Sygn. akt I Ns 184/17
Dnia 22 lutego 2018r.
Sąd Rejonowy w Człuchowie I Wydział Cywilny w składzie :
Przewodniczący Sędzia Sądu Rejonowego Robert Wysocki
Protokolant st. sekr. sąd. Joanna Mucha
Po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 13 lutego 2018r. w C.
sprawy z wniosku M. J.
z udziałem A. S. (1), J. S., Gminy D., E. D., G. S., H. G. (1), M. K., J. L., Z. S., A. S. (2) i R. J.
o zasiedzenie
postanawia:
1. stwierdzić, że wnioskodawczyni M. J. z dniem 3 marca 2004 roku nabyła przez zasiedzenie udział wynoszący 5/120 (pięć sto dwudziestych) we współużytkowaniu wieczystym nieruchomości położonej w D. przy ulicy (...), działki numer (...), o powierzchni 0,0658ha, dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy w Człuchowie prowadzi księgę wieczysta Kw nr (...) oraz w takiej samej części udział we współwłasności budynków i urządzeń na tym gruncie jako prawie związanym z użytkowaniem wieczystym.
2. stwierdzić, że każda z uczestniczek postępowania, tj. H. G. (1), Z. S., J. L., A. S. (2) i M. K. – spadkobierczynie R. S. - z dniem 3 marca 2004 roku nabyły przez zasiedzenie udział wynoszący 3/120 (trzy sto dwudzieste) we współużytkowaniu wieczystym nieruchomości położonej w D. przy ulicy (...), działki numer (...), o powierzchni 0,0658ha, dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy w Człuchowie prowadzi księgę wieczysta Kw nr (...) oraz w takich samych częściach udziały we współwłasności budynków i urządzeń na tym gruncie jako prawie związanym z użytkowaniem wieczystym.
3. w pozostałym zakresie wniosek oddala.
I Ns 184/17
Wnioskodawczyni M. J. wniosła o stwierdzenie nabycia udziałów w prawie użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej – działki nr (...), o powierzchni 0, (...) hektara, zabudowanej budynkiem mieszkalnym, położonej w miejscowości D. przy ulicy (...), dla której Sąd Rejonowy w Człuchowie V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą (...) oraz udziałów we współwłasności budynków i urządzeń posadowionych na tym gruncie jako prawie związanym z użytkowaniem wieczystym.
W uzasadnieniu podniosła, iż jej teściowie B. i Z. S. w dniu 10 kwietnia 1972 roku zawarli ze Skarbem Państwa w imieniu którego działo Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w C. umowę użytkowania wieczystego i sprzedaży budynku, dotyczącą nieruchomości gruntowej zabudowanej budynkiem mieszkalnym, położonej przy ulicy (...) w miejscowości D., dla której Sąd Rejonowy w Człuchowie V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą (...). Przedmiotowa umowa została zawarta przez strony na okres do dnia 10 kwietnia 2071 roku.
Wnioskodawczyni zamieszkała w przedmiotowej nieruchomości wraz z mężem R. S. od dnia 17 grudnia 1958 roku i nieprzerwanie w niej mieszka i ją użytkuje, aż do dnia dzisiejszego.
W dniu 2 marca 1974 roku zmarł B. S., teść wnioskodawczyni po którym spadek na podstawie ustawy nabyli w częściach równych żona Z. S. oraz jego synowie E. S. i R. S. - mąż wnioskodawczyni, każde z nich w 1/3 części.
Od dnia śmierci B. S. wnioskodawczyni oraz jej mąż R. S., a także teściowa Z. S. korzystali ze znajdującej się na działce zabudowy jak jej właściciele oraz wykonywali faktycznie prawo użytkowania wieczystego ustalone na w/w nieruchomości.
Dnia 8 marca 1982 roku zmarła Z. S. teściowa wnioskodawczyni, po której spadek na podstawie testamentu w sposób prosty nabył jej syn R. S. w całości – mąż wnioskodawczyni. Do masy spadkowej po zmarłej Z. S. należał udział w prawie użytkowania wieczystego w/w nieruchomości oraz udział w prawie własności znajdującej się na działce zabudowy.
Od śmierci Z. S. wnioskodawczyni wraz z mężem jako jedyni wykonywali przysługujące użytkownikom wieczystym prawa, tj. prawo użytkowania wieczystego działki oraz prawo własności znajdującej się na niej zabudowy, jakby faktycznie im one przysługiwały, w tym opłacali związane z nimi świadczenia publicznoprawne, dbali o dom oraz jego obejście.
E. S., który zmarł w dniu 31 października 1987 roku oraz w późniejszym okresie jego spadkobiercy nie kwestionowali posiadania nieruchomości zarówno przez poprzedników prawnych wnioskodawczyni jak i przez nią. M. J. dodała, że E. S. oraz jego następcy prawni przez cały okres posiadania nieruchomości przez jej męża i przez nią nie dokonywali żadnych czynności mogących świadczyć o wykonywaniu przez nich prawa do w/w nieruchomości.
Jedynymi osobami wykonywującymi faktyczne czynności jak użytkownicy wieczyści przedmiotowej nieruchomości oraz właściciele posadowionej na niej zabudowy byli wnioskodawczyni i jej mąż R. S..
W dniu 25 maja 1997 roku zmarł R. S. mąż wnioskodawczyni. Spadek po zmarłym na podstawie ustawy nabyli jego żona wnioskodawczyni M. J. w ¼ części oraz jego dzieci H. G. (1), Z. S., J. L., A. S. (2) i M. K. każde w 3/20 części.
Wnioskodawczyni podkreśliła, iż od momentu śmierci R. S. do dnia dzisiejszego, nieprzerwalnie prawo użytkowania wieczystego przedmiotowej nieruchomości oraz prawo własności znajdującej się na niej zabudowy wykonuje wyłącznie sama, dba o nieruchomość dokonuje jej napraw i modernizacji oraz opłaca związane z nią świadczenia publiczno-prawne.
Uczestnicy postępowania obecni na rozprawie oraz prawidłowo zawiadomieni o terminie rozprawy, a także wezwani do udziału w sprawie, nie sprzeciwili się wnioskowi M. J..
