, Lex nr 622212, post. SN 2010.07.22 I CSK 313/09, Lex nr 686078, wyr. SN 2010.02.23 II UK 194/09, Lex nr590239).

Postępowanie apelacyjne jest postępowaniem odwoławczym i kontrolnym, to jednak zachowuje charakter postępowania rozpoznawczego. Oznacza to, że Sąd II instancji ma pełną swobodę jurysdykcyjną, ograniczoną jedynie granicami zaskarżenia. W konsekwencji może a jeżeli je dostrzeże powinien naprawić wszystkie naruszenia prawa materialnego niezależnie od tego czy zostały wytknięte w apelacji pod warunkiem, że mieszczą się w granicach zaskarżenia (por. post. SN z dn. 4.10.2002 r., III CZP 62/02, OSNC 2004, nr 1, poz. 7).

Zgodnie z utrwaloną judykaturą Sąd II instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego. W granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania. W ocenie Sądu Okręgowego w niniejszej sprawie nie zachodzą okoliczności, które mogłyby wskazywać na nieważność postępowania. Sąd I instancji dokonał jednak wadliwej oceny materiału dowodowego oraz wykładni przepisów prawa materialnego, co doprowadziło do błędnego rozstrzygnięcia.

Zgodnie z art. 264 § 2 k.p. żądanie przywrócenia do pracy lub odszkodowania wnosi się do sądu pracy w ciągu 14 dni od dnia doręczenia zawiadomienia o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia lub od dnia wygaśnięcia umowy o pracę. Stosownie natomiast do treści art. 265 § 1 k.p. jeżeli pracownik nie dokonał - bez swojej winy - w terminie czynności, o których mowa w art. 97 § 21 i w art. 264, sąd postanowi o przywróceniu terminu. Wniosek o przywrócenie terminu wnosi się do Sądu pracy w ciągu 7 dni od dnia ustania przyczyny uchybienia terminu. We wniosku należy uprawdopodobnić okoliczności uzasadniające przywrócenie terminu (§ 2). Termin na wniesienie odwołania ma charakter terminu zawitego co oznacza, że jego niezachowanie skutkuje oddaleniem powództwa pracownika.

Ze względu na interes i bezpieczeństwo obrotu oraz ułatwienia dowodowe domniemywa się, że adresat zapoznał się z treścią oświadczenia, gdy doszło ono do niego w taki sposób, że powzięcie o nim wiadomości stało się możliwe (domniemanie prawne). Art. 61 nie wymaga, aby adresat faktycznie zapoznał się z jego treścią; decydujący charakter ma sama możliwość zapoznania się. Tak więc np. złożenie oświadczenia woli o rozwiązaniu umowy o pracę (art. 61 k.c. w zw. z art. 300 k.p.) ma miejsce także wtedy, gdy pracownik, mając realną możliwość zapoznania się z jego treścią, z własnej woli nie podejmuje przesyłki pocztowej zawierającej to oświadczenie (tak wyr. SN z 11.12.1996 r., I PKN 36/96, OSNC 14/97, poz. 251). To samo dotyczy odmowy przyjęcia przez pracownika pisemnego oświadczenia woli pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę, zawierającego prawidłowe pouczenie o przysługującym pracownikowi prawie odwołania do sądu pracy; odmowa taka nie wpływa na skuteczność dokonanego wypowiedzenia i nie stanowi podstawy do przywrócenia uchybionego terminu (tak wyr. SN z 5.10.2005 r., I PK 37/05, OSNP 2006/17-18/263; wyr. SN z 13.12.1996 r., I PKN 41/96, OSNC 15/97, poz. 268 oraz z 23.01.1998 r., I PKN 501/97, OSNAPiUS 1/99, poz. 15).

