Sygn. akt III U 731/20
Dnia 16 grudnia 2020 r.
Sąd Okręgowy w Suwałkach III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: |
SSO Danuta Poniatowska |
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym 16 grudnia 2020r. w Suwałkach
sprawy E. P.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.
o wysokość świadczenia
w związku z odwołaniem E. P.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.
z dnia 8 września 2020 r. znak (...)
1. zmienia zaskarżoną decyzję i ustala, że E. P. ma prawo do przeliczenia emerytury przyznanej decyzją z 6 września 2016 roku znak (...) z pominięciem w podstawie obliczenia emerytury sumy kwot pobranych emerytur w wysokości (...) zł, poczynając od 1 sierpnia 2017 roku;
2. stwierdza brak odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji.
Sygn. akt III U 731/20
Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. decyzją z 8.09.2020 r. odmówił wnioskodawczyni E. P. prawa do ponownego ustalenia wysokości emerytury przyznanej na podstawie art. 24 ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t. j. Dz.U. z 2020 r. poz. 53 ze zm.).
W uzasadnieniu powołano się na art. 108 ustawy emerytalnej, zgodnie z którym, jeżeli po dniu, od którego przyznano emeryturę określoną w art. 24 ustawy, emeryt podlegał ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym, wysokość świadczenia ulega ponownemu ustaleniu. Wniosek o ponowne ustalenie może być zgłoszony nie wcześniej niż po upływie roku kalendarzowego lub po ustaniu ubezpieczeń emerytalnego i rentowych. Ponadto wskazano, że kwotę emerytury przyznanej na podstawie art. 24 ubezpieczonemu urodzonemu w 1953 r., który wcześniej pobierał emeryturę wcześniejszą, ustala się ponownie od podstawy ustalonej z zastosowaniem art. 194i tej ustawy, to jest bez pomniejszenia podstawy obliczenia emerytury o kwoty pobranej emerytury wcześniejszej, pod warunkiem, że prawo do emerytury wcześniejszej ustalone zostało na wniosek złożony przed 1 stycznia 2013 r. Ponieważ wnioskodawczyni nie spełnia żadnej z tych przesłanek, odmówiono jej prawa do przeliczenia emerytury.
W odwołaniu od tej decyzji E. P. domagała się ponownego ustalenia wysokości emerytury bez potrącania pobranych kwot emerytury wcześniejszej, zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 6 marca 2019 r., wskazując, że orzeczenie to ma również do niej zastosowanie.
W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wnosił o jego oddalenie, wskazując na argumenty zawarte w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.
Sąd ustalił, co następuje:
Decyzją z 12 września 2005 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. przyznał E. P. urodzonej (...) emeryturę poczynając od 1 września 2005 r. tj. od następnego dnia po rozwiązaniu stosunku pracy (znak: (...)). Emeryturę przyznano na podstawie ustawy z 26.01.1982 r. Karta Nauczyciela (t. j. Dz.U. z 1997 r. Nr 56, poz. 357 ze zm.) Do ustalenia podstawy wymiaru emerytury przyjęto: przeciętną podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne z 10 lat kalendarzowych, tj. od 1.01.1995 r. do 31.12.2004 r. ze wskaźnikiem podstawy wymiaru 64,47 % i kwotą bazową 1903,03 złotych. Do ustalenia wysokości emerytury uwzględniono 23 lata i 7 miesięcy okresów składkowych oraz 4 lata i 5 miesięcy okresów nieskładkowych. Kolejnymi decyzjami emeryturę tę waloryzowano i przeliczano w związku z zatrudnieniem.
Na wniosek E. P. z 26 lipca 2016 r., decyzją z 6.09.2016 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. przyznał E. P. urodzonej (...) emeryturę na podstawie art. 24 ustawy emerytalnej poczynając od 1 lipca 2016 r. tj. od miesiąca złożenia wniosku (znak: (...)). Wysokość emerytury została obliczona zgodnie z zasadami określonymi w art. 26 ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w brzmieniu obowiązującym na dzień wydania decyzji (tj. Dz.U. z 2016 r. poz.887 ze zm.). Kwota składek zewidencjonowanych na koncie z uwzględnieniem waloryzacji została zsumowana z kwotą zwaloryzowanego kapitału początkowego. Od otrzymanej kwoty odjęto sumę kwot pobranych emerytur i podzielono ją przez średnie dalsze trwanie życia.
Emerytura przyznana tą decyzją została zawieszona, ponieważ była świadczeniem mniej korzystnym od pobieranej dotychczas.
