Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II BP 3/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 13 października 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Romualda Spyt (przewodniczący)
SSN Zbigniew Hajn (sprawozdawca)
SSN Roman Kuczyński
w sprawie z powództwa E. P.
przeciwko Warsztatowi Terapii Zajęciowej i Gminie M.
o przywrócenie do pracy i odprawę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 13 października 2011 r.,
skargi pozwanej Gminy o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego
wyroku Sądu Okręgowego w P.
z dnia 21 listopada 2008 r.,
1. odrzuca skargę w części dotyczącej postanowienia o
kosztach postępowania, zawartego w pkt. 2 zaskarżonego
wyroku,
2. stwierdza, że zaskarżony wyrok jest niezgodny z prawem w
zakresie dotyczącym rozstrzygnięcia o odprawie,
3. oddala skargę w pozostałej części.
2
UZASADNIENIE
Powódka E. P. wniosła odwołanie od wypowiedzenia umowy o pracę z
połowy etatu pielęgniarki i z połowy etatu pracownika administracyjnego. Powódka
zażądała uznania wypowiedzenia za bezpodstawne i nieprawne oraz przywrócenia
jej do pracy na obydwu stanowiskach.
Wyrokiem z dnia 25 lipca 2008 r. Sąd Rejonowy Sąd Pracy oddalił żądanie
powódki przywrócenia do pracy na stanowisku pielęgniarki (pkt 1 wyroku). Zasądził
od pozwanej Gminy M. na rzecz powódki tytułem odprawy pieniężnej 2.853,24 zł
brutto z odsetkami ustawowymi od 1 maja 2008 r. do dnia zapłaty (pkt 2 wyroku).
Zasądził od pozwanej Gminy na rzecz powódki tytułem odszkodowania za
nieuzasadnione rozwiązanie umowy o pracę 2.124 zł brutto. Wyrokowi w pkt 2 i 3
nadał rygor natychmiastowej wykonalności co do 1.659,08 zł brutto (pkt 4 wyroku).
W punkcie 5 wyroku Sąd odrzucił pozew wobec pozwanego Warsztatu Terapii
Zajęciowej. Koszty sądowe Sąd rozdzielił pomiędzy powódką i pozwaną Gminę
stosunkowo i na tej podstawie nakazał ściągnąć od pozwanej Gminy na rzecz
Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego 255 zł tytułem części opłaty sądowej od
uiszczenia, której powódka była zwolniona z mocy ustawy i odstąpił od obciążenia
powódki stosunkowymi kosztami zastępstwa procesowego strony pozwanej. Nadto
Sąd przyznał adwokat I.R. ze środków Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego 2,196
zł (w tym VAT) tytułem kosztów zastępstwa procesowego ustanowionego dla strony
powodowej z urzędu.
Sąd Rejonowy ustalił, że powódka została zatrudniona w Warsztacie Terapii
Zajęciowej w C. (dalej, jako „Warsztat” lub „WTZ”) od 1 grudnia 2003 r. na
stanowisku pielęgniarki w wymiarze 1/2 etatu oraz jako pracownik administracyjny
również w wymiarze 1/2 etatu. Umowę o pracę podpisał z nią Zarząd Towarzystwa
Wykorzystania Wód Termalnych i Walorów Naturalnych Ziemi C., jako organ
reprezentujący jednostkę prowadzącą Warsztat. Do obowiązków powódki należało:
prowadzenie ksiąg inwentarzowych majątku WTZ, rejestracji korespondencji, kasy
WTZ, dokumentacji wypłat kieszonkowego uczestnikom WTZ, dokumentacji
kadrowej pracowników WTZ, rejestru obecności pracowników WTZ, a także
przygotowywanie ofert do wyboru przez WTZ na usługi i zakupy niezbędne do
3
funkcjonowania WTZ oraz przestrzeganie przepisów bhp i przeciwpożarowych.
Powódka podlegała bezpośrednio służbowo kierownikowi WTZ. Na podstawie
uchwały nr VIII/57/07 Rady Miejskiej w M. z 24 sierpnia 2007 r. utworzono Warsztat
Terapii Zajęciowej jako niemającą osobowości prawnej jednostkę organizacyjną
Gminy. Załącznik do wyżej wymienionej uchwały stanowi statut WTZ (dalej, jako
„Statut”). Zgodnie ze Statutem, Warsztat działa w oparciu o ustawę z dnia 30
czerwca 2005 r. o finansach publicznych, Dz. U. z 2005 r., Nr 249, poz. 2104 ze
zm. (dalej jako: „ustawa o finansach publicznych), ustawę z dnia 27 sierpnia 1997 r.
o rehabilitacji zawodowej i społecznej osób niepełnosprawnych, jednolity tekst: Dz.
U. z 2008 r., Nr 14, poz. 92 ze zm. (dalej jako: „ustawa o rehabilitacji”) oraz w
oparciu o rozporządzenie Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 25
marca 2004 r. w sprawie warsztatów terapii zajęciowej, Dz. U. z 2004 r., Nr 63, poz.
587 (dalej, jako: „rozp.” lub „rozporządzenie”). W § 2 wskazano, że jednostką
organizującą Warsztat jest Gmina M. Warsztat funkcjonuje w formie jednostki
budżetowej finansowanej ze środków Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie i nie
ma osobowości prawnej. Zgodnie z § 6 i 7, Warsztatem kieruje kierownik, który
działa w ramach pełnomocnictwa udzielonego mu przez burmistrza gminy M.
Kierownika zatrudnia burmistrz gminy M. Na podstawie umowy nr 3/2007 z 5
września 2008 r. pomiędzy powiatem wrzesińskim a gminą, zawartej na podstawie
ustawy o rehabilitacji i rozporządzenia, ustalono, że gmina prowadzi Warsztat. W §
3 umowy wskazano, że obsada etatowa Warsztatu składa się „z 10% etatu” tj.
