Sygn. akt VIII Pa 116/21
Wyrokiem z dnia 24 listopada 2016 r. w sprawie VIII Pa 127/16, Sąd Okręgowy w Łodzi VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił apelację pozwanego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł., od wyroku Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi, X Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 22 czerwca 2016 roku w sprawie sygn. akt X P 797/14, z powództwa Stowarzyszenia (...) z siedzibą w P., działającego na rzecz T. M. o ryczałty za noclegi (pkt 1 wyroku), oraz zasądził, od pozwanego na rzecz strony powodowej, kwotę 1800 złotych, tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.
W uzasadnieniu, podniesiono, iż zasądzenie od pozwanego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. na rzecz T. M., reprezentowanego przez Stowarzyszenie (...) z siedzibą w P., kwoty 30.655,53 zł tytułem ryczałtów za noclegi za okres od dnia 23 lipca 2011 roku do dnia 13 czerwca 2012 roku wraz z ustawowymi odsetkami, liczonymi od kwot i dat, szczegółowo wskazanych w sentencji, przez Sąd Rejonowy wyrokiem z dnia z dnia 22 czerwca 2016 roku, było w pełni uprawnione.
W uzasadnieniu swego stanowiska, Sąd Okręgowy nie zgodził się ze skarżącym, iż dochodzony przez powoda ryczałt, nie jest mu należny, bowiem, z dokumentów, przedstawionych przez pozwaną tj. akt osobowych powoda oraz rozliczeń kosztów zagranicznej podróży służbowej wynika, iż powód miał świadomość, jakie świadczenia są mu należne i te świadczenia, od pracodawcy, otrzymał. Sąd Okręgowy, popierając stanowisko Sądu I instancji, wskazał, iż w aktach sprawy w istocie brak dokumentu potwierdzającego zapoznanie się powoda z regulaminem wynagradzania w brzmieniu, w którym przewidywał ryczałt za noclegi wysokości 10 euro. Znamienne jest, że w dacie zatrudnienia powoda (25 lipca 2011 roku – w tym też dniu powód popisał oświadczenie o zapoznaniu się z treścią regulaminu pracy – k.7 cz. B akt osobowych) w pozwanej spółce, obowiązywał regulamin wynagradzania z 21 marca 2008 roku, w którym brak było jakichkolwiek uregulowań dotyczących ryczałtów za noclegi, a tylko z tym regulaminem nawiązując stosunek pracy powód w istocie się zapoznał. Regulamin wynagradzania wprowadzony dopiero z dniem 8 listopada 2012 roku i wydane na jego podstawie, Zarządzenia nr 7 do regulaminu, z tego samego dnia, przewidywały zmniejszenie diety do 30 euro i wprowadzenie ryczałtu za noclegi w wysokości 10 euro (od stycznia 2013 roku 15 euro). Jednak powyższe regulacje, nie obowiązywały już powoda.
Sad podkreślił, iż także złożone przez stronę pozwaną rozliczenia podróży służbowych zawierały jedynie pozycję „dieta” i nie różnicowały tego świadczenia z ryczałtem za nocleg. Natomiast definicja diety wynika z treści rozporządzeń, które wymieniają osobno diety oraz zwrot kosztów przejazdów, dojazdów i noclegów, nie ma więc podstaw prawnych, aby w aktach niższego rzędu ten podział nie został zachowany (por. wyrok SA we Wrocławiu z dnia 15 marca 2012 roku, III APa 8/11, LEX nr 1238707). Jednocześnie Sąd Okręgowy nie kwestionował faktu, iż pracodawca ustalając należności z tytułu podróży służbowej może ustanowić niejako jedno zbiorcze świadczenie określone przykładowo nazwą „dieta” czy „ryczałt za podróż służbową”, upraszczając tym samym system płatności. Niemniej jednak kierowcy, jako strona zawartej umowy, winni mieć pełną świadomość i jasność, jakie świadczenia otrzymują i wyrazić zgodę na taki system wynagradzania. Nadto ustanowienie świadczenia zbiorczego nie może prowadzić do uregulowania tylko części świadczeń należnych pracownikowi w związku z odbywanymi podróżami służbowymi (por. uzasadnienie wyroku SN z dnia 15 września 2015 r. II PK 248/14 niepublikowane).
Sąd nie zgodził się również ze stanowiskiem, że zawierając umowę o pracę strony uzgodniły, iż dieta będzie – w ramach kwoty przeznaczonej na pokrycie kosztów socjalnych – zawierać także ryczałt za nocleg. Wyjaśnienia powoda nie wskazują na stan jego świadomości co do takiego rozumienia elementów wchodzących w skład tego świadczenia. Zdaniem Sądu również na podstawie dokumentacji zawartej w aktach powoda nie sposób wywodzić, że strony zawarły porozumienia, aby dieta stanowiąca dodatek z tytułu zwiększonych kosztów ponoszonych przez pracowników w związku z podróżą służbową poza granicami kraju była przeznaczona też na pokrycie kosztów noclegu. Powyższe nie wynika przede wszystkim z kolejnych umów o pracę czy też aneksów do umów o pracę, zawieranych przez strony. Takiego rozumienia ww. określenia, nie da się również wywieść z zapisów regulaminu wynagradzania obowiązującego w spornym okresie. Strona pozwana w żaden sposób nie udowodniła istnienia zgodnej woli stron w tym przedmiocie.
Sąd Okręgowy podkreślił, iż stanowisko pozwanej było niekonsekwentne i ewoluowało w toku procesu. Pozwana już w odpowiedzi na pozew wskazała dwa argumenty przemawiające, w jej ocenie, za brakiem zasadności roszczenia powoda. W pierwszej kolejności strona pozwana przywoływała fakt wyposażenia samochodów, którymi jeździł powód we właściwe miejsca do spania, która to sytuacja miała uzasadniać uznanie, że pracodawca zapewnił pracownikowi bezpłatny nocleg w przystosowanej kabinie samochodu. Z drugiej strony pozwana podnosiła, że wypłata ryczałtu następowała w ramach korzystnie określonej diety. Zdaniem Sądu obydwa argumenty, niewątpliwie nastawione na wykazanie braku zasadności roszczenia powoda, wzajemnie się jednak wykluczają. Bo skoro pracodawca utrzymywał, że zapewniając kierowcy bezpłatny nocleg nie miał obowiązku wypłaty ryczałtu za nocleg i dlatego go nie wypłacał, to jednocześnie nie mógł skutecznie argumentować, że ryczałt ten był jednak wypłacany w ramach diety. Zdaniem Sądu z przedstawionych rozważań wynika zatem, że pozwana spółka regulując kwestię świadczeń należnych z tytułu odbywania podróży służbowych, w sposób nieuprawniony pozbawiła tego prawa kierowców, którzy jeździli pojazdami posiadającymi przystosowane do spania kabiny uznając, iż w ten sposób został im zapewniony bezpłatny nocleg. Niekonsekwentne stanowisko pozwanej, która z jednej strony twierdziła, iż ryczałt za nocleg pracownikom się nie należał z uwagi na zapewnienie kierowcom miejsca do spania, z drugiej zaś podnosiła, iż ustalona na rzecz pracowników „dieta” wyczerpywała wszystkie należne im świadczenia z tytułu podróży służbowej w tym i ryczałt, niewątpliwie utwierdza w przekonaniu, iż w rzeczywistości nie doszło do wypłaty tego ryczałtu.
W ocenie Sądu Okręgowego, zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, wskazuje, że pozwany wypłacał powodowi wyłącznie zryczałtowaną dietę, zmiana regulaminu nie objęła zaś powoda. Z tych też względów powoływanie się na ujętą w rozliczeniach wypłatę kwoty 10432,23 zł (-k.285) tytułem ryczałtów nie może prowadzić do oddalenia powództwa.
Zdaniem Sądu, nie można także uznać, że część kwoty 45 euro, wypłacanej powodowi z tytułu podróży służbowych spełniała wymogi diety minimalnej ustalonej zgodnie z przepisem art. 77 5 § 3 i 4 k.p., w związku z czym pozostałą część z tej kwoty należałoby zaliczyć na poczet ryczałtu za nocleg, bowiem minimalnym standardem obligującym pracodawcę jest jedynie wysokość diety, która nie może być niższa niż dieta z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju określona dla pracownika sfery budżetowej.
Odnosząc się do powyższego, Sąd wskazał, że twierdzenia te nie mają znaczenia dla merytorycznego rozpoznania niniejszej sprawy. Sąd podkreślił, iż znany jest mu pogląd wyrażony w uzasadnieniu wyroków Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2015 r. sygn. II PK 252/14 (opubl. Legalis Nr 1360069) i 15 września 2015 r. sygn. II PK 248/14 (opubl. L. Nr (...)), podzielający stanowisko wyrażone w uchwale z 12 czerwca 2014 r. sygn. II PZP 1/14 i wyrażający jednocześnie zapatrywanie, zgodnie z którym określona w umowie o pracę (czy regulaminie) kwota może w pełni kompensować koszty podróży zagranicznej, jeżeli nie jest ona mniej korzystna niż przepisy powszechne w zakresie minimalnych kosztów wyżywienia (według art. 77 5 § 4 k.p., czyli dieta krajowa) i ryczałtu za nocleg (według § 9 rozporządzenia). Niemniej jednak, Sąd dostrzegł, że obydwa wymienione orzeczenia zapadły w innych stanach faktycznych, na gruncie których strony, w umowie o pracę, ustaliły (zastrzegły), że określona kwota obejmowała nie tylko wyżywienie, podczas podróży służbowej, ale również ryczałt za noclegi. Tym samym pozwany - sugerując konieczność zaliczenia części wypłaconych diet „ponad minimalny standard” na poczet ryczałtu za nocleg - pomija postanowienia umowne stron, wsparte zapisami obowiązującego (bo nie zmienionego skutecznie) regulaminu wynagradzania, w brzmieniu z dnia 21 marca 2008 roku, zgodnie z którym z tytułu zagranicznej podróży służbowej, kierowcom przysługiwała wyłącznie dieta faktycznie obejmująca tylko koszty wyżywienia. A zatem skoro strony skonkretyzowały w kolejnych umowach o pracę i obowiązującym regulaminie wynagradzania, że kwota 40 euro a następnie 45 euro stanowi wyłącznie dietę w istocie pokrywającą tylko koszty wyżywienia, to nie ma podstaw aby kwotą tą objąć także ryczałty za noclegi. Nie sposób przy tym uwzględnić „koncepcji minimalnego standardu” prowadzącej do uznania, że wystarczające jest jedynie spełnienie obowiązku zachowania diety minimalnej w wysokości diety krajowej określonej w przepisach wykonawczych dotyczącej sfery budżetowej. Pozwany dobrowolnie bowiem przyjął w regulaminie wynagradzania zasadę korzystniejszą dla pracownika, to jest wypłatę diety w wysokości 40/45 euro w odniesieniu do wysokości świadczeń wynikających z regulacji odnoszących się do pracowników sfery budżetowej i nie przewidział, w obowiązującym strony regulaminie wynagradzania, odmiennych zasad rozliczania, opartych na tym właśnie standardzie. Z tych też względów, twierdzenia sugerujące wypłatę określonych kwot, tytułem ryczałtu ,nie mogły zostać również uwzględnione w postępowaniu apelacyjnym.
Odnosząc się, natomiast, do kwestii zapewnienia bezpłatnego noclegu, poprzez zagwarantowanie możliwości spania w kabinie kierowcy, Sąd w pełni podzielił stanowisko Sądu I instancji, iż ryczałt za nocleg nie przysługuje jedynie wtedy, gdy pracodawca zapewnił pracownikowi bezpłatny nocleg w warunkach hotelu (motelu).
Zgodnie z przytaczaną już (także przez Sąd Rejonowy) uchwałą Sądu Najwyższego w składzie siedmiu sędziów z 12 czerwca 2014 r. (II PZP 1/14 Biuletyn SN 2014 nr 6, poz.) zapewnienie pracownikowi - kierowcy samochodu ciężarowego odpoczynku nocnego w kabinie samochodu ciężarowego, podczas wykonywania przewozów w transporcie międzynarodowym, nie stanowi zapewnienia przez pracodawcę bezpłatnego noclegu w rozumieniu § 9 ust. 4 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju (Dz.U. Nr 236, poz.191 ze zm.) co powoduje, że pracownikowi przysługuje zwrot kosztów noclegu na warunkach i w wysokości określonych w § 9 ust. 1-3 tego rozporządzenia albo na korzystniejszych warunkach i wysokości, określonych w umowie o pracę, układzie zbiorowym pracy lub innych przepisach prawa pracy. Powyższy pogląd został wyrażony także w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2014 r. (I PZP 3/14 OSNP 2015/4/47, LEX nr 1511152, www.sn.pl, Biul.SN 2014/10/21, M.P.Pr. (...), (...)-69, M.P.Pr. (...)-144). Zaakcentowano w niej, że obowiązkiem pracodawców zatrudniających kierowców w transporcie międzynarodowym, jest zapewnienie kierowcy bezpłatnego noclegu umożliwiającego odpowiednią regenerację sił, przy czym warunku tego nie spełnia miejsce do spania w kabinie pojazdu (nawet, gdy ma ono wysoki „godziwy” standard), i choć przepisy o czasie pracy kierowców dopuszczają realizację dobowego (ewentualnie także tygodniowego) odpoczynku kierowcy, w odpowiednio do tego przystosowanej kabinie pojazdu, nie wynika z nich jednak w żaden sposób, że w takich sytuacjach pracownikowi nie należy się rekompensata za nocleg w warunkach odbiegających od warunków hotelowych. Przepisy o czasie pracy kierowców, w ogóle tej kwestii nie regulują, nie mogą, więc, stanowić zanegowania prawa pracowników – kierowców do ryczałtu za noclegi, jeżeli nocują w kabinie pojazdu, a nie w warunkach hotelowych.
W konsekwencji, nie można zgodzić się ze skarżącym, że skoro dzienne okresy odpoczynku – nocleg i skrócone tygodniowe okresy odpoczynku – nocleg, mogą być wykorzystywane w pojeździe, dochodzony ryczałt nie jest należny, a dokonane w regulaminie pracy, zastrzeżenie, pozbawiające kierowców, nocujących w kabinach samochodów, prawa do tego świadczenia, jest uprawnione.
Do podważenia powyższej oceny tej nie prowadzi apelacyjny zarzut naruszenia art. 8 ust 2 i 8 rozporządzenia (WE) nr 561/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 marca 2006 r. w sprawie harmonizacji niektórych przepisów socjalnych, odnoszących się do transportu drogowego oraz zmieniającego rozporządzenia Rady (EWG) nr 3821/85 i (WE) 2135/98, jak również uchylającego rozporządzenie Rady (EWG) nr 3820/85 poprzez błędną jego interpretację. Według apelującego, jeżeli kierowca dokonał takiego wyboru i zgodził się na nocleg w kabinie pojazdu, to okresy odpoczynku poza bazą, można wykorzystywać w pojeździe, o ile pojazd posiada odpowiednie miejsce do spania i pojazd znajduje się na postoju.
Odnosząc się do powyższego, Sąd wskazał, iż faktycznie przepisy te dopuszczają możliwość odpoczynku dobowego kierowcy w kabinie pojazdu, jeżeli jest on wyposażony w miejsce do spania i znajduje się na postoju. Sąd Najwyższy przypomniał, że taką regulację zawiera Umowa europejska dotycząca pracy załóg pojazdów wykonujących międzynarodowe przewozy drogowe (AETR), sporządzona w G. 1 lipca 1970 r. (Dz.U. z 1999 r. Nr 94, poz. 1087 ze zm., powoływana jako "umowa (...)"), którą Polska ratyfikowała 15 maja 1992 r. Umowa (...), jako ratyfikowana umowa międzynarodowa stanowi część krajowego porządku prawnego, jest bezpośrednio stosowana i ma pierwszeństwo przed ustawą (art. 91 ust. 1 i 2 w związku z art. 241 ust. 1 Konstytucji RP; por. wyrok Sądu Najwyższego z 21 czerwca 2005 r., II PK 320/04, OSNP 2006 nr 3-4, poz. 50). Zgodnie z art. 8 ust. 1 umowy (...), w każdym dwudziestoczterogodzinnym okresie, kierowca korzysta z dziennego okresu odpoczynku wynoszącego, co najmniej, jedenaście kolejnych godzin, który to okres może być skrócony pod pewnymi warunkami. Ten dzienny okres odpoczynku, może być wykorzystany w pojeździe, jeżeli jest on wyposażony w miejsce do spania i znajduje się na postoju (art. 8 ust. 7 umowy (...)). Umowa (...) nie reguluje, jednak, w żadnym zakresie kwestii wynagrodzenia za pracę kierowców będących pracownikami ani innych świadczeń przysługujących im w związku z pracą.