E. P. 3 września 2020 r. złożyła wniosek o przeliczenie emerytury, powołując się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 6 marca 2019 r. sygn. akt P 20/16. Wskazała, że wyrok ten ma również do niej zastosowanie. Wprawdzie nie urodziła się w 1953 roku, ale przechodząc na emeryturę wcześniejszą również nie mogła przewidzieć, że kwoty pobranej emerytury wcześniejszej pomniejszą podstawę wymiaru emerytury przysługującej jej po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego.
Sąd zważył, co następuje:
Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z 6 marca 2019 r., sygn. akt P 20/16 orzekł, że art. 25 ust. 1b ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2018 r. poz. 1270 oraz z 2019 r. poz. 39), w brzmieniu obowiązującym do 30 września 2017 r., w zakresie, w jakim dotyczy urodzonych w 1953 r. kobiet, które przed 1 stycznia 2013 r. nabyły prawo do emerytury na podstawie art. 46 tej ustawy, jest niezgodny z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Należy przypomnieć, że 1 stycznia 2013 r. weszły w życie zmiany wprowadzone ustawą z dnia 11 maja 2012 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 637; dalej: ustawa nowelizująca). Zgodnie z art. 1 pkt 6 lit. b ustawy nowelizującej, do art. 25 ustawy o FUS wprowadzono ust. 1a-1c. W nowym art. 25 ust. 1b ustawy o FUS zawarto zmodyfikowaną regułę obliczania emerytury przysługującej ubezpieczonym w związku z osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego. W myśl nowych zasad wysokość tego świadczenia, stanowiącą waloryzowane składki na ubezpieczenie oraz zwaloryzowany kapitał początkowy, pomniejsza się o kwotę stanowiącą sumę kwot już pobranych emerytur, przyznanych przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego. W efekcie sytuacja prawna osób, które uzyskały przed 1 stycznia 2013 r. prawo do tzw. wcześniejszej emerytury, ale do tego momentu nie osiągnęły jeszcze powszechnego wieku emerytalnego, uległa zmianie. Polegała ona na tym, że w momencie przechodzenia na tzw. wcześniejszą emeryturę obowiązywały inne reguły ustalania wysokości przyszłej emerytury powszechnej. Reguły te zmieniono od 1 stycznia 2013 r., ponieważ od tego momentu ustawodawca wprowadził mechanizm potrącania kwot pobranych już świadczeń emerytalnych przy ustalaniu kwoty świadczenia przysługującego po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego.
W uzasadnieniu orzeczenia Trybunał wskazał, że wprowadzenie do ustawy o FUS mechanizmu potrącania kwot pobranych świadczeń z tytułu wcześniejszej emerytury przy obliczaniu podstawy emerytury powszechnej dla kobiet urodzonych w 1953 r. nastąpiło z naruszeniem wynikającej z art. 2 Konstytucji zasady zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa. Ubezpieczone, które zdecydowały się przejść na wcześniejszą emeryturę, nie miały – w momencie podejmowania tej decyzji na podstawie obowiązującego wówczas stanu prawnego – świadomości co do skutków prawnych, jakie może ona wywoływać w sferze ich przyszłych uprawnień z tytułu emerytury powszechnej. Nie mogły przewidzieć, że przejście na emeryturę jeszcze przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego, będzie wiązało się z pomniejszeniem zgromadzonego kapitału o pobrane świadczenia. Nie spodziewały się, że fakt wypłacania świadczeń emerytalnych wpłynie na sposób ustalania wysokości świadczenia w ramach emerytury powszechnej. Dodatkowo należy zaznaczyć, że kobiety te przez cztery lata mogły realizować swoje uprawnienia w oparciu o obowiązujący przed 2013r. stan prawny. Natomiast zasady ustalania wysokości świadczeń emerytalnych, wypłacanych kobietom urodzonym w latach 1949-1952, które przeszły na tych samych warunkach na emeryturę wcześniejszą, pozostały niezmienione.
Dlatego Trybunał stwierdził, że art. 25 ust. 1b ustawy o FUS jest niezgodny z wynikającą z art. 2 Konstytucji zasadą zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa.
W ocenie Sądu, poza sporem jest, że odwołująca od 1.09.2005 r. nabyła prawo do emerytury na podstawie art. 88 Karty Nauczyciela. Następnie decyzją z dnia 6.09.2016 r. w związku z osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego ZUS przyznał jej prawo do emerytury, której wysokość obliczył w oparciu o art. 26 w zw. z art. 25 ustawy emerytalnej. Stosownie do treści art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej podstawa obliczenia emerytury została przez ZUS pomniejszona o kwotę stanowiącą sumę kwot pobranych emerytur.