Kierownik - etat, instruktorzy terapii - 6 etatów, rehabilitant - etat, pielęgniarka - 1/2
etatu, pracownik administracyjny - 1/2 etatu, psycholog -1/2 etatu, pracownik
techniczny palacz- 1/2 etatu, sprzątaczka – 1/4 etatu. W § 17 umowy określono, że
jednostka przejmująca (gmina) odpowiada za zobowiązania i należności WTZ
powstałe przed 1 września 2007 r., w tym również za zobowiązania wynikające z
art. 231
k.p. Na podstawie pełnomocnictwa udzielonego przez burmistrza gminy do
kompetencji kierownika WTZ należało: podejmowanie czynności z zakresu prawa
pracy w stosunku do osób pozostających w stosunku pracy w Warsztacie,
dysponowanie przyznanymi w budżecie środkami finansowymi i planowanie ich
zgodnie z regulaminem jednostki, udzielanie jednorazowego pełnomocnictwa
wyłącznie podczas nieobecności spowodowanych urlopem, chorobą, wyjazdem
4
służbowym, dokonywanie wyboru najkorzystniejszych ofert na dowozy uczestników
w ramach obowiązujących przepisów. Jednocześnie zaznaczono, że do czynności
przekraczających zakres powyższego upoważnienia potrzebna jest zgoda
burmistrza gminy. Aneksem z 1 września 2007 r. do umowy o pracę
poinformowano powódkę, że z tą datą staje się pracownikiem Warsztatu Terapii
Zajęciowej - jednostki budżetowej gminy M. Jednocześnie ustalono warunki
wynagrodzenia powódki na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 2
sierpnia 2005 r. w sprawie zasad wynagradzania pracowników samorządowych
zatrudnionych w jednostkach organizacyjnych jednostek samorządu terytorialnego.
Do obowiązków powódki dodano czuwanie nad uzupełnianiem środków czystości i
materiałów biurowych oraz ich racjonalnym wykorzystaniem w WTZ, zapoznawanie
Rady Programowej ze zmianami w rozporządzeniach i ustawach Ministra Pracy,
Płacy i Polityki Socjalnej, wykonywanie innych poleceń kierownika WTZ. Następnie
dokonano zmiany umowy pomiędzy powiatem wrzesińskim a gminą prowadzącą
WTZ, wskazując w § 3 pkt 1, że przewiduje się 1/2 etatu dla kadrowej i 1/2 etatu dla
księgowego, przy czym w podziale etatów pracowników WTZ nie przewidziano już
stanowiska pielęgniarki i stanowiska pracownika administracyjnego. Postanowienia
te weszły w życie 21 stycznia 2008 r. W decyzjach z 31 stycznia 2008 r.,
podpisanych przez kierownika WTZ, poinformowano powódkę o rozwiązaniu z nią
za 3 - miesięcznym okresem wypowiedzenia umów o pracę na stanowisku
pielęgniarki i pracownika administracyjnego, ze skutkiem od 30 kwietnia 2008 r. z
powodu likwidacji obu tych stanowisk. Wynagrodzenie powódki na stanowisku
pielęgniarki wynosiło 806 zł brutto plus dodatek stażowy 145,08 zł brutto, zaś na
stanowisku pracownika administracyjnego - 600 zł brutto plus dodatek stażowy -
108 zł brutto.
Sąd Rejonowy zważył, iż powódka w pozwie wskazała jako pozwanego
Warsztat Terapii Zajęciowej, jednakże po otrzymaniu odpowiedzi na pozew
z dokumentacją dotyczącą utworzenia WTZ oraz wyznaczeniu fachowego
pełnomocnika procesowego, niezwłocznie określiła pozwanego jako Gminę M. Sąd
uznał, że jej pracodawcą była gmina, która jako miejsce świadczenia pracy
wyznaczyła powódce jednostkę organizacyjną - Warsztat Terapii Zajęciowej,
którego kierownik na podstawie odrębnego pełnomocnictwa uzyskał uprawnienie
5
do podejmowania czynności kierownika zakładu pracy. Dlatego na podstawie art.
199 § 1 pkt 3 k.p.c. Sąd odrzucił pozew wobec WTZ. Oceniając roszczenia powódki
Sąd Rejonowy uznał, że stanowisko pielęgniarki zostało rzeczywiście zlikwidowane
i z tego względu jej roszczenie o przywrócenie do pracy na tym stanowisku oddalił
jako bezzasadne. Jednocześnie jednak Sąd Rejonowy zasądził od pozwanej na
rzecz powódki odprawę pieniężną, uznając że przyczyny określone w art. 1 ust. 1 w
związku z art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach
rozwiązywania z pracownikami stosunku pracy z przyczyn niedotyczących
pracowników zaistniały w związku ze zwolnieniem powódki z etatu pielęgniarki.
Bezspornie też spełniony był warunek zatrudnienia co najmniej 20 pracowników.
Natomiast za uzasadnione Sąd uznał odwołanie powódki od zwolnienia ze
stanowiska pracownika administracyjnego, które nie zostało zlikwidowane, lecz
nastąpiła jedynie zmiana nazwy stanowiska na kadrowego. Sąd Rejonowy nie
uwzględnił jednak żądania powódki przywrócenia jej do pracy na tym stanowisku,
powołując się na art. 45 § 2 kp stanowiący, że sąd może nie uwzględnić żądania
pracownika przywrócenia do pracy, jeżeli ustali, że uwzględnienie takiego żądania
jest niemożliwe lub niecelowe. Na uzasadnienie Sąd powołał brak kwalifikacji
powódki do wykonywania pracy kadrowego oraz zauważalny konflikt pomiędzy nią
a kierownikiem WTZ. Dlatego Sąd ograniczył się do zasądzenia od pozwanej
Gminy na rzecz powódki odszkodowania za bezzasadne wypowiedzenie.
W apelacji pozwana zaskarżyła wyrok Sądu pierwszej instancji w części
obejmującej pkt 2, pkt 3, pkt 4 i pkt 6. Skarżąca wniosła o uchylenie wyroku w tych
punktach oraz orzeczenie o oddaleniu powództwa w całości i zasądzenie od
powódki na rzecz pozwanej gminy kosztów zastępstwa procesowego według norm
przepisanych. Ewentualnie wniosła o uchylenie wyroku w punktach 2, 3 ,4, 6 i
przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.
Sąd Okręgowy wyrokiem z 21 listopada 2008 r., zaskarżonym rozpoznawaną
skargą kasacyjną: (1) oddalił apelację, (2) kosztami postępowania apelacyjnego
obciążył Gminę, (3) przyznał od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego adw. I. R.
274,50 zł tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce z
urzędu w postępowaniu apelacyjnym.