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 10 kwietnia 1972 roku B. i Z. S. zawarli ze Skarbem Państwa w imieniu którego działo Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w C. umowę użytkowania wieczystego i sprzedaży budynku, dotyczącą nieruchomości gruntowej zabudowanej budynkiem mieszkalnym, położonej przy ulicy (...) w miejscowości D., dla której Sąd Rejonowy w Człuchowie V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą (...). Przedmiotowa umowa została zawarta przez strony na okres do dnia 10 kwietnia 2071 roku.
Wnioskodawczyni zamieszkała w przedmiotowej nieruchomości wraz z mężem R. S. od dnia 17 grudnia 1958 roku i nieprzerwanie w niej mieszka i ją użytkuje, aż do dnia dzisiejszego.
bezsporne, dowód: umowa użytkowania wieczystego i sprzedaży budynku z dnia 10 kwietnia 1972 roku akt notarialny rep. A 1. (...) sporządzony w Państwowym Biurze Notarialnym w Z., k. 11-12, odpis księgi wieczystej (...), k.16-17, zaświadczenie zameldowania, k. 18.
W dniu 2 marca 1974 roku zmarł B. S., teść wnioskodawczyni po którym spadek na podstawie ustawy nabyli w częściach równych żona Z. S. oraz jego synowie E. S. i R. S. - mąż wnioskodawczyni każde z nich w 1/3 części.
Od dnia śmierci B. S. wnioskodawczyni oraz jej mąż R. S., a także teściowa Z. S. korzystali ze znajdującej się na działce zabudowy jak jej właściciele oraz wykonywali faktycznie prawo użytkowania wieczystego ustalone na w/w nieruchomości.
bezsporne, dowód: postanowienie z dnia 27 lutego 2014 roku SR w Człuchowie o stwierdzeniu nabycia spadku po B. S., k. 15,
Dnia 8 marca 1982 roku zmarła Z. S. teściowa wnioskodawczyni, po której spadek na podstawie testamentu w sposób prosty nabył jej syn R. S. w całości – mąż wnioskodawczyni. Do masy spadkowej po zmarłej Z. S. należał udział w prawie użytkowania wieczystego w/w nieruchomości oraz udział w prawie własności znajdującej się na działce zabudowy. Od śmierci Z. S. wnioskodawczyni wraz z mężem jako jedyni wykonywali przysługujące użytkownikom wieczystym prawa, tj. prawo użytkowania wieczystego działki oraz prawo własności znajdującej się na niej zabudowy, jakby faktycznie im one przysługiwały, w tym opłacali związane z nimi świadczenia publicznoprawne, dbali o dom oraz jego obejście.
bezsporne, dowód: postanowienie z dnia 13 lipca 2016 roku SR w Człuchowie o stwierdzeniu nabycia spadku po Z. S., k. 13,
W dniu 30 października 1987 roku zmarł E. S., po którym spadek na podstawie ustawy nabyli jego żona Z. S. w ¼ części oraz jego dzieci E. D., G. S., A. S. (1), R. J., J. S. każde z nich w 3/20 części.
W dniu 11 sierpnia 19994 roku w D. zmarła Z. S. po której spadek na podstawie ustawy nabyli jej dzieci E. D., G. S., A. S. (1), R. J., J. S. każde z nich w 1/5 części.
bezsporne, dowód: postanowienie z dnia 11 marca 2015 roku SR w Złotowie o stwierdzeniu nabycia spadku po E. S. i Z. S., k. 14,
W dniu 25 maja 1997 roku zmarł R. S., po którym spadek na podstawie ustawy nabyli jego żona M. J. w ¼ części oraz jego dzieci H. G. (1), Z. S., J. L., A. S. (2) i M. K. każde z nich w 3/20 części.
bezsporne, dowód: postanowienie z dnia 27 lutego 2014 roku SR w Człuchowie o stwierdzeniu nabycia spadku po B. S., k. 15,
Wnioskodawczyni wraz z mężem R. S. od śmierci jego matki Z. S. posiadali samoistnie prawo użytkowania wieczystego przedmiotowej nieruchomości oraz budynków na niej posadowionych. Wykonywali posiadanie dla siebie i we własnym imieniu, jak właściciele, tak też byli postrzegani przez osoby trzecie. Płacili opłaty roczne z tytułu użytkowania wieczystego oraz podatki od nieruchomości, a także byli zameldowani na tej nieruchomości, modernizowali i remontowali budynki, które uległy erozji biologicznej.
bezsporne, dowód: decyzje organów administracyjnych w przedmiocie ustalenia wymiaru podatku od nieruchomości oraz wymiaru opłaty rocznej z tytułu użytkowania wieczystego, a także dowody potwierdzenia wpłat, k. 19-69.
Uczestniczka postępowania H. G. (1) od 2004 roku, daty dokładnej nieustalono, zamieszkuje wspólnie z M. J. w przedmiotowej nieruchomości użytkując wraz z dziećmi I kondygnację w/w nieruchomości, natomiast wnioskodawczyni parter. Pomieszczenie kuchenne jest przeznaczone do wspólnego użytkowania. H. G. (1) ponadto zeznała, iż ponosi wspólnie z M. J. koszty utrzymania nieruchomości, wspólnie dokonują remontów i modernizacji budynków. Opłaty publiczno-prawne związane z nieruchomością ponosi wszystkie wnioskodawczyni. H. G. (1) zeznała, iż remonty na nieruchomości zawsze były uzgadniane z wnioskodawczynią i jest ona traktowana jak właściciel w/w nieruchomości. H. G. (1) wraz ze swoją czwórką dzieci została zameldowana w przedmiotowej nieruchomości w dniu 14 października 2010 roku.
bezsporne, dowód: zeznania M. J. na rozprawie dnia 16 stycznia 2018 roku, k. 162-164, oraz H. G. (1) na rozprawie dnia 13 lutego 2018 roku, k. 178-179, wykaz osób zameldowanych pod adresem D. ul. (...), k. 175-176
Sąd zważył, co następuje:
Na wstępie należy podkreślić, iż nabycie prawa użytkowania wieczystego w drodze zasiedzenia jest dopuszczalne, tylko wówczas gdy jest ustanowione na rzecz określonej osoby. W ustalonym stanie faktycznym jednoznacznie wynika, iż prawo użytkowania wieczystego zostało ustanowione na rzecz B. i Z. S. dnia 10 kwietnia 1972 roku.