W uzasadnieniu zaskarżonej decyzji organ rentowy nie odniósł się w żaden sposób do wskazanej przez wnioskodawczynię podstawy ponownego ustalenia wysokości jej świadczenia. Nie budzi wątpliwości, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 6.03.2019 r. nie dotyczy wprost wnioskodawczyni, kobiety urodzonej w 1955 r., której dokonano pomniejszenia podstawy obliczenia emerytury o kwoty wcześniejszych emerytur innych niż emerytura przysługująca na podstawie art. 46, a mianowicie emerytura przysługująca na podstawie art. 88 Karty Nauczyciela. Podnieść jednak należy, iż Trybunał Konstytucyjny orzekał na podstawie określonego stanu faktycznego dotyczącego kobiety urodzonej w 1953 r. i pobierającej emeryturę w oparciu o art. 46 w zw. z art. 29 ustawy emerytalnej. Zatem orzeczenie odnosiło się wprost do wskazanych przepisów. Jednak z argumentacji Trybunału wynikało, że istotne znaczenie ma to, że mechanizm ustalania podstawy emerytury powszechnej zgodnie z zasadą przewidzianą w art. 25 ust. 1b ww. ustawy obowiązuje od 1 stycznia 2013 r. Ma zatem zastosowanie tylko do pewnej grupy kobiet korzystających z wcześniejszej emerytury tj. urodzonych w 1953 r. Z wyroku TK wynika, że sytuacja prawna tych kobiet, ukształtowana wprowadzeniem art. 25 ust. 1b ww. ustawy naruszyła standardy konstytucyjne. Zdaniem Trybunału ustawodawca naruszył wobec tych kobiet zasadę lojalności państwa względem obywateli. Wprowadzając nowe, mniej korzystne zasady po rozpoczęciu realizacji uprawnień w zakresie wcześniejszej emerytury, naraził te kobiety na nieprzewidziane skutki, które w istocie stanowiły dla nich pułapkę. Gdyby w momencie podejmowania decyzji o przejściu na taką emeryturę wiedziały, jakie będą tego konsekwencje dla ustalania wysokości emerytury powszechnej, być może nie skorzystałyby z tego uprawnienia.
Jest to o tyle istotne w niniejszej sprawie, że w przywołanym art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej zasada pomniejszenia emerytury o kwotę stanowiącą sumę kwot pobranych emerytur dotyczy osób, które pobrały wcześniejszą emeryturę także na podstawie art. 88 Karty Nauczyciela. Argumentacja Trybunału, która przywiodła go do wniosku, iż przepis ten jest niekonstytucyjny w zakresie, w jakim dotyczy urodzonych w 1953 r. kobiet, które przed 1.01.2013 r. nabyły prawo do emerytury na podstawie art. 46 tej ustawy – jest adekwatna także do odwołującej, która pobrała wcześniejszą emeryturę w oparciu o art. 88 Karty Nauczyciela. Odwołująca, przechodząc na wcześniejszą emeryturę, nie mogła bowiem przewidzieć, że przejście na emeryturę jeszcze przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego, będzie wiązało się z pomniejszeniem zgromadzonego kapitału o pobrane świadczenia. Dlatego w ocenie Sądu wyrok Trybunału Konstytucyjnego 6.03.2019 r. w sprawie P 20/16 stwierdzający, że art. 25 ust. 1b ustawy z 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z FUS w brzmieniu obowiązującym do 30.09.2017 r. w zakresie, w jakim dotyczy urodzonych w 1953 r. kobiet, które przed 1.01.2013 r. nabyły prawo do emerytury na podstawie art. 46 jest niezgodny z Konstytucją, dotyczy także praw odwołującej. Argumenty, które stały się podstawą uznania przez Trybunał Konstytucyjny przepisu art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej za niezgodny z Konstytucją są identyczne w stosunku do kobiet, które nabyły prawo do wcześniejszej emerytury w oparciu o przepis art.46 w zw. z art. 29 czy tez art. 88 Karty Nauczyciela. Te ubezpieczone, które skorzystały z prawa do wcześniejszej emerytury przed osiągnięciem powszechnego wieku, nie miały świadomości, w świetle obowiązującego wówczas stanu prawnego, co do skutków prawnych takiej decyzji w zakresie przyszłych uprawnień z tytułu emerytury powszechnej.