Podstawową przesłaną przywrócenia pracownikowi terminy na podstawie art. 265 § 1 k.p. jest brak winy. W orzecznictwie brak winy określa się według kryterium obiektywnego miernika staranności, jakiej można wymagać od strony dbającej należycie o swoje interesy, biorąc pod uwagę także lekkie niedbalstwo. Ocena braku winy podlega uznaniu sądu. Przepis nie wskazuje, o jaką postać winy chodzi. W związku z tym należy przyjąć, że wchodzi w rachubę zarówno wina umyślna, jak i nieumyślna, a skoro tak - to nawet opieszałość strony badź jej lekkie niedbalstwo mogą być traktowane jako przejaw jej winy. O istnieniu winy lub jej braku należy wnioskować na podstawie całokształtu okoliczności sprawy, w sposób uwzględniający obiektywny miernik staranności, jakiej można wymagać od strony należycie dbającej o swoje interesy (por. wyr. SN z 10.01.2002 r.. I PKN 798/00).

Jak wynika z bogatego orzecznictwa Sądu Najwyższego przy ocenie winy strony lub jej braku w uchybieniu terminu do dokonania czynności procesowej należy brać pod rozwagę nie tylko okoliczności, które uniemożliwiły stronie dokonania tej czynności w terminie, lecz także okoliczności świadczące o podjęciu lub niepodjęciu przez stronę działań mających na celu zabezpieczenie się w dotrzymaniu terminu (por. post. SN z dn. 16.02.2012 r., IV CZ 122/11; z 09.01.2012 r. II UZ 46/11; z 09.01.2012 r., III UZ 29/11; z 09.01.2012 r., III UZ 30/11, z 14.04.2010 r., III SZ 1/10; z 26.04.2007 r., III CZ 22/07; z 23,11.2005 r. II CZ 103/05; z 12.01,1999 r. II UKN 667/98 ).

Przykładowo choroba lub schorzenie, nawet przewlekłe, może być uznana za okoliczność usprawiedliwiającą niezachowanie terminu tylko wówczas, gdy rzeczywiście uniemożliwia podjęcie czynności procesowych, choćby przy pomocy osób trzecich. Natomiast odczuwane przez stronę dolegliwości lub okresowe zaostrzenia przewlekłego schorzenia nie mogą być potraktowane same w sobie jako przyczyna usprawiedliwiająca bezczynność strony (por. post. SN z dn. 4.04.2012 r., II UZ 6/12, LEX nr 1222155).

W ocenie Sądu Okręgowego materiał dowodowy sprawy, w szczególności zeznania męża powódki oraz samej powódki, nie potwierdził aby uchybienie powódki w terminie złożenia odwołania do Sądu wynikało z okoliczności przez które nie można przypisać jej winy. W konsekwencji Sąd I instancji błędnie ocenił, że należało przywrócić powódce termin do złożenia pozwu w niniejszej sprawie.

Z zeznań powódki oraz świadka W. H. wynika, że w grudniu 2016 r. powódka wyjechała z W. do rodziny. Na miejscu pozostał jednak W. H., który jako dorosły domownik miał wszelkie możliwości odbioru korespondencji kierowanej do powódki. Z zeznań męża powódki wynika, że pierwsza taka możliwość wystąpiła 9 grudnia 2016 r., kiedy kurier zadzwonił domofonem z informacją, że ma przesyłkę do powódki od pracodawcy. W. H. nie odebrał jej, choć jak sam zeznał, myślał że jest to paczka świąteczna. 13 grudnia 2016 r. kurier po raz koleiny podjął próbę pozostawienia przesyłki w miejscu zamieszkania powódki. Po raz kolejny w mieszkaniu obecny był mąż powódki, który odmówił przyjęcia przesyłki. Kurier zostawił jednak awizo, które W. H. wyciągnął ze skrzynki. Zdaniem Sądu odwoławczego całkowicie niewiarygodne są twierdzenia męża powódki oraz powódki, iż W. H. nie poinformował powódki (np. telefonicznie) o dwukrotnej próbie doręczenia jej przesyłki od pracodawcy. Tym bardziej, że jak zeznała sama powódka, oczekiwała ona w tym okresie odpowiedzi pracodawcy na jej wniosek dotyczący rozłożenia na raty pożyczki, a kwestia ta miała dla niej bardzo istotne znaczenie.