W prawie unijnym obowiązuje zaś rozporządzenie (WE) nr 561/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 marca 2006 r. w sprawie harmonizacji niektórych przepisów socjalnych odnoszących się do transportu drogowego oraz zmieniające rozporządzenia Rady (EWG) nr 3821/85 i (WE) 2135/98, jak również uchylające rozporządzenie Rady (EWG) nr 3820/85 (Dz.U.UE.L. 2006 Nr 102, s. 1). Zgodnie z art. 1 rozporządzenia nr 561/2006, ustanawia ono przepisy dotyczące czasu prowadzenia pojazdu, przerw i okresów odpoczynku kierowców wykonujących przewóz drogowy rzeczy i osób, w celu ujednolicenia warunków konkurencji, pomiędzy poszczególnymi rodzajami transportu lądowego, zwłaszcza, w odniesieniu do sektora transportu drogowego oraz w celu poprawy warunków pracy i bezpieczeństwa drogowego. Ma ono na celu, także, przyczynienie się do polepszenia metod monitorowania i egzekwowania przepisów przez państwa członkowskie oraz poprawy warunków pracy w transporcie drogowym. W art. 4 rozporządzenia nr 561/2006, przyjęto definicje podstawowych pojęć, między innymi dziennego (regularnego i skróconego) okresu odpoczynku (lit. g) oraz tygodniowego (regularnego i skróconego) okresu odpoczynku (lit. h).
Według art. 8 ust. 8 rozporządzenia nr 561/2006, jeżeli kierowca dokona takiego wyboru, dzienne okresy odpoczynku i skrócone tygodniowe okresy odpoczynku poza bazą można wykorzystywać w pojeździe, o ile posiada on odpowiednie miejsce do spania dla każdego kierowcy i pojazd znajduje się na postoju. Przedmiotem regulacji rozporządzenia nr 561/2006 w żadnym zakresie nie jest jednak wynagrodzenie za pracę kierowców będących pracownikami, ani inne świadczenia przysługujące im w związku z pracą. Nie wynika to z treści przepisów rozporządzenia i ich funkcji. Podstawą prawną wydania tego rozporządzenia jest art. 91 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, upoważniający do wydawania aktów, dotyczących wspólnej polityki transportowej (art. 90 Traktatu), w szczególności ustanawiających środki pozwalające polepszyć bezpieczeństwo transportu. Przede wszystkim zaś - zgodnie z art. 153 ust. 5 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej - wyłączona jest możliwość regulowania w drodze aktów unijnego prawa pochodnego, wynagrodzeń za pracę rozumianych jako wszelkiego rodzaju należności, przysługujących pracownikowi od pracodawcy, z tytułu zatrudnienia.
Powyższe oznacza, że art. 8 ust. 7 umowy (...) oraz art. 8 ust. 8 rozporządzenia nr 561/2006 dotyczą możliwości wykorzystania przez kierowcę dziennego (także tygodniowego skróconego, ale już nie tygodniowego regularnego) odpoczynku w pojeździe (w kabinie samochodu), jeżeli dokona on takiego wyboru, pod warunkiem, że pojazd posiada odpowiednie miejsce do spania dla każdego kierowcy i znajduje się na postoju. Przepisy te nie dotyczą, natomiast, uprawnień, w zakresie przysługiwania kierowcy od pracodawcy, należności na pokrycie kosztów wyjazdów poza bazę w celu wykonywania pracy (podróży służbowych), nie mogą, więc, służyć ocenie przesłanek takich uprawnień, w szczególności przesłanek przysługiwania ryczałtu za nocleg (por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z 12 czerwca 2014 r., II PZP 1/14 i uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2014 r. I PZP 3/14).
Z powyższych względów, podniesione, w tym zakresie, zarzuty apelacji, zdaniem Sądu II instancji, nie mogły przynieść, spodziewanych przez skarżącego, skutków instancyjnych. Niewątpliwie, bowiem, dokonując takiego wyboru kierowca może nocować w samochodzie stosownie do powołanych przepisów, jednakże nie może to skutkować brakiem prawa do ryczałtu za nocleg, z tej przyczyny.
Chybione, zdaniem Sądu, było też twierdzenie apelacji, że w świetle art. 77 5 § 3 i 4 w zw . § 9 ust. 4 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju (Dz.U. Nr 236, poz.191 ze zm.) oraz § 8 ust. 1 i ust. 3 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej, prywatny przedsiębiorca nie musi ustalić wysokości świadczeń z tytułu podróży służbowej na poziomie nie niższym niż, wynikające z powołanych wyżej aktów wykonawczych, bowiem minimalnym standardem, poniżej którego pracodawca nie może ustalić wysokości tych świadczeń jest – o czym już wspominano - wysokość diety, która nie może być niższa niż dieta z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju określona dla pracownika, o którym mowa w art. 77 5 § 2 k.p.
Odnosząc się do powyższego, kategorycznie Sąd stwierdził, iż zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 4 września 2014 r. I PK 7/14 LEX nr 1515145 odesłanie w art. 21a ustawy z 2004 r. o czasie pracy kierowców do art. 77 5 § 3-5 k.p. oznacza pośrednio także odesłanie do art. 77 5 § 2 k.p., a w konsekwencji uznanie, że kierowcy – pracownikowi przysługuje zwrot kosztów noclegu, według zasad ustalonych w przepisach wykonawczych wydanych na podstawie art. 77 5 § 2 k.p., chyba że, korzystniejsze dla niego, zasady zostały ustalone według art. 77 5 § 3 k.p. (w układzie zbiorowym pracy lub w regulaminie wynagradzania albo w umowie o pracę, jeżeli pracodawca nie jest objęty układem zbiorowym pracy lub nie jest obowiązany do ustalenia regulaminu wynagradzania). Sąd Najwyższy w uzasadnieniu tego rozstrzygnięcia wskazał, że według art. 77 5 § 4 k.p. postanowienia układu zbiorowego pracy, regulaminu wynagradzania lub umowy o pracę nie mogą ustalać diety za dobę podróży służbowej na obszarze kraju oraz poza granicami kraju w wysokości niższej niż dieta z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju określona dla pracownika, o którym mowa w § 2. Tym samym, przepis ten ustala minimalny standard świadczenia, ale odnosi się tylko do diety, a nie do zwrotu kosztów przejazdów, noclegów i innych wydatków. Jednakże - zgodnie z art. 77 5 § 5 k.p. - w przypadku, gdy układ zbiorowy pracy, regulamin wynagradzania lub umowa o pracę nie zawiera postanowień, o których mowa w § 3 (czyli nie zawiera uregulowań dotyczących warunków wypłacania wszystkich należności z tytułu podróży służbowej), pracownikowi przysługują należności na pokrycie kosztów podróży służbowej odpowiednio według przepisów, o których mowa w § 2. Oznacza to, że przepisy wykonawcze ustalają minimalny standard wszystkich świadczeń z tytułu podróży służbowych (diet oraz zwrotu kosztów przejazdów, noclegów i innych wydatków), które w układzie zbiorowym pracy, regulaminie wynagradzania albo w umowie o pracę mogą być uregulowane korzystniej dla pracownika (art. 9 § 2 i art. 18 § 2 k.p.). W razie braku takich regulacji, lub uregulowania mniej korzystnego dla pracownika, zastosowanie będą miały przepisy wykonawcze. Wskazany wywód, przeprowadzony również przez Sąd Najwyższy w powoływanej już uchwale z dnia 12 czerwca 2014 r., uznać należy za w pełni przekonujący. Tym samym, wbrew zapatrywaniom apelacji, brak uregulowania w regulaminie wynagradzania obowiązującym strony kwestii ryczałtu za nocleg skutkować musi analogicznym stosowaniem § 9 ust. 1-4 rozporządzenia z dnia 19 grudnia 2002 r.
O zasadności apelacji nie przesądza też fakt, że powód od samego początku zatrudnienia wiedział, iż noclegi spędzał będzie w kabinie pojazdu i nigdy nie żądał od pracodawcy zwrotu kosztów noclegu, akceptując ten stan, aż do rozwiązania stosunku pracy. Bezwzględnie bowiem przyjęcie do wiadomości poszczególnych warunków pracy, a nawet godzenie się na nie, nie może być utożsamiane ze zrzeczeniem się prawa do wynagrodzenia (art. 84 k.p.) w sytuacji, gdy obiektywnie takie warunki pracy wypłatę poszczególnych świadczeń zagwarantowanych prawem uzasadniają.
W związku z tym, Sąd Okręgowy za uzasadnione uznał stanowisko Sądu I instancji, że nawet, wobec zapewnienia przez pozwanego pracodawcę odpowiedniego miejsca do spania w kabinie samochodu ciężarowego, brak jest podstaw do odmówienia prawa do ryczałtu za bezpłatny nocleg w rozumieniu § 9 ust. 4 rozporządzenia.
Jednocześnie, za całkowicie bezzasadny Sad uznał apelacyjny zarzut, według którego prawo do otrzymania ryczałtu za nocleg uzależnione jest od rzeczywistego poniesienia przez pracownika kosztów noclegu.
Sąd wskazał, iż zgodnie z poglądem ugruntowanym w orzecznictwie Sądu Najwyższego ryczałt przysługuje nawet wtedy, gdy kosztów tych faktycznie pracownik nie poniósł. Istota ryczałtu jako świadczenia kompensacyjnego (w tym wypadku przeznaczonego na pokrycie kosztów noclegu) polega bowiem na tym, iż świadczenie to wypłacane w takiej formie z założenia jest oderwane od rzeczywistego poniesienia kosztów i nie pokrywa w całości wszystkich wydatków z określonego tytułu (bo nie są udokumentowane); w zależności od okoliczności konkretnego przypadku kwota ryczałtu – która jako uśredniona i ujednolicona ustalona jest przez pracodawcę – pokryje więc pracownikowi koszty noclegowe w wymiarze mniejszym albo większym niż faktycznie przez niego podniesione (por. wyrok SN z dnia 20.10.1998 r. I PKN 392/98 OSNAPiUS 1999 nr 23 poz 745; wyrok SN z dnia 12 czerwca 2014 roku II PZP 1/14, LEX nr 1469181).
Tym samym, ryczałt nie przysługuje tylko wtedy, gdy pracodawca zapewnił pracownikowi bezpłatny nocleg – w warunkach hotelu (motelu), a nie w dostosowanej do spania kabinie pojazdu. Zatem nawet, gdy kierowca nie pokrywa faktycznie kosztów noclegu, ponieważ korzysta w tym celu z kabiny pojazdu i w związku z tym nie przedstawia rachunku za hotel, należy mu się ryczałt w wysokości 25 % limitu ustalonego w przepisach wydanych na podstawie art. 77 5 § 2 k.p., z czym w sprzeczności nie pozostaje możliwość „zaoszczędzenia” przez pracownika wydatków i zwiększenia w ten sposób dochodu uzyskiwanego z tytułu zatrudnienia (tak SN w uzasadnieniu uchwały z dnia 7 października 2014 r.).
W przypadku wypłaty ryczałtu jest więc bez znaczenia, czy i w jakiej wysokości pracownik poniósł koszty noclegu. Ryczałt przysługuje nawet wtedy, gdy kosztów tych rzeczywiście nie poniósł, ponieważ nocował w kabinie pojazdu, czy też np. u rodziny, znajomych, którzy udostępnili mu nieodpłatnie możliwość noclegu w ich domu. Natomiast nie przysługuje pracownikowi tylko wtedy, gdy to pracodawca zapewnił pracownikowi bezpłatny nocleg. Przy czym zapewnienie przez pracodawcę pracownikowi (kierowcy wykonującemu przewozy w międzynarodowym transporcie drogowym) odpowiedniego miejsca do spania w kabinie samochodu ciężarowego, czyli wyposażenie samochodu w odpowiednie urządzenia (leżankę, klimatyzację, ogrzewanie itp.) pozwala na wykorzystanie przez kierowcę w samochodzie jedynie dobowego (dziennego) odpoczynku, przy spełnieniu warunków określonych w art. 8 ust. 8 rozporządzenia nr 561/06, nie oznacza zaś zapewnienia mu przez pracodawcę bezpłatnego noclegu w rozumieniu § 9 ust. 4 rozporządzenia z 2002 r. Taki stan rzeczy uprawnia pracownika do otrzymania od pracodawcy zwrotu kosztów noclegu, co najmniej na warunkach i w wysokości określonych w § 9 ust. 1 lub 2 tego rozporządzenia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 lipca 2015 r. I PK 95/15, M.P.Pr. (...)-489, LEX nr 1767097). Wobec powyższego, za bezzasadne należy uznać stanowisko strony pozwanej, iż ryczał za nocleg jest należny jedynie pracownikowi, który w rzeczywiście poniósł koszty noclegu i stosownie je udokumentował.
W ocenie Sądu Okręgowego, całkowicie nieuprawnionym jest też zarzut naruszenia art. 8 k.p. Zgodnie z art. 8 k.p. nie można czynić ze swego prawa użytku, który byłby sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego, nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony.
W rozpoznawanym przypadku, jak wynika z materiału dowodowego, brak jest jakichkolwiek podstaw do uznania, że powód nadużył swych praw podmiotowych dochodząc spornych ryczałtów za noclegi. Łączące strony umowy o pracę, obowiązujące przepisy regulaminu wynagradzania, jak i przepisy powszechnie obowiązujące ustanowiły standardy, które gwarantowały świadczenia z tego tytułu. Pozwany uważał, że ryczałt za nocleg spędzony w ciężarówce się nie należał i dlatego konsekwentnie go nie wypłacał. Wobec tego dochodzenie tego rodzaju roszczenia nie może być traktowane inaczej, jak realizacja uprawnienia do ochrony interesu pracowniczego. Ponadto, skoro argument, iż pracodawca, wypłacając diety, pokrywał wszystkie należności z tytułu podróży służbowej, nie ostał się w procesie, uznać należy, iż pracodawca, próbując uniknąć odpowiedzialności i forsując tą tezę, sam postępował nielojalnie względem pracownika. Tym samym, nie może oczekiwać korzystnych dla siebie skutków instancyjnych, powołując się na zasady słuszności.
Z tych wszystkich względów, Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, iż wobec realizowania przez powoda odpoczynku dobowego w kabinie, przystosowanego do tego, samochodu, jego prawo do ryczałtu za noclegi na podstawie § 9 ust. 4 Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 r. w sprawie wysokości oraz warunki ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju (Dz. U. z 2002 r., nr 236, poz. 1991 ze zm.) nie może być kwestionowane.
Biorąc powyższe pod uwagę i na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Okręgowy w Łodzi oddalił apelację strony pozwanej, jako bezzasadną.
O kosztach procesu za II instancję orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. § 9 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t. j. Dz. U. z 2015 roku, poz. 1804)
W dniu 22 lutego 2017 r. pozwany na podstawie art. 401 1 kpc wniósł skargę o wznowienie postępowania zakończonego wskazanym prawomocnym wyrokiem, i zmianę ww. wyroków przez oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesuj w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych. Nadto o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu, wywołanego skargą o wznowienie postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kwoty 57.299,95 zł tytułem zwrotu świadczenia spełnionego na podstawie zaskarżonych wyroków.