6
Odnośnie do apelacyjnego zarzutu bezpodstawnego uznania przez Sąd
Rejonowy Gminy za pracodawcę powódki Sąd Okręgowy wskazał, że nie neguje
tego, że § 2 ust 2 Statutu stanowi, że WTZ funkcjonuje w formie jednostki
budżetowej finansowanej ze środków Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie
wW., a zgodnie z § 2 ust. 3 tego aktu, Warsztat nie ma osobowości prawnej. Nie
ma to jednak istotnego znaczenia w sprawie, bowiem art. 1 pkt 3 oraz art. 4 pkt 5
ustawy z dnia 22 marca 1990 r. o pracownikach samorządowych, jednolity tekst:
Dz. U. z 2001 Nr 142, poz.1593 ze zm. (powoływanej dalej, jako: „ustawa o
pracownikach samorządowych”), zgodnie z którymi gminne jednostki są
"pracodawcami samorządowymi, miałyby zastosowanie, gdyby nie szczególne
przepisy regulujące tworzenie, działanie i finansowanie warsztatów terapii
zajęciowej. W szczególności art.10a ust. 1 ustawy o rehabilitacji stanowi, że
warsztat oznacza wyodrębnioną organizacyjnie i finansowo placówkę, co wskazuje,
że odpowiedzi na pytanie, kto jest pracodawcą powodki należy szukać przede
wszystkim w przepisach regulujących instytucję takiego warsztatu, tj. w przepisach
ustawy o rehabilitacji i rozporządzenia wydanego na podstawie art. 10b ust. 7 tej
ustawy, który upoważnił Ministra właściwego do spraw zabezpieczenia
społecznego do określenia w drodze rozporządzenia, szczegółowych zasad
tworzenia, działania i dofinansowywania warsztatów. Warsztat stanowi
wyodrębnioną organizacyjnie i finansowo placówkę (art. 10a ust 1 ustawy o
rehabilitacji). Warsztaty mogą być organizowane przez fundacje, stowarzyszenia
lub przez inne podmioty (art. l0b ust 1). Sąd Okręgowy podkreślił, że niezasadny
jest zarzut apelującej, że skoro art. 33 ust. 6 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o
samorządzie gminnym (jednolity tekst: Dz. U. z 2001 r., Nr 142, poz. 1591 ze zm.,
powoływanej dalej, jako „ustawa o samorządzie gminnym”) stanowi, że status
pracowników samorządowych określa odrębna ustawa, to niedopuszczalne byłoby
uregulowanie tych kwestii w akcie niższej rangi jakim jest rozporządzenie. Takie
rozumowanie zakłada wyższość ustawy o samorządzie gminnym nad ustawą o
rehabilitacji. Tymczasem, skoro ustawodawca w późniejszej ustawie o rehabilitacji
uregulował instytucję warsztatów, to ich status należy oceniać przede wszystkim na
jej podstawie i na podstawie wydanych do niej przepisów wykonawczych.
Dokonując takiej wykładni Sąd Okręgowy podkreślił, że zgodnie z § 13 ust 3
7
rozporządzenia, pracowników warsztatu zatrudnia jednostka prowadząca warsztat.
Skoro cechą charakterystyczną pracodawcy jest właśnie możność – w znaczeniu
uprawnienia - zatrudniania pracowników, to jest nim podmiot uprawniony przez
ustawodawcę do zatrudniania pracowników. Także z powołanego w apelacji wyroku
Sądu Najwyższego z dnia 11 września 1998 sygn akt II UKN 196/98 (OSNP 1999
nr 18, poz. 589, OSNP-wkł. 1999 nr 3, poz. 10) wynika, że nie można mówić o
pracodawcy w odniesieniu do podmiotu, który nie ma zdolności zatrudniania
kogokolwiek. Również w wyroku z 14 czerwca 2006 r., I PK 231/05 (OSNP 2007 nr
13-14, poz. 183), Sąd Najwyższy wskazał, że prowadzone przez stowarzyszenie
oświatowe szkoły niepubliczne, które nie mają samodzielności organizacyjnej i
majątkowej oraz nie zatrudniają we własnym imieniu pracowników, nie są
pracodawcami zatrudnionych w nich nauczycieli, a pracodawcą jest stowarzyszenie
oświatowe. Tę samą wykładnię art. 3 k.p. prezentowano w innych orzeczeniach. I
tak Sąd Najwyższy wyjaśnił, że pracodawcą jest jednostka uprawniona do
samodzielnego zatrudniania pracowników, do nawiązania stosunku pracy (orz. SN
z 16 listopada 1977 r., I PZP 47/77, OSPiKA 1979 nr 4, poz. 129), natomiast za
pracodawcę nie można uznać jednostki, która przyjmuje i zwalnia pracowników
wyłącznie na podstawie upoważnienia (wyrok SN z 19 kwietnia 1974 r., I PR 16/79,
OSN 1979 nr 7, poz. 205). Pracodawcą nie jest również jednostka organizacyjna
wyznaczona przez podmiot zatrudniający jako miejsce wykonywania pracy (wyrok
SN z 23 lutego 1999 r., I PKN 594/98, OSNAP 2000 nr 8, poz. 299). Następnie w
wyroku z 14 grudnia 2004 r., I PK 135/04 (OSNP 2005 nr 15, poz. 224, Sąd
Najwyższy wskazał, iż podmiot, który nie ma osobowości prawnej ani nie jest
jednostką organizacyjną zatrudniającą pracowników (art. 3 k.p.) nie ma zdolności
sądowej i procesowej w sprawach z zakresu prawa pracy (art. 460 k.p.c.).
Gospodarstwo pomocnicze samorządowej jednostki budżetowej może być uznane
za pracodawcę tylko wówczas, gdy jego samodzielność obejmuje uprawnienie do
zatrudniania pracowników. W orzeczeniu tym Sąd Najwyższy wskazał, że
wyodrębnienie organizacyjne i zdolność do (samodzielnego) zatrudniania
pracowników stanowią istotne elementy ustawowej definicji pracodawcy. Przepisy
ustawy o finansach publicznych dotyczące gospodarstw pomocniczych traktują o
ich wyodrębnieniu organizacyjnym i finansowym, nie przesądzają jednak kwestii
8
podmiotowości tych jednostek organizacyjnych w sferze stosunków pracy, co
jest to zrozumiałe, jeżeli zważyć przedmiot regulacji tej ustawy. Samodzielność
organizacyjna w zakresie gospodarki finansowej nie przesądza o samodzielności w
zakresie zatrudniania pracowników. Dlatego gospodarstwo pomocnicze może być
uznane za pracodawcę tylko wówczas, gdy jego samodzielność obejmuje
również uprawnienie do zatrudniania pracowników. Takie uprawnienie nie jest
jednak przesądzone ani w ustawie o pracownikach samorządowych, ani w ustawie
o finansach publicznych (analogicznie w wyroku SN z dnia 28 lipca 1999 r., I PKN
175/99, OSNAPiUS 2000 nr 21, poz. 787). Podobnie w doktrynie wskazuje się, że
aby jednostki będące częścią większej struktury mogły być uznane za pracodawcę,
muszą spełniać dwa podstawowe warunki, uregulowane w przepisach
wewnętrznych określających ich status: wyodrębnienie finansowo-organizacyjne
oraz samodzielne zatrudnianie pracowników, zaś upoważnienie do zawierania i
rozwiązywania umów o pracę wynikające jedynie z oświadczenia woli kierownika
wyższego szczebla jest niewystarczające (K. Jaśkowski, E. Maniewska, Kodeks
pracy. Komentarz, Zakamycze, 2002, wyd. II.). Następnie Sąd Okręgowy podkreślił,
że wiele przepisów rozporządzenia uznaje jednostkę prowadzącą za prawnie
upoważnioną do zatrudniania pracowników i odróżnia tę jednostkę od warsztatu (§
13 ust. 3, § 2, § 3 ust. 1, 2 i 3 pkt 1 i 5, § 5 ust. 1 i ust. 2 pkt 4, § 15 ust 1). Dlatego
Sąd uznał, że Warsztat funkcjonuje jako wyodrębniona organizacyjnie i finansowo
jednostka, jednakże nie ma uprawnienia do samodzielnego podejmowania decyzji
w kwestii zatrudnienia pracowników. Wobec tego Sąd Okręgowy w pełni podzielił
ocenę Sądu pierwszej instancji, iż pracodawca powódki była pozwana gmina.