W. H. jako mąż powódki, wspólnie prowadzący z nią gospodarstwo domowe, a więc żywotnie zainteresowany sytuacją finansową małżonki, musiał wiedzieć o tak ważnej sprawie. Nie jest zatem zrozumiała dla Sądu odmowa odebrania przez niego przesyłki adresowanej od powódki, której nadawcą był MSZ. Nie jest także wiarygodne, aby w zaistniałej sytuacji (tj. dwukrotnej próbie doręczenia przesyłki przez kuriera), nie kontaktował się on z żoną w tej sprawie. Z zeznań świadka wynika ponadto, że 15 grudnia 2016 r. znalazł on w skrzynce kolejne awizo, dotyczące tej samej przesyłki. Nie jest w ocenie Sądu Okręgowego wiarygodne twierdzenie świadka, aby nie podjął żadnych prób skonsultowania sprawy z małżonką, w szczególności dotyczących możliwych działań zmierzających do odbioru korespondencji, a jedynie w dniu następnym (kiedy udawał się w podróż celem dołączenia do przebywającej poza W. powódki) zabrał ze sobą oba awiza i dopiero jadąc samochodem poinformował małżonkę telefonicznie o przesyłce ze strony pracodawcy.

Zdaniem Sądu odwoławczego pracodawca miał pełne prawo spodziewać się, że pracownik będzie przebywał w miejscu, do którego skierował oświadczenie, przy czym adres miejsca zamieszkania powódki był pracodawcy znany. W świetle powyższych okoliczności przyjąć należało, że powódka co najmniej od 13 grudnia 2016 r. (data pozostawienia pierwszego awizo) wiedziała, że pracodawca skierował do niej korespondencję (mimo że materiał dowodowy daje podstawy do przyjęcia, iż powódka wiedziała o przesyłce już 9 grudnia 2016 r.).

Powódka oczekiwała wówczas odpowiedzi pracodawcy odnośnie wniosku o rozłożenie na raty pożyczki. Jedyną reakcją powódki było sporządzenie i przesłanie wiadomości e-mail z pytaniem o charakter tej przesyłki. Powódka pomimo, że nie otrzymania odpowiedzi, nie podejmowała jakichkolwiek dalszych działań w tym zakresie. Nie wysyłała kolejnych maili ani nie kontaktowała się z pracodawcą telefonicznie. Przede wszystkim nie podjęła żadnych kroków w celu odbioru awizowanej przesyłki. W szczególności nie wróciła do W. celem odbioru przesyłki. Już po powrocie do W. (co miało miejsce 31 grudnia 2016 r.) powódka nie podjęła próby sprawdzenia, czy przesyłka nadal znajduje się w placówce i czy może ją odebrać. Została ona zwrócona do nadawcy w dniu 2 stycznia 2017 r.

W ocenie Sądu Okręgowego nie były wiarygodne twierdzenia powódki, aby nie wiedziała ona kto jest nadawcą adresowanej do niej przesyłki. Z zeznań świadka W. H. wynika, że co najmniej dwukrotnie został poinformowany przez kuriera o tym, że nadawcą tym było Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Również treść maila wysłanego przez powódkę do swojego pracodawcy 19 grudnia 2016 r. wskazywała w sposób jednoznaczny, że nie miała ona problemu z identyfikacją nadawcy. Powódka miała zatem wiedzę o tym, że jest adresatem przesyłki pocztowej, która czekała na odbiór na poczcie, a od swojego męża miała informację, że jest to przesyłka od pracodawcy powódki. Pomimo tego powódka nie podjęła żadnych czynności, które umożliwiłyby jej zapoznanie się z zawartością tej przesyłki.

W konsekwencji Sąd odwoławczy doszedł do przekonania, że powódka miała realną możliwość odebrania przesyłki 9 lub 13 grudnia 2016 r. kiedy to kurier podejmował próbę doręczenia dorosłemu domownikowi. Dlatego to od tej daty wywoływało skutek oświadczenie złożone przez pracodawcę.