W uzasadnieniu swego stanowiska podniósł, iż zaskarżone orzeczenia zapadły na skutek roszczenia powoda o zapłatę ryczałtów za noclegi w wysokości zgodnie z art. 77 5 § 2 k.p. w zw. z § 9 ust. 1 i ust. 4 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju oraz § 16 ust, 1, 2 i 4 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności, przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej.
W zaskarżonych wyrokach sądy obu instancji, rozpoznające sprawę, również, jako podstawę rozstrzygnięcia na korzyść powoda wskazały art. 21a ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców w zw. z art. 77 1 § 2, 3, 5 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 .r. kodeks pracy oraz § 9 ust. 1 i ust. 4 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju oraz § 16 ust. 1, 2 i 4 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013“" r. w sprawie należności, przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej, z tytułu podróży służbowej.
Dnia 24 listopada 2016 r. w sprawie o sygn. akt K 11/15 Trybunał Konstytucyjny na skutek rozpoznania wniosku Rady Związku (...) o zbadanie zgodności, powołanych wyżej przepisów z Konstytucją, orzekł, że art. 2la ustawy z 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców (j.t. Dz.U.2012.1155, ze zm.) w związku z art. 77 5 § 2,3 i 5 ustawy z 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy (j.t. Dz.U.2016.1666, ze zm.) w związku § 16 ust. 1, 2 i 4 rozporządzenia Ministra Pracy i, Polityki Społecznej z 29/Stycznia 2013 r. w sprawie należności, przysługujących pracownikowi, zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej, z tytułu podróży służbowej (Dz.U.167) w zakresie, w jakim znajduje zastosowanie do kierpców wykonujących przewozy w transporcie międzynarodowym, jest niezgodny z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz, że przepis art. 2la ustawy z 16 kwietnia 2004 r. powołanej w punkcie 1 w związku z art. 77 5 § 2, 3 i 5 ustawy z 26 czerwca 1974 r. powołanej w punkcie 1 w związku z § 9 ust. 1, 2 i 4 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 19 grudnia 2002 r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności, przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju {Dz.U.236.1991, ze zm.) w zakresie, w jakim znajduje zastosowanie do kierowców, wykonujących przewozy w transporcie międzynarodowym, jest niezgodny z art. 2 Konstytucji.
Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego, na mocy art. 401 1 kpc, można żądać wznowienia postępowania jedynie wówczas, gdy Trybunał Konstytucyjny zakwestionował ten przepis, który był decydującą podstawą prawną rozstrzygnięcia zaskarżonego skargą o wznowienie postępowania (zob. wyrok SN z dnia 15.10.2015 r., sygn. akt I UK 461/14, postanowienie SN z dnia 07.04.2016 r., sygn. akt II CZ 7/16).
Wobec powyższego podstawa wznowienia postępowania, oparta o przepis art. 401 1 k.p.c., zachodzi w niniejszej sprawie i jest uzasadniona.
W odpowiedzi na powyższe, pełnomocnik powoda oraz beneficjenta powództwa, wniósł o odrzucenie niniejszej skargi, ewentualnie jej oddalenie, z uwagi na brak tożsamości stron postępowania w niniejszej sprawie oraz, w zakończonej prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Łodzi z listopada 2016 r. sygn. akt: VIII Pa 127/16, a w konsekwencji z uwagi legitymacji procesowej T. M. w niniejszej sprawie; zasądzenie od pozwanego na rzecz T. M. kosztów postępowania ze skargi o wznowienie postępowania, w tym kosztów zastępstwa proc przez radcę prawnego; Ewentualnie, w przypadku oddalenia wniosku o odrzucenie skargi, wniósł o oddalenie skargi o wznowienie postępowania w całości jako bezzasadnej, zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda Stowarzyszenia (...) kosztów postępowania ze skargi o wznowienie postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego przez radcę prawnego. Ewentualnie, w przypadku uwzględnienia skargi o wznowienie postępowania i zmiany zaskarżonego orzeczenia, poprzez oddalenie powództwa, pełnomocnik strony powodowej wniósł o:
oddalenie w całości wniosku pozwanego o nakazanie T. zwrotu na rzecz pozwanego spełnionego świadczenia w wymienionej w pkt. 4 skargi;
odstąpienie na podstawie art. 102 k.p.c. od obciążenia powoda kosztami zastępstwa procesowego przed Sądem I i II instancji oraz w postępowaniu wywołanym skargą o wznowienie postępowania;
przeprowadzenie dowodu z: zeznań świadka I. M. T. M. w charakterze strony na okoliczność ustalenia, że T. M. zużył od pozwanego kwoty w taki sposób, że nie jest już wzbogacony.
Wyrokiem z dnia 12 lutego 2019 roku sygn. akt VIII Pa 53/17 Sąd Okręgowy w Łodzi VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych rozpoznając przedmiotową skargę:
1.uwzględnił skargę o wznowienie postępowania w ten sposób, że zmienia wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 24 listopada 2016 roku w sprawie VIII Pa 127/16 na następujący:
- z apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi z dnia 22 czerwca 2016 roku w sprawie o sygnaturze X P 797/14 : zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób , że oddala powództwo i nie obciąża T. M. kosztami postępowania za obie instancje;
2. nie obciążył powoda kosztami postępowania w zakresie skargi o wznowienie postępowania ;
3. zobowiązał T. M. do zwrotu na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. kwoty 57.299,95 złotych uiszczonej tytułem wyegzekwowanego świadczenia.
W toku postępowania, Sąd Okręgowy dodatkowo ustalił, iż Sąd Rejonowy Poznań N. – Miasto i W. VIII Wydział Gospodarczy wszczął postępowanie przymuszające wobec Stowarzyszenia (...) w sprawie obowiązku jego wpisu do Rejestru Przedsiębiorców.
Postanowieniami z dnia 8 sierpnia 2017 r. Sąd Rejonowy Poznań N. – Miasto i W. VIII Wydział Gospodarczy nałożył na zarząd stowarzyszenia w osobie R. W. grzywnę celem przymuszenia do dokonania wskazanego wpisu w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej. Postanowieniem Sądu Okręgowego w (...) Wydział X Gospodarczy Odwoławczy z dnia 17 października 2017 r. uchylono w całości postanowienie z dnia 8 sierpnia 2017 r. i sprawę przekazano Sądowi Rejonowemu Poznań N. -Miasto i W. w P. do ponownego rozpatrzenia.
W wyniku wszczęcia kolejnego postępowania o przymuszenie postanowieniem z dnia 28 maja 2018 r. Sąd Rejonowy Poznań N. – Miasto i W. VIII Wydział Gospodarczy nałożył grzywnę na Zarząd Stowarzyszenia L. w osobie R. W.
Postanowieniem Sądu Okręgowego w (...) Wydział X Gospodarczy Odwoławczy z dnia 18 października 2018 r. uchylono w całości postanowienie z dnia 28 maja 2018 r. i sprawę umorzono.
Prawomocnym wyrokiem karnym z dnia 14 sierpnia 2018 r. Sąd Rejonowy (...) III Wydział Karny po rozpoznaniu sprawy sygn akt III K 238/18 E. W. (1) oskarżonej o to, że:
1. wbrew obowiązkowi wynikającemu z ustaw podatkowych w okresie od grudnia 2012 roku do dnia21 grudnia 2016 roku nie przechowywała jako Prezes Zarządu Stowarzyszenia (...), wystawiony na rzecz tego podmiotu rachunków oraz innych dokumentów - faktur VAT i paragonów dokumentujących rozliczenia z podmiotami działającymi na rzecz Stowarzyszenia (...) tj. o przestępstwo z art. 62 § 3 k.k.s.
2. wbrew obowiązkowi wynikającemu z ustawy z dnia 29 września 1994 r. o rachunkowości, w okresie od stycznia 2010 roku do dnia 21 grudnia 2016 roku jako Prezes Zarządu Stowarzyszenia (...), nie prowadziła ksiąg tego podmiotu, który faktycznie prowadził działalność gospodarczą tj. o przestępstwo z art. 60 § 1 k.k.s.
3. wbrew obowiązkowi wynikającemu z ustawy z dnia 29 września 1994 r. o rachunkowości, w okresie od stycznia 2010 roku do dnia 21 grudnia 2016 roku jako Prezes Zarządu Stowarzyszenia (...), dopuściła do nieprowadzenia ksiąg rachunkowych tego podmiotu, który faktycznie prowadził działalność gospodarczą tj. o przestępstwo z art. 77 pkt 1 ustawy z dnia 29 września 1994 roku o rachunkowości
4. w okresie od stycznia 2010r. do 21 grudnia 2016r. działając jako Prezes Zarządu Stowarzyszenia (...) w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w sytuacji grożącej niewypłacalnością tego stowarzyszenia, które zgodnie ze złożonymi do Urzędu Skarbowego P. deklaracjami podatkowymi CIT-8 za lata 2010-2016 nie osiągnęła żadnego przychodu w tym okresie, a prowadzone wobec Stowarzyszenia egzekucje komornicze umarzano z powodu ich bezskuteczności, ukrywała składniki majątku Stowarzyszenia (...) w postaci przychodów Stowarzyszenia wynikających z zasądzanych na rzecz Stowarzyszenia (...) kosztów zastępstwa procesowego poprzez ich nieewidencjonowanie; nie mogąc zaspokoić wszystkich wierzycieli spłacała z uzyskiwanych przez stowarzyszenie środków finansowych trzech swoich wierzycieli: radcę pranego R. W., radcę prawnego S. J. oraz (...) sp. z o.o. z/s w P. czym działała na szkodę wielu wierzycieli Stowarzyszenia (...): Wyższej Szkoły Logistyki z siedzibą w P., M. S. (1), (...) S. - C. sp. j. z s w W.; (...) sp. z o.o. z s. w B.; (...) sp. z o.o. w s S.; M. P.; (...) sp. z o.o. z s. w W.; Przedsiębiorstwa Handlowo - Usługowego (...) SA z s. w T.; (...) Wyższej Szkoły (...) w P.; (...) i M. S. (2) sp. j. z s w S.; (...) SA z siedzibą w N.; (...) SA z s w P.; M. I.; (...) sp. z o.o. z s w W.; (...) sp. z o.o. z s w P.; B. (...) sp z o.o. z s w I.; J. D.; Sądu Okręgowego w warszawie; (...) sp. z o.o. z s w B.; T. C.; B. K.; (...) sp. z o.o. z s w W.; (...) sp. z o.o. z s. w Ł.; (...) sp. z (...). Z s w K.; Przedsiębiorstwa (...) w G. W.. Sp. z o.o. z s. w G. W..; T. (...)- (...) sp. z o.o. z s w Z., udaremniając ich zaspokojenie tj. o przestępstwo z art. 300 § 3 k.k. w zw. z art. 300 § 1 k.k. i art. 302 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.
Orzekł w następujący sposób.
1. oskarżoną E. W. (1) uznał za winną popełnienia czynu opisanego wyżej w pkt. 1 tj występku z art. 62 § 3 k.k.s. i za to na podstawie art. 62 § 3 k.k.s. wymierza oskarżonej karę grzywny w wysokości 60 stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 100 złotych;
2. oskarżoną E. W. (1) uznał za winną popełnienia czynu opisanego wyżej w pkt. 2 tj występku z art. 60 § 1 k.k.s. i za to na podstawie art. 60 § 1 k.k.s. wymierza oskarżonej karę grzywny w wysokości 70 stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 100 złotych;
3. oskarżoną E. W. (1) uznał za winną popełnienia czynu opisanego wyżej w pkt. 3 tj występku z art. 77 pkt 1 ustawy z dnia 29 września 1994 roku o rachunkowości i za to na podstawie art. 77 pkt 1 ustawy z dnia 29 września 1994 roku o rachunkowości wymierza oskarżonej karę grzywny w wysokości 40 stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 100 złotych;
4. oskarżoną E. W. (1) uznał za winną popełnienia czynu opisanego wyżej w pkt. 4 tj występku z art. 300 § 3 k.k. w zw. z art. 300 § 1 k.k. i art. 302 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art 12 k.k. i za to w myśl art. 4 § 1 k.k. i art. 11 § 3 k.k. na podstawie art. 300 § 3 k.k. w zw. z art. 37a k.k. wymierza oskarżonej karę grzywny w wysokości 150 stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 100 złotych;
5. na podstawie art. 85 § 1 k.k. i art. 86 § 1 i § 2 k.k. połączył orzeczone kary i wymierzył oskarżonej karę łączną grzywny w wysokości 200 stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 100 złotych;
6. na podstawie art. 46 § 1 k.k. zasądza od oskarżonej E. W. (1) na rzecz:
- T. (...) sp z o.o. z siedzibą w Z. kwotę 1800 zł,
- (...) S.A. w P. kwotę 11.417,01 zł,
- (...) sp. z o.o. w I. kwotę 630 zł,
- Sądu Okręgowego w Warszawie kwotę 13.864,69 zł,
- (...) sp. z o.o. w B. kwotę 4.362,25 zł,
- (...) sp. z o.o. w W. kwotę 5.727,65 zł,
- (...) spółka z o.o. w K. kwotę 3.076 zł;
7. na podstawie art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. z 1983 r. Nr 49 poz. 233 z późn. zm.) zwalania oskarżoną od uiszczenia opłaty i na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. od ponoszenia w pozostałym zakresie kosztów sądowych, obciążając nimi Skarb Państwa.
Mając to na uwadze Sąd Okręgowy uznał, że skarga o wznowienie postepowania zasługuje na uwzględnienie jednakże z innych przyczyn niż przedstawione przez skarżącą w skardze.
W ocenie Sądu Okręgowego, wbrew twierdzeniom strony powodowej, brak było podstaw do odrzucenia wniesionego środka zaskarżenia uwagi na brak tożsamości stron postępowania w niniejszej sprawie oraz w zakończonej prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Łodzi z listopada 2016 r. sygn. akt: VIII Pa 127/16.
W szczególności podnieść należy, iż z treści skargi wynika wprost, iż strona pozwana domagała się wznowienia postępowania w sprawie zakończonej prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 24 listopada 2016 r. sygn. akt: VIII Pa 127/16, w której strona powodową było „Stowarzyszenie (...) z siedzibą w P. działające na rzecz T. M.. Tym samym w żadnym razie nie może być mowy o braku tożsamości stron postępowania w niniejszej sprawie oraz w zakończonej prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Łodzi z listopada 2016 r. sygn. akt: VIII Pa 127/16. Treść skargi wyraźnie odnosi się do wskazanych podmiotów.
Co do meritum Sąd Okręgowy zgodził się ze stanowiskiem pozwanego, iż wskutek skargi o wznowienie wniesione powództwo winno zostać oddalone, lecz decydujące znaczenie w tej materii ma nie powołany wyrok Trybunału Konstytucyjnego i powołana w nim argumentacja lecz inne okoliczności mające zasadniczy wpływ na wynik rozstrzygnięcia tj brak legitymacji procesowej czynnej leżący po stronie Stowarzyszenia (...) w P..
Sąd wskazał, że organizacje pozarządowe mogą występować jako uczestnicy postępowania cywilnego w znaczeniu procesowym (tj. występować na rzecz określonej osoby fizycznej za jej uprzednią zgodą).W każdym przypadku organizacja pozarządowa działa na rzecz pracownika lub ubezpieczonego jako osoby fizycznej (por. art. 61 KPC, z którego wynika, że organizacja taka może działać tylko na rzecz osoby fizycznej). Niemniej jednak, warunkiem takiego działania, jest m.in. nieprowadzenie, przez daną organizację pozarządową, działalności gospodarczej.
Ocena dopuszczalności działania danej organizacji pozarządowej, w konkretnym postępowaniu, należy zawsze do sądu orzekającego. W szczególności Sąd bada, czy zadanie statutowe organizacji nie polega na prowadzeniu działalności gospodarczej oraz czy spełnione są warunki określone w art. 61–63 KPC.