W przypadku zasiedzenia użytkowania wieczystego, gdy na nieruchomości zostały wzniesione budynki – stanowiące odrębną własność w myśl art. 235 kc, dochodzi także do zasiedzenia własności całej zabudowy. Użytkowanie wieczyste jest prawem głównym w stosunku do odrębnej własności budynków, dlatego też z chwilą zasiedzenia użytkowania wieczystego podmiot uprawniony staje się jednocześnie właścicielem budynków powstałych na gruncie. Mamy tu do czynienia z sytuacją kiedy to podmiot nabywa prawo własności mimo, iż jego posiadaniu nie można przypisać charakteru samoistnego. ( uchwała SN z dnia 18 grudnia 1975 roku, sygn. III CZP 63/75 oraz post. Z dnia 6 października 2000 roku, sygn.. IV CKN 137/2000).
Sąd podziela również pogląd Sądu Najwyższego przedstawiony w wielu orzeczeniach, iż zawarte w art. 610 § 1 zdanie pierwsze k.p.c. odesłanie do odpowiedniego stosowania przepisów o stwierdzeniu nabycia spadku obejmuje także art. 677 § 1 k.p.c., zgodnie z którym sąd stwierdzi nabycie spadku przez spadkobierców, choćby były nimi inne osoby niż te, które wskazali uczestnicy. Prowadzi to do wniosku, że sąd powinien stwierdzić nabycie prawa przez zasiedzenie przez oznaczone osoby, choćby były nimi inne osoby niż te, które wskazali uczestnicy. Stanowisko takie Sąd Najwyższy zajął m.in. w postanowieniach z dnia 16 stycznia 1997 r., I CKU 55/96 (Prok. i Pr. – wkł. 1997, nr 6, s. 37), z dnia 18 września 1998 r., III CKN 608/97 (nie publ.), z dnia 10 stycznia 2002 r., I CZ 194/01 (nie publ.), z dnia 19 lutego 2002 r., IV CKN 794/00 (nie publ.), z dnia 7 października 2005 r., IV CK 4 133/05 (nie publ.), z dnia 4 grudnia 2008 r., I CSK 225/08 (nie publ.), z dnia 21 stycznia 2009 r., III CSK 229/08 (nie publ.), z dnia 4 grudnia 2009 r., III CSK 79/09 (nie publ.), z dnia 9 grudnia 2009 r., IV CSK 297/09 (nie publ.), z dnia 12 lutego 2010 r., I CSK 315/09 (nie publ.), z dnia 18 marca 2010 r., V CSK 314/09 (nie publ.), z dnia 22 lipca 2010 r., I CSK 606/09 (nie publ.), z dnia 30 września 2010 r., I CSK 586/09 (nie publ.), z dnia 13 października 2010 r., I CSK 582/09 (OSP 2013, nr 9, poz. 93), z dnia 16 września 2011 r., IV CSK 608/10 (nie publ.), z dnia 7 października 2011 r., II CSK 215/11 (nie publ.), z dnia 5 lipca 2012 r., IV CSK 606/11 (nie publ.), z dnia 11 października 2012 r., III CSK 316/11 (nie publ.), z dnia 20 lutego 2013 r., III CSK 156/12 (nie publ.), z dnia 27 marca 2013 r., V CSK 202/12 (nie publ.), z dnia 26 kwietnia 2013 r., II CSK 445/12 (OSNC-ZD 2014, nr C, poz. 45), z dnia 26 czerwca 2013 r., II CSK 581/12 (nie publ.), z dnia 30 października 2013 r., V CSK 427/12 (nie publ.), z dnia 21 listopada 2013 r., III CSK 316/12 (nie publ.), z dnia 6 grudnia 2013 r., I CSK 137/13 (nie publ.), z dnia 6 lutego 2014 r., I CSK 243/13 (nie publ.), z dnia 19 lutego 2014 r., V CSK 190/13 (nie publ.), z dnia 10 lipca 2014 r., I CSK 533/13 (nie publ.) i z dnia 12 września 2014 r., I CSK 626/13 (nie publ.).
W ocenie Sądu wyjaśnienia wnioskodawczyni oraz uczestników postępowania zasługują na uwzględnienie w odniesieniu do okoliczności związanych z posiadaniem i korzystaniem z nieruchomości objętej wnioskiem zarówno przez Z. S. teściową wnioskodawczyni oraz R. S. i M. J.. Nie ulega wątpliwości, iż spadkobiercy B. S., w szczególności E. S. i jego spadkobiercy nie kwestionowali posiadania udziałów użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej – działki nr (...), o powierzchni 0, (...) hektara, zabudowanej budynkiem mieszkalnym, położonej w miejscowości D. przy ulicy (...), dla której Sąd Rejonowy w Człuchowie V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą (...) oraz udziałów we współwłasności budynków i urządzeń posadowionych na tym gruncie jako prawie związanym z użytkowaniem wieczystym oraz nie podejmowali działań mających na celu pozbawienie posiadania w/w udziałów przez Z. S. i R. S., a także przez ich następców prawnych.
Wnioskodawczyni po śmierci R. S. była i jest osobą, która w głównej mierze opiekuje się przedmiotową nieruchomością, zapewnia jej utrzymanie w należytym stanie oraz ponosi nakłady z tym związane. Jednocześnie nie jest także podważanym, iż spadkobiercy R. S. to jest dzieci wnioskodawczyni, co do zasady mają dostęp do korzystania z nieruchomości. H. G. (1) od 2004 roku faktycznie mieszka w przedmiotowej nieruchomości wraz z dziećmi zajmując I jej kondygnację, natomiast pozostali spadkobiercy R. S. również nocują w przedmiotowej nieruchomości odwiedzając swoją matkę. M. J. opłaca podatki od nieruchomości oraz ponosi koszty opłaty rocznej z tytułu użytkowania wieczystego wpłacając pieniądze na subkonto Z. S. do Urzędu Miasta i Gminy D.. Ponadto wspólnie z H. G. (2) ponoszą koszty remontów i modernizacji nieruchomości.