Okoliczność podróży powódki i jej przebywanie powódki poza W. nie przesądzała zdaniem Sądu o braku możliwości odbioru przesyłki. Po powrocie do W. powódka nie podjęła żadnych czynności zmierzających do odbioru przesyłki pomimo, że miała możliwość jej odbioru z miejsca wskazanego w pozostawionym awizo. Najistotniejsze pozostaje jednak, że mąż powódki dwukrotnie odmówił odbioru przesyłki adresowanej do powódki. W rezultacie należało uznać, że powódka miała możliwość zapoznania się z oświadczeniem pracodawcy, które wywoływało wobec powódki określone skutki.

Zdaniem Sądu przyjmując nawet najbardziej korzystne dla powódki określenie terminu rozwiązania stosunku pracy, termin do wniesienia odwołania do Sądu Pracy minął w połowie stycznia 2017 r. Natomiast pozew w niniejszej sprawie został złożony 11 lutego 2017 r.

W ocenie Sądu Okręgowego w realiach niniejszej sprawie brak jest jakichkolwiek okoliczności pozwalających przyjąć brak winy powódki w uchybieniu terminu do złożenia odwołania. Powódka nie dochowała należytej staranności w kwestii dbałości o swoje interesy:

- nie przekazała mężowi informacji, aby ten odebrał przesyłki do niej adresowane (w konsekwencji mąż powódki odmawiał odbioru przesyłki pomimo, że był dorosłym domownikiem przebywającym pod prawidłowym adresem powódki);

- mając wiedzę o zalegającej na poczcie korespondencji od pracodawcy, powódka nie podjęła jakichkolwiek kroków celem jej odbioru (nie upoważniła do tego męża przebywającego w W. w czasie, gdy przesyłka była dwukrotnie awizowana, nie wróciła do W. celem jej odbioru pomimo tego, że nie przebywała w jednym miejscu, przemieszczając się przynajmniej między dwiema lokalizacjami),

- poza wysłaniem jednego maila nie podjęła, aż do dnia 4 lutego 2017 r. jakikolwiek działań mających na celu ustalenie, jaki charakter miała adresowana do niej przesyłka (pomimo, że oczekiwała odpowiedzi pracodawcy na swój wniosek o rozłożenie na raty pożyczki, co miało być dla niej istotną okolicznością);

- po powrocie do W. nie próbowała sprawdzić w placówce pocztowej, czy przesyłka została już zwrócona.

Powyższe działania obciążają wyłącznie powódkę, a konsekwencje opieszałości powódki nie mogą negatywnie rzutować na pracodawcę. Powódka nie dochowała terminu wynikającego z art. 264 k.p. wyłącznie z własnej winy. W pozwie oraz w toku procesu nie wykazała, aby istniały jakiekolwiek przeszkody uniemożliwiające jej odebranie przesyłki i wniesienie odwołania w terminie

Z powyższych względów Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddalił powództwo. Konsekwencją powyższego rozstrzygnięcia jest również zmiana wyroku w zakresie kosztów procesu. Na podstawie art. 108 § 1 zd. 1 k.p.c. Sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji. O kosztach procesu przed Sądem I instancji Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. zgodnie, z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. W niniejszej sprawie powódka zobowiązana jest do zwrotu pozwanemu kosztów związanych z zastępstwem procesowym. Dlatego Sąd Okręgowy na podstawie 386 § 1 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 5 w zw. z § 9 ust. 1 pkt 2 (2.700 zł) oraz § 9 ust. 1 pkt 1 (180 zł) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych, zasądził od powódki na rzecz pozwanego kwotę 2880 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Orzeczenie o kosztach procesu w instancji odwoławczej Sąd Okręgowy oparł na art. 108 § 1 zd. 1 k.p.c. w zw. z art. 98 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 5 w zw. z § 9 ust. 1 pkt 2 oraz § 9 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 10 ust. 1 pkt. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych, zasądzając od powódki na rzecz pozwanego kwotę 1470 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.

Krzysztof Kopciewski Bożewa Rzewuska Rafał Młyński

ZARZĄDZENIE

(...)

(...)