Tym samym, orzeczenie co do istoty sporu w przedmiotowej sprawie, wymagało zbadania kwestii posiadania przez Stowarzyszenie (...) w P. legitymacji procesowej w celu wytoczenia powództwa na rzecz T. M., to jest generalnie dopuszczalności jego działania w procesie.
Jednocześnie Sąd wskazał , że zgodnie z art. 11 kpc. Sąd był związany prawomocnym wyrokiem skazującym z dnia 14 sierpnia 2018 r. Sąd Rejonowy (...) III Wydział Karny, stwierdził iż E. W. jako Prezes Zarządu Stowarzyszenia (...) popełniła przestępstwa w nim wskazane, nie prowadząc i dopuszczając do nieprowadzenia od stycznia 2010 roku do dnia 21 grudnia 2016 roku ksiąg rachunkowych tego podmiotu, który faktycznie prowadził działalność gospodarczą. Tym samym, w przedmiotowej sprawie, ustalenie co do faktycznego prowadzenia działalności przez Stowarzyszenie Towarzystwo od stycznia 2010 r. L., wiąże Sąd orzekający i skutkuje uznaniem, iż organizacja ta nie jest uprawniona do brania udziału w przedmiotowym postępowaniu. Wobec faktu prowadzenia w sposób stały i systematyczny działalności gospodarczej organizacja Stowarzyszenie Towarzystwo (...) nie spełnia bowiem przesłanek o których mowa w art. 462 kpc w zw. z art. art. 8 i art. 61 kpc. Brak legitymacji procesowej czynnej do występowania w procesie skutkować musi, zaś, uwzględnieniem skargi i oddaleniem powództwa.
Wyrokiem z dnia 18.05.2021 r. w sprawie I (...) 47/21 Sąd Najwyższy rozpoznając skargę kasacyjną strony powodowej od ww orzeczenia uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu w Łodzi do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
W odniesieniu do odstawowego zarzutu skargi kasacyjnej naruszenia art. 8 kpc w związku z przyjęciem przez Sąd Okręgowy ze powodowa organizacja pozarządowa nie miała legitymacji czynnej do występowania w prawomocnie zakończonej sprawie ponieważ prowadziła działalność gospodarczą SN wskazał, iż z punktu widzenia tego przepisu prowadzenie przez stowarzyszenie działalności gospodarczej (nastawionej na uzyskiwanie dochodu) nie może być statutowym celem głównym, lecz może mieć charakter uboczny służący realizacji głównych celów statutowych. Działalność ta może być przy tym wykonywana zarówno w formach organizacyjnie wyodrębnionych, jak bezpośrednio (w formie niewyodrębnionej), w którym to przypadku powinno mieć miejsce wyodrębnienie księgowe, co ułatwia kontrolę (np. organów podatkowych, sądu rejestrowego). Z praktyki wiadomo też, że w aktualnych realiach społeczno-gospodarczych wiele stowarzyszeń prowadzi działalność gospodarczą, co najmniej w formie niewyodrębnionej, aby pozyskiwać środki na działalność statutową. Podsumowując SN wskazał, że działalność gospodarcza prowadzona przez organizację pozarządową (np. stowarzyszenie) może mieć jedynie charakter wspomagający wobec działalności statutowej. W praktyce oznacza to, że nigdy nie może ona dominować nad celami określonymi w statucie tej organizacji. Skala prowadzenia działalności gospodarczej przez organizację pozarządową w stosunku do głównej działalności statutowej jest istotna z tego względu, że (zgodnie z obowiązującymi regulacjami prawnymi) nie może to być działalność dominująca. Inaczej rzecz ujmując, działalność gospodarcza stowarzyszenia nigdy nie może stanowić nadrzędnego celu istnienia danej organizacji ani dominować nad jej celami statutowymi. Zyski wypracowane przez taką organizację jako efekt prowadzenia działalności gospodarczej mogą służyć wyłącznie finansowaniu działalności zdefiniowanej w statucie stowarzyszenia, czyli muszą być przeznaczone na realizację celów statutowych. Beneficjentem zysków z tej działalności nie mogą być w szczególności członkowie stowarzyszenia. Prowadzenie tak scharakteryzowanej działalności gospodarczej (jako działalności ubocznej w stosunku do działalności statutowej) nie pozbawia stowarzyszenia prawa udziału w postępowaniu cywilnym na zasadach przewidzianych w art. 8 k.p.c.
Sąd Okręgowy w zaskarżonym wyroku odrzucił - ze względu na brak legitymacji procesowej powodowego Stowarzyszenia - możliwość jego udziału w procesie na podstawie art. 8 k.p.c. (i art. 462 k.p.c.), uznając, że Stowarzyszenie to prowadziło działalność gospodarczą. Zdaniem Sądu Najwyższego taka ocena jest na obecnym etapie ustaleń, rozważań i ocen Sądu Okręgowego przedwczesna. Sąd Okręgowy oparł swoją ocenę w istocie na jednym tylko argumencie wywodzonym z art. 11 k.p.c. Uznał mianowicie, że w postępowaniu cywilnym wiąże go wydany w postępowaniu karnym prawomocny wyrok skazujący byłą prezes zarządu powodowego Stowarzyszenia (...) E. W. (1) za popełnienie przestępstw szczegółowo opisanych w wyroku karnym z dnia 14.08.2018
Zdaniem Sądu Najwyższego Sąd Okręgowy prawidłowo przyjął, że był związany ustaleniem dotyczącym prowadzenia przez powodowe Stowarzyszenie działalności gospodarczej od grudnia 2012 r. do 21 grudnia 2016 r. Natomiast z ustalenia tego nie wynika (i nie może wynikać), czy działalność ta miała charakter uboczny czy też przeciwnie -główny (statutowy). W tym zakresie wyrok karny nie ma mocy wiążącej.
Do Sądu Okręgowego należała ocena, czy powodowe Stowarzyszenie jako organizacja pozarządowa prowadzi (lub prowadziło do chwili wydania prawomocnego wyroku zaskarżonego skargą o wznowienie postępowania) działalność gospodarczą jako działalność główną, czy też prowadzenie tej działalności miało charakter jedynie uboczny. Skutkiem ustalenia, że organizacja pozarządowa prowadzi lub prowadziła działalność gospodarczą jako działalność statutową (główną, podstawową, zasadniczą), jest brak po jej stronie legitymacji procesowej od początku do końca postępowania (zakończonego prawomocnym wyrokiem zaskarżonym skargą o wznowienie postępowania) albo jej utrata w trakcie postępowania.
Dokonując ustaleń dotyczących tej kwestii - zasadniczej dla rozstrzygnięcia sprawy jako związanej z legitymacją procesową organizacji pozarządowej (art. 8 k.p.c.) - Sąd rozpoznający sprawę powinien brać pod uwagę przede wszystkim postanowienia statutu stowarzyszenia, jednakże nie ma żadnych ograniczeń dowodowych w tym przedmiocie i dopuszczalne są wszelkie dowody przewidziane w Kodeksie postępowania cywilnego (w tym dowody z dokumentów urzędowych, jakimi są orzeczenia innych sądów wydane w sprawach prowadzonych z udziałem Stowarzyszenia (...) w P., np. orzeczenia sądu rejestrowego, sądu gospodarczego itp.).
Tego rodzaju ustaleń zdaniem SN zabrakło w tym wyroku.
Przy dokonywaniu ustaleń i ocen dotyczących prowadzenia przez powodowe Stowarzyszenie działalności gospodarczej jako działalności głównej lub ubocznej zdaniem Sądu pomocne mogą się okazać regulacje ustawy z dnia 24 kwietnia 2003 r z działalności pożytku publicznego i o wolontariacie (por. wyrok Sądu Najwyższego: : 11 maja 2021 r., I (...) 16/21, niepubl.), w szczególności jej art. 3 ust. 2 (definiujący organizacje pozarządowe prowadzące działalność pożytki publicznego), art. 4 ust. 1 (określający sferę zadań publicznych, które mogą być wykonywane przez organizacje pożytku publicznego), art. 6 w związku z art. 9 ust. 1 (określające relacje między działalnością pożytku publicznego i działalnością gospodarczą).
Sąd wskazał, że w wyroku z 11 maja 2021 r., I (...) 16/21, Sąd Najwyższy wyraził pogląd, zgodnie z którym w definicji działalności pożytku publicznego nie mieści się udzielanie odpłatnej pomocy prawnej, niezależnie od wysokości wynagrodzenia za wykonanie usługi prawnej i niezależnie od wysokość wynagrodzenia osób świadczących takie usługi, działalność ta - jeżeli jest prowadzona w sposób zorganizowany i ciągły - stanowi działalność gospodarczą Wykładnia art. 8 i art. 462 k.p.c. w związku z art. 9 ustawy z dnia 24 kwietnia 2003 r o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie prowadzi do konstatacji, że jeżeli dany rodzaj działalności odpłatnej organizacji pozarządowej stanowi działalność gospodarczą, to nie jest dopuszczalne wytoczenie przez nią na rzecz pracownika powództwa związanego z tym rodzajem działalności.
Z ustaleń zaskarżonego wyroku wynika, że powodowe Stowarzyszenie było przymuszane przez organy nadzoru do złożenia wniosku o wpis do rejestru przedsiębiorców, sąd rejestrowy nakładał nawet na prezesa zarządu Stowarzyszenia grzywny przymuszające do złożenia takiego wniosku, jednak ostatecznie wpis taki nie został dokonany. Wymagało to bardziej wnikliwego zbadania przez Sąd Okręgowy zasadniczej kwestii, czy powodowe Stowarzyszenie prowadziło działalność gospodarczą uniemożliwiającą występowanie w procesie sądowym w roli powoda. W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku nie ustalono precyzyjnie, z uwagi na jaki rodzaj działalności Sąd Okręgowy uznał, że Stowarzyszenie prowadziło działalność gospodarczą. Jeżeli w ocenie Sądu działalnością gospodarczą było prowadzenie setek lub tysięcy spraw sądowych (w tym sporów pracowniczych i konsumenckich) za pośrednictwem Stowarzyszenia i przy wykorzystaniu przysługujących organizacji pozarządowej zwolnień od opłat: sądowych, skarbowych, od czynności cywilnoprawnych, w celu osiągnięcia (bez ryzyka finansowego, z naruszeniem zasad uczciwej konkurencji obowiązujących profesjonalnych prawników i z pominięciem przepisów o pełnomocnictwie) bardzo wysokich wynagrodzeń przez prawników powiązanych ze Stowarzyszeniem, należałoby także dokonać analizy, czy również z tego względu nie doszło do prowadzenia przez prawników (radców prawnych) działalności gospodarczej przy wykorzystaniu jedynie formy organizacji pozarządowej do generowania zysków (tak jak przyjął Sąd Najwyższy w wyroku z 11 maja 2021 r., I (...) 16/21).
Sąd Najwyższy podzielił pogląd wyrażony w postanowieniu z 30 stycznia 2014 r., III CZ 69/13 (LEX nr 1463887), że zgodnie z art. 316 § 1 w związku z art. 391 § 1 k.p.c., oceny istnienia lub braku legitymacji procesowej strony należy dokonać według stanu sprawy istniejącego w chwili orzekania przez sąd drugiej instancji. Jeżeli okazałoby się, że skazanie wyrokiem karnym dotyczyło określonego rodzaju działalności gospodarczej, który był kontynuowany również po uprawomocnieniu się wyroku skazującego wydanego w postępowaniu karnym, stanowiłoby to przeszkodę do skorzystania przez powodowe Stowarzyszenie jako organizację pozarządową z uprawnień określonych w art. 8 k.p.c. - nawet gdy wyrok karny skazujący obejmował okres, który zakończył się przed wydaniem przez Sąd Okręgowy wyroku zaskarżonego skargą o wznowienia postępowania - aż do stałego zaprzestania danego rodzaju działalności.
Jeżeli tym rodzajem działalności gospodarczej było długotrwałe i zorganizowane prowadzenie spraw sądowych przez osoby fizyczne (powiązane z powodowym Stowarzyszeniem) za pośrednictwem Stowarzyszenia i przy wykorzystaniu przysługujących organizacji pozarządowej zwolnień od różnych opłat, w celu osiągnięcia (bez ryzyka finansowego) wysokich wynagrodzeń profesjonalnych pełnomocników, należałoby rozważyć także, czy z tego względu nie doszło do faktycznego prowadzenia przez Stowarzyszenie działalności gospodarczej przy wykorzystaniu jedynie formy organizacji pozarządowej do generowania zysków, co wyklucza skorzystanie przez Stowarzyszenie z art. 8 k.p.c.
Jeżeli zatem miałoby się okazać, że faktyczna działalność powodowego Stowarzyszenia polegała wyłącznie na wytaczaniu powództw za pośrednictwem profesjonalnych pełnomocników, będących jednocześnie członkami Stowarzyszenia, co było połączone z wnioskiem o zwrot kosztów procesu, to oznacza, nawiązując do wcześniejszych wywodów, że dochód z tej działalności przeznaczony był do podziału między członków Stowarzyszenia, a zatem Stowarzyszenie to prowadziło wyłącznie działalność komercyjną (zarobkową) i z tego powodu nie należy do kręgu organizacji pozarządowych, o których mowa w art. 8 i 462 k.p.c. Okoliczności te podlegają ocenie na datę wydania przez Sąd Okręgowy wyroku z 24 listopada 2016 r. w sprawie VIII Pa 127/16, zaskarżonego skargą o wznowienie postępowania.
Zdaniem Sądu uzasadniony okazał się kasacyjny zarzut naruszenia art. 228 § 2 k.p.c. w związku z art. 11 zd. drugie 2 k.p.c. w wyniku powołania się przez Sąd Okręgowy przy dokonywaniu ustaleń faktycznych na znany mu z urzędu wyrok Sądu Rejonowego Poznań - Grunwald i Jeżyce w (...) (III Wydział Karny), wydany w sprawie III K 283/18, dokonania na podstawie tego wyroku ustaleń i niezwrócenia na tę okoliczność uwagi stronom (co doprowadziło do sytuacji, w której fakty znane Sądowi z urzędu nie były przedmiotem rozprawy) i tym samym uniemożliwienia stronie powodowej, jako osobie niebędącej stroną (oskarżonym) w sprawie III K 283/18, przedstawienia swojego stanowiska.
W ocenie Sądu Najwyższego powodowe Stowarzyszenie, jako osoba trzecia, było uprawnione do kontestowania ustalenia dotyczącego zakresu i charakteru prowadzonej przez nie działalności gospodarczej i mogło podjąć odpowiednie czynności dowodowe. W tym kontekście poprzestanie na treści prawomocnego wyroku karnego, na który Sąd Okręgowy nie zwrócił uwagi stronom podczas rozprawy, choć powołał się na ten wyrok jako znany mu z urzędu (art. 228 § 2 k.p.c.), a ponadto brak ustalenia rodzaju prowadzonej działalności gospodarczej i nie odniesienie się w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku do argumentów podnoszonych przez powodowe Stowarzyszenie, uniemożliwiło Sądowi Najwyższemu pełną ocenę stanowiska Sądu Okręgowego w kwestii braku legitymacji procesowej powoda.
Zdaniem Sądu Najwyższego, kwestia prowadzenia działalności gospodarczej przez organizację pozarządową może podlegać weryfikacji przez sąd nawet wówczas, gdy w statucie takiej organizacji nie przewidziano wyraźnie prowadzenia przez nią działalności gospodarczej i - mimo czynności organu nadzorczego nad taką organizacją - nie została ona wpisana do rejestru przedsiębiorstw.
W ocenie Sądu Najwyższego uzasadniony okazał się również kasacyjny zarzut naruszenia art. 412 § 1 k.p.c. w związku z art. 403 § 2 k.p.c. Sąd Okręgowy rozpoznał sprawę poza " granicami, jakie zakreśliła w skardze o wznowienie strona pozwana, formułując podstawę wznowienia. Skargę o wznowienie postępowania oparto na podstawie z art. 4011 k.p.c. Strona pozwana powołała się bowiem na wydanie przez Trybunał Konstytucyjny wyroku, w którym stwierdzono niezgodność z Konstytucją RP przepisów prawa, które stanowiły podstawę prawną prawomocnego wyroku zaskarżonego skargą o wznowienie postępowania.