Słusznie zatem Sąd Rejonowy odrzucił pozew wobec Warsztatu. Nie ma prawnej
możliwości usunięcia po stronie tego pozwanego braku uprawnienia do
zatrudnienia pracowników, bowiem uprawnienie to z mocy prawa przysługuje
pozwanej gminie jako jednostce prowadzącej warsztat. W konsekwencji, zdaniem
Sądu drugiej instancji, niezasadna jest też apelacja w zakresie, w jakim zarzuca
naruszenie art. 1 ustawy z dnia o szczególnych zasadach rozwiązywania z
pracownikami stosunków pracy przez jego niezastosowanie. Błędne jest
stanowisko apelującej jakoby Sąd Rejonowy mylnie przyjął, że warsztat terapii
zajęciowej zatrudnia powyżej 20 pracowników.To, że pozwana zatrudnia powyżej
9
20 pracowników jest bezsporne, a w związku z tym Sąd pierwszej instancji
prawidłowo zasądził od niej odprawę pieniężną z art. 10 ust 1 w związku z art. 1
ust. 1 ustawy o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunku
pracy. Na koniec Sąd Okręgowy stwierdził, że niezasadny okazał się zarzut
mylnego przyjęcia przez Sąd Rejonowy, że nie doszło do likwidacji stanowiska
pracownika administracyjnego, a nastąpiła jedynie zmiana nazwy stanowiska na
kadrowego. Zarzut ten jest sprzeczny z prawidłowo ustalonym stanem faktycznym.
W skardze o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego
orzeczenia pozwana wniosła o stwierdzenie, że zaskarżony wyrok w punktach 1 i 2
jest niezgodny z prawem, a mianowicie z przepisami art. 1, 8 i 10 ust 1 ustawy o
szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy; art. 64 §
11
, art. 65 § 1, art. 194 § 1, art. 230, art. 231, art 232, art. 233 § 1, art. 328 § 2, art.
460 § 1 k.p.c., art. 3 k.p., art. 4 pkt 5 i art. 1 pkt 3 ustawy o pracownikach
samorządowych, art. 33 ust. 1, ust. 3, ust. 5 i ust. 6 ustawy o samorządzie
gminnym, § 13 i § 9 rozporządzenia, art. 167 ust. 2 ustawy o finansach publicznych.
Skarżąca zarzuciła, że wyrok Sądu Okręgowego jest niewątpliwie sprzeczny
z zasadniczymi i niepodlegającymi wykładni przepisami, a ponadto, że został on
wydany w wyniku rażąco błędnej wykładni i niewłaściwego zastosowania prawa
które jest oczywiste i nie wymaga głębszej analizy prawniczej.
W zakresie podstawy naruszenia przepisów postępowania skarżąca
podniosła, że:
(-) Zaskarżone orzeczenie spowodowało uprawomocnienie się orzeczenia
Sądu pierwszej instancji, odrzucającego powództwo przeciwko Warsztatowi Terapii
Zajęciowej - jednostki budżetowej Gminy M. Przez uznanie, na skutek błędnej
wykładni niewymagającej skomplikowanej analizy prawniczej, że wymieniona
jednostka nie była pracodawcą powódki i, że nie ma zdolności sądowej oraz
procesowej, zaskarżonym orzeczeniem Sąd drugiej Instancji rażąco naruszył art.
64 § 11
, art. 65 § 1 i art. 460 § 1 k.p.c.;
(-) Uznając za słuszne wezwanie do udziału w sprawie, w charakterze
pozwanego, Gminy, w sytuacji gdy oczywiste było, że Gmina nie miała w sprawie
legitymacji procesowej, Sąd Okręgowy w oczywisty i kwalifikowany sposób naruszył
art. 194 § 1 k.p.c.;
10
(-) Zaskarżone orzeczenie rażąco narusza oczywisty i nie podlegający różnej
wykładni art. 230 k.p.c., przez uznanie za bezsporne, że pozwana zatrudnia nie
mniej niż 20, pomimo, iż takiego wniosku w żaden sposób nie można było przyjąć
biorąc pod uwagę wynik całej sprawy w toku której pozwana podnosiła między
innymi: a/ brak legitymacji procesowej w sprawie, b/ bezzasadność żądania
powódki zasądzenia odszkodowania tytułu rozwiązania umowy o pracę z przyczyn
dotyczących pracodawcy, c/ fakt, że w Warsztacie zatrudnionych było mniej niż 20
pracowników;
(-) Zaskarżone orzeczenie jest niewątpliwie sprzeczne z art. 233 § 1 k.p.c.,
przez dokonanie przez Sąd drugiej instancji dowolnej oceny wiarygodności i mocy
dowodów, nieuwzględniającej wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie
materiału (między innymi przez uznanie za bezsporne, że pozwana zatrudnia
pracowników i to nie mniej niż 20, pomimo iż pozwana podnosiła bezzasadność
żądania zasądzenia odprawy pieniężnej, przez błędne uznanie, że nie doszło do
likwidacji etatu pracownika administracyjnego, lecz zakres obowiązków powódki
został ujęty w zakresie obowiązków nowego pracownika na stanowisku referenta,
na skutek zaniechania porównania treści stosunków pracy powódki i
samodzielnego referenta ds. kadr, płac i księgowości, przez pominięcie zeznań
Urszuli R., która oświadczyła, że obowiązki powódki zostały rozdzielone, przez
uznanie za nieistotne w sprawie, że Warsztat zatrudniał poniżej 20 pracowników);
(-) Uznając, iż bezsporne jest, że pozwana zatrudnia co najmniej 20
pracowników, w sytuacji gdy powódka reprezentowana przez profesjonalnego
pełnomocnika nie wykazała zatrudnienia przez Gminę jakiegokolwiek pracownika, a
ponadto pomimo, iż z zebranego w sprawie materiału wynikało, że pozwana
podniosła bezzasadność żądania przez powódkę zasądzenia na jej rzecz odprawy
z tytułu rozwiązania stosunku pracy z przyczyn dotyczących pracodawcy a także,
że w Warsztacie zatrudnionych było poniżej 20 pracowników, Sąd Okręgowy w
kwalifikowany sposób naruszył art 232 k.p.c., przez jego niezastosowanie oraz art.