Wnioskodawczyni nie informowała wyraźnie spadkobierców R. S., że jest wyłącznym posiadaczem udziałów użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej – działki nr (...), o powierzchni 0, (...) hektara, zabudowanej budynkiem mieszkalnym, położonej w miejscowości D. przy ulicy (...), dla której Sąd Rejonowy w Człuchowie V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą (...) oraz udziałów we współwłasności budynków i urządzeń posadowionych na tym gruncie jako prawie związanym z użytkowaniem wieczystym. W związku z powyższym brak jest podstaw, aby aktualnie podzielić twierdzenie wnioskodawczyni o wyłączmy charakterze posiadania w/w udziałów w po zmarłym R. S..
Podkreślić należy, że z chwilą otwarcia spadku spadkobierca staje się bowiem posiadaczem samoistnym w zakresie przypadającego mu na podstawie dziedziczenia udziału oraz dzierżycielem w zakresie udziałów pozostałych współspadkobierców. Aby władanie rzeczą wspólną przez współspadkobiercę zostało uznane za posiadanie samoistne całej nieruchomości, musi zostać wykazane, że wykraczało poza granice przysługującego mu uprawnienia do posiadania rzeczy wspólnej i korzystania z niej. Należy przy tym pamiętać, że współwłaściciel (współspadkobierca) może czasowo nie wykonywać władztwa w stosunku do rzeczy wspólnej, a mimo to nie traci jej posiadania, albowiem oprócz samego władania, jako element konieczny, jest również wola posiadania tylko dla siebie. Ciężar udowodnienia przez jednego ze współwłaścicieli, że zmienił zakres posiadania samoistnego, obejmując swoją wolą władanie całością wyłącznie dla siebie, spoczywa na nim wraz z niekorzystnymi skutkami, jakie wiążą się z niewykazaniem w sprawie o zasiedzenie tego przymiotu ( postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 8 maja 2014 r., V CSK 324/13, Lex nr 1491333, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 maja 2013 r., V CSK 269/12, Lex 1365760, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 20 września 2012 r., IV CSK 117/12, Lex 12301560, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 2 kwietnia 2014 r., IV CSK 412/13, Lex nr 1475180).
Okoliczności w tym zakresie były przez wnioskodawcę wykazywane, w stosunku do udziałów E. S. i jego następców w prawie użytkowania wieczystego w/w nieruchomości oraz udziałów we współwłasności budynków i urządzeń na tym gruncie jako prawie związanym z użytkowaniem wieczystym. Materiał dowodowy zgromadzony w sprawie dowiódł, iż spadkobiercy R. S. zasiedzieli udział E. S. oraz jego następców prawnych w prawie użytkowania wieczystego stosownie do swoich udziałów spadkowych.
Tylko posiadacz, który wie, że nie jest właścicielem, ale chce posiadać nieruchomość tak jak właściciel i wolę swoją manifestuje, jest traktowany jako posiadacz samoistny. Stawiając taki warunek, ustawodawca odsyła do pojęcia zawartego w art. 336 k.c., zgodnie z którym posiadaczem samoistnym rzeczy jest ten, kto postępuje z nią jak właściciel, o czym świadczą okoliczności dostrzegalne dla innych osób, wyrażając tym samym wolę wykonywania względem niej prawa własności ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 2000 r., V CKN 164/00, Lex nr 52668; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 28 lutego 2002 r., III CKN 891/00, Lex nr 54474). Przeprowadzone w sprawie dowody potwierdziły, iż Z. S. oraz R. S. manifestowali akty władztwa charakterystyczne dla samoistnych posiadaczy, co do całości objętej wnioskiem nieruchomości, w szczególności E. S. i jego następcy prawni wiedzieli, iż wolą Z. S. było, aby nieruchomość otrzymał syn R. S., który od 1958 roku zamieszkiwał w niej wspólnie z żoną M. J. zajmując kondygnację budynku mieszkalnego.
Podkreślić należy, iż do zasiedzenia prawa użytkowania wieczystego stosuje się odpowiednio przepisy o zasiedzeniu własności nieruchomości zgodnie z dyspozycją art. 237 k.c.
Zasiedzenie polega na nabyciu prawa przez nieuprawnionego posiadacza wskutek faktycznego wykonywania tego prawa w ciągu oznaczonego w ustawie czasu. Istota zasiedzenia wyraża się więc w dążeniu do eliminacji długotrwałej rozbieżności między faktycznym wykonywaniem uprawnień właścicielskich a formalnoprawnym stanem własności, co przyczynia się do ustabilizowania i uporządkowania stosunków społecznych pod względem prawnym.
Czas posiadania potrzebny do zasiedzenia wynosił według prawa rzeczowego z 1946 roku dwadzieścia lat dla posiadacza w dobrej wierze i trzydzieści lat dla posiadacza w złej wierze (art. 50). Kodeks cywilny, który wszedł w życie 1 stycznia 1965 roku, skrócił wymagane do zasiedzenia nieruchomości terminy do lat dziesięciu dla posiadacza nieruchomości w dobrej wierze i do lat dwudziestu dla posiadacza w złej wierze. Następnie kodeksowe terminy zasiedzenia zostały zmienione przez ustawę z dnia 28 lipca 1990 roku o zmianie ustawy – kodeks cywilny ( Dz.U. z 1990 r. Nr 55, poz. 321), na mocy której przywrócono termin dwudziestu lat dla posiadacza, który uzyskał posiadanie w dobrej wierze i trzydziestu dla posiadacza, który uzyskał posiadanie w złej wierze. (art. 172 § 1 i 2 k.c.).
Do zasiedzenia, które nastąpiło przed wejściem w życie tej ustawy, tj. przed 1 październikiem 1990 roku mają zastosowanie 10 – letnie i 20 – letnie okresy posiadania przewidziane w art. 172 k.c. w brzmieniu obowiązującym przed ta datą ( uchwała Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 1991 roku, III CZP 73/90, OSP 9/91, poz. 221; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 2 września 1993 roku, II CRN 89/93, LEX nr 110583)
W konsekwencji, niezbędnym do stwierdzenia nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie jest ustalenie, czy posiadanie nieruchomości przez osoby ubiegające się o stwierdzenie miało charakter posiadania samoistnego, czy było nieprzerwane i czy upłynął wymagany przepisami okres uprawniający do zasiedzenia.