Sąd Okręgowy zgodził się ze stanowiskiem strony pozwanej, że na skutek skargi o wznowienie postępowania powództwo wniesione przez powodowe Stowarzyszenie (...) powinno być oddalone, jednak decydujące znaczenie dla takiego rozstrzygnięcia miał nie wyrok Trybunału Konstytucyjnego i powołana w nim argumentacja prawna, lecz inne okoliczności, a mianowicie brak legitymacji procesowej czynnej po stronie Stowarzyszenia (...).
Co do możliwości rozpoznania skargi o wznowienie postępowania poza granicami wyznaczonymi przez podstawy tej skargi wypowiedział się Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 16 maja 2007 r., III CSK 56/07 (LEX nr 334985). W wyroku tym przyjęto, że w świetle art. 412 § 1 k.p.c. przedmiotem postępowania jest udowodnienie istnienia podstawy, na której oparto skargę w konkretnej sprawie. W konsekwencji zakres ponownego rozpoznania sprawy uwarunkowany jest przyczyną (przyczynami) wznowienia podniesioną (podniesionymi) przez skarżącego i nie jest dopuszczalne wyjście poza te przyczyny. Z przepisu tego wynika, że sąd rozpoznaje sprawę na nowo w granicach, jakie zakreśla podstawa wznowienia. Przedmiotem postępowania jest udowodnienie istnienia podstawy, na której oparto skargę o wznowienie w konkretnej sprawie. Nie jest dopuszczalne wyjście poza przyczyny określone tą podstawą.
Przyczyny(podstawy) wznowienia postępowania zostały wymienione wyczerpująco w Kodeksie postępowania cywilnego. W doktrynie funkcjonuje podział przyczyn wznowienia postępowania na przyczyny nieważności (art. 401 k.p.c.) oraz przyczyny restytucyjne (art. 403 k.p.c.). Ponadto skargę można oprzeć na stwierdzeniu przez Trybunał Konstytucyjny niekonstytucyjność przepisu, na podstawie którego zostało wydane orzeczenie (art. 4011 k.p.c.).
W razie stwierdzenia dopuszczalności wznowienia postępowania sąd rozpoznaje sprawę na nowo. Granice tego rozpatrywania wyznaczają przytoczone przez stronę podstawy wznowienia; oznacza to, że sąd nie może brać pod uwagę z urzędu innych podstaw niż przytoczone przez stronę. Podmiot wnoszący skargę o wznowienie może natomiast aż do upływu terminu do wniesienia skargi (art. 407 k.p.c.) przytaczać nowe jej podstawy. Nie pozostaje w sprzeczności z regułą wyrażoną w art. 412 § 1 k.p.c. branie przez sąd pod uwagę z urzędu przyczyn odrzucenia pozwu (ze względu na odpowiednie stosowanie przepisów o postępowaniu przed sądem pierwszej instancji). Nie może jednak uwzględnić skargi o wznowienie postępowania na innej podstawie niż sformułowana przez skarżącego. Nie budzi wątpliwości, że sąd związany jest granicami zaskarżenia w razie częściowego zaskarżenia orzeczenia nie może orzekać w części niezaskarżonej. W doktrynie i orzecznictwie przyjmuje się również, że przy wznowieniu postępowania nie obowiązuje wynikający z art. 384 k.p c zakaz reformationis in peius; w wyniku wniesienia skargi o wznowienie postępowania może zapaść orzeczenie niekorzystne dla strony wnoszącej skargę (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z 19 listopada 1998 r., III CKN 28/98, LEX nr 78215). Trzymając się ściśle konkretnych podstaw (przyczyn) wznowienia sąd nie rozpoznaje po raz kolejny sprawy w pełnym zakresie (czyli zakresie, w jakim sprawę rozpoznaje sąd pierwszej lub drugiej instancji), jego działanie ma charakter kierunkowy i ograniczone jest przez samego skarżącego, który opiera skargę na konkretnej przyczynie. Wynika to z charakteru skargi o wznowienie jako-nadzwyczajnego środka zaskarżenia prawomocnych orzeczeń.
Szerszy zakres działania sądu w postępowaniu wznowieniowym nie wynika z art. 406 k.p.c., zgodnie z którym do postępowania ze skargi o wznowienie stosuje się odpowiednio przepisy o postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, jeżeli dalsze przepisy nie stanowią inaczej. Przepis ten nie dotyczy granic, w jakich sprawa jest ponownie rozpoznawana po wniesieniu skargi o wznowienie postępowania, określa natomiast, jakie przepisy procesowe mają zastosowanie w postępowaniu wznowieniowym. Chodzi o odpowiednie stosowanie na przykład przepisów o rozprawie, o postępowaniu dowodowym, o wydaniu, uzasadnieniu i doręczeniu orzeczeń, o czynnościach sądowych i procesowych.
W zaskarżonym wyroku w ocenie Sądu Najwyższego Sąd Okręgowy w oczywisty sposób wyszedł poza granice, jakie zakreślała podstawa wznowienia. Strona pozwana jako podstawę wznowienia powołała art. 401 1 k.p.c. Sąd Okręgowy w istocie zastosował art. 403 § 2 k.p.c. zgodnie z którym można żądać wznowienia w razie późniejszego wykrycia prawomocnego wyroku, dotyczącego tego samego stosunku prawnego, albo wykrycia takich faktów lub środków dowodowych, które mogłyby mieć wpływ na wynik sprawy, a z których strona nie mogła skorzystać w poprzednim postępowaniu.
Z przepisu tego wynika, że jedną z podstaw skargi o wznowienie postępowania jest wykrycie okoliczności faktycznych i środków dowodowych mogących mieć wpływ na wynik sprawy. Na takie okoliczności (ustalenia wyroku karnego) - i w zasadzie tylko na nie - powołał się Sąd Okręgowy, wydając zaskarżony wyrok.
Tymczasem z treści art. 412 § 1 k.p.c. wynika zakaz brania pod uwagę innych podstaw wznowienia niż przytoczone przez stronę w skardze i uwzględnione przy wznowieniu. Sąd orzekający w postępowaniu wznowionym ogranicza więc rozpoznanie sprawy do rozstrzygnięcia, jaki wpływ miała uwzględniona (powołana w skardze) podstawa wznowienia na wynik prawomocnie zakończonej sprawy (por. wyrok Sądu Najwyższego 19 stycznia 2012 r., I PK 82/11, OSNP 2012 nr 23-24, poz. 288).
Przy ponownym rozpoznaniu sprawy pismem procesowym z dnia 9.12.2021 r. powód reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika podtrzymał stanowisko wyrażone w odpowiedzi na skargę o wznowienie, podniósł iż brak jest dowodów na to iż Stowarzyszenie (...) prowadzi działalność gospodarczą co znajduje uzasadnienie w postanowieniu z dnia 18.10.2018 r., a co za tym idzie ww organizacja posiada legitymację czynną do wytoczenia powództwa w niniejszej sprawie, a to z uwagi na nieprowadzenie przez stowarzyszenie działalności gospodarczej.
Co do argumentu pozwanej, że sporne ryczałty za noclegi były pomniejszone w świadczeniu nazwanym dietą wypłacaną w kwocie 40 euro za dobę, która miała zaspakajać także ryczałty za noclegi w kabinie samochodu strona powodowa wskazała, iż powyższe nie wynika ani z umowy o pracę ani z regulaminu wynagradzania obowiązującego u pozwanego. Przeciwnie umowa o prace powoda stanowiła w punkcie 5 b, że powodowi przysługiwała dieta w wysokości określonej zgodnie załącznikiem do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej w sprawie szczegółowych zasad ustalania oraz wysokości należności przysługujących pracownikowi z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju. Powód otrzymał od pozwanego dietę w wysokości 40 euro a zatem nawet niższą niż ta przysługująca w krajach do których był delegowany.
Powód wskazał też, że Sąd Najwyższy wypowiedział się na temat możliwości stosowania wobec kierowców art. 77 5 k.p. po wydaniu przez Trybunał Konstytucyjny wyroku z dnia 24 listopada 2016 r. (K 11/15) już wielokrotnie (w tym w sprawach przeciwko pozwanemu). W uzasadnieniu uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 26 listopada 2017 r. (III PZP 2/17) Sąd Najwyższy wskazał, że jest zdania, że po wyroku Trybunału Konstytucyjnego do pracowników -kierowców w transporcie międzynarodowym znajdują zastosowanie reguły rozliczenia podróży służbowej przewidziane w art. 77 5 k.p. Zastosowanie tego przepisu wynika z art. 5 k.p. i jego odpowiednika, czyli art. 4 ustawy o czasie pracy kierowców" (...) Przesądzenie, że do pracowników - kierowców w transporcie międzynarodowym zastosowanie nadal znajdują reguły rozliczania podróży służbowej określone w Kodeksie pracy i rozporządzeniu wykonawczym, umożliwia przystąpienie do odpowiedzi na zagadnienie prawne expressis verbis wyrażone w postanowieniu składu zwykłego Sądu Najwyższego. Poruszając się jeszcze w sferze rozważań o ogólnym charakterze, nie można pominąć, że ustawa o czasie pracy kierowców nie dotyka spornej kwestii. Oznacza to, że zastosowanie znajduje wprost, a nie odpowiednio, art. 77 5 k.p. W konsekwencji, korzystności albo niekorzystności postanowień układu zbiorowego pracy, regulaminu wynagradzania lub umowy o pracę nie można wyprowadzać ze specyfiki pracy kierowców.
Pismem procesowym z dnia 7.02.2022 r. pełnomocnik pozwanej podtrzymał dotychczasowe stanowisko w sprawie a nadto rozszerzył skargę o wznowienie postępowania wskazując dodatkową podstawę wznowienia opartą o art. 403 § 2 kpc tj. wykrycie takich faktów lub środków dowodowych, które mogłyby mieć wpływ na wynik spraw ,a z których strona nie mogła skorzystać w poprzednim postępowaniu.
Skarżący wskazał, iż w chwili składania skargi o wznowienie postępowania z 22 02.2017 nie istniał w obrocie prawnym wyrok Sądu Rejonowego Poznań - Grunwald i Jeżyce w (...) z dnia 14.08.2018 r., na mocy którego doszło do ustalenia, że Stowarzyszenie (...) prowadzi działalność gospodarczą, a zatem nie spełnia przesłanek o których mowa w art. 462 kpk w zw. z art. 8 kpc i 61 kpc. Dlatego dopiero na obecnym etapie możliwe było rozszerzenie skargi o wznowienie postępowania o tę właśnie podstawę.
Dodatkowo skarżący wskazał powołując się na stanowisko doktryny i znaczenie art. 412 § 1 kpc ogranicza się do wyłączenia możliwości powtórzenia tych czynności przeprowadzonych w prawomocnie zakończonym postępowaniu, które składają się na materiał nieobjęty powołaną w skardze podstawą wznowienia, nie wyklucza on jednak kontynuacji postepowania w sprawie na zasadach ogólnych właściwych dla danej fazy tj. powtórzenia, uzupełnienia, pominięcia, przytaczania nowych okoliczności faktycznych i środków dowodowych także w zakresie , który nie był objęty podstawą wznowienia. Dopuszczalne jest zatem powołanie okoliczności faktycznych i środków dowodowych istniejących przed uprawomocnieniem się zaskarżonego orzeczenia które nie mogłyby stanowić jego podstawy , jak również powstałych później. Konsekwentnie wydając kolejne orzeczenie, sąd może samodzielnie ustalić nową podstawę faktyczną, opierając się na materiale procesowym:
- zgromadzonym przed uprawomocnieniem się zaskarżonego orzeczenia w zakresie jakim nie był objęty podstawa wznowienia
- obejmującym wyniki badania merytorycznej zasadności stwierdzonej podstawy wznowienia
- powstałym w trakcie kontynuowania rozpoznawania sprawy po wznowieniu postepowania
a następnie wydać odmienne rozstrzygnięcie dokonując samodzielnej oceny prawnej (ob. A Manowska w: A. Adamczuk , P.Pruś , M Radwan, M Sieńko , E Stefańska , M. Manowska Kodeks Postępowania Cywilnego Komentarz tom I art. 1 -477 16, wyd IV Warszawa 2021 art. 412)
Co więcej Sąd dokonuje oceny legitymacji procesowej strony w chwili orzekania co do istoty sprawy i bierze te przesłankę pod uwagę z urzędu ma zatem obowiązek ustalić okoliczności, które stanowią o istnieniu tej legitymacji. Brak legitymacji procesowej zarówno czynnej jak i biernej prowadzić musi do wydania wyroku oddalającego powództwo.
Na rozprawie w dniu 5.10.2023 r. poprzedzającej wydanie wyroku pełnomocnik stowarzyszenia (...) wniósł o oddalenie skargi o wznowienie i zasądzenie kosztów postępowania.
Sąd Okręgowy zważył co następuje:
Skarga nie zasługuje na uwzględnienie.
Na wstępie wskazać należy, że zgodnie z art. 398 20 kpc Sąd, któremu sprawa została przekazana, związany jest wykładnią prawa dokonaną w tej sprawie przez Sąd Najwyższy.
Związanie wykładnią Sądu Najwyższego oznacza, że sąd pierwszej lub drugiej instancji, któremu sprawa została przekazana, nie może przepisów prawa (materialnego i procesowego) interpretować odmiennie, niż to wynika z uzasadnienia orzeczenia zapadłego przed Sądem Najwyższym. Zasada podporządkowania i związania jest jedną z naczelnych, ustrojowych zasad procesu cywilnego, zapobiegającą powtarzaniu popełnionych błędów orzeczniczych oraz gwarantującą pewność i trwałość raz zajętego w sprawie stanowiska sądu wyższej instancji, co umożliwia stronom podjęcie właściwej obrony ich interesów procesowych i materialnoprawnych. Fundamentalne znaczenie tych zasad sprawia, że choć ograniczają one, w ściśle określonym zakresie, niezawisłość sędziowską, to jako niezbędna gwarancja pewności orzeczniczej, muszą być stosowane przez wszystkie sądy, a zatem nie mogą być akceptowane żadne od nich odstępstwa, poza wskazanymi w ustawie. Jest nimi związany także Sąd Najwyższy w zakresie wskazanym w ustawie (por. wyr. SN z 25.3.2004 r., III CK 335/02, L.). Związanie wykładnią dokonaną przez Sąd Najwyższy ogranicza więc niewątpliwie możliwość własnej oceny sądu drugiej instancji, (wyr. SN z 26.3.2014 r., V CSK 284/13, L.).
Przy uwzględnieniu oceny prawnej i wskazań Sądu Najwyższego co do dalszego postępowania wyrażonych w uzasadnieniu wydanego w sprawie rozstrzygnięcia, sąd drugiej instancji przeprowadził uzupełniające postępowanie dowodowe celem weryfikacji stanowiska strony skarżącej co do tego czy Stowarzyszenie (...) prowadziło na datę wydania przez Sąd Okręgowy wyroku z 24 listopada 2016 r. w sprawie VIII Pa 127/16, działalność gospodarczą i to w sposób stały i zorganizowany a nie jedynie poboczny w stosunku do celów statutowych a co za tym idzie nie należy do kręgu organizacji pozarządowych, o których mowa w art. 8 i 462 k.p.c. Niemniej jednak mając na uwadze stanowisko Sądu Najwyższego co do wynikającego z art. 412 § 1 k.p.c. zakazu brania pod uwagę innych podstaw wznowienia niż przytoczone przez stronę w skardze, ostatecznie jednak doszedł do przekonania iż poczynienie jakichkolwiek ustaleń w tym przedmiocie stricte na gruncie rozpoznawanego przypadku nie jest celowe. O ile bowiem faktycznie na co wskazywał także Sąd Najwyższy w tym postępowaniu skutkiem ustalenia, że organizacja pozarządowa prowadzi lub prowadziła działalność gospodarczą jako działalność statutową (główną, podstawową, zasadniczą), jest brak po jej stronie legitymacji procesowej od początku do końca postępowania (zakończonego prawomocnym wyrokiem zaskarżonym skargą o wznowienie postępowania) albo jej utrata w trakcie postępowania, to jednak trzymając się ściśle konkretnych podstaw (przyczyn) wznowienia sąd nie rozpoznaje po raz kolejny sprawy w pełnym zakresie (czyli zakresie, w jakim sprawę rozpoznaje sąd pierwszej lub drugiej instancji), jego działanie ma charakter kierunkowy i ograniczone jest przez samego skarżącego, który opiera skargę na konkretnej przyczynie. Wynika to z charakteru skargi o wznowienie jako nadzwyczajnego środka zaskarżenia prawomocnych orzeczeń.