Ponadto przepis art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej odwołuje się do art. 88 Karty Nauczyciela, co oznacza, że o kwoty emerytury pobranej na tej podstawie pomniejsza się podstawę emerytury należnej w powszechnym wieku. Ten argument przemawia także za zastosowaniem w stosunku do kobiet, które pobierały emeryturę przyznaną na podstawie art. 88 Karty Nauczyciela, orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 6.03.2019 r. Nadto do emerytury należnej nauczycielom na podstawie Karty Nauczyciela stosuje się przepisy ustawy z 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z FUS w zakresie ustalenia wysokości świadczenia (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 6.02.2019 r. sygn. akt III AUa 844/19).
Wniosek odwołującej z 28.08.2020 r. z powołaniem się na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, choćby z powodu upływu terminu do jego złożenia, nie może stanowić podstawy do wznowienia postępowania w trybie administracyjnym. Jednak, w ocenie Sądu, w niniejszej sprawie istnieją podstawy do uwzględnienia odwołania i ponownego ustalenia prawa w oparciu o art. 114 ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t. j. Dz.U. z 2020 r. poz. 53 ze zm.). Zastosowanie znajdzie art. 114 ust.1 pkt 1 i ust. 1f pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, którego treść jest następująca: W sprawie zakończonej prawomocną decyzją organ rentowy, na wniosek osoby zainteresowanej lub z urzędu, uchyla lub zmienia decyzję i ponownie ustala prawo do świadczeń lub ich wysokość, jeżeli po uprawomocnieniu się decyzji zostaną przedłożone nowe dowody lub ujawniono nowe okoliczności istniejące przed wydaniem tej decyzji, które mają wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokość. Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził, że art. 25 ust. 1b ustawy o FUS w brzmieniu obowiązującym do 30 września 2017 r., w zakresie, w jakim dotyczy urodzonych w 1953 r. kobiet, które przed 1 stycznia 2013 r. nabyły prawo do emerytury na podstawie art. 46 tej ustawy, a które ma zastosowanie również do odwołującej, jest niezgodny z wynikającą z art. 2 Konstytucji zasadą zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa, stanowi w ocenie Sądu nową okoliczność, o której mowa we wskazanym przepisie.
W tym miejscu należy wskazać na postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 23 sierpnia 2018 r. I UK 355/17, w którym wskazano, że przepis art. 190 ust. 4 Konstytucji wyraźnie odsyła w przypadku w nim określonym do przepisów określających zasady i tryb wznowienia postępowania. Tymczasem instytucja przewidziana w art. 114 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych nie jest wznowieniem postępowania sensu stricto, lecz co najwyżej „swoistym wznowieniem postępowania”, ma szerszy charakter niż wznowienie postępowania i nieco odmienne od niego przesłanki. Z istoty swej służy też innym celom, pozwalając ponownie ustalić prawo do świadczeń emerytalno-rentowych lub ich wysokość przy wykorzystaniu mniej rygorystycznych podstaw niż określone w przepisach Kodeksu postępowania administracyjnego podstawy wznowienia takiego postępowania. Nie jest też ograniczona jakimkolwiek terminem. Co jednak szczególnie istotne, orzeczenie, o którym mowa w art. 190 ust. 4 Konstytucji, stanowi samodzielną i szczególną podstawę wznowienia postępowania wymienioną expressis verbis w przepisach regulujących postępowanie zarówno sądowe (art. 401 1 k.p.c. i art. 540 § 2 k.p.k.), jak i administracyjne (art. 145a k.p.a.). Stosownie do art. 124 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w postępowaniu w sprawach o świadczenia określone w powołanej ustawie stosuje się przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego, chyba że ustawa stanowi inaczej. Za przepis, na podstawie którego może dojść do wzruszenia decyzji organu rentowego wydanej w oparciu o akt normatywny uznany orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego za niezgodny z Konstytucją, należy zatem uznać art. 145a k.p.a.