Posiadanie samoistne, jak wynika z dyspozycji art. 336 k.c., charakteryzuje się tym, że posiadacz włada rzeczą w takim zakresie, jak to czyni właściciel. Według panującego poglądu posiadanie samoistne musi obejmować więc dwa elementy: fizyczny – określany mianem „corpus”, czyli fizyczne władztwo nad rzeczą i element psychiczny – „animus”, czyli musi po stronie posiadacza być wola wykonywania władztwa dla siebie i we własnym imieniu. Bez wątpienia chodzi tu zatem o dostrzegalny fakt fizycznego władztwa nad rzeczą, „zatrzymania” rzeczy, jej „używania”, „korzystania”. Drugim współwystępującym, niezbędnym elementem cywilistycznej konstrukcji posiadania, jest psychiczny czynnik zamiaru władania („zawładnięcia”) rzeczą dla siebie (animus rem sibi habendi).
Za posiadacza samoistnego może być więc uznana tylko taka osoba, która włada rzeczą jak właściciel, co w okolicznościach konkretnego stanu faktycznego oznacza brak potrzeby liczenia się z uprawnieniami właścicielskimi innej osoby.
Posiadaczem zależnym natomiast jest ten, kto włada rzeczą w zakresie innego prawa, niż prawo własności, na przykład użytkowania (art. 252 k.c.); zastawu (art. 306 k.c.), najmu (art. 659 k.c.), dzierżawy (art. 693 k.c.). Nie rości więc on sobie do rzeczy prawa własności, lecz zachowuje się tak jak uprawniony z innego prawa, z którym łączy się określone władztwo nad rzeczą. W orzecznictwie wskazuje się, że tymi innymi prawami, oprócz już wyżej wymienionych, mogą być też użyczenie ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 listopada 1968 roku, II CR 412/68, Lex nr 6418).
Przyjęcie, że od chwili objęcia nieruchomości w faktyczne władanie osoba nie była jej posiadaczem samoistnym nie eliminuje możliwości późniejszej zmiany charakteru władania tą nieruchomością z posiadania zależnego w posiadanie o charakterze samoistnym. Może zatem posiadacz zależny według swego zamiaru jednostronnie przekształcić władanie cudzą rzeczą w posiadanie samoistne. Bez wątpienia zmiana charakteru posiadania powinna manifestować się na zewnątrz poprzez skonkretyzowane zachowanie posiadacza. Jedynie widoczna zmiana zachowania posiadacza będzie miarodajna dla otoczenia (i sądu orzekającego).
Posiadanie jest chronionym przez prawo utrwalonym stanem faktycznym, z którym przepisy prawa wiążą wiele doniosłych skutków prawnych o zróżnicowanym charakterze. Jednym z takich skutków jest dziedziczenie posiadania. Dziedziczenie posiadania rzeczy polega na przejściu na rzecz spadkobierców – z mocy samego prawa z chwilą otwarcia spadku – wszystkich skutków prawnych, jakie wynikały z jej posiadania przez spadkodawcę, w tym także w zakresie zasiedzenia, niezależnie od tego, czy spadkobiercy objęli rzecz znajdująca się dotychczas w posiadaniu spadkodawcy we władanie, tzn. czy kontynuują jego posiadanie. Należy podkreślić, iż nie chodzi o to, czy spadkobiercy objęli w faktyczne władztwo nieruchomość znajdującą się w posiadaniu spadkodawcy, a więc czy kontynuowali jego posiadanie, lecz o to, czy skutki prawne, jakie wynikały z faktu posiadania rzeczy przez spadkodawcę (np. w zakresie zasiedzenia), przeszły z mocy prawa, z chwilą otwarcia spadku, na spadkobierców, choćby nie objęli oni jeszcze rzeczy w faktyczne władanie. Unormowanie instytucji doliczenia czasu posiadania (accessio possessionis) przewiduje odpowiednie jej stosowanie, gdy obecny posiadacz jest spadkobiercą poprzedniego (art. 176 § 2 k.c.). Przemawia to wyraźnie za dziedzicznością posiadania ( postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 28 kwietnia 1999 roku, I CKU 105/98, OSNC 1999/11/197, Biul.SN 1999/9/6, M.Prawn. 1999/11/44; uchwała Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 1968 roku, III CZP 100/67, OSNC 1968/8-9/134; S. Rudnicki: Nabycie przez zasiedzenie, Warszawa 2007, s. 53)
Dziedziczenie zaś polega na wstąpieniu przez spadkobiercę w ogół praw i obowiązków należących do spadku, bez potrzeby podejmowania jakichkolwiek czynności określanych jako „objęcie spadku”. Oznacza to, że z chwilą otwarcia spadku (art. 924, 925 k.c.) spadkobierca staje się posiadaczem gruntu zabudowanego przez spadkodawcę (art. 922 § 1 k.c.) i odtąd, jako podmiot tego – powiązanego z posiadaniem – roszczenia, może je realizować ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 1981 roku, III CRN 25/81, LEX nr 503229).
W związku z powyższym w sytuacji, gdy przedmiotem zasiedzenia jest rzecz, która znajdowała się w posiadaniu spadkodawcy prowadzącym do zasiedzenia i przy uwzględnieniu, iż posiadanie jest dziedziczne, na spadkobierców przechodzą wszystkie skutki prawne jakie wynikały z posiadania przez spadkodawcę, w tym także w zakresie zasiedzenia, niezależnie od tego, czy kontynuują posiadanie i czy objęli rzecz w swoje posiadanie. W sytuacji, gdy jest to rzecz niepodzielna, to zazwyczaj jeden ze spadkobierców kontynuuje posiadanie w imieniu wszystkich. W takim wypadku zasiedzenie następuje na rzecz wszystkich spadkobierców na współwłasność w częściach ułamkowych odpowiadających ich udziałowi w spadku. Jeżeli spadkobierca samowolnie obejmie rzecz w posiadanie samoistne (w złej wierze), to czyniąc tak, pozbawi posiadania pozostałych spadkobierców. W takiej sytuacji bieg zasiedzenia w zakresie udziałów pozostałych spadkobierców rozpocznie się dla niego dopiero od dnia ich objęcia w samoistne posiadanie i zakończy z upływem 30 lat. Posiadanie prowadzące do zasiedzenia nieruchomości wchodzących w skład spadku może być wykonywane wspólnie i zgodnie przez wszystkich spadkobierców albo tylko przez jednego z nich lub też przez wydzielenie części nieruchomości do odrębnego korzystania (quoad usum) (por. S. Rudnicki: Nabycie przez zasiedzenie, Warszawa 2007, s. 120 – 121).
