130/1/B/2012
POSTANOWIENIE
z dnia 5 grudnia 2011 r.
Sygn. akt Ts 85/11
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Stanisław Rymar,
po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Roberta S. w sprawie zgodności:
art. 386 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) z art. 2, art. 32, art. 45, art. 78 oraz art. 176 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,
p o s t a n a w i a:
odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.
UZASADNIENIE
W skardze konstytucyjnej zarzucono niezgodność art. 386 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) z art. 2, art. 32, art. 45, art. 78 oraz art. 176 ust. 1 Konstytucji.
Skarga konstytucyjna została wniesiona w związku z następującym stanem faktycznym. Wyrokiem z 9 czerwca 2010 r., w sprawie z powództwa skarżącego, Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej – Wydział I Cywilny zasądził na jego rzecz kwotę 40 000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od 4 sierpnia 2009 r. (sygn. akt I C 906/09) oraz zwrot kosztów postępowania. Strona pozwana wniosła apelację od tego wyroku. Wyrokiem Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej – II Wydział Cywilny Odwoławczy z 9 grudnia 2010 r. (sygn. akt II Ca 590/10), doręczonym pełnomocnikowi skarżącego 16 grudnia 2010 r., wyrok sądu pierwszej instancji został zmieniony w całości. Sąd Okręgowy, uznając, że sąd pierwszej instancji nieprawidłowo ocenił materiał dowodowy w sprawie, oddalił powództwo skarżącego i zasądził od niego na rzecz pozwanych zwrot kosztów postępowania.
Zdaniem skarżącego zaskarżony przepis, pozwalający sądowi drugiej instancji rozpoznającemu apelację na zmianę zaskarżonego wyroku i wydanie orzeczenia co do istoty sprawy, został zastosowany w jego sprawie w sposób naruszający zasadę dwuinstancyjności postępowania sądowego. Skarżący wskazał, że istotą skargi jest zakwestionowanie coraz powszechniejszej praktyki dokonywania przez sąd drugiej instancji ustaleń faktycznych w sposób odmienny od ustaleń sądu pierwszej instancji oraz w kierunku, o który nie wnosiła żadna ze stron postępowania. W przekonaniu skarżącego czyni to zasadę dwuinstancyjności postępowania sądowego jedynie fasadową.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 20 kwietnia 2011 r. pełnomocnik skarżącego został wezwany do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej przez: doręczenie pełnomocnictwa szczególnego do sporządzenia skargi konstytucyjnej i reprezentowania skarżącego przed Trybunałem Konstytucyjnym; doręczenie odpisu i 4 kopii wyroku Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej z 9 czerwca 2010 r. (sygn. akt I C 906/09); doręczenie 4 kopii wyroku Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej – II Wydział Cywilny Odwoławczy z 9 grudnia 2010 r. (sygn. akt II Ca 590/10); oraz dokładne określenie sposobu naruszenia przez zaskarżony przepis konstytucyjnych praw i wolności skarżącego, wyrażonych w art. 2, art. 32, art. 45, art. 78 i art. 176 ust. 1 Konstytucji.
Pismem z 4 maja 2011 r. pełnomocnik skarżącego ustosunkował się do powyższego zarządzenia sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Przesłał kopie wymienionych rozstrzygnięć oraz pełnomocnictwo do „sporządzenia skargi konstytucyjnej i reprezentowania w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym do sygn. akt Ts 85/11”. Ponadto pełnomocnik skarżącego wskazał, że zastosowanie przez sąd okręgowy art. 386 § 1 k.p.c. naruszało prawo do sprawiedliwego rozpoznania sprawy, prawo do zaskarżenia niekorzystnego rozstrzygnięcia i przedstawienia swoich zarzutów wynikające z zasad państwa prawa (art. 2 Konstytucji), prawo do dwuinstancyjnego postępowania (art. 176 ust. 1 Konstytucji), prawo do odwołania się od niekorzystnego rozstrzygnięcia (art. 78 Konstytucji), prawo do równego traktowania przez przepisy i sądy (art. 32 Konstytucji) oraz prawo do sprawiedliwego rozpoznania sprawy (art. 45 Konstytucji). Zdaniem skarżącego zmiana ustaleń faktycznych przez sąd drugiej instancji pozbawiła go możliwości zaskarżenia wyroku oraz możliwości przedstawienia argumentacji przemawiającej za jego stanowiskiem, a także postawiła go w sytuacji nierównej względem przeciwnej strony, która miała możliwość zaskarżenia niekorzystnego dla niej rozstrzygnięcia sądu.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Skarga konstytucyjna jest szczególnym środkiem ochrony konstytucyjnych wolności i praw. Ma ona gwarantować, że obowiązujące w systemie prawa akty normatywne nie będą stanowiły źródła ich naruszeń. W myśl art. 79 ust. 1 Konstytucji przedmiotem skargi konstytucyjnej jest wniosek o zbadanie zgodności z Konstytucją przepisów stanowiących podstawę ostatecznego orzeczenia o prawach skarżącego. Wskazany przedmiot skargi konstytucyjnej determinuje wymogi formalne, których spełnienie jest konieczne do stwierdzenia dopuszczalności skargi konstytucyjnej. Z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) wynika, że na skarżącym ciąży obowiązek wskazania naruszonych wolności lub praw oraz sposobu ich naruszenia. Z kolei z art. 32 ust. 1 pkt 3 i 4 wynika obowiązek uzasadnienia zarzutu niekonstytucyjności zaskarżonych przepisów. Ponadto zgodnie z art. 36 ust. 3 ustawy o TK, znajdującym zastosowanie do spraw rozpatrywanych w trybie skargi konstytucyjnej na podstawie art. 49 tejże ustawy, Trybunał Konstytucyjny w toku wstępnego rozpoznania wniesionej skargi konstytucyjnej odmawia nadania jej dalszego biegu, jeżeli jest ona oczywiście bezzasadna.