W orzeczeniu tym Sąd Najwyższy nie rozważał jednak szerzej możliwości zastosowania art.114 ustawy o FUS w sytuacji wyeliminowania z obrotu prawnego przepisu, w wyniku uznania go za niekonstytucyjny orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego. Do oceny możliwości zastosowania art.114 ustawy o FUS w niniejszej sprawie, zasadnicze znaczenie mają rozważania zawarte w wyroku Sądu Najwyższego - Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych z 29 listopada 2016 r. sygn. II UK 416/15 oraz w cytowanych w nim, na poparcie przeprowadzonych wywodów prawnych, orzeczeniach. W uzasadnieniu tego wyroku Sąd Najwyższy wskazał:
„Zgodnie z utrwalonym stanowiskiem Sądu Najwyższego, w ubezpieczeniach społecznych regułą jest kształtowanie sfery prawnej ubezpieczonych i instytucji ubezpieczeniowej z mocy prawa. Zasada ta znajduje odzwierciedlenie w art. 100 ustawy o emerytalnej, zgodnie z którym prawo do świadczeń w niej określonych powstaje (in abstracto) z dniem spełnienia warunków wymaganych do nabycia prawa. Prawo do świadczeń powstaje i istnieje niezależnie od decyzji organu rentowego, a tylko jego realizacja w postaci wypłaty świadczenia wymaga potwierdzenia decyzją (uchwała całej Izby Administracyjnej, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 20 grudnia 2000 r., III ZP 29/00 OSNAPiUS 2001 Nr 12, poz. 418). Tym samym zadaniem organu rentowego, na etapie nabycia in concreto prawa, jest jedynie ustalenie, że zostały spełnione warunki uzyskania uprawnienia emerytalnego oraz jego konkretyzacja w drodze decyzji.
Jak trafnie zwrócił uwagę Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 sierpnia 2016 r., I UK 333/15 skoro decyzje organu rentowego sprowadzają się - zasadniczo - do deklaratywnego potwierdzenia uprawnień przysługujących ubezpieczonym z mocy prawa, to przepisy odnoszące się do trwałości i wzruszalności decyzji organu rentowego nie mogą być interpretowane i stosowane w taki sposób, który prowadziłby do trwałego pozbawienia osób ubezpieczonych uprawnień przysługujących im ex lege. Deklaratywny charakter decyzji organu rentowego potwierdzających przysługiwanie ubezpieczonemu prawa do określonego świadczenia rzutuje szczególnie na ograniczenie ostateczności decyzji organu rentowego odmawiających prawa do świadczenia, ponieważ stabilność negatywnego rozstrzygnięcia o prawach jednostki nie jest w tym przypadku wartością, która mogłaby przeważyć nad rzeczywistą realizacją konstytucyjnego i ustawowego prawa do zabezpieczenia społecznego. W tym kierunku zmierza wykładnia i praktyka Sądu Najwyższego dotycząca art. 114 ustawy emerytalnej. Traktuje ona ten przepis jako podstawę prawną dla weryfikacji i wzruszalności decyzji organów rentowych, w których zawarto ustalenia pozostające w obiektywnej sprzeczności z ukształtowanym ex lege stanem uprawnień emerytalno-rentowych zainteresowanych (wyroki Sądu Najwyższego z 25 lutego 2008 r., I UK 249/07) OSNP 2009 nr 11-12, poz. 152; 22 lutego 2010 r., I UK 247/09, z 9 grudnia 2015 r., I UK 533/14 oraz postanowienie Sądu Najwyższego z 20 września 2011 r., I BU 4/11). Sprzeczność ta zachodzi zarówno w przypadku decyzji organu rentowego błędnie przyznających świadczenie (potwierdzających prawo do świadczenia), pomimo że prawo do niego nie powstało, jak i w przypadku decyzji błędnie odmawiających realizacji prawa do świadczenia, przysługującego z mocy prawa ubezpieczonemu. Niezgodność ta może powstać także na skutek popełnionych przez organ rentowy uchybień normom prawa materialnego. Eliminacja tych sprzeczności stanowi uzasadnienie dla ponowienia postępowania zakończonego ostateczną decyzją organu rentowego, której rozstrzygnięcie jest niezgodne z ukształtowaną ex lege sytuacją prawną ubezpieczonego. W ponawianym postępowaniu organ rentowy dąży do ustalenia, czy popełnione uchybienia (przede wszystkim w zakresie prawa materialnego ale także procesowego) lub przedłożone dowody albo ujawnione fakty mają wpływ na zmianę dokonanych wcześniej ustaleń, od których zależy potwierdzenie uprawnienia ubezpieczonego do określonego świadczenia.”