231 k.p.c., przez nieuzasadnione zastosowanie domniemania faktycznego;
(-) Na skutek nierzetelnego i lakonicznego uzasadnienia podstawy prawnej
rozstrzygnięcia, polegającego na pominięciu w wykładni części przepisów (tzn. art.
33 ust. 6 ustawy o samorządzie gminnym, art. 1 pkt 3 ustawy o pracownikach
11
samorządowych) i poprzestaniu na przytoczeniu treści wybranych przepisów, a
ponadto na ogólnym i lakonicznym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, wskutek
nieustalenia faktów, które Sąd uznał za udowodnione, dowodów na których się
oparł i przyczyn dla których innym dowodom odmówił wiarygodności (przykładowo:
przez nieuzasadnienie powodów, dla których Sąd pominął fakt, że Warsztat jest
jednocześnie jednostką budżetową gminy, przez pominięcie bezspornego faktu, że
WTZ zatrudniał poniżej 20 pracowników), co uniemożliwiło pozwanej zapoznanie
się przyczynami uwzględnienia przez Sąd roszczeń powódki, zaskarżone
orzeczenie jest oczywiście sprzeczne z ogólnie przyjętymi standardami
sporządzenia uzasadnień wyroków, przez co narusza art. 328 § 2 k.p.c.
W odniesieniu do podstawy naruszenia przepisów prawa materialnego,
skarżąca wskazała, że:
(-) Wyrok Sądu Okręgowego jest sprzeczny z niepodlegąjącymi różnej
wykładni przepisami art. 1, art. 8 i art. 10 ustawy szczególnych zasadach
rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących
pracowników, przez uznanie za zgodne prawem zasądzenie od pozwanej,
niebędącej pracodawcą powódki, odprawy pieniężnej z tytułu rozwiązania stosunku
pracy z przyczyn dotyczących pracodawcy, a ponadto w okolicznościach, gdy
oczywiste było, że pozwana nie zatrudniała w dniu wydania wyroku co najmniej 20
pracowników;
(-) Sąd drugiej instancji dokonał rażąco błędnej wykładni przepisu art. 3 k.p.,
polegającej na uznaniu, że pracodawcą dla powódki była Gmina M., co z kolei
spowodowało błędne przekonanie Sądu Okręgowego, że pozwana ma legitymację
procesową w sprawie oraz niewłaściwe zastosowanie tego przepisu;
(-) Zaskarżone orzeczenie jest niewątpliwie sprzeczne z art. 4 pkt 5 w
związku z art 1 pkt 3 ustawy o pracownikach samorządowych oraz art. 33 ust. 1,
ust. 3, ust. 5, ust. 6 ustawy o samorządzie gminnym, na skutek dokonania przez
Sąd Okręgowy rażąco błędnej wykładni wymienionych przepisów, co spowodowało
uznanie, że nie mają one zastosowania do Warsztatu oraz ich niezastosowanie;
(-) Sąd Okręgowy dokonał niewłaściwej wykładni § 13 rozporządzenia, przez
błędne przyjęcie, że przepis ten wyłącza stosowanie art. 4 pkt 5 ustawy o
pracownikach samorządowych w stosunku do pracowników warsztatu terapii
12
zajęciowej i, że jego treść przesądza o tym, że pozwana jest pracodawcą
pracowników Warsztatu;
(-) Zaskarżone orzeczenie rażąco narusza § 9 rozporządzenia, przez błędną
wykładnię (która jest oczywista i nie wymaga głębszej analizy prawniczej),
polegającą na przyjęciu, że przepis ten enumeratywnie wylicza wszystkie prawa i
obowiązki kierownika warsztatu terapii zajęciowej;
(-) Zaskarżone orzeczenie bezsprzecznie narusza niepodlegający różnej
wykładni art 167 ust. 2 ustawy o finansach publicznych, przez założenie przez Sąd
Okręgowy, że Gmina jest pracodawcą dla pracowników Warsztatu a co za tym
idzie, że wypłaca wynagrodzenie tym pracownikom z naruszeniem wymienionego
przepisu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z ukształtowanym stanowiskiem Sądu Najwyższego, skarga o
stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia może być
skuteczna tylko wtedy, gdy wskazane w niej naruszenie prawa ma charakter
kwalifikowany i elementarny. Skarga nie może być rozumiana jako środek
prowadzący do dochodzenia roszczeń odszkodowawczych w odniesieniu do
każdego wadliwego wyroku (por. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia
4 grudnia 2001 r., SK 18/00, Dz. U. Nr 145, poz. 1638). Zważywszy, że przy
wydawaniu każdego orzeczenia sądowego dokonywana jest wykładnia
stosowanego prawa, z istoty swej otwarta na wiele możliwych interpretacji, za
niezgodne z prawem można uznać tylko orzeczenie oczywiście sprzeczne z ogólnie
przyjętymi standardami rozstrzygnięć albo takie, które zostało wydane w wyniku
wykładni oczywiście błędnej lub wadliwego zastosowania prawa widocznych bez
głębszej analizy prawniczej. Niezgodność prawomocnego orzeczenia z prawem
może zatem wynikać tylko z oczywistych błędów sądu, spowodowanych rażącym
naruszeniem zasad wykładni lub stosowania prawa W związku z tym nie można
stwierdzić niezgodności z prawem orzeczenia opartego na przepisie prawa, którego
treść dopuszcza możliwość różnych interpretacji i gdy za każdą z nich przemawiają
uzasadnione argumenty (por. np. wyroki SN z 9 marca 2006 r., II BP 6/2005, OSNP
13
2007 Nr 3-4, poz. 42, z 18 stycznia 2006 r., II BP 1/05 i z 13 grudnia 2005 r., II BP
3/05, niepublikowane; z 31 marca 2006 r., IV CNP 25/05, OSNC 2007, nr 1, poz. 17
i z dnia 4 stycznia 2007 r., V CNP 132/06, "Biuletyn SN" 2007, nr 4, s. 14). Z tego
względu niezgodność orzeczenia z prawem powodująca odpowiedzialność
odszkodowawczą Państwa musi polegać na oczywistej obrazie prawa. Nie jest nią
natomiast wybór jednej z możliwych interpretacji przepisów prawa, choćby a
posteriori okazała się nieprawidłowa (wyrok SN z 24 lipca 2006 r., I BP 1/2006,
OSNP 2007 nr 15-16, poz. 216 i tam powołane orzeczenia).