Zastosowanie tych zasad w niniejszej sprawie prowadzi do wniosku, że wniesiona skarga konstytucyjna nie spełnia wymogów nadania jej dalszego biegu wynikających z art. 79 Konstytucji oraz ustawy o TK. Zarzuty sformułowane w skardze konstytucyjnej są bowiem niedopuszczalne lub oczywiście bezzasadne.
W pierwszej kolejności należy zauważyć, że art. 2 oraz art. 32 Konstytucji nie mogą stanowić wzorców kontroli w niniejszej sprawie.
Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunału wywodzone z art. 2 Konstytucji zasady nie mogą stanowić samodzielnego wzorca w postępowaniu zainicjowanym wniesieniem skargi konstytucyjnej. Nie przybierają one bowiem postaci konstytucyjnych wolności lub praw podmiotowych, których ochronie służy – w myśl art. 79 ust. 1 Konstytucji – skarga konstytucyjna (zob. np. wyrok TK z 13 stycznia 2004 r., SK 10/03, OTK ZU nr 1/A/2004, poz. 2 i postanowienia TK z 26 czerwca 2002 r., SK 1/02, OTK ZU nr 4/A/2002, poz. 53; 14 grudnia 2009 r., SK 49/07, OTK ZU nr 11/A/2009, poz. 173 oraz 15 grudnia 2009 r., Ts 5/08, OTK ZU nr 1/B/2010, poz. 13). Mogą one być powołane w postępowaniu skargowym jedynie jako pomocniczy wzorzec kontroli, pod warunkiem jednoczesnego wskazania innej naruszonej normy konstytucyjnej statuującej wolność lub prawo (zob. np. wyrok TK z 26 kwietnia 2005 r., SK 36/03, OTK ZU nr 4/A/2005, poz. 40). Jak bowiem zauważył Trybunał w postanowieniu z 14 grudnia 2009 r., o sygn. SK 49/07: „zasada demokratycznego państwa prawnego gwarantuje określony standard kreowania przez ustawodawcę wolności i praw oraz ogólny standard korzystania z nich przez podmioty tychże praw lub wolności. Nie statuuje jednak konkretnej konstytucyjnej wolności czy prawa. W konsekwencji, może ona stanowić wzorzec kontroli tylko w razie wskazania przez skarżącego, jaka jego wolność lub prawo, wynikające z innych przepisów, są uregulowane wbrew zasadzie demokratycznego państwa prawnego (art. 2 Konstytucji), a zwłaszcza – niezgodnie z wynikającymi z tej zasady, wskazanymi przez skarżącego zasadami szczegółowymi”.
Ponadto Trybunał podkreślał, że art. 2 Konstytucji nie może być traktowany jako ogólny i zastępczy wzorzec kontroli konstytucyjności względem innych przepisów wyrażających bezpośrednio prawa i wolności konstytucyjne (zob. np. postanowienie TK z 19 kwietnia 2006 r., SK 12/05, OTK ZU nr 4/A/2006, poz. 50). Oznacza to również, że jeżeli jakiś standard będący elementem demokratycznego państwa prawnego został skonkretyzowany i rozwinięty w odrębnych postanowieniach Konstytucji, to podstawę kontroli powinny stanowić przede wszystkim szczegółowe przepisy konstytucyjne. Nie ma natomiast potrzeby powoływania jako wzorca kontroli zasady demokratycznego państwa prawnego (zob. wyrok TK z 9 czerwca 1998 r., K 28/97, OTK ZU nr 4/1998, poz. 50). Dotyczy to szczególności spraw, w których postawiono zarzut naruszenia prawa do sądu, którego treść została wyrażona w art. 45 ust. 1 oraz art. 77 ust. 2 Konstytucji.