Sąd Najwyższy w składzie rozpoznającym sprawę sygn. II UK 416/15 podzielił również stanowisko wyrażone w przywołanym wyżej wyroku II UK 333/15, że funkcję usuwania z obrotu prawnego wadliwych decyzji organu rentowego stanowi art. 114 ustawy emerytalnej. Wskazał, że jeśli niekwestionowanym celem tego przepisu jest podważenie obiektywnie wadliwej decyzji organu rentowego, to zakres jego zastosowania nie może ograniczać się tylko do tych przypadków, gdy organ rentowy wydał obiektywnie wadliwą decyzję na korzyść zainteresowanej osoby (która potwierdziła deklaratywnie prawo do emerytury mimo niespełnienia przez nią przesłanek nabycia tego prawa). Przepis ten tym bardziej powinien znajdować zastosowanie do eliminacji z obrotu takich wadliwych decyzji organu rentowego, które w wyniku błędnej (ze strony organu rentowego) wykładni przepisów prawa lub błędnego zastosowania przepisów prawa do prawidłowo ustalonego stanu faktycznego, doprowadziły do pozbawienia jednostki możliwości faktycznego korzystania z przysługujących jej z mocy samego prawa świadczeń emerytalnych.
Jak przyjęto w uzasadnieniu uchwały Sądu Najwyższego z 26 listopada 1997 r., III ZP 40/97 (OSNAPiUS 1998 Nr 14, poz. 429), „prawidłowa wykładnia obowiązującego przepisu, odmienna od przyjmowanej uprzednio, jest nową okolicznością (...). Ujawniona po uprawomocnieniu się decyzji stanowi podstawę do wznowienia postępowania (...)”. Z orzeczenia tego wynika wprost, że ustalenie w toku postępowania, zapoczątkowanego kolejnym wnioskiem ubezpieczonego o ponowne ustalenie prawa, obiektywnej niezgodności wcześniejszej decyzji organu rentowego z obowiązującymi w tym zakresie regulacjami, dotyczącymi przesłanek nabycia prawa objętego wnioskiem, upoważnia organ do wzruszenia decyzji organu rentowego korzystającej z przymiotu ostateczności. Ten kontekst nie może być pomijany przy ustaleniu znaczenia zwrotu „ujawnienie okoliczności istniejących przed wydaniem decyzji” zawartego w art. 114 ustawy emerytalnej.
Zgodnie z poglądem wyrażonym w wyroku Sądu Najwyższego z 26 lipca 2013 r., III UK 145/12 w którym wyjaśniono, że znaczenie zawartego w art. 114 ustawy „okoliczności” występuje w dwóch znaczeniach: 1) okoliczności faktycznych oraz 2) okoliczności sprawy. W tym drugim znaczeniu chodzi o ogół wymagań formalnych i materialnoprawnych związanych z ustalaniem decyzją rentową prawa do świadczeń emerytalno- rentowych (por. także wyrok Sądu Najwyższego z 18 stycznia 2004 r., II UK 228/03, OSNP 2004 Nr 19, poz. 341). W konkluzji, ujawnieniem „okoliczności” w rozumieniu komentowanego przepisu może być stwierdzenie, że wcześniejsza decyzja organu rentowego (odmawiająca prawa do świadczenia) opierała się na błędnej wykładni przepisu normującego jeden z warunków nabycia prawa do emerytury w wieku obniżonym. Mając zaś na względzie zarysowaną powyżej koncepcję „obiektywnej błędności decyzji organu rentowego”, przepis art. 114 ustawy emerytalnej tym bardziej powinien znajdować zastosowanie, gdy obiektywnie wadliwa decyzja organu rentowego, odmawiająca wnioskodawcy potwierdzenia przysługującego mu prawa do świadczenia emerytalnego, jest efektem konsekwentnego nieuwzględniania przez organ rentowy wykładni ustawy emerytalnej dokonywanej w różnych sprawach przez Sąd Najwyższy (wyroki Sądu Najwyższego: z 21 czerwca 2012 r., III UK 125/11 z 13 lipca 2011 r., I UK 12/11 oraz z 23 kwietnia 2010 r., II UK 313/09 oraz postanowienia Sądu Najwyższego z 19 listopada 2013 r., I UK 257/13 z 18 października 2013 r., I UK 164/13 z 11 kwietnia 2012 r., I UK 439/11).
Przedstawiona wykładnia Sądu Najwyższego, dotycząca stosowania art. 114 ustawy o FUS, pozwala traktować nawet błędne stosowanie przepisów ustawy emerytalnej przez organ rentowy, jako podstawę zastosowania art. 114 ust. 1 pkt 1. W ocenie Sądu, tym bardziej podstawą zastosowania tego przepisu jest orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego o niekonstytucyjności zastosowanego przy ustalaniu wysokości emerytury przepisu art. 25 ust. 1b ustawy o FUS.