W ocenie Sądu Najwyższego, zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego jedynie
w części może być uznany za niezgodny z prawem w powyższym znaczeniu.
W szczególności, tego rodzaju niezgodności z prawem nie można zarzucić
poglądowi Sądu Okręgowego, zgodnie z którym, w okolicznościach prawnych i
faktycznych sprawy, pracodawcą powódki była gmina. Zapatrywanie to nie może
być uznane za sprzeczne z ogólnie przyjętymi standardami rozstrzygnięć albo
wydane w wyniku wykładni oczywiście błędnej lub wadliwego zastosowania prawa
widocznych bez głębszej analizy prawniczej. Przeciwnie, opiera się ono na
interpretacji przepisów prawa, za którą przemawiają uzasadnione argumenty
przedstawione przez Sąd Okręgowy.
Na wstępie należy podkreślić, że zgodnie z art. 42412
k.p.c., w wypadkach
nieuregulowanych odmiennie do postępowania wywołanego wniesieniem skargi o
stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia stosuje się
odpowiednio przepisy o skardze kasacyjnej. Wynika stąd, w pierwszej kolejności,
że Sąd Najwyższy rozpoznaje skargę kasacyjną w granicach zaskarżenia oraz w
granicach podstaw, a w granicach zaskarżenia bierze z urzędu pod rozwagę
jedynie nieważność postępowania (art. 39813
§ 1 k.p.c.). Z tego względu Sąd
Najwyższy nie może rozpoznać zarzutów naruszenia art. 230, 231, 232, 233 § 1 i
328 § 2 k.p.c., ponieważ strona skarżąca nie powołując art. 391 § 1 k.p.c.,
uniemożliwiła odniesienie ich do Sądu Okręgowego, jako sądu drugiej instancji.
Poza tym, zarzuty dotyczące naruszenia art. 230, 231, 233 § 1 k.p.c. są
niedopuszczalne w świetle art. 3983
§ 3 k.p.c., zgodnie z którym podstawą skargi
kasacyjnej nie mogą być zarzuty dotyczące ustalenia faktów lub oceny dowodów.
Należą do nich, między innymi, podniesione w skardze zarzuty naruszenia art. 233
14
§ 1, który określa kryteria oceny wiarygodności i mocy dowodów (wyroki SN: z dnia
23 listopada 2005 r., III CSK 13/05, OSNC 2006, nr 4, poz. 76 i z dnia 26 kwietnia
2006, V CSK 11/06, Lex nr 230204), art. 230, który przewiduje "bezdowodowe
ustalanie faktów" (zob. postanowienie SN z dnia 30 czerwca 2006 r., V CSK
146/06, niepubl.; wyroku SN z dnia 10 stycznia 2008 r., IV CSK 404/07, niepubl.)
oraz art. 231 k.p.c., dopuszczającego ustalanie faktów na podstawie domniemania
faktycznego. Z kolei zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. okazał się, niezależnie od
braku wskazania art. 391 § 1 k.p.c. w podstawie skargi, bezpodstawny.
W orzecznictwie przyjmuje się, iż zarzut wadliwego sporządzenia uzasadnienia
zaskarżonego orzeczenia może okazać się zasadny, wówczas gdy z powodu braku
w uzasadnieniu elementów wymienionych w art. 328 § 2 k.p.c. zaskarżone
orzeczenie nie poddaje się kontroli kasacyjnej. To, czy w istocie sprawa została
wadliwie, czy prawidłowo rozstrzygnięta nie zależy bowiem od tego, jak zostało
napisane uzasadnienie, co znajduje potwierdzenie w art. 39314
k.p.c., w myśl
którego Sąd Najwyższy oddala skargę kasacyjną także wtedy, gdy mimo błędnego
uzasadnienia orzeczenie odpowiada prawu. Tymczasem z uzasadnienia Sądu
Okręgowego jasno wynika, jakie fakty Sąd uznał za udowodnione, na których
dowodach się oparł, dlaczego innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy
dowodowej. Sąd także wyjaśnił podstawę prawną wyroku z przytoczeniem
przepisów prawa. W istocie, zarzuty wiązane w rozpoznawanej skardze z tym
przepisem dotyczą nieuwzględnienia przez Sąd niektórych dowodów
i niezastosowania określonych przepisów prawa materialnego, co nie mieści się w
zakresie naruszenia art. 328 § 2 k.p.c.
W zakresie podstawy naruszenia prawa materialnego bezpodstawne okazały
się zarzuty kwestionujące przyjętą w zaskarżonym wyroku ocenę prawną, zgodnie
z którą pozwana Gmina była pracodawcą powódki. W szczególności nie można
uznać, że zarzuty naruszenia art. 4 pkt 5 w związku z art. 1 pkt 3 ustawy o
pracownikach samorządowych oraz art. 33 ust. 1, ust. 3, ust. 5, ust. 6 ustawy
o samorządzie gminnym oraz § 13 rozporządzenia uzasadniają wniosek, że
zaskarżony wyrok jest niezgodny z prawem we wskazanym na wstępie znaczeniu.