Reasumując dla stwierdzenia nabycia prawa własności przez zasiedzenie konieczne jest ustalenie istnienia łącznie wymienionych wyżej przesłanek. Brak istnienia choćby jednej z nich powoduje niemożność nabycia prawa własności w drodze zasiedzenia.
Przechodząc natomiast do kwalifikacji posiadania według kryterium dobrej lub złej wiary posiadacza w chwili uzyskania przez niego posiadania, należy już na wstępie podkreślić, iż dobra wiara nie stanowi samodzielnej przesłanki zasiedzenia nieruchomości. Nabycie posiadania w złej wierze nie wyklucza zasiedzenia, jednakże dobra wiara odgrywa istotną rolę, decydując o długości terminu zasiedzenia. Decydujące znaczenie ma stan dobrej lub złej wiary w chwili uzyskania posiadania. Pozostawanie w dobrej wierze w chwili nabycia posiadania przesądza o stosowaniu krótszego (dwudziestoletniego) terminu zasiedzenia. Dłuższy (trzydziestoletni) termin zasiedzenia obowiązuje, gdy posiadacz pozostawał w złej wierze już w momencie nabywania posiadania. Natomiast nie zaszkodzi mu (nie przedłuży terminu zasiedzenia) późniejsza utrata dobrej wiary.
Pojęcie dobrej i złej wiary budziło sporo kontrowersji w literaturze i orzecznictwie. Ostatecznie jednak wypada aprobować przeważającą współcześnie rygorystyczną (restryktywną) koncepcję dobrej wiary, według której w dobrej wierze jest posiadacz, który pozostaje w błędnym, ale usprawiedliwionym okolicznościami przeświadczeniu, że przysługuje mu prawo własności, w chwili uzyskania posiadania. Dobrą wiarę posiadacza wyłącza jego wiedza o rzeczywistym stanie prawnym (stanie własności) oraz jego niedbalstwo. Pozostaje również w złej wierze osoba, która przy dołożeniu należytej staranności mogła się dowiedzieć, że nie jest właścicielem nieruchomości (że uzyskując jej posiadanie nie nabyła własności). Osoba, która weszła w posiadanie nieruchomości na podstawie umowy mającej na celu przeniesienie własności, zawartej bez zachowania formy aktu notarialnego, nie jest samoistnym posiadaczem w dobrej wierze ( uchwała Sądu Najwyższego z dnia 6 grudnia 1991 roku, III CZP 108/91, OSNC 1992/4/48). Obowiązujące prawo dopuszcza możliwość nabycia przez zasiedzenie własności nieruchomości objętej w posiadanie nie tylko w złej wierze, ale nawet w drodze bezprawnego przejęcia rzeczy. Dlatego też z punktu widzenia dopuszczalności zastosowania art. 172 k.c. nie ma formalnego znaczenia okoliczność, w jaki sposób doszło do objęcia rzeczy w samoistne posiadanie i czy posiadacz miał świadomość bezprawności działania. Ta ostatnia okoliczność wpływa niewątpliwie na czas zasiedzenia ze względu na złą wiarę, natomiast nie określa samego charakteru posiadania ( postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 8 lutego 2002 roku, II CKN 186/99, LEX nr 53291).
W ocenie Sądu materiał dowodowy zgromadzony w sprawie dawał podstawę do przyjęcia, że Z. S. i R. S., zaś po nich ich następcy prawni – spadkobiercy posiadali nieruchomość objętą wnioskiem przez okres niezbędny do zasiedzenia, a ich posiadanie miało charakter samoistny.
Dotychczasowa linia orzecznicza Sądu Najwyższego wyraźnie ograniczyła uprawnienie współwłaściciela do nabycia własności udziału we współwłasności w tym przypadku udziałów użytkowania wieczystego. Sąd Najwyższy wskazuje na wymóg, aby zasiadujący współwłaściciel rozszerzył zakres swojego samoistnego posiadania w stosunku do nieposiadającego współwłaściciela, przez wyraźne zamanifestowanie woli posiadania cum animo remi sibihabendi, czyli posiadania indywidualnego i wyłączenia od posiadania współwłaściciela. Trudność polega jednak na tym, że w swoim orzecznictwie Sąd Najwyższy nie definiuje ani nie precyzuje, w jaki sposób ta manifestacja ma wyglądać. W postanowieniu z dnia 7 stycznia 2009 roku II CSK 405/08, Legalis 226034 zwrócił uwagę jedynie, że czynności polegające na ponoszeniu ciężarów, pokrywaniu kosztów remontów i modernizacji nie przesądzają o samodzielnym wykonywaniu uprawnień. SN wskazuje jednocześnie, że manifestacja tego zachowania powinna nastąpić w sposób widoczny dla współwłaścicieli ( postanowienie z 12 lutego 2015 IV CSK 251/14 – Legalis 1187424, 15 maja 2013r. III CSK 263/12 - Legalis 726206 , postanowienie z dnia 7 stycznia 2009r. II CSK 405/08 – Legalis ). Pozbawia równocześnie możliwości korzystania z domniemania wynikającego m.in. z treści art. 339 k.c i nakłada na posiadającego współwłaściciela konieczność (ale nie obowiązek) dowodzenia tych okoliczności zgodnie z wymogiem wynikającym z treści art. 6 k.c. (postanowienie z dnia 29 czerwca 2010r. III CSK 300/09, Legalis 392577, postanowienie z dnia 7 stycznia 2009r.II CSK 405/08, Legalis 226034).