Tymczasem skarżący w niniejszej sprawie nie tylko powołuje art. 2 Konstytucji jako samodzielny wzorzec kontroli zaskarżonego przepisu, ale również wskazuje, jakoby wynikały z niego prawa, takie jak prawo do sprawiedliwego rozpoznania sprawy, prawo do zaskarżenia niekorzystnego rozstrzygnięcia i przedstawienia swoich zarzutów. Skarga konstytucyjne nie zawiera jednak żadnej argumentacji uzasadniającej rozpatrywanie tego zarzutu niezależnie od zarzutu naruszenia pozostałych przywołanych przez skarżącego przepisów Konstytucji (w szczególności art. 45 ust. 1, art. 78 oraz art. 176 ust. 1 Konstytucji), które formułują przywołane w skardze prawa w sposób bardziej szczegółowy.
Podobnie, zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego, samodzielnego wzorca w postępowaniu inicjowanym skargą konstytucyjną nie może stanowić art. 32 Konstytucji. Jak stwierdził bowiem Trybunał w sprawie SK 10/01, prawo do równego traktowania ma „charakter niejako prawa »drugiego stopnia« (»metaprawa«), tzn. przysługuje ono w związku z konkretnymi normami prawnymi lub innymi działaniami organów władzy publicznej, a nie w oderwaniu od nich – niejako »samoistnie«. Jeżeli te normy lub działania nie mają odniesienia do konkretnych określonych w Konstytucji wolności i praw, prawo do równego traktowania nie ma w pełni charakteru prawa konstytucyjnego, a to sprawia, że nie może ono być chronione za pomocą skargi konstytucyjnej” (postanowienie TK z 24 października 2001 r., SK 10/01, OTK nr 7/2001, poz. 225). Art. 32 Konstytucji może więc być powołany jako wzorzec kontroli w postępowaniu skargowym tylko wówczas, gdy zostanie odniesiony do treści innych norm konstytucyjnych chroniących poszczególne wolności i prawa naruszone kwestionowanymi w skardze konstytucyjnej przepisami (zob. np. postanowienia TK z 3 marca 2002 r., Ts 108/01, OTK ZU nr 2/B/2002, poz. 138; 14 grudnia 2009 r., SK 49/07 oraz 15 grudnia 2009 r., Ts 5/08 i tam cytowane orzecznictwo). Z petitum i uzasadnienia skargi konstytucyjnej wniesionej w niniejszej sprawie wynika natomiast, że skarżący podnosi zarzut naruszenia art. 32 Konstytucji jako niezależny (równoległy) wobec zarzutu naruszenia pozostałych wskazanych przez niego przepisów Konstytucji. W takim kształcie zarzut ten jest niedopuszczalny.
Powyższe okoliczności powodują, że w zakresie zarzutu naruszenia art. 2 i art. 32 Konstytucji skarga konstytucyjna nie spełnia wymagań określonych w art. 79 Konstytucji oraz art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK, co w tym zakresie stanowi podstawę odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.
W odniesieniu do zarzutów naruszenia przez zaskarżony przepis art. 45 ust. 1, art. 78 oraz art. 176 ust. 2 Konstytucji skarga jest natomiast oczywiście bezzasadna. Zarzuty skarżącego w tym zakresie sprowadzają się do zakwestionowania modelu dwuinstancyjności pozwalającego sądowi drugiej instancji na dokonanie ustaleń faktycznych odmiennych od dokonanych w pierwszej instancji i wydanie orzeczenia co do istoty sprawy odmiennego od orzeczenia sądu pierwszej instancji.
Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie wypowiadał się na temat rozumienia zasady dwuinstancyjności postępowania sądowego na gruncie art. 78 oraz art. 176 ust. 1 Konstytucji. Stwierdził między innymi, że z zasady dwuinstancyjności wynikają „[1] dostęp do drugiej instancji (przyznanie stronom środków zaskarżenia); [2] powierzenie rozpoznania sprawy drugiej instancji sądowi wyższego szczebla” oraz że zasada ta „zapewnia kontrolę rozstrzygnięcia podejmowanego przez sąd pierwszej instancji przez dwukrotną ocenę stanu faktycznego i prawnego sprawy oraz kontroli prawidłowości stanowiska zajętego przez sąd pierwszej instancji” (wyrok TK z 13 lipca 2009 r., SK 46/08, OTK ZU nr 7/A/2009, poz. 109). Nie oznacza to jednak braku możliwości wydania przez sąd drugiej instancji orzeczenia reformatoryjnego. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego zasada dwuinstancyjności, zawierająca w sobie postulat dwukrotnej oceny stanu faktycznego i prawnego sprawy oraz kontroli prawidłowości stanowiska zajętego przez sąd pierwszej instancji, nie oznacza konieczności dwukrotnego badania każdego ustalenia dokonanego przez sąd w trakcie postępowania, w szczególności ustaleń podjętych przez sąd odwoławczy (zob. np. postanowienia TK z 9 listopada 2010 r., Ts 49/10, niepubl.). Rozpatrzenie sprawy przez sąd drugiej instancji oznacza, że może on dokonać odmiennej oceny stanu faktycznego i prawnego niż miało to miejsce w pierwszej instancji i wydać wyrok niekorzystny dla strony. Nie powoduje to jednak, że wyrok ten staje się orzeczeniem pierwszoinstancyjnym, od którego musiałby przysługiwać kolejny środek odwoławczy (wyroki TK z 11 marca 2003 r., SK 8/02, OTK ZU nr 3/A/2003, poz. 20 i 13 lipca 2009 r., SK 46/08 oraz postanowienie TK z 12 września 2007 r., Ts 168/06, OTK ZU nr 5/B/2007, poz. 207).
Zaskarżony art. 386 § 1 k.p.c., pozwalający sądowi drugiej instancji na zmianę zaskarżonego w apelacji wyroku i wydanie orzeczenia co do istoty sprawy, także opartego na ustaleniach faktycznych odmiennych od ustaleń sądu pierwszej instancji, odpowiada więc w sposób oczywisty standardowi konstytucyjnemu wynikającemu z art. 176 ust. 1 oraz art. 78 Konstytucji (zob. też postanowienie TK z 9 listopada 2010 r., Ts 49/10, niepubl.). W odniesieniu do art. 45 ust. 1 Konstytucji skarżący nie formułuje natomiast żadnych dodatkowych argumentów przemawiających za naruszeniem tego przepisu, innych niż omówiony powyżej zarzut naruszenia zasady dwuinstancyjności oraz ogólny zarzut braku możliwości przedstawienia swoich racji przed sądem drugiej instancji, który jednak nie znajduje uzasadnienia w brzmieniu zaskarżonego przepisu.
Z tego względu na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 3 ustawy o TK również w zakresie badania zgodności zaskarżonego przepisu z art. 45, art. 78 oraz art. 176 ust. 1 Konstytucji należało odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej wniesionej w niniejszej sprawie.
Jednocześnie Trybunał zauważa, że sposób sformułowania zarzutów wskazuje, iż przynajmniej częściowo odnoszą się one do sfery stosowania prawa. Skarżący wskazuje na „faktyczne” naruszenie przez sąd okręgowy zasady dwuinstancyjności postępowania. Tak sformułowany zarzut nie może być przedmiotem rozpoznania przez Trybunał Konstytucyjny. Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji przedmiotem kontroli Trybunału Konstytucyjnego w drodze skargi konstytucyjnej nie mogą być akty stosowania prawa, a więc prawomocne orzeczenia lub ostateczne decyzje zapadłe w indywidualnych sprawach, lecz wyłącznie akty normatywne, na podstawie których rozstrzygnięcia te zostały wydane. Trybunał Konstytucyjny nie jest kolejnym w toku instancji organem legitymowanym do badania prawidłowości wydanego rozstrzygnięcia, jako że nie posiada kompetencji do kontroli prawidłowości ustaleń sądu, sposobu zastosowania czy też niezastosowania obowiązujących przepisów, lecz został powołany do orzekania w sprawie zgodności z Konstytucją norm prawnych i eliminowania z systemu norm niezgodnych z ustawą zasadniczą. Skarżący musi zatem nie tylko wykazać, że zostały naruszone jego konstytucyjne prawa lub wolności, ale również, iż źródłem tego naruszenia jest akt normatywny zastosowany w jego indywidualnej sprawie, nie zaś jego nieprawidłowe zastosowanie przez sąd lub inny organ władzy publicznej (zob. np. postanowienia TK z 26 lutego 1999 r., Ts 156/98, OTK ZU nr 5/1999, poz. 105; 21 czerwca 2000 r., Ts 33/00, OTK ZU nr 6/2000, poz. 222; 2 grudnia 2009 r., Ts 275/08, OTK ZU nr 1/B/2010, poz. 34 oraz 9 grudnia 2009 r., Ts 83/08, OTK ZU nr 1/B/2010, poz. 15).
Mając powyższe na uwadze, Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.