Z art. 4 pkt 5 w związku z art. 1 pkt 3 ustawy o pracownikach samorządowych
wynika, że pracodawcą samorządowym w innej jednostce organizacyjnej niż
15
wymienione w art. 4 pkt 1-4 tej ustawy, jest ta jednostka. Z kolei z art. 33 ust. 1,3 i 5
ustawy o samorządzie gminnym wynika, że wójt gminy jest zwierzchnikiem
służbowym pracowników urzędu gminy i kierowników gminnych jednostek
organizacyjnych. Zgodnie zaś z art. 33 ust. 6 tej ustawy, status prawny
pracowników samorządowych określa odrębna ustawa. Natomiast § 13 ust. 3
rozporządzenia przyznaje zdolność zatrudniania pracowników jednostce
prowadzącej WTZ, a nie samemu warsztatowi. Rozporządzenie zostało wydane na
podstawie art. 10b ust. 7 ustawy o rehabilitacji, który upoważnia ministra
właściwego do spraw zabezpieczenia społecznego do określenia w drodze
rozporządzenia szczegółowych zasad tworzenia, działania i dofinansowywania
WTZ. Skarżąca nie sformułowała zarzutów dotyczących wykładni lub stosowania
tego przepisu przez Sąd Okręgowy w podstawach skargi. Wprawdzie w
uzasadnieniu podstaw skargi wskazano „z ostrożności procesowej”, że zdaniem
pozwanej delegacja wynikająca z art. 10 b ust. 7 ustawy o rehabilitacji nie zawiera
umocowania do uregulowania w rozporządzeniu kwestii zasad i warunków
zatrudniania pracowników warsztatów terapii zajęciowej, to pełnomocniczka
pozwanej nie przeprowadziła żądnego wywodu prawniczego na uzasadnienie tej
tezy, nie wskazała też, co zarzuca Sądowi drugiej instancji w związku z tym
zarzutem, ani nie wyjaśniła, wbrew obowiązkowi wynikającemu z art. 3983
§ 1
k.p.c., czy zarzut dotyczy błędnej wykładni, czy niewłaściwego zastosowania
wymienionego wyżej przepisu. Sąd Najwyższy nie może więc rozważyć, czy § 13
mieści się w granicach delegacji ustawowej. Należy stwierdzić, że z literalnego
brzmienia art. 4 pkt 5 w związku z art. 1 pkt 3 ustawy o pracownikach
samorządowych wynika jedynie, że wskazane w art. 4 jednostki są pracodawcami
samorządowymi, co nie wyklucza wykładni, zgodnie z którą mogą istnieć jeszcze
inni pracodawcy samorządowi. Podobnie z art. 3 ust. 1, 3 i 5 ustawy o samorządzie
gminnym wynika, że wójt jest zwierzchnikiem służbowym pracowników urzędu
gminy, z czego nie można wyprowadzić wniosku, że nie może on być
zwierzchnikiem pracowników innych jednostek na mocy odrębnych przepisów.
Wobec tego uznanie przez Sąd Okręgowy, że § 13 rozporządzenia nie jest
sprzeczny z wymienionymi przepisami ustawowymi, nie może być uznane za wynik
dokonania oczywiście błędnej wykładni prawa. Uzasadnieniem takiej wykładni jest,
16
co akcentuje Sąd drugiej instancji, szczególny status WTZ, regulowany nie przez
ustawę o samorządzie gminnym lub ustawę o pracownikach samorządowych, lecz
przez ustawę o rehabilitacji. Z ustawy tej wynika, że warsztaty mogą być
organizowane przez fundacje, stowarzyszenia lub inne podmioty (np. gminy). Z
kolei rozporządzenie wskazuje, że zdolność prawną ma jedynie jednostka
prowadząca warsztat. Z logiki tych przepisów wynika, że w granicach wykładni
mieści się rozumowanie, stosownie do którego, skoro w przypadku warsztatów
prowadzonych przez fundacje i stowarzyszenia podmioty te są pracodawcami, to
podobnie należy traktować gminę. Wykładnia powyższa nie jest też sprzeczna z art.
33 ust. 6 ustawy o samorządzie gminnym, który stanowi, że status prawny
pracowników samorządowych określa odrębna ustawa. Formułując ten zarzut
skarżąca nie wzięła pod uwagę, że § 13 ust. 3 rozporządzenia nie reguluje statusu
pracowników WTZ, ograniczając się do przyznania jednostce prowadzącej prawa
(zdolności) zatrudniania pracowników. Także inne przepisy rozporządzenia nie
normują statusu pracowników, ograniczając się w kwestiach związanych z
zatrudnieniem do określenia obowiązków kierownika WTZ (§ 9 pkt 5), obsady
personalnej WTZ (§ 13 ust. 1, 2, 4 i 5) oraz finansowania kosztów związanych z
zatrudnieniem pracowników (§ 19). Natomiast Sąd Okręgowy nie neguje, że
warsztat (taki jak w niniejszej sprawie) jest jednostką budżetową gminy i nie
twierdzi, że pracownicy Warsztatu nie są pracownikami samorządowymi. Za
dopuszczalnością uznania przez Sąd w zaskarżonym wyroku, że pracodawcą
powódki była Gmina przemawia tez silnie fakt wykonywania przez kierownika
Warsztatu czynności z zakresu prawa pracy na podstawie i w granicach
pełnomocnictwa udzielonego przez wójta. W tej kwestii Sąd trafnie, powołując
stosowne orzecznictwo Sądu Najwyższego, stwierdził, że za pracodawcę nie
można uznać jednostki, która przyjmuje i zwalnia pracowników na podstawie
pełnomocnictwa udzielonego przez wójta. Z przedstawionych względów zarzuty
naruszenia art. 4 pkt 5 w związku z art 1 pkt 3 ustawy o pracownikach
samorządowych oraz art. 33 ust. 1, ust. 3, ust. 5, ust. 6 ustawy o
samorządzie gminnym oraz § 13 rozporządzenia okazały się nieuzasadnione. W
tej sytuacji za nieuzasadniony należy tak ze uznać zarzut naruszenia art. 3 k.p.
Skoro bowiem dopuszczalne jest przyjęcie, że Warsztat nie ma zdolności
17
zatrudniania pracowników, to sam fakt jego organizacyjnego i finansowego
wyodrębnienia (art. 10a ust. 1 ustawy o rehabilitacji) nie przesądza o uznaniu go za
pracodawcę. W konsekwencji bezpodstawne są również zarzuty naruszenia art. 64
§ 11
, art. 65 § 1, 460 § 1 i 194 § 1 k.p.c., oparte na mylnym założeniu zasadności
uznania Warsztatu za pracodawcę powódki. Nietrafny jest też zarzut naruszenia
art. 167 ust. 2 ustawy o finansach publicznych. Przepis ten stanowi, że wydatki
budżetów jednostek samorządu terytorialnego są przeznaczone na realizację
zadań określonych w odrębnych przepisach, w szczególności na: 1) zadania
własne jednostek samorządu terytorialnego; 2) zadania z zakresu administracji
rządowej i inne zadania zlecone jednostkom samorządu terytorialnego ustawami; 3)
zadania przejęte przez jednostki samorządu terytorialnego do realizacji w drodze
umowy lub porozumienia; 4) zadania realizowane wspólnie z innymi jednostkami
samorządu terytorialnego; 5) pomoc rzeczową lub finansową dla innych jednostek
samorządu terytorialnego, określoną przez organ stanowiący jednostki samorządu
terytorialnego odrębną uchwałą. Skarżąca wskazuje, że naruszenie tego przepisu
polega na tym, że nie ma przepisu, na podstawie którego gmina byłaby
upoważniona do wydatkowania z budżetu środków na wynagrodzenie
pracowników, których pracodawcą nie byłby urząd gminy lub gminna jednostka
organizacyjna. Zarzut ten jest niejasny, skoro, jak wyżej wskazano, Sąd Okręgowy
sam stwierdził, że Warsztat jest gminną jednostką budżetową, ma wyodrębnienie
finansowe, ma zadania własne, a z treści zaskarżonego przepisu nie wynika, aby
wydatkowanie środków z jej budżetu na wynagrodzenia pracowników było
uzależnione od posiadania przez nią istotnego jedynie dla prawa pracy przymiotu
pracodawcy.