Z poczynionych ustaleń wynika, że Z. S. i R. S. oraz ich spadkodawcy przez blisko 43 lata, w sposób niezakłócany przez nikogo, wykonywali wszystkie czynności władcze związane z prawem użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej oraz budynkami i urządzeniami na tym gruncie posadowionymi. I nie były to czynności wyłącznie o charakterze administracyjnym czy zarządczym. Rozpoczęli od remontów mających na celu utrzymanie substancji budynku takich jak : wymiana okien, naprawa dachów, przystosowanie pomieszczeń na łazienkę. Poszli jednak dalej ogrodzili nieruchomość. Zmodernizowali centralne ogrzewanie. O tych czynnościach decydowali sami, nikogo nie informowali. I wreszcie zachowanie E. S., który wiedział, iż rodzice przeznaczyli nieruchomość bratu R. S., który na niej wraz żoną i dziećmi zamieszkiwał od 1958 roku, świadczy również o rzeczywistej woli posiadania całości z wyłączeniem pozostałych współwłaścicieli. Wnioskodawczyni – krewna pierwotnych właścicieli, której obiecano całą nieruchomość, traktowała i traktuje ją jako własną i wskazuje na to uczestnikom, którzy manifestują bierne zachowanie. Sąd uznaje, że przytoczone zachowania, rodzaj wykonywanych czynności, odbiór sąsiadów i ich przekonanie o przysługującym prawie własności do całej nieruchomości pozwala przyjąć, że wnioskodawczyni dostatecznie zamanifestowała wolę posiadania subiektywnie i obiektywnie. Jeżeli chodzi o udział w prawie użytkowania wieczystego przysługujący E. S., a następnie jego spadkobiercom to można postawić jedynie pytanie; w jaki sposób współwłaściciel ma manifestować wolę posiadania z wyłączeniem współwłaściciela, który przez wiele lat nie utrzymuje kontaktów, nie interesuje się nieruchomością? Dlatego takie bierne zachowanie, długoletni brak zainteresowania nieruchomością, nie może stawiać współwłaściciela nieposiadającego w uprzywilejowanej sytuacji, w stosunku do współwłaściciela posiadającego. Zeznania wnioskodawczyni oraz uczestników postępowania jedynie dopełniają przekonanie sądu w tym zakresie. I nie zmienia tej oceny to, że E. S. i jego zstępni sporadycznie odwiedzali R. S. i M. J.. Były to wizyty kurtuazyjne, podczas których nie był podnoszony temat nieruchomości, co potwierdza przekonanie i przeświadczenie wnioskodawcy, że to jemu przysługuje prawo do nieruchomości, obiecane jeszcze za życia rodziców.
Przepisy regulujące instytucję zasiedzenia w relacjach między współwłaścicielami, które odpowiednio stosuje się do użytkowania wieczystego, w ocenie sądu nie naruszają w żadnym stopniu konstytucyjnej zasady ochrony własności. Artykuł 206 kodeksu cywilnego stanowi, że współwłaściciele są uprawnieni do posiadania nieruchomości oraz do korzystania z niej w takim zakresie w jakim da się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem przez pozostałych współwłaścicieli. Każdy ze współwłaścicieli może też korzystać z instytucji przewidzianych prawem, w celu ochrony swoich praw. Natomiast jego bierność, nie może działać jednokierunkowo, wyłącznie w celu ochrony tych praw. Często zdarzają się sytuacje, kiedy nieposiadający współwłaściciel aktywizuje się dopiero po otrzymaniu odpisu wniosku w sprawie o zasiedzenie. Takie bierne zachowanie, powinno przemawiać na korzyść posiadającego współwłaściciela i świadczyć o samoistnym posiadaniu w zakresie udziału „biernego” współwłaściciela. Sam art. 206 k.c. nie daje w takim przypadku podstawy do wyłączenia stosowania domniemania z art. 339 k.c. przy żądaniu zasiedzenia udziału. W tej sprawie, poza jakimkolwiek sporem jest to, że E. S. oraz jego następcy prawni przez cały okres posiadania wykazywali całkowicie bierną postawę. Bierność działania ze strony E. S. i jego następców prawnych może świadczyć, iż rodzeństwo dokonało nieformalnego działu spadku na rzecz R. S., zwłaszcza, iż to wnioskodawczyni chcąc złożyć wniosek o zasiedzenie udziałów w prawie użytkowania wieczystego przedmiotowej nieruchomości zainicjowała postępowania spadkowe po zmarłych B. i Z. S. oraz ich zstępnych E. S. i R. S., a także po żonie E. S. Z. S., wskazując każdorazowo we wnioskach o stwierdzenie nabycia spadku po w/w jako swój interes prawny, konieczność przeprowadzenia postepowania o zasiedzenie udziałów użytkowania wieczystego.
Reasumując stanowisko sądu jest następujące. Jeżeli nieposiadający współwłaściciel nie zostaje dopuszczony do współposiadania, odmawia mu się podziału i wydania części nieruchomości, powinien skorzystać z przysługujących mu roszczeń negatoryjnych czy windykacyjnych. Odmienna postawa nie stanowi przejawu zachowania właścicielskiego, a raczej pogodzenia się z istniejącym stanem i liczenia na dobrą wolę posiadających współwłaścicieli. Nieuczestniczenie w czynnościach zarządu nieruchomością, w powiązaniu z długoletnim niewykonywaniem przysługujących uprawnień właścicielskich, pomimo artykułowanego braku woli podziału i wydania nieruchomości czy jej części przez posiadającego współwłaściciela oraz istniejące obiektywnie u osób trzecich (np. sąsiadów) przeświadczenie o zgodności posiadania ze stanem prawnym, przemawia za uznaniem samoistności posiadania udziału takiego biernego współwłaściciela i za możliwością zasiedzenia tego udziału.
Sąd przyjął, że samoistnymi posiadaczami udziałów E. S. i jego następców prawnych byli Z. S. żona B. oraz R. S., a następnie ich następcy prawni to jest wnioskodawczyni M. J. oraz H. G. (1), Z. S., J. L., A. S. (2) i M. K. i to od momentu śmierci B. S. mając jednak świadomość, że nie posiadają tytułu prawnego do władania całym prawem użytkowania wieczystego przedmiotowej nieruchomości wraz z budynkami na niej posadowionymi. Zgodnie z art. 172 §2 k.c. posiadacz samoistny po upływie 30 lat nabywa prawo własność nieruchomości a w tym przypadku udziałów w prawie użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej – działki nr (...), o powierzchni 0, (...) hektara, zabudowanej budynkiem mieszkalnym, położonej w miejscowości D. przy ulicy (...), dla której Sąd Rejonowy w Człuchowie V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą (...) oraz udziałów we współwłasności budynków i urządzeń na tym gruncie posadowionych jako prawie związanych z użytkowaniem wieczystym. Stąd nabycie udziałów E. S. i jego następców prawnych nastąpiło z dniem 3 marca 2004 r.