Odnosząc się do wymogu z art. 114 ust. 1 pkt 1 ustawy o FUS, by ujawniona nowa okoliczność istniała przed wydaniem błędnej decyzji, należy zwrócić uwagę, że jeśli art. 25 ust. 1b ustawy o FUS został uznany przez Trybunał Konstytucyjny za niezgodny z Konstytucją, to nie mógł on stanowić podstawy prawnej decyzji ustalającej wysokość emerytury, ponieważ przepis ten był niekonstytucyjny od chwili uchwalenia, a więc także w momencie stosowania go przez organ rentowy, czego nie może podważyć fakt, iż w tym czasie korzystał on jeszcze z domniemania konstytucyjności (por. wyrok Sądu Najwyższego - Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych z dnia 26 października 2016 r. III UK 5/16, w którym wskazano o retroaktywnym skutku orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego derogujących konkretne przepisy jako niezgodne z Konstytucją RP, który należy rozumieć w ten sposób, że uznany przez Trybunał Konstytucyjny za niezgodny z Konstytucją przepis prawa nie może być stosowany przez sądy i inne organy w odniesieniu do stanów faktycznych sprzed ogłoszenia orzeczenia Trybunału, por. też postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 7 grudnia 2000 r., III ZP 27/00, OSNAPiUS 2001 nr 10, poz. 331 i z dnia 10 stycznia 2014 r., III UZP 3/13, oraz wyroki: z dnia 5 września 2001 r., II UKN 542/00, OSNP 2003 nr 2, poz. 36; z dnia 12 czerwca 2002 r., II UKN 419/01, OSNAPiUS 2002 nr 23, poz. 58; z dnia 27 września 2002 r., II UKN 581/01, OSNP 2003 nr 23, poz. 581; z dnia 18 grudnia 2002 r., I PKN 668/01, OSNP 2004 nr 3, poz. 47, z dnia 24 stycznia 2006 r., I PK 116/05, OSNP 2006 nr 23-24, poz. 353; z dnia 4 lipca 2012 r., III UK 132/11).
W ocenie Sądu, pogląd ten w okolicznościach faktycznych niniejszej sprawy pozwala uznać za w pełni uprawnione stanowisko, że w przypadku wniosku ubezpieczonej o przeliczenie emerytury z uwzględnieniem skutków orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 6 marca 2019 r. należy wysokość emerytury ustalić tak, jakby art. 25 ust. 1b ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, w stosunku do wnioskodawczyni, nie obowiązywał w dacie wydawania decyzji o przyznaniu emerytury. Jeśli bowiem art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej w brzmieniu obowiązującym do 30 września 2017 r., w zakresie, w jakim dotyczy urodzonych w 1953 r. kobiet, które przed 1 stycznia 2013 r. nabyły prawo do emerytury na podstawie art. 46 tej ustawy, został uznany przez Trybunał Konstytucyjny za niezgodny z Konstytucją, to nie mógł on stanowić podstawy prawnej decyzji, w której podstawę obliczenia emerytury pomniejszono o kwoty pobranych emerytur. Ponieważ przepis ten był niekonstytucyjny od chwili uchwalenia, a więc także w momencie stosowania go przez organ rentowy. Jak wskazano powyżej, przepis ten jest niekonstytucyjny również w sytuacji ubezpieczonej, której przyznano emeryturę na podstawie art. 88 Karty Nauczyciela przed zmianą zasad ustalania wysokości emerytury.
Odnosząc się do ustalonej w wyroku daty przeliczenia świadczenia należy powołać się na art. 133 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, który stanowi:
1. W razie ponownego ustalenia przez organ rentowy prawa do świadczeń lub ich wysokości, przyznane lub podwyższone świadczenia wypłaca się, poczynając od miesiąca, w którym powstało prawo do tych świadczeń lub do ich podwyższenia, jednak nie wcześniej niż:
1) od miesiąca, w którym zgłoszono wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy lub wydano decyzję z urzędu, z zastrzeżeniem art. 107a ust. 3;
2) za okres 3 lat poprzedzających bezpośrednio miesiąc, o którym mowa w pkt 1, jeżeli odmowa lub przyznanie niższych świadczeń były następstwem błędu organu rentowego lub odwoławczego.
2. Przepis ust. 1 stosuje się odpowiednio również w razie ponownego ustalenia prawa do świadczeń lub ich wysokości wskutek wznowienia postępowania przed organami odwoławczymi albo wskutek kasacji, z tym że za miesiąc zgłoszenia wniosku przyjmuje się miesiąc wniesienia wniosku o wznowienie postępowania lub o kasację.