Zarzutu naruszenia § 9 rozporządzenia Sąd Najwyższy nie może ocenić,
ponieważ nie został on uzasadniony.
Ze wskazanych wyżej powodów Sąd Najwyższy orzekł jak w pkt 3 (art. 42411
§ 1 k.p.c.).
Trafny okazał się natomiast zarzut naruszenia art. 1, 8 i 10 ust. 1 ustawy o
szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy. Nie ma
wątpliwości, że Sąd Okręgowy blednie uznał, że pozwana Gmina zatrudniała
„powyżej 20 pracowników”, co zważywszy na treść art. 1 ust. 1 w związku z art. 10
18
ust. 1 ustawy, uzasadniało jej zastosowanie do powódki. Stwierdzenie to nie
zostało oparte na ustaleniach faktycznych, lecz na swoistym wnioskowaniu z
uznania Gminy za pracodawcę. Założenie to, mieszczące się jak wyżej wyjaśniono,
w granicach dopuszczalnej wykładni prawa w odniesieniu do szczególnego
unormowania pozycji WTZ i na tle okoliczności faktycznych niniejszej sprawy, nie
może być rozciągane na inne jednostki organizacyjne gminy i innych pracowników
tych jednostek. Sąd nie twierdzi, że w odniesieniu do tych innych jednostek i
pracowników istnieją podstawy do odstąpienia od unormowań zawartych zwłaszcza
w art. 4 pkt 5 w związku z art. 1 pkt 3 ustawy o pracownikach
samorządowych, z których, zgodnie z powszechną i utrwaloną wykładnią,
wynika, że pracodawcami pracowników samorządowych są wymienione w
art. 1 pkt 3 jednostki organizacyjne, a nie gmina (zob. np. wyroki SN z:
28 października 2009 r., I PK 95/09, LEX nr 558565; 4 stycznia 2008 r., I PK
187/07, LEX nr 375669; 20 października I PKN 390/98, OSNP1999 nr 23, poz. 44;
w doktrynie: np. J. Stelina, Prawo urzędnicze, Warszawa 2009, s. 86-87).
Natomiast, jak przyjęto w podstawie faktycznej zaskarżonego wyroku, w
Warsztacie było zatrudnionych nie więcej niż 12 pracowników. W tym stanie
rzeczy należy uznać, że Sąd Okręgowy oczywiście naruszył wymienione
wyżej przepisy ustawy o pracownikach samorządowych i ustawy o
rozwiązywaniu stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników i
rozstrzygnął o przysługiwaniu powodem odprawy pieniężnej oczywiście
sprzeczne z ogólnie przyjętymi standardami rozstrzygnięć. Z tego względu Sąd
Najwyższy w pkt 2 niniejszego wyroku stwierdził, że zaskarżony wyrok jest
niezgodny z prawem w zakresie dotyczącym w tym zakresie (art. 42411
§ 2 k.p.c.).
Na koniec należy wskazać, że skarga w części odnoszącej się do punktu 2
zaskarżonego orzeczenia jest niedopuszczalna. Zgodnie z art. 4241
§ 1 k.p.c. - w
brzmieniu nadanym przez art. 2 pkt 4 ustawy z dnia 22 lipca 2010 r. o zmianie
ustawy - Kodeks cywilny, ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz ustawy -
Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz. U. Nr 155, poz. 1037), obowiązującym od
25 września 2010 r., można żądać stwierdzenia niezgodności z prawem
prawomocnego wyroku sądu drugiej instancji kończącego postępowanie w sprawie,
19
jeżeli przez jego wydanie stronie została wyrządzona szkoda, a zmiana lub
uchylenie tego wyroku w drodze przysługujących stronie środków prawnych nie
było i nie jest możliwe. Art. 4241
§ 1 k.p.c., w podanym wyżej brzmieniu ma
zastosowanie do przedmiotowej skargi (wniesionej 17 listopada 2010 r.) z tego
względu, że ustawa zmieniająca nie zawiera przepisów przejściowych, z których
wynikałby obowiązek stosowania art. 4241
§ 1 k.p.c. w dotychczasowym brzmieniu
do skarg wniesionych w sprawach prawomocnie zakończonych przed dniem
wejścia w życie przedmiotowej nowelizacji (por. postanowienie Sądu Najwyższego
z dnia 4 lutego 2011 r., I BP 10/10 – niepublikowane). Po nowelizacji skarga o
stwierdzenie niezgodności z prawem orzeczenia przysługuje więc tylko od
prawomocnych wyroków sądu drugiej instancji kończących postępowanie w
sprawie, oraz postanowień co do istoty sprawy kończących postępowanie,
wydanych przez sąd drugiej instancji w postępowaniu nieprocesowym, w
postępowaniu o uznanie i stwierdzenie wykonalności orzeczeń sądów państw
obcych oraz w postępowaniu o uznanie i stwierdzenie wykonalności wyroku sądu
polubownego wydanego za granicą lub ugody zawartej przed sądem polubownym
za granicą (art. 424, art. 519, art. 1148 § 3, art. 11511
§ 3 i art. 1215 § 3). Od innych
prawomocnych orzeczeń skarga nie przysługuje. Należy dodać, że opisana zmiana
legislacyjna nie pozbawia możliwości dochodzenia odszkodowania z tytułu szkody
wyrządzonej przez wydanie prawomocnego orzeczenia niezgodnego z prawem,
innego niż wskazane w art. 4241
§ 1 k.p.c., co więcej upraszcza jego drogę,
bowiem stosownie do art. 4241b
k.p.c. (dodanego na podstawie tej samej ustawy) -
w wypadku prawomocnych orzeczeń, od których skarga nie przysługuje,
odszkodowania z tytułu szkody wyrządzonej przez wydanie prawomocnego
orzeczenia niezgodnego z prawem można domagać się bez uprzedniego
stwierdzenia niezgodności orzeczenia z prawem w postępowaniu ze skargi, chyba
że strona nie skorzystała z przysługujących jej środków prawnych (zob.
postanowienie SN z dnia 4 lutego 2011 r., I BP 48/10, niepublikowane). Z tych
powodów rozpoznawana skarga podlega odrzuceniu w zakresie dotyczącym
postanowienia o kosztach zawartego w pkt 2 wyroku Sądu drugiej instancji
(art. 4248
§ 1 k.p.c).
20
Wobec powyższego Sąd Najwyższy na podstawie art. 42411
§ 1 i § 2 oraz
art. 4248
§ 1 k.p.c. orzekł, jak w sentencji.