W tym miejscu podkreślenia wymaga iż skarżący jako podstawę wznowienia wskazywał pierwotnie niewątpliwie wyłącznie art. 401 1 k.p.c. a nie art. 403 § 2 k.p.c. Co prawda już na etapie ponownego rozpoznania sprawy wywołanej wniesieniem skargi o wznowienie, pismem procesowym z dnia 7.02.2022 r. chciał rozszerzenia skargi o wznowienie o podstawę wznowienia opartą o art. 403 § 2 kpc, jednak powyższe uznać należy za nieskuteczne bo spóźnione. Jak wskazywał Sąd Najwyższy na gruncie rozpoznawanej sprawy podmiot wnoszący skargę o wznowienie może aż do upływu terminu do wniesienia skargi -art. 407 k.p.c. przytaczać nowe jej podstawy. Skarżący nową podstawę wznowienia powołał na długo po upływie terminu wniesienia pierwotnej skargi o wznowienie, który jak sam podawał przypadał na dzień 24.02.2017 r. Ponadto nawet gdyby przyjąć, iż o nowej kolejnej podstawie wznowienia skarżący dowiedział się dopiero uzyskując wiadomość o obecności w obrocie prawnym wyroku Sądu Rejonowego Poznań - Grunwald i Jeżyce w (...) z dnia 14.08.2018 na mocy którego w postępowaniu VIII Pa 53/17 doszło do ustalenia, że Stowarzyszenie (...) prowadzi działalność gospodarczą tj. najpóźniej z datą doręczenia uzasadnienia wyroku w tej sprawie 4.03.2019 r. to i tak powołanie się na tą podstawę uznać należy za spóźnione. Sąd Okręgowy ma przy tym na uwadze, że nie pozostaje w sprzeczności z regułą wyrażoną w art. 412 § 1 k.p.c. branie przez sąd pod uwagę z urzędu przyczyn odrzucenia pozwu (ze względu na odpowiednie stosowanie przepisów o postępowaniu przed sądem pierwszej instancji). Ewidentnie jednak na co wskazywał Sąd Najwyższy na gruncie rozpatrywanego przypadku nie może uwzględnić skargi o wznowienie postępowania na innej podstawie niż sformułowana przez skarżącego. Tym samym powołanie przez skarżącego nowej podstawy wznowienia nie może przynieść spodziewanych przez niego skutków instancyjnych.
Reasumując zakres postępowania zapoczątkowanego skargą o wznowienie wytycza norma art. 412 § 1 KPC, zgodnie z którą sąd rozpoznaje sprawę na nowo w granicach, jakie zakreśla podstawa wznowienia. Z brzmienia powołanego przepisu jednoznacznie wynika, że przedmiotem postępowania jest udowodnienie istnienia podstawy, na której oparto skargę w konkretnej sprawie. W konsekwencji zakres ponownego rozpoznania sprawy uwarunkowany jest przyczyną wznowienia wskazaną przez skarżącego i nie jest dopuszczalne wyjście poza tę przyczynę. /Postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 18 października 2018 r., III UZ 23/18/
Kluczową dla rozstrzygnięcia przy ponownym rozpoznaniu sprawy jest więc podana pierwotnie przesz skarżącego podstawa art. 401 1 kpc.
Zgodnie ze wskazanym przepisem można żądać wznowienia postępowania, również, w wypadku, gdy Trybunał Konstytucyjny orzekł o niezgodności aktu normatywnego z Konstytucją, ratyfikowaną umową międzynarodową lub z ustawą, na podstawie którego zostało wydane orzeczenie.
Na gruncie rozpoznawanej sprawy skarżący wywodził, iż zaskarżone orzeczenia zasądzające na rzecz T. M. świadczenia tytułem ryczałtu za noclegi zapadły w oparciu o przepisy uznane wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 listopada 2016 r. za niekonstytucyjne.
Wyrokiem z dnia 24 listopada 2016 r. w sprawie o sygn. akt K 11/15 Trybunał Konstytucyjny na skutek rozpoznania wniosku Rady Związku (...) o zbadanie zgodności powołanych wyżej przepisów z Konstytucją orzekł, że art. 2la ustawy z 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców (j.t. Dz.U.2012.1155, ze zm.) w związku z art. 77 5 § 2,3 i 5 ustawy z 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy (j.t. Dz.U.2016.1666, ze zm.) w związku § 16 ust. 1, 2 i 4 rozporządzenia Ministra Pracy i, Polityki Społecznej z 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej (Dz.U.167) w zakresie, w jakim znajduje zastosowanie do kierowców wykonujących przewozy w transporcie międzynarodowym, jest niezgodny z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz, że przepis art. 2la ustawy z 16 kwietnia 2004 r. powołanej w punkcie 1 w związku z art. 77 5 § 2, 3 i 5 ustawy z 26 czerwca 1974 r. powołanej w punkcie 1 w związku z § 9 ust. 1, 2 i 4 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 19 grudnia 2002 r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju (Dz.U.236.1991, ze zm.) w zakresie, w jakim znajduje zastosowanie do kierowców wykonujących przewozy w transporcie międzynarodowym, jest niezgodny z art. 2 Konstytucji.
Podstawą dochodzonego w niniejszej sprawie roszczenia był § 9 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju (DZ. U. z 2002 r. Nr 236, poz. 1991 ze zm.). Odniesienie do cytowanego rozporządzenia w kontekście kierowców w transporcie międzynarodowym jest oparte na art. 2 pkt 7 oraz art. 21a ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców (Dz. U. z 2012 roku, poz. 1155 ze zm). Zgodnie z treścią art. 2 pkt 7 cytowanej ustawy za podróż służbową rozumie się każde zadanie służbowe polegające na wykonywaniu na polecenie pracodawcy przewozu drogowego poza miejscowość, w której pracodawca ma siedzibę lub inne miejsce prowadzenia działalności przez pracodawcę, w szczególności filie, przedstawicielstwa i oddziały w celu wykonania przewozu drogowego. Artykuł 21 a cytowanej ustawy wskazuje natomiast, że kierowcy w podróży służbowej przysługują należności na pokrycie kosztów związanych z wykonaniem zadania służbowego, ustalone na zasadach art. 77 5 § 3-5 k.p. Zgodnie z artykułem 77 5 § 3-5 k.p. warunki wypłacania należności z tytułu podróży służbowej pracownikowi zatrudnionemu u innego pracodawcy niż wymieniony w § 2 określa się w układzie zbiorowym pracy, regulaminie wynagradzania albo w umowie o pracę, jeżeli pracodawca nie jest objęty układem zbiorowym pracy lub nie jest obowiązany do ustalenia regulaminu wynagradzania. Jednocześnie ustawodawca w kodeksie pracy wskazał, że wysokość diety nie może być niższa od diety ustalonej na obszarze kraju określonej dla pracownika, o którym mowa w art. 77 § 2 k.p.. W art. 77 § 5 k.p. zapisano, że w sytuacji gdy układ zbiorowy pracy, regulamin wynagradzania lub umowa o pracę nie zawiera postanowień o których mowa w § 3 pracownikowi przysługują należności na pokrycie kosztów podróży służbowej odpowiednio według przepisów art. 77 § 2 k.p.
Mając powyższe na uwadze istotną w niniejszej sprawie jest ocena skutków wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 listopada 2016 r. wydanego w sprawie K. 11/15 (Dz. U. z 2016 poz. 2206).
Zgodnie z art. 190 ust. 1 i 2 Konstytucji RP orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne, a ponadto podlegają niezwłocznemu ogłoszeniu we właściwym organie urzędowym. Orzeczenie Trybunału wchodzi w życie z dniem ogłoszenia chyba, że Trybunał określi inny termin utraty mocy wiążącej aktu normatywnego. W razie stwierdzenia niekonstytucyjności aktu normatywnego moc wiążąca orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego oznacza, że od chwili ogłoszenia orzeczenia akt ten nie może być stosowany. Na gruncie niniejszego orzeczenia stwierdzić należy, że od dnia 29 grudnia 2016 r. - data ogłoszenia wyroku w Dzienniku Ustaw nie może być stosowany art. 21a ustawy o czasie pracy kierowców. Zauważyć należy, że Trybunał Konstytucyjny w uzasadnieniu orzeczenia zakresowego, dotyczącego stwierdzenia niezgodności z Konstytucją przepisów odnoszących się do kierowców w transporcie międzynarodowym, w kontekście uregulowania zawartego w art. 21a ustawy wywiódł, że ustawodawca decydując się na uregulowanie podróży służbowej, odrębnie od przepisów ogólnych kodeksu pracy, powinien kierować się uzasadnioną potrzebą przyjęcia odmiennych rozwiązań prawnych wobec danej grupy pracowników, ponieważ bez takiego działania naraża się na zarzut niekonstytucyjnego zróżnicowania sytuacji prawnej podmiotów prawa. W art. 2 pkt 7 ustawy o czasie pracy kierowców nie dokonano wyodrębnienia podróży służbowej kierowców w kontekście szczególnego rodzaju wykonywanej przez nich pracy, zaś powyższy przepis jest bezwzględnie związany z dokonaną przez Trybunał Konstytucyjny interpretacją przepisu art. 21a ustawy o czasie pracy kierowców. Zauważyć należy, że w cytowanym uzasadnieniu wyroku Trybunał Konstytucyjny jasno i wyraźnie wskazał, że uregulowanie należności na pokrycie kosztów związanych z wykonywaniem przez kierowcę pracy w permanentnej podróży, wymaga stworzenia odrębnych przepisów dla tej grupy pracowników. Trybunał uznał, że dotychczasowe rozwiązania ustawowe muszą być uznane za pozorne, albowiem sposób ukształtowania należności dla kierowców wynika nadal z przepisów kodeksowych. Podkreślić należy, że w omawianym kontekście Trybunał Konstytucyjny definitywnie stwierdził, że potraktowanie w sposób identyczny podmiotów nierównych, a mianowicie pracownika administracji i kierowców w transporcie międzynarodowym, a z drugiej strony pracodawców - należy uznać za wadliwe z punktu widzenia konstytucyjnej zasady równości oraz poszanowania negocjacyjnego systemu określania poziomu wynagrodzenia i diet. Trybunał Konstytucyjny ocenił także, że przesądzenie przez ustawodawcę, iż art. 77 5 § 3-5 kodeksu pracy i wydane na podstawie art. 77 5 § 2 k.p. przepisy wykonawcze mają mieć zastosowanie do każdego przewozu w transporcie wykonanego przez kierowcę, jest sprzeczne z ratio legis tych przepisów i świadczy o nieadekwatności przyjętego środka w stosunku do regulowanej dziedziny. W wyniku uchwalenia autonomicznej definicji podróży służbowej kierowców w art. 2 pkt 7 ucpk doszło do zrównania przez ustawodawcę podróży służbowej kierowców wykonujących przewozy w transporcie drogowym, stanowiącej immanentny element ich codziennych obowiązków służbowych, oraz podróży służbowej pozostałych pracowników, dla których taka podróż nie wchodzi w zakres codziennych obowiązków i ma charakter incydentalny. Doszło zatem do zróżnicowania sytuacji prawnej kierowców w stosunku do pozostałych pracowników mobilnych - pierwsi, wykonując swoje codzienne obowiązki służbowe, są w podróży służbowej, zaś drudzy nie są.
Przepisy ustawy o czasie pracy kierowców stanowią szczególną regulację w stosunku do kodeksu pracy, a zatem zgodnie z generalną zasadą lex specialis derogat legi generali, mają pierwszeństwo wobec regulacji kodeksowych. Kodeks pracy ma do nich zastosowanie posiłkowo w zakresie w nich nieuregulowanym. Z uzasadnienia projektu nowelizacji ustawy o czasie pracy kierowców z 2010 roku wynika jednoznacznie, że ustawodawca, wprowadzając do tej ustawy samodzielną definicję podróży służbowej pracownika zatrudnionego na stanowisku kierowcy, kierował się potrzebą rekompensaty zwiększonych kosztów wykonywania pracy i pobytu poza miejscem zamieszkania i miał na uwadze konieczność uregulowania kwestii świadczeń z tego tytułu " w związku ze specyfiką zawodu" kierowcy. Słusznie zatem wskazał, że stosowne przepisy w tej sprawie powinny być zawarte w ustawie o czasie pracy kierowców, jako że świadczenia z tytułu podróży wiążą się z czasem pracy kierowców. Racjonalny ustawodawca, decydując się na odrębne od przepisów ogólnych kodeksu pracy uregulowanie definicji podróży służbowej w odniesieniu do określonej kategorii pracowników, powinien kierować się uzasadnioną potrzebą przyjęcia odmiennych rozwiązań prawnych wobec tej grupy, inaczej bowiem naraża się na zarzut niekonstytucyjnego zróżnicowania sytuacji prawnej podmiotów prawa. Jeśli ze względu na charakter wykonywanej pracy uznaje, że istnieje potrzeba odrębnej, szczególnej względem kodeksu pracy regulacji w odniesieniu do konkretnej kategorii pracowników, to ustanowienie tych przepisów powinno mieć charakter adekwatny do specyfiki wykonywanej przez nich pracy. Celem ustanowienia norm o charakterze lex specialis jest bowiem konieczność odmiennego od zasad ogólnych, bardziej odpowiedniego dla danego obszaru stosunków społecznych uregulowania prawnego wynikającego ze specyfiki tych stosunków. Ustanawianie przepisów o charakterze lex specialis samo w sobie musi uwzględniać specyfikę regulowanej dziedziny, inaczej bowiem nie ma podstaw do odstąpienia od zasad ogólnych, a działanie ustawodawcy może zostać uznane za nieracjonalne. Podróż służbowa nie może polegać na wykonywaniu uzgodnionej przez strony pracy, która ze swej istoty polega na stałym przemieszczaniu się po określonym obszarze. Pracownik realizuje wówczas zobowiązanie niewykraczające poza warunki umówione przez strony, jakie przyjął na siebie, nawiązując stosunek pracy. Inaczej należy postrzegać podróż służbową, która stanowi środek do wykonania określonego zadania służbowego poza siedzibą pracodawcy, i sama w sobie nie jest jeszcze istotą tego zadania (o takiej podróży mowa w art. 77 5 § 1 k.p.), a inaczej sytuację, w której istotą wykonywanej pracy jest stałe przebywanie w podróży. W odniesieniu do kierowców wykonujących przewozy w transporcie międzynarodowym należy stwierdzić, że ich zadaniem służbowym jest wykonywanie przewozu osób lub rzeczy, przebywanie w podróży jest zatem treścią obowiązku służbowego, a nie środkiem do jego wykonania. Ustawodawca, przyjmując autonomiczną definicję podróży służbowej w ustawie o czasie pracy kierowców, nie dokonał systemowego wyodrębnienia podróży służbowej kierowców, stanowiącej w istocie rodzaj wykonywanej przez nich pracy, od odbywanej doraźnie podróży służbowej pozostałych pracowników (o jakiej mowa w kodeksie pracy). Ustawodawca, uchwalając nową definicję podróży służbowej w ustawie o czasie pracy kierowców, zadecydował w istocie, że każde wykonanie przewozu drogowego przez kierowcę ma charakter podróży służbowej. Konsekwencją zaś wykonywania pracy w podróży służbowej przez kierowcę jest obowiązek pokrycia przez jego pracodawcę kosztów związanych z tą podróżą. W ten sposób ustawodawca dokonał istotnej ingerencji w treść stosunku pracy, którego ukształtowanie, co do zasady, pozostawia się uzgodnieniom stron. W art. 77 5 k.p. mechanizm przyznawania należności z tytułu podróży służbowej został ukształtowany systemowo. Regulacje dotyczące należności na pokrycie kosztów podróży służbowej ( art. 77 5 § 2-5 k.p.) zostały unormowane w sposób adekwatny do definicji tej podróży zawartej w § 1 tego artykułu. Minister właściwy ds. pracy, wydając rozporządzenia na podstawie art. 77 5 § 2 k.p., miał na uwadze nie tylko ograniczony krąg pracowników, jakich miały one dotyczyć, ale również to, że dotyczyły one incydentalnych podróży służbowych (tj. takich, które nie stanowią istoty wykonywanej pracy), a w konsekwencji - incydentalnie realizowanych przez pracowników uprawnień do świadczeń z tego tytułu (oraz związanych z nimi obowiązków pracodawców).Warunki i specyfika podróży służbowych pracowników sfery budżetowej - co do zasady - niewielka liczba podróży, odbywanie ich zazwyczaj w aglomeracjach miejskich pozwalających na zapewnienie odpowiednich warunków hotelowych - są nieporównywalne z warunkami i specyfiką przebywania w podróży kierowcy w transporcie, zwłaszcza międzynarodowym (w której nierzadko pojawiają się trudności z zapewnieniem pracownikowi warunków hotelowych). Tymczasem ustawodawca wprowadził szerszą definicję podróży służbowej w stosunku do kierowców niż wynikająca z art. 77 5 § 1 k.p. Ponadto, w odniesieniu do tak szerokiej definicji, zdecydował się na zastosowanie wobec kierowców i ich pracodawców regulacji dotyczącej incydentalnych podróży służbowych pracowników sektora administracji. Uregulowanie należności na pokrycie kosztów związanych z wykonywaniem przez kierowców pracy w permanentnej podróży wymaga stworzenia odrębnych przepisów dla tej grupy pracowników, uwzględniających w sposób rzeczywisty specyfikę ich pracy. Dotychczasowe rozwiązania szczególne, które w intencjach projektodawcy nowelizacji ustawy o czasie pracy kierowców z 2010 r. miały tę specyfikę uwzględniać, należy uznać za pozorne. Sposób ukształtowania należności dla kierowców wynika bowiem w dalszym ciągu z ogólnych przepisów kodeksowych. Potraktowanie w sposób identyczny w tym zakresie podmiotów nierównych - tj. pracowników sektora administracji i kierowców w transporcie (w szczególności międzynarodowym), a z drugiej strony także ich pracodawców - należy uznać za wadliwe z punktu widzenia konstytucyjnej zasady równości oraz poszanowania negocjacyjnego systemu określenia poziomu wynagrodzeń i diet. Przesądzenie przez ustawodawcę, że art. 77 5 § 3-5 k.p. i wydane na podstawie art. 77 5 § 2 k.p. przepisy wykonawcze mają mieć zastosowanie do każdego wykonanego przez kierowcę przewozu w transporcie, jest sprzeczne z ratio legis tych przepisów i świadczy o nieadekwatności przyjętego środka w stosunku do regulowanej dziedziny.