Należy podnieść, że w judykaturze Sądu Najwyższego (por. wyrok Sądu Najwyższego - Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych z dnia 20 września 2017 r. I UK 359/16) zgodnie przyjmuje się, że zawarte w art. 133 ust. 1 pkt 2 ustawy emerytalnej określenie „błąd organu rentowego” należy rozumieć szeroko, zgodnie z tzw. obiektywną błędnością decyzji (por. uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 12 stycznia 1995 r., II UZP 28/94, OSNAPiUS 1995 nr 19, poz. 242). Obejmuje on sytuacje, w których organ rentowy miał podstawy do przyznania świadczenia, lecz z przyczyn leżących po jego stronie tego nie uczynił. Za takie przyczyny można uznać wszelkie zaniedbania tego organu, każdą obiektywną wadliwość decyzji, niezależnie od tego czy jest ona skutkiem zaniedbania, pomyłki, celowego działania organu rentowego, czy też rezultatem niewłaściwych działań pracodawców albo wadliwej techniki legislacyjnej i w konsekwencji niejednoznaczności stanowionych przepisów. Oznacza to, że przedmiotowe pojęcie obejmuje również niedopełnienie obowiązku działania z urzędu na korzyść osób uprawnionych do świadczeń emerytalno-rentowych (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 19 lutego 2002 r., II UKN 116/01, OSNP 2003 nr 24, poz. 599; z dnia 17 marca 2011 r., I UK 332/10, z dnia 4 grudnia 2012 r., II UK 130/12, OSNP 2013 nr 21-22, poz. 258, z 9 grudnia 2015 r., I UK 533/14, a także uzasadnienia uchwał Sądu Najwyższego: z dnia 28 czerwca 2005 r., III UZP 1/05, OSNP 2005 nr 24, poz. 395 i z dnia 15 lutego 2006 r., II UZP 16/05, OSNP 2006 nr 15-16, poz. 244).
Uwzględniając taki sposób rozumienia błędu organu rentowego i odnosząc go do wcześniejszych rozważań dotyczących retroaktywnych skutków orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, należy stwierdzić, że decyzja organu rentowego z 6 września 2016 r. była dotknięta błędem, o którym mowa w art. 133 ust. 1 pkt 2 w związku z art. 133 ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. W przypadku, gdy przeliczone świadczenie – emerytura przyznana po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego - będzie korzystniejsze, wyrównanie powinno być wypłacone poczynając od 1 sierpnia 2017 r., to jest trzy lata wstecz, licząc od miesiąca, w którym skarżąca zgłosiła w organie rentowym wniosek o przeliczenie emerytury.
W tym miejscu należy powołać się też na postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych z dnia 26 kwietnia 2016 r. sygn. I UZ 54/15, w którym stwierdzono, że Sąd rozpoznający odwołanie od decyzji organu rentowego nie jest związany czy to wadliwą, czy to nieadekwatną do istoty roszczeń ubezpieczonego podstawą prawną zaskarżonej decyzji organu rentowego. Jeżeli zatem organ rentowy wydał decyzję w oparciu o błędną, niewłaściwą podstawę prawną, to sąd ubezpieczeń społecznych, rozpoznając sprawę, nie może powołać się na związanie taką podstawą prawną zaskarżonej decyzji. Byłoby to bowiem zaprzeczenie funkcji jurysdykcyjnej sądu. Ponadto, skoro sąd drugiej instancji nie jest związany błędną podstawą prawną rozstrzygnięcia sprawy przyjętą przez sąd pierwszej instancji, to tym bardziej sąd ubezpieczeń społecznych nie może być związany niewłaściwą kwalifikacją prawną przyjętą przez organ rentowy. Sąd ubezpieczeń społecznych ma zatem prawo przyjąć, na podstawie okoliczności towarzyszących złożeniu wniosku, jakie przepisy należy zastosować w tej sprawie.
Ponadto, zgodnie z treścią art. 118 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych , Sąd przyznając odwołującej prawo do przeliczenia wysokości emerytury, zobowiązany jest do zamieszczenia z urzędu w sentencji wyroku rozstrzygnięcia w przedmiocie odpowiedzialności organu rentowego odnośnie do nieustalenia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji. W ocenie Sądu w przedmiotowej sprawie brak było podstaw do obciążenia organu rentowego odpowiedzialnością za nieustalenie wszystkich okoliczności niezbędnych do wydania decyzji. Przyznanie odwołującej prawa do przeliczenia emerytury wymagało bowiem interpretacji wyroku wydanego przez Trybunał Konstytucyjny.
Mając powyższe na uwadze, Sąd na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. orzekł, jak w sentencji wyroku.