Brak było natomiast przesłanek do przyjęcia, iż samoistnym posiadaczem przez okres wymagany przez ustawę do zasiedzenia była wyłącznie M. J. tj., iż była samoistną posiadaczką udziałów w użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej oraz budynków na niej posadowionych, władającą nią z wyłączeniem pozostałych spadkobierców.
Przy dokonywaniu ustaleń w tym zakresie Sąd podziela pogląd Sądu Najwyższego, że współwłaściciel może czasowo nie wykonywać władztwa w stosunku do rzeczy wspólnej i mimo to nie utracić jej posiadania ( postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 8 maja 2014 roku, V CSK 324/13, LEX nr 1491333). W sytuacji, gdy jeden ze spadkobierców z chwilą otwarcia spadku zawładnie fizycznie oznaczoną częścią nieruchomości spadkowej i ujawnia wolę posiadania tej części dla siebie w sposób jawny i widoczny dla otoczenia, początkiem biegu terminu zasiedzenia na jego rzecz będzie chwila otwarcia spadku ( postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 kwietnia 1997 roku, III CKN 35/97, OSNC 1997/10/150, M.Prawn. 1998/1/5).
Z analizy zebranego w sprawie materiału dowodowego nie wynika, iż wnioskodawczyni M. J. władała wyłącznie prawem użytkowania wieczystego z wyłączeniem pozostałych uczestników postępowania, będących spadkobiercami R. S. który zmarł 25 maja 1997 roku, zwłaszcza, iż wszyscy następcy prawni R. S. stali się posiadaczami udziałów w prawie użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej i budynków na niej posadowionych w drodze spadkobrania. Brak było podstaw, aby stwierdzić, iż wnioskodawczyni jako spadkobierca samowolnie objęła nieruchomość w samoistne posiadanie (w złej wierze) czyniąc to celem pozbawienia posiadania pozostałych spadkobierców, zwłaszcza, iż od 2004 roku stale zamieszkuje w przedmiotowej nieruchomości H. G. (1) wraz z dziećmi, która nabyła udziały w prawie użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej i w prawie własności budynków na niej posadowionych w drodze spadkobrania. Ponadto przypadku takiego posiadania bieg zasiedzenia w zakresie udziałów spadkobierców rozpoczyna się dopiero od dnia ich objęcia w samoistne posiadanie i kończy z upływem lat 30 – tu (por. S. Rudnicki: Nabycie przez zasiedzenie, Warszawa 2007, s. 121). Wypada także dodać, iż nawet przy założeniu, iż M. J. objęła faktycznie we wyłączne władanie udziały użytkowania wieczystego jako posiadacz samoistny to w ocenie Sądu nie upłynął termin 30 letni zasiedzenia wymagany dla posiadacza samoistnego w złej wierze. Zdaniem Sądu termin ten upływa w dniu 26 maja 2027 roku. W tym zakresie wniosek M. J. podlegał oddaleniu.
Reasumując w ocenie Sądu wnioskodawczyni M. J. oraz pozostali spadkobiercy R. S. tj. H. G. (1), Z. S., J. L., A. S. (2) i M. K. spełnili wszystkie przesłanki niezbędne do zasiedzenia udziałów E. S. oraz jego następców prawnych stosownie do udziałów w spadkowych. Uznając zatem, że posiadanie Z. S. i R. S. oraz ich następców prawnych było posiadaniem samoistnym w złej wierze i rozpoczęło się od dnia 2 marca 1974 roku przyjąć należało, że wnioskodawczyni oraz wyżej wymienieni pozostali spadkobiercy R. S. nabyli własności udziałów w prawie użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej – działki nr (...), o powierzchni 0, (...) hektara, zabudowanej budynkiem mieszkalnym, położonej w miejscowości D. przy ulicy (...), dla której Sąd Rejonowy w Człuchowie V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą (...) oraz udziałów we współwłasności budynków i urządzeń posadowionych na tym gruncie jako prawie związanym z użytkowaniem wieczystym w drodze zasiedzenia z dniem 3 marca 2004 roku, przy doliczeniu okresu posiadania nieruchomości przez poprzedników prawnych, zgodnie z powołanymi powyżej przepisami dopuszczającymi taką możliwość.
Sąd podziela pogląd Sądu Najwyższego o czym wspomniał na wstępie rozważań prawnych, iż stwierdzenie zasiedzenia następuje na rzecz zainteresowanego choćby to była inna osoba, niż wnioskodawca oraz określa się w tym orzeczeniu datę nabycia tego prawa bez względu na jej oznaczenie w żądaniu wniosku. Innymi słowy, zakres niezwiązania sądu żądaniem w postępowaniu o stwierdzenie zasiedzenia dotyczy możliwości określenia innego nabywcy i innej daty nabycia ( postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2014 roku, IV CSK 128/14,LEX nr 1616919). W sprawie o zasiedzenie koniecznym jest zawsze ustalenie początku biegu terminu zasiedzenia, który rozpoczyna się w chwili objęcia rzeczy w posiadanie, przy uwzględnieniu możliwości doliczenia posiadania poprzednika, gdy zostają spełnione przesłanki określone w art. 176 1 i 2 k.c. Nabycie prawa własności przez zasiedzenie następuje z mocy samego prawa i z upływem ostatniego dnia terminu zasiedzenia, tj. uprawnionym staje się osoba, która w chwili upływu tego terminu jest samoistnym posiadaczem rzeczy. Okres posiadania po tym nabyciu jest już z omawianego punktu widzenia obojętny, gdyż termin zasiedzenia wtedy nie biegnie ( postanowienie Sądu Najwyższego z dnia: 3 września 1966 roku, III CR 223/66, NP 1968, nr 4 s. 659; 3 kwietnia 2003 roku, V CK 60/03, OSNC 2004, Nr 6, poz. 101)
Mając na uwadze powyższe, na podstawie powołanych przepisów, orzeczono jak w sentencji postanowienia.