Wątpliwości, które pojawiły się przy wykładni polskich przepisów płacowych po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 listopada 2016 r., K 11/15, (OTK-A 2016, poz. 93), uznającego, że art. 21a ustawy o czasie pracy kierowców w związku z art. 77 5 § 2, 3 i 5 k.p. w związku z § 9 ust. 1, 2 i 4 rozporządzenia wykonawczego z 2002 r. i § 16 ust. 1, 2, i 4 rozporządzenia wykonawczego z 2013 r. w zakresie, w jakim znajduje zastosowanie do kierowców wykonujących przewozy w transporcie międzynarodowym, jest niezgodny z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, rozstrzygnął Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 26 października 2017 r. w sprawie III PZP 2/17 (LEX nr 2379708).
W uchwale tej stwierdzono, że ryczałt za nocleg w podróży służbowej kierowcy zatrudnionego w transporcie międzynarodowym może zostać określony w układzie zbiorowym pracy lub w regulaminie wynagradzania albo w umowie o pracę (art. 77 5 § 3 k.p.) poniżej 25% limitu, o którym mowa w § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju (Dz.U. Nr 236, poz. 1991 ze zm.) oraz w § 16 ust. 2 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej (Dz.U. poz. 167).
W uzasadnieniu tej uchwały wskazano, że po wyroku Trybunału Konstytucyjnego do pracowników – kierowców w transporcie międzynarodowym znajdują zastosowanie reguły rozliczenia podróży służbowej przewidziane w art. 77 5 k.p. Zastosowanie tego przepisu, po wyeliminowaniu z obrotu prawnego art. 21a ustawy o czasie pracy kierowców, wynika z art. 5 k.p. i jego odpowiednika, czyli art. 4 ustawy o czasie pracy kierowców. Ponieważ obecnie ustawa o czasie pracy kierowców nie dotyka spornej kwestii, oznacza to, że zastosowanie znajduje wprost, a nie odpowiednio, art. 77 5 k.p. Z zestawienia art. 77 5 § 2 i § 3 k.p. wynika, że dieta (za podróż krajową i zagraniczną) nie może być niższa od diety z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju określonej dla pracownika „budżetowego”, po drugie, nieuregulowanie lub nieuzgodnienie należności z tytułu podróży służbowej sprawia, że pracownikowi przysługują „odpowiednio” (a nie wprost) świadczenia z rozporządzenia wykonawczego. Systematyka regulacji zawartej w art. 77 5 § 4 i § 5 k.p. w odniesieniu do art. 77 5 § 3 k.p. nie pozostawia wątpliwości, że swoboda ukształtowania należności z tytułu podróży służbowych u pracodawców „prywatnych” jest większa. W przeciwnym wypadku zastrzeżenia co do wysokości diety z art. 77 5 § 4 k.p., czy też konsekwencja braku uregulowania z art. 77 5 § 5 k.p. nie byłyby potrzebne. Spostrzeżenie to potwierdza, że między zwrotami „warunki wypłacania” i „wysokość i warunki ustalania” nie można postawić znaku równości. O ile w sferze budżetowej należności przysługujące z tytułu podróży służbowej zostały ustabilizowane jednolitą reglamentacją, o tyle wobec pracodawców „prywatnych” posłużono się odmienną metodą. Dopuszcza ona zindywidualizowanie wysokości świadczeń i zróżnicowanie reguł kształtujących rozliczenie należności. Koszty noclegu mogą zostać w układzie zbiorowym pracy, regulaminie wynagradzania lub umowie o pracę określone swobodnie (na podstawie art. 77 5 § 3 k.p.) albo, że mają odpowiadać przynajmniej wartości przewidzianej w rozporządzeniu wykonawczym (w sytuacji opisanej w art. 77 5 § 5 k.p.). Art. 77 5 § 3 k.p. nie precyzuje postanowień koniecznych. Skoro autonomiczne źródła prawa pracy (lub umowa o pracę) mają zawierać postanowienia dotyczące przysługujących pracownikowi należności, bo w przeciwnym razie przysługiwać będą „należności na pokrycie kosztów podróży służbowej według przepisów, o których mowa w § 2”, to zrozumiałe staje się, że pracodawca „prywatny” ma obowiązek określić wszystkie składniki wymienione w rozporządzeniu wykonawczym (a właściwie w art. 77 5 § 2 k.p.). Zwrot kosztów za nocleg powinien zatem znaleźć się w układzie zbiorowym pracy, regulaminie lub umowie o pracę. Istota ryczałtu jako świadczenia kompensacyjnego polega na tym, iż świadczenie wypłacane w takiej formie z założenia oderwane jest od rzeczywiście poniesionych kosztów. W zależności od konkretnego przypadku kwota ryczałtu pokrywa więc pracownikowi koszty noclegowe w wymiarze mniejszym albo większym niż faktycznie przez niego poniesione. Ryczałtowy sposób rozliczania ma na celu uproszczenie wzajemnych rozliczeń. Z punktu widzenia sądu rozpoznającego sprawę o zwrot kosztów noclegu w podróży służbowej kierowców oznacza to, że u pracodawcy „prywatnego” ryczałt za nocleg może być w układzie zbiorowym pracy, regulaminie lub umowie o pracę ustalony na niższym poziomie niż w rozporządzeniu dotyczącym sfery budżetowej, po drugie, że sąd ma prawo (obowiązek) szacunkowo badać, czy przyjęty pułap ryczałtu daje kierowcy realną możliwość zaspokojenia potrzeb noclegowych w godnych i regenerujących warunkach. W razie stwierdzenia, że wyznacznik ten nie został zrealizowany, należy rozważyć, czy pracownik nabywa prawo do zapłaty. Przy ustalaniu należnej kwoty trzeba uwzględnić indywidualne okoliczności sprawy, a gdy ścisłe ustalenie wysokości żądania nie jest możliwe lub nader utrudnione, sąd ma prawo skorzystać z rozwiązania przewidzianego w art. 322 k.p.c.
Sąd Najwyższy także wyrokiem z dnia 6 listopada 2018 r., I PK 145/17, wyrokiem z dnia 19 kwietnia 2018 r. w sprawie I PK 32/17 oraz wyrokiem z dnia 10 kwietnia 2018 r. II PK 3/17 zaaprobował przedstawione wyżej konstatacje .
Przy czym za utrwalone uznać należy stanowisko, zgodne z uchwałą Sądu Najwyższego w składzie siedmiu sędziów z 12 czerwca 2014 roku ( II PZP 1/14, Biuletyn SN 2014 nr 6) że zapewnienie pracownikowi - kierowcy samochodu ciężarowego, odpoczynku nocnego, w kabinie samochodu ciężarowego, podczas wykonywania przewozów w transporcie międzynarodowym, nie stanowi zapewnienia, przez pracodawcę, bezpłatnego noclegu w rozumieniu § 9 ust. 4 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 roku w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju ( Dz.U. Nr 236, poz.191 ze zm.), co powoduje, że pracownikowi przysługuje zwrot kosztów noclegu. Obowiązkiem pracodawców, zatrudniających kierowców w transporcie międzynarodowym, jest, więc, zapewnienie kierowcy bezpłatnego noclegu, umożliwiającego odpowiednią regenerację sił, przy czym warunku tego nie spełnia miejsce do spania w kabinie pojazdu (nawet, gdy ma ono wysoki „godziwy” standard).
Mając na uwadze zrzuty pozwanego podniesione w tej materii wskazać należy, że w tej kwestii Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku z dnia 20 grudnia 2017 r. w sprawie C-102/16 (...) przeciwko Belgii odnosząc się do brzmienia art. 8 ust. 6 akapit pierwszy rozporządzenia (WE) nr 561/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 marca 2006 r. w sprawie harmonizacji niektórych przepisów socjalnych odnoszących się do transportu drogowego… (Dz.U. 2006 L 102, s. 1; dalej również jako: rozporządzenie nr 561/2006) zwrócił uwagę, że przepis ten przewiduje, iż w ciągu dwóch kolejnych tygodni kierowca winien wykorzystać co najmniej dwa regularne tygodniowe okresy odpoczynku lub jeden regularny tygodniowy okres odpoczynku i jeden skrócony tygodniowy okres odpoczynku, w którym to przypadku muszą zostać spełnione określone wymogi. Artykuł 8 ust. 6 akapit drugi tego rozporządzenia stanowi dalej, że tygodniowy okres odpoczynku rozpoczyna się nie później niż po zakończeniu sześciu okresów 24-godzinnych, licząc od końca poprzedniego tygodniowego okresu odpoczynku. Wreszcie art. 8 ust. 8 tego rozporządzenia przewiduje, że jeżeli kierowca dokona takiego wyboru, dzienne okresy odpoczynku i skrócone tygodniowe okresy odpoczynku poza bazą można wykorzystywać w pojeździe, o ile posiada on odpowiednie miejsce do spania dla każdego kierowcy, a pojazd znajduje się na postoju.
W ocenie Trybunału Sprawiedliwości artykuł 8 ust. 6 i 8 rozporządzenia nr 561/2006 należy interpretować w świetle art. 4 tego rozporządzenia, w którym określono definicje wyrażeń użytych w tym rozporządzeniu. Zgodnie z brzmieniem art. 4 lit. h) tego rozporządzenia „tygodniowy okres odpoczynku” jest to „tygodniowy okres, w którym kierowca może swobodnie dysponować swoim czasem”, a pojęcie to obejmuje „regularny tygodniowy okres odpoczynku” i „skrócony tygodniowy okres odpoczynku”. W szczególności „regularny tygodniowy okres odpoczynku” oznacza „odpoczynek trwający co najmniej 45 godzin”, natomiast „skrócony tygodniowy okres odpoczynku” oznacza „odpoczynek trwający krócej niż 45 godzin, który można, na warunkach ustalonych w art. 8 ust. 6 tego rozporządzenia skrócić do nie mniej niż 24 kolejnych godzin (pełnych 24 godzin)”. Trybunał Sprawiedliwości uznał, że skoro art. 8 ust. 8 rozporządzenia nr 561/2006 przewiduje wyraźnie dzienne okresy odpoczynku i skrócone tygodniowe okresy odpoczynku, sugeruje to, że regularnych tygodniowych okresów odpoczynku kierowcy nie wolno spędzać w pojeździe. Wykładnia, zgodnie z którą art. 8 ust. 6 i 8 rozporządzenia nr 561/2006 zakazuje kierowcy spędzania regularnych tygodniowych okresów odpoczynku w pojeździe, w sposób oczywisty zmierza do osiągnięcia celów rozporządzania polegających na poprawie warunków pracy kierowców i bezpieczeństwa drogowego. W tym względzie Trybunał zauważył, że chociaż projektowanie pojazdów znacznie się rozwinęło w ciągu ostatnich 20 lat pozostaje jednak faktem, że kabina ciężarówki nie wydaje się być miejscem odpoczynku dostosowanym do okresów odpoczynku dłuższych niż dzienne okresy odpoczynku i skrócone tygodniowe okresy odpoczynku. Kierowcy powinni mieć możliwość spędzenia regularnych tygodniowych okresów odpoczynku w miejscu, które zapewnia dostosowane do tego i odpowiednie warunki zakwaterowania. Mając na względzie powyższe rozważania, Trybunał Sprawiedliwości uznał, że art. 8 ust. 6 i 8 rozporządzenia nr 561/2006 formułuje zakaz spędzania regularnych tygodniowych okresów odpoczynku w pojeździe, nie przewidując jednak jakiejkolwiek kary w tym zakresie. Artykuł 19 tego rozporządzenia również nie określa kar, natomiast nakłada na państwa członkowskie obowiązek ustanowienia kar za naruszenie tego rozporządzenia oraz podjęcia wszelkich środków niezbędnych do zapewnienia ich stosowania. Kary te, jak wynika również z motywu 26 rozporządzenia nr 561/2006, muszą być skuteczne, proporcjonalne, odstraszające i niedyskryminujące.
Konsekwencją tego wyroku Trybunału Sprawiedliwości było wprowadzenie kar dla kierowców spędzających tygodniowy wypoczynek w kabinie pojazdu – na przykład w Belgii ponad 1.800 euro, a w Holandii – 1.500 euro.
W ocenie Sądu Okręgowego przedstawiony wyrok Trybunału Sprawiedliwości potwierdził wykładnię przedstawianą wcześniejszej w judykaturze Sądu Najwyższego (por. wyrok z dnia 9 marca 2017 r. w sprawie I PK 309/15) oraz jednoznacznie wskazuje, że w podróży służbowej trwającej ponad sześć dni kierowca był i jest zobligowany do skorzystania z noclegu poza kabiną pojazdu. Jeśli pracodawca nie zorganizował bezpłatnego noclegu na przykład na terenie swojej zagranicznej bazy, generowało to wydatki kierowcy na motel lub kwaterę prywatną i to w stosunkowo znacznej wysokości. Już choćby z tej przyczyny nie było i nie jest dopuszczalne pozbawienie kierowcy w zakładowym regulaminie (układzie zbiorowym) lub w umowie o pracę ryczałtu za nocleg bądź obowiązku zwrotu przez pracodawcę rzeczywiście poniesionych kosztów noclegu.
W polskim porządku prawnym obowiązuje także Umowa europejska dotycząca pracy załóg pojazdów wykonujących międzynarodowe przewozy drogowe (AETR) sporządzona w G. 1 lipca 1970 r., a ratyfikowana przez Polskę 30 sierpnia 1999 r. (Dz.U. 94.1087; dalej jako: umowa (...)). Zgodnie z art. 3 ustawy o czasie pracy kierowców przepisy tej ustawy nie naruszają postanowień zawartych w rozporządzeniu nr 561/2006 i umowie (...). Jeżeli zatem kierowca wykonuje przewóz drogowy podlegający przepisom rozporządzenia nr 561/2006 lub umowy (...), to w pierwszej kolejności stosuje się do niego normy zawarte w wymienionych aktach. Zdaniem Sądu Najwyższego również wykładnia art. 8 ust. 8 umowy (...), mającego analogiczną treść do art. 8 ust. 6 rozporządzenia nr 561/2006, prowadzi do takich samych konkluzji jak przedstawione w wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 20 grudnia 2017 r. w sprawie C-102/16.
Relewantne znaczenie ma także postanowienie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, wydane 18 lutego 2016 r. w sprawie C-325/1 (InfoCuria - Orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości). Odnosząc się do pytania prejudycjalnego Sądu Rejonowego […] Trybunał Sprawiedliwości stwierdził, że rozporządzenie 561/2006 nie normuje kwestii ryczałtów za nocleg lub zwrotu wydatków związanych z podróżą zagraniczną. Jednocześnie Trybunał podkreślił, że rozporządzenie harmonizuje przepisy o czasie prowadzenia pojazdu, przerwach i okresach odpoczynku kierowców oraz nie stoi ono na przeszkodzie uregulowaniu krajowemu, które określa warunki, w jakich kierowca pojazdu może domagać się zwrotu kosztów noclegu wynikających z jego działalności zawodowej.
Skoro zaś, rozporządzenie nr 561/2006 nie normuje kwestii zwrotu kosztów za nocleg zagraniczny, więc kwestia ta podlega autonomicznej ocenie sądów polskich w oparciu o polskie unormowania. Prawo unijne mogłoby korygować przepisy płacowe w polskich firmach tylko w przypadku ich sprzeczności z dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady 96/71/WE dotyczącej delegowania pracowników w ramach świadczenia usług, a od 17 czerwca 2014 r. – z dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/67/UE z dnia 15 maja 2014 r. w sprawie egzekwowania w/w dyrektywy (Dz.U. UE L 2014.159.11). Do czasu wejścia w życie nowych unijnych unormowań dotyczących pracowników delegowanych (przyjętych w 2018 r.) w kwestii zwrotu kosztów kierowcy za nocleg lub wypłaty ekwiwalentu za nocleg decydujące znaczenie mają polskie unormowania.
W kontekście przytoczonej uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 26 października 2017 r. w sprawie III PZP 2/17 relewantne znaczenie na gruncie rozpoznawanego przypadku miał regulamin wynagradzania pracowników pozwanego z dnia 21 marca 2008 r. Podnieść należy, iż w aktach sprawy w istocie brak dokumentu potwierdzającego zapoznanie się powoda z regulaminem wynagradzania w brzmieniu, w którym przewidywał ryczałt za noclegi wysokości 10 euro. Znamienne jest, że w dacie zatrudnienia powoda (25 lipca 2011 roku – w tym też dniu powód popisał oświadczenie o zapoznaniu się z treścią regulaminu pracy – k.7 cz. B akt osobowych) w pozwanej spółce, obowiązywał właśnie regulamin wynagradzania z 21 marca 2008 roku, w którym brak było jakichkolwiek uregulowań dotyczących ryczałtów za noclegi, a tylko z tym regulaminem nawiązując stosunek pracy powód w istocie się zapoznał. Regulamin wynagradzania wprowadzony dopiero z dniem 8 listopada 2012 roku i wydane na jego podstawie, Zarządzenia nr 7 do regulaminu, z tego samego dnia, przewidywały zmniejszenie diety do 30 euro i wprowadzenie ryczałtu za noclegi w wysokości 10 euro (od stycznia 2013 roku 15 euro). Ryczałt za nocleg w podróży służbowej kierowcy zatrudnionego w transporcie międzynarodowym został więc określony poniżej 25% limitu, o którym mowa w § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju oraz w § 16 ust. 2 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej. Zgodnie z przedstawioną uchwałą nie stanowiło to jednak naruszenia prawa. Jednakże powyższe regulacje, nie obowiązywały już powoda.
Natomiast w ocenie Sądu Okręgowego za wcześniejszy sporny okres sprzed wejścia w życie regulaminu wynagradzania z dnia 8 listopada 2012 r., biorąc pod uwagę bardzo uciążliwe warunki pracy kierowców pozwanego celowe było zasądzenie na rzecz powoda ryczałtów za noclegi według stawki 25% kosztów hotelowych (nawet z uwzględnieniem art. 322 k.p.c.). Wprawdzie Sąd zauważa, że w judykaturze Sądu Najwyższego wyrażano pogląd, że nie ma przeszkód, aby należności na pokrycie kosztów związanych z podróżą służbową zostały określone w postaci jednego zryczałtowanej kwoty, która może być różnie nazwana (dietą, ryczałtem, należnością na pokrycie kosztów podróży itp.), jednak dotyczyło to sytuacji, gdy pracodawca zaznaczał, iż taki ryczałt obejmuje wszystkie dodatkowe należności z tytułu zagranicznej podróży służbowej, łącznie z noclegiem. W wyroku z 15 września 2015 r., II PK 248/14 (LEX nr 1816556), Sąd Najwyższy przyjął, że dopuszczalne było ustalenie przez strony stosunku pracy objęcia jednym ryczałtem (w adekwatnie wysokiej i stałej kwocie) diety oraz należnego kierowcy ryczałtu za noclegi, jeżeli łączny ryczałt nie był mniej korzystny niż przepisy powszechnie obowiązujące w zakresie minimalnych kosztów wyżywienia i ryczałtu za nocleg. W ocenie Sądu, nie narusza prawa określenie w przepisach zakładowych lub w umowie o pracę tych należności w kwocie niższej od wysokości ryczałtów przewidzianych w załączniku do rozporządzenia wykonawczego, wydanego na podstawie art. 77 5 § 2 k.p. Z powoływanego już wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 24 listopada 2016 r., K 11/15, wynika bowiem, że należy uwzględnić przy wykładni przepisów również aspekt ekonomiczny – między innymi uzasadnione oczekiwania właścicieli firm przewozowych, że zakup pojazdów wyposażonych w odpowiednie miejsca noclegowe, ogrzewanie i klimatyzację, wpłynie na obniżenie ich wydatków, związanych z ryczałtami za noclegi kierowców. Ponadto podróż służbowa kierowcy odbywającego stale podróże różni się znacznie od incydentalnej podróży służbowej innego pracownika (sfery budżetowej). Ten ostatni z założenia rzadziej wykonuje zadania pracownicze poza siedzibą pracodawcy. Natomiast kierowcy zatrudnieni w transporcie międzynarodowym, wykonując podstawowe obowiązki pracownicze (przewóz drogowy, wyjazd poza siedzibę pracodawcy), większość czasu pracy spędzają w podróży służbowej. Specyfika obydwu rodzajów podróży służbowych uzasadnia – w kontekście wyroku Trybunału Konstytucyjnego - rozróżnienie zasad i sposobu kompensowania kosztów z nimi związanych.
Podsumowując, ryczałt za nocleg określony w aktach wewnętrznych obowiązujących u pracodawcy albo w umowie o pracę nie musiał odpowiadać wysokością ryczałtom uregulowanym w rozporządzeniu z 19 grudnia 2002 r. przysługującym pracownikom sfery budżetowej (rządowej i samorządowej), odbywającym incydentalne podróże służbowe, należał się jednak pracownikowi nawet wtedy, gdy pracodawca zapewnił mu miejsce do spania w odpowiednio przystosowanej kabinie pojazdu. Traktowanie ryczałtu jako wypłaty kompensacyjnej eliminuje możliwość uznania go za wynagrodzenie za pracę.
Jak wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału w tym złożonych przez stronę pozwaną rozliczeń podróży służbowych w spornym okresie, z tytułu podróży służbowych pracodawca wypłacał powodowi wyłącznie świadczenie nazwane dietą bez wskazania, iż powyższa zawiera także ryczałt za noclegi.
Sąd nie zgadza się ze stanowiskiem pozwanego, że zawierając umowę o pracę strony uzgodniły, iż dieta będzie – w ramach kwoty przeznaczonej na pokrycie kosztów socjalnych – zawierać także ryczałt za nocleg. Wyjaśnienia powoda nie wskazują na stan jego świadomości co do takiego rozumienia elementów wchodzących w skład tego świadczenia. Zdaniem Sądu również na podstawie dokumentacji zawartej w aktach powoda nie sposób wywodzić, że strony zawarły porozumienia, aby dieta stanowiąca dodatek z tytułu zwiększonych kosztów ponoszonych przez pracowników w związku z podróżą służbową poza granicami kraju była przeznaczona też na pokrycie kosztów noclegu. Powyższe nie wynika przede wszystkim z kolejnych umów o pracę czy też aneksów do umów o pracę, zawieranych przez strony. Takiego rozumienia ww. określenia, nie da się również wywieść z zapisów regulaminu wynagradzania obowiązującego w spornym okresie. Strona pozwana w żaden sposób nie udowodniła istnienia zgodnej woli stron w tym przedmiocie. Ponadto jeszcze raz wskazać należy że sama tłumaczyła iż ryczałtu kierowcom nie wypłacała bo gwarantowała bezpłatny nocleg w przystosowanej do tego kabinie a potem niekonsekwentnie, iż ryczałt był zawarty w zryczałtowanej diecie. Ponadto zaznaczyć należy że przyjęcie, iż w skład zryczałtowanej diety mogłyby wchodzić jeszcze dodatkowo inne świadczenia nie mogło nastąpić w żadnym wypadku w sposób dorozumiany. W tym zakresie należy przychylić się do koncepcji konieczności wypowiedzenia postanowień regulaminu wynagrodzeń dotyczycących diet lub ryczałtu za nocleg - wypowiedzenie zmieniające jest niezbędne do wprowadzenia w życie niekorzystnych dla pracownika postanowień regulaminu wynagradzania (art. 77 2 § 5 w zw. z art. 241 13 k.p.), stanowiących istotną część przychodów pracownika. Zmiana wysokości diet (mimo, że nie stanowią one zwykłego wynagrodzenia za pracę) wymagała więc bądź porozumienia stron, albo wypowiedzenia zmieniającego. Diety, chociaż nie odprowadzano od nich podatku dochodowego ani składek na ubezpieczenie społeczne pracowników) stanowiły bowiem podstawowy (największy) składnik pracowniczych przychodów kierowców.
Zdaniem Sądu, nie można także uznać, że część kwoty 45 euro, wypłacanej powodowi z tytułu podróży służbowych spełniała wymogi diety minimalnej ustalonej zgodnie z przepisem art. 77 5 § 3 i 4 k.p., w związku z czym pozostałą część z tej kwoty należałoby zaliczyć na poczet ryczałtu za nocleg, bowiem minimalnym standardem obligującym pracodawcę jest jedynie wysokość diety, która nie może być niższa niż dieta z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju określona dla pracownika sfery budżetowej.
Niemniej wskazać ponownie należy, że pozwany - sugerując konieczność zaliczenia części wypłaconych diet „ponad minimalny standard” na poczet ryczałtu za nocleg - pomija postanowienia umowne stron, wsparte zapisami obowiązującego regulaminu wynagradzania, w brzmieniu z dnia 21 marca 2008 roku, zgodnie z którym z tytułu zagranicznej podróży służbowej, kierowcom przysługiwała wyłącznie dieta faktycznie obejmująca tylko koszty wyżywienia w wysokości należności przysługujących pracownikowi z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju. A zatem skoro strony skonkretyzowały w kolejnych umowach o pracę i obowiązującym regulaminie wynagradzania, że kwota 40 euro a następnie 45 euro stanowi wyłącznie dietę w istocie pokrywającą tylko koszty wyżywienia, to nie ma podstaw aby kwotą tą objąć także ryczałty za noclegi. Nie sposób przy tym uwzględnić „koncepcji minimalnego standardu” prowadzącej do uznania, że wystarczające jest jedynie spełnienie obowiązku zachowania diety minimalnej w wysokości diety krajowej określonej w przepisach wykonawczych dotyczącej sfery budżetowej. Pozwany dobrowolnie bowiem przyjął w regulaminie wynagradzania zasadę korzystniejszą dla pracownika, to jest wypłatę diety w wysokości 40/45 euro w odniesieniu do wysokości świadczeń wynikających z regulacji odnoszących się do pracowników sfery budżetowej i nie przewidział, w obowiązującym strony regulaminie wynagradzania, odmiennych zasad rozliczania, opartych na tym właśnie standardzie.
Sąd Okręgowy nadto uznał, iż nie jest uzasadniony zarzut naruszenia art. 8 k.p. Nie można podzielić argumentów strony skarżącej, że wypłacenie powodowi należności z tytułu ryczałtów za noclegi powinno zostać ocenione jako nadużycie prawa podmiotowego z uwagi na to, że wypłata świadczeń z tytułu zwrotu kosztów podróży służbowej nie może służyć wzbogaceniu pracownika, a takie wzbogacenie nastąpiłoby po wypłacie ryczałtu ze względu na brak faktycznego poniesienia przez pracowników kosztów noclegów, nieuzgodnienie takiego świadczenia w łączącej strony umowie o pracę, wypłacenie powodowi przez pracodawcę wszystkich świadczeń z tytułu podróży służbowych, na które strony się umówiły. Żaden z tych argumentów nie może przeciwdziałać słusznym roszczeniom powoda o zwrot ryczałtów za noclegi, skoro faktycznie nocował poza domem i musiał odczuwać wszelkie niedogodności, jakie wiążą się z nocowaniem (odpoczynkiem nocnym, spaniem) w warunkach odbiegających od noclegu w domu lub w warunkach hotelu (motelu), a strony przed wejściem w życie regulaminu wynagradzania z dnia 8 listopada 2012 r. nie umówiły się na zwrot kosztów noclegu w kwotach niższych od limitu wynikającego z § 9 ust. 2 rozporządzenia z 19 grudnia 2002 r. Sąd Okręgowy nie dopatrzył się niezgodności roszczeń powoda z zasadami współżycia społecznego albo ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa. Klauzule generalne z art. 8 k.p. zasadniczo nie powinny być stosowane, gdy chodzi o koszty pracodawcy i świadczenia należne pracownikowi w związku z rozliczeniem kosztów obciążających pracodawcę.
Biorąc wszystko powyższe pod uwagę przy ponownym rozpoznaniu sprawy w wyniku wniesienia skargi o wznowienie Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, iż brak uzasadnionych podstaw do zmiany wyroku Sądu Okręgowego z dnia 24 listopada 2016 r. w sprawie VIII Pa 127/16, i uwzględnienia apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi, X Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 22 czerwca 2016 roku w sprawie sygn. akt X P 797/14.
Z tych też względów Sąd Okręgowy w Łodzi, na podstawie art. 412 § 2 k.p.c. oddalił skargę o wznowienie postępowania jako bezzasadną.
O kosztach procesu w tym zakresie orzeczono na podstawie art. 100 kpc znosząc je wzajemnie między stronami